10 lat bez trzody w gospodarstwie i od 10 lat widać pieniadze w domu :) przykre to bo jak tak dalej pójdzie to udławimy się swoim zbożem a mięsko wiszące rok czy dwa w dani przyjedzie do nas na "Parówki z szynki".
@@ukaszgotszald1475 to w sklepach powinna spaść cena mięsa a nie na skupie żywca. Obliczyć ci ile zarabiamy mając cene żywca 3,50? Zobaczysz że za te pieniądze mało zarabiamy a za 1zł na żywcu to by wszyskie gospodarstwa w Polsce upadły. Nawet Duńczycy by do nas mięsa nie wozili za taką cene. Ty jesteś chory psychicznie!!!!
@@ukaszgotszald1475 wystarczyło by, żeby polska produkcja nie wyjeżdżała poza granice i to co idzie na transport zapłacili rolnikom. Cena od razu skoczy do góry. Pan to pewnie ekonomista więc zrozumie co mam na myśli
@@ukaszgotszald1475 tak się rozpisujesz, a nie znasz podstawowych danych ekonomicznych. W Polsce produkcja np wieprzowiny wynosi X, eksportujemy Y, a importujemy 2Y. Skończyłem rozmowę bo już widzę, że mamy tu do czynienia ze zwykłym ignorantem
@@ukaszgotszald1475 to co chcę to żeby polska produkcja nie wyjeżdżała i nie przyjeżdżało jej dwa razy tyle zza granicy. Skoro nie ogarniasz na przykładzie X i Y to zaprezentuję Ci jak małemu dziecku. Obecnie wygląda to tak, że z Polski wyjeżdża (przykładowo, proporcje jednak zachowane) 100t mięsa wieprzowego. Jednak na to miejsce przyjeżdża 200t mięsa wieprzowego czyli łącznie transport 200t mięsa wieprzowego to niepotrzebne wypalanie paliwa, no bo chyba nie powiesz, że jest inaczej. Oczywiście nikt normalny nie chciałby przepłacać za transport, ale tutaj wchodzi ona, cała na biało, UE, dzięki której umowom dzieje się ten cyrk. Bo sprowadzamy dwa razy więcej mięsa niż wywozimy, za które przepłacamy (bo ceny żywca za granicą są podobne) przy okazji transportu i jeszcze w dodatku jemy najgorszy badziew (wieprzowina niemiecka holenderska i niemiecka to najgorszy syf na świecie). Reasumując: twoje ulubione prawo popytu i podaży reguluje UE. Czyli to nie jest prawo popytu i podaży. To jest prawo #MacieTakRobićBoJaTakMówię.UE
A z nawozami nie jest tak samo wszędzie coraz drożej a zboże tanie w szczególności dalej od portów a koszt produkcji w Małopolsce wyższy bo pola małe 1ha.a i bywają działki po 30ar .Na pułnocy 30ha
To co się dzieje to jest zmowa przetwórców i ubojni żywca wieprzowego... Dzisiaj 8.11.2020 sprzedałem żywca w wadze średnio 126 kg w cenie 3.60 netto... Mam cykl zamknięty i po przeliczeniu w biegu nie zostało mi na pewno 70 zł... Gość co mówi o tych cenach zakupu warchlaków po 200 zł dalszych kosztach rzędu 300 to ciężko do uwierzenia... Choć realne bo różne rejony Polski to ceny inne... Masarnie mniejsze kupują z ferm tuczników duńskiego takiego zwanego poza klasowego przerost karzeł kulawy przepukliniec głównym celem cholernie jest uzyskania najlepszej równej parti żywca na kontrakt... Na naszej ubojni kiedyś mięsa z fermy nie było i nie było mowy na wprowadzenie tego bo to mięso w porównaniu z mięsem z chłopskiej obory jest dużo lepsze... Kto się zna to wie. Jestem od 15 lat wedzarzem dziennie produkujemy ok 10 ton kiełbas i wedzonek... Widać gołym okiem różnice w miesie dowedzenia i kielbasach. Firma dzień w pojemniki. Polezy i pływa w osoczu a samo mięso się kurczy strasznie przy pieczeniu... A wracając do cen narzuconych przez masarnie to oni się tłumacza złośliwie że niedawno płacili prawie 7 zł za kilogram żywca a rolników nie interesowało że to bardzo duzo i że oni zarobić nie mogli swoich milionów... Teraz mają okazję.... Wspomnę jeszcze jeden fakt który niszczy polskie rolnictwo... Otóż w mojej okolicy jest firma matma.... Która sprowadza zachodnie mięso mrożone swierzę jakie się chce... Hiszpania Francja wielka Brytania no i Niemcy kartony i pojemniki są oznaczone według wytycznych unijnych i weterynaryjnych ale kupujący mój szef już kupuje mięso od polskiej firmy i nie musi na sklepie się chwalić że ma importowane mięso sprzedaje jako Polskie że swojego uboju i chłopskie go chowu... Nie można tego uregulować prawnie żeby klijent wiedział że kupuje. Mięso zachodnie... Masarnie pobrały grobe miliony z tarczy covid a naszych gospodarzy nie wspierają.
