Już możesz kupić praktyczny podręcznik jak radzić sobie z problematycznymi ludźmi "Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa Zarówno w wersji papierowej, jak i jako ebook czy audiobook. Też w korzystnych cenowo zestawach, bo jest to świetny prezent.
byłem na takim etapie życia, że musiałem odrzucić 99% znajomych, byli dla mnie toksyczni. Było bardzo ciężko był ból, ale po tym nastał mega rozwój i zmiana o 180 stopni. Naprawdę wyrzucenie z naszego zycia toksycznych ludzi jest KONIECZNIE. Dopiero po czasie zrozumiałem jak bardzo mi szkodzili.
@@martastruzik6293 ci najbardziej toksyczni (np z któymi tylko piłem alkohol wręcz się dobijali bo mieli ze mnie korzyść, w takim wypadku zablokowanie numeru / na fb pomaga i to jedyne wyjscie bo takie osoby nie mają poczucia taktu) z drugą grupą ludzi na początku zerwałem całkowicie kontakt aktualnie jest sporadyczny, jakies rozmowy na fb, czasem z kims się spotkam. Wiec próba czasu pokazę czy znajomość przetrwa i do niektórych się wraca :) ale myślę że rok to min. przerwy by wszystko sobie ułozyć w głowie
Zgadzam się w pełni. Wrażliwe osoby często są odbierane jako słabe czy wręcz frajerzy. A po takich można "jeździć jak po lysej kobyle" . Bo to tym osobom zależy na dobrych relacjach. Ci gruboskórni tylko na tym korzystają. Granice trzeba stawiać im szybciej tym lepiej. Ale tego trzeba się nauczyć. Wrażliwi ludzie mają z tym problem. Ale koniecznie muszą tak zrobić inaczej wiecznie będą wykorzystywani.
Tak ja dostalam komentarz od pewnej dziewczyny ze “ ona zawsze wiedziala ze ja jestem cieple kluchy” aja wole cieple kluchy bo dom pelen milosci jest fajniejszy niz dom pelen jazdy na roller coaster w zaleznosci od dnia bez tego ciepla i bez cieplych kluch
Ja w stosunku do wszelkich chamów trzymam się prostej zasady - że wszyscy mamy równe prawa. Innymi słowy - jeżeli ktoś pozwala sobie na jakąś bezczelność, niesmaczne żarty, kpinę czy inne takie zachowania w moim kierunku - to znaczy, że tym samym pozwala mnie na podobne zachowania względem siebie. Mogę zatem odpowiedzieć tak pikantnie czy twardo, jak zostałam potraktowana, a potem odwrócić się i odejść, nie marnując dłóżej czasu na taką osobę. 😊
Polecam sposób zwany izolacją. Z mojego doświdczenia wielu ludzi jest po potstu malo inteligentnymi gburami, z ktorymi nawet nie warto zaczynac rozmowy. Wystarczy nie rozmawiac, nie nazwiazywac relacji, nie wdawac sie w dyskusje. Unikać. Jednoczescnie robic swoje. Oczywiscie nie wychodzic na "Wdziwoląga", tzn mówic "czesc" itd, odpowiadac kiedy ktos pyta albo zagaduje. Działa i dosyc proste do realizacji.
Wcale się nie trzeba izolować trzeba wykorzystać atak kogoś nieżyczliwe go przeciwko niemu.W pracy koleżanki mnie obmawialy tak je nakręciłam,że chciały się pozabijać wzajemnie.
Od kilkunastu lat gram na weselach.. muzykę prostą, łatwą i pod nogę a wychowałem się jako wrażliwy chłopak na gigantach rocka lat 60,70 i 80tych. Obserwuję kto i jak bawi się na weselach.. to po prostu jest tragedia Jeśli zagrasz coś ambitniejszego to może 1,2 osoby cię docenią, a przy hitach discopolo cała sala wyje z radości. Niestety ambicje i wrażliwość trzeba schować do kieszeni bo tu nikt tego nie rozumie
A co myślałeś, że ludzie wyrwą się ze stołów i na weselach czy imprezach firmowych zaczną szaleć przy Marillion, Pink Floyd, The Cure czy Ultravox? Że Led Zeppelin, Budgie czy Uriah Heep, albo Yes ich poruszy?? Możesz mieć w pracy koleżankę po 40-ce, która będzie miała męża, dzieci w szkole ,a o istnieniu niektórych tych grup nie będzie miała bladego pojęcia. A Ty poznałeś większość czy wszystkie te zespoły zanim niektóre osoby, które teraz w życiu spotykasz jako dorosłe w ogóle na świat przyszły. Może gdyby to byłyby bardziej współczesne grupy, a niektórzy członkowie byliby "ciachami" to mogłoby być inaczej. Jednak nieco pocieszające jest to, że zdarzają się osoby, które z jednej strony lubią disco polo i komercyjne hity, a niektóre ambitniejsze i wrażliwsze grupy im się spodobają. Przynajmniej niektóre kompozycje. Sam takich ludzi spotkałem w życiu.
@@AlexBarszczewski Tak panie Alex. Ale w kontekście tych stylów muzyki chodziło właśnie o bycie tym wrażliwszym. Przykład tego jak w praktyce wygląda życie i obserwacje osób wrażliwych. Może nie do końca nie na temat, ale na podstawie docenienia, niedocenienia pewnych rzeczy można zaobserwować ile osób jest bardziej wrażliwych. A wrażliwi ludzi wartościowe rzeczy docenią. Oczywiście to nie musi być reguła, ale tak jest często. ;)
Super,, właśnie tak zacząłem robić w ostatniej pracy (od 2 lat) i faktycznie jestem uznawany za dziwoląga,który ma kompletnie odmienne poglądy od reszty. Wybrałem 2 osoby w stosunku do których mogę być sobą: "z sercem na dłoni". Reszta krąży na orbicie 😉
@@AlexBarszczewski ale niestety czasem się oddzywają u mnie wyrzuty sumienia w stylu: " a może tej osobie jest przykro,że ją odrzuciłem". Wiem,że to niepotrzebne, bo tamta strona ma to w nosie, ale taką mam naturę,że czasem mnie to męczy...
Zupelnie sie z tym podejsciem zgadzam i staram sie intuicyjnie eliminowac takie jednostki z mojego zycia , ale nie jest to jednak takie proste gdy chodzi o czlonkow rodziny.Dziekuje i serdecznie pozdrawiam.
To nie świat jest chamski tylko ludzie. Na szlifowanie diamentów straciłam apetyt. Dziwolągiem byłam zawsze. Z ludźmi to jest tak: mili póki robisz to co oni uważają za słuszne a spróbuj zrobić coś wręcz przeciwnego do tego czego oczekują to się dopiero piekło rozpęta. Może za jakiś czas, teraz jestem zmęczona. Spacer w plenerze, kawa, "dobry" film, ulubiona książka wystarczy. Po co te ciągłe bitwy ?🤔🙄
@@AlexBarszczewskiwierze ,se mozna znaleźć takich sympatycznych ludzi tylko ja tego nie umiem! Juz nie wiem co jest ze mna nie tak... I musze Pana zapytać w kontekscie mentorstwa. Czy moglby Pan zostac moim mentorem?
@@danaluna1394 To miło, że Pani pyta, niestety nie ma obecnie przestrzeni na takie działania poza kilkoma młodymi ludźmi, którzy już znaleźli się na mojej drodze. Czytała Pani "Sukces w relacjach międzyludzkich"? sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-miedzyludzkich-e6c1e475-44e8-44c0-ba99-e63981f3ef01
@@AlexBarszczewski tak, wiem, że można tylko.....jak. Z uwagą słucham Pana wykładów. Czasem się zgadzam, czasem nie. Każdy na początku sympatyczny. Mam tę nieznośną cechę ,że podchodzę otwarcie do nowo poznanych ludzi, nie zakładam z góry niczego złego....skutki wiadome. To nie jest tak, że żyję jak pustelnica ale.....najlepiej czuję się sama ze sobą . Po co mi te ciągłe przepychanki, świat jest taki piękny, szkoda mi czasu na poznawanie kolejnych ludzi ponieważ nic nowego nie wniosą, prędzej czy później powtórzy się to samo. Takie życie teraz, takie czasy, każdy swoich korzyści patrzy.
Mam podobne wrażenie, mimo ze to się może wydawać dziwne dla kogoś kto jest w innej sytuacji… ciekawe jak to się potoczy dalej bo póki co mam tylko 32 lata
Lubię przebywać w otoczeniu ludzi, którzy mają ciekawą osobowość,przewyższają mnie intelektualnie bo lubię czerpać od nich wiedzę,tolerancyjnych na różne teorie i tematy, którzy byle czym nie oburzają się, przy których czuję się jak pośród serdecznych przyjaciół.Oczywiście najbardziej cenię sobie wolnomyślicieli, ludzi oświeconych. Ale mam także wielką przyjemność przebywania pośród ludzi prostych( nie prostackich) i serdecznych.Nasze życie składa się ze spotkań z ludźmi. Ale czasem warto odpocząć w samotności na łonie przyrody z ukochanymi zwierzętami.Toksycznych ludzi po rozpoznaniu natychmiast wykluczam.
Ale to przychodzi z wiekiem. Bardzo młodzi ludzie lgną do towarzystwa poszukując ukierunkowania swojej osobowości stąd te wszystkie subkultury czasami wpadając w to tzw „ złe towarzystwo”, które ściąga w niziny i na meandry różnych używek.Ale wiadomo, że uczymy się na własnych a nie cudzych błędach🙂Dzięki pana wykładom z wielkim co prawda bólem serca ale jednak nareszcie urególowałam te toksyczne relacje rodzinne.Dziękuję i proszę o więcej.
