więcej problemu w przerejestrowywaniu niż w pozostawieniu czarnych hahah :) Wystarczy, że w urzedzie zglosisz zakup auta, odprowadzisz podatek od zakupu i masz wszystko gotowe :) bez bałaganu i kosztów przerejestrowania
Dokładnie tak, nawet przez internet można zgłosić nabycie pojazdu, opłacić PCC-3 oraz kupić OC i bez problemu mieć czarne tablice
2 года назад+2
Ale jaki problem wy wszyscy widzicie w pójściu do urzędu, odstaniu swojego przy okienku i zapłaceniu na miejscu kasy? Przerabiałem ten temat nie raz, nie ma w tym nic trudnego.
Dokładnie, w cenie rocznego OC i przeglądu można kupić do zabawy ale kuźwa, niektórzy musza miesiąc pracować na te 2 i pół kafla i pomyśleć, że mieli by za to kupić gruza FSO to aż się przykro robi xD
Pamiętam jak mama kupowała dwa w okolicy tego rocznika. Wersja podstawowa od wersji "lux" różniła się uchylnymi szybami z tyłu, ogrzewaniem tylnej szyby, zamykanym na klucz korkiem paliwa i przede wszystkim wspaniałą tapiecerką materiałową z kolorową nicią. Nie pamiętam czy czymś jescze. Korek wlewu dziadek prawdopodbnie wymienił na taki - psuły się w nich zamki na potęgę więc nawet aso na gwarancji (tak była roczna gwarancja na maluchy) proponowało wymianę na zamykany bez kluczyka. Co cikawe w drugim egzemplarzu mamy 1999 rocznik mimo wersji "lux" korek juz był bez kluczyka, ale za to wersja była z 4 pasami i 4 zagłówkami! A w właśnie - te fotele jakieś dziwne, jakby nie pasowały do rocznika - są tam otwory na zagłówki? Ktoś je wyjął?
2 года назад
No to już Ci tłumaczę :) Korek może być jak najbardziej fabryczny, nawet mimo szyb uchylnych i tylnej ogrzewanej. Swoją drogą uchylne szyby ktoś pewnie dołożył, bo są rok starsze niż auto, nie pamiętam jak z tylną. Fotele są takie jak trzeba, ktoś tylko powyjmował zagłówki, które już wróciły na swoje miejsce. Co do twojego malucha z 1999, pasy tylne i zagłówki z tyłu były wtedy już obowiązkowe, więc on nawet nie mógł bez nich zostać sprzedany :)
Da się czarne blachy zachować jesli złożysz w wk na grudziądzkiej wniosek. od niedawna wszedł przepis gdzie stare tablice można zachować niezależnie od loklalizacji. Spróbuj nie pożałujesz.
2 года назад+3
Stare, ale z aktualnym wzorem, a nie czarne. Z resztą mało mnie to interesuje, idę go normalnie przerejestrować i już:P
@ mnie się udało zachować stare tablice jeszcze z przed wprowadzeniem tego prawa ale kupiłem samochód w tym samym mieście. Spróbuj nic nie stracisz a możesz,zyskać:)
Dość sporo, jechałeś jeszcze po niego tak daleko? Ja kupiłem w dużo lepszym stanie 96r. za 2800zl i myślałem że zrobię tylko kilka wstawek a okazało się że dookoła musiałem go obspawać. Wydaje mi się że tego będzie trzeba grubo prostować. No ale będzie satysfakcja jak już ten ulep będzie jakoś wyglądał.
2 года назад
Nie jechałem po niego :) Jechałem z wizytą do rodziny mojej dziewczyny i zwyczajnie przy okazji wybadałem co jest w okolicy. Od miejsca do którego docelowo przyjechałem miałem po niego może z 10-20km.
Też mam eleganta tylko że z 1998 roku, no blacharka jak mówił mi blacharz swobodnie z 10tys (koszt blacharki + malowanie) no zobaczymy co będzie dalej :D Mechanicznie mój już jest zdecydowanie lepiej niż na początku :) Życzę powodzenia przy renowacji kolejnego maluszka ;)
2 года назад+3
Na tym zamierzam się uczyć. Nie spieszy mi się z remontem, może sobie czekać i być robiony stopniowo.
