Witajcie widzowie! Po pierwsze - wiem że w filmie nie wspomniałem o wielu rzeczach związanych z Tibią dlatego wierzę w to że w komentarzach napiszecie ciekawe waszym zdaniem zjawiska związane z tą grą aby osoby której jej nie znają mogły się jeszcze bardziej zanurzyć w ten rabbit hole. Po drugie - za jakiś czas pojawi się poradnik do Tibii dla wspierających tego kanału, dlatego zapraszam! I po trzecie - możecie tu zadać pytania na Q&A Po czwarte - mój błąd ale zapomniałem dodać w creditsach autora filmów z Tibii 4.0 - @kelostrada, miałem dodać to w adnotacji jak przy innych klipach ale się zamotałem przy montażu. Sprawdzajcie jego kanał bo to też niezła ciekawostka jeśli chodzi o starą Tibię, a samego autora przepraszam za błąd.
W 2005r rodzice założyli mi internet. Pierwsze co zrobili koledzy to założyli mi konto i chara który nazywał się "Karval". Z rooka wychodziłem dobry miesiąc, a gdy już wyszedłem to nie potrafiłem pojąć koncepcji DP i tego że do której skrzynki nie podejdę tam będą moje itemy. Pamiętam to jak dziś. Wiele znajomości, które rozmyły się przez lata, kilka które trwają do dziś. Bardzo się ciesze, że przyszło mi grać w te gre w jej najlepszych czasach. Ps. Gram do dziś!
Ja tibie zobaczyłem gdy zaszedłem po coś do siostrzeńca mojego kolegi który grał całe wakacje w to. Był to rok 2006-2007? Były już wandy i rody i gadałem z tym dzieciakiem co to za gra itp. Dał mi pobić z woce swoim ms na pacc a bił rotwormy na darashii :). Potem założył mi konto i napisał na kartce hi trade offer i ruszyłem na podbój rookgardu .
Miałem to samo tylko ze 2004r gdy założyli mi Internet 1 rzecz która mi pokazał kolega to Tibia :) Miałem wtedy 14 lat. Przez najbliższe 4 lata grało w nią większość moich kumpli :) Kto nie grał w tamtych latach ten nie zrozumie nostalgii do tej gry :)
Nie da się zapomnieć też marnowania czasu na sprzedawanie ratów po 5 gp (jak zdążyłeś donieść świeże) i granie z torchami kiedy było można zmienić ustawienia graficzne na jaśniejsze xd
To było niesamowite. Pamiętam, jak ludzie siedzieli pod depo ab godzinami, gdy tylko wrócili ze szkoły. Robili runy, gadali, skillowali. Ból po desce był adekwatny z zawałem, a hunt od high lvla adekwatny do spotkania dresów w ciemnej uliczce nocą. Tibia to dzieciństwo i wspomnienia. Była więcej niż grą, coś na miarę symulacji życia codziennego xd
Nie do końca rozumiem hate'u na metina ze strony tibijczyków. Bo w odwrotną stronę to nie działa. Nikt nie broni Wam grać w tą grę ale przypierdalanie się na siłę do innych gier, bo ktoś wołał coś innego jest smieszne dla mnie 😂
Dokladnie, urodzilem się kilka lat po tym hype na tibie i wtedy od podstawowki do studiów ciągle metin. Mialem kolezkow starszych o 4-5 lat i kazdy sie dziwil dlaczego w metina grałem a nie w tibie, niby mała przepaść czasowa a jednak (ja 99 rocznik). Metin zawsze w serduchu pozostanie 😃
Tibia jest w moim DNA, mam chara z którym jestem zżyty a mam 33 lata :D czasami zdarzają się przerwy bo się nie chce grać ale zawsze wracam i wkręcam się na nowo :D będę grał nawet za 30 lat
Ciekawe jak sie gralo w to za czasów co wszyscy w to grali ja jestem np gówniarz 03 ale Tibie bardzo lubie topowa gra nawet przy tych ktore wychodzą teraz
Nigdy nie zdobyłem jakiegoś wielkiego lvl w tibii ale godziny spędzone na czacie gildii,bieganie po mapie ze znajomymi,pierwsze hunty lepszych potworów,pierwszy domek czy mega loot to piękne wspomnienia.Kiedyś całe osiedle zbierało się żeby gadać o tej grze. Dzięki za ten odcinek yung!!
Ja w tibijke gralem w latach 2005-2012, niestety dostalem haka i olalem. Zalozylem nowe konto w 2013, wbilem tam kilka lvli i olalem na kolejne dlugie lata. Wrocilem w 2020 na 3 miesiece, pozniej w 2021 na 2 miesiace, w 2022 na kolejne 3 miesiace. Obecnie powoli skladam sie do kolejnego powrotu (jak czas pozwoli). Co prawda ja nie zaczynalem gry jako 8-10 latek (a takowych napotkalem wielu) tylko juz jako nastolatek (jestem 89 r.). Mysle, ze tibie nalezy okreslic parafraza pewnego przyslowia: czlowiek z tibii wyjdzie ale tibia z czlowieka nigdy. Tibia miala bardzo duzo przykrych epizodow: zabotowane serwery, glupi power abusing (gdzie neutralny gracz chuja se mogl poexpic bo gildia dominujaca zawijala najlepsze respy), roznie czasami drastyczne balanse postaci czy danych respow, ale do tej pory ma ten swoj klimacik. Lat temu X (prawie 20) bywalo tak, ze logowalo sie do gry tylko po to zeby stac w depo i pierdolic glupoty z ludzmi, ktorymi nigdy nie widziales sie na zywo. Z historyjek moge przytoczyc jedna ktora zapadla mi w pamiec, jak przy depo Carlin jakis low lvl wbil na mnie skula i go uwallilem, spadly z niego jakies smieci, 5 min pozniej pisze do mnie ktos mniej wiecej na moim lvl z tekstem "sluchaj ujebales mojego młodszego brata, on teraz siedzi tutaj i placze, ja zaplace za te itemy co z niego spadly a Ty mu je oddasz zeby przestal mi tu plakac". Oczywiscie sie zgodzilem.
Kolega namówił mnie do gry, nauczył podstaw i wysłał na Raty na rocku. Z kazdym lvlem czułem ten zastrzyk emocji. Pierwszy dragon, pierwsza Hydra to wszystko pamiętam. Skillowanie nawet nie dniami, a tygodniami, a kiedy Tibia dawała w kość to w DP zawsze czekali ludzie z ktorymi gadałeś do późna i zbierałeś siły. Pierwsze gleby nowicjusza szwendając się bez liny, albo od Orca Berserka i Fire Devila pod Thais. To złote czasy lat 2000, do dziś wracam z nostalgią i dziecięcym uśmiechem na twarzy.
