Już za sam tekst "jeździjmy tak żeby sobie nie utrudniać życia" łapka w górę :) I nie dotyczy to tylko 125, ale wszystkich: w samochodach, na motocyklach, rowerach, w ciężarówkach :) Naprawdę będzie wtedy znośniej na drogach. Pozdrawiam
@@flashu1083 bo wprowadzili euro4 i to głównie dzięki niemu i dlatego często ograniczają do 10 koników,dla mnie 15 dla 125 jest złotym optimum.Wszystko niżej tak już dobrze nie jest.
@@kosiarz66rier54 To zależy. Moja maszyna ma niecałe 13KM (Keeway RKF) i rozpędza się ochoczo do 120km/h. W moich testach wypada podobnie do Duke'a 125, czy Yamahy MT 125 (które mają 15KM), ale, o dziwo, lepiej od Hondy CB125R, która ma 13,3KM (Keeway lepiej się zbiera i całkiem nieźle hamuje silnikiem, w przeciwieństwie do Hondy). Maszyna więc maszynie nie równa ;). Taki Junak M12 Vintage chociażby, który ma ~10KM też całkiem nieźle sobie radzi, aczkolwiek rzeczywiście maszyny nie przekraczające 10KM wydają się nieco kobylaste - np taka (skądinąd całkiem fajna) Honda CB125F, którą uczyłem się jeździć, wydaje się żółwiem w porównaniu do Keewaya ;).
ten przepis ze 125 na kat B to jedna z naprawdę niewielu fajnych zmian w prawie od dawien dawna, super pomysł. jak się chce, to można coś fajnego tam na wiejskiej ogarnąć
125 nadaje się super na miasto . Mało pali , wszędzie się zmieszczę między autami itd . Dużo krótszy czas przejazdu niż autem . Jak mam jechać gdzieś w godzinach szczytu to wybieram Moto - zyskuje nawet 20 - 30 minut szybciej niż autem . Po za miastem też daje radę ale na ekspresowkach jest trochę słabo . Ale jak na moje potrzeby naradzie 125 wystarcza 😀
Ostatnio byliśmy paczką w Górach Świętokrzyskich i później na Mazurach i właśnie śmigaliśmy po trasach szybkiego ruchu 125-tkami i było super. Mój "chinol" Zipp VZ-2 wyciąga licznikowe 120 i tak samo sprawnie wyprzedza pojazdy na takich trasach. Fakt, że jeśli chodzi o dłuższe trasy jak ok 350-400km w jedną stronę, lepiej powrót poczynić dnia następnego. Ale tak jak tu pokazałeś 125ccm też daje radę i to za gówniane pieniążki można sporo zwiedzić. Pozdrawiam serdecznie i ukłony za rozsądek i świetne myślenie. Super materiał. Zapraszam na www.kaluza.cal24.pl
Jestem posiadaczem skutera Yamahy majesty 125, zmieniłem tylko wariator i latam autostradami i ekspresowkami 3 sezon i naprawdę uważam że 125 spokojnie się nadaje na takie drogi no chyba że jest to jakiś zamulony, chinol ale prędkość jaka osiąga mój to na prostym bez wiatru czołowego to 130 w zupełności wystarcza do normalnej jazdy gorzej jak wieje od przodu albo duża góra ale to chwilę można powlec się za tirem i nic się nie dzieje.
Kilka swoich przemyśleń: w UK też nie ma tunelu życia - a nieźle trzeba się nakombinować czasem by się przecisnąć. Ale dla chcącego nic trudnego. Z tym że "TIR-y" w UK mają limiter na 96km/h więc jadą znacznie szybciej jak w PL i często jest to bliżej setki nawet. Jak jeżdżę pod wiatr na ekspresówkach swoją 125cc to niestety czasami rezygnuje z wyprzedzania zestawu, bo to potrafi trwać... a jak się trafi wzniesienie, to można nie dać rady... Jednak, nie jest to jakiś stres aby obawiać się dróg ekspresowych i autostrad.
Odcinek fajny 😊 . Ja będę zaczynał pierwszy sezon w tym roku w wieku 25 lat prawie . Zawsze chciałem jeździć na motocyklu więc spełniam marzenie :D . Na razie WSK 125 na krótkie traski jakies a później pewnie yamaszka , pojeżdżę trochę żeby zobaczyć czy na pewno to jest to czego chce i poleci prawko na A .
W Uk jest zakaz na autostradzie dla 125cc jeśli nie masz full prawo jazdy na motor. Jeśli chcesz jeździć 125 musisz iść na 2 dniowy kurs "cbt" po tym kursie możesz jeździć wszystkimi drogami z wyjatkiem autostrad.
Jeżeli jesteś w stanie utrzymać taką prędkość, żeby nie zmuszać TIRowców do mozolnego wyprzedzania Ciebie, to jak najbardziej. Szczególnie chodzi o momenty gdy jest pod górkę, albo silniejszy wiatr czołowy. Nic tak nie wkurza jak utkniesz za takim co przyśpiesza i zwalnia, a wyprzedzić nie dasz rady.
