Witam, grzeje w taki sposób drugą zimę , dom 75m plus pokój na strychu 20m , bufor 380 litrów, grzałka 6kw na samym dole i całe grzanie bufora jak dotąd w g 12.
Czyli do nowego domu dobrze ocoeplonego z oknami 3 szyby i podłogówka bufor 500 l z samą grzałką by wystarczył ? Bo na bufor 800 l nie za bardzo bym miał miejsce ma przejście w kotłowni
@@bartomiejtas4991 to zależy do jakiego domu, kolejna kwestia to wielkość, między 500 a 800 l to całe 10cm szerokości więc bez przesady. Lepiej mieć zapas jak go nie mieć
Moim zdaniem powinno sie grzac podloge cały czas (sterujac termostatem pokojowym 21-22° kto jak lubi) takie długie przerwy w grzaniu powoduja ze woda w ukladzie za mocno sie wychladza i dlatego caly bufor sie wychladza. I ja bym zredukowal temp. Ktora idzie na podloge 23-27
@@domoweewolucje Szanowni...za szybko, aby wyciągnąć wnioski w sprawie Ukrainy, ale nie za szybko, aby popatrzeć w przyszłość. Mnie interesuje tylko sytuacja w Polsce, a sytuacja od dawna w kwestii uprzywilejowanego statusu Ukraińców, którzy już u nas są jest dla nas niezbyt optymistyczna. Zaznaczam, że nie mam nic do Ukraińców jako zwykłych ludzi. Mam za to dużo do ekspansji neobanderyzmu, który nie pojawił się od dziś, który jest mocno pielęgnowany przez zachodnich Ukraińców, a który jestem o tym przekonany w przyszłości będzie miał niesamowity wpływ na konsekwencje relacji w naszym kraju. Oczywiście w Polsce jest już wielu Ukraińców i spokojnie sobie żyją. Napłynęli po wydarzeniach po tzw majdanie. Retoryka wojenna wtedy w mediach, głównie tych powiązanych z Tomaszem Sakiewiczem była podobna...wojna, Putin, zielone ludziki na Ukrainie, przy czym tam cały czas toczyła się wojna, ale była to wojna domowa. Dziś jest inaczej, bo w medialną machinę "informacyjną" wojenną zostały wciągnięte wszystkie media, nawet te, które Sakiewicz odsądzał od czci i wiary. Może przejdę do konkretów...otóż sytuacja zdaje się wskazywać, że nastąpi mocna fala uchodźców ukraińskich do Polski. Być może taki był cel od początku proukraińskiej jaczejki, która sprawuje władzę obecnie w tym kraju, a która wydawać by się mogło z mrowieniem w okolicach intymnych wyczekiwała działań Putina. Przybywającym oferuje się hotel, wyżywienie opiekę lekarską, brak jakichkolwiek obostrzeń w sprawie wirusa-celebryty...dorzuca się 500+, oraz emeryturę, gdyby uchodźca właśnie na nią przechodził. Do niedawna Polacy zostali wyzuci z podstawowej opieki lekarskiej, zamknięci w domach, bez możliwości prowadzenia swoich biznesów, obciążeni obecnie tzw "nowym ładem", który jest niczym innym, tylko stekiem idiotyzmów pisanych na szybko, na kolanie przez finansowych psychopatów... Retoryka wojenna, która obecnie jest bębniona od rana do wieczora we wszystkich polskojęzycznych przekaziorach oczywiście spowoduje falę uchodźców i wielu pewnie już tutaj zostanie. Prawdopodobnie powiększy się diaspora ukraińska (cytując gumowego Goowina) na naszym terytorium. Być może niewielu wie, że Ukraińcy mają w naszym kraju już teraz niesamowite prerogatywy i udogodnienia. Na przykład pracownik ukraiński musi mieć wyższą stawkę niż Polak, bo pracodawca dostaje dofinansowanie z naszych podatków, dlatego są chętnie zatrudniani. Wiele kierunków studiów, w tym prawnicze i handlowe jest obsadzane wpierw Ukraińcami, a co zostanie to rzucane ochłapem dla Polaków. Dlaczego? Uczelnia dostaje większe pieniądze na kształcenie Ukraińców, a wiadomo pazerność na pinionszki jest taka sama u żula spod budki z piwem co i u "zacnego", wielce oświeconego rektora w gronostajowym kubraczku. U Rydzyka pełno Ukraińców na uczelni, w Szczytnie Ukraińcy szkolą się na policjantów... Tutaj zastanawiam się dosyć często co Rydzyk miał na myśli mówiąc często że "idzie nowe ludzi plemię"...czy to chodzi o plemię turańsko-chazarskie? Że tak zapytam retorycznie? Jesteśmy intruzami we własnym kraju, a będzie jeszcze gorzej, dopóki ich krypto-powinowaci będą rządzić w naszym kraju... Ale jest jeszcze jeden poziom Szanowni tej gry wojennej...jesteśmy krajem, który jest jednolity narodowościowo i można nas było skłócać (w ramach divide et impera) tylko politycznie, co tzw polityczne "elity" robią nieprzerwanie, a od jakiegoś czasu Polacy się na ten rodzaj uodpornili. Wiemy, że skłóconym narodem świetnie się rządzi o czym wiele razy pisałem. Gdy diaspora ukraińska się u nas zaaklimatyzuje i będzie pielęgnować neobanderowskie trendy i będzie jej dużo i nabędzie jeszcze większe przywileje i wszelkie prawa przewyższające nasze, to Szanowni... będziemy już wtedy skłócani na poziomie etnicznym, a jaki to kaliber, to wystarczy prześledzić wojnę w byłej Jugosławii. Więc dziś, apeluję do tych co sobie bezmyślnie nakładkę na zdjęciu profilowym na YT z flagą ukraińską wklejają...puknijcie się mocno gumowym młotkiem w łeb...być może jeszcze nie jest za późno na opamiętanie... Ichni prawnicy wyszkoleni za nasze pieniądze będą nas sądzić, a policjanci pałować...a wtedy to już na poważnie witajcie w Polin...
Zawsze należy grzać cały czas jak najniższa możliwa temperatura potrzebna do tego aby grzać non stop. Jeżeli grzejemy cyklicznie nic to nie daje. Chodzi o to aby ogrzewać się bardziej promieniowowaniem samego domu
Hej. Czy ja dobrze zrozumiałem, mówisz, że musisz doładowywać bufor prądem w drogiej taryfie w godzinach popołudniowych po powrocie z pracy (17.00-18.00) a jednocześnie twierdzisz, że mógłbyś mieć bufor o mniejszej pojemności ? Proszę wyprowadź mnie z błędu.
Moim zdaniem - podłogówka powinna grzać caly czas, ale niższą temperaturą. Żadne "okna czasowe" - to nie grzejniki. Podłogówka ma dużą bezwładność i dlatego bufor Ci się wychładza (temperatura powrotu jest za niska). Jeśli utrzymywałbyś stały przepływ przez podłogówkę (przez całą dobę), to po nagrzaniu podłogi do założonej temperatury woda powracająca miałaby wyższą temperaturę niż teraz i bufor starczałby na duuużo dłużej.
I tak i nie, dlaczego…. Dlatego że w podłogę nie wpuszczasz wysokiej temperatury, oczywiście w miarę możliwości lepiej puszczać częściej, z niższą temperaturą i od jakiegoś czasu się tak dzieje, natomiast to że będzie mniejsze zużycie to nie prawda, bo to zależy od budynku a nie od temperatury w podłogę. Mówimy tu i grzałce która ma sprawność taką samą, więc jej działanie, moc i pobór prądu jest niezależny od temperatury. Obecnie mam sterownik z PWM i jest to najbardziej optymalna opcja, ponieważ to on decyduje o ilości włączeń ogrzewania, długości grzania i potrzeb domu. Najważniejsze jest też to, że temperatura jest bardziej stabilna
Ciężko tak powiedzieć, nigdy nie rozładowywałem do końca aby tak sprawdzać, jak jest sterownik to on pilnuje temperatury, ciężko powiedziec. Jedynie ile energii jest w buforze, a to na ile wyatrczyvzalezy od budynku
jak podłączyć prawidłowo kocioł elektryczny do bufora? Instalacja z grzejnikami aluminiowymi obliczone na temperaturę do 45 stopni. Dzieki za cala wiedze !!! Bufor 300l+kuchnia z plaszczem i 70 m powierzchni grzewczej.
No z kotła masz pewnie wyjście i wejście na wodę, więc musisz wyjść do bufora i do kotła podłączyć, cała filozofia. Pytanie czy kocioł ma pompkę czy nie, jeśli jest to tylko tyle, jeśli nie ma to musisz obieg zrobić
@@domoweewolucje Dzieki za odpowiedz. Kocioł stałopalny z -Laddomatem 11-30 + pompa przyłączony do bufory w dolnym i górnym przyłączu. To na grzanie w ciągu dnia. Kocioł elektryczny tylko w nocy ( taryfa g 13 ). Pytanie jest takie czy kocioł elektryczny przyłączyć miedzy buforem i grzejnikami szeregowo czy równolegle?
W tej chwili jest to dom letniskowy, jestem ciągle w rozjazdach. Bufor z kuchnia już działa. Kocioł elektryczny już stoi obok bufora ( myślę tez o grzałce do bufora ). Przed przyjazdem do domu chciałbym zdalnie załączyć kocioł elektryczny, by po przyjeździe mieć dom ciepły i cwu. Kocioł elektryczny to coś w rodzaju Kospela, 7,5 KW z 3 grzałkami 2,5 KW pompa i pełna elektronika ( wyjściem na zawór do sterowania grzaniem bojlera cwu). Pozdrawiam
Bufor podłączyłem jako zabezpieczenie kuchni z płaszczem wodnym ( Sentyment mojej zony ) . Potem wpadłem na pomysł dogrzewania bufora i całego c.o. P.E. w 2 taryfie. No i wpadłem na Pana i ciekawe filmy. Namieszało mi to trochę, ale myślę ze wszystko zadziała.
Ja zamontowałem sobie taki bufor 900l dom nowy dobrze ocieplony.Plus panele słoneczne. Po pierwszym sezonie za cztery miesiące przyszedł mi rachunek za prąd ponad 8tyś. Tak jak go włączyłem to jeszcze szybciej go odłączyłem. Teraz znowu pałę piecem na ekogroszek u mam ciepło i rachunki są o 70procent niższe. Nigdy więcej tego bufora.
Hej jaki bufor do domku o pow. Podlogowki na parterze to 35m2. Dom podloga: 12ocieplenie plus 7cm wylewka Dach 30cm Welna Sciany - silka 24 i 15szary steyropian Na pietrze strop osb + welna 10cm i folia na podczerwien. Jaki bufor wystarczy?
@@domoweewolucje wiem ale komfort na podlodze stad takie rozwazania. Zapotrzebowanie wg projektu mam 38kWh/m2rok. Jestem w Bierunia a domek w Pewli Wielkiej. Jestes wstanie jakos pomoc? Miejsce na bufor mam.
Dobry. Po podłodze mam około 25 metrów podłogówki(kuchnia, łazienka i przedsionek; dom 90 metrów). z 3 lata temu kupiłem bufor i wszystko co potrzebne, ale do dziś nie odpaliłem. Bufor ma 200 litrów. Dom ma zapotrzebowanie około 70kwh/m2 na rok. Grzeje Klimą, ale chciałbym też w ramach alternatywy na zimniejesz dni "odpalić" ogrzewanie podłogowe; jakby klima nie wyrabiała. Jaki koszt robocizny takiej instalacji mogę sie spodziewać(wszystko juz wyprowadzone od podłogówki, tylko spiąć z buforem). Czy nie za duży do takiej powierzchni?
Gdy prąd był znacznie tańszy Twoja koncepcja ogrzewania rzeczywiście była relatywnie tania i warta rozważenia. Dziś się wszystko pozmieniało... I co gorsza, jeszcze się zmieni na gorsze w tym sensie, że faktury za prąd podskoczą i pozostaje tylko jedno pytanie: dwu, trzykrotnie? Wóczas alternatywne rozwiązania staną się bardzo aktualne. W Twoim przypadku pompa ciepła bo właściwie nie masz kotłowni. Ale PC też może być "pędzona" w okienkach taniej energii jeśli wciąż takowe będą. Bo wszystkie wróble ćwierkają, że mają być zmienne ceny kilowatogodziny. (Już widzę ten rozliczeniowy burdel!!!!) Mnie osobiście wydaje się, że na najbliższe lata samoczynny piec na pelet nie będzie mieć konkurencji. Zarówno jako inwestycja w alternatywę jak i koszt eksploatacji. Bo nie wierzę w te rozliczenia o zmiennej cenie... Pewnie będzie po prostu solenie faktur, bo tak najłatwiej. Bufor masz, wpiąć się w niego to banał. Zacznij szykować miejsce na kocioł i pelet. ;))) Może jestem kiepskim wróżem, a może prorokiem...?
Ceny energii trochę się normują, dziś już taryfa 2 to 0,81 do 1,3 więc trochę różnicy jest. Patrząc na ksizty instalacji pomp a bufora, jednak trochę lat minie żeby się to zrównało, ale tutaj też wszystko zależy od budynku i ilości zapotrzebowania na energię. Z drugiej strony można kupić chińskie pompy za 8-10k i na jakiś czas będą, wtedy instalacje zamknie się powiedzmy w 20-24 tysiącach a to już raczej bardziej opłacalne jak bufor za kilkanaście tysięcy.... Od samego początku w swoich materiałach powtarzam, trzeba liczyć za każdym razem pod siebie i swój budynek
@@domoweewolucje Ja naturalnie życzę ci abyś miał rację z cenami - wszystkim innym i sobie też. Wiadomo jednak, że ceny energii, szczególnie elektrycznej, są subsydiowane ze Skarbu Państwa i taki stan rzeczy nie potrwa długo... Co do metody kalkulacji kosztów ogrzewania całkowicie się zgadzam - nie ma dwóch takich samych budynków i właścicieli o takich samych oczekiwaniach i preferencjach. Dlatego każdorazowo kajecik, kalkulator i pisadło w garść i trzeba skalkulować KILKA systemów wybierając najsensowniejszy (co wcale nie musi oznaczać: najtańszy!). Jednocześnie system ogrzewania, moim zdaniem, nie powinien być definitywnie zamknięty na modyfikacje. Zmieniające się okoliczności w obecnych czasch nas do tego zmuszają. Dam przykład: czy uważasz że nowoczesny piec na zgazowane drewno to taki totalny absurd? Zważ, że w nadleśnictwach można pozyskać odpady po wyrębie, wiatrołomy, całkiem przyzwoite pod względem opałowym, jeślie nie za "dziękuję" to naprawdę za grosze... Napakujesz taki piec raz dziennie i masz cieplusio - milusio w pełnym automacie bez płacenia za prąd. A to ledwie jedna z możliwości... I wiesz co? Mnie, śmierdzącego lenia i wygodnickiego mieszczucha jakoś nie bardzo bolałaby taka konieczność jak załadowanie opału. Pięć minut strachu i po bólu.
Witam, Podłogowa ok 125m2 posiadam identyczny bufor ale mam zamontowaną grzałkę 6kw właśnie w tym niższym króćcu i robiłem test wydajności. Bufor nagrzany do 70st starczył na prawie 4 okienka godzinowe. Czyli rozładowanie bufora było na poziomie 25% na jeden godzinny rozładunek. Faktycznie bufor mógłby być o połowę mniejszy ale większy daje bezpieczeństwo cieplne i unikanie grzania I taryfie gdy za oknem będzie prawdziwa zima. Czasy się szybko zmieniają i teraz wiem że zainwestował bym w większy bufor 2000l z 200l cwu połączony z solarami (taka słoneczna pompa ciepła)☀️
Czy spotkał się Pan z buforami pracującymi nie w cyklach dobowych tylko całorocznych? Chciałbym magazynować ciepło z solar i suszarni w lato i zużywać ją w zimę. Dogrzewając solarami i piecem. Zastanawiam się jak policzyć całość i czy można wykorzystać jako bufor inne pojemniki niż dedykowane np. baseny, pojemniki na szambo, deszczówkę itp.
Witam, nie spotkałem się osobiście choć słyszałem takie głosy, pytanie tylko jak utrzymać ciepła wodę przez tak długi okres aby w zimie można było ogrzewać? Słyszałem o zbiornikach w zimi, ale nie żeby kilka miesięcy trzymały, a po prostu dużej pojemności 4-5 m3.
Ależ oczywiście, że da się zrobić bufor na cały rok. Ale by pokazać Ci skalę problemów i rozmiar przedsięwzięcia opowiem pokrótce o pewnym rodzaju takiego bufora nazwanego ( przetłumaczę z niemieckiego ) Zbiornikiem Lodu Grzewczego. Na potrzeby nowego domu jednorodzinnego ma on pojemno ok 10 m3. Wykonany jest zazwyczaj z betonu bez ocieplenia. Dzięki temu daje się szansę również na przenikniecie ciepła z ziemi, w której zbiornik się zakopuje. Taki zbiornik służy zarowno do chłodzenia domu latem jak i do ogrzewania w czasie zimy orqz przygotowywania CWU. Ładuje się go latem za pomocą podłączonych kolektorów słonecznych jak i ciepłem uzyskanym w czasie letniego chłodzenia domu. W efekcie przed sezonem grzewczym mamy ok 10 tys l wody o temperaturze ok 25 stopni. Teraz zaczynamy za pomocą pompy cviepła pobierać energię z bufora. W efekcie woda się ochładza do zera stopni. W tym momencie mamy już pełną zimę, bo oprócz energii zgromadzonej latem w wodzie dochodzi jeszcze ciepło odebrane otaczającej ziemi. No ale w końcu mamy wodę o temperaturze zera stopni. I co teraz ? Ano nic. Pobieramy spokojnie dalej. Wykorzystujemy tu pewne zjawisko. Otóż by woda o temp 0 stopni przemieniła się w lód o takiej samej temperaturze musimy odebrać jej sporo energii. A ile dokładniej ? Pamiętasz, że na początku mieliśmy energię zgromadzoną w wodzie o temperaturze 25 stopni. A teraz mamy do dyspozycji tyle samo energii jak gdybyśmy mieli te 10 000 l wody rozgrzane do 85 stopni C !! 85 stopni i wychładzamy ją do wody o temperaturze 0 stopni. Czyli mamy jeszcze od momentu schłodzenia wody do 0 stopni ponad trzykrotnie więcej enrgii niż dotąd odebraliśmy ! Jakie są minusy takiego rozwiązania ? Jest jeden - koszt ! No bo trzeba dziurę wykopać, przywieźć betonowy zbiornik i wsadzić go dzwigiem do tej dziury. A zalety ? No oczywiste. Po pierwsze ciepło mamy potem prawie za darmo. By zgromadzić za pomoca kolektora np 5 kWh musimy zaprząc do pracy pompę pobierającą nam 20 W. Niezły COP co nie ? 5000/20=250. A my tu bijemy się o COP 3,5 - 4 :) Pompa ciepła woda-woda również ma lżej niż najczęściej stosowana pompa powietrze woda. No ok.. ale przecież można zrobić odwierty i mamy cały rok ciepło do dyspozycji. Czasem tak.. a czasem nie. W obszarach np wody chronionej wogóle nie ma mowy o uzyskaniu pozwolenia na jakąkolwiek pompę woda woda. Wkopany wąż na działce wymaga dużej działki a tu ziemia jest potwornie droga. A jak to się przekłada na bufor, w którym będziemy próbowali utrzymywać wyższe temoperatury ? Przy grzejnikach kłopot polega przede wszystkim na wysokiej temperaturze wymaganej w zimne dni. Załóżmy, że potrzeba nam 60 stopni. No to jeśli w lecie zgromadzimy 85 stopni, to będziemy mieli zaledwie 25 stopni do odebrania i potem już będzie w domu za zimno. Generalnie zaś chodzi o izolację bufora ( bo mamy wielokrotnie wyższą temperaturę wody niż otoczenia ) oraz jego rozmiary. 10 m3 w zbiorniku lodu odpowiada jak już policzyliśmy - 40 m3 wody o temperaturze 25 stopni wyższej niż wymagana. Czyli np podłogówka ma max temp 35 stopni, to potrzebujemy na staqrcie 40 tys l wody o temp 60 stopni. Raczej mało realne. Lata temu widziałem w Polsce zapaleńca, który próbował wykorzystać parafinę zamiast wody. Tam jest podobne zjawisko jak przy przemianie wody w lód, ale przy dużo wyższej temperaturze. Ale problem z odbiorem tegop ciepła. Wykorzystywał chyba te rurki wykorzystywane w lodówkach.. Nie wiem jak się to skończyło. Tak czy inaczej to wszystko jest czystą fizyką. Powodzenia tak czy inaczej.
