Episode 1: T34-85 tank

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 1 ноя 2024

Комментарии • 102

  • @АлександрЗуев-е9г
    @АлександрЗуев-е9г 3 года назад +5

    Лучший обзор исторической бронетехники !!! Молодцы!!!

  • @Apocalypse-vc1ft
    @Apocalypse-vc1ft 5 лет назад +9

    Tyle ze T-34 własnie trzeba ściśle wiązać z przemysłem. Własnie z przemysłem w okresie wojny, i to wojny na terenie własnego państwa (a wtedy brakuje specjalistów, materiałów, maszyn... zazwyczaj wszystkiego). Rosja w pierwszym okresie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej straciła bardzo dużą cześć swojego państwa (tej liczącej się części). T-34 był bardzo szybki w produkcji w porównaniu do konkurencji. Nie wymagał wyspecjalizowanej kadry - teraz się możemy z tego śmiać, wypominać to projektowi ale w okresie wojennym trudno o dobrze przeszkolonych specjalistów. Przy czym zapewniał naprawę dobre walory bojowe. Nie mógł się 1 na 1 mierzyć z Tygrysem ale tu nie o szlacheckie pojedynki chodziło. Do tego załogę Tygrysów zazwyczaj stanowiła elita z dużym doświadczeniem, T-34.... często ludzie którzy do niego wsiedli. T-34 jest czołgiem który zmienił, a właściwie był odpowiedzią na zmieniajacą się taktykę użycia broni pancernej przez Armie Czerwoną. Z tego co pamiętam czołg był już zaprojektowany dużo wcześniej i był by wprowadzony dużo wcześniej ale był za szybki, i nie nadążyła by za nim reszta wojsk. W jakiś źródłach była jeszcze informacja ze przy podobnej zmianie kalibru armaty niemieckie kadłuby czołgów musiały zostać zaadaptowane na niszczyciele czołgów. Więc na froncie wschodnim był to swoisty ewenement ze T-34-76 po zmianie wieży stał się T-34-85 bo w innych konstrukcjach się nie dawało zrobić takiego powiększenia kalibru działa.

