Super materiał, bardzo merytoryczny i obrazowy. Może uda Ci się wpleść coś o zmniejszaniu prawdopodobieństwa złapania (zniechęcenia) kleszcza przez zastosowanie roztworu z Permetryną? :) Dzięki, pozdrawiam z działki w okolicach Janowa ;)
Błąd w tytule. Nie kim są kleszcze tylko czym są kleszcze. Wszystkie zwierzęta nie mają osobowości prawnej są więc rzeczą. Ja rozumiem że w dzisiejszych czasach ludzie traktują już psa, kota czy rybki jak członków rodziny, ale to nie zmienia faktu, że jest to nadal rzecz. Także nie kim, a czym.
@@inforozne5575 Dotyczy to zwierząt kręgowych. Na dodatek chodzi o to by zwierząt takich jak pies nie maltretować. W filmiku mowa jest o pieprzonych kleszczach które są robakami jak komary czy muchy. Ale rozumiem, że w twoim "myśleniu" ich też dotyczy ta ustawa? Nie pisz głupot.
@@BetonowaKulaDoBurzeniaBudynków dziwne, piszesz o języku a nazywasz robaki rzeczami. Idąc tym tokiem myślenia długopis można nazwać robakiem, bo długopis to też rzecz. Po za tym zgadzam się, że do kleszczy pasuje raczej pytanie "czym są", ale znowu - co ma do tego osobowość prawna? Mieszasz pojęcia.
Kamera cię lubi, świetnie prowadzisz i opowiadasz. Potrafisz przyciągnąć uwagę widza od pierwszych 5 sukund. Jak dobrze, że jest yt i nie jestesmy skazani na programy w telewizji.
Panie Piotrze dziękuje serdecznie za ten odcinek.Kawal świetnej roboty!Proszę nagrywać, ponieważ uwielbiam słuchać i oglądać Pana filmiki.Ten kanał ogląda moja córka, która już zasubskrybowala ten kanał.Ma Pan talent i widać to zamiłowanie do przygody! Pozdrawiamy serdecznie i 3 mamy kciuki za większy rozwój kanału! 👏🏻🐝🐜🦟🕷🦗🐞🦋🐛
Jak mieszkałem w Sudanie Płd. Miałem malarię, dodatkowo moimi ulubieńcami były takie owady, które jak się zabiło na ciele rozlewały kwasek (bezobjawowo pierwszego dnia) a później poparzenia goiły się miesiąc. W mojej klasyfikacji kleszcze są na trzecim miejscu podium. Choć w sumie moja wersja malarii była ok. 2 dni odcięcia i trzeciego z bólem głowy do roboty. ; ) Pozdrowienia : ) P.
Dzięki za koment ; ) Muszę kiedyś sam spróbować tej permetryny : ) Póki co jak już przebije się dziad przez ciuchy (przejdzie) to usuwał lassem raz dwa. Pozdrawiam i dzięki za dostrzeżenie zabiegów związanych z realizacją, to duuużo pracy : ) Pozdrawiam Piotr
: ))) Większość kolejnego nagrałem, co prawda w tym tygodniu do niego nie usiądę (mam wystąpienia w Gostyniu i Zielonej Górze) czyli 700km z Knyszyńskiej ; ) Dzięki za komentarz : ) Fajnie, że film się sposobał PIotr
Bardzo fajny odcinek. Niesamowicie merytoryczny. Wspaniale i ciekawie omówiony temat kleszczy. Polecam ten film moim bliskim i znajomym. Warto sie edukować. Dobra robota. Dziękuję :)
kleszczy łąkowych jest masa, kiedyś przy okazji wypalania łąk, pastwisk i rżysk masowo ginęły (niestety wraz z setkami innych gatunków), więc ich populacja była mniejsza. Gdy jako dzieciak włóczyliśmy się po łąkach, krzakach i torfowiskach ani my, ani nasze psy nie miały kleszczy. W mojej okolicy pierwsze kleszcze na psach po spacerach na łąkach znajdować zaczęliśmy z 15 lat temu, ale sporadycznie. Od tamtego czasu praktycznie nikt już łąk nie wypala, ale za to po jednym spacerku nawet po miedzach psy przynoszą po kilkanaście sztuk...
Jak nie masz żywicieli to trawa kleszczom niewiele pomoże... Zobacz, w miastach nie ma wysokich traw a kleszczy dużo bo dużo żywicieli i zimy coraz marniejsze.
Tu nie chodzi o trawe, a o wypalanie. Nie ma praktyki wybijania tych pajęczaków, choć nauka już mogłaby w kilka lat wykończyć ten gatunek zmieniając geny
Bzdura. Lasów jakoś ani dzisiaj ani w przeszłości nikt nie wypalał, ale teraz kleszczy jest w nich znacznie więcej niż dawniej. Jeśli wypalanie traw miało jakikolwiek wpływ to raczej minimalny. Powodem dla którego kleszczy jest tak dużo są łagodne i krótkie zimy.
@@tomaszbuzaa7322 lasów nikt w przeszłości nie wypalał? Serio, a coś o historii to wiemy? A co do kleszczy, to prędzej złapię go na miedzy w mojej wiosce albo na łące niż w lesie... Nie jestem za masowym wypalaniem łąk, piszę tylko jak jest
Panie Piotrze szacunek za całokształt twórczości :) Zachęcił mnie Pan do wędrówek po lesie i do podglądania zwierząt. Byłbym bardzo wdzięczny za materiał o najbardziej popularnych, jadalnych grzybach i o sposobach odróżnienia ich od grzybów podobnych, trujących. Życzę kolejnych, udanych materiałów :)
Lubię takie odcinki które podają informacje merytoryczną, w miarę w skrócie, I dlatego dałem łapkę subskrypcję, wiem wiem to jest swego rodzaju Kon Formizm ale cóż już taki jestem. Może dlatego że w Internecie jest bardzo dużo, z przykrością stwierdzam śmieci, dlatego twórcy tego filmu należy się uznanie, „👍„miłego dnia twórcy, oraz wszystkim ludziom dobrej woli.
Cześć. Fajny materiał. Leci sub. Ja wielkiego problemu z kleszczami nie mam, bo po wyjściu z newralgicznych miejsc lasu po prostu oglądam nogi i od razu je "strzepuje". Ostatnio kleszcze musiałem wyciągać ze skóry jakieś 5-6 lat temu, a w lesie jestem regularnie. Natomiast wielkim problemem są tzw. latające kleszcze, czyli strzyżaki sarnie. Nienawidzę tego ścierwa. Najczęściej ląduje mi na rękach bądź karku i chce się przedostać do włosów na głowie. Do tego w lasach Kotliny Jeleniogórskiej, gdzie mieszkam jest ich bardzo dużo. Nie giną od uderzeń np. płaską ręką, nie wystarczy je zrzucić, bo wracają, jedyną dobrą formą walki jest ich uśmiercenie poprzez rozgniecenie w palcach. Plugastwo!
piotrekm9030 tak, one są nie do uniknięcia. Ostatnio spotkałem u siebie. Zepsuły miły pobyt przy zaroślacj czynnego hangaru samolotowego i pojawiły się na ścieżkach przez mini laski. Są super szybkie i nie do uniknięcia. Jedynie co zauważyłem, im mniej stoisz w jednym miejscu, tym lepiej. Np przy hamgarze bywałem wielenrazy w inned dni, i nic. Ale tydzień pòžniej i tam mnie jdeden zaatakował. Łatwo je rozpoznać, są super szybkie, płaskie, dziwacznie i nerwowo się poruszają na boki. Jednak nie jest to kleszcz, ale pasożytnicza muchòwka. No i zauważyłem, że jak zrzucił skrzydło, i ja go strąciłem, to nafal chciał po ziemi dojść. To jego jedyna szansa. Gdy wylądują, same zrzucają skrzydła, i wtedy już nie mają żadnego wyjścia. Szok, co natura potrafi stworzyć sama z siebie. Wysoce wyspecjalizowanego, latającego pasożyta
I kolejne nowe ciekawostki o których nie wiedziałem, chciałem jeszcze dodać że ważki są podobno naturalnym zagrożeniem dla kleszczy ponieważ je zjadają. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. :)
Nie tylko ważki są naturalnym wrogiem kleszczy do nich zaliczamy też mrówki, wróbelki, sikorki i inne ptaszki wróblowate, których liczebność w miastach niszczy częste koszenie traw, niszczenie gniazd i ścinanie krzewów.
