Witaj Od czasu jak oglądam Twoje materiały przygotowane w tak profesjonalny sposób zastanawiam się jak można praktycznie bez materiałów filmowych operując tylko kilkoma zdjęciami zabrać słuchacza na prawie 40 minut w inny świat ?! Dziękuję Ci po raz kolejny za kolejną odskocznia od codzienności
Muszę Ci powiedzieć że znalazłem twój kanał wczoraj , i nie mogę się oderwać bez kitu , czapki z głów za montaż , widać że masz dryg do tego , oby tak dalej
Od jakiegoś czasu oglądam Twoje filmy I tematyka tak mnie zaciekawiła że postanowiłem przeczytać "Wszystko za Everest", :) polecam wszystkim. Kawał dobrej roboty robisz :)
@@Stan.x.x Dzięki, fajnie że zacząłeś od właśnie tej książki myślę że jest ona dobrym początkiem do przygody z literaturą górską, wszystkie wspianczkowe zagadnienia są tam dobrze objaśnione.
@@Szczytomaniak tak właśnie myślałem że chyba od tej właśnie zacząć:) teraz czytam sztukę wolności, A za niedługo wyjazd w Tatry poczuć trochę na własnej skórze tego co dają góry:) do zobaczenia na szlaku ^^
Dziś trafiłem na kanał Szczytomaniaka, zostaje tu na stałe, zagospodarował mi pół dnia 😀, kawał dobrej roboty. Pozdrawiam Twórcę tych wspaniałych opowiesci
Przez Ciebie ledwo na poranny basen wstałem :D ale materiał wysłuchany cały : )) więcej filmów pls bo za długo czekać na tak ciekawe historie :)) a co do materiału o farmerach to jak najbardziej zapowiada się ciekawie. Dzięki za robote , którą robisz, mega kanał :)) pasja górska wycieka uszami :D
Dokończyłam oglądanie i nie wiem, czy ja coś źle zrozumiałam z tej historii, czy opinia o przyczynach tej tragedii była rasistowska? Gdyby zastępca kierownika wyprawy nie zwinęła niższych obozów tylko uzupełniła wyższe, jak było zaplanowane, Wissnerowi i szerpom byłoby dużo łatwiej pomóc Duddleyowi w dużo krótszym czasie, sami byliby też w lepszej formie, bo nie musieliby spędzać nocy bez śpiwora. Totalnie w głowie nie mieści mi się ta decyzja zastępcy kierownika i IMO to on powinien odpowiedzieć za śmierć tych ludzi.
Raczej do tragedii przyczynił się zupełny brak komunikacji pomiędzy zespołem prowadzącym atak szczytowy a wspinaczami w niższych obozach, gdyby mieli radio a nie komunikowali się za pomocą Szerpów i podawania sobie notatek to wiedzieliby jak wygląda sytuacja na górze. Cromwell zdecydował tylko o zwinięciu obozów od II do IV bo wspinacze, którzy tam się znajdowali i tak już pakowali swoje rzeczy do domu. Obozy powyżej miały zostać i zastępca nie wiedział, że je sprzątnięto. Szerpowie zwinęli obozy VI i VII podczas podchodzenia do obozu VIII kiedy nikt nie odpowiadał na ich wołania, a okolica wyglądała jak po przejściu lawiny. Tam dostali wiadomość od Cromwell'a że obozy niżej są składane i musieli jej nie zrozumieć albo założyli, że skoro powyżej obozu VII nikt nie przeżył (bo przez 9 dni kierownik nie wysłał wiadomości) więc te obozy i tak nie będą już potrzebne. Zupełny chaos informacyjny. Ale racja była taka rasistowska teoria, że kierownik był słabym kierownikiem dlatego że był Niemcem, a jak wiadomo Niemcy to apodyktyczni pracoholicy, wykonujący zadania precyzyjnie i bez sprzeciwu i tego oczekujący od podwładnych. A jakby Wiesnner był prawdziwym Amerykaninem to by rozwiązywał konflikty poprzez rozmowę, demokratyczne głosowanie, a nie rozstawiał ludzi po kątach.
