1. Mówienie do siebie jest bardziej efektywne niż wykonywanie ćwiczeń gramatycznych. 2. Jeśli nie przejdziemy przez fazę popełniania błędów, nigdy nie nauczymy się mówić poprawnie. 3. Czytanie na głos tekstów (książek), tworzenie ich streszczeń. 4. Pisanie dyktand z filmów na RUclips i tłumaczenie ich. 5. Zabranie się do nauki jest trudniejsze niż nauka sama w sobie. 6. Nie da się w pełni "nauczyć" języka!!! - to jest studnia bez dna. 7. Nigdy nie mów sobie, że jesteś słaby lub, że nie możesz się czegoś nauczyć!!! - zawsze mów dobrze o sobie i swoim języku, bez względu na to, na jakim poziomie jesteś!!! 8. Słowa tworzą twoją rzeczywistość, możesz zaprogramować swój podświadomy umysł, aby opanował dany język.
Zawsze chciałem się nauczyć języków obcych ale też nie wiedziałem jak to tego się zabrać. Mam w sumie takie kompleksy ,że nawet nie potrafię dobrze języka Angielskiego. Nic z tym nie robiłem ale dzięki temu filmowi (na który trafiłem przypadkowo) mam motywację ,wiem od czego zacząć i mam chęci do działania. Jeszcze tylko dodać dyscyplinę i konsekwencję a nauczę się języka obcego :D
Świetny materiał, bardzo cenne informacje i dodatkowo poruszona kwestia odpowiedniego stosunku do siebie i innych ludzi (szacunek i wiara w możliwości swoje i innych). Super!
Nie da się nauczyć mówienia bez mówienia😂.Dobrze mówisz. Tak samo jak chcesz zmienić swoje życie. Nie da się wprowadzić zmian nie wprowadzając zmian. Niby takie proste i wiadome, a jak trudne czasem w zastosowaniu. Robisz dobrą robotę z tym kanałem. Pomagasz wielu ludziom. Pozdrawiam Serdecznie
Używam podobnych metod, i mówie dużo sam do siebie, opowiadam sobie co np obejrzałem przed chwilą. Staram się tez słuchać jakiegoś programu np w j.niemieckim i na bierząco pisać to co zrozumiałem ,. jeśli napotykam jakieś słówko , którego nie znam to go sie uczę. Tworzę z nowym słówkiem kilka róznych ,wymyslonych zdań. Najszybciej nauczyłem sie katalońskiego , w 6 miesiecy. A najcieżej mi idzie niemiecki i angielski też mi cieżko szedł, bo to był pierwszy obcy język i uczyłem się głównie z książki. Prócz tych języków mówię jeszcze po hiszpańsku i portugalsku. No i po polsku :)
mnie naucza chatgpt czyli najpierw robię sobie test i losuje zdania z jakiejś aplikacji np teachmaster na moim laptopie. następnie zadaję takie pytanie dla chatgpt ,,sprawdź czy dobrze przetłumaczyłem. Napisz mi czy zostanę pomimo mojego błędu zrozumiany przez rozmówcę. Przypominam zawsze sprawdzaj czy pomimo błędu będę zrozumiany bo to jest najważniejsze dla mnie by być zrozumiałym. 1.Gdzie mogę napić się dobrej kawy? 1.where can i drink a good coffee?'' i następnie dostaję jakąś odpowiedź czyli w tym przypadku ,,Twoje tłumaczenie „Where can I drink a good coffee?” jest zrozumiałe, ale nie jest w pełni poprawne. Poprawną formą byłoby: „Where can I get a good coffee?” lub „Where can I have a good coffee?”. Jednak mimo drobnego błędu, rozmówca prawdopodobnie zrozumie, o co chodzi, ponieważ sens zdania jest jasny.'' Dzięki tej metodzie wiem czy błędy które popełniam są duże bo najbardziej mi zależy by być zrozumianym a nie by się tylko popisywać jak ładnie układam zdania bo nie planuję być zagranicznym odpowiednikiem naszego Jana Miodka tylko chce po prostu porozumiewać się nie tylko w swoim ojczystym języku
Ja się uczę bułgarskiego przez chatgbp, kopiuje jakiś artykuł z jakiejś strony o fashion, o zdrowiu albo jakieś plotki o celebrytach i każe mu przetłumaczyc ten tekst w formie tabelki, w jednej kolumnie po bułgarsku a w drugiej po polsku. Bardzo pomocne
Metody to metody... Każdy człowiek jest inny i w inny sposób będzie się najefektywniej uczył. Ciebie do sukcesu doprowadziła CODZIENNA TYTANICZNA praca. Szacun.
Dziękuję za fajna podpowiedź do nauki z językiem obcym. Dokładnie żeby mówić trzeba ćwiczyć wymawianie tworzenie historii w innym języku. Będę próbował tego sposobu. Pozdrawiam
Tak bardzo pomógł ❤ to że nie mówię po angielsku bo tylko boje się krytki, a to tylko zaburzona moja pewnosść siebie. Otwierać się mówić i będzie coraz lepiej, fajnie ze trafiłam na Twój kanał
Małgosiu Jesteś b. pracowita ,zdolna i jeszcze piękna wszystko razem pomogło Ci się skupić na nauce tych języków .Zastanawiam się czy ja po 60 ce mogę jeszcze chociaż na tyle żeby się porozumieć nauczyć się ang . Pozdrawiam Cię i dzięki ☘️☘️8️⃣
Moja znajoma zaczęła uczyć się włoskiego, gdy miała 70 lat. Nauczyła się w stopniu komunikatywnym, jeździ do Włoch i mówi po włosku bez problemu. Więc może Pani. najważniejsze to zaangażować się w naukę, ćwiczyć mówienie, poświęcać na naukę trochę czasu. Nikt nas języka nie nauczy, jeśli sami się nie zaangażujemy. Jest teraz tyle możliwości, filmiki i podkasty po ang, Zyczę powodzenia!
