50 minuta. Pan Profesor właśnie stwierdził, że działania proekologiczne przyczyniają się do wzrostu temperatury. Ale Pan Profesor sprytnie wyślizagał się z odpowiedzi na pytanie jakie są skutki podniesienia temperatury o 1,5 stopnia. Ale Pani drąży: na pytanie o wzrost o kolejne 1,5 stopnia odpowiedział, że nikt nie potrafi odpowiedzieć. Pan Profesor natomiast obawia się punktów krytycznych. 🤣 Przynajmniej uczciwie.
Pada z ust Pani prowadzącej kilka razy określenie "katastrofa klimatyczna". Jestem ciekaw na czym ona polega, bo jakoś nie widzę. Huraganów nie przybywa, tornad nie przybywa. Na Malediwach, które od dawna miały być pod wodą, budują pasy nowe startowe, bo wzrasta ruch turystyczny itp. itd.
Od wielu dziesiątków lat stężenie CO2 rośnie w atmosferze, temperatura rośnie, ale czy to jest złe dla nas? Dlaczego? Skoro jest tak strasznie, to dlaczego liczba ofiar z powodów meteorologiczno-kilmatycznych w ciągu 100 lat zmalała o 98%? Plony w skali globalnej rosną. Rośnie liczba ludności na świecie. Czy na tym polega ten kryzys?
Polega na tym, że dramatycznie maleje obszarze gdzie da się żyć j gdzie coś rośnie. I będzie malał szybciej. Planeta to sobie z tymi zmianami poradzi przez kilka tysięcy lat ale w tym czasie miejsca do wytrzymania będzie tyle co nic.
Dziękuję za wspaniałe spotkanie. Kopalnia wiedzy.
Bardzo interesująca rozmowa!
Szkoda, że wciąż nie widać odpowiedniej akcji spowalniania wzrostu!
Najlepiej, żeby ludzi nie było, bo wtedy będzie naturalny krajobraz.
50 minuta. Pan Profesor właśnie stwierdził, że działania proekologiczne przyczyniają się do wzrostu temperatury. Ale Pan Profesor sprytnie wyślizagał się z odpowiedzi na pytanie jakie są skutki podniesienia temperatury o 1,5 stopnia. Ale Pani drąży: na pytanie o wzrost o kolejne 1,5 stopnia odpowiedział, że nikt nie potrafi odpowiedzieć. Pan Profesor natomiast obawia się punktów krytycznych. 🤣 Przynajmniej uczciwie.
Pada z ust Pani prowadzącej kilka razy określenie "katastrofa klimatyczna". Jestem ciekaw na czym ona polega, bo jakoś nie widzę. Huraganów nie przybywa, tornad nie przybywa. Na Malediwach, które od dawna miały być pod wodą, budują pasy nowe startowe, bo wzrasta ruch turystyczny itp. itd.
XD XD XD
Czekam na wysyp komentarzy trolli, denialistów, konfiaków, szyderców i ruskich botów.
Słucham, słucham i zastanawiam się o czym ten chłop mówi. Mowa trawa. Ja od fizyka jasnych przewidywań. Co? Kiedy? Gdzie?
NIE MYŚL JAK NAUKOWIEC BO W SEKUNDE CI ŁEB WYJEBIE.
Aleś się gościu nakręcił.
Prestiżowe czasopismo Lancet: śmierci z powodu zimna jest 10 razy więcej niż z powodu gorąca.
Od wielu dziesiątków lat stężenie CO2 rośnie w atmosferze, temperatura rośnie, ale czy to jest złe dla nas? Dlaczego? Skoro jest tak strasznie, to dlaczego liczba ofiar z powodów meteorologiczno-kilmatycznych w ciągu 100 lat zmalała o 98%? Plony w skali globalnej rosną. Rośnie liczba ludności na świecie. Czy na tym polega ten kryzys?
Polega na tym, że dramatycznie maleje obszarze gdzie da się żyć j gdzie coś rośnie. I będzie malał szybciej. Planeta to sobie z tymi zmianami poradzi przez kilka tysięcy lat ale w tym czasie miejsca do wytrzymania będzie tyle co nic.