Na bogato!!! Z 4szt 5Ah (więcej po tylu latach nie mają) aku wyciągnął 60Ah i z nich napędzi sprzęt o zużyciu dobowym 500Wh. Nikola Tesla to przy nim smarkacz ;-) Ale 10W lampkę wyłączył po chwili, bo po następnej sama by zgasła.
Dlaczego pisze Pan Głupoty, przecież akumulatory były rozładowywane i posiadały inną wartość niż 5Ah, proszę jeszcze raz obejrzeć. Pokazuję, że nie jestem na dziś przy takiej technice magazynowania zwolennikiem posiadania dużych magazynów TYLKO małego magazynka dla rozsądnych użytkowań. Tyle mojej opinii, a Pan nie dał żadnej opinii, tylko utyskuje. Pozdrawiam
@@arekkamsky6131 Tak gwoli ścisłości. Są 4 aku o pojemności 20Ah, które według niego po naładowaniu miały 70% pojemności czyli 56Ah. A tak dla żelówek oblicza się watogodziny, 56Ahx12V/1.6=420Wh. Tylko, że ja nadal twierdzę, że te aku nie maja nawet 5Ah. A jak podłączysz pod nie jakieś większe obciążenie to padną po chwili bo tam nie ma już żelu tylko zbity gruz.
Według producenta te akumulatory mają żywność ok 1800 cykli przy 30% rozładowania. To daje minimum 5 lat pracy a wytrzymują do 12 lat. Jest to więc najlepszy i najtańszy sposób na bank energii.
Dla większości to oczywiste, że tzw magazyn energii służy do podtrzymania pracy alarmu, silnika pompy czy oświetlenia aby nie spaść ze schodów. Pranie, zmywarka i choinka na całym dachu może poczekać na usunięcie awarii.
To sie nazywa raczej UPS a nie szumnie magazyn energii, słysząc magazyn energii wyobrazam sobie cos co zasila dom nieprzerwanie przez tydzień bez spadku mocy, dalej ogladam goscia a on twierdzi ze z 4 aku 12 woltowych zrobił magazyn 🤦♂️nie wiem czy przez tydzien wystarczy na ladowanie smartfona
@@ibizagarage4351 To jest jakiś farmazon, który manipuluje danymi, mówił połprawdy, albo całkowicie kłamie - każdy dociekliwy w komentarzach zostaje obrażany od "nieuków", a mnie to już nazywał od chorych psychicznie czy "nieudaczników" Spytaj się go o KONKRETNE DANE czy informacje, to on cały czas leje wodę, powtarza w kółko uogólnione dane i/lub kompletnie z czapy (np mówi ile wydał na... dom, a nie ina instalacje :D ), albo całkowicie pomija takowe pytania Oto tylko KILKA podstawowych kłamstw oraz jego schemat działania w tym reklamowaniu (z mojego komentarza z rozmowy z nim): "Umiesz zaczynać komentarz od czegoś innego, aniżeli "niedouczony"? Bo Twoje ego już wychodzi poza skalę dobrego smaku i jest po prostu żałosne Wręcz przeciwnie: wykazałem, że TWOJE (super, mega wyliczone dane z TYSIĘCY pomiarów) mają się nijak do PRAWDY 1. Wszędzie podajesz, że roczne zużycie wynosi 5 kWh, co kompletnie nie odpowiada 3.3 W o których także mówisz - nawet mi to SAM WYLICZYŁEŚ :D Cytuje: ""3,3 W/m2 x 82,5 m2 -= 272 W/ obiekt/godz. Niedouczony doba ma 24 godz x 272 W = 6528 W/dobę a to jest 6,5 kWh."" W skrócie: albo dom nie ma 3.3W/m2, albo nie ma 5 kWh - NAWET Z TWOICH wyliczeń to się nie składa w całość 2. Kolejną rzeczą jest, że mówisz, że takie wyniki ,miałeś, bo była inna pogoda - więc dlaczego wszędzie mówisz, jakby to była wartość stała lub średnia? No własnie, bo znów MANIPULUJESZ DANYMI - jak mnie w domu nie będzie, bo wyjadę na wakacje i dostanę mniejszy rachunek za media, to znaczy, że mam rozpowiadać jakie to ja dostaje niskie rachunki? oczywiście, że NIE MOŻNA - Ty to robisz nagminnie 3. W krytycznych moich komentarzach zacząłeś się motać co do faktycznego zużycia i zacząłeś już mówić nawet o 10 kWh - co jest DWA RAZY WIĘKSZE(!), aniżeli chodzisz i głosisz tutaj w komentarzach 3. Robisz clickbaity i CELOWO ZANIŻASZ realne koszty za energię - mówisz o 7zł/rok, ale pomijasz choćby opłaty stałe czy podatki - tłumaczysz to tępym gadaniem, że to jest za "ENERGIĘ", a "opłat stałych nie liczę" co jest po prostu śmieszne - już tłumaczyłem Tobie "mądralo z za dużym ego", że za chleb też nie płacisz tyle co za "półprodukty", lecz także za koszt produkcji, transportu, marży czy podatków - więc nie możesz mówić, że za chleb, który w sklepie jest za 8zł - Ty masz chleb za 6 i tyle zapłaciłeś (bo udajesz, że to jest cena chleba, a "VAT to tylko podatki i to będziemy tutaj pomijać w tych super hiper wyliczeniach z excela") - nie! z kieszeni ubywa 8 zł nieważne jak będziesz zaniżał Tak więc za rok zapłaciłeś 34x11 + 55 = 430zł! czyli ok (!)61 RAZY WIĘCEJ(!), aniżeli bredzisz w filmikach reklamowych tej firemki 4. W filmie o magicznych 7zł za rok mówisz, że za 50 lat za sam węgiel ludzie zapłacą pół miliona złotych, a tutaj jest DARMOWA ENERGIA - bredzisz totalne bzdury, bo ŻADNA INSTALACJA fotowoltaiczna nie wytrzyma 50 lat: falowniki padną, a panele najzwyczajniej się zużyją i nie będą produkować energii już dużo wcześniej - OKŁAMUJESZ ludzi, aby myśleli, że te instalacje są wieczne - nie, nie są wieczne i trzeba będzie znów wydać grube pieniądze - de facto praktycznie "kupić całość systemu od nowa" 5. Co do wydatków: twierdzenie, że się ma "energię za darmo" jest totalnym absurdem - panele czy falownik trzeba zakupić i zamontować oraz dostosować dom - to kosztuje tysiące zł, a wiec najpierw taka instalacja MUSI SIĘ ZWRÓCIĆ, aby dopiero można mówić o jakichkolwiek zyskach czy "darmowej energii" Jak zapłacę energetyce na początku stycznia powiedzmy 2.5 tys zł to też mam prawo mówić, że mam "energię za darmo", bo od lutego już będę miał rachunki wystawione na 0zł? Przecież to ABSURD - celowa manipulacja 6. I znów wydatki: cala nasza rozmowa zaczęła się od tego, że zostałeś poproszony o podanie ceny fotowoltaiki, rekuparatora itd - a Ty CELOWO wszędzie podajesz kwotę z czapy - CAŁEGO DOMU WRAZ Z DZIAŁKĄ - co to ma do rzeczy człowieku? Jak się kupi dom na zadupiu (czyli tam gdzie Ty masz swój) to taki dom będzie z oczywistych względów TAŃSZY, ale i tak to nie ma w ogóle NIC WSPÓLNEGO Z PYTANIEM - i do tego czasu nie wymieniłeś konkretnych kwot - tzn wymieniałeś gdzieś pokątnie, ale ZNÓW ZANIŻAJĄC bo np nie podawałeś kwot robocizny czy kwot za KONKRETNE ELEMENTY tylko zbiorowo, aby znów nikt nie mógł się doszukać Twoich MANIPULACJI DANYMI Zaznaczam, że chodzi także o instalację o papierowej wydajności max 4kW i domu 80m2 czyli dla wielu domów będzie ona za mała, aby pokryć zapotrzebowanie większego domu/większej ilości domowników - co zdaje się także nie padło 7. Za każdym razem CELOWO POMIJASZ pytania, o KONKRETNE KWESTIE, natomiast wciąż i wciąż potrafisz po kilka komentarzy dać odnośnie jakiejś drobnicy czy po prostu lejesz wodę wyzywając przy okazji dociekliwego rozmówcę od nieuków, aby tylko nie wyszło na to, że MANIPULUJESZ DANYMI oraz OKŁAMUJESZ WIDZÓW 8. Tego wszystkiego było by więcej, ale nie chce mi się już tyle tego wypisywać - pleciesz farmazony, mówisz półprawdy czy manipulujesz danymi w zbyt dużej ilości kwestiach"
@@Artur-ci6kd Tu nie chodzi o zarzucanie a nazywanie rzeczy po imieniu.Sam mam duży akumulator 12 Voltowy z TIR-a i przetwornicę o czystej sinusojdzie o mocy 2 KW.Jeszcze sobie powiększę o drugi taki.Chodzi o to że jak zabraknie prądu to będzie sobie można zagotować wodę na np.kawę lub ugotować strawę (mam kuchnię elektryczną) czy użyć do zasilania pompy w studni.
Największą wartością filmów z tym Panem jest to ze pokazuje wszystko w praktyce i jak to wylicza. Przyjmuje pewne założenia które mozemy zmienic, jesli my mamy inne i nadal sie wszystko zgadza. Praktyka i teoria poparta wiedzą w jednym. Pozdrawiam i dziekuję Panu Maciejowi za wiedzę, którą sie dzieli.
Po pierwsze w uproszczeniu dla prądu stałego 1W=1VA. Prawidłowe obliczenie to jest takie: 1 400 000 Wh=1 400 000 VAh :12V : pojemność akumulatora wyrażoną w Ah = liczba akumulatorów. Jeśli akumulator ma 200 Ah to ta liczba akumulatorów wynosi 585 szt przy założeniu 100% sprawności w obie strony. Wyszła ta sama liczba ale chodzi o prawidłowe używanie jednostek elektrycznych
Tym pięknym filmem wskazujecie Panowie że w temacie OZE najważniejszy jest rozsądek w działaniach. A na sytuacje awaryjne dobrze jest mieć jakiś agregacik w zapasie nawet jako dodatek do niewielkiego Off-grida . Pozdrowienia !
Sieć jest dobra do magazynowania energii pod dwoma lub trzema warunkami. 1. że można tą energię w ogóle z powodzeniem wepchnąć do sieci gdy inni robią to samo podbijając za bardzo napięcie 2. że ta sieć w ogóle działa i można odebrać tą energię, bo nie można np w czasie awarii lub planowych wyłączeń lub trwałych uszkodzeń przez sabotaż 3. że cena przechowania energii oraz warunki jej przechowywania nie będą nadal do tego zniechęcały i w ogóle limitowały użytkowanie tego typu magazynu energii Magazynować energię można na nieskończoną liczbę sposobów, a akumulatory to tylko jeden z nich i wcale nie muszą kosztować wiele (bo można nabyć je lub dostać gratis z odzysku)
Wepchnąć energię do sieci? Czyli do najbliższych sąsiadów bo przez najblizsze trafo to raczej nie przejdzie a jak wszyscy beda mieli panele to nikomu nie wepchniesz
To jeszcze w domu należy rozdzielić fazę awaryjną (lodówka, najważniejsze oświetlenie, komputer, wyjście z fotowoltaiki, jakieś gniazdka, no. Do ładowarki) od pozostałych przełącznikiem awaryjnym i podtrzymywać to z tych baterii tak, żeby fotowoltaika miała napięcie tak, jak z sieci, to będzie dawać prąd również podczas awarii.
@@Artimaxe Przełączasz nim (ręcznie lub automatycznie przy zaniku z sieci) jeszcze przed falownikiem z paneli zasilanie 1. z sieci, 2. odłączone 3. awaryjne z banku/akumulatorów+ przetwornica (albo agregat) Jednocześnie musisz zadbać (ręcznie lub automatycznie), żeby moc odbiorników nie była wyższa, niż możliwości zasilania awaryjnego. To standardowy, stosowany w praktyce tryb realizacji zasilania awaryjnego.
Bardzo duża wiedza praktyczna! miło się ogląda... do życia na lockdawnie faktycznie nie trzeba więcej, teraz oświetlenie prawie nic nie pobiera, TV ok. 200wat z satelitą, lodówka też 200, więc 500wh w max szczycie to 0,5kwh baterii na godzinę + solary... spoko, no i te pobory nie występują przez cały czas. Miło było!
Witam ponownie, jestem prostym człowiekiem i tak się zastanawiam dlaczego Pan jeszcze nie opatentował swego fenomenu na skalę światową, o co chodzi ? Mogę w to zainwestować , proszę o projekty.
@@jestemtu2323 A może dlatego, że nie ma tu żadnego "fenomenu" ?🤔 Nawet na skalę gminną, o światowej nie wspominając 🤭 A mówiąc o zainwestowaniu w geniusz Pana Macieja tudzież innych youtubowych Panów Ciereciepełko - już Pan to zrobił klikając " 👍" To właśnie jest prawdziwe "perpetuum mobile" do robienia pieniędzy z niczego. Wystarczy mówić cokolwiek na YT Aha... I nie zapomnieć o hipsterskim koczku. Żałosne i smutne, że człowiek z siwizną na głowie, za pieniądze, daje się namówić na opowiadanie banałów na YT
O wow 👌 Niewiele zatem trzeba, żeby zostać Pani idolem. O jakich / jakim wynalazku Pani konkretnie mówi ? Jako elektryk / elektronik nie widzę tutaj niczego odkrywczego. Chyba, że mówimy o "dojeniu" pieniążków porzez YT z naiwnych "ziutków", którzy to lajkują. A rzeczowo i krótko i jeszcze raz... To co ten Pan nowego wynalazł ?
@@MrHesmovedon Co do wynalazków Pana Macieja, polecam obejrzeć wszystkie filmiki z Nim . Co do dojenie pieniążków, to Pan Maciej nic nie sprzedaje .... Jedynie kanał Iizzi instalacje na nim zarabia z wyświetleń .
@@TheJilka Aha ... Kanał izzi na nim zarabia. No genialnie. Niech żyje jedność hipsterskich koczków. Naprawdę, nie ma w tym materiale filmowym nic genialnego. Trzymanie kilku zakurzonych, starych akumulatorów w garażu, żeby "podnieść żaluzje i odpalić komputer na parę minut" może i ma sens dla Pana Macieja, ale z pewnością żadnego, dla większości ludzi. Prawda jest prosta i być może okrutna dla zwykłych zjadaczy chleba. Produkcja, magazynowanie, przetwarzanie i zarządzanie energią elektryczną na praktyczną - nawet w skali pojedynczego domu - jest po prostu drogie lub bardzo drogie. I żadne pobożne życzenia i domorosłe "wynalazki" tego nie zmienią.
@@TheJilka oto jedna z moich wypowiedzi odnośnie tych "rewelacji" tego "pana", a w praktyce manipulanta - proszę zapoznać się z jego wypowiedziami tutaj pod tym kątem i zauwazysz, że to zwykłe naciągactwo, niedomówienia i pudrowanie rzeczywistości "Umiesz zaczynać komentarz od czegoś innego, aniżeli "niedouczony"? Bo Twoje ego już wychodzi poza skalę dobrego smaku i jest po prostu żałosne Wręcz przeciwnie: wykazałem, że TWOJE (super, mega wyliczone dane z TYSIĘCY pomiarów) mają się nijak do PRAWDY 1. Wszędzie podajesz, że roczne zużycie wynosi 5 kWh, co kompletnie nie odpowiada 3.3 W o których także mówisz - nawet mi to SAM WYLICZYŁEŚ :D Cytuje: ""3,3 W/m2 x 82,5 m2 -= 272 W/ obiekt/godz. Niedouczony doba ma 24 godz x 272 W = 6528 W/dobę a to jest 6,5 kWh."" W skrócie: albo dom nie ma 3.3W/m2, albo nie ma 5 kWh - NAWET Z TWOICH wyliczeń to się nie składa w całość 2. Kolejną rzeczą jest, że mówisz, że takie wyniki ,miałeś, bo była inna pogoda - więc dlaczego wszędzie mówisz, jakby to była wartość stała lub średnia? No własnie, bo znów MANIPULUJESZ DANYMI - jak mnie w domu nie będzie, bo wyjadę na wakacje i dostanę mniejszy rachunek za media, to znaczy, że mam rozpowiadać jakie to ja dostaje niskie rachunki? oczywiście, że NIE MOŻNA - Ty to robisz nagminnie 3. W krytycznych moich komentarzach zacząłeś się motać co do faktycznego zużycia i zacząłeś już mówić nawet o 10 kWh - co jest DWA RAZY WIĘKSZE(!), aniżeli chodzisz i głosisz tutaj w komentarzach 3. Robisz clickbaity i CELOWO ZANIŻASZ realne koszty za energię - mówisz o 7zł/rok, ale pomijasz choćby opłaty stałe czy podatki - tłumaczysz to tępym gadaniem, że to jest za "ENERGIĘ", a "opłat stałych nie liczę" co jest po prostu śmieszne - już tłumaczyłem Tobie "mądralo z za dużym ego", że za chleb też nie płacisz tyle co za "półprodukty", lecz także za koszt produkcji, transportu, marży czy podatków - więc nie możesz mówić, że za chleb, który w sklepie jest za 8zł - Ty masz chleb za 6 i tyle zapłaciłeś (bo udajesz, że to jest cena chleba, a "VAT to tylko podatki i to będziemy tutaj pomijać w tych super hiper wyliczeniach z excela") - nie! z kieszeni ubywa 8 zł nieważne jak będziesz zaniżał Tak więc za rok zapłaciłeś 34x11 + 55 = 430zł! czyli ok (!)61 RAZY WIĘCEJ(!), aniżeli bredzisz w filmikach reklamowych tej firemki 4. W filmie o magicznych 7zł za rok mówisz, że za 50 lat za sam węgiel ludzie zapłacą pół miliona złotych, a tutaj jest DARMOWA ENERGIA - bredzisz totalne bzdury, bo ŻADNA INSTALACJA fotowoltaiczna nie wytrzyma 50 lat: falowniki padną, a panele najzwyczajniej się zużyją i nie będą produkować energii już dużo wcześniej - OKŁAMUJESZ ludzi, aby myśleli, że te instalacje są wieczne - nie, nie są wieczne i trzeba będzie znów wydać grube pieniądze - de facto praktycznie "kupić całość systemu od nowa" 5. Co do wydatków: twierdzenie, że się ma "energię za darmo" jest totalnym absurdem - panele czy falownik trzeba zakupić i zamontować oraz dostosować dom - to kosztuje tysiące zł, a wiec najpierw taka instalacja MUSI SIĘ ZWRÓCIĆ, aby dopiero można mówić o jakichkolwiek zyskach czy "darmowej energii" Jak zapłacę energetyce na początku stycznia powiedzmy 2.5 tys zł to też mam prawo mówić, że mam "energię za darmo", bo od lutego już będę miał rachunki wystawione na 0zł? Przecież to ABSURD - celowa manipulacja 6. I znów wydatki: cala nasza rozmowa zaczęła się od tego, że zostałeś poproszony o podanie ceny fotowoltaiki, rekuparatora itd - a Ty CELOWO wszędzie podajesz kwotę z czapy - CAŁEGO DOMU WRAZ Z DZIAŁKĄ - co to ma do rzeczy człowieku? Jak się kupi dom na zadupiu (czyli tam gdzie Ty masz swój) to taki dom będzie z oczywistych względów TAŃSZY, ale i tak to nie ma w ogóle NIC WSPÓLNEGO Z PYTANIEM - i do tego czasu nie wymieniłeś konkretnych kwot - tzn wymieniałeś gdzieś pokątnie, ale ZNÓW ZANIŻAJĄC bo np nie podawałeś kwot robocizny czy kwot za KONKRETNE ELEMENTY tylko zbiorowo, aby znów nikt nie mógł się doszukać Twoich MANIPULACJI DANYMI Zaznaczam, że chodzi także o instalację o papierowej wydajności max 4kW i domu 80m2 czyli dla wielu domów będzie ona za mała, aby pokryć zapotrzebowanie większego domu/większej ilości domowników - co zdaje się także nie padło 7. Za każdym razem CELOWO POMIJASZ pytania, o KONKRETNE KWESTIE, natomiast wciąż i wciąż potrafisz po kilka komentarzy dać odnośnie jakiejś drobnicy czy po prostu lejesz wodę wyzywając przy okazji dociekliwego rozmówcę od nieuków, aby tylko nie wyszło na to, że MANIPULUJESZ DANYMI oraz OKŁAMUJESZ WIDZÓW 8. Tego wszystkiego było by więcej, ale nie chce mi się już tyle tego wypisywać - pleciesz farmazony, mówisz półprawdy czy manipulujesz danymi w zbyt dużej ilości kwestiach"
Policzyłem. Do grzania CWU + latem ładowanie baterii do rowerka + coś tam jeszcze, to koszt minimum ok 8k. Zwróci się najwcześniej za 6-7 lat. Darmo będą kolejne 2-3 lata jeśli nie będzie awarii. Nie jest to jednak koszt 800 zł/rok ponieważ za te 8-10 lat taki sam zestaw będzie kosztować już nie 8 a 15-20 tys.