Duzo prawdy w tym materiale. Tylko my rolnicy o tym doskonale wiemy, natomiast ludziom niezwiązanym z rolnictwem snią sie po nocach traktory za setki tysiecy zlotych. Nie raz slyszalem ze ile to trzeba zarobic zeby kupic sobie traktor wraz z maszynami za cene mieszkania w stolicy. Nikt nie widzi ryzyka, poswiecenia, pracy, wielu wyrzeczeń aby ta produkcje utrzymać. A braku wakacji, jakiegos wolnego nie wspomne.
Po części chłopy mają racje ale nie do końca. Dużą częsc ceny mięsa w sklepach dyktują rzeźnie. Chciałem otworzyć rzeźnie i są to niesamowite koszty koszty pomieszczeń, certyfikaty, przeszkoleni pracownicy samochody. Utzrymanie każdego pracownika też kosztuje zusy, premie itd. To są miliony zł kosztów i to trzeba na każdy kilogram mięsa rozłożyć żeby się zwróciło. A sieci sklepowe, to tak jak zostało powiedziane.
@@ukaszgotszald1475 Buce? Oni produkują nam żywność, a nic dzisiaj nie zarabiają, pracują za darmo!! I ty się człowieku dziwisz że strajkują? Ceny żywca spadają w skupie a w sklepach cena praktycznie że w miejscu. Wolą ściągać mięso z zachodu. Nie rozumiem po co się wypowiadasz skoro kurwa nie mieszkasz na gospodarstwie, sam idź zapierdalać cały dzień na gospodarstwie za darmo to zmądrzejesz. Zachowujesz się jak pajac. Co z tego skoro dostajemy dopłaty jak zaraz trzeba je wydać na nawozy, wapno i przygotowanie maszyn (jak ktoś ma dług to tym bardziej). Dopłaty coraz niższe i coraz mniej rolnicy dostają dopłat bo mieszczuchy myślą że rolnicy miliony zarabiają. Kupujesz zwierzęta i musisz je hodować np. krowę czy byka 2 lata to nie wiesz jaka będzie cena za te 2 lata, czy spadnie czy zdrożeje, a jak spadnie to zwierzęcia nie można dłużej przytrzymać bo nie będzie nadawać się do konsumkcji jak nie sprzedaż w odpowiednim czasie. To nie jest tak jak w miastach w firmach czy fabrykach że jak produkt zrobisz to do magazynu i sprzedamy go dużo jak cena wzrośnie. Takie są te dopłaty że najpierw sami musimy państwu zapłacić z podatku i z podniesionego VAT'u. Rolnik często za nową maszynę musi dać nawet niepełne 20tysięcy VAT samego, a rolnik co ma 50HA dostaje 30tysięcy dopłat, to zostanie mu te nawet 14tysięcy to zaraz je wyda na nawozy, pasze, opłaty, albo zakup zwierząt a często nawet da te pieniądze na spłatę kredytu.