    • @lancerb1b943
      @lancerb1b943 5 лет назад +8

      1. T-34 nie był żadnym ewenementem w kwestii przezbrojenia. Podatność modernizacyjna T-34 w zasadzie zakończyła się na modelu 85. Nic więcej sensownego wyciągnąć nie udało się, bo 100mm to było już za dużo. Nawet próby dopancerzenia spaliły na panewce z uwagi na fatalny rozkład mas, problemy zawieszenia skutkujące spadkiem niezawodności. Tymczasem w oryginalnej wieży M4 dało się pomieścić znacznie silniejsze armaty niż pierwotna 75mm, bo: 76 mm M1, 17 pdr, 75 mm CN 75-50, 90 mm i finalnie 105 mm. Shermana dawało się też potężnie dopancerzać (M4A3E2 Jumbo i polowe konwersje, włącznie z nakładaniem kompletnych płyt przednich i płyt sponsonów wyciętych z wyeliminowanych wozów) bez istotnego spadku niezawodności i pewnym spadku mobilności taktycznej i operacyjnej. Nie było też większego problemu ze stosowaniem najróżniejszych silników. Można też było w Shermanie montować różne zawieszenia (prócz seryjnych kolejnych wersji VVSS i HVSS - po eksperymentalne zawieszenie na wałkach skrętnych), rzecz nieosiągalna w T-34 wobec takiej, a nie innej konfiguracji kadłuba i zawieszenia.
      2. W kwestii mobilności to jakiś mit. Sowiecka wersja zawieszenia Christii była jedną z największych wad tego pojazdu. T-34 bujał się silnie na nierównościach, przemieszczenia kadłuba podczas jazdy po wertepach były znacznie większe nawet niż w innych wozach sowieckich. Pojazd ten wypadł mizernie w porównaniu do PzIII, w czasie radzieckich testów w z 1940r. Z niemieckich testów na poligonie w Kummersdorfie wynika, że Pz.IV i T-34 nie mogły jechać na tym torze badawczym szybciej niż 25 km/h, ten drugi wóz z powodu zakresu kołysania się kadłuba i ogólnie wypadając znacznie słabiej nawet od Shermana ze starym zawieszeniem VVSS.
      Z raportu z testów porównawczych z 1940r:
      "Testy zagranicznych czołgów w ostatnim czasie pokazały, że konstrukcją najbardziej spośród nich udaną, jest niemiecki czołg średni Daimler-Benz T-3G. Konstrukcja ta stanowi obecnie najbardziej udane połączenie ochrony mobilność, siły ognia i odporności pancerza, przy zachowaniu relatywnie niewielkiej masy 20 ton. To sugeruje, ze przy porównywalnym z T-34 poziomem opancerzenia, przestronnym przedziałem bojowym, znakomitą mobilnością, T-3 jest dodatkowo tańszy niż T-34 i może być produkowany w większych ilościach.
      Według opinii konstruktorów: Ginzburga, Gawruta i Trojanowa, głównym niedostatkiem tego czołgu jest jego uzbrojenie w działko kalibru 37 mm. Ale z zgodnie z naszymi informacjami wywiadowczymi, ten typ czołgu jest już w Niemczech modernizowany poprzez pogrubienie pancerza (...) i przezbrojenie (...).
      W mojej opinii, niemieckie wojska pancerne w postaci tego czołgu dysponują obecnie najbardziej udanym połączeniem mobilności, siła ognia i ochrony pancerza, wsparte dobrymi warunkami pracy załogi czołgu.
      W tych warunkach, nie wolno nam tracić ani jednej minuty, przy pracach nad naszym czołgiem Obiekt 126 w celu uzyskania podobnych charakterystyk pojazdu jak w przypadku niemieckiego czołgu ( a nawet ich przewyższenia), a także skopiowanie do innych naszych konstrukcji najbardziej udanych rozwiązań niemieckiej maszyny takich jak:
      1. konstrukcja luków ewakuacyjnych
      2. system schładzania silnika
      3. konstrukcja KPP ( czyli konstrukcja skrzyni biegów)
      4. schemat architektury wewnętrznej czołgu: umieszenie silnika i zbiorników paliwa w przedziale silnikowym, szczelnie oddzielonym od przedziału bojowego
      5. wieżyczka obserwacyjna dowódcy czołgu
      6. właściwe miejsce zamontowania czołowej radiostacji
      Proszę od podjęcie decyzji w sprawie przeprojektowania/ulepszenia konstrukcji naszych nowych czołgów, mając na uwadze wyniki testów niemieckiego czołgu i wnioski z nich wypływające."
      Inny opis testów z 1940r:
      "[...] latem 1940 nad T-34 zaczęły gęstnieć czarne chmury. Rzecz w tym, że na poligon wojsk pancernych w Kubince dostarczono do testów dwa egzemplarze zakupionego w Niemczech czołgu Pz-III Ausf.G. Wyniki testów porównawczych niemieckiego czołgu i T-34 okazały się rozczarowujące dla radzieckiego pojazdu.
      T-34 miał lepsze uzbrojenie i skuteczniejsze opancerzenie, ale ustępował PzKpfw III pod wieloma innymi względami. Niemiecki czołg miał trzyosobową wieżę, w której było wystarczająco dużo miejsca dla wszystkich członków załogi. Dowódca czołgu dysponował wieżyczką obserwacyjną, która zapewniała mu bardzo dobry widok pola walki, bez zarzutu działała także łączność wewnętrzna.
      W wieży T-34 z trudem mieściło się dwóch czołgistów, jeden z nich pełnił funkcję nie tylko celowniczego, ale także dowódcy czołgu. Wewnętrzną łącznością dysponowało tylko dwóch członków załogi: dowódca-celowniczy i mechanik-kierowca.
      Niemiecki czołg okazał się lepszy od T-34, zarówno pod względem płynności ruchu, jak i hałaśliwości - przy maksymalnej prędkości PzKpfw III był słyszany z 150-200 m, podczas gdy T-34 z 450-500 metrów.
      Pełnym zaskoczeniem dla naszych wojskowych okazała się przewaga niemieckiego pojazdu pod względem uzyskiwanej prędkości maksymalnej. Na żwirowej drodze Kubinka - Repiszcze PzKpfw III rozpędził się na pomiarowym kilometrze do prędkości 69,7 km/h, podczas gdy najlepszy zmierzony wynik T-34 wynosił 48,2 km/h, a BT-7 na kołach 68.1 km/h.
      W raporcie z testów porównawczych podkreślano także zarówno znacznie bardziej udane rozwiązanie konstrukcji podwozia i zawieszenia niemieckiego czołgu, wysoką jakość przyrządów optycznych, optymalne rozmieszczenie amunicji i radiostacji , niezawodność silnika i transmisji/skrzyni biegów."
      "Z maksymalną prędkością czołgiści mogli jechać bardzo rzadko - nie dlatego, że nie chcieli - po prostu nie mogli. W okresie 1941-1942 eksploatacyjna realna moc silnika W2 T-34 w okresie letnim ( przy temperaturze 25 stopni) wynosiła tylko 315 KM, co pozwalało rozwijać prędkość maksymalną do 30 km/h. W takich warunkach, zmuszanie silnik do rozwinięcia maksymalne mocy 400 KM, powodowało, że przegrzewał się on już po 12 minutach pracy. Niemiecki czołg Pz. Kpfw III w tym porównaniu wygląda znacznie lepiej; mógł on utrzymać wysokie tempo jazdy-prędkość 40 km/h przez okres dwóch godzin."
      Tak natomiast przedstawia się prędkość operacyjna (pojęcie używane przez RKKA oznaczające rzeczywista prędkość marszową) wozów własnych i zdobycznych:
      KW-1 (prod. 1941) - 8 km/h
      KW-2 - 6 km/h
      Т-34/76 ( z 4 przełożeniową skrzynią biegów) - 11-12 km/h
      Т-70 - 17-19 km/h
      Matilda - 11-12 km/h
      Valentine - 13-15 km/h
      Pz.II - 17-19 km/h
      Pz.III Ausf.H - 18 km/h
      Sowieci wiedzieli o wadach T-34 i zaczęli prace nad jego poprawą. Gdyby nie wybuch wojny w czerwcu 1941 pojazd ten nie zrobiłby kariery. Istniało spore lobby oponentów szerokiego przyjmowania pojazdu na uzbrojenie w postaci jaką znamy i miał być tylko pojazdem przejściowym do czasu opracowania modelu T-34M.

    • @mariuszm3507
      @mariuszm3507 4 года назад +1

      @@lancerb1b943 co z tego ze z usa mozna bylo dozbraiac i opancerzac, gdy w korei 2 bataliony t 34-85 zmiotly kilka batalionow shermanow, tez 2 bataliony dzial ppanc i 2 bataliony piechoty rozjechaly bez strat w 53 roku w korei, gdy usa dalo uzbrojenie z 45 roku swoim.

    • @janko0810
      @janko0810 4 года назад +1

      @@lancerb1b943 Zaprojektuj lepszy czołg znawco.

