Siemaneczko zza wielkiej wody no Mathew mega dobrze zrobiłeś filmik o Longu i Bsiku. Cieszę się że moje materiały cegiełkę dodały. Pozdro z krainy dwóch Bizonów 😁🇺🇸💯🇵🇱🍺🤚🏻Elo
Tylko przykro, że dla swoich tłukli przez wiele lat bieda wersje i nie eliminowali wad a na zachód przynajmniej próbowali je ucywilizować. Kabina, szersze opony, większy rozstaw, rura na siłowniku, wygodniejsza obsługa...
No tak dużo i Tanio ale takie poprawki jak skrzynia czy hamulce to nie jest duży koszt. A mógł dużo wnieść do rozpoznawalność marki. Co nie zmienia faktu że czasy Bizon miał ciężkie na podbijanie świata. Kto wie może gdyby ustruj był inny. Może gdyby ludzie zarządzający fabryka myśleli inaczej. Ale to jest tylko gdyby.
@@majstyr-3p625 No nie gadam, czytaj ze zrozumieniem. Postaw oba obok siebie i sie przekonaj. Wtedy byly kupionie 3 zachodnie maszyny,(Fahr, Clayson i jeszcze jakis jeden) rozebrali je i powybierali co im tam lepsze rozwiazania. Tak powstal "polski" bizon.
Uwierzę w to że Michael go odkupił. Jak faktycznie w końcu nagra filmik gdzie pokaże Siebie i uruchomionego Bizona do którego wsiada odpala i to jeździ. I wiadomo napewno zmieni miejscowe. Raczej nie będzie stał w szopie u byłego właściciela
Panie bez bycia Tomaszem niedowiarkiem, Byku Dawidzie przewiń se myśli na poważnie, to co ja se śmigam 700 mil w jedną stronę i angaż 1000% aby se pokamerowac tylko 🤣🤦♂️🙆🏻♂️ Panie Czekaj do Kwietnia i wtedy Petarda bez butów wjazd na pełnej Byczku.. wtedy będzie 😮🇺🇸🍺🤝🇵🇱💪🏻🤣😁 Pozdrowionka Elo
@@Na_Hektarze z kwadratowymi lampami wyszło ich niewiele. Nie wiem czy 20 ze wszystkich wyprodukowanych 93 szt. Fajny model i sporo ich do kraju wróciło :) a jakie okolice?
@@pan_Motowidlo dokładnie to 10 sztuk i to tylko w roku 78, w 3 odmianach hederu i 2 odmianach zbiornika, reszta wyszła w 79r i to już na okrągłych lampach
Mój, widze niepasował. Przypomnę.Grabieżcy polskiej gospodarki w postaci premiera Bieleckiego oo jego ministra Lewandowskiego sprzedali wszystko za bezcen Lewandowski twierdził , że to dziadostwo
Powinny od razu na hydrostacie być produkowane dla Long'a. USA było do przodu ze wszystkim, więc hydrostat nie był by dla nich niespodzianką technologiczną
@@Matheo780 ale poco tylko wycząsacze dłuższe ma 30 cm nic więcej, I komorę silnika 3 razy większą nie wiadomo poco 🤣🤣🤣🤣 a w tamtych czasach zmiana projektu i taśmy produkcyjnej itp była z 5 ktotnie droższa niz obecnie
W zwykłym Bizonie przez wzrost masy siada ekspresowo skrzynia biegów a co dopiero w takim Longu musiało się dziać i jak to mielić... Rekord był poprawiony w tym co było kiepskie i marne w Suprach (czyli właśnie układ jezdny między innymi) i specjalnie też nie różnił się wiele od Supra, więc jego wprowadzenie do produkcji nie było problemem. Gorzej z Gigantem którego produkcja a raczej składanie było tak marne i ślamazarne że w pewnych okresach powstawała cała 1 sztuka rocznie.
Please paint an objective picture. USA was importing agricultural machinery from Poland since 70ties. People were not living in the middle/dark ages. Life was simple. Mentioned countries knew who their enemy was. USA has a long list of allies it betrayed over the years. Let's be objective and talk about the good, the bad and the ugly.