@@ukaszgotszald1475 to w niezłej patologii żyjesz. Oni pewnie mają ciągniki nowe bo wzięli na młodego rolnika dotacje z UE. A dziwisz się że dotacje dostają od UE skoro to taka ciężka praca? A myślisz że rolnik ma inną opcje niż branie nawozów i pasz które przez fabryki w miastach są modyfikowane genetycznie? (A niektórzy rolnicy nie używają sztucznych nawozów a używają naturalne nawóz czyli obornik od zwierząt). Jesteś tępy? Myślisz że te zwierzęta jakie rolnik wozi do skupu nie są też modyfikowane genetycznie przez przetwórców mięsa? Po chuj się wypowiadasz skoro nie wiesz że idealnie do zjedzenia dojrzała świnia rośnie tylko pół roku, potem już jest starzenie się mięsa i robi się gorszej jakości. Jakbyś chciał wiedzieć, walka z chwastami ekologiczna będzie dopiero w chodzić (chodzi o chwastowniki ale one dopiero wchodzą na zachodnie gospodarska to do nas one przyjdą za ponad 5 lat) Na zachodzie dalej używają środków i to gorszych niż u nas, a w Ukrainie na pola rzucają radzieckie pestycydy które są rakotwórcze, a ty zachowujesz się jakby tylko w Polsce były używane nawozy sztuczne, jakby rolnicy nie nawozili ziemi to by była wyjałowiona i by nie nadawała się do produkcji roślinnej i trzeba by szukać nowej ziemii. Doucz się trochę, bo zachowujesz się teraz wydzierając że mają rolnicy wypierdalać jak człowiek z patologii. Ciekawe co bez rolników będziesz jeść. A myślisz że Kapusta też nie jest modyfikowana żeby była większa, a potem taka zmodyfikowana kapusta jedzie do sklepu. Zdrowiej jest kupowac od rolnika niż w sklepie, bo tam większa trucizna jest, a rolnik jest okradany przez przetwórców, bo pracuje za darmo. 1kg mięsa w sklepie (z wstrzykiwanymi jakimiś polepszaczami smaku albo innymi chemicznymi środkami) 1kg mięsa w sklepie 20zł i cena nie spada, a w skupach spada cena i za 1kg jest 3,50zł. I kto tu jest oszustem? Rolnik co nic z tego nie ma czy przetwórcy i sklepy które dają jeszcze raz tyle chemii co rolnik, oni nie muszą ale im się opłaca bo więcej zapłacą (mniej mięsa więcej chemii-tak robia przetwórcy) a rolnik nie ma opcji i musi kupować czasem pasze z GMO i nawozy sztuczne. Przetwórcy i sklepy to oszuści.
@@ukaszgotszald1475 to skąd rolnik ma brać ekologiczne produkty jak nawozy sztuczne nie mogę być ekologiczne, chyba że rolnik używa obornika to jedyny ekologiczny nawóz ale to za mało, a pasze zawsze są z GMO. Dobrze przeczytaj co napisałem bo teraz wyszłeś na debila. Lepiej kupić mimo wszystko zdrowe od rolnika (w porównaniu to tego co jest w sklepach i nawóz nie jest aż tak szkodliwy, a pasze z GMO to nie wina rolników bo nie mają innej opcji) niż 4 razy bardziej chemiczne ze sklepu. Myślisz że jak pisze na nalepce w sklepie ,,produkt eko,, albo ,,100% mięsa,, to jest to prawda? Lepiej skład przeczytaj to zobaczysz ile chemii napchane. Kurwa nie pracujesz na wsi jako rolnik a tylko patrzysz z boku na pracę rolnika to do chuja jasnego się nie wypowiadaj jak nie ogarniasz że to trudna praca, bo ludziom z miasta pierzesz mózgi tym swoim głupim gadaniem i serio tak myślą jak ty, bo nie wiedzą jak jest naprawdę na wsi. Jaki masz problem do rolników jakby to oni byli najgorsi a nie przetwórcy którzy napychają więcej chemii bo chcą więcej zarobić i zaoszczędzić niż rolnik który jest zmuszony do używania nieekologicznych produktów bo by tym bardziej nie dał rady.
Tak rolnik w Polsce nie jest szanowany uważa się go "czarnego..." do wykorzystania , a od dziś dostaliśmy informację o podwyżce nawozów. Gdzie tu dla nas wyrozumiałość?!!!
No szczera prawda to co rolnik mówi. Ceny bydła tak samo. Niech są jakie są ale niech sa stałe , cena taką jak jest na dzień dzisiejszy już jest zadowalająca . Dziękuję i pozdrawiam rolnik z Pomoża
Tu się chłopie akurat mylisz , względem porównywania wójta w gminie wiejskiej a burmistrza w gminie miejskiej , tu tylko i wyłącznie chodzi o indywidualne podejście szefa gminy....😉 I tak to właśnie jest....