@@PiotrHorzelaOpowiada dowiedziałam się od koleżanki która jest przewodnikiem po Kampinosie, " Z Anosia po puszczy"..chyba zostanę Pana fanką. Pozdrawiam
Super odcinek! Super przekaz! Rzeczowo i konkretnie i z humorem! Gratulacje!👏👍🤠 No i dzięki za dawkę wiedzy, bo dla niej również oglądam Twoje filmy! Dzięki!
Dzięki wielkie, czyli udało się osiągnąć cel : ) Bo takie właśnie miałem założenie przy jego tworzeniu. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za komentarz! Piotr
Dla mnie kleszcze na ciele to coś normalnego... Miałem w swoim życiu wbitych dobrze ponad sto kleszczy, bo już od dziecka chodziło się do lasu na jagody, na grzyby, wyrabiało się drewno opałowe, ogólnie mówiąc żyło się w lesie i z lasu... ;) I nieraz oprócz jagód czy grzybów przynosiło się po kilka wbitych kleszczy. Niektóre zauważyło się od razu, bo zawsze był taki nawyk, że jak się z lasu przychodzi, to się oglądamy czy kleszczy przypadkiem nie ma... ;P Innym razem wypatrzyło się skubańca dopiero na drugi dzień, wtedy już znacznie trudniej było go wyrwać, nie raz i nie dwa zdarzyło się go urwać w połowie! ;P W takim przypadku zawsze było zaczerwienienie i robił się strupek a po kilku dniach nie było już śladu... :D Żyję już ponad 30 lat i nie wygląda na to, żeby te cholerstwa miały mnie zabić... ;P Ostatniego kleszcza wydarłem parę dni temu... Chociaż z drugiej strony, to ta cała borelioza podobno może dać o sobie znać po wielu latach, lecz nigdy o takim przypadku w mojej rodzinie czy wśród znajomych nie słyszałem... ;)
Mam bardzo podobne odczucia. W zeszłym sezonie w knyszyńskiej wyciągnałem z siebie z 50. Ba w trakcie kręcenia materiałów do tego i kolejnego filmu wyciągnąłem 5. i z 15 zrzuciłem z ubrań. Z boreliozą jest tak, że a) kleszcz musi ją przenosić b) musi być w ciele 24-48h - ale o tym konkretnie w następnym odcinku. W każdym razie najlepszy sposób to szczepienie na Zapalenie Mózgu i możliwie szybkie usuwanie wpitych drani. Pozdrawiam serdecznie Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Heej, trochę inaczej ujmę to no napisałem. Aktualny tytuł spełnia swoją rolę bardzo dobrze, więc nie sądzę, żebym wymyślił coś lepszego. Taka konstrukcja przyciągnie uwagę widza bardziej niż zwykłe "O kleszczach" :D Moje subiektywne odczucie odnośnie znaku zapytania postawionego na końcu zdania twierdzącego to druga sprawa :D Tytuł i miniaturka to jedyna "reklama" jaką możesz dać swoim produkcjom - myślę, że ten tytuł jest fajny ^^
@@PiotrHorzelaOpowiada to ja się dorzucam do prośby, ale z obrzeżkami gołębimi - niekiedy nie trzeba wychodzić z domu, żeby chciały nas poznać bliżej...
Wiatm, Proszę w Q&A zadać pytanie - Dlaczego ludzie nie moga nosić np. tak jak psy opasek na kleszcze? Np. opaska na nagdarstek. Jeśli psy mogą dlaczego nie migą nosić jej ludzie. - Dzięki
Jak dotąd, a liczę od 1995 r., miałem około 500 kleszczy... z tego około 250 się wbiła a resztę wyłapałem na ciele... wszystkie złapałem w Szwecji gdzie od kilkunastu lat mieszkam. Ostatnio poszedłem do lasu i po 5 minutach znalazłem na obu łydkach 17 kleszczy!!! Niestety mieszkam w rejonie o bardzo wysokim zagęszczeniu ich występowania... ☹️ Na szczescie jednak nie miałem nigdy boreliozy... czego niestety nie można powiedzieć o moim kilkuletnim synku, któremu szwedzcy lekarze ze szpitala przez 3 dni jeżdżenia w ta i z powrotem nie umieli postawić prawidłowej diagnozy... gdyby nie nasz upór i walka to nie wiem jak mogłoby się to skończyć... ale szwedzki system ochrony zdrowia to już temat na inne posty 😁 Dodam tylko szybko że podobno najskuteczniejszy środek na zwalczanie kleszczy to permetryna... tak gdybyście chcieli na wszelki wypadek się zabezpieczyć... Pozdrawiam ze znośnie upalnej Szwecji 😎
Tutaj mam bardzo podobne statystyki. Dobrze, że się udało zdiagnozować i wyleczyć (jak przypuszczam) Tak permetryna daje sobie radę, choć w środowiskach naukowych mówią że problem z nią jest taki, że kleszcze w początkowej fazie są hiperkatywne i mogę się szybciej wpić. Oczywiście zwolennicy twierdzą, że to nieprawda. Tzn robią się aktywniejsze ale nie wpijają. Ja? Nie wiem : ) Nie stosuję. Ubieram się i zrzucam/usuwam jak są. Pozdrawiam Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Lekarze zalecili 10 dni antybiotykoterapi i prawdopodobnie już wszystko jest ok, bo nie chcieli przeprowadzić badań krwi :( W przyszłym roku planuje spryskać ogród permetryną i przetestować na ciele. Jak nie zapomnę to odezwę się w komentarzach i dam znać jak poszło :) Pozdrawiam!
Jeśli taki film potrafi zaciekawić mojego siedmioletniego syna i z napięciem ogląda do ostatnich sekund, a potem stwierdza, że chce coś jeszcze obejrzeć, to znak, że... trzeba wyczekiwać kolejnego odcinka :-D Podobało nam się bardzo. Czekamy na drugą część. Pozdrawiamy i kleszcz!
DEET też jako tako działa, do 4h jak się nie spocisz za mocno i nie zmyjesz. Ale najlepsza ochrona to szczepienie przeciw KZM + długi rękaw/nogawki i usuwanie wpitych po powrocie do domu. : ) Ogólnie będzie o tym więcej w przyszłym odcinku Pozdrawiam Piotr
Cześć!!! Fajnie i rzeczowo opowiadasz o tych kleszczach. W domu mamy kundelki i przez sezon sporo kleszy trzeba im wyciagać z sierści ;-). Nie ma możliwości nie złapania chociaz jednego kleszcza w sezonie przez mnie czy rodzinkę chodząc po lesie ale cóż przez nie nie zamierzam jak co niektórzy z znajomych nie chodzą do lasu z powodu kleszczy. Ważna jest wiedza rzetelna aby pewne zagadnienia poznać na tyle aby łatwo sobie poradzic w pewnych sytuacjach które napotkamy np. w lesie. No cóż przy zdjęciach np. makro człowiek często sobie leży na ściółce czy łące itp. więc sie naraża na kleszcza itp. no ale to my jesteśmy gośćmi u nich a nie one u nas więc zgadzamy się z nimi na bliskie spotkania ;-))). Pozdrawiam!
