Wspaniała giwera, miałem to w wojsku. Do "Bolka i Lolka" na 300 metrów trafiałem pierwszym, drugim strzałem. Wyczucie spustu "bajka", mogłem strzelać po jednym, po dwa, po trzy naboje, nawet w rękawicy zimą. Miałem PKS-a ale na szczęście podstawy NIGDY nie wyciągnęliśmy z magazynu. Numer pamiętam do dziś: RE 014, pozdrawiam, Październik 79.
Poznałem na przygotowawczej dwóch panów którzy prowadzili nam zajęcia z tematów wartowniczych I jeden z nich miał na stanie UKM 2000 Każdy z żołnierzy w pobliżu przyznali mu racje ze to cholerstwo pomimo docelowego napierdalania ogniem jest niesamowicie celne
@@michakusz9197 Może te nowsze są lżejsze ale mój miał 11,5 kG i "trochę" się "odbił" na moim karku, jednak jak przyszło do strzelania... człowiek zapominał o wszystkich niedogodnościach. Pozdrawiam.
Wpisałem oba hasła i o ile na pekaśka wyskakują karabiny o tyle na p-kaszka wyskakuje albo pepesza albo nic albo kaszki dla dzieci. No ale żargon może się różnić przecież.
Miałem pochodną tej broni jako działonowy BWP1. Nazywało się o KM PKT, ważyło 10.5kg, nie miało przyrządów celowniczych bo montowało się i wizowało z celownikiem w BWP1, posiadało elektro spust do strzelania z wolantu obracającego wieżę oraz obsługującego elewację armaty 2a28grom i w/w KM PKT, nie miało żadnych uchwytów czy pasów transportowych i skutecznie zamykało to mory pekistom z pekaśkami gdy ci narzekali, iż 10 km marszu to dla nich za dużo. Wystarczało, że popatrzyli na działonowych z plecakami wypchanymi jak ich, PM wz 84P w kaburze na prawym udzie i tym grzmotem PKT leżącym na ramionach, wbijającym się w każdą możliwą kość czy mięsień. Natomiast baki wagi wynikające z nieposiadania przyrządów celowniczych, składanej podstawy pod lufę, czy chwytu pistoletowego ze spustem zabranym centralnie z KBKAK, zastąpiono dając dłuższą i grubszą lufę którą po zdemontowaniu można było użyć jako pałki do bicia dresów. (mam nadzieję, że styl wypowiedzi udało mi się utrzymać stylistyce autora filmu).
Strzelałem z pekaśki na poligonie w Orzyszu, Bemowie Piskim, podmieniłem się z kumplem na strzelaniach, kałacha z palladem. Strzelania prowadził w zastepstwie porucznik z innej kompanii, ktory nas nie znał. Naprawdę dobra celność i niezawodność. Niestety waga około dziewięciu kilogramów, czyli niemalże trzy razy wiecej niż kałach. Chłopaki co to targali mieli przejebane. Pozdrowienia, dla wszystkich zmecholi.
Miałem je na pododdziale i zawsze z obowiązku prowadziłem strzelanie na strzelnicy. Oprócz moich celowniczych strzelała cała kadra jednostki. To taki karabin dla Rambo. Głośny. Jednak naprawdę prosty w obsłudze. Nie pamiętam żadnych zacięć. Słaby fizycznie żołnierz nie postrzela ,, z biodra ". To jest jednak bydlę i wymaga silnej obsługi. Trójnóg waży 14 kg.
Regulator gazowy nie służy do regulowania szybkostrzelności, lecz zmienia ciśnienie działające na tłok, jeśli w wyniku intensywnego ognia i niemożności wyczyszczenia broni, nagar zacznie zatykać rurę gazową.
Byłem w w.p. W latach 87 ÷93 .Sporo strzelalem -dużo- z PK To doskonała broń nawet dziś.Dziekuje panu za przypomnienie tej broni mi i za prof. opis tej broni .
Broń którą miałem pełniąc zasadnicza służbę wojskową w latach 93 - 94 Ciekawa broń ale na 30 kilometrowych wymarszach nie była za bardzo przyjemna do noszenia 🙂 Dziękuję i pozdrawiam.
Obsługiwałem PK w armii. Jak szliśmy na strzelnicę to jeden za mną nosił skrzynkę z amunicją a ja to cholerstwo na ramieniu. Frajda ze strzelania była za to zajebista. Zima 95 pozdrawiam.
PK to najlepszy karabin maszynowy.Konstrukcja niezawodna, celna, wytrzymała, prosta i skuteczna. Mocny nabój 7.62 x 54R. Pięknie się z tego miota 👌 Uwielbiam.
