Podsumowanie - Piotruś Pan: - 3:51 nadmierna potrzeba afirmacji i ciągłego doceniania - 4:47 problemy z podejmowaniem decyzji - 5:57 nieumiejętność zaangażowania się w coś na stałe, słomiany zapał, brak konsekwencji w obliczu trudności - 7:16 nie umie przyjmować wymagań, poczucie, że ktoś w ten sposób atakuje, niechęć w służeniu - 7:40 reakcja na konflikty - ucieczka i obrażanie się, nie umie przegrywać i nie umie przepraszać i przyznać się do błędu - 9:20 obwinianie innych o swoje błędy - 9:59 roszczeniowa postawa, poczucie że wszystko mu się należy, wszyscy powinni nad nim tańczyć i spełniać jego oczekiwania - 10:40 dużo czasu poświęcane hobby i rozrywkom, to jest ucieczka od rzeczywistości - 12:03 relacja z matką - skrajna zależność / totalny brak relacji
Tak właśnie, klasyczny przykład Piotrusia Pana- ucieczka z domu, gdy są problemy, znajdowanie sobie kochanki, która poklepuje po plecach i utwierdza go w przekonaniu jaka to żona jest zła i niedobra. Piotruś Pan jest partnerem dopóki nie pojawią się problemy.... Jeśli są trudności np.choroba to Piotruś Pan rozpływa się jak kamfora. Niezdolny jest do podejmowania życiowych decyzji np. o osobnym mieszkaniu, trzeba mieszkać z mamusią. Jeśli partnerka prosi o rozmowę, zwłaszcza dotycząca życia, problemów, niezrozumiałego zachowania to Piotrusia Pana nagle boli brzuszek, główka, przypomina mu się, że miał coś załatwić i musi wyjść. Piotruś Pan nie jest odpowiedzialny, bawi się ludźmi, nie szanuje żony, a słowa przysięgi małżeńskiej to dla niego nic, ślub to cyrk i zabawa. Pod pozorem poważnego faceta kryje się zabawowy podlotek nie myślący o rodzinie, którą założył poważnie, lecz w stylu, że jeśli mu się znudziło i przestało być fajnie to może zabrać zabawki z piaskownicy i odejść- mamusia zawsze go obroni przed " złą" żoną, której w dodatku powie, że jeśli ją zdradza to widocznie ma powód. 🤦🏻♀️ Piotruś Pan układa sobie życie pod siebie, tak żeby jemu było wygodnie. Nie myśli perspektywicznie. Nie troszczy się o przyszłość rodziny. Tak więc uważam, że Piotruś Pan w związku, jest gorszy od alkoholika i narkomana. Dziękuję Ojcze za ten odcinek.
@@Strzeluka mój były taki był.O wszystko obarczał mnie wina a co on on zrobił złego to przeze mnie w żadnej sprawie nie szło iść na kompromis.Tetas już wiem że był i nadal jest niedojrzały.W dodatku nie umiał mi niczego wybaczyc co złego zrobiłam to on mnie do piachu dał to mnie bardzo bolało . Teraz już wiem że to osoba niedojrzała emocjonalnie .Jak ktoś nie umie wybaczać to nie jest normalne.
@@Strzelukajak był problem to on pił nie umieliśmy się dogadać.To było i nadal jest bolesne że miałam do czynienia z osobą niedojrzała z którą nie można było się dogadać w żadnej sprawie
Tak, przyznaję, cześć tych cech we mnie jest, ale zacząłem od kilkunastu miesięcy nad nimi pracować i uwalniam się od nich. Przejrzałem, zaczynam słyszeć, rozumieć i czuć. ❤️ Pozdrawiam
Takie to proste, a tak bardzo mnie to zaskoczyło. Niedojrzałością jest brak podejmowania decyzji, a dojrzałością podejmowanie (nawet błędnych) i branie na siebie ich konsekwencji. Chyba na prawdę uczy nas się, że nie wolno popełniać błędów, skoro w (prawie) 30 roku życia zaskakują mnie takie słowa. Dzięki Ojcze!
To ja. Przyznaje sie. Dziękuję Ci Ojcze, że mi to powiedziałeś prosto w twarz. Na prawde nie miałem swiadomości, ze to cały ja. Teraz chociaż stoję w prawdzie i wiem, że muszę z tym coś zrobić.
46lat dziś kończę w małżeństwie :) . Mój mąż byłby ideałem, gdyby kochał Boga chociaż tak jak mnie a powinien daleko więcej. Przyjmuję Twoje błogosławieństwo i błogosławię Wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
No nieźle. Z każdą kolejną minutą rosło we mnie przekonanie, że znam kogoś takiego. A potem zorientowałem się, że przez prawie cały czas słuchałem o samym sobie 😄 Dziękuję za kolejny ciekawy i trafny vlog.
Przyjęło się sądzić, że faceci częściej są niedojrzali niż kobiety. Natomiast jakiś czas temu stwierdziłem, że są pewne zachowania u kobiet, które są niedojrzałe, ale z jakiegoś powodu określa się je jako kobiece. Pierwszym takim zachowaniem są fochy i milczenie z niejasnych powodów zamiast wyjaśnienie o co chodzi. Drugim charakterystycznym zachowaniem są zmiany nastroju, opinii, niesłowność okraszone wymówką "kobiety zmienne są" zamykającą jakąkolwiek możliwość porozumienia. To jest właśnie niedojrzałość emocjonalna, a nie kobiecość...
Albo borderline, albo hormony wariują przez cykl miesiączkowy, ale to też swego rodzaju wymówka, aby nie panować nad sobą. Przed okresem ciągle poirytowana i byle co mnie wkurza, a po miesiączce jest ok.
zmiany nastroju mają i panowie i panie i może to wymówka z tymi hormonami, ale tak już jest, Panowie też mają skoki testosteronu. Niektórzy bardziej inni mniej. Zmiana zdania może wynika z przemyślenia sprawy , przeanalizowania jej. Czasami rozumiemy, że nie mieliśmy racji jak już ochłoniemy i nie wiedząc jak to teraz ugryźć po prostu zmieniamy zdanie. A wtedy Panowie się oburzają, że przed chwilą nie chciałaś. I zamiast się cieszyć, że kobieta postawiła na waszym, to ciągniecie to nie potrzebnie dalej. Według mnie trzeba sobie też pomagać w pracy nad charakterem. Jestem nieśmiała i zwyczajnie wstydzę się czasem mówić pewnych rzeczy na głos. Dlatego miło by było gdyby partner o tym wiedział i pomagał mi przezwyciężyć ten lęk, a nie jechał po mnie z góry na dół co tylko pogłębia te lęki.
Niedojrzaly człowiek cierpi na przewlekły brak gotowości do rozmowy na argumenty. Ucieka w milczenie obawiając się porażki/sytuacji w ktorej wypadałoby przeprosić...
Mój mąż ma 70% tych cech. Mecze się bardzo z tym i od roku zastanawiam się nad rozwodem i unieważnieniem małżeństwa. Nie chcę rozmawiac, jest typowym kanapowcem, ciągle tylko straszy mnie że poskarży się mamusi, ciężko mu wykonać jakieś czynności, nie interesuje go nic w domu. Nigdy nie dał pieniędzy na opał i jeszcze mówi żebym się cieszyła że pracuje. Jestem w takiej rozterce że naprawdę gdybym wiedziała że dostanę unieważnienie małżeństwa to zakończyłabym to bo syn nie ma wzorca. A tatuś był dwa razy na spacerze z synem odkąd się urodził a po pracy internet lub gra komputerowa. Nie mówiąc że podczas kłótni wmawia mi że to ja nie mam racji i kometnie odwracaj kota ogonem. Marzę o uwolnieniu się z tego związku.
Jus Tr Myślę, że w takiej sytuacji należy podjąć walkę. Niestety sam mam te cechy i bardzo chciałbym mimo wszystko podjąć z nimi walkę. Mam nadzieję, że modlitwa i szczera rozmowa pomogą i działanie / walka z tymi złymi sprawami.
Ojcze Adamie..jak bardzo trafne są Twoje spostrzeżenia. Ogromnie żałuję, że nie znalazłam takiego kapłana 20 lat temu, gdy poślubiałam mojego byłego męża. Szczęść Boże
Świetnie to ująłeś/ ujęłaś, szkoda że tak późno i ja to zrozumiałam. Pozwól , że powtórzę sobie za Tobą - ,,niedojrzały człowiek cierpi na przewlekły brak gotowości do rozmowy na argumenty. Ucieka w milczenie obawiając się porażki/ sytuacji w której wypadałoby przeprosić....". To co napisałaś/ łeś jest dla mnie kwintesencją niedojrzałości i rodzi jeszcze większe problemy i dla tegoż mężczyzny, a także dla ludzi wokół, niszcząc także im życie. Dzięki. Pozdrawiam.
Czemu tego filmu nie dane było mi oglądnąć przed moim ślubem !!! Nie męczyłabym się aż tyle lat. Ten Ksiądz dokładnie opisuje mojego byłego męża a mi aż oczy wychodzą.
Odciąć mamuśkę od synka. Ja przestałam jeździć do swojej teściowej i ona niby na męża zła nie jest, ale jego wizyty u mamy są coraz rzadsze i wpływ rodzicielki o wiele mniejszy.
Też odcięłam się od teściowej razem z synem. Jednak ona nie rozumie że nie chce z nią mieć kontaktu ( wcześniej była u nas codziennie- całe dnie i ustawiała mój dom i ogród według jej wizji i prosto w oczy mówiła mi że nie mam nic do gadania w swoim własnym domu, co do wychowania mojego syna itp). Nadal potrafi wbić mi się na chatę jeśli nie zdążę zamknąć drzwi na klucz 🙂 a jeśli zdążę to stoi pod oknem i krzyczy 😂 mój mąż na początku nie akceptował mojej decyzji o odcięciu się od jego rodziny ( prócz teścia). Teraz jednak widzę że zauważył ogromną różnicę w jakości naszego związku i mimo że mija 3 lata on poważnego kryzysu i nadal z niego do końca nie wyszliśmy to widzę jak zmienia się w coraz bardziej dojrzałego mężczyznę który wie że nie musi byc posłuszny każdemu kaprysów i i zachciance jego mamy. I może sobie sam wybrać skarpetki czy majtki 😂
Mój mąż jest najbardziej dojrzałym facetem i co najważniejsze moim mężem kocham go przestrasznie. Jak miał 17 lat stracił nagle mamę troszczył się o młodsze rodzeństwo 10 lat bliźniaczki 12 lat brat.pomagał ojcu w obowiązkach.Zawsze mogę na niego liczyć dziękuję Niebu całemu że połączył nasze 💕💕. .Błogosławionej Nocy 👋💓
Ojcze, a ja bym chciała poprosić o odcinek dla rodziców, jak wychować dojrzalego mężczyznę, odpowiedzialnego męża i ojca, jeśli taka będzie ich droga. Jestem mama trzech chłopców, jeszcze małych, i ciągle ten temat do mnie wraca. Chętnie bym posłuchała Ojca rad, przemyśleń. Pozdrawiam
Tego ma ich nauczyć ojciec. Żadna matka, choćby cudowna nie nauczy bycia facetem, tak jak nauczy ich ojciec. To jest wzór ☺ Polecam książkę Ojca Pelanowskiego "Dom Józefa".
@@moncamp462 lol to co, matka jest tylko po to zeby urodzic synow a potem na nich patrzec jak sa wychowywani przez ojca ? Bzdura! Oboje rodzicow bierze udzial w wychowaniu a nie tylko jedno z nich. Poza tym to jest prosba o rady dla rodzicow a nie tylko dla matek. Skoro jest tylu niedojrzalych facetow w spoleczenstwie, ze Ojciec dostrzega ten problem i robi o tym filmik, to przyda im sie krotka instrukcja jak wychowac synow ;)
Ojcze, proszę o modlitwę i odcinek dla nas marnych, jak poradzić sobie z niedojrzałością i dorosnąć do życia rodzinnego. Dziękuję za dzisiejsze słowa. Niełatwe słuchać o sobie, ale potrzebne.
Dzięki za ten odcinek :) Jestem na romantycznych początkach w relacji z dziewczyną i chcę być dla niej dojrzałym facetem. Twój film dał mi do zrozumienia na co powinienem uważać w swoim zachowaniu :)
W kilku rzeczach moje zachowanie zgadza się z tym co Ojciec mówi. Chcę nad nimi popracować. Prosiłbym was o modlitwę w tej walce, proszę. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru oraz dobrej nocy!
