ŁUKÓW. Afera w radzie miasta. Lipiec uderza w komisję rewizyjną. "To nieeleganckie i nieetyczne

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 7 сен 2024
  • Historia pisma o "wszczęcia kontroli o naruszenie dyscypliny finansowej przez burmistrza". Coś tu śmierdzi.
    Sprawa wypłynęła na dzisiejszej (26 maja) sesji rady miasta. Radny Henryk Lipiec członek komisji rewizyjnej opowiedział o kulisach wniosku jaki trafił do Regionalnej Izby Obrachunkowej.
    - RIO odmawia wszczęcia kontroli o naruszenie dyscypliny finansowej przez burmistrza - odebrał odpowiedź ma mejla radny Lipiec.
    Jak mówił dziś podczas obrad nie znając sprawy i nie widząc o co chodzi udał się do Biura Rady Miasta, żeby poczynić ustalenia.
    "Zaklejona koperta"
    - Okazało się, że Biurze jest odpowiedź RIO, ale nie ma śladu pisma z komisji. Mamy odpowiedź, a nie mamy pytania. Zacząłem rozmawiać z paniami w Biurze. Dowiedziałem się, że przewodniczący komisji rewizyjnej (Andrzej Skwarek - dod. red.) przyniósł zaklejoną kopertę z poleceniem wysłania do RIO - opowiada Lipiec.
    Jak twierdzi procedura wymaga, żeby pracownicy biura radu wpisały treść korespondencji.
    - Tu nie miały takiej możliwości - twierdzi Lipiec. i dodaje.
    - Mało tego. Za chwilę przyszedł drugi członek komisji rewizyjnej (nie podaje nazwiska) i poprosił o przekazanie mu potwierdzenia nadania listu - opowiada.
    Bez śladu w protokole
    - Jak można określić podejmowanie działań w imieniu komisji bez komisji? Jak można wystosować pismo w imieniu komisji nie informując o tym jej członków? - pyta Lipiec.
    Dodaje, że szukał śladów tej sprawy w ostatnich protokołach z posiedzeń komisji rewizyjnej. Niczego nie znalazł.
    Zdaniem Henryka Lipca cała sytuacja to "nawet nie tragifarsa"
    - Wyraźnie protestuję przeciw takiemu działaniu. To jest łamanie prawa.- twierdzi radny. Dodaje, że najśmieszniejsze jest to, że nadający list pomylili adresata. - Pismo nie powinno być kierowane do RIO, a do Rzecznika Dyscypliny Finansowej - tłumaczy radny klubu "Razem".
    - To nieuczciwe, nieetyczne i to zachowanie poniżej wszelkiej krytyki - kończy.
    "Takie fakty już więcej się nie powtórzą"
    Jak mówił podczas obrad przewodniczący Krzysztof Okliński gdy dowiedział się o odpowiedzi z RIO szybko ustalił osobę wysyłającą korespondencję ze strony miasta. Doszło do rozmowy. - Takie fakty już więcej się nie powtórzą - podsumował K. Okliński.
    Jak tłumaczy Andrzej Skwarek z PiS (szef kom. rewizyjnej - dod.red.) pismo "zostało wysłane w imieniu zespołu kontrolnego" (sprawa zalania żłobka - dod.red).
    - Było to z pieczątką Biura Rady. Ja zostawiłem tę kopertę. A zostało to wysłane ponieważ było dużo zastrzeżeń ...- powiedział Skwarek.
    W domyśle pozostaje, że cały czas chodzi o sprawę lipcowego (2021) zalania żłobka w Łukowie.
    - Może co niektórzy chcą zostać sygnalistami - zastanawia się radny Jarosław Okliński.
    - Zakończmy te kłótnie, niech w radzie będzie zgoda - apelował radny Leonard Baranowski.
    - To niech ich pan nie wszczyna - odgryzł się na koniec burmistrz Piotr Płudowski.

Комментарии • 2

  • @pawesosnowski7294
    @pawesosnowski7294 2 года назад

    Ale się dzieje na mieście.. Tyle energii na kopanie się po kostach.

    • @UKOWukaszPrusak1234
      @UKOWukaszPrusak1234  2 года назад

      Widzi pan panie Pawle takie są realia lokalnej polityki. Niby ładnie pięknie a próby podkładania świń istnieją