Fnaf stal sie popularny ze wzgledu na ciekawa fabule. Ludzie przez lata tworzyli teorie na tym to polegalo. To co jest filmie malo co ma wspolnego z fabula gier i niestety strasznie sie zawiodlem na tym filmie jako fan od 6 lat. No ale co zrobic. Miejmy nadzieje ze ktos tovzrobi od nowa z oparta historia o gry ;)
Problem w tym, ze film zkstal poprowadzony dobrze jakby jako fan, a takze wieleloletni wielbiciel calego gatunku jestem zachwycony calym filmem, xala moja sala w kinie dawala podobne wrazenie ogromnego zadowolenia. Fnaf to nie tylko skomplikowane cos ale tez po prostu historia o Emocjach i problemach, w grach opiwiadane bez slow w wiekszosci, w koncu glowny bobster nic nie mowi nigdy, wiec zabieg poprowadzony w tym filmie pasuje idealnie. Jestem oficjalnie z ogromna częścia spolecznosci dumny z tego filmu
Zgadzam się fnaf przez tą fabule był po prostu dobry a jak odpuszczono ją w filmie stał się on nudny i przewidywalny + szkoda że był 13+ i było mało mocnych scen elo
Chyba raczej ze względu na teorie. XDD Ale mówię to jako fan, który świetnie się bawił te kilka lat temu śledzą co kolejną część gry rozwuj teorii spiskowych. ❤❤❤
Najlepsze w grach fnaf było to ze historia była ukryta, kiedy przeglądało się kamery w grze można było się dowiedzieć o tych ofiarach o całym backstory tego ze atakują ciebie te animatrony, nic ci nie było mówione wprost(z tego teorie a razem z nimi popularność tej serii) i tajemniczość tego była generalna mam wrażenia ze bardzo trudne było by przeniesienie tego na film
Coś tak czułem że zrobisz Rant w każdym razie mi jako dawnego fana tego uniwersum się ten film podoba nie jest to arcydzieło ale generalnie polecam zresztą nie ja jedyny bo dosłownie ludzie na sali zaczeli bić brawa kiedy pojawiły się napisy końcowe więc ludzią raczej się ten film podobał
Ja od jakichś 7 lat nie interesuję się fnafem, ale ze znajomym postanowiliśmy dla beki pójść na ten film, no i był taki słabiutki jak się spodziewałem. Specjalnie przed seansem obejrzałem sobie streszczenie całego lore fnafa, i jak można się było domyśleć film niestety mocno spłycił i zmienił ciekawą historię z gier. Wydaje mi się że ludzie bili brawa przy napisach końcowych, bo w końcu film się skończył xD... Nie no ale na serio to pewnie dlatego bo na końcu była muzyka fnafa od TLT, ja sam dostałem ataku nostalgii jak to usłyszałem heheh
@@distymon5360 Cóż gdyby bili brawa bo się skończył no to bym słyszał że film im się nie podobał słyszał bym narzekania podczas oglądania no a było na odwrót a to że spłycili fabułę gier no nie wiem dla mnie to było oczywiste że tak się stanie mimo wszystko udało im się sprawić żeby nadal była ciekawa no a fandom raczej podniecony bo mają artelnatywną rzeczywistość do analizowania więc moim zdaniem film spełnił swoje zadanie
To nawet nie jest tak że gra to lepiej robi, bo większość części to po prostu point n clicki, w których siedzimy w miejscu i sprawdzamy kamery przez te tytułowe noce. Może 2 czy 3 godziny rozgrywki żeby przejść całość powiedzmy. Cała fabuła sprowadza się do monologów nagranych dla stróża przez pracownika restauracji i minigierek między nocami. Fenomen serii polega na tym, że całe dawane nam info jest bardzo ogólnikowe i dosyć przyjemnie tworzy i słucha się teorie o fabule. Film obejrzę w niedzielę i wiem że będzie szmira, ale jeśli pojawią się nawiązania i znane elementy, to będę zadowolony, oczekiwania i tak są zerowe :P
Trzeba tutaj zaznaczyć, że rozczarowanie ludzi jest spowodowane brakiem odwzorowwniem historii z gier, a film jest na podstawie trylogii książkowej (Srebrne Oczy). Gra nie posiadała większej fabuły, tylko urywki, które wracały w następnych częściach, a fakt snów, to teoria fanów z 2014, gdzie według nich cała pierwsza część to sen protagonisty. Widać, że film został stworzony dla fanów, przez fakt jumpscarów figurki BB, która jest najbardziej znienawidzoną postacią w fandomie. Kiedy siedziałem w sali, było widać tłumy ubrane w garnitury i cosplaye. Sam finał z Aftonem wyglądał jak scena teatralna, ale tak ikoniczna, że wszyscy zaczęli klaskać. Zamówione są 3 części, więc zobaczymy jak to wyjdzie, jeśli chodzi o całą trylogię, bo fabuła według mnie się dopiero rozkręca i jeztem ciekaw, jak to wyjdzie.