Albo i nie. Ursus już przed wojną nie istniał bo zbankrutował w 1930 i przejęło go PZInż. Po wojnie odtworzyli tą markę żeby produkować traktory do PGR-ów. FMŻ przed wojną było małą prywatną fabryczką i nikt nie wie jak by potoczyły się jej losy w innej rzeczywistości po 1945. To wszystko gdybanie bez sensu. Równie dobrze mogły by to być firmy o światowym zasięgu a równie dobrze w 10-20 lat po wojnie zniknąć bez śladu z rynku tak jak wiele innych firm o których dzisiaj pamiętają tylko miłośnicy starych maszyn rolniczych.
a pierdolenie takie, jakby był wolny rynek ludzie i tak woleli by coś od uznanej marki. Nieważne elektronika, samochód, pojazd rolniczy, ba gdyby nie komunizm i ruski dar w postaci FSO, raczej mało prawdopodobne by w polsce powstało coś więcej jak Jecz przy założeniu żeby nie było komunizmu. My nie Czechosłowacja... //off sam kiedyś przy piwie z kolegą gadałem, że nawet jeśli dostać licencje i na bazie takiego BMW e60 nowy Polonez z najpiękniejszym nadwoziem od włochów, TDI pod maską i ceną na poziomie gołego golfa, kto by to kupił no właśnie, nie było i nie będzie nigdy miejsca dla FSO/Izery, ewentualnie jakby wskrzesić Lublina jako licencyjne T4 i sprzedawać to jako taniego busa w krajach byłego ZSRR anie sory bo jest Gazela oraz Buchanka....
@@dominojahas Problem polega na tym że nigdy nie stworzono światowej i rozpoznawalnej marki i to sięga czasów jeszcze przedwojennych. To że produkowano przed wojną na licecji Fiata model 508, małe zgrabne włoskie autko, jest jeszcze do przyjęcia, ale że zrezygnowano z własnej marki na rzecz nazwy "Polski Fabrica Italiano Automobilo Torino" (bo tak się tłumaczy "Polski FIAT" gdzie samo FIAT to skrót), jest do dziś niezrozumiałe. Co to jest za nazwa auta polskiego, jeśli sam skrót Fiat wyjaśnia, że jest to wyrób włoski wywodzący się z Turynu. W Polsce sanacyjni idioci zamiast wykorzystać to włoskie auto do wypromowania polskiej marki jakim mógł być PZInż. 508 lub CWS 508, to zrobiono polskiego Fiata 508. Co z tego że w tym czasie powstawały jakieś jednostkowe projekty rodzimych limuzyn, jeśli nawet rząd polski nie kupował tych aut ze swoich fabryk, tylko sprowadzał z Ameryki, Chevrolety czy Cadillaci. Zarżnięcie polskiego znaku towarowego, doprowadziło, że po wojnie nie było do czego wracać, stąd wszystko trzeba było zacząć od nowa. Po sześciu latach od zakończenia wojny, stworzono fabrykę na Żeraniu, z której wyjechała Warszawa M-20. Oczywiście była to licencyjna radziecka Gaz M-20 pobieda, ale co najważniejsze na naszej Warszawie nie było napisane Polski gaz M-20 tylko stworzono własny znak fabryczny, jakim było FSO. Dzięki ruskiej licencji wyrobiliśmy znak fabryczny z ciekawym logiem, a to otworzyło furtkę na tworzenie własnych aut, czym była FSO Syrena, 100, 101,102,103,104 i 105. Czy towarzysze radzieccy zakazywali nam produkować i modyfikować syrenkę? Każdy model tego auta był lepszy od poprzedniego, a jednoczenie opracowywano prototypową Syrenę 110 ,oraz konceptcary jak Syrena laminat i Syrena sport. Niestety ale to nie ruscy nam ukrócili prace rozwojowe tylko my sami, ponieważ politycy znowu poszli na skróty i zakupili od Włochów fiata 125, nazywając go polskim Fiatem, tak jakby ta przedwojenna marka była jakaś znacząca na świecie. Czy ruscy nam kazali kupić od włoskich kapitalistów licencję? Nie. Zrobiliśmy my to sami, chodź nie byliśmy jedyni w robieniu interesów z Włochami. Hiszpania, Jugosławia a nawet ZSRR też płaciła Włochom, chodź tam nikt nie nazywał Fiata 124, Espanofiatem, Yugofiaten czy Sovietfiatem. Tam te auta produkowano pod własnym logiem, czyli Seat, Zastawa i WAZ Łada. Zrobienie polskiego Fiata uwaliło markę FSO tak jak przed wojną zniszczono markę PZInż czy CWS. Od tej pory FSO Polonez był polonezem tak jakby to była marka, zaś typem były MR, Caro, czy Atu. Gdy wygasła licencja na Polskiego Fiata i zostało FSO, czyli FSO 1300/1500 (jako kolejne