@@beapari4664 Cieszę się, że te filmy się przydały 🙂Będzie ich więcej 🙂 napisaliśmy też cały podręcznik jak sobie radzić z problematycznymi ludźmi "Wojna na słowa". Zna go Pani? Pozdrawiam
Staram się stawiać granice czego wcześniej nie robiłam, a jest to bardzo trudne, bo ludzie wolą mieć władzę nad tobą, nieważne czy są to bliskie osoby czy obce, nie wiem na czym miałoby polegać eliminowanie toksycznych ludzi w pracy, ciężko się z nimi dogadać a co gorsza takie osoby potrafią oczernić cię, w konsekwencji szef zwalnia cię z pracy, co niestety spotyka mnie często, wystarczy jedna fałszywa osoba i jej kłamstwa, co gorsza często szefostwo nie jest lepsze i gnębi swoich pracowników. To ogromnie wpływa na jakość życia. Czujesz się nieakceptowany i potraktowany przedmiotowo. Nie wystarczy unikać takich ludzi zwłaszcza gdy masz z nimi współpracować, każdy myśli że to ty nie potrafisz się przystosować a jest na odwrót, bo zle zachowania innych są społecznie akceptowane.
Miejsce pracy, które zatrudnia toksycznych ludzi samo staje się toksycznym śmietniskiem. Lepiej poszukać czegoś lepszego tylko... trzeba się tam zakwalifikować
Natychmiastowe pozbywanie się kłopotliwych, agresywnych osób to podstawa. Nie chodzi tylko o bycie niemiłym, ale wszelkie toksyczne zachowania, pozbycie się takich osób stwarza mnóstwo możliwości i poprawia samopoczucie :)
@@AlexBarszczewski nawet nie wiesz jak bardzo. Dopiero teraz widzę jak duzo stresu w moim zyciu powodowali toksyczni i niezyczliwi ludzie. Bylam niestety wychowywana w duchu posłuszeństwa i tego, ze dziewczynkom duzo zachowan nie wypada. Bardxo szkoda. Moje dzieci wychowuje inaczej. Mam troche zal do matki za "glupie" wychowanie ale ona nie potrafila inaczej bo dalej sama robi rzeczy ktore zadowalaja innych a nie ją samą. Super kanał ❤
Mój promotor - mądry pan profesor powiedział mi, kiedyś "Pani widzi więcej" i od Pani to zależy czy będzie to błogosławieństwem, czy przekleństwem... Myślę, że to od nas zależy, co z tym zrobimy, ale żyjąc w naszym społeczeństwie, potrzebna jest wiedza i odpowiednie narzędzia. Dziękuję Panie Aleksie, że Pan nam je daje :-)
A u mnie to wygląda w taki sposób że gdy zdałam sobie sprawę z tego że towarzystwo wielu osób w moim otoczeniu mi nie odpowiada, nie musiałam nawet zrywać tej znajomości, bo - one jakimś cudem same się rozpadły 😮. I trochę to było dla mnie na początku stresujące ale zauważyłam że ludzie sami zaczęli mieć do mnie dystans. Na początku było mi z tym źle bo mimochodem chciałam ich zadowolić ale przetrzymałam ten czas i ... Dziś już to ogarnęłam😂
Pisałem o tym w rozdziale "Przestań wiosłować" w książce "Sukces w relacjach międzyludzkich" sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-miedzyludzkich_ Na chwilę odpuszczasz sobie działanie ( w tym wypadku podtrzymanie kontaktu) i patrzysz co się dzieje :-)
Włączam sobie Pana filmiki na telewizorze i słucham Pana jak najserdeczniejszego, życzliwego człowieka. Filmiki niezwykle wspierające. Dziękuję za to, co Pan robi.
Świetne pokazane, że to nie osoby wrażliwe są problemem, tylko trzymają w otoczeniu takich, ktorzy mając problemy sami ze sobą starają się zrzucić odpowiedzialność na tych wrażliwych. Z autopsji wiem, że można znaleźć się w okolicznościach, w których większość otoczenia ma problemy ze sobą i wtedy bardzo warto odejść od calej grupy, bo dobra i piękna jest dużo a smarowanie się g.wnem nam nie służy
Chamstwo i wulgaryzm szerzy się jak zaraza,chorzy na zarazę nie sa zdolni wydostac sie z tej ciemnoty . Zazdroszczę i podziwiam Alexa , że jest na to odporny,ale do tego potrzebna jest ogromna wiedza,ja dopiero się uczę.Dziekuje , głębokie ukłony.
Wedlug mnie gorsi sa ludzie, ktorzy z zasady sa mili i uprzejmi do czasu az staniesz sie im kiedys zbedny i wtedy z usmiechem na twarzy i milym podejsciem podloza Ci w zyciu super mega świnie.
Dokładnie tak robię - serce na dłoni, ale cały czas obserwuję, co ludzie mi pokazują swoim zachowaniem. Tych którzy przeginają, bo brali moja życzliwość za naiwność, żegnam bez słowa. Niektórzy są potem mocno zdziwieni :)
Super nagranie. Chciałabym się tylko podzielić taka reflesją, że te odrzucone osoby (zwłaszcza w pracy) często mszczą się za to, szydzą za plecami, tworzą intrygi. Wrażliwy człowiek musi mieć dużo siły, aby to wszystko znieść, a najlepiej to uciekać, jeśli jest dokąd.
1. Otaczaj się ludźmi którzy się szanują i cenią za to jaka jesteś. 2. Nie daj sobie wmówić, że masz się zmienić. 3. Znajdź swoją pasję i angażuj się w to na 200% by podbudować swoje poczucie własnej wartości. 4. Zminimalizuj hałas wokoło który może być przytłaczający. 5. Oglądaj Alexa i podobne wartościowe treści :-).
Ze zlymi ludzmi krotko i na temat, wywalam! Tym bardziej, Bo jestem kobieta i WWO. To wlasnie kobiety nie powinny sie godzic na przemoc, jakàkolwiek, mi bac sie, Tym roznym dziwolagom mowic nie!!! Powoli wzrastac w Sile,od jednego nie!! do 100 i bedzie latwo. Tym latwiej powinno byc w stosunku do osob, ktore tylko Nas wykorzystuja i mysla, ze tak ma byc na zawsze. Nie wazne kto to jest. Wlasne dzieci sa toksyczne, to tez trzeba urwac, z wlasnej matki robic glupia! No nie. Nie umiem byc opanowana z takimi ludzmi, reaguje ostro. Dziekuje Panu👏❤️
@@szatanowska to trzeba cwiczyc,Samo sie nie znajdzie. Bylam Jak Ty ale to niedobre i szkodliwe. Zaczelam po' prostu odpowiadac "nie" dla obcych w blachych sprawach np. W sklepie, na ulicy ,potem znajomym i tzw.rodzinie. ludzie to wyczuwaja. Nastepnie dodawalam zdecydowanie i leciutka zlosc, by ich odstraszyc,by nie zadawali glupich pytan. Czasami podnosze glos. Tym bardziej obcy! Jak smie zadac ode mnie. Powoli mozna sie nauczyc. Pracujac nad soba osiaga sie rzeczy o ktorych nawet nie snilismy. W ten sposob mam moje zycie tylko dla mnie, co nie znaczy ,ze odwracam sie od ludzi w zlym polozeniu, ktorzy nie Maja znikad pomocy. Tylko cwaniaki sa na czarnej liscie. Sproboj pierwszy Raz a zobaczysz jakà to frajda!!! Zamienic slowo tak na nie!!!
@@szatanowska zrywam kontakt, od razu! Mowie prawde w oczy. Jutro nie Znam tej osoby. A wogole co to znaczy wpycha sie bez pytania do mojego domu? Czy gdzie? Jestem bardzo nieprzyjemna,a tak wogole bez zaproszenia nikt nie ma prawa , bez telefonu. Jestem bardzo nieprzyjemna dla takich.
Witam wrazliwych i dobrych ludzi❤. Dokladnie tak zyje. Nie odwaracam sie za siebie jesli kogos wyrzucam. Dobre rady! Tez jestem wysoko wrazliwa i troche mi to zajelo zeby sie przystosowac zyc wsrod innych. Dobranoc!
Sądzę, że słyszałem coś podobnego wcześniej od Pana i to naprawdę działa! Zacząłem iść na ilość w poznawaniu ludzi, patrząc na moje odczucia czy ktoś mi się podoba na tyle, czy nie w czasie interakcji z daną osobą, żeby kontynuować daną znajomość, aby potem wybrać te osoby, z którymi mam największą przyjemność. Odkąd zacząłem stosować tą zasadę moje zadowolenie z życia przebiło pewien sufit, bo po prostu nie męczę się z ludźmi, z którymi nie mam tego kontaktu od pierwszych minut rozmowy. To całkowicie normalne, że nie lubimy wszystkich osób - bądźmy wybredni! Wtedy osoby, które "porzuciliśmy" również mogą spotkać kogoś, kto będzie im bardziej pasował. Serdecznie pozdrawiam!
Bardzo "wciągnęła" mnie Pana wiedza. Pomogła mi utwierdzić się w przekonaniu co do "masek" niektórych moich tak bliższych jak i dalszych, ale też i znajomych osób. Zrozumiałam, dlaczego ich postępowanie mnie bolało, niszczyło czy też zrażało. Szkoda, że za późno mogłam przeanalizować, bo być może wiele można było zmienić. Zaistniałych sytuacji już się nie odwróci. Został ból, z którym trzeba żyć. Myślę, że powinnam do Pana napisać. Srrdecznie dziękuję za tę tak istotną wiedzę.Pozdrawiam.
Boże dzis jest dzien ze pozbylam sie toksyka w pracy po 6 latach. Zafundowal mi refluksk żoladka, brak chęci do źycia, zalamanie. Dzięki Ci Boze mnie uwolniłes. Bo będac w pracy musisz sie podporzadkowac decyzja na ktore nie masz wplywu. Innych to nie dotyczy i maja to gdzieś. Dopiero interesuja sie gdy ich to bezpośrdenio dotyka. A ktos Cie na tego toksyka skazuje, bo macie wykonywac te same rzeczy itp. itd.