Taak. Pamiętam jak w gimnazjum podzielono nas na 2 grupy. Nasza grupa na lekcjach nie robiła nic oprócz gadania sobie i uczenia się na pamięć piosenek i ich tłumaczenia i to nie dość że była świetna zabawa, to jeszcze na prawdę dużo się nauczyliśmy przez ten czas, a druga grupa dostawała typowo podręczniki, kartkówki, sprawdziany i w sumie było tam dużo "zagrożeń" na koniec roku, a ludzie i tak zdania po angielsku nie potrafili skleić, nawet się dobrze przedstawić.
Plusem jest to że teraz w radiu jak słucham tych piosenek to nie dość że doskonale rozumiem o czym one są, to jeszcze ciągle znam na pamięć je wszystkie i mogę sobie śpiewać
Języka nauczyłem się w interakcji z ludźmi mówiącymi językiem ojczystem od dziecka. Potrzebowałem 3 miesiące, żeby rozumieć, 6 miesięcy, żeby płynnie mówić. Ale to było w wieku 16 lat, w Niemczech w internacie, 42 lata temu. Cudów raczej nie ma. Praca poprostu. Z niczego nic nie będzie. PS: w języku niemieckim nie ma języka ojczytego, lecz jest macierzysty. Muttersprache. W końcu to ona przejazuje dziecku mowę jako pierwsza.
Kujiloweka kwenye lugha czyli "zanurzenie się" w języku. Rok temu nie znałam nic oprócz "hakuna matata" 😂. Od września ub. roku uczyłam się codziennie, potem znalazłam grupy językowe typu Kiswahili lugha ashirafu czy methali za Kiswahili itd. Ludzie stamtąd też bardzo mi pomogli. Im lepiej znam Suahili tym mniej lubię angielski bo u nich w tv mówią bardzo dużo o tym, co działo się w czasach kolonizacji. Nie wybaczyli i nie zapomną. Słowo Mzungu lub Kizungu jest niby neutralne i nie obraża nikogo ale wiem, w jakich kontekstach jest używane. Nie wiem, jaki będzie mój następny język, póki co Zulus z RPA próbuje mnie uczyć Isizulu ale te kliki i tony są trudne, w Suahili ich nie ma.
Ja w gimnazjum już rozumiałam wiele słów po angielsku bo ogladałam filmy z angielskim. W gimnazjum było mi znacznie łatwiej o naukę słów, bo niektóre już kojarzyłam z filmów. I faktycznie mi też nie pomaga robienie ćwiczeń gramatyki, teoria z gramatyki jest prosta i można ją szczegółowo omówić na przykładach nie trzeba robić milion zadań, bo ważniejsze jest jednak mówienie i wykorzystywanie słów których się nauczyło. To co mówisz, wizualizacja np. Jesteś w muzeum/sklepie/lotnisku/recepcji i wymyślasz zdania które by ci się tam przydały. Wyrażanie zdania opini na różne tematy, i podawanie powodów dlaczego tak a nie inaczej by rozmowa z obcokrajowcem sie jakoś kleiła np. Ja wole słodkie śniadania bo wytrawne mi nie smakują i nie dodaja energii. Wizualizacja bo nie kazdy z nas ma okazje zamieszkać w innym kraju gdzie ten język jest. Czasem można też zacząć myśleć po angielsku. Np. Idziesz sprzątać i myślisz po angielsku co w tej chwili robisz, dlaczego i czy to ci się podoba jakie plany masz na później... lepsze to niż wykonywać tysiące zadań gramatycznych i klepać 100 słow dziennie i to jeszcze bez ukladania z nimi zdań! 😂
Zazdroszczę . Ja uczę się sama niemieckiego i trochę ciężko mi idzie a jak z kimś rozmawiam to caly czas się zastanawiam czy gramatycznie dobrze to mówię i czy druga osoba mnie zrozumie . Taka głupia blokada
Mów do translatora w telefonie, jeśli on Cię zrozumie, to Niemiec też... chociaż to zależy od landu:) ale ogólnie to dobry sposób na sprawdzanie wymowy
57 latek przyznaje Ci rację niemal w 100% - nauczyłem się angielskiego (tzn. mogę się dogadać) w wieku 57lat chociaż uczyłem się angielskiego od podstawówki Przyznaję Ci rację w niemal 100% jeśli chodzi o naukę języka. Ucząc się hiszpańskiego stosowałem metody, o których mówisz w blogu - i efekty były niesamowite. Ja wiem - każdy jest inny i dla każdego - inne metody. Ale moim zdaniem takie metody jak Ty prezentujesz są najlepsze do szybkiej nauki języka. Pozdrawiam !
Dzięki za ten wpis. Ja mam 36lat i uczę się angielskiego. Nachodziły mnie myśli, że będzie mi ciężko, ale jak widzę, że ty dwadzieścia lat starszy dałeś radę to dlaczego ja mam nie dać.
Nie mam talentu do nauki języków obcych, ciężką pracą po 30 latach mogę powiedzieć i zrozumieć wszystko po angielsku... Dużo pomógł mi Etutor, eBooki z audio-nagranami, RUclips, Shadowing...
@@margotheteacher czyli nie uczyć się od razu każdego znaczenia słowa, tylko tego, który w tekście występuje jako kontekst? Jeszcze mam jedno pytanie: Czy tłumaczenie słówek z tekstu ma sens?
Hejka! Bardzo przydatny filmik, aż zaczęłam wierzyć, że w końcu uda mi się opanować angielski. Chciałam tylko zapytać, te filmiki które polecasz tłumaczyć itd to mogą być jakiekolwiek z yt czy polecasz wybierać je jakoś tematycznie? Pozdrawiam i miłej niedzieli :3
Ja wciąż uczę się i mam problem z Niemieckim ledwo zdalam b1 i jest to dla mnie wyczyn i dużo pracy włożyłam... niestety czuję że osiadłam ...dzieki za tipy spróbuję...na pewno chcę dalej iść do skzoly i na kursy...moim marzeniem jest C1...