wcielenia 125p) i Polonez, nie mieliśmy wyrobionej marki, więc jak miały się sprzedawać auta na wolnym rynku? Czy ktoś się nad tym zastanowił? Nikomu na tym nie zależało, stąd w chwili sprzedania fabryki koreańcom, na polonezach znalazło się logo Daewoo. To był koniec polskiej motoryzacji, którą w pięknym stylu zarżnęliśmy sami. Jeśli FSO byłoby zachowane, to po upadku Daewoo, można było starać się o kolejnego inwestora. A w co nowy kontrahent ma inwestować, jeśli nie ma nic by zareklamować swój wyrób. Rumuni nawet wiedzieli, że robiąc deal z Renault nie mogą tworzyć Reno Romana tylko budować bliźniacze auto z logiem Dacia. Dziś dzięki temu produkują swoje auta. Koncerny motoryzacyjne to dziś norma, ale żaden producent nie rezygnuję z własnego znaku towarowego, ponieważ dziś są u tych a jutro u tamtych. Škoda czy Seat mogły mieć logo VW? Oczywiście że mogły, Opel będąc w General Motors Company mógł zmienić logo na GMC ? Mało tego to nie tylko opel zachował swoje logo, ale w Wielkiej Brytanii Ople mają logo Vauxhall a w Australii niosą nazwę Holden. Te dwie firmy jakby nie deal z GMC już by nie istniały, a tak żyją i robią bliźniacze auta Opla. A my? My możemy najwyższej montować komuś auta czy cokolwiek innego. Ursus nie jest w tym wyjątkiem skoro można łatwo znaleźć eksportowe "Lightforce Deluxe" na rynek brytyjski czy choćby wyżej kombajny LONG które tylko u nas wiedziano że są Bizonami z Płocka, chociaż to akurat zły przykład bo LONG je po prostu zamówił a nie była to marka stworzona przez nas. Nawet obecnie, po 1990 roku wiele polskich firm które istniały już wcześniej, musiało przebijać się na nowo bo nie ważne czy Unia z Grudziądza, czy Brzeg, czy Warfarma- wszystko szło jako Agromet. Więc świadomość istnienia marki na rynku musiała być budowana na nowo.
Wmawiaj sobie... Kto miał kupować po 1990 roku Bizony jak ich głównym odbiorcą w 99% były PGR-y i SKR-y a gdy te padły to rynek wręcz się zapełnił tanimi maszynami używanymi z nich? Jak miałeś kupować nowego Supra a miałeś powiedzmy 2-3 letniego za pół ceny albo i taniej z PGR-u to rachunek był prosty. Liczby mówią same za siebie: w 1989 wyprodukowano 5847 kombajnów a w 1993 już tylko 195 szt. które było zaledwie 3% produkcji z 1989 roku. A zakład się nie zmniejszył i nadal to był wielki moloch do utrzymania, niezbyt znany na innych rynkach i bardziej na zachodzie będący ciekawostką niż realną konkurencją. Nawet w Bloku Wschodnim FMŻ to była manufaktura przy takim Rostselmashu na przykład który wyprodukował ponad milion samych kombajnów Niva, gdzie u nas wszystkich FMŻ to około 78 tysięcy sztuk (jakoś 55 tysięcy Suprów i Rekordów, BS-ów i innych a reszta to Vistula). Nawet Fortschritt był sprawniejszym i większym producentem bo do 1989 roku wyprodukował ponad 100 tysięcy kombajnów i potrafił produkować maszyny bardziej skomplikowane i nowocześniejsze, takie jak E516 których na same Węgry wyeksportowano 15 tysięcy sztuk a my Giganta ledwo 300 przy 800 całej produkcji, czy modele E524 albo 526 które miały normalny joystick w 1986 roku a w Bizonach dopiero na sam koniec ktoś wsadził joy do kabiny. Ale tak, wmawiaj sobie że FMŻ to była największa firma i najlepsza pod słońcem...
Siemaneczko zza wielkiej wody no Mathew mega dobrze zrobiłeś filmik o Longu i Bsiku. Cieszę się że moje materiały cegiełkę dodały. Pozdro z krainy dwóch Bizonów 😁🇺🇸💯🇵🇱🍺🤚🏻Elo
Już jakiś czas temu trafiłem na film Michaela z USA i czekałem tylko na to, aż u Matheo ukaże się film o amerykańskich Bizonach
No i to się stanęło 🇵🇱🇺🇸💪🏻
Mateo ogarnął temat 🤝🍺🥳
Świetny materiał który pokazuje kawał historii przemysłu fmż i o to chodzi niech się niesie dalej :)
nieźle, sam pare lat temu szukałem ale na próżno informacji o Longach. Znalazłem tylko na yt filmiki z ursusem i odpalaniem bizona
Ja 10 lat szukałem Longa 5000 zatem nie miałeś tak aż źle Byku 😁🇺🇸🇵🇱🍺🙌🏻
Siemka , super że udało się odzyskać kanał .
