Dobre na odmóżdżenie hehehe;) Jakiś czas temu przeczytałem motto szkockiego rodu Ruthefordów, które bardzo mi się spodobało "Nec sorte, nec fato" czyli "ani przypadkiem, ani zrządzeniem losu" A jak tobie się ono podoba filozofie?;) Ja w nim dostrzegłem wielką głębię, uważam że takie podejście ogólnie do życia byłoby najwłaściwsze i najtrafniejsze. Pozdrawiam!:)
@@FILOZOFZBECZKI Argumenty za brakiem wolności i argumenty przeciw temu stanowisku są imo równie słabe. Co sprawia, że wierzysz w brak wolności? Nie mogę sobie wyobrazić niczego co mogłoby kogokolwiek przekonać do uznania że brak wolności jest bardziej prawdopodobna opcją.
@@wiktorutracki6469 genetyka brak wpływu na otoczenie w którym przychodzimy na świat itp jednak ja w tej kwestii stosuje coś na kształt orwellowskiego dwójmyślenia niby racjonalnie nie sądzę żeby wolna wola istniała ale będę się zapierał że ona jest bo tego typu myślenie sprawia że żyje się lepiej
@@Micha-de2yj ok. Ale to uważasz racjonalnie, że nie ma wolności? Jakie racje za tym stoją? Niemożność dowiedzenia, że istnieje wolność? To żaden argument. Niemożność dowiedzenia że cos istnieje nie jest dowodem przeciwko istnieniu.
@@wiktorutracki6469 Uważam, że logicznie niemożliwe jest, żeby wolna wola istniała. Taki koncept nie tylko nie istnieje, ale też nawet nie może istnieć - w pewnym sensie nie istnieje bardziej, niż nie istnieją jednorożce. A przynajmniej tak w tej chwili uważam. Znasz argumentację determinizmu?
@@okon7464 W sprawach filozoficznych jedyne dowody jakie możesz mieć to te na podstawie logiki. Nie wiadomo czy ten problem jest w ogóle falsyfikowalny, więc tym dziwne jest, to że oczekujesz "jakiegoś" dowodu. Dodam, że ateiści, też nie mają dowodu na swoje twierdzenia.
Przekonuje, ale dla człowieka myślącego ateistycznie może nie dotrzeć Jak rozmawiasz z kimś kto się nie zgadza z kimś innym - to trzeba używać jego metodologii, żeby dojść do jego "świata"
Dawno nie widziałem nic głupszego xD Już pomijając, że, jak sam autor to ujął, jest to bardziej zabawa na pojęciach aniżeli dowód, analogicznie możemy "udowodnić" istnienie każdego absolutu. Gdyby moim Bogiem był Magiczny Jednorożec, mógłbym powiedzieć o nim dokładnie to samo. Więc jeśli już uznamy to za jakikolwiek dowód na istnienie Boga, to będzie to dowód na istnienie każdego "doskonałego" bytu lub rzeczy, a nie jedynie Jahwe.
@@pawex9597 Internet ma taką wadę, że obecnie nie wiem, czy napisał do mnie jakiś troll, podpity czterdziestolatek, czy emeryt z demencją (bo innej możliwości nie widzę). Odpowiadając, nie, jestem ateistą, więc nie wyznaje żadnego Boga. Pieniądze nie zastępują mi wiary - są czymś zupełnie odrębnym. Analogicznie jest z głupotą. Nie wiem, skąd wyciągnąłeś takie wnioski. Po prostu zauważyłem swego rodzaju nieścisłość w tym "dowodzie", a raczej grze słownej.
Jakby nie było, nigdzie nie jest powiedziane ze to Bog Jahwe. To bardziej dowod na to, ze jakis Byt doskonały istnieje a nie ze tym bytem jest Bóg Jahwe.
Co za brednie, przecież wszystko jest doskonałe włącznie z głodem, śmiercią, morderstwami i gwałtami. Bo wszystko jest elementem miłosiernego Boga. Czy wy naprawdę tak głupi jesteście, że tego nie widzicie? Koło życia i śmierci, szczęścia i cierpienia. Wszystko jest doskonałe. Bowiem wszystko jest w Bogu i Bóg we wszystkim, fraktal... Bez śmierci nie było by życia, bez cierpienia nie mieli byśmy porównania do dobroci. Dusza wszystkiego jest nieśmiertelna w wiecznie odradzającym się kole życia. Nawet jak umrzesz to się narodzisz, poprzez katharsis. A weź idź pan z tymi filozofami chrześcijańskimi w cholerę bo jedyny z nich który jest godny to Franciszek z Asyżu. Kocham was okrutnie ;)
Cóż za znakomita niespodzianka na wieczór :)
Świetny i potrzebny kanał, to za ma tak mało wyświetleń itp. nie świadczy źle o autorze czy jakości kanału, tylko niestety o ludziach...
dopiero co sprawdzałem czy jest coś nowego :D
Tęskniłem
A może tak coś o Józefie Hoene-Wrońskim? Pięknie proszę!