Dziękuję za materiał.Nieraz odłączam "gburów"ze swojej drogi,tylko jest problem gdy trafi się taki w pracy.W pracy ludzi się nie wybiera.co Pan radzi,pozdrawiam
7:22 Dokładnie tak wszyscy uważają w moim otoczeniu, bo jak mogłam w wieku 18 lat zmienić szkołę na zaoczną przez przemocową matematyczkę oraz stres, który kosztował mnie wizytami u psychologa. A później już dzień po urodzinach słuchałam kiedy zamierzam iść do pracy, już szybko bo "idzie wojna", bo przecież w życiu chodzi tylko o zapier... aż do śmierci.
Jestem wrażliwa ale życie zrobiło że mnie twarda sztukę.Pomagam potrzebującym a przeciwnika równań z ziemią.Ludzie często myślą ich delikatna blondyneczka o niewinnej twarzy i chcą mi dokopać, jakież ich zdziwienie gdy kładę ich na łopatki.Trzeba obserwować i pobierać nauki i nie dać się nikomu,bo słabość w tych czasach nie jest dobrze widziana.Zbyt mili ludzie są wykorzystywani,przerobiłam to.Pozdrawiam
Jest takie powiedzenie: "Pogłaszcz chama, to cię kopnie, kopnij chama, to cię pogłaszcze". :) Jako kobieta spotkałam się w pewnym środowisku z oczekiwaniem, że kobiety są od budowania atmosfery w pracy, co w praktyce miało by oznaczać nadskakiwanie gburowatym mężczyznom. Na początku mojej pracy kierowałam się jeszcze innym bzdurnym przekonaniem, mianowicie: "z każdym warto rozmawiać". Dziś uważam, że z każdym warto spróbować rozmawiać, jednocześnie wielką sztuką jest szybkie zorientowanie się, czy należy kontynuować znajomość czy też sprawnie się ewakuować. Oczywiście nie zawsze można się ewakuować, gdy np. pracujemy z chamem albo mamy chama w rodzinie. Jednak jestem za tym, aby swoją wrażliwość chronić. To jest kolejna wielka sztuka - wyznaczanie granic i asertywność. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za wartościowy komentarz. Jak ma się chama w rodzinie, to ewakuacja powinna być równie oczywista, jak w wypadku innych ludzi. W najlepszym przypadku masz z nim trochę wspólnego DNA, to wszystko. Poczekaj na książkę, tam zarżniemy tę święta krowę :-) Pozdrawiam :-)
@@dariuszfracek9720 Panie Dariuszu. Proszę jeszcze raz przeczytać komentowany fragment. Wczytać się w niego. Zrozumiał Pan jak chciał. Zupełnie nie ma potrzeby obrażać Pani Elżbiety, która pewnie w duchu swojej wypowiedzi już się ewakuowała. Niestety, niejako potwierdził Pan przytoczone przez nią powiedzenie.
Drodzy Widzowie, do wtorku wieczorem jestem poza Europą i dlatego będę odpowiadał na Wasze komentarze wieczorami. W tych tematach po powrocie ukaże się nasza książka "Wojna na słowa" z wieloma narzędziami i przykładami. Zobaczcie wojnanaslowa.pl/ Mozna też tam zapisać się na listę informującą, kiedy książka będzie w sprzedaży 🙂
Super mądre i praktyczne słowa! Niby oczywiste, proste, ale to tak jak Pan powiedział, trzeba się tego nauczyć, świetny przykład, podany z jedzeniem! To dopuszczanie do siebie ludzi toksycznych a potem próbowanie się z wykręcić od nich czy odsunąć, jak ja się męczę i ile mnie to kosztuje! A Pan podaje taki oczywisty przykład! Odrazu trzeba zrobić! Nie smakuje, wypluj😂choć nieeleganckie i ta poprawność mnie gubi, bo nie pasuje...
Mam 57 lat odcięłam bardzo, bardzo dużo znajomych i cześć rodziny. Nie jest to łatwe . Pokazał mi pan ze wrażliwym być to wspaniałe . A ja tak cały czas martwię co za przypadłość mnie dopadła . I zaczęłam to ukrywać wśród nowych znajomych. Tak się cieszę ze mogę być sobą wrażliwym . Dziekuje .
Ten film uswiadomil mi jedna rzecz, dziekuje za uwrazliwienie na slowo CHAMSTWO. Oswiecilo mi to dodatkowa sytuacje, ktora widze w tej chwil bardziej wyraznie i klarownie. Dziekuje.
To się zgadza,a najbardziej nie potrzebne jest dla nas, kiedy osoby drugie i trzecie, mówią do nas,ale zrozum go,lub ich , trzeba być dobrym człowiekiem, pomagać, tęgo najbardziej nie lubię,kiedy ktoś mówi mi jak mam czuć,i jak powinnam.A to ja wybieram gdzie czuję potrzebę bardziej pomagać,lub dać więcej serca.. Czasem trzeba skupić energię na to co jest ważniejsze,a nie dzielić siebie i swoją energię na cały świat.Nie powinno się dbać o wszystkich, zapominając o sobie.Ja czasem też o tym zapominam,ale tak uważam 🙂😊.
W pełni się z Panem zgadzam, ostatni sposób jest najlepszy, bycie gruboskórny jest tylko do czasu, jeżeli już pęknie to spowoduje albo kłopoty prawne lub zdrowotne. Maski też są na krótką metę. Jednak nie zawsze można fizycznie wyeliminować taką osobę.(np. upierdliwy sąsiad współwłaściciel, w bloku lub kamienicy), z którym łączą nas pewne obowiązki wynikające z ustaw. Wiadomo, najlepiej zmienić mieszkanie, jednak to nie jest taka prosta sprawa, bo nie każdego stać na wyłożenie kasy na nowe lokum. Jednym słowem trzeba nauczyć się żyć z taką osobą i nie pozwolić aby zdominowała nasze życie.(z doświadczenia wiem, że wystarczy tylko minimalny kontakt z takim intruzem a życie staje się przyjemniejsze) Pozdrawiam 👍
W takich sytuacjach warto użyć któregoś z kilkunastu narzędzi, które opisaliśmy w nowej książce "Wojna na słowa", która ukaże się w przyszłym tygodniu wojnanaslowa.pl/ Pozdrawiam :-)
Szczera prawda. Chciałabym mieć tyle odwagi i pewności siebie co Pan. Jednak przede mną długa droga. Niestety mój mąż doprowadził mnie do takiego stanu,że zastanawiam się czy warto dalej żyć.
Rozumie pania bo jestem w podobnej sytulacji i na dodatek zyje w obcym kraju czesto nie widze wyjscia prosze sie nie poddawac zycze wszystkiego dobrego i trzymam kciuki
Stosuję wszystkie metody po trochu,często myślę że to moja zła cecha aż nadwrażliwość,że to mi szkodzi.Wiem że to błędne myślenie, ehhhhh,lecz bardzo często aż ciężko z tym żyć.Dziękuję panu za naprawdę wartościowe treści.Serdecznie pozdrawiam.
Jest jeszcze jeden problem,który dotyczy internetowych komentarzy odnoszących się do naszych wypowiedzi. Do rzadkości należą dzisiaj kulturalne odpowiedzi,nawet jeśli różnimy się w poglądach, to też można się dogadać ,natomiast większość jest zazwyczaj ordynarna lub manipulująca naszym tokiem myślenia....itd. Mam nieraz spory dylemat,zdarza się,że odpowiadam konkretami,albo grzecznie-ale dosadnie,jednak najczęściej pozostawiam komentarz bez odpowiedzi, bo ewidentnie wyczuwam złe intencje komentującego. Fajnie jest jednak dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami,ale nie na siłę. Generalnie to przeraża mnie poziom i sarkazm niektórych komentarzy,że nie wspomnę o słownictwie.... Pozdrawiam I dziękuję za wartościowe podpowiedzi,które ułatwią nam życie.
Dzięki za ten odcinek , Alex.Wiele mi uświadomił i pomógł podjąć decyzję.Tez jestem wrażliwa a do tego nieśmiała, więc dość trudno mi wchodzić w nowe relacje.Mimo wszystko z niektórych kontaktów postanowiłam zrezygnować albo poważnie je ograniczyć, przejść na dietę, jak Ty to nazywasz.Lepsza jakość relacji niż ilość. Pozdrawiam serdecznie i czekam na dalsze odcinki.
Nie mogę się powstrzymać od opisania moich doświadczeń w kontaktach z ludźmi.Z powodu prowadzonej działalności poznaję mnóstwo ludzi w różnym wieku i w bardzo różnych sytuacjach życiowych.Zwykle staram się tych znajomości nie kontynuować na gruncie prywatnym.Zdarza się jednak że z powodu dość pozytywnego kontaktu zdarzają się znajomości nieco dłuższe.Niestety bardzo jak dotąd ich załuje ponieważ mam problem ze stawianiem granic co kończy się tym że zrywam znajomość definitywnie.Po prostu ludzie w większości nie znają żadnych norm w kontaktach z ludźmi o mniejszej asertywności.Albo po prostu w społeczeństwie pewien procent ludzi z powodu jakichś zaburzeń,złego wychowania czy też wad charakteru osacza osoby nie potrafiące mówić nie i dające manipulować wizją przyjaźni.Ostra weryfikacja każdej znajomości to podstawa przetrwania w świecie:)
Każdy jest inny. 1. Nauczyłam się odcinać od ludzi którzy mi nie odpowiadają, i …. Zostałam prawie sama …. 2. Jeśli dopuszczamy do siebie zbyt dużo ludzi powoduje, że relacje z nimi są płytkie i powierzchowne. 2a. Jestem wręcz nadwrażliwa i nadmiar ludzi mnie psychicznie wyczerpuje - nie dla mnie ta droga. Zgadam się tylko z tym budowaniem grubej skóry. Ale JAK to robic ? jakaś chociaż jedna wskazówka na zachętę????