Hmm Panie rolniku Mówisz lepiej kupić większe ilości od większego producenta, lepiej sprzedać większe ilości na rzut za trochę mniejszą cenę 😏😒. Że ciężko sie dogadać z innymi rolnikami.... Przez takie myślenie rolnictwo idzie w zła stronę. Pozdrawiam Rolnik-Przedsiebiorca nie nastawiony na "ilości" z Kuj-Pom.
bardzo chętnie będę produkował mniejszą ilość wieprzowiny za większa cene tylko szkoda ze żaden zakład mięsny w promieniu 200 km mojego gospodarstwa nie zapłaci mi lepszej ceny ....
ja powiem tak miałem 18 lat tata nic nie chował weszlismy w swinie i po 3 latach przy 3 macirach 120 ogolnie szt oczywiscie cykl otwarty miałem przerabiac drugi duzy budynek na chlewnie bo juz miałem ponad 100 szt mało miejsca i cana spadła i ASF przeszlismy na bydło mam teraz 40 opasow w tym 5 mamek jak wprowadzą tą 5 kaczyniaka to na bank bede robił na budowie aby nie gorzej przypominam mam 26 lat to robią z nami
A dlaczego nie zrobicie odcinka o cenach nawozów np z waszej grupy, że jak cena zboża niska nawozy drugie, że jak cena wyższa nawozy droższe, gaz drogi nawozy drogie, gaz tani cena nawozów wyższa i jaka tu logika? Może to nam rolnikom wyjasnicie?
Trafiliście w punkt z tematem filmów Cykl zamknięty jak najbardziej bo to zupełnie inna sprawa możecie również ruszyć temat opasów itd Dodam że ten przykład to przykład spółdzielni gdzie ilości oferowanego tucznika są bardzo duże i może coś zostaje w rozliczeniu paro cyklowym jeszcze inaczej jest jak jesteś samotnym strzelcem zostałeś sam i na rzut masz powiedzmy 600 tuczników to wtedy o zysku możemy pomarzyć JA SAM MAM TRZODĘ W TRAKCIE LIKWIDACJI NA 3 WIOSKI ZOSTANIE 1 GOSPODARZ CYKL ZAMKNIETY 12 MACIOR CZYLI W TYCH CZASACH....... AH BRAK SŁÓW W JAK ZŁYM KIERUNKU TO WSZYSTKO ZMIERZA POZDRAWIAM 🤜🤛
Cykl zamknięty nie jest taki cudowny jak każdemu się wydaje, sam posiadam hodowle w cyklu zamokniętym ....jest bardzo dużo pracy. Oczywiście ktoś można powiedzieć że można kogoś do pomocy zatrudnić, tylko po pierwsze za co skoro zysku z tego prawie nie ma nic po drugie u mnie w promieniu 20 km nikt nie przyjdzie pracował na wsi bo wola pójść do miasta i tam pracować albo brać zasiłki i zyć z 500+. Nie wspominam juz nawet o upadkach bo wiadomo że w grupie najmłodszych upadków jest najwięcej. Do tego potrzebne są porodówki gdzie koszt kojców dla macior jest duży. Osoby w cyklu zamkniętym nie mogą sobie tak jak osoby w cyklu otwartym powiedzieć że skoro jest niska cena na trzodę sprzedam zboże i nie będę w tym roku zajmował się hodowlą trzody. Zamknięcie produkcji trzody chlewnej w cyklu zamkniętym wiąże się z całkowitą likwidacją stada.
@@bili542 a co mam produkować za darmo dla tych zawistnych mieszczuchów którzy nienawidzą rolników? Nie, dzięki. Ja też chcę godnie żyć a nie być urobiony po łokcie za damski ch. J
Dobrze się słucha takiego rolnika. Niech mu się wiedzie.
Dobrze rolnik mowi 😎😎
Jestem ze wsi 🙂
10 lat bez trzody w gospodarstwie i od 10 lat widać pieniadze w domu :) przykre to bo jak tak dalej pójdzie to udławimy się swoim zbożem a mięsko wiszące rok czy dwa w dani przyjedzie do nas na "Parówki z szynki".
Gazeta Farmer '97 rok prognozowana cena trzody 3,2-3,8 zł .... rok 2020 cena 3,8 zł a w sklepie pojechało do góry....
@@ukaszgotszald1475 to w sklepach powinna spaść cena mięsa a nie na skupie żywca. Obliczyć ci ile zarabiamy mając cene żywca 3,50? Zobaczysz że za te pieniądze mało zarabiamy a za 1zł na żywcu to by wszyskie gospodarstwa w Polsce upadły. Nawet Duńczycy by do nas mięsa nie wozili za taką cene.
Ty jesteś chory psychicznie!!!!