Ale żeś mi teraz sentyment uruchomił. Ja rocznik 92’ , pierwsza postać wraz z dostępem do internetu czyli w 2006 roku. Następnie pierwsza poważniejsza postać w 2007 roku, nick pe zet. Pierwszy milion expa, pierwszy pacc, godziny grania nocami a potem godziny gadania w szkole ze znajomymi o tibii. Pamietam do dzisiaj jak kupiłem pacc i czułem się jakbym wypłynął na ocean, expienie w Ank. Dziesiątki nowych znajomych, stanie pod dp, bicie mlvl, skupowanie. Ahhhh… piękne czasy.
W tamtych latach ta gra szybko uczyla język angielski A takze czlowiek liznął pare słówek Portugalskiego Pamietam tą nienawiść ludzi z Brazylii "Br Br puta" 😂
Nie ukrywam, że Tibia ukształtowała moje spojrzenie na gry RPG. Bez względu, czy szukam jakąś grę RPG na PC, czy na Gameboya musi mieć podobieństwo do Tibijki. Oczywiście widok z góry, dosyć mroczny klimat, magia, rycerze, potwory, questy. Gdy w jakiejś grze rpg są "nowsze" wynalazki technologiczne, to gryzie mi się z "średniowiecznym / starożytnym" uniwersum. Np. na starcie przekreśliłem Final Fantasy Legend, ze względu na uzi jako broń dystansową. Obecnie Tibia jest bardzo łatwą grą. Są różne blessy, czy amulety, dzięki którym przy śmierci nie tracimy EQ i stosunkowo mało expa, więc czasy, gdy naprawdę trzeba było mieć umiejętności i wiedzę, dawno minęło. Na moje oko 70 - 80 % graczy było nieogarami, nie wykorzystujących pełnego potencjało swoich postaci. Ponadto wiele czasu spędzało się na czatowaniu z innymi graczami, więc nie sprzyjało to wbijaniu levelów. Hotketys znacznie ułatwiły grę (jednak z początku tylko na czary, czy komendy / wiadomości, a dopiero później na itemy), czy bonusowy exp. Osoby urodzone w latach 1985 - 2000 nie mają już czasu, by długo wbijać level, czy spędzać godziny na skillowaniu. Gdyby taka osoba miała poświęcić tydzień na wbicie jednego levela przy spędzeniu kilku godzin tygodniowo na grze, szybko by się zniechęcił. Sam jestem fanem Tibii 7.x, jednak, gdyby gra zatrzymała się na tym etapie, dla postaci z bardzo wysokim levelem nudne by było latanie z tym samym EQ typu MPA czy Golden Legs. Mimo to chciałbym, aby Cipsoft odpalił oficjalny retro serwer.
Cały czas od kilku lat chodzi mi po głowie ten pomysł, że cipsoft mógłby odpalic retro serwery np kilka ale jedyne co nowe - to z możliwością teleportacji do każdego świata - to byłoby z jednej strony ułatwienie z drugiej strony utrudnienie w wielu aspektach gry no i odciążenie światów. To byłoby coś pięknego ale jesczze trzeba mieć czas na grę... na tym Tibia polegała żeby coś osiągnąć i być lepszym potrzeba było czasu. Stare piękne czasy które nie wrócą :( dlatego tyle ludzi wolało grę na OTS i starsze wersje
Aż mi sie przypomnialo skillowanie na tibia auto i zostawianie 2 postaci na noc które na sobie skillowały oraz modlenie się podczas pójścia spać, żeby nikt mnie nie zabił 😂
zjaralem sie z kumplami na 1 roku technikum, jeden z nich opowiadał jak wpadł do dziury i nie ma liny więc założyłem postać, wbilismy 8, uwolniłem go i tak dobiłem chyba 15 lvl. Potem to lata wyjęte z życia ale znajomych pół eternii. Pzdr.
dorosły, pracujący człowiek ma za mało życia żeby grać na zwykłych serwerach dlatego fakt ots jest wyjściem, aż się człowiekowi łezka w oku zakręciła dzięki za materiał.
Pamietam jak zazdrościłem koledze który mówił że rodzice mu dają co miesiąc na pacca i 30 cc z allegro, mial paladyna na jakims 80 lvl co było na tamte czasy kosmicznym poziomem. Sam od czasu do czasu wracam ale zazwyczaj kupuje pacca i nie gram dużej niz tydzień.
Wspaniała gra, wspaniałe lata młodości poświęcone (zmarnowane?) na nią. Grało się po 16 godzin, opuszczało szkołe itd a i tak wyszliśmy na ludzi (większość) Dziś nawet nie mogę się zalogować bo nie mam windows 10 na żadnym laptopie. Zresztą dzieci i żona i tak nie dają czasu na grę ;P pozdrawiam starych wyjadaczy.
You are HUNTED ! - czyli podpadłeś i miałeś pograne xD. Tibia to faktycznie młode lata i też chodziłem po kafejkach internetowych grać. Antica , Hiberna , Furora - to moje stare serwery na których grałem. Przez te lata to faktycznie wszystko się zmieniło nawt dali odgłosy do gry gdzie nigdy tego nie było xD. Pozdrawiam.
Piekna gra, wspaniały klimat, i jeszcze lepsza społeczność gry, serwery Tibii były to poprostu wirtualne osiedla na których sie siedziało beztrosko godzinami, a jak juz bylo dosc szlo sie na boisko i tak na zmiane. Pozdro dla dzieciakow lat 90-2k
Klasa materiał! Osobiście styczność z tibia pierwszy raz mialem jakos w 2008/2009 roku, koledzy mi ją pokazali ;D Lecz zaczynałem od OTSa (evo c17pl moze ktos kojarzy ;D), pozniej próbowałem wbić na rl, z rooka wychodziłem z dwa tygodnie, z czego wbiłem tam 13 lvl bo nie wiedziałem, że jest main land 😅 Później dotarłem do venore i tam chłopina w depo, napisał mi że da mi itemy, podszedłem za nim do jakiegoś domku, bodajże north od depo, malo sqm mial, i do domku mnie nie wpuścił, za to w sekunde zalogowalo sie z 20 jego mc i zleciłem na bombe 😂 Tak sie skończyła moja przygoda z rl, pamiętam to jakby było to wczoraj hah ;D Pozdrawiam
Jako gracz od siebie dodam, wydaje mi się, że ludzie nie lubią tej gry bo jej nie rozumieją. Jeśli troche się poświeci czasu „ogarnie” co się dzieje mechaniki, expienie, PvP to naprawdę się robi ciekawie, jeśli się gra ze znajomymi lub zgrać się z kimś zapoznanym w grze można chodzić na teamhunty(expienie z bonusem do expa), zabić kogoś, zrobić odwet, questy dostępy i wiele innych! ;] sam czekam na ots na wersji 8.0 w którym możecie poczuć stary klimat gry, community o którym mówi autor filmu.