Kiedyś nad Bałtykiem w lesie jak zbierałem grzyby to reke dałem na suchy mech. Wylazło tych malutkich na mnie chyba ze setka. Ale energiczne strzepniecia pomogły. Potem tylko kilka recznie trzeba było gonic. Tak sie zastanawiałem jak to mozliwe , skoro mówisz , że "tu ich nie znajdziemy" a pod tobą był mech właśnie. Najczesciej na sobie znajduje te małe właśnie nimfy.
Wyobrażam sobie jak samica zwiększa swoją objętość 100 krotnie i dochodzi do kopulacji z samcem w pierwotnej wielkości (bo przecież nie pije). Osobiście chyba bym nie dał rady z kobietą o 100 razy większą :D hehehehe kleszcz musi się na nią nieźle wdrapać. Aż dziwne, nie nie wpadnie cały do środka :D hahahah
Piotr, opowiadasz w ciekawy i profesjonalny sposób. Wyświetlane Twoje filmy moim uczniom ;)) Pozdrawia Twoja koleżanka z klasy Magdalena Trompakais ( też biolog ;) )
O!! Magda! : ) Pozdrowienia serdeczne! Dla Ciebie i Twoich uczniów! Odezwij się do mnie, może uda się kiedyś zorganizować zajęcia na żywo. Mam za sobą wiele zajęć w szkołach - we wszelkich możliwych grupach wiekowych. Dzięki za dobre słowo Piotr
Na Mazurach często widujemy jaszczurki z kleszczami, nie raz bardzo licznymi nawet na malutkich okazach, córka często je łapała z tąd wiem... Zawsze była na tyle delikatna, że nigdy jaszczur ogona nie zgubił 🙂
@@PiotrHorzelaOpowiada wstępnie na 10dni. Po trzech dniach zniknął rumień, więc myślę że mimo zaleceń, aby antybiotyko terapię prowadzić nie krócej niż 15-21 dni to przerwiemy po 10. Rumień miał max 5cm, więc może nie będzie źle. Tym bardziej, że brak innych objawów :)
Hej, łyknij 14 dni. To ponoć minimalna zalecana dawka by "posprzątać" w organizmie. Podobnie jak z innymi antybiotykami. Niedobrze jest przerywać serię. Powaga. Pozdrawiam i dzięki za info Piotr
Może powstanie odcinek o gadach, a dokładniej o wężach? Dużo spaceruje po lesie i często spotykam żmije zygzakowate, zaskronce zwyczajne, gniewosze plamiste. Dla mnie to sympatyczne stworzenia ale wiele osób omija lasy ze strachu przed nimi. Odcinek o kleszczach świetny! Jak każdy inny. Pozdrawiam.
Tak, to będzie bardzo pożyteczny materiał. W jakim rejonie kraju spotykasz tę menażerię? Zaskrońce widuję często, ale żmii już daaawno nie widziałem Pozdrawiam Piotr
Hej. Ja mieszkam w Mielnie. Tutaj jest sporo gadziny xD Zaskrońce wysyp, są dosłownie wszędzie. Gniewosze widuje w gęsto porośniętych lasach liściastych, a żmije na skrajach lasów, podmoklych łąkach, młodnikach liściastych. Sporo podróżuje po Polsce, wszędzie tego pełno. Najwięcej Bieszczady (Cisna, Baligród), Beskid Śląski (Wisła, Zwardoń), Karkonosze (okolice Karpacza), Bory Tucholskie. Najlepiej pochodzić po podmoklych terenach silnie nałonecznionych w godzinach południowych, a w górach na południowych stokach. Pozdrawiam :)
U mnie akurat się nie zgadza, nagrywaliśmy film z Magdą ja... 5 Magda 1 ; ) No ale wiadomo zbyt mała próba by podważać zasadę ; ) Pozdrawiam : )) Piotr
Kleszcz składa się z przedkleszcza, śródkleszcza i zakleszcza. Przedkleszcze kleszcza składa się z przedkleszcza przedkleszcza, śródkleszcza przedkleszcza i zakleszcza przedkleszcza. Śródkleszcze kleszcza składa się z przedkleszcza śródkleszcza, śródkleszcza śródkleszcza i zakleszcza śródkleszcza. Zakleszcze kleszcza składa się z przedkleszcza zakleszcza, śródkleszcza zakleszcza i zakleszcza zakleszcza ;)
A zostaną poruszone tematy *szczepień na boreliozę , ryzyka zarażenia się, metod leczenia, badania kleszcza na obecność, *środków odstraszających, *czy można stać się mniej smacznym, witamina b12 ??podobno?? zniechęca komary a czy kleszcze też?
Szczepionka jest przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Przeciw boreliozie też "była" w USA pod handlowa nazwą LYMERix, ale anty-szczepionkowi "działacze" wymogli jej wycofanie.
Ciekawe dlaczego mój pies 3 razy prawie zdechł od ugryzienia kleszcza skoro niby nie ma się czego obawiać? No i weterynarz każdorazowo po ugryzieniu psa przez kleszcza aplikuje mu antybiotyk, a przecież nie ma się czym przejmować?
Mój kot w ciągu 2 miesięcy miał około 10 kleszczy, dwa wyciąłem później odpuściłem, bo zauważyłem że po prostu odpadają i nie ma co się siłować z kotem. Kot żyje i to bez antybiotyków! jak to możliwe?
Nie jesteś psem. Inne bakterie/pasożyty/wirusy Cię atakują. Np niewiele gatunków babeszjozy jest groznych dla człowieka. A Twojego psa dręczą. Choć antybiotyk dla psa po każdym ugryzienu kleszcza to chyba niezły sposób na dorobienie sobie przez weterynarza. Mnóstwo psów łapie codziennie klezcze i żyją. Leczyć trzeba gdy pojawią się objawy.
Do następnych odcinków, dwa linki żeby nie pisać uberKomentarza tutaj: 1. www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2019-03-18/polscy-naukowcy-ostrzegaja-najpierw-czeka-nas-plaga-myszy-a-pozniej-kleszczy-dlaczego/ 2. wiadomosci.wp.pl/szykuje-sie-prawdziwa-plaga-najpierw-myszy-potem-kleszcze-6363507601766017a Słyszałem doniesienia (niestety z nieco śmieciowych źródeł) że borelioza jest ściśle powiązana z gryzoniami - właśnie gryzonie są rezerwuarem boreliozy w przyrodzie. Czyli kleszcz zaraza kleszcza bytując na tym samym, zakażonym gryzoniu.
Dzień Dobry, pisze z pewnym zapytaniem... A mianowicie czy oddawanie moczu na kleszcza pomaga? Widziałem ostatnio artykuł Doktora Sadowskiego w którym bardzo dogłębnie opisywał tą metode jako dobry sposób na pozbycie się pasożyta, jak Pan sie na to zapatruje?
Ciężko mi cokolwiek napisać, poza tym że ciężko mi nasikać sobie na plecy, a bliskich o to nie poproszę :) korzystam z dostępnych urządzeń i sobie chwałę :)
Gościu jest grubo popierdolony sam se zrób eksperyment z opitą samicą kleszcza. . . . . . . . . . Oczywiście to był żart, materiał tak jak powiedziałeś był bogaty merytorycznie, jednocześnie niesamowicie przerażający bo przerażały fakty i świadomość istnienia tych małych potworów i było to też bardzo ciekawe. Oby więcej tak wartościowych materiałów na youtube. Pozdrawiam ;)
A widzisz... niekoniecznie. O ile w przypadku kleszczy cieżko powiedzieć o co chodzi... to komary? Ich larwy tonami wcinają ryby czy płazy, zaś postaci dorosłe są częścią diety takich jaskółek czy jerzyków ; ) Więc wiesz... nic w przyrodzie nie ginie : ) (a w zasadzie wszystko z czasem ginie) Pozdrawiam serdecznie Piotr
Nikt jeszcze tak pięknie o kleszczach nie mówił.
Spąsowiałem :D
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Czeeeść!! Dłuuugo składałem ten odcinek ale widząc Wasze zaangażowanie było warto!
