Pamiętam, że kupiłem A500 uszkodzony. Podłączyłem go, od razu włączyłem 'direct' i tak kilka miesięcy sobie grał dopóki nie pożyczyłem go koledze., który zaczął kręcić gałkami sopranu i basów. Okazało się, że po dodaniu basu ściszał się prawy kanał. Trochę mnie to ucieszyło, bo C-A był na gwarancji a chciałem dokupić pre-phono więc z powodu awarii przesyłkę do serwisu miałem gratis. Przy okazji: nie ma 2 pętli magnetofonowych, te ostatnie w szeregu gniazda to wyjście przedwzmacniacza. Wtedy w sprzedaży była również oferowana bliźniacza końcówka mocy P500 i można było sobie sprawić zestaw bi-amping. Te potencjometry pewnie padają, bo precyzyjne ustawienie głośności z pilota jest trudne i kręci się po 2 - 3 razy aby trafić w żądany poziom głośności. PS. Był jeszcze sam przedwzmacniacz C500 - wg mnie bez sensu...
Wzmacniacz był produkowany w czasach, gdy gramofony uznawano za gatunek wymarły, zatem wiele firm zupełnie pomijało wejście gramofonowe lub traktowało to wejście jako opcję, by niepotrzebnie nie podnosić kosztów o element dla większości użytkowników w założeniu zbędny. Jeśli ktoś koniecznie chciał, dokupywał sobie po prostu stosowny moduł phono.
Jak nie ma płytki rewizyjnej od spodu, to "przejrzysta" budowa na nie wiele się zdaje. Miedziowane osłony NE5532 - ładnie wyglądały na fotografiach w testach.
Zdaje się, zdaje, bardzo ułatwia pracę w każdym przypadku. Wiele i to znacznie droższych konstrukcji nie posiada otworów rewizyjnych od spodu. Podnosi to koszty oraz zmniejsza sztywność samego chassis.
Te miedziane pokrywki są chyba tylko po to, żeby schować NE5532 :) Uwagi Reduktora co do brzmienia wzmacniacza pokrywają się z moimi osobistymi wrażeniami z odsłuchu różnych opampów, jak dla mnie NE5532 są fatalne w paśmie wysokim i średnim - wyższym. Gdyby to był mój wzmacniacz, już bym wlutował podstawki i kombinował :)
Ja kupiłem zestaw z odtwarzaczem d500SE chyba w 2002 roku. Gra do tej pory, jak na razie bez większych problemów. Zgadzam, się z opinią co do brzmienia, choć jak to zwykle bywa dużo zależy od tego do jakich kolumn go podłączymy. Pozdrawiam
Posiadałem takowe cudo. Uczucia były mieszane. Pewnie też kwestia kolumn (to były jakieś Gale, ale nie pamiętam już modelu). Grał nijako dla moich uszu. Poprawnie, ale bez zycia. I ta trauma właczania. Stuk w głośnikach przypominał mi za każdym razem o braku zabezpieczenia na wyjsciu. Wywoływało mi automatyczne wspomnienie pewnego amplitunera ZRK dawno temu, który nagle puscił ogień przez otwory wentylacyjne. Głośniki wtedy też poległy. Finalnie pozbyłem się bez żalu.
Pewnie za ten stan rzeczy odpowiadały przynajmniej częściowo kolumny Gale, które były konstrukcją dość budżetową i nie miały jakiegoś wybitnego brzmienia, poza tym nie wiem jak tam było z resztą twojego toru audio. Sam wzmacniacz mógł być tutaj potencjalnie nie do końca wykorzystany.
Jakby ktoś miał taki sam problem to dodam, że świetnie pasuje tu alps o oznaczeniu RK27112MC035, nie trzeba nic przerabiać, wyprowadzenie nóżek jest takie same, jedynie trzeba sobie je połączyć do płytki bo te w alpsie są krótkie. Wymieniałem w swoim i sprawuję się elegancko.
Nie wiem jak oni to robią ale elektrolity w tych Cambridge Audio mają lepsze parametry niż nowe z półki, wymieniałem kiedyś koledze bo bardzo chciał, stare sobie zachowałem, wpakowałem do swoje nada 3020 :) Z. Mojego doświadczenia potencjometr, to często się psuje w tych sprzętach. Teraz mam w kolejce do naprawy jeden egzemplarz a500 z pierwszej serii uszkodzony potencjometr i uszkodzony jeden kanał, diagnozy nie robiłem jeszcze. Ciekawa uwaga padła w materiale apropo trafo, ja się nie spotkałem ale sprawdzę w tym kolejnym egzemplarzu czy jest całe. W tym egzemplarzu nie ma tych blaszek do ekranowania opampów. Miejsca są. Natomiast w tych które już kiedyś miałem okazję naprawiać to były.