Szanuję za muzykę, nie ma jak zrobić nostalgiczny film, o nostalgicznej grze i użyć w nim muzyki z innej nostalgicznej gry. Nie mam czasu żeby grać jeszcze w G3 :D
Moja główna postać w Tibii została stworzona w czerwcu 2007 roku, więc latem osiągnie 18 lat :D Już raczej nie gram regularnie ale czasami mnie napada chęć i kupuje pacca na miesiąc
Grałem w to za młodego miałem wtedy jakoś 11 lat, fakt był taki, że gra wciągała niemożliwie, grało się dniówki, nocki... zaczynałem na kliencie 6.9 Pozdro dla Starej Gwardii :)
Ja gralem za młodu w Tibie bez większych sukcesów z racji wieku 12-13 lat, do tibi wróciłem jak miałem 17-18 i pozniej co jakis czas grałem na Otsach 8.0 które trwały różnie czasami od 2 tygodni do 2-3 miesięcy, OTS-y tez podczas pandemii przeżywały potężne oblężenia i poznałem sporo osób, z większością kontaktu nie ma ale kilka osób jest z którymi sie nawet spotkałem na żywo przy okazji wizyty w ich miastach:D raczej do tibi nie wrócę ale chętnie zagrałbym ze swoją paczką chociaż jednego OTS-a takiego 3 miesięcznego. To trzeba było przeżyć, tak jak w filmiku kreatywność graczy czasami przerastała samą grę a by to wszystko opisać nie starczy czasu. Pozdrawiam graczy z Kasterii oraz Realesty 💪
Kiedy czas mam to gram a czas ciągle mam więc będę grał ile sił w komputerze 😁 Hail Old Tibia. Retro serwery to byłoby coś. Szkoda ze już nie te lata cl kiedyś i można było grać po szkole.
a ja mysle ze tibia w tym momencie stala sie bardziej przyjazna nowym poczatkujacym przezywa renesans chociaz prog wejscia jest dalej wysoki... ale patrzac sie na statystyki cipsoftu to nie maja na co narzekac
otsy, tak jak jeden z tworcow tibii wytlumaczyl, sa wazne bo przyciagaja graczy do gry samej w sobie. Gra na "real tibii" jest szanowana na takich serwerach. Ponadto, otsy sa swietnym feedbackiem i praktycznym zbiorem/testem pomyslow dla cipsoftu. Przyznali juz, ze wiele razy z otsow brali pomysly, ktore gracze bardzo pozytywnie przyjeli, w tym caly ostatni update. Jednak gdyby ots zaczely probowac ingerowac w realna tibie w jakikolwiek sposob np. reklamujac sie, szybko weszliby na droge prawna.
Jest jeszcze trochę wzmianek o Tibii w różnych jego utworach czy na featach. Np. W Geforce, Znałem Typa. A poza tym u kilku raperów gdzieś się pojawiały różne wzmianki o niej.
Żadna gra jak Tibia nie nauczy was życia polecam. Dzięki Tybii napisałem maturę z angielskiego że nauczycielka była w szoku że znam słowa angielskiego poza programem nauki szkolnej. Dzięki Tybii jestem lepszym człowiekiem
Tibiantis❤ polecam kazdenu staremu graczowi ktory teskni za dawnymi dobrymi czasami tibii 7.4. Duzo ludzi, stabilny serwer od 4 lat bez zarzutow, solidne community
Dziekuje ci bardzo za ten materiał. Zawsze uważałem że tibia to najgorsze g*wno. Ale teraz zmieniłem zdanie zainstalowałem Tibia ots eternal... (bez reklamy). I jestem wciągniety jak dziecko. Mam ponad 30 dom rodzine bardzo dochodowy biznes ,zatrudniam ludzi, planuje wakacje i pomagam charytatywnie oraz non profit. I NIC mnie tak nie wkurwilo osatnio jak smierc w tej grze... 😂 nie przespałem weekendu nie wyszedłem z kolegami na piwo. To nie jest gra - to istne k*wa zło. Ale gram dalej, nie poddaje się. Czekam tylko na pozew rozwodowy :D
pozytywny czy negatywny. Łagodnie powiedziane wśród moich znajomych sztandarowym przykładem tego że jestem spoceńcem jest to że na serwerze pvp w tibi nabiłem 100+ poziom
Grałem kiedyś w Tibie, ale potem matka mi prąd wyłączyła więc musiałem ją krzesłem zatłuc i padłem tracąc 2 levele i już mi się nie chciało w tą gre grać.
Ciesze sie że dałem sie namówić na Tibie 7.6 w podstawówce❤ Był okres w którym byłem kurwa kozakiem💪 Ostatni raz na poważnie grałem w 2015 roku przez dwa lata i wbiliśmy z kumplem ponad 300+ pozdro Dash Prosto
Grałem ale nie przekonują mnie te piksele 😄 a grałem już na Anitce w 1997 roku i na serwerze Sekura 🎉 ta gra zabiera tyle czasu że aż mnie ciarki przechodzą 😅 wolę chodzić do pracy i zarabiać pieniądze 😜 wiele osób do tej pory gra w tą grę i nic w życiu nie osiągnęły prócz lvla😢
Ja to grałem w metin2 ale cikaweie było posłuchać o czymś co odrzucało mnie na samą myśl do tej pory nie wiem jak mogliście mieć przyjemność z gry bez dźwięku i z tak oszczednymi animacjami :)
Ci dam "nieszczesna" Tibia! Pythera, br?, i przyswajanie angielskiego ze słownikiem, żeby nie zlagowało podczas skillowania do 3 w nocy,ehhh. Znów zgrałbym gimnazjum :D
Niektórzy dalej się zatrzymali na etapie nadtolatka kiedyś gram z chłopem i słyszę przez Dc" Karolku obiadek na stole zjedz zanim ci wystygnie" a chłop 40 lat mieszkajacy z matką 😅😅😅😅
To też jest mocna rzecz, kiedyś z kolegami graliśmy na jakimś OTSie i jakiś wczuty typ grubo po 30stce nam opowiadał podjarany jak to czeka na weekend bo z kolegami się zbijają na kryształ żeby expić bez snu przez kilka dni.