Kiedyś, po ćwiczeniach została mi taśma ślepaków 100szt. Poleciłem kapralowi wystrzelać. Tak zrobił, ciągiem. Po tym złapał za lufę. Dobrze, że miał rękawicę trzypalcową (grubą). Zapaliła się.
Jak na broń zespołową jest dramat z jej noszeniem właśnie. 2 lufy, jednostka amunicji wraz z taśmą w skrzynkach którą musisz zachować i magiczny noktowizor PPK3 w pojebanej ciężkiej skrzynce. Pomocnik robi za wielbłąda, a do tego targa jeszcze AKM(S) i kolejną jednostkę amunicji która jest nie kompatybilna. Jest wyłączony z walki i robi za zwierzę juczne. Pomijam fakt granatów, wody, i racji żywnościowych oraz kamizelki kuloodpornej. W walce manewrowej dramat, pozycyjnie siła ognia jest wystarczająca. A nawet archaiczny noktowizor jest o niebo lepszy od jego braku. Do tego ładowanie takiej taśmy ręcznie jest masochizmem, a na wyposażeniu obsługi nie ma ładowarki.
Jak wziąłem po tej francy kiedyś minimi do ręki to myślałem że trzymam w ręku zabawkę z plastiku... Nie lubię jej i kojarzy się z przepierdolem w polu... Ale jest i działa, trzeba jej dać oleju na suwadło i pruje dalej ;)
Fenomenalny KM łatwy w naprawie trwały rozebrac na podstawy pierwsze bajka. Jedynie wersja z noktowizorem a raczej jego wyłacznik na broni delikatny i wrazliwy na rozsypanie :)
Robisz, dobrą sprawę Łobuzie Szacun. Mogę się tylko pokłócić w uklonie spowodowanym Szacunkiem. Chociaż nie podzielałam twoich poglądów politycznych. Pozdrawiam 😎
AKM - przestrzeliwuje szynę kolejową PKM - strzelając z pozycji stojącej można się przewrócić o taśmę nabojową, którą (wcześniej przydeptaną) karabin sam wyrwie strzelcowi spod nóg. ;)
Mój kolega z zety pewnego razu wystrzelał z "mojego" pkt około mnóstwo ślepej amunicji, czyszczenie tej broni oczywiście przypadło "właścicielowi". mam nadzieję tabaluga że czujesz się dobrze i nic ci nie dolega ch....
Mam karabin maszynowy Pk i mimo wystrzelania jakoś 200 milionów kulek ani razu mi się nie zatkał, silnik dalej sprawny, akumulator w porządku żyć nie umierać
Swojego czasu nie pamiętam , czy nie w Kołobrzeskim Bastionie była do kupienia na podstawie trójnożnej PeKaśka z papierami CLK za 3,5 klocka. Teraz żałuję że nie wziąłem 😞
Wspaniała giwera, miałem to w wojsku. Do "Bolka i Lolka" na 300 metrów trafiałem pierwszym, drugim strzałem. Wyczucie spustu "bajka", mogłem strzelać po jednym, po dwa, po trzy naboje, nawet w rękawicy zimą. Miałem PKS-a ale na szczęście podstawy NIGDY nie wyciągnęliśmy z magazynu. Numer pamiętam do dziś: RE 014, pozdrawiam, Październik 79.
Dokładnie mam te same odczucia. Wspaniała broń, celna i faktycznie wyczucie spustu idealne. Byłem w wojsku instruktorem do PKMSu 😊
Poznałem na przygotowawczej dwóch panów którzy prowadzili nam zajęcia z tematów wartowniczych
I jeden z nich miał na stanie UKM 2000
Każdy z żołnierzy w pobliżu przyznali mu racje ze to cholerstwo pomimo docelowego napierdalania ogniem jest niesamowicie celne
@@michakusz9197 Może te nowsze są lżejsze ale mój miał 11,5 kG i "trochę" się "odbił" na moim karku, jednak jak przyszło do strzelania... człowiek zapominał o wszystkich niedogodnościach. Pozdrawiam.
Moja fala....Pozdrawiam.Też lubiałem PK.
Swd dwójka zaliczona na 5 pancerzownicy po cichu nie zaliczyli bo strzelałem z lekkiej leszcze
Kanały historyczne: wrzucają odcinki o ustalonej porze
Irytujący: nie będzie się spodziewał dnia ani godziny XD
"Nie znasz dnia ani godziny, sku***synu jeden"
Jedyna Kaśka której odrzut nie zrani serca.