Raczej każda 125 jest w stanie osiągnąć 100km/h nawet pod górkę, a jeżeli jest mocna górka i silny wiatr czołowy to tak samo jak nie bardziej działa on na TIRa ;)
Zależy od kierującego. Ja ważę 120kg. Nieduże wzniesienie i dobrze jest jak do 90 dobijam. Fakt, że jakbym miał te 15KM to pewnie byłoby trochę lepiej, ale na pewno nie aż tak😀 A no i jak ciężarowy z lekkim ładunkiem to łyka górki bez zająknięcia.
Ważna jest moc w 125cc (pamiętajmy że jest cała masa motocykli i jeden model może być szybszy od drugiego przy tej samej mocy) ale ogólnie: - Większość tanich skuterów ma około 6-7kW co jest zbyt mało by osiągnąć 100km/h, tu raczej średnio będzie 80km/h... - Tanie motocykle zwykle kończą się na 8-9kW (średnio 100tkę pojadą, 110 jak warunki sprzyjają) - Dobrej klasy skutery 9-11 kW (105-115km/h przelotowa) - motocykle "premium" 10-11kW - 110-120-130... Z doświadczenia: w 125cc górki nie są aż takim wielkim problemem jakby się mogło wydawać - pod nachylenie 10procentowe moja 125cc 9kW spokojnie utrzyma 80km/h, ale pod 20procentowy podjazd - to już tylko 50km/h max... Dołożenie pasażera zmniejsza osiągi dość znacznie... Za to jak mocno wieje - to zaczyna się robić ciekawie, czasami miałem problem przekroczyć 90tkę pod mocny wiatr... Za to w bezwietrzne dni na tej samej trasie 105km/h bez problemu... Jednak przy żyłowaniu na maxa spalanie idzie w kosmos... Mam film z takiej jazdy z maksymalną prędkością "mojej strzały" po drodze ekspresowej... Spalanie średnie wyszło 3.7 litra według komputera... Jednak na ekspresówki i autostrady polecałbym większe pojemności, o ile to możliwe... Taka nowoczesna 300tka spali podobnie jak 125cc przy 130 km/h, a i silnik mniej się wysila...
Ogólnie na Warszawe i jej okolice 125 w zupełności wystarcza. Zwłaszcza jak się moto do pracy jeździ to jechałem równo z większymi moto. Dopiero jak gdzieś dalej jechałem (tak powyżej 60km) to czułem braki w mocy np. na drodze s7. Problemem natomiast jest jazda z innymi motocyklistami w trasy - 125 spowalnia grupę w trasie. Aczkolwiek frajda i wrażenia z jazdy są nieporównywalne na czymś większym ;)
Małe sprostowanie z mojej strony - super się lata 125 po eSkach jeżeli są trzy pasy ruchu - przy dwóch pasach (np. obwodnica Poznania) jest już gorzej...
10:08 - Mały komentarz do tego momentu - ciężarówki w Polsce mogą jechać max 80km/h, także po autostradzie, natomiast ogólnie mogą rozpędzić się do 90km/h (mają blokadę fabryczną), także niektórzy jadą troszkę szybciej :) A co do prędkości rozwijanych na autostradzie - sam się ostatnio zdziwiłem. Co prawda jeżdżę autem, nie motocyklem, ale gdy zaczynałem jeździć spotykałem o wiele więcej wariatów na ulicach. Teraz jest o wiele spokojniej, większość jedzie z prędkością 100-120km/h po autostradzie i jest przyjemnie.
Z tymi kagańcami to jest tak, że jeden model ma na 85, inny 89, ale ustawowo nie może być więcej niż 90. Szybciej nie pojedzie, chyba że ze stromej górki puści go luzem. To, że jedziemy za nim równo 95 to bardziej wynika z przekłamania w naszym prędkościomierzu, albo np założył ciut większe koła.
To jakie jest ograniczenie prędkości nie jest adekwatne z tym jaka jest rzeczywistość. Samochody osobowe też mają ograniczenia do 90km/h poza terenem zabudowanym a mało kto tak jeździ ;)
@@Wizard Tak, ale w przypadku ciężarówek są montowane ograniczenia fabryczne i nawet z gazem w podłodze nowoczesny truck nie pojedzie szybciej niż 90km/h :)
@@puchatek_97 to, że mają fabryczne ograniczniki to jedno a drugie, że firmy transportowe typu "januszex" te ograniczniki trochę modyfikują albo potrafią zakładać opony o większym profilu, żeby ciągnik jeździł szybciej. Niestety taka mentalność tego typu "przedsiębiorców"
Szanowny Panie jedziesz niebezpiecznie. Motocyklem należy jeździć na środku swojego pasa, bo puszki będą się wciskać na Twoim pasie przy wyprzedaniu i Ciebie zahaczą. To jest kompromitacja, a reszta jest spoko. Miałem taką sytuację na moim moto, a na rowerze za każdym razem. Pomyśl o tym. Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o jeżdżenie motocyklem między samochodami np: w korku ja jeżdżę Yamahą Drag Star 125 i jeśli nie zrobię większej szczeliny to nie dam rady przejechać bo moja kierownica jest za szeroka i się nie mieszczę już raz zawadziłem lekko kolesiowi lusterko chociaż mnie widział ale nie zjechał.