Bardzo dobry cykl filmów
Dodam jeszcze jedno takie materiały powinni obejrzeć ludzie z miasta żeby zobaczyli jak jest naprawdę
@@ukaszgotszald1475 wystarczyło by, żeby polska produkcja nie wyjeżdżała poza granice i to co idzie na transport zapłacili rolnikom. Cena od razu skoczy do góry. Pan to pewnie ekonomista więc zrozumie co mam na myśli
@@ukaszgotszald1475 tak się rozpisujesz, a nie znasz podstawowych danych ekonomicznych. W Polsce produkcja np wieprzowiny wynosi X, eksportujemy Y, a importujemy 2Y. Skończyłem rozmowę bo już widzę, że mamy tu do czynienia ze zwykłym ignorantem
@@ukaszgotszald1475 przeczytaj to co napisałem, jeszcze raz, powoli, ze zrozumieniem, i usuń te lajki co sobie dałeś
@@ukaszgotszald1475 to jest twój argument? Napisanie, że coś jest „śmieszne”? Merytoryka najwyższych lotów
@@ukaszgotszald1475 to co chcę to żeby polska produkcja nie wyjeżdżała i nie przyjeżdżało jej dwa razy tyle zza granicy. Skoro nie ogarniasz na przykładzie X i Y to zaprezentuję Ci jak małemu dziecku. Obecnie wygląda to tak, że z Polski wyjeżdża (przykładowo, proporcje jednak zachowane) 100t mięsa wieprzowego. Jednak na to miejsce przyjeżdża 200t mięsa wieprzowego czyli łącznie transport 200t mięsa wieprzowego to niepotrzebne wypalanie paliwa, no bo chyba nie powiesz, że jest inaczej. Oczywiście nikt normalny nie chciałby przepłacać za transport, ale tutaj wchodzi ona, cała na biało, UE, dzięki której umowom dzieje się ten cyrk. Bo sprowadzamy dwa razy więcej mięsa niż wywozimy, za które przepłacamy (bo ceny żywca za granicą są podobne) przy okazji transportu i jeszcze w dodatku jemy najgorszy badziew (wieprzowina niemiecka holenderska i niemiecka to najgorszy syf na świecie). Reasumując: twoje ulubione prawo popytu i podaży reguluje UE. Czyli to nie jest prawo popytu i podaży. To jest prawo #MacieTakRobićBoJaTakMówię.UE
Ciekawy materiał no i z Lubelskiego 😊
A z nawozami nie jest tak samo wszędzie coraz drożej a zboże tanie w szczególności dalej od portów a koszt produkcji w Małopolsce wyższy bo pola małe 1ha.a i bywają działki po 30ar .Na pułnocy 30ha
To co się dzieje to jest zmowa przetwórców i ubojni żywca wieprzowego... Dzisiaj 8.11.2020 sprzedałem żywca w wadze średnio 126 kg w cenie 3.60 netto... Mam cykl zamknięty i po przeliczeniu w biegu nie zostało mi na pewno 70 zł... Gość co mówi o tych cenach zakupu warchlaków po 200 zł dalszych kosztach rzędu 300 to ciężko do uwierzenia... Choć realne bo różne rejony Polski to ceny inne... Masarnie mniejsze kupują z ferm tuczników duńskiego takiego zwanego poza klasowego przerost karzeł kulawy przepukliniec głównym celem cholernie jest uzyskania najlepszej równej parti żywca na kontrakt... Na naszej ubojni kiedyś mięsa z fermy nie było i nie było mowy na wprowadzenie tego bo to mięso w porównaniu z mięsem z chłopskiej obory jest dużo lepsze... Kto się zna to wie. Jestem od 15 lat wedzarzem dziennie produkujemy ok 10 ton kiełbas i wedzonek... Widać gołym okiem różnice w miesie dowedzenia i kielbasach. Firma dzień w pojemniki. Polezy i pływa w osoczu a samo mięso się kurczy strasznie przy pieczeniu... A wracając do cen narzuconych przez masarnie to oni się tłumacza złośliwie że niedawno płacili prawie 7 zł za kilogram żywca a rolników nie interesowało że to bardzo duzo i że oni zarobić nie mogli swoich milionów... Teraz mają okazję.... Wspomnę jeszcze jeden fakt który niszczy polskie rolnictwo... Otóż w mojej okolicy jest firma matma.... Która sprowadza zachodnie mięso mrożone swierzę jakie się chce... Hiszpania Francja wielka Brytania no i Niemcy kartony i pojemniki są oznaczone według wytycznych unijnych i weterynaryjnych ale kupujący mój szef już kupuje mięso od polskiej firmy i nie musi na sklepie się chwalić że ma importowane mięso sprzedaje jako Polskie że swojego uboju i chłopskie go chowu... Nie można tego uregulować prawnie żeby klijent wiedział że kupuje. Mięso zachodnie... Masarnie pobrały grobe miliony z tarczy covid a naszych gospodarzy nie wspierają.
