Pana podcasty są naprawdę kopalnią wiedzy, jestem fanką od dłuższego czasu. Wczoraj jeżdząc na rowerze przesłuchałam w międzyczasie dwa i nie wiem kiedy zrobiłam te kilometry. Przyjemne z pożytecznym, dziękuję Panu za wiedzę, przeprowadza Pan rozmowę w taki sposób, że bardzo miło się słucha, wręcz uspokaja.
Jest ostatnio jakaś nieznośna maniera szastania pojęciem "uprzywilejowany". Czy na prawdę, każdy kto pracuje i gospodaruje swoimi zasobami racjonalnie jest "uprzywilejowany"? A może ten co się miga od roboty i żyje na koszt społeczeństwa jest "uprzywilejowany", bo na niego robią inni?
@@eevve9894 no właśnie te nadużywanie pojęcie "uprzywilejowany" mi chodzi. W większości tych przypadków to nie są żadne "przywileje" tylko efekty pracy, efekty starań życiowych itp.
3 года назад+13
@@karolp We fragmencie, do którego się odnosisz, mówię że "uprzywilejowani finansowo" - jak chwilę później wyjaśnia moja rozmówczyni, w publicznej ochronie zdrowia przypada 3 psychiatrów na 1 mln obywateli, dlatego osoby zarabiające więcej mogą chociaż próbować dostać pomoc w sektorze prywatnym, podczas gdy ogrom ubogich rolników nie ma na to szans.
@ ludzie, których nazywasz "uprzywilejowani finansowo" maja po prostu pieniądze, a nie "przywileje". Jeżeli więcej od innych pracowali, żeby to osiągnąć, to o jakich "przywilejach" mówimy? Taka marksistowska narracja bogaty=zły, biedny=dobry, może i uszlachetnia wizerunek mówcy, przedstawiając go jako "wrażliwego społecznie", ale nijak ma się to do realiów.
@@karolp jakie jest Twoje doświadczanie/wiedza na temat Indii skoro z miejsca skreślasz słowo uprzywilejowani i w dodatku tak lekko rzucasz, że jeszcze ciężej od innych pracowali...
![Zdrowie psychiczne dla bystrzaków | Przegadana godzina [PODCAST]](http://i.ytimg.com/vi/gsfbfi4R4F4/mqdefault.jpg)
Pana podcasty są naprawdę kopalnią wiedzy, jestem fanką od dłuższego czasu. Wczoraj jeżdząc na rowerze przesłuchałam w międzyczasie dwa i nie wiem kiedy zrobiłam te kilometry. Przyjemne z pożytecznym, dziękuję Panu za wiedzę, przeprowadza Pan rozmowę w taki sposób, że bardzo miło się słucha, wręcz uspokaja.
Odkryłem ten kanał parę dni temu i nie mogę się od niego oderwać. Feminatywy, herstorie, szacunek dla mniejszości - takiego podcastu potrzebowałem ❤
Kolejny ciekawy temat
Poznalem 2 msc temu Twoj podcast i zostaje na dluzej
Dzięki za waszą rozmowę.
Wielkanocny kciuk w górę! Oczywiście świetny odcinek! 😉👊
Trafiłam na ten kanał po pańskiej rozmowie z Bartoszem Zalewskim i nie żałuję.
Choć jest to niezwykle smutny temat, to sama rozmowa niezwykle ciekawa.
Kapoor? Pomyślałam o Vijayu Kapoor z New Amsterdam 😁
💙
Już czwartek? 🙃🙃
Już
Jest ostatnio jakaś nieznośna maniera szastania pojęciem "uprzywilejowany". Czy na prawdę, każdy kto pracuje i gospodaruje swoimi zasobami racjonalnie jest "uprzywilejowany"? A może ten co się miga od roboty i żyje na koszt społeczeństwa jest "uprzywilejowany", bo na niego robią inni?
Tu chodzi w kontekście, że jest się bardziej uprzywilejowanym w stosunku do innych grup.
@@eevve9894 no właśnie te nadużywanie pojęcie "uprzywilejowany" mi chodzi. W większości tych przypadków to nie są żadne "przywileje" tylko efekty pracy, efekty starań życiowych itp.
@@karolp We fragmencie, do którego się odnosisz, mówię że "uprzywilejowani finansowo" - jak chwilę później wyjaśnia moja rozmówczyni, w publicznej ochronie zdrowia przypada 3 psychiatrów na 1 mln obywateli, dlatego osoby zarabiające więcej mogą chociaż próbować dostać pomoc w sektorze prywatnym, podczas gdy ogrom ubogich rolników nie ma na to szans.
@ ludzie, których nazywasz "uprzywilejowani finansowo" maja po prostu pieniądze, a nie "przywileje". Jeżeli więcej od innych pracowali, żeby to osiągnąć, to o jakich "przywilejach" mówimy? Taka marksistowska narracja bogaty=zły, biedny=dobry, może i uszlachetnia wizerunek mówcy, przedstawiając go jako "wrażliwego społecznie", ale nijak ma się to do realiów.
@@karolp jakie jest Twoje doświadczanie/wiedza na temat Indii skoro z miejsca skreślasz słowo uprzywilejowani i w dodatku tak lekko rzucasz, że jeszcze ciężej od innych pracowali...
Prima aprilis i TAKI temat?
Może jak przyszedł covid-19, lockdown i te wszystkie zmiany - to dawne primaaprilisowe tradycje upadły?