Ja mam w rowerze crossowym SKS EDGE AL 42. Spełniają swoją rolę i są bardzo estetyczne. Przekonałem się do nich chociaż jestem osobą, która od zawsze była przeciw błotnikom.
Mam SKS Edge AL46. Pokrywają oponę o szerokości 40mm. Wszystko ok tylko trzeba uważać na te pręty i śrubki bo dosyć delikatne, łatwo można ukręcić. Dobrze wykonane, bałem się że będą brzęczały i generalnie nie brzęczą. Ładne, schludne. Musiałem kawałek boku wyciąć na wysokości przedniej przerzutki bo błotnik ją blokował.
SUPER I TRAFIONE 🚲 Jazda na rowerze w różnych warunkach atmosferycznych . To jest to . Sam preferuje taki trening . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiamy z Chicago 🇵🇱🎄🚲🇵🇱
Toe overlap w zasadzie norma w ramach przełajowych, wielu szosach w gravelu NS Rag+2 też mam delikatny, kwestia przyzwyczajenia, wiadomo że 'problem' to jedynie w zasadzie zawracanie przy minimalnej prędkości, wiele osób niepotrzebnie to odstrasza od danego modelu ramy. Mitem jest że 'rama jest wtedy za mała' nie ma to bowiem wiele wspólnego.
W Liteville 4one nie ma tego problemu, rozstaw osi w rozmiarze L to 110cm,,generalnie przy rozstawie 105 juz byloby ok. Wiadomo cos za cos, rower stabilny ale gorzej skreca
Od kiedy mam graveloprzełajówkę nie zdejmuję błotników oprócz ścisłego lata, a i to nie zawsze. Na mierzeję Wiślaną i do Krynicy jechałem z błotnikami w środku lata i to była najlepsza decyzja bo przez 2h jechałem w takim deszczu że wszystko co nie było pod kurtką (Endura MTR robi robotę!) miałem mokre, ale przynajmniej czyste. A testowałem przeróżne błotniki: SKS Raceblade XL, SKSy Bluemels, Zefal Shield a także typowo MTB Topeak DeFender. Jedyne błotniki które naprawdę działają to pełne Bluemelsy. Dlaczego? Otóż dla mnie jedyny prawdziwy błotnik to taki, który osłania nogi, dupsko i plecy. Raceblejdy są za krótkie, syf chlapie po nogach. Dodatkowo ich sposób mocowania skutecznie niszczy lakier i nie nadaje się w teren. Mocowanie na gumki aby to się wszystko trzymało zajmuje więcej czasu niż prawidłowe przykręcenie Bluemelsów. U mnie raceblejdy dodatkowo pękły z tyłu ponieważ do roweru musiałem dogiąć pręty żeby je dopasować i powstało jakieś naprężenie. Co więcej, od drgań błotnik przesuwał się w tej obejmie, zresztą u Ciebie też widać ślady tego zjawiska. Za to tylny błotnik ocierał o koło na wybojach. Widzę, że nowsza wersja trochę to niweluje regulacjami, ja miałem jeszcze wersję z 2012-13, ale wg mnie są to błotniki na szosę i do miasta, bez wybojów. Ale syf i tak przeleci i ląduje na butach więc nawet wtedy nie ma to sensu - buty mokre. Ostatecznie nie ma sensu zdejmowanie błotników co rundę, a tak się wydają być pomyślane Raceblejdy. Dlatego jestem zdecydowanym fanem Bluemelsów mocowanych na stałe na okres syfu. Ostatecznie na gravela pozostają Bluemelsy, lub modele o podobnym mocowaniu, które mają pełne krycie, są pancerne, nic nie się nie telepie, nic się nie luzuje, mają pełen zakres szerokości od wąskich po prawie MTB. Jedyne dwie wady jakie przychodzą mi do głowy to waga i konieczność posiadania mocowań lub przejściówek, zwłaszcza na widelcu. O tym trzeba myśleć już kupując rower. Ale bluemelsy są na tyle dobre że założyłem je u siebie, u mojej mamy i mojemu bratu do mieszczuchów. Zakładasz i zapominasz. Zefal Shield jest całe z plastiku i nadają się tylko na szosę, za to ładnie wpisują się w linię roweru. Ale przestałem jeździć na szosie więc nie były potrzebne. Ale są naprawdę smukłe i robią robotę na asfalcie. Co do MTB Topeak DeFender są szpetne. Najlepszą opcją z mojego riserczu są Mudhuggery z UK. Kto zna się na błocie w MTB jak nie Brytole. Ale cena zabija, ja za mało jeżdżę na MTB w syfie więc ich nie kupowałem.