Pozdrawiam wszystkich którzy nie mogą spać.
Wpisałem oba hasła i o ile na pekaśka wyskakują karabiny o tyle na p-kaszka wyskakuje albo pepesza albo nic albo kaszki dla dzieci.
No ale żargon może się różnić przecież.
@Roman Mocny u mnie mówili pekaśka.
Miałem pochodną tej broni jako działonowy BWP1. Nazywało się o KM PKT, ważyło 10.5kg, nie miało przyrządów celowniczych bo montowało się i wizowało z celownikiem w BWP1, posiadało elektro spust do strzelania z wolantu obracającego wieżę oraz obsługującego elewację armaty 2a28grom i w/w KM PKT, nie miało żadnych uchwytów czy pasów transportowych i skutecznie zamykało to mory pekistom z pekaśkami gdy ci narzekali, iż 10 km marszu to dla nich za dużo. Wystarczało, że popatrzyli na działonowych z plecakami wypchanymi jak ich, PM wz 84P w kaburze na prawym udzie i tym grzmotem PKT leżącym na ramionach, wbijającym się w każdą możliwą kość czy mięsień. Natomiast baki wagi wynikające z nieposiadania przyrządów celowniczych, składanej podstawy pod lufę, czy chwytu pistoletowego ze spustem zabranym centralnie z KBKAK, zastąpiono dając dłuższą i grubszą lufę którą po zdemontowaniu można było użyć jako pałki do bicia dresów.
(mam nadzieję, że styl wypowiedzi udało mi się utrzymać stylistyce autora filmu).
ABRAKADABRA hahaha klasyka! No i jeszcze słyszałem jedno fajne rozwinięcie, od amerykanów. PKM - People Killing Machine 😆
Strzelałem z pekaśki na poligonie w Orzyszu, Bemowie Piskim, podmieniłem się z kumplem na strzelaniach, kałacha z palladem. Strzelania prowadził w zastepstwie porucznik z innej kompanii, ktory nas nie znał. Naprawdę dobra celność i niezawodność. Niestety waga około dziewięciu kilogramów, czyli niemalże trzy razy wiecej niż kałach. Chłopaki co to targali mieli przejebane. Pozdrowienia, dla wszystkich zmecholi.
idealne do oglądania na nocnej zmianie na służbie dyżurnej :)
zgadzam się! (jako wychowek w DD)
Miałem je na pododdziale i zawsze z obowiązku prowadziłem strzelanie na strzelnicy. Oprócz moich celowniczych
strzelała cała kadra jednostki.
To taki karabin dla Rambo.
Głośny. Jednak naprawdę prosty w obsłudze. Nie pamiętam żadnych zacięć. Słaby fizycznie żołnierz nie postrzela ,, z biodra ". To jest jednak bydlę i wymaga silnej obsługi. Trójnóg waży 14 kg.
Dobrej nocy wszystkim i miłego seansu💪
Regulator gazowy nie służy do regulowania szybkostrzelności, lecz zmienia ciśnienie działające na tłok, jeśli w wyniku intensywnego ognia i niemożności wyczyszczenia broni, nagar zacznie zatykać rurę gazową.
Podoba mi się ten film w kontekście autora który czasem powtarza że jeszcze coś na ten temat nagra. Wystarczy poczekać 6 lat i już jest ;)
Byłem w w.p. W latach 87 ÷93 .Sporo strzelalem -dużo- z PK To doskonała broń nawet dziś.Dziekuje panu za przypomnienie tej broni mi i za prof. opis tej broni .
Broń którą miałem pełniąc zasadnicza służbę wojskową w latach 93 - 94 Ciekawa broń ale na 30 kilometrowych wymarszach nie była za bardzo przyjemna do noszenia 🙂 Dziękuję i pozdrawiam.
PK to świetna broń do czasu jak przełożony nie wymyśli 20-kilometrowego marszu na strzelnicę :)
Widzę że filmy znowu będą wypuszczane o odpowiedniej godzinie ;3
To że Irytujący nagra film, to nagra. Nie trzeba mu co 3 lata przypominać. :P
Pozdrawiam! :)
Godzina-00:52 Irytujący Historyk wstawia filmik.
Ja:już wiem co będę oglądał na wieczór
Obsługiwałem PK w armii. Jak szliśmy na strzelnicę to jeden za mną nosił skrzynkę z amunicją a ja to cholerstwo na ramieniu. Frajda ze strzelania była za to zajebista. Zima 95 pozdrawiam.