@@sina5275 ok, teraz rozumiem trochę więcej. Wydaje mi się, że rozpoznaję tą 'amerykańską' postawę wolności osobistej która mam wrażenie jest dla nich świętsze niż wszystko inne i dla nas Europejczyków kompletnie niezrozumiała. Ostatnio w świecie kosmetyków do włosów wybuchł mały skandal, wieloletnie klientki i jednej marki teraz skarżą się, że te kosmetyki zniszczyły im włosy i logiczne argumenty wskazujące na nieprawidłowe ich używanie kwitują tekstem w stylu 'nie mów mi jak mam dbać o włosy, nie prześladuj mnie z tego powodu'. Rozmowy w takim klimacie są dosyć abstrakcyjne 😅
Zaskakujące. Tylu doświadczonych, dobrze zorganizowanych alpinistów poległo na K2, a tu z pierwszej lepszej łapanki o 15 lat pobiliby rekord. Powiedzenie, że góry są zaskakujące po raz kolejny się sprawdza. Rzadko pozytywnie, a w tym przypadku jednak. Gdyby wyprawy nie były tak drogie zapewne pierwsze wejścia byłyby dużo wcześniej. No ale pamiętajmy jakie wtedy były czasy...
Dopiero teraz trafiłem przypadkiem na ten film. Świetnie opowiedziana historia ale chyba niedopowiedziałeś jednego niesamowitego elementu tej wyprawy. ZCW to Fritz Wiessner i Pasang Lama wchodzili nie przez Bottleneck ale po skałach na lewo od niego. Bottleneck Fritz błądnie ocenił na trudniejszy niż w istocie był. Przez 9 godzin wspinali się trudną technicznie drogą po skałach powyżej 8000m! To dlatego Pasang miał dość i odmówił dalszej wspinaczki pomimo łatwego terenu i bliskości szczytu. Fritz nie oponował ale całe życie tego żałował. Dopiero z góry zauważył że Bottleneck był łatwiejszy niż mu się wydawało i droga obok użyta przez Fritza nie została nigdy powtórzona, jednak ostatnio gdzieś czytałem, że chcą tam zainstalować drabinę dla ominięcia niebezpieczeństw Bottlenecka (serac itp). Niewiele brakowała a jeden z najtrudniejszych 8-tysięczników byłby zdobyty jako pierwszy. Wszystko to jest to opisane na angielskiej wikipedii: en.wikipedia.org/w/index.php?title=1939_American_Karakoram_expedition_to_K2#Summit_attempts_of_Wiessner_and_Pasang_Lama,_July_17%E2%80%9321
kciuk w górę za wytłumaczenie szczeliny :) oraz za ciekawą historyczną informację z dziedziny technicznej: że wspinaczkowy sprzęt europejski był przed wojną lepszy niż amerykański. A swoją drogą i tak nie wiem jak jest teraz, ale lubię takie smaczki historyczno-ekonomiczne
Utwierdzasz mnie ( jak i różni youtuberzy) w przekonaniu, że pozbycie się telewizora jak dobry ruch. Dziękuję i pozdrawiam z gór Mourne, niskie ale piękne. Będziesz chciał zwiedzić to podpowiem co i jak.
To jest szyjka butelki, czy wąskie gardło? Bottleneck określa wąskie gardło, czyli ryzykowne miejsce.... Ale nie mam pojęcia, jak to jest w przypadku miejsca na K2, stąd pytam. ;]
Co by nie mówić o Niemcu, to zabieranie szpeju z obozów jak "koledzy" są wyżej to czyste chamstwo i skór.... Ze strony Amerykanina za takie, coś powinien być także sąd
Mega zmiana na plus w porównaniu z początkami kanału jeśli chodzi o nagłośnienie (mikrofon bardzo pomaga) i tempo czytania. Widać duży rozwój, wrzucaj jak najwięcej bo fajnie się słucha.