Witam serdecznie, korzystając z Pana olbrzymiego doświadczenia na temat bufora mam pytanie, czy nie ekonomiczniej byłoby grzać podłogówkę 24h ale wodą o niższej temperaturze np 28st. Serdecznie pozdrawiam
myślę, że ekonomiczniej nie, ilość ciepła jaka jest potrzebna, to kwestia zapotrzebowania budynku a nie temperatury z jaką ją dostarczamy w danym czasie. Inna kwestia jest taka, że żadne urządzenie nie będzie w stanie przy różnicach temperatury działać 24h, tylko zawsze wynikną sytuację, że będzie to kwestia włączania się i wyłączania. Obecnie ciepłe zimy są właśnie najgorszym co może być, zwłaszcza temperatury 2 do 5 na plusie. Mamy taki klimat, że moc dobiera się do -20, a często modulowanie się urządzeń, nie daje rady.... taki mamy klimat. Z buforem i takim sterownikiem, mam możliwość wpuszczania wody na dowolne sposoby, więc kwestia tego jak to nam pasuje. Można zrobić ciągłe, można cykliczne, mniej lub bardziej rozjechane czasowo, krótsze lub dłuższe przerwy. Są sterowniki PWM które same właśnie w taki sposób funkcjonują, bo to normalne, zwłaszcza przy ogrzewaniu podłogowym, gdyż jakby nie patrzeć kumuluje ciepło w betonie.
@@domoweewolucje Sorry , ale coś tu mieszasz. Albo masz coś źle połączone, albo co innego jest a co innego mówisz. 1. Skąd wiesz ILE WODY zostanie pobrane z bufora? W dobrze połączonym układzie woda POWROTNA mieszana jest z dodatkową wodą z bufora by osiągnąć właściwą temperaturę, nadmiaru wody nie ma, bo "nadwyżka idzie na dno bufora. Więc nie wiesz... dokąd nie policzysz. Bufor wody magazynuje 1,1 kWh w 1 stopniu C, ale pobrać tę energię można tylko dokąd woda w buforze jest cieplejsza niż idąca na instalację.z instalacji 2. Po co ci cala ta zabawa z dużym buforem, skoro grzejesz podłogówkę która ma dużą akumulację ciepła ? Prościej włączać częściej grzanie, przecież nie patrzysz na taryfę. 3. Co ci przeszkadza ciepa sima gdy masz bufor? Nagrzewasz bufor i pobierasz wtedy kiedy trzeba i tyle ile trzeba. 4. Ewidentnie masz problem ze sterowaniem. Grzanie podłogi powinno się włączać kiedy trzeba, Jeśli masz za dużą bezwładność cieplną to trzeba TEN problem w sterowaniu rozwiązać. Na przykład załczajac kiedy trzeba i wyłączając po pewnym czasie i znowu za pewien czas załączyć jest nadal za zimno. Oczywiście automatycznie a nie ręcznie.
Spoko temat. Czytałem też o próbach przechowywania ciepła z lata na zimę 30 metrów pod ziemią. Bez zbiorników i innych udziwnień. Grzejesz ziemie latem, a jesienią odbierasz. Po kilkunastu latach ciepła starcza nawet do końca zimy. Tutaj filmik z podobnym zagadnieniem ruclips.net/video/Pd8oo9udoNo/видео.html
@@rafik4408 tyle że to rozwiązanie nigdy nie sprawdzi się w przypadku jednego domu - magazyn musi być bardzo duży a im większy tym większa jego efektywność
Witam pana serdecznie. Z zainteresowaniem obejrzałem pana film i zaciekawiłem się całym tematem, który próbuje nam Pan odpowiedzieć. Wierzę, że w chwili obecnej działają tu w większości prawa fizyki, które pozwala na nagrzanie tak dużego bufora… ale mam kilka pytań co do zasady działania całego obiegu: 1 czy jest to jeden bufor o wielkości 1000 l którym obsługuje pan wodę użytkową i wodę do ogrzania całej podłogiówki? 2 Jaki to jest model sterownika pokojowego, który pan zastosował i czy ten sterownik występuje jako jeden jedyny sterownik, który odczytuje temperaturę z całego domu i odpowiednio dalej ustawia uruchomienie grzałek podgrzewania całego bufora? Chciałbym pana poprosić może o podanie też adresu e-mail na wiadomości priv. Miałbym może też dla para kilka podpowiedzi jak można sobie jeszcze ulepszyć działanie tej całej instalacji. Być może ma Pan to już zamontowane i uruchomione, nie wiem… ale chciałbym może wymienić z panem pewne doświadczenie które gdzieś jest tam w mojej głowie. Z góry dziękuję i pozdrawiam Hubert.
Tutaj ma Pan wszystko powiedziane i pokazane : ruclips.net/video/v96qdJcDreY/видео.html ruclips.net/video/4RGjIkt3YlA/видео.html ruclips.net/video/nQv-v0e5ljU/видео.html ruclips.net/video/3TuxmpB66oI/видео.html Pozdrawiam
Dziękuje odezwę się w wolnej chwili i może podrzucę pare podpowiedzi. Najpierw muszę odrobić zadane zadanie domowe i obejrzeć podesłane wcześniej filmy
Mam pytania . Sterownik wystawia sygnał odrazy na pompę,żeby się załączyła i wyłączyła( termostat jest wpięty do sterownika pompy?) ma Pan pewnie więcej termostatów w domu więc gdzie one się wchodzą i sterują pompę? Czy termostaty innych firm mają też możliwość programowania okienek uruchomienia pompy pewnie Pan przerabiał ten temat.
kocioł eletryczny bez bufora ma sens z taryfa g12 ?? Jakie grzejniki polecacie do tego? Samo grzanie w nocy i 13-15 da rade? Dom zapotrzebowanie na Ciepło 37W/m2. pow 270m
@@domoweewolucje już na kanale Waldka widzę jego rachunek wzrośnie o 6tys mimo że ma bardzo dużo paneli fv. Także już chyba nie ma sensu nic elektrycznego zakładać nawet klimatyzacji czy pompy ciepła. Nie mam fotowoltaiki a nawet z nią koszty będą bardzo wysokie. Kupię kocioł na drewno zgazowujący i bufor.
@@tomaszgrzywna5575 Waldek jest akurat najgorszym przykładem jeśli chodzi o pokazanie kosztów pompy i PV, najgorsze że nie potrafi się do tego przyznać. wyładował 120 tyś, kupił pompę która miała dać mu 3 razy tańsze ogrzewanie, po roku musiał dokupić kolejne 10kWp PV i dalej płaci za ogrzewanie, a teraz to już w ogóle... Trzeba robić z głową tyle i aż tyle. ps. Duży bufor + tani monoblok myślę że to najlepsze dziś połączenie. Klimy również. będę robił materiały o tym
Ja wrzuciłem piec kospela 8 kw do ogrzania 110 m2 dom średnio ocieplony w domu 22 stopnie i nie zjadł mi więcej niż 1000 kw przez miesiąc , oczywiście ogrzewanie podłogowe a na piecu 45 stopni bo mam w dwóch pokojach grzejniki reszta podłoga. Mam pierwsza taryfę i grzeje kiedy chce .jestem zadowolony przy obecnych cenach ekogroszku to grzanie jak za darmo
Kluczem do sukcesu i w miarę niskich kosztów jest to że czujnik temperatury pokojowej załącza grzanie po spadku 0,5 stopnia a sama podłogowa jest buforem, piec przy tak niskim spadku temperatury pokojowej nie męczy się przy podgrzaniu wody i koszty nie są duże
@@MEOWOJ super bardzo się cieszę u mnie będzie trochę więcej bo mam instalacje starszego typu czyli zawór trójdrożny itd . Mam nadzieję że po podwyżkach prądu nie będzie tragedii
Proszę o poradę jaki dobrać sposób ogrzewania dom drewnianylata 30 z bala 20 docieplony sciana 20cm wełna podłoga 10 cm steropian sufit 20cm wełna ogrzewanie będzie podłogowe 65m kwadratowych I Teraz co wybrać kocioł na pelet z zasobnikiem i bufor ? Czy sam bufor z grzałkami ? I bufor o jakiej pojemności?
Witam. Jakie wybrał pan źródło ciepła? Ja mam dom z bala 63m kw użytkowe parter i zastanawiam się nad wybraniem odpowiedniego dla siebie opcji ogrzewania, bufor plus grzałka z opcją kominka z płaszczem wodnym i PV. Mam własne drewno. Pozdrawiam.
Ale tych pudełek cala masa. U mnie parę przekaźników i ESPHome którym można prawie krawaty wiązać. Do tego bufor jest w innym budynku i ESP komunikują się między sobą. Do tego dostęp jest zdalny. Jednak nie zdecydowałbym się na grzałki.
Grzanie grzaniem, ale zapominacie panowie o jednym izolacja bufora ta Fabryczna tak naprawdę jest minimalna na innych forach już ktoś o tym mówił i bardzo miał rację proszę poczytać o izolacji bufora według norm w grę wchodzi grubość i temperatury zewnętrzna i wewnętrzna im wyższa temperatura w buforze tym większe promieniowanie na zewnątrz czyli większe straty bufor 2000 litrów i większe nawet do 7000 używali Szwedzi palac w piecach o dużych mocach i tylko 3 razy w tygodniu dużo jest na ten temat w internecie tylko ciężko znaleźć
@@MichalK_ielektro Jak jest miejsce kotłowni to zdjąć tą piankę i zaizolować kilkoma warstwami wełny mineralnej. Jeśli dopiero będzie kupowany bufor to bez izolacji będzie taniej druga sprawa odnośnie temperatury wewnętrznej to jakość medium wprowadzonego do środka bufora. Chodzi o to żeby w czasie jak najmniej było złogów czyli żeby bufor jak najdłużej pracował. 1000 litrów czy 2000 litrów to kwestia źródła ciepła i obliczeń oraz kasy. Pozdrawiam
Witam mam stary dom 200m2 ocieplony 12 cm grafitowy sty. zrobione podłogi od nowa styr.15cm,dach poddasze 35 cm wełna w szczycie więcej. piec z podajnikiem zużycie 4,5tony groszku na rok na dole 110m2ogrzewanie podłogowe -praktycznie cały czas temp.27c-pracuje 24h na piętrze grzejnik nie jest zimny ,ani ciepły po dotknięciu ręką(grawitacja) Nie wiem jak przeliczyć ten mój opał na bufor ciepła ,i czy czasowe włączanie pompy u mnie by zadziałało. Mam nocną taryfę ???pozdrawiam
Witam mam problem z grzałkami ostatnim okresie zimowym wysiadły mi dwie grzałki 6kw mimo że dodałem do bufora płyn który miał pomóc aby do grzałek nie czepiał się osad
Przy grzałkach trzeba na to zwrócić uwagę, by miały tzw. strefę martwą, 10 cm, od gwintu. Po wkręceniu jej do bufora ta część znajduje się w wąskiej rurce i szybko się przegrzewa, dlatego te 10 cm nieogrzanej części grzałki.
I tak i nie, jeżeli mowa o utrzymaniu temperatury tylko w cyklach tańszego prądu. Są jeszcze budynki szkieletowe, w których masa akumulacji cieplnej nie wynika z masy ścian, a z masy podłogi, która nie ma na dodatkowym utrzymaniu temperatury ścian. Ma to kolosalne znaczenie. Powoduje to sytuację taką, że temperatura pomieszczenia jest ok1.5°- 2°C mniejsza jak temperatura podłogi i gdyby utrzymywać podłogi wyraźnie ciepłe w moim przypadku miałbym po prostu wręcz gorąco. Dlatego w moim przypadku grzejąc podłogę kotłem elektrycznym, bez problemu jestem w stanie utrzymać temperaturę na poziomie 22 stopni grzejąc tylko i wyłącznie w godzinach tańszego prądu. Odkąd mam kocioł nie było mroźniej jak - 7-8°, więc nie wiem jak będzie przy -20°c.
Obecnie testuje z obniżeniem temperatury na zasilaniu kosztem dłuższej pracy i pierwsze spostrzeżenia są bardzo korzystne jeśli idzie o zużycie energii. Wcześniej przy temperaturze zasilania 32° wystarczały dwa cykle grzewcze rano 2 godziny (4-6⁰⁰) i o 13-15 godz kolejna 1-2godziny grzania i do 4 rano temperatura schodziła do ok 19°-19,5°C by o 8 rano było ponownie 21-21.5°C.
Mógłbyś rozwinąć temat spełnienia EP ? Buduje dom szkieletowy mam w projekcie pompę ciepła a chce zmienić na bufor . Co w takim razie muszę sprawdzić ?
A jakie znaczenie ma ustawienie pompy w jakimś domu do tego jak powinna być ustawiona Twoja pompa ? Przecież gdyby tak samo ustawiało się pompę, to producent nie zawracałby sobie głowy możliwościami wyboru, tylko wszystkie pompy byłyby takie same. Trzeba ją tak ustawić by punkt pracy znalazł się w odpowiednim obszarze wynikającym zarówno z oporu instalacji jak i ilości energii jaką pompa ma dostarczyć. Niby proste ? Instalator na podstawie projektu lub nawet pobieżnych obliczeń ( gorsze rozwiązanie ) znajdzie ten punkt pracy i ustawi pompę. Nieprawidłowe jej ustawienie odczujesz albo na zimnym domu albo na rachunkach za ogrzewanie. Żadnych cudów tam nie ma.
@@domoweewolucje Grudzień styczeń to słabe miesiące ale zima potrafi trwać do kwietnia Są przebłyski ciepła ale słońce nieraz przygrzeje nawet w te słabe miesiące No a późnej tą grzałka elektryczna od kwietnia do końca września spokojnie hula i mam 400 l wody nagrzanej
@@wojtekdudek3593 nie rozumiem takich ludzi jak Ty, wchodzisz z komentarzem: "A czy taki bufor ma sens w grudniu lutym?" Więc piszę, że nie ma... Po czym wyskakujesz ale w kwietniu już ma i ciskasz na siłę że ma... NIE NIE MA... w grudniu i lutym NIE MA TWOJE PYTANIE CZŁOWIEKU. A to że od kwietnia do września się nagrzeje to nie nowość, skoro słońce potrafi wyprodukować z instalacji 10kwp 1000kWh energii Masakra 🤣🤣🤣
Zależy czym zalałeś zbiornik. Ale i tak grzałka żeby ogrzać taki zbiornik to niewypał dlatego że za mała siła grzewcza musi być zwiększona o coś innego. Chodzi mi że powierzchnia grzałki jest taka mała że powoli oddaje to ciepło a grzeje
Witam. Pytanie brzmi następująco - czy nie lepiej było by zalozyć grzałki np.12 kw i naładować bufor do wyższej temperatury a później doładować w tańszym okienku by wytrzymał do kolejnego okienka? Nie ukrywam że jest i kuszonce rozwiązanie biorąc pod uwagę że spałam na sezon 2500 kg eko po dzisiejszych cenach następny sezon wyniesie mnie 5000tys zł.
Normalne właśnie po to jet bufor by grzać RZADZIEJ i ekonomiczną mocą. Na przykład przy gazowym mocą znamionowa, kominkiem wtedy gdy nie śpimy, prądem gdy jest tańszy, solariami gdy słońce świeci.
Witam. Mam dom 200 m2. Ocieplony styropianem 10 cm położonym na piankę. Strop narazie 10 cm styropianu, chcę dołożyć jeszcze 20 cm. Okna plastikowe dwuszybowe z roletami . Ogrzewanie grzejniki aluminiowe rurki miedziane , brak podłogówki. Mam pytanie jaki bufor ciepła by wystarczył . Patrzyłem na bufory , taki 1000 litrów ma za dużą średnicę bo około metra i nie wejdzie mi przez drzwi (otwór drzwi o szerokości 85 cm). Zastanawiam się nad 2 zbiornikami mniejszymi chyba że są takie o pojemności powyżej 1000 litrów które mają średnicę 85 cm. Nie wiem też czy zbiornik 1000 litrów wystarczy. Proszę o kontakt meilowy bądź telefoniczny. Napisałem do Pana meila ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.
@Daniel Dembski Potwierdzam to co napisał @gonzo2815 Ocieplenie 10cm po obwodzie zakłada się dopiero po zainstalowaniu bufora. Jedynie króćce mogą sprawić jakiś drobny problem, ale w moim przypadku są tak rozlokowane, że jedna strona bufora nie ma wystających króćców, więc jak trochę pokombinujesz w drzwiach i go poobracasz to nie powinno być problemu. Oczywiście jeżeli masz zamiar sam go montować. Jak będzie to miał zrobić hydraulik, to zaproś go i niech sobie sam obluka czy da radę go wstawić 😉
A z którego roku jest dom? Na cieplowlasciwie.pl mój dom z lat 70 potrzebuje bufora min. 1700 l (zapotrzebowanie ok 14-21000 kWh/rok). Ocieplenie podobne do Twojego, podłogówkę na dole w salonie i piwnicy a w pokojach grzejniki.