Nigdy nie zakładałem rozpatrywania akumulatorków pod kątem zwrotu. Moim zdaniem : gdy będzie magazynek OK, gdy nie będzie magazynku też OK. Z magazynkiem lepszy komfort. Jeśli ktoś ma: 1. rowerek elektryczny, lub 2. auto z akumulatorem to już teraz wie, że mała przetwornica i dom może być bardziej komfortowy , jeśli w rozdzielni można przełączyć się na " agregat" nie posiadając go wcale. Pozdrawiam
A brales pod uwage to ze od stycznia cena pradu ludziom wyrośnie 3x?Czy u Ciebie tez nic sie nie dzieje i podwyzek nie ma?U mnie latem grzanie CWU to 100zl miesiecznie po podwyżce będzie 300. To juz inaczej stopa zwrotu wyglada. Pozatym mozna sobie radzic i taka instalacje zlozyc z uzywanych czesci..
@@RK-bm9kq U mnie nie ma żadnego zakupu energii, więc nic nie wzrośnie. Instalacja fotowoltaiczna 4,08 kWp za 11 tys po upustach wyprodukowała 4148 kWh energii i z tej ilości w moim obiekcie zużyłem 3 848 kWh pozostała ilość energii 300 kWh to pobrała Energetyka za tzw. " przechowanie czy " magazynowanie i to wszystko. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 1. Obecnie energetyka kombinuje z umowami i są one mniej korzystne (ogólnie odkupienie i odsprzedawanie a nie marża barterowa za przechowanie - stawki oraz vat mają kluczowe znaczenie). 2. W przypadku nieruchomości już podłączonej do sieci przechodzenie na total offgrid to jak, powiedzmy, wymiana samochodu - nowy może być oszczędniejszy albo nie. Nowa inwestycja to jak zakup pierwszego auta - pozwala lepiej dobrać model do potrzeb. Można np. zainwestować więcej w fotowoltaike, dołożyć elektrownię wiatrową i na wiele innych sposobów poprawić bilans zimowy. 3. W "starych" domach zmniejszenie zużycia ciepła - i ogólnie energii elektrycznej to co innego niż nowoczesny już w fazie projektu dom. 4. Off jest uciążliwy bo trzeba mieć miejsce na fotowoltaikę i magazyny energii, trzeba to konserwować, serwisować i po jakimś czasie wymienić, jest sezonowość produkcji, czasami potrzebne jest zgloszenie - ale mają też zalety: łatwo je powiększyć, uniezależniają od fochów energetyki i ("zwlaszcza" i "jeszcze") polityków (bo ci zawsze mogą wymyślic jaki "podatek"), przy nadwyżkach pozwalają, jeździć elektrykiem za darmo i, póki co, nie jest to zabronione... Każdy może sobie zdecydować sam - o ile ma odpowiednią kasę...
22:49 100% racji. Budowa domowego off-gridu na dziesiątki/setki kW/h( w oparciu o obecnie dostępne technologie akumulatorowe) może jest ciekawym doświadczeniem dla pasjonatów, ale kompletnie pozbawiony ekonomicznego i zdrowo rozsądkowego sensu. Podobnie można porównać surwiwalowca , który "magazynuje" stosy jedzenia po okolicznych skrytkach , w "oczekiwaniu na wojnę" ,do normalnego człowieka, ze zwykłą lodówką i spiżarnią w domu
W dzisiejszej dobie to rozwiązanie to za mało. Owszem coś tam można oświetlić dom ale przy dzisiejszych rozwiązaniach typu pompka do pieca czy pompka od solarów to mija się z celem. Takie jest moje zdanie.
Przede wszystkim to sieć energetyczna jest od przesyłania, dystrybucji energii elektrycznej, nie jej magazynowania. Niby ta energią ma być magazynowana? W kablach?
Rozsądku i uwagi Wyjaśniałem to już dziesiątki razy, proszę czytać wykazać choć odrobinę aktywności Dostarczona energia do SIECI może być : 1. krótko być w sieci i ZE przekazuje np. innemu odbiorcy 2. ZE Wykorzystuje w inny sposób np. - głownie działania szczytowo-pompowe - Są różne inne opcje magazynowania energii co sprawdza się w rzeczywistości.. Posiadanie w sieci dodatkowej energii można nazwać : magazynowaniem lub użyć innego słowa, jeśli takie określenie Pana razi. Wrzucenie do sieci energii; to dostarczanie bez produkcji w ELEKTROWNI dodatkowej ILOŚCI ENERGII i możliwe jest dalsze konsumowanie , niekoniecznie chomikowanie. niekoniecznie PRZECHOWYWANIE na odległy okres, sposoby chomikowania też kiedyś będą, Ja przedstawiam pomiary, a inni tylko swoje wyobrażenia . Trzeba wiedzieć, że podjęto decyzję o OZE i na koniec marca 2022 roku w naszym kraju liczba prosumentów w Polsce wzrosła - według najnowszego raportu Agencji Rynku Energii - do 966 350, uważam, że jest to bardziej słuszne niż szkodliwe, a od problemów są fachowcy dostawcy. Pozdrawiam
Mam dom letniskowy na Kaszubach. Prąd wyłączają bardzo często. Ostatnio po wichurach nie było prądu trzy dni. Ja mam fotowoltaike Offgrid i magazyn 6kWh. Wszystko działa jak zabraknie prądu. U sąsiadów mięso z zamrażarki do wyrzucenia u mnie nie. Pozdrawiam.
Farmazony typu "zakład energetyczny jest po to, aby tą energię latem przyjmować, czy jest magazynem" mnie napinają. Oni muszą ją ustawowo przyjąć, choć jej nie potrzebują (nie wiem jak w Waszej okolicy, ale u nas producenci indywidualni potrafią w słoneczny dzień podbić napięcie sieci do 251V). Cała eko-otoczka fotowoltaiki tu właśnie ma istotę problemu. Konwencjonalne elektrownie, bo takie mamy, jeśli mają stabilne odbiory pracują najbardziej "czysto". Ustabilizowanie parametrów kotła w elektrowni, to nie to samo, co przykręcić kurek z gazem. Występuje spora inercja w procesie. Pojawianie się i znikanie zapotrzebowania na energię jest dla tych procesów uciążliwe i pogarszające parametry spalania. Odbiór wreszcie w sezonie zimowym też "sponsorowany" jest złym węglem. W kontekście powyższego, uważam, że te przygody z energią słoneczną, to takie zabawki dla większych dzieci. O ile przez regulacje prawne uzasadnione ekonomicznie, o tyle z punktu widzenia stabilności systemu energetycznego - pewności zasilania bezsensowne. Ta energia jest problemem, ale nikt o tym nie mówi. Logicznym byłoby posiadać niewielki magazyn, na podtrzymanie nocą w okresie letnim, a z produkcji korzystać na bieżąco, tym samym ograniczyć w tym okresie do zera pobór z sieci. Pozdrawiam
Rzeczywiście przeczytałem Farmazon typu Logicznym byłoby posiadać niewielki magazyn, na podtrzymanie nocą w okresie letnim, a z produkcji korzystać na bieżąco, tym samym ograniczyć w tym okresie do zera pobór z sieci. Nie o lato chodzi ??? Od listopada do końca lutego u mnie brakuje 1400 kWh przy rocznym zapotrzebowaniu 3 600 kWh. Zapotrzebowanie - produkcja FV = brak 1400 - mały magazynek? Rozsądku ? Słońce daje więcej energii niż cała ludzkość potrzebuje, tylko trzeba rozsądnie to rozwiązać i nie narzekać a działać. Sądzę, że wreszcie ludzkość odejdzie od spalania węgla, gazu,ropy, drewna i poważnie zajmie się czystą energią. Do Ziemi dociera prawie 2X10 do potęgi 17 dżuli energii na sekundę i co ciekawe - przekracza to 8 000 razy obecne zapotrzebowanie ludzkości na energię. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Jeśli nie będzie Pan posiadał umowy prosumenckiej, ani magazynu energii, proszę uzasadnić sensowność inwestycji w fotowoltaikę. Jak Pan raczył nadmienić niedobory pojawiają się w okresie grzewczym. Znajomy przy 9,89 "Słońca na dachu" pompą ciepła w zimnym miesiącu "zjada" letnią produkcję w 1,5 miesiąca. Jak wspomniałem wcześniej "odbieranie" energii z sieci zimą jest hipokryzją w kontekście eko-haseł. Mały magazyn latem pozwala na niepobieranie energii z sieci nocą. Energii w naszym poniekąd pięknym kraju jest pod dostatkiem, także tej ekologicznej. Geotermia jest na wyciągnięcie ręki, ale brak woli, czy też celowe embargo. Niech Pan spróbuje wodę spiętrzyć do celów energetycznych, po miesiącu chce się w łeb palnąć, bo problemy pojawiają się jak matrioszki w kolejnych urzędach. Są miejsca, gdzie do tej darmowej energii jest 50-100m, ale... pozwoleń państwo nie wydaje. Problematykę ekoszaleństwa zgłębiam od dawna, raz nawet otarłem się o proces wdrożeniowy (czy bardziej próbę wdrożenia). Niech mi Pan uwierzy, tu nie chodzi o czystą energię, lecz o zyski tych i owych. Z YT film oczywiście zniknął, ale warto zobaczyć, bo ocalał "gdzieś"... tagen.tv/vod/2016/01/wegiel-bogata-polska/
@@marcopolinski Ale ja mam umowę prosumenta i żyję bez zakupu energii. Mam obiekt o zapotrzebowaniu na dogrzewanie 5 kWh/m2/rok i jestem zadowolony dziś ludzie budują obiekty o zapotrzebowaniu 70 kWh/m2/rok i narzekają . Niedługo będzie dekada, mojej pasji w temacie mam doświadczenie z eksploatacji i spokojnie mieszkam. Ma 4.08 kWp elektrownię i nie brakuje energii na nic, koszt zakupu energii 0 zł. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Chwała Panu za to! Ale to "0" opłat działa nie dlatego, że taki jest bilans, lecz dlatego, że takie są uregulowania. Z tym nagłym pojawianiem się energii w sieci naprawdę jest spory problem i póki co on stale rośnie. Z Pańskiego ekonomicznego punktu widzenia przy tej umowie to działa, ale to jak wiele spraw w naszym kraju w "wartościach bezwzględnych" się nie opłaca. Pozdrawiam
@@marcopolinski Pierwsze to potrzebować do obiektu 5-7 kWh/m2/rok energii, a nie jak dziś dla nowych domów potworków energetycznych projektować i realizować 70 kWh/m2/rok, W Polsce są wielkie narzekania a w innych krajach mądrzejsze działania. Na koniec marca 2022 roku liczba prosumentów w Polsce wzrosła - według najnowszego raportu Agencji Rynku Energii - do 966 350, uważam, że jest to bardziej słuszne niż szkodliwe, a od problemów są fachowcy dostawcy. To nie była samowolka tylko kierunek pozdrawiam
U mnie rozładował się akumulator samochodowy do ok. 9,5V i wiele osób mówiło, że to już koniec. Ładowałem 1 dzień i dalej auto nie odpaliło. Drugi dzień ładowania i jest OK.
Jednorazowe czy nawet kilkukrotne rozładowanie aku nie uszkodzi go znacznie . 9,5V to jeszcze nie tragedia. Należy taki aku ładować cierpliwie małym prądem do około 12V. Następnie można przejść do ładowania właściwego. Po więcej informacji zapraszam na kanał mrAkumulator.
Ładnie, wszystko, pięknie 😊 Zrozumcie ludzie że władza nakłania ludzi do montowania oraz magazynowania energii, to jest błędne koło, później się okaże że będzie problem z utylizacja tych akumulatorów, a fotowoltaika już jest problem, infrastruktura nie jest przygotowana do odbioru i nie dziala to jak powinno, a żeby było śmieszniej, zakłady energetyczne sprzedają zieloną energię na giełdzie i mają potężny zysk, a ludzia wciskają energię z węgla. Zrobili z ludzi krowy dojne 😂😂😂😂😂 taka jest zeczywistosci
Witam Pytanie może już było zadane ale nie znalazłem odpowiedzi , czy można kupić projekt takiego domu jaki zbudował Pan Maciej . Pozdrawiam całą widownię iZZi izolacje
Mam u siebie reku od izzi i latem byłem w szoku. By-pas działał tylko w nocy dzięki czemu w dzień nawiew miał tylko 1⁰ więcej niż temperatura w pomieszczeniu. Fachowcy i profesjonaliści a na dodatek pasjonaci.
Dlaczego nie użyć tych akumulatorów to zasilania falownika? Przy zużyciu energii za falownikiem mniejszym (licząc z bieżącym, powtórnym ładowaniem tych aku.) niż bieżąca produkcja z paneli mamy instalacje Off-Grid? W prawdzie ten OffG, będzie tylko kiedy świeci słońce, ale jak nie świeci, to można nadal nimi podnieść żaluzje, tak jak to powiedział P. Maciej.
Jeżeli jest tak jak ten starszy pan powiedział, to źle on podłączył (przetwornicę 24V). Druga rzecz, akumulatory można takie naładować, ale po napięciu 12,1-12,2V nie trzymają napięcia (może nie naładowane). Ale robić pomiar pojemności na przed chwilą naładowanych akumulatorach to błąd, niech postoją tydzień i wtedy zrobić pomiar
Po roku podszedłem do naładowanych wcześniej na 100% akumulatorów żelowych okazało się że z 4 z 6 sztuk mają napięcie koło 8 voltów Podłączyłem citeka na początku pojedynczo test 4 Aku uszkodzone później doładowałem na maxa te dwa sprawne i szeregowo spialem wszystkie 6 żeby bujnac te padnięte Aku podpiąłem ładowarkę lądowało się z dwa dni naladowaly się wszystkie napięcie końcowe koło 14,6 Zadowolony rozlaczaczylem , za dwa dni sprawdzam po 8 voltow na tych padniętych Dodam że Aku wcześniej miały może ze 100 cykli rozładowania naładowania kontrolowane przez sterownik solarny . Mówienie że Aku rozładowany do 5 Volt który stoi rok czy dwa na w takim stanie jest w pełni lub prawie idealny to wprowadzanie ludzi w błąd
Kto i kiedy powiedział ze stary akumulator - jest w pełni lub prawie idealny . Tak jak i ja będący w 8 dekadzie życia daleki jestem od idealnej formy człowieka. Podałem, że nawet stary akumulator może posłużyć awaryjnie jako / magazynek energii / . U mnie przez 7 lat używania magazynku energii nie było, może za dzień , lub za rok , a może za 5 lat będzie , a może nie. Pozdrawiam
Co ma dowodzić obliczenia magazynu na cały rok? Chyba tylko, że ktoś coś na siłę chce udowodnić. Pełen off grid w Polsce na PV nie ma za dużego sensu - chyba że są warunki na dodatkową elektrownię wiatrową + przewymiarowana PV. Magazyn dla net-meteringu nic nie da, ale w przypadku net-billingu jest/będzie niezbędny.
Akumulatorki żelowe są rewelacyjne. Ja także reanimuję takie 5 do 10Ah, które latami leżały i podnoszą się z napięć rzędu 5V osiągając jeszcze ok. 70% swojej nominalnej pojemności ;).
Jeden problem z budową układów fotowoltaicznych jest taki. Każdy przelicza wytwarzaną moc do rocznej sumy zapotrzebowania domu na moc. A to jest błędne liczenie. W naszych warunkach jeżeli chcemy być of w miesiącach zimowych i nie korzystać z dodatkowego generatora, to potrzebujemy instalacje o przynajmniej 2,5 do 3 razy większą w kWpiku niż dzienne zapotrzebowanie na moc. U mnie instalacja 7,8 kWp produkcja grudzień 2021 i styczeń 2022 około 120kWh na miesiąc zużycie około 310 kWh. Luty 2022 produkcja 310 prawie pokryło zapotrzebowanie. Najgorsze są tylko 2 miesiące grudzień i styczeń.
Dom ma nie 100 m2 a 82,5 m2, 3600 kWh to nie zużycie energii na ogrzewanie a na wszystko co na tej posesji się działo przez rok, norma dogrzewania tego obiektu stanowi tylko 5 kWh/m2/rok , a faktycznie zużyto nieco więcej przy prowadzeniu dalszych prac badawczych i dalszego testowania w minionym sezonie z tych 3600 kWh , 616 kWh co stanowiło 7,46 kWh/m2/rok , a mogło być ca 5 kWh/m2/rok, gdyby nie inne działania . A nadal można budować dom potrzebujące 70 kWh/m2/rok . Pozdrawiam
Off grid stosuje się tam gdzie nie ma dostępu do infrastruktury energetycznej. W innym wypadku to „sztuka dla sztuki”, wkręcanie zielonej ideologii. Przede wszystkim należy poprawnie interpretować określenie „off grid”. To nie tylko panele solarne plus magazyn. To również wszelkiego rodzaju elektrownie, agregaty inaczej mówiąc źródła energii elektrycznej.
Witam. Panele na trakerze? Ile kw dają Pana panele? A może użyć akumulator trakcyjny? A może użyć prądnicy z silnika ,który daje np ok 3kw? A może wiatrak? A może większy bufor do wody? Hm, wiedzą ,którą mamy daje prawdę na dany temat i czy można określić ja jako opinia czy to co wiem ?
Nadwyżki energii z lata należy zamienić na energię cieplną i gromadzić np w piasku. W w usa i finlandii takie coś budują. Zbiorniki mają po 4m średnicy na 7 metrów i trzymają 8Mwh energii przez kilka miesięcy. Taki termos jest "wieczny" wystarczy wkopać w ziemie pod domem albo wmurować go jako integralną częsc domu ( aby ewentualne straty energii dogrzewały dom w zimie ) i nie bawić się w akumulatory które mają żywotność w najlepszym razie około 1500 cykli .Dodam też ze należy wtedy używać solarów z glikolem a nie fotowoltaiki bo solary mają o wiele większą sprawność.
Temat nie jest taki prosty, bo te magazyny muszą być ładowane do wysokich temperatur a z solara jest możliwe naładowanie max do 300 st C i to musi być specjalna konstrukcja solara. Rozwiązania fińskie są dla całych miejscowości i są rzekomo nieopłacalne na małą skalę. Firma niemiecka Fasa wkleiła ostatnio filmik na YT z montażu wodnego magazynu energii 20 m3 w bryle domu i to starcza na cały sezon ogrzewania domu. Polecam obejrzenie. Zbiornik szwajcarski w związku z czym i cena szwajcarska. Ale jak ktos bogaty to polecam.
To może być dobre dla solarów (gdy ze Słońca uzyske się ciepło), zamiana energii elektrycznej na cieplną i na odwrót to wielka strata energii ze względy na entropię.
Większość ładowarek nie ruszy poniżej 7V i basta. Czerwona dioda, błąd i koniec. Tyle. Wolne ładowanie do 8-9V nie dziwi, ale takie samo tempo ładowania powyżej 10V? Jaka jest rezystancja wewnętrzna tych aku? Radze poczytać, bo akumulatory kwasowe to nie jest Rocket science i pewne warunki nieodwracalnie je degradują. Można poczytać o zasiarczeniu. A w przypadku zelowcow o wysychaniu żelu.
A co do tej ładowarki za 50 zł to zaczynam się utwierdzać w przekonaniu że to żadna ładowarka, tylko po prostu zasilacz impulsowy z ograniczeniem prądowym.
@@ExtraChuje Głupoty to negowanie pomiarów, neguje Pan ładowarkę, której Pan nie użytkował, neguje pomiar, dając ludziom dużo złej informacji swojego widzi misie, a powinniśmy dawać wiedzę i fakty. Pozdrawiam
Tyle tylko, że żyjemy w kraju gdzie wiele zmian zachodzi w nocy. Kładziesz się spać w pewnych realiach a budzisz się w innych. To co się dzisiaj opłaci jutro już może być mocno niekorzystne. Mam off grid i sobie chwalę. Panele nie zapewniają 100% zapotrzebowania ale znacząco zmniejszają rachunki a w gratisie mam prąd kiedy inni siedzą przy świeczkach.
