Super pogadanka o zapalniczkach i krzesiwach. Sam często używam dla treningu krzesiwa, ale strasznie wkurzają mnie ludzie, dla których krzesiwo jest jedynym akceptowalnym i najlepszym źródłem ognia. A w ogóle hiciorem są kolesie odpalający krzesiwem... kuchenki gazowe :D
Gdybys był TRUE to byś wiedział,że najlepszy ogień to ogień z drzewa ściętego toporkiem Gransfors Brooke, zbatonowanego koniecznie customowym nożem i podpalonego właśnie sztucznym krzesiwem. Za tą zapalniczkę to Cię pewnie dopadną pod blokiem biedaku... Dobrze, że wreszcie ktoś to powiedział. Ja jeszcze jako trad dodał bym zapałki, bardzo niedoceniane a jak najbardziej w klimacie.
Czołem. Nazwa samotny wilk pochodzi od innej kuchenki która jest popularna na naszym rynku. Kuchenka produkowana jest przez firmę Boke ( sklep Khaki ) z Krakowa. Można wspomnieć że kuchenka jest wykonana z stali żaroodpornej. Czyli wagowo i materiałowo bije większość na głowę. Jak zwykle uraczyłeś nas zabawnym i merytorycznym filmem :) Co do krzesiw, jak to powiedział Mors Kochanski " ktoś kto idzie w teren bez zapalniczki jest prawdopodobnie za głupi żeby używać krzesiwa" :D Pozdro dla Ciebie i dla Twoich Bab :)
Od D-strony: miło posłuchać głosu rozsądku. Podpisano - gadżeciarz ;) Osoby zapatrzone w tradycyjne traperstwo nie biorą chyba pod uwagę, że gdyby ówcześni traperzy mieli możliwość korzystania z obecnych udogodnień, bez wahania by to zrobili. Wystarczy popatrzeć jak współcześni dzicy Indianie chętnie korzystają ze zdobyczy cywilizacji (np. naczynia plastikowe, noże, czy ubrania). To nie surwiwal, gdzie przeważnie nie mając nic, albo mając tylko improwizowane środki, musi się jakoś przetrwać. Doświadczony traper był i będzie zawsze dobrze przygotowany na warunki w jakich miał i ma się znaleźć. W tym cały urok moim zdaniem. Nie o umartwianie ciała chodzi, a o zapewnienie sobie komforciku w mniej lub bardziej "spartańskich" warunkach na łonie natury. Dla klimatu - OK, umieć - warto, pielęgnować to - tym bardziej, ale zapalniczka i inne narzędzia są od tego, żeby z nich korzystać. Nawet łamacz patyków od Biolite. Ja nie potrzebuję, ale jeśli tylko ktoś uzna za użyteczny dla niego... RECENZJA: bardzo fajna, rzeczowa, na luzie. Zwykle nie oglądam recek powyżej 5 min. ;) Taki protip - jeśli składać kuchenkę zawsze w ten sam sposób, wówczas brudzić będzie się głównie z jednej strony. Jeśli nie przesadzimy z ogniem, wówczas nawet ściółka się nie zajmie lub minimalnie - zapaloną kuchenkę 4HEAT trzymałem kiedyś na ręce, co prawda w rękawiczce ;) Oczywiście lepiej być uważnym. Zwykle dorzucam patyki od góry, wygodniej. Po zakończeniu gotowania wysypuję tą garstkę popiołu i dogaszam. Po kilku minutach jest już tylko ciepła. Trzeba się do niej przyzwyczaić, ale jak się nabierze obycia, to korzysta się z niej, tak samo jak normalnej gazówki, tylko lżejsza i mniej miejsca w plecaku zajmuje. Pozdrawiam!
1. Marku! ddo diaska! mnie nie brudzi bo najprościej nosić rękawiczki :D 2. Wybacz, że się cofnęliśmy i nie weszliśmy w tło :P 3. Kijeczki są nieefektywne - za dużo dokładania - tniemy piłką grubsze i batonujemy na rozmiar do kuchenki ;) 4. W Melonowej kuchence, którą posiadam wystarczy minuta/dwie i jest wystygnięta po wysypaniu żaru w piasek :) 5. Pierwszy raz obejrzeliśmy tak długi filmik z tematyki :D 6. Pozdrowionka!
