Dlaczego przez te parę lat jednostka się nie uwocześniala? Skoro Pan prezes mówił że jakiś wpływy były trzeba było je przeznaczać na jednostkę, kupić np. lublina czy stara/jelcza ,wyposażyć w podstawowy sprzęt , stopniowo kupować umundurowania i myślę że coś by z tego było..., Może miasto jakiegoś grosza by sypło. Myślę że tu poprostu były jakiš zaniedbania i wydawanie pieniędzy w to co niekoniecznie było potrzebne.
Dokładnie, w większości jednostek w kraju, zarząd stanowią osoby "starszej daty", które wola przeznaczyć 200 zł na kwiatki dla księdza niż zakupu 100 butelek wody do picia podczas akcji gasniczo-ratowniczej.
U nas w OSP wyglada to całkiem inaczej nie ma seniorow tylko sami młodzi. Nie jesteśmy krajowym systemie, a nasz jeden UPS kosztuje 4800zł czyli jest wiecej wart niż żuk. 10lat temh też był Żuk i starszy Pan Prezes . Jedna rada z doświadczenia oddajcie wszystko młodym i ich nie kontrolujcie i nie krytykujcie tylko pomagajcie i pochwalcie.
Obecnie jest tyle możliwości pozyskania środków na sprzęt od różnych fundacji. Tylko trzeba próbować. U nas w jednostce zorganizowaliśmy zbiórkę złomu na straż i uzbieraliśmy ponad 2 tyś zł. Dzięki temu dokupiliśmy trochę drobnego sprzętu. Teraz można zakupić w miarę dobrym stanie stara za 10 tyś zł. Na początek jak znalazł.
dokładnie, żadne nowe samochody nic nie pomogą jeśli nie masz konretnej ekipy. w tym przypadku warto przemyśleć co było przyczyną, że ta jednostka doprowadziła do takiego stanu i tą przyczynę wyeliminować.
Jedno wina władz , drugie wina ludzi , nic nie przychodzi samo ,trzeba się starać ,nic się nie osiągnie Kiedy nie ma wsparcia z gminy ,bo nie jednokrotnie ludzie chcą a gmina gasi nie pożar a zapał . Sprzęt też robi robotę bo nic nie daje kopa jak dobre auto i wyposażenie ,się niestety. Dobre chęci i zapał zaangażowanie nic nie dadzą jeśli z góry nikt tego nie chce widzieć . Przykre ale prawdziwe przetrwają te jednostki ,w których są ludzi i sprzęt . Małe miejscowość z remixami tego typu są skazane dziś już na śmierć nad czym bardzo ubolewam i często jeżdżąc po Polsce i widząc porzucone i zaniedbane remizy łza w oku się pojawia .
Pan Prezes mówi o KSRG, ale z tego co ja wiem, jednostka od paru lat jest wycofana w ogóle z podziału bojowego. Z KSRG pieniądze są śmieszne i nie ma to sensu. Druga sprawa, że Ninino ma ten minus, że 3 km od nich jest bardzo rozbudowana jednostka OSP w Ryczywole.
Brakuje osoby z głową na karku. U nas co prawda bylo lepiej ale tez sie nie przelewało, poprzedni zarząd zaniedbał jednostkę. Przyszedl nowy zarząd, w tym wiceprezes, ktory ma glowę na karku i potrafi pisać dofinansowania. Co roku parę hełmów, nomexów, troche sprzętu i pol roku temu wchodzac na garaż stwierdziliśmy, że przyapdkowo kazdy wyjazdowy ma juz piaskowy nomex i prawie kazdy fluo hełm (są tacy co sie wypierają i chcą biały). Obecnie jednostka tak się podbudowała, że czekamy na nowy wóz, na ktory kasa jest juz przyznana. Mamy takze nadzieję, że wiele osób przyjdzie też do jednostki bo rozwój bedzie bardzo widoczny. Warto też nie wymagac od innych kasy, spróbujcie zbiórek złomu/elektro da sie na tym zarobić, a dofinansowania czesto wymagają wkladu własnego
W dzisiejszych czasach nie ma co liczyć na to, że ktoś coś da bez chodzenia i pukania w każde drzwi. Żeby coś mieć to niestety ale trzeba poświęcić temu troszkę więcej uwagi i zaangażowania.
Ninino leży między 3 innymi jednostki OSP ale moim zdaniem jak by się prezes postrał albo zamienił to by mieli jakiegoś GLBARt albo kupili by stara lub jelcza ( na wielu złomowiskach one są sprawne i można je kupić, odrestaurować i przerobić ( chociaż garaż mały) a tak to jak się nie postara to dalej będzie kupował części do żuka.