Ogólnie super filmik, ale prawda jest taka, że moto 125 nadają się naprawdę na sporadyczny przelot kawałkiem takiej autostrady / drogi szybkiego ruchu. Nie wyobrażam sobie jechać nad morze non-stop autostradą takim moto. Gdzie tu przyjemność z jazdy?.. Ale jak na szybki strzał - super sprawa.
mam derbi gpr 50, 90km/h idzie lekko często wybieram się do centrum handlowego z tym, że jadę zawszę na około co ok 100-200 m wysepki, szybciej jest się wbić na obwodnice i klepnąć 5 km, to czy taką 50cc by przypału nie bylo jadąc te 70-80 jest to realne czy raczej spowalnianie ruchu
Przede wszystkim zgodnie z prawem, motorowery czyli pojazdy o pojemności do 50ccm nie mają prawa poruszać się po drogach ekspresowych czy aurostradach. Także jak wejdziesz na ekspresówkę narazisz się na dwa mandaty, jeden za wjazd pojazdem niedopuszczonym do poruszania się tą drogą, a drugi jeżeli nie masz co najmniej kat A1, za jazdę bez uprawnień i dodatkowo zabranie dowodu rejestracyjnego za pojazd nieodpowiadający warunkom technicznym. Motorower nie może jechać szybciej niż 45 km/h.
W okolicach Warszawy to może tunelu życia się nie praktykuje, tam ogólnie utrudnia się życie obcym rejestracjom. Ale ja ciągle jestem świadkiem jak ludzie "zjeżdżają" karetce; ale to w normalnej Polsce ;)
co do tunelu zycia i Pana teorii to moglibysmy podyskutowac. Wielokrotnie mialem okazje brac udzial w tunelu zycia na naszych autostradach tak ze... Pozdrawiam serdecznie!
tunele życia w Polsce służą przede wszystkim zawracającym Januszom i Grażynom co to 10 min. nie mogą postać i wpierdzielaja się na beszczela pod prąd do najbliższego zjazdu.
Mysle, ze Wizard nie wysunal tego zarzutu z podtytulem "nigdy", bowiem wyjatki zdarzaja sie wszedzie, natomiast nie ma sie co oszukiwac - tunel zycia to powinna byc zelazna regula, jego "budowanie" powinno byc podswiadomym odruchem kierowcy (wpojonym juz w czasie kursu na prawo jazdy i bezwglednie egzekwowanym), a nie wyjatkiem czy odstepstwem od standardu. Osobiscie bywam w Polsce niezbyt czesto, ale szczerze mowiac tunelu zycia to ja jeszcze w PL nie widzialem (a stalem juz w niejednym korku na drogach wielopasmowych). Do tego dodajmy fakt, ze jesli juz gdzies sie pojawi tunel zycia, to czesto pojawi sie tam takze jakis pozbawiony elementarnej inteligencji bubel genetyczny za kierownica bolida z wbudowanymi fabrycznie wyzszymi prawami na drodze popylajacy "otwarta sciezka", zeby sobie ominac korek... Dlugo by dyskutowac ;) Serdeczne Pozdro !
Trafiłem tu przypadkiem i zauważyłem że jedziesz w moich okolicach i na prawdę bardzo fajnie wszystko tłumaczysz czy miałbyś ochotę się kiedyś spotkać i polatać razem ? Jakby była taka możliwość byłoby super w razie pytań pisz śmiało
Jak mnie gdzieś zobaczysz to dawaj sygnały dymne i świetlne to się spotkamy :P A na poważnie to mam bardzo napięty grafik i z ustawianiem się gdzieś to ciężka sprawa, natomiast jak mnie gdzieś zobaczysz to śmiało podbijaj, nie gryzę ;)
nie wiem zupełnie skąd ten temat, 125 jeżdżę od dawna po autostradach, no może jakieś chińskie moto 10KM które ma VMAX 95 to się wlecze i ma problemy z ciężarówkami
Zapomniałeś o jednym w naszym pięknym świecie nieraz trafia soe sytuacja jak 2 tiry się wyprzedzają.... I jeden jedzie 90 drugi 91 92 i żaden nie odpuszcza i to się ciągnie i ciągnie....
Co prawda vlog jest o jeździe 125ccm na drogach szybkiego ruchu ale tak masz rację, mogłem o tym wspomnieć... Aczkolwiek wtedy vlog mógłby się wydłużyć o dodatkowe 10 minut :P
Witam odnośnie filmiku ten motor ładnie się zbiera jak na tą pojemność niestety dla większości 125 prędkość 100km/h jest poprostu nie osiągalne a wyprzedzanie tira to wręcz niemożliwe, a na marginesie tiry jadą Max 90km/h.Pozdro. LWG
A to nie jest już teraz tak że tych 3 lat na kat. B nie musi być ? Kiedyś tak było ...teraz mi się wydaje że jak masz B to możesz wsiadać na 125. Niech ktoś się wypowie
@@albercik.zet97 wyprzedzać po prawej jak najbardziej można, nawet jeżeli chciałbym go wyprzedzić z lewej to też może mu coś strzelić do głowy i mnie zepchnąć... Nie ma reguły, natomiast przy takim manewrze, zawsze należy obserwować tor jazdy wyprzedzanego samochodu/ciężarówki i w razie czego uciekać na pas awaryjny lub hamować ;)
@@Wizard chodzi o to, że kierowca z ciężarówki może Cie w ogóle nie widzieć w prawym lusterku, w lewym widzi więcej niż w prawym, w prawym są tak zwane martwe punkty i kierowca patrząc w lusterko, może nie widzieć Twojego pojazdu i uzna, że ma wolny prawy pas i może bezpiecznie na niego zjechać, Ty będąc metr od niego nie zdążysz zareagować.. Trzeba mieć to na uwadze, 125cc nie ma zapasu mocy żeby taki manewr wykonać szybko także ryzykujesz więcej niż jadąc większym moto bo taki manerw trwa poprostu dłużej. Oczywiście to Twoja sprawa ale warto pamiętać o tym a najlepiej samemu spróbować jazdy ciężarówka, da Ci to pogląd co widzi kierowca ze swojego miejsca i jak ogólnie wygląda jazda ciężarówka
Nie wiem skąd ci się wzięło, że w Polsce na próżno szukać korytarzy życia. Ja niejednokrotnie podczas podróży zaobserwowałem, jak samochody rozstępują się w trybie natychmiastowym, także no..