@@omgoat jeśli chcesz mieć łatwo zdejmowane i wpisane w linie roweru, a dodatkowo nie masz mocowań to właśnie jakieś plastiki typu ten Zefal i podobne. One są bardzo smukłe. Są jakieś droższe modele innych Marek ale nie pamietam nazw już teraz. Zaraz pokaże Ci zefale na zdjęciu. W szosie jest mniej wertepów wiec mocowanie na gumki wg mnie lepiej się sprawdza niż do gravela.
Zobacz, na tym zdjęciu masz moja dawna szosę z bardzo wąskimi przeswitami, opona maks jaka weszła to 25 mm, te błotniki wchodziły na styk ale to właśnie przez małe prześwity ramy, jak wjeżdżałem w błotko to szuralo, ale przy oponie 23 mm myśle ze nie byłoby problemu. Przy ramie z większymi przeswitami to już w ogóle spokoj. Na mokry asfalt super. Estetycznie tez okej. photos.app.goo.gl/pLmLkm7wncrEerKV6
O przypomniałem sobis, z takich lepszych na szosę były jeszcze Crud Roadracer, ale cena mi nie podeszła wtedy. Wyglądają na solidniejsze niż Zefale, bo maja mniej połączeń ruchomych.
Ja do szosy polecam SKS Raceblade Long. Plusy: zdecydowanie najlepsza ochrona, zakrywają dokładnie newralgiczne punkty o których wspominał Jan. Nie ma ma mowy o brudnych ciuchach i kolegach na kole :) Nie są też potrzebne otwory montażowe pod błotniki. Minusy: montaż raczej na stałe, tj. na sezon zimowy. Z racji tego że trzeba odkręcić hamulce do montażu to nie zdejmiemy ich na chwilę żeby pojechać na ustawkę bo fajna pogoda... Tylko pod oś z szybkozamykaczem i hamulce szczękowe Max szerokość opony 25mm wg producenta. Na takiej mam zamontowane i nie próbowałem z 28mm żeby sprawdzić czy będzie OK
SKS Speedrocker do 42mm ale na moich 40 już lekko wystają opony. Z przodu jest jak mówisz na rzepy dwuczęściowy, a z tyłu sięga do trójkąta i ma dodatkowy element wysuwający się aż do bidonu pod rurą pod siodłową.
PLANET BIKE 🎄 tak nazywają się PEŁNE BŁOTNIKI 🌞 Mam te błotniki i są super . Polecam gdyż w różnych warunkach sprawdziłem . Pozdrawiamy serdecznie z Chicago 🇵🇱🚲🎄🇵🇱⛄🇵🇱
U mnie w szosie na zimę laduja Crud MK3. Nawet z deszczowych jazd wracam mokry tylko od deszczu. Spod kol nie leci nic. Maja osłonę przedniej przerzutki co tez sie fajnie sprawdza.
Co do błotników, można kupić jeden tani błotnik który będzie pasować szerokością i profilem. Dociąć go i przynitować. Uzyskamy dłuższe błotniki i źle to nie będzie wyglądać.
Czy da się uniknąć zniszczenia elementów napędu zimą np. przez rdzę? Zastanawiam się czy Kellys Soot 70 wytrzyma śniegi i mrozy czy może lepiej wyciągnąć starego taniego mtb na zimę.
Szukam dobrych opon na zimę i podobne warunki w jakich kręcisz na filmie czyli słota i deszcz. Dotychczas cały sezon ujeżdżałem Schwalbe One Pro jednak przyszedł czas na coś innego. Polecisz coś Janku i rowerowa braci?
Na czym polega problem Kasi z kolanami? Bo sam z tym walczę, próbowałem już wszystkich konfiguracji wysokości, odsunięcie siodełka i bloków, i ciągle jest problem bólu kolan ;/
Na pewno nie „zrób to sam”. Poradników z podstawami jest w internecie sporo i nie wniosłabym nic nowego, raczej skupimy się na konkretnych problemach i tematach z fizjo.
veloart klasa sama w sobie. Podchodziłem sceptycznie bo jednak 750 zł to koszmar za taką usługę. Dziś gdybym miał wybierać iść czy nie iść na bf zastanawiał bym się 0,5 s. Polecam mi pomogło a problemy z lędźwiami miałem straszne.
@@2mvX 950 zł? no to nieźle. Pandemia i covid na nich raczej nie wpłynęło bo ja to miałem zajebiste szczęście że ktoś wypadł a tak chyba 3 mc miałem czekać. Robiłem początkiem sierpnia. No kasa duża jeśli sam sobie ustawisz rower i nic Ci nie dolega to spoko ale jeśli masz jakiś problem to nie przeskoczysz. Ja np mam podkładki pod butem w jednej nodze.
