Fascynująca historia Bee Gees i utworu Tragedy
HTML-код
- Опубликовано: 30 июл 2024
- Wideo z sesją oraz pliki audio znajdziesz tutaj: 0db.pl/fascynujaca-historia-b...
Jest tyle rzeczy, które im zawdzięczamy, że nawet nie wiem, od czego zacząć, więc chyba zacznę od początku. Wybierzmy się w fascynującą podróż z Bee Gees, która zakończy się prawdziwą tragedią. Na szczęście tylko pod postacią dekonstrukcji...
00:00 Intro
01:40 Epoka „australijska“
03:14 Epoka „brytyjska“
05:36 Epoka „brytyjska“, część 2
06:28 Epoka „Miami“
09:09 Potęga i chwała
12:35 Muzycy wyklęci
13:48 Tragedy: łabędzi śpiew Bee Gees
14:30 Dekonstrukcja: gitary akustyczne
15:20 Syntetyczne smyczki
16:30 Fortepian
17:19 Gitara rytmiczna
18:42 Trzy partie basu
20:57 „Wykastrowane“ blachy
21:39 Brzmienie Miami Disco
22:33 Zapętlanie partii
24:56 Gitara solowa
25:45 Mistrzowskie syntezatory
26:58 Składamy aranżację
27:34 Wokal i wielkie „bum“
29:30 Niezatapialni Bee Gees
Wykorzystane materiały:
- Alamy Stock Photos, www.alamy.com
- Zasoby internetowe (Pinterest, Tweeter, strony poświęcone The Bee Gees)
- Film dokumentalny How Can You Mend a Broken Heart ( • The Bee Gees: How Can ... )
- Reelin' In The Years Archives (reelinintheyears.com)
- Blue Weaver blog (www.blueweaver.com/)
- Partię instrumentów dętych zagrał sekstet The Boneroo Horns (i/lub Chicago Horns wg. innych źródeł)
- Polecam wywiad z Bee Gees: • Bee Gees interview cri... 
Видеоклипы
To nie obciachowy zespół!! To do dziś bracia Gibb są na całym świecie niezapomiani i ich niesamowite głosy były i są nie do podrobiwnia❤
Tak mogą młodzi mówić czasem tylko, no i stare pokolenie, które mało wie. Byli są i będą Best of the best forever!!! Moja max miłość od dzieciaka. Pozdr. :)
@@BartekEVH❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Świetna znajomość tematu.
Qqqqqqqqqqq
Ten materiał mnie zszokował - słucham muzyki ponad 50 lat i takiego profesjalizmu i znajomości tematu nie spotkałem
Powtórzę. Mogę słuchać godzinami, szczególnie o historii wykonawców.
Sorry nie Moje Klimaty choć wolę te starsze przerwiesz to Disco Wolę ABBA i Boney M I Modern Taking , CC Catch , Samantha Fox, Sabrina Sandra itp rock Queen, Aerosmith, Bon Jovi , Metallica, Genesis , Status Quo , Elo itp pozdrawiam
❤
wśród miliarda wróbli na RUclips tylko jeden brzmi jak słowik ,nie pozostawiając konkurencji ani okruszka. Najlepszy kanał na RUclips, najlepszy producent na yt i multiinstrumentalista. Tylko Polak potrafił rozkminić zabiegi produkcyjne za miliony dolarów.
W punkt 🍻
Prawda! :)
Mam 32 lata, miłością do Bee Gees zaraziła mnie moja mama ❤ Kocham te głosy, kocham tą muzykę ❤ Panie Tomaszu pięknie opowiedziana historia jednego z największych utworów Bee Gees 😊😊😊 pozdrawiam 😊😊😊
Fajnie, że są jeszcze takie dziewczyny. 😊
@@BartekEVH Dziękuję 😊 mam nadzieję, że jest więcej takich dziewczyn, choć niestety pokolenie po roku 2000 nie ma zielonego pojęcia to takich klasykach jak Bee Gees 😔
@@annadepolonia7693 no właśnie.. :/ Ja przepadałem w nich mając 6 lat. Śpiewałem dosłownie wszystko. Nauczyli mnie całej muzyki. Najlepsza szkoła. :)
@@BartekEVH To prawda, na takich geniuszach muzyki warto się wzorować, czerpać z ich dziedzictwa to co najlepsze 😊 inspirować się 😊
@@annadepolonia7693 nawet nie wiesz jak bardzo masz rację i jak dużo na ten temat napisałem w różnych miejscach. Tam jest bogactwo treści muzycznej. Od podstaw do bardzo wysokiego poziomu. Pozdrawiam. 😊🎶☀️❤️
Ja uwielbiam Bee Gees. Cudowne hity.
❤️
Kapitalne przedstawienie historii zespołu Bee Gees na tle burzliwych przemian społecznych.
Powinien Pan mieć swoj autorski program w jakims radio typu 357. Pana historie zespolow opowiada Pan na poziomie najlepszych redaktorów muzycznych w Polsce. O calym warsztacie muzycznym nawet nie wspomnę.
