Jak malować
HTML-код
- Опубликовано: 13 ноя 2022
- Suchy pastel krok po kroku. Irysy pastelami. Tutorial. Film z NAPISAMI.
Maluj ze mną w technice suchych pasteli. Jak namalować irysy.
#tutorial #pastele #suchypastel #malowanie #pastelami #irysy
How to paint - a simple #pastelsdrawing for beginners.
#pastel #painting #howtopaint #beginners
Witaj na moim kanale. Dziękuję za czas, który mi dajesz.
🟦 GALERIA: tiny.pl/9fz1l
🟥 STRONA: dariagorkiewicz.wordpress.com
📩 MAIL: daria-art@o2.pl
✅✍ Napisz KOMENTARZ
✅ 👍 Daj łapkę - to bardzo MOTYWUJE!
✅ 🔔SUBSKRYBUJ - tiny.pl/9z5sm
✅ 🎵 PLAYLISTY - tiny.pl/938c5
⚫ Intro muzyka: Free Jazz Intro Music - 'In A Pensive Mood' by Jay Man - OurMusicBox / ourmusicbox
⚫ Muzyka:
Jak zawsze przepięknie 🥰Cudownego dnia 😘😘😘
Buziaki i dziękuję
Nosz Cudo❤️❤️🤩🤩🤩💃🤩🤩
Przepiękny obraz🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌷🌷🌷🌷🌷🌸🌸🌸🌸🌸
Dzięki kochana Renatko. Całuję 🦄🦄🦄🦄🦄
Ciekawa technika i piękny efekt 😍
Hej Iza. Dziękuję bardzo :) do miłego.
Wow it's beautiful stay safe and stay connected have a nice day 💖
Thank you very much - see you soon :)
Dobry wieczór 🌟pięknie namalowany irys cudny👌serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczora🤗
Hej Alu. Dziękuję Ci bardzo. Pozdrawiam ciepło 😃
Piękne irysy namalowałaś Dario... zawsze mnie zachwycały te kwiaty, takie inne od innych.
Buziaki i uśmiech wysyłam.
😘💚💚💚👍
Hej Zosiu. Dziękuję Ci bardzo. No co ja zrobię, że lubię kwiatki bratki i rabatki. Ściskam serdecznie 💖💖💖
Cudo i już .👍👏😘😘
Hej Tereniu. Całuski wysyłam 💖
Tak lekko malujesz😃😃😃
Pyk pyk ,a tutaj takie cudo🌸🌸🌷🌸🌷🌸🌸🌸🌷🌸🌷🌷🌷🌷🌷
Wbrew pozorom mam ciężką rękę 😃
Pięknie wyszło 👌 z resztą jak zwykle 😊bardzo ładny obraz
Pozdrawiam serdecznie 😉🌹
Dzień dobry. Miło mi. Dzięki i pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia 😊😊
👍👍👍😊👍👍👍
Dzięki
Cảm ơn Bạn đã chia sẽ . Làm khô phấn màu từng bước. Tròng đen hướng dẫn. video rất hữu ích.🌹 Chúc Bạn có một ngày tươi sáng yên bình may mắn 🌻
Thank you very much for your visit. Greetings with peace and love to the world. ♥
No proszę wydawało mi się ,że irys to trudny kwiat do malowania a tu jakie cudeńko wyszło .Pozdrawiam z łapką w górę 33 .Obejrzałam w całości....Dziękuje za miłe doznania .
Hej Aniu. Dziękuję Ci bardzo. Cieszę się, że się podobało. Pozdrawiam cieplutko. ♥
Hey mogę napisać tylko jedno WOW talent podziwiam buziaki dobrej nocy 💓
Cześć Sylwia. Wow dziękuję jesteś kochana 💖💖💖
Witam. Pozdrawiam serdecznie :D
Dzięki :) też pozdrawiam :D.