Wina zarządu głównie jak i wszystkich ludzi w strazy a przede wszystkim włodarzy. Sam byłem w takiej osp, po 7 latach powiedziałem dosyć i przeniosłem sie do jednostki obok w ktorej w miesiac czasu zaliczyłem dwa razy tyle wyjazdow co cała miejscowa osp przez ostatnie 3 lata
Prezesie z tym sprzetem to wy nigdy w KSRG nie byliście ,myli pan pojecia .Zostaliście wycofani z podziału bojowego po prostu.Skoro sam pan podstawowych terminów nie zna to nie dziwie się że tak jest w tej jednostce.Zmieniło się coś od tamtej pory ?Co robiliście przez czterdzieści lat ? Wstyd.
No to zrób coś człowieku żeby to poprawić. Marny gospodarz. Na obecną chwilę te przepisy rządowe, ludzie nie chcą działać... człowieku to zrób coś, inne OSP potrafią. Czyli nieumiejętnie zarządzana jednostka, zrobić imprezę, srodki przejeść... że tak powiem i narzekać że źle się dzieje.
OSP to nie tylko wyjazdy. To także życie kulturalne okolicy. Sam bym się do nich zapisał. W mojej OSP są dwa średnie auta a ludzi tyle samo mamy. Nikt się nie garnie zwłaszcza że doszło trzech turboli z PSP, trep i gliniarz. Z taką ekipą to na imprezie się nie pobawisz a i do jeżdżenia z nimi na wyjazdy też nie ma chętnych. Finał będzie taki jak tu ale to za paręnaście lat
Taa, bo najlepiej żeby OSP było tylko od darmowego nachlania się. Po drugie dlaczego nikt z nimi nie chce jeździć na akcję? Może dlatego, że przestrzegają zasad BHP, już się skończyły czasy "jo w klapkach gasiłym i nikt o nomeksach i ałerach nie slyszoł"
Prezes do wymiany i będzie dobrze. Młodzi, młodzi, młodzi - bez nich nic nie będzie!
😂
Lubisz publicznie płakać?
Ech... Coś czuję że Pan prezes sam się zatrzymał w czasie, razem ze swoją osp...
Czas na zmiany prezez out! Sam ci nikt nie da trzeba się starać
Dlaczego przez te parę lat jednostka się nie uwocześniala? Skoro Pan prezes mówił że jakiś wpływy były trzeba było je przeznaczać na jednostkę, kupić np. lublina czy stara/jelcza ,wyposażyć w podstawowy sprzęt , stopniowo kupować umundurowania i myślę że coś by z tego było..., Może miasto jakiegoś grosza by sypło. Myślę że tu poprostu były jakiš zaniedbania i wydawanie pieniędzy w to co niekoniecznie było potrzebne.
Dokładnie, w większości jednostek w kraju, zarząd stanowią osoby "starszej daty", które wola przeznaczyć 200 zł na kwiatki dla księdza niż zakupu 100 butelek wody do picia podczas akcji gasniczo-ratowniczej.
@@przemus8859 w samo sedno. Niestety ale takie mamy realia. Czas aby jednostkę przejął ktoś młody z większymi ambicjami.
U nas w OSP wyglada to całkiem inaczej nie ma seniorow tylko sami młodzi. Nie jesteśmy krajowym systemie, a nasz jeden UPS kosztuje 4800zł czyli jest wiecej wart niż żuk. 10lat temh też był Żuk i starszy Pan Prezes . Jedna rada z doświadczenia oddajcie wszystko młodym i ich nie kontrolujcie i nie krytykujcie tylko pomagajcie i pochwalcie.
Obecnie jest tyle możliwości pozyskania środków na sprzęt od różnych fundacji. Tylko trzeba próbować. U nas w jednostce zorganizowaliśmy zbiórkę złomu na straż i uzbieraliśmy ponad 2 tyś zł. Dzięki temu dokupiliśmy trochę drobnego sprzętu. Teraz można zakupić w miarę dobrym stanie stara za 10 tyś zł. Na początek jak znalazł.
"Zaczątki z wozem strażackim by byli" jednostka wycofana jak sam Pan powiedział od 5 lat, i chcieliby mieć nowy wóz. no HIT XDDDDDDDDD
jaki prezes taka straż czas się zatrzymał
Nie ma co takiego muzeum trzymac, do zamkniecia i tyle
Działać i tyle
dokładnie, żadne nowe samochody nic nie pomogą jeśli nie masz konretnej ekipy. w tym przypadku warto przemyśleć co było przyczyną, że ta jednostka doprowadziła do takiego stanu i tą przyczynę wyeliminować.
Jedno wina władz , drugie wina ludzi , nic nie przychodzi samo ,trzeba się starać ,nic się nie osiągnie Kiedy nie ma wsparcia z gminy ,bo nie jednokrotnie ludzie chcą a gmina gasi nie pożar a zapał . Sprzęt też robi robotę bo nic nie daje kopa jak dobre auto i wyposażenie ,się niestety. Dobre chęci i zapał zaangażowanie nic nie dadzą jeśli z góry nikt tego nie chce widzieć . Przykre ale prawdziwe przetrwają te jednostki ,w których są ludzi i sprzęt . Małe miejscowość z remixami tego typu są skazane dziś już na śmierć nad czym bardzo ubolewam i często jeżdżąc po Polsce i widząc porzucone i zaniedbane remizy łza w oku się pojawia .