Месяц назад
Były prawdopodobnie dwóch firm. Jedne po latach strasznie puchną i nie trzymają parametrów. Szczególnie ta bateria ośmiu.
Może była jakaś zmiana producenta, te moje są niebieskie z logiem Cambridge Audio. Ciekawe kto je robił bo wątpię żeby producentem była wyżej wymieniona firma.
Z wyglądu nieco przypomina mi Arcama Alpha 7, którego miałem przyjemność kilka lat użytkować (oprócz koloru). Nawet zacząłem zastanawiać się, czy to nie jakieś bliźniacze konstrukcje, bo Arcam miał bardzo podobne brzmienie: świetne średnie tony i solidny, ale kontrolowany bas. Jednakże nieco inny rozkład pokręteł mówi, że to nie to samo. Ale jak się kiedyś dokopię zdjęć wnętrza to sprawdzę dokładnie.
Miałem ten wzmacniacz z odtwarzaczem D500se i kolumnami Cabasse Molene. Jak dla mnie super szczegółowy i muzykalny. Bas nie był głęboki, ale dobrze kontrolowany. Mam duży sentyment do tego zestawu i nawet myślałem ostatnio o kupnie tego wzmacniacza. Dzięki za ten odcinek.
Doceniam Twoją wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale kiedy mówisz, że jakiś układ został zaprojektowany z głową, to się lekko uśmiecham. Przecież te urządzenia nie wyszły spod losowego matola, a siedzieli nad projektem ogarnięci fachowcy, mający za wytyczne wiele celów i kompromisów które musieli pogodzić :) dla mnie każdy z tych projektów jest majstersztykiem, pomimo, że pewnie nie rozumiem większości wytycznych i ograniczeń ich czasów.
Gdybym nie był projektantem to pewnie bym się zgodził. Ale niestety wiem że czasem ci specjaliści po prostu chcą coś ulepszać na siłę, wymyślać koło na na nowo i często wychodzi różnie.
@@arcyprzedni to tak wygląda z zewnątrz. Wewnątrz zupełnie inaczej. Nawet świetny i doświadczony konstruktor potrafi wypuścić niezły bubel. Przyczyny są różne, czasem założenia projektowe nie są odpowiednio dobrane, czasem chęć poprawy czegoś psuje coś innego. Czasem jest presja budżetu, albo czasu. Sam pracuje w biurze projektowym, bywa różnie. Człowiek by chciał coś zrobić dobrze ale się nie da. Nie odpowiada za to jeden człowiek tylko łańcuch ludzi, wystarczy jeden nie kompetentny żeby finalny produkt nie był zgodny z oczekiwaniami. Najważniejszy jest ten co zarządza projektem, jeśli nie ma pojęcia co robi to różnie bywa z efektem końcowym. W mojej ocenie należy chwalić dobre konstrukcje, trudno jest przepchać dobry pomysł przez wszystkie ogniwa, aż do produkcji. Szczególnie jeśli jest to coś innowatorskiego lub nie oczywistego. Bubel trafia się często pomimo starań o dobry efekt.
@@wojtektymicki1357 Tak. Zgoda tak jak Pan napisał budżet, presja czasu, zasoby jakie mają być przewidziane do realizacji projektu zwłaszcza do jego wdrożenia do produkcji i samej produkcji. Czasem ludzkie omyłki. Ale de facto większość z nas nie wie w jakich warunkach powstawał sprzęt który podziwiamy.
Łza mi się w oku zakręciła - miałem ten model wzmacniacza przez kilka lat. Grał z kolumnami Mission i dźwięk był właśnie bardzo muzykalny i ciepły. Potem jak go sprzedałem to w sumie żałowałem :)
Miałem kiedyś Cambridge Audio - Cxa60, czyli w miarę nwoczesny, ale brzmienie dość płaskie. Dynamika jak z RMF FM. Stary NAD dawał lepiej. Teraz mam Thule IA 60 i jest pięknie, choć nie ma tych wszystkich cyfrowych wejść i wyjść.
Witam, dzieki za kilka ciekawych wskazowek. Mam prosbe jesli to mozliwe. Jestem w trakcie projektowania uniwersalnego zdalnego sterowania do starszych wzmacniaczy. I zaciekawil mnie ten potencjometr sterowny silnikiem. Pierwszy raz widze takie rozwiazanie. Zwlaszcza ze to standardowy silnik z mechaniki magnetofonow kasetowych. Czy istnialaby mozliwosc zrobic wideo z rozebrania tego potencjomatera ze silnikiem? Chodzi mi o rozwiazanie mechaniczne: silnik - potnecjometr. Osobiscie mam juz koncept ze sterowaniem mikroprocesorowym i z mikrosilnikiem bez zadnych przekladni. Ale chcetnie zobaczylbym jak ten element wyglada w srodku.
