Mały remont tunera AS 632. Przy pomiarze kondensatorów widać iż szybkie wyliczanie procentów sprawia mi jeszcze pewne problemy :) kontakt: popielkrzysztof@wp.pl
Super został pokazany sposób wykorzystania multimetru analogowego. Dla niektórych takie multimetry to przeżytek i należy się ich pozbyć bo wolą cyfrowe. Sam posiadam dwa multimetry analogowe jeden to UM-112B drugi to UNI-21 oraz omomierz OM-4.Nie zamierzam się ich pozbyć. Co do głowicy to racja, najlepszy sposób to wulutowanie kondensatorów. Po za tym film super.
poproszę: 1. Woltów, Amerów, Watów - tak jak rezystorów, kondensatorów, tarnzystorów itp. 2. lepszą jakość obrazu, wyższa rozdzielczość i ew. więcej klatek Dziękuję :)
Zasadniczo usuwanie kondensatorów przez ich kołysanie jest wystarczające. Kikuty nawet nie wystają z płytki. I nie trzeba przy tym nic rozwalać, najwyżej więcej ruchu potrzeba, ale to i tak szybko jest.
Panie Krzysztofie, dlaczego zawyżona pojemność kondensatorów przy niskim ESR klasyfikuje je do wymiany? Czy taki objaw jednoznacznie mówi nam o tym, że z kondensator traci parametry i może sprawiać problemy w przyszłości?
Napiszę krótko, ponieważ sporów o to czy wymieniać elektrolity, które mają 40 lat czy też je zostawiać jest sporo :) Jestem zwolennikiem wymiany takich kondensatorów na nowe, wkłada się niejednokrotnie w renowację sprzętu masę godzin pracy, który jest rozbierany na części pierwsze. Szkoda aby taki sprzęt wrócił w niedługim czasie do naprawy tylko dlatego iż, któryś elektrolit odmówił współpracy. Moim zdaniem jeżeli pojemność kondensatora mocno odbiega od normy, kwalifikuje go do wymiany.
Rafał Pe. . Wyższa pojemność, ponad wartości znamionowe, oczywiście biorąc pod uwagę również tolerancję, świadczy o zmianach fizykochemicznych elektrolitu. Parametry kondensatora to nie tylko pojemność i ESR. Kondensator powinien gromadzić ładunek elektryczny w określony sposób, powinien go oddawać też w określony sposób. Jeżeli są już zmiany fizykochemiczne w elektrolicie (np. podwyższona pojemność, wysoki ESR), to kondensator nie będzie prawidłowo działał. Taki kondensator nadaje się od razu do wyrzucenia bo jest wadliwy. ELWA to stara technologia z przełomu lat 60/70, kupiona zresztą od Japończyków, która charakteryzuje się tym, że kondensator kończąc się zwiększa swoją pojemność lub ESR, lub są różne tego kombinacje, natomiast rzadko wysycha. W lepszych technologiach kondensator wysycha tracąc pojemność, tu, pojemność się zwiększa. Sam fakt zwiększonej pojemności, o jakiej wartości by ona nie była, świadczy o tym, że kondensator już jest uszkodzony i nie będzie poprawnie w układzie działał. Kondensatory elektrolityczne, jakiej firmy by nie były, to mają swój czas życia, i to nawet nie wynikający z czasu pracy, tylko z samego faktu upływu czasu, który powoduje fizykochemiczne zmiany w elektrolicie. Praktycznie wszystkie ELWY już 10-15 lat temu nadawały się do wymiany. Wbrew pozorom, wbrew jakiejś idiotycznej teorii o niezniszczalności kondensatorów ELWA, te kondensatory wcale nie są długowieczne. Te kondensatory są używane w parametrycznie mało wymagających układach, więc nawet jak 10 lat taka ELWA dogorywała, to negatywnej pracy układu nie było. Gdyby jednak te kondensatory włożyć do bardziej wymagających układów, to już 10-15 lat temu te kondensatory nie nadawały by się! Dziś nie patrzymy na pojemność czy ESR, tylko wymieniamy! Więcej, ten szrot masowo sprowadzany z Zachodu, "grajki" z lat 80'tych, którego pełno na wiadomych portalach aukcyjno-ogłoszeniowych, to w nich już praktycznie też większość kondensatorów nadaje się do wymiany! Tak naprawdę to już jest szrot, i zresztą ze szrotu ściągany, Do gruntownego remontu nadają się również kultowe sprzęty z lat 70-80. Te przed remontem, których jest w ogłoszeniach pełno, kosztują np. 4 tys zł, i w sumie wszystkie nadają się do remontu, ale te po remoncie już kosztują już 7-8 tys zł! Niestety, nadszedł czas, że hurtowo sypią się już elektrolityczne kondensatory dużo wyższej jakości niż te ELWY, które są w dobrym sprzęcie z lat 70-80-90! Niestety, nic nie jest wieczne, a elektrolity to już w ogóle!
Super został pokazany sposób wykorzystania multimetru analogowego. Dla niektórych takie multimetry to przeżytek i należy się ich pozbyć bo wolą cyfrowe. Sam posiadam dwa multimetry analogowe jeden to UM-112B drugi to UNI-21 oraz omomierz
OM-4.Nie zamierzam się ich pozbyć.
