Temat, który Pan poruszył jest chyba jednym z najważniejszych tematów dzisiejszego świata. Sam zgłębiam ten temat i zastanawiam się jak mógłbym pomóc rozwiązać ten problem wśród najbliższych mężczyzn. Ja dopiero uczę się siebie, po latach w domu rodzinnym odciąłem się nieco od środowiska i nastąpiły niesamowite wręcz zmiany we mnie. Dalej nad sobą pracuje natomiast wszystko jest na dobrych torach. Gdyby ktoś z mężczyzn potrzebował porozmawiać, wsparcia, poczuć się takim jaki jest naprawdę to śmiało, zapraszam do kontaktu, dyskusji w komentarzach. Zacznijmy tworzyć prawdziwą, nietoksyczną męskość, gdzie zamiast rywalizować ze sobą, będziemy się wspierać. Bo silni mężczyźni to silne rodziny, silne kobiety i silny świat.
@@TheAdammmo100jeszcze jest książka M Wąsik "Zintegrowana męskość" W moim odczuciu wprowadzając w życie zasady z tych książek trzeba się liczyć,że małżeństwo przestanie być współczesnym więzieniem i się może rozlecieć.
Najgorzej jest jak miły facet jest dla innych,a w domu wyładowuje swoje emocje i oczekuje zrozumienia i oparcia i uwolnienia od wszystkich obowiązków,a za to daje to co najbardziej rani 😢
Dokladnie, pan nie wziął pod uwagę narcyzow i psychopatów ktorzy nie tworzą zdrowych więzi tylko wykorzystują bezwzględnie drugą stronę aż do ekstremalnego wyniszczenia i dewaluacji na każdym poziomie psychicznym, fizycznym materialnym i żadne strategie w takim przypadku NIE BĘDĄ DZIAŁAĆ. 😢😮
@@djhylokobiety i mężczyźni, dlatego nie ma co się tak bardzo uwrażliwiać, nie ma wyjątków i lepszych czy gorszych. Szkoda tylko, że ciężko jest rozpoznać stosowanie takich technik wcześniej😢
Ja też jestem miły ale bez przesady. Ludzie są różni, mają różne charaktery, swoje gusta, zainteresowania i oczekiwania. Oczywiście życie to weryfikuje i może się to zmieniać. To sztuka dopasowac sie. Fazy miłości się zmieniaja w życiu. Mnie zostawiła nie dlatego, że nie byłem miły ale dlatego, że akurat w pewnym okresie za mało zarabiałem no i wkradła się w związku rutyna. Nie uważam, że to tyllo moja wina. Aby coś się zmieniło to dwie osoby powinny wiosłowac na łódce aby coś ruszyło. Jeśli tyllo jedna wiosłuje to łódka kreci sie w jednym miesjcu. I nic sie nie ruszy do przodu. W życiu ważne sa kompromisy, zrozumienie drugiej osoby i uwaga kobiety lubią być adorowane. Warto w to zainwestować ale z umiarem bez wzgledu na to czy ci sie odwzajemni czy nie ale to dobra inwestycja.
To o mnie , taka prawda, po 11latach zwiazku rozwód. Oczywiście zostałem z niczym , dwa lata temu zaczynałem od zera a moja była poszła dalej z tym co własciwie dałem sobie odebrać bo tacy meżczyzni jak ja nie potrafią walczyć. Teraz mam 40 lat i uczę się tego czego powinienem się uczyć jako nastolatek. Dlatego jestem tutaj i oglądam twoje filmy i wiem że każdego dnia przegram wiele razy ze swoimi starymi nawykami ale kazdego dnia mam też mały sukces. Dziękuję
mily facet znosi wiele od toksycznej kobiety. Ale i tak toxic zwycieza. Problemem nie jest mily facet tylko uszkodzona partnerka. Niemily facet przespi sie i przy 1 lub 2 akcji toksyka zostawia toksyka i idzie dalej. Mily facet niepotrzebnie znosi wybryki toksyka i musi przegrac predzej czy pozniej.
A u mnie coś takiego.Potrafiłem poderwać z ulicy kilka naprawdę ślicznych dziewczyn.Ale bez szans na relacje. Mam 46 lat i nigdy w życiu żadnej dziewczyny na stałe.Zapewne dlatego bo jestem bardzo uczynny, grzeczny i miły oraz sumiennie okazuję szacunek kobietom.Jestej jakby od ich usług, Jednak od małego łobus, taki trochę pół-hooligan, samowystarczalny, dochód jakby pasywny choć życie na skrzyżowaniu życia i śmierci czyli życie na ciągłym ryzyku.Miałem Beemki, ścigałem się po ulicach oraz nigdy nie dałem się nikomu zbić.Potrafiłem zaatakować pozornie dużo silnieszych i ich dominowałem.Mam niezwykłe pomysły i ogromnie przepastne życie wewnętrzne.Medytuję.Trenuję ciało.Jedyna kobieta, która tak naprawdę aktywnie potrafi okazywać mi szacunek tak jak tego oczekuję pochodziła z Ukrainy.Polki odpadają w przedbiegach i nie ma szans na relację bo nie potrafią mi okazać szacunku tak jak tego wymagam.Zawsze decydowałem o relacji.Zaczynałem i przenosiłem do "friend zone' jak już widziałem, że polskie dziewczyny wymiękają na banałach czym uniemożliwiaja pogłębianie relacji.Dużo tych do towarzystwa poznałem.Kilka chciało się umówiać prytwanie.Z jedną teraz tak prywatnie na zabawy się "związac".Mam aktualnie 2 do sexu.Kocham każdą poznaną kobietę.Czuję się kochany przez moje kochane koleżanki. Uważam, że jak mężczyzna jest dość wartościowy to spokojnie może tworzyć relację emocjonalne z wieloma kobietmi i te seksualne z tymi do towarzystwa. I wtedy jest 100% SUCKESU z kobietami. Gdy jest ich kilka, jest się od nich niezależnym, ma się kasę na prezenty dla nich i potrafi się kochać tak naturalnie. Naturalnie czyli bez tego głupawego i ulotnego zakochiwania się tylko poprzez staranie się by kobieta, z którą akurat mam jakoś relację czuła się dowartościowywana. Mnie bardzo potrafią czasem dowartościwować dziewczyny. Czasem w łożku a czasem dzięki temu, że ze mną w Duchu są jako Kochane Koleżanki do których mogę wszystko pisać czy mówić.Oczywiście zawsze zdaje im relację co w moich innych relacjach się dzieje.Lubię jak wiedzą o sobie choć sie nie znają.Jedna, ktora lbgt chciała z taką inną, która moją kochaną do towarzystwa się spotkać.Pewnie bo lesbijka.Ale do tego jeszcze nie doszło. :-) Także nadmiernie mili mają trudniej ale mogę mieć dużo fajniej niż nawet badboye.Ale zdecydowanie warto mieć wykształcenie uliczne, Najlepiej z gangu i sporo łamania prawa by była pelna wartość u faceta. Z Polkami kłopot bo nie są odpowiednio dobrze wychowane i nie nauczone jak okazywać szacunek mężczyznie.To wielka strata dla Polaków, że kobiety pod tym względem bardzo ubogie Tyle ich poznałem czy to przez poderwanie czy to z Escort, że wiem na 100%, że góra 1 Polka na 100 potrafi szacunek okazać mężczyżnie. A może nawet jest to tylko 1 na 1000.
Nic tak nie zabija pożądania do faceta jak jego agresywne zachowania,zbyt częste picie,brak pomocy w domu,bo to przecież niemęskie/choć oboje pracują zawodowo,to tylko on odpoczywa po pracy,a potem ma pretensje, że ostatnie na co kobieta ma ochotę to jeszcze seks, który zapewne ograniczy się do dania jemu przyjemności.. Na dłuższą metę nigdy nic dobrego nie wynika,kiedy którakolwiek strona głównie bierze,a niemal nic nie daje od siebie.
Mnie sie wydaje, że nasze matki wychowały mężczyzn swoich marzeń a matki i ojciwie córek wychowali je na kobiety niezależne i te dwa systemy wychowania się nie zgadzają. Pozdrawiam
@@karlamed4081 to jest strasznie skomplikowany temat. Ale ja to widzę w związkach ostatnich 15 latach. Chłop teraz to taki nadskakiwacz. Nadskakuje non stop. Mieszkam w DE i mam kontakt z różnymi nacjami i wszędzie to samo a co najlepsze to się zaczyna też robić w społeczeństwie muzułmańskim. Pozdrawiam
@@GPF2024 kurczę, to ja się urodziłam za wcześnie (mam 47 lat), albo w złym odcinku matrixa - w moich czasach to kobiety nadskakiwały. NIGDY nie poznałam nadskakującego hetero mężczyzny! (A poznałam ich wielu, bo wolę się kumplować z facetami, a nie babeczkami. Teraz pracuję sama z 8 mężczyznami (25-50 lat) w biurze i też żaden nie jest nadskakujący). Czyli powiadasz, że młodsze pokolenie mężczyzn jest miłe? A red pillowcy i incele? Przecież oni są okropniw wredni!
Trafiłem na narcyza z narcystycznej rodziny. Po ślubie odmówiła mi nocy poślubnej i o ile przez półtora roku przed ślubem mieliśmy seks cały czas tak po ślubie, przez 19 lat może kilkanaście a przez ostatnie 10 może trzy. Toksyk pod kontrolą despotycznego ojca -agresywnego narcyza. Ja byłem oczywiście głupi, bo jestem idealistą, wtedy naiwnym. Jeżeli widzisz takie znaki... -uciekaj.
Tak zwiazek polega partnerstwie i zrozumienu no i otrzywiscie zaufaniu to w związku najwazniejsze ,bo tak naprawdę każdy partner moze oszukiwać zdradzać ,nie wolno kontrolowac partnera bo to i tak nic nie da gdy ktos chce cie oszukać to i tak to zrobi najgorsze jest to meskie ego i upartość
Bardzo dobry filmik, fajnie, że poruszyłeś inną tematykę jak biznes i samorozwój. Obecny świat jest pełen wykastrowanych mężczyzn, część przez dzieciństwo, a część na własne życzenie. Kiedyś takiego nazywało się ,,pantofel'' jednak to poszło kilka poziomów wyżej co się teraz dzieje. Boją się własnego cienia, mają narzucone zdanie innej osoby, boją się, że zostaną sami, a przez to bezwartościowi bo oni patrzą na to co inni myślą o nich, a dla nich bycie w związku to synonim wygranej, synonim normalności i szczęśliwego życia. Słabe puste łby zaprogramowane od dziecka przez społeczeństwo, tylko trauma albo samotność może uwolnić ich z łańcuchów, które oplatają ich duszę każdego dnia. Oni je polubili, oni udają, że one nie istnieją, ale przychodzą dni gdy czują cały ich ciężar na sobie i brak możliwości ruchu, zostali zmanipulowani przez system przez ,,kochającą'' osobę i wyjście z bagna jest już tylko zarezerwowane dla tych najtwardszych, którzy nie boją się bólu i innego życia. To jeden z kroków, na który jeśli ktoś się zdecyduje będzie największym krokiem samorozwijającym w jego życiu, istną przygodą. Jednak niektórzy nie podołają i oszaleją bądź co gorsza skończą swój marny żywot na tej planecie. To jak gra w pokera, w końcu musisz ujawnić swoje karty i wejść za wszystko inaczej siedź przy stole całe życie jako ten sprawdzający. Wybór należy do ciebie, ja nie żałuje.