Szukałem błotników do gravela Romet Aspre A2 z 2020 i oponie 40C wybór padł na SKS Speedrocker. Dopiero zaczynam pierwszy sezon. Jedynie moge powiedzieć, że z przodu chlapie na napęd, ale Twój pomysł na zastosowanie przedłużenia pewnie rozwiąże ten problem. Są sztywne, nie latają na prawo i lewo, tył jest krótki i pewnie będzie chlapać, jeżdząc samemu to mi nie przeszkadza ;) Zobaczymy co pierwszym sezonie.
Ja zamontowałem sobie na sztywno SKS Bluemels Matt - da się je fajnie ułożyć blisko opony, bardzo dyskretne i mało widoczne. W okresie jesienno zimowym nie zdejmuję błotników bo i tak przez większość dni w niektórych miejscach zalegają u mnie na trasach mokre liście, które syfią rower. Błotniki o szerokości 35mm założone na Aspre1 z oponami 35mm (dosyć gładkie Vittoria Terreno Zero G2.0) a po drobnej regulacji również na 40mm Michelin Power Gravel. Błotniki są całkiem długie i nieźle chronią przed syfem. scontent-vie1-1.cdninstagram.com/v/t51.2885-15/e35/129765003_221420936046465_1988407086297384913_n.jpg?_nc_ht=scontent-vie1-1.cdninstagram.com&_nc_cat=109&_nc_ohc=Ij6bpZIai8QAX8f4qTj&tp=1&oh=f67c8d1ede52d02a72cd33fa08bd16bc&oe=60068F9A
Po roku na grawelu na szerokiej oponie (42 mm.) przesiadka na singla przerobionego ze starej szosy na wąskiej przełajowej oponie (28 mm.). Ciekawe przeżycie.
Teraz do mtb bez mocowan na sruby jest inny blotnik sks za okolo 180 zl, czyli ze trzy razy za drogo, kupie go, ale juz widze ze jest takze pseudo pelny, nie siega np do samego suportu, bloto bedzie tam walilo dalej i zalewalo blat, lancuch co jest nie do zaakceptowania, a co jezeli ktos ma przednie przerzutki? Chlapacze trzeba bedzie dosztukowac samodzielnie. Bloto to chyba najwieksze przeklenstwo rowerow, a teren to makabra blotna.
Ja ze swojej strony moge polecic SKS Bluemels, z tym ze model z podwojnym wspornikiem, dzieki temu mamy minimum 3 pkt podparcia i w lesie tyl nie uderza o opone, miale wczesniej wersje z 1 pretem mocujacym i niestety byl zbyt wrazliwy na wstrzasy. Na zdjeciu przedni jest z 1 pretem i dziala bdb, natomiast tyl jest juz w wersji z podwojnym podparciem, jest cichy i wytrzymaly :) www.fotosik.pl/zdjecie/2ef89d4bce3d81ff
Powiem ze swojej strony jako osoby, która trenuje dość poważnie bieganie. Traktuje to zdroworozsądkowo, tzn gdy mało ludzi, nie jest tłoczno, a mam cięższy trening to nie zakładam. Na spokojnym bieganiu, czy w miejscu zatłoczonym mam buff. Kilka razy mijałem policję podczas szybkiego treningu, gdzie ludzi nie bylo i nie zwrócili mi uwagi.
Wydaje mi się, że najlepiej nie wyglądać jak amator. Widzisz jakie mamy czasy... Prawda i słuszność teraz wydają się w z g l ę d n e . Ja na razie bardzo nie mam czasu na sport, więc to nie mój problem, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni i wtedy nie będę musiał zawracać tym głowy
Nie jestem rzecznikiem bikeshow ale w poprzednich odcinkach było o tym że Bontrager ze względu na małą powierzchnię szybko zalepia się błotem i nie widać błysków.
Dokładnie tak. Na błoto, zimę i topienie się gravelem w polach szukałem lampki z większa powierzchnią świecenia i w dodatku gładką, którą można jednym ruchem ręki wyczyścić bez zatrzymywania się.
Janek @bikeshow.cc co do SKS raceblade w UK każdy kogo znam z tymi błotnikami poprostu dorabia chlapak z cienkiego plastiku np z plastikowej butelki po mleku ;-) wiem wiem rzeźba ale uwierz na wyspach sprawdza się takie rozwiązanie. Zawsze można też kupić kawałek cienkiego plastiku w rozmiarze a4 i zrobić ładne estetyczne chlapaki do samej ziemi ;-) Pozdrawiam
Ze swojej strony nie polecam produktów firmy Simpla, szkoda bo to Polska firma, a całość jest strasznie tandetna i tania. SKS bluemels z dwoma podparciami to chyba najciekawsza opcja dla osoby szukającej działającego i w miarę przyzwoicie wyglądającego błotnika.