Dziękuję Ojcze Adamie za ciekawe odcinki. Twoje pogaduchy są super ciekawe. Dużo zdrowia uśmiechu i cierpliwości do pracy swojej. Niech ciebie Bóg prowadzi i Maryją 😇😇
mam 30 lat. jestem totalnie niedojrzałym . dzięki o.Adamie za pomoc w staniu w prawdzie przed samym saba. z powodu mojej niedojrzałości popełniłem wiele błędów
Ojcze Adamie kolejny raz dziękuję!! Przekonałam się, że podjęta decyzja była najlepszą w moim życiu. A życie przyniesie dużo szczęścia jeszcze i odpowiedniego dojrzałego mężczyznę z którym będę szczęśliwa, a nie skora do częstego wylewania łez. Bóg zapłać! Dzięki poznaniu ojca Adama, zaczęłam rozumieć życie i swoją wiarę. Pamiętam jak dziś swoje pierwsze rekolekcje i tak zostałam tutaj i na kolejnych rekolekcjach i konferencjach. :)
Dokładnie w punkt. Jakbyś Adamie mówił o mojej sytuacji. Szukałam winy w sobie. Ale ile czasu możne się starać jedna osoba. Od paru tygodni zastanawiałam się co jest nie tak. Dziękuje za uświadomienie
Dobry wieczor . 27 rok w malzenstwie i wciaz dojrzewam obecnie dzieje sie to na etapie mojej Wiary.Spokojnej nocy kochani 🤗🙏🖐Jesli nie dojrzejesz no to zbutwiejesz😭
Ojcze Adasiu dziękuję za słowo które ojciec daje ... porusza ojciec tematy trudne dla niektórych ludzi ... Bo dużo ludzi nie wie jak zapytać księdza czy ojca o sprawy wiary... ciekawie ojciec tłumaczy wyjaśnia nawet ludziom którzy są wierzący praktykujący znajdą się tematy które bardziej wskażą drogę jak być lepszym człowiekiem lepszą osobą idącą ku Bogu Jezusowi Duchowi św matce Bożej... myślę że w tym kanale jest Boże prowadzenie że ojciec jest wspaniałym narzędziem.... oglądam kanał langusta na palmie od jakiegoś czasu dużo się dowiedziałem i dużo mi też pomogło słowo ojca o godz laski to nie wiedziałem...po modlitwie przed Matka Boża oddaniem życia tak jak Jezusowi we wspólnocie w Duchu św czuje głęboki pokój i łatwiej jest mi wytrwać w stanie laski uswiecajacej... każdy ma swoją drogę wyznaczoną przez Boga to że pisze do ojca że oglądam ten kanał to jest w planie Bożym dziękuję ojcu za każde słowo które włożył Bóg w ojca usta bo czuje że Bóg ojca prowadzi proszę o błogosławieństwo dziękuję Bogu że ojciec jest pozdrawiam z Torunia
Dzięki, Ojcze, świetny odcinek! Byłoby super, gdyby pojawił się odcinek o tym, jak powinniśmy nad sobą PRACOWAĆ w tych konkretnie kwestiach. Najlepiej, gdyby może powstała taka seria o "wadach" i sposobach na pracę nad nimi, np jeden odcinek taki, jeden taki, ściśle ze sobą powiązane. Pozdrawiam!
Jeśli jesteś duchownym i mówisz o tak głębokiej vivisekcji drugiej osoby to masz niesamowita wiedzę … kocham Twój umysł i zdecydowanie pomagasz uświadomić problem ! Bóg zapłać 🌹
Najlepsza miniatura ever :D Edit: Przed obejrzeniem odcinka myślałem, że jestem bardziej niedojrzały. Jeżeli to co ojciec mówi jest prawdą, to nie jest tak źle. Widzę w sobie pewne elementy, schematy, zachowania wymienione w filmie, jednocześnie wydają mi się dość rzadkie. A przynajmniej coraz rzadziej występujące. Znaczy, że Duch Święty działa :) Pozdrowienia i błogosławieństwa wszystkim!
Paweł Kot ja rowniez widze w sobie pewne elementy jako kobieta. I mowisz piekna rzecz, ktora u mnie tez ma miejsce - Duch Swiety zmienia mnie stopniowo. Ogrom lask i zmian od czasu nawrocenia, jednak potrzeba duzo naszych wysilkow i wspolpracy z laska :)
Proszę o modlitwe za dwie starsze panie, mamy moich kolezanek, ktore znalazly sie dzis w szpitalu z objawami udaru i choroby serca. Prosze, pomodlcie sie za nie i za ich corki, ktore tego bardzo potrzebuja.
Szczęść Boże. Moja partnerka, mama moich 2 dzieci w styczniu tego roku przesłała mi ten filmik bym go obejrzał, moja głupia duma mi na to nie pozwoliła, teraz jak wszystko straciłem, stwierdzam, że dawno powinienem Pana odsłuchać. :(( Święte słowa.
Uwielbiam Cię Ojcze Adamie😁Jesteś niczym balsam na moją duszę.Jak mi źle,mam wątpliwości "odpalam"sobie jakiś odcinek i słucham...😁Nie jestem specjalnie wierząca,ani praktykująca.Ty Jesteś Niezwykły.Dziękuję,że jesteś.
Dziękuję Ojcze Adamie :) Materiał w punkt! Zebrałeś wszystkie przemyślenia (a nawet więcej), które mi towarzyszyły od kilku lat w jednym miejscu. Bardzo mi się podoba fragment o tym, że (komuś) coś "się należy". (Generalnie myślę, że kwestia dotyczy nas w skali narodowej, ale to osobna sprawa.) Otóż, sam się na tym często łapię, a odpowiedzi, której sobie udzielam nauczył mnie pewnie przedsiębiorca: "Nic Ci się nie należy! Chyba, że sobie na to uczciwie zapracujesz." O ile wobec siebie działa to zawsze to wobec innych z efektem bywa różnie. Ryzykuje się dostanie w nos, ale mimo to warto zgłosić tak odważną i prawdziwą tezę. Sprawa ostatnia, kierowana do osób komentujących, mam wrażenie, że komunikowana jest potrzeba poradnika na WSZYSTKO od Ojca Adama. Może warto poddać tę sprawę osobistej refleksji, a przede wszystkim modlitwie? Uprzejmie proszę o komentarze. Pozdrawiam i z Bogiem!
Ojcze Adamie gdy tak Cię słucham jak opowiadasz o związkach damsko męskich...to mimo wszystkich innych dobrych rzeczy które bez wątpienia robisz myślę że fajnie by było gdybyś zajął się tym na 100%))...widać że to kochasz😍
Dziękuję ojcze. To cała prawda. Gdybym to wiedziała 24 lata temu to może nie byłabym dzisiaj sama z dwójką, dzis już prawie doroslych dzieci. Uciekł do niedojrzałej krzycząc, że jestem pomyłką. To cenne co ojciec mówi, bo to również ma moc uwalniania. Błogosławię ojca. Najlepszego dnia.
Filmik oglądam już któryś raz i non stop poprawiam siebie. Ale dzisiaj już myślę że doszedłem do końca. Chociaż zawsze coś zostaje bo aniołem nie jest nikt
Genialne!!!! Ojcze Adamie bardzo dziekuje za ta audycje. To tylko dowod na to, ze sie nie mylilam. Wykorzystam te informacje dalej w slusznej sprawie. Bardzo mi Ojciec pomogl.
Filmik jest strzałem w 10 ! Dziękuję za ten filmik, niech idzie w świat ku przestrodze dla młodych kobiet , które zamierzają poślubić czy stworzyć rodzinę z panem niedojrzałym. Mnie się nie udało. Najgorsze, jest cierpienie , które zostaje już na zawsze w sercu kobiety i dziecka .
Mój związek rozpadł się właśnie z tych powodów. I on nie chciał widzieć więc nie chciał niczego z tym zrobić. 4 lata, gdzie próbowałam nakierować go na naprawdę. Trudno. Idę dalej. Dziękuję że wspaniały materiał Adamie :)
Tak, tak, tak - wszystko się zgadza! Dzieki ojcu Adasiowi uświadamiam sobie JAK potężny jest problem niedojrzałości wśród nas, młodych ludzi i młodych małżeństw. Ale! :-) Wszystkim tym, którzy wątpią, że związek małżeński z niedojrzałą osobą jest skazany na porażkę pocieszam, że to nie prawda. Tak jak mówi o. Adaś osoba niedojrzała MUSI zobaczyć prawdę o sobie, jednak najważniejsze było jednak to, że tylko miłością, spokojem i czułościa z megaaa dozą cierpliwości byłam wstanie powoli ocierać z Męża oczu mgłę. Nie łatwo jest nagle spojrzeć na ukochana matkę nieodpępnionego dorosłego syna z boku, w rzeczywistości i prawdzie, że jej wychowanie było przecież tak naprawdę bardzo chlodne, decydowała za niego czy uważala, że tylko pieniadze mają znaczenie, itd. Ojciec był, w sensie żył, ale do powiedzenia nie miał nic, bo cytuje słowa teściowej "to jest idiota, on nie zrozumie"... To jest ciężkie, mężczyzna staje w prawdzie i nagle rusza... Rusza w dobrym kierunku 😊❤ Moje małżeństwo, to kalejdoskop zmian, setki razy padło slowo rozwód nim STALIŚMY się jednym ciałem i skierowaliśmy wzrok w jednym kierunku, choć to przyrzekaliśmy sobie w dniu ślubu. Małżeństwo jak i dojrzałość to droga. Nasza droga jak Droga Krzyżowa Jezusa Chrystusa, jak usłyszałam dziś od spowiednika "to niełatwe, będziemy upadać nie raz i nie dwa, ale najważniejsze jest by mieć siłę się podnieć i kochać, pomimo wszystko...". Bardzo dobry film o. Adasiu. ❤ Błogosławię Was i modlę się za Wszystkie pary, które doknęły skutki nieodpowiedniego wychowania. Mierzcie siły na zamiary, módlcie się, Jezus Wam podpowie czy da się Waszą połówkę pokierować, to nie łatwe, modląc się wylewałam łzy, ale dzieją się cuda ❤❤❤ Nasze cuda 🌷😇❤
@@agnieszka.nester Za świadectwo. I za najpiękniejsze słowa, jakie dzisiaj przeczytałem. To trochę podobna droga do mojej, dużo wzlotów i porażek, ale ważne, żeby iść dalej razem. DZIĘKUJĘ za wsparcie i również Cię pozdrawiam :)
@@jacuncao wzruszyłam się ❤ Tak uważam Jacku, razem i tylko razem, każde podkniecie nas umacnia, a te wspólne przeżycia, wnioski, czasem smutek i łzy zwiazane z porzuceniem niedojrzałości spowodowały, że kocham go najmocniej na świecie. Ja popełniałam błedy, on popełniał, wszyscy popełniają i one albo umacniją albo pogrążaja, nie ma innego wyjscia. Wybór jest nasz, a z Bogiem jest zawsze łatwiej, bo ta wierząca strona często w porównaniu z tą, której wiarę odebrano ma potężne niewidzialne wsparcie w które nie wątpi i daje mega siły. Dziś wiem, że celem małżeństwa jest wzajemne nauczenie się miłości, bo nigdy wczesniej ani nigdy później aż tak intymnej, jednoczącej więzi nie było, ani nie będzie jak z mężem czy żoną ślubną. To piękne ale i czasem bardzo ciężkie zadanie, ale na pewno prowadzące do świętości 😊 Ile barier człowiek sam musi w sobie przełamać, by ukochać tę niedojrzałość i ją unieść, czasem poniżyć i pochylić siebie by można było unieść potem razem więcej, ale to dodaje skrzydeł... Zdecydowanie. Mi dodało 😊❤
@@agnieszka.nester Aż się uśmiechnąłem. 😊 A taki pochmurny dzień dzisiaj. Pięknie widzieć, że Ktoś potrafi być tak blisko. To Twój dar tu na Ziemi, ja w to wierzę. My od 2 tygodni tworzymy jeden dom, po 30 latach maminsynkowania jest to chyba najtrudniejsze doświadczenie w moim życiu. Dziewczyna jest kilka wiosen starsza. Kłócimy się, wspieramy, ale na drugi dzień znów jesteśmy razem i moja Ukochana to bardzo dzielnie znosi. Nie ma tutaj swojej rodziny, więc to dla Niej tym bardziej trudne widzieć tą niedojrzałość w najbliższej osobie. Dziękuję i pozdrawiam. ❤
Ciekawość, cierpliwość, irytacja, złość, ból, bieda, zobojętnienie, potwierdzenie, akceptacja, ciekawość, skrucha, opanowanie, optymizm. Tyle spraw ten film potrafi przynieść. Jestem zły ponieważ kilka rzeczy znalazłem u siebie. Chciałem je jakoś zanegować, napisać w komentarzu, że to nie tylko w takim przypadku jak tutaj jest to przedstawiane. Przecież nie może być to prawdą. Przecież "ja" wiem lepiej. Ale potem przyszło coś takiego jak przyznanie się przed samym sobą. Jest to bardzo ciężkie, ale też oczyszczające. Myślałem, że będzie to film, w którym znowu będzie mówione, że "trzeba wszystko oddać Bogu, wtedy będzie super, mężczyźni wtedy będą naprawdę męscy". A jednak się myliłem. Dziękuję za ten film. Mam nad czym pracować, wiele rzeczy mnie boli, z wieloma rzeczami się nie zgadzam i wewnątrz mnie wręcz się "gotuje". Ale akceptuje to. Na pewno lepiej dobrze mieć w takich stanach drugą połówkę do pomocy, ale jak nie ma to trzeba stawić temu czoła samemu. Pozdrawiam.