@@yungprzemek Ja kiedyś do mojego kolegi mówiłem, żeby użył shovela na kamieniach i mu mówie, że ma prawym kliknąć i dać use, a on że się nie da. Ja się go pytam: a na pewno prawym klikasz? On na to że tak. Jak przyszedłem do niego do chałupy to się okazało, że jednak lewym klikał.
@@bozydarziemniak1853 Kiedyś uczyliśmy z przyjacielem innego naszego przyjaciela grać w Tibię na jakimś Otsie i mówiliśmy mu żeby rzucał runami, i nie pomyśleliśmy że zrozumie to zbyt dosłownie. Do dziś pamiętam tą ciszę jak powiedzieliśmy mu żeby rzucił fire bombe i nagle jego runa znalazła się na ziemi.
Gra byla spoko ale jak zobaczylem ze mozna zaplacic by dostac więcej zaczęło sie grac na prywatnych serwerach pozniej sie wrocilo do rl i jak wbilem magiem w kilka godzin wysoki mlvl juz wiedzialem ze to nie ta sama gra
Pamietam jak sciagalem jedna mp3 2minuty a teraz w sekunde, kiedys to bylo xD Co do tibii to ten kto w to nie zagral nie zrozumie fenomenu tej gry, bo patrzac z boku ta gra wygladala jak wygladala i wielu ja skreslalo z tego powodu a nigdy nie gralem w lepsza gre online. Byl tu rozwoj postaci + liczyl sie sie skill i zawsze nooby byly banowane na VT ,w sumie nie znam bardziej teamowej gry niz tibia i pvp bylo tu zajebiste nie do podrobienia. Z tego co slyszalem zrobili z tej gry troche pay2win no i pvp jest spie**lone no ale taki mamy klimat, nie gram juz od prawie 10 lat ale tibijka zawsze w sercu pozostanie 😁
Witajcie widzowie!
Po pierwsze - wiem że w filmie nie wspomniałem o wielu rzeczach związanych z Tibią dlatego wierzę w to że w komentarzach napiszecie ciekawe waszym zdaniem zjawiska związane z tą grą aby osoby której jej nie znają mogły się jeszcze bardziej zanurzyć w ten rabbit hole.
Po drugie - za jakiś czas pojawi się poradnik do Tibii dla wspierających tego kanału, dlatego zapraszam!
I po trzecie - możecie tu zadać pytania na Q&A
Po czwarte - mój błąd ale zapomniałem dodać w creditsach autora filmów z Tibii 4.0 - @kelostrada, miałem dodać to w adnotacji jak przy innych klipach ale się zamotałem przy montażu. Sprawdzajcie jego kanał bo to też niezła ciekawostka jeśli chodzi o starą Tibię, a samego autora przepraszam za błąd.
W 2005r rodzice założyli mi internet. Pierwsze co zrobili koledzy to założyli mi konto i chara który nazywał się "Karval". Z rooka wychodziłem dobry miesiąc, a gdy już wyszedłem to nie potrafiłem pojąć koncepcji DP i tego że do której skrzynki nie podejdę tam będą moje itemy. Pamiętam to jak dziś. Wiele znajomości, które rozmyły się przez lata, kilka które trwają do dziś. Bardzo się ciesze, że przyszło mi grać w te gre w jej najlepszych czasach. Ps. Gram do dziś!
I ten ciągły strach czy wrzucone plate armor wciąż tam jest XD
Ja tibie zobaczyłem gdy zaszedłem po coś do siostrzeńca mojego kolegi który grał całe wakacje w to. Był to rok 2006-2007? Były już wandy i rody i gadałem z tym dzieciakiem co to za gra itp. Dał mi pobić z woce swoim ms na pacc a bił rotwormy na darashii :). Potem założył mi konto i napisał na kartce hi trade offer i ruszyłem na podbój rookgardu .
Czyli byles noobem
Miałem to samo tylko ze 2004r gdy założyli mi Internet 1 rzecz która mi pokazał kolega to Tibia :) Miałem wtedy 14 lat. Przez najbliższe 4 lata grało w nią większość moich kumpli :) Kto nie grał w tamtych latach ten nie zrozumie nostalgii do tej gry :)
Nie da się zapomnieć też marnowania czasu na sprzedawanie ratów po 5 gp (jak zdążyłeś donieść świeże) i granie z torchami kiedy było można zmienić ustawienia graficzne na jaśniejsze xd
To było niesamowite. Pamiętam, jak ludzie siedzieli pod depo ab godzinami, gdy tylko wrócili ze szkoły. Robili runy, gadali, skillowali. Ból po desce był adekwatny z zawałem, a hunt od high lvla adekwatny do spotkania dresów w ciemnej uliczce nocą.
Tibia to dzieciństwo i wspomnienia. Była więcej niż grą, coś na miarę symulacji życia codziennego xd
Mnie kiedyś zaczepił dres w ciemnej uliczce i powiedział, że zabije mnie w Tibii xD
@@ponuryrzeznik1499 Ja już bym wolał dostać wp&*dol na real xd
Zawsze mowilem ze tibia to symulator osiedla.
Ta gra zostanie z nami az do smierci ❤
Tibia Forever
Jebac Metina.
Jebac Metina to trochę za dużo powiedziane. Wiadomo tibia nr 1 i za nią daleko daleko nic ale metin też wkręcał banie
Nie do końca rozumiem hate'u na metina ze strony tibijczyków. Bo w odwrotną stronę to nie działa. Nikt nie broni Wam grać w tą grę ale przypierdalanie się na siłę do innych gier, bo ktoś wołał coś innego jest smieszne dla mnie 😂
Lepiej bym tego nie napisal. Zgadzam się z każdą literą każdego zdania.
Dokladnie, urodzilem się kilka lat po tym hype na tibie i wtedy od podstawowki do studiów ciągle metin. Mialem kolezkow starszych o 4-5 lat i kazdy sie dziwil dlaczego w metina grałem a nie w tibie, niby mała przepaść czasowa a jednak (ja 99 rocznik). Metin zawsze w serduchu pozostanie 😃
tylko do 8.6 to byla tibia , terqaz jakies pokemony xD.