Wiesz, w domu jeśli nie ma się oczyszczacza to też powietrze nienajlepsze. Kwestia wyboru czy chcemy siedzieć w domu na tyłku i niszczyć układ ruchu siedzeniem, a oczy gapieniem się w TV czy wolimy poruszać się i powdychać trochę smogu. Maski nie każdemu pasują. Ja wybieram podejście po środku, jeśli na zew jest bardzo duży smog - zostaje, gdy tragedii nie ma - wychodzę. Mieszkając w Warszawie może raz w tym roku nie wyszedłem ze względu na zawalone powietrze.
Mając samochód z Euro 6 powinien być obowiązek jazdy po Krakowie w celu oczyszczania powietrza. :) Chciałem założyć błotniki do grawela Loca, ale przy oponie 40 nie ma szans wsunąć cokolwiek między oponę a rurę podsiodłową. Pociachałem jakieś no name za 40 zł i mniej chlapie.
Ktoś ma patent na ubiór rowerowy po taniości? Pierwsza zima na rowerze za 1,5k, gdzie jeżdżę maksymalnie raz na tydzień, więc nie chce wydawać milionów monet na ciuchy (które na pewno są dobre).
Ja kupiłem zestaw mtb na zimę w decathlonie (spodnie plus kurtka). Nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości i izolacji. Przy obecnych temperaturach 2,5 godziny na rowerze spędzam komfortowo. Na pewno warto zakupić ocieplacze na buty (jeśli jeździ się w butach z blokami).
2-3 tyg temu w Kauflandzie były kominy za 10zł - budżetowo jak najbardziej ale całkiem przyzwoity element, szyję opatuli elegancko i do 0 st C spoko tylko warto się golić bo kłaki z brody przechodzą przez cieniutką tkaninę i śmiesznie wyglądają u mnie brązowa sierść na czarnej tkaninie :D
Nie ma patentu :-( Trzeba szukać i testować podczas jazdy. Najłatwiej jest kupić tani i dobry zestaw na lato. Na zimę jest gorzej, bo trzeba kupić więcej wariantów ubrań i są one droższe od letnich. Zaczyna się piąta lub szósta zima, podczas której jeżdżę na rowerze i wciąż coś zmieniam - ostatnio kupiłem nowy polar i nową kurtkę, rozglądam się też za nowymi rękawiczkami. Aktualnie moje ubrania zimowe to zakupy z Decathlonu, sklepów sportowych i Aliexpress. Z kolei wśród ubrań letnich przeważa u mnie Lidl. Ale ubranie kupione 2-3 lata temu najczęściej nie jest już nigdzie dostępne, modele się zmieniają, a ceny rosną.
Ja mam w rowerze crossowym SKS EDGE AL 42. Spełniają swoją rolę i są bardzo estetyczne. Przekonałem się do nich chociaż jestem osobą, która od zawsze była przeciw błotnikom.
Mam SKS Edge AL46. Pokrywają oponę o szerokości 40mm. Wszystko ok tylko trzeba uważać na te pręty i śrubki bo dosyć delikatne, łatwo można ukręcić. Dobrze wykonane, bałem się że będą brzęczały i generalnie nie brzęczą. Ładne, schludne. Musiałem kawałek boku wyciąć na wysokości przedniej przerzutki bo błotnik ją blokował.
SUPER I TRAFIONE 🚲 Jazda na rowerze w różnych warunkach atmosferycznych . To jest to . Sam preferuje taki trening . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiamy z Chicago 🇵🇱🎄🚲🇵🇱
Toe overlap w zasadzie norma w ramach przełajowych, wielu szosach w gravelu NS Rag+2 też mam delikatny, kwestia przyzwyczajenia, wiadomo że 'problem' to jedynie w zasadzie zawracanie przy minimalnej prędkości, wiele osób niepotrzebnie to odstrasza od danego modelu ramy. Mitem jest że 'rama jest wtedy za mała' nie ma to bowiem wiele wspólnego.
W Liteville 4one nie ma tego problemu, rozstaw osi w rozmiarze L to 110cm,,generalnie przy rozstawie 105 juz byloby ok. Wiadomo cos za cos, rower stabilny ale gorzej skreca
Od kiedy mam graveloprzełajówkę nie zdejmuję błotników oprócz ścisłego lata, a i to nie zawsze. Na mierzeję Wiślaną i do Krynicy jechałem z błotnikami w środku lata i to była najlepsza decyzja bo przez 2h jechałem w takim deszczu że wszystko co nie było pod kurtką (Endura MTR robi robotę!) miałem mokre, ale przynajmniej czyste.
A testowałem przeróżne błotniki: SKS Raceblade XL, SKSy Bluemels, Zefal Shield a także typowo MTB Topeak DeFender. Jedyne błotniki które naprawdę działają to pełne Bluemelsy. Dlaczego? Otóż dla mnie jedyny prawdziwy błotnik to taki, który osłania nogi, dupsko i plecy.