Jeszcze jedna sprawa ale to pewnie 1 przypadek na 1 000 000 robi się nieciekawie i to na każdym motocyklu kiedy jadąc obok ciężarówki wystrzeli jej opona :)
125 tka 125 tce nie równa! Należy pamiętać, że chińską lub po prostu ciężką 125 tką trudno będzie czuć się swobodnie na drodze szybkiego ruchu. Zazwyczaj chińczyki mają mniejszą moc i liczniki trochę przekłamują. Natomiast takie Virago 125 czy Aquilia 125 są na tyle ciężkie, że utrzymując prędkość 100km/h silnik będzie się po prostu męczył. Wybierając motocykl takiej pojemności warto zwrócić uwagę na to czy ma 6 biegów - inaczej będą wyprzedzać Cie ciągniki siodłowe...No chyba, że pogrzebiesz i dodasz chinolowi 6 kucyków oraz zmienisz zębatki.
Ja polatałem 2 miechy na Varadero 125 i od razu sprzedałem i prawko kat a ja uważam że takie Moto.sprawdza się gdzieś na drogach lokalny autostrada i ekspresowki to nie dla niego
@@jarosawozynski6791 też pojeździłem chwile Varadero i teraz jeżdżę 600-ką,ale nie uważam , żeby ta 125-ka nie dawała rady w trasie. Moją pojechałem w Bieszczady i powiem Ci , że jak na tą klasę motocykla ,to sprawowała się wzorowo.
To rozumiesz jak jest różnica zgodzę przypomnieć sobie jazdę i na początek idealna ale jak wsiadłem na 600 w moim przypadku fazer 600 s1 to zupełnie inna jazda i tu nie ma co polemizować.
Już za sam tekst "jeździjmy tak żeby sobie nie utrudniać życia" łapka w górę :) I nie dotyczy to tylko 125, ale wszystkich: w samochodach, na motocyklach, rowerach, w ciężarówkach :) Naprawdę będzie wtedy znośniej na drogach. Pozdrawiam
Ostatnio sam sprawdziłem trasę na Gdańsk i jechało mi się super moją 125
No i git ;)
15 konnym motocyklem spoko, ale 10-konne 125-tki jednak mają sporą różnicę i taka droga bywa męcząca.
Mnie zastanawia dlaczego jest tak mało nowych 125 o mocy 15 KM... :(
@@flashu1083 bo wprowadzili euro4 i to głównie dzięki niemu i dlatego często ograniczają do 10 koników,dla mnie 15 dla 125 jest złotym optimum.Wszystko niżej tak już dobrze nie jest.
@@kosiarz66rier54 To zależy. Moja maszyna ma niecałe 13KM (Keeway RKF) i rozpędza się ochoczo do 120km/h. W moich testach wypada podobnie do Duke'a 125, czy Yamahy MT 125 (które mają 15KM), ale, o dziwo, lepiej od Hondy CB125R, która ma 13,3KM (Keeway lepiej się zbiera i całkiem nieźle hamuje silnikiem, w przeciwieństwie do Hondy). Maszyna więc maszynie nie równa ;). Taki Junak M12 Vintage chociażby, który ma ~10KM też całkiem nieźle sobie radzi, aczkolwiek rzeczywiście maszyny nie przekraczające 10KM wydają się nieco kobylaste - np taka (skądinąd całkiem fajna) Honda CB125F, którą uczyłem się jeździć, wydaje się żółwiem w porównaniu do Keewaya ;).
Kurde trafiłem tu przypadkiem.. Miły gościu z Ciebie, fajnie się słucha. Zostaje tu na dłużej, subik :3
Dziękuję :)
ten przepis ze 125 na kat B to jedna z naprawdę niewielu fajnych zmian w prawie od dawien dawna, super pomysł. jak się chce, to można coś fajnego tam na wiejskiej ogarnąć
To akurat byl wymóg Uni Europejskiej. Tam ten przepis obowiązywał już dawno. Nasi by za chuja na to nie wpadli.