Z tej opowieści wynika bardzo pozytywna sylwetka Wolfe (milionera). Bardzo wytrzymały (przetrwał ponad miesiąc w tych obozach), z charakterem (pozostał przy nazwisku ojca). Szkoda człowieka.
Wygląda na to, że zastępca kierownika, Cromwell zachował się, jak bezmyślny idiota. Przez którego zginęli ludzie. Jak to rosyjskie przysłowie mówi, że usłużny dureń, jest gorszy od wroga... 🎯🤬
bardzo lubię Twoje materiały dlatego tak je analizuje. jak gdzieś się rozkojarze, to odwijam i odwijam, ale zamieszanie kikulim i lama przerosło mnie... łapka w górę, oczywiście:)
Dominik , spoczywaj w pokoju.🙏💔 Dzis mija 22-y dzien gdy nas opusciles. Polknelam bakcyla. Ogladalam Twoje filmy, zostawila am komentarze , pytania a Ty juz nigdy ich nie odpowiesz. Dalej bede oglac Twoje fimy. Bog z Toba i Krzysiem. 🙏🙏💔💔
trafiłem przypadkiem na ten kanał, najwyższy szczyt na jaki wszedłem to Smerek w Bieszczadach, ale siedzę tu już kilka dni i oglądam wszystko od deski do deski. świetny kanał!
Ogladam Twoj material, jak zwykle bardzo ciekawy i profesjonalnie przygotoway, a tu ukazuje sie informacja o ewakuacji z Base Campu K2 wlasnie......dobrze ze wszyscy sa cali😊
Mała poprawka (@5:58) - Alfred Lindley nie był kajakarzem, tylko wioślarzem. Zdjęcie zresztą słusznie pokazuje wioślarzy. Wiem, że to nieznaczące z punktu widzenia całej historii, ale lekko raniące wioślarskie serca :-). Poza tym super!
Nigdy nie byłem w górach, zimno pod górę, a jestem pełen podziwu dla ludzi którzy tam poznają siebie i ludzi na których będą liczyć. A są tacy że mają coś z głową?
hej, historia tego Devil's Tower przypomniala mi o Cerro Torre- wydaje mi sie, ze chyba nie przewinal sie ten szczyt w Twoich materialach (moze ew. w materiale o filmach, ale nie jestem pewien)... ogolnie nie jestem pewien :P to co, moze cos o Cerro Torre? o tych co go tam zakolkowali? :) swoja droga farmersi dali ostro czadu :)
Fakt, że Fritz po zejściu do bazy nie dokonał czynów bardzo, bardzo karalnych budzi we mnie mieszankę podziwu i niezrozumienia. Taki bowiem czyn zasługiwał na zupełnie uzasadniony akt czystej, pierwotnej przemocy. Nieprawdopodobne! Btw. Czy tylko dla mnie Jack wyglada jak mix Jeana Belmondo i Jose Mourinho?:)? Dzieki za material!
Jest piękna piosenka Wysockiego o przyjaźni. Ze jeśli pójdziesz z kimś w góry, to tam bezwzględnie się okaże, czy to jest twój przyjaciel. Natomiast płacąc za wyprawę powyżej swoich możliwości - drapiąc się tam, gdzie cie nie swędzi- nie masz prawa oczekiwać, że ktoś będzie obowiązany ryzykować swoim zyciem dla partacza i zarozumualca. Spróbuj zawrzeć umowę,ze oczekujesz wniesienia na plecach na Everest i zniesiania z powrotem. Pewnie znajdziesz i taką ekipę, że nie wspomnę ile będzie cie to kosztowało. Ale nawet wtedy nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoli Ci decydować o kolejnych działaniach.
Jak zwykle b informatywny odcinek, mam jednak zastrzezenia co do jego tytulu. Wiesner nie zostawil Wolffa "na smierc" lecz schodzil do nizszych obozow po pomoc, nie wiedzac ze sa juz calkowicie puste. W tych warunkach nie mial zadnych szans na sprowadzenie chorego. Jak ciezka jest tam taka akcja ratownicza pokazuje m. i.smierc A. Gilkeya. w 1953.