Witaj w klubie Agnieszko. 😌. W ludziach drzemią bardzo nie ciekawe rzeczy. Czasem gdy kogoś się pozna wydaje się , że ona/on jest "w porządku". Otóż to się Tylko tak wydaje. Bo jej nie znamy. Jak jest na prawdę to się okaże jak ją lepiej poznamy. Spotkałem w życiu świnie i łobuza nawet z tytułem profesorskim. Był taki jeden profesor SGGW z Łomży.
Nie można ze swojego życia "wywalić" gbura chama i prymitywa, jeśli jest przełożonym, kolegą z pracy, bliską rodziną, inną osobą od której jesteśmy w jakiś sposób zależni etc., owszem można ograniczyć stosunki do minimum, jeśli jest to możliwe. Można zmienić pracę, co nie jest takie łatwe, ale podejrzewam ze oczekuje w niej taki sam gbur i cham :)). Władza potrafi bardzo zmienić ludzi, a kolega z pracy zawsze opowie się za szefem, żeby zapunktować...Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, nim dowiedzie się przełożonemu mobbingu, czy choćby niewłaściwego traktowania.
Swietny, cudowny odcinek :). Lepiej tego opisac sie nie da. Ciesze sie, ze znajduje potwierdzenie dla mojego podejscia. No i nie jestem dziwakiem ;). Odcinam osoby przekraczsjace dopuszczalne granice. Mam wieksza elastycznosc w poznawaniu nowych osob. Jak z kims mi po drodze, poglebiam znajomosc. Dochodzenie do siebie po negatywnych znajomosciach jest dlugie i uciazliwe. Nie chce dramatow, sama ich nie serwuje :) Ps. Jestem fanka minimalizmu i pielegnowania tego, co wartosciowe i, jak Marie Kondo mowi, sparks joy :).
Najważniejsze to bycie sobą, być może że w danym przypadku zachowam się podobnie jak Pan, w innym przypadku zupełnie inaczej wszystko zależy od mojego doświadczenia i danej osoby z którą mam doczynienia. Nie wszyscy są tacy sami, zanim coś poradzę najpierw muszę wiedzieć z kim mam do czynienia. Takie ogólne rady dla wszystkich mogą być co dla niektórych szkodliwe. Mogą zabijać ich tożsamość.
Mam bardzo podobne podejście do życia, trzeba brać jeszcze pod uwagę CZAS, nie warto poświęcać swojego życia na sentymenty. Dobrze i i życzliwi i inspirujący znajomi mogą niezwykle poprawić jakość naszego życia.
Ja jestem typem osoby co w pracy nie umie stawiać granic. Chciałabym mieć ambitną i rozwojową pracę ale zżera mnie na początku stres i jak mam prosić kogoś o pomoc a jeszcze ta osoba jest toksyczna to robi mi się słabo.
Alex, bylam zona wysokiej ramgi oficerem wojska polskie go, zawsze uchodzilam za psychiczna, bo mialam takie poglady jak powiedziales. Dzis to podtrzymuje, nawet koszt dziwolaga, kocha was❤
Już możesz kupić praktyczny podręcznik jak radzić sobie z problematycznymi ludźmi "Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa
Zarówno w wersji papierowej, jak i jako ebook czy audiobook. Też w korzystnych cenowo zestawach, bo jest to świetny prezent.
byłem na takim etapie życia, że musiałem odrzucić 99% znajomych, byli dla mnie toksyczni. Było bardzo ciężko był ból, ale po tym nastał mega rozwój i zmiana o 180 stopni. Naprawdę wyrzucenie z naszego zycia toksycznych ludzi jest KONIECZNIE. Dopiero po czasie zrozumiałem jak bardzo mi szkodzili.
Dokładnie tak jest. I to im szybciej, tym lepiej.
Dlatego też napisaliśmy podręcznik 'Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa
@@AlexBarszczewski Kupione, jestem w połowie :)
Ja tez!!! I jest lekko i przyjemnie!
Mam pytanie. Czy wyrzuceni znajomi nie próbowali do Ciebie wrócić? Jak sobie z tym poradziłeś?
@@martastruzik6293 ci najbardziej toksyczni (np z któymi tylko piłem alkohol wręcz się dobijali bo mieli ze mnie korzyść, w takim wypadku zablokowanie numeru / na fb pomaga i to jedyne wyjscie bo takie osoby nie mają poczucia taktu) z drugą grupą ludzi na początku zerwałem całkowicie kontakt aktualnie jest sporadyczny, jakies rozmowy na fb, czasem z kims się spotkam. Wiec próba czasu pokazę czy znajomość przetrwa i do niektórych się wraca :) ale myślę że rok to min. przerwy by wszystko sobie ułozyć w głowie
Zgadzam się w pełni. Wrażliwe osoby często są odbierane jako słabe czy wręcz frajerzy. A po takich można "jeździć jak po lysej kobyle" . Bo to tym osobom zależy na dobrych relacjach. Ci gruboskórni tylko na tym korzystają. Granice trzeba stawiać im szybciej tym lepiej. Ale tego trzeba się nauczyć. Wrażliwi ludzie mają z tym problem. Ale koniecznie muszą tak zrobić inaczej wiecznie będą wykorzystywani.
Nagram wkrótce film o stawianiu granic. Więcej na ten temat będzie w książce "Wojna na słowa", która ukaże się wkrótce wojnanaslowa.pl/
Amen
Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuiii
Tak ja dostalam komentarz od pewnej dziewczyny ze “ ona zawsze wiedziala ze ja jestem cieple kluchy” aja wole cieple kluchy bo dom pelen milosci jest fajniejszy niz dom pelen jazdy na roller coaster w zaleznosci od dnia bez tego ciepla i bez cieplych kluch
Ja w stosunku do wszelkich chamów trzymam się prostej zasady - że wszyscy mamy równe prawa. Innymi słowy - jeżeli ktoś pozwala sobie na jakąś bezczelność, niesmaczne żarty, kpinę czy inne takie zachowania w moim kierunku - to znaczy, że tym samym pozwala mnie na podobne zachowania względem siebie. Mogę zatem odpowiedzieć tak pikantnie czy twardo, jak zostałam potraktowana, a potem odwrócić się i odejść, nie marnując dłóżej czasu na taką osobę. 😊
Dobra zasada :-)
@Dodi Wszystko przed Tobą, powodzenia
To prawda to nie świat jest brzydki tylko ludzie którzy nas otaczają .
Często to jest też rezultat naszego obrazu świata
Polecam sposób zwany izolacją. Z mojego doświdczenia wielu ludzi jest po potstu malo inteligentnymi gburami, z ktorymi nawet nie warto zaczynac rozmowy.
Wystarczy nie rozmawiac, nie nazwiazywac relacji, nie wdawac sie w dyskusje. Unikać. Jednoczescnie robic swoje.
Oczywiscie nie wychodzic na "Wdziwoląga", tzn mówic "czesc" itd, odpowiadac kiedy ktos pyta albo zagaduje.
Działa i dosyc proste do realizacji.
Wcale się nie trzeba izolować trzeba wykorzystać atak kogoś nieżyczliwe go przeciwko niemu.W pracy koleżanki mnie obmawialy tak je nakręciłam,że chciały się pozabijać wzajemnie.
Od kilkunastu lat gram na weselach.. muzykę prostą, łatwą i pod nogę a wychowałem się jako wrażliwy chłopak na gigantach rocka lat 60,70 i 80tych. Obserwuję kto i jak bawi się na weselach.. to po prostu jest tragedia Jeśli zagrasz coś ambitniejszego to może 1,2 osoby cię docenią, a przy hitach discopolo cała sala wyje z radości. Niestety ambicje i wrażliwość trzeba schować do kieszeni bo tu nikt tego nie rozumie
A co myślałeś, że ludzie wyrwą się ze stołów i na weselach czy imprezach firmowych zaczną szaleć przy Marillion, Pink Floyd, The Cure czy Ultravox? Że Led Zeppelin, Budgie czy Uriah Heep, albo Yes ich poruszy?? Możesz mieć w pracy koleżankę po 40-ce, która będzie miała męża, dzieci w szkole ,a o istnieniu niektórych tych grup nie będzie miała bladego pojęcia. A Ty poznałeś większość czy wszystkie te zespoły zanim niektóre osoby, które teraz w życiu spotykasz jako dorosłe w ogóle na świat przyszły. Może gdyby to byłyby bardziej współczesne grupy, a niektórzy członkowie byliby "ciachami" to mogłoby być inaczej. Jednak nieco pocieszające jest to, że zdarzają się osoby, które z jednej strony lubią disco polo i komercyjne hity, a niektóre ambitniejsze i wrażliwsze grupy im się spodobają. Przynajmniej niektóre kompozycje. Sam takich ludzi spotkałem w życiu.
My tutaj mówimy o chamskich zachowaniach a nie zamiłowaniach do różnych stylów muzyki :-)
@@AlexBarszczewski Tak panie Alex. Ale w kontekście tych stylów muzyki chodziło właśnie o bycie tym wrażliwszym. Przykład tego jak w praktyce wygląda życie i obserwacje osób wrażliwych. Może nie do końca nie na temat, ale na podstawie docenienia, niedocenienia pewnych rzeczy można zaobserwować ile osób jest bardziej wrażliwych. A wrażliwi ludzi wartościowe rzeczy docenią. Oczywiście to nie musi być reguła, ale tak jest często. ;)
@@AlexBarszczewski spotkał Pan chama i prostaka słuchającego prog-rocka z lat 60-70 ?
Ja też zaczęłam wywalać z życia zażartych, zawziętych, toksycznych ludzi. I jest mi z tym dobrze. Ale już tak łatwo nie wprowadzam nowych.
