Cześć i czołem, dobrzy ludzie! Po namyśle stwierdziłem, że w oceanie informacji o koronawirusie moje 3 grosze i tak utoną. A, muszę przyznać, powszechnie dostępne i krążące po internecie informacje są naprawdę wysokiej jakości. Zrobiłem więc najzupełniej normalny odcinek "Czytamy", choć kręcony w studio. ;) Trzymajcie się zdrowo, pielęgnujcie więzi zdalne i nadrabiajcie zaległe lektury.
Witaj rozsądny człowieku. Zanim otworzyłem linka to już czułem, że nie będzie to standardowe miejsce do nagrywania. Trzymajmy się rozsądnie, bez paniki i przykładajmy większą uwagę do higieny. Nawyki nabyte teraz mogą pozostać z nami dłużej i będzie to bardzo dobra sprawa.
Prawda. Na pewno nam nie zaszkodzi, jeżeli się wszyscy po drodze nauczymy regularnie myć ręce i nie kaszleć sobie nawzajem do zupy. Pozdrowienia, dużo zdrowia!
Z przyjemnością obejrzałam ten odcinek. To wielka ulga móc w końcu posłuchać o czymś, co nie jest 1. koronawirusem, 2. kolejnym przepisem na nieskuteczny żel do dezynfekcji domowej roboty, 3. memem o antyszczepionkowcach. Drugi temat bardzo ciekawy. Cieszę się, że ekipa nadal działa! Trzymajcie się zdrowo.
Jak zawsze dziękuję :) super artykuł z psimi nosami, przywracający wiarę w przyszłość w tych depresyjnych czasach koronawirusa. Pozdrawiam cieplutko, zdrowia! ;)
Bardzo dobry wybór tematów! Myślę, że widzowie tego kanału mają, także dzięki Panu, dostateczną wiedzę o wirusach, żadne fake newsy ich nie zwiodą, więc chętnie posłuchają o czymś innym :)
Kobiety rozwalają sobie tą krzywiznę poprzeczną obcasami. Nie dziwne, że cierpią potem na halluxy, skoro stopa nie jest wystarczająco sztywna. :/ Jak zawsze świetnie przedstawiony materiał, za który serdecznie dziękuję. :) PS. W obecnych czasach, dołączam życzenia zdrowia dla autora.
Halluksy i płaskostopie poprzeczne nie są bezpośrednio powiązane. Chociaz tak, obie te rzeczy biorą się z niewygodnego obuwia. Ja mam płaskostopie poprzeczne, ale haluksów nie mam i się na nie nie zanosi.
19:30 i z takiego gówienka/smarka/drobinki powstał sam dr Lamża, natura jest cudowna. 20:37 i dziękujemy, że na dłoni :). 22:16 Żadne tam abracadabra tylko moment bezwładności J [cm^4] i wskaźnik wytrzymałości W [cm^3]... no chyba że wejść w to głębiej ... to wszystko jest abracadabra (abracadabra to chyba z Ormiańskiego jest )... jestem pijany ... chyba nie powinienem w tym stanie komentować a już na pewno nie powinienem projektować konstrukcji stalowych :)... to jest piękne jak antropolodzy, wuefiści:) psychologowie i i inni logowie wprowadzają podstawy maty do swoich badań i sruuu nikt ich nie rozumie z ich grona ... no to habilitacja... współczuję fizykom :)
Czyli wygląda na to, że "materia aktywna" jest badana od dawna, tylko pod różnymi nazwami. Na przykład eksperyment z rtęciowym/galowym sercem, gdzie ruch kropelki płynnego metalu generuje zmiana napięcia powierzchniowego. Czytałem też o inteligentnym żelu, w którym zachodziła reakcja oscylacyjna wywołująca zmianę objętości; na szybkość reakcji wpływały warunki takie jak oświetlenie, więc pasek żelu położony w miejscu o nierównomiernym oświetleniu zaczynał pełzać w stronę najbardziej zacienioną.
Hm, te wszystkie oscylatory chemiczne to jest pokrewna dziedzina, ale myślę, że kluczowa różnica polega na tym, że w rtęciowym sercu albo reakcji Biełousowa-Żabotyńskiego dochodzi do lokalnego zwiększenia tempa reakcji, ale nie do kierunkowego ruchu. Tzn. ewentualny ruch wynika po prostu z hydrodynamiki, tj. chyba wyniknie Ci w całości z równania ciągłości nieściśliwego płynu. Efekty mogą być podobne (?), ale podłoże fizykochemiczne jest inne. Ale trop ciekawy.