Jak się tego słucha to człowiek się zastanawia jak to możliwe że podczas tak ryzykownych wypraw potrafi panować taki burdel organizacyjny.
Im dluzszy odcinek tym lepiej 💪
Dziękuję za Film 👍
Super film
I od tylu lat jeszcze niezdobyty jest szczyt K2 zimą. I jeszcze chyba długo tak zostanie. Niech czeka na swojego poskromiciela.
Ten Fritz ma tak cieply usmiech jak typowy nazista :p
Witaj
Od czasu jak oglądam Twoje materiały przygotowane w tak profesjonalny sposób zastanawiam się jak można praktycznie bez materiałów filmowych operując tylko kilkoma zdjęciami zabrać słuchacza na prawie 40 minut w inny świat ?! Dziękuję Ci po raz kolejny za kolejną odskocznia od codzienności
Bo film jest prowadzony jakby w formie ebooka :)
Stary góry nie interesują mnie a twoje filmy oglądam prawie z wypiekami na twarzy leci sub i pije pozdro
Muszę Ci powiedzieć że znalazłem twój kanał wczoraj , i nie mogę się oderwać bez kitu , czapki z głów za montaż , widać że masz dryg do tego , oby tak dalej
Dziś chyba z długością materiału mocno przesadziłem 🙈🤣 mam nadzieję że nie zanudziłem ale mnie ta historia mocno wciągnęła 😉
Od jakiegoś czasu oglądam Twoje filmy I tematyka tak mnie zaciekawiła że postanowiłem przeczytać "Wszystko za Everest", :) polecam wszystkim.
Kawał dobrej roboty robisz :)
@@Stan.x.x Dzięki, fajnie że zacząłeś od właśnie tej książki myślę że jest ona dobrym początkiem do przygody z literaturą górską, wszystkie wspianczkowe zagadnienia są tam dobrze objaśnione.
@@Szczytomaniak tak właśnie myślałem że chyba od tej właśnie zacząć:) teraz czytam sztukę wolności, A za niedługo wyjazd w Tatry poczuć trochę na własnej skórze tego co dają góry:) do zobaczenia na szlaku ^^
Długość jest idealna. Lubię takie odcinki, które mają ponad pół godziny :)
@@Szczytomaniak im dłużej tym bardziej się człowiek wkreca, także dluuugo prosimy ❤️
Farmerzy którzy zdobyli Devils Tower musieli być pochodzenia polskiego, no nie ma bata :-D
Dziś trafiłem na kanał Szczytomaniaka, zostaje tu na stałe, zagospodarował mi pół dnia 😀, kawał dobrej roboty. Pozdrawiam Twórcę tych wspaniałych opowiesci
Dziękuję. Straszne to było, co tam odwalali. Także te bezmyślne likwidacje baz i chaos, przez który zginęli ludzie.
Na górach nie znam się w ogóle, ale bardzo lubię Twój kanał ! Masz fajny głos i ciekawie opowiadasz, widać, że to Twoja pasja :)
Brawo ! Za kulturę słowa i ciekawe opowieści.
Gostek jest dobry. Za montaz i narrację, za wszystko.
Góry jakoś szczególnie mnie nie jarają ale lubię posłuchać ciekawie opowiedzianych historii. Świetny kanał.
Dobrze, że długo, lubię Cię słuchać 😄 Dzięki za film!
Przez Ciebie ledwo na poranny basen wstałem :D ale materiał wysłuchany cały : )) więcej filmów pls bo za długo czekać na tak ciekawe historie :)) a co do materiału o farmerach to jak najbardziej zapowiada się ciekawie. Dzięki za robote , którą robisz, mega kanał :)) pasja górska wycieka uszami :D
Dokończyłam oglądanie i nie wiem, czy ja coś źle zrozumiałam z tej historii, czy opinia o przyczynach tej tragedii była rasistowska? Gdyby zastępca kierownika wyprawy nie zwinęła niższych obozów tylko uzupełniła wyższe, jak było zaplanowane, Wissnerowi i szerpom byłoby dużo łatwiej pomóc Duddleyowi w dużo krótszym czasie, sami byliby też w lepszej formie, bo nie musieliby spędzać nocy bez śpiwora. Totalnie w głowie nie mieści mi się ta decyzja zastępcy kierownika i IMO to on powinien odpowiedzieć za śmierć tych ludzi.