Bardzo dobra strategia :-)
Super,, właśnie tak zacząłem robić w ostatniej pracy (od 2 lat) i faktycznie jestem uznawany za dziwoląga,który ma kompletnie odmienne poglądy od reszty. Wybrałem 2 osoby w stosunku do których mogę być sobą: "z sercem na dłoni". Reszta krąży na orbicie 😉
Bardzo rozsądne podejście :-)
@@AlexBarszczewski ale niestety czasem się oddzywają u mnie wyrzuty sumienia w stylu: " a może tej osobie jest przykro,że ją odrzuciłem". Wiem,że to niepotrzebne, bo tamta strona ma to w nosie, ale taką mam naturę,że czasem mnie to męczy...
@@matthew1894 Chyba niepotrzebnie 🙂
Zupelnie sie z tym podejsciem zgadzam i staram sie intuicyjnie eliminowac takie jednostki z mojego zycia , ale nie jest to jednak takie proste gdy chodzi o czlonkow rodziny.Dziekuje i serdecznie pozdrawiam.
Nie jest proste ale czasem trzeba.
Pozdrawiam serdecznie :-)
To nie świat jest chamski tylko ludzie. Na szlifowanie diamentów straciłam apetyt. Dziwolągiem byłam zawsze. Z ludźmi to jest tak: mili póki robisz to co oni uważają za słuszne a spróbuj zrobić coś wręcz przeciwnego do tego czego oczekują to się dopiero piekło rozpęta. Może za jakiś czas, teraz jestem zmęczona. Spacer w plenerze, kawa, "dobry" film, ulubiona książka wystarczy. Po co te ciągłe bitwy ?🤔🙄
Zawsze można znaleźć sympatycznych ludzi :-)
@@AlexBarszczewskiwierze ,se mozna znaleźć takich sympatycznych ludzi tylko ja tego nie umiem! Juz nie wiem co jest ze mna nie tak...
I musze Pana zapytać w kontekscie mentorstwa. Czy moglby Pan zostac moim mentorem?
@@danaluna1394 To miło, że Pani pyta, niestety nie ma obecnie przestrzeni na takie działania poza kilkoma młodymi ludźmi, którzy już znaleźli się na mojej drodze. Czytała Pani "Sukces w relacjach międzyludzkich"?
sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-miedzyludzkich-e6c1e475-44e8-44c0-ba99-e63981f3ef01
@@AlexBarszczewski tak, wiem, że można tylko.....jak. Z uwagą słucham Pana wykładów. Czasem się zgadzam, czasem nie. Każdy na początku sympatyczny. Mam tę nieznośną cechę ,że podchodzę otwarcie do nowo poznanych ludzi, nie zakładam z góry niczego złego....skutki wiadome. To nie jest tak, że żyję jak pustelnica ale.....najlepiej czuję się sama ze sobą . Po co mi te ciągłe przepychanki, świat jest taki piękny, szkoda mi czasu na poznawanie kolejnych ludzi ponieważ nic nowego nie wniosą, prędzej czy później powtórzy się to samo. Takie życie teraz, takie czasy, każdy swoich korzyści patrzy.
Mam podobne wrażenie, mimo ze to się może wydawać dziwne dla kogoś kto jest w innej sytuacji… ciekawe jak to się potoczy dalej bo póki co mam tylko 32 lata
Zgadzam się z Panem całkowicie. Bezwzględnie należy odrzucać chamów i toksyków ze swojego otoczenia😊pozdrawiam🍀
Pozdrawiam :-)
Lubię przebywać w otoczeniu ludzi, którzy mają ciekawą osobowość,przewyższają mnie intelektualnie bo lubię czerpać od nich wiedzę,tolerancyjnych na różne teorie i tematy, którzy byle czym nie oburzają się, przy których czuję się jak pośród serdecznych przyjaciół.Oczywiście najbardziej cenię sobie wolnomyślicieli, ludzi oświeconych. Ale mam także wielką przyjemność przebywania pośród ludzi prostych( nie prostackich) i serdecznych.Nasze życie składa się ze spotkań z ludźmi. Ale czasem warto odpocząć w samotności na łonie przyrody z ukochanymi zwierzętami.Toksycznych ludzi po rozpoznaniu natychmiast wykluczam.
Mam podobnie i to od wielu lat
Ale to przychodzi z wiekiem. Bardzo młodzi ludzie lgną do towarzystwa poszukując ukierunkowania swojej osobowości stąd te wszystkie subkultury czasami wpadając w to tzw „ złe towarzystwo”, które ściąga w niziny i na meandry różnych używek.Ale wiadomo, że uczymy się na własnych a nie cudzych błędach🙂Dzięki pana wykładom z wielkim co prawda bólem serca ale jednak nareszcie urególowałam te toksyczne relacje rodzinne.Dziękuję i proszę o więcej.
@@beapari4664 Cieszę się, że te filmy się przydały 🙂Będzie ich więcej 🙂 napisaliśmy też cały podręcznik jak sobie radzić z problematycznymi ludźmi "Wojna na słowa". Zna go Pani?
Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski Jeszcze nie ale chętnie kupię i przeczytam a potem przekażę dalej.
@@beapari4664 Polecam :-) sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa
Jest tez jako ebook, audiobook i w zestawach 🙂
B.FRANKLIN powiedział:"Zrób z siebie
owcę a wilki cie pożrą :"
:-)
Staram się stawiać granice czego wcześniej nie robiłam, a jest to bardzo trudne, bo ludzie wolą mieć władzę nad tobą, nieważne czy są to bliskie osoby czy obce, nie wiem na czym miałoby polegać eliminowanie toksycznych ludzi w pracy, ciężko się z nimi dogadać a co gorsza takie osoby potrafią oczernić cię, w konsekwencji szef zwalnia cię z pracy, co niestety spotyka mnie często, wystarczy jedna fałszywa osoba i jej kłamstwa, co gorsza często szefostwo nie jest lepsze i gnębi swoich pracowników. To ogromnie wpływa na jakość życia. Czujesz się nieakceptowany i potraktowany przedmiotowo. Nie wystarczy unikać takich ludzi zwłaszcza gdy masz z nimi współpracować, każdy myśli że to ty nie potrafisz się przystosować a jest na odwrót, bo zle zachowania innych są społecznie akceptowane.
Miejsce pracy, które zatrudnia toksycznych ludzi samo staje się toksycznym śmietniskiem. Lepiej poszukać czegoś lepszego tylko... trzeba się tam zakwalifikować
Natychmiastowe pozbywanie się kłopotliwych, agresywnych osób to podstawa. Nie chodzi tylko o bycie niemiłym, ale wszelkie toksyczne zachowania, pozbycie się takich osób stwarza mnóstwo możliwości i poprawia samopoczucie :)
Dokładnie tak jest!
Do 4 czesci ( najlepszej) doszlam majac dopiero 40 lat😥 . Stosuje ostra selekcje i nareszcie wywalilam ze swojego życia chwasty ludzkie😊
brawo! Pewnie żyje się lepiej :-)
@@AlexBarszczewski nawet nie wiesz jak bardzo. Dopiero teraz widzę jak duzo stresu w moim zyciu powodowali toksyczni i niezyczliwi ludzie.
Bylam niestety wychowywana w duchu posłuszeństwa i tego, ze dziewczynkom duzo zachowan nie wypada. Bardxo szkoda. Moje dzieci wychowuje inaczej.
Mam troche zal do matki za "glupie" wychowanie ale ona nie potrafila inaczej bo dalej sama robi rzeczy ktore zadowalaja innych a nie ją samą.
Super kanał ❤
@@magdanowak9513 Normalnie to powinno być zadanie ojca. Ale mamy sytuacje jaka jest i dlatego próbuję zapełnić trochę tę lukę
Ja też dopiero w tym wieku😓
Ale i z tego jestem zadowolony...
@@matthew1894 Lepiej później niż wcale :-) Powodzenia w korzystaniu z braku mułu ;-)
Dzięki tej sympatycznej twarzy treści przekazywane są przyjemne do słuchania.Inteligencja w każdym gescie.Wszystkiego dobrego dla Pana.
Dziękuję za miłe słowa i życzenia :-)
Mój promotor - mądry pan profesor powiedział mi, kiedyś "Pani widzi więcej" i od Pani to zależy czy będzie to błogosławieństwem, czy przekleństwem... Myślę, że to od nas zależy, co z tym zrobimy, ale żyjąc w naszym społeczeństwie, potrzebna jest wiedza i odpowiednie narzędzia. Dziękuję Panie Aleksie, że Pan nam je daje :-)
Dziękuję za komentarz i miłe słowa :-)
A u mnie to wygląda w taki sposób że gdy zdałam sobie sprawę z tego że towarzystwo wielu osób w moim otoczeniu mi nie odpowiada, nie musiałam nawet zrywać tej znajomości, bo - one jakimś cudem same się rozpadły 😮. I trochę to było dla mnie na początku stresujące ale zauważyłam że ludzie sami zaczęli mieć do mnie dystans. Na początku było mi z tym źle bo mimochodem chciałam ich zadowolić ale przetrzymałam ten czas i ... Dziś już to ogarnęłam😂
Pisałem o tym w rozdziale "Przestań wiosłować" w książce "Sukces w relacjach międzyludzkich" sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-miedzyludzkich_
Na chwilę odpuszczasz sobie działanie ( w tym wypadku podtrzymanie kontaktu) i patrzysz co się dzieje :-)
1:23 ja już zaczynałem szczekać. Dzięki za materiał.
Włączam sobie Pana filmiki na telewizorze i słucham Pana jak najserdeczniejszego, życzliwego człowieka. Filmiki niezwykle wspierające. Dziękuję za to, co Pan robi.
Dziękuję za informację zwrotną :-) Cieszę się, że to się przydaje
Świetne pokazane, że to nie osoby wrażliwe są problemem, tylko trzymają w otoczeniu takich, ktorzy mając problemy sami ze sobą starają się zrzucić odpowiedzialność na tych wrażliwych. Z autopsji wiem, że można znaleźć się w okolicznościach, w których większość otoczenia ma problemy ze sobą i wtedy bardzo warto odejść od calej grupy, bo dobra i piękna jest dużo a smarowanie się g.wnem nam nie służy
Chamstwo i wulgaryzm szerzy się jak zaraza,chorzy na zarazę nie sa zdolni wydostac sie z tej ciemnoty . Zazdroszczę i podziwiam Alexa , że jest na to odporny,ale do tego potrzebna jest ogromna wiedza,ja dopiero się uczę.Dziekuje , głębokie ukłony.