Tibia jest w moim DNA, mam chara z którym jestem zżyty a mam 33 lata :D czasami zdarzają się przerwy bo się nie chce grać ale zawsze wracam i wkręcam się na nowo :D będę grał nawet za 30 lat
Ciekawe jak sie gralo w to za czasów co wszyscy w to grali ja jestem np gówniarz 03 ale Tibie bardzo lubie topowa gra nawet przy tych ktore wychodzą teraz
Ja to samo od 17 lat jeden char, typowy charlover 😅
@@jakubwodarczyk2559jak się grało ? Hmmm lepiej 😅 oraz więcej wałków strachu że ukradną Plate Seta :P gra dla której wagary robiłem
@@suron1556najlepsza gra ;) nawet w wersji 7.6 ;)
Cytując klasyk „czasem robię przerwy by zobaczyć jak to sieka”
Nigdy nie zdobyłem jakiegoś wielkiego lvl w tibii ale godziny spędzone na czacie gildii,bieganie po mapie ze znajomymi,pierwsze hunty lepszych potworów,pierwszy domek czy mega loot to piękne wspomnienia.Kiedyś całe osiedle zbierało się żeby gadać o tej grze. Dzięki za ten odcinek yung!!
Chyba na otsie
Bijcie Masterczulki
Raz, dwa, trzy 😅
Czipsu, albo MdRulez
Banan wszyscy 😢
@@owocowynalesnik6032 to nie ja mówiłem fr**erze 😅
Byłem na tym ventrillo 🤣
Ja w tibijke gralem w latach 2005-2012, niestety dostalem haka i olalem. Zalozylem nowe konto w 2013, wbilem tam kilka lvli i olalem na kolejne dlugie lata. Wrocilem w 2020 na 3 miesiece, pozniej w 2021 na 2 miesiace, w 2022 na kolejne 3 miesiace. Obecnie powoli skladam sie do kolejnego powrotu (jak czas pozwoli). Co prawda ja nie zaczynalem gry jako 8-10 latek (a takowych napotkalem wielu) tylko juz jako nastolatek (jestem 89 r.). Mysle, ze tibie nalezy okreslic parafraza pewnego przyslowia: czlowiek z tibii wyjdzie ale tibia z czlowieka nigdy. Tibia miala bardzo duzo przykrych epizodow: zabotowane serwery, glupi power abusing (gdzie neutralny gracz chuja se mogl poexpic bo gildia dominujaca zawijala najlepsze respy), roznie czasami drastyczne balanse postaci czy danych respow, ale do tej pory ma ten swoj klimacik. Lat temu X (prawie 20) bywalo tak, ze logowalo sie do gry tylko po to zeby stac w depo i pierdolic glupoty z ludzmi, ktorymi nigdy nie widziales sie na zywo. Z historyjek moge przytoczyc jedna ktora zapadla mi w pamiec, jak przy depo Carlin jakis low lvl wbil na mnie skula i go uwallilem, spadly z niego jakies smieci, 5 min pozniej pisze do mnie ktos mniej wiecej na moim lvl z tekstem "sluchaj ujebales mojego młodszego brata, on teraz siedzi tutaj i placze, ja zaplace za te itemy co z niego spadly a Ty mu je oddasz zeby przestal mi tu plakac". Oczywiscie sie zgodzilem.
Z Tibią mam tak toksyczną relacje, co by sie nie dzialo, zawsze do niej wracam 😅.
Ja mam tak z metinem
Kolega namówił mnie do gry, nauczył podstaw i wysłał na Raty na rocku. Z kazdym lvlem czułem ten zastrzyk emocji. Pierwszy dragon, pierwsza Hydra to wszystko pamiętam. Skillowanie nawet nie dniami, a tygodniami, a kiedy Tibia dawała w kość to w DP zawsze czekali ludzie z ktorymi gadałeś do późna i zbierałeś siły. Pierwsze gleby nowicjusza szwendając się bez liny, albo od Orca Berserka i Fire Devila pod Thais. To złote czasy lat 2000, do dziś wracam z nostalgią i dziecięcym uśmiechem na twarzy.
Ale żeś mi teraz sentyment uruchomił. Ja rocznik 92’ , pierwsza postać wraz z dostępem do internetu czyli w 2006 roku. Następnie pierwsza poważniejsza postać w 2007 roku, nick pe zet. Pierwszy milion expa, pierwszy pacc, godziny grania nocami a potem godziny gadania w szkole ze znajomymi o tibii. Pamietam do dzisiaj jak kupiłem pacc i czułem się jakbym wypłynął na ocean, expienie w Ank. Dziesiątki nowych znajomych, stanie pod dp, bicie mlvl, skupowanie. Ahhhh… piękne czasy.
W tamtych latach ta gra szybko uczyla język angielski A takze czlowiek liznął pare słówek Portugalskiego Pamietam tą nienawiść ludzi z Brazylii "Br Br puta" 😂
que pasa, my troll no kill
Tibia to styl życia, pochłonęła tyle mojego czasu że aż ciężko to policzyć.. teoretycznie można powiedzieć że żyje tibia xD
Czekanko az Gorgo wleci i zabierze Ci 70% materialu XD
Wtedy biorę 2000% zarobków z jego materiału
@@yungprzemeka jak nie to bohy albo ma hunta
Nie ukrywam, że Tibia ukształtowała moje spojrzenie na gry RPG. Bez względu, czy szukam jakąś grę RPG na PC, czy na Gameboya musi mieć podobieństwo do Tibijki. Oczywiście widok z góry, dosyć mroczny klimat, magia, rycerze, potwory, questy. Gdy w jakiejś grze rpg są "nowsze" wynalazki technologiczne, to gryzie mi się z "średniowiecznym / starożytnym" uniwersum. Np. na starcie przekreśliłem Final Fantasy Legend, ze względu na uzi jako broń dystansową.
Obecnie Tibia jest bardzo łatwą grą. Są różne blessy, czy amulety, dzięki którym przy śmierci nie tracimy EQ i stosunkowo mało expa, więc czasy, gdy naprawdę trzeba było mieć umiejętności i wiedzę, dawno minęło. Na moje oko 70 - 80 % graczy było nieogarami, nie wykorzystujących pełnego potencjało swoich postaci. Ponadto wiele czasu spędzało się na czatowaniu z innymi graczami, więc nie sprzyjało to wbijaniu levelów. Hotketys znacznie ułatwiły grę (jednak z początku tylko na czary, czy komendy / wiadomości, a dopiero później na itemy), czy bonusowy exp. Osoby urodzone w latach 1985 - 2000 nie mają już czasu, by długo wbijać level, czy spędzać godziny na skillowaniu. Gdyby taka osoba miała poświęcić tydzień na wbicie jednego levela przy spędzeniu kilku godzin tygodniowo na grze, szybko by się zniechęcił. Sam jestem fanem Tibii 7.x, jednak, gdyby gra zatrzymała się na tym etapie, dla postaci z bardzo wysokim levelem nudne by było latanie z tym samym EQ typu MPA czy Golden Legs. Mimo to chciałbym, aby Cipsoft odpalił oficjalny retro serwer.