@krystianoliwer5842 a kto w dzisiejszych czasach wychowuje chłopców oraz przyszłych mężczyzn no raczej w większości samotne matki więc to one ich kastrują. I nie ma takiego czegoś jak tego że faceci kastrują się sami na własne życzenie bo to przez wszechobecny feminizm, emancypację, równość oraz prawa tylko dla kobiet są kastrowani i zahukani. To tak po krótce bo dużo by można napisać ale po co skoro wszystko i tak zawsze będzie winą faceta obojętnie co by się na tej kuli ziemskiej nie działo.
Możliwe, że w temacie szczęścia mężczyzn ma Pan rację trudno mi oceniać ponieważ jestem kobietą. Natomiast nie mogę być obojętna na poruszona w wypowiedzi kwestię szczęścia/potrzeb kobiet, gdyż moim zdaniem jest nieco odmienna. Współczesna kobieta nie chce wiązać się z mężczyzną uległym, nie potrzebuje również kierownika ani zarządcy. Drogą do szczęścia jest partnerstwo, wzajemny szacuneki i wspólne podejmowanie decyzji dotyczących najważniejszych kwestii życiowych.
Bardzo trudno jest znaleźć kobietę, która rozumie na czym polega związek partnerski i "umie to" w praktyce. Wiele kobiet liczy na wygodne życie, w którym nie będą musiały się specjalnie wysilać, a to facet będzie dźwigał odpowiedzialność za związek na własnych barkach. Mężczyzna jest narzędziem do zaspokajania potrzeb, poprawiania humoru i rozwiązywania jej problemów z samą sobą. Z drugiej strony, są też te "niezależne", którym nie można odmówić pracowitości, zaradności, ale niestety mają potrzebę dominacji, są aroganckie i zimne. Obu typów każdy normalny, zaradny facet chce uniknąć, bo dla pierwszych nie chce być drugim ojcem, a z drugimi nie chce ciągle przeciągać liny.
bardzo słuszne spostrzeżenie, Doroto! też jestem kobietą i wg mnie nowoczesne kobiety chcą być traktowane przez mężczyzn JAK CZŁOWIEK. równy im, i w wielu aspektach taki sam, jak oni. tradycyjne kobiety (i tradycyjni mężczyźni) wolą podział świata na 2 płcie z przypisanymi im cechami, prawami i obowiązkami. wg mnie, wbrew pozorom dobrze na tej koncepcji wychodzą, bo taki układ społeczny trwa od tysięcy lat. gorzej wychodzą na swojej koncepcji nowoczesne kobiety, bo jeszcze niewielu jest feministów wśród mężczyzn, myślących o kobietach po prostu jako o ludziach im podobnym. kończy się to dla bardzo wielu z tych nowoczesnych kobiet bolesną samotnością... ale przecież trudno jest żyć w niezgodzie ze swoimi wartościami i potrzebami, prawda?
@@Zmiana_Pogodynigdy na świecie nie było tak żeby kobieta była równa mężczyźnie. Biologicznie jest to sprzeczne z ewolucją. Tu bardziej chodzi o zakres obowiązków i rolę, a nie równość.
miły facet się nie zmieni........o czym tu mówić.....zmienić się może w istocie max kilka procent zarówno kobiet i mężczyzn.....................reszta zostanie taka jaka jest
Mój Ojciec taki mały bezbronny niedowartosciowany żuczek dał sie sponiewierać mojej Matce ..i teraz jest wiecznie nieszczesliwy ktory wszystkie problemy rozwiazywal by siłą a moja Matka wiecznie niezadowolona cierpietnica..aż żal D..e ściska od tylu lat..do pracy Panowie i Panie rownież
Pożądanie znika jak pan mąż przychodzi pijany do domu, uważa sie za boga,jest agresywny i chamski.Kobiety współuzależnione z dziecinstwa lubią,,prawdziwychagresorow...normalne kobiety cenią i szanują miłych i grzecznych facetow,kultura i opiekunczosc tez umie wzbudzac pożądanie.Miły facet tez wie kiedy odejsc ,umie stawiac granice.Nie pozwala sie poniżać .
Miły facet wie kiedy odejść, zwykle jak ma rogi to odchodzi. Wasze kobiet gadanie o miłych facetach, co się zaopiekują, stawiają granicę, mają swoje zdanie, tylko potem jak się okazuje, jesteście w związkach z narcyzami i innymi podobnymi gagatkami.
Dobry temat. Masz potencjał na alternatywę do redpilowcow. To ważna sprawa bo ludzie przeginają od skrajności do skrajności i nie potrafią złapać równowagi. A ty potrafisz to przedstawić w sposób rozumny i zbalabsowanu. Pozdrawiam
Kurcze! Największym błędem i problemem u ludzi jest popadanie w skrajności, czegokolwiek by to nie dotyczyło! Pomiędzy agresywnym facetem a pantoflarzem leza oceany możliwości! Nauczcie się funkcjonować na tym rozległym terenie, a będzie znacznie lepiej dla wszystkich! Wystarczy włączyć swoją świadomość i nauczyć się dostosowywać do aktualnych sytuacji i potrzeb!
Żeby włączyć świadomość, to trzeba włożyć wiele nowego do podświadomośći. Kiedy to zrobimy,to okazuje się, że to nie są żadne problemy o których jest ten film. Tego po prostu nie ma, kiedy pozna się podstawy psychologii i podstawy funkcjonowania świata materialnego i energetycznego. Ktoś , kto przerobił te lekcje z kobietą, nie wkręci się w następną porąbaną grę.
@@ma-ja8722 Po prostu trzeba żyć w prawdzie, a dla ludzi zaburzonych prawdą jest kłamstwo również. Dopóki nie dojdą do śćiany nikt i nic im nie pomoże, ponieważ oni nie mają problemu.
miły facet nigdy podskórnie nie złości się i nie wścieka na to , że jest miły, bo po prostu jest miły......w przeciwnym razie jest niemiły....więc o czym tu mowa?
Taki, który udaje i się "stara" bywa dwulicowy i nigdy nie wiadomo, kiedy zobaczysz jego drugie oblicze. Ze skrajności w skrajność - rollercoaster. Poza tym, najczęściej udają przed innymi, że są mili.
Materiał bardzo konkretny i świetny przekaz. Gratulacje! Pojawia się jednak pytanie - co jest złego w byciu miłym???? Czy bycie miłym wyklucza bycie asertywnym i mającym własne zdanie? Wg mnie te cechy nie wykluczają się. Pozdrawiam.
Ja tam nie widzę często " miłych facetów". Za to wiele kobiet, które służą innym, ale za bardzo, nie mając i nie stawiając granic. Zresztą jeśli osoba bez względu na płeć, jest people pleaserem to znaczy że w rodzinie były problemy, ojciec czy matka mieli uzależnienia, byli narcystyczni itd U mężczyzn widać najczęściej egocentryzm i wygodnictwo bo w domu nie mieli innego wzorca. A na pewno nie uczono ich radzenia sobie z emocjami. Jeśli facet w dzieciństwie miał przemocowego ojca to będzie się starał być inny i przegnie w drugą stronę, szczególnie że matka to dla niego autorytet a nie ojciec
Mężczyzna ma być mądry, a nie miły. Mądrość to chociażby umiejętność dyskryminacji, stawiania granic wg. mądrych kryteriów, a nie robienie i pozwalanie na głupotę. To jest pierwsze i zasadnicze kryterium mądrej męskości. Żeby rozumieć co jest pomyślne dla samego siebie, swojej rodziny i swojego "plemienia", trzeba mieć rzetelną wiedzę, męską samodyscyplinę i przede wszystkim świadomość idei, którą się realizuje. Wtedy nikt nie będzie miał wątpliwości, że to mózg jest najważniejszym organem dzięki, któremu można być pociągającym seksualnie.
@@wojciechpytlarz W konstrukcie mądrej męskości mieści się bycie miłym, jeśli sytuacja na to pozwala, czy wręcz wskazuje, etc. Nie ma konfliktu, natomiast wymieniona w 7. minucie filmu, lista 11 cech "miłego faceta", to ewidentnie wyznaczniki dysfunkcji psychicznej wynikającej z traumy w młodości, skutkującej taką właśnie niedojrzałością i deficytem wiedzy nt. męskości i samoregulacji emocji w kontakcie z brakiem rozumienia własnych potrzeb.
Pozdrawiam Pana Wojtka.super wytumacziny kanal cala prawda o kobietach i mężczyznach. Uczymy sie cale życie ❤ i wyciagamy wnioski co robimy źle ii czy mozna jeszcze coś w tym kierunku zrobic dziękuję za p.......❤
Mylisz się co do jednego. Bycie miłym to nie jest błąd, wada ani wina. Po prostu kobieta, która z natury jest egoistyczna, będzie zawsze starała się przesuwać granicę, ile się da. To tak jak byś chciał mieszkać z tygrysem. Musisz go opanować albo tygrys cię zje. Wynika to czysto z natury tygrysa. Analogicznie Jezusa ukrzyżowano .... może to jego wina, bo był za miły. Nie. Jest to wynik egoistycznej ludzkiej natury. Bycie miłym jest pozytywną cechą, której wielu brak. Po prostu jak chcesz wchodzić w interakcję z tygrysem, musisz mieć też cechę przeciwną, aby nie zostać zjedzonym. Poza tym, film jest świetny.
imo to mężczyźni z natury są egoistyczni. wszyscy przecież doświadczamy skutków "męskich ego". (które nota bene wyewoulowały na polowaniach i wojnach.) kobiety zaś z natury są empatyczne, uczuciowe, i często spolegliwe. to red pill wmawia mężczyznom, że są cacy, a kobiety złe - red pill to odwrócony toksyczny feminizm, tylko zbudowany z założenia na manipulacji. (podczas gdy feminizm to autentyczny ruch wynikający z dyskryminacji kobiet w przeszłości. też ma swoje wypaczenia, ale daleko mu do makiawelizmów red pilla.)
Ten temat interesuje mnie bardzo długo , moje wnioski i obserwacje są dokładnie takie same, ale zdecydowanie nie umiał bym tego tak wytłumaczyć , pozdrawiam Pana , proszę poruszać ten temat może to komuś pomoże lub da do myślenia
Nie wymagajmy od kobiet pokory i akceptacji faktu, ze mezczyzni potrzebuja byc "głową rodziny" dopasowując się do "roli". Z Twoich slow zrozumialam, ze tylko potrzeby mezczyzn są wazne, a kobiety zaslepuone medialnym przekazem myślą, że też mogą te potrzeby mieć. Otóż ruchybfeministyczne zaczęły sie kiedy jeszcze mediów nie było. Otworzyły oczy, zrozumiały, ze nie muszą służyć i być poddane leniwym i agresywnym mężczyznom. Jestem kobietą wielokrotnie podrywaną przez żonatych mężczyzn, którym żony porodziły dzieci. Gardzę takimi ludźmi i nie mam zamiaru brać w tym udziału...
nikt tyle złego nie zrobił kobietom kak feministki. Feministki to kobiety którym się w życiu nie udało i się mszczą na kobietach którym się w życiu udało.
