taktyczny komentarz, super ze wszystko pokazujesz i ze Ci sie chce. Jedyne co mi sie nasunelo to ze jakosc audio mogloby byc pewnie lepsza zeby lepiej Cie zrozumiec
Kiedyś wyrwałem w Norwegii w124 coupe 3.0.zajebiste auto i o dziwo praktycznie bez rdzy.stał ponad 20 lat w norweskiej szopie.Zaluje że autko sprzedałem .....
witam serdecznie pięknie pokazałeś bolączki mietka. Ja straciłem 3 miesiące na spawanie i zabezpieczanie podłogi z c124 z początku produkcji. Auto było w znacznie gorszym stanie a większość elementów musiałem dorabiać samemu. Jednak trzeba przyznać w tych czasach fabryczna konserwacja była gruba jak palec a w dzisiejszych auta to paznokciem ją się zdziera. Więc szacun za dawny geniusz inżynierów. Oczywiście czekam na dalsze losy merca i pozdrawiam
Baleron to wspaniały samochód, ale niestety nie cudowny :D Potrafi zaskoczyć "takimi rzeczami". Miałem/mam ich sporo, najzdrowsze zawsze były te w "wąskiej listwie" , co nie znaczy, że zdrowe, ale w nich nawet jakaś ryska np przy klamce może sobie latami funkcjonować i nic się nie dzieje, w takim po ostatnim lifcie to strach tego typu rysę zostawić bez zabezpieczenia na noc ;) Wyolbrzymiam oczywiście, ale coś musieli w technologii zmienić. Nie ma bata.
Zmieniła się jakość podkładów i lakierów na bardziej eko czyli bez ołowiu i zgadza się, te po 93 roku były słabo zabezpieczone przed korozją. To samo dotyczy bmw - wystarczy porównać e36 z początku produkcji do tych z końca. Pozdrawiam
Ołów jest spoko. "Rohsy" - bezołowiowość popsuła także elektronikę. Tradycyjnie wylano dziecko z kąpielą narzucając Normy bezołowiowe wszędzie. Ciekawe o ile procent zmniejszyła się ołowica w społeczeństwie i czy warto było...
Kazdy mb z tamtych lat jest pieknie rudy pod konserwacją, ktora pomimo tego zsjebiscie mocno sie trzyma. W201, to jest ideał do naśladowania jeżeli chodzi o blacharke. Jedynie bolączka to odplyw lewy przod w progu gnije jak sie nie przepłukuje odpływów s tak auta po 35 lat i tylko przypruszone delikatnie rdzą, oczywiście egzemplarze, ktore nie były bite raz do roku.
Panie szanowny. To jeszcze nówka sztuka nie śmigany. Teraz to 10-letnie auta za które ludzie płacą grube pieniądze. Wyglądają zdecydowanie gorzej. Płacą i się cieszą że mają takie fajne auto.
taktyczny komentarz, super ze wszystko pokazujesz i ze Ci sie chce. Jedyne co mi sie nasunelo to ze jakosc audio mogloby byc pewnie lepsza zeby lepiej Cie zrozumiec
Dawaj jak najwięcej filmów , super to przedstawiłeś !
Prosimy więcej takich filmów🙏
Super filmik konkretna ocena
Super👍czekamy na kolejny odcinek 😊
Kiedyś wyrwałem w Norwegii w124 coupe 3.0.zajebiste auto i o dziwo praktycznie bez rdzy.stał ponad 20 lat w norweskiej szopie.Zaluje że autko sprzedałem .....
Więcej filmów poproszę : ) pozdrawiam
witam serdecznie pięknie pokazałeś bolączki mietka. Ja straciłem 3 miesiące na spawanie i zabezpieczanie podłogi z c124 z początku produkcji. Auto było w znacznie gorszym stanie a większość elementów musiałem dorabiać samemu. Jednak trzeba przyznać w tych czasach fabryczna konserwacja była gruba jak palec a w dzisiejszych auta to paznokciem ją się zdziera. Więc szacun za dawny geniusz inżynierów. Oczywiście czekam na dalsze losy merca i pozdrawiam
Nie jest źle brać się do roboty i tyle 😉😁
Stan dobry do małych poprawek blacharskich 😃
Kto zwrócił uwagę na wybity znaczek Mercedesa na mastyce na tylnym pasie ? Szok , że dbali w fabryce o taki szczegół !!!
Baleron to wspaniały samochód, ale niestety nie cudowny :D Potrafi zaskoczyć "takimi rzeczami". Miałem/mam ich sporo, najzdrowsze zawsze były te w "wąskiej listwie" , co nie znaczy, że zdrowe, ale w nich nawet jakaś ryska np przy klamce może sobie latami funkcjonować i nic się nie dzieje, w takim po ostatnim lifcie to strach tego typu rysę zostawić bez zabezpieczenia na noc ;) Wyolbrzymiam oczywiście, ale coś musieli w technologii zmienić. Nie ma bata.
Zmieniła się jakość podkładów i lakierów na bardziej eko czyli bez ołowiu i zgadza się, te po 93 roku były słabo zabezpieczone przed korozją. To samo dotyczy bmw - wystarczy porównać e36 z początku produkcji do tych z końca. Pozdrawiam
Ołów jest spoko. "Rohsy" - bezołowiowość popsuła także elektronikę. Tradycyjnie wylano dziecko z kąpielą narzucając Normy bezołowiowe wszędzie. Ciekawe o ile procent zmniejszyła się ołowica w społeczeństwie i czy warto było...
Kazdy mb z tamtych lat jest pieknie rudy pod konserwacją, ktora pomimo tego zsjebiscie mocno sie trzyma. W201, to jest ideał do naśladowania jeżeli chodzi o blacharke. Jedynie bolączka to odplyw lewy przod w progu gnije jak sie nie przepłukuje odpływów s tak auta po 35 lat i tylko przypruszone delikatnie rdzą, oczywiście egzemplarze, ktore nie były bite raz do roku.
Dokładnie tak 👍
Fajny film .właśnie odkryłem kanał .sub jest .pozdrawiam
ile może kosztować taka naprawa?
Tego złomu dużo.Mechanik za roboczogodzinę bierze w dobrym zakładzie 300zl za 1h, lakiernik zapewne więcej
To się okaże dopiero jak zdejmiemy zawieszenie teraz trudno określić co się pod spodem dzieje
Panie szanowny. To jeszcze nówka sztuka nie śmigany. Teraz to 10-letnie auta za które ludzie płacą grube pieniądze. Wyglądają zdecydowanie gorzej. Płacą i się cieszą że mają takie fajne auto.
Zgadzam się. Nie ma tragedii wielkiej jak na 33 letnie patrząc na to że w kilkuletnich już są dziurki w podwoziu 🙂
Obawiam się,że naprawa blacharska przekroczy wartość auta.
Cała podłoga do wymiany
Bez sensu go naprawiac, byl rozbity