Jestem zachwycona. Większość utworów i wykonawców znam i cenię tak jak Ty, ale sposób w jaki ich przedstawiłeś sprawił, ze oglądałam z wielkim wzruszeniem. Końcówka rewelacyjna. Bardzo dziękuję za ten film i za wszystkie, które oglądałam do tej pory, a oglądam z wielką przyjemnością wszystko co nagrywasz.
Od najmłodszych lat jestem zafascynowany muzyką, ale dopiero niedawno zacząłem odczuwać jej głębsze znaczenie. Podczas tej sesji relaksu dosłownie się wzruszyłem, mając przed oczami obraz Debussiego, którego nigdy wcześniej nie dostrzegałem. Dziękuję. ;)
Jedne z najprzyjemniejszych 40 minut tego roku, a trochę ich w tym roku miałem. Dziękuję Ci bardzo za tak wspaniały film oraz za cały kanał - jest kapitalny! :)
w tedy kiedy powiedziałeś o piosence pokahontaz to aż coś we mnie zadziałało myślałem że tylko ja słucham tego zawsze była to dla mnie niezwykła piosenka
podoba mi sie, pierwszy raz powedrowalem w zakamarki jasnej strony mocy RUclips, i nie skonczylem na nowym utworze Popka. Lubie twoje podejscie do zycia, kwestionujesz rzeczywistosc, zadajesz sobie pytania, malo takich ludzi dzisiaj. Znalazlem Cie przez filmik Czerniewski vs Karmowski. Tez to rozgryzlem w ten sposob :) Myslalem ze tylko ja jestem taki pojebany zeby patrzec na takie szczegoly.
z wyglądu jesteś miksem Zakościelnego i Filipa z rodziny zastępczej :D świetny kanał, bardzo ostrożnie subskrybuje i wybieram materiały do oglądania, i jak na razie zapowiada się najlepszy kanał w mojej hierarchii, dzięki!!!
Wow! To naprawdę było przeżycie muzyki ☺ Zauważyłam, że większość utworów znam i od zawsze były gdzieś w mojej glowie, a teraz będę mogła słuchać ich bez końca 😉 Dziękuję!
Stosunkowo niedawno obejrzalam twoje pierwsze video i od tego czasu ciagle wracam aby pocieszyc swoje oczy i uszy twoim wizerunkiem. I choc jestes tylko 2 lata mlodszy to, jak sam wspomniales ze wiek to stan umyslu, zdarzyles mnie zainspirowac by zainteresowac sie glebiej tematami historii, czy geopolityki... Ja sama w ostatnich 5 latach pochlonieta bylam medycyna, a raczej opieka medyczna- i choc to fascynujaca dziedzina to sama praktyka dala mi w kosc i wrecz dala do myslenia czy robic to co sie umie choc nie przynosi satysfakcji czy szukac nowych wyzwan. Niestety nadal nie mialam odwagi podjac takiej decyzji. Poki co szukam inspiracji, odskoczni od pracy jakiejs rownowazni .Twoje filmy napewno pomagaja, za to dziekuje i zycze powodzenia w dalszym rozwoju. Olga
Na prawdę świetny materiał. Głównie słucham muzyki rockowej, ale dzięki Tobie poznałem oraz przypomniałem sobie o wielu dobrych twórcach. Dziękuję Ci :)
Witam P. Michale , jak b. sie ciesze ze cos takiego znalazm na you tube jak pana wyklady , ja jestem zupelnie zafacynowana pana wiedza, uwielbiam te wszystkie rozmowy /wyklady sa b. interesujace I godne podziwu zeby w tak pana mlodym wieku osiagnac taka ogromna wiedze inteligencje I umiec to umiejetnie przekazac innym - to jest wielka sztuka I naprawde pomaga. Tutaj - sluchajac pana muzyki tez taka uwielbiam ale "ZAMKNIJ OCZY " haha slyszalam tylko raz gdzies w swoim zyciu b. dawno temu. Ta muzyka jest wporst uzdrawiajaca. Mam serdeczna prozbe czy moglby pan uzyczyc tytulu tego utworu , czy kompozytora, bede b. wdzieczna . Zycze ogromnych sukcesow I tysiace , tysiace ogladan ja juz pozostane na stale sluchaczka I wiebicielka pana pieknych filmikow . Serdecznie pozdrwiam I DZIEKUJE .
mam takie odczucie że kiedyś muzyka była wolniejsza spokojniejsza weselsza itp. bo ludzie się tak nie śpieszyli a teraz moze ta muzyka jest taka szybka żeby nas dostosować do tego żebyśmy nie czuli się rozrywani przez wolną muzyke i raporty do pracy albo zadanie domowe na jutro więc czujemy się zmęczeni szybka muzyka szybki tryb życia, oczywiście fajnie czasem przyśpieszyć poczuć takie skoczne melodie oprócz wolnych melodii były kiedyś też szybkie ale rzecz w tym żeby balansować między wolnym tańcem a dzikim podrygiwaniem ale czasem trzeba się zrelaksować wczuć się w muzyke dlatego zabieram się za winyle chyba bo inny dźwięk zanim włoży się płyte to jest coś pięknego a na kompie to co odpali się i se leci nie zważamy zbytnio na to
Dawniej też było dużo słabej muzyki. Większość z niej zaginęła jednak w mrokach przeszłości. A najchętniej wspominamy to, co dobre, czasami zapominając o reszcie. Tak samo więc i w dzisiejszych czasach jest całe mnóstwo różnych utworów; lepszych i gorszych. No i w tym tkwi szkopuł. Ilość dostępnych dzisiaj nagrań jest wręcz przytłaczająca. Załóżmy, że istnieje 10.000.000 różnych utworów (w rzeczywistości jest ich ok. 10 razy więcej), a każdy z nich trwa 2 min. No to słuchawki na uszy i zaczynamy! Ile czasu będziemy potrzebowali? Marne 38 lat. Nie zapominajmy, że w tym czasie nieustannie powstają nowe kawałki. Wniosek z tego taki, że musimy mocno ograniczyć się w wyborze tego, czego będziemy słuchali. Całkiem możliwe, że nigdy nie uda nam się trafić na coś, o czym powiedzielibyśmy "Tak! Oto prawdziwe magnum opus! Umrę szczęśliwy!" Czy powinniśmy się tym martwić? Chyba nie. I nie ma też sensu psioczyć na ten cały marketing i popkulturę. Nie od dzisiaj wiadomo, że najwięcej kasy można zbić na czymś, co spodoba się wszystkim. Przekaz musi trafić zarówno do pana Mirka spod czwórki, jak i do nastolatka z Nowej Gwinei. Muzyka jest więc standaryzowana, tworzona według schematów. I tak powstaje produkt. Lepszy, gorszy, ładniejszy, brzydszy - każdy sam to oceni. Bo tu dochodzimy do najważniejszego ogniwa - odbiorcy. Nie podoba ci się jakaś stacja radiowa? Nie ma problemu. Zmień ją. Są tysiące innych. W końcu trafisz na swoje brzmienia. Czasami jednak i w środkach masowego przekazu znajdą się perełki. Gdyby nie reklamy, to pewnie nie poznałbym wielu zespołów i artystów, których dziś słucham na co dzień (Jefferson Airplane, Neil Young). No i skąd ten ciągły pęd za oryginalnością? Jeżeli podoba mi się jakaś piosenka, która okaże się być coverem, to mam czuć się oszukany? Przecież i Frank Sinatra nie był autorem większości utworów, które przychodzą nam na myśl, gdy wspominamy jego nazwisko. On również był wytworem popkultury, znakomicie zresztą wykreowanym. Wydaje mi się, że "świadome" podążanie za muzyką powinno być przyjemnym doświadczeniem, a nie ciągłym węszeniem w poszukiwaniu fałszu i imitacji. Bo przecież: "Nie chodzi o to, co skądś zabierasz - chodzi o to, gdzie zabierasz.” [Jean-Luc Godard]. A więc - wyruszmy w niezwykły świat muzyki, wypełniony dźwiękami radości, smutku, euforii i pożądania i znajdźmy coś, co zagra nam na strunach duszy (albo na połączeniach nerwowych, jeżeli nie lubisz taplania się w metafizyce). Jeżeli ktoś chce wręcz zatopić się w tym świecie, polecam stronę: music-timeline.appspot.com/