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪
Fajnie, że wróciłeś Matheo. Dobry filmik.
Super odcinek, czekam na drugą część, tymczasem zostawiam komentarz dla zasięgu, niech się niesie.
Szkoda że tak krótki materiał... Temat bardzo ciekawy
Jak to krótki? Wydaje mi się, że bardzo obszerny. Coś pominąłem istotnego?
W zasadzie powiedziane wszystko co istotne dla tego modelu :)
no tak ale gadanie o tym samym prawie ciągle przez 40 minut było by troche nudne choć kto wie
0:56 ma być druga część.
po prostu godzinami mógł bym słuchać o tej i podobnych historiach@@Matheo780
Tylko przykro, że dla swoich tłukli przez wiele lat bieda wersje i nie eliminowali wad a na zachód przynajmniej próbowali je ucywilizować. Kabina, szersze opony, większy rozstaw, rura na siłowniku, wygodniejsza obsługa...
U nas był komunizm!!! Był przykaz z góry, że mają produkować dużo i jak najtaniej na kraj!
No tak dużo i Tanio ale takie poprawki jak skrzynia czy hamulce to nie jest duży koszt. A mógł dużo wnieść do rozpoznawalność marki. Co nie zmienia faktu że czasy Bizon miał ciężkie na podbijanie świata. Kto wie może gdyby ustruj był inny. Może gdyby ludzie zarządzający fabryka myśleli inaczej. Ale to jest tylko gdyby.
@@keisyzrkamsok Bizon byl wzorowany na maszynach zachodnich. Glownie kopiowali Fahra M 1000.
@@BugslickNie gadaj głupot. Bizon to głównie kanał młocarni z claysona.
@@majstyr-3p625 No nie gadam, czytaj ze zrozumieniem. Postaw oba obok siebie i sie przekonaj. Wtedy byly kupionie 3 zachodnie maszyny,(Fahr, Clayson i jeszcze jakis jeden) rozebrali je i powybierali co im tam lepsze rozwiazania. Tak powstal "polski" bizon.
Miłego oglądania
Mega odcineczek po prostu petarda.👍👍👍👍👍👍👍
Na Olx jest piękny okaz
Bizon America Hydrostatik z 1975 roku
Biały kruk
Super odcinek
Zrobiłeś kawał dobrej roboty
Z ciekawostek moge Wam powiedzieć, że mojego znajomego syn właśnie jest u tego Pana w USA i remontuję tą zacną jednostkę...💪💪💪
film dla Michała z USA 😉
Bez Michaela ten film by nie powstał 🙂
Panie myślisz się Pan raczej dla Polskiej historii motoryzacji i prawdziwych miłośników Bizonów a nie PSUEDO. 🙌🏻🍺🇺🇸💪🏻🤝🇵🇱
Pamiętam je również z Polski. Pracowały koło Słupna (niedaleko Płocka) na początku 90's.
Jest ich trochę. Dwa udało mi się nagrać ;)
Jak zwykle dobry film pozdro i więcej takich filmow
Kozak ❤
czekałem na film właśnie o bizonach long
Uwierzę w to że Michael go odkupił. Jak faktycznie w końcu nagra filmik gdzie pokaże Siebie i uruchomionego Bizona do którego wsiada odpala i to jeździ. I wiadomo napewno zmieni miejscowe. Raczej nie będzie stał w szopie u byłego właściciela
Panie bez bycia Tomaszem niedowiarkiem, Byku Dawidzie przewiń se myśli na poważnie, to co ja se śmigam 700 mil w jedną stronę i angaż 1000% aby se pokamerowac tylko 🤣🤦♂️🙆🏻♂️ Panie
Czekaj do Kwietnia i wtedy Petarda bez butów wjazd na pełnej Byczku.. wtedy będzie 😮🇺🇸🍺🤝🇵🇱💪🏻🤣😁 Pozdrowionka Elo
@@MICHAELZU.S.A No i chlup na drugie dostał Tomasz🤣
@@elespe8167
Kurba Oooo 😁
Genialne
Jakość materiałów mówi sama za siebie - zobaczcie jak wygląda fotel longa po przepracowanych 200h.