Witam czy mógłbyś polecić jakąś firmę co zajmuje się sprzedażą i montażem takich buforów. Interesuje mnie z grzałkami elektycznymi i jaki średnio rachunek bez fotowoltaiki wychodzi miesięcznie dom ok 200m2 ?
Witam, nie będę polecał ponieważ, nie chce reklamować nikogo, uważam że nie ma dużej różnic między zbiornikami buforowymi, podobnie grzałki to też temat podobny... Dobrze zalany baniak, będzie służył latami. Proszę przeglądnąć filmy i komentarze, jest mnóstwo informacji
Witaj. Ściągam bufory z niemiec, przy obecnych chorych cenach zbiorniki wychodzą jakies 20% taniej. Gdybyś był zainteresowany to napisz grzejniki @ gmail com
Teraz to jest bez sensu, jak się przekroczy limit roczny 1500 kW na licznik to powyżej tego płacić będziemy ponad 1 złoty za kilowat w 2024 roku. Jak nie będzie instalacji PV to nie można montować żadnych źródeł energii do ogrzewania napędzanych prądem.
Jakiej mocy ma pan grzałke do tego bufora ? Zastanawiam sie nad takim rozwiązaniem choć chciałbym to połaczyć z kotłem na paliwo stałe i nie mam.podłogówki a dom jest dobrzd ocieplony ale ma 248m2
Grzałki mam 9kw, ale dom 110m2 więc sporo mniejszy i na bank cieplejszy bo w nowej technologii budowany. Jeśli bufor z kotłem to ok, jeśli na prąd to trzeba jednak usiąść do kalkulacji czy nie zjedzą Pana rachunki. Dziś jest łatwiej, bo ceny się, mocno zrównały... 1kwh z węgla to około 0,35 zł, pelletu i ekogroszku 0,32 zł, gazu 0,35-0,36, a prądu w 2 taryfie 0,40-0,45 więc widać dużej różnicy nie ma. Ale wszystko trzeba liczyć, pompa to już całkiem różnie w zależności od tego jaka i jaka instalacja w domu, może być od 0,10 zł do 0,30 zł. Istota to potrzebna ilość ciepła i kalkulacja pod siebie, uwzględniając dopłaty, dotacje, odliczenia itp bo budynku już istniejącym takowe są.
@@domoweewolucje nie umiejszajac panu bo ma pan dom z nowej technologii , ale ja jesli o opcieplenie to mam konkretne suporex 24cm delatacja 5cm i tam jest styropian i kolejny suporex 24cm i na zewnatrz ocieplenie 8cmn , wiec moja sciana ma 61cm 😉 pytam ponieważ pale grewnem chciałbym nabijać bufor by napalić raz a mieć ciepło np 48godz lub dłużej , ludzie ciepło w domu zawsze mam od 24 do 25 stopni , pozdrswiam 💪👍😉
To nie Twój bufor tylko Twój dom... Oglądajcie dalej celebrytow ala "Pompa ciepła i PV" i pot takie efekty. Każdy dom można ocieplić, zmniejszyć zapotrzebowanie a nie słuchać ludzi co bez wiedzy opowiadają banialuki na YT
@@RobRoy1978 190 m2 jest już metrów do tego kubatura jest ważna niemniej jeśli pierwszy sezon zawsze będzie więcej. Na pewno jest masę mostków termicznych wynik normalny cieplejsze miesiące mniejsze zużycie. Nie wiem po co napalać się na bufory w jego cenie montujesz pompie ciepła monoblok Haiera 8 kW za 10000zł z alledrogo grzejesz bez spiny i rachunki zawsze niższe
@@RobRoy1978 Jeśli masz dom o tak małym zużyciu pompy były na pewno tylko może nie tak popularne. Kupiłem pompę inną Fujitsu Atlantic 10 kW All in One tj zasobnik 190l cwu w szafie hydraulicznej dzięki temu w prali wygląda to schludnie bez plontaniny rur pomp naczyń przeponowych cwu co wszystko upchane w jednej obudowie. Domowych 200 m2 parterowy z 2005 r grzejniki 50% podłogówka 50%. Pompa bez jakichkolwiek buforów na CO nie takuje. Zużycie w pierwszym sezonie 3500 kW CO i CWU dla 4 osób codziennie dużą wanna narożna i prysznice. Jak dla mnie rewelacja! Jeśli masz prąd na starych zasadach prosumenta to spoko inaczej bym tanią pompę wrzucił. Miałem gaz przed zmianami prosumenta zamontowałem pv 10 kW na carporcie kostukcja stalowa moduły Longi 535w bifacial falownik Sofar 10 kW wszystko włącznie z betonem 21000 brutto pompa 24000zł brutto razem 45000zł po ulgach finalnie zapłaciłem 31000 zł zwrot w 3 lata kolejne 12 lat prosumenta za friko. Miałem komfort zmieniłem na równie komfortowe w dodatku zyskowne co roku oszczędzam 11000zł. Jeśli nie zależy Ci na ekonomii można grzać prądem 1 do 1.
Witam. podłogówkę robiłeś z projektu czy na własną odpowiedzialność ? rozumiem że masz rozdzielacz 12 pętle jak długie ? pozdrawiam ja szykuje już bufor 1300l grzałka 9kw dom 140m2 panele już produkują prąd myśle że do zimy sie wprowadze :P
Tak, podłogówkę robiłem sam, mam gdzieś zdjęcia to wrzucę jakiś krótki film o tym. Co prawda miałem projekt robiony przez mojego hydraulika, ale nie wiem czy to było tak jak trzeba, czy coś było liczone itp czy tylko rozrysowane i już. Mam rozdzielacz i 12 pętli, ale dziś bym to inaczej rozwiązał, ale to wynika z ilości pętli i jednego obiegu który ma aż 128mb. Będzie w materiale o tym, więc prosze śledź kanał. Grzałkę minimum te 9, ale wziąłbym nawet 12, choć mrozów nie było, to z grubsza wytarcza.
Dlaczego grzeje Pan bufor tylko do 60 stopni? Nie taniej wyjdzie utrzymywać bufor na poziomie 80 stopni? Ja grzeje do 80 bo muszę ale wydaje mi się czym większa temperatura tym lepiej?
Ja nie rozumiem dlaczego przy takim rozmiarze bufora musisz robic okienka w dzień zamiast naładować go w nocnej taryfie i w dzien to wykorzytac 1000l/ 90C jedna wymiana 300l to w buforze powinno zostać jeszcze mnóstwo cieplej wody na kolejne okienko...
@@domoweewolucje właśnie oglądam te filmiki po pare razy bo podoba mi sie ten system grzewczy i stoje przed zakupem takiego własnego tylko zastanawiam sie nad wielkością bufora tak by nie tracic energi czyli nie grzac za dużej ilosci wody skoro zapotrzebowanie jest mniejsze...
@@domoweewolucje jestem gdzies po między bo domek jest nowy dobrze ocieplony ma byc grzany prądem gdy mnie nie ma, a jak bede to bufor będę grzał piecem kominkowym z płaszczem wodnym...
Druga rzecz z tego co mowisz to tracisz dużo energi bo jesli potrzebujesz 300l cieplej wody na jedno okienko to po co grzejesz 1000l a grzałka lubi prąd...
Mam dom szkieletowy budowany w tym roku wg obowiązujących teraz norm 82m2. Wymyśliłem sobie bufor 1000lz wężownicą do cwu wspomagany przez pv do cwu. Czyli w okresach wiosenno letnich wodę bym miał z pv a w zimę przy okazji ? Poproszę o komentarz
echhh po cholerę straciłem tyle lat na naukę, skoro to wszystko takie proste jest.. Po kiego uczyłem się jak obliczyć wielkość buforów, jakieś ciepło właściwe wody ? Jakieś Joule ?, Gęstości wody ? No ale bez żartów. Udało Ci się potwornie namieszać i szkoda mi nieco tych biednych widzów, którzy tak jak i Ty studiowali zupełnie inne kierunki i podobnie jak Ty o ogrzewaniu wiedzą tyle, że jak grzeje to jest ciepło a jak jest zima to musi być zimno bo takie jest odwieczne prawo natury. Ale pal licho.. Na kolejne studia namawiał Cię nie będę, ale za to spróbuję namówić Cię na eksperyment. Jak przyjdzie kolejna zima to spróbuj wykorzystać fakt, że ktoś włożył sporo pracy w Twoje ogrzewanie podłogowe. Spróbuj zamiast tych "czterech strzałów po godzinie" ustawić jeden "strzał" ale za to trwający 24 godziny !! Temperaturę wody Twoja pogodówka powinna mieć ograniczoną do poziomu 35 stopni ( to temperatura gdy na dworze będzie największy mróz obliczeniowy czyli np -16 czy minus 20 stopni ( ten, kto projektował Twoją podłogówkę zależnie od miejsca, w którym mieszkasz czyli strefy musiał którąś z tych temperatur przyjąć podczas obliczeń ). Czyli zazwyczaj będzie to nieco poniżej 30 stopni. Jeśli masz prawidłowo wyregulowaną instalację, to na powrotach obiegów będziesz miał o ok 5 stopni mniej. Na termostatach pokojowych ustaw nie 22,5 stopnia ( co potem doprowadza do takich szalonych temperatur jak te 23 stopnie na filmie) a na 18 - 19 stopni !! . Teraz bowiem tymi strzałami symulujesz w domu ogrzewanie grzejnikowe. Podłoga jak mówisz robi się nieprzyjemnie chłodna ale skumulowane ciepło w ścianach skutkuje wysoką temperaturą w pomieszczeniach. Cały dowcip z ogrzewaniem podłogowym polega na delikatnym oszustwie. Odpowiednie rozłożenie temperatur ( zupełnie inne niż przy grzejnikach ) oszukuje nasz organizm. Temperaturę 18 stopni odbieramy tak jakby było tam 20 - 21 stopni. A to obniżenie temperatury daje w efekcie oszczędności na rachunku przy takim samym komforcie jak bez obniżenia przy kaloryferach. Grzałkę zostaw jak jest, bowiem warstwowy rozkład temperatur i tak będzie zakłócany przez pracę pompy obiegowej. Z wielkością bufora też nie kombinuj, bowiem tak na oko widać, że wystarczyłoby nie 300 litrów a 750 . Większa pojemność, skoro już jest - w niczym nie przeszkodzi, jedynie cena zakupu była nieco wyższa. Jeśli chcemy oszczędzać energię to największe oszczędności zrobimy wyłączając zupełnie ogrzewanie. Jeśli jednak zależy nam na komforcie za stosunkowo niską cenę, to nie strzelamy tylko pilnujemy by instalator wyregulował nam poszczególne obiegi zgodnie z projektem, ustawił odpowiednio pompę i zapominamy o ogrzewaniu, skupiając się w zamian na podnoszeniu wiedzy w naszym zawodzie. Aaa jak mówię czasem po polsku, to też mówię czasem "właczam". Na co żona pyta złośliwe ? WłAcznikiem włAczasz ? No i wtedy przypominam sobie, że "włączam" jest poprawniej ;) Pozdrawiam i życzę zarówno Tobie jak i Twoim widzom fajnej zabawy z opiasnym przeze mnie "eksperymentem" ;). Wszystkiego dobrego.
Kolego czyli jak doradzasz grzać buforem , grzać cały czas a nie tylko w 2, taryfie ? Jaki bufor na dom 94m bardzo dobrze ocieplony , roczne zapotrzebowanie budynku pokazuje na ciepło właściwe 4.91tys kWh rocznie
@@Anonymous-PL Twoje pytanie dokładnie pokazuje efekt "nauki" z YT. Pomieszanie z poplątaniem. Ale odpowiem w paru zdaniach. Taryfę drugą czy fotovoltaikę wykorzystuj do ładowania bufora. Czyli wtedy kiedy masz tani prąd czy słońce na dachu - ładuj bufor. Ale ładowanie bufora nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem domu. Dom grzej wtedy kiedy trzeba, wykorzystując ciepło zgromadzone w buforze w czasie gdy było można. Jeśli masz grzejniki, to kup programowalne głowice i ustaw je tak by Tobie to odpowiadało. Czyli jak jesteś w pracy to grzej mniej ( pilnując by ścian nie wychłodzić !! ). Jeśli masz ogrzewanie ścienne czy sufitowe - postępuj podobnie, bo ma ono małą bezwładność podobnie jak grzejniki. Jeśli jednak masz ogrzewanie podłogowe, to z uwagi na jego dużą bezwładność nie rób przerw w ogrzewaniu i nie rób zbyt dużych obniżeń temperatur w pomieszczeniach, bo efekty będą niewielkie. Zamiast tego obniż temperaturę na pokojowych termostatach do poziomu 18 - 19 stopni. Jeśli nie masz tyle lat co ja, to Twój organizm wytwarza wystarczającą ilość ciepła by te 18 stopni w otoczeniu odebrał jako komfortową, podobnie jak 21 stopni przy grzejnikach. Wiem, że to niesprawiedliwe, ale tak działa ludzki umysł i nie ma sensu z tym walczyć. No dobra.. mam jeszcze chwilkę to napiszę coś dla innych.. Takie proste pytanie : Co co grzeje w domu ? My pomieszczenia czy one nas ? Fizyka jest nieubłagana. My mamy temperaturę ok 37 stopni ( ok.. moja żona nie, bo to dotyczy jedynie istot stałocieplnych ), a pokój ok 20. No to nie ma inaczej - to my grzejemy pokój. Czy z tego wynika, że powinniśmy w pokoju dążyć do 37 stopni ? No jasne, że nie. No to o co w tym wszystkim chodzi ? Do czego służy ogrzewanie ( czy klimatyzacja w lecie ) ?. Odpowiedź jest prosta. My poprzez oddychanie, bicie serca, poruszanie się, ruch krwi, trawienie i setki innych procesów zachodzących w naszym organizmie działamy jak taki mały piecyk. Utrzymywanie w otoczeniu temperatury ok 20 stopni powoduje, że nie przegrzewamy się ani nie schładzamy. Gdy temperatura w pokoju spada to nasz organizm bez powiadamiania naszej świadomości zaczyna produkować więcej ciepła by utrzymać te 37 stopni. Stawia włoski na rękach czy klacie ( to raczej atawizm, bo przy wydepilowanym ciele dużo mu z tego przyjdzie.. ), zaczyna wykonywać mikro ruchy ( w końcu zauważamy, że drżymy ), a gdy dalej nie wydala, to w końcu w świadomości pojawia się komunikat : ej facet - zrób coś, bo zimno czy gorąco jak cholera. Oczywiście gdy jesteśmy starsi czy chorzy, a wreszcie gdy nasz organizm się przyzwyczai - ta komfortowa temperatura może być zupełnie inna. Generalnie konkretne liczby nie mają żadnego znaczenia. Ważne by było nam dobrze i jednocześnie dobrze dla środowiska. A wracając do sposobu ogrzewania - ważne by nie wychłodzić ścian. Temperatura 26 stopni w pokoju połączona z zimną ścianą - da nam odczucie nieprzyjemnego chłodu. Kto z nas nie doświadczył mało logicznego na pozór odczucia zimna gdy sterownik w pokoju wyłączył piec bo kaloryfer rozgrzał już wystarczająco powietrze. W pokoju 20,5 stopnia, kaloryfer robi się chłodny a nam robi się nieprzyjemnie zimno. A przed chwilą gdy było 18 stopni i gorący kaloryfer to wszystko było w porządku. Logiki w tym nie ma, ale tak działa nasz organizm. Jeśli jednak uda się nam rozgrzać ściany ( na tydzień czy dwa wyłączamy programy i grzejemy płacząc i płacąc za gaz utrzymując stałą temperaturę dzień i noc )to wówczas temperatura kaloryfera przestaje mieć znaczenie. W mieszkaniu robi się przyjemnie a i licznik przestaje się obracać ponad normę. Ściana rozgrzała się, pobyła nadprogramowej wilgoci i przestała wyrzucać ciepło na zewnątrz ) Wtedy można już wrócić do programów, ale z uczuciem, bowiem musimy zapobiec powtórnemu wychłodzeniu ścian i kolejnej odsłonie zabawy w brak komfortu. Uff a niby to takie proste..
@@Anonymous-PL żeby ustalić wielkość bufora ( wybacz ale przegapiłem tą część pytania ) trzeba znać sporo odpowiedzi. Czym ogrzewasz dom i jaką temperaturę wody potrzebujesz na odbiornikach ( na kaloryferach czy na obiegach podłogówki ), czym ogrzewasz bufor ( np prądem lub prądem awaryjnie a oprócz kotłem gazowym, pompą ciepła, kolektorami słonecznymi czy wreszcie kotłem rozpalanym raz na dobę ). Sugeruję zaprosić instalatora do domu, który z pewnością potrafi to policzyć. Powodzenia
@@adamdyrko7843 dom nowo budowany , full podłogowka wsEdzie co 10cm więc wystarczy ok 32st na zasilaniu , planowane grzanie bufora grzałka (brak innego źródła) , do tego taryfa g12w i 5-6kw PV , nie będzie sterowania oddzielnie w pokojach
@@Anonymous-PL to w jaki sposób chcesz utrzymywać zadane temperatury w pokojach ? Ja zarabiam na projektowaniu sensownych rozwiązań energetycznych w Niemczech a tutaj po prostu czasem mi się ręce załamują jak widzę pomysły niczym z zapomnianej wioski położonej na wschodzie Rosji i wtedy czasami coś napiszę. Ale generalnie nie jestem zwolennikiem szukania rozwiązań na YT, bo łatwo natknąć się tu na tego typu filmy jak ten powyżej. Poszukaj doradcy czy sensownego instalatora, który chociaż będzie wiedział co to jest taryfa G12 ( bo ja musiałbym szukać w necie ) i będzie potrafił wytłumaczyć Ci jak dużym bezsensem jest budowanie nowego domu i zaniedbanie jakiejkolwiek automatyki i namówić na jej zainstalowanie . Przy wszelakich buforach natomiast chodzi o to by w czasie, który masz do dyspozycji ( np czas kiedy obowiązuje tani taryfa czy statystycznie masz do dyspozycji napięcie z fotovoltaiki ) naładować bufor taka ilością energii, która pokryje potrzeby domu ( na ogrzewanie, ale również przygotowanie ciepłej wody )na czas do kolejnego ładowania. Temperatura rzędu 32 -35 stopni to dobra temperatura. Pozwala na zgromadzenie ponad dwukrotnie większej ilości energii możliwej potem do odebrania niż w momencie gdy mamy grzejniki o wymaganej temperaturze rzędu 60 stopni. Przyczyn chyba nie muszę tłumaczyć. Tak czy inaczej życzę powodzenia i więcej wiary w ludzi, którzy w Twojej okolicy skończyli odpowiednie studia i teraz z tego żyją. Pomogą sporo pieniędzy zaoszczędzić nie zawracając Ci głowy tym jak to policzyć. A Ty będziesz mógł Się skupić na Swoim zawodzie i zarobić zarówno na fachowców jak i na fajny urlop ;)
Ja pitole. Jak zawsze uruchamia się polski Janusz biznesu. Jest udowodnione przez lata doświadczeń iż na każde 100m² domu jest potrzebne od 500 do 1000 L bufora. Im więcej tym mamy większe sprzęgło. Zaraz zobaczę posty w stylu: no ale bufor 3000l to 20tyś bo mam dom 250m². Guzik prawda. Wejdź na alledrogo i poszukaj zbiornika po gazie ziemnym. Ok 4tyś zł. Można? Im większy bufor i lepiej zrobiona instalacja (przez fachowca co się na tym zna a nie przez Heńka i Ździcha), tym na dłużej wystarczy zgromadzonego ciepła. Chyba że mówimy o domu całkowicie pasywnym. Wtedy wystarczy 300l bufor na 2 tygodnie dla domu 100m² Pozdrawiam
@@malpazkarabinem7325 bufor można wstawić na zewnątrz, nawet do gruntu...... ktoś kto ma mieszkanie raczej nie skorzysta. Ten co ma dom i kawałek ziemi na pewno.....