Gdy pojawiły się napisy końcowe ja próbowałem pozbierać kawałki mózgu które straciłem podczas oglądania, a cała sala zaczęła klaskać. Jak mało potrzeba żeby zadowolić szeroką publiczność. Nie ma się co dziwić że dostajemy filmy zlepione z gówna skoro to się podoba (i opłaca).
Nie siedzę w tym świecie (oglądałem 4 let's playe) i naprawdę dobrze się bawiłem! Może jestem dziwny, ale naprawdę spodobało mi się, jak po prowadzili tę fabułę, lubiłem postacie, a na finale ubawiłem się jak cholera i twist mi się bardzo podobał. Są elementy, które można byłoby poprawić i jest jedna scena, której przydałaby się Rka, ale poza tym bawiłem się naprawdę dobrze. Plus
szczerze mimo że było to mało kanoniczne co do fabuły gry film był spoko . zakończenie jako nie odrywało fabuły jaką była naprawdę nie było zle mimo wszystko . ciężko by było wszystko zrobić tak jak było w grze ale było spoko . wyszedłem zachwycony pełny emocji i tak i tak jako fan tej gry od 9 lat siedząc w niej mocno . polecam się wybrać każdemu jeżeli zna fabułę bo jeżeli nie to może się nie spodobać 😉
Jako wieloletni fan fnafa, siedzący głęboko w fabule to muszę powiedzieć, że dobrze się bawiłam na filmie. Miał w sobie kilka aspektów, które mi się podobały (jak chociażby świetnie zrobione animatroniki) ale też mnie nie do końca zachwycił. Idąc tak właściwie na film nie miałam wielkich oczekiwań i wiedziałam, że nie będzie to pewnie aż tak bardzo powiązane z fabułą. Oczywiście, po filmie miałam trochę niedosyt tego, że zabrakło mi tej tajemniczości i grozy jaką przestawiają gry (trochę też szkoda że film był również kierowany do dzieci bo może to być zrozumiałe czemu nie było mocnych scen). Ogólnie raczej i tak polecam każdemu fanowi gry ale też nie tylko ❤️ Klimat w samym kinie był świetny haha ❤️
Teraz, jak czekać na jakiś spoko horror, slasher, to liczę, że będzie to Thanksgiving (Święto Dziękczynienia) od Eli Rotha. Tam będzie jakiś klimat, krwawo i w stylu Rotha, który robił w horrorach.
Jako fanka fnafa uważam, że potencjał został całkowicie zmarnowany. Dlaczego targetujecie film dla widzów 14+, skoro fani gry są już dorośli. Mógłby to być na serio zajeb horror 18+, bo animatronixy wyglądały świetnie i było mi ich po prostu za mało. Dostaliśmy za to okropnie nudną fabułę i wspominki przeszłości. Fajnie się patrzyło na vibe, wspominało sceny z gry, wielki PLUS za prawdziwe roboty, które jak wspomniałam cieszyły oko maksymalnie. Nosz kurna, wykorzystajcie je porządnie i zróbcie wersje na dorosłych!!! Film jest nudny przez kategorię wiekową, natomiast czy można zrobić dobry horror dla dzieci? hmm laika studios?? można, tu niestety zjebali
Mniejsza o paździerzycha - nie zamierzam tego oglądać i tak, ale Twoją recenzje, z chęcią zobaczę ;)) Zamierzasz iść do kina na "Zabójcę" Finchera? Czy może zrecenzujesz jak będzie na Netflixie?
Top 10 najgorszych filmów roku 2023 wygląda następująco: 1. Heaven in Hell 1/10 2. Piękna katastrofa 1/10 3. Niezniszczalni 4 1/10 4. Najbardziej samotny chłopak na świecie 1,5/10 5. Spider-man: Lotus 2/10 6. Puchatek: Krew i miód 2/10 7. Pukając do drzwi 2/10 8. Nawiedzony dwór 2/10 9. Wyrwa 2/10 10. Pięć koszmarnych nocy 2/10
Oglądałem wczoraj You Wont Be Alone i polecam. Nie jako coś co ma straszyć ale jako fajną bajkę dla dorosłych. Ciekaw jestem czy Michał oglądał i jakie jest jego zdanie.
Widziałem dużo, dużo gorszych filmów. Ten jest horrorem dla dzieci, ale nie nuży i całkiem przyjemnie się go ogląda. Co z resztą pokazuja recenzje widzów.
