Płozy jak najbardziej, czas już o nich pomyśleć. "Uszy" czyli uchwyty na linki już opuściłem właśnie w pobliże osi śmigła. Przez parę godzin lotów i kilkanaście startów trochę oswoiłem się z trajką :). Pozdrawiam.
Dzięki za słuszną uwagę. Też to zauważyłem dzięki nagraniom Rafała. Zamierzam właśnie przesunąć punkt mocowania taśmy łączącej pałąk z karabinkiem nieco do przodu. Doreguluję to na podwieszeniu. Pozdrawiam.
Gratulacje dla pilota i dla Ciebie Rafi za film po którym jak sądzę już nie masz wątpliwości że powrót do latania to tylko kwestja czasu. Pozdrawiam serdecznie i życzę takiego samego banana na twarzy po powrocie do latania :))
Sorki , że się wcinam... jakbyś podniósł kąt osi śmigła (przez pochylenie napędu do przodu) do ok, 12-15stp ( strugi ze śmigła do góry) to by ci nie zwijało skrzydła przed startem.
Jeszcze raz dziękuję za uwagi. Spostrzeżenia doświadczonych kolegów, dotyczące technicznych aspektów są dla mnie bardzo cenne. Pozdrawiam serdecznie wszystkich PPG i PPGG :)
Dzięki Leszek, ta "choroba" jest chyba nieuleczalna ;) Trzeba latać dla siebie i czerpać jak największą radość z obcowania z trzecim wymiarem, bardzo bym chciał polatać kiedyś razem z Tobą ;) Pozdrawiam serdecznie - Rafi
Płozy, obojętnie jakie ale płozy. Mam taki sam silnik i wiem co może, i skoro tak z godnością przyjmujesz uwagi to by Ci podpowiedział to co i "Netopelek"; pochyl kosz do przodu o okolo 18cm - tracisz na ciągu okolo 1,5kg ale start jest o wiele łatwiejszy, no i "uszy" na koszu opuść niżej najlepej gdy są w osi śmigla (to nie moja mądrość ale Pana Pierzyńskiego), no i do upartych świat należy Pozdrawiam
Płozy jak najbardziej, czas już o nich pomyśleć. "Uszy" czyli uchwyty na linki już opuściłem właśnie w pobliże osi śmigła. Przez parę godzin lotów i kilkanaście startów trochę oswoiłem się z trajką :). Pozdrawiam.
Dzięki za słuszną uwagę. Też to zauważyłem dzięki nagraniom Rafała.
Zamierzam właśnie przesunąć punkt mocowania taśmy łączącej pałąk z karabinkiem nieco do przodu. Doreguluję to na podwieszeniu.
Pozdrawiam.
Gratulacje dla pilota i dla Ciebie Rafi za film po którym jak sądzę już nie masz wątpliwości że powrót do latania to tylko kwestja czasu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę takiego samego banana na twarzy po powrocie do latania :))
Super Rafal, dzięki za film.
Uwzniośliłeś ten mój pierwszy start pękną muzyką :)
Dokładnie Ryszard, skrzydło Aeros Vitamin było przeciążone ponad 40 kg. i nie było problemów, dzięki za komentarz ;)
Pozdrowienia
Fajna relacja Rafi. Gratulacje za wyzdrowienie i powrót do "choroby" jaką jest latanie dla Tomka. Pozdrowienia z mroźnych Mazur.
we who fly have the big smiles!! (: cheers from Canada!!!
No wreszcie Panie Prezesie. Gratulacje :)
Sorki , że się wcinam... jakbyś podniósł kąt osi śmigła (przez pochylenie napędu do przodu) do ok, 12-15stp ( strugi ze śmigła do góry) to by ci nie zwijało skrzydła przed startem.
Вы правы ;)
Jeszcze raz dziękuję za uwagi. Spostrzeżenia doświadczonych kolegów, dotyczące technicznych aspektów są dla mnie bardzo cenne.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich PPG i PPGG :)
Dzięki Leszek, ta "choroba" jest chyba nieuleczalna ;)
Trzeba latać dla siebie i czerpać jak największą radość z obcowania z trzecim wymiarem, bardzo bym chciał polatać kiedyś razem z Tobą ;)
Pozdrawiam serdecznie - Rafi
Witamy pod sufitem.Lotnisko Legnica pozdrawia
PPG i PPGG AnTonio
Płozy, obojętnie jakie ale płozy. Mam taki sam silnik i wiem co może, i skoro tak z godnością przyjmujesz uwagi to by Ci podpowiedział to co i "Netopelek"; pochyl kosz do przodu o okolo 18cm - tracisz na ciągu okolo 1,5kg ale start jest o wiele łatwiejszy, no i "uszy" na koszu opuść niżej najlepej gdy są w osi śmigla (to nie moja mądrość ale Pana Pierzyńskiego), no i do upartych świat należy
Pozdrawiam
Cieszę się że pamiątkowy filmik Ci się podoba ;)
Pozdrówka
Dzięki za komentarz, przekaże mu twoje uwagi.
Pozdrowienia
Masz zupełną rację ;)
Pozdrawiam serdecznie
DEUS ABENÇOE E QUE VOCE TENHAS MUITA SORTE AMIGO
А с лыжами было бы КРАШЕ !!!
esus abençoe e parabens