A nie lepiej zamiast bawić się w okienka pogodowe zaufać sterownikowi i ustawić stała temp.w dzień i w nocy I wtedy on sam będzie utrzymywał temp podłogi na stałym poziomie...? Każdy hydraulik z którym rozmialem w ostatnim czasie twierdzi że najważniejsze żeby nie wychładzać złoża wtedy jest najeko i najtaniej.
"a nie lepiej bawić się w okienka pogodowe..." To przecież tak działa, sterownik ma tak ustawioną temperaturę, działa to samoistnie, raz ustawione zostało i sobie hula. Możesz to ustawić wedle własnych potrzeb. Wszyscy jednak zapominają o dużej bezwładności podłogi i żaden sterownik pokojowy nie odzwierciedli Ci tego dokładnie, chyba że będziesz miał podłączony czujnik podłogowy bo taka możliwość jest, ale daje o tylko większą kontrole, szybszą reakcję na wahania temperatury i zmniejsza sinusoidę wzrostu i spadku temperatur. Histereza robi taką pracę, którą określasz w sterowniku. Ciężko to napisać.
Stoje przed trudnym zadaniem zmodernizowania starego domu z lat 70 po tacie. 70m2, Cegła, ocieplony styropianem, piwnica. Dom ma ciekawą przypadlosc bo e lecie jak są zabójcze upały to jest w nim zimno jakby super klima chodziła, a w zimie pomimo 2lat bez grzanka nie schodzi poniżej 2st niezaleznie od temp na zewnatrz ( chyba to ta piwnica głebko ). Bede montował duzo PV to jest pewne. Ale zastanawiam sie jak rozwiązać sprawe ogrzewania bo nie znam sie kompletnie na podłączaniu tego wszystkiego, jak to dziala itp. Chcialbym zamontować 3 kolektory sloneczne do grzania wody oraz pompe ciepła do c.o + ew dogrzewanie c.w.u. Chcialbym tez miec bufor zeby kumulowac w nim ciepło na dłuższy czas i nagrzewac go podczas nadwyzek z Pv oraz podczas taniej taryfy nocnej. Pytanie brzmi czy zastosowac dwa bufory osobne na cwu i c.o czy jeden kombinowany ( 2w1 ) ? Chcialbym ale nie wiem czy sie tak da (podpowiedzcie proszę ), zeby kolektory sloneczne przez caly rok oprocz oczywistej produkcji cieplej c.w.u, sluzyly do gromadzenia nadmiarowego ciepła (glownie w lecie ) w buforze c.o. A w zimie jak bedzie slonce to zeby juz delikatnie podniosly temp wody w zbiornikach i zminimalizowaly nakłady pracy pompy ciepła bo wods będzie wstepnie rozgrzana np do 34 st. I głowie sie jak to rozwiązac ? Bojlerek cwu 300 l z dwoma wezownicami (by podpiąć kolektory i pompe ciepla na wspomaganie zamiast grzalki ) plus bufor c.o 1000l z jedną wężownicą dla pompy ciepla ? Czy w takiej konfiguracji ten mały bojlerek 300 będzie mogl przekazać temperature do bufora 1000 w sytuacji gdy kolektory zaczną przegrzewać c.w.u w tym 300 ? I odwrotnie ? Zeby bufor w razie potrzeby (np rodzina w gosci sie chce umyc, czyli z 2 osob w domu robi sie 7 ) przekazal cieplo na rzecz c.w.u ? Czy moze kupic jednak jeden duzy kombinowany bufor zeby jedno od drugiego sobie temp wymieniało ? Czy to nie bedzie w zimie przeszkadzac, ze rozladuje bufor c.o i przez to woda uzytkowa zacznie oddawac swoje cieplo? Chcialbym to jakos fajnie zoptymalizowac ale z racji totalnego braku znajomosci technicznhch szukam pomocy w necie, takze będę wdzięczny jakby ktos z Was miał jakas wizje jakby to mozna ugryzc. Moim celem jest zminimalizowanie zuzycia prądu ( stad chęc gromadzenia kazdej ilosci ciepla z kolektorow i ew możliwość jego odzysku w razie potrzeby ) i zachowanie ciąglosci użytkowania bez naglego "o kurde ciepla woda sie skonczyl". Zalezy mi na prądzie bo pomimo PV bede mial ogromną autokonsumpcje, okolo 3kW przez całą dobę, wiec szukam sposobow na wyeliminowanie jego zuzycia z innych stron ( dlatego wole pompe a nie grzalki itd). Z gory dzieki
Stajesz przed niełatwym i dość kosztownym zadaniem. Wyobraź sobie Swój dom jako wiadro z pięcioma dziurami przez które radośnie wylatuje woda. Każda z tych dziur ma swoją nazwę. Pierwsza dumna dziura nosi nazwę Ściany Zewnętrzne. Obok nie mniejsza dziura nosi nazwę Drzwi i okna !! Przez dziursko o nazwie Dach aż tryska. Wcale nie mniej radośnie pluska woda wypływająca z dziury Stropy nad/pod nieogrzewanymi poziomami. A ostatnia dziura właśnie poprawia szyld z napisem System grzewczy. Warunkiem w miarę normalnego życia w tym "wiadrze " jest utrzymywanie jak najwyższego poziomu wody w nim. Tyle tylko, że kranem z którego wpływa woda jest Twój portfel. I to będzie bolało !! Piszesz, że nie masz pojęcia od czaergo zacząć ( no to akurat chyba nie jest dziwne - studia na tym kierunku to co najmniej 5 lat plus wiele lat właściwie do końca pracy w zawodzie - pogłębiania wiedzy ). Szukanie porad na YT w najlepszym wypadku przyniesie efekt starannego zaklejenia dwóch lub trzech dziur. Niektóre zakleisz nawet potrójną łatką. No i przy odrobinie szczęścia dalej będziesz klął na widok portfela, z którego znikają kolejne banknoty. Czemu szczęścia ? Bo jeśli Ci go zabraknie to efektem Twych działań może być np przegrana w walce z pleśnią. Wydasz sporo pieniędzy na remont ( bo termomodernizacja jest kosztowna ) i efekt będzie gorszy niż przed. W Polsce ( nie mieszkam w Polsce, ale w całej EU jest podobnie ) możesz skorzystać z pomocy dobrego doradcy energetycznego. Z pewnością można wtedy skorzystać z dopłat i jakiegoś preferencyjnego kredytu. A potem okazać się może, że rata będzie mniejsza niż zaoszczędzone pieniądze na ogrzewaniu. Czego serdecznie Ci życzę.
Z punktu widzenia zmian klimatu i ich przyczyny - grzanie prądem pochodzącym z elektrowni cieplnych węglowych jest przestępstwem. Ze względu na sprawność. Jeśli ogrzeję dom jedną toną węgla na miesiąc, to chcąc ogrzać go prądem, gdzieś tam trzeba spalić trzy tony. To nic, że w tych okienkach jest ten prąd tańszy. To tylko zabieg marketingowy systemu energetycznego, którego turbiny muszą się stale kręcić i dobrze jest sprzedawać prąd w godzinach małego zapotrzebowania. Tak, dla użytkownika jest to niezmiernie wygodne. Zero brudu, pracy, brak kosztownego kotła, jedynie bufor i nieco automatyki. Ale ekologicznie jest to krótkowzroczność. Ja mam takie rozwiązanie - grzeję węglem, na dodatek takim starym pogardzanym "kopciuchem". Mam bufor 2000 litrów, piec więc chodzi na maksa, w pełni otwarty. Przygotowanie , załadowanie pieca, rozpalenie zajmuje mi 15 min na dobę. Po dwóch, trzech godzinach jest wypalony. Zero sadzy, w kominie czysto, oczywiście zawór mieszający jest tu kluczowym elementem automatyki. Oczywiście, jest trochę kłopotu, aby tak duży bufor zmieścić. Ja musiałem rozkuwać ścianę i pogłębiać piwnicę, ale na etapie budowy nowego domu nie jest to problem. Nie twierdzę, że jest to rozwiązanie idealne, nadal przecież spalam węgiel. Ale mam czyste sumienie - zrobiłem, co mogłem. Tak, wiem, są jeszcze inne sposoby na ogrzewanie domu - pelet , gaz, pompa ciepła, słońce. W momencie podejmowania decyzji o przebudowie c.o. ten wariant wyszedł najsensowniej.
Masz rację, teraz okienka robi sterownik z funkcją PWM 🤭🤭 Dam dawkuje, sam dogrzewa, sam dobiera, sam się uczy i dam utrzymuje najbardziej stabilna temperaturę 😬 PS.... 0,96 zł II strefa 1,32 zł I strefa To tak jakby co, a przed nami taryfy dynamiczne
Weź z demobilu Kup ciepłomierz po 50 zł i zacznij mówić o kWh a nie o termometrach. Czym grzejesz ciepłą wodę?? Marzeniami, chodzicie na basen?? Nie myjecie się wcale ?? Bo 1m3 wody ciepłej 50 stC to ok 60kwh × 25 groszy to ok 15złotych razy 10m3 ( dwie osoby ostrożnie) to 150zł miesięcznie razy 12 to prawie 2000zł rocznie plus 1500 zł ogrzewanie = 3500 złotych A teraz podpowiedź : przecedz wodę z kanalki ( beż kibelka) I wpompuj do podłogówki ( nic tam Ci nie zgnije bo to plastik) . Latem po podgrzaniu podłogi podlej rośliny w ogródku będą ci wdzięczne za wodę 15 st a nie 6 ( no i oszczędności na wodzie i kanapce 10zł m3 razy 120 m3/rok to 1200zl.
Tania taryfa jest tylko na papierku a na rachunku jest całkiem inaczej napisane masz zniżkę tylko 15 % tak oblicza energetyka by klienta zrobić w balona i niech płaci więcej
Ja pier......wojna za rogiem....ludzie 200 km od Ciebie zostawili dobytek życia i uciekaja żeby żyć a Ty publikujesz filmik o tym "'" jaki sobie buforek dobrac zeby było cieplutko""" ....to się samo komentuję. Powodzenia - widac "parcie na szklo" jest ważne u Ciebie. A myślałem, że jesteś normalnym gościem, co dzieli się czymś od siebie.
Rozumiem że napisałeś to samo wszystkim ludziom którzy od czwartku udostępnili jakiś materiał na YT? Człowieku, jakie parcie szkło? Ogarnij się... Śmiem twierdzić, że od dwóch dni zrobiłem więcej aby pomóc tym ludziom jak Ty... Zbiórki charytatywne, turniej ze zbiórka środków który rozegrałem z rana, kupno kilku rzeczy ala cegiełki, no i nie stanie w kolejce za paliwem, mam go od czwartku na 80km. A to że siadłem i poskładałem materiał który w tygodniu udało się nagrać nie znaczy że mam parcie na szkło, tylko odrobinę czasu na takie rzeczy. Brak słów chłopie.
@@domoweewolucje daj spokój, nie tłumacz się, szkoda czasu. Typ tego nie zrozumie. Mnie za to wkur... jak ktoś od jakiegoś czasu prowadzi kanał o danej tematyce a teraz jest specjalistą od wojny, bo to teraz modne i można sobie nabić ogladalnosc
Jak by Zbyszek skopiował materiały z walk na Ukrainie i wrzucił je tu na kanał dublując je, to w tedy by było parcie na szkło..... Ochłoń trochę, bo adrenalina za bardzo Ci kolego podskoczyła. Dzięki Zbyszek za materiał. Przekaz treściwy, zrozumiały i wartościowy.
@@ogrzewanieprademzadarmo1135 tak to jest, piszesz dyrdymały i oceniasz mnie bo wyszedł materiał na YT. O ego trzeba dbać... Zacznij od siebie kolejnym razem. Rozumiem że nie mogę teraz nic robić? Zobacz na miniaturę chłopie, jakie ma barwy może choć oczy otworzysz, bo głowa bywa zawodna widać
Dzień Dobry, Dobra Robota !!!
Dzięki ziomeczku pozdrawiam
Dzięki za konkrety
Witam, grzeje w taki sposób drugą zimę , dom 75m plus pokój na strychu 20m , bufor 380 litrów, grzałka 6kw na samym dole i całe grzanie bufora jak dotąd w g 12.
@@slawekledzki1528 no witam, ja od 2017 roku o jest dobrze
Czyli do nowego domu dobrze ocoeplonego z oknami 3 szyby i podłogówka bufor 500 l z samą grzałką by wystarczył ?
Bo na bufor 800 l nie za bardzo bym miał miejsce ma przejście w kotłowni
@@bartomiejtas4991 to zależy do jakiego domu, kolejna kwestia to wielkość, między 500 a 800 l to całe 10cm szerokości więc bez przesady. Lepiej mieć zapas jak go nie mieć
Moim zdaniem powinno sie grzac podloge cały czas (sterujac termostatem pokojowym 21-22° kto jak lubi) takie długie przerwy w grzaniu powoduja ze woda w ukladzie za mocno sie wychladza i dlatego caly bufor sie wychladza. I ja bym zredukowal temp. Ktora idzie na podloge 23-27
mógłbym prosić o zrobienie odcinka na temat cwu grzana osobno czy przez wężownice zalety wady koszty porównanie takiego i takiego rozwiązania?
popieram
Przyłączam się do prośby.
domowe ewolucje ma boiler do cwu z wężownicą?
@@axis-kk4cp mam z wężownicą, ale jeszcze nie używana, grzeje grzałką od początku, wężownicą na wypadek gdyby 😉
@@domoweewolucje Szanowni...za szybko, aby wyciągnąć wnioski w sprawie Ukrainy, ale nie za szybko, aby popatrzeć w przyszłość. Mnie interesuje tylko sytuacja w Polsce, a sytuacja od dawna w kwestii uprzywilejowanego statusu Ukraińców, którzy już u nas są jest dla nas niezbyt optymistyczna. Zaznaczam, że nie mam nic do Ukraińców jako zwykłych ludzi. Mam za to dużo do ekspansji neobanderyzmu, który nie pojawił się od dziś, który jest mocno pielęgnowany przez zachodnich Ukraińców, a który jestem o tym przekonany w przyszłości będzie miał niesamowity wpływ na konsekwencje relacji w naszym kraju.
Oczywiście w Polsce jest już wielu Ukraińców i spokojnie sobie żyją. Napłynęli po wydarzeniach po tzw majdanie. Retoryka wojenna wtedy w mediach, głównie tych powiązanych z Tomaszem Sakiewiczem była podobna...wojna, Putin, zielone ludziki na Ukrainie, przy czym tam cały czas toczyła się wojna, ale była to wojna domowa.
Dziś jest inaczej, bo w medialną machinę "informacyjną" wojenną zostały wciągnięte wszystkie media, nawet te, które Sakiewicz odsądzał od czci i wiary.
Może przejdę do konkretów...otóż sytuacja zdaje się wskazywać, że nastąpi mocna fala uchodźców ukraińskich do Polski. Być może taki był cel od początku proukraińskiej jaczejki, która sprawuje władzę obecnie w tym kraju, a która wydawać by się mogło z mrowieniem w okolicach intymnych wyczekiwała działań Putina.
Przybywającym oferuje się hotel, wyżywienie opiekę lekarską, brak jakichkolwiek obostrzeń w sprawie wirusa-celebryty...dorzuca się 500+, oraz emeryturę, gdyby uchodźca właśnie na nią przechodził.
Do niedawna Polacy zostali wyzuci z podstawowej opieki lekarskiej, zamknięci w domach, bez możliwości prowadzenia swoich biznesów, obciążeni obecnie tzw "nowym ładem", który jest niczym innym, tylko stekiem idiotyzmów pisanych na szybko, na kolanie przez finansowych psychopatów...
Retoryka wojenna, która obecnie jest bębniona od rana do wieczora we wszystkich polskojęzycznych przekaziorach oczywiście spowoduje falę uchodźców i wielu pewnie już tutaj zostanie. Prawdopodobnie powiększy się diaspora ukraińska (cytując gumowego Goowina) na naszym terytorium. Być może niewielu wie, że Ukraińcy mają w naszym kraju już teraz niesamowite prerogatywy i udogodnienia. Na przykład pracownik ukraiński musi mieć wyższą stawkę niż Polak, bo pracodawca dostaje dofinansowanie z naszych podatków, dlatego są chętnie zatrudniani.
Wiele kierunków studiów, w tym prawnicze i handlowe jest obsadzane wpierw Ukraińcami, a co zostanie to rzucane ochłapem dla Polaków. Dlaczego? Uczelnia dostaje większe pieniądze na kształcenie Ukraińców, a wiadomo pazerność na pinionszki jest taka sama u żula spod budki z piwem co i u "zacnego", wielce oświeconego rektora w gronostajowym kubraczku. U Rydzyka pełno Ukraińców na uczelni, w Szczytnie Ukraińcy szkolą się na policjantów...
Tutaj zastanawiam się dosyć często co Rydzyk miał na myśli mówiąc często że "idzie nowe ludzi plemię"...czy to chodzi o plemię turańsko-chazarskie? Że tak zapytam retorycznie?
Jesteśmy intruzami we własnym kraju, a będzie jeszcze gorzej, dopóki ich krypto-powinowaci będą rządzić w naszym kraju...
Ale jest jeszcze jeden poziom Szanowni tej gry wojennej...jesteśmy krajem, który jest jednolity narodowościowo i można nas było skłócać (w ramach divide et impera) tylko politycznie, co tzw polityczne "elity" robią nieprzerwanie, a od jakiegoś czasu Polacy się na ten rodzaj uodpornili. Wiemy, że skłóconym narodem świetnie się rządzi o czym wiele razy pisałem.
Gdy diaspora ukraińska się u nas zaaklimatyzuje i będzie pielęgnować neobanderowskie trendy i będzie jej dużo i nabędzie jeszcze większe przywileje i wszelkie prawa przewyższające nasze, to Szanowni... będziemy już wtedy skłócani na poziomie etnicznym, a jaki to kaliber, to wystarczy prześledzić wojnę w byłej Jugosławii.