Co do głowicy to racja, najlepszy sposób to wulutowanie kondensatorów.
Po za tym film super.
Niestety potwierdzam !, w pewnych sytuacjach nie sposób zmierzyć cyfrowym multimetrem ;-(, miałem ostatnio taką sytuacje , niestety musiałem "NA OKO"
Mają swoje zalety, prawda.
Serwisówka poszła na @... Pozdrawiam
poproszę:
1. Woltów, Amerów, Watów - tak jak rezystorów, kondensatorów, tarnzystorów itp.
2. lepszą jakość obrazu, wyższa rozdzielczość i ew. więcej klatek
Dziękuję :)
Będe polować na taki tuner do mojego psełdo wzm ,tylko musze kupić potęcjometry do przedwzmacniacza ,albo alpsy
Service manual poleciał do Pana na @.. Pozdrawiam
Masz serwisówkę do 632? Też poszukuję. Mogę poprosić o udostępnienie?
@@marekantoniusz3028 Podaj @... Wyślę to co mam. Pozdrawiam
Zasadniczo usuwanie kondensatorów przez ich kołysanie jest wystarczające. Kikuty nawet nie wystają z płytki.
I nie trzeba przy tym nic rozwalać, najwyżej więcej ruchu potrzeba, ale to i tak szybko jest.
Panie Krzysztofie, dlaczego zawyżona pojemność kondensatorów przy niskim ESR klasyfikuje je do wymiany? Czy taki objaw jednoznacznie mówi nam o tym, że z kondensator traci parametry i może sprawiać problemy w przyszłości?
Napiszę krótko, ponieważ sporów o to czy wymieniać elektrolity, które mają 40 lat czy też je zostawiać jest sporo :)
Jestem zwolennikiem wymiany takich kondensatorów na nowe, wkłada się niejednokrotnie w renowację sprzętu masę godzin pracy, który jest rozbierany na części pierwsze. Szkoda aby taki sprzęt wrócił w niedługim czasie do naprawy tylko dlatego iż, któryś elektrolit odmówił współpracy. Moim zdaniem jeżeli pojemność kondensatora mocno odbiega od normy, kwalifikuje go do wymiany.
Rafał Pe.
. Wyższa pojemność, ponad wartości znamionowe, oczywiście biorąc pod uwagę również tolerancję, świadczy o zmianach fizykochemicznych elektrolitu. Parametry kondensatora to nie tylko pojemność i ESR. Kondensator powinien gromadzić ładunek elektryczny w określony sposób, powinien go oddawać też w określony sposób. Jeżeli są już zmiany fizykochemiczne w elektrolicie (np. podwyższona pojemność, wysoki ESR), to kondensator nie będzie prawidłowo działał. Taki kondensator nadaje się od razu do wyrzucenia bo jest wadliwy. ELWA to stara technologia z przełomu lat 60/70, kupiona zresztą od Japończyków, która charakteryzuje się tym, że kondensator kończąc się zwiększa swoją pojemność lub ESR, lub są różne tego kombinacje, natomiast rzadko wysycha. W lepszych technologiach kondensator wysycha tracąc pojemność, tu, pojemność się zwiększa. Sam fakt zwiększonej pojemności, o jakiej wartości by ona nie była, świadczy o tym, że kondensator już jest uszkodzony i nie będzie poprawnie w układzie działał. Kondensatory elektrolityczne, jakiej firmy by nie były, to mają swój czas życia, i to nawet nie wynikający z czasu pracy, tylko z samego faktu upływu czasu, który powoduje fizykochemiczne zmiany w elektrolicie. Praktycznie wszystkie ELWY już 10-15 lat temu nadawały się do wymiany. Wbrew pozorom, wbrew jakiejś idiotycznej teorii o niezniszczalności kondensatorów ELWA, te kondensatory wcale nie są długowieczne. Te kondensatory są używane w parametrycznie mało wymagających układach, więc nawet jak 10 lat taka ELWA dogorywała, to negatywnej pracy układu nie było. Gdyby jednak te kondensatory włożyć do bardziej wymagających układów, to już 10-15 lat temu te kondensatory nie nadawały by się! Dziś nie patrzymy na pojemność czy ESR, tylko wymieniamy! Więcej, ten szrot masowo sprowadzany z Zachodu, "grajki" z lat 80'tych, którego pełno na wiadomych portalach aukcyjno-ogłoszeniowych, to w nich już praktycznie też większość kondensatorów nadaje się do wymiany! Tak naprawdę to już jest szrot, i zresztą ze szrotu ściągany, Do gruntownego remontu nadają się również kultowe sprzęty z lat 70-80. Te przed remontem, których jest w ogłoszeniach pełno, kosztują np. 4 tys zł, i w sumie wszystkie nadają się do remontu, ale te po remoncie już kosztują już 7-8 tys zł! Niestety, nadszedł czas, że hurtowo sypią się już elektrolityczne kondensatory dużo wyższej jakości niż te ELWY, które są w dobrym sprzęcie z lat 70-80-90! Niestety, nic nie jest wieczne, a elektrolity to już w ogóle!
Wskazuje to na ponadnormalną upływność. Ekstremalnie mocny stan, który opisujesz skutkuje pokazywaniem się rezystora na testerze.