Raczej do tragedii przyczynił się zupełny brak komunikacji pomiędzy zespołem prowadzącym atak szczytowy a wspinaczami w niższych obozach, gdyby mieli radio a nie komunikowali się za pomocą Szerpów i podawania sobie notatek to wiedzieliby jak wygląda sytuacja na górze. Cromwell zdecydował tylko o zwinięciu obozów od II do IV bo wspinacze, którzy tam się znajdowali i tak już pakowali swoje rzeczy do domu. Obozy powyżej miały zostać i zastępca nie wiedział, że je sprzątnięto. Szerpowie zwinęli obozy VI i VII podczas podchodzenia do obozu VIII kiedy nikt nie odpowiadał na ich wołania, a okolica wyglądała jak po przejściu lawiny. Tam dostali wiadomość od Cromwell'a że obozy niżej są składane i musieli jej nie zrozumieć albo założyli, że skoro powyżej obozu VII nikt nie przeżył (bo przez 9 dni kierownik nie wysłał wiadomości) więc te obozy i tak nie będą już potrzebne. Zupełny chaos informacyjny.
Ale racja była taka rasistowska teoria, że kierownik był słabym kierownikiem dlatego że był Niemcem, a jak wiadomo Niemcy to apodyktyczni pracoholicy, wykonujący zadania precyzyjnie i bez sprzeciwu i tego oczekujący od podwładnych. A jakby Wiesnner był prawdziwym Amerykaninem to by rozwiązywał konflikty poprzez rozmowę, demokratyczne głosowanie, a nie rozstawiał ludzi po kątach.
@@sina5275 ok, teraz rozumiem trochę więcej. Wydaje mi się, że rozpoznaję tą 'amerykańską' postawę wolności osobistej która mam wrażenie jest dla nich świętsze niż wszystko inne i dla nas Europejczyków kompletnie niezrozumiała. Ostatnio w świecie kosmetyków do włosów wybuchł mały skandal, wieloletnie klientki i jednej marki teraz skarżą się, że te kosmetyki zniszczyły im włosy i logiczne argumenty wskazujące na nieprawidłowe ich używanie kwitują tekstem w stylu 'nie mów mi jak mam dbać o włosy, nie prześladuj mnie z tego powodu'. Rozmowy w takim klimacie są dosyć abstrakcyjne 😅
Zaskakujące. Tylu doświadczonych, dobrze zorganizowanych alpinistów poległo na K2, a tu z pierwszej lepszej łapanki o 15 lat pobiliby rekord. Powiedzenie, że góry są zaskakujące po raz kolejny się sprawdza. Rzadko pozytywnie, a w tym przypadku jednak. Gdyby wyprawy nie były tak drogie zapewne pierwsze wejścia byłyby dużo wcześniej. No ale pamiętajmy jakie wtedy były czasy...
Z chęcią zobaczył bym materiał o farmerach ;)
Ja tez :)
Ja też 😊
Zobacz lepiej słownik.
@@pelonik2 tamtejsi rolnicy
@@pelonik2 obejrzenie tego odcinka by ci to wyjaśniło.