Mimo iż jestem fanem tej serii to uważam że 3/10 to max jako film. Szkoda bo mógł to być początek czegoś więcej w branży filmowej, a tak cóż raczej na jednym filmie się zakończy.
Omów teraz lepszy bliźniaczy film sprzed 2 lat, czyli Willy's Wonderland. Fenomenalny Nicolas Cage daje nam tam perełkę kina klasy B i ducha czystego kampowego funu.
Film jest na prawde arcydzielem. Przykladowo, scena w budowanie fortu, to idealne pokazanie, ze te straszne animatrony, to tak na prawde dalej dzieci, chcace sie bawic, chcace miec kogos przy sobie. Sam film pokazuje jak ich pragnienie posiadania kogos blisko doprowadza je do szalenstwa, co wykorzystuje manipulując nimi sam Afton. Oczywiscie duzo osob narzeka przykladowo na Vanesse i jej backstory ale wedlug mnie to jdealny kolejny przyklad jak calym tym swiatem fnafa rządzi sam William Afton. Oczywiscie rozumiem ze dla osob ktore nie ogarniaja gier i nie skupiaja sie na kazdym szczegole ten film bywa nudny i bezsensu, ale dla mnie jako fana ktory uwielbia analizowac, to moge smialo stwierdzic, ze kazda scena idealnie pokazuje emocje i wszystko Ps Nawet Fakt ze animatrony pokazywane sa w oswietleniu, z zoltymi i czerwonymi oczami, czesto widzimy całą ich postawe, oznacza iz nie sa totalnie zle, a gdy widzimy Springbonniego to juz kontrast jest inny, wpierw wyłania sie mrocznie z cienia, wiekszosc swiatel nie kieruje sie w jego strone, a jak juz to te rzucające biel. Nawet oczy Springbonniego sa przepelnione złem, doslownie to biale, porysowane wrecz spragnione smierci oczy, szalenca który uwaza sie za pewnego rodzaju boga
Arcydzieło może nie, ale takie mieszanie tego filmu z błotem też jest bezsensowne. Od początku było zaznaczane, że film jest kierowany głównie do fanów gry, a ci są w większości zadowoleni, więc główny cel filmu został osiągnięty. Do horroru bym tego nie zaliczył, ale gra też jakaś przerażająca nie jest
Nie, to że film do czegoś nawiązuje i gra oświetleniem w ogóle nie oznacza, że jest ARCYDZIEŁEM XDD Fajnie przy tym, że to robi, ale przy tym cała fabuła filmu jest nijaka, oparta na tym, że mamy kolesia, który jest zły bo jest zły, animatroniki które z dupy ma kierować i wymazać pamięć i wystarczył jeden rysuneczek by nagle zmienic wszystko o 180 stopni, relacje między postaciami są napisane źle i w ogóle nie czuć ich więzi, gra aktorska średniawa mocno, elementów horrorowych praktycznie brak, klimatu brak, brak logiki w wielu miejscach, postacie są strasznie płytkie, no sory ale ten film to co najwyżej średniak i nawet jak tobie się podobało, to nie wolno go określać arcydziełem, bo arcydziełem są dzieła rewolucyjne, w ktorych praktycznie wszystko gra ze sobą i większość widzów chce do nich wracać stale co kilka lat
Najsmutniejsze w tym jest to, że FNAF miał potencjał na najlepszy horror wszech czasów i mówię to zupełnie na poważnie. To jaki materiał tam mogli wykorzystać to głowa mała. Jeżeli ktoś nie wierzy, to wystarczy obejrzeć serię fanowskich filmików pod tytułem: FNAF The Interviews, to jest namiastka tego, co moglibyśmy mieć. Nawet mogliby właśnie takie osoby, które coś takiego robiły zatrudnić do roboty przy filmie, zrobić z tego prawdziwy mroczny film dla dorosłych. Ale nie. Lepiej zatrudnić reżyserkę znaną z filmu dla dzieci z tiktoka, która po prostu nie umie pisać scenariuszy. Podsumowując: FNAF, to jeden z najbardziej zmarnowanych potencjałów w historii całej kinematografii.