Piękne irysy. Kiedyś miałam krótką przygodę z pastelami i takimi i w kredce. Zdecydowanie bardziej pasowały mi w kredce, bo to bardziej czysta robota 🤣 Buziaczki 😘😘
Hej Eli. Dzięki kochana. O to prawda te kredkowe mniej brudzą, ale wooooooolno idzie mazanie XD. Szczekam na Twoje koraliki :D. Całuski kochana 💖💖💖
Piękne irysy ♥️ uwielbiam te kwiaty, cudownie zmalowane! Wideo chyba z wiosny? Ja już za wiosną trochę tęsknię 😉
Hej Kasiu. Też lubię te kwiaty. Nagrywane gdzieś koło lata, u mnie wszystko później się rozwija. Filmy też XD. Pozdrawiam ciepło.
Mam pastele chyba zacznę malować 😂
Piękne kochana dzieło 🤩 nie mogę się napatrzeć 🥰. Pozdrawiam Cię serdecznie i śle buziaki 😘💖💖💖
Madziulka 😂...ja chyba też 😂😂😂
@@Zoska-tv5jk i super będziemy tworzyć kochana 😂💖💖💖
@@alicjawkrainiezakupow A potem straszyć ludzi 😂
@@Zoska-tv5jk ktoś musi 🤣🤣🤣
Hej Madzik. Dziękuję. Musisz zacząć koniecznie :) - buzieńki kochana 😘😘😘
Ps. Film obejrzałam za zachwytem - zawsze mnie fascynuje, jak patrzę na Twój proces twirzenia, to jest niesamowite, że WOW - niby proste, a czemu nie każdy tak ma? ;) tajemnica kodu i sekwencji wybuchów i szaleństwa kwarków ;) - ale jest tak, że zapiera dech - mnie na pewno! :) - czekam na następny :)
Dzięki Michalinko, wg mnie to jest proste. Tajemnicy w tym nie ma ... ot kwiatusie.
@@wcieniusztuki Proste jak Ty to robisz😊🥰😍 kiedyś się poświęcę i pokażę Ci jak dla mnie to jest "proste"😉 I co mi wychodzi😉😬😱 I nie "kwiatusie", tylko cuda🥰🥰🥰
@@MichalinaNiewiadomska9060 "czymam" za słowo XD😁
@@wcieniusztuki xddd😉🙃
Hejjj🌸🌸🌸❤️🌸🌸🦄🦄🦄🦄🦄
Hej jednorożcu 🦄🦄🦄🦄🦄
Kochana Daruniu 😊 napisałam praktycznie cały komentarz, ale mi się skasował ☹ nie wiem, czy odtworzę, a miałam koncepcję i myśl 😉 dobry koment, to też sztuka 😉 albo i nie 😊
Zaczynałam od tego, że nie wiem od czego zacząć 😉 bo szyćko piknie 😉 😊
Od kwiatów zacznę - Irysy - to moje ulubione, ukochane kwiaty, niesamowite - zawsze na nie czekam i podziwiam i zachwycam się - w swoim nie za długim życiu popełniłam kilka/naście prac na których były irysy - ale gdzie mi do Ciebie 😊 Irysy - wracając - niesamowite kwiaty, tyle w nich barw, tak skomplikowany a jednocześnie smukły i szlachetny kształt - dlatego pewnie były ukochanym kwiatem na motywach, obrazach Art Nouveau, Art Deco, Młodej Polski, modernizmu - irysy i ważki 😉 😊 tajemnicze, mieniące się, niedookreślone, drżące, skomplikowane, a proste i odwrotnie 😉ile w tych irysach barw, odcieni, ile światła, ile linii, jaka forma - że łał 😊
W mitologii greckiej Iris/Iryda to bogini tęczy, posłanka bogów do ludzi - stąd feeria barw w jednym kwiatku 😊 atrybutami Iris były wielobarwne świetliste skrzydła - jak u ważki 😉 😊 - ja kocham te fioletowo - niebieskie, z kolorowymi pyłkami po środku - najpiękniejsze kwiaty ever 😊
Tobie wyszły samowicie, tak Młodo Polsko właśnie, z pasją, z ekspresją, z uczuciami, choć niby lekko, jak bagatelka, bez wysiłku, a ile w tym czucia :O - energia która tworzy materię, jak bozon Higgsa, czyli boska cząsteczka, cząstka która tworzy - podoba mi się ten szelest pasteli po kartce, wpleciony w muzykę, jak trzepot skrzydeł ważki, jak szelest płatków na wietrze 😉 😊 - nie tylko obraz jest samowity, ale film sam w sobie to dzieło sztuki, wspaniale zmontowany - wszystko tu gra i pasuje, tak jak grają ze sobą i przenikają się kolory na Twoim obrazie - chapeau bas 😉 - serio!