@@mirkr1194 mi nie chodzi o całkowite odcięcie od sieci. Wystarczy, że zminimalizuje zużycie z sieci a w gratisie jeszcze mam awaryjne zasilanie np dla lodówki czy oświetlenia w domu. Nie wiem jak to będzie wyglądało dalej ale póki co nawet w taką pogodę produkcja z paneli w dzień wystarcza na bieżące potrzeby domu. Po zachodzie kilka godzin korzystam z akumulatorów a wieczorem i w nocy idzie tradycyjnie z sieci. Mi to wystarcza.
@@mirkr1194 jak zwał tak zwał, dla mnie to ma większy sens jak oddawanie do sieci po bezsensownych przelicznikach a w momencie braku prądu w sieci jest to off grid 😁. Mnie całą instalację kosztowała 13tys zł (dojdzie koszty dodatkowych akumulatorów bo już teraz widzę że jest ich za mało (12kWh)).
@@slawekszczepaniak6851 Ale ładowanie akumulatorów zużywa energię kwasowych z 40% tracisz na samo ładowanie. Potem jeszcze to musisz przetwarzać z Aku na zmienny i znowu strata. Jak masz wyłączenia które Ci przeszkadzają kup sobie mały agregacik przełącznik sieć - agregat i jazda. Można kombinować z UPS + SZR ale to już zwiększa koszty
to ten offgrid jest po prostu zasileniem awaryjnym? A ja myślał, że offgrid jest instalacją wyspową, więc magazynowaniem energii nadwyżkowej i oddanie jej w chwili bierzącego zapotrzebowania, gdy PV nie produkuje wystarczająco na daną chwilę, bez udziału sieci. Sieć jako ostateczna ostateczność, gdy PV nie robi, a magazyn pusty Hmmmmm, Ale pozdrawiam serdecznie p Macieja i podziwiam go za chęć zrobienia fajnych na codzień wynalazków, jakże przydatnych.
Nie zgadzam się do końca że off grid nawet w naszym kraju jest bez sensu jeżeli masz trochę wiedzy i umiejętności można zbudować samemu tracker do paneli fotowoltaicznych co za tym idzie ich sprawność znacznie wzrasta w sezon zimowy (lepiej ściągają światło rozproszone) także nie konieczne będzie kupić akumulatory za 1000000 zł a za 1/100 tej sumy a na 200% to by zadziałało w Pana przypadku gdzie mieszka się w domu pasywnym ale bez pompy ciepła
Jeżeli ktoś w warunkach polskich robi off-grid na samych panelach PV, to jest "niemądry", wielkim optymistą, albo nie ma co robić z pieniędzmi. Do takiej instalacji trzeba wiatrak 5kW+ i wtedy zaczyna się spinać i nie trzeba magazynu na 1400kWh, tylko (zależnie od zużycia) 50-100. Czy to ma sens ekonomiczny - sporo zależy od priorytetów, za ile zrobimy magazyn (bo da się kilkukrotnie taniej niż powiedziano na filmiku) i jakie pieniądze to dla kogoś "dużo". Do tego dochodzą alternatywy jak generator prądu, prąd z sieci itd. Czysty off-grid bez rewolucji w technologii nie będzie spinał się ekonomicznie, bo prąd z sieci będzie tańszy, tylko pytanie czy ten prąd będzie, a w razie awarii nie muszę oglądać TV, używać piekarnika, robić prania itd. byleby w domu było znośnie (18+ stopni), a do takiego scenariusza, to baterie mogą być odpowiednio mniejsze. No i trzeba z góry zakładać, że taka awaria może potrwać kilka dni i na tyle trzeba się zabezpieczyć. Z resztą zawsze powtarzam wszystkim znajomym - budujesz dom, to choćbyś nigdy nie rozpalił, kup i zainstaluj jakikolwiek piecyk w którym da się palić drewnem i siekierę, najwyżej pójdziesz do lasu narąbiesz, a przynajmniej nie zamarzniesz.
Logika i zdrowy rozsądek obalają wszelkie fotowoltaiczne mity. Każdy kto ma rozum zgodzi się z tymi faktami, gdyż są niepodważalne. Jednak pewien zapas energii w magazynie warto mieć, bo to swoistego rodzaju agregat napędzany związkami chemicznymi, a nie paliwem. Paliwem też można napędzać i falownik, i agregat spalinowy, zatem warto mieć więcej niż tylko jedną alternatywę. Dlatego nie negujemy niczego, tylko zabezpieczamy się w wiele alternatyw, by nie być zaskoczonym w razie zapowiadanych od miesięcy już blackoutów.
Jak działa fotowoltanika w skrócie,podnosi się ceny taniej energii z węgla za 350zlotych odnosząc cenę węgla dziesięciokrotnie Następnie zdziera się z ludzi pieniądze na przystosowanie systemu odbioru energii i wciska w koło że było warto i że to nie kosztuje.Gratuluje panu Maciejowi że wychodzi mu tanio.Mielismy już tanio i przychylnie patrzę na budowanie nowego alternatywnie.Nuestety reżim brukselski nie ma nic wspólnego z alternatywą.To zamordyzm i światowa stolica rasizmu i niszczenia mniejszych gospodarek.Off grid jest jedyną szansą nie wspierania tego komunistycznego grabieżczego systemu.Ktory zaraz będzie rzadal utylizacji tych panelu za 10zl za kg i pewnie zrobi to na dopłatach z cudzego portfela
Od magazynowania energii jest zakład energetyczny który nie che magazynować ale Pana zdaniem powinien. Moja propozycja idz Pan im to powiedz posłuchają
Bo sięc energetyczna nie jest w stanie przesłać nadmiaru energii poza lokalną sieć niskiego napięcia. Czyli instalacja PV może najwyżej zasilać sąsiadów w tej samej wiosce. Ale jak oni wszyscy mają PV i u wszystkich świeci słońce? A trudno by u sąsiada była inna pogoda.
585 akumulatorów. Też nie do końca poprawnie. Trzeba jeszcze uwzględnić to, że akumulatorów nie można wykorzystywać na 100%. Z tego powodu, że żywotność akumulatorów zależy od cykli ładowania. Ilość cykli zmniejszy się bardzo, kiedy akumulatory będą wykorzystywane na 100%. U mnie akumulatory żelowe 100ah wykorzystywane na 100% wytrzymały 3 miesiące. Z tego wynika, że 585 szt akumulatorów to bardzo, ale to bardzo optymistyczne założenie. Trzeba by przyjąć co najmniej 585 szt x 2. I wtedy akumulatory były by wykorzystywane w 50%, co umożliwi ich dłuższą eksploatację. OF Grid to naciaganie ludzi na bezsensowne zakupy. To wyrzucanie pieniędzy w błoto. Pozdrawiam.
Tylko co by się stało jak by parę osób założyło panele słoneczne a wioska zbudowana z okolu 100 domów mało by zużywała prądu..Wiadomo ze prąd nie przejdzie przez transformator który jest zasilana wioska do elektrowni. Wtedy magazyn się nie sprawdzi ponieważ nadwyżka prądu powyłącza falowniki i ten który produkuje największe napięcie będzie tylko miał priorytet na magazynowanie . A czy to prawda ze niektórzy nie legalnie podbijają napięcie żeby falownik mu się tak często nie wyłączał ??
Ludzie !!! ja pokazałem, ze nawet 10 letni akumulator żelowy można przywrócić do eksploatacji i używać jako magazynek energii. Można kupić dla domu nowy akumulator i OK, można 4 i 40, a nawet cały wielki magazyn energii kupić, ale po co ??? A część osób przeczytała głupstwa w internecie, nie robiła żadnych doświadczeń i PODAJE SWOJE NIEROZSĄDNE TREŚCI, że tak się nie da. PO CO to ??? Właśnie pokazałem, że tak się da i nawet na wiele innych sposobów też się da, tylko trzeba trochę pomyśleć i Finał. Lepiej podawać alternatywne rozwiązania, ale sprawdzone, niż tylko narzekać. Jeśli potrzebujesz ciepły posiłek, do tego nie jest potrzebny prąd, ani komin o tym w następnym odcinku . Ale każdy z nas jest inny, więc zarządza inaczej, ja pokazuję swoje rozwiązania, życzę dobrych rozwiązań. Pozdrawiam.
Od stycznia 2024 mają być zamknięte stacje odmetanowania gazu (pomysł UESSR) - to wymusi zamknięcie kopalń, więc nadchodzi brak prądu, ciepła, pracy, żywności, wody itd.
pokazuję właśnie ,że banki na zmagazynowanie energii w obecnych akumulatorach na 4 -mce to dziś mało realne. Ale można np. mały akumulator podładować np. prądnicą auta włączając je na wolnych obrotach, mieć prąd i podnieść żaluzje , naładować telefon komórkowy. Można również zabierać ze sobą codziennie akumulatorek jadąc autem i podpinać go równolegle do akumulatora w aucie i prądnica podładuje go, można mieć wiele innych pomysłów. Jak z konsumpcją na ciepło radzić sobie bez prądu, będzie w kolejnym odcinku. Przez tydzień można żyć bez prądu, ludzie żyli wieki. Jak sobie radzić będzie w kolejnym filmiku. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 W 100 % się z Panem zgadzam. Część widzów nie rozumie tematu. Pan pokazuje jak niewielkim kosztem zgromadzić sobie minimum energii np. potrzebnej do uruchomienia rolet, lodówki, naładować telefon. Magazynowanie energii ma przyszłość, ale akumulatory muszą stanieć żeby stać się bardziej powszechne. Samą fotowoltaiką też można ładować bezpośrednio akumulatory. Ja wydałem trochę więcej - mam stację zasilającą o mocy 1200 kW oraz agregat prądotwórczy zasilany benzyną / lpg o mocy 2000kW i tymi urządzeniami zabezpieczam 2 domy w zasilanie awaryjne. Pozdrawiam
Wszystko to po to, żeby zaoszczędzić parę stówek na mediach miesięcznie. Gdyby taką wiedzę, czas i pracę sprzedać na rynku, zysk byłby pewnie 10-20 razy wyższy. Chyba, że traktuje się to jako hobby. Pozdrawiam
Byłem kiedyś na złomowisku i były tam na paletach akumulatory żelowe chyba właśnie 587 szt. No i pytam się sprzedawcy czy można by kupić te akumulatory a on mi na to że nie sprzeda mi ich. To zapytałem czy mogę kupić chociaż jeden a on mi na to że jeden też mi nie odsprzeda. Ale się wtedy wkurzyłem. Ale kiedy wróciłem do domu już troszkę uspokojawszy się z lekka pomyślałem sobie gdzie ja te 587 akumulatorów bym dał przecież nie zmieściły by się mi w domu choćbym poukładał je gdzie tylko by się dało. I tak sobie pomyślałem że ten facet co nie chciał mi sprzedać tych akumulatorów uratował mi życie. Bo przecie żona wyrzuciła by mnie razem z tymi akumulatorami i musiał bym mieszkać w przyczepie i sprzedawać przy drodze te używane akumulatory :) widzicie? Anioł ten sprzedawca był :)
Jak się przedstawia sytuacja ocieplenia? Pan Maciej mówił, że ważniejsza jest szczelność od ocieplenia i ważnym jest, żeby mury były z ciężkiego i gęstego materiału, by mogły magazynować energię. Czy tak zbudowany dom wymaga ocieplenia i jak grube powinno być?
W następnym odcinku na szklane wody, podam kierunek jakie korzyści dają : szczelność i ocieplenie. Mój obiekt ma zapotrzebowanie na 1m2/rok 5 kWh a dziś można budować o zapotrzebowaniu 70 kWh. Ocieplenie ścian 30 cm U=0,1 sufit 40 cm U= 0,09 płyta fundamentowa 30 cm, okna montaż nie w murze a izolacji okna U= 0,7 szczelność n=0,36 dopuszczalna n= 3,0 . Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 w komentarzu do mnie (pod innym filmem - ten o rzekomych 7 zł za rok) twierdziłeś, że zapotrzebowanie wynosi 3.3kWh - co chwilę podajesz inne wartości - tak jak mówiłem: na KONKRETNE pytania nie odpowiadasz, boisz się bezpośredniej konfrontacji z kimś, kto zna się na temacie, wyzywasz wszystkich od "nieuków", bo wiesz, że potem wychodzą takie kłamstwa odnośnie tego "super, hiper, mega domu" :D oto Twój komentarz, który mi napisałeś: " @Viciu Rozsądku trzeba , aby prawidłowo eksploatować dom. Ja mam obiekt o zapotrzebowaniu mocy 3,3 W/m2 a więc na dom jest to moc poniżej ,300 W a inni dziś budują nowe domy i muszą mieć piece lub pompy ciepła o mocy 3 000 - 7 000 W ajeszcze inni jak Pan dla zainteresowanych wypisuje mało rozsądne teksty nie mając pojęcia o domach pasywnych, które zaczynają mieć trzecią dekadę istnienia. Pozdrawiam"
@@viciu7941 Zapotrzebowanie jest 3,3 W/m2 a więc na dom jest to moc poniżej ,300 W a inni dziś budują nowe domy i muszą mieć piece lub pompy ciepła o mocy 3 000 - 7000 W
Wyjaśniałem to już dziesiątki razy, proszę czytać choć odrobinę aktywności Dostarczona energia do SIECI może być : 1. krótko w sieci i ZE przekazuje np. innemu odbiorcy 2. ZE Wykorzystuje w inny sposób np. - głownie działania szczytowo-pompowe - Są różne inne opcje magazynowania energii co sprawdza się w rzeczywistości.. Posiadanie w sieci dodatkowej energii można nazwać : magazynowaniem lub użyć innego słowa, jeśli takie określenie Pana razi. Wrzucenie do sieci energii; to dostarczanie bez produkcji w ELEKTROWNI dodatkowej ILOŚCI ENERGII i możliwe jest dalsze konsumowanie , niekoniecznie chomikowanie. niekoniecznie PRZECHOWYWANIE na odległy okres, sposoby chomikowania też kiedyś będą, Ja przedstawiam pomiary, a inni tylko swoje wyobrażenia . Trzeba wiedzieć, że podjęto decyzję o OZE i na koniec marca 2022 roku w naszym kraju liczba prosumentów w Polsce wzrosła - według najnowszego raportu Agencji Rynku Energii - do 966 350, uważam, że jest to bardziej słuszne niż szkodliwe, a od problemów są fachowcy dostawcy. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 witam. Na chwilę obecną nawet 80% wniosków o podłączenie fotowoltaiki do sieci jest odrzucanych. Miom zdaniem błędem było umożliwienie instalowania instalacji nawet 10 kW przez prywatne osoby. Ilość wyprodukowanej energii były wówczas zwykle o wiele większa niż roczne zapotrzebowanie gospodarstwa. Trzeba pamiętać, że średnio rocznie dni słonecznych w Polsce mamy 66, czas produkcji instalacji fotowoltaicznych u nas to mniej niż 1/5 roku. Prosumenci jednak przez cały rok nie płacą za energię. Stąd przeciążenie sieci - w najcieńszy fragment instalacji wpychamy w krótkim czasie dużą moc i narzekania, że sieć źle zbudowana - to tak jakbym próbował zasilać mój dom od strony lampki nocnej w sypialni... Konwencjonalne elektrownie nie zmniejszają zużycia węgla ze względu na to że PV akurat pracują - to wielkie turbiny o dużej bezwładności i regulacja trwa długo. Przepisy nie powinny więc zezwalać na instalowanie więcej niż 2 kW paneli, a zwrot energii z sieci nie powinien być z potrąceniem 50% a nie 20. Bo ile jest warta energia która jest dostępna przez 1/5 roku???
@@mareq12 Szanowny Panie, moim zdaniem Słońce daje więcej energii niż cała ludzkość potrzebuje, tylko trzeba rozsądnie to rozwiązać i nie narzekać a działać. Sądzę, że wreszcie ludzkość odejdzie od spalania węgla, gazu , ropy, drewna i poważnie zajmie się czystą energią. Do Ziemi dociera prawie 2X10 do potęgi 17 dżuli energii na sekundę i co ciekawe - przekracza to 8 000 razy obecne zapotrzebowanie ludzkości na energię. To przecież nie tyko krajowa i polityczna sprawa. Trzeba zabrać się do działania tu i teraz. Dlaczego tolerujemy ludzi niekompetentnych na ważnych stanowiskach, dlaczego budujemy domy które potrzebują 10x i więcej energii a potem piszemy jaki to problem. Dlaczego rząd co roku marnuje ogromne środki na zmiany w tym temacie, tak nie musi wcale być. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Zgadzam się z Panem. Obecne rozwiązania są proste i polegają na eksploatacji złóż, które tworzyły się miliony lat. Również uważam, obecny poziom wiedzy i techniki umożliwia ludzkości korzystanie wyłącznie ze źródeł odnawialnych. Jednak system jaki wprowadził polski rząd odnośnie fotowoltaiki to patologia i zaprzeczenie ekologii i sensownego wykorzystania energii słonecznej. Znam wielu ludzi, którzy przestali korzystać z kominka czy kotłów kondensacyjnych i korzystają z 18 kW grzałek do podgrzewania GWU, a domy dogrzewają lub ogrzewają grzałkami oporowymi - gdzie tu oszczędności, gdzie ekologia? Ich rachunki to również 0zł, ponieważ latem mają dużą nadprodukcję.
@@mareq12 Panie Marku, My jako Użytkownicy powinniśmy korzystać z prostych , niedrogich urządzeń, przyjaznych dla nas i planety, a mądrzy od MĄDREGO zarządzania pokazywać nam kierunki i przygotowywać do nich. Niestety mamy BARDZO ZŁĄ KADRĘ ZARZĄDZAJĄCĄ. Przez filmiki jak tutaj próbuję przekazać swoją opinię , że tak jak jest dziś nie musi być , trzeba MĄDRYCH LUDZI DO ZARZĄDZANIA. Pozdrawiam
Inwerter na 1000W to jest tak jak Pan mowil co najwyzej do TV i rolet. Jesli chodzi o 10 letnie baterie to moze i sie naladowaly ale wiecej jak 10km w rowerze juz nie zrobia.
Ludzie !!! ja pokazałem, ze nawet 10 letni akumulator żelowy można przywrócić do eksploatacji i używać jak magazynek energii. Można kupić sobie nowy akumulator i OK, można i 4 i 40 ale po co ??? A część osób przeczytała głupstwa w internecie, nie robiła żadnych doświadczeń i PODAJE SWOJE NIEROZSĄDNE TREŚCI, że tak się nie da. PO CO to ??? Właśnie pokazałem, że tak się i nawet na wiele innych sposobów też się da, tylko trzeba trochę pomyśleć i Finał. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Mierzyl Pan te akumulatory? Nie chodzi mi o napiecie bo to bez znaczenia. Chodzi mi o pojemnosc. Ja mam stare akumulatory i tez dzialaja ale co z tego skoro ich pojemnosc to 20% tego co na naklejce.
@@dejavujanus Test pojemnościowy, wykonałem pod regulowanym obciążeniem, pozwala to na dokładne określenie stanu zużycia akumulatora. Na filmiki opowiadałem o tym , na filmiku jest opornik laboratoryjny. Człowieku nie 10-cio letni akumulator za 100 zł jest tematem filmu, tylko temat magazynowania energii. Rozsądku . Ale i taki akumulator dalej można reanimować i użytkować. Rozsądku
Panie szanowny.Chciałbym zwrócić Panu uwagę na samochód którym jeździ Pana żona. Kapie tam olej z misy olejowej. Z kąd wiem?. Bo jest plama oleju w garażu.
Dobry magazyn energii 30kWh, który wystarczy mi na 1,5dnia (18kWh dziennie sam dom w spoczynku zjada 400W kamery smart home wentylacja) skromnego życia na moj dom koszt z samego magazynu forniusa to ok 70tysięcy + reszta to niemał drugie tyle falownik panele konstrukcja, kable, skrzynka AC, DC, zabezpieczenia, aroty, wykopy ehhh... ale już składając samemu z baterii z elektryków z BMSem z allegro za kilkaset złotych, to za ok 11k można zrobić 30kWh (ale co to jest 30kWh???, ale zawsze jest ryzyko i ryzyko większe pożaru), niestety jak zabraknie prądu na dłużej niezbędny jest agregat, cała instalacja nawet robiąc samemu OFFGRID na przeciętny dom to spore koszty. Dobrze, że Pan o tym mówi, bo ludzie nie zdają sobie sprawy a reklamy zakrzywiają rzeczywistość. Siec niestety też nie chce naszej energii, a biorą ją bo EU zmuszą ja do tego.Cała ta fotowoltaika gdyby nie kary z EU to nie miałaby sensu. Sam mam takiego offgrida jeszcze agregat musze dokupić do invertera, ale jak ktos sie zabezpieczyć na dłuższe okresy to tylko zakup dobrego agregatu 3 fazowego za ok 10k coś sie znajdzie, zamiast inwestować w sprawnie działający system offgrid z magazynem za 200tysięćy, który i tak nie zapewni energii na kilka dni..