Fajny materiał. Pozdrawiam 🖖
Mateo może zrobisz film z HORSCH Terra Trac 250 z kanału Łukasza Kłosowskiego.
Dajcie like dla zasięgu.
A może tak teraz historia ciągników Pronar mtz😮😮
Hehe jaka różnica w wyposażeniu już w tych latach. W Polsce się tłukło bieda wersję ale wiadomo jakie były czasy
nie tylko w Polsce. praktycznie w większości krajów bloku wschodniego
To może w następnym filmi kilka słów o traktorach/ładowarkach Liaz
W końcu long😀
A my nadal czekamy na kolejną część Radzieckie ciągniki rolnicze Pora na Jumza
Jak jesteś Polakiem i mieszkasz w Polsce to pisz nazwę ciągnika po polsku JuMZ.
Jest mowa o ursusie, to czy były jakieś eksportowe do USA? Albo jakieś inne maszyny rolnicze?
3:33 Steyr-Puch Pinzgauer.
Prosze vie zrob film o ciagnikach parowych ❤
A zrobisz kontynuację historii modeli bizonów z040,50,56,58 i o vistuli?
Vistula jest u mnie, pozostałe też będą ;)
@@pan_Motowidlo zapraszam do przedseryjnego z043 egzemplarze o których mało kto wie zwłaszcza na lampach od FSO
@@Na_Hektarze z kwadratowymi lampami wyszło ich niewiele. Nie wiem czy 20 ze wszystkich wyprodukowanych 93 szt. Fajny model i sporo ich do kraju wróciło :) a jakie okolice?
@@pan_Motowidlo dokładnie to 10 sztuk i to tylko w roku 78, w 3 odmianach hederu i 2 odmianach zbiornika, reszta wyszła w 79r i to już na okrągłych lampach
@@pan_Motowidlo Wielkopolskie, powiat Krotoszyn
Ja mam bizona Z055 w czerwonym malowaniu
Witaj na RUclips znalezlem też filmik o polskich kombwjnach exportowanych na radziecki rynek
Podeślesz?
Wstaw tu link jak możesz 🙂
.
@@Matheo780 postaram się
@@Matheo780 mam go zapisanego na swoim RUclips mogę go przekazać na mesendzer
Zrób film o IMT inaczej , Industrija Mašina i Traktora
Jestem tu za szybko (14 sekund temu)😁
Bizon - solidny i trwały jak erekcja emeryta :D
Mój, widze niepasował. Przypomnę.Grabieżcy polskiej gospodarki w postaci premiera Bieleckiego oo jego ministra Lewandowskiego sprzedali wszystko za bezcen
Lewandowski twierdził , że to dziadostwo
Powinny od razu na hydrostacie być produkowane dla Long'a. USA było do przodu ze wszystkim, więc hydrostat nie był by dla nich niespodzianką technologiczną
tylko skąd go mieli wziąć, to że do giganta udało im się go montować to i tak był cud.
swoja drogą czy kontrakt na 200 bizonów do USA to było dużo? bo nie wiem jak to interpretować
Michael z USA to pasjonat i tropiciel Bizonów ,,czystej wody"👍.
🤣 No Byku nie ukrywam na tropie Bsika jest co raz bliżej i na grubo🇺🇸🤝💪🏻🍺🙌🏻🤫
@@MICHAELZU.S.A👍😉
Z miłą chęcią bym tego Longa sprowadził do Kraju
A ja nie… 🤣
@@MICHAELZU.S.A Tobie jako właścicielowi sie wcale nie dziwię 😅 Ale gdyby był taki drugi to byłoby coś
@@michafrankiewicz9959
Panie tu trza Bsa 5110 jeszcze znaleść 💪🏻🙏🏻🥳🤝🇺🇸
@@MICHAELZU.S.A no taki byk to by było dopiero
@@michafrankiewicz9959
Będzie już co raz bliżej tropu się dzieje ..
Najlepsze na świecie.... *** konstruktora przekładni jezdnej w Bizonie powinni powiesić
A to wszystko przez kochanego Ursusa
12:36 z jakiego to filmu wycinek ? Widać tam przedseryjnego z043, jest więcej ujęć z jego udziałem?
Polskie sprzęty które szły na Export były lepiej wykonane tzn lepsze podzespoły, bogatsze wersje, dokładniejsza kontrola jakości.