Pastele to malarstwo - ofcourse! - bez dwóch zdań! - w XVIII i XIX wieku technika malarska wykorzystywana głównie przez damy z wyższych sfer do portretowania, wykonywania pejzaży, miniaturek, bagatelek, ozdobnych drobiażdżków z motywami roślinnymi, tak jak akwarela - ilustracyjna i buduarowa, nie była uważana za "poważną" technikę malarską, bardziej dla kobiet, choć i mężczyźni pastelami tworzyli i wiele pięknych dzieł z tamtego okresu powstało - kobiecych i męskich ;) Pastele kojarzone są z delikatnością, ulotnością, subtelnością, ale jak trzeba potrafią pokazać emocje, ekspresje, pasję! To jest w Twoim obrazie. W tym kierunku też szli artyści Młodej Polski. Art Nouveau - wykorzystujący motywy roślinne w architekturze i sztuce, w tym motyw irysa - to bardziej still life jak u mistrzów holenderskich, choć bardziej idący w kierunku formy, pokazania kunsztu rzemiosła, coś jak w sztuce arabskiej/mułzułmańskiej, gdzie nie pokazuje się człowieka, więc motywy roślinne grają główną rolę i urosły do rangi sztuki. Młoda Polska też z tego czerpała, kontestując i kwestionując dotychczasową filozofię sztuki, jako już wyczerpaną w treści, w związku z tym zaczęły się poszukiwania w kierunku formy - formy, która miała zastąpić treść, a jednocześnie ją wyrażać. Tu też pojawiły się pastele - jako do tej pory nie doceniana technika malarska, ale w tamtym momencie uznana za pełnoprawną z olejami, a nawet przedkładaną nad nie, jako nowy, innowacyjny środek wyrazu, który może więcej, inaczej...
Wyspiański, Witkacy, Wyczółkowski - tych wymieniałaś - ja dodam Mehoffer, Olga Boznańska - moja ukochana 😊, Podkowiński 😊Wojciech Weiss, Maksymilian Brożek, Władysław Ślewiński, Kazimierz Sichulski ..... - pewnie większość malowała w tym okresie pastelami, bo był to modny i określony nurt - malowała, nie rysowała😉 - nie wiem, czy potrafię wymienić ulubione pastele z tego okresu, ale chyba Wyspiański i Boznańska, zaraz potem Wyczółkowski - bez pasteli może nie powstałyby najpiękniejsze obrazy Wyspiańskiego - chochoły, jego portrety dzieci i żony - porównywalne dla mnie do obrazów Van Gogha - nie wiem jak to wyrazić, ale coś takiego w nich jest, podobnego, światło, przytłumienie barw, ekspresja, mimo oszczędnej formy i środków wyrazu - nie myślę, jak na nie patrzę, po prostu czuję i kocham 😊
Za Wikipedią - "W 1925 roku Witkiewicz/Witkacy zrezygnował zupełnie z malarstwa olejnego, nawiązującego do stylu formistów, uważając, że malarstwo nie jest już w stanie wyrażać czystej formy, pierwotnego składnika sztuki odwołującego się bezpośrednio do wrażliwości odbiorcy i jego „uczuć metafizycznych”. Zamiast tego rozwinął swoją twórczość portretową, nadając jej ironiczną nazwę „Firma Portretowa S.I. Witkiewicz”, nawiązującą do rzekomo seryjnie malowanych portretów, które każdy mógł zamówić za określoną z góry kwotę. Mimo że nie cenił swoich portretów zbyt wysoko i nie przyznawał im miana sztuki, to właśnie one stały się jego najsłynniejszymi dziełami malarskimi." - nowa forma, nowa treść - nie dlatego, że "było tanio" 😉 - inni poszli jego śladami - Wyspiański także i przede wszystkim dlatego, że chorował na kiłę i nie mógł z tego powodu używać farb olejnych, musiał je czymś zastąpić - padło na pastele - zaowocowało cudami/wiankami 😊 ;p - a tak btw - bo może wypada wspomnieć - najwspanialsze obrazy Wyspiańskiego