28 sierpnia 1989 roku mialem przyjemnosc uczestniczyc w koncercie Bee Gees na stadionie wToronto .Dodatkową atrakcją bylo zacmienie księzyca którego tarcza znajdowala się dokladnie nad sceną.
Pamiętam powrót braci Gibb z nowymi kawałkami pod koniec lat 80tych i zazdroszczę przeżycia takich cudnych momentów pozdrawiam
Pierwszy raz na tym kanale jestem ale jest Pan niesamowity . Bardzo profesjonalny film mnie zainteresował mimo,że znawcą nie jestem ale fajnie opowiedziane i temat rozłożony na części pierwsze . Pozostaję pod wrażeniem , trafiłem na profesjonalistę . Pozdrawiam
Bowie już za mną, teraz Bee Gees. Genialne opowieści. ❤
W życiu nie słyszałem takiej analizy przeboju. Znakomite! ! !
Panie Tomaszu Pana profesjonalizm jest niesamowity, wielki szacunek...
...tak jak doskonały rzeźbiarz usuwa tylko nadmiar marmuru, tworząc arcydzieło.
Dziękuję za wspaniałą podróż po jednej z najciekawszych krain dźwięku którą tworzyli genialni bracia Gibb❤
Mój ulubiony zespół od....40lat!!!
Żaden inny nie był w stanie ich pokonać
Bardzo zaskoczył mnie wybór przez Pana czegoś z repertuaru Bee Gees, miły prezencik :) To był zespół, który w wieku gimnazjalnym zainteresował mnie muzyką i graniem na instrumentach na poważnie i zespół, którego byłem psychofanem. Po prostu ładni ludzie ładnie grali i śpiewali :) Ciekawa jest technika Barry'ego, który gra w stroju open D w bardzo prymitywny technicznie sposób (podstawowe akordy durowe i molowe gra "jadąc" ręką po całym gryfie typowo dla gitar hawajskich; ponoć gry nauczył go żołnierz, który stacjonował na Hawajach, więc wszystko by się zgadzało). W nagraniu widać piękną gitarę Guild X-350. Maurice był wielkim fanem Paula McCartneya, ale uważam, że jego linie basowe miały zupełnie inny smak - jednym z moich faworytów jest I've Gotta Get a Message To You z mixu mono. On potrafił tak fajnie wyć na tym swoim rickenbackerze. Harold Cowart też był dobry - precision bass i ampeg - czego chcieć więcej, to po prostu zawsze działa. Moim zdaniem największą zbrodnią tego okresu (jak i wielu okresów największej popularności wielu gwiazd muzycznych) jest to, że materiał na żywo z trasy z 1979 praktycznie nie istnieje. Ponoć wiąże się to z tym, że jest zbyt wielu udziałowców tego materiału, którzy nie mogą się dogadać. Puszczono w telewizji może 2 dokumenty z fragmentami, których trzeba szukać u piratów i koniec. A przecież ta trasa to był dynamit. Uważam, że bardzo ciekawy jest też drugi solowy album Robina Gibba, How Old Are You z 1983 (znany przebój "Juliet") - brzmieniowo jest on dla mnie tak specyficzny, że nie usłyszałem do tej pory niczego podobnego - syntezatorowa sieczka, gdzie każdą partia jest ostro odseparowana i bardzo wyrazista. Ponoć Maurice miał duży udział w produkcji. O Bee Gees można pisać i pisać, dla mnie to finalnie trochę niedoceniony zespół (chodzi o okres poza disco) ale kto ma wiedzieć, ten wie. Pozdrawiam.
Fajnie, że padło nazwisko Cowarta - on grał tak nieprawdopodobnie precyzyjnie tymi palcami, że cały rytm tworzyły duszki i głuche dźwięki, na których pojawiały się krótkie i świetnie zgaszone tony. Nie mogłem tego zagrać normalnym układem palców prawej ręki, więc musiałem "na Stinga" albo "na Knopflera", czyli z ręką na mostku i z kciukiem w roli głównej.