Pan Prezes mówi o KSRG, ale z tego co ja wiem, jednostka od paru lat jest wycofana w ogóle z podziału bojowego. Z KSRG pieniądze są śmieszne i nie ma to sensu. Druga sprawa, że Ninino ma ten minus, że 3 km od nich jest bardzo rozbudowana jednostka OSP w Ryczywole.
Brakuje osoby z głową na karku. U nas co prawda bylo lepiej ale tez sie nie przelewało, poprzedni zarząd zaniedbał jednostkę. Przyszedl nowy zarząd, w tym wiceprezes, ktory ma glowę na karku i potrafi pisać dofinansowania. Co roku parę hełmów, nomexów, troche sprzętu i pol roku temu wchodzac na garaż stwierdziliśmy, że przyapdkowo kazdy wyjazdowy ma juz piaskowy nomex i prawie kazdy fluo hełm (są tacy co sie wypierają i chcą biały). Obecnie jednostka tak się podbudowała, że czekamy na nowy wóz, na ktory kasa jest juz przyznana. Mamy takze nadzieję, że wiele osób przyjdzie też do jednostki bo rozwój bedzie bardzo widoczny. Warto też nie wymagac od innych kasy, spróbujcie zbiórek złomu/elektro da sie na tym zarobić, a dofinansowania czesto wymagają wkladu własnego
Co pan mówi,młodych jest dużo w straży dużo jest jednostek
Które prowadzą mdp
W dzisiejszych czasach nie ma co liczyć na to, że ktoś coś da bez chodzenia i pukania w każde drzwi. Żeby coś mieć to niestety ale trzeba poświęcić temu troszkę więcej uwagi i zaangażowania.
O nowe wozy jest akurat tak łatwo (a w niektórych przypadkach wręcz za łatwo) jak nigdy.
Ninino leży między 3 innymi jednostki OSP ale moim zdaniem jak by się prezes postrał albo zamienił to by mieli jakiegoś GLBARt albo kupili by stara lub jelcza ( na wielu złomowiskach one są sprawne i można je kupić, odrestaurować i przerobić ( chociaż garaż mały) a tak to jak się nie postara to dalej będzie kupował części do żuka.
Witam jak słucham tego pana to wemnie się gotuje niechce opuścić swego stołka potrzebni są młodzi do zmian gada glupio
Nie wie co mówi.
Wina zarządu głównie jak i wszystkich ludzi w strazy a przede wszystkim włodarzy. Sam byłem w takiej osp, po 7 latach powiedziałem dosyć i przeniosłem sie do jednostki obok w ktorej w miesiac czasu zaliczyłem dwa razy tyle wyjazdow co cała miejscowa osp przez ostatnie 3 lata
akurat ja bym chciał iść na strażaka i taki żuk mi się podoba
Prezesie z tym sprzetem to wy nigdy w KSRG nie byliście ,myli pan pojecia .Zostaliście wycofani z podziału bojowego po prostu.Skoro sam pan podstawowych terminów nie zna to nie dziwie się że tak jest w tej jednostce.Zmieniło się coś od tamtej pory ?Co robiliście przez czterdzieści lat ? Wstyd.
szkoda osp czemu mieszkańcy gmin nie złażą sie na jakiś lepszy nie nowy wóz
Na wóz trzeba sobie zasłużyć, trzeba się starać, a nie siedzieć i czekać aż przyniosą.
Dla pana prezesa czas się zatrzymał na PRL tylko biadolić i narzekać potrafi nielepiej pogodzić się z czasem i iść na emeryturę
Jest star 244 na sprzedanie za nieduże pieniądze po karosacji sprawny jeżeli jednostka jest zainteresowana proszę o informację w komentarzach
No to zrób coś człowieku żeby to poprawić. Marny gospodarz. Na obecną chwilę te przepisy rządowe, ludzie nie chcą działać... człowieku to zrób coś, inne OSP potrafią. Czyli nieumiejętnie zarządzana jednostka, zrobić imprezę, srodki przejeść... że tak powiem i narzekać że źle się dzieje.
OSP to nie tylko wyjazdy. To także życie kulturalne okolicy. Sam bym się do nich zapisał. W mojej OSP są dwa średnie auta a ludzi tyle samo mamy. Nikt się nie garnie zwłaszcza że doszło trzech turboli z PSP, trep i gliniarz. Z taką ekipą to na imprezie się nie pobawisz a i do jeżdżenia z nimi na wyjazdy też nie ma chętnych. Finał będzie taki jak tu ale to za paręnaście lat
Taa, bo najlepiej żeby OSP było tylko od darmowego nachlania się. Po drugie dlaczego nikt z nimi nie chce jeździć na akcję? Może dlatego, że przestrzegają zasad BHP, już się skończyły czasy "jo w klapkach gasiłym i nikt o nomeksach i ałerach nie slyszoł"
Racja