Dopiero teraz trafiłem przypadkiem na ten film. Świetnie opowiedziana historia ale chyba niedopowiedziałeś jednego niesamowitego elementu tej wyprawy. ZCW to Fritz Wiessner i Pasang Lama wchodzili nie przez Bottleneck ale po skałach na lewo od niego. Bottleneck Fritz błądnie ocenił na trudniejszy niż w istocie był. Przez 9 godzin wspinali się trudną technicznie drogą po skałach powyżej 8000m! To dlatego Pasang miał dość i odmówił dalszej wspinaczki pomimo łatwego terenu i bliskości szczytu. Fritz nie oponował ale całe życie tego żałował. Dopiero z góry zauważył że Bottleneck był łatwiejszy niż mu się wydawało i droga obok użyta przez Fritza nie została nigdy powtórzona, jednak ostatnio gdzieś czytałem, że chcą tam zainstalować drabinę dla ominięcia niebezpieczeństw Bottlenecka (serac itp). Niewiele brakowała a jeden z najtrudniejszych 8-tysięczników byłby zdobyty jako pierwszy.
Wszystko to jest to opisane na angielskiej wikipedii:
en.wikipedia.org/w/index.php?title=1939_American_Karakoram_expedition_to_K2#Summit_attempts_of_Wiessner_and_Pasang_Lama,_July_17%E2%80%9321
Kiedyś o tych farmerach czytałam ale bardzo chciałabym o nich posłuchać w Twoim wykonaniu
Miło znowu Cię usłyszeć.
Przy każdym odcinku mam gęsią skórę.
Góry są piękne!a tragedie w nich straszne...
kciuk w górę za wytłumaczenie szczeliny :) oraz za ciekawą historyczną informację z dziedziny technicznej: że wspinaczkowy sprzęt europejski był przed wojną lepszy niż amerykański. A swoją drogą i tak nie wiem jak jest teraz, ale lubię takie smaczki historyczno-ekonomiczne
Amerykanie przez stulecie prowadzili drenaż mózgów z Europy. Bo było ich na to stać. . Toteż ich osiągnięcia rozkwitły.
Po tej historii pozostaję w przekonaniu, że to właśnie w górach poznajemy kim jesteśmy i kim sa inni.
Utwierdzasz mnie ( jak i różni youtuberzy) w przekonaniu, że pozbycie się telewizora jak dobry ruch. Dziękuję i pozdrawiam z gór Mourne, niskie ale piękne. Będziesz chciał zwiedzić to podpowiem co i jak.
Polecam ten krok, nie będziesz słuchał tych bzdur i siania paniki
Zastanawiam się czy to Niemiec zostawił Amerykanina czy amerykanie opróżnili obozy i zostawili Niemca.
Brawo za popularyzacje wiedzy o historii himalaizmu
Zlikwidowanie obozów wiedząc ze inni są na gorze to nie chamstwo ale okrucieństwo i skazanie tych ludzi na smierć , jestem w szoku .
hmm brak słów - zajebista robota słucha się lepiej niż niektóre audobook :)
Może jakiś materiał o najwybitniejszych szerpach?
SUPER ODCINEK....IM DLUZEJ TYM LEPIEJ/CIEKAWIEJ TAK TRZYMAJ,POZDRAWIAM.....!!!!!!!!!!!
Super materiał, Wielkie DZIĘKI za Twój kanał i do zobaczenia na szlaku!
opowieść majstersztyk cudownie się tego słuchało
To ten kanał, kiedy od razu leci 👍 w górę 😍
a czy kierownik po niemiecku to nie jest fuhrer?
Perły Metalu Zgadza się dokładnie tłumacząc to wódz dowódca może być tez kierownik to przecież to samo pozdrawiam
Jesteś niesamowity i słucham zawsze z zapartym tchem. A kot to kapitalna istota!😁
Dziękuję bardzo!
Zrobisz odcinek o wyprawach Brytyjskich na Everest w latach 1921-1924?
To jest szyjka butelki, czy wąskie gardło? Bottleneck określa wąskie gardło, czyli ryzykowne miejsce.... Ale nie mam pojęcia, jak to jest w przypadku miejsca na K2, stąd pytam. ;]
Ja słyszałem że polscy wspinacze określają to miejsce jako szyjka butelki, tak samo nazywane jest w źródłach ;)
Pogodny, szczery usmiech Fritza...
