Ariel, wypowiedz się proszę na temat waszych rur 75 do rekuperacji. Dlaczego kiedyś rury Ingremio Spectra 1000 były najlepsze, w teraz wasze pomarańczowe rury produkowane przez Prodmax są najlepsze?
Proszę nie pisać głupot :) Nikt nie powiedział że nasza pomarańczowa rura jest najlepsza(poza Panem). Jest po prostu dużo tańsza, a dalej bardzo dobra. Proszę nie pytać w tak tendencyjny sposób, bo brzmi to jak twierdzenie.
Obejrzałem już chyba kilkadziesiąt Waszych filmów z poprawianych instalacji, robicie bardzo dobrą robotę za którą dziękuję. Szczerze powiedziawszy, to kompletnie nie rozumiem jak można dopuścić do sytuacji, w której instalacja okazuje się bezużyteczna, czasami wręcz szkodliwa, dopiero po etapie powiedzmy tynków i posadzek, czy w ogóle dopiero po wprowadzce. Nie wyobrażam sobie scenariusza w którym testuję instalację dopiero na żywym organiźmie po wprowadzce.. Brzmi to jak eksperymenty na ludziach i to mocno spóźnione. Jak to jest, że w przypadku przykładowo instalacji wod-co wykonuje sie próby szczelności itd, na przewodach elektrycznych robi sie pomiary itd. natomiast w przypadku reku jest to zaniedbywane? Czy jest ktoś w stanie wyobrazić sobie sytuację w której dopiero po zamieszkaniu domownicy zauważają, że jedno z pokoi nie ma ogrzewania, bo albo ktoś zapomniał je zrobić albo coś niefunkcjonuje tak jak powinno? Absolutnie nie bronię partaczy wykonawców czy projektantów, natomiast nie rozumiem skąd się bierze tak niski poziom nadzoru nad budową, bo przecież w interesie samych inwestorów jest żeby mieć pewność przed zamieszkaniem, że wszystko jest tak jak być powinno.
Dziękujemy bardzo za dobre słowo. Nagrywamy szczególnie dla takich ludzi. Dziękujemy! Co do pytania, to powszechna jest opinia o tym, że montaż rekuperacji, to nie budowa rakiety kosmicznej, a potem wygląda to jak wygląda :/ Najprawdopodobniej ta i podobne opinie powodują, że bierze się za to "byle kto". Na pewno nie pomaga też fakt, że w Polsce brakuje norm, które by regulowały wykonanie takich instalacji i jest problem. Do tego kierownicy budowy którzy nie znają się w ogóle na wentylacji, albo znają się na wentylacji przemysłowej, to samo projektanci, no i kłamstwa powtarzane przez wszystkich, które z czasem dla większości stają się prawdą.
Skąd Pan wiedział? na dach wychodziło jeszcze 150 mb rury zataczając w zależności od kierunku wiatru albo O, albo wielkie serce, jako znak solidarności dla wszystkich sosnowiczan :P
@@malmoozekoszę Wasze filmy jak Netflixa. Flaszka oczywiście aktualna i w Zabrzu się melduję, ale jeszcze jedno: ten film mnie wprowadził w obłęd. Rekuperator na strychu jeszcze zniosę, ale kanały w kauczuku w strefie zimna? Czy to się sprawdziło? Rozumiem, że przykryto je 20cm wełną, ale czy ktoś mierzył temperaturę na anemostatach nawiewnych z tych kanałów w mrozie? Bo jak jest chociaż 19 stopni, to ja też nie będę musiał pruć całego deskowania strychu i wiercić otwornicą belki na kanały, żeby je schować pod wełną, tylko puszczę bokiem po desce i cacy będzie nie?
Ariel, wypowiedz się proszę na temat waszych rur 75 do rekuperacji. Dlaczego kiedyś rury Ingremio Spectra 1000 były najlepsze, w teraz wasze pomarańczowe rury produkowane przez Prodmax są najlepsze?