Raceblejdy są za krótkie, syf chlapie po nogach. Dodatkowo ich sposób mocowania skutecznie niszczy lakier i nie nadaje się w teren. Mocowanie na gumki aby to się wszystko trzymało zajmuje więcej czasu niż prawidłowe przykręcenie Bluemelsów. U mnie raceblejdy dodatkowo pękły z tyłu ponieważ do roweru musiałem dogiąć pręty żeby je dopasować i powstało jakieś naprężenie. Co więcej, od drgań błotnik przesuwał się w tej obejmie, zresztą u Ciebie też widać ślady tego zjawiska. Za to tylny błotnik ocierał o koło na wybojach. Widzę, że nowsza wersja trochę to niweluje regulacjami, ja miałem jeszcze wersję z 2012-13, ale wg mnie są to błotniki na szosę i do miasta, bez wybojów. Ale syf i tak przeleci i ląduje na butach więc nawet wtedy nie ma to sensu - buty mokre.
Ostatecznie nie ma sensu zdejmowanie błotników co rundę, a tak się wydają być pomyślane Raceblejdy. Dlatego jestem zdecydowanym fanem Bluemelsów mocowanych na stałe na okres syfu. Ostatecznie na gravela pozostają Bluemelsy, lub modele o podobnym mocowaniu, które mają pełne krycie, są pancerne, nic nie się nie telepie, nic się nie luzuje, mają pełen zakres szerokości od wąskich po prawie MTB. Jedyne dwie wady jakie przychodzą mi do głowy to waga i konieczność posiadania mocowań lub przejściówek, zwłaszcza na widelcu. O tym trzeba myśleć już kupując rower.
Ale bluemelsy są na tyle dobre że założyłem je u siebie, u mojej mamy i mojemu bratu do mieszczuchów. Zakładasz i zapominasz.
Zefal Shield jest całe z plastiku i nadają się tylko na szosę, za to ładnie wpisują się w linię roweru. Ale przestałem jeździć na szosie więc nie były potrzebne. Ale są naprawdę smukłe i robią robotę na asfalcie.
Co do MTB Topeak DeFender są szpetne. Najlepszą opcją z mojego riserczu są Mudhuggery z UK. Kto zna się na błocie w MTB jak nie Brytole. Ale cena zabija, ja za mało jeżdżę na MTB w syfie więc ich nie kupowałem.
To jakie błotniki polecasz na szosę opona 23mm i hamulce szczękowe
@@omgoat jeśli chcesz mieć łatwo zdejmowane i wpisane w linie roweru, a dodatkowo nie masz mocowań to właśnie jakieś plastiki typu ten Zefal i podobne. One są bardzo smukłe. Są jakieś droższe modele innych Marek ale nie pamietam nazw już teraz. Zaraz pokaże Ci zefale na zdjęciu. W szosie jest mniej wertepów wiec mocowanie na gumki wg mnie lepiej się sprawdza niż do gravela.
Zobacz, na tym zdjęciu masz moja dawna szosę z bardzo wąskimi przeswitami, opona maks jaka weszła to 25 mm, te błotniki wchodziły na styk ale to właśnie przez małe prześwity ramy, jak wjeżdżałem w błotko to szuralo, ale przy oponie 23 mm myśle ze nie byłoby problemu. Przy ramie z większymi przeswitami to już w ogóle spokoj. Na mokry asfalt super. Estetycznie tez okej.
photos.app.goo.gl/pLmLkm7wncrEerKV6
O przypomniałem sobis, z takich lepszych na szosę były jeszcze Crud Roadracer, ale cena mi nie podeszła wtedy. Wyglądają na solidniejsze niż Zefale, bo maja mniej połączeń ruchomych.
@@cyrylski super te zefale zaraz poszukam i zamawiam tylko nie wiem jaka szerokość bo opona max 25c wejdzie
komplet 3 błotników - MUCKY NUTZ , rewelka i fajny design
Nareszcie będzie o gaciach!!!!🤗
SKS Speedrocker i Romet NYK - idealne połączenie :)
Ja do szosy polecam SKS Raceblade Long.
Plusy: zdecydowanie najlepsza ochrona, zakrywają dokładnie newralgiczne punkty o których wspominał Jan. Nie ma ma mowy o brudnych ciuchach i kolegach na kole :)
Nie są też potrzebne otwory montażowe pod błotniki.
Minusy: montaż raczej na stałe, tj. na sezon zimowy. Z racji tego że trzeba odkręcić hamulce do montażu to nie zdejmiemy ich na chwilę żeby pojechać na ustawkę bo fajna pogoda...