Więc dziś, apeluję do tych co sobie bezmyślnie nakładkę na zdjęciu profilowym na YT z flagą ukraińską wklejają...puknijcie się mocno gumowym młotkiem w łeb...być może jeszcze nie jest za późno na opamiętanie...
Ichni prawnicy wyszkoleni za nasze pieniądze będą nas sądzić, a policjanci pałować...a wtedy to już na poważnie witajcie w Polin...
Zawsze należy grzać cały czas jak najniższa możliwa temperatura potrzebna do tego aby grzać non stop. Jeżeli grzejemy cyklicznie nic to nie daje. Chodzi o to aby ogrzewać się bardziej promieniowowaniem samego domu
Z tego co mi wiadowmo to rura pex 16mm na odcinku 1m ma pojemność 0,113 dm3. Czyli w układzie masz jakieś 120 litrów wody.
@@mariuszp7268 no tak to faktycznie wygląda
Hej. Czy ja dobrze zrozumiałem, mówisz, że musisz doładowywać bufor prądem w drogiej taryfie w godzinach popołudniowych po powrocie z pracy (17.00-18.00) a jednocześnie twierdzisz, że mógłbyś mieć bufor o mniejszej pojemności ? Proszę wyprowadź mnie z błędu.
Coś chyba że zrozumiałeś, raczej odwrotnie jest
Moim zdaniem - podłogówka powinna grzać caly czas, ale niższą temperaturą.
Żadne "okna czasowe" - to nie grzejniki.
Podłogówka ma dużą bezwładność i dlatego bufor Ci się wychładza (temperatura powrotu jest za niska). Jeśli utrzymywałbyś stały przepływ przez podłogówkę (przez całą dobę), to po nagrzaniu podłogi do założonej temperatury woda powracająca miałaby wyższą temperaturę niż teraz i bufor starczałby na duuużo dłużej.
I tak i nie, dlaczego…. Dlatego że w podłogę nie wpuszczasz wysokiej temperatury, oczywiście w miarę możliwości lepiej puszczać częściej, z niższą temperaturą i od jakiegoś czasu się tak dzieje, natomiast to że będzie mniejsze zużycie to nie prawda, bo to zależy od budynku a nie od temperatury w podłogę. Mówimy tu i grzałce która ma sprawność taką samą, więc jej działanie, moc i pobór prądu jest niezależny od temperatury. Obecnie mam sterownik z PWM i jest to najbardziej optymalna opcja, ponieważ to on decyduje o ilości włączeń ogrzewania, długości grzania i potrzeb domu. Najważniejsze jest też to, że temperatura jest bardziej stabilna
Majac temp 21 stopni w domu . temp ponizej 0 . Na jaki czas wystarczy cale 700l zagrzanej wody do 70* w buforze . do rozladowania do 30 °
Ciężko tak powiedzieć, nigdy nie rozładowywałem do końca aby tak sprawdzać, jak jest sterownik to on pilnuje temperatury, ciężko powiedziec. Jedynie ile energii jest w buforze, a to na ile wyatrczyvzalezy od budynku
jak podłączyć prawidłowo kocioł elektryczny do bufora? Instalacja z grzejnikami aluminiowymi obliczone na temperaturę do 45 stopni. Dzieki za cala wiedze !!! Bufor 300l+kuchnia z plaszczem i 70 m powierzchni grzewczej.
No z kotła masz pewnie wyjście i wejście na wodę, więc musisz wyjść do bufora i do kotła podłączyć, cała filozofia. Pytanie czy kocioł ma pompkę czy nie, jeśli jest to tylko tyle, jeśli nie ma to musisz obieg zrobić
@@domoweewolucje Dzieki za odpowiedz. Kocioł stałopalny z -Laddomatem 11-30 + pompa przyłączony do bufory w dolnym i górnym przyłączu. To na grzanie w ciągu dnia. Kocioł elektryczny tylko w nocy ( taryfa g 13 ). Pytanie jest takie czy kocioł elektryczny przyłączyć miedzy buforem i grzejnikami szeregowo czy równolegle?
W tej chwili jest to dom letniskowy, jestem ciągle w rozjazdach. Bufor z kuchnia już działa. Kocioł elektryczny już stoi obok bufora ( myślę tez o grzałce do bufora ). Przed przyjazdem do domu chciałbym zdalnie załączyć kocioł elektryczny, by po przyjeździe mieć dom ciepły i cwu. Kocioł elektryczny to coś w rodzaju Kospela, 7,5 KW z 3 grzałkami 2,5 KW pompa i pełna elektronika ( wyjściem na zawór do sterowania grzaniem bojlera cwu). Pozdrawiam
Bufor podłączyłem jako zabezpieczenie kuchni z płaszczem wodnym ( Sentyment mojej zony ) . Potem wpadłem na pomysł dogrzewania bufora i całego c.o. P.E. w 2 taryfie. No i wpadłem na Pana i ciekawe filmy. Namieszało mi to trochę, ale myślę ze wszystko zadziała.
Ja zamontowałem sobie taki bufor 900l dom nowy dobrze ocieplony.Plus panele słoneczne. Po pierwszym sezonie za cztery miesiące przyszedł mi rachunek za prąd ponad 8tyś. Tak jak go włączyłem to jeszcze szybciej go odłączyłem. Teraz znowu pałę piecem na ekogroszek u mam ciepło i rachunki są o 70procent niższe. Nigdy więcej tego bufora.
no cóż, trzeba najpierw policzyć swoje zapotrzebowanie, a potem zastanawiać się czy inwestycja ma sens
Hej jaki bufor do domku o pow. Podlogowki na parterze to 35m2.
Dom podloga: 12ocieplenie plus 7cm wylewka
Dach 30cm Welna
Sciany - silka 24 i 15szary steyropian
Na pietrze strop osb + welna 10cm i folia na podczerwien.
Jaki bufor wystarczy?
A masz miejsce w ogóle na bufor? Może rozważ klimatyzację w takim mal domku, bo koszty również niskie zakupu?
Skąd jesteś?
@@domoweewolucje wiem ale komfort na podlodze stad takie rozwazania. Zapotrzebowanie wg projektu mam 38kWh/m2rok. Jestem w Bierunia a domek w Pewli Wielkiej. Jestes wstanie jakos pomoc? Miejsce na bufor mam.
Dobry. Po podłodze mam około 25 metrów podłogówki(kuchnia, łazienka i przedsionek; dom 90 metrów). z 3 lata temu kupiłem bufor i wszystko co potrzebne, ale do dziś nie odpaliłem. Bufor ma 200 litrów. Dom ma zapotrzebowanie około 70kwh/m2 na rok. Grzeje Klimą, ale chciałbym też w ramach alternatywy na zimniejesz dni "odpalić" ogrzewanie podłogowe; jakby klima nie wyrabiała. Jaki koszt robocizny takiej instalacji mogę sie spodziewać(wszystko juz wyprowadzone od podłogówki, tylko spiąć z buforem). Czy nie za duży do takiej powierzchni?
Gdy prąd był znacznie tańszy Twoja koncepcja ogrzewania rzeczywiście była relatywnie tania i warta rozważenia. Dziś się wszystko pozmieniało... I co gorsza, jeszcze się zmieni na gorsze w tym sensie, że faktury za prąd podskoczą i pozostaje tylko jedno pytanie: dwu, trzykrotnie?
Wóczas alternatywne rozwiązania staną się bardzo aktualne. W Twoim przypadku pompa ciepła bo właściwie nie masz kotłowni. Ale PC też może być "pędzona" w okienkach taniej energii jeśli wciąż takowe będą. Bo wszystkie wróble ćwierkają, że mają być zmienne ceny kilowatogodziny. (Już widzę ten rozliczeniowy burdel!!!!)
Mnie osobiście wydaje się, że na najbliższe lata samoczynny piec na pelet nie będzie mieć konkurencji. Zarówno jako inwestycja w alternatywę jak i koszt eksploatacji. Bo nie wierzę w te rozliczenia o zmiennej cenie... Pewnie będzie po prostu solenie faktur, bo tak najłatwiej.
Bufor masz, wpiąć się w niego to banał. Zacznij szykować miejsce na kocioł i pelet. ;)))
Może jestem kiepskim wróżem, a może prorokiem...?
Ceny energii trochę się normują, dziś już taryfa 2 to 0,81 do 1,3 więc trochę różnicy jest. Patrząc na ksizty instalacji pomp a bufora, jednak trochę lat minie żeby się to zrównało, ale tutaj też wszystko zależy od budynku i ilości zapotrzebowania na energię. Z drugiej strony można kupić chińskie pompy za 8-10k i na jakiś czas będą, wtedy instalacje zamknie się powiedzmy w 20-24 tysiącach a to już raczej bardziej opłacalne jak bufor za kilkanaście tysięcy.... Od samego początku w swoich materiałach powtarzam, trzeba liczyć za każdym razem pod siebie i swój budynek
@@domoweewolucje Ja naturalnie życzę ci abyś miał rację z cenami - wszystkim innym i sobie też. Wiadomo jednak, że ceny energii, szczególnie elektrycznej, są subsydiowane ze Skarbu Państwa i taki stan rzeczy nie potrwa długo...
Co do metody kalkulacji kosztów ogrzewania całkowicie się zgadzam - nie ma dwóch takich samych budynków i właścicieli o takich samych oczekiwaniach i preferencjach. Dlatego każdorazowo kajecik, kalkulator i pisadło w garść i trzeba skalkulować KILKA systemów wybierając najsensowniejszy (co wcale nie musi oznaczać: najtańszy!).
Jednocześnie system ogrzewania, moim zdaniem, nie powinien być definitywnie zamknięty na modyfikacje. Zmieniające się okoliczności w obecnych czasch nas do tego zmuszają.
Dam przykład: czy uważasz że nowoczesny piec na zgazowane drewno to taki totalny absurd? Zważ, że w nadleśnictwach można pozyskać odpady po wyrębie, wiatrołomy, całkiem przyzwoite pod względem opałowym, jeślie nie za "dziękuję" to naprawdę za grosze...
Napakujesz taki piec raz dziennie i masz cieplusio - milusio w pełnym automacie bez płacenia za prąd. A to ledwie jedna z możliwości... I wiesz co? Mnie, śmierdzącego lenia i wygodnickiego mieszczucha jakoś nie bardzo bolałaby taka konieczność jak załadowanie opału. Pięć minut strachu i po bólu.
Wszystko dobrze, tylko te kolory przedniej strony....co to ma byc?
Witam, Podłogowa ok 125m2 posiadam identyczny bufor ale mam zamontowaną grzałkę 6kw właśnie w tym niższym króćcu i robiłem test wydajności. Bufor nagrzany do 70st starczył na prawie 4 okienka godzinowe. Czyli rozładowanie bufora było na poziomie 25% na jeden godzinny rozładunek. Faktycznie bufor mógłby być o połowę mniejszy ale większy daje bezpieczeństwo cieplne i unikanie grzania I taryfie gdy za oknem będzie prawdziwa zima. Czasy się szybko zmieniają i teraz wiem że zainwestował bym w większy bufor 2000l z 200l cwu połączony z solarami (taka słoneczna pompa ciepła)☀️
To na ile dni godz starczy ci jedno pełno naładowanie i ile masz oC ciepla w doku
szczere sprawdzone informacje. Szacun
Czy spotkał się Pan z buforami pracującymi nie w cyklach dobowych tylko całorocznych? Chciałbym magazynować ciepło z solar i suszarni w lato i zużywać ją w zimę. Dogrzewając solarami i piecem. Zastanawiam się jak policzyć całość i czy można wykorzystać jako bufor inne pojemniki niż dedykowane np. baseny, pojemniki na szambo, deszczówkę itp.
Witam, nie spotkałem się osobiście choć słyszałem takie głosy, pytanie tylko jak utrzymać ciepła wodę przez tak długi okres aby w zimie można było ogrzewać? Słyszałem o zbiornikach w zimi, ale nie żeby kilka miesięcy trzymały, a po prostu dużej pojemności 4-5 m3.
Ależ oczywiście, że da się zrobić bufor na cały rok. Ale by pokazać Ci skalę problemów i rozmiar przedsięwzięcia opowiem pokrótce o pewnym rodzaju takiego bufora nazwanego ( przetłumaczę z niemieckiego ) Zbiornikiem Lodu Grzewczego. Na potrzeby nowego domu jednorodzinnego ma on pojemno ok 10 m3. Wykonany jest zazwyczaj z betonu bez ocieplenia. Dzięki temu daje się szansę również na przenikniecie ciepła z ziemi, w której zbiornik się zakopuje. Taki zbiornik służy zarowno do chłodzenia domu latem jak i do ogrzewania w czasie zimy orqz przygotowywania CWU. Ładuje się go latem za pomocą podłączonych kolektorów słonecznych jak i ciepłem uzyskanym w czasie letniego chłodzenia domu. W efekcie przed sezonem grzewczym mamy ok 10 tys l wody o temperaturze ok 25 stopni. Teraz zaczynamy za pomocą pompy cviepła pobierać energię z bufora. W efekcie woda się ochładza do zera stopni. W tym momencie mamy już pełną zimę, bo oprócz energii zgromadzonej latem w wodzie dochodzi jeszcze ciepło odebrane otaczającej ziemi. No ale w końcu mamy wodę o temperaturze zera stopni. I co teraz ? Ano nic. Pobieramy spokojnie dalej. Wykorzystujemy tu pewne zjawisko. Otóż by woda o temp 0 stopni przemieniła się w lód o takiej samej temperaturze musimy odebrać jej sporo energii. A ile dokładniej ? Pamiętasz, że na początku mieliśmy energię zgromadzoną w wodzie o temperaturze 25 stopni. A teraz mamy do dyspozycji tyle samo energii jak gdybyśmy mieli te 10 000 l wody rozgrzane do 85 stopni C !! 85 stopni i wychładzamy ją do wody o temperaturze 0 stopni. Czyli mamy jeszcze od momentu schłodzenia wody do 0 stopni ponad trzykrotnie więcej enrgii niż dotąd odebraliśmy ! Jakie są minusy takiego rozwiązania ? Jest jeden - koszt ! No bo trzeba dziurę wykopać, przywieźć betonowy zbiornik i wsadzić go dzwigiem do tej dziury. A zalety ? No oczywiste. Po pierwsze ciepło mamy potem prawie za darmo. By zgromadzić za pomoca kolektora np 5 kWh musimy zaprząc do pracy pompę pobierającą nam 20 W. Niezły COP co nie ? 5000/20=250. A my tu bijemy się o COP 3,5 - 4 :) Pompa ciepła woda-woda również ma lżej niż najczęściej stosowana pompa powietrze woda. No ok.. ale przecież można zrobić odwierty i mamy cały rok ciepło do dyspozycji. Czasem tak.. a czasem nie. W obszarach np wody chronionej wogóle nie ma mowy o uzyskaniu pozwolenia na jakąkolwiek pompę woda woda. Wkopany wąż na działce wymaga dużej działki a tu ziemia jest potwornie droga. A jak to się przekłada na bufor, w którym będziemy próbowali utrzymywać wyższe temoperatury ? Przy grzejnikach kłopot polega przede wszystkim na wysokiej temperaturze wymaganej w zimne dni. Załóżmy, że potrzeba nam 60 stopni. No to jeśli w lecie zgromadzimy 85 stopni, to będziemy mieli zaledwie 25 stopni do odebrania i potem już będzie w domu za zimno. Generalnie zaś chodzi o izolację bufora ( bo mamy wielokrotnie wyższą temperaturę wody niż otoczenia ) oraz jego rozmiary. 10 m3 w zbiorniku lodu odpowiada jak już policzyliśmy - 40 m3 wody o temperaturze 25 stopni wyższej niż wymagana. Czyli np podłogówka ma max temp 35 stopni, to potrzebujemy na staqrcie 40 tys l wody o temp 60 stopni. Raczej mało realne. Lata temu widziałem w Polsce zapaleńca, który próbował wykorzystać parafinę zamiast wody. Tam jest podobne zjawisko jak przy przemianie wody w lód, ale przy dużo wyższej temperaturze. Ale problem z odbiorem tegop ciepła. Wykorzystywał chyba te rurki wykorzystywane w lodówkach.. Nie wiem jak się to skończyło. Tak czy inaczej to wszystko jest czystą fizyką. Powodzenia tak czy inaczej.
Witam serdecznie, korzystając z Pana olbrzymiego doświadczenia na temat bufora mam pytanie, czy nie ekonomiczniej byłoby grzać podłogówkę 24h ale wodą o niższej temperaturze np 28st. Serdecznie pozdrawiam
myślę, że ekonomiczniej nie, ilość ciepła jaka jest potrzebna, to kwestia zapotrzebowania budynku a nie temperatury z jaką ją dostarczamy w danym czasie. Inna kwestia jest taka, że żadne urządzenie nie będzie w stanie przy różnicach temperatury działać 24h, tylko zawsze wynikną sytuację, że będzie to kwestia włączania się i wyłączania. Obecnie ciepłe zimy są właśnie najgorszym co może być, zwłaszcza temperatury 2 do 5 na plusie. Mamy taki klimat, że moc dobiera się do -20, a często modulowanie się urządzeń, nie daje rady.... taki mamy klimat. Z buforem i takim sterownikiem, mam możliwość wpuszczania wody na dowolne sposoby, więc kwestia tego jak to nam pasuje. Można zrobić ciągłe, można cykliczne, mniej lub bardziej rozjechane czasowo, krótsze lub dłuższe przerwy.
Są sterowniki PWM które same właśnie w taki sposób funkcjonują, bo to normalne, zwłaszcza przy ogrzewaniu podłogowym, gdyż jakby nie patrzeć kumuluje ciepło w betonie.
Apropos kumulacji w betonie . Jakie masz zdanie na temat posadKi anhydrytowymi która szybciej się nagrzewa ale tez szybciej wychładza ?
@@domoweewolucje Sorry , ale coś tu mieszasz. Albo masz coś źle połączone, albo co innego jest a co innego mówisz.
1. Skąd wiesz ILE WODY zostanie pobrane z bufora?
W dobrze połączonym układzie woda POWROTNA mieszana jest z dodatkową wodą z bufora by osiągnąć właściwą temperaturę, nadmiaru wody nie ma, bo "nadwyżka idzie na dno bufora. Więc nie wiesz... dokąd nie policzysz. Bufor wody magazynuje 1,1 kWh w 1 stopniu C, ale pobrać tę energię można tylko dokąd woda w buforze jest cieplejsza niż idąca na instalację.z instalacji
2. Po co ci cala ta zabawa z dużym buforem, skoro grzejesz podłogówkę która ma dużą akumulację ciepła ? Prościej włączać częściej grzanie, przecież nie patrzysz na taryfę.
