Polecam dom: masz posesje, garaż, wszystko i każdy ma swoje miejsce. My całe lato w ogrodzie byliśmy, człowiek z blokowiska praktycznie cały czas siedzi w pokoju.
Tylko i wyłącznie kataster na pustostany. Mają lekarze, prawnicy czy biznesmeni po 5, 10, czasami 25 mieszkań. Nie trzeba budować nowych, bo kupią kolejne i będą stały puste! Że p. Tomek tego nie rozumie.
@@authentic1997w małym i średnim mieście tak, w dużym jak Warszawa działka budowlana w sensownej lokalizacji to minimum 1,5 mln zł, a nie każdy chce się budować na obrzeżach Warszawy w miejscach bez infrastruktury.
Z tymi nadbudowami to lepiej uważać bo mnożą się ciemne studnie. A miejsc parkingowych zawsze brakuje gdyż najchętniej deweloper zabudowałby każdy cm2...
11:33 Panie Tomaszu, czy wiemy już coś na temat tej ustawy, o której Pan mówi w tym punkcie? Czy już weszła w życie? Znamy jakieś bardziej szczegółowe zapisy?
Nie zgodzę sie z Panem odnośnie informacji ze na cene końcowa nieruchomości wplywa brak gruntów. W okresie prosperity wszyscy deweloperzy mowili jednym glosem ze maja banki ziemi na kilka kolejnych lat. Wystarczy tylko dac dopłaty żeby mogli budowac. Zmiany legislacyjne wprowadzaja rowniez zapis odnosnie zniesienia minimalnej liczby miejsc parkingowych.. co jest patologia. W mojej opinii wszystkie dzialania obecnego rzadu PoPis maja na celu lobbing deweloperow bo zwyczajnie to oni finansuja partie i mamy tu do czynienia ze spora korupcja, nic innego. Zeby bylo taniej wystaczy miec nizsza marże na poziomie tej w innych krajach europejskich zamiart pompowac 40% marży.
Dokładnie tak. Społeczeństwo w większości jest takie, że wszystko się mu da wmówić. Uwierzyli, że ciągle brakuje 2 mln mieszkań. Mimo, że od dawna jest to już nie prawda.
dokładnie. to jedno wielkie kłamstwo, że brakuje gruntów i dlatego cena mieszkań jest wysoka. dziwnym trafem np w Krakowie w ogłoszeniach sprzedaży mieszkań deweloperskich wisi niesprzedanych kilkuset mieszkań , których budowę i sprzedaż rozpoczęto 3 lata temu, a do chwili obecnej nie sprzedano pomimo zakończenia budowy ponad rok temu,. Cena tych mieszkań rosła w miarę budowy często o 40%
Gruntów brakuje.Zwłaszcza w dobrych lokalizacjach ☝️I w tym przypadku ma to duży wpływ na cenę i wartość mieszkania. Mogę się zgodzić z Twoim wnioskiem że tak nie jest tylko w odniesieniu do deweloperów którzy budują osiedla w miejscach peryferyjnych.To jest zupełnie inny parametr .
Mylisz się. Na podstawie badań przeprowadzonych około dwa lata temu odnoszących się do stopnia nasycenia mieszkań w poszczególnych krajach europejskich, w Polsce występuje około 30-sto procentowy deficyt umieszkaniowienia ludności w stosunku do np. Czech lub Austrii. Ta nazwa jest trochę dziwna ale wynika z tłumaczenia wyników badań.
Zanim zaczniecie dysponować ziemią warto skończyć proces zwrotów i rekompensat za zabrane nieruchomości za komuny. Gdy to rozdysponujecie to jak spłacicie długi po poprzednim ustroju?
masa konkretów, choć jeszcze nie wszystko. Cały obraz sytuacji od lat wskazuje na celowe schładzanie rynku, bo trudno uwierzyć w tak długą serię przypadkowych rozwiązań legislacyjnych niekorzystnie wpływających na ceny nieruchomości.