Oh, wait😉
Co by nie mówić o Niemcu, to zabieranie szpeju z obozów jak "koledzy" są wyżej to czyste chamstwo i skór.... Ze strony Amerykanina za takie, coś powinien być także sąd
Koniecznie zrób film o farmerach. To dość ciekawa historia.
ale fajnie , koniec pracy ... a tu taki mily akcent , no to trzeba zapierdzielac do chaty i przy obiadku sobie ogladnać :)
Jak zwykle pięknie i sumiennie opowiedziane .
Mega robota! :)
Polecisz jakieś książki o polskich asach?
Bardzo milo się slucha i ciekawy zawsze materiał pozdrawiam serdecznie..
Plateau czyta się "plato", z akcentem na o :) Poza tym super film, tak jak wszystkie :)
Filmik od Szczytomaniaka na zakończenie poniedziałku! Ale czad!
26:56 , fotka z intro 😂, btw masz najlepsze intro jakie kiedy kolwiek widzialem moge je oglądać bez przerwy
Każdy materiał to istna perełka 👍czekamy z niecierpliwością na kolejne 😊pozdrawiam
Wow! Prawie weszli. Gdyby rozpoczęłi atak szczytowy wcześniej to może by się nawet udało.
Mega zmiana na plus w porównaniu z początkami kanału jeśli chodzi o nagłośnienie (mikrofon bardzo pomaga) i tempo czytania. Widać duży rozwój, wrzucaj jak najwięcej bo fajnie się słucha.
Czekam na film o farmerach
Przejmująca historia
Fajny kanał. Słuchałem z ciekawością. Czekam na kolejne. :)
ILE MINUT?!
rozpieszczasz nas :D
Jednak muszę sobie materiał podzielić, bo dzisiaj nie zdążę z oglądaniem :PP
JUŻ KONIEC>?!
Zajebisty kanał 😁 trafiłem przypadkiem ajuz kolejny odc za mną!!
Dziękuję, bardzo mi miło ;) pozdrawiam!
Z tej opowieści wynika bardzo pozytywna sylwetka Wolfe (milionera). Bardzo wytrzymały (przetrwał ponad miesiąc w tych obozach), z charakterem (pozostał przy nazwisku ojca). Szkoda człowieka.
To prawda, niezwykła postać.
Wygląda na to, że zastępca kierownika, Cromwell zachował się, jak bezmyślny idiota. Przez którego zginęli ludzie. Jak to rosyjskie przysłowie mówi, że usłużny dureń, jest gorszy od wroga... 🎯🤬
bardzo lubię Twoje materiały dlatego tak je analizuje. jak gdzieś się rozkojarze, to odwijam i odwijam, ale zamieszanie kikulim i lama przerosło mnie... łapka w górę, oczywiście:)
Uwielbiam słuchać Twoich odcinków w Tatrach :) pozdrawiam
Dominik , spoczywaj w pokoju.🙏💔
Dzis mija 22-y dzien gdy nas opusciles. Polknelam bakcyla. Ogladalam Twoje filmy, zostawila am komentarze , pytania a Ty juz nigdy ich nie odpowiesz. Dalej bede oglac Twoje fimy. Bog z Toba i Krzysiem. 🙏🙏💔💔
Nie możliwe przecież w góry chodza tylko prawe i uczciwe osoby
Pozdrawiam,jak zwykle świetny odcinek
trafiłem przypadkiem na ten kanał, najwyższy szczyt na jaki wszedłem to Smerek w Bieszczadach, ale siedzę tu już kilka dni i oglądam wszystko od deski do deski. świetny kanał!
Jejku, fajny odcinek, super że coś wrzuciłeś :)
Ogladam Twoj material, jak zwykle bardzo ciekawy i profesjonalnie przygotoway, a tu ukazuje sie informacja o ewakuacji z Base Campu K2 wlasnie......dobrze ze wszyscy sa cali😊
Zasłuchałem się bardzo👍
Super dzięki za ten świetny program
Super pokazana trasa, wiele łatwiej laikowi zrozumieć.