Dzieki za wszystko ale czemu masz taki skcent jakbys sie urodzila za granicą przecież jestes polka i mieszkalas w Polsce ...znam tyle ludzi co mieszkaja większość życia za granicą i potrafia do rze po polsku najbardziej mnie zenuje jak ktos chce byc bardziej zagraniczny niz zagranica jsk polaczki w Anglii lub Niemczech
Nigdy nie umiałam mówić dobrze po polsku nawet kiedy mieszkałam w Polsce przez 20lat mówiłam z dziwnym akcentem i nikt nie wiedział czemu. Mówili że mam wadę wymowy. Kiedy wyprowadziłam się za granicę 4 lata temu przestałam mówić często po polsku. Teraz mówię nim przez 5% mojego czasu więc wiele rzeczy zapomniałam i mam naleciałości z angielskiego ponieważ mówię nim codziennie.
Po prostu nauczyłaś się, bo... SIĘ UCZYŁAŚ! I to jest klucz do nauki języków! Praca, praca, praca. Nawet nie muszą to być aż trzy godziny dziennie, wystarczy nawet 15 minut, ale ważna jest systematyczność. Trzeba robić cokolwiek, uczyć się słówek, słuchać, czytać teksty... Przychodzą do mnie osoby na kurs, na 1,5 h w tygodniu i myślą, że ich nauczę bez ich wysiłku. Niestety, żeby się nauczyć języka, trzeba włożyć w to wysiłek.
Do fishek polecam apkę ANKI. Dzięki za te rady bardzo przydatne. Zwłaszcza o czytaniu i zdaniach. Zauważyłem, że jak usłyszę jakiś wyraz w konkretnym zdaniu to o wiele łatwiej mi go zapamiętać, pamiętając to zdanie niż wyraz oderwany od kontekstu. No i u mnie to uczenie się języków jest 4fun, zupełnie inaczej gdy jedziesz do innego państwa na projekt
Po prostu się uczyła. Mówiła, że na początku uczyła się 3 godziny dziennie po szkole. Różnymi metodami. Najpierw robiła tak jak uczą w szkole. Czytała teksty, tłumaczyła w translatorze, potem z fiszek się uczyła, a na końcu zaczęła tworzyć własne zdania i mówić dużo w obcym języku .
Prawdziwe opanowanie języka obcego jest wtedy ,gdy poznasz literacki język oraz gdy zaczniesz myśleć w tym obcym języku …potem , opanowanie współczesnego już języka …
Co za bzdura... Ilu nativow potrafi czytac jezyki literacki? Chodzi o komunikacje a nie czytanie literatury... Nie kazdy lubi czytac literature i jest mu tez to niczego nie potrzebna w obcym jezyku🤷
@@robertbogucki985 Ja mam Assimil, książkę do nauki Beaty Pawlikowskiej, ale wynika z tego co mówi mądra Poliglotka, że to chęci, wytrwałość i motywacja załatwiają sprawę. Kursy i apki mogą sumienie uspokoić. A tu trzeba rozmawiać , rozmawiać i rozmawiać głównie ze sobą (na początek) .
angielski znasz lepiej jak polski? serio?? brzmisz jakbyś już po polski zapomniała.. "wypełnianki"... tak szybko zapomniałaś polskiego ale języków obcych nie zapominasz?
Nauka języków jest właśnie jednym z remedium na Alzheimera. Zdrowy i aktywny (zarówno fizycznie jak i mentalnie) tryb życia zmniejsza ryzyko na przyszłość
@@JuliaMierzwinska moi dziadkowie z obu stron nie mieli ani demenci ani alzheimera. Skonczyli tylko podstawowke, nie znali zadnych jezykow. Mieszkali na wsi, bardzo duzo sie ruszali i przebywali caly czas na zewnatrz. Co ciekawe w mojej wiosce ktorej sie wychowalam nikt nie choruje i nie chorowal na alzheimera. Uwazam, ze ruch i witamina D maja duzy wplyw na rozwoj tej choroby.
Dzień dobry. Proszę tego co napiszę poniżej nie traktować jako krytyki, to tylko proste fakty, które mam nadzieję ukształtują Panią jeszcze bardziej perfekcyjnie językowo. Już na tym etapie edukacji językowej Sz. P. w swojej swobodnej wypowiedzi po polsku ma naleciałości z obcych akcentów językowych. Wada, zaleta? Nie mnie oceniać, ale jest faktem nie można być dobrym we wszystkim. Do tej pory jak mniemam dzięki temu złemu nauczania w szkole polskiej nie potrafi Pani odpowiednio odmieniać daty. Na ewentualne wytłumaczenie tego braku jest jedno, z 90% Polaków tego nie potrafi. Oraz trzecia klasyczna już sytuacja w naszym języku ojczystym mówionym, nie używa Pani w wielu wypadkach swojej wypowiedzi, prawidłowej koniugacji czasownikowej. Rozumiem, że młody wiek, a całe życie przed Panią, będzie w stanie nadrobić te niedobory i zaległości w języku polski? Na koniec, jak to się teraz w nowoczesnym języku środowiskowym mawia, "uwaga z dupy", polecam wyżej kamerkę z laptopa względem twarzy. Efekt na wizji robi różnicę. Wszystko to, co napisałem powyżej to absolutnie nie złośliwości starego tetryka tylko zrozumienie w mojej młodości zasady podstawowej na etapie kształcenia ustawicznego, tj. "...jakie ich młodzieży chowanie." Nie przypadkowo użyłem nie pełnego cytatu, gdyż jest to myśl, którą można przypisać do każdego człowieka w dowolnym miejscu na świecie i mówiącego dowolnym, (byle poprawnie używanym) językiem ojczystym, a można tę myśl rozszerzyć i na inne aspekty życia. Już w 1594 roku wiedziano o tym sporo znając z reguły polski i ewentualnie łacinę. Pozdrawiam.