Wali mnie to co mówią o mnie szpanerzy, którzy rozpalają ogień tylko krzesiwem. Rozpalam czym chcę, a krzesiwo mam na wyjazdy, aby mi zapałki nie namokły, zapalniczka pęknie itp. Ludzie mówią, że nie są podatni na modę i reklamy, a co chwila powielają schematy i robią co im w TV mówią i każą. Stado prowadzone przez pasterza
Czyszczenie takiego osmolonego kubka jest banalne. 1. Do wiadra wlewam ok.8 litrów wody tak aby kubek był zupełnie zatopiony i dodaję 1 łyżkę (dużą) sody kaustycznej - mieszam co jakiś czasz wodę, czekam ok.4 godzin i mam kubek jak nowy. 2. Wrzucam kubek do większego garka i wrzucam tabletkę do zmywarki bez nabłyszczacza, czekam 6 godzin i mam czysty kubek. Osobiście wolę sposób nr. 1. Pozdrawiam.
@@wasatyjanuszbushcraftu1067 palnik spirytusowy to raczej Trangia, są używane w zestawach menażkowo-kuchenkowych ze Szwecji. Fajnie zrobiłeś tą recenzję.
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
Super pogadanka o zapalniczkach i krzesiwach.
Sam często używam dla treningu krzesiwa, ale strasznie wkurzają mnie ludzie, dla których krzesiwo jest jedynym akceptowalnym i najlepszym źródłem ognia. A w ogóle hiciorem są kolesie odpalający krzesiwem... kuchenki gazowe :D
Gdybys był TRUE to byś wiedział,że najlepszy ogień to ogień z drzewa ściętego toporkiem Gransfors Brooke, zbatonowanego koniecznie customowym nożem i podpalonego właśnie sztucznym krzesiwem. Za tą zapalniczkę to Cię pewnie dopadną pod blokiem biedaku...
Dobrze, że wreszcie ktoś to powiedział. Ja jeszcze jako trad dodał bym zapałki, bardzo niedoceniane a jak najbardziej w klimacie.
Beer Grill Wspominam pod koniec o zapałkach jako najważniejszym wynalazku białego człowieka w oczach Indian 😏
@@wasatyjanuszbushcraftu1067 faktycznie. Chyba przymknąłem uszy w tej części filmu 👍
Przynajmniej nie zasnąłeś 😄
Czołem. Nazwa samotny wilk pochodzi od innej kuchenki która jest popularna na naszym rynku. Kuchenka produkowana jest przez firmę Boke ( sklep Khaki ) z Krakowa. Można wspomnieć że kuchenka jest wykonana z stali żaroodpornej. Czyli wagowo i materiałowo bije większość na głowę. Jak zwykle uraczyłeś nas zabawnym i merytorycznym filmem :) Co do krzesiw, jak to powiedział Mors Kochanski " ktoś kto idzie w teren bez zapalniczki jest prawdopodobnie za głupi żeby używać krzesiwa" :D Pozdro dla Ciebie i dla Twoich Bab :)
Od D-strony: miło posłuchać głosu rozsądku. Podpisano - gadżeciarz ;) Osoby zapatrzone w tradycyjne traperstwo nie biorą chyba pod uwagę, że gdyby ówcześni traperzy mieli możliwość korzystania z obecnych udogodnień, bez wahania by to zrobili. Wystarczy popatrzeć jak współcześni dzicy Indianie chętnie korzystają ze zdobyczy cywilizacji (np. naczynia plastikowe, noże, czy ubrania). To nie surwiwal, gdzie przeważnie nie mając nic, albo mając tylko improwizowane środki, musi się jakoś przetrwać. Doświadczony traper był i będzie zawsze dobrze przygotowany na warunki w jakich miał i ma się znaleźć. W tym cały urok moim zdaniem. Nie o umartwianie ciała chodzi, a o zapewnienie sobie komforciku w mniej lub bardziej "spartańskich" warunkach na łonie natury. Dla klimatu - OK, umieć - warto, pielęgnować to - tym bardziej, ale zapalniczka i inne narzędzia są od tego, żeby z nich korzystać. Nawet łamacz patyków od Biolite. Ja nie potrzebuję, ale jeśli tylko ktoś uzna za użyteczny dla niego... RECENZJA: bardzo fajna, rzeczowa, na luzie. Zwykle nie oglądam recek powyżej 5 min. ;) Taki protip - jeśli składać kuchenkę zawsze w ten sam sposób, wówczas brudzić będzie się głównie z jednej strony. Jeśli nie przesadzimy z ogniem, wówczas nawet ściółka się nie zajmie lub minimalnie - zapaloną kuchenkę 4HEAT trzymałem kiedyś na ręce, co prawda w rękawiczce ;) Oczywiście lepiej być uważnym. Zwykle dorzucam patyki od góry, wygodniej. Po zakończeniu gotowania wysypuję tą garstkę popiołu i dogaszam. Po kilku minutach jest już tylko ciepła. Trzeba się do niej przyzwyczaić, ale jak się nabierze obycia, to korzysta się z niej, tak samo jak normalnej gazówki, tylko lżejsza i mniej miejsca w plecaku zajmuje. Pozdrawiam!