Nie trzeba być bardzo odpornym, jeśli szybko wywalamy takich ludzi z naszego życia. To jest najlepsza metoda!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dobry człowiek otuchą potrafi zranione serce ukoić,
zły fałszywym kłamstwem najświętszą reputacje zgnoić...
Pozdrawiam.
Świetny komentarz.....
W punkt.
Wedlug mnie gorsi sa ludzie, ktorzy z zasady sa mili i uprzejmi do czasu az staniesz sie im kiedys zbedny i wtedy z usmiechem na twarzy i milym podejsciem podloza Ci w zyciu super mega świnie.
Już dawno nie spotkałem takich w moim życiu
Szkoda tracić czas na ludzi, którzy działają nam na nerwy.
Czasem trzeba odeprzeć ich ataki
Dokładnie tak robię - serce na dłoni, ale cały czas obserwuję, co ludzie mi pokazują swoim zachowaniem. Tych którzy przeginają, bo brali moja życzliwość za naiwność, żegnam bez słowa. Niektórzy są potem mocno zdziwieni :)
Żeby wszystko szło tak miło i szybko oddzielić, zwłaszcza gdy masz duszę osoby pomocnej...
Można się tego nauczyć. jestem przykładem takiej osoby :-)
Super nagranie. Chciałabym się tylko podzielić taka reflesją, że te odrzucone osoby (zwłaszcza w pracy) często mszczą się za to, szydzą za plecami, tworzą intrygi. Wrażliwy człowiek musi mieć dużo siły, aby to wszystko znieść, a najlepiej to uciekać, jeśli jest dokąd.
Wtedy trzeba zdecydowanie zepsuć im przyjemność, albo zrobić (psychicznie) kuku.
1. Otaczaj się ludźmi którzy się szanują i cenią za to jaka jesteś. 2. Nie daj sobie wmówić, że masz się zmienić. 3. Znajdź swoją pasję i angażuj się w to na 200% by podbudować swoje poczucie własnej wartości. 4. Zminimalizuj hałas wokoło który może być przytłaczający. 5. Oglądaj Alexa i podobne wartościowe treści :-).
:-)
Ze zlymi ludzmi krotko i na temat, wywalam! Tym bardziej, Bo jestem kobieta i WWO. To wlasnie kobiety nie powinny sie godzic na przemoc, jakàkolwiek, mi bac sie, Tym roznym dziwolagom mowic nie!!! Powoli wzrastac w Sile,od jednego nie!! do 100 i bedzie latwo. Tym latwiej powinno byc w stosunku do osob, ktore tylko Nas wykorzystuja i mysla, ze tak ma byc na zawsze. Nie wazne kto to jest. Wlasne dzieci sa toksyczne, to tez trzeba urwac, z wlasnej matki robic glupia! No nie. Nie umiem byc opanowana z takimi ludzmi, reaguje ostro. Dziekuje Panu👏❤️
Proszę bardzo :-)
@@szatanowska to trzeba cwiczyc,Samo sie nie znajdzie. Bylam Jak Ty ale to niedobre i szkodliwe. Zaczelam po' prostu odpowiadac "nie" dla obcych w blachych sprawach np. W sklepie, na ulicy ,potem znajomym i tzw.rodzinie. ludzie to wyczuwaja. Nastepnie dodawalam zdecydowanie i leciutka zlosc, by ich odstraszyc,by nie zadawali glupich pytan. Czasami podnosze glos. Tym bardziej obcy! Jak smie zadac ode mnie. Powoli mozna sie nauczyc. Pracujac nad soba osiaga sie rzeczy o ktorych nawet nie snilismy. W ten sposob mam moje zycie tylko dla mnie, co nie znaczy ,ze odwracam sie od ludzi w zlym polozeniu, ktorzy nie Maja znikad pomocy. Tylko cwaniaki sa na czarnej liscie. Sproboj pierwszy Raz a zobaczysz jakà to frajda!!! Zamienic slowo tak na nie!!!
@@szatanowska zrywam kontakt, od razu! Mowie prawde w oczy. Jutro nie Znam tej osoby. A wogole co to znaczy wpycha sie bez pytania do mojego domu? Czy gdzie? Jestem bardzo nieprzyjemna,a tak wogole bez zaproszenia nikt nie ma prawa , bez telefonu. Jestem bardzo nieprzyjemna dla takich.
Miękkie serce, kamienne pośladki i zabijanie chamstwa życzliwością. To jest to co pozwoliło mi wyjść z "piwnicy".
Są różne strategie, ja wolę moją :-)
Siedzisz nadal w piwnicy i jesteś zadowolona.
Witam wrazliwych i dobrych ludzi❤.
Dokladnie tak zyje. Nie odwaracam sie za siebie jesli kogos wyrzucam. Dobre rady! Tez jestem wysoko wrazliwa i troche mi to zajelo zeby sie przystosowac zyc wsrod innych. Dobranoc!
Super że tak zrobiłaś! Wiele osób albo cierpi, albo staje się cynicznymi osobami
Pozdrawiam
Zazdroszczę ci Alex tej wiedzy i szkoda że nie wiedziałem tego ze 45 lat temu
Póki żyjesz nie jest za późno aby zacząć
Sądzę, że słyszałem coś podobnego wcześniej od Pana i to naprawdę działa! Zacząłem iść na ilość w poznawaniu ludzi, patrząc na moje odczucia czy ktoś mi się podoba na tyle, czy nie w czasie interakcji z daną osobą, żeby kontynuować daną znajomość, aby potem wybrać te osoby, z którymi mam największą przyjemność. Odkąd zacząłem stosować tą zasadę moje zadowolenie z życia przebiło pewien sufit, bo po prostu nie męczę się z ludźmi, z którymi nie mam tego kontaktu od pierwszych minut rozmowy. To całkowicie normalne, że nie lubimy wszystkich osób - bądźmy wybredni! Wtedy osoby, które "porzuciliśmy" również mogą spotkać kogoś, kto będzie im bardziej pasował. Serdecznie pozdrawiam!
Cieszę się, że ma Pan sukcesy w stosowaniu :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo "wciągnęła" mnie Pana wiedza. Pomogła mi utwierdzić się w przekonaniu co do "masek" niektórych moich tak bliższych jak i dalszych, ale też i znajomych osób. Zrozumiałam, dlaczego ich postępowanie mnie bolało, niszczyło czy też zrażało. Szkoda, że za późno mogłam przeanalizować, bo być może wiele można było zmienić. Zaistniałych sytuacji już się nie odwróci. Został ból, z którym trzeba żyć. Myślę, że powinnam do Pana napisać. Srrdecznie dziękuję za tę tak istotną wiedzę.Pozdrawiam.
Lepiej późno niż wcale :-) Póki żyjemy to możemy poprawić jakość tego życia, czego Pani serdecznie życzę :-)
Pozdrawiam :-)
Boże dzis jest dzien ze pozbylam sie toksyka w pracy po 6 latach. Zafundowal mi refluksk żoladka, brak chęci do źycia, zalamanie. Dzięki Ci Boze mnie uwolniłes. Bo będac w pracy musisz sie podporzadkowac decyzja na ktore nie masz wplywu. Innych to nie dotyczy i maja to gdzieś. Dopiero interesuja sie gdy ich to bezpośrdenio dotyka. A ktos Cie na tego toksyka skazuje, bo macie wykonywac te same rzeczy itp. itd.
Nie dało sie tego szybciej załatwić? Szkoda zdrowia i życia!
Dziękujemy za dzielenie się cennymi radami;-) pozdrawiam ;-)
Zapraszam do korzystania i polecania innym :-)
Dziękuję za materiał.Nieraz odłączam "gburów"ze swojej drogi,tylko jest problem gdy trafi się taki w pracy.W pracy ludzi się nie wybiera.co Pan radzi,pozdrawiam
Trzeba pracodawcę zamienić na klientów
Bardzo ciekawy temat. Dziękuję za włożoną pracę i poświęcony czas 🙂
Proszę bardzo :-) Proszę korzystać :-)
7:22 Dokładnie tak wszyscy uważają w moim otoczeniu, bo jak mogłam w wieku 18 lat zmienić szkołę na zaoczną przez przemocową matematyczkę oraz stres, który kosztował mnie wizytami u psychologa. A później już dzień po urodzinach słuchałam kiedy zamierzam iść do pracy, już szybko bo "idzie wojna", bo przecież w życiu chodzi tylko o zapier... aż do śmierci.
Na takich ludzi należy się wypiąć i poszukać sobie lepszego otoczenia :-) Powodzenia!
Jestem wrażliwa ale życie zrobiło że mnie twarda sztukę.Pomagam potrzebującym a przeciwnika równań z ziemią.Ludzie często myślą ich delikatna blondyneczka o niewinnej twarzy i chcą mi dokopać, jakież ich zdziwienie gdy kładę ich na łopatki.Trzeba obserwować i pobierać nauki i nie dać się nikomu,bo słabość w tych czasach nie jest dobrze widziana.Zbyt mili ludzie są wykorzystywani,przerobiłam to.Pozdrawiam
Ja też tak postępuję :-)
💯 prawdy, nie dac sie i nie machac reka na przemoc. Super! Pozdrawiam ❤️
@@dorotaladniak5889 Pozdrawiam 🙂
Dobrzy ludzie powinni być dobrzy przede
wszystkim dla.siebie i dla dobrych ludzi.
👌
Każdy wrażliwy w pewnym momencie się zaczyna uodparniać na wredote ludzką.