Absurdem dla mnie jest to, że ktos sprzedaje mieszkanie od kilku miesiecy nie moze sprzedac i podwyższa cene, to samo dzialka gosc sprzedaje 3 dzialki po 95k od kilku miesiecy i mowie ile realnie chce za te dzialki zeby sprzedac a nie sprzedawac, a on ze 95 🤷♂️ mowie ze za duzo a ten ze to 2 najtansza dzialka w okolicy 5km i od nowego roku podwyzsza cene 😮😅 Mowie, ze moze dac i milion, ale jest tyle warta ile ktos jest w stanie za nia zaplacic i jak widac nikt 95k nie chce dac a on jeszcze chce podwyzszyc cene i zakonczyl rozmowe 😂 Mam nadzieje, ze nie predko w 2025 obniza stopy i jak juz wiadomo wycofali sie z taniego kredytu wiec super, dodatkowo koncem 2025 cyklicznie kryzys gospodarczy sie rozpocznie, bokiem im to wyjdzie w tej branzy nieruch
Ta historia dobitnie pokazuje, że brednią jest opowiadanie, że przyczyną wysokich cen jest brak gruntów, koszty budowy, długie procedury budowlane etc. Problemem jest to, że w Polsce nie ma realnych u dotkliwych podatków od nieruchomości, które powodowałyby, iż trzymanie nieruchomości stanowiłoby realny ciężar. Gdyby taki delikwent którego opisujesz musiał co roku zapłacić x % wartości nieruchomości (w dodatku najlepiej od ceny za którą oferuję sprzedaż) , to szybko cena uległaby urealnieniu. dodatkowo konieczna jest likwidacja zwolnienia z podatku dla nieruchomości sprzedawanych prywatnie po 5 latach tak aby nie opłacało się trzymać nieużywanych nieruchomości przez minimum 5 lat aby zaoszczędzić na podatku
To samo z mieszkaniami w miastach powiatowych w których populacja od 1990 często spadła nawet o -40% i ten trend będzie tylko przyspieszał. Co robi osoba która odziedziczyła takie mieszkanie? Zamiast szybko sprzedać woli kisić jako "lokatę" - bo przecież na nieruchomościach nigdy się nie traci 😂
@@kanadomyslny2744 dokładnie. tym bardziej gdy jest to osoba która nie potrzebuje koniecznie pieniędzy albo ma ich dużo bo może liczyć na zmianę w przyszłości.To czego najbardziej nie lubią bogaci to robić kiepski interes więc w momencie , gdy taka osoba widzi że realnie ponosi stratę na takiej nieruchomości, to będzie skłonna się jej pozbyć za nieco niższą cenę, co spowoduje, że być może spowoduje to, że ktoś osiedli się w takim mieście, bo różnica w stosunku do miasta będzie na tyle korzystna, że warto będzie zamieszkać
Sami się przenieście,nowobogaccy. ROD zostawcie w spokoju,ro w większości emeryci ,nie stać ich n wczasy, więc są szczęśliwi ,że chociaż.na działkę mogą wyjść.
A tak wyglądają wyniki budownictwa mieszkaniowego w 2024 👉 symen24.pl/szok-idziemy-na-rekord-w-budowie-mieszkan-dane-gus/
Polecam dom: masz posesje, garaż, wszystko i każdy ma swoje miejsce. My całe lato w ogrodzie byliśmy, człowiek z blokowiska praktycznie cały czas siedzi w pokoju.
To prawda, ale dom to też ciągły obowiązek.
Kupiony za czyje pieniądze ,??Pytam ,teraz dużo nowobogackich się namnożyło,n koszt Państwa, Naleśnikano ,myrchano, i wielu innych.
Tylko i wyłącznie kataster na pustostany.
Mają lekarze, prawnicy czy biznesmeni po 5, 10, czasami 25 mieszkań.
Nie trzeba budować nowych, bo kupią kolejne i będą stały puste!
Że p. Tomek tego nie rozumie.
w punkt
Dziękuję bardzo za materiał Panie Tomaszu 👌
Fakt że deweloper wybuduje taniej, nie oznacza że sprzedawca taniej.