@@0dB-pl Tak, on był super, miał ten swój Motownowy styl, bardzo rytmicznie, świetnie słychać jego partie w albumie Barry'ego "Now Voyager" (np. utwór Shine Shine), czy utworach do filmu Staying Alive z 1983 (np. Life Goes On) a także niby nieudany, ale moim zdaniem bardzo ciekawy album Living Eyes (He's a Liar, Paradise, Soldiers). No bardzo lubię ten okres Bee Gees, tak mi się ta realizacja podoba. Z tego, co mi wiadomo, to po erze disco bracia Gibb byli tak dziani, że jako nieliczni mieli 50 ścieżek w studiu, o czym mówił Don Felder przy nagrywaniu Living Eyes i ponoć bardzo miło ten okres wpomina. Tak finalnie, to właśnie gra Cowarta podczas Spirits Tour skłoniła mnie do chwycenia za bas, jego brzmienie i rytm. Szkoda, że ten basista umarł w zapomnieniu, ale niestety taki jest częsty los muzyków sesyjnych... Ponownie, kto ma wiedzieć, ten wie :)
@@Doofenshmirtz666 no to jest nas dwóch 😁 Z tym graniem to fakt, kiedyś się przyjrzałem i też w szoku byłem, co on tak nic prawie nie rusza palcami tylko bar robi w koło i po całej oktawie przesuwa sobie dłoń.. Sprytne! Doszedłem do tego, że to D dur, a czasem ma też chyba strój E dur. Kwestia zmiany jednego tonu niżej i już jest mol. I to szanuję, bo tak ma właśnie być, gitara ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie. On chciał tak i tak zrobił i już. Efekt osiągał, jaki chciał, czyli super. Zauważ, jakie te podkłady są często proste pod piosenki, wręcz banalne. Całość geniuszu dopiero rozgrywa się w melodiach i harmonii oraz dodatkach innych instrumentów. Czad!!
Oj doceniony to on jest aż nadto. To chyba najbogatsi muzycy na świecie. Barry to totalny kosmita i Geniusz dla mnie forever. Płytę Robina mam do dziś z dzieciństwa, ale tą Secret Agent. :) Maurice miał bardzo fajny, przyjemny głos, a nie często było go słychać na solo. Dopiero w późniejszych płytach jest kilka piosenek. Kupiłem w tym roku 2 dvd, żeby nadrobić zaległości, bo zawsze mnie wyłącznie muzyka interesowała, nawet wszelkie teksty zawsze zlewam. Boskie te koncerty!!! I dokument na yt kupiłem sobie, ten z HBO, bardzo fajny jest! 2 godziny ciekawego materiału. Jeśli nie widziałeś, to polecam. Pozdro!
A może widziałeś kiedyś w MBTM Janusza Cieleckiego, kolejnego maniaka BG, który też fantastycznie naśladował Barrego i zaszedł nawet wtedy do 2 miejsca? Fajny gość. :)
@@BartekEVH No tak, racja. Mam na myśli to, że ten zespół wydaje mi się niedoceniony przez pryzmat dzisiejszych czasów, gdyż zapomina się o fazach innych, niż disco. W swoim czasie byli oczywiście niezatapialni. Barry dosyć zabawnie chwyta gitarę, ten barowy akord durowy, zamiast jednym palcem, to trzema, tak jakby każdym palcem chwyta po 2 struny. Nie wyobrażam sobie grać w ten sposób, ale jak widać, nie przeszkodziło mu to w pisaniu hitów. Domyślam się, że proces twórczy Barry’ego to było głównie granie właśnie podstawowych akordów i nucenie do nich. Mimo wszystko, ten strój w D dur pasuje w momentach, kiedy grali te składanki na żywo do jednego mikrofonu, niesamowicie moim zdaniem brzmieli razem, gdy śpiewali utwór World, szczególnie, kiedy Barry miał gitarę Guild X-350, jest takie nagranie z Midnight Special oraz z koncertu z Chicago Soundstage z 1975, coś niesamowitego. Koncerty Bee Gees brzmiały co najmniej tak samo dobrze, o ile nie lepiej, niż albumy studyjne. Moim zdaniem wielką zbrodnią jest to, że przez tak długą historię tego zespołu, jest tak mało oficjalnie wydanych występów na żywo. Zauważyłem, że na podobną przypadłość cierpi wiele zespołów z USA z tamtych lat, prawdopodobnie te wszystkie prywatne telewizje się rozpłynęły, albo umowy na których występowali wykonawcy były zawarte na dziwnych warunkach z wytwórniami. W Wielkiej Brytanii chociaż uchowają się materiały z programów BBC pokroju Old Grey Whistle Test, trudniej o koncerty z programu The Tube. Brytyjski zespół Madness, który również jest u mnie na podium, ucierpiał tak, że nie ma pełnej wersji koncertu z okresu ich największej sławy i prawdopodobnie nigdy jej nie będzie, dokładnie tak samo, jak w przypadku Bee Gees. Na tych wszystkich zawiłościach prawnych najbardziej cierpią fani, całe szczęście są jakieś bootlegi. Tak samo, wiele koncertów z Japonii z tamtych lat możemy oglądać chyba tylko dlatego, bo ktoś je nagrał na VHS. Cieleckiego nie kojarzę, ale teraz sobie sprawdziłem, rzeczywiście fajnie naśladował wokal Barry’ego. Pozdrawiam.
WOW‼️Bylam dzieckiem, gdy ich pierwszy raz uslyszalam. Zakochalam sie w ich muzyce. Dwoch juz nie zyje, ten ostatni ma syna.