    • @warshadow8568
      @warshadow8568 4 года назад

      No były pracę nad nim już długo wcześniej, taką pierwszą wersją był A-20 a sam T-34 na planach podobno pojawił się w 1934

    • @lancerb1b943
      @lancerb1b943 4 года назад +1

      @@mariuszm3507 Bardzo ciekawe rzeczy piszesz, co jednak stoi w zupełnej sprzeczności z dotychczas znaną historią. Proszę o podanie dokładnej daty tego zajścia i lokalizacji gdzie taka bitwa miała miejsce oraz źródła informacji. No i skąd naraz wzięło się aż tyle wozów, skoro Chińczycy używali czołgów sporadycznie i nie mieli żadnej większej jednostki pancernej na miejscu, a i wozy koreańskie od października 1950 były spotykane rzadko.

  • @lillurself5015
    @lillurself5015 5 лет назад +8

    Fajne, oglądamy z rodzinką

  • @jaroslawwalczak2855
    @jaroslawwalczak2855 4 года назад +8

    Warto było wspomnieć, że wieża T-34/85 nie wzięłą się z nikąd, ale pochodziła z czołgu który miał być następcą T-34 - czyli T-43.

  • @bogdanmonet9765
    @bogdanmonet9765 4 года назад +1

    Dobra robota chociaż jak dla mnie troche krótko .Dzieki 👍

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  4 года назад +1

      Dzięki, sprawdź pozostałe odcinki. Jesteśmy w trakcie montowania #8. Zapraszamy 😀

  • @veritas_Enn-Elle
    @veritas_Enn-Elle 5 лет назад +6

    Świetna robota. Zapowiada się świetnie, i czekam na kolejne filmy. Ale jedno małe zastrzeżenie: już się pogubiłem czy w egzemplarzu na filmie jest D-5T, czy S-53.

    • @ldgcom
      @ldgcom 5 лет назад +1

      PROSZE O ZATRUDNIENIE AKUSTYKA !!! Film fajny, ale różnice w głośności pomiędzy muzyką i narracją - masakra.

    • @kamiln827
      @kamiln827 5 лет назад +1

      Słuchamy ze zrozumieniem ;), nie było mowy o tym jakie działo jest dokładnie w tym egzemplarzu, prowadzący za to wspomniał, że w D-5T było wyposażone zaledwie 255 pierwszych maszyn, logicznie rzecz ujmując wóz ukazany w filmie wyposażony jest w działo S-53 ;)

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  5 лет назад +2

      @Jakub Wieczorek: Na egzemplarzu który jest bohaterem filmu jest zamontowane działo S-53

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  5 лет назад +1

      @@ldgcom Dziękujemy za uwagę, w kolejnych odcinkach jeszcze bardziej przyłożymy się do ścieżki dźwiękowej :)

    • @Bialy_1
      @Bialy_1 Год назад

      @@kamiln827 A na końcu filmu jest tabelka na której widnieje D-5T jako działo użyte w tym czołgu... więc komentarz na temat działa jest zasadny.

  • @edismyk5848
    @edismyk5848 5 лет назад +2

    Świetnie zrobiony materiał, historia ciekawie opowiedziana. ZAPOWIADA SIĘ CIEKAWY KANAŁ. Leci łapka i subskrypcja. pozdrawiam

  • @patrykmason8973
    @patrykmason8973 4 года назад +2

    Dziękuję Panu za Materiał! :) leci Subik,pozdrawiam

  • @papaversomniferum2365
    @papaversomniferum2365 4 года назад

    Świetny materiał i bardzo dobry kanał. Cieszę się, że prowadzący z kanału "projekt kampania" wspomniał o "Historii pod ostrym kątem", bo inaczej algorytmy jutubów raczej prędko by mi Was nie zasugerowały!
    Pozdrawiam, i lecę oglądać resztę Waszych materiałów!

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  4 года назад +1

      Dzięki za miłe słowa :) I cieszę się z takiej niespodziewanej a jakże cennej promocji ze strony "Projektu kampania". Życzę przyjemnego oglądania :)

  • @azir488
    @azir488 5 лет назад +1

    Super film. Pozdrawiam

  • @hunterhunter9532
    @hunterhunter9532 4 года назад

    Extra proszę o więcej

  • @TheBronek100
    @TheBronek100 4 года назад +8

    T 34/85 miał armatę kalibru 85mm a T34/76 miał armatę kalibru 76mm.

    • @nasmi1409
      @nasmi1409 3 года назад +3

      A t34/57 miał armatę 57mm😀

    • @GalAnonim396
      @GalAnonim396 2 года назад

      Tak ale pierwsze modele w wersji t 34/85 d-5t miały działa 76mm a puziniejsze dopiero t34 85 d5t oraz t 34 85 zis 5 s miały działo kal.85mm

    • @Bialy_1
      @Bialy_1 Год назад

      @@nasmi1409 A w filmie nic o wersji z działem 57mm nie ma, za to sugeruje że pierwsze modele z 85mm działem latały...

  • @LWfilip
    @LWfilip 4 года назад

    Mimo, ze lubię taką tematykę, powoli wciągam się w Waszą proukcję. Ale spoko, to dobra robota wiec będę ogladał co się da. Pozdro z CSW.

  • @MrHunterPOLSKA
    @MrHunterPOLSKA 4 года назад +3

    Kiedy przegladam yt i widze odcinek z miniaturką z czołgiem ORDON z pod mojej szkoły XDDD

  • @peceed
    @peceed 4 года назад +2

    To zabawne, bo jednego Tygrysa Rosjanie zdobyli w 1942 roku, więc żadnego zaskoczenia być nie mogło. Czyli fake news sprzed 77 lat. Używanie nowych typów broni w znikomych ilościach było częstym błędem Niemców w tej wojnie, dawali przeciwnikom czas na wprowadzenie przeciwdziałań.
    Zawieszenie T-34 było przestarzałe od początku produkcji.
    Sam czołg miał tragiczną przekładnię która wymagała młotka do zmiany biegów albo dwóch osób - przez to czołgiści jeździli tylko na dwójce. Były partie maszyn bez celownika - należało wycelować patrząc się od tyłu przez otwartą lufę, potem załadować nabój i wystrzelić ...