Polecam dom jednorodzinny, dużo miejsca, posesja, robisz co chcesz. Bloki to dramat.
@@authentic1997w małym i średnim mieście tak, w dużym jak Warszawa działka budowlana w sensownej lokalizacji to minimum 1,5 mln zł, a nie każdy chce się budować na obrzeżach Warszawy w miejscach bez infrastruktury.
@@authentic1997bloki w średnim mieście to wygoda, dla zwykłych śmiertelników.
Z tymi nadbudowami to lepiej uważać bo mnożą się ciemne studnie. A miejsc parkingowych zawsze brakuje gdyż najchętniej deweloper zabudowałby każdy cm2...
Ja mam dom i parkuje na swojej posesji 😊 polecam dom 😉
11:33 Panie Tomaszu, czy wiemy już coś na temat tej ustawy, o której Pan mówi w tym punkcie? Czy już weszła w życie? Znamy jakieś bardziej szczegółowe zapisy?
"prace trwają" - cokolwiek to znaczy. Minister zapowiadał przekazanie jej pod obrady rady ministrów w pierwszym kwartale 2025, więc ma jeszcze czas.
❤
30tyš miasto - 20 pustych bloków - a miasto zrobiło czynsze wyższe niż wynajm u ich kolegów deweloperuuuuf
Ma iść oficjalne pismo do UOKiK w sprawie marż deweloperów.
I co zrobi uokik? To nie biuro śledcze.
Czyście oszaleli rząd zrobi wszystko żeby były jak najdroższe bo żyje z procentów od tranzakcji i nie będą sobie korytka pomniejszać
Nie zgodzę sie z Panem odnośnie informacji ze na cene końcowa nieruchomości wplywa brak gruntów. W okresie prosperity wszyscy deweloperzy mowili jednym glosem ze maja banki ziemi na kilka kolejnych lat. Wystarczy tylko dac dopłaty żeby mogli budowac. Zmiany legislacyjne wprowadzaja rowniez zapis odnosnie zniesienia minimalnej liczby miejsc parkingowych.. co jest patologia. W mojej opinii wszystkie dzialania obecnego rzadu PoPis maja na celu lobbing deweloperow bo zwyczajnie to oni finansuja partie i mamy tu do czynienia ze spora korupcja, nic innego. Zeby bylo taniej wystaczy miec nizsza marże na poziomie tej w innych krajach europejskich zamiart pompowac 40% marży.
Dokładnie tak. Społeczeństwo w większości jest takie, że wszystko się mu da wmówić. Uwierzyli, że ciągle brakuje 2 mln mieszkań. Mimo, że od dawna jest to już nie prawda.
nie chcą budować na zadupiach...tylko w centrum miast
dokładnie. to jedno wielkie kłamstwo, że brakuje gruntów i dlatego cena mieszkań jest wysoka. dziwnym trafem np w Krakowie w ogłoszeniach sprzedaży mieszkań deweloperskich wisi niesprzedanych kilkuset mieszkań , których budowę i sprzedaż rozpoczęto 3 lata temu, a do chwili obecnej nie sprzedano pomimo zakończenia budowy ponad rok temu,. Cena tych mieszkań rosła w miarę budowy często o 40%
Gruntów brakuje.Zwłaszcza w dobrych lokalizacjach ☝️I w tym przypadku ma to duży wpływ na cenę i wartość mieszkania. Mogę się zgodzić z Twoim wnioskiem że tak nie jest tylko w odniesieniu do deweloperów którzy budują osiedla w miejscach peryferyjnych.To jest zupełnie inny parametr .
Mylisz się. Na podstawie badań przeprowadzonych około dwa lata temu odnoszących się do stopnia nasycenia mieszkań w poszczególnych krajach europejskich, w Polsce występuje około 30-sto procentowy deficyt umieszkaniowienia ludności w stosunku do np. Czech lub Austrii.
Ta nazwa jest trochę dziwna ale wynika z tłumaczenia wyników badań.