Mastx91 o widzisz, właśnie zostałem odarty z ostatnich złudzeń :D
Jeszcze dobrze by było żeby producenci 125 wpadli na to żeby 125 miały prędkość przelotową 120km/h jeśli mają limit 15 kM a nie niecałe 11
Jarek Włodarczyk racja, ale tutaj z kolei kagańcem są chyba przepisy narzucające maksymalny stosunek mocy do masy w przypadku 125 na kat B
@@Peres923 Ale kolega miał chyba na myśli dłuższe przełożenia żeby obroty na wyższych prędkościach spadły
125 nadaje się super na miasto . Mało pali , wszędzie się zmieszczę między autami itd . Dużo krótszy czas przejazdu niż autem . Jak mam jechać gdzieś w godzinach szczytu to wybieram Moto - zyskuje nawet 20 - 30 minut szybciej niż autem . Po za miastem też daje radę ale na ekspresowkach jest trochę słabo . Ale jak na moje potrzeby naradzie 125 wystarcza 😀
Ostatnio byliśmy paczką w Górach Świętokrzyskich i później na Mazurach i właśnie śmigaliśmy po trasach szybkiego ruchu 125-tkami i było super. Mój "chinol" Zipp VZ-2 wyciąga licznikowe 120 i tak samo sprawnie wyprzedza pojazdy na takich trasach. Fakt, że jeśli chodzi o dłuższe trasy jak ok 350-400km w jedną stronę, lepiej powrót poczynić dnia następnego. Ale tak jak tu pokazałeś 125ccm też daje radę i to za gówniane pieniążki można sporo zwiedzić. Pozdrawiam serdecznie i ukłony za rozsądek i świetne myślenie. Super materiał. Zapraszam na www.kaluza.cal24.pl
Jestem posiadaczem skutera Yamahy majesty 125, zmieniłem tylko wariator i latam autostradami i ekspresowkami 3 sezon i naprawdę uważam że 125 spokojnie się nadaje na takie drogi no chyba że jest to jakiś zamulony, chinol ale prędkość jaka osiąga mój to na prostym bez wiatru czołowego to 130 w zupełności wystarcza do normalnej jazdy gorzej jak wieje od przodu albo duża góra ale to chwilę można powlec się za tirem i nic się nie dzieje.
Kilka swoich przemyśleń:
w UK też nie ma tunelu życia - a nieźle trzeba się nakombinować czasem by się przecisnąć. Ale dla chcącego nic trudnego.
Z tym że "TIR-y" w UK mają limiter na 96km/h więc jadą znacznie szybciej jak w PL i często jest to bliżej setki nawet.
Jak jeżdżę pod wiatr na ekspresówkach swoją 125cc to niestety czasami rezygnuje z wyprzedzania zestawu, bo to potrafi trwać... a jak się trafi wzniesienie, to można nie dać rady...
Jednak, nie jest to jakiś stres aby obawiać się dróg ekspresowych i autostrad.
Odcinek fajny 😊 . Ja będę zaczynał pierwszy sezon w tym roku w wieku 25 lat prawie . Zawsze chciałem jeździć na motocyklu więc spełniam marzenie :D . Na razie WSK 125 na krótkie traski jakies a później pewnie yamaszka , pojeżdżę trochę żeby zobaczyć czy na pewno to jest to czego chce i poleci prawko na A .
W Uk jest zakaz na autostradzie dla 125cc jeśli nie masz full prawo jazdy na motor. Jeśli chcesz jeździć 125 musisz iść na 2 dniowy kurs "cbt" po tym kursie możesz jeździć wszystkimi drogami z wyjatkiem autostrad.
godzina jazdy autem spala oko 100kcal a motorem to 210kcal także dla zdrowia również można na motor się przesiąść
A to ciekawe 🤔 w zasadzie aktywność fizyczna napewno większa przy Moto 👍💪
Moja vectra pali między 13 a 15 to jakieś 4 nawet 5 razy mniej spali 😜
8:06 fajnie jeżdzisz, jakieś 4-8 metrów od cieżarówki super oby tak dalej
chcial ja wyprzedzic cymbale wiec musial blizej podjechac
Do miasta 125 wydaje się najlepsza ekonomia spalanie prędkości itd.
Gdy jechałem gdzies dalej to po prostu za ciężarówka lecę i tyle
Jeżeli jesteś w stanie utrzymać taką prędkość, żeby nie zmuszać TIRowców do mozolnego wyprzedzania Ciebie, to jak najbardziej. Szczególnie chodzi o momenty gdy jest pod górkę, albo silniejszy wiatr czołowy. Nic tak nie wkurza jak utkniesz za takim co przyśpiesza i zwalnia, a wyprzedzić nie dasz rady.
Raczej każda 125 jest w stanie osiągnąć 100km/h nawet pod górkę, a jeżeli jest mocna górka i silny wiatr czołowy to tak samo jak nie bardziej działa on na TIRa ;)
Zależy od kierującego. Ja ważę 120kg. Nieduże wzniesienie i dobrze jest jak do 90 dobijam. Fakt, że jakbym miał te 15KM to pewnie byłoby trochę lepiej, ale na pewno nie aż tak😀
A no i jak ciężarowy z lekkim ładunkiem to łyka górki bez zająknięcia.
Ważna jest moc w 125cc
(pamiętajmy że jest cała masa motocykli i jeden model może być szybszy od drugiego przy tej samej mocy) ale ogólnie:
- Większość tanich skuterów ma około 6-7kW co jest zbyt mało by osiągnąć 100km/h, tu raczej średnio będzie 80km/h...
- Tanie motocykle zwykle kończą się na 8-9kW (średnio 100tkę pojadą, 110 jak warunki sprzyjają)
- Dobrej klasy skutery 9-11 kW (105-115km/h przelotowa)
- motocykle "premium" 10-11kW - 110-120-130...