Genialna seria!! Koniecznie kontynuować
Duzo prawdy w tym materiale. Tylko my rolnicy o tym doskonale wiemy, natomiast ludziom niezwiązanym z rolnictwem snią sie po nocach traktory za setki tysiecy zlotych. Nie raz slyszalem ze ile to trzeba zarobic zeby kupic sobie traktor wraz z maszynami za cene mieszkania w stolicy. Nikt nie widzi ryzyka, poswiecenia, pracy, wielu wyrzeczeń aby ta produkcje utrzymać. A braku wakacji, jakiegos wolnego nie wspomne.
Gdzie są izby rolnicze ? Powinny bronić naszych interesów.
Po części chłopy mają racje ale nie do końca. Dużą częsc ceny mięsa w sklepach dyktują rzeźnie. Chciałem otworzyć rzeźnie i są to niesamowite koszty koszty pomieszczeń, certyfikaty, przeszkoleni pracownicy samochody. Utzrymanie każdego pracownika też kosztuje zusy, premie itd. To są miliony zł kosztów i to trzeba na każdy kilogram mięsa rozłożyć żeby się zwróciło. A sieci sklepowe, to tak jak zostało powiedziane.
tylko że duże rzeźnie mają swoje sieci sklepów na których zarabiają ogromne pieniądze a rolników traktują jak murzynów ...
Dlatego łatwiej i taniej kupić prosperujący biznes niż tworzyć nowy.
Od myszy po cesarza wszyscy żyją z gospodarza. Pozdrawiam
Z gospodarza ale nie polskiego
@@ukaszgotszald1475 mam nadzieję, że pan nie mówi poważnie. To co pan napisał to absolutna nieprawda.
@@ukaszgotszald1475 Buce? Oni produkują nam żywność, a nic dzisiaj nie zarabiają, pracują za darmo!! I ty się człowieku dziwisz że strajkują? Ceny żywca spadają w skupie a w sklepach cena praktycznie że w miejscu. Wolą ściągać mięso z zachodu. Nie rozumiem po co się wypowiadasz skoro kurwa nie mieszkasz na gospodarstwie, sam idź zapierdalać cały dzień na gospodarstwie za darmo to zmądrzejesz. Zachowujesz się jak pajac. Co z tego skoro dostajemy dopłaty jak zaraz trzeba je wydać na nawozy, wapno i przygotowanie maszyn (jak ktoś ma dług to tym bardziej). Dopłaty coraz niższe i coraz mniej rolnicy dostają dopłat bo mieszczuchy myślą że rolnicy miliony zarabiają. Kupujesz zwierzęta i musisz je hodować np. krowę czy byka 2 lata to nie wiesz jaka będzie cena za te 2 lata, czy spadnie czy zdrożeje, a jak spadnie to zwierzęcia nie można dłużej przytrzymać bo nie będzie nadawać się do konsumkcji jak nie sprzedaż w odpowiednim czasie. To nie jest tak jak w miastach w firmach czy fabrykach że jak produkt zrobisz to do magazynu i sprzedamy go dużo jak cena wzrośnie. Takie są te dopłaty że najpierw sami musimy państwu zapłacić z podatku i z podniesionego VAT'u. Rolnik często za nową maszynę musi dać nawet niepełne 20tysięcy VAT samego, a rolnik co ma 50HA dostaje 30tysięcy dopłat, to zostanie mu te nawet 14tysięcy to zaraz je wyda na nawozy, pasze, opłaty, albo zakup zwierząt a często nawet da te pieniądze na spłatę kredytu.
