Witam! 19lat temu adoptowaliśmy córkę miała wtedy 4lata.Dziecko bało się wejść do wanny bo " woda będzie zimna i będziesz mnie biła", to były słowa mojej córki. Zorientowaliśmy się że to miała robione w domu dziecka byliśmy w szoku. Zajęło nam lata pracy z dzieckiem żeby córka wyszła z traumy.
Byłam kiedyś w szpitalu psychiatrycznym z powodu depresji i była tam jedna dziewczyna która była z domu dziecka. Nie byłam z nią blisko ale w dzień jak miała wracać to zrobiła taką scenę ze wszyscy o niej usłyszeli. Strasznie bała się tam wrócić i nawet pocięła się tylko dlatego żeby zostać. Krzyczała i płakała na cały oddział i trzymała się drzwi tak mocno ze je trochę zniszczyła. Potem musiała po nią przyjechać policja. Po obejrzeniu tego filmu już rozumiem czego się tak bała
To cholernie przykre jak dziecko woli być w szpitalu niż w domu dziecka. Czy domu rodzinny bo tak też się zdarza. Ale to też coś pozytywnego - obala wszechobecną "prawdę" jak źle jest w szpitalach. Mit lotu nad kukułczym gniazdem. Choć są niestety niechlubne placówki. Ale to mniejszość.
@@amivivi6420 to bardzo zależy od tego do jakiego szpitala trafisz. Niestety najłatwiej jest do kiepskiego, bo nikt nie chce i o miejsce tam łatwo. W dobrych szpitalach na planowane leczenie trzeba czasem długo czekać. No i nawet w dobrej jednostce można na różnych ludzi trafić. Często to przecież wielkie molochy. Każdy też indywidualnie przechodzi sam fakt, że jest nie w domu, często nie z własnej woli, etc. No ale jak Tobie było tam bardzo źle to jak źle musiało być w tym domu dziecka do którego ona nie chciała wracać. Skoro tak bardzo chciała zostać.
Brawo Mikołaj za odwagę! Ja ponad 10 lat wychowywałam się na terenie Gdańska w domach dziecka i rodzinach zastępczych. Cieszę, że jest więcej osób, które nie boją się mówić na ten temat!
To samo było kiedyś w Krośnicach ale mnie w moim przypadku to lekarz psychiatra skierował tam bo coś mi dolegało i w tym szpitalu psychiatrycznym działało to jak przechowalnia dzieci wiem bo sam tam byłem w tym psychiatryku to było w roku 1996 i właśnie to działało że domy dziecka organizowali wczasy czy wakacje w psychiatryku było o tym kiedyś w uwadze w telewizji o tym mówione ale prawdopodobnie w dzisiejszych czasach już nie ma tego psychiatryka albo został zlikwidowany albo przeniesiony do innego miasta
Słucham i zbieram szczękę z podłogi. Z żoną w niedługim czasie planujemy adopcję dziecka, zrobimy wszystko żeby dać temu dziecku dom i jak najlepsze życie .
@@lisel7093 Nawet nie wiesz jak moja żona wzruszyła się gdy przeczytała Twoje słowa,wiem że miała obawy czy nie będzie brana za "gorszą" matkę bo jest matką adopcyjną. Dziękuję w jej imieniu. To wiele dla niej znaczy.
Wiele lat temu ( lata 1960-70) moja sąsiadka pracowała w domu dziecka w Elblągu. Pamiętam jak codziennie przychodziła do domu z wałówką, przynosiła komplety pościeli, przynosiła ubrania dla swoich dzieci itd. Byłam wtedy dzieckiem ale pamiętam, że bardzo mnie to oburzało i myślałam, że te dzieci w domu dziecka są bardzo biedne, bo nie mają rodziców, a jeszcze pracownicy je okradają.
Witam , bo kradła jak wszyscy . Wynosili dary , jedzenie co się dało za komuny . Byłem dzieckiem i widziałem jak kucharki duże torby wynosili . Jak wychowawcy wynosili dary czyli odzież . A reszta zostawała nam dzieciom . Potem byłem już starszy i to samo robiłem czyli wznosiłem i sprzedawałem żeby mieć grosze na swoje duperele . Pozdrawiam mocno 👍👍👍👍.
Z tym, że domeną komuny było to, że każdy w swojej dziedzinie coś wynosił i handlował za coś innego. Niby nic nie było, a jednak każdy dobrze wspomina bo jeden miał wigry, drugi zawsze mięso, trzeci dwa telewizory. Każdy miał coś co pozyskał za barter w gronie znajomych.
będąc wychowankiem domu dziecka muszę powiedzieć, że jest mi przykro, ze czlowieka w innym dd tak traktują. U mnie nigdy nie było przemocy, nawet słownej tylko chęć pomocy dziecku
Sam wychowałem siew podobnym domu co ty i wspominam te 2 lata jako jedne z ciekawszych w moim życiu. Życzę też wszystkim ludziom w dd żeby trafiły później na dobrych ludzi i żeby nie bali się mówić z kąt są bo jak to mówi mój opiekun z rodziny zastępczej "matką jest nie ten kto urodził tylko ten kto wychował.
Czyli co? Nagrać filmik? Teraz połowa ludzi nagrywa filmiki I wrzuca do internetu więc wystąpienie w takim programie to jak rozmowa. Czy chodzi o zgłoszenie matki sadystki? No fajnie że zgłosił ale patrz jak to się skończyło =/
Nie, nie chodzi o jakieś tam nagranie filmiku. - Chłopak potrafi poddać krytyce narzucone autorytety (mama, koordynatorka) - co uważam za ogromną wartość myślenia samodzielnego, nie podążanie jak potulne, posłuszne, bezrefleksyjne, bezkrytyczne owieczki na rzeź. - Aktywny sprzeciw wobec przemocy, niesprawiedliwości i nadużyć - nawet jeśli sprawiało mu to większe kłopoty, robił to postępując zgodnie ze swoim sumieniem - duża dojrzałości moralna. - Szerzenie prawdy, która jest ogromną wartością; zwłaszcza mając w głowie fałszywą propagande sierocińca. - Zdolność do poświęcenia i pomocy - pomagał tym dzieciakom, rozmawiał z nimi - coś czego nie doznały dostatecznie od "opiekunek", pożyczał pieniądze Dodam jeszcze, że chłopak był wyczerpany psychicznie ciągłym dręczeniem, jednak mimo stałego doświadczania stresu zachował współczucie (czasami ludzie zaczynają użalać się nad tym jak mają źle, że nie zauważają tych obok, którym powinni udzielić pomocy) i aktywny sprzeciw wobec agresji (co musiało być bardzo wyczerpujące). W trudnych warunkach, w których oczekiwalibyśmy, że ktoś stoczy się, on zachował życzliwość, szacunek do drugiej osoby (mam na myśli te dzieci z rodzin patologicznych) i co najważniejsze szacunek do siebie - buntował się, nie dał sobą pomiatać
Nic sam nie ugra, bo sądy to też instytucje państwowe. Potraktują go jak wariata i pieniacza i wskażą mu jego miejsce w szeregu. Jego siła tylko w grupie tych dręczonych dzieci. On powinien je zebrać i dać im wiarę potem dopiero wspólnie dochodzić sprawiedliwości.
Byłam w domu dziecka przez 14 lat. Trafiła tam jako 4 letnie dziecko. Zostałam "wyrzucona" po osiągnięciu pełnoletności. Bez żadnego przygotowania do życia, bez świadomości jak wygląda życie, a więc zderzenie z rzeczywistością było szokiem! Nie nauczyli nas niczego. Wyglądało to na zasadzie " odchować i wypad, radź sobie. Częse zebrania przez dyrektorke i publiczne szykanowanie.. Teraz mam 32 lata, ale te 14 lat spędzonych w tym miejscu mocno mnie zniszczyły! Mam same złe wspomnienia i wciąż się za mną ciągną, pomimo upływu lat. Odcisnęło to piętno na mojej psychice, źle wspominam dd do którego trafiłam. Wszytko co ten chłopak opowiada, to wiarygodne fakty, potwierdzam. Byłam w dd w województwie lubuskim, były takie same sytuację. Bicie, zrzucanie ze schodów, poniżanie, za brak przyswojenia wiedzy podczas odrabiania lekcji, wyzywanie od głupków, debili... kieszonkowe 50 zł 3 razy w roku. Chodzenie w podartych spodniach nie szło się doprosić o 50 zł na jeansy. Większe zakupy zdarzały się raz na kilka lat to było wydarzenie! Jak na jedno dziecko było przeznaczone 500 zł to nie wiedzieliśmy co się się dzieje idąc z opiekunem na zakupy. Nie wiedzieliśmy jak się zachować bo mogliśmy faktycznie kupić coś więcej jak tylko jedna parę spodni. Warto wspomnieć że taki pieniądze nie były sprawiedliwie przyznawane. Jedno dziecko miało więcej do wydania inne mniej, przypuszczam że brali to kasę dla siebie. Odrabianie lekcji, to byl koszmar.. Dla nastolatki słowa typu jesteś głupia, nic nie potrafisz, tępa jesteś, nauczyć sie tego nie potrafisz - są bardzo krzywdzące, zniszczyło mi to poczucie wartości. Te przeżycia mocno wzmocnił mi charakter, ale psychicznie wciąż się to za mną ciągnie.
tez mam 33 lata, my zylismy w troche innych czasach jak sa teraz. Dzieci z normalnych w domu tez wtedy nie mialy za wiele, chociaz to inny poziom niz co to co mowisz.
No tak Maju, to w rodzinnym domu matka go tak biła i poniżała, że uciekł do domu dziecka, myślał że będzie mu tam lepiej, ale nie wiele sobie poprawił. No cóż niektóre matki nie powinny nazywać siebie matkami. Osobiście również taką miałam.
Miałam chłopaka z domu dziecka..jego koledzy potrafili mu kupić na urodziny nóż po to żeby się pociął..a gdy przekroczył limit grania albo gadania to oberwało mu się po ręce czymkolwiek..teraz już wiem dlaczego tak strasznie chciał być punktualny
@@danutabochniarz8506 np. Linijką dostawał po ręce, czasami nawet pokazywał że ma siniaki a tego to sie naprawdę nie spodziewałam..tymbardziej od osób które powinny DBAĆ jednak o dzieci które nie mają się gdzie podziać i nie mają przykładowo blisko rodziny bądź kontaktu z rodziną
To zależy od domu dziecka czy placówki. Ja byłam w super domu dziecka gdzie wychowawcy i ogólnie osoby zajmujące się nami to byli po prostu dobrzy ludzie którzy chcieli dla nas naprawdę dobrze. Nie raz robili rzeczy ponad ich obowiązki, angażowali się emocjonalnie czy nawet finansowo żeby wychowanek miał lepiej. Wszystko a nawet więcej mieliśmy zapewnione, po wyjściu z placówki nadal się interesowali czy u byłych wychowanków wszystko dobrze i starali się pomóc. Przychodząc tam byłam zbuntowana i uważałam ze nie powinnam tam być, z biegiem czasu doceniam to że tam trafiłam. Wcześniej to nawet nie wiedziałam jak prawidłowo miotle czy mop trzymać czy jak zrobić sobie pranie. Pamiętam jak moja mama miała urodziny to udostępnili mi składniki i sprzęt żebym mogla zrobić dla niej tort. Bardzo się tam ogarnęłam pod każdym względem i wiele temu miejscu i tym ludziom zawdzięczam. Oczywiście były kłótnie z wychowawcami, czasem któryś wychowawca przesadził ze swoim gadaniem że ja czy ktoś inny się popłakał ale wiedziałam że nie robili tego żeby było nam smutno. Czasem się sprzeczki zdarzają tak jak wszędzie a jednak to raczej wychowanek doprowadzał do takiej dyskusji w większości. Mieliśmy super opiekę pod każdym względem i z każdej strony. W moim przypadku to głównie młodzi byli okropni, oczywiście nie wszyscy ale jednak większość. Dlaczego to piszę? Bo odczułam w filmie narracje że wszędzie tak jest albo że w większości tak jest, gdzie owszem, na pewno są to nie pojedyncze przypadki i jest to bardzo ważne żeby to nagłaśniać i z tym walczyć, natomiast nie każdy ani nie większość taka jest. Zależy to też od rodzaju placówki bardzo, mowy mają np inne zasady. Moja znajoma też mi opowiadała straszne historię które ją spotkały z poprzedniej placówce jakiejś którą prowadziły siostry zakonne. Ale proszę nie mówmy że tak jest wszędzie bo nie jest. Czuję po prostu że jest to bardzo krzywdzące wrzucać wszystkich do jednego wora w stosunku do choćby moich byłych wychowawców czy dyrekcji.
Dokładnie, autor tego filmu stworzył wielką manipulację. To tak jakby przedstawić historię dziecka zgwałconego przez księdza i przedstawić to tak jakby każdy ksiądz był pedofilem. A przypominam że niektóre media nadal tak robią, co jest okropne. Pluję na twarz tym którzy tak generalizują. I dziękuję za ten komentarz, bo może chociaż niektórym to uświadomi że takie przedstawienie sytuacji jest złe.
Kumpel był w domu dziecka i bardzo podobne rzeczy opowiadał, więc wiem, że mówisz prawdę. Opowiadał też, że za jakieś głupie przewinienia stawiali dzieci pod ścianą, kopali itd.
"to urodz i oddaj do domu dziecka" szczerze? ja wolałabym się nigdy nie urodzic niz zyc z takim bagażem, bardzo się cieszę że chłopak miał odwagę powiedzieć o wszystkim, oby się trzymał
Ja nigdy nie wierzyłam w to, że dom dziecka jest czymś dobrym... mam raczej takie wyobrażenie, że pracują tam bezduszni ludzie, którzy utknęli w systemie, bez krzty empatii dla dzieci i ich problemów. A jak natknę się gdzieś na informację, że dom dziecka prowadzą zakonnice...ooo to już wiadomo, ze patola pełną gębą. Serdeczne współczucia dla tych biednych dzieci.
@@wiktoriasikora8739 W tym się z Tobą zgadzam moja sąsiadka adoptowała dwóch chłopców.Mieli tam dobre wykształcenie zawsze mieli świadectwa z paskiem:) Pracownicy zastąpili ich rodziców. Nie chcą nikomu mówić o rodzicach.Ale też musieli wtedy wstawać o 6:00 i robić sobie sami śniadanie.Jedli dobrze.Jeszcze wspomniała mi że jak wyjeżdża na zakupy pytają się kiedy wróci bo się boją że ich opuści.Sasiadka nie mogła mieć dzieci ale widać że ich kocha:)
Nie uważam się za bezduszną, pracowałam w ddz 7 lat. Są ddz gdzie jest bezpieczeństwo, spokój i miłość... I naprawdę nie można tak oceniać, mnie to zabolało... Są różne domy.