Pójdę dalej. Każdy ma swoje muzyczne odchylenie z którym się utożsamia, które go opisuje, które stanowi odzwierciedlenie jego uczuć. Człowiek potęguje swoje wibracje(swojego stanu umysłu, swojej duszy) słuchając i czując całym sobą wybrane dźwięki czy utwory. Dąży to do tego, że my sami przez czas trwania utworu jesteśmy nim, synchronizujemy się z nim, i fizycznie i duchowo obcujemy z emocjami w nim zawartymi. Wiedząc, że prawdziwy utwór jest też odzwierciedleniem uczuć swojego wykonawcy, możemy śmiało stwierdzić, że słuchając przez dłuższy czas czyjejś twórczości, wchłaniamy w siebie jego cząstkę ;)
+- 14:00 BO muzyke trzeba CZUĆ i tyle :D dlatego nawet na weselach się to widzi "mój kawałek" i wtedy ludzie najlepiej wywracają na parkiecie(abstrachując że tam i tak jest wiele oporów do swoich ruchów, ale jednak)
no cóż Panie Michale, słucham bardzo wielu osób związanych z szeroko rozumianym "rozwojem osobistym" i tak jeden z Wielkich Braci, YT skierował moją uwagę na pańskie filmy. Początek był trudny - choćby dlatego, jestem już człowiekiem z dużo ponad półwiecznym doświadczaniem tego Świata. Trudny bo - proszę się nie obrazić ale wygląda Pan bardzo, bardzo - Szczeniacko. Po odsłuchaniu kilku Pana opowieści wiedziałem, że chce i będę Pana słuchał. Moje przekonanie narastało z filmu na film. Chciałem już kilkakrotnie coś napisać, ale ... i oto rozpoczołem oglądanie tego filmu o muzyce. Lubie bardzo muzykę choć jestem zupełnie nie muzykalny i byłem ciekawy co też Pan ma w zanadrzu. i tu wielkie zaskoczenie, nie dość, że podał Pan niemalże moją własną listę rzeczy które mam na CD (chyba lubie klimat starych płyt, z tym, że tu nie mam już moich vinyli). YT traktuje jak coś co pozwala mi zobaczyć to czego w mojej młodości zobaczyć nie mogłem (zafajdana komunistyczna cenzura wszystkiego) a tu mogę zobaczyć ludzi których tylko słyszałem i to bardzo zakłócanych i kiepskim poziomie. Ok jak zwykle za dużo gadam. Łapka w górę, subskrypcja już była i czekam na następne filmy (choć muszę jeszcze trochę pooglądać to co już Pan stworzył. p.s. Próbowałem zainteresować Panem mojego syna ale niestety nie nadaje Pan po angielsku, bądź to nie jego klimat. Dziękuje
Komentarz, który należy ci się do statystyk, jak i po prostu chciałbym się podzielić tym, co poczułem podczas tego testu, czy jak to się nazywa, a do tego podziękować. Zacząłbym od tego, że nie zamknąłem oczu, lecz skupiłem się na zdjęciu małego mnie na rękach śp. dziadka, szczerze, zapomniałem że nie żyje, zapomniałem że umarł na moich oczach gdy miałem niecałe 5 lat, przypomniałem sobie, jak przyjechał tylko po to, aby mnie powozić po uliczce swoją koparką, którą operował w pracy. Patrzę wyżej, zdjęcie grupowe mojej klasy, z początku złe doświadczenia, wyśmiewanie, pierwsza dziewczyna, której nie wspominam zbytnio dobrze. Dopiero później przypomniałem sobie, że mam i dobrych przyjaciół. Po tym wszystkim, gdy muzyka dobiegła końca, oraz powiem szczerze, trochę zniszczyłeś końcówką filmu ten relaks, ten cały stan, który wprowadziłeś i budowałeś przez kilka minut.
Ja uwielbiam puścić sobie "Wełtawę" Smetany obserwując linie telegraficzne jak na początku filmu "Everything Will Be OK" Dona Hertzfeldta. Polecam, daje melancholii. PS. Michale, nie mogę teraz przestać słuchać "Sugarman" Rodrigueza. Dzięki za nowy kawałek do odsłuchiwania w pętli.
super materiał - wysłuchałem od początku do końca. Ja osobiście błąkam się po stylach muzycznych - ale czuje muzykę i pewnie nie dałbym rady bez niej żyć. Wspomniałeś Adele - po części zgodzę się że jest wyjątkową wokalistką ale jednak ktoś tak realizuje jej utwory że każdy wpada od razu do ucha - to jest typowy pop - muzyka na sprzedaż - no cóż - ja też dałem się jej kupić ;) Ja osobiście bardzo lubię czarne brzmienia - szczególnie hip-hop. Ale ten polski też jest ok. Na Michael'u Jackson'ie się wychowałem więc jego muzyka żyje we mnie głęboko. Tak jak ty lubię muzykę lat 90. Dzisiaj najczęściej słucham mało znanego zespołu z poezji śpiewanej - Cisza jak ta - ale muzykę robią wyśmienitą. Do gustu przypadł Sound'n'Grace i ich ostatnie produkcje. Na pewno pamiętasz zespół The Kelly Family. Lubiłem ich kiedyś i wracam czasami do ich piosenek - choć w tamtych czasach w niektórych kręgach można było być wyśmianym że się ich słuchało. I na koniec gorąco polecam - osobiście nie mogę przestać słuchać - właśnie z rodziny Kelly'ch - Michael Patrick Kelly wydał super album - Human. Polecam i pozdrawiam. Dzięki za inspiracje i motywacje :)
Wielkie dzięki! Jestem pod wrażeniem. Stawiam, że miałeś szczęście i ktoś starszy jako miłośnik muzyki dał Ci kilka wskazówek. Świadomość artystyczna jest skarbem osobistym, odróżniającym od tłumu, z szacunkiem ale tłumu, ale jednak. Dla wzajemności piosenka ruclips.net/video/6lXw9cjMpTU/видео.html od kogoś kto podobnie mysli jak Ty, i ...Najgorętsze pozdrowienia z Istebnej!!!
Mam taką zasadę, że subskrybuję określoną ilość kanałów, a co za tym idzie, jak chce dać suba, to muszę najpierw wypierdzielić inny kanał ze swojej listy. Także mój sub to nie jakiś gówno-klik. Brawo. Dostajesz suba.