Hahaha ale sprzęt, SUPER. Nic z nim nie rób, zostaw go taki, jaki jest (mówię o wyglądzie zewnętrznym), będziesz nim robił furorę na mieście, naprawdę. Kurde no ale fajny Maluszek :)
2 года назад+2
Nie no, trochę trzeba porobić, bo szkoda żeby się zmarnował. Z zewnątrz go nieco przypudruję, wyspawa się co trzeba i będzie ładny elegancik :D
Witam. Ja tydzień temu kupiłem też eleganta rok starszego bo z 1996 roku w kolorze 410 niebieski blue. Też ma uchylne szyby tylne tak jak ten żółty. Mój ma nawet hak i czerwony Nanoplex.
Skoro będzie jednak przerejestrowywany, to bardzo chętnie kupię ramkę pod tablice rejestracyjną, która jest z tyłu (podobnie tablice) :) Mam kilka pojazdów na czarnych i umowy mi nie przeszkadzają, a na drodze się wyróżnia bardziej niż każde inne :) Przewody zapłonowe, jeżeli będą wymieniane, to też chętnie kupię, bo nie ma nic lepszego niż oryginalne części Tłumik, który ma jest już zamiennikiem, który nie ma na 100% wkładu katalitycznego, oryginalny tłumik posiada śrubę przed puszką Tylne błotochrony, jeżeli mają napis "126el" również chętnie odkupię
kurła pierwszy raz widzę, żeby sie tak drzwi w maluchu zamykały.... zwykle to jest tak, że jak się drzwi zamyka to we wszystkich okolicznych domach szyby wylatają
2 года назад+1
Co by nie mówić, drzwi faktycznie zamykają się bardzo ładnie. Prawe wymieniłem na inne, które dostałem do tego auta i po ich ustawieniu zamykają się równie dobrze.
@@arex7008 nieprawda.. kupiłem malucha z 1979 w stanie prawie perfekcyjnym.. wpisaliśmy 800 zł na umowie i przeszło :) teraz mam na niego kupców, którzy dają 25 tys zł :)
@ no pewnie. Zapłacił 1,50zł/kg i dziadek był zadowolony że mu to zabrał z posesji. Przecież gołym okiem widać, że odbudowa blacharska tego jest nieopłacalna.
2 года назад+3
Tak, pewnie gość robiłby wałek na aucie za 2000zl. Przypominam że to wyszłoby tylko jemu na niekorzyść. Z resztą wierzcie sobie w co chcecie ;) Ja jestem zadowolony czy to się wam podoba czy nie :)
Auto gówniane, ja bym nie kupil powypadkowej budy. Widać ze prawa strona wymaga naciągania to nie kwestia regulacji spasowania drzwi tylko buda sie skurczyła :) szczelin nie ma i drzwi ocierają. Lepiej kupić bardziej zeżartą a prostą bude.
2 года назад
Jedzie prosto, drzwi wymieniłem i po ustawieniu pasują jak należy. Ktoś po prostu poskładał to niechlujnie, wystarczy się do tego przyłożyć :)
Nie kminie o co chodzi z tym przerejestrowywaniem hah , no ale skoro chcesz kupę kasy na blachy i inne pierdoly wydawać to twoja wola hah , choć ten hajs to by się lepiej temu autu przysłużył . Dzwona to on konkretnego zaliczył ale no cóż jeździ ? jeździ . Taki egzemplarz z krwi i kości , buda złom a mechanika na chodzie heh . Czyli na Daily idealny .
2 года назад+2
Ja za to nie kminię po co bawić się w zostawianie starych tablic. Okej, rozumiem jeśli ktoś lubi te blachy, mi też się podobają, ale mimo wszystko uważam, że porządek w dokumentach to priorytet. Przerejestruję, będę miał go w papierach na siebie i tyle :)
Trochę roboty będzie . No ale Malucha teraz kupuje się z sentymentu ,a nie z rozsądku . Wyremontować i się cieszyć ,szkoda że nie jest to starszy model
Gruz. Lepiej dać 2x tyle za lepszą bazę. Takiego dziurawca to można robić jak pierwsza seria z lat 70.