Świetny temat, po raz kolejny bardzo merytoryczny i pożyteczny. Podeślę synowi 😉, choć widzę, że jego instynkty działają prawidłowo 😀. Warto dodać, że silny i niezależny mężczyzna może być rzeczywiście niebezpieczny. Jest to kwestia tego, że każda cechą ma wiele aspektów i to od nas zależy jak ją wykorzystamy - zupełnie jak narzędzia. Ostry nóż świetnie sprawdza się w kuchni, ale w nieodpowiednich rękach może komuś zaszkodzić. Nie zadajemy sobie jednak pytania, czy nie pozbyć się wszystkich noży, by zapobiec skaleczeniom, bo to śmieszne. Zastanawiamy się jednak czy nie pozbyć się męskości, bo może być "toksyczna". Dla mnie kluczem jest kręgosłup moralny; jeżeli broń jest w dobrych rękach, to jesteśmy bezpieczni. Jak 30 lat temu wstępowałem do jednej ze szkół sztuk walki, to przy pasowaniu na ucznia usłyszałem słowa, które pamiętam do dziś: "Intelekt i siła ramienia niech służą dobru". Nasza fizyczność i psychika mają być podległe naszemu duchowi. Jeżeli nie mamy poczucia sensu życia, niematerialnego celu i rozeznania duchowego, to rzeczywiście męskość może być niebezpieczna, ale kastracja raczej nie zapobiegnie katastrofie...
Cześć Wojciech Ale podjąłeś temat 😱🫣 Trochę się zgadzam z tobą a trochę się nie zgadzam. Przez lata żyliśmy w patriarchacie, teraz przechodzimy matriarchat. Biedni mężczyźni, biedne kobiety, biedni ludzie. Wszyscy mamy w sobie pierwiastek męski i żeński a każde odchylenie od równowagi rodzi cierpienie. Może kiedyś będzie idealnie, może w końcu przestaniemy ze sobą walczyć a zaczniemy współpracować? Może kiedyś?
I jeszcze dodam że brak szacunku do współmałżonka nie ma nic wspólnego z płcią. Krytykując, poniżając męża publicznie tak na prawdę krytykuje siebie bo to ja wybrałam tego człowieka. O tym już nie myślimy
Buduje się całkowicie mowy model. To nie będzie matriarchat. Matriarchat już był, przed patriarchatem. A ten stworzył patologicznie chory świat - świat wojen i wyzysku (nie tylko płci słabszej ale jednych przez drugich w ogóle☝️). Matriarchat tez się nie sprawdził. Buduje się świat, w którym każdy będzie miał zintegrowane oba pierwiastki: męski i żeński. Idziemy ku miłości bezwarunkowej, która polega na tym, że kochamy najpierw siebie i nie pozwolimy innym wykorzystywać siebie, ale tez innych nie będziemy wykorzystywać. W tym modelu będziemy dawać z miłości, a nie dlatego, że potrzebujemy kogoś do spółki”
Zgadzam się z tobą, sam miałem okres w życiu kiedy schowałem jaja do słoika i potem tego żałowałem. Każdy człowiek ma te same prawa, lecz nie da znaleźć się 2 identycznych ludzi / Raczej nie, to gdzie dziś jest ludzkość zawdzięczamy temu że każdy się różni i całe społeczeństwo tworzy synergię, a najmniejszą jednostką społeczeństwa jest właśnie rodzina. Nasuwa się klasyczne "Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi. Silni ludzie tworzą dobre czasy. Dobre czasy tworzą słabych ludzi, a ci tworzą ciężkie czasy". Ps. Sądząc po #1 liczę na kontynuację i dziękuję za obecny odcinek
Wszystko się zgadza, dzisiejsze czasy jednak coraz mniej pokazują takich sytuacji, wszystko się wywraca do góry nogami, nawet kobiety często biorą typów bo mają fajne dziarki, a ogromną część tych ludzi zrobiła sobie te dziarki żeby się podbudować.
przedstawiłeś tu faceta miłego w cudzysłowie..........bo jak sam stwierdziłeś to w istocie i wewnątrz jest on niemiły.....może jakiś film o facecie naprawdę miłym (ale Glover pewnie o takich nie pisze)
Nie rozumiem w ogóle tego przekazu, co Pan chciał osiągnąć tym filmem? Czy to, że ktoś jest wychowany na kulturalnego, pracowitego, dobrego człowieka, który jeszcze do tego ma przyjemne sympatyczne usposobienie to znaczy, że nigdy nie stworzy szczęśliwego związku??? Ja uważam, że właśnie takich ludzi z cechami opisanymi wyżej jest coraz mniej i takiego mężczyzny szukam i będę szukać dopóki go nie znajdę. Pożądanie?? Zawsze w pewnym momencie życia seks schodzi na drugi plan i ważne jest aby mieć przy sobie nie leśnego je*akę, tylko towarzysza, przyjaciela, z którym można porozmawiać, wspierać się wzajemnie i żyć normalnie w spokoju i szczęściu. Powiem najprościej jak się da - bądźmy sobą. Nikogo nie udawajmy. Te problemy, które Pan wymienił w filmie występują wtedy, gdy ktoś udaje te wszystkie cechy, które wyżej wymieniłam. Nie da się na dłuższą metę grać kogoś kim się nie jest. Maski w końcu spadną. Dlatego tak ważne jest, aby jak najlepiej poznać osobę, z którą chcemy się związać. Niektórzy niestety patrząc przez te "różowe okulary" nie dostrzegają wielu red flags, albo po prostu nie chcą widzieć pewnych mankamentów, które wychodzą dopiero po wspólnym zamieszkaniu, zaczynają wtedy denerwować nas i nie potrafimy sobie z tym poradzić. Nie czaje. Trzeba po prostu być sobą i związać się z osobą taką jaką ona jest, a nie próbować zmieniać kogoś, bo nikogo nie zmienimy. Nie ma takiej opcji. Jestem skonsternowana mocno. Ale i tak pozdrawiam.
Śmieszne że faceci tego słuchają i wierzą. Jestem 100 kobietą i nie zgadzam się wcale. To kwestia dobrania się Miły facet powinien łączyć się z miłą panią a nie z zołzą i na odwrót.
Ale go zołza pociaga i co😂przewaznie pociagają nas w innym czlowieku.. ktorego wybieramy na partnera cechy których nam brakuje..byc moze poto by zmieszać gen..;)
Zastanawiam się jaki sens ma mówienie o tym? Tych którzy to przerobili i wiedzą jak jest nie trzeba przekonywać a Ci co dalej idą w ,, bycie miłym" przesłuchają to i dalej będą ,, sobą" bo samo wysłuchanie tego bez treningu w klubach czy w osobistych relacjach niczego nie da.
Ja mam męza bez emocji i empatii, który wymaga tylko logicznych zachowań i wypowiedzi. Najeżdża na mnie jeśli tsk nie jest. Ja uważam się za inteligentną i zaradną, ale też emocjonalną kobietę, ale to juz przesada jeżeli to ja np. skrecam szafy a potem tylko słyszę ze coś tam krzywo. Przez niego jestem w męskiej energii. Ale juz dość tego. Teraz ja będę dla siebie najważniejsza. A jeżeli jeszcze raz zażartuje sobie chamsko na mój temat publicznie to usłyszy przy wszystkich: no patrz, z jaką niedojdą się ożeniłeś.
A to nie jest tak, że to działa w dwie strony? Też znam kilka dziewczyn które są bardzo miłe i kochane, no i nie mogą znaleźć normalnego faceta, bo Ci po kilku miesiącach, jedna naw et po kilku latach są zostawiane, bo znalazła zostawiane dla lepszego modelu
Facet staje sie "mily" w momencie, kiedy partnerka w kolko sie oddala. Im ona mniej daje, tym on usiluje to nadrobic. Daje wiecej, i wiecej. W koncu slyszy pogardliwie wypowiesziane slowa, typu: nie szanuje cie, nie podniecasz mnie... A pozniej juz jest tylko "lepiej".
hehehehe ....jak facet ma przestać tłumić w sobie męską energię ?.......no jak?????..........najpierw trzeba ją mieć, a on jej nie ma....jak facet ma przestać tłumić w sobie asertywność, pragnienie rywalizacji, kreatywność, przebojowość, siłę, odwagę i przywództwo......no jak ?????.... on tego nie ma, nawet jak miał w dzieciństwie (ale pewnie nie każdy).....prawie nikt tego nie odzyskuje.........niewielu facetów po prostu tego nie utraciło i to ma i będzie mieć
Fajne ale nie mozna oddac kierownicy komus kto jest uzalezniony od aprobaty innych bo on zacznie robic wtedy glupie rzeczy by sie przypodobac otoczeniu. Poprostu nie wiazcie sie z niedojzalymi facetami. Pozdrawiam
Aaa rozumiem,życie mężczyzny jest ważniejsze od życia kobiety. Rolą kobiety jest być gosposią do wszystkiego,pójść do pracy I broń boże nie zarobić więcej niż facet,dbać o nastrój w domu I sypialni dbać o potomstwo I pozwolić mężczyźnie wykorzystywać się we wszystkich sferach życia. W moim domu panował na szczęście inny model,moi rodzice oboje wyznawali zasadę że kobieta I mężczyzna w zwiazku są tak samo ważni ,dziewczynka nie jest gorszym dzieckiem niż chłopczyk,nie było podziałów na lepsze I gorsze prace w domu,rodzice oboje spełniali się zawodowo I towarzysko I mieli czas dla nas I dla siebie,może zamiast wpychać kobietę do roli domowego popychadła I zadowalacza mężczyzny,wystarczyłoby może popracować nad sobą jeśli trzeba pogrzebać w przeszłości ,pójść na terapię do psychologa I znaleźć co w moim życiu poszło nie tak I zwyczajnie pracować nad swoją samooceną ,odzyskać swą męską dumb bez poniżania kobiet, bo nic bardziej nie niszczy związku niż podziały na tych lepszych I gorszych ,pozdrawiam❤
Panie Wojciechu proszę skomentować:kobieta godzi się z tym że natura stworzyła pewien podział wg.którego funkcjonujemy od tysięcy lat,....szczęśliwe kobiety o których mówięTAK DOBIERAJĄ SWOJĄ PRACĘ ABY NIE DZIAŁO SIĘ TO ZE SZKODĄ DLA RODZINY I NIE ZABURZAŁO ŻYCIA ZAWODOWEGO ICH MĘŻCZYZNY,BO ROZUMIEJĄ ŻE MĘŻCZYZNA JEST Z NATURY STWORZONY DO RUSZENIA W NIEZNANE it'd, a jak ty Wojciechu myślisz? Proponuj
@@AlicjaPys problem w tym że przemawia przez panią jakaś złość, nienawiść. I trudno się Pani dziwić, bo patrząc na dzisiejszych mężczyzn rzeczywiście daleko im do ideału i rzeczywiście wielu z nich nie traktuje kobiet z szacunkiem. I tak to prawda, my mężczyźni nie jesteśmy idealni, tak musimy nad sobą pracować i tak jest to bardzo trudne w dzisiejszym świecie w którym wartość mężczyzny jest podważana na każdym kroku. Model mężczyzny który Pan Wojciech przywołuje to nie mężczyzna który dominuje, poniża i więcej zarabia. Nie w tym rzecz. Chodzi o przywrócenie pewnego stanu rzeczy w którym zarówno kobieta jak i mężczyzna czują się w swojej roli jak najlepiej. I nie chodzi o to że kobieta ma zarabiać mniej sprzątać w domu i gotować, bo wy Panie robicie świetną robotę obecnie, robicie coś czego my mężczyźni nie potrafimy obecnie, a mianowicie wy ze sobą nie rywalizujecie. Chodzi o stworzenie podobnego modelu wśród mężczyzn. Mamy się wspierać, mówić o swoich słabościach, odrzucić model że „chłopaki nie płaczą” bo płaczą, bardzo cierpią mimo że z zewnątrz na to nie wygląda, a jednocześnie kochać swoje kobiety i zakończyć walkę kto jest lepszy a kto gorszy. To zupełnie nie o to chodzi. Niestety dzisiejszy świat szczuje nas na siebie, to jest medialne, głośne ale tracą na tym zarówno mężczyźni jak i kobiety
To nie jest złość,tylko lęk o cudowną przyjaźń z mężczyznami,bo jak być w przyjaźni z kimś od kogo jest się zależnym, On może a ja już nie bo jest podział,takie podwójne standarty na pewno nie działają korzystnie na żaden związek,kocham mojego mężczyznę za to że z nim jestem sobą,mogę się wygłupić I on też, I po 20 latach wciąż jesteśmy oparciem dla siebi nawzajem😊pozdrawiam
Wszystkie zalety wymienione przez prowadzącego jakie powinien posiadać mężczyzna są pozytywnymi zaletami ,pożądanymi przez kobiety ,bo taki powinien być mężczyzna .
po co przystosowywać się do tego czego chcą kobiety......olać to .........kobiety chcą facetów z charyzmą? .........no i bardzo dobrze, a takich facetów nie ma nawet 10%, więc im życzę powodzenia w dzieleniu się tymi 10-cioma procentami ( może jakieś haremiki?)