Jestem Austriaczka, kocham ich muzyke. Pozdrawiam slicznie ❤
Trzech nie żyje. Barry ma więcej dzieci. Steven grał do końca z zespołem. Jak Barry odejdzie to się załamie na jakiś czas, to pewne. :(
Byłam w liceum, kiedy Bee Gees byli na fali. W kinach film " Gorączka sobotniej nocy", a ja z plakatem na ścianie ze słynnego wtedy niemieckiego BRAVO. Uwielbiałam ich i do dzisiaj mam ich płyty❤❤❤
Popłakałem się z radości gdy usłyszałem tą dekonstrukcję jestem fanem twórczości Bee Gees moi rodzice nagrywali ich piosenki na magnetofonie szpulowym "How Deep Is Your Love" znałem już mając 6 lat. "Tragedy" to dla mnie utwór który mogę namiętnie słuchać godzinami. A ile ja się natańczyłem przy nim układając własną choreografię sam puszczałem wielokrotnie ten utwór na prośbę ludzi w dyskotece nie mogę nazywać siebie DJ-em bo ja dysponując wzmacniaczem i dwoma kasekaciami bez miksera jako takiego prędzej prezentowałem muzykę niż miksowałem ale wiele razy do znudzenia tą piosenkę grałem. Byłbym zobowiązany i przeszczęśliwy gdyby zrobił Pan dekonstrukcję majstersztyka jakim jest utwór Robina Gibba "Juliet" kocham to nagranie tak samo jak "0db" za wprowadzanie nas nietylko w zakamarki poszczególnych utworów ale w szkołę tworzenia muzyki moje marzenie to instrumenty klawiszowe, syntezatory i tworzenie muzyki. Jestem wielkim fanem Tangerine Dream, Klasa Schulze, Jeana Michela Jarre'a i wielu innych artystów. Ja po prostu KOCHAM MUZYKĘ!
LEGENDARNY Bee 🐝Gees. Co było to się już nie wróci ... 😔
Wszystkie fakty są mi znane, jakkolwiek to najlepsze podsumowanie historii Bee Gees, jakie słyszałem.
Dekonstrukcja doskonała.
Uwielbiam Pana słuchać, wspaniale przeprowadzona analiza aranżu utworu i realizacji nagrania. Wszystkie kwestie brzmieniowe, artykulacyjne podane jak na tacy. Materiał obowiązkowy dla wszystkich którzy pasjonują się tworzeniem i nagrywaniem muzyki. Wspaniała lekcja, świetne wprowadzenie - nie wiem jak jeszcze Pana wychwalić, ale dziękuję, że mogę tak ciekawy materiał bezpłatnie oglądać 😀👍 w latach 90tych mogłem liczyć jedynie na nuty sprowadzane ze stanów, bo o takim materiale wideo nikt nawet nie marzył! GRATULUJE i zarazem zazdroszczę fachowej wiedzy 😀👍
Arcyciekawe...👍, a nanaliza utworu to prawdziwy majstersztyk...👏👏👏
Najlepszy koncert Bee Gees "One Night Only" z 1997 roku w MGM Grand w Las Vegas (dostępny YT). Do dzisiaj pluję sobie w brodę i kopię się w tyłek za to że będąc wtedy w Vegas i mając możliwość zdobycia wejściówki na koncert (o co było piekielnie trudno), poszedłem na jakąś głupią imprezę z której niewiele pamiętam ... ale, jak mówi przysłowie starożytnych harleyowców "What Happens in Vegas Stays in Vegas".
Ten odcinek zrył mi banię. Proszę o więcej takich. Bee Gees zaskakuje
Haha. Geniusze co? 😊 Pozdro.
O maj gad!!! 😮😮 Zespół mojego dzieciństwa i mój totalny świr na punkcie śpiewania ich wszelkich piosenek przez 7 lat!!! Tego to się nie spodziewałem Panie Tomaszu! 😍😍😍 No aż się przygotuję do spokojnego wysłuchania całości. Znam w tym każdą nutę, każdy niuans, każde wibrato i tremolo. Dali mi muzycznie wszelkie podstawy na całe życiue i zawsze będę ich uważał za wzorzec kompozycji, harmonii, melodii. Geniusz Barrego to coś, co mnie zachwyca i przeraża od ponad 40 lat, bo to jest kosmita!! Ach, dziękuję za ten wysiłek!! Będzie przyjemność. Tylko ciekaw jestem, czy Pan też śpiewał 😆😆 Żartuję. Mój falset tak wysoki skończył się gdzieś po 20 ce, a było tak pięknie... :)
Falset to bardzo ciekawa technika. Przy odpowiednim podejściu można uzyskać lepszą kontrolę nad dźwiękiem niż przy normalnym "nie-flażoletowym" śpiewaniu. Niestety nie jest najlepiej odbierana przez sporą grupę słuchaczy, którzy coś mówią o imadłach i kombinerkach. Był nawet taki dowcip na temat BG: "Co Bee Gees chcieliby dostać pod choinkę? Męskie głosy..."
