Ciekawe, jak to zasilisz w hulajnodze. Żeby świeciła lampka która pobiera ok.40mA, obciążasz układ prądem kilkanaście czy kilkadziesiąt razy większym. Jeśli chcesz zjeść ciastko, nie kupujesz całej cukierni. Uparty jesteś, nie chcesz skorzystać z porad, które Ci udzieliłem mailowo.
Zgadza sie...ale to nie o to chodzi. Wszystko robie dla siebie zeby dowiedziec sie jak najwiecej rzeczy. Teraz o tych kierunkowskazach mam o wiele wieksza wiedze niz na poczatku. Wiem dlaczego nie dziala lampka z przerywaczem do samochodu...chociaz sa np do fiata 126p gdzie nie maja sprawdzania obciazenia zarowki i beda dzialaly tez z ledami...mozna tez przerobic taki przerywacz...ale to juz niema sensu skoro mozna kupic gotowy do ledow. Czy jestem uparty? Podobno mam to po dziadku ;)
@@Kris0725PL OK. Najwięcej człowiek uczy się na własnych błędach. Ta wiedza zostaje na dłużej w głowie niż ta wbita w szkolnej ławce. Nie wiem, jak jest zbudowany przerywacz od malucha, ale stare bimetalowe przerywacze musiały być obciążone żarówkami i zmieniały tempo w przypadku przepalenia jednej z żarówek. Tak było np. w Wartburgu z lat 70
Przecież ja Ci to tłumaczyłem czemu to nie działa na samych LEDdach. Mało tego, z jedną żarówką to też działa ŹLE! (zbyt szybko). Podłączanie drutu oporowego też nie ma sensu, bo kupę mocy tracisz na ciepło. Policz sobie ile prądu to Ci będzie ciągnąć z akumulatora. Zrób to w końcu tak jak Ci wszyscy mówią.
Ma połączenie z masą dzieki temu, tylko trochę głupio by było żeby zasilać led pobierający 0.1A a tracić 1,5A na grzałkę - strzelam :D
Nie 1.5A...340mA...robie to tylko z ciekawości. Domuslnie i tak zrobie na ukladzie ne555.
Ciekawe, jak to zasilisz w hulajnodze. Żeby świeciła lampka która pobiera ok.40mA, obciążasz układ prądem kilkanaście czy kilkadziesiąt razy większym. Jeśli chcesz zjeść ciastko, nie kupujesz całej cukierni. Uparty jesteś, nie chcesz skorzystać z porad, które Ci udzieliłem mailowo.
Zgadza sie...ale to nie o to chodzi. Wszystko robie dla siebie zeby dowiedziec sie jak najwiecej rzeczy. Teraz o tych kierunkowskazach mam o wiele wieksza wiedze niz na poczatku. Wiem dlaczego nie dziala lampka z przerywaczem do samochodu...chociaz sa np do fiata 126p gdzie nie maja sprawdzania obciazenia zarowki i beda dzialaly tez z ledami...mozna tez przerobic taki przerywacz...ale to juz niema sensu skoro mozna kupic gotowy do ledow. Czy jestem uparty? Podobno mam to po dziadku ;)
@@Kris0725PL OK. Najwięcej człowiek uczy się na własnych błędach. Ta wiedza zostaje na dłużej w głowie niż ta wbita w szkolnej ławce. Nie wiem, jak jest zbudowany przerywacz od malucha, ale stare bimetalowe przerywacze musiały być obciążone żarówkami i zmieniały tempo w przypadku przepalenia jednej z żarówek. Tak było np. w Wartburgu z lat 70
Przecież ja Ci to tłumaczyłem czemu to nie działa na samych LEDdach. Mało tego, z jedną żarówką to też działa ŹLE! (zbyt szybko). Podłączanie drutu oporowego też nie ma sensu, bo kupę mocy tracisz na ciepło. Policz sobie ile prądu to Ci będzie ciągnąć z akumulatora. Zrób to w końcu tak jak Ci wszyscy mówią.
Jeszcze sprubuje pokazac przerobke zeby dzialalo z ledami. Bez drutu oporowego i obciazenia ;)
@@Kris0725PL Ale po co??? Ładowanie takiego klocka nie ma sensu. Czemu nie chcesz pokazać jak należy to zrobić dobrze???
@@stoczwarty bo chce sie pobawic najpierw tym " klocem"
@@Kris0725PL Tylko nadal nie rozumiem czemu ta zabawa służy. Chyba, że chcesz pokazywać jak robić to ŹLE.
@@stoczwarty mam nadzieje ze ogladajacy nie popelnia tego bledu co ja ;)
To kiedy montaż w pojeździe ? Pozdrawiam
Tego nie bede montowal...za duże ryzyko pozaru xD
Domyślnie zrobie na ukladzie ne555 i tak to zostanie.
Wszytko to co robilem to dla swojej wiedzy.
A może z rezystorem spróbuj?
Trzeba by obliczyc dokladnie jakiej mocy rezystor i ile ohm....wtedy ok by bylo bez tej spirali:) A tak z ciekawosci to miala ona 18.7ohm...
@@Kris0725PL są 20 Ohm-owe rezystory o większej mocy, ale jeszcze ciekawe co za schemat w przekaźniku siedzi
@@wizer12 ten 20ohm by byl dobry.