To najlepsze radio .moje missto co warszaa.TOJESPOLSkie Radio szczecin .pozdrawiam z Londynu.tak milo slyszec was .tesknie za moim ukochanym moim Miastem SZCZECINEM
"Wolno ciągnie łajba stara w biodrach się kołysze A muzyka z odbiornika wplątuje się w ciszę Z papierosa dym ot zatoczył kółko Wyczytane kryminały przytulone półką A w świerszczyku stare wieści mocno podstarzałe Ot pokręcę w odbiorniku ot pokręcę gałę Smutno w długim rejsie i czas wolno leci Aż tu nagle niemożliwe słyszę Radio Szczecin No bo przyszła taka fala nie mokra nie słona Znalazła się przypadkowo w tych dalekich stronach Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa Chociaż było słychać trzaski dźwięku falowanie Zapachniało mi powrotem domem i kochaniem Niby mała sprawa i nic się nie stało A w bulaju ciemne niebo jakby pojaśniało Bo mi Radio ze Szczecina w kabinie zagrało A po rejsie siedzę w domu samotny kochanek Żona w mieście na zakupach lub u koleżanek Dzieci znowu w dyskotece albo na podwórku A ja smutny łeb ratuję płynem od ogórków Hej zadzwonię do kolegi Co słychać kolego A on soczkiem od ogórków także się ten tego Chyba w PŻM-ie wezmę rejs jak leci Aż tu nagle niemożliwe słyszę Radio Szczecin No bo przyszła taka fala nie mokra nie słona Chyba radio przed południem włączyła mi żona Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa Zapachniało starym portem i Wielką Przygodą Co czekają tam daleko hen za wielka wodą Niby mała sprawa i nic się nie stało Ale w oknie smutne niebo jakby pojaśniało No bo przyszła taka fala nie mokra nie słona Znalazła się przypadkowo w tych dalekich stronach Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa Chociaż było słychać trzaski dźwięku falowanie Zapachniało mi powrotem domem i kochaniem Niby mała sprawa i nic się nie stało A w bulaju ciemne niebo jakby pojaśniało Bo mi Radio ze Szczecina w moim domu grało"
Napisał ktoś, kto nie wie , co to było Szczecin-radio... Przypomnę, ballada opisuje czasy, gdy nie było jeszcze Internetu i satelitarnych komórek... Marynarze kontaktowali się z rodzinami przez Szczecin-radio
Dam ci dobrą radę, darmową... Weź wsadź głowę w dupę i sprawdź czy cię tam nie ma. Jak cokolwiek odpiszesz, to znaczy że trochę pomogło. Dziękować nie musisz!
Szkoda, że Jurka już nie usłyszymy..na szczęście pozostały jego pieśni. Jako krótkofalowiec i żeglarz uwielbiam tę piosenkę!
Także jestem podobnego zdania. Z amatorskim pozdrowieniem....73'
Jurek dziękuję Tobie za tą piosenkę, uwielbiam ją.
To najlepsze radio .moje missto co warszaa.TOJESPOLSkie Radio szczecin .pozdrawiam z Londynu.tak milo slyszec was .tesknie za moim ukochanym moim Miastem SZCZECINEM
wszystko juz oddaja ukraincom , niedlugo juz nie bedziesz mial tam czego szukac
"Wolno ciągnie łajba stara w biodrach się kołysze
A muzyka z odbiornika wplątuje się w ciszę
Z papierosa dym ot zatoczył kółko
Wyczytane kryminały przytulone półką
A w świerszczyku stare wieści mocno podstarzałe
Ot pokręcę w odbiorniku ot pokręcę gałę
Smutno w długim rejsie i czas wolno leci
Aż tu nagle niemożliwe słyszę Radio Szczecin
No bo przyszła taka fala nie mokra nie słona
Znalazła się przypadkowo w tych dalekich stronach
Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba
Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa
Chociaż było słychać trzaski dźwięku falowanie
Zapachniało mi powrotem domem i kochaniem
Niby mała sprawa i nic się nie stało
A w bulaju ciemne niebo jakby pojaśniało
Bo mi Radio ze Szczecina w kabinie zagrało
A po rejsie siedzę w domu samotny kochanek
Żona w mieście na zakupach lub u koleżanek
Dzieci znowu w dyskotece albo na podwórku
A ja smutny łeb ratuję płynem od ogórków
Hej zadzwonię do kolegi Co słychać kolego
A on soczkiem od ogórków także się ten tego
Chyba w PŻM-ie wezmę rejs jak leci
Aż tu nagle niemożliwe słyszę Radio Szczecin
No bo przyszła taka fala nie mokra nie słona
Chyba radio przed południem włączyła mi żona
Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba
Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa
Zapachniało starym portem i Wielką Przygodą
Co czekają tam daleko hen za wielka wodą
Niby mała sprawa i nic się nie stało
Ale w oknie smutne niebo jakby pojaśniało
No bo przyszła taka fala nie mokra nie słona
Znalazła się przypadkowo w tych dalekich stronach
Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba
Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa
Chociaż było słychać trzaski dźwięku falowanie
Zapachniało mi powrotem domem i kochaniem
Niby mała sprawa i nic się nie stało
A w bulaju ciemne niebo jakby pojaśniało
Bo mi Radio ze Szczecina w moim domu grało"
Hej
Czy ktoś ma akordy/chwyty do tej rewelacyjnej piosenki?
Szkoda że nikt nie nagrał ostatnią audycje ze SZCZECIN RADIO.
To moze dodam ja .to radio istnieje
PIS-owskie radio! Redaktorka postawić pod sąd! a Radio szczecin zamknąć
Uratuj swój łeb płynem od ogórków
Napisał ktoś, kto nie wie , co to było Szczecin-radio... Przypomnę, ballada opisuje czasy, gdy nie było jeszcze Internetu i satelitarnych komórek... Marynarze kontaktowali się z rodzinami przez Szczecin-radio
Dam ci dobrą radę, darmową...
Weź wsadź głowę w dupę i sprawdź czy cię tam nie ma.
Jak cokolwiek odpiszesz, to znaczy że trochę pomogło.
Dziękować nie musisz!