Fajny odcinek. Ale stwierdzenie że magazynowanie to problem sieci i zakładu energetycznego to trochę dziwne stwierdzenie. Wystarczy wiatrak dołożyć i sprawa załatwiona.
Za optymalną granicę poziomu dwutlenku węgla w pomieszczeniach domowych przyjmuje się do 1000 ppm, w biurach 1400 ppm (już wtedy powietrze odbieramy jako nieświeże). Gdy poziom CO2 osiągnie wartość 2500 ppm, robi się niebezpiecznie. Ja dysponuję przyrządem Voltcraft CO 60 który już powyżej 800 ppm zmienia kolor sygnalizacji z zielnego na żółty, dalej zmienia kolor na czerwony przy 1500 ppm i sygnalizuje dźwiękiem. Rekuperator też mierzy zawartość ppm i reguluje ilość wymiany powietrza.Pozdrawiam
Oczywiście że ma sens. Nie każdy ma domek jednorodzinny i może zawrzeć umowę z zakładem energetycznym. Ja mieszkam w bloku i taki magazyn pozwala mi w okresie letnim nie korzystać z sieci ma 3 kw/h więc to taki bufor kondensatorem bum go nazwał. Rano wschodzi słońce magazyn się ładuje jak brakuje mocy ze słońca magazyn to pokrywa ładję i jednocześnie korzystamy przez całe dzień. Reszta zgromadzonej energii wystarcza na wieczór i noc, do rana kiedy znowu wzejdzie słońce. I tak w kółko. Duże magazyny moim zdaniem są bez sensu to racja tak moc fotowoltaiki jak pojemność magazyny powinna być wedle zapotrzebowania na energię.
Błędne wyliczenia, milion złoty będą kosztowały akumulatory jak by były naładowane raz w roku, ale jak ma się fotowoltaikę i będą doładowywane codziennie to trochę tych akumulatorów może będzie mniej potrzeba...?
@@wielkopletw W zimę masz np. 12 razy mniej produkcji niż dobre dni miesiącach "ciepłych" przewymiarowanie byłoby bardzo duże. W miesiącach letnich tej energii produkuje PV tak dużo że nie ma co z tym zrobić a w miesiącach zimowych to są znikome ilości. Dlatego oddawanie do sieci energetycznej lub pobieranie jest jedynym na dzień dzisiejszy ekonomicznym rozwiązaniem.
Bajki PAN opowiada z ta siecią. W razie awarii nikt nie ma prądu licząc na zakład energetyczny. Należy mieć magazyny energii w domu. I nie być uzależniony od energetyki. Mam agregat awaryjnie. Robię instalacje PV mam dwa akumulatory 12v 100ah, 12v 120ah. 4 panele
Bajki to Pan opowiada ja żyję pond 70 lat i żaden zanik energii nie zmusił mnie w życiu czy moje otoczenie do korzystania z agregatu lub banku energii. Mam panele i przez 4-mce po sobie dają niedobór w Naszym Klimacie u mnie 1400 kWh energii. Dwa Pana akumulatory 12V x 100Ah = 2,4 kW starczą na 1 godzinne gotowanie a nie na okres 4-mcy i 1400 kWh Czy przez 4-mce zamierza Pan aby pracował agregat, za darmo ?? Rozsądku. Jestem prosumentem i to na dziś super rozwiązanie i przez wszystkie lata miałem i mam prąd, o każdej porze , nawet w te feralne 4 m-ce. Jeśli chwilowo kiedyś !!! by nie było to pokazałem jak można sobie sobie poradzić bez agregatu hałasu i smrodu . Wystarczy akumulatorek od hulajnogi, akumulator auta i przetwornica, lub oddzielnie kupiony najlepiej żelowy i przetwornica . Gorącą herbatę można mieć bez prądu i komina, o tym będzie w następnym odcinku , .metod radzenia sobie jest wiele, tylko należy pomyśleć a nie utyskiwać Pozdrawiam
A ile masz wyłączeń w ciągu roku i ile one trwały. Ja nie pamiętam abym miał wyłączenie. 99,9% nie ma problemu z wyłączeniami. I jakie straty z tych 0,1% ludzi ponosi z tytułu wyłączenia ? . 1 na 100 z tych 0.1% ludzi może posiadać jakieś straty z tytułu braku energii elektrycznej w okresie. więc magazyn jest rozwiązaniem do zastosowań specjalnych !! dla wybranych.
@@grzegorzzubinski6951 ZERO wyłączeń . Ja jestem prosumentem i posiadam malutki bank energii z baterii od roweru, a baterie kupiłem 10 lat temu dla roweru który przerobiłem na rehabilitacyjny . Moim zdaniem na dziś to jest dla mnie wystarczające rozwiązanie. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 No tak ale ja nie mówę o tych akumulatorach. Wypowiadam o osobach co myślą ,że są poważne kupując sobie magazyn energii myśląc ,że są niezależne
Coś wujek źle liczysz...ja kupiłem 4 lata temu baterie LiFePo4 48V o całkowitej pojemności 960 Ah. Za jedyne 20 tys USD..to jakieś 100 tys złotych (a nie milion)... działają bez zarzutów i mam spokojnie rezerwy na 3 dni bez słońca....tu gdzie mieszkam wogóle nie niestem podłączony do sieci energetycznej....mam generator ale nigdy go nie musiałem uzywac ....jedynie go zalaczam raz na miesiąc zeby se popracowal.....trzeba tez miec odpowiednią ilosc paneli słonecznych obliczonych na dzień pochmurny a nie słoneczny....ja produkuje spokojnie w dzien pochmurny 20kWh a w dzien sloneczny moge wyprodukowac az 75kWh ....ale prawie nigdy tego nie osiągam bo w taki dzien baterrie juz mi sie lądują na 100% około 11 rano....no chyba że ładuje samochód caly dzień to wtedy osiągam okolo 70kWh ale bardzo rzadko tyle potrzebuję.
Spoko dziadzius I moze ma racje w pewnych kwestiach. Ja chcialbym miec cos bezobslugowego, a nie, ze przelaczyc tu, przelaczyc tam..... (Wyjdz teraz czlowieku w trakcie jakiejs imprezy do garazu w -20 C mrozu). Ja wiem, ze Polak poteafi kombinowac......ale to nie dla mnie. To brzmi jak: zesraj sie ale nie daj sie.Wiecej swojej energii i wysilku wkladasz niz jest to warte....
od magazynowanie jest siec energetyczna..... niestety nie w sieci nic sie nie magazynuje bilans jest zerowy to co sie dostarcza to jest odbierane (no moze jakimis promilem co idzie nap na pompowanie wody do elektrowni szczytowopompowych)
Nie do końca się z tobą zgodzę dlatego że ty liczysz magazyny energii 12 V które faktycznie nie mają żadnego sensu według mnie natomiast zupełnie inny bilans energetyczny będziesz miał z magazynów wysoko napięciowych jak chociażby wspomnianą baterię rowerową też będzie wspaniałym magazynem tylko że ja to robiłem w ten sposób że trzy rowerowe baterie włączyłem szeregowo na wyjściach do odbioru energii co dawało mi około 120 V na takim napięciu większość zasilaczy impulsowych normalnie działa kiedyś praktycznie wszystkie żarówki ledowe również Niestety coraz więcej producentów nawet markowych żarówek przechodzi na układy typu gówno czyli układy RC tanie i beznadziejne Szkoda że już nie można kupić normalnych żarówek jedynie niektóre przypadki firma Philips wypuszcza na zasilaczach w cudzysłowiu impulsowych to znaczy bardzo uproszczonych zasilaczy impulsowych uproszczonych do minimum jednak działają podobnie jak zasilacze impulsowe większość żarówek będzie świecić już od 100 V Niestety coraz mniej jest takich żarówek coraz więcej producentów idzie na łatwiznę
Witam Panie Macieju. Super sprawa. Można się dowiedzieć jaki ma Pan współczynnik przenikania ciepła "U" dla poszczególnych przegród? Albo z jakich warstw i grubości się składają? Pozdrawiam. :)
@@waldemarpora Stopu typowego nie ma a izolacja 40 cm grubości sądzę, że U=0.09 A posadzka to płyta fundamentowa ocieplona 30 cm parking Expert. Pozdrawiam
Gdyby nie nakaz odbioru przez elektrownie a później oddawanie w zimę to ta cała fotowoltaika była by o kant huja A Niemcy już odhodza od fotowoltaiki a Polakom to wciskają żeby mieć rynek zbytu
Komandorze Życzę więcej mobilności w rozumowaniu bo dnia 05 .10 były robione zdjęcia dwóch zestawów akumulatorów . Przed ładowaniem wszystkie miały napięcia ca 5,1 V, po wielu dniach został naładowany zestaw dwóch akumulatorów do wartości 12,,5. Wówczas to w tym dniu zrobiłem pomiar naładowanego zestawu o 12,5 V oraz tego przed ładowaniem. Rozsądku i zdrowia życzę . Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 dostałem powiadomienie o odpowiedzi, to zmusiłem sie do ponownego obejrzenia filmu. Transkrypcja poniżej "Jak ja odkurzyłem te akumulatorki to akumulatorek miał napięcie 5,10V." (Pierwsze foto z 05.10 godz. 15.06) "Każdy z nich. Teraz ktoś powie: akumulator 10 lat nieużywany, w warunkach skandalicznych, napięcie nienadające się już do eksploatacji. Ale to jest akumulator żelowy. Teraz kupiłem za 50zł taki impulsowy prostownik. Rewelacyjnie pracuje i muszę Państwu powiedzieć, że jego inteligencja potrafiła naładować i ten (!!) akumulator naładowałem do 13V. Zrobiłem zdjęcie 5.10 12,55." (Drugie foto z 05.10.2022 godz. 15.16) - tylko cytuję, co było powiedziane w filmie
@@komandor9584 Pierwsze zdjęcie pokazuję akumulator naładowany jeden z 4 w garażu Drugie zdjęcie zrobione później pokazuje akumulator który jeszcze nie był jeszcze ładowany i był rozładowany i miał takie napięcie jak wszystkie 4 przed ładowaniem. Co w tym trudnego żeby to zrozumieć ?
Proszę podać na FORUM jak Pan doładuje, jeżeli przez kwartał fotowoltaika max daje 200 kWh i jeszcze w następnych następnych miesiącach poniżej potrzeb, a potrzeba wynosi 1 400 kWh ???? . Pozdrawiam
Nadal da się słyszeć, że to nie jest magazyn że w sieci nic się zmagazynowano ??????, a wrzucenie do sieci to dostarczanie bez produkcji w ELEKTROWNI dodatkowej ILOŚCI ENERGII i możliwe jest dalsze konsumowanie , niekoniecznie chomikowanie. niekoniecznie PRZECHOWYWANIE na odległy okres, sposoby chomikowania też kiedyś będą, . Pozdrawiam
Nie potrzeba tego magazynować energetyka inaczej to realizuje, a właśnie energetyka ma z tego korzyść bo inwestorzy prywatni wyłożyli swoją kasę i Dokładnie 10221,6 MW wyniosłą moc fotowoltaiki w Polsce na koniec maja 2022 roku. Udział paneli fotowoltaicznych w dostawach energii już w maju przekroczył 7% !!!!! Za prywatną kasę takich jak ja i innych. Dostarczona energia do SIECI może być : 1. krótko być w sieci i ZE przekazuje np. innemu odbiorcy i na tym interesie ZARABIA 2. ZE Wykorzystuje w inny sposób np. - głownie działania szczytowo-pompowe - Są różne inne opcje magazynowania energii co sprawdza się w rzeczywistości.. Posiadanie w sieci dodatkowej energii można nazwać : magazynowaniem lub użyć innego słowa, jeśli takie określenie Pana razi. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 zróbmy założenie, że każdy posiadający dom lub mieszkanie posiada panele fotowoltaiczne o większej mocy niż roczne zapotrzebowanie na energię elektryczną. Żadna prywatna osoba osoba za prąd płacić nie będzie, a produkcja energii przez energetykę? Otóż nie spadnie ani trochę ponieważ - OZE musi mieć 100 % pokrycie w stałych źródłach. Miks węgla czy atomu z panelami nie jest dobry - te systemy mają ogromną bezwładność i źle znoszą regulacje. Panele są ok, ale realnie prosumenci powinni mieć zwrot na poziomie 30 max 50 % a maksymalna moc być pojedynczej prywatnej instalacji powinna ograniczona do 3 kW.
@@mareq12 Dziś jest 7 % !!! energii krajowej wytwarzane jest przez inwestorów prywatnych , gdyby rząd nie utrudnił warunków, to sądzę, że w krótkim czasie byłoby podwojenie do 20 000 MW. To jest energia do mądrego wykorzystania a nie do narzekania, sprzedaż nadwyżki to - kasa - dla sieci przesyłowej i tam należy sporo inwestować, a marnotrawić pieniądze. A dodam, że Elektrownia atomowa a dokładnie jednostkowy blok energetyczny elektrowni jądrowej jest w stanie wyprodukować od 900 do 1400 MW czystej energii i mają to budować 10 lat i jeszcze wielkie zagrożenie. a moim zdaniem to SKANDAL wprowadzać technikę z której już wielu ucieka. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 na sympozjum energetycznym rozmawiałem z pracownikami elektrowni Bełchatów, chwaliłem ich że postawili dużo elektrowni wiatrowych. Odparli, że musieli, bo CO2. Szybko dodali też, że węgla wciąż spalają tyle samo. Wieje lub przestaje, słońce świeci lub nie a prąd potrzebny jest cały czas. W słoneczne dni u mnie w okolicy PV wciąż się wyłączają, a w gniazdku mam 260 V. Tutaj najwyżej 30 % domów ma PV a sieć ma już dość (choć przed erą PV wszystko działałoby jak należy) Dlaczego energia dostępna przez 1/5 roku warta jest aż 80 %prawdziwej stale dostępnej energii?
@@mareq12 Panie Marku temat- rzeka - . Ale moim zdaniem proste i tanie magazynowanie energii lub " czegoś " w co w obie strony dawałoby się zamieniać to temat na dziś dla ludzkości. Pozdrawiam
Najtaniej jest wiadome oddawać prąd do sieci bo akumulatory nie są tanie, jeśli czasem wyłączają nam prąd to wystarczy UPS zasilacz za 350 zł , Rozwiązania hybrydowe są też dobre ale drogie. Bycie 100% OFF -GRID jest możliwe dla bogatych jak Piotr z kanału eko niezależny . Gdyby nie fotowoltaika 10 lat temu wstecz nikt się tym nie interesował......
12 lat temu zainstalowałem 2 kW PV i zasilam tylko 300 litrowy boiler CWU + 2 akumulatory 12V 45Ah do zasilania kotłowni gazowej (w przypadku zaniku napięcia sieci), wystarcza na 12 godzinną przerwę w zasilaniu ze strony sieci. Do tej pory wymieniłem grzałkę 1200W/220V, poza tym bez kłopotów.
@@bogdanp.7469 Niestety od października do marca wydajność baterii PV jest b. niska, latem trzy dni nie używania CWU i baterie wyłączają się na 75'C. Moim zamiarem było podnieść temperaturę z poziomu temperatury gruntu do jakiejkolwiek wartości a następnie dogrzać w bojlerze podgrzewanym gazem. Bojlery połączone w kaskadę, im bardziej podgrzeję bateriami PV, tym mniej spalę gazu do CWU, w skali roku (zależnie od pogody) jest to oszczędność na gazie na kilka tysięcy zł, szału nie ma ale premier dba aby oszczędności wzrosły (nominalnie). Pozdrawiam.
Filmy z Panem Maciejem są Super. Potężna wiedza techniczna przekazana prostym językiem. Nagrywajcie więcej odcinków.
no nie wiem czy to potezna wiedza techniczna, mampowazne watpliwości kiedy słysze ze od magazynowania jest siec energetyczna.....
@@gromosawsmiay3000 może linie energetyczne sa nawiniete w cewke a to juz potrafi magazynowac energie 😁
@@ibizagarage4351 no ba...one nawet mają pojemność to tez daje mozliwosci magazynowania :D
Na bogato!!! Z 4szt 5Ah (więcej po tylu latach nie mają) aku wyciągnął 60Ah i z nich napędzi sprzęt o zużyciu dobowym 500Wh. Nikola Tesla to przy nim smarkacz ;-) Ale 10W lampkę wyłączył po chwili, bo po następnej sama by zgasła.
Wiadomo 😎
Dlaczego pisze Pan Głupoty, przecież akumulatory były rozładowywane i posiadały inną wartość niż 5Ah, proszę jeszcze raz obejrzeć. Pokazuję, że nie jestem na dziś przy takiej technice magazynowania zwolennikiem posiadania dużych magazynów TYLKO małego magazynka dla rozsądnych użytkowań.
Tyle mojej opinii, a Pan nie dał żadnej opinii, tylko utyskuje. Pozdrawiam
60Ah x 12V = 720Wh
@@arekkamsky6131 Tak gwoli ścisłości. Są 4 aku o pojemności 20Ah, które według niego po naładowaniu miały 70% pojemności czyli 56Ah. A tak dla żelówek oblicza się watogodziny, 56Ahx12V/1.6=420Wh. Tylko, że ja nadal twierdzę, że te aku nie maja nawet 5Ah. A jak podłączysz pod nie jakieś większe obciążenie to padną po chwili bo tam nie ma już żelu tylko zbity gruz.
Według producenta te akumulatory mają żywność ok 1800 cykli przy 30% rozładowania. To daje minimum 5 lat pracy a wytrzymują do 12 lat. Jest to więc najlepszy i najtańszy sposób na bank energii.
Bardzo pozytywni ludzie i konkret nie bajdurzenie. Miło się oglądało, dziękuję
Dla większości to oczywiste, że tzw magazyn energii służy do podtrzymania pracy alarmu, silnika pompy czy oświetlenia aby nie spaść ze schodów. Pranie, zmywarka i choinka na całym dachu może poczekać na usunięcie awarii.
To sie nazywa raczej UPS a nie szumnie magazyn energii, słysząc magazyn energii wyobrazam sobie cos co zasila dom nieprzerwanie przez tydzień bez spadku mocy, dalej ogladam goscia a on twierdzi ze z 4 aku 12 woltowych zrobił magazyn 🤦♂️nie wiem czy przez tydzien wystarczy na ladowanie smartfona
@@ibizagarage4351
To jest jakiś farmazon, który manipuluje danymi, mówił połprawdy, albo całkowicie kłamie - każdy dociekliwy w komentarzach zostaje obrażany od "nieuków", a mnie to już nazywał od chorych psychicznie czy "nieudaczników"
Spytaj się go o KONKRETNE DANE czy informacje, to on cały czas leje wodę, powtarza w kółko uogólnione dane i/lub kompletnie z czapy (np mówi ile wydał na... dom, a nie ina instalacje :D ), albo całkowicie pomija takowe pytania
Oto tylko KILKA podstawowych kłamstw oraz jego schemat działania w tym reklamowaniu (z mojego komentarza z rozmowy z nim):
"Umiesz zaczynać komentarz od czegoś innego, aniżeli "niedouczony"? Bo Twoje ego już wychodzi poza skalę dobrego smaku i jest po prostu żałosne
Wręcz przeciwnie: wykazałem, że TWOJE (super, mega wyliczone dane z TYSIĘCY pomiarów) mają się nijak do PRAWDY
1. Wszędzie podajesz, że roczne zużycie wynosi 5 kWh, co kompletnie nie odpowiada 3.3 W o których także mówisz - nawet mi to SAM WYLICZYŁEŚ :D
Cytuje: ""3,3 W/m2 x 82,5 m2 -= 272 W/ obiekt/godz. Niedouczony doba ma 24 godz x 272 W = 6528 W/dobę a to jest 6,5 kWh.""