Jak muzyka filmowa to koniecznie posłuchaj (o ile tego nie zrobiłeś) Ludovico Einaudi. Byłam na jego koncercie w Krakowie i strasznie się wkręciłam w muzykę filmową. W maju koncert Hansa Zimmera, to też pewnie będzie coś :)
Przewinęłam do czarnego ekranu i jak się zdziwiłam, że ktoś może wrzucić na youtube wideo, gdzie stara się uświadomić innym jak wielowymiarowa jest muzyka klasyczna i zbierać za to same lajki. Zwykle jak mówię, że lubię muzykę klasyczną czuję tylko zawód, że znowu mam się zamknąć w swoim mikroświecie w którym włącza się Czajkowskiego do biegania. Mówisz, że dźwięk ma kształt, kolor i zapach. Ja oprócz tego oddziaływania na wszystkie zmysły naraz przy pewnych utworach słyszę jak instrumenty ze sobą rozmawiają i jak zmienia im się nastrój. Ludzie odurzają się alkoholem czy narkotykami a wystarczy tak naprawdę włączyć sobie muzykę by przenieść się do innej rzeczywistości, cudownie harmonijnej, gdzie nie można pojąć jak ktoś mógł stworzyć coś tak cudownego. I ćpać to piękno i pozwolić mu się przeniknąć, konsumować je wszystkimi zmysłami. Cieszę się, że chociaż w internecie można spotkać ludzi, którzy posiadają tego rodzaju wrażliwość i nie muszą być przy tym wirtuozami muzycznymi. Poprawiłeś mi humor :)
Super odcinek, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja przeżywam muzykę "bardziej" :) Czy słuchasz może muzyki z winyli? Ja przez długi czas ograniczałem się do płyt CD, ale w końcu popłynąłem w świat winyli i starszej muzyki. Joe Dassin sztos! Poprawia humor, wyciska łzy, niesamowity wykonawca. Nasz Jurek Połomski też super gość :)
fajnie że postrzegasz dobrze muzykę uwielbiam wykonawców starych utworów takich jak Michael Jackson, King Crimson czy Earth wind & fire , ale nie zatrzymałem się wyłącznie przy starych i nowych utworach które się wybiły i są publikowane wszędzie lubię ostre brzmienie coś typu takiego : Korn , Skrillex , Zomboy , AC/DC , Infected Mushroom no na przykład taki Savant (Aleksander Vinter) gościu ma niewyobrażalny talent na początku nie zrobi dużego wrażenia ale wchłania się jak narkotyk i słuchasz go coraz częściej i to nie tylko moja opinia a wielu moich znajomych też tego doświadczyło (polecam od niego : RIse Up , Orphan , Melody Circus , The Beginning Is Near , ISM ,Villain ) kolejnym przykładem może być : SCRATON i POMEGRANATE TIGER
28:21 Tytuł to nie Lubiła Tańczyć tylko Na jednej z Dzikich Plaż. Pomylił gościu co robił reupload z zespołem Myslovitz, ale poprawił, tylko, że nie wrzucił na nowo usuwając zdjęcie zespołu Myslovitz ,i tytuł też pomylił, chociaż go poprawili i z wykonawcą i z tytułem to tytułu nie poprawił.
1) Nie słuchasz rocka klasycznego typu pink floyd czy queen? 2) W klimatach funku bardzo fajny jest doo-wop np sh-boom oraz rock and roll oczywiście np. rock around the clock 3) Zapuściłbyś brodę bo wyglądasz jak 12latek :D 4) Polecam pisoentkę natali jakieś tam- nunca es suficiente.
Myślałem, że ze mną jest coś nie tak, bo będąc samemu lubię słuchać muzyki Straussa, Brahmsa, utworów ze studia Accantus, Kaczmarskiego czy ruskiej muzyki popularnej. A okazuje się, że nie tylko ja słucham muzyki innej niż jest "narzucana". Ale chyba to normalne, że będąc sami słuchamy innych utworów, a dzieląc z kimś przestrzeń innych.
po prostu można cię słuchać i słuchać i do tego lubimy podobną muzykę przy takim jamesie brownie to nogi same rwą się do tańca tą muzykę się czuje nie słucha
Musisz wziąć pod uwagę, że gust muzyczny to prawdopodobnie najbardziej subiektywna rzecz jaka istnieje. Mimo, że słucham wszystkiego - od deathrapu (Krvavy i genialne teksty) po electroswing (Parov Stelar i połączenie klasycznego Swingu z nowoczesną technologią) to na przykład moim 'ultimate' gatunkiem muzycznym jest Liquid Drum & Bass oraz Chillstep. DnB - gdy siedzi się na krześle to nogi same tuptają, a gdy na dworze to chce się biec gdziekolwiek i jak najdalej (np.: ruclips.net/video/tEcggRukZCs/видео.html); Chillstep - maksymalne wyciszenie wraz z pełną energią, nie ma nic lepszego na rozmyślania, pracę czy naukę (np.: ruclips.net/video/Pj3iKlrAA_Y/видео.html); Według mnie należy również sprawdzić co ciekawego ma nam do zaoferowania XXI wiek, bo tego jest sporo, a myślę, że nie długo jeszcze więcej. Wracając - znowu bardzo dobrze zmontowany film, utrzymaj poziom materiałów (może jednak skróć nieco długość), a już nie długo zostaniesz 'szychą' na youtube :)
propsy za materiał, równiez słucham starszej muzy, ale w troche innym klimacie neil young, tom waits, rickie lee jon i klasykę rolling stones, beatles, bb kinga, a z nowszej muzyki to Amy winehouse. za to nigdy nie lubiłem Adele, jej piosenki są jakieś kwadratowe
chciałbym wybrac jeden twój najlepszy film. Cięzkie zadanie. Ale ten będzie w pierwszej trójce. Całe życie opowiadałem ludziom o muzyce przez media. Teraz mój ulubiony twórca internetowy opowiada o swojej i w dodatku wysokiej klasy. Czy może być lepiej? :)
Jeśli chodzi o utwór "Uptown Funk" Bruno Mars'a to się nie do końca zgodzę, zobacz ze ma wiele utworów w stylu lat powiedzmy 80( w stylu Jacksona swoją drogą) Więc to jakimś "fałszem" nie jest MOIM zdaniem. Treasurre albo tym bardziej Locked Out Of Heaven - polecam przesłuchać i nawet zobaczyć bo fajny styl "majo". ;)
Ja to się nigdy nikomu w twarz nie przyznaję że moim ulubionym gatunkiem muzycznym jest death metal. Jakoś podoba mi się to tylko, gdy sam dla siebie mogę stłamszać te niesamowite emocje które wywołuje. A robię to odkąd pamiętam. Ach, i "Kolorowy Wiatr" Edyty Górniak też ubóstwiam! Podobnie jak "Zrobię z was mężczyzn" z Mulan. :)
Ja odkryłem 2 lata temu piękno rosyjskich romansów i do tej pory jestem pod ich wrażeniem,jednak to muzyka nie dla wszystkich ,tak jak Chopin.Dla ciekawych,są na mojej stronie.
Jeszcze co do uwag do samego filmu: Kabaret Starszych Panów i ambitne rymy? Polecam doczytać, czym są rymy gramatyczne (tzw częstochowskie), a przekonasz się, że ich teksty są raczej rozcieńczone. A poza tym łapka w górę.
+Wookie Żartujesz? Spójrz np. na tekst przywołanej przeze mnie piosenki ,,Kaziu, zakochaj się" ,,Już wiosna podrosła i bzami tchnie Kaziu, Kaziu, Kaziu zakochaj się bez rosy po nocy i listek schnie Kaziu, (Proszę?) zakochaj się" Fakt ,,tchnie-się" to trochę częstochowa, ale przyjrzyj się tym rymom wewnętrznym ,,wiosna-podrosła", ,,bez rosy-po nocy", w dalszych zwrotkach ,,sam-dam-mam", ,,drżące-łące" itd., a także temu, że cały wers rymuje się wg wzoru AAAA, co jest sztuką. To naprawdę wysoka klasa! A tak poza tym to witam serdecznie wśród subskrybentów! ;)
Na wstępie podkreślę, że nie mowię, że wszystkie rymy są złe, tylko zaznaczyłem, że są teksty są 'rozcieńczone' (słabszymi rymami). Ogolnie wielkim kunsztem jest pisanie utworow tak, by wszystkie rymy były ambitne, ale w takich warunkach napisanie Pana Tadeusza zajęłoby Mickiewiczowi 2 żywoty. Nie znam aż tak wielu utworow KSP, ale te kilka co mi się kołaczą w głowie pozwoliły mi taką tezę sformułować. Na przykład w 'bez ciebie', gdzie leci tak smutny-wyzuty, wiatr-świat i to jest spoko, ale potem nieładny-bezradny, pań-sań, krotki-malutki, nudny-trudny, niepełny-zupełny, poł-woł, a pomiędzy pada tylko świat-grad i pieśń-znieść. Podsumowując - zaprotestowałem tylko przeciwko temu, że użyłeś dosyć kategorycznego słowa 'niesamowita' względem ich rymow, podczas gdy tam jest tak rożnie. I w żadnym wypadku nie uwłacza to utworom, tworcom, zwłaszcza, że mowimy o szeroko pojętej estradzie (gdzie standard wymagań mogłby być niższy), a nie samej muzyce sensu stricte. pzdr
słuchanie starej muzyki nie czyni czyjegoś indywidualizmu. Wiem, że nie do końca taki był przekaz, ale pozwolę sobie wystąpić w charakterze adwokata Uptown Funk: żyjemy w kulturze cytatu, i nie dotyczy to tylko muzyki; zarzucać Bruno Marsowi że gra funk to tak jak zarzucać Tarantino że robi westerny. No obaj robią to dobrze. Bruno Mars ma świetną osobowość sceniczną, a to liczyło się zawsze - także w czasach Beatlesów i Raya Charlesa. Wydaje mi się, że popularność jest jakąś syntezą osobowości scenicznej i dobrej muzyki. (Dramaty współczesnej kultury pokroju Justina Biebera są tu raczej wyjątkami). Stylizacja na muzykę/film/kulturę poprzedniej epoki ma sens o tyle, że ZAWSZE będzie w niej element współczesności. Pozdrowienia! I nie dajmy się zwariować nostalgii :)
masz sklep z koszulkami ? bo chętnie bym jakąś kupił PS. już nie mogłem się doczekać na nowy filmik , ale lepiej robić coś dłużej i dokładnie , niż szybko a byle jak ;)
+wazkag123 Tak, tutaj można kupić taką koszulkę jaką mam na wielu filmach ;) michalsikorski.cupsell.pl/ A takie filmy trudno robić szybciej. W tym zastosowałem np. ponad 230 wstawek... Pozdrawiam! :)
Szkoda że tak mało o polskiej muzyce (przynajmniej do 12 minuty). Jedyny wspomniany artysta to (satanistyczny) Maleńczuk. Oczywiście bardzo zdolny, mogę się zgodzić. Ale są też inni. Pozdrawiam
@@za5dwunasty "Miałem okulary, trochę dziewczęcą buzię, byłem strasznie chudy - kolano grubsze od uda. Nie znosiłem krótkich spodenek i najgorszym dniem mojego życia była Pierwsza Komunia Święta. Prawdopodobnie wtedy zostałem satanistą. Być artystą i nie wierzyć w nic - tak się nie da, potrzebuję tej transcendencji. Wiem, że tego nie ma, ale potrzebuję zwrócić się do jakiejś siły wyższej. " - Maleńczuk w wywiadzie dla Małgorzaty Domagalik.