Miałem Cambridge Audio A5, nie wiem której edycji. Grał z róznymi kolumnami - Unitra Zg25C, Tannoy M2, Klipsch RP 6000F, czy nawet Focal Aria 936. Generalnie - bardzo kiepsko. Nie wspominając o tym że sobie zupełnie nie poradził z wymagającymi prądowo Focalami, to nawet nie błyszczał przy Tannoyach, czy nawet bardzo skutecznych Klipschach. Słaby bas, niedociążony, bardzo kiepska stereofonia, mało detalu. Naprawde nie wiem czemu ten wzmacniacz ma wiele pochlebnych opinii. Jest po prostu kiepski. Pozdrawiam
Szkoda że nie zrobiłeś filmu o firmie quadral lub firmie Arcus słuchałem dzisiaj modeli amun shogun i montun... Coś wspaniałego !!!! Arcus tm 89 bajka ... Firmy mało znane w pl
Dzień dobry , proszę uprzejmie o poradę , czy poleca Szanowny Pan kolumnę aktywną Madison BT 400? To jedna kolumna , czy więc można nią uzyskać efekt stereo ?
W 13:45 mówi Pan że masa i obudowa połączone są za pośrednictwem kondensatora i rezystora ale kawałek wyżej na schemacie widać na, że i masa (pod mostkiem) i obudowa (prawa strona na wejściu) są połączone razem. O co tu chodzi? Błąd w schemacie czy ja czegoś nie rozumiem?
Witam Panie Krzysztofie miałem ten model i poprawiło się jak wymieniłem te wzmacniacze na OPA2604 poprawiła się góra pasma a środek stał się jeszcze lepszy wymieniłem je we wszystkich tych "modułach" taka rada dla posiadaczy tych modeli nie duży nakład finansowy a gra o klasę lepiej .Mam taki mały pomysł na nowy projekt DIY może coś pana konstrukcji na bazie NAD 3020 !?. Pozdrawiam serdecznie.
Ja mam wzmacniacz tej samej firmy i jak podglaśniam w momencie jak w utworze są basy to one są zniekształcone. Jak przestaje kręcić gałka to gra dobrze
@@paulb4661 Zastosowałem na wejściu końcówki mocy , była słyszana różnica w średnich i przede wszystkim wysokich tonach , w porównaniu do Superiorów Z Cap . A zmieniałem , bo trochę superiory ciężko było wcisnąć i chciałem coś mniejszego . Przy pierwszym odsłuchu odrazu rzuciło się w uszy , że coś jest nie tak , coś brakuje . Więc wylutowałem Wimy i wstawiłem z powrotem superiory . Odrazu zaznaczam ,że nie jestem z tych audiowoodoo , tu naprawdę dało się usłyszeć różnicę .
@@takiecary Czyli rozumiem, ze uklad zachowal sie "lepiej" z odsprzegajacymi marki Kemet, czy Vishay? Na mostku RLC sa nie do odroznienia do 100kHz wlacznie.
Z tą firmą mam kontakt u sąsiada który posiada Cambridge Audio CXA81 i jest to według mnie bardzo nieudana konstrukcja o bardzo plastykowym dźwięku nie zależnie jakie głośniki do niego podepnie. Chętnie bym posłuchał tego sprzętu i porównał nową konstrukcje ze starą, może się kiedyś uda. Pozdrawiam 😊👍
@@paulb4661 Plastykowym dźwiękiem nazywam takie brzmienie w którym każde pasmo, więc niskie, średnie i wysokie nie mogę zidentyfikować w przestrzeni, tylko wszystko pozostaje w głośnikach. Dodam jeszcze że niskie tony nie schodzą w dół a wysokie aż syczą, jest to bardzo męczące.
@@mwkosh9362 Ciekawe ,może ma cos uszkodzone ,bo u mnie w cxa81 czasem dodaje wysokich tonów . Oczywiście to zależy od realizacji nagrania . Wiadomo ,ze wszystko gra inaczej na rożnych płytach.
CXA81 cieszy aie raczej dobra opinia, SNR przekracza 18bitow, ale DAC moglby byc lepszy. Pre out zaczyna znieksztalcac powyzej 1.5V, ale generalnie urzadzenie sprawuje sie niezle. Z jakimi zepolami Panowie go maltretowali?
