Gorce Historie Obóz partyzancki pod Czerwonym Groniem
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- #Gorce #GorceHistorie #Turbacz
Wędrując przez Gorce nie tylko możemy podziwiać piękne krajobrazy, ale również możemy dotknąć historii. W tym odcinku chcemy Wam pokazać miejsce bardzo ciekawe, ale całkowicie niedostępne dla turysty.
Dzisiejsza opowieść dotyczy tragicznych wydarzeń z końca grudnia 1943 r. , które miały miejsce w obozie oddziału Wilk Armii Krajowej pod Czerwonym Groniem.
To jest też nasz pierwszy odcinek, który powstał przy pomocy Grupy Podhalańskiej GOPR, który ułatwił nam transport pod samą Kiczorę. Ale dlaczego tak się stało to już dowiecie się z filmu.
==========================================================
➡️ Zobacz nas na Facebook
/ otworzoczypa
➡️ Obserwuj nasz Instagram / otworz_oczy
⚠️ Możesz wesprzeć nasz kanał na PATRONITE patronite.pl/o...
Wszystko pięknie, zimowa aura, widoczne zarysy obozu, wspaniała opowieść... Ale wypowiedź pana Tadeusza Morawy jakby z kartki nauczona... No taki puzzel nie stąd... Mogliście ujka, panie Adamie czymś ,,na mroz'' poczęstować to by się to kleiło 😁👊👍
No właśnie potraktowaliśmy go odmrażaczem i jakoś tak wyszło ;)
@ aha... Ok... Rozumiem. W sumie ma to sens:)
Świetny materiał. Dziękuję za te kilka słów o Franciszku Klimowskim. Był on bratem mojej babci Michaliny, babcia wspominała, że ostani raz widziała go w Wigilię, kiedy to pod osłoną nocy przyszedł pod dom na Marfianej, zapukał na okno, jego mama wyszła by podzielić się nim opłatkiem. Więcej go nie widzieli. Jego brat zginął w Kampanii Wrześniowej, siostra w obozie w Płaszowie, druga cudem uciekła, ojciec zamordowany został w Szczawnicy. Jego mama ukrywała się przed Niemcami zostawiając w domu małe dzieci. I to wszystko, bo mieli odwagę przeciwstawić się okupantowi. Historia smutna, ale trzeba o niej mówić. Pamiętajmy o naszych Bohaterach.
O Franciszku Klimowskim chcemy zrobić osobny film.
Nareszcie ktoś opowiedział historię ziemianek z pod Czerwonego Gronia. Zabrakło mi przypomnienia faktu, że pierwszym uciekinierem z ziemianek był Józef Kuraś "Ogień", który zostawił na pastwę losu partyzantów zaatakowanych przez Niemców. Dowódca "Ogień" ukradł pistolet / własność AK/ i uciekł - za to dostał wyrok śmierci. Proszę mi nie mieć za złe, ale podzielę się tym co ustaliłem. Po dezercji kaprala Jan Sral "Krasny" przejął dowództwo i przy wielu zbiegach okoliczności udało się większości żołnierzy wyrwać z okrążenia. Przez nierozważne postępowanie, butę i nie wykonanie rozkazu - niepotrzebnie zginęło 2 partyzantów, którzy nie poszli na popijawę do Ochotnicy. "Zawisza" wydał pięciu ludziom rozkaz zlikwidowania "Ognia" za dezercję. Autorzy filmu jasno to wyartykułowali.
Co za brednie - żadna poważna publikacja historyczna tych głupot nie potwierdza
bo żadna poważna tym kresem się nie zajmuje. @@robertkordaszewskipotrzask2006
klimat zimowy fajny ale bez śniegu było by chociaż zarysy widać
Będzie drugi odcinek na wiosnę, postaramy się też o ujęcia z drona.
Super klimat - zrobiliście mi wieczór gdy to pierwszy raz w zeszłym roku oglądałem. Super odcinek - dawajcie więcej!
Świetny odcinek - gratulacje Panowie
Dziękujemy.
Świetnie ,wreszcie się udało! Niech Ludzie poznają historię !
bardzo interesujący film. Gdzie znajdude się Czerwony Groń? Na mapie jest zaznaczony koło niebieskiego szlaku w dolinie Kamienicy
@@kozaleo mnie więcej, teren ochrony ścisłej GPN
Zastanawia mnie w jaki sposób Niemcy namierzyli obóz... Panowie, dzieki za ten film👍👍👍
Tutaj są dwie wersje. Jedni twierdzą, że po tym jak pluton Ognia wrócił z Ochotnicy do obozu zostawił ślady na śniegu, to patrol niemiecki po nich doszedł do obozu. Druga wersja mówi, że był wtedy około metrowy opad śniegu i żadnych śladów być nie mogło, o wszystko zostało zasypane przez śnieg. Do obozu miał Niemców przyprowadzić konfident. Ale myślę, że kwestię opadu śniegu wyjaśnimy już wkrótce...
"Ogień" nie wykonał rozkazu "Zawiszy" - nie został w ziemiankach, ale poszedł z resztą oddziału na chrzciny do Ochotnicy. Tam zrobili zadymę - wóda, dziewczyny, zazdrość, bitka - i trudno się dziwić, że ktoś powiadomił żandarmów. Przyszli po śladach i zaskoczyli partyzantów, którzy odpoczywali po bibie...
@ Śnieg stworzyli ogniowcy w celu wytłumaczenia ich niestosownego zachowania. Nie było wtedy śniegu - może tam tyle co podczas kręcenia filmu. Nie zastosowanie się do rozkazu jest faktem i czy był duży czy mały - co to ma do rzeczy.
Super odcinek.Pozdrawiam.
Miło słyszeć, a raczej czytać😉 Pozdrawiamy
Złomiarze... Pfff... 🤬
Hahaha. Szanowny kolego, ale mogłem dołożyć kadr z kamery Maćka i tam jest chwilkę później jak mówię, że Adaś się wkurzy😁
@ szkoda ze nie dołożyłeś 🤣