to portrety jego dzieci i żony, umieszczał ich w głównych rolach na wielu ze swoich najlepszych dzieł - żonę poznał kiedy - podobno - chciała się rzucić z mostu do Wisły - miała chłopskie pochodzenie, była prostą dziewczyną, małżeństwo z nią potępiła rodzina malarza, on się uparł, ale nie układało im się najlepiej - Teodora z domu Pytko miała trudny i gwałtowny charakter, związek w każdym razie należał do bardzo burzliwych, mimo to malarz wielokrotnie portretował ją z wielką czułością. Podobnie jak Jan Matejko swoją Teodorę 😉 (zbieżność imion - przypadeg? 😉 - imię podobno wybiera człowieka, a nie człowiek imię i determinuje jego charakter i los - nie należy lekceważyć imion 😉 😊 ) - tam też szaleństwo i pasja rządziły w związku, ale dzięki temu nie było nudno 😉 i powstawały dzieła - jak pisała biografka artysty - Maria Szypowska - „Życie Matejki z Teodorą nie było nieustannym piekłem - ale nieustannym przerzucaniem się od piekła do nieba najwyższych uniesień. Nigdy nie była to szara zwyczajność (…) Matejce jego pasje codzienne („pasje” - gwałtowne uczucia i „pasje” - męczarnie) po prostu były niezbędne do życia, do malowania postaci pełnych pasji. Nie używał alkoholu, nie sięgał po narkotyki, miał za to swoją Teodorę” 😉 😊 - artysta potrzebuje pasji i podniet - inności, wyjścia poza zwyczajność - czasem są to używki, wspomagacze, czasem … - Teodora 😉
Ty Daruniu z tego co wiem, nie masz w domu Teodory, Małż jest całkiem spoko 😉 kotały też 😉 używek nie używasz, po prostu żyjesz, a i tak wychodzi spaniałościowo - potrafisz zobaczyć w życiu pasje i emocje - film był chyba robiony na wiosnę, wtedy malowałaś, pod wpływem przyrody na dworze, ale choć irysy są typowo wiosenne, to jednak tło wyszło jesienne i pasuje to i do teraz i do zimy i do wszystkiego - po prostu zachwyca 😊
Ja i pastel …. ? chciałabym, a nie umiem - podziwiam, bo piękna i szlachetna i wdzięczna technika i pełna pasji i emocji może być, albo subtelności i delikatności - mnie nie wychodzi ☹ te olejowe zupełnie nie moja bajka, choć teoretycznie wiem jak to obsługiwać, mam, wiem, że można toto rozmazać pędzelkiem i olejem, ale u mnie wychodzi rozmazane nic :/ a suche …. ? - to co u Ciebie jest wdziękiem i ekspresją i przenikaniem i drganiem barw, strukturą, treścią, jak przy kocie i przy jabłkach, ulotnością i finezją, jak przy irysach i różach (mogłabyś malować tylko tym - dobrze, że jednak kochasz akwarelę - zresztą pastele - bez użycia wody - dają właśnie akwarelowy efekt ;) :) - u mnie jest drogą przez mękę, przaśno - łopatologicznym rysuneczkiem, kulawym i prymitywnym, a to co u Ciebie na filmie jest trzepotem skrzydeł ważki 😉 - u mnie jest tarciem styropianu o szybę 😉 ;p - pastele podziwiam, kocham obrazy jak ktoś namalował, tę technikę, jej wyraz i możliwości - ale sama nie umiem - nie lubię - to nie dla mnie - nie znoszę tego skrobania, rozcierania, brudnych rąk - wiele osób tak ma - ale podobno, jak się nie ubrudzisz, to nie jesteś prawdziwym artystą 😉
Ja mam komplet pasteli i olejnych - jak mówiłam nic z tego :/ i suchych - z Kooh i Noora i kredki - ale jak pisałam, u mnie nie tańczą, tak jak ja chcę ;) o rozcieraniu już nie wspomnę ;) - Tobie wychodzi, mnie tylko wkurza :/ :( - wiem, że można puszkiem, wiem, że można sobie kupić takie gąbki do makijażu, że pędzelkiem, że wiszery są, że pan pastel ma swoje - wgle to te pastele są piękne ich, w proszku i jak widziałam, to za... pięknie ;) działają, szkoda, że nie mnie ;) - ale nadal to nie jest moja technika - choć podziwiam - szczerze i od dawna :)