Witaj dobry człowieku 1 Od zawsze zastanawiałem się dlaczego światło gwiazd na nocnym niebie ,które dociera do naszych oczu jest widzialne na nieboskłonie ,na sferze nieba ,a nie np.tuż przed moimi oczami ? 2 Z jaką prędkością pojawiają i znikają cząsteczki które pojawiają i znikają w próżni świata kwantowego czy to jest c a morze więcej niż c ? . Pozdrawiam
ad 1. Każde światło, czy to z odległej gwiazdy, czy z powierzchni ekranu komputera, jest widziane dokładnie w tym samym miejscu, tj. na powierzchni siatkówki. Hm, a może w korze wzrokowej? A może jeszcze gdzieś indziej? Moment, gdzie właściwie zachodzi to całe osławione "widzenie"? ;)
Jeżeli można to ośmiele się podsunąć kilka tematów o których można zrobić odcinek lub zaprosić kogoś do programu. O czym chciałbym? Frege i jego wizja logiki/matematyki. Chętnie obejrzałbym kilka innych tematów o matematyce: O tym dlaczego suma liczb naturalnych 1+2+3+4+5.. = -1/12 (Rieman tak zapisywał ten szereg) oraz dlaczego używa się tej teorii matematycznej (bo umówmy się, to nie jest klasyczna matematyka) w teorii Strun. Także: czym są liczby zespolone oraz kwaterniony, oktoniony... Dodatkowo mam pytanie: Czy istnieje ujemne pole figury? Czy taki parametr da się odnieść do świata? Widziałem też na kanale Verisatium niedawno, że autor rozważył funkcje falową jako coś co może wpływać na nas samych, ponieważ funkcja falowa może opisywać także elektrony i inne stany materii człowiek w pewien sposób też jest taką falą prawdopodobieństwa. Na podobieństwo fratkali... (Kosmos normalnie, albo czysta filozofia). Polecam też teksty Witkacego, on też próbował intepretować granice "lim" jako element otaczającego świata, miałem gdzieś to na dysku zapisane. Ciężko sobie wyobrazić to o czym pisał. (Zresztą na koniec wspomne tylko o Leibnizu, jego filozofia to również efekt pracy poświęconej pochodnym i całką. Jego rachunek różniczkowy i rozważania nad tym, że dana funkcja składa się z nieskończonej liczby punktów doprowadziły go do "monad". Warto opierać swoją filozofie na matematyce. ;) Pozdrawiam.
Masa świetnych wątków. Od postaw matematyki mamy w Centrum Kopernika Tomka Millera, może go namówimy na film na ten temat. Z Witkacego, kurczę, miałem jakąś pradawną kserówkę jakiegoś programowego tekstu o formie, pamiętam jeszcze ze studiów, że zrobiła na mnie spore wrażenie, spróbuję to znaleźć. A Leibniz to oczywiście fenomenalny typ, którego szczęśliwie miałem okazję bliżej poznać przy tłumaczeniu książki "Leibniz. Biografia intelektualna" Antognazzy - baaaaardzo polecam, to naprawdę świetna książka. U niego najbardziej niesamowite było to, że taki np. rachunek różniczkowy wynikał z globalnego projektu wyjaśnienia świata, to był nieprawdopodobnie wizjonerski typ.
Czy ktos potrafi wyjasnic zachowanie mojego kota.Jak ktos obcy wcodzi do mieszkania to kot chowa sie pod kaloryfer.Jak ludzie chodza za dzwiami po korytarzu to tylko nasluchuje. Ale ktoregos dnia mial przyjsc pan z gazowni i zona czekala nie wiedzac o ktorej godzinie .Nagle kot schowal sie pod kaloryfer i nie chcial wyjsc .Dopiero za piec minut zadzwonil do drzwi gazownik.Skad kot wiedzial 5 minut wczesniej ze ktos obcy wejdzie do mieszkania?