Polski ma na poziomie dużo wyższym niż potrzeba. Zamiast próbować zrobić z siebie jakiegoś Jana Miodka lepiej nauczyć się jakiegoś języka obcego bo to się bardziej opłaca.
@@SuzukiHarpmaster no jest native speakerem polskiego, nic dziwnego. Ale spróbuj sobie wyobrazić że obcokrajowiec uczy się polskiego i chciałby sobie posłuchać czegoś i trafi na ten film. Toż to prawie nie jest język polski, dawno nie słyszałem takiego kaleczenia.
@@trzyczyczy2861 to co napisałem to konstruktywna krytyka, autorka może się poprawić, i dobrze na tym by wyszła. Widać nie wszyscy rozumieją, że tak można, ma być „aplauz i zaakceptowanie” 😂
usta tobie sie nie kleja do wypowiadanych slow w ekranie ,w dzisiejszej technologi nagrywania podcastow mozna staranniej przygotowac sie do wlasnej promocji on line .zegnam
Jakbyś mówił w kilku językach byłoby podobnie. Sama mówię po polsku, angielsku (B2+), uczyłam się francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, norweskiego bez efektów, ale uczę się teraz czeskiego i jak wracam z Czech, to sama czasem słyszę, że w niektórych słowach zmieniam akcent. Grunt, żeby się dogadać. Ja dziewczynę rozumiem.
@@Kamila_Ku.Zastanawiam się,czy te pozostałe języki też są dla obcokrajowców ledwo do zrozumienia? Bo jeśli u nativa, jego rodacy muszą się wsłuchiwać, żeby zrozumieć lub domyślić się co mówi,to jak jest w językach obcych? Czekała też jest poliglotą,a mówi po polsku mega wyraźnie poprawnie i z szerokim słownictwem.
Co wy tak się czepiacie jej polskiego, przecież słychać, że więcej gada w innym języku, niż polskim dlatego jest taki skutek. Te hejty to piszą ludzie z zdesperowani z bólem dupy, że ktoś zna kilka języków, a nie jeden 🤣więc trzeba się dowalić o byle co, żeby zaspokoić swoje chore ego.
1. Mówienie do siebie jest bardziej efektywne niż wykonywanie ćwiczeń gramatycznych.
2. Jeśli nie przejdziemy przez fazę popełniania błędów, nigdy nie nauczymy się mówić poprawnie.
3. Czytanie na głos tekstów (książek), tworzenie ich streszczeń.
4. Pisanie dyktand z filmów na RUclips i tłumaczenie ich.
5. Zabranie się do nauki jest trudniejsze niż nauka sama w sobie.
6. Nie da się w pełni "nauczyć" języka!!! - to jest studnia bez dna.
7. Nigdy nie mów sobie, że jesteś słaby lub, że nie możesz się czegoś nauczyć!!! - zawsze mów dobrze o sobie i swoim języku, bez względu na to, na jakim poziomie jesteś!!!
8. Słowa tworzą twoją rzeczywistość, możesz zaprogramować swój podświadomy umysł, aby opanował dany język.
Zgadzam się!!!
jedna z niewielu osób która mowi jak się serio uczyć bez sprzedaży jakiś scam kursów itp xD, szacun
Zawsze chciałem się nauczyć języków obcych ale też nie wiedziałem jak to tego się zabrać. Mam w sumie takie kompleksy ,że nawet nie potrafię dobrze języka Angielskiego. Nic z tym nie robiłem ale dzięki temu filmowi (na który trafiłem przypadkowo) mam motywację ,wiem od czego zacząć i mam chęci do działania. Jeszcze tylko dodać dyscyplinę i konsekwencję a nauczę się języka obcego :D
Świetny materiał, bardzo cenne informacje i dodatkowo poruszona kwestia odpowiedniego stosunku do siebie i innych ludzi (szacunek i wiara w możliwości swoje i innych). Super!
Nie da się nauczyć mówienia bez mówienia😂.Dobrze mówisz. Tak samo jak chcesz zmienić swoje życie. Nie da się wprowadzić zmian nie wprowadzając zmian. Niby takie proste i wiadome, a jak trudne czasem w zastosowaniu. Robisz dobrą robotę z tym kanałem. Pomagasz wielu ludziom. Pozdrawiam Serdecznie
Co za piękny mental❤. Jak byłam dzieckiem miałam taki plan. Z kraju do kraju, jak tylko opanuję wystarczająco język. Niestety życie poszło inną drogą.
Używam podobnych metod, i mówie dużo sam do siebie, opowiadam sobie co np obejrzałem przed chwilą. Staram się tez słuchać jakiegoś programu np w j.niemieckim i na bierząco pisać to co zrozumiałem ,. jeśli napotykam jakieś słówko , którego nie znam to go sie uczę. Tworzę z nowym słówkiem kilka róznych ,wymyslonych zdań. Najszybciej nauczyłem sie katalońskiego , w 6 miesiecy. A najcieżej mi idzie niemiecki i angielski też mi cieżko szedł, bo to był pierwszy obcy język i uczyłem się głównie z książki. Prócz tych języków mówię jeszcze po hiszpańsku i portugalsku. No i po polsku :)
mnie naucza chatgpt czyli najpierw robię sobie test i losuje zdania z jakiejś aplikacji np teachmaster na moim laptopie. następnie zadaję takie pytanie dla chatgpt ,,sprawdź czy dobrze przetłumaczyłem. Napisz mi czy zostanę pomimo mojego błędu zrozumiany przez rozmówcę. Przypominam zawsze sprawdzaj czy pomimo błędu będę zrozumiany bo to jest najważniejsze dla mnie by być zrozumiałym. 1.Gdzie mogę napić się dobrej kawy? 1.where can i drink a good coffee?'' i następnie dostaję jakąś odpowiedź czyli w tym przypadku ,,Twoje tłumaczenie „Where can I drink a good coffee?” jest zrozumiałe, ale nie jest w pełni poprawne. Poprawną formą byłoby: „Where can I get a good coffee?” lub „Where can I have a good coffee?”. Jednak mimo drobnego błędu, rozmówca prawdopodobnie zrozumie, o co chodzi, ponieważ sens zdania jest jasny.'' Dzięki tej metodzie wiem czy błędy które popełniam są duże bo najbardziej mi zależy by być zrozumianym a nie by się tylko popisywać jak ładnie układam zdania bo nie planuję być zagranicznym odpowiednikiem naszego Jana Miodka tylko chce po prostu porozumiewać się nie tylko w swoim ojczystym języku
Ja się uczę bułgarskiego przez chatgbp, kopiuje jakiś artykuł z jakiejś strony o fashion, o zdrowiu albo jakieś plotki o celebrytach i każe mu przetłumaczyc ten tekst w formie tabelki, w jednej kolumnie po bułgarsku a w drugiej po polsku. Bardzo pomocne
Dzięki. Jesteś świetna, bo już zaczynałam się poddawać ... uczę się francuskiego , pozdrawiam serczecznie
Dziękuję, że podzieliłas się tą niesamowitą wiedzą na youtube. Wszystko co powiedziałaś jest bardzo ważne. Pozdrawiam i powodzenia!