Jak tu nie być wdzięczną losowi za takich widzów. Dziękuję kochana jak wiem co. A pastele .... każdy może wybrać co lubi, ja tłustych nie trawię. Nie dziwię się więc jak komuś i suche nie odpowiadają. To ma być przyjemność a nie męka pańska. Nie ma sensu się zmuszać. Za to w akwa radzisz sobie świetnie i niech tak zostanie. Ps. wśród znajomych przez lata dorobiłam się i tych większych i mniejszych artystów. I jakoś tak jest, że ci bardziej docenieni i mający większe wzięcie zawsze chodzili upaprani (w pracy). Ci z mniejszym potencjałem twórczym mieli podczas pracy czyste łapki. Taka zależność XD
@@wcieniusztuki No dokładnie tak jest😉😊🥰 jak się nie ubrudzisz i wszystkiego wokół siebie, nie narobisz bałaganu, to nie ma sztuki, ani nic🤷♀️ z chaosu rodzi się piękno i wartość. Porządeczek jest nudny i ogranicza. Ja dodam, że choć z pastelami mi nie po drodze - jak mówiłaś każdy powinien znaleźć swoją drogę i brudzić się tym, co lubi😉 - akwarelami brudziłam się wiele razy😉 i mam zamiar brudzić się jeszcze więcej😉🙃 I to ja dziękuję Daruniu 🥰❤😘
@@MichalinaNiewiadomska9060 I dobrze. Ja taką teoryjkę sobie wysnułam, że te brudzące są odważniejsze i nie boją się robić inaczej, wspak. Czasem wyjdzie i wtedy jest odkrywanie nowej techniki.
@@wcieniusztuki O. Dokładnie o to chodzi 😉🥰❤
Hej Dario.O...właśnie.Cieszę się że moja delikatna sugestia odnośnie przeglądu różnych technik malarsko graficznych się ziściła.Co prawda, jestem wierny ukochanej akwareli, lecz nie jestem też akwarelowym ortodoksem. Czasem dla wzmocnienia efektu używam trochę gwaszu czy akrylu.W niektórych sytuacjach wolę od karkołomnych kombinacji technicznych, podeprzeć się innymi mediami.Trochę to tak na leniucha, ale co tam.W końcu to ma być dobra zabawa.Z pastelami trochę próbowałem, ale jakoś mnie nie podpasowały.Dostałem kiedyś w prezencie Oil Pastels firmy Pentel Arts, 25 kolorów w formie kredek.Coś jak szkolne kredki świecowe.Efekty prób jednak mnie nie zadowalały.Trochę przeszkadzała mnie ta intensywna kolorystyka jaką pastele się charekteryzują.Gustuję raczej w barwach rozmytych i przygaszonych.No ale patrząc na twoją pracę, to widzę że pastele w Twoich rękach zachowują się całkiem inaczej.Pewnie jakość Twoich jest o niebo lepsza, a i moje umiejętności są raczej nieporównywalne do tego co nam zaprezentowałaś.Trochę obrazów malowanych pastelami naoglądałem się w naszej słupskiej, stałej wystawie prac Witkacego.Jak już nadmieniłem zbyt jaskrawy koloryt jego niektórych ekspresyjnych prac nie bardzo rezonuje z moją wrażliwością.To przesycenie kolorami może mieć też przyczynę w jego kulinarnych skłonnościach do pewnego gatunku grzybków.Poza tym Witkacy posługiwał się pastelami przy malowaniu komercyjnych portretów.Wybrał pastele z prozaicznego powodu - były po prostu dużo tańsze od farb.Jego prace pastelami ogląda się w pomieszczeniach gdzie panuje półmrok. Powodem jest tendencja kolorów tego medium do degradacji pod wpływem światła.Twój film obejrzałem z niezwykłą przyjemnością.Obserwowanie jak powstaje ta praca, pozwoliło mi z innej perspektywy spojrzeć na to medium.Wszystkiego dobrego.Serdecznie pozdrawiam .