@@0dB-pl 😂😂 tak, są różne kpiny o tym i filmiki nawet, gdzie producent kopie gości między nogi 😆.. Niech te różne mądrale użyją swoich falsetow, czyli tych niemęskich głosów w taki sposób, aby zarobić miliony i wejść w głowy milionów ludzi na świecie. :) Ta równość wibracji wynikająca chyba przede wszystkim z wspólnej krwi, bo inaczej tego nie umiem wytłumaczyć.. Brzmienie tej trójki jest tak szalenie rozpoznawalne i fantastyczne, że ja osobiście wysiadam nadal, gdy słyszę. A mając 7 lat miałem twarz zalaną, gdy widziałem ich na biało w tv. Każdy Jarmark i to moje czekanie, czy będą.. W szkole byłem ogólnie znany jako nieuleczalny maniak BG aż do jej końca, gdy nagle pojawił się DM i mnie rozwalił brzmieniami i tym fajnym, nieco dziwnym światem, poszerzył horyzont.. Ale to, co stworzył we mnie i dał BG, to filar, elementarz, bogactwo totalne, na którym stanęło dalej wszystko inne. To szkoła muzyczna 1 i 2 stopnia wg mnie i mówię serio.
Oglądam dalej. Przyznam, że mam już czasem ciary, jak słyszę fragmenty, które Pan zrobił. Ależ Pan dziś urósł w moich oczach!! :))
@@0dB-pldodam jeszcze, że to był utwór, od którego wszystko się u mnie zaczęło. Pamiętam to jak dziś. Była jakoś 6 rano i zbierałem się do przedszkola, mama w łazience, leciała Trójka i co godzinę jeden utwór dnia.. Nagle słyszę Tragedy i dosłownie zamarłem. Przyznam, że już wtedy byłem ostro wkręcony w śpiewanie z Wodeckim, Krawczykiem, Lechem, Jarocką, Jantar itd, co tam mama jeszcze miała na płytach.. :) Cały dzień chodziłem, jak zahipnotyzowany, głodny tych dźwięków i nie mogłem się doczekać, kiedy tylko wrócę do domu i nagram tą piosenkę na magnetofon z radyjka Asia. :)) Potem już poszło jak lawina, bo okazało się, że koleżanki mojej mamy syn ma kilka płyt BG, więc grzałem do niego po nie. Przepadłem totalnie na zawsze.. :)
Świetnie spedziłam czas słuchając tego filmu. Bardzo to ciekawe jak powstawało nagranie tej kultowej piosenki.
Dziękuję
Słuchałam z zapartym tchem. Pięknie opowiedziana historia. 👋👋👋
Miód na uszy!! Przyjemność! 🥰
Powiem krótko. KOCHAM PANA ZA TEN FILM!!!
Raz napisałem tu o nich i tej piosence, ale trochę tak dla żartu, bo myślałem, że się tego tu raczej nie doczekam, a tu masz.. 😁
Niedawno kupiłem sobie 2 koncerty dvd w DD 5.1, by się znów delektować oraz film biograficzny wydany przez HBO. Po latach mnie ostro wzięło znów i często się wydzieram z płytami.. Boże, ile tam jest pięknych rozwiązań i melodii to wciąż szok!!! Już sam "Children of the world" mnie rozwala, gdy go słucham. Jedynie myszka Miki mnie tam nieco irytuje, ale na szczęście wchodzi tylko na chwilkę, jak z za krzaka.. 😆
Dziękuję!!! :))
To będzie dobry wieczór z tą dekonstrukcją. Ale niespodzianka. Bardzo ich lubię, nie mogę doczekać.
Aż się prosi o krótką ilustrację dźwiękową utworu o którym pan właśnie ciekawie opowiada. Sam angielski tytuł utworu nie wystarcza
Nie pozwalają na to ograniczenia prawne w zakresie publikacji na RUclips.
Wow, podziwiam wiedzę i sposób opowiadania. Jedyne czego mi brakowało to piosenki o której mowa na koniec.
Całość mojej sesji jest zawsze do posłuchania na 0dB.pl. Z powodów prawnych nie mogę odtwarzać oryginału w swoim materiale.
Wspaniale opowiedziana historia i niesamowita rekontrukcja! dziękuję bardzo! 🤩
Jeden z najlepszych wokalistów XX wieku Robin Gibb . ❤❤❤
Barry!!!! Robin miał kozie wibrato. Ale w piosenkach stworzył niepowtarzalny klimat jedyny i niezastąpiony.
@@BartekEVHno może kozie vibrato ale "Juliett" bardzo fajny utwór.
@@souldrakula8353 tak!
Dzięki ci algorytmie YT za tę propozycję.Świetny materiał o jednym z moich ulubionych zespołów z lat młodzieńczych.Muszę przeorać poprzednie materiały autora,może trafię na mój ulubiony zespół,czyli Queen.
Podziwiam pasję z jaką Pan potrafi opowiedzieć o zawiłościach tworzenia muzyki. Dziesiątki godzin poświęconych na analizowaniu i rekonstruowaniu tak złożonego materiału skondensowane w 30 minutach to coś niesamowitego.
