Panie Tomaszu Jesteś PERFEKCJONISTĄ .Kocham TO ,uwielbiam PANA słuchać, uwielbiam buty od Pana ,boskie Portfele (mam limitowany zielony portfel) buty odÝ Pana ,wyprodukowane w Portugali są dla stopy jak masarz Pani z Tajlandii. Podziwiam Pana .ŻYCZĘ PANU I CAŁEJ PANA RODZINIE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.POZDRAWIAM Z WYRAZAMI SZACUNKU ANDRZEJ KOCEMBA.
Cześć, dzięki za kolejny, dobry odcinek. U mnie kolejność prosta : Smak>>smak>>smak... a potem może wiek 😊. Prestiż i opakowanie nie grają większej roli Pozdrawiam serdecznie
Dobry wieczór Panie Tomku. Bez wątpienia opakowanie ma duże znaczenie szczególnie w przypadku amatorów tematu. Sądzę jednak że poza marką powinno się zwracać uwagę na cenę ponieważ w dzisiejszych czasach kiedy dostęp do info jest na wyciągnięcie ręki warto dobrać cenę wody życia do okazji. Zgadzam się że nie warto ryzykować z destylatami dymnymi. Świetnie że wskazał Pan alternatywę dobrego wina lub koniaku czy brandy. Dzięki za kolejny odcinek 👌
Ciekawostka, jestem abstynentem ale slucham Cię cały czas bo używasz miłego języka dla ucha i mimo wszystko nawet tematyka alkoholu mnie ciekawi, jeśli jest intrygująco ubrana :) Kawał dobrej roboty.
Proszę o podpowiedź. Alkohol wreczamy: - w samym pudle, tubie, butelce? - opakowaniu jak wyżej ozdobionym wstążką? - w torebce / pudle (jak w winiarniach podają) na alkohol. Kiedyś myślałem, ze w torebce. Jednak pewna osoba do której stylu/klasy/wyczucia/kultury mam sporo uznania powiedziała mi, że przecież nie wstydzimy się naszego prezentu, wiec nie wolno go chować do wora... Chyba ze jest zbyt wystawny i np na weselu mógłby innych obdarowujących onieśmielać... Czy jest jakaś etykieta pakowania alko-prezentu? Czy inaczej pakujemy wino, inaczej wódkę, a inaczej whisky?
Odcinek, jak zawsze interesujący, dający sporo informacji i przyjemności z oglądania, za co chwała Panu Tomaszowi. Odnośnie tematu, to mam przyjaciela, którego co toku obdarowuję butelką Glenffidicha - to jego ulubiony trunek. Wydaje mi się, że już wyczerpałem wszystkie dostępne wersje tej marki i mam do Pana prośbę. Czy mógłby Pan, jako niewątpliwy specjalista w tym temacie, polecić mi single malta zbliżonego smakowo do w/w marki tak aby przypadł do gustu mojemu przyjacielowi?
Tomasz Miler Sęk w tym, że chcąc eksperymentować kupiłbym od Pana armaniak a mi chodzi o coś co eksperymentem nie będzie i trafi w gusta obdarowanego. Być może uda mi się wyprosić od Pana rekomendację? Z góry dziękuję za pomoc.
Najważniejszym w prezencie jest obdarowujący. Z miłą chęcią przyjmę pół litra żubrówki od przyjaciela a nie będę zainteresowany 40yo single moltem od kogoś za kim nie przepadam.
Może zabrakło informacji... kiedy wręcza się prezent w postaci czy to wódki MS czy whiskacza warto dodać small stories o tym skąd taki alkohol, jak się go robi, jakie nuty smakowe mogą się trafić itd. Wówczas wiadomo, że poświęciło się chwilę na poznanie prezentu, zanim się go wybrało. To dodaje głębi tej czynności. Polecam, zwłaszcza przy ważnych okazjach i dla bliskich.
No to sądzę że dobrze trafiłem. Będąc na weselu miesiąc temu jako dodatkowy prezent zamiast kwiatów dałem Mortlacha Six Kingdoms Games of Thrones. Warto wspomnieć że obydwoje współmałżonkowie byli fanami GOT.
Cenię przede wszystkim zaangażowanie - że ktoś się pofatygował do sklepu specjalnie po to, by kupić whisky inną, niż z dyskontu. Jestem fanem piwa kraftowego, więc bardzo lubię nowości, nawet, jeśli mi nie smakują, to i tak potrafię to docenić. To sprawia, że znajomi mają bardzo łatwo pod kątem doboru, bo będę zadowolony z każdej whisky :D
No dobrze, Panie Tomaszu. Idealnie sie składa, bo poszukuję takiej butelki wódki ziemniaczanej Miler Spirits - właśnie na prezent. Niestety nieskutecznie. Ponoć nastepny rozlew ma być dopiero jesienią, a wesele już za 2 tygodnie! Osoba obdarowywana niestety nie lubi trunków leżakowanych :( To co, uda sie jedną załatwić? Ta z odcinka, w tym kartoniku, byłaby idealna ;)
Witaj czy moglbys zrobic recenzje Grace o malley irish pirate queen. Dzis ja zakupilem i czegos mi w niej brakuje. Z checia poslucham twojej opinii na jej temat
Ba! Wiadomo że dobra tuba robi dobrą robotę :) Prawie tak dobrą jak dwie gustowne szklanice dorzucone do jakiegoś malta o ustalonej i znanej marce. Był swego czasu taki piękny zestaw w LIdlu :) Singelton of Dufftown 12 YO (0,7 l) plus szklaneczka i ozdobna kula...Także polecam :)
Jestem dopiero na początku mojej przygody poznawania świata whisky, ale mam nadzieję, że kiedyś zrobię komuś przysługę, że tak jak w filmie ktoś obdaruje mnie Blue Labelem i zawita na moim powoli zapełniającym się "pokazowym" regale :) Jakiś czas temu kupiłem Zielonego Jasia i byłem zachwycony smakiem, mam nadzieję, że przyjdzie czas na spróbowanie legendy z tej marki, czyli Jasia o koloru nieba :) P.S Myślę, że dość dobrym i uniwersalnym wyborem na prezent byłby Glenfiddich 15 Year Old Solera, który nie tak dawno Pan degustował. Piękne, purpurowe pudło paradne, niezły wiek, dobra cena a do tego znany singiel malt. Myślę, że prawie każdy ucieszyłby się z takiego podarku.