W skrócie: albo dom nie ma 3.3W/m2, albo nie ma 5 kWh - NAWET Z TWOICH wyliczeń to się nie składa w całość
2. Kolejną rzeczą jest, że mówisz, że takie wyniki ,miałeś, bo była inna pogoda - więc dlaczego wszędzie mówisz, jakby to była wartość stała lub średnia? No własnie, bo znów MANIPULUJESZ DANYMI - jak mnie w domu nie będzie, bo wyjadę na wakacje i dostanę mniejszy rachunek za media, to znaczy, że mam rozpowiadać jakie to ja dostaje niskie rachunki? oczywiście, że NIE MOŻNA - Ty to robisz nagminnie
3. W krytycznych moich komentarzach zacząłeś się motać co do faktycznego zużycia i zacząłeś już mówić nawet o 10 kWh - co jest DWA RAZY WIĘKSZE(!), aniżeli chodzisz i głosisz tutaj w komentarzach
3. Robisz clickbaity i CELOWO ZANIŻASZ realne koszty za energię - mówisz o 7zł/rok, ale pomijasz choćby opłaty stałe czy podatki - tłumaczysz to tępym gadaniem, że to jest za "ENERGIĘ", a "opłat stałych nie liczę" co jest po prostu śmieszne - już tłumaczyłem Tobie "mądralo z za dużym ego", że za chleb też nie płacisz tyle co za "półprodukty", lecz także za koszt produkcji, transportu, marży czy podatków - więc nie możesz mówić, że za chleb, który w sklepie jest za 8zł - Ty masz chleb za 6 i tyle zapłaciłeś (bo udajesz, że to jest cena chleba, a "VAT to tylko podatki i to będziemy tutaj pomijać w tych super hiper wyliczeniach z excela") - nie! z kieszeni ubywa 8 zł nieważne jak będziesz zaniżał
Tak więc za rok zapłaciłeś 34x11 + 55 = 430zł! czyli ok (!)61 RAZY WIĘCEJ(!), aniżeli bredzisz w filmikach reklamowych tej firemki
4. W filmie o magicznych 7zł za rok mówisz, że za 50 lat za sam węgiel ludzie zapłacą pół miliona złotych, a tutaj jest DARMOWA ENERGIA - bredzisz totalne bzdury, bo ŻADNA INSTALACJA fotowoltaiczna nie wytrzyma 50 lat: falowniki padną, a panele najzwyczajniej się zużyją i nie będą produkować energii już dużo wcześniej - OKŁAMUJESZ ludzi, aby myśleli, że te instalacje są wieczne - nie, nie są wieczne i trzeba będzie znów wydać grube pieniądze - de facto praktycznie "kupić całość systemu od nowa"
5. Co do wydatków: twierdzenie, że się ma "energię za darmo" jest totalnym absurdem - panele czy falownik trzeba zakupić i zamontować oraz dostosować dom - to kosztuje tysiące zł, a wiec najpierw taka instalacja MUSI SIĘ ZWRÓCIĆ, aby dopiero można mówić o jakichkolwiek zyskach czy "darmowej energii"
Jak zapłacę energetyce na początku stycznia powiedzmy 2.5 tys zł to też mam prawo mówić, że mam "energię za darmo", bo od lutego już będę miał rachunki wystawione na 0zł?
Przecież to ABSURD - celowa manipulacja
6. I znów wydatki: cala nasza rozmowa zaczęła się od tego, że zostałeś poproszony o podanie ceny fotowoltaiki, rekuparatora itd - a Ty CELOWO wszędzie podajesz kwotę z czapy - CAŁEGO DOMU WRAZ Z DZIAŁKĄ - co to ma do rzeczy człowieku? Jak się kupi dom na zadupiu (czyli tam gdzie Ty masz swój) to taki dom będzie z oczywistych względów TAŃSZY, ale i tak to nie ma w ogóle NIC WSPÓLNEGO Z PYTANIEM - i do tego czasu nie wymieniłeś konkretnych kwot - tzn wymieniałeś gdzieś pokątnie, ale ZNÓW ZANIŻAJĄC bo np nie podawałeś kwot robocizny czy kwot za KONKRETNE ELEMENTY tylko zbiorowo, aby znów nikt nie mógł się doszukać Twoich MANIPULACJI DANYMI
Zaznaczam, że chodzi także o instalację o papierowej wydajności max 4kW i domu 80m2 czyli dla wielu domów będzie ona za mała, aby pokryć zapotrzebowanie większego domu/większej ilości domowników - co zdaje się także nie padło
7. Za każdym razem CELOWO POMIJASZ pytania, o KONKRETNE KWESTIE, natomiast wciąż i wciąż potrafisz po kilka komentarzy dać odnośnie jakiejś drobnicy czy po prostu lejesz wodę wyzywając przy okazji dociekliwego rozmówcę od nieuków, aby tylko nie wyszło na to, że MANIPULUJESZ DANYMI oraz OKŁAMUJESZ WIDZÓW
8. Tego wszystkiego było by więcej, ale nie chce mi się już tyle tego wypisywać - pleciesz farmazony, mówisz półprawdy czy manipulujesz danymi w zbyt dużej ilości kwestiach"
@@ibizagarage4351 Polak to ma zawsze coś do zarzucenia drugiemu , ale sam nic nie daje z siebie tylko narzeka
@@Artur-ci6kd Tu nie chodzi o zarzucanie a nazywanie rzeczy po imieniu.Sam mam duży akumulator 12 Voltowy z TIR-a i przetwornicę o czystej sinusojdzie o mocy 2 KW.Jeszcze sobie powiększę o drugi taki.Chodzi o to że jak zabraknie prądu to będzie sobie można zagotować wodę na np.kawę lub ugotować strawę (mam kuchnię elektryczną) czy użyć do zasilania pompy w studni.
Największą wartością filmów z tym Panem jest to ze pokazuje wszystko w praktyce i jak to wylicza. Przyjmuje pewne założenia które mozemy zmienic, jesli my mamy inne i nadal sie wszystko zgadza. Praktyka i teoria poparta wiedzą w jednym. Pozdrawiam i dziekuję Panu Maciejowi za wiedzę, którą sie dzieli.
Po pierwsze w uproszczeniu dla prądu stałego 1W=1VA.
Prawidłowe obliczenie to jest takie: 1 400 000 Wh=1 400 000 VAh :12V : pojemność akumulatora wyrażoną w Ah = liczba akumulatorów. Jeśli akumulator ma 200 Ah to ta liczba akumulatorów wynosi 585 szt przy założeniu 100% sprawności w obie strony. Wyszła ta sama liczba ale chodzi o prawidłowe używanie jednostek elektrycznych
Cenię Pana Macieja za wiedzę i konkretne, merytoryczne podejście do omawianych kwestii. Widać, pomiarowcy tak mają :)
W tej sytuacji rozmiar nie ma znaczenia.Trafiłem przez przypadek ale miło pooglądać pasjonatów.Pozdrawiam
Tym pięknym filmem wskazujecie Panowie że w temacie OZE najważniejszy jest rozsądek w działaniach. A na sytuacje awaryjne dobrze jest mieć jakiś agregacik w zapasie nawet jako dodatek do niewielkiego Off-grida . Pozdrowienia !
Sieć jest dobra do magazynowania energii pod dwoma lub trzema warunkami.
1. że można tą energię w ogóle z powodzeniem wepchnąć do sieci gdy inni robią to samo podbijając za bardzo napięcie
2. że ta sieć w ogóle działa i można odebrać tą energię, bo nie można np w czasie awarii lub planowych wyłączeń lub trwałych uszkodzeń przez sabotaż
3. że cena przechowania energii oraz warunki jej przechowywania nie będą nadal do tego zniechęcały i w ogóle limitowały użytkowanie tego typu magazynu energii
Magazynować energię można na nieskończoną liczbę sposobów, a akumulatory to tylko jeden z nich i wcale nie muszą kosztować wiele (bo można nabyć je lub dostać gratis z odzysku)
Wepchnąć energię do sieci? Czyli do najbliższych sąsiadów bo przez najblizsze trafo to raczej nie przejdzie a jak wszyscy beda mieli panele to nikomu nie wepchniesz
To jeszcze w domu należy rozdzielić fazę awaryjną (lodówka, najważniejsze oświetlenie, komputer, wyjście z fotowoltaiki, jakieś gniazdka, no. Do ładowarki) od pozostałych przełącznikiem awaryjnym i podtrzymywać to z tych baterii tak, żeby fotowoltaika miała napięcie tak, jak z sieci, to będzie dawać prąd również podczas awarii.
Jak miałby działać, jak wyglądać taki przełącznik awaryjny ?
@@Artimaxe Przełączasz nim (ręcznie lub automatycznie przy zaniku z sieci) jeszcze przed falownikiem z paneli zasilanie
1. z sieci,
2. odłączone
3. awaryjne z banku/akumulatorów+ przetwornica (albo agregat)
Jednocześnie musisz zadbać (ręcznie lub automatycznie), żeby moc odbiorników nie była wyższa, niż możliwości zasilania awaryjnego. To standardowy, stosowany w praktyce tryb realizacji zasilania awaryjnego.
@@mpGrafik Coś jak w szpitalach zasilanie awaryjne. W pełni automatyczne👍
Bardzo duża wiedza praktyczna! miło się ogląda... do życia na lockdawnie faktycznie nie trzeba więcej, teraz oświetlenie prawie nic nie pobiera, TV ok. 200wat z satelitą, lodówka też 200, więc 500wh w max szczycie to 0,5kwh baterii na godzinę + solary... spoko, no i te pobory nie występują przez cały czas. Miło było!
Święta prawda,potrzeba więcej.
Ten pan jest The Best!Pozdrawiam.
Nareszcie nowy film z Panem Maciejem 👍😉Zabieram się do oglądania
Witam ponownie, jestem prostym człowiekiem i tak się zastanawiam dlaczego Pan jeszcze nie opatentował swego fenomenu na skalę światową, o co chodzi ? Mogę w to zainwestować , proszę o projekty.
@@jestemtu2323
A może dlatego, że nie ma tu żadnego "fenomenu" ?🤔
Nawet na skalę gminną, o światowej nie wspominając 🤭
A mówiąc o zainwestowaniu w geniusz Pana Macieja tudzież innych youtubowych Panów Ciereciepełko - już Pan to zrobił klikając " 👍"
To właśnie jest prawdziwe "perpetuum mobile" do robienia pieniędzy z niczego.
Wystarczy mówić cokolwiek na YT
Aha...
I nie zapomnieć o hipsterskim koczku.
Żałosne i smutne, że człowiek z siwizną na głowie, za pieniądze, daje się namówić na opowiadanie banałów na YT
Pan Maciej to mój idol, profesor , dażę Go ogromnym szacunkiem, zdrówka mu życzę i kolejnych wynalazków!!!
O wow 👌
Niewiele zatem trzeba, żeby zostać Pani idolem.
O jakich / jakim wynalazku Pani konkretnie mówi ?
Jako elektryk / elektronik nie widzę tutaj niczego odkrywczego.
Chyba, że mówimy o "dojeniu" pieniążków porzez YT z naiwnych "ziutków", którzy to lajkują.
A rzeczowo i krótko i jeszcze raz...
To co ten Pan nowego wynalazł ?
@@MrHesmovedon Co do wynalazków Pana Macieja, polecam obejrzeć wszystkie filmiki z Nim . Co do dojenie pieniążków, to Pan Maciej nic nie sprzedaje .... Jedynie kanał Iizzi instalacje na nim zarabia z wyświetleń .
@@TheJilka
Aha ...
Kanał izzi na nim zarabia.
No genialnie.
Niech żyje jedność hipsterskich koczków.
Naprawdę, nie ma w tym materiale filmowym nic genialnego.
Trzymanie kilku zakurzonych, starych akumulatorów w garażu, żeby "podnieść żaluzje i odpalić komputer na parę minut" może i ma sens dla Pana Macieja, ale z pewnością żadnego, dla większości ludzi.
Prawda jest prosta i być może okrutna dla zwykłych zjadaczy chleba.
Produkcja, magazynowanie, przetwarzanie i zarządzanie energią elektryczną na praktyczną - nawet w skali pojedynczego domu - jest po prostu drogie lub bardzo drogie.
I żadne pobożne życzenia i domorosłe "wynalazki" tego nie zmienią.
@@TheJilka
oto jedna z moich wypowiedzi odnośnie tych "rewelacji" tego "pana", a w praktyce manipulanta - proszę zapoznać się z jego wypowiedziami tutaj pod tym kątem i zauwazysz, że to zwykłe naciągactwo, niedomówienia i pudrowanie rzeczywistości
"Umiesz zaczynać komentarz od czegoś innego, aniżeli "niedouczony"? Bo Twoje ego już wychodzi poza skalę dobrego smaku i jest po prostu żałosne
Wręcz przeciwnie: wykazałem, że TWOJE (super, mega wyliczone dane z TYSIĘCY pomiarów) mają się nijak do PRAWDY
1. Wszędzie podajesz, że roczne zużycie wynosi 5 kWh, co kompletnie nie odpowiada 3.3 W o których także mówisz - nawet mi to SAM WYLICZYŁEŚ :D
Cytuje: ""3,3 W/m2 x 82,5 m2 -= 272 W/ obiekt/godz. Niedouczony doba ma 24 godz x 272 W = 6528 W/dobę a to jest 6,5 kWh.""
W skrócie: albo dom nie ma 3.3W/m2, albo nie ma 5 kWh - NAWET Z TWOICH wyliczeń to się nie składa w całość
2. Kolejną rzeczą jest, że mówisz, że takie wyniki ,miałeś, bo była inna pogoda - więc dlaczego wszędzie mówisz, jakby to była wartość stała lub średnia? No własnie, bo znów MANIPULUJESZ DANYMI - jak mnie w domu nie będzie, bo wyjadę na wakacje i dostanę mniejszy rachunek za media, to znaczy, że mam rozpowiadać jakie to ja dostaje niskie rachunki? oczywiście, że NIE MOŻNA - Ty to robisz nagminnie
3. W krytycznych moich komentarzach zacząłeś się motać co do faktycznego zużycia i zacząłeś już mówić nawet o 10 kWh - co jest DWA RAZY WIĘKSZE(!), aniżeli chodzisz i głosisz tutaj w komentarzach
3. Robisz clickbaity i CELOWO ZANIŻASZ realne koszty za energię - mówisz o 7zł/rok, ale pomijasz choćby opłaty stałe czy podatki - tłumaczysz to tępym gadaniem, że to jest za "ENERGIĘ", a "opłat stałych nie liczę" co jest po prostu śmieszne - już tłumaczyłem Tobie "mądralo z za dużym ego", że za chleb też nie płacisz tyle co za "półprodukty", lecz także za koszt produkcji, transportu, marży czy podatków - więc nie możesz mówić, że za chleb, który w sklepie jest za 8zł - Ty masz chleb za 6 i tyle zapłaciłeś (bo udajesz, że to jest cena chleba, a "VAT to tylko podatki i to będziemy tutaj pomijać w tych super hiper wyliczeniach z excela") - nie! z kieszeni ubywa 8 zł nieważne jak będziesz zaniżał
Tak więc za rok zapłaciłeś 34x11 + 55 = 430zł! czyli ok (!)61 RAZY WIĘCEJ(!), aniżeli bredzisz w filmikach reklamowych tej firemki
4. W filmie o magicznych 7zł za rok mówisz, że za 50 lat za sam węgiel ludzie zapłacą pół miliona złotych, a tutaj jest DARMOWA ENERGIA - bredzisz totalne bzdury, bo ŻADNA INSTALACJA fotowoltaiczna nie wytrzyma 50 lat: falowniki padną, a panele najzwyczajniej się zużyją i nie będą produkować energii już dużo wcześniej - OKŁAMUJESZ ludzi, aby myśleli, że te instalacje są wieczne - nie, nie są wieczne i trzeba będzie znów wydać grube pieniądze - de facto praktycznie "kupić całość systemu od nowa"
5. Co do wydatków: twierdzenie, że się ma "energię za darmo" jest totalnym absurdem - panele czy falownik trzeba zakupić i zamontować oraz dostosować dom - to kosztuje tysiące zł, a wiec najpierw taka instalacja MUSI SIĘ ZWRÓCIĆ, aby dopiero można mówić o jakichkolwiek zyskach czy "darmowej energii"
Jak zapłacę energetyce na początku stycznia powiedzmy 2.5 tys zł to też mam prawo mówić, że mam "energię za darmo", bo od lutego już będę miał rachunki wystawione na 0zł?
Przecież to ABSURD - celowa manipulacja
6. I znów wydatki: cala nasza rozmowa zaczęła się od tego, że zostałeś poproszony o podanie ceny fotowoltaiki, rekuparatora itd - a Ty CELOWO wszędzie podajesz kwotę z czapy - CAŁEGO DOMU WRAZ Z DZIAŁKĄ - co to ma do rzeczy człowieku? Jak się kupi dom na zadupiu (czyli tam gdzie Ty masz swój) to taki dom będzie z oczywistych względów TAŃSZY, ale i tak to nie ma w ogóle NIC WSPÓLNEGO Z PYTANIEM - i do tego czasu nie wymieniłeś konkretnych kwot - tzn wymieniałeś gdzieś pokątnie, ale ZNÓW ZANIŻAJĄC bo np nie podawałeś kwot robocizny czy kwot za KONKRETNE ELEMENTY tylko zbiorowo, aby znów nikt nie mógł się doszukać Twoich MANIPULACJI DANYMI
Zaznaczam, że chodzi także o instalację o papierowej wydajności max 4kW i domu 80m2 czyli dla wielu domów będzie ona za mała, aby pokryć zapotrzebowanie większego domu/większej ilości domowników - co zdaje się także nie padło
7. Za każdym razem CELOWO POMIJASZ pytania, o KONKRETNE KWESTIE, natomiast wciąż i wciąż potrafisz po kilka komentarzy dać odnośnie jakiejś drobnicy czy po prostu lejesz wodę wyzywając przy okazji dociekliwego rozmówcę od nieuków, aby tylko nie wyszło na to, że MANIPULUJESZ DANYMI oraz OKŁAMUJESZ WIDZÓW
8. Tego wszystkiego było by więcej, ale nie chce mi się już tyle tego wypisywać - pleciesz farmazony, mówisz półprawdy czy manipulujesz danymi w zbyt dużej ilości kwestiach"
Panie Macieju, gratuluję oryginalnego podejścia do rzeczy i metodyki, jestem pod wrażeniem...
Miło ponownie widzieć Pana Macieja 🙂
Wyjątkowo jasno się wypowiada Pan Maciej
Policzyłem. Do grzania CWU + latem ładowanie baterii do rowerka + coś tam jeszcze, to koszt minimum ok 8k. Zwróci się najwcześniej za 6-7 lat. Darmo będą kolejne 2-3 lata jeśli nie będzie awarii. Nie jest to jednak koszt 800 zł/rok ponieważ za te 8-10 lat taki sam zestaw będzie kosztować już nie 8 a 15-20 tys.
Nigdy nie zakładałem rozpatrywania akumulatorków pod kątem zwrotu. Moim zdaniem :
gdy będzie magazynek OK, gdy nie będzie magazynku też OK.
Z magazynkiem lepszy komfort.
Jeśli ktoś ma:
1. rowerek elektryczny, lub
2. auto z akumulatorem to już teraz wie,
że mała przetwornica i dom może być bardziej komfortowy , jeśli w rozdzielni można przełączyć się na
" agregat" nie posiadając go wcale. Pozdrawiam
A brales pod uwage to ze od stycznia cena pradu ludziom wyrośnie 3x?Czy u Ciebie tez nic sie nie dzieje i podwyzek nie ma?U mnie latem grzanie CWU to 100zl miesiecznie po podwyżce będzie 300. To juz inaczej stopa zwrotu wyglada. Pozatym mozna sobie radzic i taka instalacje zlozyc z uzywanych czesci..
@@RK-bm9kq U mnie nie ma żadnego zakupu energii, więc nic nie wzrośnie.
Instalacja fotowoltaiczna 4,08 kWp za 11 tys po upustach wyprodukowała 4148 kWh energii i z tej ilości w moim obiekcie zużyłem 3 848 kWh pozostała ilość energii 300 kWh to pobrała Energetyka za tzw. " przechowanie czy " magazynowanie i to wszystko. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 No widzisz a u mnie jest dlatego ma to sens..
@@maciejsempinski1554
1. Obecnie energetyka kombinuje z umowami i są one mniej korzystne (ogólnie odkupienie i odsprzedawanie a nie marża barterowa za przechowanie - stawki oraz vat mają kluczowe znaczenie).
2. W przypadku nieruchomości już podłączonej do sieci przechodzenie na total offgrid to jak, powiedzmy, wymiana samochodu - nowy może być oszczędniejszy albo nie. Nowa inwestycja to jak zakup pierwszego auta - pozwala lepiej dobrać model do potrzeb. Można np. zainwestować więcej w fotowoltaike, dołożyć elektrownię wiatrową i na wiele innych sposobów poprawić bilans zimowy.
3. W "starych" domach zmniejszenie zużycia ciepła - i ogólnie energii elektrycznej to co innego niż nowoczesny już w fazie projektu dom.