Mówisz o byciu miłym z poziomu zależności, czyli o życiu takim własne z powodu niedowartościowania i leku przed odrzuceniem. Fakt - wtedy bycie miłym nie jest dobre, bo odbywa się kosztem własnej indywidualności i asertywności Istnieje jednak postawa bycia miłym, której źródło znajduje się w zupełnie zdrowym obszarze. Jest to poziom rozwoju, w którym człowiek czuje się wolny od leku przed odrzuceniem. Staję się wtedy autentyczny i niezależny od opinii innych ludzi. Tacy ludzie są również mili ale nie dla zdobycia aprobaty, a z poziomu akceptacji i wyzwolenia Więc wybacz, ale pierdolenie że bycie miłym jest zawsze niewłaściwe - jest bzdurą
Kariery zawodowe kobiet trochę nie na temat i są to opinie oparte na własnym doświadczeniu więc merytoryczne nie wnoszą nic. Po za tym kobiety mogą się spełniać na wiele sposobów i może być to coś innego niż to co Ty uważasz za słuszne.
Siemka;) materiał spoko, ale mam pytanie. Dlaczego tego typu materiały i filmy są robione pod kobiety? Dlaczego sam tytuł brzmi “powód dla którego zanika pożądanie u kobiety” inne filmy. “Jak podobać się kobietom”, “jak nie stracić zainteresowania u kobiety” nie sądzę by kobiety tak stawiały na piedestale nas mężczyzn. Rozumiem, że te materiały pomagają niektórym mężczyznom i szanuje Twoje starania jak i innych robiących tego typu materiały, bo sam kiedyś z nich korzystałem i wyszedłem na dobre. Ale chodząc troszkę już na tym świecie i obserwując co się dzieje zaobserwowałem kilka rzeczy. Że kobiety stawiają siebie jako pępek związku. I że te filmy są robione troszkę za późno. Moim zdaniem powinny być robione na masowa skalę jak wychowywać odpowiednio chłopców, bo z tego co zauważyłem bardzo dużo obowiązków stawia się na dziewczynki, przez co stają sie szybciej odpowiedzialne, rozsądne i ich poczucie że są potrzebne i ważne rośnie. Nie zrozumiecie mnie źle😅 bo to dobrze 😊 ale tak samo powinno się wzmacniać kręgosłup moralny młodym chłopcom i ich poczucie że są ważni. Dużo też od tego zależy od mężczyzn niestety jesteśmy świadkami upadku męskiego wzorca w rodzinie. Dużo spraw jak i dźwiganie ciężaru rodziny spoczywa na barkach kobiet. I tu koło się zamyka. Kobieta widząc, że jest z ciamajda nie ma ochoty z nim współżyć i albo dochodzi do zdrady, albo rozwodów. I trochę hipokryzji w tym moim komentarzu. niestety. tak bywa. Płętujac. Pragnę by rodzice byli świadomi tego jaka odpowiedzialność maja na swoich barkach wychowując młode dziewczynki i chłopców. Bardzo dużo zależy niestety od mężczyzn których w tych czasach jest mało. Chodzi mi tu o silnych, mądrych kochających zaradnych i znających swoją wartość mężczyzn. Z panem Bogiem
Świetny komentarz 👍 Mężczyźni narzekający na kobiety… A że zdominowały facetów A że feministki A że uszkodzone A że toksyczne A że takie i owakie… A może by tak przyjrzeć się temu, kto je na takie wychował?! Gdzie byli ich ojcowie, gdy kształtowała się ich tożsamość? Osobowość? Obraz świata i system wartości? Jaki dawali przykład? Łatwiej im było wojenkę wywołać i szabelka pomachać (patriarchat!) a kobiety zostawić samym sobie, z rodzinami i całym dobytkiem na głowie… I czego ci „bohaterowie” wojen, które sami wywołali (testosteron uderzył do głowy?!), oczekiwali? Splendoru? Chwały? Orderów? Za te wszystkie tragedie, których byli tak naprawdę autorami? Drodzy mężczyźni, czy nie zdajecie sobie sprawy, że ten - jakże krytykowany feminizm! (ja również go nie pochwalam) - jest skutkiem patologii patriarchatu?! Przestańcie narzekać na kobiety a zajmijcie się uleczeniem własnych traum z dzieciństwa ☝️ Zdrowy i emocjonalnie dojrzały mężczyzna przyciągnie do swojego życia zdrową i dojrzałą kobietę i razem wychowają zdrowych potomków, zdrowe pokolenie. Odpowiedzialność leży po obu stronach ☝️
@@ma-ja8722 też orawda. Ale traumy z dzieciństwa też nie biorą się same z siebie. Jeśli mama nas wychowuje też jest pionierem naszych traum. Jak mówiłem rodzice przedewszyskim powinni być świadomi rodzicielstwa. Bo to nie jest tylko zadbanie by rodzinie niczego nie brakowało. Owszem, ale też torba zadbać o odpowiednie wychowanie. Czegoś się na ten temat dowiedzieć
@@patryczekinc5831 otóż to☝️ Pionierem naszych traum jest nie tylko mama. Są traumy transgeneracyjne przenoszone przez pamięć komórkową… Poza tym… ciężarna kobieta, przyszła mama, zadbana emocjonalnie (tu bardzo ważna rola mężczyzny by przy niej był świadomy i świadomie) nie przeniesie swoich lęków na dziecko… a nie wspomnę już o tym, czego dziecko może doświadczać, gdy rodzice się kłócą albo jednego z rodziców w ogóle nie ma…
Temat, który Pan poruszył jest chyba jednym z najważniejszych tematów dzisiejszego świata. Sam zgłębiam ten temat i zastanawiam się jak mógłbym pomóc rozwiązać ten problem wśród najbliższych mężczyzn. Ja dopiero uczę się siebie, po latach w domu rodzinnym odciąłem się nieco od środowiska i nastąpiły niesamowite wręcz zmiany we mnie. Dalej nad sobą pracuje natomiast wszystko jest na dobrych torach. Gdyby ktoś z mężczyzn potrzebował porozmawiać, wsparcia, poczuć się takim jaki jest naprawdę to śmiało, zapraszam do kontaktu, dyskusji w komentarzach. Zacznijmy tworzyć prawdziwą, nietoksyczną męskość, gdzie zamiast rywalizować ze sobą, będziemy się wspierać. Bo silni mężczyźni to silne rodziny, silne kobiety i silny świat.
Czy mógłbym poprosić o tytuł książki którą Pan wspominał? Chętnie zgłębię temat
@@TheAdammmo100 Robert Glover, (Nie) Miły Facet
@@gogogo19875 dziękuję
@@TheAdammmo100witam. Chętnie porozmawiam
@@TheAdammmo100jeszcze jest książka M Wąsik "Zintegrowana męskość"
W moim odczuciu wprowadzając w życie zasady z tych książek trzeba się liczyć,że małżeństwo przestanie być współczesnym więzieniem i się może rozlecieć.
Najgorzej jest jak miły facet jest dla innych,a w domu wyładowuje swoje emocje i oczekuje zrozumienia i oparcia i uwolnienia od wszystkich obowiązków,a za to daje to co najbardziej rani 😢
Dokladnie, pan nie wziął pod uwagę narcyzow i psychopatów ktorzy nie tworzą zdrowych więzi tylko wykorzystują bezwzględnie drugą stronę aż do ekstremalnego wyniszczenia i dewaluacji na każdym poziomie psychicznym, fizycznym materialnym i żadne strategie w takim przypadku NIE BĘDĄ DZIAŁAĆ. 😢😮
Dokładnie, Najbardziej to też rani, gdy jest ten facet miły dla wszystkich innych, a dla żony nie, to jest najpodlejsze
Bywa i na odwrót.
@@djhylokobiety i mężczyźni, dlatego nie ma co się tak bardzo uwrażliwiać, nie ma wyjątków i lepszych czy gorszych. Szkoda tylko, że ciężko jest rozpoznać stosowanie takich technik wcześniej😢
O to o moim tatuśku na zewnątrz udaje dobrego na pokaz a w domu robi syf pod każdym względem.Okropny typ ale karma wróci.
Ja też jestem miły ale bez przesady. Ludzie są różni, mają różne charaktery, swoje gusta, zainteresowania i oczekiwania. Oczywiście życie to weryfikuje i może się to zmieniać. To sztuka dopasowac sie. Fazy miłości się zmieniaja w życiu. Mnie zostawiła nie dlatego, że nie byłem miły ale dlatego, że akurat w pewnym okresie za mało zarabiałem no i wkradła się w związku rutyna. Nie uważam, że to tyllo moja wina. Aby coś się zmieniło to dwie osoby powinny wiosłowac na łódce aby coś ruszyło. Jeśli tyllo jedna wiosłuje to łódka kreci sie w jednym miesjcu. I nic sie nie ruszy do przodu. W życiu ważne sa kompromisy, zrozumienie drugiej osoby i uwaga kobiety lubią być adorowane. Warto w to zainwestować ale z umiarem bez wzgledu na to czy ci sie odwzajemni czy nie ale to dobra inwestycja.
100% racji.
Kobieta niestety nie kochała,jeśli w jej oczach za mało zarabiałeś.
Szczęścia życzę!🍀
To o mnie , taka prawda, po 11latach zwiazku rozwód. Oczywiście zostałem z niczym , dwa lata temu zaczynałem od zera a moja była poszła dalej z tym co własciwie dałem sobie odebrać bo tacy meżczyzni jak ja nie potrafią walczyć. Teraz mam 40 lat i uczę się tego czego powinienem się uczyć jako nastolatek. Dlatego jestem tutaj i oglądam twoje filmy i wiem że każdego dnia przegram wiele razy ze swoimi starymi nawykami ale kazdego dnia mam też mały sukces. Dziękuję
Powodzenia. Łeb do góry 💪💪
Wszystkie 11 punktów "Miły Facet..." do mnie pasuje. Cześć nazywam się Ola.