Zanim zaczniecie dysponować ziemią warto skończyć proces zwrotów i rekompensat za zabrane nieruchomości za komuny. Gdy to rozdysponujecie to jak spłacicie długi po poprzednim ustroju?
masa konkretów, choć jeszcze nie wszystko. Cały obraz sytuacji od lat wskazuje na celowe schładzanie rynku, bo trudno uwierzyć w tak długą serię przypadkowych rozwiązań legislacyjnych niekorzystnie wpływających na ceny nieruchomości.
Absurdem dla mnie jest to, że ktos sprzedaje mieszkanie od kilku miesiecy nie moze sprzedac i podwyższa cene, to samo dzialka gosc sprzedaje 3 dzialki po 95k od kilku miesiecy i mowie ile realnie chce za te dzialki zeby sprzedac a nie sprzedawac, a on ze 95 🤷♂️ mowie ze za duzo a ten ze to 2 najtansza dzialka w okolicy 5km i od nowego roku podwyzsza cene 😮😅
Mowie, ze moze dac i milion, ale jest tyle warta ile ktos jest w stanie za nia zaplacic i jak widac nikt 95k nie chce dac a on jeszcze chce podwyzszyc cene i zakonczyl rozmowe 😂
Mam nadzieje, ze nie predko w 2025 obniza stopy i jak juz wiadomo wycofali sie z taniego kredytu wiec super, dodatkowo koncem 2025 cyklicznie kryzys gospodarczy sie rozpocznie, bokiem im to wyjdzie w tej branzy nieruch
Ta historia dobitnie pokazuje, że brednią jest opowiadanie, że przyczyną wysokich cen jest brak gruntów, koszty budowy, długie procedury budowlane etc. Problemem jest to, że w Polsce nie ma realnych u dotkliwych podatków od nieruchomości, które powodowałyby, iż trzymanie nieruchomości stanowiłoby realny ciężar. Gdyby taki delikwent którego opisujesz musiał co roku zapłacić x % wartości nieruchomości (w dodatku najlepiej od ceny za którą oferuję sprzedaż) , to szybko cena uległaby urealnieniu. dodatkowo konieczna jest likwidacja zwolnienia z podatku dla nieruchomości sprzedawanych prywatnie po 5 latach tak aby nie opłacało się trzymać nieużywanych nieruchomości przez minimum 5 lat aby zaoszczędzić na podatku
To samo z mieszkaniami w miastach powiatowych w których populacja od 1990 często spadła nawet o -40% i ten trend będzie tylko przyspieszał. Co robi osoba która odziedziczyła takie mieszkanie? Zamiast szybko sprzedać woli kisić jako "lokatę" - bo przecież na nieruchomościach nigdy się nie traci 😂
Każdy sprzedaje za ile chce wolny rynek.
@@kanadomyslny2744 dokładnie. tym bardziej gdy jest to osoba która nie potrzebuje koniecznie pieniędzy albo ma ich dużo bo może liczyć na zmianę w przyszłości.To czego najbardziej nie lubią bogaci to robić kiepski interes więc w momencie , gdy taka osoba widzi że realnie ponosi stratę na takiej nieruchomości, to będzie skłonna się jej pozbyć za nieco niższą cenę, co spowoduje, że być może spowoduje to, że ktoś osiedli się w takim mieście, bo różnica w stosunku do miasta będzie na tyle korzystna, że warto będzie zamieszkać
@@kanadomyslny2744 skoro rząd robi ciebie w konia robiąc inflacje to musisz jakoś bronić swój kapitał ...........po co mi gotówka
Czyszczochy rzucą się na ogródki pracownicze ?
Dlaczego nie mowisz o ets2 przeciez to wywali rynek nieruchomości
o ETS2 (i nie tylko) było już kilka audycji.
W Szczecinie to przydałoby się przenieść działki ROD. Jest dużo terenów blisko centrum, a deweloperzy muszą teraz budować gdzieś na przedmieściach.
A masz tam działkę ?
Sami się przenieście,nowobogaccy. ROD zostawcie w spokoju,ro w większości emeryci ,nie stać ich n wczasy, więc są szczęśliwi ,że chociaż.na działkę mogą wyjść.
@@ukaszs8884 nie mam, a co? :)