Smokehead wygląda fajnie, w każdym razie fanom heavy metalu puszka przypadnie do gustu 😁 Z smakiem to bym polemizowała, ale... Kupuję alkohole raczej bezpieczne i ładnie zapakowane. Czyli z win raczej nie kupię ciężkiego i wytrawnego wina z Hiszpanii (Rioja, to chyba dobry przykład), bo sporo osób takich win nie lubi. Whiskey amerykańska to chyba w miarę bezpieczna opcja (smakowo). Lubię też kupować miody pitne i ciekawe likiery (wypije je prawie każdy). Niektórym znajonym czasami do kupionych butelek dorzucam nalewki, cydr czy calvados własnej roboty.
Dokladnie. ... kiedys mialem po remoncie troche wiecej smieci do zabrania i chcialem "zmotywowac" smieciarzy do ich zabrania. Jak bym im dal na 2 osoby do podzialu 10pln to by mnie przeciez wysmiali, ale jak w upalny dzien dalem im 4 zimne piwa z biedry (o wartosci ok 10pln wlasnie) to zabierali wszystko az im sie uszy trzesly 😂🤣 .... z tym ze to bylo dobrych kilka lat temu, teraz taki numer juz by raczej nie przeszedl
@@Kanga1974 Dałeś nie tylko wartość nominalną ale przede wszystkim dodaną (piwo bez chodzenia do sklepu i do tego zimne). W nauczaniu ekonomii przy pojęciu "cenowa elastyczność popytu" podaje się przykład: "na pustyni umierający z pragnienia człowiek chętnie zapłaci 1 mln $ za butelkę wody". Stąd widać, dlaczego tani browar "sprzedany" w odpowiednich okolicznościach może być traktowany jak królewska zapłata :)
Bardzo ciekawy odcinek, ale w innych światach się obracamy. W moim otoczeniu niewiele ludziom mówi nawet „single malt”, a prestiżowym prezentem jest czarny Jaś 🤷🏻♂️😁. I nie ze względu na poziom towarzystwa, a raczej na kompletna ignorancję tematu 😉 pozdrawiam !
Najbardziej zwracam uwagę na kształt butelki (Jack Daniels Single Barrel albo wspomniana w filmie Cardhu 18) oraz kolor trunku dla przykładu Glendronach Cask Strength batch 3 z tych co stoją w moim barku.
Kiedys wspominał ze po droższych ( mowa byla chyba o blue label ) rozbija butelki, ponieważ zdarzaja sie osobniki które skupują je puste, zalewają tanszym łyski i sprzedają drożej.
Wydaje mi się że dla osoby która nie ma doświadczenia w alkoholach największe znaczenie ma wygląd i marka. Natomiast osoba bardziej obeznana patrzy już bardziej na smak. Z wiekiem to akurat bywa różnie wiele razy Pan pokazywał, nie zawsze im starsza tym lepsza. Jednak zawsze gdzieś tam z tyłu głowy jest że jak większa cyferka to lepiej się na taki trunek patrzy ;)
Kobiety nie mają z tym problemu, bo mają to we krwi - ładne pudełko, dwie szklanice w zestawie, łatwopijalne i git - ostatnio dałam taki zestaw z Torresem 15 i normalnie szał. A dałam 90 zeta ze zniżkami z Lidla 🤣
Jeżeli chodzi o prezent w postaci alkoholu to kieruje się głównie: 1. Marka - na ile jest rozpoznawalna. 2. Niestety - wygląd, który nie wiele ma wspólnego ze smakiem. 3. Smak - który cieszy ciało i dusze. Chociaż to indywidualna sprawa staram się trafić w gusta obdarowanego.
jako Whisky noob, a to jaki prezent by mnie ucieszył najbardziej: płyn w butelce ;) podejrzewam, że nie znam 99,999% whisky i chciałbym spróbować czegoś nowego - co de facto nie będzie niczym zbyt trudnym.
Staram się jak mogę ale odwraca moją uwage odstający chyba siwy włos z prawej strony😀 nawet dżentelmeną sie drobne wizerunkowe psikusy zdarzają. Kamizelka nawet spoko. Smaka mi narobiłeś ostatnią degustacją Cardhu 18 ale niestety nigdzie nie moge jej dostac w fizycznym sklepie😒 Pozdrawiam
Primo: podoba mi się realizacja tego nagrania, zmiany kamery, w końcu dobre doświetlenie, kadrowanie. będzie tak dalej? Secundo: kupując alkohol na prezent warto znać gusta obdarowywanego i dopiero na tej podstawie wybierać tuby/pudełka/gratisy Tertio: alkohol w biznesie dzieli się na tzw. prezent zwykły i łapówkę. jak przebiega ten podział to mniej więcej wskazał Naczelny (prestiż marki vs cena zakupu)
"Armaniak za 600 zł.... ale żeby nie było budżetowo" - lol, 600 to dla Polaków nie jest budżetowo :D. Najdroższy alkohol jaki w życiu dostałem i dałem w prezencie to było ok. 300 zł i wszyscy się w głowę pukali po co tyle kasy na flaszkę wydawać.