Z doświadczenia: w 125cc górki nie są aż takim wielkim problemem jakby się mogło wydawać - pod nachylenie 10procentowe moja 125cc 9kW spokojnie utrzyma 80km/h, ale pod 20procentowy podjazd - to już tylko 50km/h max... Dołożenie pasażera zmniejsza osiągi dość znacznie...
Za to jak mocno wieje - to zaczyna się robić ciekawie, czasami miałem problem przekroczyć 90tkę pod mocny wiatr...
Za to w bezwietrzne dni na tej samej trasie 105km/h bez problemu...
Jednak przy żyłowaniu na maxa spalanie idzie w kosmos... Mam film z takiej jazdy z maksymalną prędkością "mojej strzały" po drodze ekspresowej... Spalanie średnie wyszło 3.7 litra według komputera...
Jednak na ekspresówki i autostrady polecałbym większe pojemności, o ile to możliwe... Taka nowoczesna 300tka spali podobnie jak 125cc przy 130 km/h, a i silnik mniej się wysila...
Ogólnie na Warszawe i jej okolice 125 w zupełności wystarcza. Zwłaszcza jak się moto do pracy jeździ to jechałem równo z większymi moto. Dopiero jak gdzieś dalej jechałem (tak powyżej 60km) to czułem braki w mocy np. na drodze s7. Problemem natomiast jest jazda z innymi motocyklistami w trasy - 125 spowalnia grupę w trasie. Aczkolwiek frajda i wrażenia z jazdy są nieporównywalne na czymś większym ;)
nie zatrzymał się na stop-ie :-P
Małe sprostowanie z mojej strony - super się lata 125 po eSkach jeżeli są trzy pasy ruchu - przy dwóch pasach (np. obwodnica Poznania) jest już gorzej...
Dokładnie, ale wtedy wystarczy jechać za torem i nie blokować drugiego pasu no chyba że widać w lusterku że wolny cały
Sprawdziłem te Renóweczke
...165 km /h
10:08 - Mały komentarz do tego momentu - ciężarówki w Polsce mogą jechać max 80km/h, także po autostradzie, natomiast ogólnie mogą rozpędzić się do 90km/h (mają blokadę fabryczną), także niektórzy jadą troszkę szybciej :)
A co do prędkości rozwijanych na autostradzie - sam się ostatnio zdziwiłem. Co prawda jeżdżę autem, nie motocyklem, ale gdy zaczynałem jeździć spotykałem o wiele więcej wariatów na ulicach. Teraz jest o wiele spokojniej, większość jedzie z prędkością 100-120km/h po autostradzie i jest przyjemnie.
Z tymi kagańcami to jest tak, że jeden model ma na 85, inny 89, ale ustawowo nie może być więcej niż 90. Szybciej nie pojedzie, chyba że ze stromej górki puści go luzem. To, że jedziemy za nim równo 95 to bardziej wynika z przekłamania w naszym prędkościomierzu, albo np założył ciut większe koła.
To jakie jest ograniczenie prędkości nie jest adekwatne z tym jaka jest rzeczywistość. Samochody osobowe też mają ograniczenia do 90km/h poza terenem zabudowanym a mało kto tak jeździ ;)
@@Wizard Tak, ale w przypadku ciężarówek są montowane ograniczenia fabryczne i nawet z gazem w podłodze nowoczesny truck nie pojedzie szybciej niż 90km/h :)
@@puchatek_97 to, że mają fabryczne ograniczniki to jedno a drugie, że firmy transportowe typu "januszex" te ograniczniki trochę modyfikują albo potrafią zakładać opony o większym profilu, żeby ciągnik jeździł szybciej. Niestety taka mentalność tego typu "przedsiębiorców"
Szanowny Panie jedziesz niebezpiecznie. Motocyklem należy jeździć na środku swojego pasa, bo puszki będą się wciskać na Twoim pasie przy wyprzedaniu i Ciebie zahaczą. To jest kompromitacja, a reszta jest spoko. Miałem taką sytuację na moim moto, a na rowerze za każdym razem. Pomyśl o tym. Pozdrawiam.
witam posiadam Vespe gts 125 max 130km h czy bez problem dojade nim do polski mam 1300km czy moge wyjechać na autostrade
Moja 125cc osiąga max 100 i do tego naked, na którym wiatr staje się niebezpieczny przy 80km/h
Jeśli chodzi o jeżdżenie motocyklem między samochodami np: w korku ja jeżdżę Yamahą Drag Star 125 i jeśli nie zrobię większej szczeliny to nie dam rady przejechać bo moja kierownica jest za szeroka i się nie mieszczę już raz zawadziłem lekko kolesiowi lusterko chociaż mnie widział ale nie zjechał.
Ogólnie super filmik, ale prawda jest taka, że moto 125 nadają się naprawdę na sporadyczny przelot kawałkiem takiej autostrady / drogi szybkiego ruchu. Nie wyobrażam sobie jechać nad morze non-stop autostradą takim moto. Gdzie tu przyjemność z jazdy?.. Ale jak na szybki strzał - super sprawa.