Super materiał, bardzo merytoryczny i obrazowy. Może uda Ci się wpleść coś o zmniejszaniu prawdopodobieństwa złapania (zniechęcenia) kleszcza przez zastosowanie roztworu z Permetryną? :) Dzięki, pozdrawiam z działki w okolicach Janowa ;)
Błąd w tytule. Nie kim są kleszcze tylko czym są kleszcze. Wszystkie zwierzęta nie mają osobowości prawnej są więc rzeczą. Ja rozumiem że w dzisiejszych czasach ludzie traktują już psa, kota czy rybki jak członków rodziny, ale to nie zmienia faktu, że jest to nadal rzecz. Także nie kim, a czym.
@@BetonowaKulaDoBurzeniaBudynków Przeczytaj kolego ustawę o ochronie zwierząt z 1997. Zwierzęta z całą pewnością nie są rzeczą.
@@inforozne5575 Dotyczy to zwierząt kręgowych. Na dodatek chodzi o to by zwierząt takich jak pies nie maltretować. W filmiku mowa jest o pieprzonych kleszczach które są robakami jak komary czy muchy. Ale rozumiem, że w twoim "myśleniu" ich też dotyczy ta ustawa? Nie pisz głupot.
@@BetonowaKulaDoBurzeniaBudynków dziwne, piszesz o języku a nazywasz robaki rzeczami. Idąc tym tokiem myślenia długopis można nazwać robakiem, bo długopis to też rzecz.
Po za tym zgadzam się, że do kleszczy pasuje raczej pytanie "czym są", ale znowu - co ma do tego osobowość prawna? Mieszasz pojęcia.
Kamera cię lubi, świetnie prowadzisz i opowiadasz. Potrafisz przyciągnąć uwagę widza od pierwszych 5 sukund. Jak dobrze, że jest yt i nie jestesmy skazani na programy w telewizji.
Dzięki wielkie za dobre słowo: )
Pozdrowienia z Puszczy Knyszyńskiej
Piotr
Pije żeby paść ,pada żeby wstać,wstaje żeby pić i to wszystko tak dla jaj
O... punkowa nuta : )
😅😉😆
Panie Piotrze dziękuje serdecznie za ten odcinek.Kawal świetnej roboty!Proszę nagrywać, ponieważ uwielbiam słuchać i oglądać Pana filmiki.Ten kanał ogląda moja córka, która już zasubskrybowala ten kanał.Ma Pan talent i widać to zamiłowanie do przygody! Pozdrawiamy serdecznie i 3 mamy kciuki za większy rozwój kanału! 👏🏻🐝🐜🦟🕷🦗🐞🦋🐛
Ledwo opaliłem filmik i mam wrażenie jakby już pełzały po mnie....
Ale to... dobrze? : ))))
Pozdrowienia serdeczne : )
Piotr
Po mnie tez, to jest najgorszy robal swiata.
@@PiotrHorzelaOpowiada Wręcz przeciwnie...
Jak mieszkałem w Sudanie Płd. Miałem malarię, dodatkowo moimi ulubieńcami były takie owady, które jak się zabiło na ciele rozlewały kwasek (bezobjawowo pierwszego dnia) a później poparzenia goiły się miesiąc. W mojej klasyfikacji kleszcze są na trzecim miejscu podium. Choć w sumie moja wersja malarii była ok. 2 dni odcięcia i trzeciego z bólem głowy do roboty. ; )
Pozdrowienia : )
P.
ja to samo, od razu wszystko swędzi :D
Jednak ten youtube potrafi od czasu do czasu polecić dobry film : )
Bardzo lubię oglądać Twoje filmy . Świetna robota . Jak zwykle łapka w górę
Świetny materiał, super kanał, a głos iście radiowy :D
Tylko poprosimy częściej! :))
: ))) Dzięki! To strasznie dużo pracy, staram się możliwie często ale jeszcze na ZUSy muszę inaczej zarabiać : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Super dzięki za ten świetny program.
Piotrze jak zwykle świetna realizacja poparta merytoryką,super.Osobiście przed kleszczami bronię sie "permytryną",naprawdę daje super efekty.
Dzięki za koment ; )
Muszę kiedyś sam spróbować tej permetryny : )
Póki co jak już przebije się dziad przez ciuchy (przejdzie) to usuwał lassem raz dwa.
Pozdrawiam i dzięki za dostrzeżenie zabiegów związanych z realizacją, to duuużo pracy : )
Pozdrawiam
Piotr
Bardzo profesjonalnie, tak wysoki poziom rzadko jest spotykany na polskim youtube.
Piotrek grubo jak zawsze! Dawaj szybko następne odcinki! Pozdrawiam!
Za tydzień max 2 będzie kolejny o choróbskach itp
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za koment!: )
Piotr
Bardzo słuszny wybór tematu. Mnóstwo ciekawych informacji, czekam na kolejne odcinki serii. Pozdrawiam :)
Dzięki! To zdecydowanie najbardziej czasochłonny w kontekście przygotowania film.
Podobnie jak u ludzi... Dorosłe osobniki, samica wydoi i wypije krew a samiec tego nie robi a myśli tylko o prokreacji 😉. Aż je polubiłem 😀😉
Hahaha czyli udało mi się przedstawić je takimi jakimi są : ) bez boreliozowych uprzedzeń :PPP (niestety częściowo słusznych) :D
Czasem jest na odwrot.Znalam tez meskie pasozyty.
@@yoli29100 kogoś uwaga zabolała xD
Podziwiam wiedzę oraz pięknie potrafisz ją przekazać. Mógłbym godzinami ciebie słuchać.
Dziękuję Andrzeju :) dużo w tym pracy ale satysfakcji też sporo :)
Fantastyczny, konkretny, bardzo merytoryczny film. Dziękuję i czekam na kolejne odcinki.
Dzięki! : )) Pozdrawiam serdecznie
/Piotr
Dzięki Piotr.
Dzięki Piotrze! Illusion! : ) Wychowałem się na ich kasetach: )
Pozdrowienia
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Ale numer stary ...nie spodziewałem się. Pozdrowienia.
Kiedy to oglądałam zaczęło mnie wszystko swędziec😳 Ale bardzo ciekawy temat😆
Hahahaha no ja jak nagrywałem o chorobach... to zacząłem dostawać bólu głowy i paranoi związanej z zapaleniem opon mózgowych :P
Świetny materiał informacyjno - naukowy.pozdrawiam
Dzięki za świetną opowieść. No i znów trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na następny odcinek...
: ))) Większość kolejnego nagrałem, co prawda w tym tygodniu do niego nie usiądę (mam wystąpienia w Gostyniu i Zielonej Górze) czyli 700km z Knyszyńskiej ; )
Dzięki za komentarz : ) Fajnie, że film się sposobał
PIotr
Bardzo fajny odcinek. Niesamowicie merytoryczny. Wspaniale i ciekawie omówiony temat kleszczy. Polecam ten film moim bliskim i znajomym. Warto sie edukować. Dobra robota. Dziękuję :)
Dzięki wielkie! Dużo pracy weszło w ten materiał! : )
Bardzo mi miło, że doceniasz i ślesz dalej.
Pozdrowienia Andrzeju!
/Piotr
Tak pozytywne i mądre osoby warto oglądac i słuchać :) tak trzymać :)
Super film, dużo informacji podałeś :) czekam na kolejną część i więcej takich filmów o różnych małych lub większych stworzeniach
Dzięki : )) Niedługo kontynuacja. Poza tym mam w głowie sporo pomysłów na przyszłe publikacje. Te o których wspominasz również.
Pozdrawiam : )
P.
Dużo chodzę po lesie i taka wiedza na pewno się przyda.