Też znam takie sytuacje. Przyjazd zabawek i ubrań do domu dziecka jest najpierw sortowany w piwnicy i zabierany przez wychowawców część do własnych dzieci część na handel. Dzieci widzące słodycze jedzą jak by nigdy już w życiu nie mieli tego skosztować. Wywiad cała prawda. Czy to się kiedyś zmieni?!?!
@@namaluj_mi_niebo Teoretycznie kazdy powinien się też martwic o innych ale praktycznie jest tylko limitowana ilość rzeczy które mozemy zrobić. Większość ludzi naturalnie najpierw myśli o sobie (swojej rodzinie) adopiero potem o innych. To się nazywa instynkt samozachowawczy =/ Jak jest bardzo mało jedzenia to najpierw zapewniasz je dla swoich dzieci i siebie, dopiero potem martwisz się o dzieci sąsiadów.
Pomyśleć, że ja mówiłam, że mam źle, pomyśleć, że stwierdzałam, że mam złą matkę, bo ciągle mnie irytowała... a tu takie rzeczy.... Teraz już wiem, że byłam w Wielkim błędzie.... Dziękuję RUclips, za pokazanie tego na głównej
Ehhh A moim zdaniem on wcale większych tragedii nie przeszedł a jak już to w domu ze strony matki. Takich matek jak jego są miliony. Ja sobie np nie wyobrażam jak to jest mieć kochających i wspierających rodziców 🤷🏼♀️ A jestem już dorosła.
Mikołaju jesteś niesamowitym człowiekiem bo pomimo iż niedługo zostawisz za sobą to miejsce które napewno nie można nazwać domem to naglasniasz sprawę z całych sił aby zmienić coś dla innych. Życze ci powrotu do zdrowia psychicznego i odsapniecia od całej przemocy która doswiadczyles.
Mój chłopak był w domu dziecka i mówi że dało mu to dużo, ale prawda jest taka że zupełnie inaczej teraz dostrzega i okazuje uczucia, i ma czasami problemy w zwykłym funkcjonowaniu. Trzeba zrozumieć to że jednak do tych osób trzeba podchodzić inaczej i potrafić zrozumieć 🥺❤
Mam nadzieję, że po tym filmie sprawa zostanie zgłoszona i wszyscy odpowiedzialni za przemoc zostaną ukarani. Trzymaj się Mikołaj, jesteś silnym chłopakiem.
Ma Pani wybujałą wyobraźnie. To są wszyscy z jakiejś grupy znajomych, krewnych, lub kolesiów partyjnych zatrudnionych na wyższych szczeblach urzędów, ministerialnych posadkach albo poselskich i europoselskich. Oni się z tego wymiksują a karę scedują na dzieci. Przecież ktoś musi być ukarany. Żeby tylko takiemu fajnemu chłopakowi nic nie zrobili. Jest bardzo trzeźwo myślącym młodym człowiekiem. Prokuratorzy też mogą zniszczyć nawet najbardziej przyzwoitego człowieka. Uważaj chłopcze na siebie i nie ufaj żadnej władzy. Oni każde Twoje słowo odwrócą przeciw Tobie. życzę Ci abyś wytrwał do 18- tych urodzin. To tak samo bezkarni ludzie jak lekarze i policja którzy w jednej sekundzie z agresorów robią z siebie ofiary.
Chciałabym wierzyć w to, że Mikołaj będzie później szczęśliwy. Przez cały czas oglądania filmu miałam takie odczucie, że bym takiego człowieka przytuliła... Wielkie uznanie za to, że jest odważny, by powiedzieć, co tam się działo. Współczuję tym wszystkim dzieciom... Mikołaj, masz wielką siłę w sobie, powodzenia, serio ❤️
Wzięłam mojego wnuczka z DD gdy miał 1,5 roczku, (był tam 8 m) całkowity sierota, odwiedzałam go tam co tydzień (dość daleko było), zawoziłam maluchowi jakieś jogurciki i owoce na tydzień. Jak pojechałam wcześniej oczywiście nic nie było z tego co powinno jeszcze zostać, głupie tłumaczenia pań a to co z nim przeszłam już w domu jest nie do opisania! Nawet do toalety nie mogłam wyjść, nie mógł mnie stracić z oczu! Wyobrażam sobie jak takie maluchy były pozostawiane same sobie, płakały, nie było nikogo kto je pocieszy. Teraz kawaler ma 14 lat, do dziś ma terapię psychologiczną, trauma pozostaje na zawsze. Mikołaju jak wyjdziesz z tego DD załóż sprawę cywilną, jest dużo dobrych ludzi, pomogą Ci. Nie zostawiaj tego tak jak jest bo dalej będą czuć się bezkarnie! Pozdrawiam
Chłopaku. Ty jesteś taki mądry! Wartościowy ! Jesteś tak świadomy życia . Ile ja bym dała by poznać kogos takiego, by moc porozmawiać z takim dobrym człowiekiem . Masz cudowne serce i musisz uwierzyć w to, że każda osoba która nie doceni twojej wartości i twojej inteligencji i odwróci się od ciebie to po prostu nie jest wart ciebie. Głowa do góry bo możesz osiągnąć bardzo wiele w życiu! Straceni są ludzie którzy skrzywdzili kogos takiego jak ty ! Ty jesteś wygrany !
Oczywiście się znajdą pajace w komentarzach co twierdzą, że chłopak kłamie bo np. się śmieję, akurat u niego głos jest poirytowany z takim śmiechem i to ewidentnie wskazuje na mówienie prawdy. Ja sama tak opowiadam jak jestem bezsilna w jakiejś sprawie i wychodzi taki śmiech przez łzy - nie chce się popłakać więc się uśmiecham. Dla mnie gość absolutnie mówi prawdę, bo moi bracia w dzieciństwie sami spędzili kilka lat w domu dziecka u sióstr zakonnych i wiem jakie tam piekło przechodzili. Więc otwórzcie umysły ludzie a nie za każdym razem jak widzicie nastolatka to od razu pieprzycie: cwaniaczek ładnie udaje, chce złapać za serce, sam jest łobuzem i chce dopiec dorosłym - takie rzeczy wyczytałam tu tylko z kilku komentarzy, wstydźcie się, to wy macie zamknięte głowy i myślicie że świat jest bez skaz. Kto nigdy nie doznał niesprawiedliwości i znęcania się ze strony starszych ten tego nie zrozumie i nie będzie wierzył niestety. Ja tego doświadczyłam chociażby w szkole gdzie niektóre nauczycielki dawały mi w kość bez żadnego powodu, po prostu taki miały kaprys ale i tak ktoś powie że pewnie sobie zasłużyłam i tak to właśnie wygląda. Młodym się nie wierzy tylko starym bo młoda na pewno zmyśla, a starszy człowiek jest zawsze mądrzejszy i by nie skłamał. Ah raczej się nie doczekam by to przeświadczenie się zmieniło za mojego życia. Na koniec przytulam wszystkie dzieci i młodzież z domów dziecka i innych ośrodków, trzymajcie się jakoś choć wiem że jest ciężko, ale zbierzcie w sobie siły i dotrwajcie do 18 lat, a potem uciekajcie stamtąd! Jeszcze będzie pięknie i ułożycie sobie życie!
W takim hujowym kraju przyszło nam żyć. Już nie wiem co by było lepsze, w przyszłości pomagać innym z naszego państwa czy wyjechać z Polski. Miejsca które są by 'pomagać' tak naprawde są piekłem, nie tylko domy dziecka.
Trzeba nwm, wystawić jakiś wniosek aby domy dziecka były kontrolowane nie wiem nie znam się. Moja babcia pracowała w domu dziecka i mnie tam zabierała, było kompletnie inaczej. Dzieci miały spory plac zabaw, jedzenie było pyszne, pokoje pięknie udekorowane, były tam prowadzone lekcje, i nawet opiekunowie zapisywali dzieci na zajęcia dodatkowe, gdyby każdy dom dziecka tak wyglądał...
@@Ratatatatatata000 Poprostu wszystkie wszystkiego kontrole powinny być niespodziewane żeby było widać tak jak jest tam na co dzień a nie że mają jeszcze jakiś czas do tego na przygotowanie się.
Jednym słowem szok... szkoda mi chłopaka praktycznie jesteśmy w tym samym wieku i jeszcze te dzieci a najbardziej denerwuje mnie to że nikt nie chce pomóc😡🤬 tak wiec Mikołaj jeżeli to czytasz to wiedz że życzę tobie jak i wszystkim szczęśliwego normalnego bezpiecznego życia trzym się i nigdy nie poddawaj💪💪
@@stra_nger_girl9027 pomijając już fakt że znam osobiscie ten dom i byłam tam kilka razy to dużo rzeczy na to wskazuje nie ma żadnych dowodów na to, na filmiku nie jest powiedziane kto to zrobił w sumie w tym filmiku nic konkretnego nie jest powiedziane. Druga rzecz to dziewczyna która wyszła z tego domu nagłaśnia sprawę że Mikołaj kłamie na tym wywiadzie mimo że jej młodsze rodzeństwo nadal jest w tym domu dziecka. Takich kłamsta I manipulacji chyba nigdy nie widziałam.
Wychowałem się w domu dziecka, kiedy wychodziłem z niego 13 lat temu, zostałem na ulicy bezdomny przez kilka miesięcy aż udało mi się znaleźć pracę żeby coś wynająć. To był jakoś 2010rok i wtedy nie było tak łatwo z pracą jak dziś a to że niestety zdarzało mi się śmierdzieć bo nie zawsze miałem się gdzie wykąpać i wyprać rzeczy to nikt nie chciał mnie przyjąć. Spałem po piwnicach, kolegach i klatkach w zimę i musiałem kraść jedzenie żeby jakoś przeżyć. Kiedy w końcu udało mi się znaleźć pracę to wynajmowałem pokój w garażu ze spleśniałą łazienką. Wnioskowałem o mieszkanie socjalne i musiałem czekać kilka lub może nawet kilkanaście lat ponieważ zostałem wpisany na listę oczekujących a przede mną na tejże liście były często żule które zaraz zdemolują mieszkanie i zrobią z niego melinę. Wyprawki też nie dostałem na start bo przy planie usamodzielnienia który się robi przed 18 napisałem że wyjadę za granicę i panie w PCPR powiedziały że w takim razie wyprawka mi się nie należy a do tego byłem karany jako małolat i podsunęły mi zrzeczenie się a ja naiwny podpisałem. Sam kupiłem mieszkanie bez kredytu, mam dobrze płatną pracę i żyje na własnych zasadach. Gdybym dostał wszystko na tacy to pewnie dziś bym siedział na socjalnym. Głód i strach napędza do działania. Ja bałem się utknąć w tym bagnie i głodu bo nigdy nie czułem innego, tak silnego bólu jak wtedy gdy byłem naprawdę głodny a każdy inny ból jestem w stanie znieść chodź czasami nie radzę sobie z flustracja . Nie tykam też żadnego alkoholu i nienaturalnych narkotyków bo się ich boję, całe życie oglądałem u innych konsekwencje tych rzeczy. Dziś jestem z siebie bardzo dumny i kocham siebie za to że przeszedłem swoją drogę i nie pozwoliłem sobie przesiąknąć tym, trzymałem się własnych zasad i obietnic danych samym sobie. Bo kto jak nie ja ❤ pozdrawiam
Minęło 15 min odkąd wysłuchałam tego i po prostu nie wiem co mam napisać. Przechodzi ludzkie pojęcie co tam się dzieje. Najgorsze jest to że żadne organy władzy nie reagują.
Mikołaj jesteś cudownym chłopakiem dziękuje ci za odwagę ,że otworzyłeś nam oczy na temat domów dziecka .Trzymam za ciebie kciuki chłopaku ,a nagranie puszczam w świat.Niech ludzie to zobaczą.
Byłem 13 lat w latach 1959 - 72 było ciężko ale dzięki własnemu uporowi skończyłem szkołę średnią później studia po latach twierdzę że lepsza byłaby rodzina zastępcza .ale dzisiaj chwalę dom dziecka w Szebniach i Jarosławiu , było tam większość porządnych ludzi.
Duzo bym mogla opowiedziec ile zlego dzięje się gdy rodzice zamykaja drzwi...przedszkola...zlobkow...bursy... Szkoly dla dzieci niepelnosprawnych...rodzice zastepczy...jal traktuja dzieci... Pracowalam w tych wszystkich miejscach, ale zbyt wiele zla się dzialo..na co zwracalam uwagę, stad nigdy nie przedluzali mi umowy... Wszedzie powinny byc kamery!!! Wszedzie...!!! Dzieci karane byly w kantorkach...lazienkach...zastraszane..szarpane...ponizane...wiele by opowiadac!! Bez kamer , to się nie zmieni!! Codziennie w kazdej placowce policja powinna obserwowac od poczatku zajec do konca..co się dzieje...wszedzie powinny byc kamery!!!
U nas było to samo , Panie które zwracały uwagę , ze placówka źle funkcjonuje , nie zostały im przedłużane umowy albo w przypadku jednej z Pań - były zwalniane .
Jezu Ty się tym zajmij! Mamo Maryjo otocz te biedne dzieci Twoim Płaszczem Św Józefie zaopiekuj się nimi! Panie Jezu wylej na te dzieci Twoja Miłość - Która jesteś ! Dziękuję Ci
Ludzie to potwory! Mikołaj to naprawdę bardzo inteligentny chłopak, mądry i rozwinięty. Na tyle złych przeżyć dalej ma siłę . Życzę mu jak najlepiej! Walcz !
@@IwonaKlich czyli według ciebie on zostanie zawodowym politykiem lub hazardzistą. No to nieźle, a po czym wnioskujesz że kłamał? Może nie kłamał nie wiesz tego.
@@IwonaKlich akurat mógł mówić prawde u mnie w domu dziecka którym jeszcze mieś temu byłem było równie źle głównie było tam znęcanie psychicznie wsumie było bardzo jak ten chłopak mówi
Miałam koleżankę z domu dziecka i z tymi sprawami finansowymi słyszałam podobne historie. Dostawała 20 zł kieszonkowego na miesiąc (w tym miała kupować jedzenia do szkoły, czyli nic jej nie zostawało tak na dobrą sprawę) a opiekunowie zgarniali resztę hajsu, który dostawali na opiekę.