👍
Aż się przypomina Pinokio ze szreka
Dzień, dobry to ja Maciej
Maciej F. ? :)
Tak
Hmmm, kamyki istnieją a to nie oznacza że gdzieś na świecie istnieje idealny kamyk
Racja
Oczywiście że istnieje inaczej nie byłby doskonały
Dobre na odmóżdżenie hehehe;) Jakiś czas temu przeczytałem motto szkockiego rodu Ruthefordów, które bardzo mi się spodobało "Nec sorte, nec fato" czyli "ani przypadkiem, ani zrządzeniem losu" A jak tobie się ono podoba filozofie?;) Ja w nim dostrzegłem wielką głębię, uważam że takie podejście ogólnie do życia byłoby najwłaściwsze i najtrafniejsze. Pozdrawiam!:)
Nie podoba mi się. Sugeruje, że człowiek dysponuje jakąś wolnością, w którą nie wierzę :)
@@FILOZOFZBECZKI Argumenty za brakiem wolności i argumenty przeciw temu stanowisku są imo równie słabe. Co sprawia, że wierzysz w brak wolności? Nie mogę sobie wyobrazić niczego co mogłoby kogokolwiek przekonać do uznania że brak wolności jest bardziej prawdopodobna opcją.
@@wiktorutracki6469 genetyka brak wpływu na otoczenie w którym przychodzimy na świat itp jednak ja w tej kwestii stosuje coś na kształt orwellowskiego dwójmyślenia niby racjonalnie nie sądzę żeby wolna wola istniała ale będę się zapierał że ona jest bo tego typu myślenie sprawia że żyje się lepiej
@@Micha-de2yj ok. Ale to uważasz racjonalnie, że nie ma wolności? Jakie racje za tym stoją? Niemożność dowiedzenia, że istnieje wolność? To żaden argument. Niemożność dowiedzenia że cos istnieje nie jest dowodem przeciwko istnieniu.
@@wiktorutracki6469
Uważam, że logicznie niemożliwe jest, żeby wolna wola istniała. Taki koncept nie tylko nie istnieje, ale też nawet nie może istnieć - w pewnym sensie nie istnieje bardziej, niż nie istnieją jednorożce. A przynajmniej tak w tej chwili uważam. Znasz argumentację determinizmu?
Mnie przekonuje, podnoszę rękę
Nazywanie tego dowodem jest świadectwem jakiegoś uszczerbku na psychice (nie mam na myśli autora filmu oczywiście)
Jakiego oczekiwał byś dowodu, jak nie czysto rozumowego? Trochę ten wywód przypominał mi o pierwszym poruszycielu.
@@007arek Oczekiwałbym dowodu, tyle
@@okon7464 W sprawach filozoficznych jedyne dowody jakie możesz mieć to te na podstawie logiki. Nie wiadomo czy ten problem jest w ogóle falsyfikowalny, więc tym dziwne jest, to że oczekujesz "jakiegoś" dowodu.
Dodam, że ateiści, też nie mają dowodu na swoje twierdzenia.
Ciekawe czy jest to gdzieś nauczane, jakieś zakony albo kul?
Na każdej historii filozofii :) KUL np. jest bardzo tomistyczny, a Tomasz z Akwinu krytykował ten dowód Anzelma.
Nawet jeśliby założyć, że musi
Istnieć istota doskonała(chodź nie musi) to skąd przekonanie, że bardziej idealne nie jest nie egzystowanie
Przekonuje, ale dla człowieka myślącego ateistycznie może nie dotrzeć
Jak rozmawiasz z kimś kto się nie zgadza z kimś innym - to trzeba używać jego metodologii, żeby dojść do jego "świata"
Nie dotrze, bo jest słabym dowodem :)
Dawno nie widziałem nic głupszego xD Już pomijając, że, jak sam autor to ujął, jest to bardziej zabawa na pojęciach aniżeli dowód, analogicznie możemy "udowodnić" istnienie każdego absolutu. Gdyby moim Bogiem był Magiczny Jednorożec, mógłbym powiedzieć o nim dokładnie to samo. Więc jeśli już uznamy to za jakikolwiek dowód na istnienie Boga, to będzie to dowód na istnienie każdego "doskonałego" bytu lub rzeczy, a nie jedynie Jahwe.
Twoim Bogiem jest mamona i głupota
@@pawex9597 Internet ma taką wadę, że obecnie nie wiem, czy napisał do mnie jakiś troll, podpity czterdziestolatek, czy emeryt z demencją (bo innej możliwości nie widzę). Odpowiadając, nie, jestem ateistą, więc nie wyznaje żadnego Boga. Pieniądze nie zastępują mi wiary - są czymś zupełnie odrębnym. Analogicznie jest z głupotą. Nie wiem, skąd wyciągnąłeś takie wnioski. Po prostu zauważyłem swego rodzaju nieścisłość w tym "dowodzie", a raczej grze słownej.
Jakby nie było, nigdzie nie jest powiedziane ze to Bog Jahwe. To bardziej dowod na to, ze jakis Byt doskonały istnieje a nie ze tym bytem jest Bóg Jahwe.
Co za brednie, przecież wszystko jest doskonałe włącznie z głodem, śmiercią, morderstwami i gwałtami. Bo wszystko jest elementem miłosiernego Boga. Czy wy naprawdę tak głupi jesteście, że tego nie widzicie? Koło życia i śmierci, szczęścia i cierpienia. Wszystko jest doskonałe. Bowiem wszystko jest w Bogu i Bóg we wszystkim, fraktal... Bez śmierci nie było by życia, bez cierpienia nie mieli byśmy porównania do dobroci. Dusza wszystkiego jest nieśmiertelna w wiecznie odradzającym się kole życia. Nawet jak umrzesz to się narodzisz, poprzez katharsis. A weź idź pan z tymi filozofami chrześcijańskimi w cholerę bo jedyny z nich który jest godny to Franciszek z Asyżu. Kocham was okrutnie ;)
Czy jest Pan wierzący?
Nie