Bimber robiony pod osłoną nocy w Iraku za czasu, kiedy nasi tam budowali drogi i - jak to nasi - dorabiali sobie jak mogli, miejscowi klienci nazywali whisky.
Najważniejsze dla mnie w sumie w prezencie jeśli to whisky, jest fakt że ktoś się starał, znalazł butelkę nie sklepową. Nie ważne jaki profil smakowy, by miała :D
Jestes jedynym gosciem na YT ktory poprawnie wymawia angielskie slowa. jest mnostwo ludzi czy to w PL TV czy na YT ktorzy sie osmieszaja poziomem swojego angielskiego/szkockiego. Az dziw bierze jak TV moze tak doradzac prezenterom!!! BRAWO NA STOJACO i sorry za moj Polski ;) Pozdrawiam
@@TomaszMiler123 Jak bys mogl doradzic firme na terenie PL gdzie moglbym kupic szykowny stroj tzn koszula kamizelka spodnie i buty oraz marynarka. Miasto nie ma znaczenia. Pozdro i dzieki za odzew z komentarza.
A jak się zapatrujecie na Bushmillsa 10yo jako prezent dla osoby początkującej? Jest akurat za 99zł w biedronkach ślicznie wydany w prostopadłościennej, zielono-złotej tubie
Bierz śmiało, oprawa trunku wg mnie ładnie łączy tradycję z nowoczesnością, obecność tuby podnosi prestiż, magiczna, dwucyfrowa deklaracja wieku także jest na pokładzie, podobnie jak to że jest single maltem, do tego obdarowujesz whisky irlandzką, więc wyłamujesz się z pozornie sztampowego schematu szkockiej. No i na koniec, sama zawartość butelki zdecydowanie nie zawodzi i smakował każdemu, kogo dotąd nim uraczyłem ;).
Z takiego malta w dobrej cenie jakości i w wyglądzie polecam Highland Park 10 letni, piękna karafka portfela nie zrujnuje zbytnio, a miło się pije i ładnie wygląda
darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, czy jakoś ta, co by się nie dostało to jakoś się wykorzysta, jak coś nowego to super bo będzie degustacja, jak coś sprawdzonego to też tylko się cieszyć, jak coś "podłego" cola wszystko przyjmie, opakowania fajne ale gdzie to trzymać to samo ze szkłem
To w końcu blend zawijać razem z colą w jeden papier tworząc niezbyt estetyczną, nieforemną bryłę czy odważnie dawac już w progu samą łychę a colę wyjmować nieśmiało z reklamowki trzymanej w nogach, pod stołem, dopiero jak gospodarz poleje upominek? Dalej nie wiadomo, jak wybrnąć z klasą z tej sytuacji :( Pozdrawiam :D
Bardzo fajny materiał 👊 jak mam kupić prezent to 1 pytanie czy dana osoba zna się na whisky, jeśli się nie interesuje jak Dziki to czerwony Jaś sprawę załatwi. A jak ja dostanę to udaje że się cieszę, bo wiem że to od serca i nie chce zrobić przykrości temu co daje prezent.
Patrzę tak na stare budynki i myślę o ludziach którzy to budowali... ciekawe czy ktoś, kto kiedyś mieszał takie trunki myślał , że za 80 lat ludzie będą za to oddawać fortuny.
Hmmm, niechętnie podchodzę do otrzymywania drogich prezentów, a ci, co mnie znają, kupują, jeśli mnie znają - zwykłego Ballantines, gabarytów zależnych od kieszeni. Sam sobie kupuję czasem w prezencie Club'99. Ci, co mnie nie znają, kupują nie whisky, tylko wódkę czystą (nazwa dowolna), której nie piję wcale, więc jestem skazany wtedy na robienie "jajokoniaku" lub kruszonu. Jako wielki pijak, zadawalam się jedną butelką na rok. Jest jak znalazł, kiedy jestem porządnie zmęczony - łyk whisky w smaku, do jakiego jestem przyzwaczajony, to najlepsze lekarstwo. Do zwykłego użytku, podczas uroczystości, urodzin itp., wolę podać swoje własne, 30-40 letnie wino. Reasumując: jeśli chcecie kupić komuś alkohol, nie róbcie tego w ciemno. Alkohol można dać w prezencie tylko wtedy, kiedy faktycznie wiemy, co lubi obdarowana osoba. Inaczej dochodzi do scen takich, że zadeklarowany abstynent ma w szafce 15 butelek alkoholu, z jakimi nie wie, co zrobić. Ps. Chyba, że kogoś nie lubisz, kup mu wtedy Becherovkę.
@@TomaszMiler123 tak, subiektywna, bo znam od środka rodziny, gdzie alkohol zniszczył życie kilku osobom, a zaczynało się niewinnie - od okazywania "wdzięczności" procentowymi alkoholami, a kończyło intensywnym życiem towarzyskim w środowisku o tych samych "zainteresowaniach". Poważnie - jak napisałem - czasem używam alkohol, ale prezent w tej postaci daję wyłącznie wtedy, kiedy wiem, że nie zaszkodzi i konkretnie wiem, jaki. Jeśli chodziło o tą czeską wódkę (nie wiem, czy dobrze napisana nazwa), to kolega męczył taką dużą butelkę kilka lat częstując każdego, kto jeszcze przypadkiem nie znał tego trunku. Nikt nie był taki odważny, żeby to powtórzyć :).
Na prezent to najlepiej kupić wino, bo jak ktoś nie lubi pić, to przynajmniej wykorzysta go do sosu. Alkohole pachnące, typu whisky, koniak najczęściej podawane są dalej, jako kolejny prezent, przez obdarowanego. To naprawdę trzeba lubić...
