Właśnie zastanawiam się nad zakupem takiego Patrola z takim silnikiem pod kątem wypraw. Zastanawiam się tylko jak wygląda ekonomia takiego zestawu tzn. Patrol plus GM 6,5 td. Ile taki samochód pali ?
różnie , ok 12 litrów też potrafi , przy spokojnej jeździe. Generalnie jest dosyć ekonomiczny. Kwestia jak zestrojone są przełożenia. W naszym 35" i 3,54 przełożenia , skrzynia E480L prędkość przelotowa 120 jest mniej niż1500 obrotów i tak celowaliśmy pod wyprawy. Jest przez to mniej zrywny i używamy reduktora w terenie. Generalnie ok 15-17 litrów w mieszanym cyklu , w pełni obciążone auto wyprawowe. W terenie ile kto chce , wskoczą obroty to jest wir w baku. Natomiast jak jechaliśmy prze góry Ural to zwykły 4,2 cały czas musiał piłować i robił batorego , 6,5 jechał na niskich obrotach. Z drugiej strony mieliśmy jeszcze ponad pół baku 4,2 musiał tankować tak ,że różnica jest. Tylko jeśli staramy się jeździć w granicach tego 1500 obrotów , kiedy jest maksimum momentu.
![[OFF ROAD]- ROSES ARE RED, PATROLS ARE VIOLET| Patrols M57| #topoffroadromania](http://i.ytimg.com/vi/rPT1rrEWi74/mqdefault.jpg)
![[OFF ROAD]- ROSES ARE RED, PATROLS ARE VIOLET| Patrols M57| #topoffroadromania](/img/tr.png)
kozacki materiał dzieki wielkie warto bylo poczekac :D
Spoko , dzięki. Kozacki będzie jak pojedziemy w teren , tylko mam teraz problem jak muszę kierować i kręcić z zewnątrz jednocześnie 😂 , coś wymyślimy
Silnik bajka
Fajny i prosty jak w kombajnie , w teren idealny
Właśnie zastanawiam się nad zakupem takiego Patrola z takim silnikiem pod kątem wypraw. Zastanawiam się tylko jak wygląda ekonomia takiego zestawu tzn. Patrol plus GM 6,5 td. Ile taki samochód pali ?
różnie , ok 12 litrów też potrafi , przy spokojnej jeździe. Generalnie jest dosyć ekonomiczny. Kwestia jak zestrojone są przełożenia. W naszym 35" i 3,54 przełożenia , skrzynia E480L prędkość przelotowa 120 jest mniej niż1500 obrotów i tak celowaliśmy pod wyprawy. Jest przez to mniej zrywny i używamy reduktora w terenie. Generalnie ok 15-17 litrów w mieszanym cyklu , w pełni obciążone auto wyprawowe. W terenie ile kto chce , wskoczą obroty to jest wir w baku. Natomiast jak jechaliśmy prze góry Ural to zwykły 4,2 cały czas musiał piłować i robił batorego , 6,5 jechał na niskich obrotach. Z drugiej strony mieliśmy jeszcze ponad pół baku 4,2 musiał tankować tak ,że różnica jest. Tylko jeśli staramy się jeździć w granicach tego 1500 obrotów , kiedy jest maksimum momentu.
Ale te kagańce popsuły wszystko...
Co ci popsuły? Samochodu nie dojrzałeś?
kowidianie...
nie każdy jest twardy jak chuck noris :)