Tylko pod oś z szybkozamykaczem i hamulce szczękowe
Max szerokość opony 25mm wg producenta. Na takiej mam zamontowane i nie próbowałem z 28mm żeby sprawdzić czy będzie OK
A jaka opone 25c polecasz na zimę?
Fajna miniaturka filmu. Jak do kalendarza na 2021 :)
SKS Speedrocker do 42mm ale na moich 40 już lekko wystają opony. Z przodu jest jak mówisz na rzepy dwuczęściowy, a z tyłu sięga do trójkąta i ma dodatkowy element wysuwający się aż do bidonu pod rurą pod siodłową.
PLANET BIKE 🎄 tak nazywają się PEŁNE BŁOTNIKI 🌞 Mam te błotniki i są super . Polecam gdyż w różnych warunkach sprawdziłem . Pozdrawiamy serdecznie z Chicago 🇵🇱🚲🎄🇵🇱⛄🇵🇱
Hello Hambini fans!!!
Dzięki za Twoje filmy.
Powiedz coś o kaskach HJC i innych na gravela.
U mnie w szosie na zimę laduja Crud MK3. Nawet z deszczowych jazd wracam mokry tylko od deszczu. Spod kol nie leci nic. Maja osłonę przedniej przerzutki co tez sie fajnie sprawdza.
Błotniki SKS Pet Zeta, 28 cali, 56 mm. Chronią super przy oponach 1,5 cala.
Crud mk2 -mocowane na rzepy, ogarną opony do 35 mm.
Co do błotników, można kupić jeden tani błotnik który będzie pasować szerokością i profilem. Dociąć go i przynitować. Uzyskamy dłuższe błotniki i źle to nie będzie wyglądać.
Czy da się uniknąć zniszczenia elementów napędu zimą np. przez rdzę? Zastanawiam się czy Kellys Soot 70 wytrzyma śniegi i mrozy czy może lepiej wyciągnąć starego taniego mtb na zimę.
Ja używam tylko "powiększonego dupochronu" tj. Zefal Swan Road. Roweru za bardzo nie ochroni oprócz sztycy, ale przynajmniej plecy suche.
Szukam dobrych opon na zimę i podobne warunki w jakich kręcisz na filmie czyli słota i deszcz. Dotychczas cały sezon ujeżdżałem Schwalbe One Pro jednak przyszedł czas na coś innego. Polecisz coś Janku i rowerowa braci?
Późno tam do was dotarł śnieg z północnego wschodu 😁
to było nagrane z dobry tydzień temu, śnieg w małopolsce nie padał w tym tygodniu (;
Na czym polega problem Kasi z kolanami? Bo sam z tym walczę, próbowałem już wszystkich konfiguracji wysokości, odsunięcie siodełka i bloków, i ciągle jest problem bólu kolan ;/
Co do testów nowych rzeczy to może skarpetki zimowe? Jest Trofeo z barankiem i inne opcje na rynku
Planujesz zrobić serie o bikefittingu na zasadzie "zrób to sam" czy będą to filmiki o fizjo i fittingu w veloart?
Na pewno nie „zrób to sam”. Poradników z podstawami jest w internecie sporo i nie wniosłabym nic nowego, raczej skupimy się na konkretnych problemach i tematach z fizjo.
veloart klasa sama w sobie. Podchodziłem sceptycznie bo jednak 750 zł to koszmar za taką usługę. Dziś gdybym miał wybierać iść czy nie iść na bf zastanawiał bym się 0,5 s. Polecam mi pomogło a problemy z lędźwiami miałem straszne.
@@manfrednt poszedłbym ale się trochę cykam bo teraz to chyba 950zl, chyba że źle usłyszałem przez telefon.
@@2mvX 950 zł? no to nieźle. Pandemia i covid na nich raczej nie wpłynęło bo ja to miałem zajebiste szczęście że ktoś wypadł a tak chyba 3 mc miałem czekać. Robiłem początkiem sierpnia. No kasa duża jeśli sam sobie ustawisz rower i nic Ci nie dolega to spoko ale jeśli masz jakiś problem to nie przeskoczysz. Ja np mam podkładki pod butem w jednej nodze.
Szukałem błotników do gravela Romet Aspre A2 z 2020 i oponie 40C wybór padł na SKS Speedrocker. Dopiero zaczynam pierwszy sezon. Jedynie moge powiedzieć, że z przodu chlapie na napęd, ale Twój pomysł na zastosowanie przedłużenia pewnie rozwiąże ten problem. Są sztywne, nie latają na prawo i lewo, tył jest krótki i pewnie będzie chlapać, jeżdząc samemu to mi nie przeszkadza ;) Zobaczymy co pierwszym sezonie.