Proszę nie pisać głupot :) Nikt nie powiedział że nasza pomarańczowa rura jest najlepsza(poza Panem). Jest po prostu dużo tańsza, a dalej bardzo dobra. Proszę nie pytać w tak tendencyjny sposób, bo brzmi to jak twierdzenie.
Z tym Sosnowcem to prawie się Whisky udusiłem :D
Skoro Pan odpisał, to znaczy że Pan żyje... bardzo się z tego faktu cieszymy :P
Obejrzałem już chyba kilkadziesiąt Waszych filmów z poprawianych instalacji, robicie bardzo dobrą robotę za którą dziękuję.
Szczerze powiedziawszy, to kompletnie nie rozumiem jak można dopuścić do sytuacji, w której instalacja okazuje się bezużyteczna, czasami wręcz szkodliwa, dopiero po etapie powiedzmy tynków i posadzek, czy w ogóle dopiero po wprowadzce.
Nie wyobrażam sobie scenariusza w którym testuję instalację dopiero na żywym organiźmie po wprowadzce.. Brzmi to jak eksperymenty na ludziach i to mocno spóźnione.
Jak to jest, że w przypadku przykładowo instalacji wod-co wykonuje sie próby szczelności itd, na przewodach elektrycznych robi sie pomiary itd. natomiast w przypadku reku jest to zaniedbywane? Czy jest ktoś w stanie wyobrazić sobie sytuację w której dopiero po zamieszkaniu domownicy zauważają, że jedno z pokoi nie ma ogrzewania, bo albo ktoś zapomniał je zrobić albo coś niefunkcjonuje tak jak powinno?
Absolutnie nie bronię partaczy wykonawców czy projektantów, natomiast nie rozumiem skąd się bierze tak niski poziom nadzoru nad budową, bo przecież w interesie samych inwestorów jest żeby mieć pewność przed zamieszkaniem, że wszystko jest tak jak być powinno.
Dziękujemy bardzo za dobre słowo. Nagrywamy szczególnie dla takich ludzi. Dziękujemy!
Co do pytania, to powszechna jest opinia o tym, że montaż rekuperacji, to nie budowa rakiety kosmicznej, a potem wygląda to jak wygląda :/ Najprawdopodobniej ta i podobne opinie powodują, że bierze się za to "byle kto". Na pewno nie pomaga też fakt, że w Polsce brakuje norm, które by regulowały wykonanie takich instalacji i jest problem. Do tego kierownicy budowy którzy nie znają się w ogóle na wentylacji, albo znają się na wentylacji przemysłowej, to samo projektanci, no i kłamstwa powtarzane przez wszystkich, które z czasem dla większości stają się prawdą.
na dachu o
Skąd Pan wiedział? na dach wychodziło jeszcze 150 mb rury zataczając w zależności od kierunku wiatru albo O, albo wielkie serce, jako znak solidarności dla wszystkich sosnowiczan :P
Dobra robota !
Dzięki Piotrek. Po pomiarach okazało się, że strzeliliśmy w same dziesiątki. Wszystkie punkty wyszły idealnie, tzn zgodnie z normą :P
@@malmoozekoszę Wasze filmy jak Netflixa. Flaszka oczywiście aktualna i w Zabrzu się melduję, ale jeszcze jedno: ten film mnie wprowadził w obłęd. Rekuperator na strychu jeszcze zniosę, ale kanały w kauczuku w strefie zimna? Czy to się sprawdziło? Rozumiem, że przykryto je 20cm wełną, ale czy ktoś mierzył temperaturę na anemostatach nawiewnych z tych kanałów w mrozie? Bo jak jest chociaż 19 stopni, to ja też nie będę musiał pruć całego deskowania strychu i wiercić otwornicą belki na kanały, żeby je schować pod wełną, tylko puszczę bokiem po desce i cacy będzie nie?
@@ravlhr1714 sprawdziło się. Kauczuk+ wełna, to w sumie niemało izolacji :)