Dzięki :)
Dzięki za dobre słowo i komentarz : )
Udanych wypadów! : )
Pozdrawiam
Piotr
kleszczy łąkowych jest masa, kiedyś przy okazji wypalania łąk, pastwisk i rżysk masowo ginęły (niestety wraz z setkami innych gatunków), więc ich populacja była mniejsza. Gdy jako dzieciak włóczyliśmy się po łąkach, krzakach i torfowiskach ani my, ani nasze psy nie miały kleszczy. W mojej okolicy pierwsze kleszcze na psach po spacerach na łąkach znajdować zaczęliśmy z 15 lat temu, ale sporadycznie. Od tamtego czasu praktycznie nikt już łąk nie wypala, ale za to po jednym spacerku nawet po miedzach psy przynoszą po kilkanaście sztuk...
Jak nie masz żywicieli to trawa kleszczom niewiele pomoże...
Zobacz, w miastach nie ma wysokich traw a kleszczy dużo bo dużo żywicieli i zimy coraz marniejsze.
Tu nie chodzi o trawe, a o wypalanie. Nie ma praktyki wybijania tych pajęczaków, choć nauka już mogłaby w kilka lat wykończyć ten gatunek zmieniając geny
@@marcinwawa87xxx53 Z tego co mi wiadomo, to są podejmowane próby np wykorzystania naturalnych wrogów ale o wytępieniu mowy nie ma.
Bzdura. Lasów jakoś ani dzisiaj ani w przeszłości nikt nie wypalał, ale teraz kleszczy jest w nich znacznie więcej niż dawniej.
Jeśli wypalanie traw miało jakikolwiek wpływ to raczej minimalny.
Powodem dla którego kleszczy jest tak dużo są łagodne i krótkie zimy.
@@tomaszbuzaa7322 lasów nikt w przeszłości nie wypalał? Serio, a coś o historii to wiemy? A co do kleszczy, to prędzej złapię go na miedzy w mojej wiosce albo na łące niż w lesie... Nie jestem za masowym wypalaniem łąk, piszę tylko jak jest
film petarda :)
Dzięki! : )) Koment też konkret!
Pozdrawiam
Piotr
Miło było. Naprawdę merytoryczny odcinek. Dziękuję bardzo. Czekam na więcej i pozdrawiam serdecznie! 🌲 👍 🌲 ☺ 🌲 Czołem!
Dzięki! Za dobre słowo i komentarz : ))
Właśnie mi uświadomiłeś, że nienawidzę tego ustrojstwa bardziej niż myślałem. Dziękuję Panie Piotrze :D.
Bóg Wszechmogący Hahah nienawidzieć a nienawidzieć świadomie to duuuza różnica :))
Pozdrowienia :)
Piotr
Nie martw się one ciebie też
Witam super wiedza zdecydowane kompedium świetnie opowiadasz czekam na następny film Pozdrawiam :)
Super! Dzięki : )
Za dobre słowo i komentarz oczywiście : )
Pozdrawiam
Piotr
Jak zwykle odcinek na najwyzszym poziomie merytorycznym. Cos tylko glosnosc momentami sie zmniejszala. Pozdrawiam i dziekuje za konkrety
Tak, są 2 momenty gdy głośność siadła... nie wiem dlaczego.
Mam nadzieję, że zbytnio nie przeszkadzało.
Dzięki za dobre słowo
Pozdrawiam
Piotr.
@@PiotrHorzelaOpowiada najwazniejsza jest wartosc merytoryczna ;-)
Super! : ))
Dziękuję. Nareszcie wiem bo w necie nic nie ma a w telewizji biją pianę.
Dokładnie takie samo odczucie miałem, dlatego powstał ten materiał.
Pozdrawiam serdecznie z Puszczy Knyszyńskiej
Piotr
Bardzo interesujący materiał. Łapka zostawiona
Panie Piotrze szacunek za całokształt twórczości :) Zachęcił mnie Pan do wędrówek po lesie i do podglądania zwierząt. Byłbym bardzo wdzięczny za materiał o najbardziej popularnych, jadalnych grzybach i o sposobach odróżnienia ich od grzybów podobnych, trujących. Życzę kolejnych, udanych materiałów :)
Wiedziałam, że od Pana dowiem się tego, co mnie najbardziej interesuje - cykl rozwojowy. 👍👍👍👏
Fajnie mowisz konkretnie bez zbednego pierdolenia przyjemnie sie oglada
Lubię takie odcinki które podają informacje merytoryczną, w miarę w skrócie, I dlatego dałem łapkę subskrypcję, wiem wiem to jest swego rodzaju Kon Formizm ale cóż już taki jestem. Może dlatego że w Internecie jest bardzo dużo, z przykrością stwierdzam śmieci, dlatego twórcy tego filmu należy się uznanie, „👍„miłego dnia twórcy, oraz wszystkim ludziom dobrej woli.
Dużo ciekawych informacji. Dziękuję.
Dzięki za obejrzenie, dobre słowo i oczywiście komentarz : ) To duża pomoc w rozwoju kanału :)
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Bardzo interesujące przedstawienie informacji o kleszczach. Uczę się w szkole teraz o pajęczakach i jestem bardzo zainteresowany. Pozdrawiam
Super kanał i świetna seria :) Czekam na więcej :)
Dzięki ancora! : ) Za dobre słowo i komentarz : )
Pozdrawiam i do następnego filmu
Piotr
Ciekawy i wartościowy materiał. Yt mógłby częściej proponować takie filmy ;p
Krystian S. Dzięki! Nie wiem jak YT ale ja kolejny zaproponuje już niedługo :))
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Świetny odcinek, czekam z niecierpliwością na kolejny.
no i o to chodziło!! wiedza i atrakcyjność! dzięki za odcinek!.... coś po mnie łazi.... ;)
Dzięki! : ))) Napracowałem się by tak właśnie było!
Pozdrawiam serdecznie
PIotr
nareszcie ktos rozsadny w tym temacie
ze kazde stworzenie chce przezyc😘👍💚
No i fajnie że można coś się więcej dowiedzieć niż tylko w telewizji i internecie.
Pozdrawiam
Hehehe no niby też internet, ale info od naukowca, weryfikowane więc merytoryczne.
Dużo roboty przy tym było.
Subik kanał trafiony przypadkowo, a fajnie się tego słucha :D
Dzięki Greg! :) pozdrowienia serdeczne
Świetny materiał, jasno i na temat. Leci sub :3
Dzięki wielkie! : )
super materiał, dużo dobrej wiedzy, dzieki
Cześć. Fajny materiał. Leci sub.
Ja wielkiego problemu z kleszczami nie mam, bo po wyjściu z newralgicznych miejsc lasu po prostu oglądam nogi i od razu je "strzepuje". Ostatnio kleszcze musiałem wyciągać ze skóry jakieś 5-6 lat temu, a w lesie jestem regularnie.
Natomiast wielkim problemem są tzw. latające kleszcze, czyli strzyżaki sarnie. Nienawidzę tego ścierwa. Najczęściej ląduje mi na rękach bądź karku i chce się przedostać do włosów na głowie. Do tego w lasach Kotliny Jeleniogórskiej, gdzie mieszkam jest ich bardzo dużo. Nie giną od uderzeń np. płaską ręką, nie wystarczy je zrzucić, bo wracają, jedyną dobrą formą walki jest ich uśmiercenie poprzez rozgniecenie w palcach. Plugastwo!
piotrekm9030 tak, one są nie do uniknięcia. Ostatnio spotkałem u siebie. Zepsuły miły pobyt przy zaroślacj czynnego hangaru samolotowego i pojawiły się na ścieżkach przez mini laski.
Są super szybkie i nie do uniknięcia. Jedynie co zauważyłem, im mniej stoisz w jednym miejscu, tym lepiej.
Np przy hamgarze bywałem wielenrazy w inned dni, i nic. Ale tydzień pòžniej i tam mnie jdeden zaatakował.
Łatwo je rozpoznać, są super szybkie, płaskie, dziwacznie i nerwowo się poruszają na boki.
Jednak nie jest to kleszcz, ale pasożytnicza muchòwka.