Mikołaj, bardzo Cię podziwiam, Jesteś Wojownikiem w tym podłym systemie. Gratuluję, zawziętości, dobro wraca, oby Twoje życie bylo szczęśliwe, tego życzę całym sercem Ci.
@@mickeys9870 dużo wiary i wytrwałości w lepsze jutro, jestes NIESAMOWITYM CZŁWIEKIEM, dziękuję za prawdę. Nie boję się napisać, że płakałam oglądając relację. Powodzenia w tym podłym systemie WIELKI WOJOWNIKU SZACUNEK💖💖💖💗💗💗💞💞💞💞👏👏👏👏👏💪💪💪💪💪💪💪💪💪👍👍👍👍👍👍👍👍
Ja też byłam w domu dziecka. Było okropnie. Nawet nie miałam własnego pokoju, tylko w piwnicy był stary materac i rozwalająca się szuflada w której miałam kilka koszulek, jedną bluzę i dwie pary dziurawych spodni. Do tego dochodziło bicie i poniżanie. Więc doskonale rozumiem Mikołaja. Do domu dziecka zostałam oddana jak miałam 13 lat, teraz mam 23 lata i dalej jest mi ciężko, czasami budzę się w nocy z głośnym wrzaskiem budząc mojego narzeczonego który mnie uspokaja przez dobre 2-ie godziny. Domy dziecka to najgorsze co może być.
Witam Cie bardzo serdecznie 💕💕💕 Mam znajomą, która miała 2 latka, jak ja adoptowali przybrani rodzice z domu dziecka. Przez lata dostawała codziennie mocną czarna herbatę do picia.Matka niedawala jej jeść, ojciec jedynie stał za nią , gdy był w domu wszystko było jako tako , ale codziennie chodził do pracy, więc ona była głodna dopóki on nie wrócił z pracy. W końcu mając 11 Lat poszła sama na policję i opowiedziała całą historię, wtedy matka musiała wykupić jej obiady w szkole, i dostawała co tydzień 10 złoty kieszonkowe, dopiero trochę odżyła.Gdy z rodzicami szła na jakieś rodzinne spotkania, imieniny czy święta, okruchy z pod stołu jadła...nigdy nie było dlaniej miejsca przy stole, bo była obca...adoptowana. Ojciec ja molestował, od małego, dla tego zawsze ja bronił.Mowil do żony, że jak bedzie ja źle traktować, to weźmie z nią rozwód. Gdy miała 12 Lat, była przez niego gwalcona..., ale odeszła dopiero gdy miała 17 Lat. Tragedia może spotkać dziecko wszędzie...😰😰😰😰😰😰
Wszystko zależy co nam w życiu jest pisane, i to jest jakby nieuniknione...😘😘 bo dlaczego jedni mają całe życie sielankę, życie w puchach, bogactwo , a inne przechodzą dramaty i cierpienia.., jakby za karę się miały urodzić.😰😘 Jedyne wyjście to takie, że najgorsza matka, ale własną jest lepsza od tych wszystkich psychopatów...😰😰😘 Jestem matka, miałam 19 Lat, gdy urodziłam córeczkę i nigdy , ale to nigdy bym jej nikomu nie oddała..., jakbym nawet była biedna. Zawsze twierdziłam, że jak ja zjem suchy chleb, to Ona go też zje...i zeznania przeżyje, ale wiem że go zje...,a u obcych oni szynkę, a dziecko czarna herbatę i pusty brzuszek .. aż i tylko tyle... 😰😰😰 Zawsze serce się kraje, gdy takie sprawy się słyszy...Życzę Wszystkim dużo szczęścia i milosci.✌✌💕💕💕💕💕💕
Niestety również w szpitalach pracownicy podobnie traktują pacjentów. A to co Mikołaj mówi o psychiatryku to szczera prawda. Chętnie wzięłabym udział w odcinku, żeby poopowiadać o różnych sytuacjach
Mikołaju, moja mama była w domu dziecka, bo wojna odebrała jej rodziców, opowiadała, że było ciężko, nie chciała wchodzić w szczegóły, jedyne czego pragnęła to rodziny, miłości. Chociaż nie wyniosła tego z domu dziecka, potrafiła nas kochać, oddała się całym sercem dla rodziny. Życzę Ci, żebyś spotkał cudowną kobietę, która da Tobie ciepło, którego nie miałeś tyle lat. Powodzenia. Mam nadzieję że nie będziesz miał kłopotów przez to co opowiedziałeś.
@@mickeys9870 mówisz że dostajecie 40zl kieszonkowe skąd masz na takie skarpetki markowe kurffaa i bluzę XD ja chodzę w bluzie za20 zł z Carrefoura bo nie stać :(
Też byłem w domu dziecka i mam podobne doświadczenia . Do dzisiaj mam ślady na psychice po tych przykrych doświadczeniach . Rozumiem chłopaka w 100 procentach .
Mikołaj... chciałam ci tylko powiedzieć że jesteś naprawę wspaniałym człowiekiem i wszyscy w ciebie wierzymy bez względu na twoją przeszłość.Dzięki tobie tak naprawdę zrozumiałam już jak mogą się czuć dzieci w domu dziecka, i pomyśleć że kiedyś narzekałam na swoje życie i mówiłam że wolała bym być w domu dziecka itd.Dziękuję ci naprawdę za ten materiał. Mam nadzieje że będzie więcej takich wspaniałych cudownych i szczerych osóbek jak ty...pamiętaj wszyscy jesteśmy z tobą i nie poddawaj się tylko staraj się dążyć do swoich marzeń i celów.Szczerze? Nie widziałam jeszcze młodego chłopaka w twoim wieku który chociaż WYDAJE się odpowiedzialnym i dobrym człowiekiem. Naprawdę mam do ciebie wielki szacunek że nie wstydziłeś się dodać tej całej prawdy do internetu. Mam nadzieję że czytając te komentarze jesteś z siebie dumny. Teraz tylko trzymam kciuki aby ci się powodziło w życiu i abyś nie rezygnował z marzeń i dążył do tego co kochasz. Trzymaj się i pamiętaj że jesteś mega wartościowym człowiekiem chociaż nie ważne ile razy to już pisałam ale naprawdę zasługujesz na szacunek. Życzę ci powodzenia w drodze do dalszej przyszłości trzymaj się i pamiętaj nigdy nie daj sobie wmówić że jesteś nikim. Pozdrawiam cię cieplutko i powodzenia życzę
Witam wszystkich serdecznie. Wiedziałam , że w domach dziecka nie jest dobrze,ale że jest tak źle to jest strasznie.serdecznie dziękuję za odwagę i informacje.
Mikołaj, jesteś bardzo odważny i zaradny - nie każdy, nie tylko w Twoim wieku ale i w ogóle, potrafiłby napisać zawiadomienie do tylu służb i zająć się tematem tak jak Ty. Mam nadzieję, że szybko zleci Ci ten czas pozostały i że ten materiał coś w Twoim życiu na lepsze zmieni. Trzymaj się!
Mikołaj, bardzo mi przykro .., Tacy ludzie, którzy nie mają Boga w sercu, a zatem miłości nie powinni nawet udawać, że opiekują się innymi; często bezbronnymi i dotkniętymi przez los... Jesteś dzielnym młodym człowiekiem... Niechaj Bóg ma Cię w swojej opiece i wynagrodzi to, co 'zjadła szarańcza'
W latach 50- tych sam byłem wychowankiem Domu Dziecka, ale chociaż w tym czasie nie było jeszcze aż tak drastycznie, to o porównanie wcale nie musi być trudno. Tak czy owak te instytucje powinny jak najszybciej zniknąć z powierzchni ziemi ‼️
Pracowałam w DD 10 lat, ten chłopiec mówi prawdę, ja już psychicznie nie umiałam tego dźwignąć, jak się przeciwstawiłam, musiałam odejść byłam tak szykanowana przez koordynatora i koleżanki z pracy...Oj dużo bym miała do opowiedzenia...
Materiał mocny, wywołujący emocje w każdej minucie. Nigdy w życiu nie podejrzewałbym że coś takiego może mieć miejsce a w szczególności w placówce która powinna zapewniać bezpieczeństwo i wsparcie dzieciom. Mikołaj trzymaj się, wierzę że dasz radę to przetrwać. Mega cię szanuje że rozglądasz całą sytuację, nie każdy miałby odwagę to zrobić
Wierzę Mikołajowi , że mówi prawdę bo mam w rodzinie bliską osobę , która pracuje w takim domu dziecka i ciągle słyszę co tam się wyprawia niestety nic dobrego dla tych dzieci
Pamiętam, że w szpitalu psychiatrycznym w Olsztynie moja znajoma miała znajomą i po tym jak z niego wyszła dowiedziałem się od niej, że za każdym razem gdy płakała ludzie którzy tam pracowali ją bili i krzyczeli na nią żeby przestała (Była leczona z depresji, trafiła tam po próbie samobójstwa) Pozdrawiam
Witam. To co opowiada chłopak to jest dla mnie szok. Wstrząsającą historia. Sam jestem wychowankiem Domu Dziecka. Urodziłem się 1969r. Od 1972r. do 1981r. jako wychowanek D.D. muszę przyznać, że w tamtych latach było to inne życie. Choć była komuna. Nasze relacje z innymi były bardzo koleżeńskie. Była to nasza szkoła życia. Atmosfera z wychowawcami również była pozytywna byli jak nauczyciele którzy przekazywali nam jak trzeba żyć w przyszłości i radzić sobie by móc godnie żyć. Dla mnie były to lata, które dziś dobrze wspominam. Bardzo współczuję chłopaki, że tak się to zmieniło po latach. Tragedia, dramat i horror. Myśle, że powinien się tym zająć minister praw człowieka i przekonać się jak są łamane prawa dziecka. I zaostrzyć przepisy wykonywania zawodu wychowawcy dzieci i młodzieży. Np. Wprowadzić testy psychologiczne o wysokiej skali trudności. Pozdrawiam serdecznie.
ten filmik dał mi tyle do zrozumienia ,popłakałam się na wstępie . dobrze że Mikołaj zgłosił się i powiedział co i jak jest może w końcu ludzie którzy zajmują się prawami dziecka otworzą oczy i zobaczą to . mam nadzieję że będzie tylko lepiej
Normalnie nie pisze komentarzy ale tu poprostu mi przykro Wiem jak to jest żyć na psychotropach i w nieszczęściu Życzę tylko wszystkiego dobrego dla chłopaka i innych dzieciaków które teraz to przeżywają
od dziecka raczej miałam dobrze w domu, rodzice mieli dobrą pracę i nigdy na nic nie narzekałam.. ale dopiero po tym filmie doceniłam wszystko to co mam.. naprawdę bardzo współczuję dzieciom w domu dziecka, ten filmik naprawdę dużo mi uświadomił
Byłam kiedyś w domu dziecka prawie 3 lata i się cieszę że takie sytuacje są nagłaśniane dlatego że ludzie mogą zobaczyć jaka jest prawda za parę lat planuje adoptowac dzieci bo chce dać dom dzieciom które go nie mają Ciężko jest się pozbierać po niektórych sytuacjach a jeszcze gorzej jest zamiatać je pod dywan
Mikołaj, aby nagłośnić sprawę tak by była widoczna w całym kraju, napewno czeka cię dużo ciężkiej pracy ale wierzę, że w końcu ty i podobne do ciebie osoby zyskacie siłę przebicia, powodzenia!
Dla Ciebie i MIKOŁAJA MOC MOC MOC SERDECZNOŚCI i już CISZY, SPOKOJU. Bardzo dziękuję za ten materiał, starałem się wcześniej pisać o problemach DZIECI w domach dziecka, ale potem odpuściłem, dziękuję jeszcze raz za przypomnienie O ICH KRZYWDZIE I CIERPIENIU, najwyższa pora zakończyć NIEDOLĘ POLSKICH DZIECI I NIE TYLKO POLSKICH.
Szczerze współczuję...tak samo współczuję osobom borykającym się z zaburzeniami lękowymi, nerwicami, hipochondriami, czy DDA, bo te schorzenia zazwyczaj dotykają ludzi, którzy nie otrzymali w dzieciństwie wystarczającej ilości miłości i opieki, a ich życia były przepełnione płaczem i cierpieniem...
Nie każdy dom dziecka jest taki sam, autor nagrania użył słów "cała prawda" Równie dobrze osobami które dają disliki mogą być osoby mieszkające w domach dziecka :)
Moi rodzice zawsze mi mówili, że w domu dziecka wszystkie dzieci żyją razem, są szczęśliwe, i niezależnie od wieku sobie pomagają. To co zobaczyłam, poprostu zabiło mnie od środka, dlaczego tak jest?🥺 😥😢
Drogi Mikołaju, takich odważnych ludzi , jak Ty powinno być więcej, wtedy zło byłoby szybciej demaskowane. Nie zmieniaj się, życzę Ci szczęścia i spokoju. Oby te trudne doświadczenia przekuły się na coś wspaniałego, jesteś już na dobrej drodze ku temu. Pozdrawiam z Gdańska
Masakra co się dzieje w tych domach dziecka , mam osobę w rodzinie , która pracuje w takim domu dziecka i sama przeżywa tam horror bo ona jest po stronie tych dzieci a te koordynatorki i dyrektorka jej za to nie lubią bo lepiej żeby była dla nich zła , to wszystko prawda co ten Mikołaj mówi , te dzieci mają swoje pokoje pięknie umeblowane , ciuchy od sponsorów ale nie są tam szczęśliwe bo są źle traktowane i często tną sobie żyły i to jest prawda , te dzieci mają rodziny i nawet na święta tam nie jeżdżą bo rodzina ich nie chce , to prawda że domy dziecka dostają dużo kasy ale kupują nie potrzebne rzeczy bo muszą tą kasę wydać ale większość dzielą między sobą , tam nie tylko dzieci przechodzą traumę ale też niektórzy wychowawcy którzy są za dobrzy dla dzieci bo oni powinni wg tych koordynatorów być źli czyli tak jak Mikołaj mówi powinni bić dzieci i ciągać ich po podłodze , okropnie się tego słucha ale to wszystko jest prawda bo znam to z opowiadań mojej sistrzenicy , smutne to co słyszę i wiem że Mikołaj mówi prawdę , żal mi tych dzieci , ludzie naprodukują sobie dzieci a potem pozbywają się ich jak śmieci
Mikołaju,to tylko etap w życiu. Wyjdziesz i możesz życie ułożyć tak jak będziesz chciał.... Będę Ci kibicować, bo jesteś dobrym i odważnym człowiekiem....