@@TomaszMiler123 No wiem, i wielki szacun za filmy i wiedzę. Ale już nie daję rady jak kolega lekarz, znosi mi koniaki i whiskacze, nie najlepszej jakości, bo sam nie wie co z tym robić. Jak ktoś szuka koniaku dla lekarza, to zawsze mówię: kup wino, bo whisky będzie upychał znajomym... :(
Tomek, jak ja lubię twoje produkcje... Dobrze ubrany facet opowiada ciekawie. Na dobrym tle. Szczególnie dobrym, kiedy bierzesz ujęcie z twojej lewej strony, kiedy widać mniejsze pomieszczenie nie tylko z gajerami ale i pięknymi skórzanymi torbami. Takie filmy, na temat i bez odrobiny prostactwa (to podkreślam, bo nienawidzę prostactwa) to miód na uszy i oczy 47mio letniego faceta.
Sobie kupuję dobry alkohol wg mojego uznania. Na prezent ludziom głupim i bez obeznania w alkoholach kupuję kwiaty. Głupim z obeznaniem kupuję zielonego jaśka. Mądrym bez obeznania w ładnym opakowaniu. Mądrym z obeznaniem kupuję to co lubią.
Zgodze sie co do Armagnac, bo nic nie robi wrazenia, jak informacja, iz trunek ma 40 lat czy 70. Na gruncie amerykanskim wazna jest tequila Extra Anejo, to ludzie chyba juz lepiej znaja niz Cognac XO, choc tego ostatniego staje sie powoli zwolennikiem. Czytalem Pana artykul o Cognac, i wydaje sie mnie, ze dzis z perspektywy lat, napisalby go Pan inaczej.
Panie Tomaszu Jesteś PERFEKCJONISTĄ .Kocham TO ,uwielbiam PANA słuchać, uwielbiam buty od Pana ,boskie Portfele (mam limitowany zielony portfel) buty odÝ Pana ,wyprodukowane w Portugali są dla stopy jak masarz Pani z Tajlandii. Podziwiam Pana .ŻYCZĘ PANU I CAŁEJ PANA RODZINIE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.POZDRAWIAM Z WYRAZAMI SZACUNKU ANDRZEJ KOCEMBA.
Panie Andrzeju! Bardzo dziękuję za tak miłe słowa! Wszystkiego dobrego!
Panie Tomaszu czy kiedyś będą z tego wszystkiego podcasty? W aucie przy nudnej podróży fajnie by się słuchało. Pozdr
Oj tak, super pomysł!
Jesteś mistrzem. Szacun za charyzmę, elokwencję.
Najważniejsze (dla mnie) to spróbować czegoś nowego i zaskakującego w takim prezencie ;)
Cześć, dzięki za kolejny, dobry odcinek.
U mnie kolejność prosta :
Smak>>smak>>smak... a potem może wiek 😊. Prestiż i opakowanie nie grają większej roli
Pozdrawiam serdecznie
Dobry wieczór Panie Tomku. Bez wątpienia opakowanie ma duże znaczenie szczególnie w przypadku amatorów tematu. Sądzę jednak że poza marką powinno się zwracać uwagę na cenę ponieważ w dzisiejszych czasach kiedy dostęp do info jest na wyciągnięcie ręki warto dobrać cenę wody życia do okazji. Zgadzam się że nie warto ryzykować z destylatami dymnymi. Świetnie że wskazał Pan alternatywę dobrego wina lub koniaku czy brandy. Dzięki za kolejny odcinek 👌
Ciekawostka, jestem abstynentem ale slucham Cię cały czas bo używasz miłego języka dla ucha i mimo wszystko nawet tematyka alkoholu mnie ciekawi, jeśli jest intrygująco ubrana :) Kawał dobrej roboty.
Dzięki za tak miłe słowa!
Proszę o podpowiedź. Alkohol wreczamy:
- w samym pudle, tubie, butelce?
- opakowaniu jak wyżej ozdobionym wstążką?
- w torebce / pudle (jak w winiarniach podają) na alkohol.
Kiedyś myślałem, ze w torebce. Jednak pewna osoba do której stylu/klasy/wyczucia/kultury mam sporo uznania powiedziała mi, że przecież nie wstydzimy się naszego prezentu, wiec nie wolno go chować do wora... Chyba ze jest zbyt wystawny i np na weselu mógłby innych obdarowujących onieśmielać... Czy jest jakaś etykieta pakowania alko-prezentu? Czy inaczej pakujemy wino, inaczej wódkę, a inaczej whisky?
Odcinek, jak zawsze interesujący, dający sporo informacji i przyjemności z oglądania, za co chwała Panu Tomaszowi. Odnośnie tematu, to mam przyjaciela, którego co toku obdarowuję butelką Glenffidicha - to jego ulubiony trunek. Wydaje mi się, że już wyczerpałem wszystkie dostępne wersje tej marki i mam do Pana prośbę.
Czy mógłby Pan, jako niewątpliwy specjalista w tym temacie, polecić mi single malta zbliżonego smakowo do w/w marki tak aby przypadł do gustu mojemu przyjacielowi?
W Speyside jest mnóstwo destylarni, z którymi można eksperymentować w tej kwestii 👌🙌
Tomasz Miler Sęk w tym, że chcąc eksperymentować kupiłbym od Pana armaniak a mi chodzi o coś co eksperymentem nie będzie i trafi w gusta obdarowanego. Być może uda mi się wyprosić od Pana rekomendację? Z góry dziękuję za pomoc.
Znowu pouczający wykład Dzięki i pozdrowienia!
Ciekawy odcinek , pouczający 😀. Według mnie ciekawą propozycją prezentową- wizualnie, smakowo oraz prestiżowo byłaby Glenmorangie Quinta Ruban Port Cask Finish 14y
Najważniejszym w prezencie jest obdarowujący. Z miłą chęcią przyjmę pół litra żubrówki od przyjaciela a nie będę zainteresowany 40yo single moltem od kogoś za kim nie przepadam.
bo głupi jesteś
Świetny i bardzo potrzebny film,
Dzięęęki!