Bo,stanąć w prawdzie o samym sobie JEST najtrudniej..życie to droga..od nas zależy czy chcemy wciąż widzieć siebie na nowo czy chcemy się zatrzymać,bo nasza pycha jest większa od nas..Pozdrawiam serdecznie i nie sądzę,by był nam potrzebny ktoś,byśmy mogli rozpocząć drogę do doskonałości...🍀☀
@@ewar3591 Największymi oszustami dla nas samych jesteśmy.. my sami. Ja wiem, że to truizm, natomiast jeżeli ma się kogoś z boku (przynajmniej na początku) kto nas "rozpędzi" to dobrze. Czasami nie wiemy od czasów zacząć. Przy drugiej osobie przynajmniej mamy jakiś odzew. Również pozdrawiam serdecznie.
@@camel8809 owszem..Nie mogę się nie zgodzić,ale na pewne sprawy poprostu nie mamy wpływu..wpływ możemy mieć jedynie na siebie...I to prawda,że najlepiej gdy jest obok ktoś w kim możemy się "przejrzeć" ,skonfrontować..to prawda..,ale myślę sobie,że możemy robić to na tyle na ile mamy możliwość poprostu...każdy człowiek jest nam w stanie pokazać prawdę o nas...nie chodzi o to by wybiórczo traktować ludzi..jeśli nie jestem egoistą to poprostu nie jestem,bądź jestem i kropka..🤔 oj tak,człowiek to taka bestyja,która potrafi wybielić się we własnych oczach zacierając wszelkie granice..to bardzo smutne...wiesz,najlepiej jednak przeglądać się w Bożych oczach ..bliskość z Ojcem to najlepszy wybór,bo ON jedynie potrafi wyznaczyć nam kierunek serca naszego...upadniemy nie raz,ale ON za każdym razem nas podniesie...A my, wstaniemy mocniejsi 💪...trochę Ci chyba potrułam 😟 🤗 życzę byś ponad wszystko uchwycił się oczu Boga 🙏☀🍀 dobrego wieczorka 🌜
Jestem wdzięczna, że pomimo tego, że tak długo się oszukiwalam i dawałam szansę niewartej tego osobie, w końcu dojrzałam do decyzji i od prawie roku nie męczę się, ani nie wyniszczam psychicznie u boku niedojrzalego faceta.
Świetne! Mam na imię Aniela i jestem niedojrzałym mężczyzną! Oglądałam już odcinek o kobietach, ale to absolutnie tutaj widzę wszystkie moje wady. Do roboty :-)
DZIĘKUJĘ!!! Za to że ojciec poukladal mi w głowie różne sprawy. Oglądając ten filmik cały czas miałam w głowie mojego chlopaka( jeszcze) i jego różne zachowania i zdałam sobie sprawę że, to że uważałam że mój chłopak jest niedojrzaly potwierdziło się. Nigdy nie rozmawia ze mną o naszych sprawach, kiedy jest jakiś problem w cztery oczy, tylko zawsze przez wiadomości na telefonie, a jesteśmy już ze sobą ponad rok. Wielokrotnie zwracałam mu uwagę Ale nadal do niego to nie doszło, twierdzi że wtedy jest mu łatwiej rozmawiać (???!!!!!). Z tym podejmowaniem decyzji, szczególnie tych błachych idealnie ojciec trafił w punkt (czyli nietylko ja tak myślę). Dziękuję jeszcze raz, teraz już wiem jaką decyzje powinnam podjąć w najbliższym czasie! ❤❤
Super odcinek, ale mam uwagi, i może skromne uzupełnienie trochę z autopsji :) Błąd 1: (3:27) chłopców należy zachęcać do bycia dojrzałymi/odpowiedzialnymi , bo to się ćwiczy bardzo długo, i wtedy za dzieciaka jest moment na błędy które usprawiedliwiamy, bo to dziecko przecież. Błąd 2: (4:47) potrzeba afirmacji wynika z braku "ognia w środku" czyli własnej wartości zbudowanej na tych wszystkich małych sukcesach: umiesz ugotować coś co każdemu smakuje, umiesz zagrać 2-3 piosenki na gitarze itd... (5:20) i stąd brak decyzyjności wynika z braku "wyporności" psychicznej, możliwości przyjęcia krytyki, nawet absurdalnej: "tydzień po kupnie kanapy była promocja na kanapy i za wcześnie kupiliśmy", nikt nie mógł przewidzieć. Sprawa 3, to charakterystyczne mówienie: "stało się, zepsuło się, nie udało się", całe "udawanie się (czegokolwiek)" jest zbliżone do "udawania" kogoś innego, tego odpowiedzialnego zaradnego, bo wymaga właśnie decyzyjności. Tak zrobiłem decyzję, biorę się za coś, poniosłem porażkę, i teraz muszę zrobić(!) nie tylko podjąć decyzję, jeszcze dwie, czasem trzy rzeczy żeby było dobrze i naprawić, a dziecko ucieka od stłuczonego wazonu. (13:30) długo nikt mi nie powiedział że po to szukamy dla siebie, i stawiamy sobie na piedestale mistrzów, żeby ich dogonić i zająć ich miejsce (jest super widok z góry, polecam ;). Matka nie jest w stanie przekazać tego że upór, aż do krwawiących palców na początku gry na gitarze jest potrzebny, bo inaczej się nie da hartować charakteru. Gdy się dzieje źle dziecku to Mama przestaje myśleć, a poświęcenie/wyrzekanie się nie może być przyjemne bo w zamian nie będzie satysfakcji, że pomimo, że wbrew, i że dalej boli ale JA zrobiłem/znalazłem i jest. Ojca serdecznie pozdrawiam, bo temat trudny i rozpaczliwie rozpowszechniony.
Super uwagi! Kiedy dzieje się źle dziecku mama przestaje myśleć...ale (z autopsji wyłącznie, nie wiem, czy to powszechne)kiedy istnieje rzeczywiste zagrożenie, mama jest w stanie zachować zimną krew i nie wyłączać myślenia - ratować, zawieźć na SOR itp. Natomiast rola mamy wlacza sie w tematach codziennych, typu nauka gry na gitarze, zmęczenie dziecka wywołuje reakcję opiekuńcza macierzynska, nie mobilizujaca do przekraczania granic. Dobry Tata nie ma z tym problemu. Bardzo trafny komentarz.
Nie do końca się zgodzę z tym, że brak relacji z matką jest skrajnością i objawem niedojrzałości. Bardzo pochopnie wyciągnięty wniosek. W przypadku poważnych problemów rodzinnych- podkreślam poważnych- jak na przykład uzależnienie osoby bliskiej od alkoholu- brak relacji jest często najprawdziwszym objawem dojrzałości dla dobra osoby chorej i dla własnego zdrowia psychicznego. Brakuje mi w tej wypowiedzi podkreślenia tego, że brak relacji z rodzicem jest niedojrzałością w przypadku gdy nie występują inne złożone tragedie rodzinne. W przeciwnym razie ocena jest mocno naciągnięta i płytka. Pozdrawiam serdecznie! :)
Ojcze Adasiu, 39 lat temu wyszłam za mąż za totalnie niedojrzałego mężczyznę. Nasze małżeństwo trwało tylko 7 lat a właściwie 5 lat i już 34 lata nie jesteśmy razem. Wychowałam dwóch synów, którzy już od dłuższego czasu są w szczęśliwych związkach nałżeńskich i mają już swoje dzieci Mam nadzieję, że nadal będą tak jak to było do tej pory dojrzałymi mężczyznami odpowiedzialnymi za swoje rodziny. Dzięki Ci Boże, że każdego dnia mogę cieszyć się ze szczęścia moich synów, ich żon i córeczek ! 🙂 ❤️❤️ Cieszę się z każdego dnia bo każdy dzień jest piękny, nieważne czy słoneczny czy nie, ważne, że możemy go oglądać własnymi oczami. Wczoraj wieczorem słuchałam muzyki Michała Lorenca, jaką stworzył do różnych filmów i tak sobie pomyślałam, że bez ingerencji Boga w talent takiego muzyka nie byłoby możliwe samemu stworzenie czegoś tak cudownego ❤️❤️❤️ Maria
Wow, aż ciarki mnie przeszły jak sluchalam bo jest to odcinek o moim mężu niestety, to tak jakby Ojciec opowiadal o nim w detalach. Przy słuchaniu zrozumiałam kilka punktów które mnie wcześniej nurtowaly. Więc dziekuje Ojcze. Jak Ty to robisz że wiesz tyle rzeczy. Prawdziwa Wisdom:))
Kilka dni zakonczyl sie moj związek właśnie przez brak dojrzałości z jego strony. Mamy ze sobą kontakt i tak z czystej ciekawości co by mi odpowiedział gdyby wysłuchał te słowa wysłałam jemu link. Otrzymałam odpowiedź i naprawdę on nie stanie się dojrzały. A odp była " Czy ja jestem Piotrusiem Panem...? A kolejna wiadomość to był juz atak i rzucanie win na mnie. Dziekuje za piękne mądre słowa. Z przyjemnością czekam na film " związek dwojga niedojrzalych osób" Zastanawiam sie jak oni sami ze sobą radzą. Pozdrawiam.
To jest najlepszy odcinek ze wszystkich.Moj niedojrzaly maz zostawil mnie po 33 latach, bo przestalam zabiegac o jego wzgledy,bo mialam problemy sama z soba(zdrowotne).Doszedl do wniosku ,ze go nie kocham.
Wiele z tych cech niestety widać na pierwszy rzut oka, jednak my zamiast patrzeć na fakty wolimy słuchać i myśleć życzeniowo. Potem wpadamy w głupie myślenie "on/ona" się zmieni. A potem mija naście lat. Patrzmy przed, a nie po :)
@@rosemar8801 Czasem jednak warto być odrobinę egoistą . Chodzi mi o taki zdrowy, racjonalny egoizm. A już najlepiej na świecie by było jakby serce się z rozumem w końcu dogadało :D Miłego dnia Ci! :)
@Agnieszka Enn całkowicie się z tym zgadzam. Egoizm również jest potrzebny, choć ja bym nazwała go dojrzałością (jak wiadomo słowo „egoizm” już na wstępie jest negatywnie odbierany) , wiesz czego chcesz od życia, czego oczekujesz od drugiej strony, ile Ty sama jesteś wstanie dać i na ile się poświęcić, a przede wszystkim kiedy powiedzieć stop, tu jest granica - szanujmy się. Niech każdy pójdzie w swoją stronę, w zgodzie. Wiem, łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale naprawdę się da :) . Hehehe, rozum z sercem „mówisz” ….. byłoby idealnie, tego nam wszystkim życzę :). Dziękuję i Tobie również :)
Bardzo dziękuję za poruszenie tego tematu! Od pewnego czasu miałam mieszane uczucia w stronę mojego partnera, który większość, a praktycznie 90% wolnego czasu po pracy spędzał na play station lub Netfixie. Brakowało mi bardzo rozmów z nim na różne tematy życiowe, począwszy od relacji z minionego dnia, jak i poruszających te głębsze sfery (miłość, przyjaźń, sens życia). Brakowało mi również wspólnego aktywnego spędzania czasu i po prostu cieszenia się pięknem natury. I przede wszystkim brakowało mi podejmowania przez niego jakichkolwiek decyzji, nawet w codziennych sytuacjach jak wybór dania z karty menu. Zawsze mówił, że decyzja należy do mnie. Od pewnego czasu zacząl mnie również traktować jak własną kucharkę. Choć lubię gotować zdrowo, miałam wrażenie, że stałam się niewolnikiem kuchni. Głównym problemem była również jego zależność od ojca, z którym mieszka i narzuca mu styl życia w każdym detalu. Kontakt z matką (rozwiedzioną z ojcem) jest natomiast dość płytki (lecz tylko z jego strony), czego do końca nie rozumiałam. Postanowiłam porozmawiać z nim o tym wszystkim co mnie trapi, czego mi brakuje w tej relacji oraz wyraźnie zaznaczyłam, że bardzo chciałabym ustabilizować swoje życie, tzn mieć męża i dziecko (mam już 31 lat, on 25). Jego reakcja przerosła moje wcześniejsze obawy. Zamiast odnieść się do moich pytań i niepewności, on zbagatelizował to, zganiajac wszystko na kiepską pogodę: "przyjdzie lato, to ci przejdzie ten nastrój, trzeba mieć więcej nadziei!", po czym włączył Netflixa i zapytał co oglądamy. Poczułam ogromny cios. Człowiek na którym mi zależy, pokazał, że nie jest gotowy na jakiekolwiek zmiany, nie jest nawet gotowy na szczerą rozmowę ze mną. Oznajmiłam mu wówczas, że odchodzę, skoro mamy inne priorytety w życiu. Odnioslam wrażenie, że niczego nie zrozumiał. Przez kolejny dzień nie mogłam powstrzymać wodospadu łez i zrozumieć dlaczego dorosły człowiek utknął w ciele nastolatka Nękały mnie myśli czy nie jestem zbyt surowa, zbyt roszczeniowa, czy może powinnam postarać się nawrócić go jakoś w stronę dorosłości, pomóc uniezależnić się od ojca. Dotarło jednak do mnie szybko, że on nawet nie chciał podjąć dialogu i próbować mnie zrozumieć. Nie widział niczego złego w zupełnej uległości ojcu i perspektywie mieszkania z nim przez kolejne lata. Dziękuję Ojcze za tego vloga. Dzięki niemu jest mi łatwiej pogodzić się z faktycznym stanem rzeczy i dać sobie szansę na nowe, lepsze życie.