3. Co ci przeszkadza ciepa sima gdy masz bufor? Nagrzewasz bufor i pobierasz wtedy kiedy trzeba i tyle ile trzeba.
4. Ewidentnie masz problem ze sterowaniem. Grzanie podłogi powinno się włączać kiedy trzeba, Jeśli masz za dużą bezwładność cieplną to trzeba TEN problem w sterowaniu rozwiązać. Na przykład załczajac kiedy trzeba i wyłączając po pewnym czasie i znowu za pewien czas załączyć jest nadal za zimno. Oczywiście automatycznie a nie ręcznie.
a ja jestem ciekaw tych buforów z piaskiem ładowanych latem do 500-1000 stopni i rozładowywanych zimą :)
Spoko temat. Czytałem też o próbach przechowywania ciepła z lata na zimę 30 metrów pod ziemią. Bez zbiorników i innych udziwnień. Grzejesz ziemie latem, a jesienią odbierasz. Po kilkunastu latach ciepła starcza nawet do końca zimy.
Tutaj filmik z podobnym zagadnieniem
ruclips.net/video/Pd8oo9udoNo/видео.html
@@rafik4408 tyle że to rozwiązanie nigdy nie sprawdzi się w przypadku jednego domu - magazyn musi być bardzo duży a im większy tym większa jego efektywność
Witam
Pompa 8kw dom 100m2 po podłodze(góra i dół) wszędzie grzejniki czy bufor 300l da radę ?
Witam pana serdecznie. Z zainteresowaniem obejrzałem pana film i zaciekawiłem się całym tematem, który próbuje nam Pan odpowiedzieć. Wierzę, że w chwili obecnej działają tu w większości prawa fizyki, które pozwala na nagrzanie tak dużego bufora… ale mam kilka pytań co do zasady działania całego obiegu:
1 czy jest to jeden bufor o wielkości 1000 l którym obsługuje pan wodę użytkową i wodę do ogrzania całej podłogiówki?
2 Jaki to jest model sterownika pokojowego, który pan zastosował i czy ten sterownik występuje jako jeden jedyny sterownik, który odczytuje temperaturę z całego domu i odpowiednio dalej ustawia uruchomienie grzałek podgrzewania całego bufora?
Chciałbym pana poprosić może o podanie też adresu e-mail na wiadomości priv. Miałbym może też dla para kilka podpowiedzi jak można sobie jeszcze ulepszyć działanie tej całej instalacji. Być może ma Pan to już zamontowane i uruchomione, nie wiem… ale chciałbym może wymienić z panem pewne doświadczenie które gdzieś jest tam w mojej głowie.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Hubert.
Tutaj ma Pan wszystko powiedziane i pokazane :
ruclips.net/video/v96qdJcDreY/видео.html
ruclips.net/video/4RGjIkt3YlA/видео.html
ruclips.net/video/nQv-v0e5ljU/видео.html
ruclips.net/video/3TuxmpB66oI/видео.html
Pozdrawiam
Bardzo dziękuje… a nie chce Pan kilku podpowiedzi? Może warto wymienić swe zdanie, swoje doświadczenie… mogę podać jeszcze kilka rzeczy na priv…
@@hubertjurdziak nie m a problemu, adres email jest w karcie informacje, ale proszę kosmalka@gmail.com mogę podać tutaj
Dziękuje odezwę się w wolnej chwili i może podrzucę pare podpowiedzi. Najpierw muszę odrobić zadane zadanie domowe i obejrzeć podesłane wcześniej filmy
Odrobiłem już zadanie domowe i posłałem maila…. 👍
Witam czy mimo fotowoltaiki opłaca się wziąść tą taryfę nocną
Mam pytania . Sterownik wystawia sygnał odrazy na pompę,żeby się załączyła i wyłączyła( termostat jest wpięty do sterownika pompy?) ma Pan pewnie więcej termostatów w domu więc gdzie one się wchodzą i sterują pompę? Czy termostaty innych firm mają też możliwość programowania okienek uruchomienia pompy pewnie Pan przerabiał ten temat.
Proszę wybaczyć, ale nie zrozumiałem do końca o co Panu chodzi?
a jaki czas jest nagrzewania 100 litrów a jaki czas nagrzewa 1000 litrów na pewno nie to samo i wydajność spada wraz z ilością nagrzewanej wody
Bardzo wartościowy kanał.
Czy ten bufor jest z wężownicą?
Pozdrawiam
Bez wężownicy, pozdrawiam
kocioł eletryczny bez bufora ma sens z taryfa g12 ?? Jakie grzejniki polecacie do tego? Samo grzanie w nocy i 13-15 da rade? Dom zapotrzebowanie na Ciepło 37W/m2. pow 270m
ma sens, dlaczego nie, pytanie czy koszty będą Ci pasować
@@domoweewolucje już na kanale Waldka widzę jego rachunek wzrośnie o 6tys mimo że ma bardzo dużo paneli fv. Także już chyba nie ma sensu nic elektrycznego zakładać nawet klimatyzacji czy pompy ciepła. Nie mam fotowoltaiki a nawet z nią koszty będą bardzo wysokie. Kupię kocioł na drewno zgazowujący i bufor.
@@tomaszgrzywna5575 Waldek jest akurat najgorszym przykładem jeśli chodzi o pokazanie kosztów pompy i PV, najgorsze że nie potrafi się do tego przyznać. wyładował 120 tyś, kupił pompę która miała dać mu 3 razy tańsze ogrzewanie, po roku musiał dokupić kolejne 10kWp PV i dalej płaci za ogrzewanie, a teraz to już w ogóle... Trzeba robić z głową tyle i aż tyle.
ps. Duży bufor + tani monoblok myślę że to najlepsze dziś połączenie. Klimy również. będę robił materiały o tym
@@domoweewolucje no to czekam na film. Do wiosny mało czasu muszę się zdecydować jaka robić kotłownie. Co wyjdzie najlepiej na te ciężkie czasy.
Ja wrzuciłem piec kospela 8 kw do ogrzania 110 m2 dom średnio ocieplony w domu 22 stopnie i nie zjadł mi więcej niż 1000 kw przez miesiąc , oczywiście ogrzewanie podłogowe a na piecu 45 stopni bo mam w dwóch pokojach grzejniki reszta podłoga. Mam pierwsza taryfę i grzeje kiedy chce .jestem zadowolony przy obecnych cenach ekogroszku to grzanie jak za darmo
Otóż to, instalacja tania, koszty akceptowalne więc po co wydawać kupę kasy na pompy itp 👍
Kluczem do sukcesu i w miarę niskich kosztów jest to że czujnik temperatury pokojowej załącza grzanie po spadku 0,5 stopnia a sama podłogowa jest buforem, piec przy tak niskim spadku temperatury pokojowej nie męczy się przy podgrzaniu wody i koszty nie są duże
@@janoko3947 grzeję kospelem 12 - 24 od grudnia zeszłego roku. Dom 141 m2. Do dnia dzisiejszego wyszło 4333 kvh
@@MEOWOJ super bardzo się cieszę u mnie będzie trochę więcej bo mam instalacje starszego typu czyli zawór trójdrożny itd . Mam nadzieję że po podwyżkach prądu nie będzie tragedii
Proszę o poradę jaki dobrać sposób ogrzewania dom drewnianylata 30 z bala 20 docieplony sciana 20cm wełna podłoga 10 cm steropian sufit 20cm wełna ogrzewanie będzie podłogowe 65m kwadratowych I Teraz co wybrać kocioł na pelet z zasobnikiem i bufor ?
Czy sam bufor z grzałkami ? I bufor o jakiej pojemności?
Witam. Jakie wybrał pan źródło ciepła? Ja mam dom z bala 63m kw użytkowe parter i zastanawiam się nad wybraniem odpowiedniego dla siebie opcji ogrzewania, bufor plus grzałka z opcją kominka z płaszczem wodnym i PV. Mam własne drewno. Pozdrawiam.
Dzięki za praktyczne informacje! Powiedz jeszcze proszę jakie masz rodzaje izolacji domu, metraż, i czy masz rekuperacje?
Ale tych pudełek cala masa. U mnie parę przekaźników i ESPHome którym można prawie krawaty wiązać. Do tego bufor jest w innym budynku i ESP komunikują się między sobą. Do tego dostęp jest zdalny. Jednak nie zdecydowałbym się na grzałki.
Moim zdanie ograniczyć ilość wody do minimum i korzystać normalnie i taniej wyjdzie jak masz grzać kosmiczne ilości wody w tańszej taryfie
No właśnie. 1000l grzane do 80 stopni czy 2000l grzane do 60?
Grzanie grzaniem, ale zapominacie panowie o jednym izolacja bufora ta Fabryczna tak naprawdę jest minimalna na innych forach już ktoś o tym mówił i bardzo miał rację proszę poczytać o izolacji bufora według norm w grę wchodzi grubość i temperatury zewnętrzna i wewnętrzna im wyższa temperatura w buforze tym większe promieniowanie na zewnątrz czyli większe straty bufor 2000 litrów i większe nawet do 7000 używali Szwedzi palac w piecach o dużych mocach i tylko 3 razy w tygodniu dużo jest na ten temat w internecie tylko ciężko znaleźć
@@MichalK_ielektro Jak jest miejsce kotłowni to zdjąć tą piankę i zaizolować kilkoma warstwami wełny mineralnej. Jeśli dopiero będzie kupowany bufor to bez izolacji będzie taniej druga sprawa odnośnie temperatury wewnętrznej to jakość medium wprowadzonego do środka bufora. Chodzi o to żeby w czasie jak najmniej było złogów czyli żeby bufor jak najdłużej pracował. 1000 litrów czy 2000 litrów to kwestia źródła ciepła i obliczeń oraz kasy. Pozdrawiam
Mógłby kolega rozwinąć tą odkrywczą tezę ? Zawsze miałem intuicyjne wrażenie, że Einstein był idiotą i prawa fizyki są jeszcze nieodkryte.
Czyli twierdzisz że bez bufora taniej wyjdzie ? Chce założyc kocioł eletryczny i grzejniki. I zastanawiam sie czy to ma sens bez bufora. taryfa G12
Witam jak można się skontaktować z Panem interesuje mnie takie rozwiązanie
Myślę że bufor nie stoi stricte na zbiorniku, więc u dołu nie licz od podłogi, a dwa że jest tam jeszcze izolacja o pewnej grubości.
Witam
mam stary dom 200m2 ocieplony 12 cm grafitowy sty. zrobione podłogi od nowa styr.15cm,dach poddasze 35 cm wełna w szczycie więcej.
piec z podajnikiem zużycie 4,5tony groszku na rok
na dole 110m2ogrzewanie podłogowe -praktycznie cały czas temp.27c-pracuje 24h
na piętrze grzejnik nie jest zimny ,ani ciepły po dotknięciu ręką(grawitacja)
Nie wiem jak przeliczyć ten mój opał na bufor ciepła ,i czy czasowe włączanie pompy u mnie by zadziałało. Mam nocną taryfę ???pozdrawiam
Mozliwe jest zeby zbiorniki przeponowe dac na samym dole zeby przejmowalo cisnienie w nizszej temperaturze azasilenie dac z samej gory?
Pewnie ze tak, wręcz zaleca się aby były na powrocie, niższa temperatura
Witam mam problem z grzałkami ostatnim okresie zimowym wysiadły mi dwie grzałki 6kw mimo że dodałem do bufora płyn który miał pomóc aby do grzałek nie czepiał się osad
Przy grzałkach trzeba na to zwrócić uwagę, by miały tzw. strefę martwą, 10 cm, od gwintu. Po wkręceniu jej do bufora ta część znajduje się w wąskiej rurce i szybko się przegrzewa, dlatego te 10 cm nieogrzanej części grzałki.
I tak i nie, jeżeli mowa o utrzymaniu temperatury tylko w cyklach tańszego prądu. Są jeszcze budynki szkieletowe, w których masa akumulacji cieplnej nie wynika z masy ścian, a z masy podłogi, która nie ma na dodatkowym utrzymaniu temperatury ścian. Ma to kolosalne znaczenie. Powoduje to sytuację taką, że temperatura pomieszczenia jest ok1.5°- 2°C mniejsza jak temperatura podłogi i gdyby utrzymywać podłogi wyraźnie ciepłe w moim przypadku miałbym po prostu wręcz gorąco. Dlatego w moim przypadku grzejąc podłogę kotłem elektrycznym, bez problemu jestem w stanie utrzymać temperaturę na poziomie 22 stopni grzejąc tylko i wyłącznie w godzinach tańszego prądu. Odkąd mam kocioł nie było mroźniej jak - 7-8°, więc nie wiem jak będzie przy -20°c.
Obecnie testuje z obniżeniem temperatury na zasilaniu kosztem dłuższej pracy i pierwsze spostrzeżenia są bardzo korzystne jeśli idzie o zużycie energii. Wcześniej przy temperaturze zasilania 32° wystarczały dwa cykle grzewcze rano 2 godziny (4-6⁰⁰) i o 13-15 godz kolejna 1-2godziny grzania i do 4 rano temperatura schodziła do ok 19°-19,5°C by o 8 rano było ponownie 21-21.5°C.
Witam czy zastosowany bufor - jest nierdzewny ?
Witam, nie to normalny zbiornik
@@domoweewolucje w takim razie czy ktoś ze społeczności mógłby polecić zbiornik ze stali nierdzewnej, żeby kupić już na lata?
@@DSDSCarlos
Czy mogłbyś sie odnieść do montażu buforu w nowo wybudowanym domu ?? pozdrawiam i dzięki
Odnieść w jakim sensie?
👍. ?
Zapewne chodzi o możliwość uzyskania odbiorów
@@MrKslawek ogrzewanie elektryczne akumulacyjne, odbiory to kwestia spełnienia EP poniżej 70. Na papierze musi się zgadzać
Mógłbyś rozwinąć temat spełnienia EP ? Buduje dom szkieletowy mam w projekcie pompę ciepła a chce zmienić na bufor . Co w takim razie muszę sprawdzić ?
Mam pytanie na jakim biegu ma Pan ustawioną pompkę do grzania grzejników i wody użytkowej, proszę o opis.
A jakie znaczenie ma ustawienie pompy w jakimś domu do tego jak powinna być ustawiona Twoja pompa ? Przecież gdyby tak samo ustawiało się pompę, to producent nie zawracałby sobie głowy możliwościami wyboru, tylko wszystkie pompy byłyby takie same. Trzeba ją tak ustawić by punkt pracy znalazł się w odpowiednim obszarze wynikającym zarówno z oporu instalacji jak i ilości energii jaką pompa ma dostarczyć. Niby proste ? Instalator na podstawie projektu lub nawet pobieżnych obliczeń ( gorsze rozwiązanie ) znajdzie ten punkt pracy i ustawi pompę. Nieprawidłowe jej ustawienie odczujesz albo na zimnym domu albo na rachunkach za ogrzewanie. Żadnych cudów tam nie ma.
ciekawe jak by to współpracowało z panelami słonecznymi ???
W zimie brak słońca więc średnio
to na dom 220 m2 z kaloryferami i niekoniecznie z termoizolacja jaki bufor Pan Poleca?
Nie polecam na taki dom, trzeba wybrać inne rozwiązanie... Poranek pellet, pompa itp
A czy taki bufor ma sens z panelami słonecznymi w grudniu lutym ?
W grudniu i lutym słońca nie ma
@@domoweewolucje ale w marcu już jest
@@wojtekdudek3593 czyli dla 300 kW zysku opłaca się wydać kilka tysięcy?
@@domoweewolucje
Grudzień styczeń to słabe miesiące ale zima potrafi trwać do kwietnia
Są przebłyski ciepła ale słońce nieraz przygrzeje nawet w te słabe miesiące
No a późnej tą grzałka elektryczna od kwietnia do końca września spokojnie hula i mam 400 l wody nagrzanej
@@wojtekdudek3593 nie rozumiem takich ludzi jak Ty, wchodzisz z komentarzem:
"A czy taki bufor ma sens w grudniu lutym?"
Więc piszę, że nie ma...
Po czym wyskakujesz ale w kwietniu już ma i ciskasz na siłę że ma...
NIE NIE MA... w grudniu i lutym NIE MA
TWOJE PYTANIE CZŁOWIEKU.
A to że od kwietnia do września się nagrzeje to nie nowość, skoro słońce potrafi wyprodukować z instalacji 10kwp 1000kWh energii
Masakra 🤣🤣🤣
Zależy czym zalałeś zbiornik. Ale i tak grzałka żeby ogrzać taki zbiornik to niewypał dlatego że za mała siła grzewcza musi być zwiększona o coś innego. Chodzi mi że powierzchnia grzałki jest taka mała że powoli oddaje to ciepło a grzeje
Kolega wybaczy, ale chyba nie wie o czym mówi... pozdr
@@domoweewolucje Powiem krótko próbujesz zagrzać dużo wody na małym gazie A to trwa wieki
@@andreasdlugolecki1138 czyżby? To może kolega policzy ile trwa zagrzanie 500l wody grzałką o mocy 12kW
@@domoweewolucje mi grzałka 10 kW przepuszcza temperaturę 80 stopni To zależy jeszcze Jaka szybka wydajna pompa
Ciekawe czy w 10 minut zagrzeje ten bufor ta twoja grzałka
Witam. Pytanie brzmi następująco - czy nie lepiej było by zalozyć grzałki np.12 kw i naładować bufor do wyższej temperatury a później doładować w tańszym okienku by wytrzymał do kolejnego okienka? Nie ukrywam że jest i kuszonce rozwiązanie biorąc pod uwagę że spałam na sezon 2500 kg eko po dzisiejszych cenach następny sezon wyniesie mnie 5000tys zł.
Normalne właśnie po to jet bufor by grzać RZADZIEJ i ekonomiczną mocą. Na przykład przy gazowym mocą znamionowa, kominkiem wtedy gdy nie śpimy, prądem gdy jest tańszy, solariami gdy słońce świeci.
Witam. Mam dom 200 m2. Ocieplony styropianem 10 cm położonym na piankę. Strop narazie 10 cm styropianu, chcę dołożyć jeszcze 20 cm. Okna plastikowe dwuszybowe z roletami . Ogrzewanie grzejniki aluminiowe rurki miedziane , brak podłogówki. Mam pytanie jaki bufor ciepła by wystarczył . Patrzyłem na bufory , taki 1000 litrów ma za dużą średnicę bo około metra i nie wejdzie mi przez drzwi (otwór drzwi o szerokości 85 cm). Zastanawiam się nad 2 zbiornikami mniejszymi chyba że są takie o pojemności powyżej 1000 litrów które mają średnicę 85 cm. Nie wiem też czy zbiornik 1000 litrów wystarczy. Proszę o kontakt meilowy bądź telefoniczny. Napisałem do Pana meila ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.
Odpowiem na bank, cieplej się zrobiło, pracy więcej i czasu brak na wszystko.
sam bufor 1000l ma średnicę 79cm więc przejdzie spokojnie natomiast dopiero z ociepleniem mierzy coś około 95-100cm jeśli dobrze pamiętam..