2 года назад+2
Gruz nie gruz, za 2x tyle też ciężko cokolwiek znaleźć. Przerabiałem temat gdy kumpel szukał malucha dla siebie. Wolę tego niż szukanie "złota" za większą kasę. Rynek jest obecnie popierdolony do tego stopnia, że za ile byś nie szukał to musisz najpierw się przebić przez tonę takich "ulepów". A ten jak widać mimo wszystko kupy się trzyma, ponad pół Polski przejechał do nowego domu, więc zasłużył sobie na lepsze życie :)
Jeszcze parę lat temu za 2.500 się kupiło malczana w niemal idealnym stanie a teraz za te pieniądze tylko w zasadzie takie ulepy najczęściej bez papierów
@@KowaL-xi8yu W 2018 kupiłem swojego za 1400zl (ten ze zdjęcia profilowego) skundlony 1983 rocznik na włoskich P4 ale w pełni sprawny. Wciąż nie potrafię zrozumieć jak to możliwe że ceny tych aut wyjebało tak w kosmos głowie za sprawą sentymentu. Bo pomijając całkiem ciekawą stylistykę (osobiście wygląd malucha bardzo mi się podoba) i odczucia z prowadzenia jakby się zabawką jeździło to nadal jest kurewsko awaryjne, powolne, spartańsko wyposażone, głośne, ciasne, korodujące i prymitywne microauto
@@Tito94807 No obiektywie patrząc to wyrób samochodopodobny który był produkowany za długo i szczególnie w wersji elegant dobitnie pokazywał że byliśmy tak biedni że ciężko było kupić produkowane w tym samym czasie cinquecento. Ja osobiście niedawno kupiłem Poloneza Caro 96r. po pierwszym właścicielu, jeżdżę sobie nim do roboty i poza brakiem wspomagania kierownicy to spoko się nim śmiga :)
Takie czasy. Ja też nie uważam żeby to była szczególnie niska cena, ale patrząc na obecną sytuację rynkową, śmiem twierdzić że nie przepłaciłem. Ostatnimi czasy miałem trochę do czynienia z maluchami na sprzedaż i w budżecie 4000 wcale nie było lepiej...
Dziś te 800zł sprzed 4 lat jest warte 2500
dokładnie to samo chciałem napisać idioci myślą że maluchy drożeją a nie biorą pod uwagę inflacji zresztą złom też zdrożał
więcej problemu w przerejestrowywaniu niż w pozostawieniu czarnych hahah :) Wystarczy, że w urzedzie zglosisz zakup auta, odprowadzisz podatek od zakupu i masz wszystko gotowe :) bez bałaganu i kosztów przerejestrowania
Dokładnie tak, nawet przez internet można zgłosić nabycie pojazdu, opłacić PCC-3 oraz kupić OC i bez problemu mieć czarne tablice
Ale jaki problem wy wszyscy widzicie w pójściu do urzędu, odstaniu swojego przy okienku i zapłaceniu na miejscu kasy? Przerabiałem ten temat nie raz, nie ma w tym nic trudnego.
I pomyśleć że kiedyś kupiłem kaszlała FL w idealnym stanie za 700 zł ,Dziś ceny bąka są nieadekwatne do stanu i ogółu tak samo wszelaki wyroby FSO
Dokładnie, w cenie rocznego OC i przeglądu można kupić do zabawy ale kuźwa, niektórzy musza miesiąc pracować na te 2 i pół kafla i pomyśleć, że mieli by za to kupić gruza FSO to aż się przykro robi xD
@@MyKey6447 Popieram w całości
Pamiętam jak mama kupowała dwa w okolicy tego rocznika. Wersja podstawowa od wersji "lux" różniła się uchylnymi szybami z tyłu, ogrzewaniem tylnej szyby, zamykanym na klucz korkiem paliwa i przede wszystkim wspaniałą tapiecerką materiałową z kolorową nicią. Nie pamiętam czy czymś jescze. Korek wlewu dziadek prawdopodbnie wymienił na taki - psuły się w nich zamki na potęgę więc nawet aso na gwarancji (tak była roczna gwarancja na maluchy) proponowało wymianę na zamykany bez kluczyka. Co cikawe w drugim egzemplarzu mamy 1999 rocznik mimo wersji "lux" korek juz był bez kluczyka, ale za to wersja była z 4 pasami i 4 zagłówkami! A w właśnie - te fotele jakieś dziwne, jakby nie pasowały do rocznika - są tam otwory na zagłówki? Ktoś je wyjął?
