Tez miałem załoge taaakich geniuszy na moim debiutanckim rejsie. Jeden powiedział mi wprost, ze ja mu nie bede dyktował dokad ma płynąc, bo jest na sterze i on rzadzi:))) Drugi żadał ode mnie abym popłynał do... Kuźnicy:))) Bo on widzi swiata wie, ze tam można, a pozatem ja jestem głupim kapitanem, że płyne na Hel dookoła zamiast od razu przez Rybitwe. PO prostu niektórych ludzi nie da się nauczyc... Nie wspomne o powszechnym pogladzie, że dewiacja to w ogóle przezytek i wymysł starych zgredów i trzeba isc z duchem czasu. Oczywiscie cała nawigacja klasyczna to klub odtworzeniowy, bo teraz to sa gpsy, chartplotery i tak pływa:))) KOmenda czyli sformalizowany, skrócony jezyk komunikacji to tez relikt totalitaryzmu:)))
Byłem członkiem załogi, który zszedł z pokładu wraz z kapitanem w peterhead. Zawineliśmy do tego portu alarmowo gdyż nabieraliśmy wody. Zarówno elektryczna pompa zęzowa jak i ręczne nie działały. W tamtym momencie Zjava IV nie nadawała się do przejścia morza północnego. To było samobójstwo przy stanie technicznym w jakim się znajdowała. Armator groził nam konsekwencjami a kapitanowi niewypłaceniem zaległych wypłat. Jako rozwiązanie przysłali nam dziewczynę, której oczywiście nie powiedziano prawdy jak wygląda sytuacja. Z resztą załogi podjęliśmy decyzję o zejściu ze Zjavy zostawiając ją pod opieką mechanika, który miał czekać na ludzi wysłanych przez Armatora. Za ten wypadek odpowiada tylko i wyłącznie CWM, które starając się oszczędzać pieniądze za nic miało bezpieczeństwa załogi. Jest mi naprawdę przykro, że taki los spotkał statek, który na ponad miesiąc był moim domem.
Panie i Panowie! na nowej stronie poświęconej wypadkom jachtów, którą prowadzi kpt. Janusz Zbierajewski zamieszczono polską (okrojoną) wersję raportu szwedzkiej komisji badania wypadków w sprawie jachtu Zjawa IV wypadkijachtow.pl/zjawa-iv-2016-wejscie-na-mielizne-raport-komisji-szwedzkiej-baltyk/
Silnik na Zjawie został wymieniony w Dublinie w 2016 roku w październiku. I odebrany przez PRS. Coś ta relacja się kupy nie trzyma. W chwili wypadku silnik był półtora miesiąca po wymianie. A kuchenkę gazową wyrzucił z jachtu ten kapitan, który w peterhed uciekł z jachtu kradnąc kase jachtowa która zedytowal się zwrócić na mocy ugody przed sądem rejonowym w Gdyni.
Nie wiem jak bylo. Materiał nie opiera się na relacjach ustnych ani plotkach, tylko na treści oficjalnego raportu końcowego szwedzkiej komisji badającej wypadek. Sprostowania i glossy proszę adresować do wspomnianej komisji.
To oczywiście nie ma znaczenia dla wskazania zaniedbań i błędów, podobne jak nie ma większego znaczenia zmian nazwy Drogden na Drobak chociaż wtedy trudno znaleźć pozycję. Materiał pouczający, ale czy będzie wzięty po uwagę?
Tez miałem załoge taaakich geniuszy na moim debiutanckim rejsie. Jeden powiedział mi wprost, ze ja mu nie bede dyktował dokad ma płynąc, bo jest na sterze i on rzadzi:))) Drugi żadał ode mnie abym popłynał do... Kuźnicy:))) Bo on widzi swiata wie, ze tam można, a pozatem ja jestem głupim kapitanem, że płyne na Hel dookoła zamiast od razu przez Rybitwe. PO prostu niektórych ludzi nie da się nauczyc... Nie wspomne o powszechnym pogladzie, że dewiacja to w ogóle przezytek i wymysł starych zgredów i trzeba isc z duchem czasu. Oczywiscie cała nawigacja klasyczna to klub odtworzeniowy, bo teraz to sa gpsy, chartplotery i tak pływa:))) KOmenda czyli sformalizowany, skrócony jezyk komunikacji to tez relikt totalitaryzmu:)))
Świetny pouczający materiał , dziękuję!