Filmik fajny. Mio się ogląda
1. Marku! ddo diaska! mnie nie brudzi bo najprościej nosić rękawiczki :D 2. Wybacz, że się cofnęliśmy i nie weszliśmy w tło :P 3. Kijeczki są nieefektywne - za dużo dokładania - tniemy piłką grubsze i batonujemy na rozmiar do kuchenki ;) 4. W Melonowej kuchence, którą posiadam wystarczy minuta/dwie i jest wystygnięta po wysypaniu żaru w piasek :) 5. Pierwszy raz obejrzeliśmy tak długi filmik z tematyki :D 6. Pozdrowionka!
Leśny Ludzik Liczyłem, że narobicie jakiegoś ambarasu :-)
Zaś batonowanie to, jak wiadomo, kolejna rzecz, którą wymyślono po to by jej nie stosować 😉
Hejka jak kręcisz przednią kamerą ustaw w opcjach telefonu lustrzane odbicie wszystkie napisy np. na pudełku będą czytelne bez a nie w odbiciu 👍😀
Wiem... spostrzegłem się poniewczasie.
Czeka mnie zresztą zmiana apki do aparatu, bo fabryczna ma sporo ograniczeń.
Rzeczywiście trzeba być "Januszem bushcraftu" żeby stawiać zakręcona butelkę na ogniu. Jak pieprznie to butów będziesz szukał w niebie. ;-)
Wali mnie to co mówią o mnie szpanerzy, którzy rozpalają ogień tylko krzesiwem.
Rozpalam czym chcę, a krzesiwo mam na wyjazdy, aby mi zapałki nie namokły,
zapalniczka pęknie itp.
Ludzie mówią, że nie są podatni na modę i reklamy, a co chwila powielają schematy
i robią co im w TV mówią i każą. Stado prowadzone przez pasterza
Im bardziej ktoś oznajmia, że nie podąża za modą tym bardziej należy go o to podejrzewać 😀
Hejka, jak najlepiej czyścić potem kubeczki ?
Mam w domu środek do czyszczenia grilla - on działa bezbłędnie
@@wasatyjanuszbushcraftu1067 dzięki, pozdrawiam
Czyszczenie takiego osmolonego kubka jest banalne.
1. Do wiadra wlewam ok.8 litrów wody tak aby kubek był zupełnie zatopiony i dodaję 1 łyżkę (dużą) sody kaustycznej
- mieszam co jakiś czasz wodę, czekam ok.4 godzin i mam kubek jak nowy.
2. Wrzucam kubek do większego garka i wrzucam tabletkę do zmywarki bez nabłyszczacza, czekam 6 godzin i mam czysty kubek.
Osobiście wolę sposób nr. 1.
Pozdrawiam.
Co to za rozpałka?
Co za Janusz... 15 razy wspomniał że ma 3 kuchenki!!! Bogol jeden "ciekawe skund ma na to poenionszki". Bardzo fajny film jak zwykle. Pozdrawiam.
Nareszcie jesteś też nie przepadam wolę gazowe mniej brudzą a do lasu idę na max 3 dni wiec starcza mały kartusz
Mati Polska A na tradyszynala może być palnik spirytusowy typu Esbit lub jeszcze starszy Primus
@@wasatyjanuszbushcraftu1067 palnik spirytusowy to raczej Trangia, są używane w zestawach menażkowo-kuchenkowych ze Szwecji. Fajnie zrobiłeś tą recenzję.
Samotny wilk Duo z poprzeczką na paliwo turystyczne 335 gr
Michał Nojman No to sporo więcej ... Wiesz ile bez tej poprzeczki?