No i zauważyłem, że jak zrzucił skrzydło, i ja go strąciłem, to nafal chciał po ziemi dojść. To jego jedyna szansa. Gdy wylądują, same zrzucają skrzydła, i wtedy już nie mają żadnego wyjścia.
Szok, co natura potrafi stworzyć sama z siebie. Wysoce wyspecjalizowanego, latającego pasożyta
O to to, dokładnie tak samo działam.
Dzięki za dobre słowo i koment!
Pozdrawiam : )
Piotr
Panie Piotrze, jak zawsze świetny odcinek i konkretna dawka informacji.
Dzięki wielkie :) Pozdrowienia z Zielonej Góry tym razem :)
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Zapraszam do Dukli na podkarpaciu. Niedźwiadka małego mamy w okolicy i piękne tereny. Raz jeszcze serdeczne pozdrowienia.
Oj tak. Podglądanie niedźwiedzi zawsze mi się marzyło : ) Dzięki! Pozdrawiam serdecznie
Piotr
I kolejne nowe ciekawostki o których nie wiedziałem, chciałem jeszcze dodać że ważki są podobno naturalnym zagrożeniem dla kleszczy ponieważ je zjadają. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. :)
Nie tylko ważki są naturalnym wrogiem kleszczy do nich zaliczamy też mrówki, wróbelki, sikorki i inne ptaszki wróblowate, których liczebność w miastach niszczy częste koszenie traw, niszczenie gniazd i ścinanie krzewów.
Brrr...pierwszy raz Pana słucham..bardzo ciekawe o tych kleszczach
Fajnie : ) A jak trafiłaś na kanał?
Przez najnowszy film o Puszczy Kampinoskiej?
@@PiotrHorzelaOpowiada dowiedziałam się od koleżanki która jest przewodnikiem po Kampinosie, "
Z Anosia po puszczy"..chyba zostanę Pana fanką. Pozdrawiam
Zaciekawił mnie Twój kanał więc suba zostawiam. Pozdrawiam
Dobra robota! :) Koniecznie dodaj coś o naturalnych środkach typu olejki - jakich i jak używać itp :)
Będzie, choć tutaj jakiś pozytywnych wieści nie mam zbyt wielu
Pozdrowienia : )
Rewelacja. No po prostu rewelacja
Z kleszczami jest odwrotnie niż z ludźmi, gdzie głównie samice zainteresowane są prokreacją, a samce w tym czasie piją we własnym towarzystwie.
Cóż dodać :PP
Pozdrowienia
Piotr
Super odcinek! Super przekaz! Rzeczowo i konkretnie i z humorem! Gratulacje!👏👍🤠 No i dzięki za dawkę wiedzy, bo dla niej również oglądam Twoje filmy! Dzięki!
dzięki, wszystko mnie swędzi
Prawidłowy objaw Heheh
Pozdrawiam :)
Piotr
Ciekawy odcinek 😉😃 pozdrawiam
Krzysztof Kot dzięki :))) Pozdrowienia
Piotr
W obecnej chwili, gdzie tych kleszczy jest na prawdę dużo, taki odcinek to dobra dawka przydatnych informacji.
Dzięki, z takiego założenia wyszedłem. Tego typu informacji w necie nie jest aż tak wiele. Same sensacje.
Kurcze nie przypuszczałem że kleszcze są takie interesujące masz dar opowiadania
No Piter super odcinek i czekam na kolejny o chorobach odkleszczowych 👍😁
I. E. W. L Michał Fus dzięki :)) Biorę się za niego w przyszłym tygodniu jakoś
Fajnie omówiłeś filmik ,barsonprawdopodobny przydatny i pomocny materiał dla tych co nie znają kleszczy 👌☺
Dzięki wielkie, czyli udało się osiągnąć cel : ) Bo takie właśnie miałem założenie przy jego tworzeniu.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za komentarz!
Piotr
Piotrek, ostatnio mi przyszło do głowy. Może jakiś filmik o historii leśnictwa? Ze szczególnym uwzględnieniem tego polskiego? :)
Tak, to ciekawy temat. Chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. Dzięki : )
@@PiotrHorzelaOpowiada Super. Czekam z niecierpliwością. :)
Świetnie wytłumaczone . ! Dzięki
Dla mnie kleszcze na ciele to coś normalnego... Miałem w swoim życiu wbitych dobrze ponad sto kleszczy, bo już od dziecka chodziło się do lasu na jagody, na grzyby, wyrabiało się drewno opałowe, ogólnie mówiąc żyło się w lesie i z lasu... ;) I nieraz oprócz jagód czy grzybów przynosiło się po kilka wbitych kleszczy. Niektóre zauważyło się od razu, bo zawsze był taki nawyk, że jak się z lasu przychodzi, to się oglądamy czy kleszczy przypadkiem nie ma... ;P Innym razem wypatrzyło się skubańca dopiero na drugi dzień, wtedy już znacznie trudniej było go wyrwać, nie raz i nie dwa zdarzyło się go urwać w połowie! ;P W takim przypadku zawsze było zaczerwienienie i robił się strupek a po kilku dniach nie było już śladu... :D Żyję już ponad 30 lat i nie wygląda na to, żeby te cholerstwa miały mnie zabić... ;P Ostatniego kleszcza wydarłem parę dni temu... Chociaż z drugiej strony, to ta cała borelioza podobno może dać o sobie znać po wielu latach, lecz nigdy o takim przypadku w mojej rodzinie czy wśród znajomych nie słyszałem... ;)
Mam bardzo podobne odczucia. W zeszłym sezonie w knyszyńskiej wyciągnałem z siebie z 50. Ba w trakcie kręcenia materiałów do tego i kolejnego filmu wyciągnąłem 5. i z 15 zrzuciłem z ubrań.
Z boreliozą jest tak, że a) kleszcz musi ją przenosić b) musi być w ciele 24-48h - ale o tym konkretnie w następnym odcinku.
W każdym razie najlepszy sposób to szczepienie na Zapalenie Mózgu i możliwie szybkie usuwanie wpitych drani.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada a Ty się szczepiłeś ?
Sposób ułożenia tytułu materiału wywołuje u mnie wymioty. Materiał naprawdę dobrze zrobiony :)
Heheh kumam.
Dzięki za oba odczucia : )
Zaproponuj proszę ze 2 wersje tytułu które nie będą tak "wymiotogene" :D
Pozdrawiam
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Heej, trochę inaczej ujmę to no napisałem. Aktualny tytuł spełnia swoją rolę bardzo dobrze, więc nie sądzę, żebym wymyślił coś lepszego. Taka konstrukcja przyciągnie uwagę widza bardziej niż zwykłe "O kleszczach" :D Moje subiektywne odczucie odnośnie znaku zapytania postawionego na końcu zdania twierdzącego to druga sprawa :D
Tytuł i miniaturka to jedyna "reklama" jaką możesz dać swoim produkcjom - myślę, że ten tytuł jest fajny ^^
zrób film o strzyżakach to jest dopiero przekleństwo a ludzie często mylą je z kleszczami
Tak, to dobry pomysł : )) Dzięki!
To jest najgorsze dziadostwo u mnie w lesie stadami atakują włażą wszędzie bleee i jeszcze gzy brrrrrd😎
Anooo kiedyś miałem długie włosy, ciężko to było wyplątać :D
Podbijam. Są one nieznośne i nie wiem dlaczego ale "kiedyś ich nie bylo" tak przynajmniej pamiętam.
@@PiotrHorzelaOpowiada to ja się dorzucam do prośby, ale z obrzeżkami gołębimi - niekiedy nie trzeba wychodzić z domu, żeby chciały nas poznać bliżej...