Wow... Michale, jesteś prawdziwym "człowiekiem renesansu" . Czy jest coś, co absolutnie Cię nie interesuje? Podejrzewam, ze polska polityka, a przynajmniej nawiązywanie do niej w swoich filmikach. Nie jestem pewny, bo obejrzalem ich jeszcze niewiele. Tak na marginesie, czy radzisz oglądanie chronologiczne, czy na wyrywki? Ja na razie robię to na wyrywki bo ulegam pokusom "clickbait", chociaz myślę, że robiąc to chronologicznie, można być świadkiem jak "rosłeś" , a wraz z Toba, poziom Twoich filmow. Jest to już mój drugi wpis w ciągu dwóch dni, bo znowu trafiłeś na czułą nutę (dosłownie i w przenośni). Swietny wybór utworów (domyślam się jak ciężki był "editing" i ograniczenie sie do tylko tych), chociaż zdziwiłem się, że pominąłeś Marka Grechutę, moim zdaniem, jednego z najbardziej oryginalnych polskich artystów. Na mnie, ogromne wrażenie wywarła melodia usłyszana przypadkowo, w tragicznych okolicznościach. Był to utwór Michała Lorenca, "Wyjazd z Polski", ktory TVP użyła jako podkład podczas transmisji z pogrzebu ofiar tragedii smoleńskiej. ruclips.net/video/ybs_e-8Ljp4/видео.html Po krotkich poszukiwaniach, poznałem tytuł ( dla mnie, długoletniego emigranta, miał on dodatkowy kontekst), obejrzalem film "Różyczka", a co ważniejsze, odkryłem samego kompozytora i jego imponujący dorobek. Sama melodia, chwyta mnie za gardło, ilekroć ją słyszę i wszyscy moi bliscy wiedzą, ze chcialbym aby była grana podczas mojej ostatniej drogi. Pozdrowienia z Vancouver (chwilowo z Mińska)
To co mówiłeś o odpływaniu w muzyce i przechodzenie na inny stan świadomości. Często tak miałem, ale uważam, że jest w tym pewne niebezpieczeństwo. Muzyka mówiąc w skrócie jest informacją zakodowaną w dźwiękach. Ludzie, którzy tworzą muzykę potrafią skutecznie oddać w dźwiękach jakieś emocje i przekazywać konkretną treść. Jeżeli całkowicie uwolnimy swój umysł podczas słuchania tej muzyki możemy wchłonąć do swojego umysłu całą tą informację. Jeżeli muzyk ma dobre intencje to nie ma w tym nic groźnego. Gorzej jak słuchamy słuchamy utworów np. Iron Maiden (to tylko przykład), gdzie Twórcy mają zamiłowanie do satanizmu. Skąd wiemy, że jacyś muzycy tworząc "idealną muzykę" nie mają na celu nas nakierować? Bardzo lubię muzyka Chopina i uważam, że jego muzyka jest zbyt idealna, zbyt doskonała. Nie wiem co miał w głowie, że tworzył taką dobrą muzykę. Nikt przed Chopinem ani po nim nie tworzył takiej muzyki (albo po prostu o tym nie wiem), co sprawia, że jego muzyka jest najbardziej wyjątkową muzyką na świecie.
Zawsze jak Cię oglądam rodzi mi się pytanie, czy czasami nie chcesz ukształtować swoich widzów właśnie po siebie, metodami manipulacji i tym podobne? :D
Moje nagrania audio i książkę zamówisz tutaj: michalsikorski.shoplo.com/
Dziękuję Ci już dawno tak nie odpocząłem.
Jak zwykle świetna robota, miło spędzone 40 min ;) Pozdrawiamy Przyjacielu! :)
Jak najwięcej ludzi powinno zobaczyć twoje filmiki i to co w nich mówisz ! :)
Jestem zachwycona. Większość utworów i wykonawców znam i cenię tak jak Ty, ale sposób w jaki ich przedstawiłeś sprawił, ze oglądałam z wielkim wzruszeniem. Końcówka rewelacyjna. Bardzo dziękuję za ten film i za wszystkie, które oglądałam do tej pory, a oglądam z wielką przyjemnością wszystko co nagrywasz.
Od najmłodszych lat jestem zafascynowany muzyką, ale dopiero niedawno zacząłem odczuwać jej głębsze znaczenie. Podczas tej sesji relaksu dosłownie się wzruszyłem, mając przed oczami obraz Debussiego, którego nigdy wcześniej nie dostrzegałem. Dziękuję. ;)
Niezwykle przyjemnie i bardzo refleksyjnie minął mi czas. Dziękuję za podzielenie się tym, co Ci w duszy gra!
Jedne z najprzyjemniejszych 40 minut tego roku, a trochę ich w tym roku miałem. Dziękuję Ci bardzo za tak wspaniały film oraz za cały kanał - jest kapitalny! :)
w tedy kiedy powiedziałeś o piosence pokahontaz to aż coś we mnie zadziałało myślałem że tylko ja słucham tego zawsze była to dla mnie niezwykła piosenka
Uwielbiam Cie, te ostatnie 6 minut sprawily, ze co chwile wyplywaly lzy z moich oczu. Dziekuje za te 40 minut :)
Michal jestem stary ale kocham muzyke i to od lat 50 do dzisiaj , muzyka jest pieknem naszego zycia
Michał, dziękuję Ci za to co robisz.
Michał, cieszę się, że są youtuberzy, którzy nie pragną tylko cyferek a stawiają na jakość treści. Dzięki i mam nadzieję, że tak będziesz trzymał!
Ciężko lepiej zagospodarować 40 minut swojego życia ;)
Super! Dzięki za przyjemnie spędzony wieczór!