Boże jak te dzieci mają mieć zdrową psychikę i zaufać dorosłym. Przykro to słyszeć. Mikołaju życzę Ci z całego serca jak już wyjdziesz z tego domu aby cię spotkały i otaczały same dobre rzeczy wokół twojej osoby. Powodzenia Mikołaju w dalszej drodze twojego życia.
Ale czy na prewno?Tak,trzeba wyjaśnić sprawę prawnie.Tu nie ma z takimi ludźmi dialogu.Ale chłopak jest wspaniały.Wiarygodny sposób przekazu,wspaniała wiedza,dobry osąd sytuacji.Byl by dobrym psychologiem.Wyczucie b.dobre.
@@basiazalewska3390 Sprawa prawnie wygląda tak: Art. 217 KK naruszenie nietykalności cielesnej - musisz sam się tym zająć, nie jest to ścigane z urzędu, a z oskarżenia prywatnego (dla osoby dorosłej) Art. 207 §1 KK znęcanie się psychiczne lub fizyczne nad dzieckiem - pozbawienie wolności do 5 lat, ściganie z urzędu. Dlatego łączna kara maksymalna może wynieść do 5 lat pozbawienia wolności i sądowym zakazem wykonywania zawodu.. Więc prawnie można się tym zająć. Problem w tym czy to, co on mówi jest prawdą i czy da radę to udowodnić.
Aż serce boli, jak się słucha takiej historii... gratuluję odwagi temu chłopakowi i trzymam kciuki za to, żeby udało mu się w końcu poczuć prawdziwe szczęście. Bardzo dobry materiał. Dziękuję za to.
Oby łowcy dzieci się nie zainteresowali tym domem. Przecież ta franca do wszystkiego jest zdolna i dla kasy zacznie dziećmi handlować. Tam już powinien być dozór. A koordynatorka do publicznego linczu wraz z całą jej rodziną. Bo tekturowe państwo sprawiedliwosci nie wymierzy.
Brawo Mikołaj. Jesteś wspaniałym chłopakiem. Wiem co to przemoc domowa ze strony mamy...życzę Ci samych dobrych wyborów w życiu. Mi się udało! Powodzenia!
Odpowiedz jest prostsza niż może się zdawać nie chce im się na niego wydawać tylko utrzymują kontakt żeby na staroć robić wyrzuty i pobrać od niego alimenty na siebie. Coś takiego zdarza się bardzo często w szczególności u rodzin alkoholowych lub u narkomanów ale są jeszcze inne dowody na przykład żeby zaoszczędzić na "bachorze".
@@michakedzierski3384 czasami niektórzy nie mają warunków do utrzymywania dziecka w domu, np z powodu założenia drugiej rodziny albo niestabilnego trybu życia. Ta odpowiedź jest jeszcze prostsza.
Bo se wyobraz ze moze matka nie zyje a ojciec mieszka za granica ?! Np?! I nie wszyscy mieszkaja w krainie smerfow i utrzymuja sie de zbierania gumojagod?!
@@maggimariakolanko3806 Czy na granicy stoi wojsko i nie pozwala przejechać? Jak się chcę pomóc to da się załatwić. Poza tym z jagód to się raczej nie utrzymasz
@@maggimariakolanko3806 Jego mama żyje, chłopak w filmie opowiada, że zabrała go opieka społeczna, ojciec może po prostu nie mieć warunków. Normalna sprawa, nie ma co się bulwersować, na spokojnie
Cześć Mikołaj. JESTEM Beata i tesz byłam w Domu Dziecka. To jusz jest wiele lat temu miałam wtedy trzy latka ,teras mam 45 a nadal pamiętam wszystko co mi się tam przydarzyło....;(Bardzo mi przykro że tobie tesz takie żeczy sie przytrafiły;(...Ja jakoś dałam radę i teras mieszkam w Niemczech, udało mi się ułożyć trochę moje Życie. Mam nadzieję że tobie tesz się uda, musisz być silny i wierzyć w siebie...Jeśli miałbyś pytania do mnie to proszę pisz.....Jeśli jakoś mogłabym tobie pomuc to napewno spróbuję to zrobić....Pozdrawiam serdecznie. Beata
Mikołaju, masz wyrazisty kręgosłup moralny , a to budzi mój szacunek dla Ciebie. Poza tym , że jesteś mądry, potrafisz dostrzec krzywdę drugiegp człowieka ì masz odwagę, aby coś z tym zrobić. Postępujesz szlachetnie i moźesz być przykładem. dla innych. Jestem pedagogiem i krew mi się burzyła, kiedy słuchałam tego wywiadu. Jak w każdym zawodzie, wśrod nauczycieli i wychowawców też znajdą się takie męty, które natychmiast wyrzuciłabym z zawodu na zbity pysk. Hańbią te piękne zawody, ale przede wszystkim krzywdzą słabszych. Wiele jeszcze moźna by powiedzieć, gdyź temat - rzeka, ale miejsca mało.
Witam! 19lat temu adoptowaliśmy córkę miała wtedy 4lata.Dziecko bało się wejść do wanny bo " woda będzie zimna i będziesz mnie biła", to były słowa mojej córki. Zorientowaliśmy się że to miała robione w domu dziecka byliśmy w szoku. Zajęło nam lata pracy z dzieckiem żeby córka wyszła z traumy.
Nie podałaś ich do sądu? Hmm... Ciekawe
@@paimon7113 Może podała, trauma u dziewczynki dalej by była czy by podali do sądu czy nie
Te czasy juz minęły:) chociaz sa wyjątki. U mnie w domu dziecka takich akcji nie ma, chociaz bylo znecanie sie nad jednym z dziecmi
@@paimon7113 weź się akurat nie odzywaj bo się na takich rzeczach nie znasz ja też ale ty to już napewno
💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔
Bardzo dobrze że chłopak ma odwagę opowiedzieć prawdę i nie dał się zmanipulować. Brawo.
Trafił na dobrego młodego reportera.Jeszcze nie zmanipulowanego.
Chłop ma jaja
Szkoda tylko że ten film to jedna wielka manipulacja a wielki dziennikarz wyłożył się jak na lodzie...
Dlaczego nie bylo powiedziane ktory to Dom dziecka?
@Pawciox SOL zgadza sie....
Byłam kiedyś w szpitalu psychiatrycznym z powodu depresji i była tam jedna dziewczyna która była z domu dziecka. Nie byłam z nią blisko ale w dzień jak miała wracać to zrobiła taką scenę ze wszyscy o niej usłyszeli. Strasznie bała się tam wrócić i nawet pocięła się tylko dlatego żeby zostać. Krzyczała i płakała na cały oddział i trzymała się drzwi tak mocno ze je trochę zniszczyła. Potem musiała po nią przyjechać policja. Po obejrzeniu tego filmu już rozumiem czego się tak bała
biedna ;(( trzymaj sie
Moja mama była w szpitalu psychiatrycznym już kilka razy ale nie mówiła że jest jakoś źle, po obejrzeniu tego filmu byłam w ciężkim szoku.
To cholernie przykre jak dziecko woli być w szpitalu niż w domu dziecka. Czy domu rodzinny bo tak też się zdarza. Ale to też coś pozytywnego - obala wszechobecną "prawdę" jak źle jest w szpitalach. Mit lotu nad kukułczym gniazdem. Choć są niestety niechlubne placówki. Ale to mniejszość.
@@pifi7719 mnie było tam bardzo źle ale rożnym osobom było tam różnie
@@amivivi6420 to bardzo zależy od tego do jakiego szpitala trafisz. Niestety najłatwiej jest do kiepskiego, bo nikt nie chce i o miejsce tam łatwo. W dobrych szpitalach na planowane leczenie trzeba czasem długo czekać. No i nawet w dobrej jednostce można na różnych ludzi trafić. Często to przecież wielkie molochy. Każdy też indywidualnie przechodzi sam fakt, że jest nie w domu, często nie z własnej woli, etc.
No ale jak Tobie było tam bardzo źle to jak źle musiało być w tym domu dziecka do którego ona nie chciała wracać. Skoro tak bardzo chciała zostać.
Brawo Mikołaj za odwagę! Ja ponad 10 lat wychowywałam się na terenie Gdańska w domach dziecka i rodzinach zastępczych. Cieszę, że jest więcej osób, które nie boją się mówić na ten temat!
Ty też przeżyłaś coś takiego jak on?
Pytam z ciekawości, bo mnie szokuje, że coś takiego ten chłopak przeżył.
To musi iść do telewizji, trzeba z tym skończyć :)
TAK
tylko nie do tvp bo już widzę ten pasek ''Satanista obraża fundację pomagającą dzieciom,,
@@joltif9307 Tak będzie
Tak!
TAAAK DOMY DZIECKA BY BYŁY ZMIENIONE by były lepsze
Może cała prawda o szpitalach psychiatrycznych w Polsce?
Jest co opowiadać :)
No właśnie
Najlepiej o tym w Rybniku bo po śmierci Tomasza Chady jeden gościu nagrał coś o tym psychiatryku
Wooo
To samo było kiedyś w Krośnicach ale mnie w moim przypadku to lekarz psychiatra skierował tam bo coś mi dolegało i w tym szpitalu psychiatrycznym działało to jak przechowalnia dzieci wiem bo sam tam byłem w tym psychiatryku to było w roku 1996 i właśnie to działało że domy dziecka organizowali wczasy czy wakacje w psychiatryku było o tym kiedyś w uwadze w telewizji o tym mówione ale prawdopodobnie w dzisiejszych czasach już nie ma tego psychiatryka albo został zlikwidowany albo przeniesiony do innego miasta
Słucham i zbieram szczękę z podłogi. Z żoną w niedługim czasie planujemy adopcję dziecka, zrobimy wszystko żeby dać temu dziecku dom i jak najlepsze życie .
👍
To najlepsza decyzja jaka możecie kiedykolwiek w życiu zrobić
@@lisel7093
Jeszcze przed ślubem podjęliśmy tą decyzję. Nigdy nie mieliśmy żadnych wątpliwości co do jej słuszności. Trzymajcie za nas kciuki.
Jestem dzieckiem adoptowanym, moi rodzice uratowali mi życie, nie rodzic ten który urodził ale ten który wychował życzę powodzenia 🐞🍀
@@lisel7093
Nawet nie wiesz jak moja żona wzruszyła się gdy przeczytała Twoje słowa,wiem że miała obawy czy nie będzie brana za "gorszą" matkę bo jest matką adopcyjną. Dziękuję w jej imieniu. To wiele dla niej znaczy.
Wiele lat temu ( lata 1960-70) moja sąsiadka pracowała w domu dziecka w Elblągu. Pamiętam jak codziennie przychodziła do domu z wałówką, przynosiła komplety pościeli, przynosiła ubrania dla swoich dzieci itd. Byłam wtedy dzieckiem ale pamiętam, że bardzo mnie to oburzało i myślałam, że te dzieci w domu dziecka są bardzo biedne, bo nie mają rodziców, a jeszcze pracownicy je okradają.
Witam , bo kradła jak wszyscy . Wynosili dary , jedzenie co się dało za komuny . Byłem dzieckiem i widziałem jak kucharki duże torby wynosili . Jak wychowawcy wynosili dary czyli odzież . A reszta zostawała nam dzieciom . Potem byłem już starszy i to samo robiłem czyli wznosiłem i sprzedawałem żeby mieć grosze na swoje duperele . Pozdrawiam mocno 👍👍👍👍.
Tu sie zgodze w 100%
Bylam w domu dziecka i widzialam co sie tam wyrabialo
Jak dyrekcja wraz z wychowawcami doslownie wywozili dary
Z tym, że domeną komuny było to, że każdy w swojej dziedzinie coś wynosił i handlował za coś innego. Niby nic nie było, a jednak każdy dobrze wspomina bo jeden miał wigry, drugi zawsze mięso, trzeci dwa telewizory. Każdy miał coś co pozyskał za barter w gronie znajomych.
Też widziałem jak takie zdarzenia miały miejsce,ale dziś w dobie internetu i smartphonow też się pewnie to zdarza.Karzdy orze jak morze
Lidzie są rombnięći że okradają dzieci bez rodziców
będąc wychowankiem domu dziecka muszę powiedzieć, że jest mi przykro, ze czlowieka w innym dd tak traktują. U mnie nigdy nie było przemocy, nawet słownej tylko chęć pomocy dziecku
Całe szczęście, że istnieją jeszcze takie domy. Takie, gdzie jest zrozumienie.
Jaaasne
Sam wychowałem siew podobnym domu co ty i wspominam te 2 lata jako jedne z ciekawszych w moim życiu. Życzę też wszystkim ludziom w dd żeby trafiły później na dobrych ludzi i żeby nie bali się mówić z kąt są bo jak to mówi mój opiekun z rodziny zastępczej "matką jest nie ten kto urodził tylko ten kto wychował.
@@michakedzierski3384 Ten kto kocha szczerze i prawdziwie. Miłość kumuluje wszystko co dobre i wartościowe.
zależy od domu
Trzeba być niewyobrażalnie silnym i odważnym żeby coś takiego zrobić jak ten chłopak
no
Czyli co?
Nagrać filmik?
Teraz połowa ludzi nagrywa filmiki I wrzuca do internetu więc wystąpienie w takim programie to jak rozmowa.
Czy chodzi o zgłoszenie matki sadystki?
No fajnie że zgłosił ale patrz jak to się skończyło =/
@@d-meth Masz w ogóle uczucia?
@@amivivi6420 🤣
Mam i uczucia i złe doświadczenia i ponad 30 lat, także ten...
Nie, nie chodzi o jakieś tam nagranie filmiku.
- Chłopak potrafi poddać krytyce narzucone autorytety (mama, koordynatorka) - co uważam za ogromną wartość myślenia samodzielnego, nie podążanie jak potulne, posłuszne, bezrefleksyjne, bezkrytyczne owieczki na rzeź.
- Aktywny sprzeciw wobec przemocy, niesprawiedliwości i nadużyć - nawet jeśli sprawiało mu to większe kłopoty, robił to postępując zgodnie ze swoim sumieniem - duża dojrzałości moralna.
- Szerzenie prawdy, która jest ogromną wartością; zwłaszcza mając w głowie fałszywą propagande sierocińca.