Powodzenia Ci życzę :) Pamiętaj, że zasada 'lepsze to niż nic" działa jeśli np chce Ci się jeść i masz do wyboru kromkę chleba lub nic. Jednak ta zasada nie działa jeśli chodzi o związki.
Oj pewne cechy pasują do mojego taty. Szczególnie ta z nieustanną uwagą i tym ze nie przeprasza. Nauczyłam się z tym żyć, ale czasem jest to krzywdzące i trudne do zniesienia.
Ojcze bardzo dziękuję za film. U mnie nazbyt często zdarza się, zbyt długie podejmowanie decyzji jak i stosunkowo szybkie znużenie co do pewnych rzeczy. Jest to ciekawe gdyż jestem konserwatystą i czuję olbrzymie poczucie odpowiedzialności. Bardzo często dochodzi do konfliktu wewnętrznego między umysłem a uczuciami, w których co prawda ten drugi wygrywa, jednakże często są to starcia bardzo bolesne. Dziękuję raz jeszcze. Bóg zapłać
Po kilku latach życia w pewnym kraju Bliskiego Wschodu z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że syndrom Piotrusia Pana u mężczyzn to cecha całego islamskiego kręgu kulturowego, na dodatek sankcjonowana religią/ kulturą i powielana i wpajana dzieciom jako jedyny słuszny model rodziny. Ogromnie współczuje tamtejszym kobietom, które nawet gdyby chciały to i tak nie maja szansy znaleźć normalnego męża. Boże dziękuję że jestem tu gdzie jestem.
Wszystko się zgadza proszę księdza a nawet i dodałbym coś jeszcze od siebie. Trzeba pamiętać ze każdy człowiek tez jest trochę inny i może mieć różne objawy, przyczyny tej niedojrzałości i u każdego może się to nieco inaczej manifestować, natomiast ogólny zarys psychologiczny który ksiądz podał jak najbardziej w punkt. Pozdrawiam!
Kozak Ojcze Adamie :) . Brakowało mi Twojego gadanka do okienka . Jest prawie 5 rano i nie mogłem spać więc znalazłem coś co mnie zastanawia. Wysłuchałem sobie serii zarówno o mężczyznach jak i kobietach . Cieszę się , że podsyłasz takie filmiki bo dzięki temu można zrobić takie wewnętrzne rozeznanie i zastanowić się nad sobą. Chyba wykorzystam dzień i pójdę wcześniej do pracy. Dzięki wielkie za to że jesteś ;) .
Dojrzaly nie znaczy szczesliwy, wlasnie wiekszosc ludzi "dojrzalych" jest nieszczesliwych, ich zycie to ciagla praca, rodzina i nie maja czasu nawet wyjsc ze znajomymi, jak sie patrzy na zycie takich ludzi to sie traci checi samemu, zwlaszcza jak to znajomi, TAK wazne jest zeby jakos zarabiac i sie utrzymywac ale nie zyc ciagle praca czy domem
Dzień dobry, smacznego.. dobry wieczór.. bardzo często oglądamy Ojca z żoną..uwielbiamy Ojca słuchać.. czy to przy obiedzie, czy kolacji..czy przed snem:) pozdrawiamy i zapraszamy na herbatę i coś upiekę jak Ojciec nas odwiedzi:) Okolice Krakowa
Do o.Adam S. :) Jestem wiernym fanem LNP od 4 latach,od Wilków Dwóch. Wszystko chlone przetwarzam. Dużo mi to dało, mocno umocniło moją wiarę. Za co szczerze dziękuję. Lecz wiadomo że wszystko w naturze podlega zmianie. Także Adam nie zbaczaj z kursu. Niech ten odcinek nie będzie o Tobie. JUT
Ja mam do ojca jeden żal. Mógł to ojciec nagrać wcześniej, troche chodzenia po omacku by oszczędziło. Tak - czy inaczej - uratował ojciec tym (i następnym) filmem jedną przyjaźń i mam nadzieję - przyszły związek. Taki materiał powinien się był znaleźć na przygotowaniu do życia w rodzinie. Mechaniki nakładania gumki i tak każdy przeciętnie rozwinięty się nauczy. Bardzo dziękuję, że nawet po parodniowym maratonie picia mogłem tego wysłuchać. Bóg zapłać.
Jakby jakaś niewiasta chciała dowiedzieć jak wygląda 100 % niedojrzaly facet to polecam pogadać ze mną. Objaśnie jak wygląda 100 % niedojrzalosc . PS to nie jest sposób na podryw, to jest szczera prawda
Adam,trafilem na twoj kanał zupełnie przypadkiem...budujesz mnie ,sprawiasz,że ten mityczny Bóg jest ...staje się kimś ważnym w moim życiu, pewnie to proces...ale nie są to lekcje religi ,jakie zapamiętałem z dzieciństwa ...dziękuję.Teraz z czystym sumieniem mogę nazwać się zbłądzonym grzesznikiem i wiesz co...to jest piękne bo zrozumiałem,że mogę ,muszę się zmienić. Pozdrawiam.Robert W.
to żeby w niedzielny wieczór nie zasypywać Was swoimi przemyśleniami , to tak krótko: Kazimierz Dąbrowski, znany psycholog i psychiatra, powiedział: „Kto znajduje się w drodze ku dojrzałości, ten jest już dojrzały”. „Dojrzałość to coś co osiągam, kiedy nie potrzebuję już oceniać, czy obwiniać niczego, ani nikogo za to co mi się przytrafia.” -Anthony de Mello- Dobrej nocy w poszukiwaniu dojrzałości ... szczególnie emocjonalnej :)
@@soniqdms5039 O super, chętnie posłucham. Przy prasowaniu:) OK OK wiem, ze niedziela, ale pewnie jak skończę, to będzie juz poniedziałek :) Dobrej nocy! PS Gdzie można poczytać Twoje wiersze? Coś dawno nie bylo..
Drogi Ojcze Adamie dlaczego nikt mi tego wszystkiego nie powiedział 30 lat temu? Dlaczego wtedy nauki przedmałżeńskie skupialy się na kalendarzyku małżeńskim i negowaniu antykoncepcji a nie na budowaniu relacji ludzkich i na umiejętnosci rozpoznawania problemów? Przeszlosci nie zmienię ale dzieki Ojca słowom potrafię zrozumieć dlaczego wszystko runeło. Dzięki Ojcu wiele dziewcząt może uniknie dramatu . Młode Panie - zdejmijcie różowe okulary i przyjrzyjcie się swoim panom w realnych barwach. Bez usprawiedliwiania tego, czego naprawdę nie pochwalacie. Ojcze Adamie, dziękuję, pozdrawiam i życzę WIELU ŁASK BOŻYCH.
To bardzo wazne moc rozpoznac niedorzalosc w sobie i innych. To bardzo wazne moc ja w miare dokladnie okreslic. Ale odrzucac nie...Gdybym umiala okreslic niedojrzalosc taty moich dzis duzych chlopcow to postepowalabym z nim zupelnie inaczej i nasz zwiazek (malzenstwo cywilne) bys nie roztrzaskal o skaly. Dzis Pan Bog postawil Maksa przede mna, widze podobienstwa w meskiej niedojrzalosci ale postepuje zupelnie inaczej, dajac mnie i sobie szanse na rozwoj i wzrost duchowy. Mam nadzieje ze Pan poblogoslawi ten zwiazek.
Podsumowanie - Piotruś Pan:
- 3:51 nadmierna potrzeba afirmacji i ciągłego doceniania
- 4:47 problemy z podejmowaniem decyzji
- 5:57 nieumiejętność zaangażowania się w coś na stałe, słomiany zapał, brak konsekwencji w obliczu trudności
- 7:16 nie umie przyjmować wymagań, poczucie, że ktoś w ten sposób atakuje, niechęć w służeniu
- 7:40 reakcja na konflikty - ucieczka i obrażanie się, nie umie przegrywać i nie umie przepraszać i przyznać się do błędu
- 9:20 obwinianie innych o swoje błędy
- 9:59 roszczeniowa postawa, poczucie że wszystko mu się należy, wszyscy powinni nad nim tańczyć i spełniać jego oczekiwania
- 10:40 dużo czasu poświęcane hobby i rozrywkom, to jest ucieczka od rzeczywistości
- 12:03 relacja z matką - skrajna zależność / totalny brak relacji
Dzięki, wydrukowane i prace nad sobą pora zacząć
Tak właśnie, klasyczny przykład Piotrusia Pana- ucieczka z domu, gdy są problemy, znajdowanie sobie kochanki, która poklepuje po plecach i utwierdza go w przekonaniu jaka to żona jest zła i niedobra. Piotruś Pan jest partnerem dopóki nie pojawią się problemy.... Jeśli są trudności np.choroba to Piotruś Pan rozpływa się jak kamfora. Niezdolny jest do podejmowania życiowych decyzji np. o osobnym mieszkaniu, trzeba mieszkać z mamusią. Jeśli partnerka prosi o rozmowę, zwłaszcza dotycząca życia, problemów, niezrozumiałego zachowania to Piotrusia Pana nagle boli brzuszek, główka, przypomina mu się, że miał coś załatwić i musi wyjść. Piotruś Pan nie jest odpowiedzialny, bawi się ludźmi, nie szanuje żony, a słowa przysięgi małżeńskiej to dla niego nic, ślub to cyrk i zabawa. Pod pozorem poważnego faceta kryje się zabawowy podlotek nie myślący o rodzinie, którą założył poważnie, lecz w stylu, że jeśli mu się znudziło i przestało być fajnie to może zabrać zabawki z piaskownicy i odejść- mamusia zawsze go obroni przed " złą" żoną, której w dodatku powie, że jeśli ją zdradza to widocznie ma powód. 🤦🏻♀️ Piotruś Pan układa sobie życie pod siebie, tak żeby jemu było wygodnie. Nie myśli perspektywicznie. Nie troszczy się o przyszłość rodziny. Tak więc uważam, że Piotruś Pan w związku, jest gorszy od alkoholika i narkomana. Dziękuję Ojcze za ten odcinek.
W sumie opis pasuje też do kobiet.
@@Strzeluka mój były taki był.O wszystko obarczał mnie wina a co on on zrobił złego to przeze mnie w żadnej sprawie nie szło iść na kompromis.Tetas już wiem że był i nadal jest niedojrzały.W dodatku nie umiał mi niczego wybaczyc co złego zrobiłam to on mnie do piachu dał to mnie bardzo bolało . Teraz już wiem że to osoba niedojrzała emocjonalnie .Jak ktoś nie umie wybaczać to nie jest normalne.
@@Strzelukajak był problem to on pił nie umieliśmy się dogadać.To było i nadal jest bolesne że miałam do czynienia z osobą niedojrzała z którą nie można było się dogadać w żadnej sprawie
Tak, przyznaję, cześć tych cech we mnie jest, ale zacząłem od kilkunastu miesięcy nad nimi pracować i uwalniam się od nich. Przejrzałem, zaczynam słyszeć, rozumieć i czuć. ❤️ Pozdrawiam
AK jak ja
Taki ktoś to skarb jak już zacznie oglądać świat oczyma empatii i zaangażowania
Wspaniale moc przeczytać jak pojawiają się autorefleksje ❤️ jesteś z pewnością wartościowym mężczyzną 🙂
Takie to proste, a tak bardzo mnie to zaskoczyło. Niedojrzałością jest brak podejmowania decyzji, a dojrzałością podejmowanie (nawet błędnych) i branie na siebie ich konsekwencji. Chyba na prawdę uczy nas się, że nie wolno popełniać błędów, skoro w (prawie) 30 roku życia zaskakują mnie takie słowa. Dzięki Ojcze!
Dziękuję za ten odcinek! Dzięki niemu wiem nad czym mam pracować, co jest we mnie dobrego a co złego...