Janek ja wyciągłem schwalbe winter plus... Na suwalszczyźnie 😊😁😅😅😅
Ale dzieki za otuchę 😅😉😊☺
Tylny błotnik nie będzie kolidował z bagażnikiem?
Polecam opony Mitas
Do Loci mam Sks bluemels 45, ale opony max 35mm. Do Przelajowki to Crud Mk 3 niby do 38, ale ja widze max 33
Ja zimą jeżdże na CST Sensamo Control 700X35C , 49 zł za szt. A do błotników SKS można dołożyć długi chlapacz.
Ja zamontowałem sobie na sztywno SKS Bluemels Matt - da się je fajnie ułożyć blisko opony, bardzo dyskretne i mało widoczne. W okresie jesienno zimowym nie zdejmuję błotników bo i tak przez większość dni w niektórych miejscach zalegają u mnie na trasach mokre liście, które syfią rower. Błotniki o szerokości 35mm założone na Aspre1 z oponami 35mm (dosyć gładkie Vittoria Terreno Zero G2.0) a po drobnej regulacji również na 40mm Michelin Power Gravel. Błotniki są całkiem długie i nieźle chronią przed syfem.
scontent-vie1-1.cdninstagram.com/v/t51.2885-15/e35/129765003_221420936046465_1988407086297384913_n.jpg?_nc_ht=scontent-vie1-1.cdninstagram.com&_nc_cat=109&_nc_ohc=Ij6bpZIai8QAX8f4qTj&tp=1&oh=f67c8d1ede52d02a72cd33fa08bd16bc&oe=60068F9A
jesk jakas wersja ktora ogarnie opony 50mm?
@@lechprotean Z tego co widzę to są w trzech rozmiarach te błotniki: 35-45-53
@@petrosge mam wersje bluemels 53 przy oponie 40mm i tam juz nie ma zbyt duzo miejsca. Sks podaje ze ogarna 47mm, wiec mozna probowac
Po roku na grawelu na szerokiej oponie (42 mm.) przesiadka na singla przerobionego ze starej szosy na wąskiej przełajowej oponie (28 mm.). Ciekawe przeżycie.
Ja polecam bontrager ncs2
0:35 myslalem ze sciemnia i to London Eye :D
Szukam ocieplaczy na buty, mają być ciepłe i przepuszczać pot, niekoniecznie wodoodporne, w moich gumowcach to pływam po jeździe.
Jakie nakolanniki polecasz?
Co to za szczęki mieszczą taką oponę i z jakimi klamkami współpracują?
Tektro R559, klamki dowolne.
Do gravela SKS Velo 47 trekking, do MTB SKS Velo 65 Mountain
Teraz do mtb bez mocowan na sruby jest inny blotnik sks za okolo 180 zl, czyli ze trzy razy za drogo, kupie go, ale juz widze ze jest takze pseudo pelny, nie siega np do samego suportu, bloto bedzie tam walilo dalej i zalewalo blat, lancuch co jest nie do zaakceptowania, a co jezeli ktos ma przednie przerzutki? Chlapacze trzeba bedzie dosztukowac samodzielnie. Bloto to chyba najwieksze przeklenstwo rowerow, a teren to makabra blotna.
Ja ze swojej strony moge polecic SKS Bluemels, z tym ze model z podwojnym wspornikiem, dzieki temu mamy minimum 3 pkt podparcia i w lesie tyl nie uderza o opone, miale wczesniej wersje z 1 pretem mocujacym i niestety byl zbyt wrazliwy na wstrzasy. Na zdjeciu przedni jest z 1 pretem i dziala bdb, natomiast tyl jest juz w wersji z podwojnym podparciem, jest cichy i wytrzymaly :)
www.fotosik.pl/zdjecie/2ef89d4bce3d81ff
Mam pytanie jak policja reaguje na trenowanie bez zakrytej twarzy, te przepisy tak się zmieniają że juz nie wiadomo jak jest ? Pozdrawiam
Powiem ze swojej strony jako osoby, która trenuje dość poważnie bieganie. Traktuje to zdroworozsądkowo, tzn gdy mało ludzi, nie jest tłoczno, a mam cięższy trening to nie zakładam. Na spokojnym bieganiu, czy w miejscu zatłoczonym mam buff. Kilka razy mijałem policję podczas szybkiego treningu, gdzie ludzi nie bylo i nie zwrócili mi uwagi.
Sportowcy mogą. Gov pisze, że jeżeli rowerzysta jest amatorem to powinien nie wychodzić przed szereg
@@damian66 a kto jest sportowcem? Jak to określić? Granica często jest płynna....
Wydaje mi się, że najlepiej nie wyglądać jak amator. Widzisz jakie mamy czasy... Prawda i słuszność teraz wydają się
w z g l ę d n e . Ja na razie bardzo nie mam czasu na sport, więc to nie mój problem, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni i wtedy nie będę musiał zawracać tym głowy
Zjadłbym te gofery ale bez ryby 😀
A czemu Knog a nie Bontrager?