@@ukaszgotszald1475 to w niezłej patologii żyjesz. Oni pewnie mają ciągniki nowe bo wzięli na młodego rolnika dotacje z UE. A dziwisz się że dotacje dostają od UE skoro to taka ciężka praca? A myślisz że rolnik ma inną opcje niż branie nawozów i pasz które przez fabryki w miastach są modyfikowane genetycznie? (A niektórzy rolnicy nie używają sztucznych nawozów a używają naturalne nawóz czyli obornik od zwierząt). Jesteś tępy? Myślisz że te zwierzęta jakie rolnik wozi do skupu nie są też modyfikowane genetycznie przez przetwórców mięsa? Po chuj się wypowiadasz skoro nie wiesz że idealnie do zjedzenia dojrzała świnia rośnie tylko pół roku, potem już jest starzenie się mięsa i robi się gorszej jakości. Jakbyś chciał wiedzieć, walka z chwastami ekologiczna będzie dopiero w chodzić (chodzi o chwastowniki ale one dopiero wchodzą na zachodnie gospodarska to do nas one przyjdą za ponad 5 lat) Na zachodzie dalej używają środków i to gorszych niż u nas, a w Ukrainie na pola rzucają radzieckie pestycydy które są rakotwórcze, a ty zachowujesz się jakby tylko w Polsce były używane nawozy sztuczne, jakby rolnicy nie nawozili ziemi to by była wyjałowiona i by nie nadawała się do produkcji roślinnej i trzeba by szukać nowej ziemii. Doucz się trochę, bo zachowujesz się teraz wydzierając że mają rolnicy wypierdalać jak człowiek z patologii. Ciekawe co bez rolników będziesz jeść. A myślisz że Kapusta też nie jest modyfikowana żeby była większa, a potem taka zmodyfikowana kapusta jedzie do sklepu. Zdrowiej jest kupowac od rolnika niż w sklepie, bo tam większa trucizna jest, a rolnik jest okradany przez przetwórców, bo pracuje za darmo. 1kg mięsa w sklepie (z wstrzykiwanymi jakimiś polepszaczami smaku albo innymi chemicznymi środkami) 1kg mięsa w sklepie 20zł i cena nie spada, a w skupach spada cena i za 1kg jest 3,50zł. I kto tu jest oszustem? Rolnik co nic z tego nie ma czy przetwórcy i sklepy które dają jeszcze raz tyle chemii co rolnik, oni nie muszą ale im się opłaca bo więcej zapłacą (mniej mięsa więcej chemii-tak robia przetwórcy) a rolnik nie ma opcji i musi kupować czasem pasze z GMO i nawozy sztuczne. Przetwórcy i sklepy to oszuści.
@@ukaszgotszald1475 to skąd rolnik ma brać ekologiczne produkty jak nawozy sztuczne nie mogę być ekologiczne, chyba że rolnik używa obornika to jedyny ekologiczny nawóz ale to za mało, a pasze zawsze są z GMO. Dobrze przeczytaj co napisałem bo teraz wyszłeś na debila. Lepiej kupić mimo wszystko zdrowe od rolnika (w porównaniu to tego co jest w sklepach i nawóz nie jest aż tak szkodliwy, a pasze z GMO to nie wina rolników bo nie mają innej opcji) niż 4 razy bardziej chemiczne ze sklepu. Myślisz że jak pisze na nalepce w sklepie ,,produkt eko,, albo ,,100% mięsa,, to jest to prawda? Lepiej skład przeczytaj to zobaczysz ile chemii napchane. Kurwa nie pracujesz na wsi jako rolnik a tylko patrzysz z boku na pracę rolnika to do chuja jasnego się nie wypowiadaj jak nie ogarniasz że to trudna praca, bo ludziom z miasta pierzesz mózgi tym swoim głupim gadaniem i serio tak myślą jak ty, bo nie wiedzą jak jest naprawdę na wsi. Jaki masz problem do rolników jakby to oni byli najgorsi a nie przetwórcy którzy napychają więcej chemii bo chcą więcej zarobić i zaoszczędzić niż rolnik który jest zmuszony do używania nieekologicznych produktów bo by tym bardziej nie dał rady.
Jakie 200zl na sztuce ? O czym o ku*wa mówi ? Tyle to ja nawet w cyklu zamkniętym nie zarabiałem.
Gdzie była mowa że 200? Powiedział przecież że 70 na sztuce
Tak rolnik w Polsce nie jest szanowany uważa się go "czarnego..." do wykorzystania , a od dziś dostaliśmy informację o podwyżce nawozów. Gdzie tu dla nas wyrozumiałość?!!!
Ciekawy materiał, ciekawa wypowiedź. Seria zapowiada się super :)
No szczera prawda to co rolnik mówi. Ceny bydła tak samo. Niech są jakie są ale niech sa stałe , cena taką jak jest na dzień dzisiejszy już jest zadowalająca . Dziękuję i pozdrawiam rolnik z Pomoża
jakby mi ktos zagwarantował 50 zł zysku na tuczniku przez 10 lat to jutro jadę do urzędu załatwiać papiery na chlewnie
To kontrakt tylko
Bardzo ciekawa seria
Kochamy was i potrzebujemy
Dobrze chłop mówi
Chłopaki więcej takich artykułów
na takie filmy czekałem...
A ja bym chciał się dowiedzieć gdzie idą pieniądze które płacimy na promocję mięsa
Do prezesów i dyrektorów przecież nie na reklamy. Taka rzeczywistość 😡😡😡
👍
Podoba mi się! Produkcja zwierzęca tragedia mam bydło to wiem. A otym basenie to też wybierała moją słome🤣
Tu się chłopie akurat mylisz , względem porównywania wójta w gminie wiejskiej a burmistrza w gminie miejskiej , tu tylko i wyłącznie chodzi o indywidualne podejście szefa gminy....😉 I tak to właśnie jest....