Za każdym razem jak oglądam kolejny odcinek dekonstrukcji to jestem pod ogromnym wrażeniem Pana niesamowitej wiedzy historycznej i technicznej. Ma Pan super umiejętność przekazywania informacji w taki sposób że nawet osoby niezainteresowane tematem chętnie Pana słuchają.
No cóż, powiem tak, cieszę się że tu trafiłem, myślę że nie przypadkowo.
Pomijając wspaniałą wiedzę muzyczną i świetne filmy o muzyce to ma pan doskonały radiowy głos.... typu Beksiński lub Kaczkowski 😉
Miło opowiadasz, cenię ludzi z kulturą osobistą którą ty się dzielisz. Dzięki
Miałem dziś w planie - na koniec ciężkiego dnia, przy szklance bourbona - posłuchać I album Zeppelinów lub koncert Allman Brothers Band. Ale nie mogłem się oprzeć pokusie kliknięcia w Dekonstrukcję Pana Tomasza, wiedząc, że spotka mnie nowa, interesującą przygoda muzyczna. Cóż, Zeppelinów posłucham innym razem.
Bardzo dobry materiał, jak zresztą wszystko na kanale, mnóstwo pracy, szacunek!
Wyjaśnienie dla tych, którzy dziwią się, że w filmie nie ma ani fragmentu oryginalnej muzyki: RUclips agresywnie reaguje na zamieszczanie we własnych produkcjach choćby fragmentów oryginalnej muzyki i natychmiast demonetyzuje lub blokuje materiały. Fragmenty oryginalnych utworów to niewątpliwie coś, co bardzo by się w tym filmie przydało, ale rozumiem taką decyzję autora. Na swoim kanale zrezygnowałem z tworzenia serii z recenzjami płyt, bo tworzenie recenzji muzyki bez załączania oryginalnej muzyki to dla mnie coś, co jest pozbawione większego sensu. Co najśmieszniejsze - niby funkcjonuje prawo cytatu, ale RUclips nie bardzo się przejmuje tym, że zabrania czegoś, co jest legalne.
Zbieram szczękę z podłogi! Takiej dekonstrukcji jeszcze nie było! Świetna robota i jak zawsze wspaniale opowiedziane wszystko😊 Bardzo dziękuję❤
Po tym komentarzu jeszcze bardziej jestem ciekawe, co usłyszę 😁 Kiesus zaproponowałem p Tomaszowi, aby zrobił tą piosenkę, ale bardziej dla żartu, bo myślałem, że tego nie będzie chciał, a i budowa to mistrzostwo.. A tu masz nagle..! 😍 Oczom nie wierzyłem jak zobaczyłem obrazek.
@@BartekEVH bo to dobra propozycja byla
Każda dekonstrukcja Pana Redaktora jest zajebista. Jak Mooga kocham.
@@Alex666Murdoc racja! Profesjonalne podejście..
@@BartekEVH mnie rozklepała It's a Sin, Take on Me czy naturalnie Enjoy the Silence (team DM, Queen here), i tak naprawdę, każda. Oj, jak mi sie marzy coś DM na striptease tutaj jeszcze... Może kiedy doczekam. Ja nie wiem, ten człowiek ma wiedzę, dar przekazu (!) , dar czarowania tym słuchacza, i misję dzielenia wiedzą jak żaden inny. Mogę patrzeć i sluchac bez konca. Znajdź weź takiego drugiego.
Bee Gees to mój ulubiony zespół zaraz po Modern Talking. Bee Gees to nie tylko Disco.
Z początku działalności mają dużo fajnych piosenek czy nawet te z końca lat 80tych i początek lat 90tych. Pisali też piosenki dla innych artystów.
Co dekonstrukcja tym lepiej!!!
drugi raz edytuje ;)
Bee Gees miało jeszcze jeden wzlot, 1987 i singiel You Win Again 😁
I jeszcze "Alone" z 1997. Jak by się przyjrzeć to praktycznie każdy 7 rok w dekadzie od lat 60 tych zespół dostarczał hit. Aż do samego końca zespołu.
To Love Somebody 1967, Staiyn' Alive 1977, You Win Again 1987, Alone 1997
Niesamowite albumy, pamiętam początek lat 90 kiedy rodzice kupili odtwarzacz CD i pierwsza płyta to była wlasnie płyta Bee Gees ESP niesamowite brzmienie to było coś. Większość dzienikarzy muzycznych mowi tylko o erze disco a bracia później nagrywali wiele wspaniałych albumów i piosenek.
Panie Tomaszu, po prostu WIELKI SZACUNEK za "inside information", które Pan przekazuje o kultowych utworach, a także za Pana praktyczną wiedzę i umiejętności w dekodowaniu klasyków, na których się wychowałem. Pozdrawiam
Jest Pan fantastyczny. Mogę słuchac Pana ciągle. Ukłony dla Pana !
Fantastyczne rozpracowanie tematu Bee Geesów. I jestem pod ogromnym wrażeniem włożonej pracy zwłaszcza że Bee Gees toważyszył mi od dzieciństwa a o stadionowym końcu disco pierwszy raz słyszę w Twoim kanale.