- Zdolność do poświęcenia i pomocy - pomagał tym dzieciakom, rozmawiał z nimi - coś czego nie doznały dostatecznie od "opiekunek", pożyczał pieniądze
Dodam jeszcze, że chłopak był wyczerpany psychicznie ciągłym dręczeniem, jednak mimo stałego doświadczania stresu zachował współczucie (czasami ludzie zaczynają użalać się nad tym jak mają źle, że nie zauważają tych obok, którym powinni udzielić pomocy) i aktywny sprzeciw wobec agresji (co musiało być bardzo wyczerpujące). W trudnych warunkach, w których oczekiwalibyśmy, że ktoś stoczy się, on zachował życzliwość, szacunek do drugiej osoby (mam na myśli te dzieci z rodzin patologicznych) i co najważniejsze szacunek do siebie - buntował się, nie dał sobą pomiatać
Mam nadzieję że Mikołaj jak ukończy 18 to mógł byś pozwać i z innymi ludzmi skrzywdzone
a po polsku?
Składnia alternatywnego języka Polskiego
Nw chyba to by brzmiało tak „Mam nadzieję Mikołaj, że jak ukończysz 18 lat, to pozwiesz ich wraz z innymi skrzywdzonymi”
naucz sie mowic
Nic sam nie ugra, bo sądy to też instytucje państwowe. Potraktują go jak wariata i pieniacza i wskażą mu jego miejsce w szeregu. Jego siła tylko w grupie tych dręczonych dzieci. On powinien je zebrać i dać im wiarę potem dopiero wspólnie dochodzić sprawiedliwości.
Byłam w domu dziecka przez 14 lat. Trafiła tam jako 4 letnie dziecko. Zostałam "wyrzucona" po osiągnięciu pełnoletności.
Bez żadnego przygotowania do życia, bez świadomości jak wygląda życie, a więc zderzenie z rzeczywistością było szokiem!
Nie nauczyli nas niczego.
Wyglądało to na zasadzie " odchować i wypad, radź sobie.
Częse zebrania przez dyrektorke i publiczne szykanowanie..
Teraz mam 32 lata, ale te 14 lat spędzonych w tym miejscu mocno mnie zniszczyły!
Mam same złe wspomnienia i wciąż się za mną ciągną, pomimo upływu lat.
Odcisnęło to piętno na mojej psychice, źle wspominam dd do którego trafiłam.
Wszytko co ten chłopak opowiada, to wiarygodne fakty, potwierdzam.
Byłam w dd w województwie lubuskim, były takie same sytuację.
Bicie, zrzucanie ze schodów, poniżanie, za brak przyswojenia wiedzy podczas odrabiania lekcji, wyzywanie od głupków, debili... kieszonkowe 50 zł 3 razy w roku. Chodzenie w podartych spodniach nie szło się doprosić o 50 zł na jeansy.
Większe zakupy zdarzały się raz na kilka lat to było wydarzenie! Jak na jedno dziecko było przeznaczone 500 zł to nie wiedzieliśmy co się się dzieje idąc z opiekunem na zakupy. Nie wiedzieliśmy jak się zachować bo mogliśmy faktycznie kupić coś więcej jak tylko jedna parę spodni. Warto wspomnieć że taki pieniądze nie były sprawiedliwie przyznawane. Jedno dziecko miało więcej do wydania inne mniej, przypuszczam że brali to kasę dla siebie.
Odrabianie lekcji, to byl koszmar..
Dla nastolatki słowa typu jesteś głupia, nic nie potrafisz, tępa jesteś, nauczyć sie tego nie potrafisz - są bardzo krzywdzące, zniszczyło mi to poczucie wartości.
Te przeżycia mocno wzmocnił mi charakter, ale psychicznie wciąż się to za mną ciągnie.
tez mam 33 lata, my zylismy w troche innych czasach jak sa teraz. Dzieci z normalnych w domu tez wtedy nie mialy za wiele, chociaz to inny poziom niz co to co mowisz.
Boże drogi, co ten chłopak we własnym domu przeszedł. 😪😪😪 Taki dobry mądry człowiek. Mam nadzieję że wyjdzie na prostą. Mikołaj jesteś WIELKI!!!
yhy we własnym
No tak Maju, to w rodzinnym domu matka go tak biła i poniżała, że uciekł do domu dziecka, myślał że będzie mu tam lepiej, ale nie wiele sobie poprawił. No cóż niektóre matki nie powinny nazywać siebie matkami. Osobiście również taką miałam.
@@marzenapydynkowska210 nie jestesmy na ty
@@majataa1231 O przepraszam bardzo Panią. Miłego popołudnia.
@@majataa1231 żałosne, że nie potrafisz odpowiedzieć sensownym argumentem.
Chłopaku, jesteś taki mądry, tak zorientowany, tak aktywny, tak dbasz o
innych - bardzo serdecznie życzę Ci powodzenia w życiu ❤️
Normalny człowiek po prostu
@@d-meth a ty jesteś bez serca, spaduwa
@@rosalin7747 🤣
A ten wniosek to skąd?
Znamy się?
@@rosalin7747 mowi to 12 latka
Miałam chłopaka z domu dziecka..jego koledzy potrafili mu kupić na urodziny nóż po to żeby się pociął..a gdy przekroczył limit grania albo gadania to oberwało mu się po ręce czymkolwiek..teraz już wiem dlaczego tak strasznie chciał być punktualny
Po ręce czymkolwiek???? Co to znaczy???
@@danutabochniarz8506 np. Linijką dostawał po ręce, czasami nawet pokazywał że ma siniaki a tego to sie naprawdę nie spodziewałam..tymbardziej od osób które powinny DBAĆ jednak o dzieci które nie mają się gdzie podziać i nie mają przykładowo blisko rodziny bądź kontaktu z rodziną
Czemu miałaś, co się stało ze już z nim nie chodzisz?
@@zarowkayt2594 dobre pytanie!!!!
@@zarowkayt2594 Miał inną poza mną a dowiedziałam się tego przez nową znajomość z dziewczyną która była z nim w tym samym czasie
To zależy od domu dziecka czy placówki. Ja byłam w super domu dziecka gdzie wychowawcy i ogólnie osoby zajmujące się nami to byli po prostu dobrzy ludzie którzy chcieli dla nas naprawdę dobrze. Nie raz robili rzeczy ponad ich obowiązki, angażowali się emocjonalnie czy nawet finansowo żeby wychowanek miał lepiej. Wszystko a nawet więcej mieliśmy zapewnione, po wyjściu z placówki nadal się interesowali czy u byłych wychowanków wszystko dobrze i starali się pomóc. Przychodząc tam byłam zbuntowana i uważałam ze nie powinnam tam być, z biegiem czasu doceniam to że tam trafiłam. Wcześniej to nawet nie wiedziałam jak prawidłowo miotle czy mop trzymać czy jak zrobić sobie pranie. Pamiętam jak moja mama miała urodziny to udostępnili mi składniki i sprzęt żebym mogla zrobić dla niej tort. Bardzo się tam ogarnęłam pod każdym względem i wiele temu miejscu i tym ludziom zawdzięczam. Oczywiście były kłótnie z wychowawcami, czasem któryś wychowawca przesadził ze swoim gadaniem że ja czy ktoś inny się popłakał ale wiedziałam że nie robili tego żeby było nam smutno. Czasem się sprzeczki zdarzają tak jak wszędzie a jednak to raczej wychowanek doprowadzał do takiej dyskusji w większości. Mieliśmy super opiekę pod każdym względem i z każdej strony. W moim przypadku to głównie młodzi byli okropni, oczywiście nie wszyscy ale jednak większość.
Dlaczego to piszę? Bo odczułam w filmie narracje że wszędzie tak jest albo że w większości tak jest, gdzie owszem, na pewno są to nie pojedyncze przypadki i jest to bardzo ważne żeby to nagłaśniać i z tym walczyć, natomiast nie każdy ani nie większość taka jest. Zależy to też od rodzaju placówki bardzo, mowy mają np inne zasady. Moja znajoma też mi opowiadała straszne historię które ją spotkały z poprzedniej placówce jakiejś którą prowadziły siostry zakonne. Ale proszę nie mówmy że tak jest wszędzie bo nie jest. Czuję po prostu że jest to bardzo krzywdzące wrzucać wszystkich do jednego wora w stosunku do choćby moich byłych wychowawców czy dyrekcji.
Dokładnie, autor tego filmu stworzył wielką manipulację. To tak jakby przedstawić historię dziecka zgwałconego przez księdza i przedstawić to tak jakby każdy ksiądz był pedofilem. A przypominam że niektóre media nadal tak robią, co jest okropne. Pluję na twarz tym którzy tak generalizują. I dziękuję za ten komentarz, bo może chociaż niektórym to uświadomi że takie przedstawienie sytuacji jest złe.
Cieszę się, że niektóre domy dziecka są dobre
Domy dziecka to po prostu jedna wielka ruletka
Może wyszłaś od nas :)
Domy Dziecka...nie wszystkie !
Nie do wiary co ten człowiek opowiada, jestem w szoku!
My akurat bardzo dbamy o nasze. Mają wszystko.
Kumpel był w domu dziecka i bardzo podobne rzeczy opowiadał, więc wiem, że mówisz prawdę.
Opowiadał też, że za jakieś głupie przewinienia stawiali dzieci pod ścianą, kopali itd.
To jak na koloniach, przysiady pod ścianą 2h =/
@@d-meth właśnie przypomniała mi się scena z wś, gdy niemieccy żołnierze roztrzeliwali stojących na przeciw nim więźniów
"to urodz i oddaj do domu dziecka"
szczerze? ja wolałabym się nigdy nie urodzic niz zyc z takim bagażem, bardzo się cieszę że chłopak miał odwagę powiedzieć o wszystkim, oby się trzymał
Zgadzam się już lepiej nie żyć
Jesteś pierwszym osobom która się tak nazwała
Ja to bym wziął nóż i w nocy w łeb sobie jak bym był w takim domu dziecka
to wina domu dziecka a nei tego że urodzila i oddała
Podaj do adopcji, a nie do domu dziecka. To istotna różnica.
Ten film trzeba nagłośnić
Potwierdzam
Widomo gdzie ten dom?
@@renatakowalska5894 w Rumi
Czyli te kłamstwo? Bo to kompletne bzdury
Zgadzam się to bzdura. Nie ma na filmie żadnych dowodów a że znam ten dom osobiście to wiem że chłopaka gruba fantazja poniosła.
Ból, cierpienie, upokorzenie
Nie mieści się w głowie. Oglądam i płaczę
Cały czas strasznie się o niego bałam ze jak tam wróci i oni się dowiedzą ze tu był to będą go gorzej traktowac
ja też napewno poznali po głosie i po imieniu bardzo mi go żal jeśli tak było
Będą czuli respekt!!!!!
Trzeba go poprzeć że robi dobrze bo mówi prawdę!!!!
Najlepiej niech nie wraca
@@danutabochniarz8506 nie beda XDDDDS
Ja nigdy nie wierzyłam w to, że dom dziecka jest czymś dobrym... mam raczej takie wyobrażenie, że pracują tam bezduszni ludzie, którzy utknęli w systemie, bez krzty empatii dla dzieci i ich problemów. A jak natknę się gdzieś na informację, że dom dziecka prowadzą zakonnice...ooo to już wiadomo, ze patola pełną gębą. Serdeczne współczucia dla tych biednych dzieci.
Dokładnie
Są tam ludzie którzy nie przyszli tam zarabiać pieniędzy jak reszta Polaków w tych czasach , to są ludzie którzy kochana dzieci i swoją prace
@@wiktoriasikora8739 to obejrz ten odcinek jeszcze raz
@@wiktoriasikora8739 W tym się z Tobą zgadzam moja sąsiadka adoptowała dwóch chłopców.Mieli tam dobre wykształcenie zawsze mieli świadectwa z paskiem:)
Pracownicy zastąpili ich rodziców.
Nie chcą nikomu mówić o rodzicach.Ale też musieli wtedy wstawać o 6:00 i robić sobie sami śniadanie.Jedli dobrze.Jeszcze wspomniała mi że jak wyjeżdża na zakupy pytają się kiedy wróci bo się boją że ich opuści.Sasiadka nie mogła mieć dzieci ale widać że ich kocha:)
Nie uważam się za bezduszną, pracowałam w ddz 7 lat. Są ddz gdzie jest bezpieczeństwo, spokój i miłość... I naprawdę nie można tak oceniać, mnie to zabolało... Są różne domy.
Też znam takie sytuacje. Przyjazd zabawek i ubrań do domu dziecka jest najpierw sortowany w piwnicy i zabierany przez wychowawców część do własnych dzieci część na handel.
Dzieci widzące słodycze jedzą jak by nigdy już w życiu nie mieli tego skosztować.
Wywiad cała prawda.
Czy to się kiedyś zmieni?!?!
Dokładnie !
Ale są ludzie którzy mają pozytywne wspomnienia z domu dziecka
@@namaluj_mi_niebo
Teoretycznie kazdy powinien się też martwic o innych ale praktycznie jest tylko limitowana ilość rzeczy które mozemy zrobić.
Większość ludzi naturalnie najpierw myśli o sobie (swojej rodzinie) adopiero potem o innych. To się nazywa instynkt samozachowawczy =/
Jak jest bardzo mało jedzenia to najpierw zapewniasz je dla swoich dzieci i siebie, dopiero potem martwisz się o dzieci sąsiadów.
Wydaje mi się, że ten chłopak powinien wystąpić u Rafała Gębury aby rozwinąć ten wątek i nagłośnić sprawę.
lub u Kuby Wojewódzkiego w programie
@@aswiatczak333 To nie jest tego typu program...
@@aswiatczak333 No chyba nie. Bardziej do interwencji czy coś tego typu.
@@imienazwisko1754 programy interwencyjne to najgorszy ściek, nieobiektywne krótkie i o niczym
Pomyśleć, że ja mówiłam, że mam źle, pomyśleć, że stwierdzałam, że mam złą matkę, bo ciągle mnie irytowała... a tu takie rzeczy.... Teraz już wiem, że byłam w Wielkim błędzie....
Dziękuję RUclips, za pokazanie tego na głównej
A czym Cię mama irytowala?
@@dianaka5794 wiesz, typowe, posprzątaj to, zrób to, nie siedź na telewonie, wracaj z tego dworu itp
@@mewo1459 a to takie niewinne czepianie.
same
Ehhh
A moim zdaniem on wcale większych tragedii nie przeszedł a jak już to w domu ze strony matki.
Takich matek jak jego są miliony.
Ja sobie np nie wyobrażam jak to jest mieć kochających i wspierających rodziców 🤷🏼♀️
A jestem już dorosła.