Ta melodyjka na początku - proszę, nigdy jej nie zmieniaj
Jak się nazywa ta piosenka ?
To ja. Przyznaje sie.
Dziękuję Ci Ojcze, że mi to powiedziałeś prosto w twarz. Na prawde nie miałem swiadomości, ze to cały ja. Teraz chociaż stoję w prawdzie i wiem, że muszę z tym coś zrobić.
Kubeł zimnej wody wylał mi ojciec na łeb. Dziękuję. Proszę was o modlitwę za dojrzałość.
🙏Pokój i dobro kochani🙏
41 lat małżeństwa,..ciągle dojrzewa😃
Błogosławieństwa Bożego wszystkim małżeństwom i narzeczonym,pannom i kawalerom😘
Witam 27 lat w malzenstwie i jeszcze zielony.Spokojnej nocy.🤗🙏🖐
@@edwardlamek8310
🙏❤🌹
Maria Jaworska Wzajemnie siostrzyczko dobranoc :-* O:-)
@@agnieszkawasik7238 🙏❤🌹
46lat dziś kończę w małżeństwie :) . Mój mąż byłby ideałem, gdyby kochał Boga chociaż tak jak mnie a powinien daleko więcej. Przyjmuję Twoje błogosławieństwo i błogosławię Wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
No nieźle. Z każdą kolejną minutą rosło we mnie przekonanie, że znam kogoś takiego. A potem zorientowałem się, że przez prawie cały czas słuchałem o samym sobie 😄 Dziękuję za kolejny ciekawy i trafny vlog.
Dobra konstruktywna krytyka, dziękuję.
Wcale nie za ostro Ojcze Adamie ❤
Trafiłeś w samo sedno ...
Byłam z w związku z Piotrusiem Panem
Super wykład,oby pomógł wielum w decyzjach życiowych.
Przyjęło się sądzić, że faceci częściej są niedojrzali niż kobiety. Natomiast jakiś czas temu stwierdziłem, że są pewne zachowania u kobiet, które są niedojrzałe, ale z jakiegoś powodu określa się je jako kobiece. Pierwszym takim zachowaniem są fochy i milczenie z niejasnych powodów zamiast wyjaśnienie o co chodzi. Drugim charakterystycznym zachowaniem są zmiany nastroju, opinii, niesłowność okraszone wymówką "kobiety zmienne są" zamykającą jakąkolwiek możliwość porozumienia. To jest właśnie niedojrzałość emocjonalna, a nie kobiecość...
Albo mamy do czynienia z osobowością border line. Wtedy dopiero jest jazda...
Albo borderline, albo hormony wariują przez cykl miesiączkowy, ale to też swego rodzaju wymówka, aby nie panować nad sobą. Przed okresem ciągle poirytowana i byle co mnie wkurza, a po miesiączce jest ok.
Dokładnie 👍
zmiany nastroju mają i panowie i panie i może to wymówka z tymi hormonami, ale tak już jest, Panowie też mają skoki testosteronu. Niektórzy bardziej inni mniej. Zmiana zdania może wynika z przemyślenia sprawy , przeanalizowania jej. Czasami rozumiemy, że nie mieliśmy racji jak już ochłoniemy i nie wiedząc jak to teraz ugryźć po prostu zmieniamy zdanie. A wtedy Panowie się oburzają, że przed chwilą nie chciałaś. I zamiast się cieszyć, że kobieta postawiła na waszym, to ciągniecie to nie potrzebnie dalej. Według mnie trzeba sobie też pomagać w pracy nad charakterem. Jestem nieśmiała i zwyczajnie wstydzę się czasem mówić pewnych rzeczy na głos. Dlatego miło by było gdyby partner o tym wiedział i pomagał mi przezwyciężyć ten lęk, a nie jechał po mnie z góry na dół co tylko pogłębia te lęki.
To jest nawet manipulacja, a nie niedojrzałość.
Niedojrzaly człowiek cierpi na przewlekły brak gotowości do rozmowy na argumenty. Ucieka w milczenie obawiając się porażki/sytuacji w ktorej wypadałoby przeprosić...
@@abcabcabcabc No ciągle, to bez przesady... Ale tak raz, na próbę, może milo by było.
Mój mąż ma 70% tych cech. Mecze się bardzo z tym i od roku zastanawiam się nad rozwodem i unieważnieniem małżeństwa. Nie chcę rozmawiac, jest typowym kanapowcem, ciągle tylko straszy mnie że poskarży się mamusi, ciężko mu wykonać jakieś czynności, nie interesuje go nic w domu. Nigdy nie dał pieniędzy na opał i jeszcze mówi żebym się cieszyła że pracuje. Jestem w takiej rozterce że naprawdę gdybym wiedziała że dostanę unieważnienie małżeństwa to zakończyłabym to bo syn nie ma wzorca. A tatuś był dwa razy na spacerze z synem odkąd się urodził a po pracy internet lub gra komputerowa. Nie mówiąc że podczas kłótni wmawia mi że to ja nie mam racji i kometnie odwracaj kota ogonem. Marzę o uwolnieniu się z tego związku.
Jus Tr Myślę, że w takiej sytuacji należy podjąć walkę. Niestety sam mam te cechy i bardzo chciałbym mimo wszystko podjąć z nimi walkę. Mam nadzieję, że modlitwa i szczera rozmowa pomogą i działanie / walka z tymi złymi sprawami.
Ojcze Adamie..jak bardzo trafne są Twoje spostrzeżenia. Ogromnie żałuję, że nie znalazłam takiego kapłana 20 lat temu, gdy poślubiałam mojego byłego męża.
Szczęść Boże
Świetnie to ująłeś/ ujęłaś, szkoda że tak późno i ja to zrozumiałam. Pozwól , że powtórzę sobie za Tobą - ,,niedojrzały człowiek cierpi na przewlekły brak gotowości do rozmowy na argumenty. Ucieka w milczenie obawiając się porażki/ sytuacji w której wypadałoby przeprosić....". To co napisałaś/ łeś jest dla mnie kwintesencją niedojrzałości i rodzi jeszcze większe problemy i dla tegoż mężczyzny, a także dla ludzi wokół, niszcząc także im życie. Dzięki. Pozdrawiam.
Czemu tego filmu nie dane było mi oglądnąć przed moim ślubem !!! Nie męczyłabym się aż tyle lat. Ten Ksiądz dokładnie opisuje mojego byłego męża a mi aż oczy wychodzą.
Pszed szlubem masz obserwowac a potem mowic z teg moky chleb niebedzie
dziękuję za ten odcinek. gdybym to wiedziała 12 lat temu...ech cenę płacę do dzisiaj zmarnowanym życiem z piotrusiem panem i jego mamą
😥
Odciąć mamuśkę od synka. Ja przestałam jeździć do swojej teściowej i ona niby na męża zła nie jest, ale jego wizyty u mamy są coraz rzadsze i wpływ rodzicielki o wiele mniejszy.
Też odcięłam się od teściowej razem z synem. Jednak ona nie rozumie że nie chce z nią mieć kontaktu ( wcześniej była u nas codziennie- całe dnie i ustawiała mój dom i ogród według jej wizji i prosto w oczy mówiła mi że nie mam nic do gadania w swoim własnym domu, co do wychowania mojego syna itp). Nadal potrafi wbić mi się na chatę jeśli nie zdążę zamknąć drzwi na klucz 🙂 a jeśli zdążę to stoi pod oknem i krzyczy 😂 mój mąż na początku nie akceptował mojej decyzji o odcięciu się od jego rodziny ( prócz teścia). Teraz jednak widzę że zauważył ogromną różnicę w jakości naszego związku i mimo że mija 3 lata on poważnego kryzysu i nadal z niego do końca nie wyszliśmy to widzę jak zmienia się w coraz bardziej dojrzałego mężczyznę który wie że nie musi byc posłuszny każdemu kaprysów i i zachciance jego mamy. I może sobie sam wybrać skarpetki czy majtki 😂
Mój mąż jest najbardziej dojrzałym facetem i co najważniejsze moim mężem kocham go przestrasznie. Jak miał 17 lat stracił nagle mamę troszczył się o młodsze rodzeństwo 10 lat bliźniaczki 12 lat brat.pomagał ojcu w obowiązkach.Zawsze mogę na niego liczyć dziękuję Niebu całemu że połączył nasze 💕💕. .Błogosławionej Nocy 👋💓
Ale cudnie o nim piszesz. Super kobieta z Ciebie. Wszystkiego dobrego dla Was!
Zazdroszcze, ja o moim mezu moge napisac,ale zle niestety.
@@lnalna Jeszcze u Was będzie pięknie. Będę pamiętać w modlitwie o Tobie by Wasze relacje były piękne. Ściskam mocno 😉😇
@@sabinaskocka7284 ,😘🤗
😍 cudownie czytać coś takiego ❤🍀☀
Wszystko się zgadza wytłumaczyłeś nareszcie lepiej nie idzie.Dziękuję bardzo drogi Ojcze
Ojcze, a ja bym chciała poprosić o odcinek dla rodziców, jak wychować dojrzalego mężczyznę, odpowiedzialnego męża i ojca, jeśli taka będzie ich droga. Jestem mama trzech chłopców, jeszcze małych, i ciągle ten temat do mnie wraca. Chętnie bym posłuchała Ojca rad, przemyśleń. Pozdrawiam
oo ja się przyłączam do prośby ! :) miło by było posłuchać bo Ojca spostrzeżenia są bardzo trafne :)
Popieram
Tego ma ich nauczyć ojciec. Żadna matka, choćby cudowna nie nauczy bycia facetem, tak jak nauczy ich ojciec. To jest wzór ☺ Polecam książkę Ojca Pelanowskiego "Dom Józefa".
@@moncamp462 lol to co, matka jest tylko po to zeby urodzic synow a potem na nich patrzec jak sa wychowywani przez ojca ? Bzdura! Oboje rodzicow bierze udzial w wychowaniu a nie tylko jedno z nich. Poza tym to jest prosba o rady dla rodzicow a nie tylko dla matek. Skoro jest tylu niedojrzalych facetow w spoleczenstwie, ze Ojciec dostrzega ten problem i robi o tym filmik, to przyda im sie krotka instrukcja jak wychowac synow ;)
Ta na pewno ksiądz będzie lepiej o tym wiedział XD
Proszę zdejmijcie te klapki
Uwielbiam Cię mój Boże (czyt. Tatusiu ) za O. Adama i wszystkich dobrych kapłanów 🐼🙏🌼
Ojcze, proszę o modlitwę i odcinek dla nas marnych, jak poradzić sobie z niedojrzałością i dorosnąć do życia rodzinnego.
Dziękuję za dzisiejsze słowa. Niełatwe słuchać o sobie, ale potrzebne.
Czuję się wypunktowany.
Abba Adamie dziękuje :) Szczęść Ci Boże LB6 24-26
Dzięki za ten odcinek :) Jestem na romantycznych początkach w relacji z dziewczyną i chcę być dla niej dojrzałym facetem. Twój film dał mi do zrozumienia na co powinienem uważać w swoim zachowaniu :)
Dziękuje ojcze Adamie, od mniej wiecej dwoch lat walczę coraz skuteczniej ze swoja niedojrzala osobowoscią.
W kilku rzeczach moje zachowanie zgadza się z tym co Ojciec mówi. Chcę nad nimi popracować. Prosiłbym was o modlitwę w tej walce, proszę.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru oraz dobrej nocy!
odlacz internet telewizor przez okno i dalej pojdzie jak z gorki !
Patryk Wu - juz zrobiles pierwszy krok ! BRAWO!!! Uda Ci sie - poniewaz chcesz. A to juz dojrzalosc. Bog z Toba. I moja modlitwa.
Źle Ci? Jaką modlitwę? Jak chcesz coś zmienić to do roboty.
Może pomodlisz się dla mnie o duży przelew na moje konto?
Dziękuję Ojcze Adamie za ciekawe odcinki. Twoje pogaduchy są super ciekawe. Dużo zdrowia uśmiechu i cierpliwości do pracy swojej. Niech ciebie Bóg prowadzi i Maryją 😇😇
mam 30 lat. jestem totalnie niedojrzałym . dzięki o.Adamie za pomoc w staniu w prawdzie przed samym saba. z powodu mojej niedojrzałości popełniłem wiele błędów
Ale wciąż masz szansę coś zrobić ze swoim życiem. Wiesz, jak?
Ojcze Adamie kolejny raz dziękuję!!
Przekonałam się, że podjęta decyzja była najlepszą w moim życiu.
A życie przyniesie dużo szczęścia jeszcze i odpowiedniego dojrzałego mężczyznę z którym będę szczęśliwa, a nie skora do częstego wylewania łez.
Bóg zapłać!
Dzięki poznaniu ojca Adama, zaczęłam rozumieć życie i swoją wiarę.