Panie Tomku fajnie się pana słucha! PoZdrawiam
WDiDZ!
Może zabrakło informacji... kiedy wręcza się prezent w postaci czy to wódki MS czy whiskacza warto dodać small stories o tym skąd taki alkohol, jak się go robi, jakie nuty smakowe mogą się trafić itd. Wówczas wiadomo, że poświęciło się chwilę na poznanie prezentu, zanim się go wybrało. To dodaje głębi tej czynności. Polecam, zwłaszcza przy ważnych okazjach i dla bliskich.
Moja najwieksza wtopa to Haig club czyli siki w pięknej stylowej butelce pozdrawiam!!!
No to sądzę że dobrze trafiłem. Będąc na weselu miesiąc temu jako dodatkowy prezent zamiast kwiatów dałem Mortlacha Six Kingdoms Games of Thrones. Warto wspomnieć że obydwoje współmałżonkowie byli fanami GOT.
Cenię przede wszystkim zaangażowanie - że ktoś się pofatygował do sklepu specjalnie po to, by kupić whisky inną, niż z dyskontu. Jestem fanem piwa kraftowego, więc bardzo lubię nowości, nawet, jeśli mi nie smakują, to i tak potrafię to docenić. To sprawia, że znajomi mają bardzo łatwo pod kątem doboru, bo będę zadowolony z każdej whisky :D
Dzięki 🐗 za kolejny fajny filmik 👍
Dzięęęki!
Wspaniały odcinek, pozdrawiam.
konkretny odcinek wzorowo przekazane😏👍
Dzięki!
No dobrze, Panie Tomaszu. Idealnie sie składa, bo poszukuję takiej butelki wódki ziemniaczanej Miler Spirits - właśnie na prezent. Niestety nieskutecznie. Ponoć nastepny rozlew ma być dopiero jesienią, a wesele już za 2 tygodnie! Osoba obdarowywana niestety nie lubi trunków leżakowanych :( To co, uda sie jedną załatwić? Ta z odcinka, w tym kartoniku, byłaby idealna ;)
Witaj czy moglbys zrobic recenzje Grace o malley irish pirate queen. Dzis ja zakupilem i czegos mi w niej brakuje. Z checia poslucham twojej opinii na jej temat
Dzień dobry,
Dla mnie najważniejszy jest trunek w butelce.
Ps. Bardzo ciekawy materiał.
Pan opowiada o prezetach ja pije drama, żeby jednak dochować tradycji degustacji jak już o alkoholach mówimy 🤟🏻 Pozdrawiam Panie Tomku 🐗🐗
Świetny odcinek :)
Drobna uwaga techniczna: przymknij nieco przysłonę, żeby lepiej było widać butelki i opakowania. :)
Dzięki!
Bardzo fajny materiał 🏆
Ja jestem na TAK 😎👍
🙏🙏🙏
Ba! Wiadomo że dobra tuba robi dobrą robotę :) Prawie tak dobrą jak dwie gustowne szklanice dorzucone do jakiegoś malta o ustalonej i znanej marce. Był swego czasu taki piękny zestaw w LIdlu :) Singelton of Dufftown 12 YO (0,7 l) plus szklaneczka i ozdobna kula...Także polecam :)
Chciałem kupić ale w mojej okolicy już nie ma
@@dominikknothe8871 Zamów przez Winnicę Lidla
MrMorswinek o tym nie pomyślałem, dzięki wielkie
Jestem dopiero na początku mojej przygody poznawania świata whisky, ale mam nadzieję, że kiedyś zrobię komuś przysługę, że tak jak w filmie ktoś obdaruje mnie Blue Labelem i zawita na moim powoli zapełniającym się "pokazowym" regale :) Jakiś czas temu kupiłem Zielonego Jasia i byłem zachwycony smakiem, mam nadzieję, że przyjdzie czas na spróbowanie legendy z tej marki, czyli Jasia o koloru nieba :)
P.S Myślę, że dość dobrym i uniwersalnym wyborem na prezent byłby Glenfiddich 15 Year Old
Solera, który nie tak dawno Pan degustował. Piękne, purpurowe pudło paradne, niezły wiek, dobra cena a do tego znany singiel malt. Myślę, że prawie każdy ucieszyłby się z takiego podarku.
Bardzo ciekawy materiał, Tomaszu idzie jesień, może jakiś materiał o eleganckich parasolach, takich dla dżentelmena
Pomyślę o tym!
Mega dobry odcinek
To zależy kogo mam obdarować - jak chcę przed nim wypaść :) Miłego dnia i udanych degustacji :)
Pozdrowienia!
Czas wrócić do strefy komentarzy, czy w którymś z odcinków ten temat już się przypadkiem nie przewlókł, Crown Royale? 🤔 Świetny odcinek 🥃
Ad. Wiek oraz trunek w butelce 😉🥃
...tak sobie wyobraziłem, zakup prezentu dla p. Tomasza 😳
Mega pomocny film, dzięki Dziku Naczelny! 🐗
Smokehead wygląda fajnie, w każdym razie fanom heavy metalu puszka przypadnie do gustu 😁
Z smakiem to bym polemizowała, ale...
Kupuję alkohole raczej bezpieczne i ładnie zapakowane. Czyli z win raczej nie kupię ciężkiego i wytrawnego wina z Hiszpanii (Rioja, to chyba dobry przykład), bo sporo osób takich win nie lubi. Whiskey amerykańska to chyba w miarę bezpieczna opcja (smakowo). Lubię też kupować miody pitne i ciekawe likiery (wypije je prawie każdy). Niektórym znajonym czasami do kupionych butelek dorzucam nalewki, cydr czy calvados własnej roboty.
