Chodziło mi o to że jeśli jest to grono osób w moim wieku to normalnie z nimi rozmawiam ale mając do czynienia z osobami ode mnie starszymi zamykam się w sobie boję się odezwać. Pozdrawiam
Aaaaa... Ola to połowę problemu z głowy, jak z rówieśnikami jest ok :) Polecam przyjrzenie się (przy kolejnej okazji) jakie masz przekonania w głowie, które blokują Cię przed odezwaniem się w grupie starszych osób.
Bardzo dziękuję pani za odpowiedź. Zauważyłam też, że ciągle próbuję udawać inne osoby w charakterze, a sama nie wiem jaka jestem naprawdę. Myślę, że mam także problem z komunikacją do innych ludzi, z tymi co jestem blisko to zachowuję się spokojnie ale gdy mam rozmawiać z nieznajomą osobą to od razu myślę, że ta osoba jest zła i nie ma w sobie nic dobrego.
Proszę o film..jak rozmawiać z córka.. której ojciec jest narcyzem..ukrytym.?...ktory nie rozumie emocji.Jak z synem..który nie rozumie siostry ....Tatuś robi zamęt w głowach dzieci. POZDRAWIAM
Na szczęście nie mam niskiej samooceny na wygląd bo na to już nic niestety nie poradzę:/jedynie czego nie wiem to co mam robić z sobą co się Chce zabrać do tego to chce od tego uciec "( Jakby to dziwnie nie zabrzmiało
Chciałabym zapytac , czy jeśli chodzę do psychologa to on może zataić przed rodzicami to że próbowałam ze sobą skończyć .Nie wiedzą o tym (troche nietypowa sytuacja), ale przyznałam sie pani psycholog
Chyba bym nie użyła słówka "zataić", a "zostawić na odpowiednią chwilę". Myślę, że warto, aby rodzice o tym wiedzieli. To bardzo ważne. Ale psycholog raczej powinien to zrobić w porozumieniu z Tobą. To poważna sprawa - mówimy o zagrożeniu życia.
Chyba chodziło o to, że ktoś nie czuje się komfortowo w grupie ludzi. Forma lęku społecznego.
Ale pani ładna :)
Chodziło mi o to że jeśli jest to grono osób w moim wieku to normalnie z nimi rozmawiam ale mając do czynienia z osobami ode mnie starszymi zamykam się w sobie boję się odezwać. Pozdrawiam
Aaaaa... Ola to połowę problemu z głowy, jak z rówieśnikami jest ok :) Polecam przyjrzenie się (przy kolejnej okazji) jakie masz przekonania w głowie, które blokują Cię przed odezwaniem się w grupie starszych osób.
Bardzo dziękuję pani za odpowiedź. Zauważyłam też, że ciągle próbuję udawać inne osoby w charakterze, a sama nie wiem jaka jestem naprawdę. Myślę, że mam także problem z komunikacją do innych ludzi, z tymi co jestem blisko to zachowuję się spokojnie ale gdy mam rozmawiać z nieznajomą osobą to od razu myślę, że ta osoba jest zła i nie ma w sobie nic dobrego.
Bardzo fajna samoświadomość :)
Proszę o film..jak rozmawiać z córka.. której ojciec jest narcyzem..ukrytym.?...ktory nie rozumie emocji.Jak z synem..który nie rozumie siostry ....Tatuś robi zamęt w głowach dzieci. POZDRAWIAM
Na szczęście nie mam niskiej samooceny na wygląd bo na to już nic niestety nie poradzę:/jedynie czego nie wiem to co mam robić z sobą co się Chce zabrać do tego to chce od tego uciec "(
Jakby to dziwnie nie zabrzmiało
Chciałabym zapytac , czy jeśli chodzę do psychologa to on może zataić przed rodzicami to że próbowałam ze sobą skończyć .Nie wiedzą o tym (troche nietypowa sytuacja), ale przyznałam sie pani psycholog
Chyba bym nie użyła słówka "zataić", a "zostawić na odpowiednią chwilę". Myślę, że warto, aby rodzice o tym wiedzieli. To bardzo ważne. Ale psycholog raczej powinien to zrobić w porozumieniu z Tobą. To poważna sprawa - mówimy o zagrożeniu życia.
@@tandempsycholog Dziękuję
Korzysta Pani z metamodelu w pracy z pacjentem?