Pamiętam jak dziś swoje pierwsze rekolekcje i tak zostałam tutaj i na kolejnych rekolekcjach i konferencjach. :)
Ja bym chciała tylko napisać... DZIEKUJĘ. . Z Bogiem
Dokładnie w punkt. Jakbyś Adamie mówił o mojej sytuacji. Szukałam winy w sobie. Ale ile czasu możne się starać jedna osoba. Od paru tygodni zastanawiałam się co jest nie tak. Dziękuje za uświadomienie
Dobry wieczor . 27 rok w malzenstwie i wciaz dojrzewam obecnie dzieje sie to na etapie mojej Wiary.Spokojnej nocy kochani 🤗🙏🖐Jesli nie dojrzejesz no to zbutwiejesz😭
Dobrej spokojnej nocy braciszku🙏❤🌹
@@mariajaworska2189 🤗🙏🖐
Edward Lamek Wzajemnie Braciszku dobranoc :-) O:-)
@@agnieszkawasik7238 dziekuje i spokojnej nocy, siostro🤗🙏🖐🍎
Trafiasz w punkt, aż boli. Pewnie jestem starszy od Ciebie ale jestem pod wrażeniem umiejętności prostego trafiania w sedno.
Rozpłakałam się, opis mojego męża trafiony w punkt......
No właśnie. I co dalej?
Mojego również.... niestety
Ojcze Adasiu dziękuję za słowo które ojciec daje ... porusza ojciec tematy trudne dla niektórych ludzi ... Bo dużo ludzi nie wie jak zapytać księdza czy ojca o sprawy wiary... ciekawie ojciec tłumaczy wyjaśnia nawet ludziom którzy są wierzący praktykujący znajdą się tematy które bardziej wskażą drogę jak być lepszym człowiekiem lepszą osobą idącą ku Bogu Jezusowi Duchowi św matce Bożej... myślę że w tym kanale jest Boże prowadzenie że ojciec jest wspaniałym narzędziem.... oglądam kanał langusta na palmie od jakiegoś czasu dużo się dowiedziałem i dużo mi też pomogło słowo ojca o godz laski to nie wiedziałem...po modlitwie przed Matka Boża oddaniem życia tak jak Jezusowi we wspólnocie w Duchu św czuje głęboki pokój i łatwiej jest mi wytrwać w stanie laski uswiecajacej... każdy ma swoją drogę wyznaczoną przez Boga to że pisze do ojca że oglądam ten kanał to jest w planie Bożym dziękuję ojcu za każde słowo które włożył Bóg w ojca usta bo czuje że Bóg ojca prowadzi proszę o błogosławieństwo dziękuję Bogu że ojciec jest pozdrawiam z Torunia
Dziękuję Ojcze Adamie! Opis mojego byłego męża w 100%. Miałam pecha po prostu🙂
W punkt. Jakbym kogoś widziała i słyszała w swoim życiu. Przeżywałam to na własnej skórze.
Niezwykle interesujacy i na czasie- odcinek! Bardzo warto takie rzeczy wiedzieć!- dziękuję❣
Dziękuje za oświecenie, to przykre jak ślepym można iść przez życie.
Dzięki, Ojcze, świetny odcinek!
Byłoby super, gdyby pojawił się odcinek o tym, jak powinniśmy nad sobą PRACOWAĆ w tych konkretnie kwestiach. Najlepiej, gdyby może powstała taka seria o "wadach" i sposobach na pracę nad nimi, np jeden odcinek taki, jeden taki, ściśle ze sobą powiązane.
Pozdrawiam!
Jeśli jesteś duchownym i mówisz o tak głębokiej vivisekcji drugiej osoby to masz niesamowita wiedzę … kocham Twój umysł i zdecydowanie pomagasz uświadomić problem ! Bóg zapłać 🌹
Najlepsza miniatura ever :D
Edit: Przed obejrzeniem odcinka myślałem, że jestem bardziej niedojrzały. Jeżeli to co ojciec mówi jest prawdą, to nie jest tak źle. Widzę w sobie pewne elementy, schematy, zachowania wymienione w filmie, jednocześnie wydają mi się dość rzadkie. A przynajmniej coraz rzadziej występujące. Znaczy, że Duch Święty działa :)
Pozdrowienia i błogosławieństwa wszystkim!
Paweł Kot ja rowniez widze w sobie pewne elementy jako kobieta. I mowisz piekna rzecz, ktora u mnie tez ma miejsce - Duch Swiety zmienia mnie stopniowo. Ogrom lask i zmian od czasu nawrocenia, jednak potrzeba duzo naszych wysilkow i wspolpracy z laska :)
@@magdalenawartak9765 Amen :) Trzymam za Ciebie kciuki i masz moją modlitwę. Najlepszego dnia!
sama prawda, uwielbiam ksiedza sluchac, ciesze sie ze znalazlam tego vloga, ksiadz jest niezwykle madry
Proszę o modlitwe za dwie starsze panie, mamy moich kolezanek, ktore znalazly sie dzis w szpitalu z objawami udaru i choroby serca. Prosze, pomodlcie sie za nie i za ich corki, ktore tego bardzo potrzebuja.
Proszę bardzo. Będę modlil się codziennie wieczorem w tej intencji. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
Dominik Sucharzewski Dziekuje
zalatwione
Pomodle sie - wiem cos o tym - jestem corka.... NIE LEKAJCIE SIE!!!
Dziękujemy.
Szczęść Boże. Moja partnerka, mama moich 2 dzieci w styczniu tego roku przesłała mi ten filmik bym go obejrzał, moja głupia duma mi na to nie pozwoliła, teraz jak wszystko straciłem, stwierdzam, że dawno powinienem Pana odsłuchać. :((
Święte słowa.
Robiłeś badania genetyczne, że stwierdzasz, że są "twoi"?
Goilad hahahaha ty tez jestes glupkiem??😅😅😅😅😅😅😂😂😂😂😂😂
Uwielbiam Cię Ojcze Adamie😁Jesteś niczym balsam na moją duszę.Jak mi źle,mam wątpliwości "odpalam"sobie jakiś odcinek i słucham...😁Nie jestem specjalnie wierząca,ani praktykująca.Ty Jesteś Niezwykły.Dziękuję,że jesteś.
Już myślałem że będę bity :O całe szczęście że we mnie mało tych cech :O aż szczerze mówiąc to się bałem oglądać ten odcinek. Pokój i dobro +
👍
Dziękuję Ojcze Adamie :) Materiał w punkt! Zebrałeś wszystkie przemyślenia (a nawet więcej), które mi towarzyszyły od kilku lat w jednym miejscu. Bardzo mi się podoba fragment o tym, że (komuś) coś "się należy". (Generalnie myślę, że kwestia dotyczy nas w skali narodowej, ale to osobna sprawa.) Otóż, sam się na tym często łapię, a odpowiedzi, której sobie udzielam nauczył mnie pewnie przedsiębiorca: "Nic Ci się nie należy! Chyba, że sobie na to uczciwie zapracujesz." O ile wobec siebie działa to zawsze to wobec innych z efektem bywa różnie. Ryzykuje się dostanie w nos, ale mimo to warto zgłosić tak odważną i prawdziwą tezę. Sprawa ostatnia, kierowana do osób komentujących, mam wrażenie, że komunikowana jest potrzeba poradnika na WSZYSTKO od Ojca Adama. Może warto poddać tę sprawę osobistej refleksji, a przede wszystkim modlitwie? Uprzejmie proszę o komentarze. Pozdrawiam i z Bogiem!
Ojcze Adamie gdy tak Cię słucham jak opowiadasz o związkach damsko męskich...to mimo wszystkich innych dobrych rzeczy które bez wątpienia robisz myślę że fajnie by było gdybyś zajął się tym na 100%))...widać że to kochasz😍
Dziękuję ojcze.
To cała prawda.
Gdybym to wiedziała 24 lata temu to może nie byłabym dzisiaj sama z dwójką, dzis już prawie doroslych dzieci.
Uciekł do niedojrzałej krzycząc, że jestem pomyłką.
To cenne co ojciec mówi, bo to również ma moc uwalniania.
Błogosławię ojca.
Najlepszego dnia.
Panie pomoz naprawiac nasze niedojrzalosci.
Filmik oglądam już któryś raz i non stop poprawiam siebie. Ale dzisiaj już myślę że doszedłem do końca. Chociaż zawsze coś zostaje bo aniołem nie jest nikt
dziękuję bardzo - w sprawie wychowania synów!!! mega moc !!!
Genialne!!!! Ojcze Adamie bardzo dziekuje za ta audycje. To tylko dowod na to, ze sie nie mylilam. Wykorzystam te informacje dalej w slusznej sprawie. Bardzo mi Ojciec pomogl.
Filmik jest strzałem w 10 ! Dziękuję za ten filmik, niech idzie w świat ku przestrodze dla młodych kobiet , które zamierzają poślubić czy stworzyć rodzinę z panem niedojrzałym. Mnie się nie udało. Najgorsze, jest cierpienie , które zostaje już na zawsze w sercu kobiety i dziecka .
Mój związek rozpadł się właśnie z tych powodów. I on nie chciał widzieć więc nie chciał niczego z tym zrobić. 4 lata, gdzie próbowałam nakierować go na naprawdę. Trudno. Idę dalej. Dziękuję że wspaniały materiał Adamie :)
❤️ Bóg zapłać o. Adamie +
Dziękuję o.Adamie za te nagranie... bardzo dziękuję.
Tak, tak, tak - wszystko się zgadza! Dzieki ojcu Adasiowi uświadamiam sobie JAK potężny jest problem niedojrzałości wśród nas, młodych ludzi i młodych małżeństw. Ale! :-) Wszystkim tym, którzy wątpią, że związek małżeński z niedojrzałą osobą jest skazany na porażkę pocieszam, że to nie prawda. Tak jak mówi o. Adaś osoba niedojrzała MUSI zobaczyć prawdę o sobie, jednak najważniejsze było jednak to, że tylko miłością, spokojem i czułościa z megaaa dozą cierpliwości byłam wstanie powoli ocierać z Męża oczu mgłę. Nie łatwo jest nagle spojrzeć na ukochana matkę nieodpępnionego dorosłego syna z boku, w rzeczywistości i prawdzie, że jej wychowanie było przecież tak naprawdę bardzo chlodne, decydowała za niego czy uważala, że tylko pieniadze mają znaczenie, itd. Ojciec był, w sensie żył, ale do powiedzenia nie miał nic, bo cytuje słowa teściowej "to jest idiota, on nie zrozumie"... To jest ciężkie, mężczyzna staje w prawdzie i nagle rusza... Rusza w dobrym kierunku 😊❤ Moje małżeństwo, to kalejdoskop zmian, setki razy padło slowo rozwód nim STALIŚMY się jednym ciałem i skierowaliśmy wzrok w jednym kierunku, choć to przyrzekaliśmy sobie w dniu ślubu. Małżeństwo jak i dojrzałość to droga. Nasza droga jak Droga Krzyżowa Jezusa Chrystusa, jak usłyszałam dziś od spowiednika "to niełatwe, będziemy upadać nie raz i nie dwa, ale najważniejsze jest by mieć siłę się podnieć i kochać, pomimo wszystko...". Bardzo dobry film o. Adasiu. ❤ Błogosławię Was i modlę się za Wszystkie pary, które doknęły skutki nieodpowiedniego wychowania. Mierzcie siły na zamiary, módlcie się, Jezus Wam podpowie czy da się Waszą połówkę pokierować, to nie łatwe, modląc się wylewałam łzy, ale dzieją się cuda ❤❤❤ Nasze cuda 🌷😇❤
Dziękuję.