Cały czas od kilku lat chodzi mi po głowie ten pomysł, że cipsoft mógłby odpalic retro serwery np kilka ale jedyne co nowe - to z możliwością teleportacji do każdego świata - to byłoby z jednej strony ułatwienie z drugiej strony utrudnienie w wielu aspektach gry no i odciążenie światów. To byłoby coś pięknego ale jesczze trzeba mieć czas na grę... na tym Tibia polegała żeby coś osiągnąć i być lepszym potrzeba było czasu. Stare piękne czasy które nie wrócą :( dlatego tyle ludzi wolało grę na OTS i starsze wersje
Aż mi sie przypomnialo skillowanie na tibia auto i zostawianie 2 postaci na noc które na sobie skillowały oraz modlenie się podczas pójścia spać, żeby nikt mnie nie zabił 😂
najbardziej bolaly dedy i odrabianie, gorzej jak tracisz tydziern gry w 1 zacieciu internetu xD
dobrze powiedziane yalahar to poczatek konca .
Grane do Dzis od 2002 roku z Przerwami aktualnie od pandemii zadnej przerwy Pozdrawiam Włodarz Wadiry ✌️
Byłem tam trzy tysiące lat temu
zjaralem sie z kumplami na 1 roku technikum, jeden z nich opowiadał jak wpadł do dziury i nie ma liny więc założyłem postać, wbilismy 8, uwolniłem go i tak dobiłem chyba 15 lvl. Potem to lata wyjęte z życia ale znajomych pół eternii. Pzdr.
Klasyka❤❤
dorosły, pracujący człowiek ma za mało życia żeby grać na zwykłych serwerach dlatego fakt ots jest wyjściem, aż się człowiekowi łezka w oku zakręciła dzięki za materiał.
Pamietam jak zazdrościłem koledze który mówił że rodzice mu dają co miesiąc na pacca i 30 cc z allegro, mial paladyna na jakims 80 lvl co było na tamte czasy kosmicznym poziomem. Sam od czasu do czasu wracam ale zazwyczaj kupuje pacca i nie gram dużej niz tydzień.
30cc? Chyba 30k, bo 30cc w 7.6 to bylo ponad 200zŁ
@@mafiozorek2814Nie wiesz od której wersji zaczynał. Pamiętam że na 8.0 10k kosztowało jakieś 5-10 zł na allegro.
Moja postac wczoraj skonczyla 18 lat :D ma 240Lvl ale wciaz jest :P
Wspaniała gra, wspaniałe lata młodości poświęcone (zmarnowane?) na nią. Grało się po 16 godzin, opuszczało szkołe itd a i tak wyszliśmy na ludzi (większość)
Dziś nawet nie mogę się zalogować bo nie mam windows 10 na żadnym laptopie. Zresztą dzieci i żona i tak nie dają czasu na grę ;P pozdrawiam starych wyjadaczy.
You are HUNTED ! - czyli podpadłeś i miałeś pograne xD. Tibia to faktycznie młode lata i też chodziłem po kafejkach internetowych grać. Antica , Hiberna , Furora - to moje stare serwery na których grałem. Przez te lata to faktycznie wszystko się zmieniło nawt dali odgłosy do gry gdzie nigdy tego nie było xD. Pozdrawiam.
Piekna gra, wspaniały klimat, i jeszcze lepsza społeczność gry, serwery Tibii były to poprostu wirtualne osiedla na których sie siedziało beztrosko godzinami, a jak juz bylo dosc szlo sie na boisko i tak na zmiane. Pozdro dla dzieciakow lat 90-2k
3 września pykło mi 19lat w tym nałogu...
az sie klasyk przypomina "TIBIA, TY STARA KURWO ZMARNOWALAS MI 20 LAT ZYCIA"
@@marcin3812 nikt w nałogu tak nie powie, tak wiec szanuje, że wyszedłeś na prostą :D
@@karolekjestem nie wyszedlem,. nadal gran na 7.4 : /
@@marcin3812 pozdro dla realesty, realerki
Kiedy czas mam to gram a czas ciągle mam więc będę grał ile sił w komputerze 😁
Klasa materiał!
Osobiście styczność z tibia pierwszy raz mialem jakos w 2008/2009 roku, koledzy mi ją pokazali ;D Lecz zaczynałem od OTSa (evo c17pl moze ktos kojarzy ;D), pozniej próbowałem wbić na rl, z rooka wychodziłem z dwa tygodnie, z czego wbiłem tam 13 lvl bo nie wiedziałem, że jest main land 😅 Później dotarłem do venore i tam chłopina w depo, napisał mi że da mi itemy, podszedłem za nim do jakiegoś domku, bodajże north od depo, malo sqm mial, i do domku mnie nie wpuścił, za to w sekunde zalogowalo sie z 20 jego mc i zleciłem na bombe 😂 Tak sie skończyła moja przygoda z rl, pamiętam to jakby było to wczoraj hah ;D
Pozdrawiam
13:00 jest kilku graczy których ta historia interesuje, mam na mysli strarsze gildie jak red rose
Pamiętam to jakby to bylo wczoraj. Desert quest. 2 ziomkow czeka przy wyjsciu noob charami, zbierasz 1-2 randomow i elo. 2cc profitu.
Jako gracz od siebie dodam, wydaje mi się, że ludzie nie lubią tej gry bo jej nie rozumieją. Jeśli troche się poświeci czasu „ogarnie” co się dzieje mechaniki, expienie, PvP to naprawdę się robi ciekawie, jeśli się gra ze znajomymi lub zgrać się z kimś zapoznanym w grze można chodzić na teamhunty(expienie z bonusem do expa), zabić kogoś, zrobić odwet, questy dostępy i wiele innych! ;] sam czekam na ots na wersji 8.0 w którym możecie poczuć stary klimat gry, community o którym mówi autor filmu.