@Daniel Dembski Potwierdzam to co napisał @gonzo2815 Ocieplenie 10cm po obwodzie zakłada się dopiero po zainstalowaniu bufora. Jedynie króćce mogą sprawić jakiś drobny problem, ale w moim przypadku są tak rozlokowane, że jedna strona bufora nie ma wystających króćców, więc jak trochę pokombinujesz w drzwiach i go poobracasz to nie powinno być problemu. Oczywiście jeżeli masz zamiar sam go montować. Jak będzie to miał zrobić hydraulik, to zaproś go i niech sobie sam obluka czy da radę go wstawić 😉
A z którego roku jest dom? Na cieplowlasciwie.pl mój dom z lat 70 potrzebuje bufora min. 1700 l (zapotrzebowanie ok 14-21000 kWh/rok). Ocieplenie podobne do Twojego, podłogówkę na dole w salonie i piwnicy a w pokojach grzejniki.
Witam czy mógłbyś polecić jakąś firmę co zajmuje się sprzedażą i montażem takich buforów. Interesuje mnie z grzałkami elektycznymi i jaki średnio rachunek bez fotowoltaiki wychodzi miesięcznie dom ok 200m2 ?
Witam, nie będę polecał ponieważ, nie chce reklamować nikogo, uważam że nie ma dużej różnic między zbiornikami buforowymi, podobnie grzałki to też temat podobny... Dobrze zalany baniak, będzie służył latami.
Proszę przeglądnąć filmy i komentarze, jest mnóstwo informacji
Witaj. Ściągam bufory z niemiec, przy obecnych chorych cenach zbiorniki wychodzą jakies 20% taniej. Gdybyś był zainteresowany to napisz grzejniki @ gmail com
@@Nachname_ jaka cena buforu 1000l była by te które z Niemiec są
@@blazejjarzecki1343 obecnie 15 procent taniej od ceny z allegro, ale też trzeba pamiętać że tam VAT jest tylko 19% zamiast 23%
Teraz to jest bez sensu, jak się przekroczy limit roczny 1500 kW na licznik to powyżej tego płacić będziemy ponad 1 złoty za kilowat w 2024 roku.
Jak nie będzie instalacji PV to nie można montować żadnych źródeł energii do ogrzewania napędzanych prądem.
Witam jak wygląda sytuacja jeśli mam 80%podlogowki i 3 grzejniki czy bufor ma sens?czy zimą te grzejniki dadzą radę przy buforze?
Jakiej mocy ma pan grzałke do tego bufora ? Zastanawiam sie nad takim rozwiązaniem choć chciałbym to połaczyć z kotłem na paliwo stałe i nie mam.podłogówki a dom jest dobrzd ocieplony ale ma 248m2
Grzałki mam 9kw, ale dom 110m2 więc sporo mniejszy i na bank cieplejszy bo w nowej technologii budowany. Jeśli bufor z kotłem to ok, jeśli na prąd to trzeba jednak usiąść do kalkulacji czy nie zjedzą Pana rachunki. Dziś jest łatwiej, bo ceny się, mocno zrównały... 1kwh z węgla to około 0,35 zł, pelletu i ekogroszku 0,32 zł, gazu 0,35-0,36, a prądu w 2 taryfie 0,40-0,45 więc widać dużej różnicy nie ma. Ale wszystko trzeba liczyć, pompa to już całkiem różnie w zależności od tego jaka i jaka instalacja w domu, może być od 0,10 zł do 0,30 zł. Istota to potrzebna ilość ciepła i kalkulacja pod siebie, uwzględniając dopłaty, dotacje, odliczenia itp bo budynku już istniejącym takowe są.
@@domoweewolucje nie umiejszajac panu bo ma pan dom z nowej technologii , ale ja jesli o opcieplenie to mam konkretne suporex 24cm delatacja 5cm i tam jest styropian i kolejny suporex 24cm i na zewnatrz ocieplenie 8cmn , wiec moja sciana ma 61cm 😉 pytam ponieważ pale grewnem chciałbym nabijać bufor by napalić raz a mieć ciepło np 48godz lub dłużej , ludzie ciepło w domu zawsze mam od 24 do 25 stopni , pozdrswiam 💪👍😉
A ja mam takie pytanie techniczne : ile to jest „CZYDZIEŚCI” ?
To jest pindziesiąt minus dwajscia ,a co się czepiasz gościu ..?
Witam, wodę o jakiej temperaturze puszczasz w podłogówkę?
32-34 stopnie
A jak połączyć 2 bufory
Jaką temperaturę ustawić na buforze 1000 litrów-65 stopni? Jaką ma pan?
Jaka powierzchnię kotłowni masz?
Około 5 m2
@@domoweewolucje przy takiej powierzchni nie byłoby problemu żeby do bufora podłączyć piec?
Wszystko ok ale mój bufor 1500 litrów, dom 190 m. pociągnął w miesiąc 2000 kwh
To nie Twój bufor tylko Twój dom... Oglądajcie dalej celebrytow ala "Pompa ciepła i PV" i pot takie efekty. Każdy dom można ocieplić, zmniejszyć zapotrzebowanie a nie słuchać ludzi co bez wiedzy opowiadają banialuki na YT
@@domoweewolucje przepraszam ale nie rozumiem wpisu, dodam że mam nowy dom w nowej technologii bardzo dobrze ocieplony i tyle mi pobiera sam bufor
@@RobRoy1978 190 m2 jest już metrów do tego kubatura jest ważna niemniej jeśli pierwszy sezon zawsze będzie więcej. Na pewno jest masę mostków termicznych wynik normalny cieplejsze miesiące mniejsze zużycie. Nie wiem po co napalać się na bufory w jego cenie montujesz pompie ciepła monoblok Haiera 8 kW za 10000zł z alledrogo grzejesz bez spiny i rachunki zawsze niższe
@@k.j.4347 Tak, to kup taka pompę. Ja kiedy zakładałem bufor nie było żadnych pomp.
@@RobRoy1978 Jeśli masz dom o tak małym zużyciu pompy były na pewno tylko może nie tak popularne. Kupiłem pompę inną Fujitsu Atlantic 10 kW All in One tj zasobnik 190l cwu w szafie hydraulicznej dzięki temu w prali wygląda to schludnie bez plontaniny rur pomp naczyń przeponowych cwu co wszystko upchane w jednej obudowie. Domowych 200 m2 parterowy z 2005 r grzejniki 50% podłogówka 50%. Pompa bez jakichkolwiek buforów na CO nie takuje. Zużycie w pierwszym sezonie 3500 kW CO i CWU dla 4 osób codziennie dużą wanna narożna i prysznice. Jak dla mnie rewelacja! Jeśli masz prąd na starych zasadach prosumenta to spoko inaczej bym tanią pompę wrzucił. Miałem gaz przed zmianami prosumenta zamontowałem pv 10 kW na carporcie kostukcja stalowa moduły Longi 535w bifacial falownik Sofar 10 kW wszystko włącznie z betonem 21000 brutto pompa 24000zł brutto razem 45000zł po ulgach finalnie zapłaciłem 31000 zł zwrot w 3 lata kolejne 12 lat prosumenta za friko. Miałem komfort zmieniłem na równie komfortowe w dodatku zyskowne co roku oszczędzam 11000zł. Jeśli nie zależy Ci na ekonomii można grzać prądem 1 do 1.
czyli bufor 300-400 l bedzie ok ?
Dla nie byłby wystarczający przy takich zimach
Witam. podłogówkę robiłeś z projektu czy na własną odpowiedzialność ?
rozumiem że masz rozdzielacz 12 pętle jak długie ?
pozdrawiam
ja szykuje już bufor 1300l grzałka 9kw dom 140m2 panele już produkują prąd myśle że do zimy sie wprowadze :P
Pomyśl o mieszaniu wody w buforze wtedy będzie w nim równa temperatura i więcej energii się zmieści.
@@naprawa.laptopa wejście na grzałkę chce wspawać możliwie jak najniżej się da ... myślisz że będzie potrzebny wymuszony obieg ?
jak masz grzałkę, to mieszacz robi tylko zamęt... woda warstwowo się układa, więc po co Ci ją mieszać ? Dajesz najniżej jak sie da i tyle
Tak, podłogówkę robiłem sam, mam gdzieś zdjęcia to wrzucę jakiś krótki film o tym. Co prawda miałem projekt robiony przez mojego hydraulika, ale nie wiem czy to było tak jak trzeba, czy coś było liczone itp czy tylko rozrysowane i już.
Mam rozdzielacz i 12 pętli, ale dziś bym to inaczej rozwiązał, ale to wynika z ilości pętli i jednego obiegu który ma aż 128mb. Będzie w materiale o tym, więc prosze śledź kanał. Grzałkę minimum te 9, ale wziąłbym nawet 12, choć mrozów nie było, to z grubsza wytarcza.
@@domoweewolucje Pompka nie musi chodzić cały czas tylko przemieszać bufor. Miałbyś cały ciepły to by było w nim więcej energii.
👍
Każda większa pojemność jest lepsza przecież to magazyn ciepła.
Dlaczego grzeje Pan bufor tylko do 60 stopni? Nie taniej wyjdzie utrzymywać bufor na poziomie 80 stopni? Ja grzeje do 80 bo muszę ale wydaje mi się czym większa temperatura tym lepiej?
Niby tak , ale najlepiej samemu spraedzic
Witam dom 140 m2 czy bufor 1000 l będzie wystarczający , dom parterowy , 70% podlogówka
Zapotrzebowanie na ciepło, to istotna kwestia aby się odnieść
Tylko po co to robić jeśli nie zdaje egzaminu a dla zabawy to taki układ jest nie potrzebny
Ja nie rozumiem dlaczego przy takim rozmiarze bufora musisz robic okienka w dzień zamiast naładować go w nocnej taryfie i w dzien to wykorzytac 1000l/ 90C jedna wymiana 300l to w buforze powinno zostać jeszcze mnóstwo cieplej wody na kolejne okienko...
To oglądnij jeszcze raz a zrozumiesz, mówię o tym w filmie. Widocznie przeeojales materiał, a nie oglądałeś od A do Z
@@domoweewolucje właśnie oglądam te filmiki po pare razy bo podoba mi sie ten system grzewczy i stoje przed zakupem takiego własnego tylko zastanawiam sie nad wielkością bufora tak by nie tracic energi czyli nie grzac za dużej ilosci wody skoro zapotrzebowanie jest mniejsze...
@@domoweewolucje... a mam identyczny metraż 120m podlogi okolo 1000m rur
@@lukahe9368 dziś materiał o doborze pojemności bufora ale do kotłów, a za kilka dni do nowych domów i grzanych prądem
@@domoweewolucje jestem gdzies po między bo domek jest nowy dobrze ocieplony ma byc grzany prądem gdy mnie nie ma, a jak bede to bufor będę grzał piecem kominkowym z płaszczem wodnym...
Druga rzecz z tego co mowisz to tracisz dużo energi bo jesli potrzebujesz 300l cieplej wody na jedno okienko to po co grzejesz 1000l a grzałka lubi prąd...
Nic nie tracę, cała energia jest wykorzystywana do ogrzewania domu
Mam dom szkieletowy budowany w tym roku wg obowiązujących teraz norm 82m2. Wymyśliłem sobie bufor 1000lz wężownicą do cwu wspomagany przez pv do cwu. Czyli w okresach wiosenno letnich wodę bym miał z pv a w zimę przy okazji ? Poproszę o komentarz
U siebie liczyłem to na 87m w nowo powstalym budynku 300l spokojnie wystarczy tak aby grzać w taniej taryfie
Tak, jak dobrze ocieplony dom to jest taka możliwość. Lecz jak wspomniałem, ciepła zima daje taka możliwość, więc trzeba mieć to na uwadze
echhh po cholerę straciłem tyle lat na naukę, skoro to wszystko takie proste jest.. Po kiego uczyłem się jak obliczyć wielkość buforów, jakieś ciepło właściwe wody ? Jakieś Joule ?, Gęstości wody ? No ale bez żartów. Udało Ci się potwornie namieszać i szkoda mi nieco tych biednych widzów, którzy tak jak i Ty studiowali zupełnie inne kierunki i podobnie jak Ty o ogrzewaniu wiedzą tyle, że jak grzeje to jest ciepło a jak jest zima to musi być zimno bo takie jest odwieczne prawo natury. Ale pal licho.. Na kolejne studia namawiał Cię nie będę, ale za to spróbuję namówić Cię na eksperyment. Jak przyjdzie kolejna zima to spróbuj wykorzystać fakt, że ktoś włożył sporo pracy w Twoje ogrzewanie podłogowe. Spróbuj zamiast tych "czterech strzałów po godzinie" ustawić jeden "strzał" ale za to trwający 24 godziny !! Temperaturę wody Twoja pogodówka powinna mieć ograniczoną do poziomu 35 stopni ( to temperatura gdy na dworze będzie największy mróz obliczeniowy czyli np -16 czy minus 20 stopni ( ten, kto projektował Twoją podłogówkę zależnie od miejsca, w którym mieszkasz czyli strefy musiał którąś z tych temperatur przyjąć podczas obliczeń ). Czyli zazwyczaj będzie to nieco poniżej 30 stopni. Jeśli masz prawidłowo wyregulowaną instalację, to na powrotach obiegów będziesz miał o ok 5 stopni mniej. Na termostatach pokojowych ustaw nie 22,5 stopnia ( co potem doprowadza do takich szalonych temperatur jak te 23 stopnie na filmie) a na 18 - 19 stopni !! . Teraz bowiem tymi strzałami symulujesz w domu ogrzewanie grzejnikowe. Podłoga jak mówisz robi się nieprzyjemnie chłodna ale skumulowane ciepło w ścianach skutkuje wysoką temperaturą w pomieszczeniach. Cały dowcip z ogrzewaniem podłogowym polega na delikatnym oszustwie. Odpowiednie rozłożenie temperatur ( zupełnie inne niż przy grzejnikach ) oszukuje nasz organizm. Temperaturę 18 stopni odbieramy tak jakby było tam 20 - 21 stopni. A to obniżenie temperatury daje w efekcie oszczędności na rachunku przy takim samym komforcie jak bez obniżenia przy kaloryferach. Grzałkę zostaw jak jest, bowiem warstwowy rozkład temperatur i tak będzie zakłócany przez pracę pompy obiegowej. Z wielkością bufora też nie kombinuj, bowiem tak na oko widać, że wystarczyłoby nie 300 litrów a 750 . Większa pojemność, skoro już jest - w niczym nie przeszkodzi, jedynie cena zakupu była nieco wyższa. Jeśli chcemy oszczędzać energię to największe oszczędności zrobimy wyłączając zupełnie ogrzewanie. Jeśli jednak zależy nam na komforcie za stosunkowo niską cenę, to nie strzelamy tylko pilnujemy by instalator wyregulował nam poszczególne obiegi zgodnie z projektem, ustawił odpowiednio pompę i zapominamy o ogrzewaniu, skupiając się w zamian na podnoszeniu wiedzy w naszym zawodzie. Aaa jak mówię czasem po polsku, to też mówię czasem "właczam". Na co żona pyta złośliwe ? WłAcznikiem włAczasz ? No i wtedy przypominam sobie, że "włączam" jest poprawniej ;) Pozdrawiam i życzę zarówno Tobie jak i Twoim widzom fajnej zabawy z opiasnym przeze mnie "eksperymentem" ;). Wszystkiego dobrego.
Kolego czyli jak doradzasz grzać buforem , grzać cały czas a nie tylko w 2, taryfie ? Jaki bufor na dom 94m bardzo dobrze ocieplony , roczne zapotrzebowanie budynku pokazuje na ciepło właściwe 4.91tys kWh rocznie
@@Anonymous-PL Twoje pytanie dokładnie pokazuje efekt "nauki" z YT. Pomieszanie z poplątaniem. Ale odpowiem w paru zdaniach. Taryfę drugą czy fotovoltaikę wykorzystuj do ładowania bufora. Czyli wtedy kiedy masz tani prąd czy słońce na dachu - ładuj bufor. Ale ładowanie bufora nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem domu. Dom grzej wtedy kiedy trzeba, wykorzystując ciepło zgromadzone w buforze w czasie gdy było można. Jeśli masz grzejniki, to kup programowalne głowice i ustaw je tak by Tobie to odpowiadało. Czyli jak jesteś w pracy to grzej mniej ( pilnując by ścian nie wychłodzić !! ). Jeśli masz ogrzewanie ścienne czy sufitowe - postępuj podobnie, bo ma ono małą bezwładność podobnie jak grzejniki. Jeśli jednak masz ogrzewanie podłogowe, to z uwagi na jego dużą bezwładność nie rób przerw w ogrzewaniu i nie rób zbyt dużych obniżeń temperatur w pomieszczeniach, bo efekty będą niewielkie. Zamiast tego obniż temperaturę na pokojowych termostatach do poziomu 18 - 19 stopni. Jeśli nie masz tyle lat co ja, to Twój organizm wytwarza wystarczającą ilość ciepła by te 18 stopni w otoczeniu odebrał jako komfortową, podobnie jak 21 stopni przy grzejnikach. Wiem, że to niesprawiedliwe, ale tak działa ludzki umysł i nie ma sensu z tym walczyć. No dobra.. mam jeszcze chwilkę to napiszę coś dla innych.. Takie proste pytanie : Co co grzeje w domu ? My pomieszczenia czy one nas ? Fizyka jest nieubłagana. My mamy temperaturę ok 37 stopni ( ok.. moja żona nie, bo to dotyczy jedynie istot stałocieplnych ), a pokój ok 20. No to nie ma inaczej - to my grzejemy pokój. Czy z tego wynika, że powinniśmy w pokoju dążyć do 37 stopni ? No jasne, że nie. No to o co w tym wszystkim chodzi ? Do czego służy ogrzewanie ( czy klimatyzacja w lecie ) ?. Odpowiedź jest prosta. My poprzez oddychanie, bicie serca, poruszanie się, ruch krwi, trawienie i setki innych procesów zachodzących w naszym organizmie działamy jak taki mały piecyk. Utrzymywanie w otoczeniu temperatury ok 20 stopni powoduje, że nie przegrzewamy się ani nie schładzamy. Gdy temperatura w pokoju spada to nasz organizm bez powiadamiania naszej świadomości zaczyna produkować więcej ciepła by utrzymać te 37 stopni. Stawia włoski na rękach czy klacie ( to raczej atawizm, bo przy wydepilowanym ciele dużo mu z tego przyjdzie.. ), zaczyna wykonywać mikro ruchy ( w końcu zauważamy, że drżymy ), a gdy dalej nie wydala, to w końcu w świadomości pojawia się komunikat : ej facet - zrób coś, bo zimno czy gorąco jak cholera. Oczywiście gdy jesteśmy starsi czy chorzy, a wreszcie gdy nasz organizm się przyzwyczai - ta komfortowa temperatura może być zupełnie inna. Generalnie konkretne liczby nie mają żadnego znaczenia. Ważne by było nam dobrze i jednocześnie dobrze dla środowiska. A wracając do sposobu ogrzewania - ważne by nie wychłodzić ścian. Temperatura 26 stopni w pokoju połączona z zimną ścianą - da nam odczucie nieprzyjemnego chłodu. Kto z nas nie doświadczył mało logicznego na pozór odczucia zimna gdy sterownik w pokoju wyłączył piec bo kaloryfer rozgrzał już wystarczająco powietrze. W pokoju 20,5 stopnia, kaloryfer robi się chłodny a nam robi się nieprzyjemnie zimno. A przed chwilą gdy było 18 stopni i gorący kaloryfer to wszystko było w porządku. Logiki w tym nie ma, ale tak działa nasz organizm. Jeśli jednak uda się nam rozgrzać ściany ( na tydzień czy dwa wyłączamy programy i grzejemy płacząc i płacąc za gaz utrzymując stałą temperaturę dzień i noc )to wówczas temperatura kaloryfera przestaje mieć znaczenie. W mieszkaniu robi się przyjemnie a i licznik przestaje się obracać ponad normę. Ściana rozgrzała się, pobyła nadprogramowej wilgoci i przestała wyrzucać ciepło na zewnątrz ) Wtedy można już wrócić do programów, ale z uczuciem, bowiem musimy zapobiec powtórnemu wychłodzeniu ścian i kolejnej odsłonie zabawy w brak komfortu. Uff a niby to takie proste..