No to już Ci tłumaczę :) Korek może być jak najbardziej fabryczny, nawet mimo szyb uchylnych i tylnej ogrzewanej. Swoją drogą uchylne szyby ktoś pewnie dołożył, bo są rok starsze niż auto, nie pamiętam jak z tylną. Fotele są takie jak trzeba, ktoś tylko powyjmował zagłówki, które już wróciły na swoje miejsce.
Co do twojego malucha z 1999, pasy tylne i zagłówki z tyłu były wtedy już obowiązkowe, więc on nawet nie mógł bez nich zostać sprzedany :)
Da się czarne blachy zachować jesli złożysz w wk na grudziądzkiej wniosek. od niedawna wszedł przepis gdzie stare tablice można zachować niezależnie od loklalizacji. Spróbuj nie pożałujesz.
Stare, ale z aktualnym wzorem, a nie czarne. Z resztą mało mnie to interesuje, idę go normalnie przerejestrować i już:P
@ mnie się udało zachować stare tablice jeszcze z przed wprowadzeniem tego prawa ale kupiłem samochód w tym samym mieście. Spróbuj nic nie stracisz a możesz,zyskać:)
Wystarczy zgłosić zakup i nie przerejsttowywac. Wtedy czarne blachy zostaną
Dość sporo, jechałeś jeszcze po niego tak daleko? Ja kupiłem w dużo lepszym stanie 96r. za 2800zl i myślałem że zrobię tylko kilka wstawek a okazało się że dookoła musiałem go obspawać. Wydaje mi się że tego będzie trzeba grubo prostować. No ale będzie satysfakcja jak już ten ulep będzie jakoś wyglądał.
Nie jechałem po niego :) Jechałem z wizytą do rodziny mojej dziewczyny i zwyczajnie przy okazji wybadałem co jest w okolicy. Od miejsca do którego docelowo przyjechałem miałem po niego może z 10-20km.
Jakby miał solidnego dzwona, to już by już nic z niego nie było.
Też mam eleganta tylko że z 1998 roku, no blacharka jak mówił mi blacharz swobodnie z 10tys (koszt blacharki + malowanie) no zobaczymy co będzie dalej :D Mechanicznie mój już jest zdecydowanie lepiej niż na początku :) Życzę powodzenia przy renowacji kolejnego maluszka ;)
Na tym zamierzam się uczyć. Nie spieszy mi się z remontem, może sobie czekać i być robiony stopniowo.
@ A co z nim po remoncie ?
Będzie mnie dalej cieszył :)
Ty to ja kupiłem za 2650zł i stan dużo lepszy. Pocieszyłeś mnie xD
Mega :) ! Czekamy na cala serie filmow :)
Hahaha ale sprzęt, SUPER. Nic z nim nie rób, zostaw go taki, jaki jest (mówię o wyglądzie zewnętrznym), będziesz nim robił furorę na mieście, naprawdę. Kurde no ale fajny Maluszek :)
Nie no, trochę trzeba porobić, bo szkoda żeby się zmarnował. Z zewnątrz go nieco przypudruję, wyspawa się co trzeba i będzie ładny elegancik :D
Sam jestem posiat
Witam. Ja tydzień temu kupiłem też eleganta rok starszego bo z 1996 roku w kolorze 410 niebieski blue. Też ma uchylne szyby tylne tak jak ten żółty. Mój ma nawet hak i czerwony Nanoplex.
Dlaczego nie kupiłeś 20 lat temu ?
@@mackgraf9358 co?
@@kapitantytusbomba772 Malucha
@@mackgraf9358 debilne pytanie zdajesz se z tego sprawe? To tak jakbym zapytal ciebie czm nie urodziłeś się 10 lat wczesniej
@@kapitantytusbomba772 Nie ma debilnych pytań, zdajesz "" se "" z tego sprawę , są tylko debilne odpowiedzi, od razu widać że jesteś gówniarzem
Trochę kasy trzeba włożyć i pracy ale cóż mimo wszystko życzę radości z jazdy i użytkowania po remoncie;())
Ten handlarz od którego został zakupiony napewno by nie dał 2000tys za takiego ulepa .