Akurat nadrabiałem starsze materiały, miła niespodzianka
Broni i amunicji nigdy za dużo. Obejrzane, dobrej nocy Wszystkim. Pozdrawiam! :)
Jak facet mówi że coś zrobi to to zrobi.
Nie trzeba mu przypominać co 2 lata
Piękny film o odpowiedniej porze
PK to najlepszy karabin maszynowy.Konstrukcja niezawodna, celna, wytrzymała, prosta i skuteczna. Mocny nabój 7.62 x 54R. Pięknie się z tego miota 👌 Uwielbiam.
Wreszcie sie doczekałem miłego oglądania wszystkim
Kurna zazdro Pekasiek u mnie w JS 3027 nie ma żadnej tylko dwa kbk aks. A po za tym film jak zawsze koks
Kiedy już wiesz że twoja widownia prowadzi nocny tryb życia i wstawiasz film o godzinie, w której najwiecej osób go obejrzy
Kiedyś, po ćwiczeniach została mi taśma ślepaków 100szt. Poleciłem kapralowi wystrzelać. Tak zrobił, ciągiem. Po tym złapał za lufę. Dobrze, że miał rękawicę trzypalcową (grubą). Zapaliła się.
Polonia w Nowym Jorku musi być zachwycona godzinami dodawania treści.
O tak masz racje
Chicago też się cieszy .
@@arturpietrzyk5873 :)
Próbuję wytrzewieć w kiblu a tu nowy IRTH . ❤
Jak na broń zespołową jest dramat z jej noszeniem właśnie. 2 lufy, jednostka amunicji wraz z taśmą w skrzynkach którą musisz zachować i magiczny noktowizor PPK3 w pojebanej ciężkiej skrzynce. Pomocnik robi za wielbłąda, a do tego targa jeszcze AKM(S) i kolejną jednostkę amunicji która jest nie kompatybilna. Jest wyłączony z walki i robi za zwierzę juczne. Pomijam fakt granatów, wody, i racji żywnościowych oraz kamizelki kuloodpornej. W walce manewrowej dramat, pozycyjnie siła ognia jest wystarczająca. A nawet archaiczny noktowizor jest o niebo lepszy od jego braku. Do tego ładowanie takiej taśmy ręcznie jest masochizmem, a na wyposażeniu obsługi nie ma ładowarki.
Świetnie że filmy pojawiają się o tak wczesnej porze
Skuwałem akurat płytki w łazience, ale jak nowy odcinek to zrobię sobie przerwę 🍺
moje kopyto z woja. zapomniales pogadac o celnosci. o ile lufa nie byla zwichrowana za bardzo, to celnosc pekaski byla wrecz absurdalnie swietna.
Nocny historyku, dziękuję za świetny film.
Cześć i czołem o jedynej słusznej porze :D
Boże Irytujący ostatnimi czasy zasypuje szans nowymi materiałami dziękuję
miałem takiego 4 lata.niezawodny. Życie nam uratował
Miałem ,,pekaśkę " na stanie w 1993 roku. Moja to była wersja KM PK MN .
Wersja do noktowizora NSP3 .
Do dzisiaj pamiętam numer seryjny 😂😂🤣
Aleś mnie zaskoczyłeś. Myślałem że się nie doczekam. Pozdrawiam
Byłem celowniczym PK na przygotowawczej. Karabin bajka 😍
Jak wziąłem po tej francy kiedyś minimi do ręki to myślałem że trzymam w ręku zabawkę z plastiku... Nie lubię jej i kojarzy się z przepierdolem w polu... Ale jest i działa, trzeba jej dać oleju na suwadło i pruje dalej ;)
Jak zawsze łykam Twój materiał jak pelikan :)
Pozdrowienia z Gdyni :)
Super Odcinek I Ciekawa Broń 😊😊😊
Fenomenalny KM łatwy w naprawie trwały rozebrac na podstawy pierwsze bajka. Jedynie wersja z noktowizorem a raczej jego wyłacznik na broni delikatny i wrazliwy na rozsypanie :)
no i piękny filmik wyszedł. Pozdrawiam gorąco. Przy okazji, czasy Strzelca się przypomniały....
Prawdziwy historyk nigdy nie śpi.
rel
Cześć i czołem późnawym wieczorkiem!!!😂🎉😂
Nocny seans czas zacząć
Robisz, dobrą sprawę Łobuzie Szacun. Mogę się tylko pokłócić w uklonie spowodowanym Szacunkiem. Chociaż nie podzielałam twoich poglądów politycznych. Pozdrawiam 😎
Pozdrawiam Drzewica
Moja „kaśka” z która 12 miesięcy spędzałem przez większa cześć doby ❤
Nawet nr pamietam 😌
Z pk na codzień chodziłeś?