Właśnie chodzi o to, aby nie było konieczności uodparniania się
Super! Dzięki wielkie. Cenny materiał
Zna Pan książkę "Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa ? Napisaliśmy cały podręcznik jak sobie radzić
Wiecie natknęłam się na ten film teraz i myślę co ja zrobiłam że się z takim ożeniłam. A jestem wrażliwa i sie lituje😢
Czasem trzeba wyciągnąć konsekwencje i naprawiać błędy. Miałem tak wiele razy w życiu
Fachowość, miła aparycja, poprawna polszczyzna i wyraźna artykulacja - brawo
Dziękuję :-)
Jest takie powiedzenie: "Pogłaszcz chama, to cię kopnie, kopnij chama, to cię pogłaszcze". :)
Jako kobieta spotkałam się w pewnym środowisku z oczekiwaniem, że kobiety są od budowania atmosfery w pracy, co w praktyce miało by oznaczać nadskakiwanie gburowatym mężczyznom. Na początku mojej pracy kierowałam się jeszcze innym bzdurnym przekonaniem, mianowicie: "z każdym warto rozmawiać". Dziś uważam, że z każdym warto spróbować rozmawiać, jednocześnie wielką sztuką jest szybkie zorientowanie się, czy należy kontynuować znajomość czy też sprawnie się ewakuować. Oczywiście nie zawsze można się ewakuować, gdy np. pracujemy z chamem albo mamy chama w rodzinie. Jednak jestem za tym, aby swoją wrażliwość chronić. To jest kolejna wielka sztuka - wyznaczanie granic i asertywność.
Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za wartościowy komentarz. Jak ma się chama w rodzinie, to ewakuacja powinna być równie oczywista, jak w wypadku innych ludzi. W najlepszym przypadku masz z nim trochę wspólnego DNA, to wszystko. Poczekaj na książkę, tam zarżniemy tę święta krowę :-)
Pozdrawiam :-)
@Darusz Frącek: Może wyrażać się u mnie nieco bardziej kulturalnie?
@@AlexBarszczewski Dziękuję. Czekam na książkę z wielkim zainteresowaniem i również pozdrawiam.
@@dariuszfracek9720 Panie Dariuszu. Proszę jeszcze raz przeczytać komentowany fragment. Wczytać się w niego. Zrozumiał Pan jak chciał. Zupełnie nie ma potrzeby obrażać Pani Elżbiety, która pewnie w duchu swojej wypowiedzi już się ewakuowała. Niestety, niejako potwierdził Pan przytoczone przez nią powiedzenie.
@@dariuszfracek9720 To jest naprawdę najlepsze, na co Cię stać?
Dziękuję za kształcący i ciekawy film. Pozdrawiam serdecznie
Proszę bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Stosuję to i pozbyłem się wszystkich toksyków. Moje życie stało się lepsze 🙂
Eliminacja to dobra metoda... wbrew temu, co twierdza różni "guru"
Drodzy Widzowie, do wtorku wieczorem jestem poza Europą i dlatego będę odpowiadał na Wasze komentarze wieczorami.
W tych tematach po powrocie ukaże się nasza książka "Wojna na słowa" z wieloma narzędziami i przykładami. Zobaczcie wojnanaslowa.pl/ Mozna też tam zapisać się na listę informującą, kiedy książka będzie w sprzedaży 🙂
Cześć Alex, czy jest możliwość abyś wrzucał swoje rady na Spotify? 😊
@@Tina10694433 Teoretycznie tak, niemniej na razie nie mam "mocy przerobowych" aby się tym zająć 😞
@@AlexBarszczewski Jeżeli nie ma Pan na to czasu, to proponuję oddelegować to zadanie. Mogę się tym zająć dla Pana. 🙂
Ja pracuje ze żmijami to bardzo trudne , bo pracy nie mogę zmienić
Co to znaczy "nie mogę"?
Ja zmieniam ,nie chcę być ciągle kąsana
Super mądre i praktyczne słowa! Niby oczywiste, proste, ale to tak jak Pan powiedział, trzeba się tego nauczyć, świetny przykład, podany z jedzeniem! To dopuszczanie do siebie ludzi toksycznych a potem próbowanie się z wykręcić od nich czy odsunąć, jak ja się męczę i ile mnie to kosztuje! A Pan podaje taki oczywisty przykład! Odrazu trzeba zrobić! Nie smakuje, wypluj😂choć nieeleganckie i ta poprawność mnie gubi, bo nie pasuje...
Jest wiele takich rzeczy, ale chyba gdybym je publikował, to RUclips bardzo ciąłby zasięgi
Zgadzam się w 100% (kocham Pana nieustannie :P)
Pozdrawiam wrażliwych świadomych!!!
Monika kochaj mnie 😄
Pozdrawiam serdecznie :-)
Jak zwykle w punkt. Pozdrawiam serdecznie😊
Pozdrawiam :-)
Mam 57 lat odcięłam bardzo, bardzo dużo znajomych i cześć rodziny. Nie jest to łatwe . Pokazał mi pan ze wrażliwym być to wspaniałe . A ja tak cały czas martwię co za przypadłość mnie dopadła . I zaczęłam to ukrywać wśród nowych znajomych. Tak się cieszę ze mogę być sobą wrażliwym . Dziekuje .
Powodzenia w dalszym życiu :-)
Łapa w ciemno
Dziękuję :-)
Ten film uswiadomil mi jedna rzecz, dziekuje za uwrazliwienie na slowo CHAMSTWO. Oswiecilo mi to dodatkowa sytuacje, ktora widze w tej chwil bardziej wyraznie i klarownie. Dziekuje.
Ciesze się, że się przydał :-)
Dziękuję. Dzięki pana filmom zmieniam się. Jeśli męczę się z osobami z którymi mam kontakt to ograniczam je. Często do zera.
Zero to bardzo piękna liczba na ilość kontaktów z niektórymi osobami
Dziękuję Alex, pogadanka bardzo w porę dla mnie.
Cieszę się :-)
Pozdrawiam :-)
To się zgadza,a najbardziej nie potrzebne jest dla nas, kiedy osoby drugie i trzecie, mówią do nas,ale zrozum go,lub ich , trzeba być dobrym człowiekiem, pomagać, tęgo najbardziej nie lubię,kiedy ktoś mówi mi jak mam czuć,i jak powinnam.A to ja wybieram gdzie czuję potrzebę bardziej pomagać,lub dać więcej serca.. Czasem trzeba skupić energię na to co jest ważniejsze,a nie dzielić siebie i swoją energię na cały świat.Nie powinno się dbać o wszystkich, zapominając o sobie.Ja czasem też o tym zapominam,ale tak uważam 🙂😊.
Ciekawa uwaga z tymi osobami trzecimi. Bycie dobrym człowiekiem nie oznacza, że mamy dać się wykorzystywać czy traktować bez szacunku.
Bardzo lubie Pana energie 💥💛😊
Dziękuję :-)
Jest Pan super!
Dziękuję :-)
W pełni się z Panem zgadzam, ostatni sposób jest najlepszy, bycie gruboskórny jest tylko do czasu, jeżeli już pęknie to spowoduje albo kłopoty prawne lub zdrowotne. Maski też są na krótką metę.
Jednak nie zawsze można fizycznie wyeliminować taką osobę.(np. upierdliwy sąsiad współwłaściciel, w bloku lub kamienicy), z którym łączą nas pewne obowiązki wynikające z ustaw. Wiadomo, najlepiej zmienić mieszkanie, jednak to nie jest taka prosta sprawa, bo nie każdego stać na wyłożenie kasy na nowe lokum.
Jednym słowem trzeba nauczyć się żyć z taką osobą i nie pozwolić aby zdominowała nasze życie.(z doświadczenia wiem, że wystarczy tylko minimalny kontakt z takim intruzem a życie staje się przyjemniejsze) Pozdrawiam 👍
W takich sytuacjach warto użyć któregoś z kilkunastu narzędzi, które opisaliśmy w nowej książce "Wojna na słowa", która ukaże się w przyszłym tygodniu wojnanaslowa.pl/
Pozdrawiam :-)
Gratuluję precyzji wystąpień ,które są mi pomocne . Dziwne,że o tych sprawach nie mówią tak otwarcie w szkołach. Pozdrawiam !
Też się dziwię, chyba że chodzi o okaleczanie dzieci a nie ich rozwój
Z nieba mi Pan spadł bardzo Pana szanuję i dziękuję za to że mogę się oprzeć na Pana poradach powinno będzie mi w życiu być dużo latwiej ❤️
Napisaliśmy cały podręcznik "Wojna na słowa" :-) sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa
Proszę zobaczyć na spis treści :-)
Dziekuje ❤
Proszę bardzo :-)
Swietny filmik. Jako osoba bardzo wrazliwa tak wlasnie postepuje z ludzmi. I oczywiscie mam opinie osoby dziwnej.
Trzeba podchodzić do tych opinii na zasadzie "psy szczekają a karawana idzie dalej"
Bardzo ważne słowa. Dziękuję ❤
Proszę bardzo :-)
Dziękuję w tym momencie tego potrzebowałam ☀️
Prosze bardzo :-)
Szczera prawda. Chciałabym mieć tyle odwagi i pewności siebie co Pan. Jednak przede mną długa droga. Niestety mój mąż doprowadził mnie do takiego stanu,że zastanawiam się czy warto dalej żyć.
Może warto skorzystać z pomocy fachowego terapeuty?
@@AlexBarszczewski Z pewnością bo sama sobie nie poradzę. Dziękuję
Rozumie pania bo jestem w podobnej sytulacji i na dodatek zyje w obcym kraju czesto nie widze wyjscia prosze sie nie poddawac zycze wszystkiego dobrego i trzymam kciuki
@@dianakaufmann960 Ja też przebywam za granicą i również życzę Pani wytrzymałości i wszystkiego dobrego.
Dziękuję za ten film Alex! :)
Proszę bardzo :-)
Świetnie, pozdrawiam Pana
Pozdrawiam serdecznie :-)
thx! pieknie, wrazliwosc . . . ach, jakze wazny temat . . .