Dokładnie tak. Jestem miłym facetem!!! Mam na imię Roksana
mily facet znosi wiele od toksycznej kobiety. Ale i tak toxic zwycieza.
Problemem nie jest mily facet tylko uszkodzona partnerka.
Niemily facet przespi sie i przy 1 lub 2 akcji toksyka zostawia toksyka i idzie dalej. Mily facet niepotrzebnie znosi wybryki toksyka i musi przegrac predzej czy pozniej.
A u mnie coś takiego.Potrafiłem poderwać z ulicy kilka naprawdę ślicznych dziewczyn.Ale bez szans na relacje.
Mam 46 lat i nigdy w życiu żadnej dziewczyny na stałe.Zapewne dlatego bo jestem bardzo uczynny, grzeczny i miły oraz
sumiennie okazuję szacunek kobietom.Jestej jakby od ich usług, Jednak od małego łobus, taki trochę pół-hooligan, samowystarczalny,
dochód jakby pasywny choć życie na skrzyżowaniu życia i śmierci czyli życie na ciągłym ryzyku.Miałem Beemki, ścigałem się po ulicach
oraz nigdy nie dałem się nikomu zbić.Potrafiłem zaatakować pozornie dużo silnieszych i ich dominowałem.Mam niezwykłe pomysły i ogromnie
przepastne życie wewnętrzne.Medytuję.Trenuję ciało.Jedyna kobieta, która tak naprawdę aktywnie potrafi okazywać mi szacunek tak jak tego
oczekuję pochodziła z Ukrainy.Polki odpadają w przedbiegach i nie ma szans na relację bo nie potrafią mi okazać szacunku tak jak tego
wymagam.Zawsze decydowałem o relacji.Zaczynałem i przenosiłem do "friend zone' jak już widziałem, że polskie dziewczyny wymiękają na banałach
czym uniemożliwiaja pogłębianie relacji.Dużo tych do towarzystwa poznałem.Kilka chciało się umówiać prytwanie.Z jedną teraz tak prywatnie na
zabawy się "związac".Mam aktualnie 2 do sexu.Kocham każdą poznaną kobietę.Czuję się kochany przez moje kochane koleżanki.
Uważam, że jak mężczyzna jest dość wartościowy to spokojnie może tworzyć relację emocjonalne z wieloma kobietmi i te seksualne z tymi do towarzystwa.
I wtedy jest 100% SUCKESU z kobietami. Gdy jest ich kilka, jest się od nich niezależnym, ma się kasę na prezenty dla nich i potrafi się kochać tak naturalnie.
Naturalnie czyli bez tego głupawego i ulotnego zakochiwania się tylko poprzez staranie się by kobieta, z którą akurat mam jakoś relację czuła się dowartościowywana.
Mnie bardzo potrafią czasem dowartościwować dziewczyny. Czasem w łożku a czasem dzięki temu, że ze mną w Duchu są jako Kochane Koleżanki do których mogę wszystko
pisać czy mówić.Oczywiście zawsze zdaje im relację co w moich innych relacjach się dzieje.Lubię jak wiedzą o sobie choć sie nie znają.Jedna, ktora lbgt chciała z taką
inną, która moją kochaną do towarzystwa się spotkać.Pewnie bo lesbijka.Ale do tego jeszcze nie doszło. :-)
Także nadmiernie mili mają trudniej ale mogę mieć dużo fajniej niż nawet badboye.Ale zdecydowanie warto mieć wykształcenie uliczne, Najlepiej z gangu i sporo łamania prawa
by była pelna wartość u faceta.
Z Polkami kłopot bo nie są odpowiednio dobrze wychowane i nie nauczone jak okazywać szacunek mężczyznie.To wielka strata dla Polaków, że kobiety pod tym względem bardzo ubogie
Tyle ich poznałem czy to przez poderwanie czy to z Escort, że wiem na 100%, że góra 1 Polka na 100 potrafi szacunek okazać mężczyżnie.
A może nawet jest to tylko 1 na 1000.
Polecam kanał "Musisz wiedzieć" tam temat jest super wytłumaczony. Niesamowita wiedza. Pozdrawiam również Pana Wojtka 💪 świetna robota
Super powiedziane, szczególnie o chorych z nienawiści feministycznych idiotkach. Dzięki za te słowa. Kasia.
Jak już się ogląda o tym filmy to zazwyczaj musztarda po obiedzie... no ale jeszcze kolację można sobie dobrą przyrządzić. Dzięki
Jak bedziesz mily i grzeczny to miej twardy tyłek.
Mistrzu jak ja potrzebowałem tego filmu. Dziękuję i czekam na więcej w tym temacie 😊
Korporacje wiedzą, ze kobiety wydają więcej i kupuja emocjami, dlatego system zachodni jest ukierunkowany na pompowanie ich ego od najmlodszych lat.
Nic tak nie zabija pożądania do faceta jak jego agresywne zachowania,zbyt częste picie,brak pomocy w domu,bo to przecież niemęskie/choć oboje pracują zawodowo,to tylko on odpoczywa po pracy,a potem ma pretensje, że ostatnie na co kobieta ma ochotę to jeszcze seks, który zapewne ograniczy się do dania jemu przyjemności.. Na dłuższą metę nigdy nic dobrego nie wynika,kiedy którakolwiek strona głównie bierze,a niemal nic nie daje od siebie.
Mnie sie wydaje, że nasze matki wychowały mężczyzn swoich marzeń a matki i ojciwie córek wychowali je na kobiety niezależne i te dwa systemy wychowania się nie zgadzają.
Pozdrawiam
interesujące spostrzeżenie
calkowicie sie z tym zgadzam
@@karlamed4081 to jest strasznie skomplikowany temat. Ale ja to widzę w związkach ostatnich 15 latach. Chłop teraz to taki nadskakiwacz. Nadskakuje non stop. Mieszkam w DE i mam kontakt z różnymi nacjami i wszędzie to samo a co najlepsze to się zaczyna też robić w społeczeństwie muzułmańskim.
Pozdrawiam
@@GPF2024 Może zmieniają religię? Św. Józef był typowym ratownikiem i wychowywał cudze dziecko
@@GPF2024 kurczę, to ja się urodziłam za wcześnie (mam 47 lat), albo w złym odcinku matrixa - w moich czasach to kobiety nadskakiwały. NIGDY nie poznałam nadskakującego hetero mężczyzny!
(A poznałam
ich wielu, bo wolę się kumplować z facetami, a nie babeczkami. Teraz pracuję sama z 8 mężczyznami (25-50 lat) w biurze i też żaden nie jest nadskakujący).
Czyli powiadasz, że młodsze pokolenie mężczyzn jest miłe?
A red pillowcy i incele? Przecież oni są okropniw wredni!
Tak, to prawda.
Miły facet zawsze traci.
Wiem coś o tym.
Trafiłem na narcyza z narcystycznej rodziny. Po ślubie odmówiła mi nocy poślubnej i o ile przez półtora roku przed ślubem mieliśmy seks cały czas tak po ślubie, przez 19 lat może kilkanaście a przez ostatnie 10 może trzy. Toksyk pod kontrolą despotycznego ojca -agresywnego narcyza. Ja byłem oczywiście głupi, bo jestem idealistą, wtedy naiwnym. Jeżeli widzisz takie znaki... -uciekaj.
Nie byłeś naiwny,tylko zostałeś oszukany.
Ważne,żeby to była nauczka na przyszłość!
Powodzenia w życiu!🍀
Było poczekać do ślubu, widocznie chciała się za to zemścić:)
Mój pan gdy go poznałm był miły i dellikaty jak marzenie.po ślubie przeciwieństwo,druga twarz.także inaczej patrzę teraz na miłych panów.
Tak zwiazek polega partnerstwie i zrozumienu no i otrzywiscie zaufaniu to w związku najwazniejsze ,bo tak naprawdę każdy partner moze oszukiwać zdradzać ,nie wolno kontrolowac partnera bo to i tak nic nie da gdy ktos chce cie oszukać to i tak to zrobi najgorsze jest to meskie ego i upartość
Zgadzam się z każdym słowem. Lęk jest wyłącznie dobrym kompasem, ale kiepskim przewodnikiem.
Bardzo dobry filmik, fajnie, że poruszyłeś inną tematykę jak biznes i samorozwój. Obecny świat jest pełen wykastrowanych mężczyzn, część przez dzieciństwo, a część na własne życzenie. Kiedyś takiego nazywało się ,,pantofel'' jednak to poszło kilka poziomów wyżej co się teraz dzieje. Boją się własnego cienia, mają narzucone zdanie innej osoby, boją się, że zostaną sami, a przez to bezwartościowi bo oni patrzą na to co inni myślą o nich, a dla nich bycie w związku to synonim wygranej, synonim normalności i szczęśliwego życia. Słabe puste łby zaprogramowane od dziecka przez społeczeństwo, tylko trauma albo samotność może uwolnić ich z łańcuchów, które oplatają ich duszę każdego dnia. Oni je polubili, oni udają, że one nie istnieją, ale przychodzą dni gdy czują cały ich ciężar na sobie i brak możliwości ruchu, zostali zmanipulowani przez system przez ,,kochającą'' osobę i wyjście z bagna jest już tylko zarezerwowane dla tych najtwardszych, którzy nie boją się bólu i innego życia. To jeden z kroków, na który jeśli ktoś się zdecyduje będzie największym krokiem samorozwijającym w jego życiu, istną przygodą. Jednak niektórzy nie podołają i oszaleją bądź co gorsza skończą swój marny żywot na tej planecie. To jak gra w pokera, w końcu musisz ujawnić swoje karty i wejść za wszystko inaczej siedź przy stole całe życie jako ten sprawdzający. Wybór należy do ciebie, ja nie żałuje.
Zapomniałem o tym słowie „pantofel” :)
@krystianoliwer5842 a kto w dzisiejszych czasach wychowuje chłopców oraz przyszłych mężczyzn no raczej w większości samotne matki więc to one ich kastrują. I nie ma takiego czegoś jak tego że faceci kastrują się sami na własne życzenie bo to przez wszechobecny feminizm, emancypację, równość oraz prawa tylko dla kobiet są kastrowani i zahukani. To tak po krótce bo dużo by można napisać ale po co skoro wszystko i tak zawsze będzie winą faceta obojętnie co by się na tej kuli ziemskiej nie działo.
trafione w punkt
Z punktu widzenia kobiety, zgadzam sie 💯
Pierwszy raz w życiu się z czymś tak mocno utożsamiam, dosłownie każda cecha wymieniona w filmie opisuje mnie w 100%, bardzo dobry materiał
Możliwe, że w temacie szczęścia mężczyzn ma Pan rację trudno mi oceniać ponieważ jestem kobietą. Natomiast nie mogę być obojętna na poruszona w wypowiedzi kwestię szczęścia/potrzeb kobiet, gdyż moim zdaniem jest nieco odmienna. Współczesna kobieta nie chce wiązać się z mężczyzną uległym, nie potrzebuje również kierownika ani zarządcy. Drogą do szczęścia jest partnerstwo, wzajemny szacuneki i wspólne podejmowanie decyzji dotyczących najważniejszych kwestii życiowych.
Taki miał być wydźwięk z akcentem na „nie róbmy z mężczyzn słabeuszy”.