@@karolrazniewski8545 tak
A myślałem że zabłysnę tempem reakcji. Pozdrawiam.
Dziękuję za jak zawsze świetny odcinek, idealny do śniadania :)
Pora jak zwykle bardzo adekwatna ;)
Idealne do oglądania w trasie do Piotrkowa
PS Pomorze pozdrawia
Człowiek wataje rano, a tu nowy odcinek od irytującego. IIdealnie do porannej kawki ☺☺
Świetny materiał. Dziękujemy!
O panie irytujący lepszego prezentu na urodziny nie mogłem dostać
Kolejny kawał Historii. Dziękuję i pozdrawiam 👍👍💪
Akurat się nudziłem i mówię idę spać, a tu proszę
Pk używane jest między innymi przez Oddziały Prewencji Policji xd używane to duże uproszczenie, policjanci są szkoleni z używania i strzelania
Fajny program i genialna koszulka. Niestety u nas raczej niewiele osób wychwyci referencję.
fajny materiał. Pozdro, Policjant z Wielkopolski.
Opłacało się nie spać
Mam nadzieję, że doczekam się wreszcie rodziny AR 15 😊
Skoro już się pojawił AK oraz G3 to teraz prędzej czy później musi zrobić.
Dziękuję za świetny materiał
Lubie oglądać i teraz się zorientowałem że nie subuję. Jak to tak, to nie po bożemu. Leci dawno zasłużony sub.
Jest i nocny historyk :D
Nocny odcinek i świat staje się piękniejszy
AKM - przestrzeliwuje szynę kolejową
PKM - strzelając z pozycji stojącej można się przewrócić o taśmę nabojową, którą (wcześniej przydeptaną) karabin sam wyrwie strzelcowi spod nóg.
;)
Mój kolega z zety pewnego razu wystrzelał z "mojego" pkt około mnóstwo ślepej amunicji, czyszczenie tej broni oczywiście przypadło "właścicielowi". mam nadzieję tabaluga że czujesz się dobrze i nic ci nie dolega ch....
4:38 Ten filmik zawsze mnie bawi.
Posiadam pk i nie jest to tłoczona blacha tylko frezowany klocek
Dlatego jest dość ciężki
Tłoczony z blachy był dopiero pkm
Filmik super
Pozdrawiam
idealna godzina na film
Dzięki za fajny materiał.
5:45 ładnie chowasz pięty. Pozdr.
Nowy Rok a ja trafiłem na pański kanał, Łapka i Subik lecą :)
7:25 w teorii nie tylko czechy Jugosławia zrobiła swoją wersje PKMu czyli zastave M84 ale to w duchu dalej pkm więc :p
o proszę 😀
Taką noc to ja szanuję :) !
Nocny Historyk w akcji 🤣
Mam karabin maszynowy Pk i mimo wystrzelania jakoś 200 milionów kulek ani razu mi się nie zatkał, silnik dalej sprawny, akumulator w porządku żyć nie umierać
Dobranoc.
👍 ktoś musi czuwać, by spać mógł ktoś 🤗
Bardzo celna broń!
Ale pruje...nawet oko nie drgnie...Pozdrawiam!
Nic tak nie cieszy jak odcinek irytującego na dobranoc 😊
Jak byłem w syfie nazywaliśmy go pekunia. Pozdrawiam
Tę konkretną "Pekaśkę" z filmu (9:21) to nosiłem wieeele kilometrów xD
Miałem w armii dokładnie taki sam plus wymienna lufa.Tantala też jako broń główna
Pozdrawiam serdecznie 😃
Gdzie koszulkę z jeżem można zdobyć?
Przy Car bombie - te pukawki - to zabawki!
4:40 Gdzie znaleźc pełny filmik?
Jak Irytujący obiecał, że zrobi wideo, to zrobił - i nie trzeba było mu co pół roku przypominać. 😅
Przydałby się też kolejny film o CKMie SG-43 czy PMie Thopsonie
Miłego oglądania
Odcinek o pk i humor git00wa
Strzelałem w rezerwie, mega
Kocham Twoją koszulkę.
Swojego czasu nie pamiętam , czy nie w Kołobrzeskim Bastionie była do kupienia na podstawie trójnożnej PeKaśka z papierami CLK za 3,5 klocka. Teraz żałuję że nie wziąłem 😞