Dzielny i mądry chłopiec.Mikołaj,życzę Ci aby Twoje życie się zmieniło.Dzięki Tobie może tym małym dzieciom przyjdzie pomoc.
bez kitu on ma 17lat jak mówił a teraz pewnie 18 nie sądze żeby był chłopcem ale okej
Mikołaju jesteś niesamowitym człowiekiem bo pomimo iż niedługo zostawisz za sobą to miejsce które napewno nie można nazwać domem to naglasniasz sprawę z całych sił aby zmienić coś dla innych. Życze ci powrotu do zdrowia psychicznego i odsapniecia od całej przemocy która doswiadczyles.
@@mickeys9870 ja na twoim miejscu czuł bym sie bezsilny nie wiem jak ty to wytrzymujesz.
@@mickeys9870 Współczuję ci
.
@@mickeys9870 ej który to dom dziecka mogę spytać? Powiedz tylko jaki rejon bo możliwe że wiem który i fakt jest tam dużo **** wychowawców
@@mickeys9870, jak się masz? Wszystko u Ciebie w porządku?
Mój chłopak był w domu dziecka i mówi że dało mu to dużo, ale prawda jest taka że zupełnie inaczej teraz dostrzega i okazuje uczucia, i ma czasami problemy w zwykłym funkcjonowaniu. Trzeba zrozumieć to że jednak do tych osób trzeba podchodzić inaczej i potrafić zrozumieć 🥺❤
Mam nadzieję, że po tym filmie sprawa zostanie zgłoszona i wszyscy odpowiedzialni za przemoc zostaną ukarani. Trzymaj się Mikołaj, jesteś silnym chłopakiem.
Ma Pani wybujałą wyobraźnie. To są wszyscy z jakiejś grupy znajomych, krewnych, lub kolesiów partyjnych zatrudnionych na wyższych szczeblach urzędów, ministerialnych posadkach albo poselskich i europoselskich. Oni się z tego wymiksują a karę scedują na dzieci. Przecież ktoś musi być ukarany. Żeby tylko takiemu fajnemu chłopakowi nic nie zrobili. Jest bardzo trzeźwo myślącym młodym człowiekiem. Prokuratorzy też mogą zniszczyć nawet najbardziej przyzwoitego człowieka. Uważaj chłopcze na siebie i nie ufaj żadnej władzy. Oni każde Twoje słowo odwrócą przeciw Tobie. życzę Ci abyś wytrwał do 18- tych urodzin. To tak samo bezkarni ludzie jak lekarze i policja którzy w jednej sekundzie z agresorów robią z siebie ofiary.
Chciałabym wierzyć w to, że Mikołaj będzie później szczęśliwy. Przez cały czas oglądania filmu miałam takie odczucie, że bym takiego człowieka przytuliła... Wielkie uznanie za to, że jest odważny, by powiedzieć, co tam się działo. Współczuję tym wszystkim dzieciom...
Mikołaj, masz wielką siłę w sobie, powodzenia, serio ❤️
Wzięłam mojego wnuczka z DD gdy miał 1,5 roczku, (był tam 8 m) całkowity sierota, odwiedzałam go tam co tydzień (dość daleko było), zawoziłam maluchowi jakieś jogurciki i owoce na tydzień. Jak pojechałam wcześniej oczywiście nic nie było z tego co powinno jeszcze zostać, głupie tłumaczenia pań a to co z nim przeszłam już w domu jest nie do opisania! Nawet do toalety nie mogłam wyjść, nie mógł mnie stracić z oczu! Wyobrażam sobie jak takie maluchy były pozostawiane same sobie, płakały, nie było nikogo kto je pocieszy. Teraz kawaler ma 14 lat, do dziś ma terapię psychologiczną, trauma pozostaje na zawsze. Mikołaju jak wyjdziesz z tego DD załóż sprawę cywilną, jest dużo dobrych ludzi, pomogą Ci. Nie zostawiaj tego tak jak jest bo dalej będą czuć się bezkarnie! Pozdrawiam
Chłopaku. Ty jesteś taki mądry! Wartościowy ! Jesteś tak świadomy życia . Ile ja bym dała by poznać kogos takiego, by moc porozmawiać z takim dobrym człowiekiem .
Masz cudowne serce i musisz uwierzyć w to, że każda osoba która nie doceni twojej wartości i twojej inteligencji i odwróci się od ciebie to po prostu nie jest wart ciebie. Głowa do góry bo możesz osiągnąć bardzo wiele w życiu! Straceni są ludzie którzy skrzywdzili kogos takiego jak ty ! Ty jesteś wygrany !
Oczywiście się znajdą pajace w komentarzach co twierdzą, że chłopak kłamie bo np. się śmieję, akurat u niego głos jest poirytowany z takim śmiechem i to ewidentnie wskazuje na mówienie prawdy. Ja sama tak opowiadam jak jestem bezsilna w jakiejś sprawie i wychodzi taki śmiech przez łzy - nie chce się popłakać więc się uśmiecham. Dla mnie gość absolutnie mówi prawdę, bo moi bracia w dzieciństwie sami spędzili kilka lat w domu dziecka u sióstr zakonnych i wiem jakie tam piekło przechodzili. Więc otwórzcie umysły ludzie a nie za każdym razem jak widzicie nastolatka to od razu pieprzycie: cwaniaczek ładnie udaje, chce złapać za serce, sam jest łobuzem i chce dopiec dorosłym - takie rzeczy wyczytałam tu tylko z kilku komentarzy, wstydźcie się, to wy macie zamknięte głowy i myślicie że świat jest bez skaz. Kto nigdy nie doznał niesprawiedliwości i znęcania się ze strony starszych ten tego nie zrozumie i nie będzie wierzył niestety. Ja tego doświadczyłam chociażby w szkole gdzie niektóre nauczycielki dawały mi w kość bez żadnego powodu, po prostu taki miały kaprys ale i tak ktoś powie że pewnie sobie zasłużyłam i tak to właśnie wygląda. Młodym się nie wierzy tylko starym bo młoda na pewno zmyśla, a starszy człowiek jest zawsze mądrzejszy i by nie skłamał. Ah raczej się nie doczekam by to przeświadczenie się zmieniło za mojego życia. Na koniec przytulam wszystkie dzieci i młodzież z domów dziecka i innych ośrodków, trzymajcie się jakoś choć wiem że jest ciężko, ale zbierzcie w sobie siły i dotrwajcie do 18 lat, a potem uciekajcie stamtąd! Jeszcze będzie pięknie i ułożycie sobie życie!
W takim hujowym kraju przyszło nam żyć. Już nie wiem co by było lepsze, w przyszłości pomagać innym z naszego państwa czy wyjechać z Polski. Miejsca które są by 'pomagać' tak naprawde są piekłem, nie tylko domy dziecka.
@@i.dunno.ok... to akurat nie zależy od kraju wszędzie są skurwysyny w każdym kraju
Trzeba nwm, wystawić jakiś wniosek aby domy dziecka były kontrolowane nie wiem nie znam się.
Moja babcia pracowała w domu dziecka i mnie tam zabierała, było kompletnie inaczej. Dzieci miały spory plac zabaw, jedzenie było pyszne, pokoje pięknie udekorowane, były tam prowadzone lekcje, i nawet opiekunowie zapisywali dzieci na zajęcia dodatkowe, gdyby każdy dom dziecka tak wyglądał...
@@Ratatatatatata000 Poprostu wszystkie wszystkiego kontrole powinny być niespodziewane żeby było widać tak jak jest tam na co dzień a nie że mają jeszcze jakiś czas do tego na przygotowanie się.
Japierdole jak to dobże że istnieją tacy mądrzy ludzie jak ty
Sam byłem przez 16 lat w domu dziecka. Wiem jaki to ból.
Współczuję...
🌷🌷🌷- masz kwiatki,współczuję ci i pozdrawiam 🙂
1
O co ci chodzi
@@mateuszpuchalski6714 też nie wiem.
Jednym słowem szok... szkoda mi chłopaka praktycznie jesteśmy w tym samym wieku i jeszcze te dzieci a najbardziej denerwuje mnie to że nikt nie chce pomóc😡🤬 tak wiec Mikołaj jeżeli to czytasz to wiedz że życzę tobie jak i wszystkim szczęśliwego normalnego bezpiecznego życia trzym się i nigdy nie poddawaj💪💪
Dziekuje ❤️
Można mu współczuć tylko dlatego że w życiu rodzice go zawiedli i trafił do domu dziecka. Niestety reszta to kłamstwo.
@@magdi4443 Dlaczego od razu zakładasz, że ten chłopak kłamie?
@@stra_nger_girl9027 pomijając już fakt że znam osobiscie ten dom i byłam tam kilka razy to dużo rzeczy na to wskazuje nie ma żadnych dowodów na to, na filmiku nie jest powiedziane kto to zrobił w sumie w tym filmiku nic konkretnego nie jest powiedziane. Druga rzecz to dziewczyna która wyszła z tego domu nagłaśnia sprawę że Mikołaj kłamie na tym wywiadzie mimo że jej młodsze rodzeństwo nadal jest w tym domu dziecka. Takich kłamsta I manipulacji chyba nigdy nie widziałam.
@@magdi4443 ta nigdy nie byłaś albo nie byłeś w domu dziecka nie wiesz co ta się dzieje
Wychowałem się w domu dziecka, kiedy wychodziłem z niego 13 lat temu, zostałem na ulicy bezdomny przez kilka miesięcy aż udało mi się znaleźć pracę żeby coś wynająć. To był jakoś 2010rok i wtedy nie było tak łatwo z pracą jak dziś a to że niestety zdarzało mi się śmierdzieć bo nie zawsze miałem się gdzie wykąpać i wyprać rzeczy to nikt nie chciał mnie przyjąć. Spałem po piwnicach, kolegach i klatkach w zimę i musiałem kraść jedzenie żeby jakoś przeżyć. Kiedy w końcu udało mi się znaleźć pracę to wynajmowałem pokój w garażu ze spleśniałą łazienką. Wnioskowałem o mieszkanie socjalne i musiałem czekać kilka lub może nawet kilkanaście lat ponieważ zostałem wpisany na listę oczekujących a przede mną na tejże liście były często żule które zaraz zdemolują mieszkanie i zrobią z niego melinę. Wyprawki też nie dostałem na start bo przy planie usamodzielnienia który się robi przed 18 napisałem że wyjadę za granicę i panie w PCPR powiedziały że w takim razie wyprawka mi się nie należy a do tego byłem karany jako małolat i podsunęły mi zrzeczenie się a ja naiwny podpisałem. Sam kupiłem mieszkanie bez kredytu, mam dobrze płatną pracę i żyje na własnych zasadach. Gdybym dostał wszystko na tacy to pewnie dziś bym siedział na socjalnym. Głód i strach napędza do działania. Ja bałem się utknąć w tym bagnie i głodu bo nigdy nie czułem innego, tak silnego bólu jak wtedy gdy byłem naprawdę głodny a każdy inny ból jestem w stanie znieść chodź czasami nie radzę sobie z flustracja . Nie tykam też żadnego alkoholu i nienaturalnych narkotyków bo się ich boję, całe życie oglądałem u innych konsekwencje tych rzeczy. Dziś jestem z siebie bardzo dumny i kocham siebie za to że przeszedłem swoją drogę i nie pozwoliłem sobie przesiąknąć tym, trzymałem się własnych zasad i obietnic danych samym sobie. Bo kto jak nie ja ❤ pozdrawiam
Proszę o kontakt. Jeśli odpowiesz, podam email. Szokujące, trzeba nagłaśniać
@@krzysztofpiorek co naglasniac? To było 13 lat temu, dziś mam inne życie a o tamtym nie chce mi się nawet myśleć. Pozdrawiam
Normalnie bym nie pisał tego komentarza ale napiszę go dla samego zasięgu bo ten film powinno zobaczyć jak najwięcej osób
Racja
Historia tego chłopaka jest zmyślona więc lepiej żeby nie miał zasiagu. Brak mi słów na to co bredzi ten chłopak
No tak ale może ten film powinni obejrzeć sędziowie i rzecznik praw praw dziecka.
Tylko ze ten film to bzdura
Yes
Minęło 15 min odkąd wysłuchałam tego i po prostu nie wiem co mam napisać. Przechodzi ludzkie pojęcie co tam się dzieje. Najgorsze jest to że żadne organy władzy nie reagują.
Nie no stary reagują... na słuszne protesty które jakby wygrały to mogłoby się coś zmienić.
Już napisałeś to z kąd nie wiedziałeś co napisać?
Witamy w Polsce 💜
W PRL'u było lepiej
Raczej jest to tak "autetnyczne" że nikt tego na serio nie bierze
Chlopak, walcz i podaj to do prasy swiatowej...chron inne dzieci. To twoja droga🌍🌎🌏👍🌈❤
Mikołaj jesteś cudownym chłopakiem dziękuje ci za odwagę ,że otworzyłeś nam oczy na temat domów dziecka .Trzymam za ciebie kciuki chłopaku ,a nagranie puszczam w świat.Niech ludzie to zobaczą.
Byłem 13 lat w latach 1959 - 72 było ciężko ale dzięki własnemu uporowi skończyłem szkołę średnią później studia po latach twierdzę że lepsza byłaby rodzina zastępcza .ale dzisiaj chwalę dom dziecka w Szebniach i Jarosławiu , było tam większość porządnych ludzi.
Duzo bym mogla opowiedziec ile zlego dzięje się gdy rodzice zamykaja drzwi...przedszkola...zlobkow...bursy... Szkoly dla dzieci niepelnosprawnych...rodzice zastepczy...jal traktuja dzieci... Pracowalam w tych wszystkich miejscach, ale zbyt wiele zla się dzialo..na co zwracalam uwagę, stad nigdy nie przedluzali mi umowy... Wszedzie powinny byc kamery!!! Wszedzie...!!! Dzieci karane byly w kantorkach...lazienkach...zastraszane..szarpane...ponizane...wiele by opowiadac!! Bez kamer , to się nie zmieni!! Codziennie w kazdej placowce policja powinna obserwowac od poczatku zajec do konca..co się dzieje...wszedzie powinny byc kamery!!!
U nas było to samo , Panie które zwracały uwagę , ze placówka źle funkcjonuje , nie zostały im przedłużane umowy albo w przypadku jednej z Pań - były zwalniane .