No pomylka ,Siemanko Wizardzie
mam derbi gpr 50, 90km/h idzie lekko często wybieram się do centrum handlowego z tym, że jadę zawszę na około co ok 100-200 m wysepki, szybciej jest się wbić na obwodnice i klepnąć 5 km, to czy taką 50cc by przypału nie bylo jadąc te 70-80 jest to realne czy raczej spowalnianie ruchu
Przede wszystkim zgodnie z prawem, motorowery czyli pojazdy o pojemności do 50ccm nie mają prawa poruszać się po drogach ekspresowych czy aurostradach. Także jak wejdziesz na ekspresówkę narazisz się na dwa mandaty, jeden za wjazd pojazdem niedopuszczonym do poruszania się tą drogą, a drugi jeżeli nie masz co najmniej kat A1, za jazdę bez uprawnień i dodatkowo zabranie dowodu rejestracyjnego za pojazd nieodpowiadający warunkom technicznym. Motorower nie może jechać szybciej niż 45 km/h.
W okolicach Warszawy to może tunelu życia się nie praktykuje, tam ogólnie utrudnia się życie obcym rejestracjom. Ale ja ciągle jestem świadkiem jak ludzie "zjeżdżają" karetce; ale to w normalnej Polsce ;)
co do tunelu zycia i Pana teorii to moglibysmy podyskutowac. Wielokrotnie mialem okazje brac udzial w tunelu zycia na naszych autostradach tak ze...
Pozdrawiam serdecznie!
tunele życia w Polsce służą przede wszystkim zawracającym Januszom i Grażynom co to 10 min. nie mogą postać i wpierdzielaja się na beszczela pod prąd do najbliższego zjazdu.
Mysle, ze Wizard nie wysunal tego zarzutu z podtytulem "nigdy", bowiem wyjatki zdarzaja sie wszedzie, natomiast nie ma sie co oszukiwac - tunel zycia to powinna byc zelazna regula, jego "budowanie" powinno byc podswiadomym odruchem kierowcy (wpojonym juz w czasie kursu na prawo jazdy i bezwglednie egzekwowanym), a nie wyjatkiem czy odstepstwem od standardu. Osobiscie bywam w Polsce niezbyt czesto, ale szczerze mowiac tunelu zycia to ja jeszcze w PL nie widzialem (a stalem juz w niejednym korku na drogach wielopasmowych). Do tego dodajmy fakt, ze jesli juz gdzies sie pojawi tunel zycia, to czesto pojawi sie tam takze jakis pozbawiony elementarnej inteligencji bubel genetyczny za kierownica bolida z wbudowanymi fabrycznie wyzszymi prawami na drodze popylajacy "otwarta sciezka", zeby sobie ominac korek... Dlugo by dyskutowac ;)
Serdeczne Pozdro !
dokladnie :)
@@QBiker dokładnie tak jak piszesz ;)
Siemaderko ludziki brzoczi
Trafiłem tu przypadkiem i zauważyłem że jedziesz w moich okolicach i na prawdę bardzo fajnie wszystko tłumaczysz czy miałbyś ochotę się kiedyś spotkać i polatać razem ? Jakby była taka możliwość byłoby super w razie pytań pisz śmiało
Jak mnie gdzieś zobaczysz to dawaj sygnały dymne i świetlne to się spotkamy :P A na poważnie to mam bardzo napięty grafik i z ustawianiem się gdzieś to ciężka sprawa, natomiast jak mnie gdzieś zobaczysz to śmiało podbijaj, nie gryzę ;)
nie wiem zupełnie skąd ten temat, 125 jeżdżę od dawna po autostradach, no może jakieś chińskie moto 10KM które ma VMAX 95 to się wlecze i ma problemy z ciężarówkami
Zapomniałeś o jednym w naszym pięknym świecie nieraz trafia soe sytuacja jak 2 tiry się wyprzedzają.... I jeden jedzie 90 drugi 91 92 i żaden nie odpuszcza i to się ciągnie i ciągnie....
Co prawda vlog jest o jeździe 125ccm na drogach szybkiego ruchu ale tak masz rację, mogłem o tym wspomnieć... Aczkolwiek wtedy vlog mógłby się wydłużyć o dodatkowe 10 minut :P
@@Wizard znaczy to odnośnie tego zawalidrogi 😉 raczej 125 to mały kłopot w porównaniu do tego co poruszyles aczkolwiek obszernie opowiedziane
Witam odnośnie filmiku ten motor ładnie się zbiera jak na tą pojemność niestety dla większości 125 prędkość 100km/h jest poprostu nie osiągalne a wyprzedzanie tira to wręcz niemożliwe, a na marginesie tiry jadą Max 90km/h.Pozdro. LWG
Siemankoooooo :)
Siema :D
✌️
😊
A to nie jest już teraz tak że tych 3 lat na kat. B nie musi być ? Kiedyś tak było ...teraz mi się wydaje że jak masz B to możesz wsiadać na 125. Niech ktoś się wypowie
Nie, żeby jeździć 125ccm na kat. B musisz tą kategorię posiadać co najmniej 3 lata
I gitara!