Bardzo ciekawy filmik, pełen interesujących informacji :)
Dziękuję Aleksandro : ) i serdecznie pozdrawiam
Piotr
Wiatm,
Proszę w Q&A zadać pytanie - Dlaczego ludzie nie moga nosić np. tak jak psy opasek na kleszcze? Np. opaska na nagdarstek. Jeśli psy mogą dlaczego nie migą nosić jej ludzie. - Dzięki
Ha! Ciekawe ; ) Zapytam
I co zapytales? 😊@@PiotrHorzelaOpowiada
Cenne informacje, dziękuję bardzo 👍😁
Jak dotąd, a liczę od 1995 r., miałem około 500 kleszczy... z tego około 250 się wbiła a resztę wyłapałem na ciele... wszystkie złapałem w Szwecji gdzie od kilkunastu lat mieszkam. Ostatnio poszedłem do lasu i po 5 minutach znalazłem na obu łydkach 17 kleszczy!!! Niestety mieszkam w rejonie o bardzo wysokim zagęszczeniu ich występowania... ☹️ Na szczescie jednak nie miałem nigdy boreliozy... czego niestety nie można powiedzieć o moim kilkuletnim synku, któremu szwedzcy lekarze ze szpitala przez 3 dni jeżdżenia w ta i z powrotem nie umieli postawić prawidłowej diagnozy... gdyby nie nasz upór i walka to nie wiem jak mogłoby się to skończyć... ale szwedzki system ochrony zdrowia to już temat na inne posty 😁 Dodam tylko szybko że podobno najskuteczniejszy środek na zwalczanie kleszczy to permetryna... tak gdybyście chcieli na wszelki wypadek się zabezpieczyć... Pozdrawiam ze znośnie upalnej Szwecji 😎
Tutaj mam bardzo podobne statystyki.
Dobrze, że się udało zdiagnozować i wyleczyć (jak przypuszczam)
Tak permetryna daje sobie radę, choć w środowiskach naukowych mówią że problem z nią jest taki, że kleszcze w początkowej fazie są hiperkatywne i mogę się szybciej wpić. Oczywiście zwolennicy twierdzą, że to nieprawda. Tzn robią się aktywniejsze ale nie wpijają.
Ja? Nie wiem : ) Nie stosuję. Ubieram się i zrzucam/usuwam jak są.
Pozdrawiam
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Lekarze zalecili 10 dni antybiotykoterapi i prawdopodobnie już wszystko jest ok, bo nie chcieli przeprowadzić badań krwi :( W przyszłym roku planuje spryskać ogród permetryną i przetestować na ciele. Jak nie zapomnę to odezwę się w komentarzach i dam znać jak poszło :) Pozdrawiam!
Najciekawszy filmik o kleszczach który w życiu widziałam 👌👌👌Brawo!👏😀
Dzięki wielkie! Dużo czasu spędziłem nad przygotowaniem tej mini serii filmów o kleszczach.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Super! Są bardzo przydatne 👌😀 dzisiaj oglądam resztę odcinków 😊
Jeśli taki film potrafi zaciekawić mojego siedmioletniego syna i z napięciem ogląda do ostatnich sekund, a potem stwierdza, że chce coś jeszcze obejrzeć, to znak, że... trzeba wyczekiwać kolejnego odcinka :-D Podobało nam się bardzo. Czekamy na drugą część. Pozdrawiamy i kleszcz!
Cześć Dominika! : ))
Dzięki za ten koment. To bardzo duży komplement.
Pozdrowienia dla Ciebie i syna oczywiście
Piotr
nie ma co, ujęcia wyglądają mega dobrze.
Dzięki! Dużo roboty ;) w najnowszych filmach masz więcej ujęć
Czekam na odcinek jak zabezpieczyć się przed kleszczami. Czy permetryna to jedyne najlepsze rozwiązanie ?
Pozdrawiam :)
DEET też jako tako działa, do 4h jak się nie spocisz za mocno i nie zmyjesz.
Ale najlepsza ochrona to szczepienie przeciw KZM + długi rękaw/nogawki i usuwanie wpitych po powrocie do domu.
: ) Ogólnie będzie o tym więcej w przyszłym odcinku
Pozdrawiam
Piotr
kilka kropel oleju z kocimietki rozrobic w wodzie,do tego buteleczka ze spryskiwaczem ,dziala lepiej niz chemiczne srodki na owady
Włosy na nogach pomagają. Wszystkie kleszcze, poza jedną malutką nimfą, tak wyczułem.
Cześć!!! Fajnie i rzeczowo opowiadasz o tych kleszczach. W domu mamy kundelki i przez sezon sporo kleszy trzeba im wyciagać z sierści ;-). Nie ma możliwości nie złapania chociaz jednego kleszcza w sezonie przez mnie czy rodzinkę chodząc po lesie ale cóż przez nie nie zamierzam jak co niektórzy z znajomych nie chodzą do lasu z powodu kleszczy. Ważna jest wiedza rzetelna aby pewne zagadnienia poznać na tyle aby łatwo sobie poradzic w pewnych sytuacjach które napotkamy np. w lesie. No cóż przy zdjęciach np. makro człowiek często sobie leży na ściółce czy łące itp. więc sie naraża na kleszcza itp. no ale to my jesteśmy gośćmi u nich a nie one u nas więc zgadzamy się z nimi na bliskie spotkania ;-))). Pozdrawiam!
Samce nie piją a kopulują na głodnego - do tej pory nienawidziłem, od dziś im współczuję ;)
Hahahahaha
Kiedyś nad Bałtykiem w lesie jak zbierałem grzyby to reke dałem na suchy mech. Wylazło tych malutkich na mnie chyba ze setka. Ale energiczne strzepniecia pomogły. Potem tylko kilka recznie trzeba było gonic. Tak sie zastanawiałem jak to mozliwe , skoro mówisz , że "tu ich nie znajdziemy" a pod tobą był mech właśnie.
Najczesciej na sobie znajduje te małe właśnie nimfy.
Wyobrażam sobie jak samica zwiększa swoją objętość 100 krotnie i dochodzi do kopulacji z samcem w pierwotnej wielkości (bo przecież nie pije). Osobiście chyba bym nie dał rady z kobietą o 100 razy większą :D hehehehe kleszcz musi się na nią nieźle wdrapać. Aż dziwne, nie nie wpadnie cały do środka :D hahahah
Piotr, opowiadasz w ciekawy i profesjonalny sposób. Wyświetlane Twoje filmy moim uczniom ;))
Pozdrawia Twoja koleżanka z klasy Magdalena Trompakais ( też biolog ;) )
O!! Magda! : ) Pozdrowienia serdeczne! Dla Ciebie i Twoich uczniów!
Odezwij się do mnie, może uda się kiedyś zorganizować zajęcia na żywo.
Mam za sobą wiele zajęć w szkołach - we wszelkich możliwych grupach wiekowych.
Dzięki za dobre słowo
Piotr
Ile złapał Pan kleszczy podczas kręcenia tego odcinka? 😅 + czy/jak kleszcze przeżywają zimę? Świetny, merytoryczny materiał!
Z ciała wyjąłem 5. Ale długo nagrywałem i w wielu lokacjach.
Na Mazurach często widujemy jaszczurki z kleszczami, nie raz bardzo licznymi nawet na malutkich okazach, córka często je łapała z tąd wiem... Zawsze była na tyle delikatna, że nigdy jaszczur ogona nie zgubił 🙂
drugi tydzień na doksycyklinie po kleszczu.. wywaliło rumień na łydce. pozdrawiam :)
Antybiotyk jest skuteczny. Wiec jak z grypą, zaraz będzie po. Pozdrawiam :)
Piotr
Ps: na ile tygodni Ci przepisali?
@@PiotrHorzelaOpowiada wstępnie na 10dni. Po trzech dniach zniknął rumień, więc myślę że mimo zaleceń, aby antybiotyko terapię prowadzić nie krócej niż 15-21 dni to przerwiemy po 10. Rumień miał max 5cm, więc może nie będzie źle.
Tym bardziej, że brak innych objawów :)
Hej, łyknij 14 dni. To ponoć minimalna zalecana dawka by "posprzątać" w organizmie.