Dokladnie jesttak i jeszcze gorzej Moglabym ksiazke napisac na 500stron
nie kamery są potrzebne
tylko prawdziwi ludzie
a nie zwyrodnialcy😨
To dlaczego nie regujejesz na to zło było nagrywać i do sądu 😡 lepiej się zwolnić odwróci głowę i odejsc
Mogłabyś to rozwinąć? Jakie to były kary? Co się tam działo? Bardzo mnie to ciekawi.
zatrudnię się w przyszłości jako opiekun w domu dziecka i wpierdole innym opiekunką które się znęcają lmao
zrób to, proszę
Ja też o tym myślałam
Ale mi sie płakać chciało
Nie we wszystkich domach dziecka sie znęcają
Zrób to
Niby dobry pomysł ale słysząc na przykładzie tej koordynatorki jakie mają wtyki to nic nie zmieni a wyjdzie jeszcze na ich korzyść
Jezu Ty się tym zajmij! Mamo Maryjo otocz te biedne dzieci Twoim Płaszczem Św Józefie zaopiekuj się nimi! Panie Jezu wylej na te dzieci Twoja Miłość - Która jesteś ! Dziękuję Ci
Aż nie chce się w to wierzyć.. Silny chłopak
dzielny chlopak, oby po skonczeniu 18 wszystko mu sie ulozylo i dal rade pomoc tym biednym dzieciom które maja daleko do pelnoletnosci
Wspaniały małolat. Znam jeszcze3 takich. Na szczęście jest takich więcej!!! ❤️
Mikołaj wytrzymaj!!! Zasługujesz na normalne życie. Wierze, że Ci sie uda!
czy w tym domu dziecka nie ma
normalnych ludzi
chociaż jednego który by zareagowal
@@krystynawec8159 były 2 Panie, którym się nie podobało to wszystko , niestety jedną zwolnili a drugiej nie przedłużyli umowy ...
Ludzie to potwory!
Mikołaj to naprawdę bardzo inteligentny chłopak, mądry i rozwinięty.
Na tyle złych przeżyć dalej ma siłę . Życzę mu jak najlepiej! Walcz !
LUDZIE PUBLIKUJCIE TO NIECH DOJDZIE TO DO WSZYSTKICH!!!!!!
Ok
Robi się!
Publikuje więcej żeby w końcu dotarło że to jest skurwysynska instytucja!!!!!!
Dzekuje
@@beatazahorska5759 pozdrawiam serdecznie 💓💓
Życzę Ci aby te 9 miesięcy szybko minęło, zebyś odnalazł miłość i byl szczęśliwy 🥺❤️
+1
A potem czeka go kariera zawodowa oszusta. Tyle kłamstw sprzedał prowadzącemu że hej...
@@IwonaKlich czyli według ciebie on zostanie zawodowym politykiem lub hazardzistą. No to nieźle, a po czym wnioskujesz że kłamał? Może nie kłamał nie wiesz tego.
@@IwonaKlich akurat mógł mówić prawde u mnie w domu dziecka którym jeszcze mieś temu byłem było równie źle głównie było tam znęcanie psychicznie wsumie było bardzo jak ten chłopak mówi
Miałam koleżankę z domu dziecka i z tymi sprawami finansowymi słyszałam podobne historie. Dostawała 20 zł kieszonkowego na miesiąc (w tym miała kupować jedzenia do szkoły, czyli nic jej nie zostawało tak na dobrą sprawę) a opiekunowie zgarniali resztę hajsu, który dostawali na opiekę.
jejku, trzymaj się tam chłopaku, jesteś mega silny i odważny! Życzę Ci dużo szczęscia w życiu
Mikołaj, bardzo Cię podziwiam, Jesteś Wojownikiem w tym podłym systemie. Gratuluję, zawziętości, dobro wraca, oby Twoje życie bylo szczęśliwe, tego życzę całym sercem Ci.
Dziękuję
@@mickeys9870 dużo wiary i wytrwałości w lepsze jutro, jestes NIESAMOWITYM CZŁWIEKIEM, dziękuję za prawdę. Nie boję się napisać, że płakałam oglądając relację. Powodzenia w tym podłym systemie WIELKI WOJOWNIKU SZACUNEK💖💖💖💗💗💗💞💞💞💞👏👏👏👏👏💪💪💪💪💪💪💪💪💪👍👍👍👍👍👍👍👍
@@miroslawabauer-podkowa7237 Jeszcze raz dziękuję bardzo
Wreszcie została ujawnione druga strona medalu. Podziwiam tego chłopaka, że ma odwagę powiedzieć o tym wszystkich.
Ja też byłam w domu dziecka. Było okropnie. Nawet nie miałam własnego pokoju, tylko w piwnicy był stary materac i rozwalająca się szuflada w której miałam kilka koszulek, jedną bluzę i dwie pary dziurawych spodni. Do tego dochodziło bicie i poniżanie. Więc doskonale rozumiem Mikołaja. Do domu dziecka zostałam oddana jak miałam 13 lat, teraz mam 23 lata i dalej jest mi ciężko, czasami budzę się w nocy z głośnym wrzaskiem budząc mojego narzeczonego który mnie uspokaja przez dobre 2-ie godziny. Domy dziecka to najgorsze co może być.
Witam Cie bardzo serdecznie 💕💕💕 Mam znajomą, która miała 2 latka, jak ja adoptowali przybrani rodzice z domu dziecka. Przez lata dostawała codziennie mocną czarna herbatę do picia.Matka niedawala jej jeść, ojciec jedynie stał za nią , gdy był w domu wszystko było jako tako , ale codziennie chodził do pracy, więc ona była głodna dopóki on nie wrócił z pracy. W końcu mając 11 Lat poszła sama na policję i opowiedziała całą historię, wtedy matka musiała wykupić jej obiady w szkole, i dostawała co tydzień 10 złoty kieszonkowe, dopiero trochę odżyła.Gdy z rodzicami szła na jakieś rodzinne spotkania, imieniny czy święta, okruchy z pod stołu jadła...nigdy nie było dlaniej miejsca przy stole, bo była obca...adoptowana. Ojciec ja molestował, od małego, dla tego zawsze ja bronił.Mowil do żony, że jak bedzie ja źle traktować, to weźmie z nią rozwód. Gdy miała 12 Lat, była przez niego gwalcona..., ale odeszła dopiero gdy miała 17 Lat. Tragedia może spotkać dziecko wszędzie...😰😰😰😰😰😰
Wszystko zależy co nam w życiu jest pisane, i to jest jakby nieuniknione...😘😘 bo dlaczego jedni mają całe życie sielankę, życie w puchach, bogactwo , a inne przechodzą dramaty i cierpienia.., jakby za karę się miały urodzić.😰😘 Jedyne wyjście to takie, że najgorsza matka, ale własną jest lepsza od tych wszystkich psychopatów...😰😰😘 Jestem matka, miałam 19 Lat, gdy urodziłam córeczkę i nigdy , ale to nigdy bym jej nikomu nie oddała..., jakbym nawet była biedna. Zawsze twierdziłam, że jak ja zjem suchy chleb, to Ona go też zje...i zeznania przeżyje, ale wiem że go zje...,a u obcych oni szynkę, a dziecko czarna herbatę i pusty brzuszek .. aż i tylko tyle... 😰😰😰 Zawsze serce się kraje, gdy takie sprawy się słyszy...Życzę Wszystkim dużo szczęścia i milosci.✌✌💕💕💕💕💕💕
Niestety również w szpitalach pracownicy podobnie traktują pacjentów. A to co Mikołaj mówi o psychiatryku to szczera prawda. Chętnie wzięłabym udział w odcinku, żeby poopowiadać o różnych sytuacjach
Masz okazję napisać i opisać to co cię dotknęło...
Szanuje Mikołaja za to jaka ma odwagę aby o tym glosno mówić i za to, ze nie dal sie zmanipulować i się nie poddaje, oby tak dalej
Mikołaju, moja mama była w domu dziecka, bo wojna odebrała jej rodziców, opowiadała, że było ciężko, nie chciała wchodzić w szczegóły, jedyne czego pragnęła to rodziny, miłości. Chociaż nie wyniosła tego z domu dziecka, potrafiła nas kochać, oddała się całym sercem dla rodziny. Życzę Ci, żebyś spotkał cudowną kobietę, która da Tobie ciepło, którego nie miałeś tyle lat. Powodzenia. Mam nadzieję że nie będziesz miał kłopotów przez to co opowiedziałeś.
Tak mi przykro ze musisz takie cos przezyc, serce mi sié kroi. Pozdrawiam i mocno cié sciskam. ania
@@mickeys9870 mówisz że dostajecie 40zl kieszonkowe skąd masz na takie skarpetki markowe kurffaa i bluzę XD ja chodzę w bluzie za20 zł z Carrefoura bo nie stać :(
@@mickeys9870 Hej, jak po wyjściu? Jak się trzymasz?
@@mickeys9870 Kochany, minał rok, jak jest??
Udało sie jakoś wybrnąć z tego życiowego gnoju??
Też byłem w domu dziecka i mam podobne doświadczenia . Do dzisiaj mam ślady na psychice po tych przykrych doświadczeniach . Rozumiem chłopaka w 100 procentach .
też byłem i mam z goła odmienne doświadczenia
nawet mogę powiedzieć że mile wspominam
@@festo-00 nie każdy dom dziecka jest zły ale nie każdy jest dobry
Mikołaj... chciałam ci tylko powiedzieć że jesteś naprawę wspaniałym człowiekiem i wszyscy w ciebie wierzymy bez względu na twoją przeszłość.Dzięki tobie tak naprawdę zrozumiałam już jak mogą się czuć dzieci w domu dziecka, i pomyśleć że kiedyś narzekałam na swoje życie i mówiłam że wolała bym być w domu dziecka itd.Dziękuję ci naprawdę za ten materiał. Mam nadzieje że będzie więcej takich wspaniałych cudownych i szczerych osóbek jak ty...pamiętaj wszyscy jesteśmy z tobą i nie poddawaj się tylko staraj się dążyć do swoich marzeń i celów.Szczerze? Nie widziałam jeszcze młodego chłopaka w twoim wieku który chociaż WYDAJE się odpowiedzialnym i dobrym człowiekiem. Naprawdę mam do ciebie wielki szacunek że nie wstydziłeś się dodać tej całej prawdy do internetu. Mam nadzieję że czytając te komentarze jesteś z siebie dumny. Teraz tylko trzymam kciuki aby ci się powodziło w życiu i abyś nie rezygnował z marzeń i dążył do tego co kochasz. Trzymaj się i pamiętaj że jesteś mega wartościowym człowiekiem chociaż nie ważne ile razy to już pisałam ale naprawdę zasługujesz na szacunek. Życzę ci powodzenia w drodze do dalszej przyszłości trzymaj się i pamiętaj nigdy nie daj sobie wmówić że jesteś nikim. Pozdrawiam cię cieplutko i powodzenia życzę
Szkoda tych wszystkich dzieciaków
No
Masz racje
@@ameliakuzynowska4131 naprawde
@@ameliakuzynowska4131 no bo bijące opiekunki to normalność xd takie to do pierdla
@@ar_tunio pewnie jedna z tych morderczych opiekunek z domu dziecka
Witam wszystkich serdecznie.
Wiedziałam , że w domach dziecka nie jest dobrze,ale że jest tak źle to jest strasznie.serdecznie dziękuję za odwagę i informacje.
Mikołaj, jesteś bardzo odważny i zaradny - nie każdy, nie tylko w Twoim wieku ale i w ogóle, potrafiłby napisać zawiadomienie do tylu służb i zająć się tematem tak jak Ty. Mam nadzieję, że szybko zleci Ci ten czas pozostały i że ten materiał coś w Twoim życiu na lepsze zmieni. Trzymaj się!
Mikołaj, bardzo mi przykro .., Tacy ludzie, którzy nie mają Boga w sercu, a zatem miłości nie powinni nawet udawać, że opiekują się innymi; często bezbronnymi i dotkniętymi przez los... Jesteś dzielnym młodym człowiekiem... Niechaj Bóg ma Cię w swojej opiece i wynagrodzi to, co 'zjadła szarańcza'
W latach 50- tych sam byłem wychowankiem Domu Dziecka, ale chociaż w tym czasie nie było jeszcze aż tak drastycznie, to o porównanie wcale nie musi być trudno. Tak czy owak te instytucje powinny jak najszybciej zniknąć z powierzchni ziemi ‼️
Pracowałam w DD 10 lat, ten chłopiec mówi prawdę, ja już psychicznie nie umiałam tego dźwignąć, jak się przeciwstawiłam, musiałam odejść byłam tak szykanowana przez koordynatora i koleżanki z pracy...Oj dużo bym miała do opowiedzenia...
Dlaczego nie mówicie? Nie reagujecie? To Wasz obowiązek 😢😢😢
Materiał mocny, wywołujący emocje w każdej minucie. Nigdy w życiu nie podejrzewałbym że coś takiego może mieć miejsce a w szczególności w placówce która powinna zapewniać bezpieczeństwo i wsparcie dzieciom. Mikołaj trzymaj się, wierzę że dasz radę to przetrwać. Mega cię szanuje że rozglądasz całą sytuację, nie każdy miałby odwagę to zrobić
Wierzę Mikołajowi , że mówi prawdę bo mam w rodzinie bliską osobę , która pracuje w takim domu dziecka i ciągle słyszę co tam się wyprawia niestety nic dobrego dla tych dzieci
Pamiętam, że w szpitalu psychiatrycznym w Olsztynie moja znajoma miała znajomą i po tym jak z niego wyszła dowiedziałem się od niej, że za każdym razem gdy płakała ludzie którzy tam pracowali ją bili i krzyczeli na nią żeby przestała (Była leczona z depresji, trafiła tam po próbie samobójstwa)
Pozdrawiam
Albo do izolatki
To samo mnie spotkalo
Ejj Mikolaj Mordo, z takim tematem to pisz do "7 metrow pod ziemia". Pod filmikiem, o takiej tematyce mozna by spodziewac sie wysaietlen w milionach.
spoko spoko ale ty wiesz że mu nie chodzi o wyświetlenia tego Mikołaja tylko o to żeby internet o tym usłyszał.
