Jak dla mnie utwór wyjątkowo pozytywny! :) I przegenialnie wykonany. :) A ponieważ w tym sezonie nie odniosłem wrażenia pomocy suflera w "Hamlecie" (Teatr Współczesny w Warszawie)... Ale chyba nie widzę dobrego zakończenia tej sztuki. :D Choć może za głupi jestem?! :P :(
Przez kolejne grudnie, maje Człowiek goni jak szalony A za nami pozostaje Sto okazji przegapionych Ktoś wytyka nam co chwilę W mróz czy w upał, w zimie, w lecie Szans nie dostrzeżonych tyle I ktoś rację ma, lecz przecież Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie Jeszcze nie, długo nie Więc nie martwmy się, bo w końcu Nie nam jednym się nie klei Ważne, by choć raz w miesiącu Mieć dyktando u nadziei Żeby w serca kajeciku Po literkach zanotować I powtarzać sobie cicho Takie prościuteńkie słowa Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy Jeszcze się spełnią nasze piękne dni, marzenia plany Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie Jeszcze nie, długo nie Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle Jeszcze nie, długo nie!
Szkoda że Agnieszka Osiecka nie doczekała się swojej Artystki-Wykonawczyni .Dopiero pani Katarzyna wydobywa piękno tych utworów i dopiero w Jej wykonaniu słychać jakimi są arcydziełami. Cyrk Nocą, Weselne Dzieci - wykonania godne Niemena i Grechuty . Ech usłyszeć panią Katarzynę na żywo...
Wojtek Wójcikowski Ups, faktycznie...Rozpędziłem się :). Może dlatego że Katarzyna Dąbrowska miała koncert w trójce z piosenkami Osieckiej. A Młynarski niektóre swoje utwory kupował od ludzi bez "nazwiska" i podpisywał swoim. czy akurat te utwór jest jego autorstwa - kto to wie....
Świetny wokal, świetny aranż.
Jak dla mnie utwór wyjątkowo pozytywny! :) I przegenialnie wykonany. :)
A ponieważ w tym sezonie nie odniosłem wrażenia pomocy suflera w "Hamlecie" (Teatr Współczesny w Warszawie)... Ale chyba nie widzę dobrego zakończenia tej sztuki. :D Choć może za głupi jestem?! :P :(
Świetna produkcja! Aranżacja i wykonanie bomba!
Bardzo Bardzo Bardzo podoba mi się to wykonanie, skrzypce, ten quartet, Pani Katarzyna cudnie :)
Super!!!
...zapomniałem o sednie... Wykonanie wspaniałe
Kasia ma niewątpliwy talent aktorski jak i wokalny.
Niewątpliwie! Podzielam z pełną stanowczością! :)
jakby tak się oprzeć na komentarzach, to już nie gramy:) A szkoda....
jestes Kasiu - wielka !
Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W mróz czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz w miesiącu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią nasze piękne dni, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!
Szkoda że Agnieszka Osiecka nie doczekała się swojej Artystki-Wykonawczyni .Dopiero pani Katarzyna wydobywa piękno tych utworów i dopiero w Jej wykonaniu słychać jakimi są arcydziełami.
Cyrk Nocą, Weselne Dzieci - wykonania godne Niemena i Grechuty . Ech usłyszeć panią Katarzynę na żywo...
to jest akurat tekst Wojciecha Młynarskiego
Wojtek Wójcikowski Ups, faktycznie...Rozpędziłem się :). Może dlatego że Katarzyna Dąbrowska miała koncert w trójce z piosenkami Osieckiej. A Młynarski niektóre swoje utwory kupował od ludzi bez "nazwiska" i podpisywał swoim. czy akurat te utwór jest jego autorstwa - kto to wie....
wolę Panią Umer