Strzelam: "Żona czekała, nie widząc o której godzinie." Może napięcie żony osiągnęło punkt krytyczny? Koty i psy genialnie wyczuwają mikroskopijne ślady napięcia, stresu, niepokoju, wyczekiwania. Czy to chemicznie, czy z obserwacji naszego zachowania? Tak czy inaczej stawiam na fenomenalną koordynację stanów emocjonalnych człowiek-zwierzę niż nadludzkie wyczulenie na losowe bodźce spoza domu.
całą przestrzeń wokól siebie jakoś kontroluję to pewnie osobnicze jedni zgniotą ja wyczuwam to wyobraźnia? kiedyś dżudo nie naukowo, dam sobie obciąć, że nie zgniotę więcej niż większość
Cześć i czołem, dobrzy ludzie! Po namyśle stwierdziłem, że w oceanie informacji o koronawirusie moje 3 grosze i tak utoną. A, muszę przyznać, powszechnie dostępne i krążące po internecie informacje są naprawdę wysokiej jakości. Zrobiłem więc najzupełniej normalny odcinek "Czytamy", choć kręcony w studio. ;) Trzymajcie się zdrowo, pielęgnujcie więzi zdalne i nadrabiajcie zaległe lektury.
Tym wstępem ten człowiek zyskał u mnie jeszcze więcej uznania niż za wszystkie inne publikacje :) to jest postawa!!
2:02 Diagnostyka psim nosem
14:30 Aktywna materia
20:28 O sztywności stopy ludzkiej
Dzięki za wykład. Materiał o psich nosach moim zdaniem najciekawszy!😁
Cóż, to mój materiał nr 1. :)
Witaj rozsądny człowieku. Zanim otworzyłem linka to już czułem, że nie będzie to standardowe miejsce do nagrywania. Trzymajmy się rozsądnie, bez paniki i przykładajmy większą uwagę do higieny. Nawyki nabyte teraz mogą pozostać z nami dłużej i będzie to bardzo dobra sprawa.
Prawda. Na pewno nam nie zaszkodzi, jeżeli się wszyscy po drodze nauczymy regularnie myć ręce i nie kaszleć sobie nawzajem do zupy. Pozdrowienia, dużo zdrowia!
Kolejny ciekawy odcinek każdy znajdzie dla siebie porcję informacji dnia to lepiej działa niż kawa :)
Z przyjemnością obejrzałam ten odcinek. To wielka ulga móc w końcu posłuchać o czymś, co nie jest 1. koronawirusem, 2. kolejnym przepisem na nieskuteczny żel do dezynfekcji domowej roboty, 3. memem o antyszczepionkowcach.
Drugi temat bardzo ciekawy. Cieszę się, że ekipa nadal działa! Trzymajcie się zdrowo.
Kolejny dobry ciekawy odcinek .Pozdrawiam DOBRY CZŁOWIEKU.
Witaj! Zastanawiałem się właśnie czy będziesz nagrywał i gdzie, jeżeli tak. Technika przychodzi z pomocą. Dzięki, ze nadal z nami jesteś.
Uwielbiam ten kanał:) Zawsze czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek:)
Jak zawsze dziękuję :) super artykuł z psimi nosami, przywracający wiarę w przyszłość w tych depresyjnych czasach koronawirusa. Pozdrawiam cieplutko, zdrowia! ;)
Bardzo dobry wybór tematów! Myślę, że widzowie tego kanału mają, także dzięki Panu, dostateczną wiedzę o wirusach, żadne fake newsy ich nie zwiodą, więc chętnie posłuchają o czymś innym :)
Obejrzałam z zainteresowaniem, również jako element normalności. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszystkim zdrowia😀
Życie zawsze zwycięży. Zawsze. Pozdrawiam. :)
Dziękuję za ten materiał
Super odcinek
Kobiety rozwalają sobie tą krzywiznę poprzeczną obcasami. Nie dziwne, że cierpią potem na halluxy, skoro stopa nie jest wystarczająco sztywna. :/ Jak zawsze świetnie przedstawiony materiał, za który serdecznie dziękuję. :) PS. W obecnych czasach, dołączam życzenia zdrowia dla autora.
Halluksy i płaskostopie poprzeczne nie są bezpośrednio powiązane. Chociaz tak, obie te rzeczy biorą się z niewygodnego obuwia. Ja mam płaskostopie poprzeczne, ale haluksów nie mam i się na nie nie zanosi.
Fenomenalne psie nosy! No ja myślę, że w tej sytuacji powinny chyba założyć związek zawodowy....