    • @swietoslaw
      @swietoslaw 4 года назад

      Ale skrzynia bagów została zmieniona na bardziej ludzką tak jak i sporo innych niedoróbek. Zresztą część decyzji przy budowie tego pojazdu była świadoma obliczona na oszczędności materiałowe bo statystycznie czołg wytrzymywał -1-3 miesiące i jak kol wiek to okropnie brzmi sowieci mieli rację w swoim podejściu, oni najbardziej ze wszystkich stron rozumieli rolę logistyki w wojnie prawdziwie totalnej

    • @peceed
      @peceed 4 года назад

      W jednorazowych czołgach stosowali drogie aluminiowe bloki silnika gdy było ono deficytowe, krytycznie potrzebne w lotnictwie, oszczędzając kilkaset kilo masy z tyłu gdy czołg był ciężki na przód, ciężko to nazwać oszczędnością materiałową. Wykończenie spawów nie jest ważne, ale kiedy woda wlewa się do środka i siada elektryka, można to nazwać dziadowską oszczędnością. Jedyna dobra świadoma decyzja to rezygnacja z T-43. Nie wydaje mi się aby Amerykanie czy Brytyjczycy mieli gorsze zrozumienie logistyki.

    • @swietoslaw
      @swietoslaw 4 года назад

      @@peceed ruclips.net/video/N6xLMUifbxQ/видео.html ten filmik dobrze wyjaśnia co mam na myśli mówiąc o logistyce wojennej. I tak sovieci lepiej rozumieli logistykę.
      Działa czy silniki które były robione tak że wytrzymywały dużo mniej czasu, ale były też tańsze i produkowane z mniejszymi tolerancjami co sprawiło że mnieje uzdolnieni pracownicy mogli je produkować.
      Dalej co do silników, po szybkim przejrzeniu to silniki do Pz 3 i 4 też były z Aluminium i wywodziły się z silników lotniczych które raczej były bardzieje skomplikowane niż sowiecki silnik wywodzący się z silników kolejowych, które notabene były używane długo po wojnie w pociągach.
      Dalej silnik w z t-34 był silnikiem prawie wszystkich czołgów i dział samobieżnych sowietów co ułatwiało produkcje i przedestylowawszy naprawy
      Tak samo kwestie żywności sowieci wiedzieli ile potrzeba zeby ludzie mogli pracować w fabryce dlugie godziny i większość z nich przeżyła i była w stanie względnie wydajnie pracować.

    • @wiktorkowalik7383
      @wiktorkowalik7383 4 года назад

      @@swietoslaw Tak na dobrą sprawę to nie tylko czołgów ale i samolotów. Wszak ten silnik występował w dwóch wersjach czołgowy diesel i lotniczy benzyniak (Ił-2 i Ił-10).

    • @Bialy_1
      @Bialy_1 Год назад

      @@swietoslaw "niż sowiecki silnik wywodzący się z silników kolejowych, " ekhm, skąd Ty te brednie wytrzasnąłeś?
      Ruskie wszystko z zachodu brali. Silniki też, Konstantin Chelpan robił ten silnik, Greek z pochodzenia więc go oczywiście w 1938 aresztowali i zaraz rozstrzelali...
      Chelpan brał inspirację z lotniczego diesla AN-1 z 1931 roku, a on najpewniej był inspirowany udanymi niemieckimi dieslami lotniczymi z lat dwudziestych.
      "sowieci wiedzieli ile potrzeba zeby ludzie mogli pracować w fabryce dlugie godziny i większość z nich przeżyła " ale bajeczki, 20 milionów w czasie tej wojny stracili, a sami ją zorganizowali. Trenowali Niemieckich czołgisrów w panzershule Kama, dostarczyli metal na czołgi, a same czołgi paliły sowieckie paliwo w swoich silnikach gdy do Polski i ZSRR wkraczały...

  • @jerzymarcinek4162
    @jerzymarcinek4162 7 месяцев назад

    Mój pierwszy pojazd w nauce jazdy.

  • @paulsthyl7549
    @paulsthyl7549 3 месяца назад

    Myszka Miki!!!

  • @AmaatooR
    @AmaatooR 4 года назад

    T34 dymił tak od nowości ze względu na konstrukcję silnika czy to po prostu starość i żarcie oleju powoduje takie zabielenie spalin?

    • @passattdi6929
      @passattdi6929 4 года назад +3

      T34 tak dymi od nowości bo ten silnik pali ropę i olej razem

  • @johnybarron-8660
    @johnybarron-8660 4 года назад +2

    ...niemieccy koledzy... XDDDD

  • @hanskloss5755
    @hanskloss5755 5 лет назад +3

    Materiał ciekawy,muzyka zdecydowanie zbyt głośno.

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  5 лет назад

      Zapraszamy do obejrzenia 2 odcinka, myślę, że tam dźwięk już jest lepszy :-)

    • @hanskloss5755
      @hanskloss5755 5 лет назад +1

      @@historiapodostrymkatem Widziałem wszystkie i dałem suba :)

    • @losarturos
      @losarturos 4 года назад +1

      To standardowy błąd nagrywających. Muza napierdala jak szalona a jak później koleś gada to w ogóle go nie słychać. :D

  • @simon1313ss3
    @simon1313ss3 4 года назад

    1:06 na filmie jest armata 85 podpisana jaki 76. taki mały błąd

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  4 года назад +2

      Proszę zobaczyć podpis u dołu ekranu. Pozdrawiamy :-)

    • @simon1313ss3
      @simon1313ss3 4 года назад +2

      @@historiapodostrymkatem kurde pasek stanu mi to zasłonił. zwracam honor :D

  • @voli11
    @voli11 4 года назад +2

    2:20 taa... tak bardzo je przegapili, że aż jednego z tych Tygrysów przejęli i zawlekli do Kubinki na testy.
    Aha, Sowieci doskonale zdawali sobie sprawę z wad T-34 i jeszcze przed wojną pracowali nad T-34M (i po modelu widać, że szli w dobrym kierunku), nawet na chwilę zatrzymano produkcję pierwotnego T-34. Tyle, że potem wybuchła wojna, dostali straszliwie w d... i to realia wojny totalnej dyktowały decyzje.