Podobnie jak z innymi antybiotykami. Niedobrze jest przerywać serię. Powaga.
Pozdrawiam i dzięki za info
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada dokladnie
@@PiotrHorzelaOpowiada dzięki :)
Może powstanie odcinek o gadach, a dokładniej o wężach? Dużo spaceruje po lesie i często spotykam żmije zygzakowate, zaskronce zwyczajne, gniewosze plamiste. Dla mnie to sympatyczne stworzenia ale wiele osób omija lasy ze strachu przed nimi. Odcinek o kleszczach świetny! Jak każdy inny. Pozdrawiam.
Tak, to będzie bardzo pożyteczny materiał.
W jakim rejonie kraju spotykasz tę menażerię?
Zaskrońce widuję często, ale żmii już daaawno nie widziałem
Pozdrawiam
Piotr
Hej. Ja mieszkam w Mielnie. Tutaj jest sporo gadziny xD Zaskrońce wysyp, są dosłownie wszędzie. Gniewosze widuje w gęsto porośniętych lasach liściastych, a żmije na skrajach lasów, podmoklych łąkach, młodnikach liściastych. Sporo podróżuje po Polsce, wszędzie tego pełno. Najwięcej Bieszczady (Cisna, Baligród), Beskid Śląski (Wisła, Zwardoń), Karkonosze (okolice Karpacza), Bory Tucholskie. Najlepiej pochodzić po podmoklych terenach silnie nałonecznionych w godzinach południowych, a w górach na południowych stokach. Pozdrawiam :)
Super odcinek :) Z tymi preferencjami kleszczy do babeczek to by się zgadzało. Na 2 wizyty w lecie, dwie panie po jednym kleszczu, a ja zero :)
U mnie akurat się nie zgadza, nagrywaliśmy film z Magdą ja... 5 Magda 1 ; )
No ale wiadomo zbyt mała próba by podważać zasadę ; )
Pozdrawiam : ))
Piotr
Dobry jest ten tekst o samicach kleszczy że jak się pod piją to wtedy pojawiają się samce to zupełnie jak w świecie ludzi
Kleszcz składa się z przedkleszcza, śródkleszcza i zakleszcza. Przedkleszcze kleszcza składa się z przedkleszcza przedkleszcza, śródkleszcza przedkleszcza i zakleszcza przedkleszcza. Śródkleszcze kleszcza składa się z przedkleszcza śródkleszcza, śródkleszcza śródkleszcza i zakleszcza śródkleszcza. Zakleszcze kleszcza składa się z przedkleszcza zakleszcza, śródkleszcza zakleszcza i zakleszcza zakleszcza ;)
Chyba... że się zakleszczy.. :DDDD
Ciekawy temat max, pozdro!
A zostaną poruszone tematy
*szczepień na boreliozę , ryzyka zarażenia się, metod leczenia, badania kleszcza na obecność,
*środków odstraszających,
*czy można stać się mniej smacznym, witamina b12 ??podobno?? zniechęca komary a czy kleszcze też?
Tak jest : ) Większość przegadamy
Nie ma szczepień na borelioze
@@piotrrezmer5053 Nie ma szczepień, tylko jest biznesktóry nosi taką nazwę.
Szczepionka jest przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu.
Przeciw boreliozie też "była" w USA pod handlowa nazwą LYMERix, ale anty-szczepionkowi "działacze" wymogli jej wycofanie.
@@krzysztof8095 Wycofać wsystko co nazywa się szczepionką ( komięśniową lub dożylną)!
Jak zwykle wartościowy materiał! Warto znać swojego pajęczakowatego wroga!
Dzięki! No właśnie z tego założenia wyszedłem : )
Pozdrawiam
Piotr
Ciekawe dlaczego mój pies 3 razy prawie zdechł od ugryzienia kleszcza skoro niby nie ma się czego obawiać?
No i weterynarz każdorazowo po ugryzieniu psa przez kleszcza aplikuje mu antybiotyk, a przecież nie ma się czym przejmować?
Mój kot w ciągu 2 miesięcy miał około 10 kleszczy, dwa wyciąłem później odpuściłem, bo zauważyłem że po prostu odpadają i nie ma co się siłować z kotem. Kot żyje i to bez antybiotyków! jak to możliwe?
Nie jesteś psem. Inne bakterie/pasożyty/wirusy Cię atakują. Np niewiele gatunków babeszjozy jest groznych dla człowieka. A Twojego psa dręczą. Choć antybiotyk dla psa po każdym ugryzienu kleszcza to chyba niezły sposób na dorobienie sobie przez weterynarza. Mnóstwo psów łapie codziennie klezcze i żyją. Leczyć trzeba gdy pojawią się objawy.
Dziękuję teraz już się nie boje kleszczy😃
Do następnych odcinków, dwa linki żeby nie pisać uberKomentarza tutaj:
1. www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2019-03-18/polscy-naukowcy-ostrzegaja-najpierw-czeka-nas-plaga-myszy-a-pozniej-kleszczy-dlaczego/
2. wiadomosci.wp.pl/szykuje-sie-prawdziwa-plaga-najpierw-myszy-potem-kleszcze-6363507601766017a
Słyszałem doniesienia (niestety z nieco śmieciowych źródeł) że borelioza jest ściśle powiązana z gryzoniami - właśnie gryzonie są rezerwuarem boreliozy w przyrodzie. Czyli kleszcz zaraza kleszcza bytując na tym samym, zakażonym gryzoniu.
Wytrzymałem do 3:30 i dalej nie wytrzymam bo czuje jak by chodziły po mnie
No to jednak trochę przesadziłem :D
26 Praise the Lord. God bless you 86
Thank you. Hallelujah.
Grace 850
Dzień Dobry, pisze z pewnym zapytaniem... A mianowicie czy oddawanie moczu na kleszcza pomaga? Widziałem ostatnio artykuł Doktora Sadowskiego w którym bardzo dogłębnie opisywał tą metode jako dobry sposób na pozbycie się pasożyta, jak Pan sie na to zapatruje?
Ciężko mi cokolwiek napisać, poza tym że ciężko mi nasikać sobie na plecy, a bliskich o to nie poproszę :) korzystam z dostępnych urządzeń i sobie chwałę :)
XD ale głupoty
Ja słyszałem, że trzeba palnąć się w łeb.
Pomaga :T
@@PiotrHorzelaOpowiada
Dzień dobry . A co by Pan polecił na kleszcze? Kremy spraye ect. Są też elektroniczne gadżety - czy są skuteczne?
Pozdrawiam
Lepiej zrobić kupę na kleszcza
Gościu jest grubo popierdolony sam se zrób eksperyment z opitą samicą kleszcza.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Oczywiście to był żart, materiał tak jak powiedziałeś był bogaty merytorycznie, jednocześnie niesamowicie przerażający bo przerażały fakty i świadomość istnienia tych małych potworów i było to też bardzo ciekawe. Oby więcej tak wartościowych materiałów na youtube. Pozdrawiam ;)
Kleszcze i komary... gdyby tego nie było... *o ile świat(!) byłby piękniejszy!*
A widzisz... niekoniecznie. O ile w przypadku kleszczy cieżko powiedzieć o co chodzi... to komary? Ich larwy tonami wcinają ryby czy płazy, zaś postaci dorosłe są częścią diety takich jaskółek czy jerzyków ; ) Więc wiesz... nic w przyrodzie nie ginie : ) (a w zasadzie wszystko z czasem ginie)
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada
Malaria itp.
@@PiotrHorzelaOpowiada a Pluskwi?
Zrób może odcinek o ścinaniu powalonych drzew i o formalnościach z nimi związanymi :)
ostatnio znalazłem jaszczurkę z siedmioma kleszczami
Masz może foto?
Jeżeli tak podeślij mi proszę na FB : )
Pozdrawiam
Piotr