Jesteś mega inspirującą i pracowitą osobą ❤
Metody to metody... Każdy człowiek jest inny i w inny sposób będzie się najefektywniej uczył. Ciebie do sukcesu doprowadziła CODZIENNA TYTANICZNA praca. Szacun.
To prawdopodobnie jeden z najlepszych filmów motywująco / coaching'owych jaki widziałem. I nie mam na myśli nauki języka. .
Jesteś bardzo mądrą kobietą. Przypomniałaś mi jak uczyłam się kiedyś (czegokolwiek) i jakie to bylo efektywne i przyjemne
Mało konkretnie.. więcej samej historii i twoich opinii zamiast bardziej przybliżyc co dokładnie robiłaś. Nie mniej, daje do myślenia
Dziękuję za fajna podpowiedź do nauki z językiem obcym.
Dokładnie żeby mówić trzeba ćwiczyć wymawianie tworzenie historii w innym języku.
Będę próbował tego sposobu.
Pozdrawiam
Tak bardzo pomógł ❤ to że nie mówię po angielsku bo tylko boje się krytki, a to tylko zaburzona moja pewnosść siebie. Otwierać się mówić i będzie coraz lepiej, fajnie ze trafiłam na Twój kanał
Dzięki za poświęcony czas i podzieleniem się ze wszytkimi Twoim doswiadczeniem uczenia się....
Dziękuję za ten filmik❤
Niesamowita to jesteś ty ! Bardzo inspirująca młoda kobieta , niezwykle odważna ,wręcz godna podziwu ! Wow ,szok .
Małgosiu Jesteś b. pracowita ,zdolna i jeszcze piękna wszystko razem pomogło Ci się skupić na nauce tych języków .Zastanawiam się czy ja po 60 ce mogę jeszcze chociaż na tyle żeby się porozumieć nauczyć się ang . Pozdrawiam Cię i dzięki ☘️☘️8️⃣
Moja znajoma zaczęła uczyć się włoskiego, gdy miała 70 lat. Nauczyła się w stopniu komunikatywnym, jeździ do Włoch i mówi po włosku bez problemu. Więc może Pani. najważniejsze to zaangażować się w naukę, ćwiczyć mówienie, poświęcać na naukę trochę czasu. Nikt nas języka nie nauczy, jeśli sami się nie zaangażujemy. Jest teraz tyle możliwości, filmiki i podkasty po ang, Zyczę powodzenia!
bardzo ciekawe informacje na temat nauki jezykow, nie kazdy jest sklonny podzielic sie taka informacja. Dziekuje i pozdrawiam
Przecież ona nie powiedziała nic nowego...
bardzo fajny filmik, pozdrawiam.
dosłownie od dziś pokochałem Cię !!! 🙂
nic nie daje takiej motywacji, jak kiedy musisz sie dogadać z kimś
Ja bardzo lubię cwiczyc poprzez spiewanie piosenek. Moze talentu nie mam, ale pomaga bardzo
Taak. Pamiętam jak w gimnazjum podzielono nas na 2 grupy. Nasza grupa na lekcjach nie robiła nic oprócz gadania sobie i uczenia się na pamięć piosenek i ich tłumaczenia i to nie dość że była świetna zabawa, to jeszcze na prawdę dużo się nauczyliśmy przez ten czas, a druga grupa dostawała typowo podręczniki, kartkówki, sprawdziany i w sumie było tam dużo "zagrożeń" na koniec roku, a ludzie i tak zdania po angielsku nie potrafili skleić, nawet się dobrze przedstawić.
Plusem jest to że teraz w radiu jak słucham tych piosenek to nie dość że doskonale rozumiem o czym one są, to jeszcze ciągle znam na pamięć je wszystkie i mogę sobie śpiewać
Języka nauczyłem się w interakcji z ludźmi mówiącymi językiem ojczystem od dziecka. Potrzebowałem 3 miesiące, żeby rozumieć, 6 miesięcy, żeby płynnie mówić. Ale to było w wieku 16 lat, w Niemczech w internacie, 42 lata temu. Cudów raczej nie ma. Praca poprostu. Z niczego nic nie będzie.
PS: w języku niemieckim nie ma języka ojczytego, lecz jest macierzysty. Muttersprache. W końcu to ona przejazuje dziecku mowę jako pierwsza.
Bardzo fajny z Ciebie czlowiek!
cudowny filmik lov u
Po obejrzeniu tego filmu zakochałem się w tej dziewczynie.🙂
🌺 Brawo👏Oto, Rozumiem motywację! 🇬🇪
bdb rady, dzięki !
Wow z bardzo ładnie mówisz po Polsku tym też warto się pochwalić
A co to za łaska przecież tu mieszkała dziwi mnie jej akcent
Hm... Czasem najprostsze rozwiązanie jest najciężej znaleźć. Super material. Pomoglas mi.