Mam nadzieję, że tylko ja opacznie to zrozumiałam
Bardzo trudno jest znaleźć kobietę, która rozumie na czym polega związek partnerski i "umie to" w praktyce. Wiele kobiet liczy na wygodne życie, w którym nie będą musiały się specjalnie wysilać, a to facet będzie dźwigał odpowiedzialność za związek na własnych barkach. Mężczyzna jest narzędziem do zaspokajania potrzeb, poprawiania humoru i rozwiązywania jej problemów z samą sobą. Z drugiej strony, są też te "niezależne", którym nie można odmówić pracowitości, zaradności, ale niestety mają potrzebę dominacji, są aroganckie i zimne. Obu typów każdy normalny, zaradny facet chce uniknąć, bo dla pierwszych nie chce być drugim ojcem, a z drugimi nie chce ciągle przeciągać liny.
bardzo słuszne spostrzeżenie, Doroto! też jestem kobietą i wg mnie nowoczesne kobiety chcą być traktowane przez mężczyzn JAK
CZŁOWIEK. równy im, i w wielu aspektach taki sam, jak oni.
tradycyjne kobiety (i tradycyjni mężczyźni) wolą podział świata na 2 płcie z przypisanymi im cechami, prawami i obowiązkami. wg mnie, wbrew pozorom dobrze na tej koncepcji wychodzą, bo taki układ społeczny trwa od tysięcy lat.
gorzej wychodzą na swojej koncepcji nowoczesne kobiety, bo jeszcze niewielu jest feministów wśród mężczyzn, myślących o kobietach po prostu jako o ludziach im podobnym. kończy się to dla bardzo wielu z tych nowoczesnych kobiet bolesną samotnością...
ale przecież trudno jest żyć w niezgodzie ze swoimi wartościami i potrzebami, prawda?
@@Zmiana_Pogodynigdy na świecie nie było tak żeby kobieta była równa mężczyźnie. Biologicznie jest to sprzeczne z ewolucją. Tu bardziej chodzi o zakres obowiązków i rolę, a nie równość.
Bardzo ciekawe i realistyczne , dziękuje 💌♐
miły facet się nie zmieni........o czym tu mówić.....zmienić się może w istocie max kilka procent zarówno kobiet i mężczyzn.....................reszta zostanie taka jaka jest
Ale przekaz!!!! Dzięki!!!! MEGA
Mega merytoryczna i trafna wypowiedź. Temat bardzo n czasie i potrzebny wielu ludziom. Dziękuję
Mój Ojciec taki mały bezbronny niedowartosciowany żuczek dał sie sponiewierać mojej Matce ..i teraz jest wiecznie nieszczesliwy ktory wszystkie problemy rozwiazywal by siłą a moja Matka wiecznie niezadowolona cierpietnica..aż żal D..e ściska od tylu lat..do pracy Panowie i Panie rownież
Bardzo ciekawa wypowiedź. Pozdrawiam
Jednak jest to podkast warty obejzenia
Pożądanie znika jak pan mąż przychodzi pijany do domu, uważa sie za boga,jest agresywny i chamski.Kobiety współuzależnione z dziecinstwa lubią,,prawdziwychagresorow...normalne kobiety cenią i szanują miłych i grzecznych facetow,kultura i opiekunczosc tez umie wzbudzac pożądanie.Miły facet tez wie kiedy odejsc ,umie stawiac granice.Nie pozwala sie poniżać .
Miły facet wie kiedy odejść, zwykle jak ma rogi to odchodzi.
Wasze kobiet gadanie o miłych facetach, co się zaopiekują, stawiają granicę, mają swoje zdanie, tylko potem jak się okazuje, jesteście w związkach z narcyzami i innymi podobnymi gagatkami.
Świetne materiały tworzysz, ciekawa treść, miły głos, ładna oprawa graficzna - dzięki ;)
Dobry temat. Masz potencjał na alternatywę do redpilowcow. To ważna sprawa bo ludzie przeginają od skrajności do skrajności i nie potrafią złapać równowagi. A ty potrafisz to przedstawić w sposób rozumny i zbalabsowanu. Pozdrawiam
Kolego a znasz kanał musisz wiedzieć?
Bardzo słuszne spostrzeżenie!
Zgadzam się ze wszystkim tu usłyszanym:]
Kurcze! Największym błędem i problemem u ludzi jest popadanie w skrajności, czegokolwiek by to nie dotyczyło!
Pomiędzy agresywnym facetem a pantoflarzem leza oceany możliwości!
Nauczcie się funkcjonować na tym rozległym terenie, a będzie znacznie lepiej dla wszystkich! Wystarczy włączyć swoją świadomość i nauczyć się dostosowywać do aktualnych sytuacji i potrzeb!
Brawo 👏
Żeby włączyć świadomość, to trzeba włożyć wiele nowego do podświadomośći. Kiedy to zrobimy,to okazuje się, że to nie są żadne problemy o których jest ten film. Tego po prostu nie ma, kiedy pozna się podstawy psychologii i podstawy funkcjonowania świata materialnego i energetycznego. Ktoś , kto przerobił te lekcje z kobietą, nie wkręci się w następną porąbaną grę.
@@V8____👍zgoda, ale… nie tyle włożyć do podświadomości, co z podświadomości i nieświadomości wyciągnąć i uczynić świadomym☝️
@@ma-ja8722 Po prostu trzeba żyć w prawdzie, a dla ludzi zaburzonych prawdą jest kłamstwo również. Dopóki nie dojdą do śćiany nikt i nic im nie pomoże, ponieważ oni nie mają problemu.
@@V8____ pełna zgoda! 👍
miły facet nigdy podskórnie nie złości się i nie wścieka na to , że jest miły, bo po prostu jest miły......w przeciwnym razie jest niemiły....więc o czym tu mowa?
Taki, który udaje i się "stara" bywa dwulicowy i nigdy nie wiadomo, kiedy zobaczysz jego drugie oblicze. Ze skrajności w skrajność - rollercoaster. Poza tym, najczęściej udają przed innymi, że są mili.
Frustracja gdy widzisz że zamiast wdzięczności, szacunku dostajesz ciągle po dupie to niestety - niszczy, tych facetów oszukano.
Materiał bardzo konkretny i świetny przekaz. Gratulacje! Pojawia się jednak pytanie - co jest złego w byciu miłym???? Czy bycie miłym wyklucza bycie asertywnym i mającym własne zdanie? Wg mnie te cechy nie wykluczają się. Pozdrawiam.
Ja tam nie widzę często " miłych facetów". Za to wiele kobiet, które służą innym, ale za bardzo, nie mając i nie stawiając granic. Zresztą jeśli osoba bez względu na płeć, jest people pleaserem to znaczy że w rodzinie były problemy, ojciec czy matka mieli uzależnienia, byli narcystyczni itd
U mężczyzn widać najczęściej egocentryzm i wygodnictwo bo w domu nie mieli innego wzorca. A na pewno nie uczono ich radzenia sobie z emocjami. Jeśli facet w dzieciństwie miał przemocowego ojca to będzie się starał być inny i przegnie w drugą stronę, szczególnie że matka to dla niego autorytet a nie ojciec
Dobrze że uprzedziles żeby zapiąć pasy bo prawie "przez szybę wyleciałem" pod koniec filmu tak mną wstrząsnęło
Mężczyzna ma być mądry, a nie miły. Mądrość to chociażby umiejętność dyskryminacji, stawiania granic wg. mądrych kryteriów, a nie robienie i pozwalanie na głupotę. To jest pierwsze i zasadnicze kryterium mądrej męskości. Żeby rozumieć co jest pomyślne dla samego siebie, swojej rodziny i swojego "plemienia", trzeba mieć rzetelną wiedzę, męską samodyscyplinę i przede wszystkim świadomość idei, którą się realizuje. Wtedy nikt nie będzie miał wątpliwości, że to mózg jest najważniejszym organem dzięki, któremu można być pociągającym seksualnie.
ciekawe spotrzeżenie!
@@wojciechpytlarz W konstrukcie mądrej męskości mieści się bycie miłym, jeśli sytuacja na to pozwala, czy wręcz wskazuje, etc. Nie ma konfliktu, natomiast wymieniona w 7. minucie filmu, lista 11 cech "miłego faceta", to ewidentnie wyznaczniki dysfunkcji psychicznej wynikającej z traumy w młodości, skutkującej taką właśnie niedojrzałością i deficytem wiedzy nt. męskości i samoregulacji emocji w kontakcie z brakiem rozumienia własnych potrzeb.
Dziękuję ❤
Świetnie opowiedziane😊
Pozdrawiam Pana Wojtka.super wytumacziny kanal cala prawda o kobietach i mężczyznach. Uczymy sie cale życie ❤ i wyciagamy wnioski co robimy źle ii czy mozna jeszcze coś w tym kierunku zrobic dziękuję za p.......❤
Pozdrawiam :)
Mylisz się co do jednego. Bycie miłym to nie jest błąd, wada ani wina. Po prostu kobieta, która z natury jest egoistyczna, będzie zawsze starała się przesuwać granicę, ile się da. To tak jak byś chciał mieszkać z tygrysem. Musisz go opanować albo tygrys cię zje. Wynika to czysto z natury tygrysa. Analogicznie Jezusa ukrzyżowano .... może to jego wina, bo był za miły. Nie. Jest to wynik egoistycznej ludzkiej natury. Bycie miłym jest pozytywną cechą, której wielu brak. Po prostu jak chcesz wchodzić w interakcję z tygrysem, musisz mieć też cechę przeciwną, aby nie zostać zjedzonym. Poza tym, film jest świetny.
Zgadzam się co do ludzkiej natury, a „syndrom miłego faceta” jest modelem a nie prawdą objawioną. Pozdrawiam
imo to mężczyźni z natury są egoistyczni. wszyscy przecież doświadczamy skutków "męskich ego". (które nota bene wyewoulowały na polowaniach i wojnach.)
kobiety zaś z natury są empatyczne, uczuciowe, i często spolegliwe.
to red pill wmawia mężczyznom, że są cacy, a kobiety złe - red pill to odwrócony toksyczny feminizm, tylko zbudowany z założenia na manipulacji. (podczas gdy feminizm
to autentyczny ruch wynikający z dyskryminacji kobiet w przeszłości. też ma swoje wypaczenia, ale daleko mu do makiawelizmów red pilla.)
Wszystko w temacie 👌
Jestem kobietą i ten Pan ma rację ale najgorsze jest to że niektóre kobiety też robią to nieświadomie.
W PUNKT 🤗 Świetny materiał
dobry film
Ten temat interesuje mnie bardzo długo , moje wnioski i obserwacje są dokładnie takie same, ale zdecydowanie nie umiał bym tego tak wytłumaczyć , pozdrawiam Pana , proszę poruszać ten temat może to komuś pomoże lub da do myślenia
Może dlatego intuicyjne wybierałam łobuzów.
Bardzo dobry film
Jeśli to ma się sprowadzać do małżeństw to czy WIECIE że TYCH i TAKICH najprawdziwszych z prawdziwą miłością jest aż??? 5%
problem nie leży w tym czy facet jest miły, czy niemiły. chodzi o to, żeby się szanował. to samo w dwie strony działa
❤ pozdrawiam Serdecznie 😃
Nie wymagajmy od kobiet pokory i akceptacji faktu, ze mezczyzni potrzebuja byc "głową rodziny" dopasowując się do "roli". Z Twoich slow zrozumialam, ze tylko potrzeby mezczyzn są wazne, a kobiety zaslepuone medialnym przekazem myślą, że też mogą te potrzeby mieć. Otóż ruchybfeministyczne zaczęły sie kiedy jeszcze mediów nie było. Otworzyły oczy, zrozumiały, ze nie muszą służyć i być poddane leniwym i agresywnym mężczyznom. Jestem kobietą wielokrotnie podrywaną przez żonatych mężczyzn, którym żony porodziły dzieci. Gardzę takimi ludźmi i nie mam zamiaru brać w tym udziału...
nikt tyle złego nie zrobił kobietom kak feministki. Feministki to kobiety którym się w życiu nie udało i się mszczą na kobietach którym się w życiu udało.