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  4 года назад +2

      Jak pojawiły się na polu walki to już trudno było je przegapić ;) Zdanie w filmie dotyczy zaniedbania wywiadu, który nie spełnił swojej roli. Do do drugiej części wypowiedzi pełna zgoda. Prace nad T-34M były, jeżeli dobrze pamiętam, wynikiem porównania bazowego T-34 z zakupionym w Niemczech Pz-IIIG,. Porównanie to nie wykazało jakiejś zdecydowanej przewagi T-34.

    • @voli11
      @voli11 4 года назад +2

      Po części. Trójka wywarła duże wrażenie (co nie dziwi), imho był to ówcześnie wzorzec organizacji pracy załogi, chyba pierwszy wóz z sensownie zorganizowaną, trzyosobową wieżą i wieżyczką d-cy zajmującego się tylko dowodzeniem). Doceniono podatność eksploatacyjną, wygodę, radio etc. itp.
      Po części, bo archaiczne zawieszenie krytykowano niezależnie a wałki skrętne nie były u nich nowością (choć to akurat jest pochodną programu w ramach którego wóz powstał). Krytykowano awaryjność, beznadziejną wentylację, ciasnotę, kiepskie celowniki i katastrofalną widoczność ("triplex" ze zwierciadłami wykonanymi z polerowanej blachy i kiepskiej jakości plexi). Generalnie zdawano sobie sprawę z sytuacji. O radiu też wiedziano, ale w całym sojuzie były tylko 2 zakłady robiące radiostacje do pojazdów i samolotów. I tak to szło. Mimo wszystko wóz uznano za na tyle dobry, by go produkować - po narzekaniach wojska na moment prod. wstrzymano, ale góra ją odwiesiła - w ostatecznym rozrachunku, chyba nie wyszli na tym najgorzej (no, poza załogami :/).
      By nie kończyć smutno:
      ruclips.net/video/cwyxfBCin0M/видео.htmlm14s ;)

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  4 года назад +1

      Linkowy żart przedni :) A historia T-34 jakaś taka typowo... radziecka :) Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że większość wprowadzanych do użycia przez Sowietów konstrukcji była mocno niedopracowana, czy to z powodu pośpiechu towarzyszącego tworzeniu, czy to z decyzji i działań wynikających ze specyfiki państwa totalitarnego. No niby na papierze wszystko wygląda świetnie, ale produkcja i użycie pokazuje coś diametralnie innego. Historia T-34, KW, IS-3, T-54 czy T-64 zdaje się to potwierdzać. Chyba, że to moje subiektywne odczucie :)

    • @vladsavin7605
      @vladsavin7605 4 года назад +1

      @@historiapodostrymkatem Нет , не только Ваше " субъективное мнение "... Скорее типичное для ... как бы это помягче. " От Белого моря до Чёрного ?" "Войско Польске Берлин брало , а совецке - помогало ?...". Или про " бревно в своём глазу " ? Простите , но и я в целом ряде вопросов организационно - технического характера могу вспомнить " типично польские " методы ... которые ничем не отличаются от " советских".

    • @Bialy_1
      @Bialy_1 Год назад

      @@voli11 " O radiu też wiedziano, ale w całym sojuzie były tylko 2 zakłady robiące radiostacje do pojazdów i samolotów. I tak to szło. Mimo wszystko wóz uznano za na tyle dobry, by go produkować - po narzekaniach wojska na moment prod. wstrzymano, ale góra ją odwiesiła - w ostatecznym rozrachunku, chyba nie wyszli na tym najgorzej (no, poza załogami :/)."
      Tak w sumie nie wiadomo o czym Ty tutaj piszesz?
      Radiostacje Sowieci od amerykanów brali, po wojnie wsadzali do sowieckiej obudowy i udawali że to ich...
      prototyp T-34 powstał bez wiedzy partii i wbrew życzeniom lokalnego komunistycznego decydenta->jako samoróbka robiona w wolnym czasie. Projektant zorganizował pokaz dla Stalina i się Stalinowi spodobał, po czym kazał mu jechać tym prototypem zaraz do Finlandii co się zakończyło śmiercią projektanta po złapaniu zapalenia płuc bo to rekordowo zimna zima była->najniższe notowane temperatury w naszym kraju też z tej zimy pochodzą...
      Projektant silnika do T-34 to Greek z pochodzenia był, syn jakiś zapalonych komunistycznych Greków co w komunizmie żyć chcieli. W 1938 go aresztowano i po 2 miesiącach rozstrzelano jako zdrajcę...sam silnik też na jakimś zachodnim był wzorowany.
      I tak prawie wszystko w ZSRR było kopiowane z zachodu.
      W 1939 wojnę rozpoczęli z BT-5 i BT-7 -> czołg Waltera Christie z większą wieżą żeby działo 45mm się zmieściło, a T-26 to nic innego jak Brytyjski Vickers.
      Wszystkie stalownie w ZSRR to Amerykanie stawiali, a inżynierowie Sowieccy co w tym pomagali to najczęściej później w czasie czystek pod ścianę albo do gułagu... Poczytaj sobie biografię Siergieja Korolowa->też go z gułagu wyciągać trzeba było.
      Ciężko nie odnieść wrażenia że ta twoja opinia to na podstawie Sowieckiej propagandy jest kształtowana, która co tu dużo mówić do samego końca opowiadała że Sowieckie to najlepsze pod każdym względem aż w 1991 się ZSRR rozsypało nie wiedzieć czemu bo przecież oficjalnie wszystko zawsze najlepiej na świecie działało... T-34 w boju średnio dwa tygodnie przeżywał , wiec o czym my tutaj w ogóle rozmawiamy. Tylko sobie na nich Niemcy asów pancernych natrzepali bo przecież zniszczyli ich 44 900(pytanie ile w rzeczywistości bo przecież Sowieci prawdy nigdy nie zaraportują a te 45 tyś to pewno od nich cyfra...).