4. Off jest uciążliwy bo trzeba mieć miejsce na fotowoltaikę i magazyny energii, trzeba to konserwować, serwisować i po jakimś czasie wymienić, jest sezonowość produkcji, czasami potrzebne jest zgloszenie - ale mają też zalety: łatwo je powiększyć, uniezależniają od fochów energetyki i ("zwlaszcza" i "jeszcze") polityków (bo ci zawsze mogą wymyślic jaki "podatek"), przy nadwyżkach pozwalają, jeździć elektrykiem za darmo i, póki co, nie jest to zabronione...
Każdy może sobie zdecydować sam - o ile ma odpowiednią kasę...
Wszystko super tylko po zmianach przepisów o oddaniu energi do sieci później płacisz za niego, a nie tylko odbierasz za darmo
22:49 100% racji. Budowa domowego off-gridu na dziesiątki/setki kW/h( w oparciu o obecnie dostępne technologie akumulatorowe) może jest ciekawym doświadczeniem dla pasjonatów, ale kompletnie pozbawiony ekonomicznego i zdrowo rozsądkowego sensu. Podobnie można porównać surwiwalowca , który "magazynuje" stosy jedzenia po okolicznych skrytkach , w "oczekiwaniu na wojnę" ,do normalnego człowieka, ze zwykłą lodówką i spiżarnią w domu
W dzisiejszej dobie to rozwiązanie to za mało. Owszem coś tam można oświetlić dom ale przy dzisiejszych rozwiązaniach typu pompka do pieca czy pompka od solarów to mija się z celem. Takie jest moje zdanie.
Przede wszystkim to sieć energetyczna jest od przesyłania, dystrybucji energii elektrycznej, nie jej magazynowania. Niby ta energią ma być magazynowana? W kablach?
Rozsądku i uwagi
Wyjaśniałem to już dziesiątki razy, proszę czytać wykazać choć odrobinę aktywności
Dostarczona energia do SIECI może być :
1. krótko być w sieci i ZE przekazuje np. innemu odbiorcy
2. ZE Wykorzystuje w inny sposób np.
- głownie działania szczytowo-pompowe
- Są różne inne opcje magazynowania energii co sprawdza się w rzeczywistości..
Posiadanie w sieci dodatkowej energii można nazwać :
magazynowaniem lub użyć innego słowa, jeśli takie określenie Pana razi.
Wrzucenie do sieci energii; to dostarczanie bez produkcji w ELEKTROWNI
dodatkowej ILOŚCI ENERGII i możliwe jest dalsze konsumowanie , niekoniecznie chomikowanie.
niekoniecznie PRZECHOWYWANIE na odległy okres, sposoby chomikowania też kiedyś będą,
Ja przedstawiam pomiary, a inni tylko swoje wyobrażenia .
Trzeba wiedzieć, że podjęto decyzję o OZE i na koniec marca 2022 roku w naszym kraju liczba prosumentów w Polsce wzrosła - według najnowszego raportu Agencji Rynku Energii - do 966 350, uważam, że jest to bardziej słuszne niż szkodliwe, a od problemów są fachowcy dostawcy. Pozdrawiam
Mam dom letniskowy na Kaszubach. Prąd wyłączają bardzo często. Ostatnio po wichurach nie było prądu trzy dni. Ja mam fotowoltaike Offgrid i magazyn 6kWh. Wszystko działa jak zabraknie prądu. U sąsiadów mięso z zamrażarki do wyrzucenia u mnie nie. Pozdrawiam.
Farmazony typu "zakład energetyczny jest po to, aby tą energię latem przyjmować, czy jest magazynem" mnie napinają. Oni muszą ją ustawowo przyjąć, choć jej nie potrzebują (nie wiem jak w Waszej okolicy, ale u nas producenci indywidualni potrafią w słoneczny dzień podbić napięcie sieci do 251V). Cała eko-otoczka fotowoltaiki tu właśnie ma istotę problemu. Konwencjonalne elektrownie, bo takie mamy, jeśli mają stabilne odbiory pracują najbardziej "czysto". Ustabilizowanie parametrów kotła w elektrowni, to nie to samo, co przykręcić kurek z gazem. Występuje spora inercja w procesie. Pojawianie się i znikanie zapotrzebowania na energię jest dla tych procesów uciążliwe i pogarszające parametry spalania. Odbiór wreszcie w sezonie zimowym też "sponsorowany" jest złym węglem. W kontekście powyższego, uważam, że te przygody z energią słoneczną, to takie zabawki dla większych dzieci. O ile przez regulacje prawne uzasadnione ekonomicznie, o tyle z punktu widzenia stabilności systemu energetycznego - pewności zasilania bezsensowne. Ta energia jest problemem, ale nikt o tym nie mówi. Logicznym byłoby posiadać niewielki magazyn, na podtrzymanie nocą w okresie letnim, a z produkcji korzystać na bieżąco, tym samym ograniczyć w tym okresie do zera pobór z sieci. Pozdrawiam
Rzeczywiście przeczytałem Farmazon typu
Logicznym byłoby posiadać niewielki magazyn, na podtrzymanie nocą w okresie letnim, a z produkcji korzystać na bieżąco, tym samym ograniczyć w tym okresie do zera pobór z sieci.
Nie o lato chodzi ???
Od listopada do końca lutego u mnie brakuje 1400 kWh przy rocznym zapotrzebowaniu 3 600 kWh. Zapotrzebowanie - produkcja FV = brak 1400 - mały magazynek? Rozsądku ?
Słońce daje więcej energii niż cała ludzkość potrzebuje, tylko trzeba rozsądnie to rozwiązać i nie narzekać a działać. Sądzę, że wreszcie ludzkość odejdzie od spalania węgla, gazu,ropy, drewna i poważnie zajmie się czystą energią.
Do Ziemi dociera prawie 2X10 do potęgi 17 dżuli energii na sekundę i co ciekawe
- przekracza to 8 000 razy obecne zapotrzebowanie ludzkości na energię.
Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Jeśli nie będzie Pan posiadał umowy prosumenckiej, ani magazynu energii, proszę uzasadnić sensowność inwestycji w fotowoltaikę. Jak Pan raczył nadmienić niedobory pojawiają się w okresie grzewczym. Znajomy przy 9,89 "Słońca na dachu" pompą ciepła w zimnym miesiącu "zjada" letnią produkcję w 1,5 miesiąca. Jak wspomniałem wcześniej "odbieranie" energii z sieci zimą jest hipokryzją w kontekście eko-haseł. Mały magazyn latem pozwala na niepobieranie energii z sieci nocą. Energii w naszym poniekąd pięknym kraju jest pod dostatkiem, także tej ekologicznej. Geotermia jest na wyciągnięcie ręki, ale brak woli, czy też celowe embargo. Niech Pan spróbuje wodę spiętrzyć do celów energetycznych, po miesiącu chce się w łeb palnąć, bo problemy pojawiają się jak matrioszki w kolejnych urzędach. Są miejsca, gdzie do tej darmowej energii jest 50-100m, ale... pozwoleń państwo nie wydaje. Problematykę ekoszaleństwa zgłębiam od dawna, raz nawet otarłem się o proces wdrożeniowy (czy bardziej próbę wdrożenia). Niech mi Pan uwierzy, tu nie chodzi o czystą energię, lecz o zyski tych i owych. Z YT film oczywiście zniknął, ale warto zobaczyć, bo ocalał "gdzieś"... tagen.tv/vod/2016/01/wegiel-bogata-polska/
@@marcopolinski Ale ja mam umowę prosumenta i żyję bez zakupu energii. Mam obiekt o zapotrzebowaniu na dogrzewanie 5 kWh/m2/rok i jestem zadowolony dziś ludzie budują obiekty o zapotrzebowaniu 70 kWh/m2/rok i narzekają . Niedługo będzie dekada, mojej pasji w temacie mam doświadczenie z eksploatacji i spokojnie mieszkam. Ma 4.08 kWp elektrownię i nie brakuje energii na nic, koszt zakupu energii 0 zł. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Chwała Panu za to! Ale to "0" opłat działa nie dlatego, że taki jest bilans, lecz dlatego, że takie są uregulowania. Z tym nagłym pojawianiem się energii w sieci naprawdę jest spory problem i póki co on stale rośnie. Z Pańskiego ekonomicznego punktu widzenia przy tej umowie to działa, ale to jak wiele spraw w naszym kraju w "wartościach bezwzględnych" się nie opłaca.
Pozdrawiam
@@marcopolinski Pierwsze to potrzebować do obiektu 5-7 kWh/m2/rok energii, a nie jak dziś dla nowych domów potworków energetycznych projektować i realizować 70 kWh/m2/rok,
W Polsce są wielkie narzekania a w innych krajach mądrzejsze działania.
Na koniec marca 2022 roku liczba prosumentów w Polsce wzrosła - według najnowszego raportu Agencji Rynku Energii - do 966 350, uważam, że jest to bardziej słuszne niż szkodliwe, a od problemów są fachowcy dostawcy.
To nie była samowolka tylko kierunek pozdrawiam
Wspaniały człowiek :)
U mnie rozładował się akumulator samochodowy do ok. 9,5V i wiele osób mówiło, że to już koniec. Ładowałem 1 dzień i dalej auto nie odpaliło. Drugi dzień ładowania i jest OK.
Jednorazowe czy nawet kilkukrotne rozładowanie aku nie uszkodzi go znacznie .
9,5V to jeszcze nie tragedia. Należy taki aku ładować cierpliwie małym prądem do około 12V. Następnie można przejść do ładowania właściwego.
Po więcej informacji zapraszam na kanał mrAkumulator.
Konkretnie i na przykładach :)
Po wstępie widzę że zapowiada się za zabawny odcinek 😁😁
Prawda ...???
🤣🤣🤣
Ładnie, wszystko, pięknie 😊 Zrozumcie ludzie że władza nakłania ludzi do montowania oraz magazynowania energii, to jest błędne koło, później się okaże że będzie problem z utylizacja tych akumulatorów, a fotowoltaika już jest problem, infrastruktura nie jest przygotowana do odbioru i nie dziala to jak powinno, a żeby było śmieszniej, zakłady energetyczne sprzedają zieloną energię na giełdzie i mają potężny zysk, a ludzia wciskają energię z węgla. Zrobili z ludzi krowy dojne 😂😂😂😂😂 taka jest zeczywistosci
Witam Pytanie może już było zadane ale nie znalazłem odpowiedzi , czy można kupić projekt takiego domu jaki zbudował Pan Maciej . Pozdrawiam całą widownię iZZi izolacje
Mam u siebie reku od izzi i latem byłem w szoku. By-pas działał tylko w nocy dzięki czemu w dzień nawiew miał tylko 1⁰ więcej niż temperatura w pomieszczeniu. Fachowcy i profesjonaliści a na dodatek pasjonaci.
Jaki masz rekuperator?
@@tomaszpietrzak787 pewnie izzy 302 ERV, czyli taki amatorski od Reqnet.
@@mareq12 a Ty co masz?
@@tomaszpietrzak787 Reqnet F 350 ERV.
Dlaczego nie użyć tych akumulatorów to zasilania falownika? Przy zużyciu energii za falownikiem mniejszym (licząc z bieżącym, powtórnym ładowaniem tych aku.) niż bieżąca produkcja z paneli mamy instalacje Off-Grid? W prawdzie ten OffG, będzie tylko kiedy świeci słońce, ale jak nie świeci, to można nadal nimi podnieść żaluzje, tak jak to powiedział P. Maciej.
Bo falownik wyprodukuje energię która nie będzie miała gdzie trafić.
@@dixothable Dzięki za odpowiedź, czyli rozumiem, że falownik MUSI działać z obciążeniem?
Jeżeli jest tak jak ten starszy pan powiedział, to źle on podłączył (przetwornicę 24V). Druga rzecz, akumulatory można takie naładować, ale po napięciu 12,1-12,2V nie trzymają napięcia (może nie naładowane). Ale robić pomiar pojemności na przed chwilą naładowanych akumulatorach to błąd, niech postoją tydzień i wtedy zrobić pomiar
Przepraszam, "były sprzęgnięte do rowerka" wszystko ok 😊
Po roku podszedłem do naładowanych wcześniej na 100% akumulatorów żelowych okazało się że z 4 z 6 sztuk mają napięcie koło 8 voltów Podłączyłem citeka na początku pojedynczo test 4 Aku uszkodzone później doładowałem na maxa te dwa sprawne i szeregowo spialem wszystkie 6 żeby bujnac te padnięte Aku podpiąłem ładowarkę lądowało się z dwa dni naladowaly się wszystkie napięcie końcowe koło 14,6
Zadowolony rozlaczaczylem , za dwa dni sprawdzam po 8 voltow na tych padniętych
Dodam że Aku wcześniej miały może ze 100 cykli rozładowania naładowania kontrolowane przez sterownik solarny .
Mówienie że Aku rozładowany do 5 Volt który stoi rok czy dwa na w takim stanie jest w pełni lub prawie idealny to wprowadzanie ludzi w błąd
Kto i kiedy powiedział ze stary akumulator - jest w pełni lub prawie idealny .
Tak jak i ja będący w 8 dekadzie życia daleki jestem od idealnej formy człowieka.
Podałem, że nawet stary akumulator może posłużyć awaryjnie jako / magazynek energii / .
U mnie przez 7 lat używania magazynku energii nie było,
może za dzień , lub za rok , a może za 5 lat będzie , a może nie.
Pozdrawiam
Samorozladowanie
Co ma dowodzić obliczenia magazynu na cały rok? Chyba tylko, że ktoś coś na siłę chce udowodnić. Pełen off grid w Polsce na PV nie ma za dużego sensu - chyba że są warunki na dodatkową elektrownię wiatrową + przewymiarowana PV. Magazyn dla net-meteringu nic nie da, ale w przypadku net-billingu jest/będzie niezbędny.
Akumulatorki żelowe są rewelacyjne. Ja także reanimuję takie 5 do 10Ah, które latami leżały i podnoszą się z napięć rzędu 5V osiągając jeszcze ok. 70% swojej nominalnej pojemności ;).
Jeden problem z budową układów fotowoltaicznych jest taki. Każdy przelicza wytwarzaną moc do rocznej sumy zapotrzebowania domu na moc. A to jest błędne liczenie. W naszych warunkach jeżeli chcemy być of w miesiącach zimowych i nie korzystać z dodatkowego generatora, to potrzebujemy instalacje o przynajmniej 2,5 do 3 razy większą w kWpiku niż dzienne zapotrzebowanie na moc. U mnie instalacja 7,8 kWp produkcja grudzień 2021 i styczeń 2022 około 120kWh na miesiąc zużycie około 310 kWh. Luty 2022 produkcja 310 prawie pokryło zapotrzebowanie. Najgorsze są tylko 2 miesiące grudzień i styczeń.
Zużywa Pan 3600 kWh rocznie prądu. jak to podzielić na 100 m^2 to jest 36 kWh na metr kwadratowy. Więc skąd 5 kWh/m^2 się wzięło?
Dom ma nie 100 m2 a 82,5 m2, 3600 kWh to nie zużycie energii na ogrzewanie a na wszystko co na tej posesji się działo przez rok, norma dogrzewania tego obiektu stanowi tylko 5 kWh/m2/rok , a faktycznie zużyto nieco więcej przy prowadzeniu dalszych prac badawczych i dalszego testowania w minionym sezonie z tych 3600 kWh , 616 kWh co stanowiło 7,46 kWh/m2/rok , a mogło być ca 5 kWh/m2/rok, gdyby nie inne działania . A nadal można budować dom potrzebujące 70 kWh/m2/rok . Pozdrawiam
Co do akumulatora żelowe mają tylko około 700 cykli, litowe LIPOFE4 1500~3500 CYKLI. I oddają równomiernie energię.
Żywotności akumulatora li-ion zależy przede wszystkim od temperatury , można ją szybko skrócić jeśli się nadmiernie obciąży odbiornikiem lub ładuje.
@@krzysiekkrzysiek8234 akurat li-ion mozna ładować 0,9 C
@@ibizagarage4351 parametr C jest nieistotny chodzi o temperatury.
@@krzysiekkrzysiek8234 to ten caly bank zamierzasz trzymać na mrozie i w słońcu?
Opłacalność offgrid ściśle zależy od ceny kwh. Dla taryf domowych jest nieopłacalna, na razie.
Off grid stosuje się tam gdzie nie ma dostępu do infrastruktury energetycznej. W innym wypadku to „sztuka dla sztuki”, wkręcanie zielonej ideologii. Przede wszystkim należy poprawnie interpretować określenie „off grid”. To nie tylko panele solarne plus magazyn. To również wszelkiego rodzaju elektrownie, agregaty inaczej mówiąc źródła energii elektrycznej.
Witam.
Panele na trakerze?
Ile kw dają Pana panele?
A może użyć akumulator trakcyjny?
A może użyć prądnicy z silnika ,który daje np ok 3kw?
A może wiatrak?
A może większy bufor do wody?
Hm, wiedzą ,którą mamy daje prawdę na dany temat i czy można określić ja jako opinia czy to co wiem ?
Ale gość 👌 w takim wieku a forma świetna👏
Nadwyżki energii z lata należy zamienić na energię cieplną i gromadzić np w piasku. W w usa i finlandii takie coś budują. Zbiorniki mają po 4m średnicy na 7 metrów i trzymają 8Mwh energii przez kilka miesięcy. Taki termos jest "wieczny" wystarczy wkopać w ziemie pod domem albo wmurować go jako integralną częsc domu ( aby ewentualne straty energii dogrzewały dom w zimie ) i nie bawić się w akumulatory które mają żywotność w najlepszym razie około 1500 cykli .Dodam też ze należy wtedy używać solarów z glikolem a nie fotowoltaiki bo solary mają o wiele większą sprawność.
Temat nie jest taki prosty, bo te magazyny muszą być ładowane do wysokich temperatur a z solara jest możliwe naładowanie max do 300 st C i to musi być specjalna konstrukcja solara. Rozwiązania fińskie są dla całych miejscowości i są rzekomo nieopłacalne na małą skalę. Firma niemiecka Fasa wkleiła ostatnio filmik na YT z montażu wodnego magazynu energii 20 m3 w bryle domu i to starcza na cały sezon ogrzewania domu. Polecam obejrzenie. Zbiornik szwajcarski w związku z czym i cena szwajcarska. Ale jak ktos bogaty to polecam.
To może być dobre dla solarów (gdy ze Słońca uzyske się ciepło), zamiana energii elektrycznej na cieplną i na odwrót to wielka strata energii ze względy na entropię.
Większość ładowarek nie ruszy poniżej 7V i basta. Czerwona dioda, błąd i koniec. Tyle.
Wolne ładowanie do 8-9V nie dziwi, ale takie samo tempo ładowania powyżej 10V?
Jaka jest rezystancja wewnętrzna tych aku?
Radze poczytać, bo akumulatory kwasowe to nie jest Rocket science i pewne warunki nieodwracalnie je degradują. Można poczytać o zasiarczeniu. A w przypadku zelowcow o wysychaniu żelu.
A co do tej ładowarki za 50 zł to zaczynam się utwierdzać w przekonaniu że to żadna ładowarka, tylko po prostu zasilacz impulsowy z ograniczeniem prądowym.
Podaje Pan GŁUPOTY z Internetu, ja podaję POMIARY. Ja z tych głupot nie skorzystałem tylko wykonałem fizycznie ładowanie.Pozdrawiam
@@ExtraChuje Proszę uzupełnić wiedzę o produktach i tym produkcie którym ładowane były akumulatory. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 jakie głupoty?
@@ExtraChuje Głupoty to negowanie pomiarów, neguje Pan ładowarkę, której Pan nie użytkował, neguje pomiar, dając ludziom dużo złej informacji swojego widzi misie, a powinniśmy dawać wiedzę i fakty. Pozdrawiam
Świetne rozwiązanie problemu magazynowania! Przerzucić kłopot na kogoś innego.
Tyle tylko, że żyjemy w kraju gdzie wiele zmian zachodzi w nocy. Kładziesz się spać w pewnych realiach a budzisz się w innych. To co się dzisiaj opłaci jutro już może być mocno niekorzystne. Mam off grid i sobie chwalę. Panele nie zapewniają 100% zapotrzebowania ale znacząco zmniejszają rachunki a w gratisie mam prąd kiedy inni siedzą przy świeczkach.
Tylko że w of grid zimą nie ma szansy na działanie w polskich warunkach bo byś potrzebował taką ilość akumulatorów jak pan pokazał na filmie.