Dzień dobry Tadku. Jeśli dostałeś pastele olejne to możesz spróbować się pobawić rozcierając je pędzlem leciutko umoczonym w oleju lnianym i terpentynie. Wtedy malujemy na podkładzie jak do farb olejnych. Np panel, płyta czy gruba tektura zagruntowana gesso. Ja nie lubię pasteli olejnych. Ale takie jak na filmie bardzo. To są pastele suche (malujemy na papierze) czyli pigment mocno sprasowany. Z powodu braku spoiwa one się sypią i to jest ich gł wada. Ludzie mają setki kolorów właśnie dlatego, że wolą kolory zgaszone a poprzez mieszanie, tego tu się nie osiągnie. Podsunąłeś mi pomysł na film. Wadą najpoważniejszą jest ich nietrwałość i niestabilność. Nawet jak je spryskam 3x to i tak w ciągu lat będą blednąć i tracić odcień. Muszą być schowane za szybą (akwa zresztą też). Dziękuję Ci bardzo za komentarz i wizytę. Jako jedyny wymieniłeś kogoś kto malował tym medium. Prace Witkacego wielu zna a niewielu wie czym malował. Kolorystyka zapewne była korygowana już wielokrotnie przy pracach konserwatorskich. Tak jak w kaplicy Sykstyńskiej. Po konserwacji dostała takiej ferii barw, że aż ludzie zaczęli się burzyć XD. Pozdrawiam Tadku ciepło i do zobaczenia kolejnym razem.
Ano właśnie.Nie zajarzyłem że przecież są i pastele suche.Dlatego trochę szczęka mi opadła gdy zobaczyłem z jaką lekkością śmigasz po papierze.A te moje, to właściwie takie jakby smarowidło.Nie przeczę że te olejne też mogą być świetne przy odpowiednich umiejętnościach.Nigdy specjalnie nie zgłębiałem technik pracy pastelami.Jednak dzięki tej ostatniej odsłonie, horyzonty w temacie mediów malarskich znacząco mi się poszerzyły.Niewykluczone że po Twojej prezentacji, spróbuję swoich sił, z jakimś na początek małym zestawem takich suchych pasteli.Jeszcze raz pozdrawiam i do następnego.
@@tadeusz-supsk9247 Suche to inna bajka. Mnie się olejne mażą, wszystko się rozdziela, nie chcą się łączyć. No ale widziałam też świetne prace w tej technice więc można, tylko trzeba chęci do zgłębienia tematu. Ja nie mam zapału do tego. Suche to właściwie same malują, trochę palcóweczki i jest. A jak ktoś nie lubi "palcyma" to podkraść kobiecie pacynki do cieni i tym rozcierać. Ale to każdy musi sobie dobrać technikę pod siebie.
Co zrobic jak sie ubrudzi papier od reki? czym to wytrzec? gumką chlebowa?
Tylko chlebową. Często ludzie podkładają dodatkowy papier w celu ochrony pracy, w miejscu gdzie aktualnie pracują.
Czy mogę użyć papieru 100% bawełny?
Można się pokusić. Ważne by papier nie był bardzo gładki.
Ps. 2 - fiksatywa trochę pomaga, tak jak w akwarelach - żeby się nie rozmazywało - ale tylko trochę ;) przed światłem to nie ochroni
Prawda prawda, święte słowa.