Pozdrawiam, Ignacy.
podoba mi sie, pierwszy raz powedrowalem w zakamarki jasnej strony mocy RUclips, i nie skonczylem na nowym utworze Popka. Lubie twoje podejscie do zycia, kwestionujesz rzeczywistosc, zadajesz sobie pytania, malo takich ludzi dzisiaj. Znalazlem Cie przez filmik Czerniewski vs Karmowski. Tez to rozgryzlem w ten sposob :) Myslalem ze tylko ja jestem taki pojebany zeby patrzec na takie szczegoly.
z wyglądu jesteś miksem Zakościelnego i Filipa z rodziny zastępczej :D świetny kanał, bardzo ostrożnie subskrybuje i wybieram materiały do oglądania, i jak na razie zapowiada się najlepszy kanał w mojej hierarchii, dzięki!!!
Wow! To naprawdę było przeżycie muzyki ☺
Zauważyłam, że większość utworów znam i od zawsze były gdzieś w mojej glowie, a teraz będę mogła słuchać ich bez końca 😉 Dziękuję!
Znakomity vlog. Dzięki. Ty to jesteś wszechstronnie utalentowany chłopie! Nie to co ja. Pozdrawiam
Przecież ten materiał jest doskonały. Jak to możliwe, że ma 13tyś wiświetleń? Wielki szacun!
Stosunkowo niedawno obejrzalam twoje pierwsze video i od tego czasu ciagle wracam aby pocieszyc swoje oczy i uszy twoim wizerunkiem. I choc jestes tylko 2 lata mlodszy to, jak sam wspomniales ze wiek to stan umyslu, zdarzyles mnie zainspirowac by zainteresowac sie glebiej tematami historii, czy geopolityki... Ja sama w ostatnich 5 latach pochlonieta bylam medycyna, a raczej opieka medyczna- i choc to fascynujaca dziedzina to sama praktyka dala mi w kosc i wrecz dala do myslenia czy robic to co sie umie choc nie przynosi satysfakcji czy szukac nowych wyzwan. Niestety nadal nie mialam odwagi podjac takiej decyzji. Poki co szukam inspiracji, odskoczni od pracy jakiejs rownowazni .Twoje filmy napewno pomagaja, za to dziekuje i zycze powodzenia w dalszym rozwoju. Olga
Na prawdę świetny materiał. Głównie słucham muzyki rockowej, ale dzięki Tobie poznałem oraz przypomniałem sobie o wielu dobrych twórcach. Dziękuję Ci :)
Uwielbiam Twój taniec i mówię to poważnie! :)
Witam P. Michale , jak b. sie ciesze ze cos takiego znalazm na you tube jak pana wyklady , ja jestem zupelnie zafacynowana pana wiedza, uwielbiam te wszystkie rozmowy /wyklady sa b. interesujace I godne podziwu zeby w tak pana mlodym wieku osiagnac taka ogromna wiedze inteligencje I umiec to umiejetnie przekazac innym - to jest wielka sztuka I naprawde pomaga. Tutaj - sluchajac pana muzyki tez taka uwielbiam ale "ZAMKNIJ OCZY " haha slyszalam tylko raz gdzies w swoim zyciu b. dawno temu. Ta muzyka jest wporst uzdrawiajaca. Mam serdeczna prozbe czy moglby pan uzyczyc tytulu tego utworu , czy kompozytora, bede b. wdzieczna . Zycze ogromnych sukcesow I tysiace , tysiace ogladan ja juz pozostane na stale sluchaczka I wiebicielka pana pieknych filmikow . Serdecznie pozdrwiam I DZIEKUJE .
40 min uśmiechu na mojej twarzy, dziękuję :*
Genialny jesteś... dożywotni props ;)
sesja relaksacyjna robi robotę! pozdrawiam:)
Propsuje Michał! Kawał dobrej roboty. Mówię to jako audiofil :)
+ziuthnmcrew
Audiofil? Na czym słuchasz? :)
mam takie odczucie że kiedyś muzyka była wolniejsza spokojniejsza weselsza itp. bo ludzie się tak nie śpieszyli a teraz moze ta muzyka jest taka szybka żeby nas dostosować do tego żebyśmy nie czuli się rozrywani przez wolną muzyke i raporty do pracy albo zadanie domowe na jutro więc czujemy się zmęczeni szybka muzyka szybki tryb życia, oczywiście fajnie czasem przyśpieszyć poczuć takie skoczne melodie oprócz wolnych melodii były kiedyś też szybkie ale rzecz w tym żeby balansować między wolnym tańcem a dzikim podrygiwaniem ale czasem trzeba się zrelaksować wczuć się w muzyke dlatego zabieram się za winyle chyba bo inny dźwięk zanim włoży się płyte to jest coś pięknego a na kompie to co odpali się i se leci nie zważamy zbytnio na to
Dziękuję, dzięki Tobie naprawdę poczułam całą sobą muzykę
Wspaniała produkcja! Wielkie dzięki, przyjacielu!
WIECEJ TEMATYKI NLP, WIECEJ BEHAWIORYZMU I PODOBNEJ CZARNEJ MAGII, LUDZIE TO KOCHAJO
Dawniej też było dużo słabej muzyki. Większość z niej zaginęła jednak w mrokach przeszłości. A najchętniej wspominamy to, co dobre, czasami zapominając o reszcie. Tak samo więc i w dzisiejszych czasach jest całe mnóstwo różnych utworów; lepszych i gorszych. No i w tym tkwi szkopuł. Ilość dostępnych dzisiaj nagrań jest wręcz przytłaczająca. Załóżmy, że istnieje 10.000.000 różnych utworów (w rzeczywistości jest ich ok. 10 razy więcej), a każdy z nich trwa 2 min. No to słuchawki na uszy i zaczynamy! Ile czasu będziemy potrzebowali? Marne 38 lat. Nie zapominajmy, że w tym czasie nieustannie powstają nowe kawałki.
Wniosek z tego taki, że musimy mocno ograniczyć się w wyborze tego, czego będziemy słuchali. Całkiem możliwe, że nigdy nie uda nam się trafić na coś, o czym powiedzielibyśmy "Tak! Oto prawdziwe magnum opus! Umrę szczęśliwy!" Czy powinniśmy się tym martwić? Chyba nie. I nie ma też sensu psioczyć na ten cały marketing i popkulturę. Nie od dzisiaj wiadomo, że najwięcej kasy można zbić na czymś, co spodoba się wszystkim. Przekaz musi trafić zarówno do pana Mirka spod czwórki, jak i do nastolatka z Nowej Gwinei. Muzyka jest więc standaryzowana, tworzona według schematów. I tak powstaje produkt. Lepszy, gorszy, ładniejszy, brzydszy - każdy sam to oceni. Bo tu dochodzimy do najważniejszego ogniwa - odbiorcy. Nie podoba ci się jakaś stacja radiowa? Nie ma problemu. Zmień ją. Są tysiące innych. W końcu trafisz na swoje brzmienia. Czasami jednak i w środkach masowego przekazu znajdą się perełki. Gdyby nie reklamy, to pewnie nie poznałbym wielu zespołów i artystów, których dziś słucham na co dzień (Jefferson Airplane, Neil Young).
No i skąd ten ciągły pęd za oryginalnością? Jeżeli podoba mi się jakaś piosenka, która okaże się być coverem, to mam czuć się oszukany? Przecież i Frank Sinatra nie był autorem większości utworów, które przychodzą nam na myśl, gdy wspominamy jego nazwisko. On również był wytworem popkultury, znakomicie zresztą wykreowanym. Wydaje mi się, że "świadome" podążanie za muzyką powinno być przyjemnym doświadczeniem, a nie ciągłym węszeniem w poszukiwaniu fałszu i imitacji. Bo przecież: "Nie chodzi o to, co skądś zabierasz - chodzi o to, gdzie zabierasz.” [Jean-Luc Godard].
A więc - wyruszmy w niezwykły świat muzyki, wypełniony dźwiękami radości, smutku, euforii i pożądania i znajdźmy coś, co zagra nam na strunach duszy (albo na połączeniach nerwowych, jeżeli nie lubisz taplania się w metafizyce).