  • @xxxblizniakxxx
    @xxxblizniakxxx 4 года назад +2

    2.40 jest mały błąd "na Łuku Kurskim" a "nie pod Łukiem" poza tym ok

  • @basteqss8859
    @basteqss8859 4 года назад

    Ten czołg jest piękny XD

  • @mikolajnowak5528
    @mikolajnowak5528 8 месяцев назад

    Niemcy bali się Czołgu IS 2 a T 34 to strzelali jak w maslo

  • @Janek_Reenactor
    @Janek_Reenactor 4 года назад +5

    Jeden bład......to armata 85mm

    • @historiapodostrymkatem
      @historiapodostrymkatem  4 года назад +6

      Tam gdzie jest mowa o armacie 76,2 mm, tekst odnosi się do pierwszej wersji T-34. Choć faktycznie wskazanie w tym momencie działa wozu T-34-85 może wprowadzić w błąd.

  • @adnisony1700
    @adnisony1700 4 года назад +1

    Tragiczny czołg ale masowy. 1 po wystrzale z działa załoga mogła się udusić dymem lub tworzyć włazy kierowcy i dowódcy aby przewentylować przedział bojowy co był tragiczne w skutkach bo zwykłym karabinem zabijało się całą załogę.
    2 pierwsze egzemplarze nie miały ogumowanych kół co powodowało po kilku godzinach wypadanie zębów.
    3 pierwsze egzemplarze nie miały radiostacji co powodowało ze czołg jechał tak długo jak było paliw lub żył (taktyka radziecka)
    4 aby zniszczyć niemieckie czołgi taktyka była taka 5 jechało jako przynęta (ginała) a 6 strzelał z boku lub taranował
    5 czołg obliczony na 3-5mint walki tyle była średnia żywotność czołu podczas bitwy jedne zniszczone inne unieruchomione.
    6 silnik wytrzymywał zwykle 13-18 godzin pracy potem umierał był z agregatu i w stałoobrotowym cyklu pacy chodził latami a przez zmienne obory szybko się zacierał
    Na Kaszubach jest jedyny w rękach prywatnych w Polsce T34 który brał udział w II wojnie światowej . Wszttkie te co są w muzeach to jest produkcja powojenna jak ten na filmie. Ten opos mam od właściciela który pokazywał swój egzemplarz i opowiadał to od strony walki a nie propagandy "T34 pokonał Hitlera"

  • @warshadow8568
    @warshadow8568 4 года назад

    Ogólnie to źle napisałeś nazwę, ponieważ pisze się T-34/(wersja która brała się od kalibru armaty)

    • @Krzychu8116
      @Krzychu8116 4 года назад +1

      T-34-85 to poprawny zapis, oznaczenie T-34/85 jest błędne.

  • @vasili1207
    @vasili1207 3 года назад +1

    Tks tankette says t-34-85 is a wanker

  • @filip3350
    @filip3350 4 года назад

    Pomyśleć, że Rosjanie w czercu 41r mieli ponad 1000 T-34, co prawda rozrzuconych, ale było też o połowe mniej KV, poza tym maszyny jak T-28, dodając jeszcze dużą ilość działek ppanc, w większości 45mm, to każda z tych broni była w stanie roznieść w pył każdy z zaledwie ponad 3tyś maszyn rzeszy. Dodać można, że siła ognia nawet masowo posiadanych BT i T-26 i wersje czołgów pływających wyposarzonych w armaty 45mm , także posiadały siłę ognia wystarczającą do niszczenia praktycznie wszystkich maszyn Rzeszy.
    Nie jest prawdą, że 1941r armia pancerna III Rzeszy była silna. Duże braki były uzupełniane maszynami takimi jak Pz II, Pz-35, a nawet Pz-1. Niektóre formacje posiadały nawet 2/3 stanu PZ II. Jednak komunikacja, taktyka i co najwazniejsze bliskie wsparcie lotnictwa i artylerii, pozwalały na szybkie osiąganie celów, atakując jednostki często na pozycjach wyjściowych, nie okopane, pozostawione bez rozkazów, lub jeszcze w trakcie dowożenia amunicji czy paliwa.
    Z tego co pisał Sołonin i Bieszanow to rosjanom wychodziły dość skutecznie jedynie zasadzki, często składające się z pojedyńczych plutonów KV czy T-34. Fakt, skoordynowane i dobrze ustawione maszyny, były w stanie niszczyć całe kolumny niemieckie. (Po necie krążą np niesamowite zdjęcia np KV-1, który otrzymał ponad 120 trafień, unieszkodliwiony dopiero zaklinowaniem wieży). Co bardziej doświadczeni piloci potrafili wykorzystywać zwrotność swoich I-16 i wygrywac pojedynki, ale były to krople w morzu rozpaczy.
    O skutecznej walce manewrowej cięzko było dyskutować, biorąc pod uwagę, brak łączności, wyszkolenia załóg, stan techniczny, brak podstawowej wiedzy mechanicznej, skutkującej porzucaniem masowym maszyn i co najgorsze niekompetencja wyższego dowództwa, oraz kompletny bałagan w rozkazach. Napominając o lotnictwie w ogromnej ilości i to w dużej mierze nowych maszyn (mig, łag, jak, czy zwrotne I-16) nie starych gratów jak utrzymuje sie do dzisiaj jeszcze radziecka wersja historyczna. Większość została zniszczona na lotniskach w przeciągu 2-3 dni walk. Dowódca jednej z większych formacji lotniczych, po przelocie nad swoimi lotniskami, po opuszczeniu maszyny po prostu strzelił sobie w łeb.
    Zawsze jest zadawana podstawowe pytanie, czy zsrr mógł uniknąć takiej klęski w 41r. Najprawdopodobniej tak... z co najmniej 2 powodów. 1. Kompletna ignorancja doniesień wywiadu przez Stalina, 2. Planowany atak, czego efektem było rozlokowanie wojsk na pozycjach wyjściowych, a nie defensywnych. Co do planowanego ataku zsrr są rożne doniesienia, z niektórych wynika, że obydwie armie minęły się właściwie o dni, nawet nie tygodnie. Faktem też jest, ze Stalin doskonale wiedział o ataku, a nawet godzinie, nawet dobę przed 22 czerwca.
    Pozdrawiam.