Realesta startuje niedlugo
@@grzegorzszczur9349 siema , dokladnie to realera, na to czekam wlasnie
Treasura to właśnie takie ots x1 najlepsze co może być ❤
Szanuję za muzykę, nie ma jak zrobić nostalgiczny film, o nostalgicznej grze i użyć w nim muzyki z innej nostalgicznej gry. Nie mam czasu żeby grać jeszcze w G3 :D
i to z kilku nostalgicznych gier
Moja główna postać w Tibii została stworzona w czerwcu 2007 roku, więc latem osiągnie 18 lat :D Już raczej nie gram regularnie ale czasami mnie napada chęć i kupuje pacca na miesiąc
Jezeli ktos w szczycie popularnosci zasmakowal tibii,tibia juz nigdy z niego nie wyjdzie,jest jak klatwa XD
Grałem w to za młodego miałem wtedy jakoś 11 lat, fakt był taki, że gra wciągała niemożliwie, grało się dniówki, nocki... zaczynałem na kliencie 6.9 Pozdro dla Starej Gwardii :)
Ja gralem za młodu w Tibie bez większych sukcesów z racji wieku 12-13 lat, do tibi wróciłem jak miałem 17-18 i pozniej co jakis czas grałem na Otsach 8.0 które trwały różnie czasami od 2 tygodni do 2-3 miesięcy, OTS-y tez podczas pandemii przeżywały potężne oblężenia i poznałem sporo osób, z większością kontaktu nie ma ale kilka osób jest z którymi sie nawet spotkałem na żywo przy okazji wizyty w ich miastach:D raczej do tibi nie wrócę ale chętnie zagrałbym ze swoją paczką chociaż jednego OTS-a takiego 3 miesięcznego. To trzeba było przeżyć, tak jak w filmiku kreatywność graczy czasami przerastała samą grę a by to wszystko opisać nie starczy czasu. Pozdrawiam graczy z Kasterii oraz Realesty 💪
Fajny montaż byczku. Zostaję na dłużej! :)
Kiedy czas mam to gram a czas ciągle mam więc będę grał ile sił w komputerze 😁 Hail Old Tibia. Retro serwery to byłoby coś. Szkoda ze już nie te lata cl kiedyś i można było grać po szkole.
Szkoda, że aspekt społeczny już nie jest na takim poziomie jak kiedyś. To dawało cały klimat tej grze
Nie żałuje ani jednej minuty w poświęconej tej grze. Do dzisiaj w nią pykam.
a ja mysle ze tibia w tym momencie stala sie bardziej przyjazna nowym poczatkujacym przezywa renesans chociaz prog wejscia jest dalej wysoki... ale patrzac sie na statystyki cipsoftu to nie maja na co narzekac
Udalo mi sie rzucić ta starą kur.. po 18 latach
otsy, tak jak jeden z tworcow tibii wytlumaczyl, sa wazne bo przyciagaja graczy do gry samej w sobie. Gra na "real tibii" jest szanowana na takich serwerach. Ponadto, otsy sa swietnym feedbackiem i praktycznym zbiorem/testem pomyslow dla cipsoftu. Przyznali juz, ze wiele razy z otsow brali pomysly, ktore gracze bardzo pozytywnie przyjeli, w tym caly ostatni update. Jednak gdyby ots zaczely probowac ingerowac w realna tibie w jakikolwiek sposob np. reklamujac sie, szybko weszliby na droge prawna.
15:10 - akurat poza tytułem, to w tym kawałku Szpaka nie za wiele jest o Tibii, jak i w całym Polskim rapie 😌.
Jest jeszcze trochę wzmianek o Tibii w różnych jego utworach czy na featach. Np. W Geforce, Znałem Typa. A poza tym u kilku raperów gdzieś się pojawiały różne wzmianki o niej.
@@yungprzemek ej, faktycznie, całkiem zapomniałem o "Znałem Typa", a GeForce nie znałem 🙈, zwracam honor 😅.
@@Nepnoraya pozdrawiam!
Może nie w rapie, ale zespół Gawryle (taka bekowa, imprezowa Polska twórczość) ma w swoich utworach kilka nawiązań 😃
@@piotrwawrzynkiewicz9876 weź podeślij tytuły, bo tylko tą o Harnasiu od nich znam 😅.
Żadna gra jak Tibia nie nauczy was życia polecam. Dzięki Tybii napisałem maturę z angielskiego że nauczycielka była w szoku że znam słowa angielskiego poza programem nauki szkolnej. Dzięki Tybii jestem lepszym człowiekiem
Ja grałem w latach 2004-2010, stare dobre czasy 😄
Hej moge zareklamowac nasz discord gdzie gramy w Stara Retro Tibie ?
piekna gra, cisne do dzis
pozdro
Tibiantis❤ polecam kazdenu staremu graczowi ktory teskni za dawnymi dobrymi czasami tibii 7.4. Duzo ludzi, stabilny serwer od 4 lat bez zarzutow, solidne community
jak ktoś chce zobaczyć jak wyglądały bitki ok 2010roku i pózniej to mam na kanale, jeden nawet ma chyba 60k views, fajne czasy
Dziekuje ci bardzo za ten materiał. Zawsze uważałem że tibia to najgorsze g*wno. Ale teraz zmieniłem zdanie zainstalowałem Tibia ots eternal... (bez reklamy). I jestem wciągniety jak dziecko. Mam ponad 30 dom rodzine bardzo dochodowy biznes ,zatrudniam ludzi, planuje wakacje i pomagam charytatywnie oraz non profit. I NIC mnie tak nie wkurwilo osatnio jak smierc w tej grze...
😂 nie przespałem weekendu nie wyszedłem z kolegami na piwo. To nie jest gra - to istne k*wa zło. Ale gram dalej, nie poddaje się. Czekam tylko na pozew rozwodowy :D
Właśnie 2 tygodnie temu wróciłem do tibii zobaczyć co się pozmieniało przez to że kiszak zalozyl serwer na tibii 8.0
Gram wciąż od 2005 roku :D
pozytywny czy negatywny. Łagodnie powiedziane wśród moich znajomych sztandarowym przykładem tego że jestem spoceńcem jest to że na serwerze pvp w tibi nabiłem 100+ poziom
Oglądam skillując na serverze tibi 7.4
Grałem kiedyś w Tibie, ale potem matka mi prąd wyłączyła więc musiałem ją krzesłem zatłuc i padłem tracąc 2 levele i już mi się nie chciało w tą gre grać.
cudowne czasy :D
Ciesze sie że dałem sie namówić na Tibie 7.6 w podstawówce❤ Był okres w którym byłem kurwa kozakiem💪 Ostatni raz na poważnie grałem w 2015 roku przez dwa lata i wbiliśmy z kumplem ponad 300+ pozdro Dash Prosto
Grałem ale nie przekonują mnie te piksele 😄 a grałem już na Anitce w 1997 roku i na serwerze Sekura 🎉 ta gra zabiera tyle czasu że aż mnie ciarki przechodzą 😅 wolę chodzić do pracy i zarabiać pieniądze 😜 wiele osób do tej pory gra w tą grę i nic w życiu nie osiągnęły prócz lvla😢
Kontury okienek
Z Winamp 😮😂
Ja w 2006 roku przez dwa tygodnie na koloniach nie wydałem ani złotówki tylko po to aby kupić Pacc na 90 dni.