@@jacuncao Proszę Jacku, choć nie wiem dokładnie za co. Pozdrawiam Cię Serdecznie i wspieram 👋
@@agnieszka.nester Za świadectwo. I za najpiękniejsze słowa, jakie dzisiaj przeczytałem. To trochę podobna droga do mojej, dużo wzlotów i porażek, ale ważne, żeby iść dalej razem. DZIĘKUJĘ za wsparcie i również Cię pozdrawiam :)
@@jacuncao wzruszyłam się ❤ Tak uważam Jacku, razem i tylko razem, każde podkniecie nas umacnia, a te wspólne przeżycia, wnioski, czasem smutek i łzy zwiazane z porzuceniem niedojrzałości spowodowały, że kocham go najmocniej na świecie. Ja popełniałam błedy, on popełniał, wszyscy popełniają i one albo umacniją albo pogrążaja, nie ma innego wyjscia. Wybór jest nasz, a z Bogiem jest zawsze łatwiej, bo ta wierząca strona często w porównaniu z tą, której wiarę odebrano ma potężne niewidzialne wsparcie w które nie wątpi i daje mega siły. Dziś wiem, że celem małżeństwa jest wzajemne nauczenie się miłości, bo nigdy wczesniej ani nigdy później aż tak intymnej, jednoczącej więzi nie było, ani nie będzie jak z mężem czy żoną ślubną. To piękne ale i czasem bardzo ciężkie zadanie, ale na pewno prowadzące do świętości 😊 Ile barier człowiek sam musi w sobie przełamać, by ukochać tę niedojrzałość i ją unieść, czasem poniżyć i pochylić siebie by można było unieść potem razem więcej, ale to dodaje skrzydeł... Zdecydowanie. Mi dodało 😊❤
@@agnieszka.nester Aż się uśmiechnąłem. 😊 A taki pochmurny dzień dzisiaj. Pięknie widzieć, że Ktoś potrafi być tak blisko. To Twój dar tu na Ziemi, ja w to wierzę. My od 2 tygodni tworzymy jeden dom, po 30 latach maminsynkowania jest to chyba najtrudniejsze doświadczenie w moim życiu. Dziewczyna jest kilka wiosen starsza. Kłócimy się, wspieramy, ale na drugi dzień znów jesteśmy razem i moja Ukochana to bardzo dzielnie znosi. Nie ma tutaj swojej rodziny, więc to dla Niej tym bardziej trudne widzieć tą niedojrzałość w najbliższej osobie. Dziękuję i pozdrawiam. ❤
Dziękuję
Ciekawość, cierpliwość, irytacja, złość, ból, bieda, zobojętnienie, potwierdzenie, akceptacja, ciekawość, skrucha, opanowanie, optymizm. Tyle spraw ten film potrafi przynieść. Jestem zły ponieważ kilka rzeczy znalazłem u siebie. Chciałem je jakoś zanegować, napisać w komentarzu, że to nie tylko w takim przypadku jak tutaj jest to przedstawiane. Przecież nie może być to prawdą. Przecież "ja" wiem lepiej. Ale potem przyszło coś takiego jak przyznanie się przed samym sobą. Jest to bardzo ciężkie, ale też oczyszczające. Myślałem, że będzie to film, w którym znowu będzie mówione, że "trzeba wszystko oddać Bogu, wtedy będzie super, mężczyźni wtedy będą naprawdę męscy". A jednak się myliłem. Dziękuję za ten film. Mam nad czym pracować, wiele rzeczy mnie boli, z wieloma rzeczami się nie zgadzam i wewnątrz mnie wręcz się "gotuje". Ale akceptuje to. Na pewno lepiej dobrze mieć w takich stanach drugą połówkę do pomocy, ale jak nie ma to trzeba stawić temu czoła samemu. Pozdrawiam.
Szacunek, że potrafisz to przyznać a nie atakujesz w odruchu obronnym
to już bardzo dużo jeśli widzisz te cechu u siebie i chcesz to zmienić :)
Bo,stanąć w prawdzie o samym sobie JEST najtrudniej..życie to droga..od nas zależy czy chcemy wciąż widzieć siebie na nowo czy chcemy się zatrzymać,bo nasza pycha jest większa od nas..Pozdrawiam serdecznie i nie sądzę,by był nam potrzebny ktoś,byśmy mogli rozpocząć drogę do doskonałości...🍀☀
@@ewar3591 Największymi oszustami dla nas samych jesteśmy.. my sami. Ja wiem, że to truizm, natomiast jeżeli ma się kogoś z boku (przynajmniej na początku) kto nas "rozpędzi" to dobrze. Czasami nie wiemy od czasów zacząć. Przy drugiej osobie przynajmniej mamy jakiś odzew. Również pozdrawiam serdecznie.
@@camel8809 owszem..Nie mogę się nie zgodzić,ale na pewne sprawy poprostu nie mamy wpływu..wpływ możemy mieć jedynie na siebie...I to prawda,że najlepiej gdy jest obok ktoś w kim możemy się "przejrzeć" ,skonfrontować..to prawda..,ale myślę sobie,że możemy robić to na tyle na ile mamy możliwość poprostu...każdy człowiek jest nam w stanie pokazać prawdę o nas...nie chodzi o to by wybiórczo traktować ludzi..jeśli nie jestem egoistą to poprostu nie jestem,bądź jestem i kropka..🤔 oj tak,człowiek to taka bestyja,która potrafi wybielić się we własnych oczach zacierając wszelkie granice..to bardzo smutne...wiesz,najlepiej jednak przeglądać się w Bożych oczach ..bliskość z Ojcem to najlepszy wybór,bo ON jedynie potrafi wyznaczyć nam kierunek serca naszego...upadniemy nie raz,ale ON za każdym razem nas podniesie...A my, wstaniemy mocniejsi 💪...trochę Ci chyba potrułam 😟 🤗 życzę byś ponad wszystko uchwycił się oczu Boga 🙏☀🍀 dobrego wieczorka 🌜
Jestem wdzięczna, że pomimo tego, że tak długo się oszukiwalam i dawałam szansę niewartej tego osobie, w końcu dojrzałam do decyzji i od prawie roku nie męczę się, ani nie wyniszczam psychicznie u boku niedojrzalego faceta.
To teraz odcinek jak się naprawić! A nie jakieś mózgi.
Wspaniale ujęte, jak zawsze najlepiej powiedziane.
Jak wszystko co mówisz Adamie.
Proszę o modlitwę za mojego mężczyznę - żeby zechciał naprawdę żyć w czystości i powrócić do Pana Boga. O Boże błogosławieństwo dla niego. Bóg zapłać.
To jest niesamowite, jak trafna i prawdziwa jest ta wypowiedź. Widzę bardzo dużo podobieństw w swoim otoczeniu ;)
Świetne! Mam na imię Aniela i jestem niedojrzałym mężczyzną! Oglądałam już odcinek o kobietach, ale to absolutnie tutaj widzę wszystkie moje wady. Do roboty :-)
DZIĘKUJĘ!!! Za to że ojciec poukladal mi w głowie różne sprawy. Oglądając ten filmik cały czas miałam w głowie mojego chlopaka( jeszcze) i jego różne zachowania i zdałam sobie sprawę że, to że uważałam że mój chłopak jest niedojrzaly potwierdziło się. Nigdy nie rozmawia ze mną o naszych sprawach, kiedy jest jakiś problem w cztery oczy, tylko zawsze przez wiadomości na telefonie, a jesteśmy już ze sobą ponad rok. Wielokrotnie zwracałam mu uwagę Ale nadal do niego to nie doszło, twierdzi że wtedy jest mu łatwiej rozmawiać (???!!!!!). Z tym podejmowaniem decyzji, szczególnie tych błachych idealnie ojciec trafił w punkt (czyli nietylko ja tak myślę). Dziękuję jeszcze raz, teraz już wiem jaką decyzje powinnam podjąć w najbliższym czasie!
❤❤
Super odcinek, ale mam uwagi, i może skromne uzupełnienie trochę z autopsji :) Błąd 1: (3:27) chłopców należy zachęcać do bycia dojrzałymi/odpowiedzialnymi , bo to się ćwiczy bardzo długo, i wtedy za dzieciaka jest moment na błędy które usprawiedliwiamy, bo to dziecko przecież. Błąd 2: (4:47) potrzeba afirmacji wynika z braku "ognia w środku" czyli własnej wartości zbudowanej na tych wszystkich małych sukcesach: umiesz ugotować coś co każdemu smakuje, umiesz zagrać 2-3 piosenki na gitarze itd... (5:20) i stąd brak decyzyjności wynika z braku "wyporności" psychicznej, możliwości przyjęcia krytyki, nawet absurdalnej: "tydzień po kupnie kanapy była promocja na kanapy i za wcześnie kupiliśmy", nikt nie mógł przewidzieć. Sprawa 3, to charakterystyczne mówienie: "stało się, zepsuło się, nie udało się", całe "udawanie się (czegokolwiek)" jest zbliżone do "udawania" kogoś innego, tego odpowiedzialnego zaradnego, bo wymaga właśnie decyzyjności. Tak zrobiłem decyzję, biorę się za coś, poniosłem porażkę, i teraz muszę zrobić(!) nie tylko podjąć decyzję, jeszcze dwie, czasem trzy rzeczy żeby było dobrze i naprawić, a dziecko ucieka od stłuczonego wazonu. (13:30) długo nikt mi nie powiedział że po to szukamy dla siebie, i stawiamy sobie na piedestale mistrzów, żeby ich dogonić i zająć ich miejsce (jest super widok z góry, polecam ;). Matka nie jest w stanie przekazać tego że upór, aż do krwawiących palców na początku gry na gitarze jest potrzebny, bo inaczej się nie da hartować charakteru. Gdy się dzieje źle dziecku to Mama przestaje myśleć, a poświęcenie/wyrzekanie się nie może być przyjemne bo w zamian nie będzie satysfakcji, że pomimo, że wbrew, i że dalej boli ale JA zrobiłem/znalazłem i jest. Ojca serdecznie pozdrawiam, bo temat trudny i rozpaczliwie rozpowszechniony.
Super uwagi! Kiedy dzieje się źle dziecku mama przestaje myśleć...ale (z autopsji wyłącznie, nie wiem, czy to powszechne)kiedy istnieje rzeczywiste zagrożenie, mama jest w stanie zachować zimną krew i nie wyłączać myślenia - ratować, zawieźć na SOR itp. Natomiast rola mamy wlacza sie w tematach codziennych, typu nauka gry na gitarze, zmęczenie dziecka wywołuje reakcję opiekuńcza macierzynska, nie mobilizujaca do przekraczania granic. Dobry Tata nie ma z tym problemu.
Bardzo trafny komentarz.
Nie do końca się zgodzę z tym, że brak relacji z matką jest skrajnością i objawem niedojrzałości. Bardzo pochopnie wyciągnięty wniosek. W przypadku poważnych problemów rodzinnych- podkreślam poważnych- jak na przykład uzależnienie osoby bliskiej od alkoholu- brak relacji jest często najprawdziwszym objawem dojrzałości dla dobra osoby chorej i dla własnego zdrowia psychicznego. Brakuje mi w tej wypowiedzi podkreślenia tego, że brak relacji z rodzicem jest niedojrzałością w przypadku gdy nie występują inne złożone tragedie rodzinne. W przeciwnym razie ocena jest mocno naciągnięta i płytka. Pozdrawiam serdecznie! :)
Dobry wieczór wszystkim Piotrusiom panom i paniom ,w każdym z nas jest dziecko , nie niszczmy tego , korzystajmy mądrze :)
Ojcze Adasiu, 39 lat temu wyszłam za mąż za totalnie niedojrzałego mężczyznę. Nasze małżeństwo trwało tylko 7 lat a właściwie 5 lat i już 34 lata nie jesteśmy razem. Wychowałam dwóch synów, którzy już od dłuższego czasu są w szczęśliwych związkach nałżeńskich i mają już swoje dzieci Mam nadzieję, że nadal będą tak jak to było do tej pory dojrzałymi mężczyznami odpowiedzialnymi za swoje rodziny. Dzięki Ci Boże, że każdego dnia mogę cieszyć się ze szczęścia moich synów, ich żon i córeczek ! 🙂 ❤️❤️ Cieszę się z każdego dnia bo każdy dzień jest piękny, nieważne czy słoneczny czy nie, ważne, że możemy go oglądać własnymi oczami. Wczoraj wieczorem słuchałam muzyki Michała Lorenca, jaką stworzył do różnych filmów i tak sobie pomyślałam, że bez ingerencji Boga w talent takiego muzyka nie byłoby możliwe samemu stworzenie czegoś tak cudownego ❤️❤️❤️ Maria
Akurat takiego odcinka potrzebowałam, dziekuje ;)
Wieeeelkie Bog zaplac Ojcze Adasiu za ten odcinek, teraz przynajmniej wiem, choc troche bardziej, jak mam sie modlic o mojego meza :)
Wow, aż ciarki mnie przeszły jak sluchalam bo jest to odcinek o moim mężu niestety, to tak jakby Ojciec opowiadal o nim w detalach. Przy słuchaniu zrozumiałam kilka punktów które mnie wcześniej nurtowaly. Więc dziekuje Ojcze. Jak Ty to robisz że wiesz tyle rzeczy. Prawdziwa Wisdom:))
Nieprawda. On również mówi o mnie 🤣
Kilka dni zakonczyl sie moj związek właśnie przez brak dojrzałości z jego strony. Mamy ze sobą kontakt i tak z czystej ciekawości co by mi odpowiedział gdyby wysłuchał te słowa wysłałam jemu link. Otrzymałam odpowiedź i naprawdę on nie stanie się dojrzały. A odp była " Czy ja jestem Piotrusiem Panem...? A kolejna wiadomość to był juz atak i rzucanie win na mnie. Dziekuje za piękne mądre słowa. Z przyjemnością czekam na film " związek dwojga niedojrzalych osób" Zastanawiam sie jak oni sami ze sobą radzą. Pozdrawiam.