@@kozlowy3 Ja mogę Cambridge porównać do Revox'a b 750 bo takiego mam, według mnie to przepaść. Cenowo podobny, brzmienie nie jest idealne ale przynajmniej pasma są szerokie i słychać je przestrzennie a bas schodzi do samego dołu. Uszkodzony, raczej nie bo rok temu przeszedł remont, ale nigdy nie wiadomo a porównania do innego egzemplarza nie mam.
Brzmienie przeciętne - Miałem a5, a500 w obu wersjach. Obecnie na reanimację czeka a 500 w pierwszej wersji. Ne5532 wymieniałem na jakieś opa, wiele to nie dało.
Nie rozumiem jak można słuchać muzyki bez barwy dźwięku nie każdy słuchacz to audiofil i nie każdy slucha klasyki wyobraźmy sobie słuchać muzyki italo disco bez barwy dźwięku.
Mam to samo. Ludzie kupują sobie potęzne kolumny, z potężnym basem i wielkimi możliwościami jeśli chodzi o dolne jak i górne pasmo przenoszenia, a następnie spłaszczają ten dźwięk do liniowego brzmienia, do którego właściwie można by im zostawić tylko średniotonowe z tych kolumn w jakiejś małej obudowie. Wiele razy słyszę też (po audiofilsku) że to ma być odzwierciedlenie naturalnego dźwięku. Ale kiedy pójdziesz na koncert to absdolutnie nie ma tam takiego brzmienia. Gdy pójdziesz na koncert tzw. studyjny, tam też nie usłyszysz takich spłaszczonych proporcji. Mało tego, niedawno byłem na AudioVideoShow w Warszawie gdzie m,in. posłuchałem muzyki na najdroższych uznanych sprzętach. Owszem tam emitowany dźwięk nie był podbarwiany korekcjami, ale one same w sobie grały tak jakby były już w założeniu konstrukcyjnym podbarwione. Mocny niski selektywny bas i czyste wyraźne, konkretne, wysokie tony, przy tak samo wyraźnej średnicy. Sprzęt grał, a nie plumkał.
@@andrzejwojciechowski6042uważam że to zbytnie uproszczenie bo są sytuacje stricte akustyczne albo psycho akustyczne gdzie ingerencja w barwę umożliwi w ogóle słuchanie z przyjemnością. Oczywiście nie mam na myśli klasycznej Jaskółki stosowanej na polskim sprzęcie w PRL.
Pamiętam, że kupiłem A500 uszkodzony. Podłączyłem go, od razu włączyłem 'direct' i tak kilka miesięcy sobie grał dopóki nie pożyczyłem go koledze., który zaczął kręcić gałkami sopranu i basów. Okazało się, że po dodaniu basu ściszał się prawy kanał. Trochę mnie to ucieszyło, bo C-A był na gwarancji a chciałem dokupić pre-phono więc z powodu awarii przesyłkę do serwisu miałem gratis.
Przy okazji: nie ma 2 pętli magnetofonowych, te ostatnie w szeregu gniazda to wyjście przedwzmacniacza. Wtedy w sprzedaży była również oferowana bliźniacza końcówka mocy P500 i można było sobie sprawić zestaw bi-amping.
Te potencjometry pewnie padają, bo precyzyjne ustawienie głośności z pilota jest trudne i kręci się po 2 - 3 razy aby trafić w żądany poziom głośności.
PS. Był jeszcze sam przedwzmacniacz C500 - wg mnie bez sensu...
Mam ten wzmacniacz od 20 lat i działa bezawaryjnie razem z CD.
Ale niespodzianka! Czekałem aż się pojawi CA A500 u Reduktora :D
Wzmacniacz był produkowany w czasach, gdy gramofony uznawano za gatunek wymarły, zatem wiele firm zupełnie pomijało wejście gramofonowe lub traktowało to wejście jako opcję, by niepotrzebnie nie podnosić kosztów o element dla większości użytkowników w założeniu zbędny. Jeśli ktoś koniecznie chciał, dokupywał sobie po prostu stosowny moduł phono.
Pana głos jest prze.. miły w odsłuchu - no mogę słuchać i słuchać 👍👍
Jak nie ma płytki rewizyjnej od spodu, to "przejrzysta" budowa na nie wiele się zdaje.
Miedziowane osłony NE5532 - ładnie wyglądały na fotografiach w testach.
Zdaje się, zdaje, bardzo ułatwia pracę w każdym przypadku. Wiele i to znacznie droższych konstrukcji nie posiada otworów rewizyjnych od spodu. Podnosi to koszty oraz zmniejsza sztywność samego chassis.