Mała poprawka (@5:58) - Alfred Lindley nie był kajakarzem, tylko wioślarzem. Zdjęcie zresztą słusznie pokazuje wioślarzy. Wiem, że to nieznaczące z punktu widzenia całej historii, ale lekko raniące wioślarskie serca :-). Poza tym super!
Gratulacje 50k subów !
Faktycznie brzmi jak swietnie zorganizowana wyprawa... 🤔🤔🤔
Nigdy nie byłem w górach, zimno pod górę, a jestem pełen podziwu dla ludzi którzy tam poznają siebie i ludzi na których będą liczyć.
A są tacy że mają coś z głową?
Swietny material!!!
Z miłą chęcią posłucham o farmerach
Fajny materiał dobrze się ciebie słucha. Fajnie wyszła wizualizacja obozów. pozdrawiam
Dziękuję
Zdumiewająca historia. Liczba błędów z brakiem radia na czele, jest porażająca .... Dzięki za ten film - super wyszło !
Jak zwykle pełna profeska 👍
Jak ja lubię twoje filmy .☺
Bardzo ciekawa historia. Dziękuję
Super materiał, dziękuję!
Szacun
Hej, dziękuje za film. Pozdrawiam
Jak zwykle lapa w gore Ps tylko nie zmieniaj muzyki bo nikt nie bedzie ogladal
cenna lekcja geografi
hej, historia tego Devil's Tower przypomniala mi o Cerro Torre- wydaje mi sie, ze chyba nie przewinal sie ten szczyt w Twoich materialach (moze ew. w materiale o filmach, ale nie jestem pewien)... ogolnie nie jestem pewien :P to co, moze cos o Cerro Torre? o tych co go tam zakolkowali? :) swoja droga farmersi dali ostro czadu :)
dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki za kanał :)
Kolego Kamilu. Wzorowy pokaz Łowiectwa w jego najlepszej kwintesencji. 👍🌿🌿🦌🐗DARZ BÓR. Robisz świetną robotę.
Nie interesuje się himalaizmem ,ale slucha się tego świetnie
Super ciekawie jak zwykle 👍👍👍👍👍👍👍
Wspaniały film.
Fajny materiał jestem twoją
fankolą👍👍👍
Super, ciekawie opowiadasz.
Świetny materiał 👍
Świetny filmik jak zwykle!
Fakt, że Fritz po zejściu do bazy nie dokonał czynów bardzo, bardzo karalnych budzi we mnie mieszankę podziwu i niezrozumienia. Taki bowiem czyn zasługiwał na zupełnie uzasadniony akt czystej, pierwotnej przemocy. Nieprawdopodobne! Btw. Czy tylko dla mnie Jack wyglada jak mix Jeana Belmondo i Jose Mourinho?:)? Dzieki za material!
Jest piękna piosenka Wysockiego o przyjaźni. Ze jeśli pójdziesz z kimś w góry, to tam bezwzględnie się okaże, czy to jest twój przyjaciel.
Natomiast płacąc za wyprawę powyżej swoich możliwości - drapiąc się tam, gdzie cie nie swędzi- nie masz prawa oczekiwać, że ktoś będzie obowiązany ryzykować swoim zyciem dla partacza i zarozumualca.
Spróbuj zawrzeć umowę,ze oczekujesz wniesienia na plecach na Everest i zniesiania z powrotem. Pewnie znajdziesz i taką ekipę, że nie wspomnę ile będzie cie to kosztowało. Ale nawet wtedy nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoli Ci decydować o kolejnych działaniach.
Uwielbiam długie opowieści. Słucham i cieszę się gorąca herbatą i kocykiem
Jak zwykle b informatywny odcinek, mam jednak zastrzezenia co do jego tytulu. Wiesner nie zostawil Wolffa "na smierc" lecz schodzil do nizszych obozow po pomoc, nie wiedzac ze sa juz calkowicie puste. W tych warunkach nie mial zadnych szans na sprowadzenie chorego. Jak ciezka jest tam taka akcja ratownicza pokazuje m. i.smierc A. Gilkeya. w 1953.