Wizzard, nagraj przyśpieszenie od 3k obrotów na 6tym biegu, tak chociaż do 110 km/h. Ciekawi mnie elastyczność tego silnika
Nie da rady to będzie męczarnia dla silnika, minimum 5k obrotów
@@Wizard więc niech będzie 5k ;)
nie można wrzucać tak długich filmów na RUclips
Wizu nie wyprzedzaj tirów z prawej strony 😬
Gdyż? 🤔
To samo miałem napisać ;) Gdyż kierowca nie widzi Cię w swoim prawym lusterku i mogłoby być bum:)
@@albercik.zet97 wyprzedzać po prawej jak najbardziej można, nawet jeżeli chciałbym go wyprzedzić z lewej to też może mu coś strzelić do głowy i mnie zepchnąć... Nie ma reguły, natomiast przy takim manewrze, zawsze należy obserwować tor jazdy wyprzedzanego samochodu/ciężarówki i w razie czego uciekać na pas awaryjny lub hamować ;)
@@Wizard chodzi o to, że kierowca z ciężarówki może Cie w ogóle nie widzieć w prawym lusterku, w lewym widzi więcej niż w prawym, w prawym są tak zwane martwe punkty i kierowca patrząc w lusterko, może nie widzieć Twojego pojazdu i uzna, że ma wolny prawy pas i może bezpiecznie na niego zjechać, Ty będąc metr od niego nie zdążysz zareagować.. Trzeba mieć to na uwadze, 125cc nie ma zapasu mocy żeby taki manewr wykonać szybko także ryzykujesz więcej niż jadąc większym moto bo taki manerw trwa poprostu dłużej. Oczywiście to Twoja sprawa ale warto pamiętać o tym a najlepiej samemu spróbować jazdy ciężarówka, da Ci to pogląd co widzi kierowca ze swojego miejsca i jak ogólnie wygląda jazda ciężarówka
@@a.l2025 dzięki!
Ile masz wzrostu?
180cm
Ktos wie gdzie moge kupic se teczke zebym mogl jezdzic nią tak jak na filmie 😝
To jest yamaha yzf 125r?
Yzf r125
Nie wiem skąd ci się wzięło, że w Polsce na próżno szukać korytarzy życia. Ja niejednokrotnie podczas podróży zaobserwowałem, jak samochody rozstępują się w trybie natychmiastowym, także no..
A ja niejednokrotnie zaobserwowałem, że nie, także no...
Pozdro Wiz
polscy kierowcy nie widza ile mozna jechac dopoki nie ma znaku ograniczenia predkosci
Jeszcze jedna sprawa ale to pewnie 1 przypadek na 1 000 000 robi się nieciekawie i to na każdym motocyklu kiedy jadąc obok ciężarówki wystrzeli jej opona :)
Sytuacja tak samo prawdopodobna jak to, że dostaniesz zbłąkaną kulą ze strzelnicy ;) Na pewne rzeczy nie ma się wpływu ;)
Idąc sobie chodnikiem też może potrącić Cię auto, co będzie bardziej prawdopodobne :(
125 tka 125 tce nie równa! Należy pamiętać, że chińską lub po prostu ciężką 125 tką trudno będzie czuć się swobodnie na drodze szybkiego ruchu. Zazwyczaj chińczyki mają mniejszą moc i liczniki trochę przekłamują. Natomiast takie Virago 125 czy Aquilia 125 są na tyle ciężkie, że utrzymując prędkość 100km/h silnik będzie się po prostu męczył. Wybierając motocykl takiej pojemności warto zwrócić uwagę na to czy ma 6 biegów - inaczej będą wyprzedzać Cie ciągniki siodłowe...No chyba, że pogrzebiesz i dodasz chinolowi 6 kucyków oraz zmienisz zębatki.
To też prawda ale jak wiesz, że nie jesteś w stanie osiągnąć 100km to nie wyprzedzaj ;)
moja virago 750 ma 0-100 6,9 sekundy
Ciekawe, jak będę wyglądał na r125, mając 190cm?
Słabo jedynie Varadero 125 wchodzi w grę. Osobiście miałem 125 cm i wiem jedno i tak wcześniej czy później robi się kat a
Chujowo. Wiem co mówię,bo sam mam tyle i przymierzałem się do tego moto jak szukałem 125ki. Polecam Varadero.
Ja polatałem 2 miechy na Varadero 125 i od razu sprzedałem i prawko kat a ja uważam że takie Moto.sprawdza się gdzieś na drogach lokalny autostrada i ekspresowki to nie dla niego
@@jarosawozynski6791 też pojeździłem chwile Varadero i teraz jeżdżę 600-ką,ale nie uważam , żeby ta 125-ka nie dawała rady w trasie. Moją pojechałem w Bieszczady i powiem Ci , że jak na tą klasę motocykla ,to sprawowała się wzorowo.
To rozumiesz jak jest różnica zgodzę przypomnieć sobie jazdę i na początek idealna ale jak wsiadłem na 600 w moim przypadku fazer 600 s1 to zupełnie inna jazda i tu nie ma co polemizować.
jakos dziwnie brzmi ta r na obrotach
Ma akcesoryjny wydech
125 osiągają prędkość 130 haha obraziłeś włoską legende Cagive mito ona poleci 190
Cagivą nie można jeździć na prawie jazdy kat. B
moja 125 się nie nadaje
tira nią nie wyprzedzę xD
Junak 122f
Jak 125 to tylko w 2t
Moja motorynka jedzie szybciej niż 40km
45km/h?
@@Wizard 41 xD
Ha na
Myślę że spokojnie ustawodawca mogły zrobić do 250 cm na kat b