Jeżeli ktoś chce wręcz zatopić się w tym świecie, polecam stronę:
music-timeline.appspot.com/
Pójdę dalej. Każdy ma swoje muzyczne odchylenie z którym się utożsamia, które go opisuje, które stanowi odzwierciedlenie jego uczuć. Człowiek potęguje swoje wibracje(swojego stanu umysłu, swojej duszy) słuchając i czując całym sobą wybrane dźwięki czy utwory. Dąży to do tego, że my sami przez czas trwania utworu jesteśmy nim, synchronizujemy się z nim, i fizycznie i duchowo obcujemy z emocjami w nim zawartymi. Wiedząc, że prawdziwy utwór jest też odzwierciedleniem uczuć swojego wykonawcy, możemy śmiało stwierdzić, że słuchając przez dłuższy czas czyjejś twórczości, wchłaniamy w siebie jego cząstkę ;)
Fanie wiedzieć, że istnieją osoby które słuchają jeszcze tak dobrej muzyki ;)
+- 14:00 BO muzyke trzeba CZUĆ i tyle :D dlatego nawet na weselach się to widzi "mój kawałek" i wtedy ludzie najlepiej wywracają na parkiecie(abstrachując że tam i tak jest wiele oporów do swoich ruchów, ale jednak)
no cóż Panie Michale, słucham bardzo wielu osób związanych z szeroko rozumianym "rozwojem osobistym" i tak jeden z Wielkich Braci, YT skierował moją uwagę na pańskie filmy. Początek był trudny - choćby dlatego, jestem już człowiekiem z dużo ponad półwiecznym doświadczaniem tego Świata. Trudny bo - proszę się nie obrazić ale wygląda Pan bardzo, bardzo - Szczeniacko. Po odsłuchaniu kilku Pana opowieści wiedziałem, że chce i będę Pana słuchał. Moje przekonanie narastało z filmu na film. Chciałem już kilkakrotnie coś napisać, ale ... i oto rozpoczołem oglądanie tego filmu o muzyce. Lubie bardzo muzykę choć jestem zupełnie nie muzykalny i byłem ciekawy co też Pan ma w zanadrzu. i tu wielkie zaskoczenie, nie dość, że podał Pan niemalże moją własną listę rzeczy które mam na CD (chyba lubie klimat starych płyt, z tym, że tu nie mam już moich vinyli). YT traktuje jak coś co pozwala mi zobaczyć to czego w mojej młodości zobaczyć nie mogłem (zafajdana komunistyczna cenzura wszystkiego) a tu mogę zobaczyć ludzi których tylko słyszałem i to bardzo zakłócanych i kiepskim poziomie. Ok jak zwykle za dużo gadam. Łapka w górę, subskrypcja już była i czekam na następne filmy (choć muszę jeszcze trochę pooglądać to co już Pan stworzył. p.s. Próbowałem zainteresować Panem mojego syna ale niestety nie nadaje Pan po angielsku, bądź to nie jego klimat. Dziękuje
Komentarz, który należy ci się do statystyk, jak i po prostu chciałbym się podzielić tym, co poczułem podczas tego testu, czy jak to się nazywa, a do tego podziękować. Zacząłbym od tego, że nie zamknąłem oczu, lecz skupiłem się na zdjęciu małego mnie na rękach śp. dziadka, szczerze, zapomniałem że nie żyje, zapomniałem że umarł na moich oczach gdy miałem niecałe 5 lat, przypomniałem sobie, jak przyjechał tylko po to, aby mnie powozić po uliczce swoją koparką, którą operował w pracy. Patrzę wyżej, zdjęcie grupowe mojej klasy, z początku złe doświadczenia, wyśmiewanie, pierwsza dziewczyna, której nie wspominam zbytnio dobrze. Dopiero później przypomniałem sobie, że mam i dobrych przyjaciół. Po tym wszystkim, gdy muzyka dobiegła końca, oraz powiem szczerze, trochę zniszczyłeś końcówką filmu ten relaks, ten cały stan, który wprowadziłeś i budowałeś przez kilka minut.
Twój każdy odcinek jest tak sprytnie skonstruowany, że aż chce się podążać za Twoimi myślami, a ten szczególnie.. Gratuluję oby tak dalej :D
Ja uwielbiam puścić sobie "Wełtawę" Smetany obserwując linie telegraficzne jak na początku filmu "Everything Will Be OK" Dona Hertzfeldta. Polecam, daje melancholii.
PS. Michale, nie mogę teraz przestać słuchać "Sugarman" Rodrigueza. Dzięki za nowy kawałek do odsłuchiwania w pętli.
super materiał - wysłuchałem od początku do końca. Ja osobiście błąkam się po stylach muzycznych - ale czuje muzykę i pewnie nie dałbym rady bez niej żyć. Wspomniałeś Adele - po części zgodzę się że jest wyjątkową wokalistką ale jednak ktoś tak realizuje jej utwory że każdy wpada od razu do ucha - to jest typowy pop - muzyka na sprzedaż - no cóż - ja też dałem się jej kupić ;) Ja osobiście bardzo lubię czarne brzmienia - szczególnie hip-hop. Ale ten polski też jest ok. Na Michael'u Jackson'ie się wychowałem więc jego muzyka żyje we mnie głęboko. Tak jak ty lubię muzykę lat 90. Dzisiaj najczęściej słucham mało znanego zespołu z poezji śpiewanej - Cisza jak ta - ale muzykę robią wyśmienitą. Do gustu przypadł Sound'n'Grace i ich ostatnie produkcje. Na pewno pamiętasz zespół The Kelly Family. Lubiłem ich kiedyś i wracam czasami do ich piosenek - choć w tamtych czasach w niektórych kręgach można było być wyśmianym że się ich słuchało. I na koniec gorąco polecam - osobiście nie mogę przestać słuchać - właśnie z rodziny Kelly'ch - Michael Patrick Kelly wydał super album - Human. Polecam i pozdrawiam. Dzięki za inspiracje i motywacje :)
Naprawdę świetny odcinek. Warto poświęcić 40 min!
Wielkie dzięki! Jestem pod wrażeniem. Stawiam, że miałeś szczęście i ktoś starszy jako miłośnik muzyki dał Ci kilka wskazówek. Świadomość artystyczna jest skarbem osobistym, odróżniającym od tłumu, z szacunkiem ale tłumu, ale jednak.
Dla wzajemności piosenka ruclips.net/video/6lXw9cjMpTU/видео.html od kogoś kto podobnie mysli jak Ty, i ...Najgorętsze pozdrowienia z Istebnej!!!
Mam taką zasadę, że subskrybuję określoną ilość kanałów, a co za tym idzie, jak chce dać suba, to muszę najpierw wypierdzielić inny kanał ze swojej listy. Także mój sub to nie jakiś gówno-klik. Brawo. Dostajesz suba.