Byłem członkiem załogi, który zszedł z pokładu wraz z kapitanem w peterhead. Zawineliśmy do tego portu alarmowo gdyż nabieraliśmy wody. Zarówno elektryczna pompa zęzowa jak i ręczne nie działały. W tamtym momencie Zjava IV nie nadawała się do przejścia morza północnego. To było samobójstwo przy stanie technicznym w jakim się znajdowała. Armator groził nam konsekwencjami a kapitanowi niewypłaceniem zaległych wypłat. Jako rozwiązanie przysłali nam dziewczynę, której oczywiście nie powiedziano prawdy jak wygląda sytuacja. Z resztą załogi podjęliśmy decyzję o zejściu ze Zjavy zostawiając ją pod opieką mechanika, który miał czekać na ludzi wysłanych przez Armatora. Za ten wypadek odpowiada tylko i wyłącznie CWM, które starając się oszczędzać pieniądze za nic miało bezpieczeństwa załogi. Jest mi naprawdę przykro, że taki los spotkał statek, który na ponad miesiąc był moim domem.
Jak w wielu kwestiach, które są poruszone podczas tego nagrania
Duuużo zdrowia życzę, tak czy inaczej ;-)
33:50 Blad konstruktora statku? Czy można go osądzić i powiesić (wiem, teraz moze miec ze 150 lat ale moze jego dzieci teraz rysuja statki)🙄🤔🧐
Panie i Panowie! na nowej stronie poświęconej wypadkom jachtów, którą prowadzi kpt. Janusz Zbierajewski zamieszczono polską (okrojoną) wersję raportu szwedzkiej komisji badania wypadków w sprawie jachtu Zjawa IV
wypadkijachtow.pl/zjawa-iv-2016-wejscie-na-mielizne-raport-komisji-szwedzkiej-baltyk/
Silnik na Zjawie został wymieniony w Dublinie w 2016 roku w październiku. I odebrany przez PRS. Coś ta relacja się kupy nie trzyma. W chwili wypadku silnik był półtora miesiąca po wymianie. A kuchenkę gazową wyrzucił z jachtu ten kapitan, który w peterhed uciekł z jachtu kradnąc kase jachtowa która zedytowal się zwrócić na mocy ugody przed sądem rejonowym w Gdyni.
Bardzo dziekuje za sprostowanie. Pewnych szczegolow nie bylo w raporcie. Czy sprawa w Izbie Morskiej toczy sie?
Nie wiem jak bylo. Materiał nie opiera się na relacjach ustnych ani plotkach, tylko na treści oficjalnego raportu końcowego szwedzkiej komisji badającej wypadek. Sprostowania i glossy proszę adresować do wspomnianej komisji.
Zjawa IV ma poszycie na styk a nie zakładkowe (karawelowe). Można zobaczyć tutaj: ruclips.net/video/MCzKfpCyHfg/видео.html
To oczywiście nie ma znaczenia dla wskazania zaniedbań i błędów, podobne jak nie ma większego znaczenia zmian nazwy Drogden na Drobak chociaż wtedy trudno znaleźć pozycję.
Materiał pouczający, ale czy będzie wzięty po uwagę?
Dziekuje-wielokrotnie byłem na Zjawie, ale nigdy nie pływałem. A czy podzieli sie Pan informacjami na temat zderzenia Pogorii z Pinokio?
w miarę wolnego czasu poprosze o szczegolowe uwagi na e-mail: kyma.kursy@gmail.com Bede zobowiazany Bogdan Sobilo