Te miedziane pokrywki są chyba tylko po to, żeby schować NE5532 :) Uwagi Reduktora co do brzmienia wzmacniacza pokrywają się z moimi osobistymi wrażeniami z odsłuchu różnych opampów, jak dla mnie NE5532 są fatalne w paśmie wysokim i średnim - wyższym. Gdyby to był mój wzmacniacz, już bym wlutował podstawki i kombinował :)
Ja kupiłem zestaw z odtwarzaczem d500SE chyba w 2002 roku. Gra do tej pory, jak na razie bez większych problemów. Zgadzam, się z opinią co do brzmienia, choć jak to zwykle bywa dużo zależy od tego do jakich kolumn go podłączymy. Pozdrawiam
Posiadałem takowe cudo. Uczucia były mieszane. Pewnie też kwestia kolumn (to były jakieś Gale, ale nie pamiętam już modelu). Grał nijako dla moich uszu. Poprawnie, ale bez zycia. I ta trauma właczania. Stuk w głośnikach przypominał mi za każdym razem o braku zabezpieczenia na wyjsciu. Wywoływało mi automatyczne wspomnienie pewnego amplitunera ZRK dawno temu, który nagle puscił ogień przez otwory wentylacyjne. Głośniki wtedy też poległy. Finalnie pozbyłem się bez żalu.
Pewnie za ten stan rzeczy odpowiadały przynajmniej częściowo kolumny Gale, które były konstrukcją dość budżetową i nie miały jakiegoś wybitnego brzmienia, poza tym nie wiem jak tam było z resztą twojego toru audio. Sam wzmacniacz mógł być tutaj potencjalnie nie do końca wykorzystany.
Jakby ktoś miał taki sam problem to dodam, że świetnie pasuje tu alps o oznaczeniu RK27112MC035, nie trzeba nic przerabiać, wyprowadzenie nóżek jest takie same, jedynie trzeba sobie je połączyć do płytki bo te w alpsie są krótkie. Wymieniałem w swoim i sprawuję się elegancko.
Mam CA A500 z koncowka mocy P500 z kolumnami Kirksaeter
Taki vintage zestaw
Gra super, polecam
😀Super odcinek. Dzięki.
Nie wiem jak oni to robią ale elektrolity w tych Cambridge Audio mają lepsze parametry niż nowe z półki, wymieniałem kiedyś koledze bo bardzo chciał, stare sobie zachowałem, wpakowałem do swoje nada 3020 :)
Z. Mojego doświadczenia potencjometr, to często się psuje w tych sprzętach. Teraz mam w kolejce do naprawy jeden egzemplarz a500 z pierwszej serii uszkodzony potencjometr i uszkodzony jeden kanał, diagnozy nie robiłem jeszcze. Ciekawa uwaga padła w materiale apropo trafo, ja się nie spotkałem ale sprawdzę w tym kolejnym egzemplarzu czy jest całe. W tym egzemplarzu nie ma tych blaszek do ekranowania opampów. Miejsca są. Natomiast w tych które już kiedyś miałem okazję naprawiać to były.
Były prawdopodobnie dwóch firm. Jedne po latach strasznie puchną i nie trzymają parametrów. Szczególnie ta bateria ośmiu.
Może była jakaś zmiana producenta, te moje są niebieskie z logiem Cambridge Audio. Ciekawe kto je robił bo wątpię żeby producentem była wyżej wymieniona firma.
Z wyglądu nieco przypomina mi Arcama Alpha 7, którego miałem przyjemność kilka lat użytkować (oprócz koloru). Nawet zacząłem zastanawiać się, czy to nie jakieś bliźniacze konstrukcje, bo Arcam miał bardzo podobne brzmienie: świetne średnie tony i solidny, ale kontrolowany bas. Jednakże nieco inny rozkład pokręteł mówi, że to nie to samo. Ale jak się kiedyś dokopię zdjęć wnętrza to sprawdzę dokładnie.
Ja wstawiłem do tego wzmacniacza niebieskiego alpsa 2x50 kohm i jest super,ale też trzeba było przedłużać nóżki.
pozdrawiam i życzę zdrowia
Miałem ten wzmacniacz z odtwarzaczem D500se i kolumnami Cabasse Molene. Jak dla mnie super szczegółowy i muzykalny. Bas nie był głęboki, ale dobrze kontrolowany. Mam duży sentyment do tego zestawu i nawet myślałem ostatnio o kupnie tego wzmacniacza. Dzięki za ten odcinek.
DUŻY Panie Marcinie
@@Piotr-vn1hi już poprawiłem. Dziękuję.
Super odcinek. Pozdrawiam
Doceniam Twoją wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale kiedy mówisz, że jakiś układ został zaprojektowany z głową, to się lekko uśmiecham. Przecież te urządzenia nie wyszły spod losowego matola, a siedzieli nad projektem ogarnięci fachowcy, mający za wytyczne wiele celów i kompromisów które musieli pogodzić :) dla mnie każdy z tych projektów jest majstersztykiem, pomimo, że pewnie nie rozumiem większości wytycznych i ograniczeń ich czasów.