    • @wiktorkowalik7383
      @wiktorkowalik7383 4 года назад

      Cóż może gdyby Jeżow zdążył powieść Berię za jaja to kto wie może żadnej wojny by nie było...

    • @filip3350
      @filip3350 4 года назад

      @@wiktorkowalik7383 chyba nie, myślę że Stalin planował zmianę głównego kata długo wcześniej. Zlecenie wyrżnięcia 80% oficerów, z Tuchaczewskim na czele, do tego polityków rangi Kirov, to dość skrupulatnia robota. To byli ludzie bardzo popierani przez społeczeństwo, bohaterowie związku sowieckiego, KIROV nawet przegłosował Stalina w Dumie (oczywiście wszyscy zostali wyrżnieci). Ale co do Krwawego karła, to myślę że albo był po prostu głupi albo był już z pętlą na szyi, bo kretyn by się nie zorientował że po wykonaniu roboty mającej na celu zabicie tylu ludzi, to jest droga jednokierunkowa. Natomiast Beria, był chyba już wcześniej w planach Stalina, bo dobrze sie znali z przed lat, pochodzili z jednego miejsca, jeszcze gdy Stalin działał w Gruzji, a Beria był wtedy chyba jakimś urzędasem w Baku. Beria był idealny dlatego że można było na niego zrobić momentalnie teczkę bo był zbokiem, pedofilem i gwałcicielem, ale też był bystry i dobrym organizatorem, który wiedział że nie zadaje się pytań tylko działa. Tak więc stalin miał wokół palca, zdolnego, całkowicie lojalnego czlowieka. Więc po co miałby go brudzić tym co miał zrobić karzeł.
      Beria pomimo swojej zboczonej ułomności, nie był takim oszołomem jak ten 150cm zakompleksiony karzeł. Beria, podobnie jak Mołotow to był mocny charakter i do tego lojalny (czy obydwaj do konca? to tego nie wiadomo na 100%, ale raczej Beria bardziej czekał na odpowiedni moment niż ryzykował spiski, podobnie chyba myslał Mołotow. Możliwe że i cała wierchuszka się dogadała jak już wiedzieli ze stalin niedługo wyciągnie nogi... Ten czlowiek ponoć miał tak ogromną autę strachu i czytania ludzi, że przy nim nawet bali się myśleć, a co dopiero jak Stalin regularnie organizował popijawy, sam pił niedużo, natomiast resztą musiała pić na umur. (i weź tu się pilnuj żeby broń boże czegoś nie powiedzieć... nie wspomnę juz o poczuciu humoru w stylu... np: "Stalin pyta się na spotkaniu kogoś z generałów, czy ma broń? Tamten zdziwiony odpowiada, że oczywiscie, ma broń przyboczną... a na to Stalin w ciszy odpalił sobie fajkę i dalej się pyta: " a nie myślał pan, żeby się z niej zastrzelić?? " ... facet miał już serce w przełyku i mówi że nie planuje się zabić... Na to Stalin się zaśmiał dziwnie, odpowiedział, że to dobrze i podziękował za wizyte. Facet wyszedł z gabinetu z duszą na ramieniu... Stalin lubił robić sobie takie dziwne dowcipy czy jak to nazwac.
      Tak więc Stalin po tym jak zakończył czystki i pozbył się jeżowa, dał stołek Berii, który doskonale zreorganizował nkwd, utworzył nowy smiersz, bo wiadomo że po wojnie będzie potrzebna potężna kadra kontrwywiadu. No i zostawił niustepliwego i dobrego w swym fachu Mołotowa, skończonego debila Ale całkowicie oddanego Woroszyłowa i ktoś jeszcze. Reszta szła w odstawkę łącznie z bohaterem gen Zhukovem, no bo wiadomo, że na niebie jest tylko 1 slonce. Jakie miał dalej plany to już zostawić do debaty, bo umarł nagle, raczej nikt mu nie pomogł, a poza tym zaskoczeniem był wybór Chruszczowa, który przez tyle lat był wysmiewany, w towarzystwie, i robił za klowna. Okazało się że był bystrzejszy od reszty

    • @wiktorkowalik7383
      @wiktorkowalik7383 4 года назад

      @@filip3350 Czy Beria był wierny Stalinowi to bym nie powiedział szczególnie biorąc pod uwagę jego zachowanie przy umierającym Stalinie. Tym bardziej że to bydle od zamordowania Jeżowa w pewnym sensie manipulowała Stalinem po przez kontrolowanie informacji docierających do niego. Mało tego przez całą wojnę kombinował jak wymordować ocalałą kadrę z Żukowem na czele. Na ich szczęście Stalin w porę się opamiętał i ograniczył samowolkę Berii co pozwoliło Żukowowi zrobić porządek z tym śmieciem po śmierć Stalina.
      Ps. Odkąd kilka lat temu trafiłem na stronkę z raportami autorstwa Berii to odnoszę wrażenie że za większością zbrodni odpowiada Beria i tylko Beria.