Gunpowder gin brzmi jak dobry pomysł na prezent - butelka śliczna, zapach i smak kosmiczny, cena relatywnie przystępna
Zdecydowanie wiek i opakowanie choc pomału z czasem zmienia poglad na sam wyglad whisky
@Tomasz Miler oczywiście, że trunek w butelce 🤩
W tym kraju za stówę nie załatwisz nic ale za flaszkę wszystko😉
Poczekaj jeszcze kilka lat, jak w Polsce bedzie hiperinflancja..
😂👌
Dokladnie. ... kiedys mialem po remoncie troche wiecej smieci do zabrania i chcialem "zmotywowac" smieciarzy do ich zabrania. Jak bym im dal na 2 osoby do podzialu 10pln to by mnie przeciez wysmiali, ale jak w upalny dzien dalem im 4 zimne piwa z biedry (o wartosci ok 10pln wlasnie) to zabierali wszystko az im sie uszy trzesly 😂🤣 .... z tym ze to bylo dobrych kilka lat temu, teraz taki numer juz by raczej nie przeszedl
@@Kanga1974 Dałeś nie tylko wartość nominalną ale przede wszystkim dodaną (piwo bez chodzenia do sklepu i do tego zimne). W nauczaniu ekonomii przy pojęciu "cenowa elastyczność popytu" podaje się przykład: "na pustyni umierający z pragnienia człowiek chętnie zapłaci 1 mln $ za butelkę wody". Stąd widać, dlaczego tani browar "sprzedany" w odpowiednich okolicznościach może być traktowany jak królewska zapłata :)
Dzięki
:)
Bardzo ciekawy odcinek, ale w innych światach się obracamy. W moim otoczeniu niewiele ludziom mówi nawet „single malt”, a prestiżowym prezentem jest czarny Jaś 🤷🏻♂️😁. I nie ze względu na poziom towarzystwa, a raczej na kompletna ignorancję tematu 😉 pozdrawiam !
Mam takich znajomych. Wiem o czym mówisz 🙈
Lepiej czarny niż czerwony ...
2:16 Czlowiek pomidor? :D
Smak i wygląd :P
Najbardziej zwracam uwagę na kształt butelki (Jack Daniels Single Barrel albo wspomniana w filmie Cardhu 18) oraz kolor trunku dla przykładu Glendronach Cask Strength batch 3 z tych co stoją w moim barku.
Panie Tomaszu czy kolekcjonuje Pan albo wykorzystuje jakoś butelki zużyte puste? Może nie każde ale jakieś oryginalne pytam z ciekawości pozdrawiam
Kiedys wspominał ze po droższych ( mowa byla chyba o blue label ) rozbija butelki, ponieważ zdarzaja sie osobniki które skupują je puste, zalewają tanszym łyski i sprzedają drożej.
UWAGA Spojler
Dziku mówił prawdę.. przez cały odcinek ani tyci tyci nie łyknął ;)
😂😂😂
Ale jak?? Jak on to zrobił?
Wydaje mi się że dla osoby która nie ma doświadczenia w alkoholach największe znaczenie ma wygląd i marka. Natomiast osoba bardziej obeznana patrzy już bardziej na smak. Z wiekiem to akurat bywa różnie wiele razy Pan pokazywał, nie zawsze im starsza tym lepsza. Jednak zawsze gdzieś tam z tyłu głowy jest że jak większa cyferka to lepiej się na taki trunek patrzy ;)
Świetne podsumowanie milordzie! 👌👌👌
Kobiety nie mają z tym problemu, bo mają to we krwi - ładne pudełko, dwie szklanice w zestawie, łatwopijalne i git - ostatnio dałam taki zestaw z Torresem 15 i normalnie szał. A dałam 90 zeta ze zniżkami z Lidla 🤣
33³³³³
Jeżeli chodzi o prezent w postaci alkoholu to kieruje się głównie:
1. Marka - na ile jest rozpoznawalna.
2. Niestety - wygląd, który nie wiele ma wspólnego ze smakiem.
3. Smak - który cieszy ciało i dusze. Chociaż to indywidualna sprawa staram się trafić w gusta
obdarowanego.
jako Whisky noob, a to jaki prezent by mnie ucieszył najbardziej: płyn w butelce ;) podejrzewam, że nie znam 99,999% whisky i chciałbym spróbować czegoś nowego - co de facto nie będzie niczym zbyt trudnym.
ciekawy odcinek
👌🙏
Proponuję test polskiej Whisky Single Malt- Wild Fields
Dzięki za propozycję :D
@@TomaszMiler123 Dziękuję za odpowiedź pomimo natłoku zajęć. Doceniam
Staram się jak mogę ale odwraca moją uwage odstający chyba siwy włos z prawej strony😀 nawet dżentelmeną sie drobne wizerunkowe psikusy zdarzają. Kamizelka nawet spoko. Smaka mi narobiłeś ostatnią degustacją Cardhu 18
ale niestety nigdzie nie moge jej dostac w fizycznym sklepie😒
Pozdrawiam
Nie mam pojęcia jak może czyjąś uwagę odwracać Za to niewątpliwie rażą błędy językowe 😉
Primo: podoba mi się realizacja tego nagrania, zmiany kamery, w końcu dobre doświetlenie, kadrowanie. będzie tak dalej?
Secundo: kupując alkohol na prezent warto znać gusta obdarowywanego i dopiero na tej podstawie wybierać tuby/pudełka/gratisy
Tertio: alkohol w biznesie dzieli się na tzw. prezent zwykły i łapówkę. jak przebiega ten podział to mniej więcej wskazał Naczelny (prestiż marki vs cena zakupu)
Na zdrowie!
@@TomaszMiler123 BTW czy millerówka jest jeszcze dostępna w sprzedaży?