Gdybym nie był projektantem to pewnie bym się zgodził. Ale niestety wiem że czasem ci specjaliści po prostu chcą coś ulepszać na siłę, wymyślać koło na na nowo i często wychodzi różnie.
@@arcyprzedni to tak wygląda z zewnątrz. Wewnątrz zupełnie inaczej. Nawet świetny i doświadczony konstruktor potrafi wypuścić niezły bubel. Przyczyny są różne, czasem założenia projektowe nie są odpowiednio dobrane, czasem chęć poprawy czegoś psuje coś innego. Czasem jest presja budżetu, albo czasu. Sam pracuje w biurze projektowym, bywa różnie. Człowiek by chciał coś zrobić dobrze ale się nie da. Nie odpowiada za to jeden człowiek tylko łańcuch ludzi, wystarczy jeden nie kompetentny żeby finalny produkt nie był zgodny z oczekiwaniami. Najważniejszy jest ten co zarządza projektem, jeśli nie ma pojęcia co robi to różnie bywa z efektem końcowym. W mojej ocenie należy chwalić dobre konstrukcje, trudno jest przepchać dobry pomysł przez wszystkie ogniwa, aż do produkcji. Szczególnie jeśli jest to coś innowatorskiego lub nie oczywistego. Bubel trafia się często pomimo starań o dobry efekt.
@@wojtektymicki1357 Tak. Zgoda tak jak Pan napisał budżet, presja czasu, zasoby jakie mają być przewidziane do realizacji projektu zwłaszcza do jego wdrożenia do produkcji i samej produkcji. Czasem ludzkie omyłki. Ale de facto większość z nas nie wie w jakich warunkach powstawał sprzęt który podziwiamy.
@@janmos5178Obudowa zawiera dużo audiofilskiego powietrza więc jedyne co pewne to że głównym konstruktorem był księgowy.
Łza mi się w oku zakręciła - miałem ten model wzmacniacza przez kilka lat. Grał z kolumnami Mission i dźwięk był właśnie bardzo muzykalny i ciepły. Potem jak go sprzedałem to w sumie żałowałem :)
Napisz proszę z jakimi Missionami grał. Ja mam M34 i właśnie myślę o tym CA więc ciekaw jestem
@@piotra.nowakowski4133 To były Mission M73i. Pewnie już od dawna nie produkowane.
Miałem kiedyś Cambridge Audio - Cxa60, czyli w miarę nwoczesny, ale brzmienie dość płaskie. Dynamika jak z RMF FM. Stary NAD dawał lepiej. Teraz mam Thule IA 60 i jest pięknie, choć nie ma tych wszystkich cyfrowych wejść i wyjść.
W swoim czasie i cenie nie do pobicia, bardzo fajnie grający wzmacniacz zgadzam się w 100%
4:03 Życzę widzowi powrotu do sprawności 😁
Moze kiedys sie dowiemy ,jak skonczyla sie ta historia.
Wyszedl z tego ??? 😁
Witam, dzieki za kilka ciekawych wskazowek. Mam prosbe jesli to mozliwe. Jestem w trakcie projektowania uniwersalnego zdalnego sterowania do starszych wzmacniaczy. I zaciekawil mnie ten potencjometr sterowny silnikiem. Pierwszy raz widze takie rozwiazanie. Zwlaszcza ze to standardowy silnik z mechaniki magnetofonow kasetowych. Czy istnialaby mozliwosc zrobic wideo z rozebrania tego potencjomatera ze silnikiem? Chodzi mi o rozwiazanie mechaniczne: silnik - potnecjometr. Osobiscie mam juz koncept ze sterowaniem mikroprocesorowym i z mikrosilnikiem bez zadnych przekladni. Ale chcetnie zobaczylbym jak ten element wyglada w srodku.
Kiedyś moje marzenie... 😅 lub Creek 4330. Pozdrawiam :)
No "głęboka dziureczka" to jest to :)
Głęboka dziureczka ma swoje wymagania!
Ważne również aby była ciasna. Znaczy aby gałka się dobrze trzymała. 😊Serwus!
@@tow.JanWinnicki Jasne, pozdrawiam .
Kurczę do tej pory mam model A 300 od nowości. Teraz tylko nie jest używany.