Michael z USA przecież jest posiadaczem oryginalnego longa 5000 w stanach jedynego który chyba został
Jest i nawet wspominam i pokazuje jego kombajn w filmie
@@Matheo780
Podziękował Byku💪🏻🙌🏻🇺🇸🇵🇱
Ciekawe czy katalogi części na rynek amerykański też były tak na odpierdol robione jak na nasz rynek 😂
Matheo780 zrobisz coś o deutz fahr M2680?? 🎉🎉😊😊
Teraz URSUS w USA
Skontaktuj sie z Michael USA wyszukuje longi w stanach
Panie Łowca Bizonów i Ursusów 💪🏻🍺🇺🇸🤝🇵🇱
@@MICHAELZU.S.A a jak masz zamiłowanie👍
@@BartekBarczak
No takie małe 🤣
Mati a co sie stało z tym bizonem gigantem, co niby był przygotowany pod longa ale jednak nie wiadomo co sie z nim stało dalej"?
]
został się w Polsce, Marek Nowak go wytropił i wrzucał zdjęcie na Facebooka
@@Matheo780 dasz link do tych foto
Kiedy film o polmot warfama?
Like, sub, film super, ale grupę opuściłem, wybacz matheo😂
grupa jest dla największych fanatyków i ultrasów, także spoko 😅
@@Matheo780 No dokładnie
😊😊😊😊😊😊taboret❤❤❤❤
reklamy skutecznie mnie odstraszyły :D, nie oglądam
Na Chameryke Bizon w Kabrio pojechały 😂😂😂? Czy tylko kabinowe 😂😂😂 ło panie jeszcze klima😂😂😂
Ej co się wcześniej działo z twoim kanałem, chodzi mi o tą zmianę nazwy kanału
Na FB informował o ataku hakerskim,ale sytuacja jak widać już wróciła do normy
@@darros1279 aha, dzięki
tak jak kolega napisał - atak hakerski
@@Matheo780 omg idol odpowiedział
Po co tworzyli rekorda jesli mieli gotowego longa zwiekszym zbiornikiem niz rekord. Przeciez to kosztowało
Na bazie Longa stworzono później Rekorda
@@Matheo780 ale poco tylko wycząsacze dłuższe ma 30 cm nic więcej, I komorę silnika 3 razy większą nie wiadomo poco 🤣🤣🤣🤣 a w tamtych czasach zmiana projektu i taśmy produkcyjnej itp była z 5 ktotnie droższa niz obecnie
@@radosawrossati7042 mi się wydaje że chcieli ściągnąć trochę stylistykę i bryłę z zachodu żeby kombajny wyglądały na nowocześniejsze
W zwykłym Bizonie przez wzrost masy siada ekspresowo skrzynia biegów a co dopiero w takim Longu musiało się dziać i jak to mielić... Rekord był poprawiony w tym co było kiepskie i marne w Suprach (czyli właśnie układ jezdny między innymi) i specjalnie też nie różnił się wiele od Supra, więc jego wprowadzenie do produkcji nie było problemem. Gorzej z Gigantem którego produkcja a raczej składanie było tak marne i ślamazarne że w pewnych okresach powstawała cała 1 sztuka rocznie.
@@agrokarmonki1297 bizon 56 z powiększonym zbiornikiem na szerokość i wysokość wygląda nowocześnie jak bs.
Please paint an objective picture. USA was importing agricultural machinery from Poland since 70ties. People were not living in the middle/dark ages. Life was simple. Mentioned countries knew who their enemy was. USA has a long list of allies it betrayed over the years. Let's be objective and talk about the good, the bad and the ugly.
no i po co ten durny wstęp, skoro potem to jest powtarzane ?
Żeby wkurwić ludzi z ADHD
BONCZUK
Mgr pisze się bez kropki.
Łapa w dół , za zebranie łapek w górę
Komuna komuna komuna... gdyba nie to jest szansa ze bizony ursusy byly by w top 5 moze nawet top 3 najlepszych maszyn rolniczych
Albo i nie. Ursus już przed wojną nie istniał bo zbankrutował w 1930 i przejęło go PZInż. Po wojnie odtworzyli tą markę żeby produkować traktory do PGR-ów. FMŻ przed wojną było małą prywatną fabryczką i nikt nie wie jak by potoczyły się jej losy w innej rzeczywistości po 1945. To wszystko gdybanie bez sensu. Równie dobrze mogły by to być firmy o światowym zasięgu a równie dobrze w 10-20 lat po wojnie zniknąć bez śladu z rynku tak jak wiele innych firm o których dzisiaj pamiętają tylko miłośnicy starych maszyn rolniczych.
