Kraina zgliczowanego hałasu | LARMO - ALARM | RECENZJA

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 5 ноя 2024

Комментарии • 10

  • @dracrozod8177
    @dracrozod8177 Месяц назад +2

    Lubię, jak kolega Tomasz rozkłada płyty i poszczególne utwory na czynniki pierwsze. Można sobie złożyć z tych klocków muzykę w głowie.No i fajnie, że jakaś recenzja wydawnictwa z Zoharum.

  • @OrlandoBoom997
    @OrlandoBoom997 Месяц назад

    Nie wiedziałem o takim labelu, wielkie dzięki za możliwość odkrycia takich pereł

  • @astrokot
    @astrokot Месяц назад +1

    Larmo odkryłem gdy supportował Gruzję. Intensywny koncert.

  • @pogrobowiec9783
    @pogrobowiec9783 Месяц назад +2

    Kiedy o nowym Whalesong?

  • @radosawkazmierski5427
    @radosawkazmierski5427 Месяц назад

    ... a może w końcu "RRP" Rave Rzeczpospolitej Polskej bez narkotyków🤔

  • @zbigniewiksinski
    @zbigniewiksinski Месяц назад +1

    "no borders, no nations" "zdecydowanie jest to rave myslacy" no faktycznie xd...

    • @astrokot
      @astrokot Месяц назад +9

      to że tobie się w głowie nie mieszczą jakieś poglądy, to nie znaczy że są one głupie. warto spróbować trochę otworzyć głowę, zamiast publicznego chwalenia się że jest się jednostronnym ignorantem i hejterem. życzę dojrzenia i otwarcia głowy :*

    • @zbigniewiksinski
      @zbigniewiksinski Месяц назад +1

      @@astrokot pięknie się zesrałes gdzie tylko napisałem "no faktycznie". jak bardzo ci się z granicami możesz iść przepychać się np ze straza graniczna czy cokolwiek. pozdrawiam ciepluto oświeconego cosmololitę.

    • @sttmbte
      @sttmbte Месяц назад +1

      @@astrokot Też miałem takie poglądy, ale gimnazjum mam już jakieś 20 lat za sobą XD

    • @risk2691
      @risk2691 Месяц назад

      dokładnie to samo chciałem napisać xD