Skoro będzie jednak przerejestrowywany, to bardzo chętnie kupię ramkę pod tablice rejestracyjną, która jest z tyłu (podobnie tablice) :) Mam kilka pojazdów na czarnych i umowy mi nie przeszkadzają, a na drodze się wyróżnia bardziej niż każde inne :)
Przewody zapłonowe, jeżeli będą wymieniane, to też chętnie kupię, bo nie ma nic lepszego niż oryginalne części
Tłumik, który ma jest już zamiennikiem, który nie ma na 100% wkładu katalitycznego, oryginalny tłumik posiada śrubę przed puszką
Tylne błotochrony, jeżeli mają napis "126el" również chętnie odkupię
bez jaj zeby przewody dawac stare 😂
I nawet naklejka się zachowała nad wlewem paliwa 😀
kurła pierwszy raz widzę, żeby sie tak drzwi w maluchu zamykały.... zwykle to jest tak, że jak się drzwi zamyka to we wszystkich okolicznych domach szyby wylatają
Co by nie mówić, drzwi faktycznie zamykają się bardzo ładnie. Prawe wymieniłem na inne, które dostałem do tego auta i po ich ustawieniu zamykają się równie dobrze.
Nie mogles wpisac na umowie mniej jak 1000 zl żeby podatku nie placic ?
Wielki koszty 50 zł.
urząd ma swoje cenniki , więc ten trik szczególnie na maluchu to już dzis nie przejdzie xd . Na tico można sobie takie numerki odwalać
@@arex7008 nieprawda.. kupiłem malucha z 1979 w stanie prawie perfekcyjnym.. wpisaliśmy 800 zł na umowie i przeszło :) teraz mam na niego kupców, którzy dają 25 tys zł :)
@@piotrstanislawski6842 25 tys. zł za malucha ludziom chyba się coś pomyliło.
@@rolecki taki jest rynek ;) kto ma takiego to zadowolony, kto chce kupic musi zaplacic ;)
Ale polszczyzna wspaniała! Jednak Polak potrafi !!!
To język polski elektoratu pewnej partii. Wszyscy wiedzą, jakiej.
Panie, za te "piniądze" stan igiełka! 💪🤳🙏
Handlarz dał za to barachło dziadkowi 2000 zł? Łyknąłeś to? =D
Umowa k/s nie kłamie ;)
@ na umowie mógł też ściemniać
@ no pewnie. Zapłacił 1,50zł/kg i dziadek był zadowolony że mu to zabrał z posesji. Przecież gołym okiem widać, że odbudowa blacharska tego jest nieopłacalna.
Tak, pewnie gość robiłby wałek na aucie za 2000zl. Przypominam że to wyszłoby tylko jemu na niekorzyść. Z resztą wierzcie sobie w co chcecie ;) Ja jestem zadowolony czy to się wam podoba czy nie :)
@@mako4000 po coś ta blacha jest🤣 Handlarz do dziś nie dowierza ile siana przytulił za tego ulepa🤣
jak go będziesz rejestrować złóż wniosek by zachować stare blachy,
idioto tego nie da się zachować
Zgłoszenie nabycia pojazdu, a nie "rejestracja", darmowe i bez wychodzenia z domu lub w WK (jak kto woli)
@@luk2664 kolejny dziad co ma na samochód a na przerejestrowanie już brakło
Auto gówniane, ja bym nie kupil powypadkowej budy. Widać ze prawa strona wymaga naciągania to nie kwestia regulacji spasowania drzwi tylko buda sie skurczyła :) szczelin nie ma i drzwi ocierają. Lepiej kupić bardziej zeżartą a prostą bude.
Jedzie prosto, drzwi wymieniłem i po ustawieniu pasują jak należy. Ktoś po prostu poskładał to niechlujnie, wystarczy się do tego przyłożyć :)
Nie kminie o co chodzi z tym przerejestrowywaniem hah , no ale skoro chcesz kupę kasy na blachy i inne pierdoly wydawać to twoja wola hah , choć ten hajs to by się lepiej temu autu przysłużył . Dzwona to on konkretnego zaliczył ale no cóż jeździ ? jeździ . Taki egzemplarz z krwi i kości , buda złom a mechanika na chodzie heh . Czyli na Daily idealny .