a pierdolenie takie, jakby był wolny rynek ludzie i tak woleli by coś od uznanej marki. Nieważne elektronika, samochód, pojazd rolniczy, ba gdyby nie komunizm i ruski dar w postaci FSO, raczej mało prawdopodobne by w polsce powstało coś więcej jak Jecz przy założeniu żeby nie było komunizmu. My nie Czechosłowacja... //off sam kiedyś przy piwie z kolegą gadałem, że nawet jeśli dostać licencje i na bazie takiego BMW e60 nowy Polonez z najpiękniejszym nadwoziem od włochów, TDI pod maską i ceną na poziomie gołego golfa, kto by to kupił no właśnie, nie było i nie będzie nigdy miejsca dla FSO/Izery, ewentualnie jakby wskrzesić Lublina jako licencyjne T4 i sprzedawać to jako taniego busa w krajach byłego ZSRR anie sory bo jest Gazela oraz Buchanka....
@@dominojahas Problem polega na tym że nigdy nie stworzono światowej i rozpoznawalnej marki i to sięga czasów jeszcze przedwojennych. To że produkowano przed wojną na licecji Fiata model 508, małe zgrabne włoskie autko, jest jeszcze do przyjęcia, ale że zrezygnowano z własnej marki na rzecz nazwy "Polski Fabrica Italiano Automobilo Torino" (bo tak się tłumaczy "Polski FIAT" gdzie samo FIAT to skrót), jest do dziś niezrozumiałe. Co to jest za nazwa auta polskiego, jeśli sam skrót Fiat wyjaśnia, że jest to wyrób włoski wywodzący się z Turynu. W Polsce sanacyjni idioci zamiast wykorzystać to włoskie auto do wypromowania polskiej marki jakim mógł być PZInż. 508 lub CWS 508, to zrobiono polskiego Fiata 508. Co z tego że w tym czasie powstawały jakieś jednostkowe projekty rodzimych limuzyn, jeśli nawet rząd polski nie kupował tych aut ze swoich fabryk, tylko sprowadzał z Ameryki, Chevrolety czy Cadillaci. Zarżnięcie polskiego znaku towarowego, doprowadziło, że po wojnie nie było do czego wracać, stąd wszystko trzeba było zacząć od nowa. Po sześciu latach od zakończenia wojny, stworzono fabrykę na Żeraniu, z której wyjechała Warszawa M-20. Oczywiście była to licencyjna radziecka Gaz M-20 pobieda, ale co najważniejsze na naszej Warszawie nie było napisane Polski gaz M-20 tylko stworzono własny znak fabryczny, jakim było FSO. Dzięki ruskiej licencji wyrobiliśmy znak fabryczny z ciekawym logiem, a to otworzyło furtkę na tworzenie własnych aut, czym była FSO Syrena, 100, 101,102,103,104 i 105. Czy towarzysze radzieccy zakazywali nam produkować i modyfikować syrenkę? Każdy model tego auta był lepszy od poprzedniego, a jednoczenie opracowywano prototypową Syrenę 110 ,oraz konceptcary jak Syrena laminat i Syrena sport. Niestety ale to nie ruscy nam ukrócili prace rozwojowe tylko my sami, ponieważ politycy znowu poszli na skróty i zakupili od Włochów fiata 125, nazywając go polskim Fiatem, tak jakby ta przedwojenna marka była jakaś znacząca na świecie. Czy ruscy nam kazali kupić od włoskich kapitalistów licencję? Nie. Zrobiliśmy my to sami, chodź nie byliśmy jedyni w robieniu interesów z Włochami. Hiszpania, Jugosławia a nawet ZSRR też płaciła Włochom, chodź tam nikt nie nazywał Fiata 124, Espanofiatem, Yugofiaten czy Sovietfiatem. Tam te auta produkowano pod własnym logiem, czyli Seat, Zastawa i WAZ Łada.