@@mirkr1194 mi nie chodzi o całkowite odcięcie od sieci. Wystarczy, że zminimalizuje zużycie z sieci a w gratisie jeszcze mam awaryjne zasilanie np dla lodówki czy oświetlenia w domu. Nie wiem jak to będzie wyglądało dalej ale póki co nawet w taką pogodę produkcja z paneli w dzień wystarcza na bieżące potrzeby domu. Po zachodzie kilka godzin korzystam z akumulatorów a wieczorem i w nocy idzie tradycyjnie z sieci. Mi to wystarcza.
@@slawekszczepaniak6851 tylko że to nie jest off grid masz po prostu magazyn energii.
@@mirkr1194 jak zwał tak zwał, dla mnie to ma większy sens jak oddawanie do sieci po bezsensownych przelicznikach a w momencie braku prądu w sieci jest to off grid 😁. Mnie całą instalację kosztowała 13tys zł (dojdzie koszty dodatkowych akumulatorów bo już teraz widzę że jest ich za mało (12kWh)).
@@slawekszczepaniak6851 Ale ładowanie akumulatorów zużywa energię kwasowych z 40% tracisz na samo ładowanie. Potem jeszcze to musisz przetwarzać z Aku na zmienny i znowu strata. Jak masz wyłączenia które Ci przeszkadzają kup sobie mały agregacik przełącznik sieć - agregat i jazda. Można kombinować z UPS + SZR ale to już zwiększa koszty
43 kWh w styczniu z 5kw bardzo ciekawe. Chciałbym zobaczyć pradziwy odczyt z licznika energii a nie z urządzenia użytkownika.
ja mialem prawie 200KWh z 9,65 w styczniu 2022 - a mieszkam w górach.
to ten offgrid jest po prostu zasileniem awaryjnym? A ja myślał, że offgrid jest instalacją wyspową, więc magazynowaniem energii nadwyżkowej i oddanie jej w chwili bierzącego zapotrzebowania, gdy PV nie produkuje wystarczająco na daną chwilę, bez udziału sieci. Sieć jako ostateczna ostateczność, gdy PV nie robi, a magazyn pusty Hmmmmm, Ale pozdrawiam serdecznie p Macieja i podziwiam go za chęć zrobienia fajnych na codzień wynalazków, jakże przydatnych.
Nie zgadzam się do końca że off grid nawet w naszym kraju jest bez sensu jeżeli masz trochę wiedzy i umiejętności można zbudować samemu tracker do paneli fotowoltaicznych co za tym idzie ich sprawność znacznie wzrasta w sezon zimowy (lepiej ściągają światło rozproszone) także nie konieczne będzie kupić akumulatory za 1000000 zł a za 1/100 tej sumy a na 200% to by zadziałało w Pana przypadku gdzie mieszka się w domu pasywnym ale bez pompy ciepła
Mierzone na kilku PV:
w pochmurny dzień: 10-12% KWp
lekko przykryte śniegiem: 1-2% KWp
Jedyny mój pomysł: nadmiarem grzać wodę i... zasilać peletownicę/brykieciarkę.
ma to sens i działs jak własciwy magazyn energii w postaci peleltu :-)
Jeżeli ktoś w warunkach polskich robi off-grid na samych panelach PV, to jest "niemądry", wielkim optymistą, albo nie ma co robić z pieniędzmi. Do takiej instalacji trzeba wiatrak 5kW+ i wtedy zaczyna się spinać i nie trzeba magazynu na 1400kWh, tylko (zależnie od zużycia) 50-100. Czy to ma sens ekonomiczny - sporo zależy od priorytetów, za ile zrobimy magazyn (bo da się kilkukrotnie taniej niż powiedziano na filmiku) i jakie pieniądze to dla kogoś "dużo". Do tego dochodzą alternatywy jak generator prądu, prąd z sieci itd. Czysty off-grid bez rewolucji w technologii nie będzie spinał się ekonomicznie, bo prąd z sieci będzie tańszy, tylko pytanie czy ten prąd będzie, a w razie awarii nie muszę oglądać TV, używać piekarnika, robić prania itd. byleby w domu było znośnie (18+ stopni), a do takiego scenariusza, to baterie mogą być odpowiednio mniejsze. No i trzeba z góry zakładać, że taka awaria może potrwać kilka dni i na tyle trzeba się zabezpieczyć. Z resztą zawsze powtarzam wszystkim znajomym - budujesz dom, to choćbyś nigdy nie rozpalił, kup i zainstaluj jakikolwiek piecyk w którym da się palić drewnem i siekierę, najwyżej pójdziesz do lasu narąbiesz, a przynajmniej nie zamarzniesz.
Logika i zdrowy rozsądek obalają wszelkie fotowoltaiczne mity. Każdy kto ma rozum zgodzi się z tymi faktami, gdyż są niepodważalne.
Jednak pewien zapas energii w magazynie warto mieć, bo to swoistego rodzaju agregat napędzany związkami chemicznymi, a nie paliwem. Paliwem też można napędzać i falownik, i agregat spalinowy, zatem warto mieć więcej niż tylko jedną alternatywę. Dlatego nie negujemy niczego, tylko zabezpieczamy się w wiele alternatyw, by nie być zaskoczonym w razie zapowiadanych od miesięcy już blackoutów.
Bardzo słuszna uwaga. Pozdrawiam
Jak ja osiągnę u siebie 15kw/M2 to bd super. Zobaczymy czyli się uda.
Jak działa fotowoltanika w skrócie,podnosi się ceny taniej energii z węgla za 350zlotych odnosząc cenę węgla dziesięciokrotnie Następnie zdziera się z ludzi pieniądze na przystosowanie systemu odbioru energii i wciska w koło że było warto i że to nie kosztuje.Gratuluje panu Maciejowi że wychodzi mu tanio.Mielismy już tanio i przychylnie patrzę na budowanie nowego alternatywnie.Nuestety reżim brukselski nie ma nic wspólnego z alternatywą.To zamordyzm i światowa stolica rasizmu i niszczenia mniejszych gospodarek.Off grid jest jedyną szansą nie wspierania tego komunistycznego grabieżczego systemu.Ktory zaraz będzie rzadal utylizacji tych panelu za 10zl za kg i pewnie zrobi to na dopłatach z cudzego portfela
Od magazynowania energii jest zakład energetyczny który nie che magazynować ale Pana zdaniem powinien. Moja propozycja idz Pan im to powiedz posłuchają
Już dzisiaj są obszary dużego nasycenia instalacjami ongridd gdzie napięcie w gniazdkach wynosi 255 V!!!!!
Bo sięc energetyczna nie jest w stanie przesłać nadmiaru energii poza lokalną sieć niskiego napięcia. Czyli instalacja PV może najwyżej zasilać sąsiadów w tej samej wiosce. Ale jak oni wszyscy mają PV i u wszystkich świeci słońce? A trudno by u sąsiada była inna pogoda.
Dosłownie Adam Słodowy, nawet widać podobieństwo zewnętrzne :)
585 akumulatorów. Też nie do końca poprawnie. Trzeba jeszcze uwzględnić to, że akumulatorów nie można wykorzystywać na 100%. Z tego powodu, że żywotność akumulatorów zależy od cykli ładowania. Ilość cykli zmniejszy się bardzo, kiedy akumulatory będą wykorzystywane na 100%. U mnie akumulatory żelowe 100ah wykorzystywane na 100% wytrzymały 3 miesiące. Z tego wynika, że 585 szt akumulatorów to bardzo, ale to bardzo optymistyczne założenie. Trzeba by przyjąć co najmniej 585 szt x 2. I wtedy akumulatory były by wykorzystywane w 50%, co umożliwi ich dłuższą eksploatację. OF Grid to naciaganie ludzi na bezsensowne zakupy. To wyrzucanie pieniędzy w błoto. Pozdrawiam.
Tylko co by się stało jak by parę osób założyło panele słoneczne a wioska zbudowana z okolu 100 domów mało by zużywała prądu..Wiadomo ze prąd nie przejdzie przez transformator który jest zasilana wioska do elektrowni.
Wtedy magazyn się nie sprawdzi ponieważ nadwyżka prądu powyłącza falowniki i ten który produkuje największe napięcie będzie tylko miał priorytet na magazynowanie .
A czy to prawda ze niektórzy nie legalnie podbijają napięcie żeby falownik mu się tak często nie wyłączał ??
Jak zwykle pan Maciej z super wiedza i materialem. Dziekuje
Jaka jest sprawność cyklu rozładowania/ładowania takiego akumulatora?
Pan operuje bardzo ładnym językiem. Aparatura sterownicza ... dawno nie słyszałem.
Po prostu mówi po polsku...
@@rcfunfpv2311 dziś to rzadkość
@@maszynista216 Tak, bo dziś takie mówienie nie jest w modzie..
Ludzie !!! ja pokazałem, ze nawet 10 letni akumulator żelowy można przywrócić do eksploatacji i używać jako magazynek energii.
Można kupić dla domu nowy akumulator i OK, można 4 i 40, a nawet cały wielki magazyn energii kupić, ale po co ???
A część osób przeczytała głupstwa w internecie, nie robiła żadnych doświadczeń i PODAJE SWOJE NIEROZSĄDNE TREŚCI, że tak się nie da. PO CO to ???
Właśnie pokazałem, że tak się da i nawet na wiele innych sposobów też się da, tylko trzeba trochę pomyśleć i Finał.
Lepiej podawać alternatywne rozwiązania, ale sprawdzone, niż tylko narzekać.
Jeśli potrzebujesz ciepły posiłek, do tego nie jest potrzebny prąd, ani komin o tym w następnym odcinku .
Ale każdy z nas jest inny, więc zarządza inaczej, ja pokazuję swoje rozwiązania, życzę dobrych rozwiązań.
Pozdrawiam.
Od stycznia 2024 mają być zamknięte stacje odmetanowania gazu (pomysł UESSR) - to wymusi zamknięcie kopalń, więc nadchodzi brak prądu, ciepła, pracy, żywności, wody itd.
A ja mam pytanie: jak naładować taki bank energii z fotowoltaiki przy dłuższym braku napięcia w sieci (np. tydzień)?
pokazuję właśnie ,że banki na zmagazynowanie energii w obecnych akumulatorach na 4 -mce to dziś mało realne. Ale można np. mały akumulator podładować np. prądnicą auta włączając je na wolnych obrotach, mieć prąd i podnieść żaluzje , naładować telefon komórkowy.
Można również zabierać ze sobą codziennie akumulatorek jadąc autem i podpinać go równolegle do akumulatora w aucie i prądnica podładuje go, można mieć wiele innych pomysłów.
Jak z konsumpcją na ciepło radzić sobie bez prądu, będzie w kolejnym odcinku.
Przez tydzień można żyć bez prądu, ludzie żyli wieki.
Jak sobie radzić będzie w kolejnym filmiku. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 No tak, można ale tylko w domu pasywnym lub energooszczędnym.
U kuzyna, który fotowoltaikę posiada w innej miejscowości. 😏
@@maciejsempinski1554 W 100 % się z Panem zgadzam. Część widzów nie rozumie tematu. Pan pokazuje jak niewielkim kosztem zgromadzić sobie minimum energii np. potrzebnej do uruchomienia rolet, lodówki, naładować telefon. Magazynowanie energii ma przyszłość, ale akumulatory muszą stanieć żeby stać się bardziej powszechne. Samą fotowoltaiką też można ładować bezpośrednio akumulatory. Ja wydałem trochę więcej - mam stację zasilającą o mocy 1200 kW oraz agregat prądotwórczy zasilany benzyną / lpg o mocy 2000kW i tymi urządzeniami zabezpieczam 2 domy w zasilanie awaryjne. Pozdrawiam
@@jarosawkosiur6242 wow, 1,2MW i 2MW, niezłe moce jak na dwa domy ;)
Oj dziadziuś dziadziuś. Ale i tak Cię lubimy :)❤
Wszystko to po to, żeby zaoszczędzić parę stówek na mediach miesięcznie. Gdyby taką wiedzę, czas i pracę sprzedać na rynku, zysk byłby pewnie 10-20 razy wyższy. Chyba, że traktuje się to jako hobby. Pozdrawiam
Byłem kiedyś na złomowisku i były tam na paletach akumulatory żelowe chyba właśnie 587 szt. No i pytam się sprzedawcy czy można by kupić te akumulatory a on mi na to że nie sprzeda mi ich. To zapytałem czy mogę kupić chociaż jeden a on mi na to że jeden też mi nie odsprzeda. Ale się wtedy wkurzyłem. Ale kiedy wróciłem do domu już troszkę uspokojawszy się z lekka pomyślałem sobie gdzie ja te 587 akumulatorów bym dał przecież nie zmieściły by się mi w domu choćbym poukładał je gdzie tylko by się dało. I tak sobie pomyślałem że ten facet co nie chciał mi sprzedać tych akumulatorów uratował mi życie. Bo przecie żona wyrzuciła by mnie razem z tymi akumulatorami i musiał bym mieszkać w przyczepie i sprzedawać przy drodze te używane akumulatory :) widzicie? Anioł ten sprzedawca był :)
Jak się przedstawia sytuacja ocieplenia? Pan Maciej mówił, że ważniejsza jest szczelność od ocieplenia i ważnym jest, żeby mury były z ciężkiego i gęstego materiału, by mogły magazynować energię. Czy tak zbudowany dom wymaga ocieplenia i jak grube powinno być?
W następnym odcinku na szklane wody, podam kierunek jakie korzyści dają : szczelność i ocieplenie.
Mój obiekt ma zapotrzebowanie na 1m2/rok 5 kWh a dziś można budować o zapotrzebowaniu 70 kWh.
Ocieplenie ścian 30 cm U=0,1 sufit 40 cm U= 0,09 płyta fundamentowa 30 cm, okna montaż nie w murze a izolacji okna U= 0,7 szczelność n=0,36 dopuszczalna n= 3,0 . Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pańska wiedza jest nie do przecenienia.
@@maciejsempinski1554 Bardzo Panu dziękuję za wszystkie informacje.
@@maciejsempinski1554 w komentarzu do mnie (pod innym filmem - ten o rzekomych 7 zł za rok) twierdziłeś, że zapotrzebowanie wynosi 3.3kWh - co chwilę podajesz inne wartości - tak jak mówiłem: na KONKRETNE pytania nie odpowiadasz, boisz się bezpośredniej konfrontacji z kimś, kto zna się na temacie, wyzywasz wszystkich od "nieuków", bo wiesz, że potem wychodzą takie kłamstwa odnośnie tego "super, hiper, mega domu" :D
oto Twój komentarz, który mi napisałeś:
" @Viciu Rozsądku trzeba , aby prawidłowo eksploatować dom. Ja mam obiekt o zapotrzebowaniu mocy 3,3 W/m2 a więc na dom jest to moc poniżej ,300 W a inni dziś budują nowe domy i muszą mieć piece lub pompy ciepła o mocy 3 000 - 7 000 W ajeszcze inni jak Pan dla zainteresowanych wypisuje mało rozsądne teksty nie mając pojęcia o domach pasywnych, które zaczynają mieć trzecią dekadę istnienia. Pozdrawiam"
@@viciu7941 Zapotrzebowanie jest 3,3 W/m2 a więc na dom jest to moc poniżej ,300 W a inni dziś budują nowe domy i muszą mieć piece lub pompy ciepła o mocy 3 000 - 7000 W
Mega :)
A jaki to jest magazyn w zakładzie energetycznym?
Wyjaśniałem to już dziesiątki razy, proszę czytać choć odrobinę aktywności
Dostarczona energia do SIECI może być :
1. krótko w sieci i ZE przekazuje np. innemu odbiorcy
2. ZE Wykorzystuje w inny sposób np.
- głownie działania szczytowo-pompowe
- Są różne inne opcje magazynowania energii co sprawdza się w rzeczywistości..
Posiadanie w sieci dodatkowej energii można nazwać :
magazynowaniem lub użyć innego słowa, jeśli takie określenie Pana razi.
Wrzucenie do sieci energii; to dostarczanie bez produkcji w ELEKTROWNI
dodatkowej ILOŚCI ENERGII i możliwe jest dalsze konsumowanie , niekoniecznie chomikowanie.
niekoniecznie PRZECHOWYWANIE na odległy okres, sposoby chomikowania też kiedyś będą,
Ja przedstawiam pomiary, a inni tylko swoje wyobrażenia .
Trzeba wiedzieć, że podjęto decyzję o OZE i na koniec marca 2022 roku w naszym kraju liczba prosumentów w Polsce wzrosła - według najnowszego raportu Agencji Rynku Energii - do 966 350, uważam, że jest to bardziej słuszne niż szkodliwe, a od problemów są fachowcy dostawcy. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 witam. Na chwilę obecną nawet 80% wniosków o podłączenie fotowoltaiki do sieci jest odrzucanych. Miom zdaniem błędem było umożliwienie instalowania instalacji nawet 10 kW przez prywatne osoby. Ilość wyprodukowanej energii były wówczas zwykle o wiele większa niż roczne zapotrzebowanie gospodarstwa. Trzeba pamiętać, że średnio rocznie dni słonecznych w Polsce mamy 66, czas produkcji instalacji fotowoltaicznych u nas to mniej niż 1/5 roku. Prosumenci jednak przez cały rok nie płacą za energię. Stąd przeciążenie sieci - w najcieńszy fragment instalacji wpychamy w krótkim czasie dużą moc i narzekania, że sieć źle zbudowana - to tak jakbym próbował zasilać mój dom od strony lampki nocnej w sypialni... Konwencjonalne elektrownie nie zmniejszają zużycia węgla ze względu na to że PV akurat pracują - to wielkie turbiny o dużej bezwładności i regulacja trwa długo. Przepisy nie powinny więc zezwalać na instalowanie więcej niż 2 kW paneli, a zwrot energii z sieci nie powinien być z potrąceniem 50% a nie 20. Bo ile jest warta energia która jest dostępna przez 1/5 roku???
@@mareq12 Szanowny Panie, moim zdaniem
Słońce daje więcej energii niż cała ludzkość potrzebuje, tylko trzeba rozsądnie to rozwiązać i nie narzekać a działać.
Sądzę, że wreszcie ludzkość odejdzie od spalania
węgla, gazu , ropy, drewna i poważnie zajmie się czystą energią.
Do Ziemi dociera prawie 2X10 do potęgi 17 dżuli energii na sekundę i co ciekawe
- przekracza to 8 000 razy obecne zapotrzebowanie ludzkości na energię.
To przecież nie tyko krajowa i polityczna sprawa.
Trzeba zabrać się do działania tu i teraz. Dlaczego tolerujemy ludzi niekompetentnych na ważnych stanowiskach, dlaczego budujemy domy które potrzebują 10x i więcej energii a potem piszemy jaki to problem. Dlaczego rząd co roku marnuje ogromne środki na zmiany w tym temacie, tak nie musi wcale być. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Zgadzam się z Panem. Obecne rozwiązania są proste i polegają na eksploatacji złóż, które tworzyły się miliony lat. Również uważam, obecny poziom wiedzy i techniki umożliwia ludzkości korzystanie wyłącznie ze źródeł odnawialnych. Jednak system jaki wprowadził polski rząd odnośnie fotowoltaiki to patologia i zaprzeczenie ekologii i sensownego wykorzystania energii słonecznej. Znam wielu ludzi, którzy przestali korzystać z kominka czy kotłów kondensacyjnych i korzystają z 18 kW grzałek do podgrzewania GWU, a domy dogrzewają lub ogrzewają grzałkami oporowymi - gdzie tu oszczędności, gdzie ekologia? Ich rachunki to również 0zł, ponieważ latem mają dużą nadprodukcję.
@@mareq12 Panie Marku, My jako Użytkownicy powinniśmy korzystać z prostych , niedrogich urządzeń, przyjaznych dla nas i planety, a mądrzy od MĄDREGO zarządzania pokazywać nam kierunki i przygotowywać do nich. Niestety mamy BARDZO ZŁĄ KADRĘ ZARZĄDZAJĄCĄ.
Przez filmiki jak tutaj próbuję przekazać swoją opinię , że tak jak jest dziś nie musi być , trzeba MĄDRYCH LUDZI DO ZARZĄDZANIA. Pozdrawiam
Inwerter na 1000W to jest tak jak Pan mowil co najwyzej do TV i rolet. Jesli chodzi o 10 letnie baterie to moze i sie naladowaly ale wiecej jak 10km w rowerze juz nie zrobia.
Ludzie !!! ja pokazałem, ze nawet 10 letni akumulator żelowy można przywrócić do eksploatacji i używać jak magazynek energii. Można kupić sobie nowy akumulator i OK, można i 4 i 40 ale po co ???