Nie jestem rzecznikiem bikeshow ale w poprzednich odcinkach było o tym że Bontrager ze względu na małą powierzchnię szybko zalepia się błotem i nie widać błysków.
Dokładnie tak. Na błoto, zimę i topienie się gravelem w polach szukałem lampki z większa powierzchnią świecenia i w dodatku gładką, którą można jednym ruchem ręki wyczyścić bez zatrzymywania się.
Janek @bikeshow.cc co do SKS raceblade w UK każdy kogo znam z tymi błotnikami poprostu dorabia chlapak z cienkiego plastiku np z plastikowej butelki po mleku ;-) wiem wiem rzeźba ale uwierz na wyspach sprawdza się takie rozwiązanie. Zawsze można też kupić kawałek cienkiego plastiku w rozmiarze a4 i zrobić ładne estetyczne chlapaki do samej ziemi ;-) Pozdrawiam
Ze swojej strony nie polecam produktów firmy Simpla, szkoda bo to Polska firma, a całość jest strasznie tandetna i tania. SKS bluemels z dwoma podparciami to chyba najciekawsza opcja dla osoby szukającej działającego i w miarę przyzwoicie wyglądającego błotnika.
Problem z kolanami, może pomoże jazda na platformach, buty sztywniejsze, może takie do BMX, bez wpinania się butami.
Na mtb to topeak defender
sks speedrocker
Kross Merlin
Tyle się mówi o zanieczyszczeniu powietrza zimą w Krakowie a ty jeździsz rowerem, i to bez maski?!
Skandal;D
A co ma w domu wiedzieć i tyc? Albo samochodem? To nie byłoby raczej zdrowsze. Fajek nie jara to i smog go nie zabije
Wiesz, w domu jeśli nie ma się oczyszczacza to też powietrze nienajlepsze. Kwestia wyboru czy chcemy siedzieć w domu na tyłku i niszczyć układ ruchu siedzeniem, a oczy gapieniem się w TV czy wolimy poruszać się i powdychać trochę smogu. Maski nie każdemu pasują. Ja wybieram podejście po środku, jeśli na zew jest bardzo duży smog - zostaje, gdy tragedii nie ma - wychodzę. Mieszkając w Warszawie może raz w tym roku nie wyszedłem ze względu na zawalone powietrze.
Mając samochód z Euro 6 powinien być obowiązek jazdy po Krakowie w celu oczyszczania powietrza. :)
Chciałem założyć błotniki do grawela Loca, ale przy oponie 40 nie ma szans wsunąć cokolwiek między oponę a rurę podsiodłową. Pociachałem jakieś no name za 40 zł i mniej chlapie.
Ktoś ma patent na ubiór rowerowy po taniości? Pierwsza zima na rowerze za 1,5k, gdzie jeżdżę maksymalnie raz na tydzień, więc nie chce wydawać milionów monet na ciuchy (które na pewno są dobre).
Ja kupiłem zestaw mtb na zimę w decathlonie (spodnie plus kurtka). Nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości i izolacji. Przy obecnych temperaturach 2,5 godziny na rowerze spędzam komfortowo. Na pewno warto zakupić ocieplacze na buty (jeśli jeździ się w butach z blokami).
Decathlon albo używki na Allegro bądź na grupach fb.
2-3 tyg temu w Kauflandzie były kominy za 10zł - budżetowo jak najbardziej ale całkiem przyzwoity element, szyję opatuli elegancko i do 0 st C spoko
tylko warto się golić bo kłaki z brody przechodzą przez cieniutką tkaninę i śmiesznie wyglądają u mnie brązowa sierść na czarnej tkaninie :D
Nie ma patentu :-( Trzeba szukać i testować podczas jazdy. Najłatwiej jest kupić tani i dobry zestaw na lato. Na zimę jest gorzej, bo trzeba kupić więcej wariantów ubrań i są one droższe od letnich. Zaczyna się piąta lub szósta zima, podczas której jeżdżę na rowerze i wciąż coś zmieniam - ostatnio kupiłem nowy polar i nową kurtkę, rozglądam się też za nowymi rękawiczkami. Aktualnie moje ubrania zimowe to zakupy z Decathlonu, sklepów sportowych i Aliexpress. Z kolei wśród ubrań letnich przeważa u mnie Lidl. Ale ubranie kupione 2-3 lata temu najczęściej nie jest już nigdzie dostępne, modele się zmieniają, a ceny rosną.
Dziwnie krótkie błotniki i dziwnie zamocowane. Efektem jest zabłocony rower, jakby prawie nie było błotników.