Wschód - „Z Kresów na Monte Cassino”

Z Kresów na Monte Cassino, czyli śladami kochanego dziadka... Dziś opowieść o jednym z kresowych żołnierzy - Stanisławie Pawłowiczu, który urodził się w Samborze pod koniec XIX wieku. Brał udział w obronie Lwowa, wojnie polsko-bolszewickiej, w latach międzywojennych był dowódcą plutonu Korpusu Ochrony Pogranicza w okolicach Zaleszczyk, a w czasie II wojny światowej walczył pod Tobrukiem i w obronie Monte Cassino.
Bohater Monte Cassino
Z Kresów pochodzi wielu ludzi odważnych, niezłomnych, którzy tworzyli naszą narodową historię i pokazali jak walczyć o niepodległość ojczyzny. Pamięć o nich przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Losy Stanisława Pawłowicza, bohatera spod Monte Cassino, śledzi od dawna jego wnuk-Przemysław Pawłowicz, mieszkaniec Oławy. Odwiedza miejsca związane z historią dziadka, gromadzi pamiątki, zdjęcia i dokumenty. Prześledził cały szlak bojowy generała Władysława Andersa, którego żołnierzem był jego dziadek. Wiele razy był na Monte Cassino, aby poznać wszystkie szczegóły historycznej bitwy.
Czas na Kresy
Bardzo długo przygotowywał się do odwiedzin kresowej ojczyzny swoich przodków. Towarzyszymy Przemysławowi Pawłowiczowi w podróży do Sambora, do rodzinnego domu jego dziadków. Docieramy również w okolice Zaleszczyk, gdzie w latach dwudziestych ubiegłego wieku plutonowy Stanisław Pawłowicz pełnił służbę w Korpusie Ochrony Pogranicza w Pieczarnej. Ostatnim etapem podróży wnuka - dokumentalisty, jest pobyt na Monte Cassino, gdzie dziadek Stanisław Pawłowicz został ranny, a jego brygada poniosła wielkie straty. Na historycznym cmentarzu zbudowanym przez generała Władysława Andersa, wnuk weterana pochyla się nad losem polskich bohaterów, którzy przekazali nam wartości, o które trudno we współczesnym świecie.