A nie- feministki to te którym się wszystko udało? Z logiką na bakier 😛😀😀😃
@@krzysztofmarc6145 co się tym kobietom udało? Dzieci? No zobaczymy jak je wychowają :)
Świetny temat, po raz kolejny bardzo merytoryczny i pożyteczny. Podeślę synowi 😉, choć widzę, że jego instynkty działają prawidłowo 😀. Warto dodać, że silny i niezależny mężczyzna może być rzeczywiście niebezpieczny. Jest to kwestia tego, że każda cechą ma wiele aspektów i to od nas zależy jak ją wykorzystamy - zupełnie jak narzędzia. Ostry nóż świetnie sprawdza się w kuchni, ale w nieodpowiednich rękach może komuś zaszkodzić. Nie zadajemy sobie jednak pytania, czy nie pozbyć się wszystkich noży, by zapobiec skaleczeniom, bo to śmieszne. Zastanawiamy się jednak czy nie pozbyć się męskości, bo może być "toksyczna". Dla mnie kluczem jest kręgosłup moralny; jeżeli broń jest w dobrych rękach, to jesteśmy bezpieczni. Jak 30 lat temu wstępowałem do jednej ze szkół sztuk walki, to przy pasowaniu na ucznia usłyszałem słowa, które pamiętam do dziś: "Intelekt i siła ramienia niech służą dobru". Nasza fizyczność i psychika mają być podległe naszemu duchowi. Jeżeli nie mamy poczucia sensu życia, niematerialnego celu i rozeznania duchowego, to rzeczywiście męskość może być niebezpieczna, ale kastracja raczej nie zapobiegnie katastrofie...
Słuszna uwaga. Problemem jest faktycznie balansowanie między skrajnościami a w życiu to co najlepsze jest pośrodku. Pozdrawiam 🫡
Milly potem potwor
No to, opowiedziałeś moją historię :)
Cześć Wojciech
Ale podjąłeś temat 😱🫣
Trochę się zgadzam z tobą a trochę się nie zgadzam. Przez lata żyliśmy w patriarchacie, teraz przechodzimy matriarchat. Biedni mężczyźni, biedne kobiety, biedni ludzie. Wszyscy mamy w sobie pierwiastek męski i żeński a każde odchylenie od równowagi rodzi cierpienie. Może kiedyś będzie idealnie, może w końcu przestaniemy ze sobą walczyć a zaczniemy współpracować?
Może kiedyś?
I jeszcze dodam że brak szacunku do współmałżonka nie ma nic wspólnego z płcią. Krytykując, poniżając męża publicznie tak na prawdę krytykuje siebie bo to ja wybrałam tego człowieka. O tym już nie myślimy
Buduje się całkowicie mowy model.
To nie będzie matriarchat. Matriarchat już był, przed patriarchatem. A ten stworzył patologicznie chory świat - świat wojen i wyzysku (nie tylko płci słabszej ale jednych przez drugich w ogóle☝️). Matriarchat tez się nie sprawdził.
Buduje się świat, w którym każdy będzie miał zintegrowane oba pierwiastki: męski i żeński. Idziemy ku miłości bezwarunkowej, która polega na tym, że kochamy najpierw siebie i nie pozwolimy innym wykorzystywać siebie, ale tez innych nie będziemy wykorzystywać. W tym modelu będziemy dawać z miłości, a nie dlatego, że potrzebujemy kogoś do spółki”
Zgadzam się z tobą, sam miałem okres w życiu kiedy schowałem jaja do słoika i potem tego żałowałem. Każdy człowiek ma te same prawa, lecz nie da znaleźć się 2 identycznych ludzi / Raczej nie, to gdzie dziś jest ludzkość zawdzięczamy temu że każdy się różni i całe społeczeństwo tworzy synergię, a najmniejszą jednostką społeczeństwa jest właśnie rodzina. Nasuwa się klasyczne "Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi. Silni ludzie tworzą dobre czasy. Dobre czasy tworzą słabych ludzi, a ci tworzą ciężkie czasy". Ps. Sądząc po #1 liczę na kontynuację i dziękuję za obecny odcinek
Temat relacji wpadł na kanał dość przypadkowo i nie planowałem póki co kolejnych ale zobaczymy. Widzę, że angażuje odbiorców. Pozdrawiam
Wszystko co tu powiedziane to chyba o mnie 😑 dokładnie tak jest w moim przypadku
Mega
Co to za chore podejscie, kobiety uwielbiaja miłych mężczyzn z chamem nikt nie chce byc tylko z milym facetem.
Facet zapomniał że jest psychologiem
Wszystko się zgadza, dzisiejsze czasy jednak coraz mniej pokazują takich sytuacji, wszystko się wywraca do góry nogami, nawet kobiety często biorą typów bo mają fajne dziarki, a ogromną część tych ludzi zrobiła sobie te dziarki żeby się podbudować.
To nie opis miłego faceta tylko narcyza
Czytałem, bardzo ciekawa...
przedstawiłeś tu faceta miłego w cudzysłowie..........bo jak sam stwierdziłeś to w istocie i wewnątrz jest on niemiły.....może jakiś film o facecie naprawdę miłym (ale Glover pewnie o takich nie pisze)
"Sekret szczęśliwego małżeństwa? Rób wszystko co mówi ci żona: -tak kochanie. I oddychaj " Denzel Washington
Ładnie się oświetliłeś 🙂 To rzadkie na YouTubie.
jak kobiety mają szanować facetów miłych w cudzysłowie?...........w końcu odkrywają, że oni mili nie są
Nie rozumiem w ogóle tego przekazu, co Pan chciał osiągnąć tym filmem? Czy to, że ktoś jest wychowany na kulturalnego, pracowitego, dobrego człowieka, który jeszcze do tego ma przyjemne sympatyczne usposobienie to znaczy, że nigdy nie stworzy szczęśliwego związku??? Ja uważam, że właśnie takich ludzi z cechami opisanymi wyżej jest coraz mniej i takiego mężczyzny szukam i będę szukać dopóki go nie znajdę. Pożądanie?? Zawsze w pewnym momencie życia seks schodzi na drugi plan i ważne jest aby mieć przy sobie nie leśnego je*akę, tylko towarzysza, przyjaciela, z którym można porozmawiać, wspierać się wzajemnie i żyć normalnie w spokoju i szczęściu. Powiem najprościej jak się da - bądźmy sobą. Nikogo nie udawajmy. Te problemy, które Pan wymienił w filmie występują wtedy, gdy ktoś udaje te wszystkie cechy, które wyżej wymieniłam. Nie da się na dłuższą metę grać kogoś kim się nie jest. Maski w końcu spadną. Dlatego tak ważne jest, aby jak najlepiej poznać osobę, z którą chcemy się związać. Niektórzy niestety patrząc przez te "różowe okulary" nie dostrzegają wielu red flags, albo po prostu nie chcą widzieć pewnych mankamentów, które wychodzą dopiero po wspólnym zamieszkaniu, zaczynają wtedy denerwować nas i nie potrafimy sobie z tym poradzić. Nie czaje. Trzeba po prostu być sobą i związać się z osobą taką jaką ona jest, a nie próbować zmieniać kogoś, bo nikogo nie zmienimy. Nie ma takiej opcji. Jestem skonsternowana mocno. Ale i tak pozdrawiam.
Wszystko sprowadza się do kontekstu. Przekaz był inny.
Pytanko … co to znaczy „być sobą”?:)
Polecam tą książkę. Warto ją przerobić ale trzeba pamiętać by być szczerym samym z sobą. ps. warto też zapoznać się z kanałem Marcina Wasiaka.
Bzdury pan gadasz! Ile ludzi tyle oczekiwań! To samo można powiedzieć o mężczyznach!
Śmieszne że faceci tego słuchają i wierzą. Jestem 100 kobietą i nie zgadzam się wcale. To kwestia dobrania się Miły facet powinien łączyć się z miłą panią a nie z zołzą i na odwrót.
Ale go zołza pociaga i co😂przewaznie pociagają nas w innym czlowieku.. ktorego wybieramy na partnera cechy których nam brakuje..byc moze poto by zmieszać gen..;)
Zastanawiam się jaki sens ma mówienie o tym? Tych którzy to przerobili i wiedzą jak jest nie trzeba przekonywać a Ci co dalej idą w ,, bycie miłym" przesłuchają to i dalej będą ,, sobą" bo samo wysłuchanie tego bez treningu w klubach czy w osobistych relacjach niczego nie da.
Wartościowy??? Jprdl .25 lat małzeństwa, zdrady emocjonalne , kłamstwa, incognito, seks kamerki!!! O czym jest mowa!!!😂😂😂
Ja mam męza bez emocji i empatii, który wymaga tylko logicznych zachowań i wypowiedzi. Najeżdża na mnie jeśli tsk nie jest. Ja uważam się za inteligentną i zaradną, ale też emocjonalną kobietę, ale to juz przesada jeżeli to ja np. skrecam szafy a potem tylko słyszę ze coś tam krzywo. Przez niego jestem w męskiej energii. Ale juz dość tego. Teraz ja będę dla siebie najważniejsza. A jeżeli jeszcze raz zażartuje sobie chamsko na mój temat publicznie to usłyszy przy wszystkich: no patrz, z jaką niedojdą się ożeniłeś.
Musicie pogadać na ten temat. Powodzenia
Dodalbym, ze mily facet moze powstac poprzez wlasnie dzieki toksycznej partnerce w zwiazku dlugoletnim. Oczywiscie dziala to w dwie strony.
A to nie jest tak, że to działa w dwie strony? Też znam kilka dziewczyn które są bardzo miłe i kochane, no i nie mogą znaleźć normalnego faceta, bo Ci po kilku miesiącach, jedna naw et po kilku latach są zostawiane, bo znalazła zostawiane dla lepszego modelu
Tak też bywa
Facet staje sie "mily" w momencie, kiedy partnerka w kolko sie oddala. Im ona mniej daje, tym on usiluje to nadrobic. Daje wiecej, i wiecej. W koncu slyszy pogardliwie wypowiesziane slowa, typu: nie szanuje cie, nie podniecasz mnie... A pozniej juz jest tylko "lepiej".
A wedlug mnie nie ma zadnej reguly damsko meskiej, jest glowa rodziny wiec powinien byc pomocny 😊
Ciekawy film. . Co myśli pan o książkach D. Deidy?