@@Anonymous-PL żeby ustalić wielkość bufora ( wybacz ale przegapiłem tą część pytania ) trzeba znać sporo odpowiedzi. Czym ogrzewasz dom i jaką temperaturę wody potrzebujesz na odbiornikach ( na kaloryferach czy na obiegach podłogówki ), czym ogrzewasz bufor ( np prądem lub prądem awaryjnie a oprócz kotłem gazowym, pompą ciepła, kolektorami słonecznymi czy wreszcie kotłem rozpalanym raz na dobę ). Sugeruję zaprosić instalatora do domu, który z pewnością potrafi to policzyć. Powodzenia
@@adamdyrko7843 dom nowo budowany , full podłogowka wsEdzie co 10cm więc wystarczy ok 32st na zasilaniu , planowane grzanie bufora grzałka (brak innego źródła) , do tego taryfa g12w i 5-6kw PV , nie będzie sterowania oddzielnie w pokojach
@@Anonymous-PL to w jaki sposób chcesz utrzymywać zadane temperatury w pokojach ? Ja zarabiam na projektowaniu sensownych rozwiązań energetycznych w Niemczech a tutaj po prostu czasem mi się ręce załamują jak widzę pomysły niczym z zapomnianej wioski położonej na wschodzie Rosji i wtedy czasami coś napiszę. Ale generalnie nie jestem zwolennikiem szukania rozwiązań na YT, bo łatwo natknąć się tu na tego typu filmy jak ten powyżej. Poszukaj doradcy czy sensownego instalatora, który chociaż będzie wiedział co to jest taryfa G12 ( bo ja musiałbym szukać w necie ) i będzie potrafił wytłumaczyć Ci jak dużym bezsensem jest budowanie nowego domu i zaniedbanie jakiejkolwiek automatyki i namówić na jej zainstalowanie . Przy wszelakich buforach natomiast chodzi o to by w czasie, który masz do dyspozycji ( np czas kiedy obowiązuje tani taryfa czy statystycznie masz do dyspozycji napięcie z fotovoltaiki ) naładować bufor taka ilością energii, która pokryje potrzeby domu ( na ogrzewanie, ale również przygotowanie ciepłej wody )na czas do kolejnego ładowania. Temperatura rzędu 32 -35 stopni to dobra temperatura. Pozwala na zgromadzenie ponad dwukrotnie większej ilości energii możliwej potem do odebrania niż w momencie gdy mamy grzejniki o wymaganej temperaturze rzędu 60 stopni. Przyczyn chyba nie muszę tłumaczyć. Tak czy inaczej życzę powodzenia i więcej wiary w ludzi, którzy w Twojej okolicy skończyli odpowiednie studia i teraz z tego żyją. Pomogą sporo pieniędzy zaoszczędzić nie zawracając Ci głowy tym jak to policzyć. A Ty będziesz mógł Się skupić na Swoim zawodzie i zarobić zarówno na fachowców jak i na fajny urlop ;)
Grzałka w buforze to porażka Ciekawe jak często usuwasz kamień
Oooooj jaki kamień? A skąd on się tam ma wziąć? kolega pomyśli zanim napisze 😉
dogrzewanie skokowe jest nie ekonomiczne lepiej stale grzać ale minimalna wartością
Jeśli stale to jaką temperaturę puszczać w podłogę aby było ciepło i wystarczył cały zład bufora?
😊
Ja pitole. Jak zawsze uruchamia się polski Janusz biznesu. Jest udowodnione przez lata doświadczeń iż na każde 100m² domu jest potrzebne od 500 do 1000 L bufora. Im więcej tym mamy większe sprzęgło. Zaraz zobaczę posty w stylu: no ale bufor 3000l to 20tyś bo mam dom 250m². Guzik prawda. Wejdź na alledrogo i poszukaj zbiornika po gazie ziemnym. Ok 4tyś zł. Można? Im większy bufor i lepiej zrobiona instalacja (przez fachowca co się na tym zna a nie przez Heńka i Ździcha), tym na dłużej wystarczy zgromadzonego ciepła. Chyba że mówimy o domu całkowicie pasywnym. Wtedy wystarczy 300l bufor na 2 tygodnie dla domu 100m²
Pozdrawiam
zbiornik po gazie nie da rady, on jest poziomy - to nie zadziala tak dobrze jak w pionowym
@@malpazkarabinem7325 ale koszt jest minimum 10x mniejszy. Straty będą na poziomie 5% a zyski x10
@@Aditesto hmm taka krowe to trzeba planowac przy budowie. jak ja pozniej wstawic ))
@@malpazkarabinem7325 bufor można wstawić na zewnątrz, nawet do gruntu...... ktoś kto ma mieszkanie raczej nie skorzysta. Ten co ma dom i kawałek ziemi na pewno.....
1m3 wody ogrzany z 6 st do 54 z uwzględnieniem cyrkulacji potrzebuje 55kWh .
A nie lepiej zamiast bawić się w okienka pogodowe zaufać sterownikowi i ustawić stała temp.w dzień i w nocy I wtedy on sam będzie utrzymywał temp podłogi na stałym poziomie...? Każdy hydraulik z którym rozmialem w ostatnim czasie twierdzi że najważniejsze żeby nie wychładzać złoża wtedy jest najeko i najtaniej.
"a nie lepiej bawić się w okienka pogodowe..." To przecież tak działa, sterownik ma tak ustawioną temperaturę, działa to samoistnie, raz ustawione zostało i sobie hula. Możesz to ustawić wedle własnych potrzeb. Wszyscy jednak zapominają o dużej bezwładności podłogi i żaden sterownik pokojowy nie odzwierciedli Ci tego dokładnie, chyba że będziesz miał podłączony czujnik podłogowy bo taka możliwość jest, ale daje o tylko większą kontrole, szybszą reakcję na wahania temperatury i zmniejsza sinusoidę wzrostu i spadku temperatur. Histereza robi taką pracę, którą określasz w sterowniku. Ciężko to napisać.
Nic się nie mówi jaka stała temperatura w pomieszczeniu 21C to zimnica
To najlepsza i najzdrowsza temp w domu
Gorzej równo bez żadnych okienek to wyjdzie mniej i taniej
Stoje przed trudnym zadaniem zmodernizowania starego domu z lat 70 po tacie. 70m2, Cegła, ocieplony styropianem, piwnica. Dom ma ciekawą przypadlosc bo e lecie jak są zabójcze upały to jest w nim zimno jakby super klima chodziła, a w zimie pomimo 2lat bez grzanka nie schodzi poniżej 2st niezaleznie od temp na zewnatrz ( chyba to ta piwnica głebko ).
Bede montował duzo PV to jest pewne. Ale zastanawiam sie jak rozwiązać sprawe ogrzewania bo nie znam sie kompletnie na podłączaniu tego wszystkiego, jak to dziala itp. Chcialbym zamontować 3 kolektory sloneczne do grzania wody oraz pompe ciepła do c.o + ew dogrzewanie c.w.u. Chcialbym tez miec bufor zeby kumulowac w nim ciepło na dłuższy czas i nagrzewac go podczas nadwyzek z Pv oraz podczas taniej taryfy nocnej. Pytanie brzmi czy zastosowac dwa bufory osobne na cwu i c.o czy jeden kombinowany ( 2w1 ) ? Chcialbym ale nie wiem czy sie tak da (podpowiedzcie proszę ), zeby kolektory sloneczne przez caly rok oprocz oczywistej produkcji cieplej c.w.u, sluzyly do gromadzenia nadmiarowego ciepła (glownie w lecie ) w buforze c.o. A w zimie jak bedzie slonce to zeby juz delikatnie podniosly temp wody w zbiornikach i zminimalizowaly nakłady pracy pompy ciepła bo wods będzie wstepnie rozgrzana np do 34 st. I głowie sie jak to rozwiązac ? Bojlerek cwu 300 l z dwoma wezownicami (by podpiąć kolektory i pompe ciepla na wspomaganie zamiast grzalki ) plus bufor c.o 1000l z jedną wężownicą dla pompy ciepla ? Czy w takiej konfiguracji ten mały bojlerek 300 będzie mogl przekazać temperature do bufora 1000 w sytuacji gdy kolektory zaczną przegrzewać c.w.u w tym 300 ? I odwrotnie ? Zeby bufor w razie potrzeby (np rodzina w gosci sie chce umyc, czyli z 2 osob w domu robi sie 7 ) przekazal cieplo na rzecz c.w.u ?
Czy moze kupic jednak jeden duzy kombinowany bufor zeby jedno od drugiego sobie temp wymieniało ? Czy to nie bedzie w zimie przeszkadzac, ze rozladuje bufor c.o i przez to woda uzytkowa zacznie oddawac swoje cieplo?
Chcialbym to jakos fajnie zoptymalizowac ale z racji totalnego braku znajomosci technicznhch szukam pomocy w necie, takze będę wdzięczny jakby ktos z Was miał jakas wizje jakby to mozna ugryzc. Moim celem jest zminimalizowanie zuzycia prądu ( stad chęc gromadzenia kazdej ilosci ciepla z kolektorow i ew możliwość jego odzysku w razie potrzeby ) i zachowanie ciąglosci użytkowania bez naglego "o kurde ciepla woda sie skonczyl". Zalezy mi na prądzie bo pomimo PV bede mial ogromną autokonsumpcje, okolo 3kW przez całą dobę, wiec szukam sposobow na wyeliminowanie jego zuzycia z innych stron ( dlatego wole pompe a nie grzalki itd).
Z gory dzieki
Stajesz przed niełatwym i dość kosztownym zadaniem. Wyobraź sobie Swój dom jako wiadro z pięcioma dziurami przez które radośnie wylatuje woda. Każda z tych dziur ma swoją nazwę. Pierwsza dumna dziura nosi nazwę Ściany Zewnętrzne. Obok nie mniejsza dziura nosi nazwę Drzwi i okna !! Przez dziursko o nazwie Dach aż tryska. Wcale nie mniej radośnie pluska woda wypływająca z dziury Stropy nad/pod nieogrzewanymi poziomami. A ostatnia dziura właśnie poprawia szyld z napisem System grzewczy. Warunkiem w miarę normalnego życia w tym "wiadrze " jest utrzymywanie jak najwyższego poziomu wody w nim. Tyle tylko, że kranem z którego wpływa woda jest Twój portfel. I to będzie bolało !! Piszesz, że nie masz pojęcia od czaergo zacząć ( no to akurat chyba nie jest dziwne - studia na tym kierunku to co najmniej 5 lat plus wiele lat właściwie do końca pracy w zawodzie - pogłębiania wiedzy ). Szukanie porad na YT w najlepszym wypadku przyniesie efekt starannego zaklejenia dwóch lub trzech dziur. Niektóre zakleisz nawet potrójną łatką. No i przy odrobinie szczęścia dalej będziesz klął na widok portfela, z którego znikają kolejne banknoty. Czemu szczęścia ? Bo jeśli Ci go zabraknie to efektem Twych działań może być np przegrana w walce z pleśnią. Wydasz sporo pieniędzy na remont ( bo termomodernizacja jest kosztowna ) i efekt będzie gorszy niż przed. W Polsce ( nie mieszkam w Polsce, ale w całej EU jest podobnie ) możesz skorzystać z pomocy dobrego doradcy energetycznego. Z pewnością można wtedy skorzystać z dopłat i jakiegoś preferencyjnego kredytu. A potem okazać się może, że rata będzie mniejsza niż zaoszczędzone pieniądze na ogrzewaniu. Czego serdecznie Ci życzę.
Z punktu widzenia zmian klimatu i ich przyczyny - grzanie prądem pochodzącym z elektrowni cieplnych węglowych jest przestępstwem. Ze względu na sprawność. Jeśli ogrzeję dom jedną toną węgla na miesiąc, to chcąc ogrzać go prądem, gdzieś tam trzeba spalić trzy tony. To nic, że w tych okienkach jest ten prąd tańszy. To tylko zabieg marketingowy systemu energetycznego, którego turbiny muszą się stale kręcić i dobrze jest sprzedawać prąd w godzinach małego zapotrzebowania. Tak, dla użytkownika jest to niezmiernie wygodne. Zero brudu, pracy, brak kosztownego kotła, jedynie bufor i nieco automatyki. Ale ekologicznie jest to krótkowzroczność. Ja mam takie rozwiązanie - grzeję węglem, na dodatek takim starym pogardzanym "kopciuchem". Mam bufor 2000 litrów, piec więc chodzi na maksa, w pełni otwarty. Przygotowanie , załadowanie pieca, rozpalenie zajmuje mi 15 min na dobę. Po dwóch, trzech godzinach jest wypalony. Zero sadzy, w kominie czysto, oczywiście zawór mieszający jest tu kluczowym elementem automatyki. Oczywiście, jest trochę kłopotu, aby tak duży bufor zmieścić. Ja musiałem rozkuwać ścianę i pogłębiać piwnicę, ale na etapie budowy nowego domu nie jest to problem. Nie twierdzę, że jest to rozwiązanie idealne, nadal przecież spalam węgiel. Ale mam czyste sumienie - zrobiłem, co mogłem. Tak, wiem, są jeszcze inne sposoby na ogrzewanie domu - pelet , gaz, pompa ciepła, słońce. W momencie podejmowania decyzji o przebudowie c.o. ten wariant wyszedł najsensowniej.
Już sobie pogrzałes tymi okienkami w związku z ujednoliceniem taryf po osiągnięciu limitu kwh 🤣 no chyba że fotowoltaika
Masz rację, teraz okienka robi sterownik z funkcją PWM 🤭🤭
Dam dawkuje, sam dogrzewa, sam dobiera, sam się uczy i dam utrzymuje najbardziej stabilna temperaturę 😬
PS....
0,96 zł II strefa
1,32 zł I strefa
To tak jakby co, a przed nami taryfy dynamiczne
Weź z demobilu Kup ciepłomierz po 50 zł i zacznij mówić o kWh a nie o termometrach.
Czym grzejesz ciepłą wodę?? Marzeniami, chodzicie na basen??
Nie myjecie się wcale ??
Bo 1m3 wody ciepłej 50 stC to ok 60kwh × 25 groszy to ok 15złotych razy 10m3 ( dwie osoby ostrożnie) to 150zł miesięcznie razy 12 to prawie 2000zł rocznie plus 1500 zł ogrzewanie = 3500 złotych
A teraz podpowiedź : przecedz wodę z kanalki ( beż kibelka) I wpompuj do podłogówki ( nic tam Ci nie zgnije bo to plastik) .
Latem po podgrzaniu podłogi podlej rośliny w ogródku będą ci wdzięczne za wodę 15 st a nie 6 ( no i oszczędności na wodzie i kanapce 10zł m3 razy 120 m3/rok to 1200zl.
Tania taryfa jest tylko na papierku a na rachunku jest całkiem inaczej napisane masz zniżkę tylko 15 % tak oblicza energetyka by klienta zrobić w balona i niech płaci więcej
Kupno bufora to naciąganie na straty finansowe które są nie ekonomiczne
Zastanów się,jeśli coś załanczasz to wyłanczaj to coś.,,My polacy nie gęsi...''
Totalna bzdura ludzie nie wierzcie w takie bajki
spłukany do zera pompiarzu lecz gdzie indziej swoje frustracje..
@M D Dorośli ludzie dyskutują na fakty, nie dogmaty.
Ja pier......wojna za rogiem....ludzie 200 km od Ciebie zostawili dobytek życia i uciekaja żeby żyć a Ty publikujesz filmik o tym "'" jaki sobie buforek dobrac zeby było cieplutko""" ....to się samo komentuję.
Powodzenia - widac "parcie na szklo" jest ważne u Ciebie. A myślałem, że jesteś normalnym gościem, co dzieli się czymś od siebie.
Rozumiem że napisałeś to samo wszystkim ludziom którzy od czwartku udostępnili jakiś materiał na YT? Człowieku, jakie parcie szkło? Ogarnij się... Śmiem twierdzić, że od dwóch dni zrobiłem więcej aby pomóc tym ludziom jak Ty... Zbiórki charytatywne, turniej ze zbiórka środków który rozegrałem z rana, kupno kilku rzeczy ala cegiełki, no i nie stanie w kolejce za paliwem, mam go od czwartku na 80km. A to że siadłem i poskładałem materiał który w tygodniu udało się nagrać nie znaczy że mam parcie na szkło, tylko odrobinę czasu na takie rzeczy. Brak słów chłopie.
@@domoweewolucje daj spokój, nie tłumacz się, szkoda czasu. Typ tego nie zrozumie. Mnie za to wkur... jak ktoś od jakiegoś czasu prowadzi kanał o danej tematyce a teraz jest specjalistą od wojny, bo to teraz modne i można sobie nabić ogladalnosc
Jak by Zbyszek skopiował materiały z walk na Ukrainie i wrzucił je tu na kanał dublując je, to w tedy by było parcie na szkło.....
Ochłoń trochę, bo adrenalina za bardzo Ci kolego podskoczyła.
Dzięki Zbyszek za materiał.
Przekaz treściwy, zrozumiały i wartościowy.
@@ogrzewanieprademzadarmo1135 tak to jest, piszesz dyrdymały i oceniasz mnie bo wyszedł materiał na YT. O ego trzeba dbać... Zacznij od siebie kolejnym razem. Rozumiem że nie mogę teraz nic robić? Zobacz na miniaturę chłopie, jakie ma barwy może choć oczy otworzysz, bo głowa bywa zawodna widać
@@domoweewolucje Rob co chcesz.