Ja za to nie kminię po co bawić się w zostawianie starych tablic. Okej, rozumiem jeśli ktoś lubi te blachy, mi też się podobają, ale mimo wszystko uważam, że porządek w dokumentach to priorytet. Przerejestruję, będę miał go w papierach na siebie i tyle :)
Trochę roboty będzie . No ale Malucha teraz kupuje się z sentymentu ,a nie z rozsądku . Wyremontować i się cieszyć ,szkoda że nie jest to starszy model
Ja chciałem właśnie eleganta.
2500 bym nie dał ja dziś kupiłem wske z67 całą w orginale za 600 zł
Tylko trochę w wilgoci stała
Dlaczego nie kupiłeś 20 lat temu ?
@@mackgraf9358 bo mnie w tedy na świecie nie było
Jakbyś chciał się pozbyć jednego RWR chętnie kupię brakuje mi tego wyróżnika ;p
Najlepszy możliwy kolor
Czy ten maluch nie był ze Grabownicy?
Niee. Pierwszy właściciel pochodził z Dydni, okolice Brzozowa :)
No dokładnie ale często ten maluch stał w Grabownicy ten dziadek chciał go sprzedać mi go za 500 zł bo mówił że chce go oddać na złom
Pierwsze co odkręcą te progi i pokazuj co pod spodem
Widziałem spojler na grupie.
Ma swój klimat
gratuluję zakupu malucha trochę do poprawki wiadomo w elegantach
Trochę to wygląda na pierwszy rzut oka, potem zaczniesz rozbierać to nie widać końca kosztów.
Gruz. Lepiej dać 2x tyle za lepszą bazę. Takiego dziurawca to można robić jak pierwsza seria z lat 70.
Gruz nie gruz, za 2x tyle też ciężko cokolwiek znaleźć. Przerabiałem temat gdy kumpel szukał malucha dla siebie. Wolę tego niż szukanie "złota" za większą kasę. Rynek jest obecnie popierdolony do tego stopnia, że za ile byś nie szukał to musisz najpierw się przebić przez tonę takich "ulepów". A ten jak widać mimo wszystko kupy się trzyma, ponad pół Polski przejechał do nowego domu, więc zasłużył sobie na lepsze życie :)
Za 500 to może bym go kupił ale 2500? Trochę lipa za ten stan na prawdę
Nie wart tych pieniędzy, nawet 800zł nie jest wart
2,500 zł?! Ja pierdole...
flaszke max
Jeszcze parę lat temu za 2.500 się kupiło malczana w niemal idealnym stanie a teraz za te pieniądze tylko w zasadzie takie ulepy najczęściej bez papierów
@@KowaL-xi8yu W 2018 kupiłem swojego za 1400zl (ten ze zdjęcia profilowego) skundlony 1983 rocznik na włoskich P4 ale w pełni sprawny. Wciąż nie potrafię zrozumieć jak to możliwe że ceny tych aut wyjebało tak w kosmos głowie za sprawą sentymentu. Bo pomijając całkiem ciekawą stylistykę (osobiście wygląd malucha bardzo mi się podoba) i odczucia z prowadzenia jakby się zabawką jeździło to nadal jest kurewsko awaryjne, powolne, spartańsko wyposażone, głośne, ciasne, korodujące i prymitywne microauto
@@Tito94807 No obiektywie patrząc to wyrób samochodopodobny który był produkowany za długo i szczególnie w wersji elegant dobitnie pokazywał że byliśmy tak biedni że ciężko było kupić produkowane w tym samym czasie cinquecento. Ja osobiście niedawno kupiłem Poloneza Caro 96r. po pierwszym właścicielu, jeżdżę sobie nim do roboty i poza brakiem wspomagania kierownicy to spoko się nim śmiga :)
Mam części jakbyś potrzebował do niego
2500? Dużo trochę
Takie czasy. Ja też nie uważam żeby to była szczególnie niska cena, ale patrząc na obecną sytuację rynkową, śmiem twierdzić że nie przepłaciłem. Ostatnimi czasy miałem trochę do czynienia z maluchami na sprzedaż i w budżecie 4000 wcale nie było lepiej...