Dzięki. Super mnie relaksuje ten kanał. Przy okazji coś w łepetynie zostanie.😁
Dzięx, pozdrawiam!
Nie ważne gdzie byle by odcinki były ^^
19:30 i z takiego gówienka/smarka/drobinki powstał sam dr Lamża, natura jest cudowna. 20:37 i dziękujemy, że na dłoni :). 22:16 Żadne tam abracadabra tylko moment bezwładności J [cm^4] i wskaźnik wytrzymałości W [cm^3]... no chyba że wejść w to głębiej ... to wszystko jest abracadabra (abracadabra to chyba z Ormiańskiego jest )... jestem pijany ... chyba nie powinienem w tym stanie komentować a już na pewno nie powinienem projektować konstrukcji stalowych :)... to jest piękne jak antropolodzy, wuefiści:) psychologowie i i inni logowie wprowadzają podstawy maty do swoich badań i sruuu nikt ich nie rozumie z ich grona ... no to habilitacja... współczuję fizykom :)
Świetny odcinek!
Dzień dobry!
Dla zasięgu
Doceniam. :)
Czyli wygląda na to, że "materia aktywna" jest badana od dawna, tylko pod różnymi nazwami. Na przykład eksperyment z rtęciowym/galowym sercem, gdzie ruch kropelki płynnego metalu generuje zmiana napięcia powierzchniowego. Czytałem też o inteligentnym żelu, w którym zachodziła reakcja oscylacyjna wywołująca zmianę objętości; na szybkość reakcji wpływały warunki takie jak oświetlenie, więc pasek żelu położony w miejscu o nierównomiernym oświetleniu zaczynał pełzać w stronę najbardziej zacienioną.
Hm, te wszystkie oscylatory chemiczne to jest pokrewna dziedzina, ale myślę, że kluczowa różnica polega na tym, że w rtęciowym sercu albo reakcji Biełousowa-Żabotyńskiego dochodzi do lokalnego zwiększenia tempa reakcji, ale nie do kierunkowego ruchu. Tzn. ewentualny ruch wynika po prostu z hydrodynamiki, tj. chyba wyniknie Ci w całości z równania ciągłości nieściśliwego płynu. Efekty mogą być podobne (?), ale podłoże fizykochemiczne jest inne. Ale trop ciekawy.
już od bardzo dawna a Australii wykorzystuje się psy do rozpoznawania czerniaka skóry
Dopiero kiedy zabrakło tych dźwięków szmerów krakowskiego rynku, można sobie zdać sprawę jak świetnie to wypełnia film i nadaje mu charakteru.
Prawda!
Witaj dobry człowieku 1 Od zawsze zastanawiałem się dlaczego światło gwiazd na nocnym niebie ,które dociera do naszych oczu jest widzialne na nieboskłonie ,na sferze nieba ,a nie np.tuż przed moimi oczami ? 2 Z jaką prędkością pojawiają i znikają cząsteczki które pojawiają i znikają w próżni świata kwantowego czy to jest c a morze więcej niż c ? . Pozdrawiam
ad 1. Każde światło, czy to z odległej gwiazdy, czy z powierzchni ekranu komputera, jest widziane dokładnie w tym samym miejscu, tj. na powierzchni siatkówki. Hm, a może w korze wzrokowej? A może jeszcze gdzieś indziej? Moment, gdzie właściwie zachodzi to całe osławione "widzenie"? ;)
Jeżeli można to ośmiele się podsunąć kilka tematów o których można zrobić odcinek lub zaprosić kogoś do programu. O czym chciałbym? Frege i jego wizja logiki/matematyki. Chętnie obejrzałbym kilka innych tematów o matematyce: O tym dlaczego suma liczb naturalnych 1+2+3+4+5.. = -1/12 (Rieman tak zapisywał ten szereg) oraz dlaczego używa się tej teorii matematycznej (bo umówmy się, to nie jest klasyczna matematyka) w teorii Strun. Także: czym są liczby zespolone oraz kwaterniony, oktoniony... Dodatkowo mam pytanie: Czy istnieje ujemne pole figury? Czy taki parametr da się odnieść do świata? Widziałem też na kanale Verisatium niedawno, że autor rozważył funkcje falową jako coś co może wpływać na nas samych, ponieważ funkcja falowa może opisywać także elektrony i inne stany materii człowiek w pewien sposób też jest taką falą prawdopodobieństwa. Na podobieństwo fratkali... (Kosmos normalnie, albo czysta filozofia). Polecam też teksty Witkacego, on też próbował intepretować granice "lim" jako element otaczającego świata, miałem gdzieś to na dysku zapisane. Ciężko sobie wyobrazić to o czym pisał. (Zresztą na koniec wspomne tylko o Leibnizu, jego filozofia to również efekt pracy poświęconej pochodnym i całką. Jego rachunek różniczkowy i rozważania nad tym, że dana funkcja składa się z nieskończonej liczby punktów doprowadziły go do "monad". Warto opierać swoją filozofie na matematyce. ;)
Pozdrawiam.
