A co to jest event bo nie widzę na filmiku? Mając do dyspozycji tak piękny i precyzyjny język jakim jest polski autor próbuje nieudolnie podnieść rangę wyżerki używając angielskich sztućców! 😁 Po braku wpisów widać, że to nie działa. Wstyd Dziadek!
Posługuję się nazewnictwem branżowym nagłośnieniowym, w którym (strzelam) 15-20% jest wyrazów pochodzenia anglosaskiego, jeździmy na dżoby, pracujemy na mixerach, używamy IEM-ów. Nie ma polskiego precyzyjnego odpowiednika na event. Nazywanie eventu "wyżerką" pokazuje tylko Twoje prostactwo. Tu w jednym słowie mieści się informacja o "konferencja z prelekcją połączona z wieczornym występem artystycznym i zabawą taneczną do białego rana". Tyle w temacie purystowania językowego. Gdybym miał każdy wyraz opowiadać, to nikt by tego nie chciał oglądać. Zresztą przywalasz się do mojego słownictwa, a sam polskim językiem władać nie potrafisz. Polecam najpierw nauczyć się poprawnie pisać z poprawną interpunkcją i składnią, a potem kogoś strofować o pięknie tego ojczystego języka :) Prawo Krugera-Duninga w pełnej okazałości.
Fajny filmik i ciekawy.
Dzięki
A co to jest event bo nie widzę na filmiku? Mając do dyspozycji tak piękny
i precyzyjny język jakim jest polski autor próbuje nieudolnie podnieść rangę wyżerki używając angielskich sztućców! 😁 Po braku wpisów widać, że to nie działa. Wstyd Dziadek!
Posługuję się nazewnictwem branżowym nagłośnieniowym, w którym (strzelam) 15-20% jest wyrazów pochodzenia anglosaskiego, jeździmy na dżoby, pracujemy na mixerach, używamy IEM-ów.
Nie ma polskiego precyzyjnego odpowiednika na event.
Nazywanie eventu "wyżerką" pokazuje tylko Twoje prostactwo.
Tu w jednym słowie mieści się informacja o "konferencja z prelekcją połączona z wieczornym występem artystycznym i zabawą taneczną do białego rana".
Tyle w temacie purystowania językowego.
Gdybym miał każdy wyraz opowiadać, to nikt by tego nie chciał oglądać.
Zresztą przywalasz się do mojego słownictwa, a sam polskim językiem władać nie potrafisz.
Polecam najpierw nauczyć się poprawnie pisać z poprawną interpunkcją i składnią, a potem kogoś strofować o pięknie tego ojczystego języka :)
Prawo Krugera-Duninga w pełnej okazałości.