Kujiloweka kwenye lugha czyli "zanurzenie się" w języku. Rok temu nie znałam nic oprócz "hakuna matata" 😂. Od września ub. roku uczyłam się codziennie, potem znalazłam grupy językowe typu Kiswahili lugha ashirafu czy methali za Kiswahili itd.
Ludzie stamtąd też bardzo mi pomogli.
Im lepiej znam Suahili tym mniej lubię angielski bo u nich w tv mówią bardzo dużo o tym, co działo się w czasach kolonizacji. Nie wybaczyli i nie zapomną. Słowo Mzungu lub Kizungu jest niby neutralne i nie obraża nikogo ale wiem, w jakich kontekstach jest używane. Nie wiem, jaki będzie mój następny język, póki co Zulus z RPA próbuje mnie uczyć Isizulu ale te kliki i tony są trudne, w Suahili ich nie ma.
Super rady, dzieki
Ja w gimnazjum już rozumiałam wiele słów po angielsku bo ogladałam filmy z angielskim. W gimnazjum było mi znacznie łatwiej o naukę słów, bo niektóre już kojarzyłam z filmów. I faktycznie mi też nie pomaga robienie ćwiczeń gramatyki, teoria z gramatyki jest prosta i można ją szczegółowo omówić na przykładach nie trzeba robić milion zadań, bo ważniejsze jest jednak mówienie i wykorzystywanie słów których się nauczyło. To co mówisz, wizualizacja np. Jesteś w muzeum/sklepie/lotnisku/recepcji i wymyślasz zdania które by ci się tam przydały. Wyrażanie zdania opini na różne tematy, i podawanie powodów dlaczego tak a nie inaczej by rozmowa z obcokrajowcem sie jakoś kleiła np. Ja wole słodkie śniadania bo wytrawne mi nie smakują i nie dodaja energii. Wizualizacja bo nie kazdy z nas ma okazje zamieszkać w innym kraju gdzie ten język jest. Czasem można też zacząć myśleć po angielsku. Np. Idziesz sprzątać i myślisz po angielsku co w tej chwili robisz, dlaczego i czy to ci się podoba jakie plany masz na później... lepsze to niż wykonywać tysiące zadań gramatycznych i klepać 100 słow dziennie i to jeszcze bez ukladania z nimi zdań! 😂
Idziesz sprządać*
Idziesz sprzątać*
Zazdroszczę . Ja uczę się sama niemieckiego i trochę ciężko mi idzie a jak z kimś rozmawiam to caly czas się zastanawiam czy gramatycznie dobrze to mówię i czy druga osoba mnie zrozumie . Taka głupia blokada
Mów do translatora w telefonie, jeśli on Cię zrozumie, to Niemiec też... chociaż to zależy od landu:) ale ogólnie to dobry sposób na sprawdzanie wymowy
Jak nazywa się kurs online o którym wspominasz w filmie
57 latek przyznaje Ci rację niemal w 100% - nauczyłem się angielskiego (tzn. mogę się dogadać) w wieku 57lat chociaż uczyłem się angielskiego od podstawówki Przyznaję Ci rację w niemal 100% jeśli chodzi o naukę języka. Ucząc się hiszpańskiego stosowałem metody, o których mówisz w blogu - i efekty były niesamowite. Ja wiem - każdy jest inny i dla każdego - inne metody. Ale moim zdaniem takie metody jak Ty prezentujesz są najlepsze do szybkiej nauki języka. Pozdrawiam !
Dzięki za ten wpis. Ja mam 36lat i uczę się angielskiego. Nachodziły mnie myśli, że będzie mi ciężko, ale jak widzę, że ty dwadzieścia lat starszy dałeś radę to dlaczego ja mam nie dać.
a naprzyklad metoda z przepisywaniem moze byc np tez w piosenkach?
Tak
@@margotheteacher ogolnie bardzo ciekawym tematem jest jak bys opowiedziala o swoich przygodach z biznesem moze to byc bardzo isnpirujace
Nie mam talentu do nauki języków obcych, ciężką pracą po 30 latach mogę powiedzieć i zrozumieć wszystko po angielsku...
Dużo pomógł mi Etutor, eBooki z audio-nagranami, RUclips, Shadowing...
Mam pytanie: jak się uczyć gdy dane słowo ma kilka znaczeń? Czy tutaj masz może jakieś tipy, które usprawnią naukę języka angielskiego?
Uczyć się go w kontekście (tekście)
@@margotheteacher czyli nie uczyć się od razu każdego znaczenia słowa, tylko tego, który w tekście występuje jako kontekst? Jeszcze mam jedno pytanie: Czy tłumaczenie słówek z tekstu ma sens?
swietny blog
Cześć czy masz jakiś dobry sposób na naukę czasowników nieregularnych?
Jak nazywał się ten kurs który kupiłaś, pamiętasz może? 😁
Hejka! Bardzo przydatny filmik, aż zaczęłam wierzyć, że w końcu uda mi się opanować angielski. Chciałam tylko zapytać, te filmiki które polecasz tłumaczyć itd to mogą być jakiekolwiek z yt czy polecasz wybierać je jakoś tematycznie? Pozdrawiam i miłej niedzieli :3
ale ty masz nietypowy akcent 😍 ale troszkę jest słyszalne że zacierają się niektóre słowa 🙄
Ja wciąż uczę się i mam problem z Niemieckim ledwo zdalam b1 i jest to dla mnie wyczyn i dużo pracy włożyłam... niestety czuję że osiadłam ...dzieki za tipy spróbuję...na pewno chcę dalej iść do skzoly i na kursy...moim marzeniem jest C1...