Miałem Cambridge Audio A5, nie wiem której edycji. Grał z róznymi kolumnami - Unitra Zg25C, Tannoy M2, Klipsch RP 6000F, czy nawet Focal Aria 936. Generalnie - bardzo kiepsko. Nie wspominając o tym że sobie zupełnie nie poradził z wymagającymi prądowo Focalami, to nawet nie błyszczał przy Tannoyach, czy nawet bardzo skutecznych Klipschach. Słaby bas, niedociążony, bardzo kiepska stereofonia, mało detalu. Naprawde nie wiem czemu ten wzmacniacz ma wiele pochlebnych opinii. Jest po prostu kiepski. Pozdrawiam
Może dlatego że ten opisywany chwalony model to nie A5 a A500?😅
Szkoda że nie zrobiłeś filmu o firmie quadral lub firmie Arcus słuchałem dzisiaj modeli amun shogun i montun... Coś wspaniałego !!!! Arcus tm 89 bajka ... Firmy mało znane w pl
Łapka w górę 👍
Na PCB jest data 1998, to tak w kwestii daty produkcji.
Nie, to data projektu. Z boku jest tydzien / rok produkcji
@@andrzejsablik5610być może pcb zostało wyprodukowane wcześniej niż obudowa
Witam Panie kolego
Z Azurem 640A V2 jest tak samo.
Trzeba ominąć układ barwy dźwięku żeby dobrze grało.
Ten sam trick z pokrywkami na op-ampach zastosowano w marantzach. KI-tuning 😎
Dzień dobry , proszę uprzejmie o poradę , czy poleca Szanowny Pan kolumnę aktywną Madison BT 400?
To jedna kolumna , czy więc można nią uzyskać efekt stereo ?
Mam wersję cambridga audio a1 v3, fajnie gra.
W salonie Ferrari sprzedawca zapytany o cenę danego modelu odpowiedział : To nie dla Pana . Dleczego ? -zapytał kupujący, - Bo pyta pan o cenę.
W 13:45 mówi Pan że masa i obudowa połączone są za pośrednictwem kondensatora i rezystora ale kawałek wyżej na schemacie widać na, że i masa (pod mostkiem) i obudowa (prawa strona na wejściu) są połączone razem. O co tu chodzi? Błąd w schemacie czy ja czegoś nie rozumiem?
Witam Panie Krzysztofie miałem ten model i poprawiło się jak wymieniłem te wzmacniacze na OPA2604 poprawiła się góra pasma a środek stał się jeszcze lepszy wymieniłem je we wszystkich tych "modułach" taka rada dla posiadaczy tych modeli nie duży nakład finansowy a gra o klasę lepiej .Mam taki mały pomysł na nowy projekt DIY może coś pana konstrukcji na bazie NAD 3020 !?. Pozdrawiam serdecznie.
A ja bym chciał zapytać co jest nie tak z moim wzrokiem? Na schemacie SAP15 i SAP16, a we wzmacniaczu tylko SAP15? Czy coś mnie ominęło?
👍
Dobry film.
Polecam zakucie przelotek dobrej jakości na takie zniszczone pady.
No i ktoś przypalił lutownicą przycisk direct.
Jakiś partacz
Nie spodziewałem się dwóch płyt czołowych!
👍🏻👍🏻
Ja mam wzmacniacz tej samej firmy i jak podglaśniam w momencie jak w utworze są basy to one są zniekształcone. Jak przestaje kręcić gałka to gra dobrze
Potencjometr do naprawy lub wymiany. Kontur przerywa.
panie krzysztofie poprosze namiar na serwis
👏👏👏👍✌
Czy ta czołówka ma tak bardzo wytarte napisy ?
😂 nic nie rozumiem sle zwyczajowo kciuk
Zeby tak to kiedys UNITRA taki wzmacniacz zbydowala a nie taki wstretny badziew
Miałem go dzwięk do bani
Szczerze ? Te małe foliówki Vima nie są takie rewelacyjne. Sam się o tym przekonałem .
Moglby Pan bardziej konkretnie opisac niedomagania poliestrow Wimy?
@@paulb4661 Zastosowałem na wejściu końcówki mocy , była słyszana różnica w średnich i przede wszystkim wysokich tonach , w porównaniu do Superiorów Z Cap . A zmieniałem , bo trochę superiory ciężko było wcisnąć i chciałem coś mniejszego . Przy pierwszym odsłuchu odrazu rzuciło się w uszy , że coś jest nie tak , coś brakuje . Więc wylutowałem Wimy i wstawiłem z powrotem superiory . Odrazu zaznaczam ,że nie jestem z tych audiowoodoo , tu naprawdę dało się usłyszeć różnicę .
@@takiecary Czyli rozumiem, ze uklad zachowal sie "lepiej" z odsprzegajacymi marki Kemet, czy Vishay? Na mostku RLC sa nie do odroznienia do 100kHz wlacznie.
Wygląda paskudnie, te jajowate gałki.. Cambridge kojarzy się z czymś angielskim, dostojnym, a tutaj takie futurystyczne owalne kształty.