A część osób przeczytała głupstwa w internecie, nie robiła żadnych doświadczeń i PODAJE SWOJE NIEROZSĄDNE TREŚCI, że tak się nie da. PO CO to ??? Właśnie pokazałem, że tak się i nawet na wiele innych sposobów też się da, tylko trzeba trochę pomyśleć i Finał. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Mierzyl Pan te akumulatory? Nie chodzi mi o napiecie bo to bez znaczenia. Chodzi mi o pojemnosc. Ja mam stare akumulatory i tez dzialaja ale co z tego skoro ich pojemnosc to 20% tego co na naklejce.
@@dejavujanus Test pojemnościowy, wykonałem pod regulowanym obciążeniem, pozwala to na dokładne określenie stanu zużycia akumulatora.
Na filmiki opowiadałem o tym , na filmiku jest opornik laboratoryjny.
Człowieku nie 10-cio letni akumulator za 100 zł jest tematem filmu, tylko temat magazynowania energii. Rozsądku .
Ale i taki akumulator dalej można reanimować i użytkować. Rozsądku
Panie szanowny.Chciałbym zwrócić Panu uwagę na samochód którym jeździ Pana żona. Kapie tam olej z misy olejowej. Z kąd wiem?. Bo jest plama oleju w garażu.
Dobry magazyn energii 30kWh, który wystarczy mi na 1,5dnia (18kWh dziennie sam dom w spoczynku zjada 400W kamery smart home wentylacja) skromnego życia na moj dom koszt z samego magazynu forniusa to ok 70tysięcy + reszta to niemał drugie tyle falownik panele konstrukcja, kable, skrzynka AC, DC, zabezpieczenia, aroty, wykopy ehhh... ale już składając samemu z baterii z elektryków z BMSem z allegro za kilkaset złotych, to za ok 11k można zrobić 30kWh (ale co to jest 30kWh???, ale zawsze jest ryzyko i ryzyko większe pożaru), niestety jak zabraknie prądu na dłużej niezbędny jest agregat, cała instalacja nawet robiąc samemu OFFGRID na przeciętny dom to spore koszty. Dobrze, że Pan o tym mówi, bo ludzie nie zdają sobie sprawy a reklamy zakrzywiają rzeczywistość. Siec niestety też nie chce naszej energii, a biorą ją bo EU zmuszą ja do tego.Cała ta fotowoltaika gdyby nie kary z EU to nie miałaby sensu. Sam mam takiego offgrida jeszcze agregat musze dokupić do invertera, ale jak ktos sie zabezpieczyć na dłuższe okresy to tylko zakup dobrego agregatu 3 fazowego za ok 10k coś sie znajdzie, zamiast inwestować w sprawnie działający system offgrid z magazynem za 200tysięćy, który i tak nie zapewni energii na kilka dni..
Super odcinek.😀
Fajny odcinek. Ale stwierdzenie że magazynowanie to problem sieci i zakładu energetycznego to trochę dziwne stwierdzenie. Wystarczy wiatrak dołożyć i sprawa załatwiona.
Panie Macieju ile ppm jest dopuszczalne aby dało się funkcjonować?
Za optymalną granicę poziomu dwutlenku węgla w pomieszczeniach domowych przyjmuje się do 1000 ppm, w biurach 1400 ppm (już wtedy powietrze odbieramy jako nieświeże). Gdy poziom CO2 osiągnie wartość 2500 ppm, robi się niebezpiecznie.
Ja dysponuję przyrządem Voltcraft CO 60 który już powyżej 800 ppm zmienia kolor sygnalizacji z zielnego na żółty, dalej zmienia kolor na czerwony przy 1500 ppm i sygnalizuje dźwiękiem.
Rekuperator też mierzy zawartość ppm i reguluje ilość wymiany powietrza.Pozdrawiam
Oczywiście że ma sens. Nie każdy ma domek jednorodzinny i może zawrzeć umowę z zakładem energetycznym. Ja mieszkam w bloku i taki magazyn pozwala mi w okresie letnim nie korzystać z sieci ma 3 kw/h więc to taki bufor kondensatorem bum go nazwał. Rano wschodzi słońce magazyn się ładuje jak brakuje mocy ze słońca magazyn to pokrywa ładję i jednocześnie korzystamy przez całe dzień. Reszta zgromadzonej energii wystarcza na wieczór i noc, do rana kiedy znowu wzejdzie słońce. I tak w kółko. Duże magazyny moim zdaniem są bez sensu to racja tak moc fotowoltaiki jak pojemność magazyny powinna być wedle zapotrzebowania na energię.
Błędne wyliczenia, milion złoty będą kosztowały akumulatory jak by były naładowane raz w roku, ale jak ma się fotowoltaikę i będą doładowywane codziennie to trochę tych akumulatorów może będzie mniej potrzeba...?
Akumulatorów nie ma jak doładować w zimę 😔
@@grzegorzzubinski6951 a przewymiarowana instalacja by tego nie naprawiła?
@@wielkopletw W zimę masz np. 12 razy mniej produkcji niż dobre dni miesiącach "ciepłych" przewymiarowanie byłoby bardzo duże. W miesiącach letnich tej energii produkuje PV tak dużo że nie ma co z tym zrobić a w miesiącach zimowych to są znikome ilości. Dlatego oddawanie do sieci energetycznej lub pobieranie jest jedynym na dzień dzisiejszy ekonomicznym rozwiązaniem.
Bajki PAN opowiada z ta siecią. W razie awarii nikt nie ma prądu licząc na zakład energetyczny.
Należy mieć magazyny energii w domu. I nie być uzależniony od energetyki.
Mam agregat awaryjnie. Robię instalacje PV mam dwa akumulatory 12v 100ah, 12v 120ah. 4 panele
Bajki to Pan opowiada ja żyję pond 70 lat i żaden zanik energii nie zmusił mnie w życiu czy moje otoczenie do korzystania z agregatu lub banku energii.
Mam panele i przez 4-mce po sobie dają niedobór w Naszym Klimacie u mnie 1400 kWh energii.
Dwa Pana akumulatory 12V x 100Ah = 2,4 kW starczą na 1 godzinne gotowanie
a nie na okres 4-mcy i 1400 kWh Czy przez 4-mce zamierza Pan aby pracował agregat, za darmo ?? Rozsądku.
Jestem prosumentem i to na dziś super rozwiązanie i przez wszystkie lata miałem i mam prąd, o każdej porze , nawet w te feralne 4 m-ce. Jeśli chwilowo kiedyś !!! by nie było to pokazałem jak można sobie sobie poradzić bez agregatu hałasu i smrodu . Wystarczy akumulatorek od hulajnogi, akumulator auta i przetwornica, lub oddzielnie kupiony najlepiej żelowy i przetwornica . Gorącą herbatę można mieć bez prądu i komina, o tym będzie w następnym odcinku , .metod radzenia sobie jest wiele, tylko należy pomyśleć a nie utyskiwać Pozdrawiam
A ile masz wyłączeń w ciągu roku i ile one trwały. Ja nie pamiętam abym miał wyłączenie. 99,9% nie ma problemu z wyłączeniami. I jakie straty z tych 0,1% ludzi ponosi z tytułu wyłączenia ? . 1 na 100 z tych 0.1% ludzi może posiadać jakieś straty z tytułu braku energii elektrycznej w okresie. więc magazyn jest rozwiązaniem do zastosowań specjalnych !! dla wybranych.
@@grzegorzzubinski6951
ZERO wyłączeń .
Ja jestem prosumentem i posiadam malutki bank energii z baterii od roweru, a baterie kupiłem 10 lat temu dla roweru który przerobiłem na rehabilitacyjny .
Moim zdaniem na dziś to jest dla mnie wystarczające rozwiązanie. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 No tak ale ja nie mówę o tych akumulatorach. Wypowiadam o osobach co myślą ,że są poważne kupując sobie magazyn energii myśląc ,że są niezależne
@@grzegorzzubinski6951 Panie Grzegorzu zgadzam się z Panem dziś OFF GRID lub wielkie magazyny nie zdają egzaminu. Pozdrawiam
Coś wujek źle liczysz...ja kupiłem 4 lata temu baterie LiFePo4 48V o całkowitej pojemności 960 Ah. Za jedyne 20 tys USD..to jakieś 100 tys złotych (a nie milion)... działają bez zarzutów i mam spokojnie rezerwy na 3 dni bez słońca....tu gdzie mieszkam wogóle nie niestem podłączony do sieci energetycznej....mam generator ale nigdy go nie musiałem uzywac ....jedynie go zalaczam raz na miesiąc zeby se popracowal.....trzeba tez miec odpowiednią ilosc paneli słonecznych obliczonych na dzień pochmurny a nie słoneczny....ja produkuje spokojnie w dzien pochmurny 20kWh a w dzien sloneczny moge wyprodukowac az 75kWh ....ale prawie nigdy tego nie osiągam bo w taki dzien baterrie juz mi sie lądują na 100% około 11 rano....no chyba że ładuje samochód caly dzień to wtedy osiągam okolo 70kWh ale bardzo rzadko tyle potrzebuję.
witam
Czyli jakos trzeba zrobic tak zeby jakos na rok rozłozyc fotowtajke
Spoko dziadzius I moze ma racje w pewnych kwestiach. Ja chcialbym miec cos bezobslugowego, a nie, ze przelaczyc tu, przelaczyc tam..... (Wyjdz teraz czlowieku w trakcie jakiejs imprezy do garazu w -20 C mrozu). Ja wiem, ze Polak poteafi kombinowac......ale to nie dla mnie. To brzmi jak: zesraj sie ale nie daj sie.Wiecej swojej energii i wysilku wkladasz niz jest to warte....
od magazynowanie jest siec energetyczna..... niestety nie w sieci nic sie nie magazynuje bilans jest zerowy to co sie dostarcza to jest odbierane (no moze jakimis promilem co idzie nap na pompowanie wody do elektrowni szczytowopompowych)
Nie do końca się z tobą zgodzę dlatego że ty liczysz magazyny energii 12 V które faktycznie nie mają żadnego sensu według mnie natomiast zupełnie inny bilans energetyczny będziesz miał z magazynów wysoko napięciowych jak chociażby wspomnianą baterię rowerową też będzie wspaniałym magazynem tylko że ja to robiłem w ten sposób że trzy rowerowe baterie włączyłem szeregowo na wyjściach do odbioru energii co dawało mi około 120 V na takim napięciu większość zasilaczy impulsowych normalnie działa kiedyś praktycznie wszystkie żarówki ledowe również Niestety coraz więcej producentów nawet markowych żarówek przechodzi na układy typu gówno czyli układy RC tanie i beznadziejne Szkoda że już nie można kupić normalnych żarówek jedynie niektóre przypadki firma Philips wypuszcza na zasilaczach w cudzysłowiu impulsowych to znaczy bardzo uproszczonych zasilaczy impulsowych uproszczonych do minimum jednak działają podobnie jak zasilacze impulsowe większość żarówek będzie świecić już od 100 V Niestety coraz mniej jest takich żarówek coraz więcej producentów idzie na łatwiznę
Witam Panie Macieju. Super sprawa.
Można się dowiedzieć jaki ma Pan współczynnik przenikania ciepła "U" dla poszczególnych przegród?
Albo z jakich warstw i grubości się składają?
Pozdrawiam. :)
Z tego co wcześniej słyszałem siłka 18 i styro grafit 30
U=0,1 ściany 0,7 okna
W tym przypadku większe znaczenie ma sposób osadzenia okien
@@maciejsempinski1554 Dziękuję. :) A posadzka i strop nad parterem?
@@waldemarpora Stopu typowego nie ma a izolacja 40 cm grubości sądzę, że U=0.09
A posadzka to płyta fundamentowa ocieplona 30 cm parking Expert. Pozdrawiam
Gdyby nie nakaz odbioru przez elektrownie a później oddawanie w zimę to ta cała fotowoltaika była by o kant huja
A Niemcy już odhodza od fotowoltaiki a Polakom to wciskają żeby mieć rynek zbytu
15:56 na zdjęciu 5,1V i data 05/10/2022 godz. 15.05. 16:42 na zdjęciu 12,55 V i data 05/10/2022 godz. 15.16 (10 minut później) KŁAMAĆ TO TRZEBA UMIĆ!
Komandorze Życzę więcej mobilności w rozumowaniu bo dnia 05 .10 były robione zdjęcia dwóch zestawów akumulatorów . Przed ładowaniem wszystkie miały napięcia ca 5,1 V, po wielu dniach został naładowany zestaw dwóch akumulatorów do wartości 12,,5. Wówczas to w tym dniu zrobiłem pomiar naładowanego zestawu o 12,5 V oraz tego przed ładowaniem. Rozsądku i zdrowia życzę . Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 dostałem powiadomienie o odpowiedzi, to zmusiłem sie do ponownego obejrzenia filmu. Transkrypcja poniżej "Jak ja odkurzyłem te akumulatorki to akumulatorek miał napięcie 5,10V." (Pierwsze foto z 05.10 godz. 15.06) "Każdy z nich. Teraz ktoś powie: akumulator 10 lat nieużywany, w warunkach skandalicznych, napięcie nienadające się już do eksploatacji. Ale to jest akumulator żelowy. Teraz kupiłem za 50zł taki impulsowy prostownik. Rewelacyjnie pracuje i muszę Państwu powiedzieć, że jego inteligencja potrafiła naładować i ten (!!) akumulator naładowałem do 13V. Zrobiłem zdjęcie 5.10 12,55." (Drugie foto z 05.10.2022 godz. 15.16) - tylko cytuję, co było powiedziane w filmie
@@komandor9584 Pierwsze zdjęcie pokazuję akumulator naładowany jeden z 4 w garażu
Drugie zdjęcie zrobione później pokazuje akumulator który jeszcze nie był jeszcze ładowany i był rozładowany i miał takie napięcie jak wszystkie 4 przed ładowaniem.
Co w tym trudnego żeby to zrozumieć ?
Brawo.👍🇵🇱♥️
1400KWh przez 4 miesiące tj 1400 KWh : 2880 h = 0,486 KWh i z tej wartości niech Pan wylicza akumulatory
Proszę podać na FORUM jak Pan doładuje, jeżeli przez kwartał fotowoltaika max daje 200 kWh i jeszcze w następnych następnych miesiącach poniżej potrzeb, a potrzeba wynosi 1 400 kWh ???? . Pozdrawiam
Nie ma czegoś takiego jak magazyn energii w sieci to tylko taka nazwa systemu ale to nie jest magazyn .
Nadal da się słyszeć, że to nie jest magazyn
że w sieci nic się zmagazynowano ??????,
a wrzucenie do sieci to dostarczanie bez produkcji w ELEKTROWNI
dodatkowej ILOŚCI ENERGII i możliwe jest dalsze konsumowanie , niekoniecznie chomikowanie.
niekoniecznie PRZECHOWYWANIE na odległy okres, sposoby chomikowania też kiedyś będą,
. Pozdrawiam
Od wielu lat, stosowanie akumulatorów zelowych w rowerach elektrycznych jest bez sensu. Tylko pakiety li-ion, standard..
Prosze sprawdzic pojemnosc baterii profesionanlym sprzetem. Napiecie 13v to nie wszystko
Były kontrolnie rozładowywane i to ten wynik stanowił 70% pojemności znamionowej.
a co jesli ma sie wieksza dzialke i pomysl magazynowania na zasadzie elektrowni szczytowo pompowej ?
Proszę opracować rozwiązanie, nie słyszałem o takim i jego efektach. pozdrawiam
Ponoć straty do 60 procent
@@piotrpiasecki1676 uuu.. to do dupy w takim razie.
Ludzie kiedy zrozumiecie ze zaklad energetyczny fizycznie nie magazynuje energi, to tylko taka umowa. Jak bedzie awaria to z waszej energi nici
Ten 1 mln zł który należałoby wydać na akumulatory pokazują skalę na jaką prosumenci pasożytują na sieci energetycznej.
Nie potrzeba tego magazynować energetyka inaczej to realizuje, a właśnie energetyka ma z tego korzyść bo inwestorzy prywatni wyłożyli swoją kasę i Dokładnie 10221,6 MW wyniosłą moc fotowoltaiki w Polsce na koniec maja 2022 roku.
Udział paneli fotowoltaicznych w dostawach energii już w maju przekroczył 7% !!!!!
Za prywatną kasę takich jak ja i innych.
Dostarczona energia do SIECI może być : 1. krótko być w sieci i ZE przekazuje np. innemu odbiorcy
i na tym interesie ZARABIA
2. ZE Wykorzystuje w inny sposób np. - głownie działania szczytowo-pompowe - Są różne inne opcje magazynowania energii co sprawdza się w rzeczywistości.. Posiadanie w sieci dodatkowej energii można nazwać : magazynowaniem lub użyć innego słowa, jeśli takie określenie Pana razi. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 zróbmy założenie, że każdy posiadający dom lub mieszkanie posiada panele fotowoltaiczne o większej mocy niż roczne zapotrzebowanie na energię elektryczną. Żadna prywatna osoba osoba za prąd płacić nie będzie, a produkcja energii przez energetykę? Otóż nie spadnie ani trochę ponieważ - OZE musi mieć 100 % pokrycie w stałych źródłach. Miks węgla czy atomu z panelami nie jest dobry - te systemy mają ogromną bezwładność i źle znoszą regulacje. Panele są ok, ale realnie prosumenci powinni mieć zwrot na poziomie 30 max 50 % a maksymalna moc być pojedynczej prywatnej instalacji powinna ograniczona do 3 kW.
@@mareq12 Dziś jest 7 % !!! energii krajowej wytwarzane jest przez inwestorów prywatnych , gdyby rząd nie utrudnił warunków, to sądzę, że w krótkim czasie byłoby podwojenie do 20 000 MW.
To jest energia do mądrego wykorzystania a nie do narzekania, sprzedaż nadwyżki to - kasa - dla sieci przesyłowej i tam należy sporo inwestować, a marnotrawić pieniądze.
A dodam, że Elektrownia atomowa a dokładnie jednostkowy blok energetyczny elektrowni jądrowej jest w stanie wyprodukować od 900 do 1400 MW czystej energii i mają to budować 10 lat i jeszcze wielkie zagrożenie. a moim zdaniem to SKANDAL wprowadzać technikę z której już wielu ucieka. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 na sympozjum energetycznym rozmawiałem z pracownikami elektrowni Bełchatów, chwaliłem ich że postawili dużo elektrowni wiatrowych. Odparli, że musieli, bo CO2. Szybko dodali też, że węgla wciąż spalają tyle samo. Wieje lub przestaje, słońce świeci lub nie a prąd potrzebny jest cały czas. W słoneczne dni u mnie w okolicy PV wciąż się wyłączają, a w gniazdku mam 260 V. Tutaj najwyżej 30 % domów ma PV a sieć ma już dość (choć przed erą PV wszystko działałoby jak należy) Dlaczego energia dostępna przez 1/5 roku warta jest aż 80 %prawdziwej stale dostępnej energii?
@@mareq12 Panie Marku temat- rzeka - .
Ale moim zdaniem proste i tanie magazynowanie energii lub " czegoś " w co w obie strony dawałoby się zamieniać to temat na dziś dla ludzkości. Pozdrawiam
Najtaniej jest wiadome oddawać prąd do sieci bo akumulatory nie są tanie, jeśli czasem wyłączają nam prąd to wystarczy UPS zasilacz za 350 zł , Rozwiązania hybrydowe są też dobre ale drogie. Bycie 100% OFF -GRID jest możliwe dla bogatych jak Piotr z kanału eko niezależny . Gdyby nie fotowoltaika 10 lat temu wstecz nikt się tym nie interesował......
12 lat temu zainstalowałem 2 kW PV i zasilam tylko 300 litrowy boiler CWU + 2 akumulatory 12V 45Ah do zasilania kotłowni gazowej (w przypadku zaniku napięcia sieci), wystarcza na 12 godzinną przerwę w zasilaniu ze strony sieci. Do tej pory wymieniłem grzałkę 1200W/220V, poza tym bez kłopotów.
@@stanislawcwiek2966 czy zagrzeje wodę w bojlerze od listopada do lutego, bo w lecie to może nawet przegrzewać/wyłączać się ?
@@bogdanp.7469 Niestety od października do marca wydajność baterii PV jest b. niska, latem trzy dni nie używania CWU i baterie wyłączają się na 75'C. Moim zamiarem było podnieść temperaturę z poziomu temperatury gruntu do jakiejkolwiek wartości a następnie dogrzać w bojlerze podgrzewanym gazem. Bojlery połączone w kaskadę, im bardziej podgrzeję bateriami PV, tym mniej spalę gazu do CWU, w skali roku (zależnie od pogody) jest to oszczędność na gazie na kilka tysięcy zł, szału nie ma ale premier dba aby oszczędności wzrosły (nominalnie). Pozdrawiam.
Pan Maciej niesamowity jak zwykle :)