Hmm Panie rolniku
Mówisz lepiej kupić większe ilości od większego producenta, lepiej sprzedać większe ilości na rzut za trochę mniejszą cenę 😏😒.
Że ciężko sie dogadać z innymi rolnikami....
Przez takie myślenie rolnictwo idzie w zła stronę.
Pozdrawiam Rolnik-Przedsiebiorca nie nastawiony na "ilości" z Kuj-Pom.
bardzo chętnie będę produkował mniejszą ilość wieprzowiny za większa cene tylko szkoda ze żaden zakład mięsny w promieniu 200 km mojego gospodarstwa nie zapłaci mi lepszej ceny ....
ja powiem tak miałem 18 lat tata nic nie chował weszlismy w swinie i po 3 latach przy 3 macirach 120 ogolnie szt oczywiscie cykl otwarty miałem przerabiac drugi duzy budynek na chlewnie bo juz miałem ponad 100 szt mało miejsca i cana spadła i ASF przeszlismy na bydło mam teraz 40 opasow w tym 5 mamek jak wprowadzą tą 5 kaczyniaka to na bank bede robił na budowie aby nie gorzej przypominam mam 26 lat to robią z nami
A dlaczego nie zrobicie odcinka o cenach nawozów np z waszej grupy, że jak cena zboża niska nawozy drugie, że jak cena wyższa nawozy droższe, gaz drogi nawozy drogie, gaz tani cena nawozów wyższa i jaka tu logika? Może to nam rolnikom wyjasnicie?
Trafiliście w punkt z tematem filmów
Cykl zamknięty jak najbardziej bo to zupełnie inna sprawa możecie również ruszyć temat opasów itd
Dodam że ten przykład to przykład spółdzielni gdzie ilości oferowanego tucznika są bardzo duże i może coś zostaje w rozliczeniu paro cyklowym jeszcze inaczej jest jak jesteś samotnym strzelcem zostałeś sam i na rzut masz powiedzmy 600 tuczników to wtedy o zysku możemy pomarzyć
JA SAM MAM TRZODĘ W TRAKCIE LIKWIDACJI NA 3 WIOSKI ZOSTANIE 1 GOSPODARZ CYKL ZAMKNIETY 12 MACIOR CZYLI W TYCH CZASACH....... AH BRAK SŁÓW W JAK ZŁYM KIERUNKU TO WSZYSTKO ZMIERZA
POZDRAWIAM 🤜🤛
Cykl zamknięty nie jest taki cudowny jak każdemu się wydaje, sam posiadam hodowle w cyklu zamokniętym ....jest bardzo dużo pracy. Oczywiście ktoś można powiedzieć że można kogoś do pomocy zatrudnić, tylko po pierwsze za co skoro zysku z tego prawie nie ma nic po drugie u mnie w promieniu 20 km nikt nie przyjdzie pracował na wsi bo wola pójść do miasta i tam pracować albo brać zasiłki i zyć z 500+. Nie wspominam juz nawet o upadkach bo wiadomo że w grupie najmłodszych upadków jest najwięcej. Do tego potrzebne są porodówki gdzie koszt kojców dla macior jest duży. Osoby w cyklu zamkniętym nie mogą sobie tak jak osoby w cyklu otwartym powiedzieć że skoro jest niska cena na trzodę sprzedam zboże i nie będę w tym roku zajmował się hodowlą trzody. Zamknięcie produkcji trzody chlewnej w cyklu zamkniętym wiąże się z całkowitą likwidacją stada.
Tylko i wyłącznie tucz nakładczy.
@@dawidzblewski5142 z takim myśleniem Polskie rolnictwo upadnie
@@bili542 a co mam produkować za darmo dla tych zawistnych mieszczuchów którzy nienawidzą rolników? Nie, dzięki. Ja też chcę godnie żyć a nie być urobiony po łokcie za damski ch. J
@@bili542 już upadło teraz to jest ukończenie dzieła wszystko w rękach korporacji zagranicznych
To azotu tez siondo jak tak ceny bendo windowac swoje powinni mieć hurtownie zle to sie robi
Zwierząt się nie produkuje. ..ciągnik można produkować. ..
Kończ produkcję i do roboty
Praca rolnika to bardzo ciężka praca a rolnicy zarabiają krocie.