Ludzie nie rozumieja tibi hejtuja ja to gra w która gdy sie zanurzysz wpisuje sie w twoje życie na zawsze.
Tibia to dalej sekta haha ❤
Tibia jest nadal żywa 💪🏼
Ciekawy film, wciagajaca gierka
Ja to grałem w metin2 ale cikaweie było posłuchać o czymś co odrzucało mnie na samą myśl do tej pory nie wiem jak mogliście mieć przyjemność z gry bez dźwięku i z tak oszczednymi animacjami :)
Ci dam "nieszczesna" Tibia! Pythera, br?, i przyswajanie angielskiego ze słownikiem, żeby nie zlagowało podczas skillowania do 3 w nocy,ehhh.
Znów zgrałbym gimnazjum :D
Niektórzy dalej się zatrzymali na etapie nadtolatka kiedyś gram z chłopem i słyszę przez Dc" Karolku obiadek na stole zjedz zanim ci wystygnie" a chłop 40 lat mieszkajacy z matką 😅😅😅😅
To też jest mocna rzecz, kiedyś z kolegami graliśmy na jakimś OTSie i jakiś wczuty typ grubo po 30stce nam opowiadał podjarany jak to czeka na weekend bo z kolegami się zbijają na kryształ żeby expić bez snu przez kilka dni.
@@yungprzemek Ja kiedyś do mojego kolegi mówiłem, żeby użył shovela na kamieniach i mu mówie, że ma prawym kliknąć i dać use, a on że się nie da. Ja się go pytam: a na pewno prawym klikasz? On na to że tak. Jak przyszedłem do niego do chałupy to się okazało, że jednak lewym klikał.
@@bozydarziemniak1853 Kiedyś uczyliśmy z przyjacielem innego naszego przyjaciela grać w Tibię na jakimś Otsie i mówiliśmy mu żeby rzucał runami, i nie pomyśleliśmy że zrozumie to zbyt dosłownie. Do dziś pamiętam tą ciszę jak powiedzieliśmy mu żeby rzucił fire bombe i nagle jego runa znalazła się na ziemi.
@@yungprzemek kryształ żeby nie spać? nie lepiej krajówka? XD
@@wtflol69rt Ich się pytaj
Tibia niszczy jak mefedron
Wypada zaktualizowac film gdyz wlasnie wprowadzono zmiany dla facc :)
Widziałem, Cipsoft drwi ze mnie
Król jest jeden: Baldur's Gate.
To tak jakby porównać Transportera T4 do Mercedesa E klasy
9:00 bullshit, stamina nie ma nic wspólnego z jedzeniem, to dwie osobne od siebie funkcje
Gra byla spoko ale jak zobaczylem ze mozna zaplacic by dostac więcej zaczęło sie grac na prywatnych serwerach pozniej sie wrocilo do rl i jak wbilem magiem w kilka godzin wysoki mlvl juz wiedzialem ze to nie ta sama gra
No ja pamiętam jak moim sorcererem się cieszyłem że miałem 20 m lvl 😂😂 dzisiaj to masz 50 czy nawet 60 po kilkunastu minutach na training wandach.
Cały czas mi się śni tibia mimo, że już nie gram z 12 lat. Pojebane to xD
Wielka Nieśmiertelna Tibia, Królowa MMO
Pozdro z zajęć z wychowawcą
Pani pedagog juz do cb idzie 😅
Dla Zasięgu 💪
Tibia grana do dzisiaj
Jak ktos teskni za systemem gry na 7.4 ale boli go kwadratowa grafika ots obczajac server Medivia, tak ta gra powinna sie rozwinac po udpejcie 7.4
Medivia goated
nigdy nie gralem w tibie ani metka. z mmorpg moje zycie wypelnilo margonem. kiedys chce sprobowac popykac na jakims privie czy cos
Piekne czasy
Elo Elo, wersja tibii osiem zero
Ja stary chooj po 20 latach wróciłem i gram ;)
ŚWIETNY film
Człowiek wyjdzie z tibi ale tibia z czlowieka nigdy:)
A my tam w Diablo 2 cielismy i w Hirołsy. Grafika wypalala oczy w T....
Popełniłeś błąd powiedziałeś - "dodatkowo gracz przez cały czas musi dbać o poziom staminy, która to zdobywa podczas jedzenia" xD
No w trakcie skillowania co kilka chwil trzeba coś zjeść, nie ma żadnej automatyzacji
Najlepsza gra ze wszystkich jakie grałem
Fenomenalny film
Pamietam jak sciagalem jedna mp3 2minuty a teraz w sekunde, kiedys to bylo xD Co do tibii to ten kto w to nie zagral nie zrozumie fenomenu tej gry, bo patrzac z boku ta gra wygladala jak wygladala i wielu ja skreslalo z tego powodu a nigdy nie gralem w lepsza gre online. Byl tu rozwoj postaci + liczyl sie sie skill i zawsze nooby byly banowane na VT ,w sumie nie znam bardziej teamowej gry niz tibia i pvp bylo tu zajebiste nie do podrobienia. Z tego co slyszalem zrobili z tej gry troche pay2win no i pvp jest spie**lone no ale taki mamy klimat, nie gram juz od prawie 10 lat ale tibijka zawsze w sercu pozostanie 😁
Ja dalej mam 183 palka 107 chyba dysa ale jak sie ma prace to niegram juz 15 lat bo niema na to czasu hehe
Kocham Tibie
to teraz metin 🙏
Utevo Lux
Muzyka z Sildren… 😂
Өглөөний мэнд, Прземек!
Moja pierwsza płeć to byla female bo przeczytalem "sex" wpisalem w wyszukiwarce male i wyskoczyli mi faceci wiec zaznaczylem female😅
Przecież wydało się że Mateusz Dragon Wielki był zwykłym oszustem po tym jak dostał bana za korzystanie z botów.
Jaki OTS działa na Androidzie? Oo
Tam na ekranie pokazywałem
@@yungprzemek nie polecam tego gowna serwera.