Piszę w imieniu facetów i proszę o odcinek " jak rozpoznać niedojrzala Kobietę" 😉😃
Chętnie też bym sama posłuchała :)
myślę, że w dużej mierze po tych samych zachowaniach co mężczyznę ;)
Jestem kobieta i tez chcialabym obejrzec taki odcinek :-D
jasne 😉
Moja narzeczona właśnie stwierdziła, że wychodzi na to, że jest "niedojrzałym mężczyzną" ;)
To jest najlepszy odcinek ze wszystkich.Moj niedojrzaly maz zostawil mnie po 33 latach, bo przestalam zabiegac o jego wzgledy,bo mialam problemy sama z soba(zdrowotne).Doszedl do wniosku ,ze go nie kocham.
Wiele z tych cech niestety widać na pierwszy rzut oka, jednak my zamiast patrzeć na fakty wolimy słuchać i myśleć życzeniowo. Potem wpadamy w głupie myślenie "on/ona" się zmieni. A potem mija naście lat. Patrzmy przed, a nie po :)
Dokładnie. Zawsze staramy się wszystko wytłumaczyć i przeciągać coś co powinno się zakończyć, coś co sprawia, że jesteśmy nieszczęśliwi.
@@rosemar8801 Czasem jednak warto być odrobinę egoistą . Chodzi mi o taki zdrowy, racjonalny egoizm. A już najlepiej na świecie by było jakby serce się z rozumem w końcu dogadało :D Miłego dnia Ci! :)
@Agnieszka Enn całkowicie się z tym zgadzam. Egoizm również jest potrzebny, choć ja bym nazwała go dojrzałością (jak wiadomo słowo „egoizm” już na wstępie jest negatywnie odbierany) , wiesz czego chcesz od życia, czego oczekujesz od drugiej strony, ile Ty sama jesteś wstanie dać i na ile się poświęcić, a przede wszystkim kiedy powiedzieć stop, tu jest granica - szanujmy się. Niech każdy pójdzie w swoją stronę, w zgodzie. Wiem, łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale naprawdę się da :) . Hehehe, rozum z sercem „mówisz” ….. byłoby idealnie, tego nam wszystkim życzę :). Dziękuję i Tobie również :)
Bardzo dziękuję za poruszenie tego tematu! Od pewnego czasu miałam mieszane uczucia w stronę mojego partnera, który większość, a praktycznie 90% wolnego czasu po pracy spędzał na play station lub Netfixie. Brakowało mi bardzo rozmów z nim na różne tematy życiowe, począwszy od relacji z minionego dnia, jak i poruszających te głębsze sfery (miłość, przyjaźń, sens życia). Brakowało mi również wspólnego aktywnego spędzania czasu i po prostu cieszenia się pięknem natury. I przede wszystkim brakowało mi podejmowania przez niego jakichkolwiek decyzji, nawet w codziennych sytuacjach jak wybór dania z karty menu. Zawsze mówił, że decyzja należy do mnie. Od pewnego czasu zacząl mnie również traktować jak własną kucharkę. Choć lubię gotować zdrowo, miałam wrażenie, że stałam się niewolnikiem kuchni. Głównym problemem była również jego zależność od ojca, z którym mieszka i narzuca mu styl życia w każdym detalu. Kontakt z matką (rozwiedzioną z ojcem) jest natomiast dość płytki (lecz tylko z jego strony), czego do końca nie rozumiałam. Postanowiłam porozmawiać z nim o tym wszystkim co mnie trapi, czego mi brakuje w tej relacji oraz wyraźnie zaznaczyłam, że bardzo chciałabym ustabilizować swoje życie, tzn mieć męża i dziecko (mam już 31 lat, on 25). Jego reakcja przerosła moje wcześniejsze obawy. Zamiast odnieść się do moich pytań i niepewności, on zbagatelizował to, zganiajac wszystko na kiepską pogodę: "przyjdzie lato, to ci przejdzie ten nastrój, trzeba mieć więcej nadziei!", po czym włączył Netflixa i zapytał co oglądamy. Poczułam ogromny cios. Człowiek na którym mi zależy, pokazał, że nie jest gotowy na jakiekolwiek zmiany, nie jest nawet gotowy na szczerą rozmowę ze mną. Oznajmiłam mu wówczas, że odchodzę, skoro mamy inne priorytety w życiu. Odnioslam wrażenie, że niczego nie zrozumiał. Przez kolejny dzień nie mogłam powstrzymać wodospadu łez i zrozumieć dlaczego dorosły człowiek utknął w ciele nastolatka
Nękały mnie myśli czy nie jestem zbyt surowa, zbyt roszczeniowa, czy może powinnam postarać się nawrócić go jakoś w stronę dorosłości, pomóc uniezależnić się od ojca. Dotarło jednak do mnie szybko, że on nawet nie chciał podjąć dialogu i próbować mnie zrozumieć. Nie widział niczego złego w zupełnej uległości ojcu i perspektywie mieszkania z nim przez kolejne lata. Dziękuję Ojcze za tego vloga. Dzięki niemu jest mi łatwiej pogodzić się z faktycznym stanem rzeczy i dać sobie szansę na nowe, lepsze życie.
Powodzenia Ci życzę :) Pamiętaj, że zasada 'lepsze to niż nic" działa jeśli np chce Ci się jeść i masz do wyboru kromkę chleba lub nic. Jednak ta zasada nie działa jeśli chodzi o związki.
Oj pewne cechy pasują do mojego taty. Szczególnie ta z nieustanną uwagą i tym ze nie przeprasza. Nauczyłam się z tym żyć, ale czasem jest to krzywdzące i trudne do zniesienia.
Ojcze bardzo dziękuję za film. U mnie nazbyt często zdarza się, zbyt długie podejmowanie decyzji jak i stosunkowo szybkie znużenie co do pewnych rzeczy. Jest to ciekawe gdyż jestem konserwatystą i czuję olbrzymie poczucie odpowiedzialności. Bardzo często dochodzi do konfliktu wewnętrznego między umysłem a uczuciami, w których co prawda ten drugi wygrywa, jednakże często są to starcia bardzo bolesne. Dziękuję raz jeszcze. Bóg zapłać
Po kilku latach życia w pewnym kraju Bliskiego Wschodu z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że syndrom Piotrusia Pana u mężczyzn to cecha całego islamskiego kręgu kulturowego, na dodatek sankcjonowana religią/ kulturą i powielana i wpajana dzieciom jako jedyny słuszny model rodziny. Ogromnie współczuje tamtejszym kobietom, które nawet gdyby chciały to i tak nie maja szansy znaleźć normalnego męża. Boże dziękuję że jestem tu gdzie jestem.
Każda europejka powinna to przeżyć, by docenić model polski
Wszystko się zgadza proszę księdza a nawet i dodałbym coś jeszcze od siebie. Trzeba pamiętać ze każdy człowiek tez jest trochę inny i może mieć różne objawy, przyczyny tej niedojrzałości i u każdego może się to nieco inaczej manifestować, natomiast ogólny zarys psychologiczny który ksiądz podał jak najbardziej w punkt. Pozdrawiam!
Wow!
Serdeczne dzięki ojcze Adamie!
Kozak Ojcze Adamie :) . Brakowało mi Twojego gadanka do okienka . Jest prawie 5 rano i nie mogłem spać więc znalazłem coś co mnie zastanawia. Wysłuchałem sobie serii zarówno o mężczyznach jak i kobietach . Cieszę się , że podsyłasz takie filmiki bo dzięki temu można zrobić takie wewnętrzne rozeznanie i zastanowić się nad sobą. Chyba wykorzystam dzień i pójdę wcześniej do pracy. Dzięki wielkie za to że jesteś ;) .
Dojrzaly nie znaczy szczesliwy, wlasnie wiekszosc ludzi "dojrzalych" jest nieszczesliwych, ich zycie to ciagla praca, rodzina i nie maja czasu nawet wyjsc ze znajomymi, jak sie patrzy na zycie takich ludzi to sie traci checi samemu, zwlaszcza jak to znajomi, TAK wazne jest zeby jakos zarabiac i sie utrzymywac ale nie zyc ciagle praca czy domem
Dzień dobry, smacznego.. dobry wieczór.. bardzo często oglądamy Ojca z żoną..uwielbiamy Ojca słuchać.. czy to przy obiedzie, czy kolacji..czy przed snem:) pozdrawiamy i zapraszamy na herbatę i coś upiekę jak Ojciec nas odwiedzi:) Okolice Krakowa
Do o.Adam S. :)
Jestem wiernym fanem LNP od 4 latach,od Wilków Dwóch.
Wszystko chlone przetwarzam. Dużo mi to dało, mocno umocniło moją wiarę. Za co szczerze dziękuję.
Lecz wiadomo że wszystko w naturze podlega zmianie.
Także Adam nie zbaczaj z kursu.
Niech ten odcinek nie będzie o Tobie. JUT
Ja mam do ojca jeden żal. Mógł to ojciec nagrać wcześniej, troche chodzenia po omacku by oszczędziło.
Tak - czy inaczej - uratował ojciec tym (i następnym) filmem jedną przyjaźń i mam nadzieję - przyszły związek.
Taki materiał powinien się był znaleźć na przygotowaniu do życia w rodzinie. Mechaniki nakładania gumki i tak każdy przeciętnie rozwinięty się nauczy.
Bardzo dziękuję, że nawet po parodniowym maratonie picia mogłem tego wysłuchać.
Bóg zapłać.
Jakby jakaś niewiasta chciała dowiedzieć jak wygląda 100 % niedojrzaly facet to polecam pogadać ze mną. Objaśnie jak wygląda 100 % niedojrzalosc . PS to nie jest sposób na podryw, to jest szczera prawda
Adam,trafilem na twoj kanał zupełnie przypadkiem...budujesz mnie ,sprawiasz,że ten mityczny Bóg jest ...staje się kimś ważnym w moim życiu, pewnie to proces...ale nie są to lekcje religi ,jakie zapamiętałem z dzieciństwa ...dziękuję.Teraz z czystym sumieniem mogę nazwać się zbłądzonym grzesznikiem i wiesz co...to jest piękne bo zrozumiałem,że mogę ,muszę się zmienić. Pozdrawiam.Robert W.
to żeby w niedzielny wieczór nie zasypywać Was swoimi przemyśleniami , to tak krótko:
Kazimierz Dąbrowski, znany psycholog i psychiatra, powiedział: „Kto znajduje się w drodze ku dojrzałości, ten jest już dojrzały”.
„Dojrzałość to coś co osiągam, kiedy nie potrzebuję już oceniać, czy obwiniać niczego, ani nikogo za to co mi się przytrafia.”
-Anthony de Mello-
Dobrej nocy w poszukiwaniu dojrzałości ... szczególnie emocjonalnej :)
i jeszcze może na lekturę wieczorną, wywiad z ks. prof. Michałem Hellerem - Wielkie Pytania - naprawdę warto poczytać/posłuchać...
@@soniqdms5039 O super, chętnie posłucham. Przy prasowaniu:) OK OK wiem, ze niedziela, ale pewnie jak skończę, to będzie juz poniedziałek :) Dobrej nocy!
PS
Gdzie można poczytać Twoje wiersze? Coś dawno nie bylo..
@@ktosmidalskrzydla w szufladzie :)
@@soniqdms5039 nie zmieszczę się :(
@@jolab3814 to ja dziękuję
Bardzo w punkt Ojcze Adamie! Jakby ojciec o kimś mi znanym mówił 😉
Ooojcze Adamie! Moja magisterka byla w tym temacie :) dzieki za ten film!
Drogi Ojcze Adamie dlaczego nikt mi tego wszystkiego nie powiedział 30 lat temu? Dlaczego wtedy nauki przedmałżeńskie skupialy się na kalendarzyku małżeńskim i negowaniu antykoncepcji a nie na budowaniu relacji ludzkich i na umiejętnosci rozpoznawania problemów? Przeszlosci nie zmienię ale dzieki Ojca słowom potrafię zrozumieć dlaczego wszystko runeło. Dzięki Ojcu wiele dziewcząt może uniknie dramatu . Młode Panie - zdejmijcie różowe okulary i przyjrzyjcie się swoim panom w realnych barwach. Bez usprawiedliwiania tego, czego naprawdę nie pochwalacie. Ojcze Adamie, dziękuję, pozdrawiam i życzę WIELU ŁASK BOŻYCH.
po tym filmie uświadomiłąm sobie, że jednak Bóg albo ktoś święty nade mna czuwa :p Amen. dzięki!
To bardzo wazne moc rozpoznac niedorzalosc w sobie i innych. To bardzo wazne moc ja w miare dokladnie okreslic. Ale odrzucac nie...Gdybym umiala okreslic niedojrzalosc taty moich dzis duzych chlopcow to postepowalabym z nim zupelnie inaczej i nasz zwiazek (malzenstwo cywilne) bys nie roztrzaskal o skaly. Dzis Pan Bog postawil Maksa przede mna, widze podobienstwa w meskiej niedojrzalosci ale postepuje zupelnie inaczej, dajac mnie i sobie szanse na rozwoj i wzrost duchowy. Mam nadzieje ze Pan poblogoslawi ten zwiazek.