    • @filip3350
      @filip3350 4 года назад

      @@wiktorkowalik7383 Wiesz co, jeśli interesuje cie ten temat, to zaczął bym od obejżenia może jednego z wykładów Andrzeja Nowaka. On raczej bezdyskusyjnie ma największa wiedzę o historii Rosjii. Pewnie są na ASCO.tv , BLOGPRESS , wszechnica, IPN.tv i tego typu kanały.
      Chociaż na bank powie masę ciekawych rzeczy jak czegos nie oglądałeś, to on też jednoznacznie nie powie, że to Beria. Fakt, najwięcej na niego wskazuje. Nawet ten incydent, co bluxnił na Stalina, a ten jeszcze się ocknął na chwilę i Beria rzucił mu sie do nóg :) to musiało byc zabójcze :)
      Ale tak poważnie to, oszem Beria był najbliżej, ale pamiętaj, że Stalin też był najblizej Lenina, który przed smiercia kazał żonie przekazać list, aby nie dopuszczać stalina do władzy bo utopi kraj we krwii.
      Ja mam swoją teorię, do której beria nie pasuje, bo daje to odpowiedź na pytanie dlaczego wybrali śmiesznego Chruszczowa i że wreszcie armia mogła coś ugrać. Pamietaj, że po wojnie Stalin zniszczył nawet Żukowa, który skończył gdzieś na jakiejś Syberyjskiej bazie. Podobnie inni generałowie, którzy po wojnie świecili medalami.
      Ale nie tu był problem. Chodziło o NKWD. Bo wiesz, że NKWD miało całkowitą kontrolę nad armią. Nawet najwyższy generał miał swojego kapusia z NKWD (komisarza). To było nie tylko niewygodne, ale wręcz byc albo nie być wielu ludzi, bo potoczyły by się głowy.
      Dlatego Chruszczow, bo człowiek, nie umoczony w żadne układy, miał idealna taktykę udawania idioty (to mu jeszcze zostało z czasów kiedy stalin kazał wszystkim pić na umór a sam nie pił przysłuchując sie pijackim rozmowom).
      Poza tym Chruszczow był jedynym człowiekiem, który nie był "betonem", mozna było z nim wiele załatwić. I myślę, że armia pomogła Chruszczowowi objąć władze i pozbyła się Berii zanim zdążył cokolwiek zrobić.
      Noi efekt był natychmiastowy. Armia zyskała ogromne wpływy, aż doszło do kryzysu kubańskiego, co mogło by zakończyc nasze instnienie. NO a z NKWD zrobiło się KGB i zajęli sie sprawami wywiadu okresu zimnowojennego.
      JA TO TAK WIDZĘ... DLACZEGO NIE BERIA, ANI ZADEN INNY. Z reszta później, jak Chruszczow zmiękł zaczął się dogadywać z zachodem, to armia szybko zmieniła go na pana z Mega Brwiami i dalej było po staremu. :) No ale niestety wpływy armii doprowadziły do upadku gospodarki, szło ponad 25% na wojsko, to 1/4 wydatków. Afganistan pokazał juz naocznie w jakim to jest stanie.
      Z resztą o upadku ZSRR jest kilka genialnych wykładów na YT.
      Poza tym, ja bardziej interesuję się historia wojskowości, o wiele mniej polityką, napisałem jedynie własne wnioski, i mogę się w wielu rzeczach mylić.

    • @Bialy_1
      @Bialy_1 Год назад

      @@filip3350 "Wiesz co, jeśli interesuje cie ten temat, to zaczął bym od obejżenia może jednego z wykładów Andrzeja Nowaka." Bardzo piękny wykład na ten temat jest na YT tylko że po angielsku. Victor Suvorov w jakiejś akademii US NAVY chyba omawia "kto rozpoczął drugą wojnę światową".
      I tak biorąc pod uwagę o czym jest mowa w twoim komentarzu to myślę że sporo Ci się wyjaśni ponieważ ewidętnie mało kumasz w kwestii tego o co w tym wszystkie biegało...

  • @okrutnik1687
    @okrutnik1687 4 года назад

    T-34-85 był jeśli chodzi o parametry gorszy od jego niemieckich odpowiedników,
    niektórzy ludzie uważają że T-34-85 mógł przebijać od przodu tygrysy, pantery, itd...
    i gdyby tak było to po co rosjanie mieli by tyle sztuk T-34 nie było by to potrzebne... bo niemieckie czołgi były by odrazu niszczone.

  • @gklonowski
    @gklonowski 4 года назад +1

    Dwie uwagi: 1 Ten czołg nie zastępował czołgów lekkich jak t-40 czy t-60 które miały zupełnie inne zadania 2. Ani tygrys ani pantera nie były żadnym zaskoczeniem dla sowieckiego wywiadu

  • @waliza001
    @waliza001 3 года назад

    Gosciu gada glupoty i miesza wszystko ze wszystkim.

  • @jankochanowski3252
    @jankochanowski3252 3 года назад

    okropna muzyka

  • @marzar9819
    @marzar9819 3 года назад +3

    I Tym FILMEM zyskales moja atencje i subika :-)

  • @norbertwaega5551
    @norbertwaega5551 2 года назад

    A i syf I brak wychowania !