@@xAntosiek no ta. A im wiecej wyswietlen, tym wiecej osob o tym uslyszalo
@@xAntosiek lol co ty tu
rafal powinien sie tym zająć
Witam. To co opowiada chłopak to jest dla mnie szok. Wstrząsającą historia. Sam jestem wychowankiem Domu Dziecka. Urodziłem się 1969r. Od 1972r. do 1981r. jako wychowanek D.D. muszę przyznać, że w tamtych latach było to inne życie. Choć była komuna. Nasze relacje z innymi były bardzo koleżeńskie. Była to nasza szkoła życia. Atmosfera z wychowawcami również była pozytywna byli jak nauczyciele którzy przekazywali nam jak trzeba żyć w przyszłości i radzić sobie by móc godnie żyć. Dla mnie były to lata, które dziś dobrze wspominam. Bardzo współczuję chłopaki, że tak się to zmieniło po latach. Tragedia, dramat i horror. Myśle, że powinien się tym zająć minister praw człowieka i przekonać się jak są łamane prawa dziecka. I zaostrzyć przepisy wykonywania zawodu wychowawcy dzieci i młodzieży. Np. Wprowadzić testy psychologiczne o wysokiej skali trudności. Pozdrawiam serdecznie.
Pierw trzeba byłoby powołać ministerstwo "praw człowieka" xd
Dzieci są bezbronne, wspaniałe i cudowne . Serce mi pękło .
Mikołaj jesteś silny i wspaniały
Pamiętajcie... Żeby ratować innych, trzeba na początku ratować siebie. To ważne.
Aż szkoda myśleć jakimi potworami ludzie sa
Czyli taki wilk w owczej skórze
Świnia lepiej dba o swoje potomstwo!
Ładne profilowe
@@bt1876 dzięki
ten filmik dał mi tyle do zrozumienia ,popłakałam się na wstępie . dobrze że Mikołaj zgłosił się i powiedział co i jak jest może w końcu ludzie którzy zajmują się prawami dziecka otworzą oczy i zobaczą to . mam nadzieję że będzie tylko lepiej
Dobrze,że takie tematy są poruszane. To prawda co się dzieje w Domach Dziecka . I to jest przykre.
A inna prawda, jest taka, że nie wszystkie Domy Dziecka są złe.
Normalnie nie pisze komentarzy ale tu poprostu mi przykro
Wiem jak to jest żyć na psychotropach i w nieszczęściu
Życzę tylko wszystkiego dobrego dla chłopaka i innych dzieciaków które teraz to przeżywają
psychotropy to najgorsze co moze spotkac czlowieka :v
Mikołaj, jesteś super człowiekiem i bardzo inteligentnym gościem, wierzę w Ciebie i Twoje przyszłe życie! Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy!
Gość programu, to super inteligentny młody chłopak! Niech Bóg go ma w swojej opiece.. 💕
od dziecka raczej miałam dobrze w domu, rodzice mieli dobrą pracę i nigdy na nic nie narzekałam.. ale dopiero po tym filmie doceniłam wszystko to co mam.. naprawdę bardzo współczuję dzieciom w domu dziecka, ten filmik naprawdę dużo mi uświadomił
Byłam kiedyś w domu dziecka prawie 3 lata i się cieszę że takie sytuacje są nagłaśniane dlatego że ludzie mogą zobaczyć jaka jest prawda za parę lat planuje adoptowac dzieci bo chce dać dom dzieciom które go nie mają
Ciężko jest się pozbierać po niektórych sytuacjach a jeszcze gorzej jest zamiatać je pod dywan
A na co Ci adoptować. Swoje rób🙂
Mikołaj, aby nagłośnić sprawę tak by była widoczna w całym kraju, napewno czeka cię dużo ciężkiej pracy ale wierzę, że w końcu ty i podobne do ciebie osoby zyskacie siłę przebicia, powodzenia!
Dla Ciebie i MIKOŁAJA MOC MOC MOC SERDECZNOŚCI i już CISZY, SPOKOJU. Bardzo dziękuję za ten materiał, starałem się wcześniej pisać o problemach DZIECI w domach dziecka, ale potem odpuściłem, dziękuję jeszcze raz za przypomnienie O ICH KRZYWDZIE I CIERPIENIU, najwyższa pora zakończyć NIEDOLĘ POLSKICH DZIECI I NIE TYLKO POLSKICH.
Szczerze współczuję...tak samo współczuję osobom borykającym się z zaburzeniami lękowymi, nerwicami, hipochondriami, czy DDA, bo te schorzenia zazwyczaj dotykają ludzi, którzy nie otrzymali w dzieciństwie wystarczającej ilości miłości i opieki, a ich życia były przepełnione płaczem i cierpieniem...
To ja...
@@anonim5276 Nie oglądaj się za Siebie, idź do przodu. To trudne, ale dasz radę. Ja się staram i nie zasłaniam się przeszłością. Będzie dobrze :)
Wszystkie dislike'i to pracownicy takich domów dziecka.
Chyba masz racje
Na 100%
Nie każdy dom dziecka jest taki sam, autor nagrania użył słów "cała prawda" Równie dobrze osobami które dają disliki mogą być osoby mieszkające w domach dziecka :)
@@dogrussian5349 Chodzi głównie o to że Takich domów jest masa i nie wiadomo czemu większość to właśnie ta patologia
@@dogrussian5349 czyli jeśli ci się trafi dobry dom dziecka a cała reszta będzie przeżywała koszmar to jest ok?
Moi rodzice zawsze mi mówili, że w domu dziecka wszystkie dzieci żyją razem, są szczęśliwe, i niezależnie od wieku sobie pomagają. To co zobaczyłam, poprostu zabiło mnie od środka, dlaczego tak jest?🥺 😥😢
W niektórych domach dziecka dzieci są szczęśliwe
W naturze byś zdech tu jak upadniesz pójdziesz do domu dziecka. Tam cię przechowają do czasu aż sam będziesz w stanie polować .
@@fuzzyowo sa szczęśliwe tylko gdy są w towarzystwie innych A naprawdę te dzieci z bidula nie okazują jak się czują smutni naprawdę znam to z zycia
@@Anusia1234 XD Ale ty wiesz że ja z domu dziecka? I sama wiem jakie są tam dzieci bo mam bliski kontakt xd
Matka chciała cie chronić więc nie powiedziała ci jak jest naprawdę w takich bidulach
Z calego serca zycze ci ulozenia sobie zycia i podziwiam za odwage 😊
Ja bym chyba nie wytrzymał masakra, ten chłopak jest silny i pewny.
Oby udało się coś z tym zrobić (najszybciej jak się da)
Drogi Mikołaju, takich odważnych ludzi , jak Ty powinno być więcej, wtedy zło byłoby szybciej demaskowane. Nie zmieniaj się, życzę Ci szczęścia i spokoju. Oby te trudne doświadczenia przekuły się na coś wspaniałego, jesteś już na dobrej drodze ku temu. Pozdrawiam z Gdańska
Masakra co się dzieje w tych domach dziecka , mam osobę w rodzinie , która pracuje w takim domu dziecka i sama przeżywa tam horror bo ona jest po stronie tych dzieci a te koordynatorki i dyrektorka jej za to nie lubią bo lepiej żeby była dla nich zła , to wszystko prawda co ten Mikołaj mówi , te dzieci mają swoje pokoje pięknie umeblowane , ciuchy od sponsorów ale nie są tam szczęśliwe bo są źle traktowane i często tną sobie żyły i to jest prawda , te dzieci mają rodziny i nawet na święta tam nie jeżdżą bo rodzina ich nie chce , to prawda że domy dziecka dostają dużo kasy ale kupują nie potrzebne rzeczy bo muszą tą kasę wydać ale większość dzielą między sobą , tam nie tylko dzieci przechodzą traumę ale też niektórzy wychowawcy którzy są za dobrzy dla dzieci bo oni powinni wg tych koordynatorów być źli czyli tak jak Mikołaj mówi powinni bić dzieci i ciągać ich po podłodze , okropnie się tego słucha ale to wszystko jest prawda bo znam to z opowiadań mojej sistrzenicy , smutne to co słyszę i wiem że Mikołaj mówi prawdę , żal mi tych dzieci , ludzie naprodukują sobie dzieci a potem pozbywają się ich jak śmieci
Mikołaju,to tylko etap w życiu. Wyjdziesz i możesz życie ułożyć tak jak będziesz chciał.... Będę Ci kibicować, bo jesteś dobrym i odważnym człowiekiem....
"Będę ci kibicować" hahahaha... tak na prawdę pewnie zapomniałaś/eś o nim jeszcze tego samego wieczora lub następnego dnia. Skończ ściemniać
@@mariuszcz4839 a widziałeś go? Prawdopodobnie nie, no właśnie.
@@gumisiekpooo7306 a ty go widziałeś? nie? to po cholere piszesz
Boże jak te dzieci mają mieć zdrową psychikę i zaufać dorosłym. Przykro to słyszeć. Mikołaju życzę Ci z całego serca jak już wyjdziesz z tego domu aby cię spotkały i otaczały same dobre rzeczy wokół twojej osoby. Powodzenia Mikołaju w dalszej drodze twojego życia.
Bardzo przykry film. Wszystkiego dobrego.
Mikolaj, serdecznie Cie pozdrawiam i zycze Ci szczescia i wytrwalosci. Jestes bardzo odwaznym chlopakiem. Trzymam za Ciebie kciuki.
Już dzwonimy do prokuratury
Ale czy na prewno?Tak,trzeba wyjaśnić sprawę prawnie.Tu nie ma z takimi ludźmi dialogu.Ale chłopak jest wspaniały.Wiarygodny sposób przekazu,wspaniała wiedza,dobry osąd sytuacji.Byl by dobrym psychologiem.Wyczucie b.dobre.
@@basiazalewska3390 po tym - zjechana psycha. Po tym wszystkim nie da się nim być.
pyokuyatuyy*
@@kenny880 A to co za bełkot?
@@basiazalewska3390 Sprawa prawnie wygląda tak: Art. 217 KK naruszenie nietykalności cielesnej - musisz sam się tym zająć, nie jest to ścigane z urzędu, a z oskarżenia prywatnego (dla osoby dorosłej) Art. 207 §1 KK znęcanie się psychiczne lub fizyczne nad dzieckiem - pozbawienie wolności do 5 lat, ściganie z urzędu. Dlatego łączna kara maksymalna może wynieść do 5 lat pozbawienia wolności i sądowym zakazem wykonywania zawodu.. Więc prawnie można się tym zająć. Problem w tym czy to, co on mówi jest prawdą i czy da radę to udowodnić.
Aż serce boli, jak się słucha takiej historii... gratuluję odwagi temu chłopakowi i trzymam kciuki za to, żeby udało mu się w końcu poczuć prawdziwe szczęście. Bardzo dobry materiał. Dziękuję za to.
Oby łowcy dzieci się nie zainteresowali tym domem. Przecież ta franca do wszystkiego jest zdolna i dla kasy zacznie dziećmi handlować. Tam już powinien być dozór. A koordynatorka do publicznego linczu wraz z całą jej rodziną. Bo tekturowe państwo sprawiedliwosci nie wymierzy.
Pomyśleć że jeszcze rok temu prawie trafiłam do domu dziecka...
Dlaczego?
@@Kriss_Sauce95 problemy rodzinne
@Maskayt ja mam takiego pecha ze wszystko możliwe
@Maskayt Pozdrawiam Cię serdecznie. 🌻
@@polishfish22 Marcelino. Cieplutko Cię pozdrawiam. 🌻
Brawo Mikołaj. Jesteś wspaniałym chłopakiem. Wiem co to przemoc domowa ze strony mamy...życzę Ci samych dobrych wyborów w życiu. Mi się udało! Powodzenia!
Bardzo mądry chłopak. Mam nadzieje ze kiedyś założy szczęśliwa rodzine i da swoim dzieciom wszystko co tylko zapragną
Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak to jest, że ktoś kto ma ojca, którego stać na psychologa i babcie musi siedzieć w domu dziecka?
Odpowiedz jest prostsza niż może się zdawać nie chce im się na niego wydawać tylko utrzymują kontakt żeby na staroć robić wyrzuty i pobrać od niego alimenty na siebie. Coś takiego zdarza się bardzo często w szczególności u rodzin alkoholowych lub u narkomanów ale są jeszcze inne dowody na przykład żeby zaoszczędzić na "bachorze".
@@michakedzierski3384 czasami niektórzy nie mają warunków do utrzymywania dziecka w domu, np z powodu założenia drugiej rodziny albo niestabilnego trybu życia. Ta odpowiedź jest jeszcze prostsza.
Bo se wyobraz ze moze matka nie zyje a ojciec mieszka za granica ?! Np?! I nie wszyscy mieszkaja w krainie smerfow i utrzymuja sie de zbierania gumojagod?!
@@maggimariakolanko3806 Czy na granicy stoi wojsko i nie pozwala przejechać? Jak się chcę pomóc to da się załatwić. Poza tym z jagód to się raczej nie utrzymasz
@@maggimariakolanko3806 Jego mama żyje, chłopak w filmie opowiada, że zabrała go opieka społeczna, ojciec może po prostu nie mieć warunków. Normalna sprawa, nie ma co się bulwersować, na spokojnie
Cześć Mikołaj. JESTEM Beata i tesz byłam w Domu Dziecka. To jusz jest wiele lat temu miałam wtedy trzy latka ,teras mam 45 a nadal pamiętam wszystko co mi się tam przydarzyło....;(Bardzo mi przykro że tobie tesz takie żeczy sie przytrafiły;(...Ja jakoś dałam radę i teras mieszkam w Niemczech, udało mi się ułożyć trochę moje Życie. Mam nadzieję że tobie tesz się uda, musisz być silny i wierzyć w siebie...Jeśli miałbyś pytania do mnie to proszę pisz.....Jeśli jakoś mogłabym tobie pomuc to napewno spróbuję to zrobić....Pozdrawiam serdecznie. Beata
Mikołaju, masz wyrazisty kręgosłup moralny , a to budzi mój szacunek dla Ciebie. Poza tym , że jesteś mądry, potrafisz dostrzec krzywdę drugiegp człowieka ì masz odwagę, aby coś z tym zrobić. Postępujesz szlachetnie i moźesz być przykładem. dla innych. Jestem pedagogiem i krew mi się burzyła, kiedy słuchałam tego wywiadu. Jak w każdym zawodzie, wśrod nauczycieli i wychowawców też znajdą się takie męty, które natychmiast wyrzuciłabym z zawodu na zbity pysk. Hańbią te piękne zawody, ale przede wszystkim krzywdzą słabszych. Wiele jeszcze moźna by powiedzieć, gdyź temat - rzeka, ale miejsca mało.
też* rzeczy*
@@zocha.prywatnie +1
@@zocha.prywatnie kobieta mieszka w Niemczech nie ma co się dziwić
@@lilianapywacz9674 a to sory nie wiedziałam
To jest chore, nie mam na to słów, to jest popierdolone, współczuje z całego serca
Jesteś super dzielnym chłopakiem życżę ci wszystkiego najlepszego żeby ci się ułożyło w życiu