A co z ciekawymi piwami i miodami?
"Armaniak za 600 zł.... ale żeby nie było budżetowo" - lol, 600 to dla Polaków nie jest budżetowo :D. Najdroższy alkohol jaki w życiu dostałem i dałem w prezencie to było ok. 300 zł i wszyscy się w głowę pukali po co tyle kasy na flaszkę wydawać.
Pamiętaj, że mierzenie wyłącznie swoją miarą często daje nieprawdziwy obraz. Cene armaniaku porównuję do whisky, przy której jest tani.
Ja w najbliższym czasie na wesele zamierzam dać Glenfiddich 12yo w puszce, klasyka zawsze bezpieczna, a puszka dobrze się prezentuje
Tomaszu robiłeś kiedyś własne whisky? A jak tak to czy będzie o tym odcinek
Nie robiłem :D
Bimber robiony pod osłoną nocy w Iraku za czasu, kiedy nasi tam budowali drogi i - jak to nasi - dorabiali sobie jak mogli, miejscowi klienci nazywali whisky.
Ja kupując alkohol na prezent (obojętnie czy wódka, whiskey etc.) zawsze wybieram butelkę lub opakowanie, które mi się podoba 😊
Najważniejsze dla mnie w sumie w prezencie jeśli to whisky, jest fakt że ktoś się starał, znalazł butelkę nie sklepową. Nie ważne jaki profil smakowy, by miała :D
Każdy ma swoje kryteria 👌
@@TomaszMiler123 owszem, pójść do sklepu i kupić jest łatwo, poszukać czegoś już mniej oczywistego nie każdemu będzie się chciało :D
Dziś od klienta otrzymałem w prezencie wódkę marki Miller spirits i przystąpię do zerowania to znaczy degustacji
Dla mnie najważniejsze jest żeby obdarowany był zadowolony 😁
To zawsze powinno być celem!
Jestes jedynym gosciem na YT ktory poprawnie wymawia angielskie slowa. jest mnostwo ludzi czy to w PL TV czy na YT ktorzy sie osmieszaja poziomem swojego angielskiego/szkockiego. Az dziw bierze jak TV moze tak doradzac prezenterom!!! BRAWO NA STOJACO i sorry za moj Polski ;) Pozdrawiam
Dzięki za bardzo miłe, ale zbyt pochlebne słowa! 🙏🙏🙏
@@TomaszMiler123 Jak bys mogl doradzic firme na terenie PL gdzie moglbym kupic szykowny stroj tzn koszula kamizelka spodnie i buty oraz marynarka. Miasto nie ma znaczenia. Pozdro i dzieki za odzew z komentarza.
@@fpv_drones_fun Hmmm, może Miler Menswear w Poznaniu 😁? Ma chyba wszystko co wymieniłeś.
Daniels Single Barrel jest ok, ja lubie
A jak się zapatrujecie na Bushmillsa 10yo jako prezent dla osoby początkującej? Jest akurat za 99zł w biedronkach ślicznie wydany w prostopadłościennej, zielono-złotej tubie
Bierz śmiało, oprawa trunku wg mnie ładnie łączy tradycję z nowoczesnością, obecność tuby podnosi prestiż, magiczna, dwucyfrowa deklaracja wieku także jest na pokładzie, podobnie jak to że jest single maltem, do tego obdarowujesz whisky irlandzką, więc wyłamujesz się z pozornie sztampowego schematu szkockiej. No i na koniec, sama zawartość butelki zdecydowanie nie zawodzi i smakował każdemu, kogo dotąd nim uraczyłem ;).
Jak najbardziej.
To pierwszy single malt jaki piłem i szczerze polecam. Na początek jak znalazł.
Każdy prezent z Miler Spirits jest dobry 😁
❤️🙌👌
Z takiego malta w dobrej cenie jakości i w wyglądzie polecam Highland Park 10 letni, piękna karafka portfela nie zrujnuje zbytnio, a miło się pije i ładnie wygląda
👌👌👌
Nie ma co oszczędzać na prezencie i tak go spróbujesz 😂😂
darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, czy jakoś ta, co by się nie dostało to jakoś się wykorzysta, jak coś nowego to super bo będzie degustacja, jak coś sprawdzonego to też tylko się cieszyć, jak coś "podłego" cola wszystko przyjmie, opakowania fajne ale gdzie to trzymać to samo ze szkłem
U mnie kolejność to: whisky(smak) > wiek > opakowanie, a prestiż wcale, bo uwielbiam smakować nowe rzeczy :)
Właściwe podejście! Na zdrowie!
Obraz jest nieostry!
Dzięki za zwrócenie uwagi!
To w końcu blend zawijać razem z colą w jeden papier tworząc niezbyt estetyczną, nieforemną bryłę czy odważnie dawac już w progu samą łychę a colę wyjmować nieśmiało z reklamowki trzymanej w nogach, pod stołem, dopiero jak gospodarz poleje upominek?
Dalej nie wiadomo, jak wybrnąć z klasą z tej sytuacji :(
Pozdrawiam :D
to zeby smakowala
Bardzo fajny materiał 👊 jak mam kupić prezent to 1 pytanie czy dana osoba zna się na whisky, jeśli się nie interesuje jak Dziki to czerwony Jaś sprawę załatwi. A jak ja dostanę to udaje że się cieszę, bo wiem że to od serca i nie chce zrobić przykrości temu co daje prezent.
Patrzę tak na stare budynki i myślę o ludziach którzy to budowali... ciekawe czy ktoś, kto kiedyś mieszał takie trunki myślał , że za 80 lat ludzie będą za to oddawać fortuny.
