Gdybym nie "zmarnował" 4 lat na polibudzie zanim poszedłem na studia muzyczne byłbym teraz w innym miejscu. Może lepszym a może gorszym. A może by mnie nie było. Kurde... system systemem. Wina tego albo tamtego. Może trzeba było po maturze wyjechać albo zrobić sobie rok przerwy na myśli. Wszystko jest tak jak trzeba, a żyjemy TERAZ. Kropka
powiem tak. Gdybym mogl cofnac czas i sobie z przeszlosci cos powiedziec to powiedzialbym to co Phil ze po maturze wyjechal. Skonczylem studia i nic z tego nie mam bo i tak skonczylem w anglii. Mam nadzieje ze dzieki mentoringowi za rok bede mogl pomyslec o powrocie
Gdybym nie "zmarnował" 4 lat na polibudzie zanim poszedłem na studia muzyczne byłbym teraz w innym miejscu. Może lepszym a może gorszym. A może by mnie nie było. Kurde... system systemem. Wina tego albo tamtego. Może trzeba było po maturze wyjechać albo zrobić sobie rok przerwy na myśli. Wszystko jest tak jak trzeba, a żyjemy TERAZ. Kropka
powiem tak. Gdybym mogl cofnac czas i sobie z przeszlosci cos powiedziec to powiedzialbym to co Phil ze po maturze wyjechal. Skonczylem studia i nic z tego nie mam bo i tak skonczylem w anglii. Mam nadzieje ze dzieki mentoringowi za rok bede mogl pomyslec o powrocie
system nauczania nie jest dostosowany do nikogo. Jak sama nazwa wskazuje, jest to system. Nawet nie jest dostosowany do nauczycieli i wykładowców.