Mogę słuchać jak mówisz na każdy temat.. :D
Jak muzyka filmowa to koniecznie posłuchaj (o ile tego nie zrobiłeś) Ludovico Einaudi. Byłam na jego koncercie w Krakowie i strasznie się wkręciłam w muzykę filmową. W maju koncert Hansa Zimmera, to też pewnie będzie coś :)
Przewinęłam do czarnego ekranu i jak się zdziwiłam, że ktoś może wrzucić na youtube wideo, gdzie stara się uświadomić innym jak wielowymiarowa jest muzyka klasyczna i zbierać za to same lajki. Zwykle jak mówię, że lubię muzykę klasyczną czuję tylko zawód, że znowu mam się zamknąć w swoim mikroświecie w którym włącza się Czajkowskiego do biegania. Mówisz, że dźwięk ma kształt, kolor i zapach. Ja oprócz tego oddziaływania na wszystkie zmysły naraz przy pewnych utworach słyszę jak instrumenty ze sobą rozmawiają i jak zmienia im się nastrój. Ludzie odurzają się alkoholem czy narkotykami a wystarczy tak naprawdę włączyć sobie muzykę by przenieść się do innej rzeczywistości, cudownie harmonijnej, gdzie nie można pojąć jak ktoś mógł stworzyć coś tak cudownego. I ćpać to piękno i pozwolić mu się przeniknąć, konsumować je wszystkimi zmysłami. Cieszę się, że chociaż w internecie można spotkać ludzi, którzy posiadają tego rodzaju wrażliwość i nie muszą być przy tym wirtuozami muzycznymi. Poprawiłeś mi humor :)
jestem mistrzem, dzięki za to co robisz
wow! Świetny material te 40min bardzo szybko zleciało. Zostawiam suba i czekam na więcej twórczości. Pozdrawiam :3
Super odcinek, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja przeżywam muzykę "bardziej" :) Czy słuchasz może muzyki z winyli? Ja przez długi czas ograniczałem się do płyt CD, ale w końcu popłynąłem w świat winyli i starszej muzyki. Joe Dassin sztos! Poprawia humor, wyciska łzy, niesamowity wykonawca. Nasz Jurek Połomski też super gość :)
fajnie że postrzegasz dobrze muzykę
uwielbiam wykonawców starych utworów takich jak Michael Jackson, King Crimson czy Earth wind & fire , ale nie zatrzymałem się wyłącznie przy starych i nowych utworach które się wybiły i są publikowane wszędzie
lubię ostre brzmienie coś typu takiego : Korn , Skrillex , Zomboy , AC/DC , Infected Mushroom
no na przykład taki Savant (Aleksander Vinter) gościu ma niewyobrażalny talent na początku nie zrobi dużego wrażenia ale wchłania się jak narkotyk i słuchasz go coraz częściej i to nie tylko moja opinia a wielu moich znajomych też tego doświadczyło
(polecam od niego : RIse Up , Orphan , Melody Circus , The Beginning Is Near , ISM ,Villain )
kolejnym przykładem może być : SCRATON i POMEGRANATE TIGER
28:21 Tytuł to nie Lubiła Tańczyć tylko Na jednej z Dzikich Plaż. Pomylił gościu co robił reupload z zespołem Myslovitz, ale poprawił, tylko, że nie wrzucił na nowo usuwając zdjęcie zespołu Myslovitz ,i tytuł też pomylił, chociaż go poprawili i z wykonawcą i z tytułem to tytułu nie poprawił.
1) Nie słuchasz rocka klasycznego typu pink floyd czy queen?
2) W klimatach funku bardzo fajny jest doo-wop np sh-boom oraz rock and roll oczywiście np. rock around the clock
3) Zapuściłbyś brodę bo wyglądasz jak 12latek :D
4) Polecam pisoentkę natali jakieś tam- nunca es suficiente.
Myślałem, że ze mną jest coś nie tak, bo będąc samemu lubię słuchać muzyki Straussa, Brahmsa, utworów ze studia Accantus, Kaczmarskiego czy ruskiej muzyki popularnej. A okazuje się, że nie tylko ja słucham muzyki innej niż jest "narzucana". Ale chyba to normalne, że będąc sami słuchamy innych utworów, a dzieląc z kimś przestrzeń innych.
Naprawdę masz dobrze poukładane w głowie
super sie slucha, gratuluje
po prostu można cię słuchać i słuchać i do tego lubimy podobną muzykę przy takim jamesie brownie to nogi same rwą się do tańca tą muzykę się czuje nie słucha
Wspaniały odcinek!
Polskie starsze piosenki też uwielbiam
Kawał dobrej roboty! :)
Musisz wziąć pod uwagę, że gust muzyczny to prawdopodobnie najbardziej
subiektywna rzecz jaka istnieje. Mimo, że słucham wszystkiego - od
deathrapu (Krvavy i genialne teksty) po electroswing (Parov Stelar i
połączenie klasycznego Swingu z nowoczesną technologią) to na przykład
moim 'ultimate' gatunkiem muzycznym jest Liquid Drum & Bass oraz
Chillstep.
DnB - gdy siedzi się na krześle to nogi same tuptają, a gdy na dworze to chce się biec gdziekolwiek i jak najdalej (np.: ruclips.net/video/tEcggRukZCs/видео.html);
Chillstep - maksymalne wyciszenie wraz z pełną energią, nie ma nic lepszego na rozmyślania, pracę czy naukę (np.: ruclips.net/video/Pj3iKlrAA_Y/видео.html);
Według mnie należy również sprawdzić co ciekawego ma nam do zaoferowania XXI wiek, bo tego jest sporo, a myślę, że nie długo jeszcze więcej.
Wracając - znowu bardzo dobrze zmontowany film, utrzymaj poziom materiałów (może jednak skróć nieco długość), a już nie długo zostaniesz 'szychą' na youtube :)
Wooo. Ta końcówka.
Pooooleciało!! 40min ARE U SERIOUS?? :D myślałem że to połowa filmiku i nagle The End
propsy za materiał, równiez słucham starszej muzy, ale w troche innym klimacie neil young, tom waits, rickie lee jon i klasykę rolling stones, beatles, bb kinga, a z nowszej muzyki to Amy winehouse. za to nigdy nie lubiłem Adele, jej piosenki są jakieś kwadratowe
a ja tam wole disco polo. to jest prawdziwa muzyka! :D
Dobry jesteś Michał
Masz super pozytywne nagrania! Skąd wziąłeś sampel z 20:59?
I wonder .... Sugar man zacząłem słuchać, dzięki
Kawał dobrej roboty!
Świetny kanał na youtube:)
chciałbym wybrac jeden twój najlepszy film. Cięzkie zadanie. Ale ten będzie w pierwszej trójce. Całe życie opowiadałem ludziom o muzyce przez media. Teraz mój ulubiony twórca internetowy opowiada o swojej i w dodatku wysokiej klasy. Czy może być lepiej? :)
Imponujesz mi kolego swoja wiedza amerykanskiej histori muzyki.
Jeśli chodzi o utwór "Uptown Funk" Bruno Mars'a to się nie do końca zgodzę, zobacz ze ma wiele utworów w stylu lat powiedzmy 80( w stylu Jacksona swoją drogą) Więc to jakimś "fałszem" nie jest MOIM zdaniem. Treasurre albo tym bardziej Locked Out Of Heaven - polecam przesłuchać i nawet zobaczyć bo fajny styl "majo". ;)
Piękne kawałki
Zajebiście tańczysz!!! :D
Ja to się nigdy nikomu w twarz nie przyznaję że moim ulubionym gatunkiem muzycznym jest death metal. Jakoś podoba mi się to tylko, gdy sam dla siebie mogę stłamszać te niesamowite emocje które wywołuje. A robię to odkąd pamiętam. Ach, i "Kolorowy Wiatr" Edyty Górniak też ubóstwiam! Podobnie jak "Zrobię z was mężczyzn" z Mulan. :)
może jakiś kolejny odcinek o sztuce perswazji
Ja odkryłem 2 lata temu piękno rosyjskich romansów i do tej pory jestem pod ich wrażeniem,jednak to muzyka nie dla wszystkich ,tak jak Chopin.Dla ciekawych,są na mojej stronie.
Zawsze na spotkaniach pokrapianych alkoholem włączam Kolorowy Wiatr i "śpiewam" :)
Michał a co powiesz o muzyce Bob Marley
Czuję się lekko :)
Jeszcze co do uwag do samego filmu: Kabaret Starszych Panów i ambitne rymy? Polecam doczytać, czym są rymy gramatyczne (tzw częstochowskie), a przekonasz się, że ich teksty są raczej rozcieńczone. A poza tym łapka w górę.
+Wookie Żartujesz? Spójrz np. na tekst przywołanej przeze mnie piosenki ,,Kaziu, zakochaj się"
,,Już wiosna podrosła i bzami tchnie
Kaziu, Kaziu, Kaziu zakochaj się
bez rosy po nocy i listek schnie
Kaziu, (Proszę?) zakochaj się"
Fakt ,,tchnie-się" to trochę częstochowa, ale przyjrzyj się tym rymom wewnętrznym ,,wiosna-podrosła", ,,bez rosy-po nocy", w dalszych zwrotkach ,,sam-dam-mam", ,,drżące-łące" itd., a także temu, że cały wers rymuje się wg wzoru AAAA, co jest sztuką. To naprawdę wysoka klasa!