Ale jak to, tak bez kalibracji? ;-)
Hmmm, niechętnie podchodzę do otrzymywania drogich prezentów, a ci, co mnie znają, kupują, jeśli mnie znają - zwykłego Ballantines, gabarytów zależnych od kieszeni. Sam sobie kupuję czasem w prezencie Club'99. Ci, co mnie nie znają, kupują nie whisky, tylko wódkę czystą (nazwa dowolna), której nie piję wcale, więc jestem skazany wtedy na robienie "jajokoniaku" lub kruszonu.
Jako wielki pijak, zadawalam się jedną butelką na rok. Jest jak znalazł, kiedy jestem porządnie zmęczony - łyk whisky w smaku, do jakiego jestem przyzwaczajony, to najlepsze lekarstwo. Do zwykłego użytku, podczas uroczystości, urodzin itp., wolę podać swoje własne, 30-40 letnie wino.
Reasumując: jeśli chcecie kupić komuś alkohol, nie róbcie tego w ciemno. Alkohol można dać w prezencie tylko wtedy, kiedy faktycznie wiemy, co lubi obdarowana osoba. Inaczej dochodzi do scen takich, że zadeklarowany abstynent ma w szafce 15 butelek alkoholu, z jakimi nie wie, co zrobić.
Ps. Chyba, że kogoś nie lubisz, kup mu wtedy Becherovkę.
Dość subiektywna wizja, ale dzięki za komentarz!
@@TomaszMiler123 tak, subiektywna, bo znam od środka rodziny, gdzie alkohol zniszczył życie kilku osobom, a zaczynało się niewinnie - od okazywania "wdzięczności" procentowymi alkoholami, a kończyło intensywnym życiem towarzyskim w środowisku o tych samych "zainteresowaniach".
Poważnie - jak napisałem - czasem używam alkohol, ale prezent w tej postaci daję wyłącznie wtedy, kiedy wiem, że nie zaszkodzi i konkretnie wiem, jaki.
Jeśli chodziło o tą czeską wódkę (nie wiem, czy dobrze napisana nazwa), to kolega męczył taką dużą butelkę kilka lat częstując każdego, kto jeszcze przypadkiem nie znał tego trunku. Nikt nie był taki odważny, żeby to powtórzyć :).
Zdecydowanie zawartość butelki 👍
Kiedy jakiś materiał o bjj?
Na prezent to najlepiej kupić wino, bo jak ktoś nie lubi pić, to przynajmniej wykorzysta go do sosu. Alkohole pachnące, typu whisky, koniak najczęściej podawane są dalej, jako kolejny prezent, przez obdarowanego. To naprawdę trzeba lubić...
Ja lubię :)
@@TomaszMiler123 No wiem, i wielki szacun za filmy i wiedzę. Ale już nie daję rady jak kolega lekarz, znosi mi koniaki i whiskacze, nie najlepszej jakości, bo sam nie wie co z tym robić. Jak ktoś szuka koniaku dla lekarza, to zawsze mówię: kup wino, bo whisky będzie upychał znajomym... :(
Tomek, jak ja lubię twoje produkcje... Dobrze ubrany facet opowiada ciekawie. Na dobrym tle. Szczególnie dobrym, kiedy bierzesz ujęcie z twojej lewej strony, kiedy widać mniejsze pomieszczenie nie tylko z gajerami ale i pięknymi skórzanymi torbami. Takie filmy, na temat i bez odrobiny prostactwa (to podkreślam, bo nienawidzę prostactwa) to miód na uszy i oczy 47mio letniego faceta.
Dzięki za miłe słowa!
Cena, opakowanie
Ciekawią mnie poglądy polityczne Pana Tomasza. Pozdrawiam :)
Ja: szukam fajnej flaszki dla chłopaka
Powiadomienie z YT: *zobacz co nagrał Miler*
Pół roku temu dostałem "w prezencie" Red Labela. Do dzisiaj go nie otworzyłem.
Pewnie czeka na specjalną okazję :)
Chyba tak jak powiedziałeś... Ciężko wybrać najważniejsze kryterium jeśli chodzi o whisky na prezent :/
Trzeba dopasować je do obdarowanego!
Sobie kupuję dobry alkohol wg mojego uznania. Na prezent ludziom głupim i bez obeznania w alkoholach kupuję kwiaty. Głupim z obeznaniem kupuję zielonego jaśka. Mądrym bez obeznania w ładnym opakowaniu. Mądrym z obeznaniem kupuję to co lubią.
Może jakiś odcinek z modą męską dla tych bardziej okrągłych?
Zobaczymy :D
ni:gdy nalewa
Pierwszy 😜
Amundsen 0,7l - król ceny/jakości podziękowań małego kalibru.
Na zdrowie!
Po 13 sekundach nie wytrzymałem, muszę to napisać:
Why? Czemu nie ma degustacji 🙉🙊🙈
Lubie dostawać alkohol i lubie go pic
Pozdrawiam
A może odcinek z alkoholem leżakującym w beczce z dębu "MIZUNARA".
Chivas Regal chyba ostatnio wypuscił taką na rynek
Zgodze sie co do Armagnac, bo nic nie robi wrazenia, jak informacja, iz trunek ma 40 lat czy 70. Na gruncie amerykanskim wazna jest tequila Extra Anejo, to ludzie chyba juz lepiej znaja niz Cognac XO, choc tego ostatniego staje sie powoli zwolennikiem. Czytalem Pana artykul o Cognac, i wydaje sie mnie, ze dzis z perspektywy lat, napisalby go Pan inaczej.
A czy nie jest tak , że tylko słaby alkohol jest pakowany w ładne pudełko
Dla mnie może być NAS w butelce po occie ale jak będzie smakowała to najlepszy prezent :) a jakbym takiego parliamenta dostał to hoho
Na zdrowie!
Macallan 1940 tok gold 420 tys zł
Przyjmę jako prezent 👌😂
Żubrówka klasycznie