Mega ciekaw ❤
Czyli najlepiej... po prostu wyjechać do kraju z danym językiem urzędowym :)
Dzieki za wszystko ale czemu masz taki skcent jakbys sie urodzila za granicą przecież jestes polka i mieszkalas w Polsce ...znam tyle ludzi co mieszkaja większość życia za granicą i potrafia do rze po polsku najbardziej mnie zenuje jak ktos chce byc bardziej zagraniczny niz zagranica jsk polaczki w Anglii lub Niemczech
Nigdy nie umiałam mówić dobrze po polsku nawet kiedy mieszkałam w Polsce przez 20lat mówiłam z dziwnym akcentem i nikt nie wiedział czemu. Mówili że mam wadę wymowy. Kiedy wyprowadziłam się za granicę 4 lata temu przestałam mówić często po polsku. Teraz mówię nim przez 5% mojego czasu więc wiele rzeczy zapomniałam i mam naleciałości z angielskiego ponieważ mówię nim codziennie.
👏🏻👏🏻👏🏻
Ależ to było dobre!!!
Hej. Czy wg Ciebie jest sens dla 38 latka uczyc sie wiecej niz 1 jezyk obcy naraz? Pozdrawiam:)
Pokaż mi jak znasz swój ojczysty język, a ocenię twój talent do innych języków.
w 16. minucie Twojego folmiku zasubskrybowalam kanal, aa co robilas w Meksyku, pol roku to troche czasu ....z czego zylas..poprosze o odpowiedz
Z dawania korepetycji online
Po prostu nauczyłaś się, bo... SIĘ UCZYŁAŚ! I to jest klucz do nauki języków! Praca, praca, praca. Nawet nie muszą to być aż trzy godziny dziennie, wystarczy nawet 15 minut, ale ważna jest systematyczność. Trzeba robić cokolwiek, uczyć się słówek, słuchać, czytać teksty...
Przychodzą do mnie osoby na kurs, na 1,5 h w tygodniu i myślą, że ich nauczę bez ich wysiłku. Niestety, żeby się nauczyć języka, trzeba włożyć w to wysiłek.
Co sądzisz o uczeniu się tekstów na pamięć?
Tak właśnie się uczę
Do fishek polecam apkę ANKI. Dzięki za te rady bardzo przydatne. Zwłaszcza o czytaniu i zdaniach. Zauważyłem, że jak usłyszę jakiś wyraz w konkretnym zdaniu to o wiele łatwiej mi go zapamiętać, pamiętając to zdanie niż wyraz oderwany od kontekstu. No i u mnie to uczenie się języków jest 4fun, zupełnie inaczej gdy jedziesz do innego państwa na projekt
Słyszałem o tym
nie działają linki z opisu na olx
Już działają
ok czyli w podpunktach jak to zrobilas? Bo slucham i slucham i nic nie rozumiem.
masz podpunkty w prawym gornym rogu
@@barrybookmaker7433 ok, dzieki
Po prostu się uczyła. Mówiła, że na początku uczyła się 3 godziny dziennie po szkole. Różnymi metodami. Najpierw robiła tak jak uczą w szkole. Czytała teksty, tłumaczyła w translatorze, potem z fiszek się uczyła, a na końcu zaczęła tworzyć własne zdania i mówić dużo w obcym języku .
@@barrybookmaker7433Nic nie widze w prawym gornym rogu😢
@@kysiapysia2302np. 4:59
Dzieciak z Ciebie ale mądrze prawisz.
Prawdziwe opanowanie języka obcego jest wtedy ,gdy poznasz literacki język oraz gdy zaczniesz myśleć w tym obcym języku …potem , opanowanie współczesnego już języka …
Co za bzdura... Ilu nativow potrafi czytac jezyki literacki? Chodzi o komunikacje a nie czytanie literatury... Nie kazdy lubi czytac literature i jest mu tez to niczego nie potrzebna w obcym jezyku🤷
Jaki to kurs językowy był, jeśli mogłabyś powiedzieć 🙂
Ja ze swej strony polecam kurs Bartka Czekały o tym jak uczyć się języków. Prawdziwa kobyła i kopalnia wiedzy.
@@robertbogucki985 Ja mam Assimil, książkę do nauki Beaty Pawlikowskiej, ale wynika z tego co mówi mądra Poliglotka, że to chęci, wytrwałość i motywacja załatwiają sprawę. Kursy i apki mogą sumienie uspokoić. A tu trzeba rozmawiać , rozmawiać i rozmawiać głównie ze sobą (na początek) .
@@robertbogucki985 No właśnie się zastanawiałem nad nim, ale brakowało mi jakichś niezależnych opinii spoza jego strony. Faktycznie warto?
@@Michael_Oberschlesien uważam , że warto. Powoli wdrażam metody zawarte w tym kursie, ale na to potrzeba czasu.
angielski znasz lepiej jak polski?
serio??
brzmisz jakbyś już po polski zapomniała..
"wypełnianki"...
tak szybko zapomniałaś polskiego
ale języków obcych nie zapominasz?
ja po polsku wszystko rozumiem, ale zdania nie złożę
Właśnie złożyłeś zdanie.
To co ucza w szkole to archaiczna metoda.
O kurde patusie ty tutaj?? W zakładzie karnym macie dostęp do internetu?
Dobrze! Gratuluje! Ale mowi Pani nieladnie w jezyku ojczystym, wiec nie jest Pani dla mnie wyrocznia jezykowa. Pozdrawiam
WOW
dlaczego wybralas akurat francuski do nauki?
co oznacza z francuskiego zdaje się ,coś takiego wypowiada się to Bonde Better ? ??
Po co te gestykulacje?
Idź radia posłuchaj
NiechMalgochaGestykulujePrzeciezNieJestZkamienia.
"Czasem myślę, że angielski znam lepiej niż polski." W pełni się z Tobą zgadzam.
Przyjdzie Alzheimer i zabierze wszysko.
Moze wynajda wczesniej lek🤔trzeba duzo na sloncu przebywac.