Nie czytałem
hehehehe ....jak facet ma przestać tłumić w sobie męską energię ?.......no jak?????..........najpierw trzeba ją mieć, a on jej nie ma....jak facet ma przestać tłumić w sobie asertywność, pragnienie rywalizacji, kreatywność, przebojowość, siłę, odwagę i przywództwo......no jak ?????.... on tego nie ma, nawet jak miał w dzieciństwie (ale pewnie nie każdy).....prawie nikt tego nie odzyskuje.........niewielu facetów po prostu tego nie utraciło i to ma i będzie mieć
Fajne ale nie mozna oddac kierownicy komus kto jest uzalezniony od aprobaty innych bo on zacznie robic wtedy glupie rzeczy by sie przypodobac otoczeniu. Poprostu nie wiazcie sie z niedojzalymi facetami. Pozdrawiam
po j piszemy rz :D
Działamy
Aaa rozumiem,życie mężczyzny jest ważniejsze od życia kobiety. Rolą kobiety jest być gosposią do wszystkiego,pójść do pracy I broń boże nie zarobić więcej niż facet,dbać o nastrój w domu I sypialni dbać o potomstwo I pozwolić mężczyźnie wykorzystywać się we wszystkich sferach życia. W moim domu panował na szczęście inny model,moi rodzice oboje wyznawali zasadę że kobieta I mężczyzna w zwiazku są tak samo ważni ,dziewczynka nie jest gorszym dzieckiem niż chłopczyk,nie było podziałów na lepsze I gorsze prace w domu,rodzice oboje spełniali się zawodowo I towarzysko I mieli czas dla nas I dla siebie,może zamiast wpychać kobietę do roli domowego popychadła I zadowalacza mężczyzny,wystarczyłoby może popracować nad sobą jeśli trzeba pogrzebać w przeszłości ,pójść na terapię do psychologa I znaleźć co w moim życiu poszło nie tak I zwyczajnie pracować nad swoją samooceną ,odzyskać swą męską dumb bez poniżania kobiet, bo nic bardziej nie niszczy związku niż podziały na tych lepszych I gorszych ,pozdrawiam❤
Już w pierwszym zdaniu poszłaś w skrajność i nie zrozumiałaś o czym jest ten film
Panie Wojciechu proszę skomentować:kobieta godzi się z tym że natura stworzyła pewien podział wg.którego funkcjonujemy od tysięcy lat,....szczęśliwe kobiety o których mówięTAK DOBIERAJĄ SWOJĄ PRACĘ ABY NIE DZIAŁO SIĘ TO ZE SZKODĄ DLA RODZINY I NIE ZABURZAŁO ŻYCIA ZAWODOWEGO ICH MĘŻCZYZNY,BO ROZUMIEJĄ ŻE MĘŻCZYZNA JEST Z NATURY STWORZONY DO RUSZENIA W NIEZNANE it'd, a jak ty Wojciechu myślisz? Proponuj
Proponuję zapoznać się z historią pierwszej kobiety Lilith,Ewa to ta druga uległa😊pozdrawiam
@@AlicjaPys problem w tym że przemawia przez panią jakaś złość, nienawiść. I trudno się Pani dziwić, bo patrząc na dzisiejszych mężczyzn rzeczywiście daleko im do ideału i rzeczywiście wielu z nich nie traktuje kobiet z szacunkiem. I tak to prawda, my mężczyźni nie jesteśmy idealni, tak musimy nad sobą pracować i tak jest to bardzo trudne w dzisiejszym świecie w którym wartość mężczyzny jest podważana na każdym kroku. Model mężczyzny który Pan Wojciech przywołuje to nie mężczyzna który dominuje, poniża i więcej zarabia. Nie w tym rzecz. Chodzi o przywrócenie pewnego stanu rzeczy w którym zarówno kobieta jak i mężczyzna czują się w swojej roli jak najlepiej. I nie chodzi o to że kobieta ma zarabiać mniej sprzątać w domu i gotować, bo wy Panie robicie świetną robotę obecnie, robicie coś czego my mężczyźni nie potrafimy obecnie, a mianowicie wy ze sobą nie rywalizujecie. Chodzi o stworzenie podobnego modelu wśród mężczyzn. Mamy się wspierać, mówić o swoich słabościach, odrzucić model że „chłopaki nie płaczą” bo płaczą, bardzo cierpią mimo że z zewnątrz na to nie wygląda, a jednocześnie kochać swoje kobiety i zakończyć walkę kto jest lepszy a kto gorszy. To zupełnie nie o to chodzi. Niestety dzisiejszy świat szczuje nas na siebie, to jest medialne, głośne ale tracą na tym zarówno mężczyźni jak i kobiety
To nie jest złość,tylko lęk o cudowną przyjaźń z mężczyznami,bo jak być w przyjaźni z kimś od kogo jest się zależnym, On może a ja już nie bo jest podział,takie podwójne standarty na pewno nie działają korzystnie na żaden związek,kocham mojego mężczyznę za to że z nim jestem sobą,mogę się wygłupić I on też, I po 20 latach wciąż jesteśmy oparciem dla siebi nawzajem😊pozdrawiam
👍
🎯
Chore to jest co mówi ten prowadzący . Ja uwielbiam łagodnych mężczyzn. Są dla mnie bardzo atrakcyjni i pożądani.
Wszystkie zalety wymienione
przez prowadzącego jakie powinien
posiadać mężczyzna są pozytywnymi zaletami ,pożądanymi
przez kobiety ,bo taki powinien
być mężczyzna .
0:008 idz pan w ch... z nią jej pożądaniem onlufuns tinder i innym gównami . Zycie jest zbyt piękne żeby je tracić na te ameby. nara.
hahhaha dobre
uwazam, ze szacunku, akceptacji, wyrozumialosci i usmiechu
po co przystosowywać się do tego czego chcą kobiety......olać to .........kobiety chcą facetów z charyzmą? .........no i bardzo dobrze, a takich facetów nie ma nawet 10%, więc im życzę powodzenia w dzieleniu się tymi 10-cioma procentami ( może jakieś haremiki?)
Mówisz o byciu miłym z poziomu zależności, czyli o życiu takim własne z powodu niedowartościowania i leku przed odrzuceniem. Fakt - wtedy bycie miłym nie jest dobre, bo odbywa się kosztem własnej indywidualności i asertywności
Istnieje jednak postawa bycia miłym, której źródło znajduje się w zupełnie zdrowym obszarze. Jest to poziom rozwoju, w którym człowiek czuje się wolny od leku przed odrzuceniem. Staję się wtedy autentyczny i niezależny od opinii innych ludzi.
Tacy ludzie są również mili ale nie dla zdobycia aprobaty, a z poziomu akceptacji i wyzwolenia
Więc wybacz, ale pierdolenie że bycie miłym jest zawsze niewłaściwe - jest bzdurą
Kariery zawodowe kobiet trochę nie na temat i są to opinie oparte na własnym doświadczeniu więc merytoryczne nie wnoszą nic.
Po za tym kobiety mogą się spełniać na wiele sposobów i może być to coś innego niż to co Ty uważasz za słuszne.
nad czym tu się zastanawiać? u facetów jest tak samo.
"Dlaczego faceci kochają zołzy?"
Siemka;) materiał spoko, ale mam pytanie. Dlaczego tego typu materiały i filmy są robione pod kobiety? Dlaczego sam tytuł brzmi “powód dla którego zanika pożądanie u kobiety” inne filmy. “Jak podobać się kobietom”, “jak nie stracić zainteresowania u kobiety” nie sądzę by kobiety tak stawiały na piedestale nas mężczyzn. Rozumiem, że te materiały pomagają niektórym mężczyznom i szanuje Twoje starania jak i innych robiących tego typu materiały, bo sam kiedyś z nich korzystałem i wyszedłem na dobre. Ale chodząc troszkę już na tym świecie i obserwując co się dzieje zaobserwowałem kilka rzeczy. Że kobiety stawiają siebie jako pępek związku. I że te filmy są robione troszkę za późno. Moim zdaniem powinny być robione na masowa skalę jak wychowywać odpowiednio chłopców, bo z tego co zauważyłem bardzo dużo obowiązków stawia się na dziewczynki, przez co stają sie szybciej odpowiedzialne, rozsądne i ich poczucie że są potrzebne i ważne rośnie. Nie zrozumiecie mnie źle😅 bo to dobrze 😊 ale tak samo powinno się wzmacniać kręgosłup moralny młodym chłopcom i ich poczucie że są ważni. Dużo też od tego zależy od mężczyzn niestety jesteśmy świadkami upadku męskiego wzorca w rodzinie. Dużo spraw jak i dźwiganie ciężaru rodziny spoczywa na barkach kobiet. I tu koło się zamyka. Kobieta widząc, że jest z ciamajda nie ma ochoty z nim współżyć i albo dochodzi do zdrady, albo rozwodów. I trochę hipokryzji w tym moim komentarzu. niestety. tak bywa. Płętujac. Pragnę by rodzice byli świadomi tego jaka odpowiedzialność maja na swoich barkach wychowując młode dziewczynki i chłopców. Bardzo dużo zależy niestety od mężczyzn których w tych czasach jest mało. Chodzi mi tu o silnych, mądrych kochających zaradnych i znających swoją wartość mężczyzn. Z panem Bogiem
Bo noworodek ( również płci męskiej) bez opieki kobiety (matki) nie przeżyje
Świetny komentarz 👍
Mężczyźni narzekający na kobiety…
A że zdominowały facetów
A że feministki
A że uszkodzone
A że toksyczne
A że takie i owakie…
A może by tak przyjrzeć się temu, kto je na takie wychował?!
Gdzie byli ich ojcowie, gdy kształtowała się ich tożsamość? Osobowość? Obraz świata i system wartości?
Jaki dawali przykład?
Łatwiej im było wojenkę wywołać i szabelka pomachać (patriarchat!) a kobiety zostawić samym sobie, z rodzinami i całym dobytkiem na głowie…
I czego ci „bohaterowie” wojen, które sami wywołali (testosteron uderzył do głowy?!), oczekiwali? Splendoru? Chwały? Orderów?
Za te wszystkie tragedie, których byli tak naprawdę autorami?
Drodzy mężczyźni, czy nie zdajecie sobie sprawy, że ten - jakże krytykowany feminizm! (ja również go nie pochwalam) - jest skutkiem patologii patriarchatu?!
Przestańcie narzekać na kobiety a zajmijcie się uleczeniem własnych traum z dzieciństwa ☝️
Zdrowy i emocjonalnie dojrzały mężczyzna przyciągnie do swojego życia zdrową i dojrzałą kobietę i razem wychowają zdrowych potomków, zdrowe pokolenie.
Odpowiedzialność leży po obu stronach ☝️
@@ma-ja8722 też orawda. Ale traumy z dzieciństwa też nie biorą się same z siebie. Jeśli mama nas wychowuje też jest pionierem naszych traum. Jak mówiłem rodzice przedewszyskim powinni być świadomi rodzicielstwa. Bo to nie jest tylko zadbanie by rodzinie niczego nie brakowało. Owszem, ale też torba zadbać o odpowiednie wychowanie. Czegoś się na ten temat dowiedzieć
@@patryczekinc5831 otóż to☝️
Pionierem naszych traum jest nie tylko mama. Są traumy transgeneracyjne przenoszone przez pamięć komórkową…
Poza tym… ciężarna kobieta, przyszła mama, zadbana emocjonalnie (tu bardzo ważna rola mężczyzny by przy niej był świadomy i świadomie) nie przeniesie swoich lęków na dziecko… a nie wspomnę już o tym, czego dziecko może doświadczać, gdy rodzice się kłócą albo jednego z rodziców w ogóle nie ma…
@@ma-ja8722 no z tym przenoszeniem transgenerecyjnym się nie zgodzę akurat
4:07 co jest k.... ??? :D
chłopie ale gupoty powtarzasz po tym Gloverze