Ważny!
Stosuję wszystkie metody po trochu,często myślę że to moja zła cecha aż nadwrażliwość,że to mi szkodzi.Wiem że to błędne myślenie, ehhhhh,lecz bardzo często aż ciężko z tym żyć.Dziękuję panu za naprawdę wartościowe treści.Serdecznie pozdrawiam.
Wrażliwość to zasób, tylko trzeba się nauczyć zdecydowanie się bronić
Babcia lgora - Alex- jesteś wspaniały . Konkretny . To co mowisz powinno być w szkołach a nie uczyć się o budowie pantofelka . Brawo🌈👍
Pomóż proszę mi to rozpowszechniać :-) Daj lajka, poleć innym.
Pozdrawiam
Jest jeszcze jeden problem,który dotyczy internetowych komentarzy odnoszących się do naszych wypowiedzi. Do rzadkości należą dzisiaj kulturalne odpowiedzi,nawet jeśli różnimy się w poglądach, to też można się dogadać ,natomiast większość jest zazwyczaj ordynarna lub manipulująca naszym tokiem myślenia....itd. Mam nieraz spory dylemat,zdarza się,że odpowiadam konkretami,albo grzecznie-ale dosadnie,jednak najczęściej pozostawiam komentarz bez odpowiedzi, bo ewidentnie wyczuwam złe intencje komentującego. Fajnie jest jednak dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami,ale nie na siłę. Generalnie to przeraża mnie poziom i sarkazm niektórych komentarzy,że nie wspomnę o słownictwie.... Pozdrawiam I dziękuję za wartościowe podpowiedzi,które ułatwią nam życie.
:-)
Dzięki za ten odcinek , Alex.Wiele mi uświadomił i pomógł podjąć decyzję.Tez jestem wrażliwa a do tego nieśmiała, więc dość trudno mi wchodzić w nowe relacje.Mimo wszystko z niektórych kontaktów postanowiłam zrezygnować albo poważnie je ograniczyć, przejść na dietę, jak Ty to nazywasz.Lepsza jakość relacji niż ilość.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na dalsze odcinki.
Wchodzenia w relacje można się nauczyć :-) Sam też tak zrobiłem.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Konkretne i ważne rady, dzięki😘😘😘
Proszę bardzo :-)
Czysta prawda . Otworzył mi Pan oczy . 👍
Proszę teraz ich używać :-) Powodzenia :-)
Wielkie dzięki za film. Właśnie tego potrzebowałem - pytałem o to w komentarzach w poprzednim filmie
Obiecałem - nagrałem :-)
Nie mogę się powstrzymać od opisania moich doświadczeń w kontaktach z ludźmi.Z powodu prowadzonej działalności poznaję mnóstwo ludzi w różnym wieku i w bardzo różnych sytuacjach życiowych.Zwykle staram się tych znajomości nie kontynuować na gruncie prywatnym.Zdarza się jednak że z powodu dość pozytywnego kontaktu zdarzają się znajomości nieco dłuższe.Niestety bardzo jak dotąd ich załuje ponieważ mam problem ze stawianiem granic co kończy się tym że zrywam znajomość definitywnie.Po prostu ludzie w większości nie znają żadnych norm w kontaktach z ludźmi o mniejszej asertywności.Albo po prostu w społeczeństwie pewien procent ludzi z powodu jakichś zaburzeń,złego wychowania czy też wad charakteru osacza osoby nie potrafiące mówić nie i dające manipulować wizją przyjaźni.Ostra weryfikacja każdej znajomości to podstawa przetrwania w świecie:)
Dlatego trzeba bardzo starannie odsiewać ludzi z którymi się zadajemy i to robić to dość szybko
Fajnie Alex że znowu jesteś na YT. Z niecierpliwością czekam na info z nową książką z newslettera. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Jeszcze ok 2 tygodnie.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo dobrze Pan to podsumował. Byłam kiedyś na Pana wykładzie dla studentów na politechnice gdańskiej- bardzo dobrze wspominam:) pozdrawiam
Pozdrawiam :-)
Każdy jest inny. 1. Nauczyłam się odcinać od ludzi którzy mi nie odpowiadają, i …. Zostałam prawie sama …. 2. Jeśli dopuszczamy do siebie zbyt dużo ludzi powoduje, że relacje z nimi są płytkie i powierzchowne. 2a. Jestem wręcz nadwrażliwa i nadmiar ludzi mnie psychicznie wyczerpuje - nie dla mnie ta droga. Zgadam się tylko z tym budowaniem grubej skóry. Ale JAK to robic ? jakaś chociaż jedna wskazówka na zachętę????
Napisaliśmy cały podręcznik jak sobie radzić: "Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa
Polecam :-)
Witaj w klubie Agnieszko. 😌. W ludziach drzemią bardzo nie ciekawe rzeczy. Czasem gdy kogoś się pozna wydaje się , że ona/on jest "w porządku". Otóż to się Tylko tak wydaje. Bo jej nie znamy. Jak jest na prawdę to się okaże jak ją lepiej poznamy. Spotkałem w życiu świnie i łobuza nawet z tytułem profesorskim. Był taki jeden profesor SGGW z Łomży.
Przepraszam chcę dokończyć co chciałam powiedzieć że bardzo dziękuję za bardzo dobre rady panu i innym internautom dziękuję pozdrawiam cieplutko
Proszę bardzo :-) I proszę się nie poddawać!
Zgadzam się i polecam kanał...👍👏
Dziękuję :-)
Nie można ze swojego życia "wywalić" gbura chama i prymitywa, jeśli jest przełożonym, kolegą z pracy, bliską rodziną, inną osobą od której jesteśmy w jakiś sposób zależni etc., owszem można ograniczyć stosunki do minimum, jeśli jest to możliwe. Można zmienić pracę, co nie jest takie łatwe, ale podejrzewam ze oczekuje w niej taki sam gbur i cham :)). Władza potrafi bardzo zmienić ludzi, a kolega z pracy zawsze opowie się za szefem, żeby zapunktować...Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, nim dowiedzie się przełożonemu mobbingu, czy choćby niewłaściwego traktowania.
Można jeśli nie przyjmuje sie pozycji ofiary i jest się gotowy zapłacić cenę za uwolnienie się
Bardzo trafne
Swietny, cudowny odcinek :). Lepiej tego opisac sie nie da. Ciesze sie, ze znajduje potwierdzenie dla mojego podejscia. No i nie jestem dziwakiem ;).
Odcinam osoby przekraczsjace dopuszczalne granice. Mam wieksza elastycznosc w poznawaniu nowych osob. Jak z kims mi po drodze, poglebiam znajomosc.
Dochodzenie do siebie po negatywnych znajomosciach jest dlugie i uciazliwe. Nie chce dramatow, sama ich nie serwuje :)
Ps. Jestem fanka minimalizmu i pielegnowania tego, co wartosciowe i, jak Marie Kondo mowi, sparks joy :).
Dziękuję za ciekawy i wzbogacający komentarz :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Najważniejsze to bycie sobą, być może że w danym przypadku zachowam się podobnie jak Pan, w innym przypadku zupełnie inaczej wszystko zależy od mojego doświadczenia i danej osoby z którą mam doczynienia. Nie wszyscy są tacy sami, zanim coś poradzę najpierw muszę wiedzieć z kim mam do czynienia. Takie ogólne rady dla wszystkich mogą być co dla niektórych szkodliwe. Mogą zabijać ich tożsamość.
To jest prawda. Wierzę, że moje rady w znakomitej większości przypadków są pożyteczne, dlatego o tym mówię
Szkoda życia na poznawanie coraz więcej nowych ludzi. Jest tyle pięknych rzeczy do zrobienia niż ciągle parzyć się na własnych błędach.
Dlatego warto nauczyć się łatwo poznawać nowych ludzi i dokonywać szybkiej selekcji
Bardzo ciekawy przekaz. Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam :-)
Jesteś cudowny.
:-)
Mądrze ,fajnie się słucha 👍 pozdro serdeczne 🙏🌞
Dziękuje i pozdrawiam :-)
Mam bardzo podobne podejście do życia, trzeba brać jeszcze pod uwagę CZAS, nie warto poświęcać swojego życia na sentymenty. Dobrze i i życzliwi i inspirujący znajomi mogą niezwykle poprawić jakość naszego życia.
Dokładnie :-) Dlatego ja szybko wyrzucam z mojego życia niepasujących
dystans,dystans
Ja jestem typem osoby co w pracy nie umie stawiać granic. Chciałabym mieć ambitną i rozwojową pracę ale zżera mnie na początku stres i jak mam prosić kogoś o pomoc a jeszcze ta osoba jest toksyczna to robi mi się słabo.
Chciałabyś mieć taką pracę czy juz ją masz?
@@AlexBarszczewski chciałabym 😃
@@The19ann92 To skąd wzięłaś tę "toksyczną osobę" którą pytasz"
@@AlexBarszczewski z doświadczeń które miałam 😉
Znajdź taka pracę, w której kogoś takiego nie będzie, a na wszelki wypadek naucz się konratakować werbalnie.
Traktuję ten filmik jak prezent urodzinowy. Dzięki Alex 🙂🥰
Wszystkiego najlepszego :-)
@@AlexBarszczewski Dziękuję bardzo i pozdrawiam 🥰
@@coffeinaaa 🙂
Witam.Czekałem na ten film. Kiedyś słyszałem w którymś filmiku jak mówiłeś że jesteś wrażliwy i miałem nadzieję że zrobisz o tym film. Dzięki Alex
Obiecałem to zrobiłem :-) Czasem trwa to trochę dłużej....
Świetne Dziękuję
Proszę :-)
Alex, bylam zona wysokiej ramgi oficerem wojska polskie go, zawsze uchodzilam za psychiczna, bo mialam takie poglady jak powiedziales. Dzis to podtrzymuje, nawet koszt dziwolaga, kocha was❤