Pieknie dziekuję 🙏 za ten materiał ❤
Pozdrawiam z Beskidów
Uwielbiam Bee Gees ! Żałuje że nie urodziłem się w ich czasach. Pozdrawiam ;]
Dla mnie ten kawałek od początku był najlepszy, ale nigdy nie myślałem że kosztował tyle roboty.
Uwielbiam tą serię, słyszałem ten utwór w radio tyle razy, nigdy jakoś specjalnie nie zwróciłem na niego uwagi, teraz słyszę jak doskonały to jest kawałek. Świetnie Pan przy tym opowiada, widać, że to pasja, a nie taka tam zwykła praca. Pozdrawiam.
Wspaniały pomysł aby opowiadać te historie, swietnie zrealizowany! I jeszcze Pana głos, który tak dobrze znam i lubię :) Cieszę się ze znalazłam ten kanał :) Przepadlam! Serdecznie pozdrawiam!
Dzięki ci algorytmie jutubowski!!! Fantastyczny materiał,wielka wiedzą, dar opowiadania ii ten radiowy głos❤❤❤ rewelacja, gratuluję Panu pomysłu i realizacji, dla mnie brzmi jak bajki opowiadane przez moją mamę na dobranoc, słucha się wybornie!!!! I mówi to fan rocka!!!!
Dzięki.
Dzięki za historię Bee Gees. Ja mogę tylko dodać że znaleźli swoje miejsce w Rock and Roll Hall of Fame 1997. Choć za czasów prog rocka nie słuchałem takiej muzyki, to na starość zrewidowalem swoje gusta. Gorączka sobotniej nocy oczywiście jest w plytotece i kilku wykonawców dla których pisali np. Dionne Warwick
. 👍
Świetny przekaz !!
Pozdrawiam !!
Podziwiam Pana wiedzę. Kanał dla prawdziwych koneserów
Mój pierwszy zagraniczny ulubiony zespół ....a wtedy były wczesne lata 80' - pozdrawiam :))
Moj takze...majac 14 lat dostalam od mojej mamy pierwsza kasete z ICH utworami...Cos wspanialego...przez to kocham takze Travolte...🕺💃..z " Goraczka sobotniej nocy"...superowski film z utworami thr Bee- Gees...pozdrawiam z daleka..Katarzyna..😊
Jak nie wiesz po co się daje apostrof to nie używaj.
@@halinahalszka4613 Ty Halinka..a co TO ..TO o czym mowisz ??? Polonistka sie znalazla..odejdz ZLOSNICO....nie w...urwiaj miesni .Pozdrawiam serdecznie choc idziesz mi na jaja...Katarzyna 🥳🥳🥳
PIĘKNIE DZIĘKUJĘ
Jestem pod wrażeniem super pan to przedstawia mam 55lat i bardzo dobrze znam muzykę tamtych czasów od dziecka ich i oczywiście nie tylko sluchalem dzięki pozdrawiam
Szacun za wiedzę! Tylko tyle potrafię z siebie wydobyć!
OMG! materiał merytorycznie mnie rozwala. świetny poziom.i tyle wiedzy. Pan jest tak rozgarniętą i zorientowaną osobą.jakich niewielu na YT . Tego się tak przyjemnie słucha i wszystko jest tak fajnie powiedziane......ehhhhhh. brawo i dziękuję za świetną robotę dziennikarską
Tacy są ludzie z pasją starej daty. :)
Bardzo lubię Bee Gees więc świetny i wartościowy materiał dzięki wielkie :)
Wspaniałe i profesjonalne, dzięki.
Dużo pracy, świetna robota. Co prawda BG to nie moje klimaty, alę chylę czoła...🎉
Super film, świetna edycja video, zresztą wszystko tutaj gra 🙂🕺🏻
Historia rzeczywiście bardzo barwna i ciekawa. Wygląda, że twórczością braci Gibb posłużył się salonik polityczny, a oni sami poddali się okolicznościom, które z tego winikły. Kiedy tylko wiatr się zmienił, zostali na lodzie. Disco nigdy nie rozumiałem, ale solidną pracę warto docenić.
Duży telewizor i duże kolumny stereo wtedy takie super materiały się cudownie ogląda i słucha👏👏👏👏👏
Z tego, co zdążyłem zaobserwować Pan jest na najlepszej drodze, aby dosłownie stworzyć najlepszy utwór świata. Z całą tą wiedzą, słuchem, i umiejętnościami to byłby hit. Bez żadnej ironii to piszę. Dzięki za godziny spędzone na rozbieraniu muzyki!
BEE GEES jest oczym opowiadac ,zwlaszcza jak ktos wie oczym mowi .Bardzo dziekuje za ten prezent.
Niesamowicie interesujacy przekaz kogos kto umie i robi to perfekcyjnie Jest prenumerata i bede polecac innym.Dzieki.
Jestem pierwszy raz na kanale i zostaje na dłużej. Fascynująca opowieść, profesjonalne podejście, łyknąłęm z rozdziawioną gębą! Pozdrawiam prowadzącego!