Taka była moda wtedy, zresztą ja cambridge kojarzę właśnie z tymi kiczowatymi futurystycznymi kształtami
Z tą firmą mam kontakt u sąsiada który posiada Cambridge Audio CXA81 i jest to według mnie bardzo nieudana konstrukcja o bardzo plastykowym dźwięku nie zależnie jakie głośniki do niego podepnie. Chętnie bym posłuchał tego sprzętu i porównał nową konstrukcje ze starą, może się kiedyś uda. Pozdrawiam 😊👍
No jesli niezaleznie od podpietych zespolow, epatuje "plastikowym" dzwiekiem, to faktycznie marnie. Co to znaczy plastikowy?
@@paulb4661 Plastykowym dźwiękiem nazywam takie brzmienie w którym każde pasmo, więc niskie, średnie i wysokie nie mogę zidentyfikować w przestrzeni, tylko wszystko pozostaje w głośnikach. Dodam jeszcze że niskie tony nie schodzą w dół a wysokie aż syczą, jest to bardzo męczące.
@@mwkosh9362 Ciekawe ,może ma cos uszkodzone ,bo u mnie w cxa81 czasem dodaje wysokich tonów .
Oczywiście to zależy od realizacji nagrania .
Wiadomo ,ze wszystko gra inaczej na rożnych płytach.
CXA81 cieszy aie raczej dobra opinia, SNR przekracza 18bitow, ale DAC moglby byc lepszy. Pre out zaczyna znieksztalcac powyzej 1.5V, ale generalnie urzadzenie sprawuje sie niezle. Z jakimi zepolami Panowie go maltretowali?
@@kozlowy3 Ja mogę Cambridge porównać do Revox'a b 750 bo takiego mam, według mnie to przepaść. Cenowo podobny, brzmienie nie jest idealne ale przynajmniej pasma są szerokie i słychać je przestrzennie a bas schodzi do samego dołu. Uszkodzony, raczej nie bo rok temu przeszedł remont, ale nigdy nie wiadomo a porównania do innego egzemplarza nie mam.
Bardzo przeciętna jest ta "Kambodża" brzmieniowo.
Brzmienie przeciętne -
Miałem a5, a500 w obu wersjach. Obecnie na reanimację czeka a 500 w pierwszej wersji. Ne5532 wymieniałem na jakieś opa, wiele to nie dało.
Nie rozumiem jak można słuchać muzyki bez barwy dźwięku nie każdy słuchacz to audiofil i nie każdy slucha klasyki wyobraźmy sobie słuchać muzyki italo disco bez barwy dźwięku.
A ja nie rozumiem jak można słuchać muzyki zniekształcając ją regulacją barwy dźwięku. Obrzydliwe.
Aby słuchać muzyki bez barwy dźwięku to naprawdę trzeba mieć sprzęt z górnej półki
Mam to samo. Ludzie kupują sobie potęzne kolumny, z potężnym basem i wielkimi możliwościami jeśli chodzi o dolne jak i górne pasmo przenoszenia, a następnie spłaszczają ten dźwięk do liniowego brzmienia, do którego właściwie można by im zostawić tylko średniotonowe z tych kolumn w jakiejś małej obudowie. Wiele razy słyszę też (po audiofilsku) że to ma być odzwierciedlenie naturalnego dźwięku. Ale kiedy pójdziesz na koncert to absdolutnie nie ma tam takiego brzmienia. Gdy pójdziesz na koncert tzw. studyjny, tam też nie usłyszysz takich spłaszczonych proporcji. Mało tego, niedawno byłem na AudioVideoShow w Warszawie gdzie m,in. posłuchałem muzyki na najdroższych uznanych sprzętach. Owszem tam emitowany dźwięk nie był podbarwiany korekcjami, ale one same w sobie grały tak jakby były już w założeniu konstrukcyjnym podbarwione. Mocny niski selektywny bas i czyste wyraźne, konkretne, wysokie tony, przy tak samo wyraźnej średnicy. Sprzęt grał, a nie plumkał.
@@andrzejwojciechowski6042uważam że to zbytnie uproszczenie bo są sytuacje stricte akustyczne albo psycho akustyczne gdzie ingerencja w barwę umożliwi w ogóle słuchanie z przyjemnością. Oczywiście nie mam na myśli klasycznej Jaskółki stosowanej na polskim sprzęcie w PRL.
Nie rozumiem jak można słuchać italo disco 😂 To jest właśnie taki tok rozumowania jak gałki regulacji dźwięku. Jedni lubią inni nie lubią.
Ratujesz mi wirczór tym odcinkiem Panie
Nie tylko Tobie 👍😎
👍