A tak poza tym to witam serdecznie wśród subskrybentów! ;)
Na wstępie podkreślę, że nie mowię, że wszystkie rymy są złe, tylko zaznaczyłem, że są teksty są 'rozcieńczone' (słabszymi rymami). Ogolnie wielkim kunsztem jest pisanie utworow tak, by wszystkie rymy były ambitne, ale w takich warunkach napisanie Pana Tadeusza zajęłoby Mickiewiczowi 2 żywoty.
Nie znam aż tak wielu utworow KSP, ale te kilka co mi się kołaczą w głowie pozwoliły mi taką tezę sformułować. Na przykład w 'bez ciebie', gdzie leci tak smutny-wyzuty, wiatr-świat i to jest spoko, ale potem nieładny-bezradny, pań-sań, krotki-malutki, nudny-trudny, niepełny-zupełny, poł-woł, a pomiędzy pada tylko świat-grad i pieśń-znieść.
Podsumowując - zaprotestowałem tylko przeciwko temu, że użyłeś dosyć kategorycznego słowa 'niesamowita' względem ich rymow, podczas gdy tam jest tak rożnie. I w żadnym wypadku nie uwłacza to utworom, tworcom, zwłaszcza, że mowimy o szeroko pojętej estradzie (gdzie standard wymagań mogłby być niższy), a nie samej muzyce sensu stricte.
pzdr
Dzięki za Świetliki.
kot material, kot taniec ,kot muza, kot wszystko, lajk jak zawsze
Super
Co myslisz o teorii 432Hz?
słuchanie starej muzyki nie czyni czyjegoś indywidualizmu. Wiem, że nie do końca taki był przekaz, ale pozwolę sobie wystąpić w charakterze adwokata Uptown Funk: żyjemy w kulturze cytatu, i nie dotyczy to tylko muzyki; zarzucać Bruno Marsowi że gra funk to tak jak zarzucać Tarantino że robi westerny. No obaj robią to dobrze. Bruno Mars ma świetną osobowość sceniczną, a to liczyło się zawsze - także w czasach Beatlesów i Raya Charlesa. Wydaje mi się, że popularność jest jakąś syntezą osobowości scenicznej i dobrej muzyki.
(Dramaty współczesnej kultury pokroju Justina Biebera są tu raczej wyjątkami).
Stylizacja na muzykę/film/kulturę poprzedniej epoki ma sens o tyle, że ZAWSZE będzie w niej element współczesności.
Pozdrowienia! I nie dajmy się zwariować nostalgii :)
Ze śpiewających dżentelmenów lubię Jimiego Reevesa. Polecam utwór "Am I Losing You" - ruclips.net/video/PUpOyMvFqsU/видео.html
JESTES MISTRZEM !!!
Boskie!
masz sklep z koszulkami ? bo chętnie bym jakąś kupił
PS. już nie mogłem się doczekać na nowy filmik , ale lepiej robić coś dłużej i dokładnie , niż szybko a byle jak ;)
+wazkag123 Tak, tutaj można kupić taką koszulkę jaką mam na wielu filmach ;) michalsikorski.cupsell.pl/
A takie filmy trudno robić szybciej. W tym zastosowałem np. ponad 230 wstawek...
Pozdrawiam! :)
Ponoć film Megamocny jest o Jacksonie.
zajebiście tańczysz, zazdro :)
Szkoda że tak mało o polskiej muzyce (przynajmniej do 12 minuty). Jedyny wspomniany artysta to (satanistyczny) Maleńczuk. Oczywiście bardzo zdolny, mogę się zgodzić. Ale są też inni. Pozdrawiam
Maleńczuk jest satanistyczny?
@@za5dwunasty "Miałem okulary, trochę dziewczęcą buzię, byłem strasznie chudy - kolano grubsze od uda. Nie znosiłem krótkich spodenek i najgorszym dniem mojego życia była Pierwsza Komunia Święta. Prawdopodobnie wtedy zostałem satanistą. Być artystą i nie wierzyć w nic - tak się nie da, potrzebuję tej transcendencji. Wiem, że tego nie ma, ale potrzebuję zwrócić się do jakiejś siły wyższej. " - Maleńczuk w wywiadzie dla Małgorzaty Domagalik.
@@adamur2 dziękuję za szybką odpowiedź.
dlaczego ten film został zablokowany? ?
Jestem ciekawy filmu ale nie mogę obejrzeć film bo gdy jestem w trybie incognito też film nie działa , a lokalizacje Nwm jak sie zmienia.
W Google można znaleźć sposoby na zmianę lokalizacji.
Odcinek bardzo fajny ale nadal nie dostałem odpowiedzi na pytanie jak słuchać muzyki
Wow...
Michale, jesteś prawdziwym "człowiekiem renesansu" .
Czy jest coś, co absolutnie Cię nie interesuje? Podejrzewam, ze polska polityka, a przynajmniej nawiązywanie do niej w swoich filmikach. Nie jestem pewny, bo obejrzalem ich jeszcze niewiele.
Tak na marginesie, czy radzisz oglądanie chronologiczne, czy na wyrywki? Ja na razie robię to na wyrywki bo ulegam pokusom "clickbait", chociaz myślę, że robiąc to chronologicznie, można być świadkiem jak "rosłeś" , a wraz z Toba, poziom Twoich filmow.
Jest to już mój drugi wpis w ciągu dwóch dni, bo znowu trafiłeś na czułą nutę (dosłownie i w przenośni).
Swietny wybór utworów (domyślam się jak ciężki był "editing" i ograniczenie sie do tylko tych), chociaż zdziwiłem się, że pominąłeś Marka Grechutę, moim zdaniem, jednego z najbardziej oryginalnych polskich artystów.
Na mnie, ogromne wrażenie wywarła melodia usłyszana przypadkowo, w tragicznych okolicznościach.
Był to utwór Michała Lorenca, "Wyjazd z Polski", ktory TVP użyła jako podkład podczas transmisji z pogrzebu ofiar tragedii smoleńskiej.
ruclips.net/video/ybs_e-8Ljp4/видео.html
Po krotkich poszukiwaniach, poznałem tytuł ( dla mnie, długoletniego emigranta, miał on dodatkowy kontekst), obejrzalem film "Różyczka", a co ważniejsze, odkryłem samego kompozytora i jego imponujący dorobek.
Sama melodia, chwyta mnie za gardło, ilekroć ją słyszę i wszyscy moi bliscy wiedzą, ze chcialbym aby była grana podczas mojej ostatniej drogi.
Pozdrowienia z Vancouver (chwilowo z Mińska)
To co mówiłeś o odpływaniu w muzyce i przechodzenie na inny stan świadomości. Często tak miałem, ale uważam, że jest w tym pewne niebezpieczeństwo. Muzyka mówiąc w skrócie jest informacją zakodowaną w dźwiękach. Ludzie, którzy tworzą muzykę potrafią skutecznie oddać w dźwiękach jakieś emocje i przekazywać konkretną treść. Jeżeli całkowicie uwolnimy swój umysł podczas słuchania tej muzyki możemy wchłonąć do swojego umysłu całą tą informację. Jeżeli muzyk ma dobre intencje to nie ma w tym nic groźnego. Gorzej jak słuchamy słuchamy utworów np. Iron Maiden (to tylko przykład), gdzie Twórcy mają zamiłowanie do satanizmu.
Skąd wiemy, że jacyś muzycy tworząc "idealną muzykę" nie mają na celu nas nakierować?
Bardzo lubię muzyka Chopina i uważam, że jego muzyka jest zbyt idealna, zbyt doskonała. Nie wiem co miał w głowie, że tworzył taką dobrą muzykę. Nikt przed Chopinem ani po nim nie tworzył takiej muzyki (albo po prostu o tym nie wiem), co sprawia, że jego muzyka jest najbardziej wyjątkową muzyką na świecie.
Zawsze jak Cię oglądam rodzi mi się pytanie, czy czasami nie chcesz ukształtować swoich widzów właśnie po siebie, metodami manipulacji i tym podobne? :D
+xSferQx Jeśli oglądasz moje filmy to powinieneś zauważyć, że jednym z głównych przekazów na moim kanale jest ,,bądź w 100% sobą" :)