Masa świetnych wątków. Od postaw matematyki mamy w Centrum Kopernika Tomka Millera, może go namówimy na film na ten temat. Z Witkacego, kurczę, miałem jakąś pradawną kserówkę jakiegoś programowego tekstu o formie, pamiętam jeszcze ze studiów, że zrobiła na mnie spore wrażenie, spróbuję to znaleźć. A Leibniz to oczywiście fenomenalny typ, którego szczęśliwie miałem okazję bliżej poznać przy tłumaczeniu książki "Leibniz. Biografia intelektualna" Antognazzy - baaaaardzo polecam, to naprawdę świetna książka. U niego najbardziej niesamowite było to, że taki np. rachunek różniczkowy wynikał z globalnego projektu wyjaśnienia świata, to był nieprawdopodobnie wizjonerski typ.
Człowieku, ja tu jem! :O
Cześć, czy da się gdzieś pograć w Filozuj2?. Pozdrawiam
Lukasz kiedy cos o koronawirusie od strony genetyki/postepu badan?
Bardzo możliwe, że już niedługo zrobimy porządną serię na temat korona.
Lukasz Lamza spoczi
Coś czuję, że do wąchania drzewek, spektrometry plus uczenie maszynowe zrobiło by robotę.
Przeczytałam "uczulenie" xD
Czy ktos potrafi wyjasnic zachowanie mojego kota.Jak ktos obcy wcodzi do mieszkania to kot chowa sie pod kaloryfer.Jak ludzie chodza za dzwiami po korytarzu to tylko nasluchuje. Ale ktoregos dnia mial przyjsc pan z gazowni i zona czekala nie wiedzac o ktorej godzinie .Nagle kot schowal sie pod kaloryfer i nie chcial wyjsc .Dopiero za piec minut zadzwonil do drzwi gazownik.Skad kot wiedzial 5 minut wczesniej ze ktos obcy wejdzie do mieszkania?
Strzelam: "Żona czekała, nie widząc o której godzinie." Może napięcie żony osiągnęło punkt krytyczny? Koty i psy genialnie wyczuwają mikroskopijne ślady napięcia, stresu, niepokoju, wyczekiwania. Czy to chemicznie, czy z obserwacji naszego zachowania? Tak czy inaczej stawiam na fenomenalną koordynację stanów emocjonalnych człowiek-zwierzę niż nadludzkie wyczulenie na losowe bodźce spoza domu.
A ja mam nadzieję że gdy będzie Pan miał coś rewelacyjnego o COVT-19 to pomimo przesytu tematem zrobi Pan o tym program 👍🏻
mmmmm stupki :3
Myślę, że panie by się bardzo zdziwiły gdyby wiedziały, do czego zostały wykorzystane ich stopy ;)
czy są psy tresowane na glifost, bo laboratoriów do tego w Polsce ni ma
Bardziej mi odpowiada forma studia. Brak rozpraszających uwagę przechodniów. Lepsza jakość nagrania. itd.
Ech, ale to jednak nie to samo...
:)
całą przestrzeń wokól siebie jakoś kontroluję
to pewnie osobnicze
jedni zgniotą ja wyczuwam
to wyobraźnia?
kiedyś dżudo
nie naukowo, dam sobie obciąć, że nie zgniotę więcej niż większość
Psy znajduja Trufle.
Ładne to tło nie ujmując poprzedniemu
DOGAdane :D
Prawie jak Gadowski z ową kawą.
dobrzy ludzie mają psy, a Pan?
1:49 Pańska stopa, nie różni się od stopy małpiej. Pan jest małpą.
tło brzydkie panie