Zrobienie polskiego Fiata uwaliło markę FSO tak jak przed wojną zniszczono markę PZInż czy CWS. Od tej pory FSO Polonez był polonezem tak jakby to była marka, zaś typem były MR, Caro, czy Atu. Gdy wygasła licencja na Polskiego Fiata i zostało FSO, czyli FSO 1300/1500 (jako kolejne wcielenia 125p) i Polonez, nie mieliśmy wyrobionej marki, więc jak miały się sprzedawać auta na wolnym rynku? Czy ktoś się nad tym zastanowił? Nikomu na tym nie zależało, stąd w chwili sprzedania fabryki koreańcom, na polonezach znalazło się logo Daewoo. To był koniec polskiej motoryzacji, którą w pięknym stylu zarżnęliśmy sami. Jeśli FSO byłoby zachowane, to po upadku Daewoo, można było starać się o kolejnego inwestora. A w co nowy kontrahent ma inwestować, jeśli nie ma nic by zareklamować swój wyrób. Rumuni nawet wiedzieli, że robiąc deal z Renault nie mogą tworzyć Reno Romana tylko budować bliźniacze auto z logiem Dacia. Dziś dzięki temu produkują swoje auta. Koncerny motoryzacyjne to dziś norma, ale żaden producent nie rezygnuję z własnego znaku towarowego, ponieważ dziś są u tych a jutro u tamtych. Škoda czy Seat mogły mieć logo VW? Oczywiście że mogły, Opel będąc w General Motors Company mógł zmienić logo na GMC ? Mało tego to nie tylko opel zachował swoje logo, ale w Wielkiej Brytanii Ople mają logo Vauxhall a w Australii niosą nazwę Holden. Te dwie firmy jakby nie deal z GMC już by nie istniały, a tak żyją i robią bliźniacze auta Opla. A my? My możemy najwyższej montować komuś auta czy cokolwiek innego. Ursus nie jest w tym wyjątkiem skoro można łatwo znaleźć eksportowe "Lightforce Deluxe" na rynek brytyjski czy choćby wyżej kombajny LONG które tylko u nas wiedziano że są Bizonami z Płocka, chociaż to akurat zły przykład bo LONG je po prostu zamówił a nie była to marka stworzona przez nas.
Nawet obecnie, po 1990 roku wiele polskich firm które istniały już wcześniej, musiało przebijać się na nowo bo nie ważne czy Unia z Grudziądza, czy Brzeg, czy Warfarma- wszystko szło jako Agromet. Więc świadomość istnienia marki na rynku musiała być budowana na nowo.
Produkowaliśmy wszystko i ŚCIERWO polityczne to zniszczyło !!!
1:51 a gdzie ta klimatyzacja niby się znajduje? W podłodze? Bo jakos nic nie widać
Nad przednią szybą nie zawsze jest działająca ale te kombajny mają swoje lata zawsze możesz ją naprawić lub zrobić lepszą
😂😂😂😂😂 polaki nieroby w świecie co inne narody się z nich śmieją
Najwiekszy producent maszyn zniwnych,a balcerowicz wykonczyl .
Wmawiaj sobie... Kto miał kupować po 1990 roku Bizony jak ich głównym odbiorcą w 99% były PGR-y i SKR-y a gdy te padły to rynek wręcz się zapełnił tanimi maszynami używanymi z nich? Jak miałeś kupować nowego Supra a miałeś powiedzmy 2-3 letniego za pół ceny albo i taniej z PGR-u to rachunek był prosty. Liczby mówią same za siebie: w 1989 wyprodukowano 5847 kombajnów a w 1993 już tylko 195 szt. które było zaledwie 3% produkcji z 1989 roku. A zakład się nie zmniejszył i nadal to był wielki moloch do utrzymania, niezbyt znany na innych rynkach i bardziej na zachodzie będący ciekawostką niż realną konkurencją. Nawet w Bloku Wschodnim FMŻ to była manufaktura przy takim Rostselmashu na przykład który wyprodukował ponad milion samych kombajnów Niva, gdzie u nas wszystkich FMŻ to około 78 tysięcy sztuk (jakoś 55 tysięcy Suprów i Rekordów, BS-ów i innych a reszta to Vistula). Nawet Fortschritt był sprawniejszym i większym producentem bo do 1989 roku wyprodukował ponad 100 tysięcy kombajnów i potrafił produkować maszyny bardziej skomplikowane i nowocześniejsze, takie jak E516 których na same Węgry wyeksportowano 15 tysięcy sztuk a my Giganta ledwo 300 przy 800 całej produkcji, czy modele E524 albo 526 które miały normalny joystick w 1986 roku a w Bizonach dopiero na sam koniec ktoś wsadził joy do kabiny.
Ale tak, wmawiaj sobie że FMŻ to była największa firma i najlepsza pod słońcem...
Nie po darmo nazywają grabarzem polskiego rolnictwa, w latach 90 tych wielu rolników przez jego reformy poszło na tamten świat...