🤣🤣
Nauka języków jest właśnie jednym z remedium na Alzheimera. Zdrowy i aktywny (zarówno fizycznie jak i mentalnie) tryb życia zmniejsza ryzyko na przyszłość
@@JuliaMierzwinska moi dziadkowie z obu stron nie mieli ani demenci ani alzheimera. Skonczyli tylko podstawowke, nie znali zadnych jezykow. Mieszkali na wsi, bardzo duzo sie ruszali i przebywali caly czas na zewnatrz. Co ciekawe w mojej wiosce ktorej sie wychowalam nikt nie choruje i nie chorowal na alzheimera. Uwazam, ze ruch i witamina D maja duzy wplyw na rozwoj tej choroby.
Dzień dobry.
Proszę tego co napiszę poniżej nie traktować jako krytyki, to tylko proste fakty, które mam nadzieję ukształtują Panią jeszcze bardziej perfekcyjnie językowo.
Już na tym etapie edukacji językowej Sz. P. w swojej swobodnej wypowiedzi po polsku ma naleciałości z obcych akcentów językowych.
Wada, zaleta? Nie mnie oceniać, ale jest faktem nie można być dobrym we wszystkim.
Do tej pory jak mniemam dzięki temu złemu nauczania w szkole polskiej nie potrafi Pani odpowiednio odmieniać daty.
Na ewentualne wytłumaczenie tego braku jest jedno, z 90% Polaków tego nie potrafi.
Oraz trzecia klasyczna już sytuacja w naszym języku ojczystym mówionym, nie używa Pani w wielu wypadkach swojej wypowiedzi, prawidłowej koniugacji czasownikowej.
Rozumiem, że młody wiek, a całe życie przed Panią, będzie w stanie nadrobić te niedobory i zaległości w języku polski?
Na koniec, jak to się teraz w nowoczesnym języku środowiskowym mawia, "uwaga z dupy", polecam wyżej kamerkę z laptopa względem twarzy. Efekt na wizji robi różnicę.
Wszystko to, co napisałem powyżej to absolutnie nie złośliwości starego tetryka tylko zrozumienie w mojej młodości zasady podstawowej na etapie kształcenia ustawicznego, tj. "...jakie ich młodzieży chowanie." Nie przypadkowo użyłem nie pełnego cytatu, gdyż jest to myśl, którą można przypisać do każdego człowieka w dowolnym miejscu na świecie i mówiącego dowolnym, (byle poprawnie używanym) językiem ojczystym, a można tę myśl rozszerzyć i na inne aspekty życia.
Już w 1594 roku wiedziano o tym sporo znając z reguły polski i ewentualnie łacinę.
Pozdrawiam.
idz byc madry gdzies indziej
dlaczego tak nie lubisz rosjanek? chodzi o twoj ostatni short
Bo nagminnie oglądała media głównego ścieku. I tak została zaprogramowana.
@@Raul-pp1uhgłupia odpowiedź
To teraz może naucz się polskiego 😂 ledwo ten film rozumiem. Połowa słów połkniętych, kaleczona gramatyka.
Polski ma na poziomie dużo wyższym niż potrzeba. Zamiast próbować zrobić z siebie jakiegoś Jana Miodka lepiej nauczyć się jakiegoś języka obcego bo to się bardziej opłaca.
@@SuzukiHarpmaster no jest native speakerem polskiego, nic dziwnego. Ale spróbuj sobie wyobrazić że obcokrajowiec uczy się polskiego i chciałby sobie posłuchać czegoś i trafi na ten film. Toż to prawie nie jest język polski, dawno nie słyszałem takiego kaleczenia.
@@megadeath666666przecież tak jest w każdym kraju xd
@@megadeath666666 Ale cię stulejarze i lizusy napadły xDD
@@trzyczyczy2861 to co napisałem to konstruktywna krytyka, autorka może się poprawić, i dobrze na tym by wyszła. Widać nie wszyscy rozumieją, że tak można, ma być „aplauz i zaakceptowanie” 😂
mow po niemiecku................
film jest kierowany do polakow
@@niola. sa tez i polacy,mowiacy tez i po niem
Na pewno jest coś z tobą nie tak 😂😂😂
Kiedy polskiego się nauczysz?
Strasznie stękasz,nie da sie Ciebie słuchać. Mały zasób słownictwa po polsku.Po trzech zdaniach zaprzestałam tego słuchać
Po polsku się naucz
Po minucie słuchania już Cię lubię. Zostawiam suba, lajka, komentarz i jeszcze tu wrócę.. ((;
❤
usta tobie sie nie kleja do wypowiadanych slow w ekranie ,w dzisiejszej technologi nagrywania podcastow mozna staranniej przygotowac sie do wlasnej promocji on line .zegnam
Jakbyś mówił w kilku językach byłoby podobnie. Sama mówię po polsku, angielsku (B2+), uczyłam się francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, norweskiego bez efektów, ale uczę się teraz czeskiego i jak wracam z Czech, to sama czasem słyszę, że w niektórych słowach zmieniam akcent. Grunt, żeby się dogadać. Ja dziewczynę rozumiem.
@@Kamila_Ku. ok ,nie zarerwuje ,chyba sobie jaja robisz z polskiego,pozdrawiam i zycze mimo wszystko powodzenia on line
@@Kamila_Ku.Zastanawiam się,czy te pozostałe języki też są dla obcokrajowców ledwo do zrozumienia? Bo jeśli u nativa, jego rodacy muszą się wsłuchiwać, żeby zrozumieć lub domyślić się co mówi,to jak jest w językach obcych? Czekała też jest poliglotą,a mówi po polsku mega wyraźnie poprawnie i z szerokim słownictwem.
Co wy tak się czepiacie jej polskiego, przecież słychać, że więcej gada w innym języku, niż polskim dlatego jest taki skutek. Te hejty to piszą ludzie z zdesperowani z bólem dupy, że ktoś zna kilka języków, a nie jeden 🤣więc trzeba się dowalić o byle co, żeby zaspokoić swoje chore ego.
nie trolluj ,ego jest w ekranie ,moj prawdziwy komentarz a nie zbior przygotowanych odpowiedzi ,tyle ,i zycze ci dobrego dnia ,to wszystko!!!!