Ja też przypadkowo tu weszłam przed chwilą i już widzę, że mi się ten kanał spodoba:)
Fantastyczna historia i doskonale opowiedziana :) Pozdrawiam serdecznie!
Panie Tomku pełne chapeau bas za ten materiał, jak zresztą za wszystkie inne. 👌
Trafilam TU przez...no,nie ma przypadków, więc pewnie chodziło o Pana kanał! Początkowo sluchalam z dystansem,zadziwiona formą("sucha ocena,bez przykladu),ale...przetrwalam i o dziwo 😮 Tego chcialam i spelniło się,:wreszcie te oczekiwane dźwięki !Ich analiza ,wprost oniemiałam! Poproszę o jeszcze, dziękuję za dzisiaj! Pozdrawiam serdecznie!
Love me najlepszy utwór wg mnie
Otworzył mi Pan ponownie uszy na Bee Gees'ów. Dziękuję! Dobrze wrócić do świetnej muzyki.
Opisał Pan to innymi słowami ale w punkt. To słowa Grzegorza Ciechowskiego... kompozytor nie pisze tylko robi coś na podstawie dźwięków które wyłapuję
Bee Gees to moje dzieciństwo. Jako 8-mio latek usłyszałem Stayin' Alive jako pierwszy ich utwór i się zakochałem w ich muzyce której słucham po dzisiaj już jako 50+ latek. Dziękuję za te opowieść.
Niesamowite. Pozdrawiamy z Yorksire
Kawał dobrej roboty jeśli chodzi o historię zespołu Bee Gees, a po niewielkiej dawce wiedzy na temat niesławnego "Disco Demolition Night" aż chciałoby się powiedzieć "Ależ to była tragedia zniszczyć płyty disco"
Mój ulubiony zespól ! A Pan opowiada boskim głosem ! Czegoż chcieć więcej ?!🤗🥰
Fantastyczny odcinek - bo z mnóstwem historii, która uczy!
Zgadza się można słuchać tego godzinami Pan mówi fascynujący sposób ma piękny głos i jest pan utalentowany i dzieli się swoją wiedzą muzyczną i to jest coś cudownego
Natrafiłem przypadkiem na Pana kanał. Czyste złoto!!! Niesamowita wiedza i przekaz! Pozdrawiam😊
Materiał swietnie opracowany👏👏👏 i "przystępnie" przedstawiony!
Nie wszystko zrozumiałem ale i tak mi się podobało. Lepiej teraz rozumiem dlaczego ukochany zespół mojej młodości czyli Bee Gees a także wielu innych, tak często koncertowali z playbacku. Chętnie obejrzałbym podobny odcinek o Abbie, ale raczej nie o przebiegu kariery lecz o technice nagrywania. Zasubskrybowałem i pozdrawiam.
I recall these guys on Australian TV in the 1960's on Brian Henderson's Bandstand... an awesome group, wonderful voices, lyrics and arrangements... legends!
Would you believe then that they would become so great?
Wczoraj wpadłem na Pana program, jestem w wielkim szoku, że wcześniej tego nie znalazłem. Pana wiedza i przekaz jest mistrzowski.
podobały mi się ich piosenki...
Rewelacja, dzięki!
Wow, materiał rewelacyjny. Pierwszy raz oglądałam pana program i od razu wcisnęłam subskrypcję. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.❤
Uwielbiam ten cykl. Kopalnia wiedzy o historii muzyki.
Dużo ciekawych informacji o których ich wielbiciel nie miał pojecia
SUPER SUPER SUPER jak zawsze klas!!! I teraz ten utwór brzmi zupełnie inaczej. Dziękuję i pozdrawiam
Dzięki za bardzo interesującą opowieść. Bardzo lubię Tragedy.
Bardzo fajny film... Mam nadzieję że będzie Pan robił więcej filmów, które bardziej opisują muzyków, a nie tylko same rozkładanie utworów na części pierwsze... Choć fajnie posłuchać ze strony laika jak złożony jest proces tworzenia... Bardzo fajny kanał... Dziękuję i pozdrawiam...
Jestem pod wrażeniem. Świetna dekonstrukcja i historia w tle. Nie jestem zbytnim fanem Bee Gees, ale "Tragedy" zawsze mi się podobało. Jest tam dużo emocji, napięcia już na samej płaszczyźnie instrumentalnej. Jest ta taka niepokojąca drama - to kwestia akordów.
A o historii muzyki disco, Studio 54 ostatnio oglądałem sporo filmików na YT, gdyż bardzo lubię tę muzykę i muzykę, która powstała na bazie zgliszczy owej. Bardzo niepokojące były ataki na disco i zakończenie tej ery. To smutne jak ideologia potrafi przekreślić, zniszczyć coś, co daje ludziom odskocznię, radość. Ale my to znamy - 40 lat później, prawda?
Genialny odcinek, taki "Bogusław Wołoszański muzyki".