@@fabinstel Oczywiście, że historia FNAFA jest przetłumaczalna na język filmowy. To, że ktoś nie potrafi tego dostrzec to jego problem. Jeżeli się czegoś nie widzi, to nie znaczy, że tego nie ma.
fajne jest to że po pierwsze: jak był fnaf 1 to byłą legenda o sekretnym animatroniku którego tam nigdy nie było naprawdę a dokładniej sparky the dog --> #SParkyTheDoG i była tam jego filmowa wersja.Po drugie w fnaf 2 był oficialny ale żadki animatronik który był sekretem #ShadowFreddy i miał swoją wersje w filmie
Nie byłem wybitnym fanem serii samej w sobie- bardziej interesowały mnie fanowskie teorie- i grałem łącznie mniej więcej 10 minut z 3 różnych odsłon serii, ale już po tym mogę stwierdzić, że ten film jest pozbawiony tego klimatu i tej presji, która ciąży na graczu. Nie ma dosłownie ani jednej sceny wywołującej podobne napięcie. Po filmie napisałem synopsis lepszej adaptacji, tak byłem wkurzony na zmarnowany potencjał. Ta seria stała się popularna, ponieważ był to unikatowy horror. To nie jest ani unikatowe, ani horror. Są pewne dobre rzeczy, ale bardzo zmarnowali potencjał serii
Aż tak źle, gry nie znam, ale po zwiastunie miałem jakąś tam nadzieję, że to będzie przyjemny horrorek, ale jak usłyszałem, że film jest skierowany dla dla dorosłych, gdzie coś znajdą dla siebie, ale także dla dzieci, które także coś znajdą dla siebie, to czar prysł. Liczyłem na delikatny, krawawy slasherek.
Niechcący odpowiedziałeś mi na pytanie mojej koleżanki (prosiła żeby się zorientować po Twojej recenzji 🤔😂) czy ten film nadaje się na pierwszy horror w kinie dla nastoletniego wielbiciela gry, czyli pierwszy stopień (głupi i mało straszny plus mało jumpscare'ów), dzięki 😅😎
ogólnie chciałbym ci powiedzieć, że gry ma strasznie rozległą i popieprzoną fabułę. Głównie film dostarcza w miarę accurate historię, ale jest sporo rzeczy pozmienianych (niektóre zmiany są spoko easter eggami dotyczącymi starych jak i nowych części). Jako fan serii film bardzo mi się podobał i się nie zawiodłem (może dlatego, że nie miałem oczekiwań poza sceną z springlockami). Mimo swoich wad bawiłem się super na nim
Paradoksalnie - jestem zajawiony. Dzięki tej recce jutro moja córka po raz pierwszy w życiu zobaczy w kinie pełnometrażowy, aktorski, z napisami horror😃 Dzięki! PS Unforgiven?
Spokojnie, miałem kiedyś nieprzyjemność zetknąć się z pseudo fabułą fnafa. Nic w niej nie ma sensu. Głównie dlatego, że twórca robił te gry dla jaj i umieszczał w nich (dosłownie) jakieś piksele które miały niby wszystko wyjaśniać. Oczywiście twórca w ten sposób sobie kpił z tych wszystkich wielkich teorii które wymyślali gracze, czego chyba jakaś część osób dalej nie rozumie, ale cóż poradzić... Można to porównać do Fast and Furious gdzie w kolejnych częściach zmieniali fabułe poprzednich filmów. No to taka analogiczna sytuacja tylko do kwadratu haha
Wróciłam po obejrzeniu filmu i jako fan fnafa od pierwszej części gry, film to jakiś żart. Czułam się jakby mi ktoś splunął w twarz XD Nie wierzę że można było zepsuć coś tak bardzo z tak genialnym materiałem wyjściowym. Nic nie trzymało się kupy, nic nie było wyjaśnione, jak, gdzie, po co, czemu. Animatroniki niby były zrobione ładnie, ale umierałyśmy ze śmiechu jak oczy zaczynały im się świecić albo robiły dziwne miny. Przepraszam ale khrwa mać no co to jest. Postacie rozmawiały ze sobą jakby były chore i nikt nie pojmował powagi sytuacji. Żałuję że w ogóle wydałam na to pieniądze
Idź na szwedzki horror "dobry piesek" byłam dziś i jestem ciekawa twojego zdania. Film nie jest najwyższych lotów, ale mi się podobał. Coś innego. Nie ma jump scary'ów :)
jakby co to fabula filmu ma sie nijak do gierek (tak bardzo jak serial wiedzmina od netflixa do książek) bo taki byl zamysł na ogol gry mają swoje uniwersum i są jeszcze książki które tworzą również praktycznie na identycznym szablonie tylko kompletnie z innym lorem postaci ale przechodząc do rzeczy cóż... sam film targetowal pod doslownie każdego fana fnafa szczerze mówiąc bo potencjal żeby zrobic z tego cos strasznego byl ogromny a tu bylo widac jedynie zjarane miski zero jakiejś grozy emocji strachu (a to dosc zabawne bo saga sama w sobie w grach jak i w książkach opiera sie w duzej większości na mordowaniu dzieci xddd) modele robotów pieknie zrobione ale zjebali po całości i szkoda że nie zrobili czegos mroczniejszego co faktycznie dalony sie nazwac horrorem czyli to czym ma być owy fnaf
Co do tego że jest to pg13 nie uważam żeby to był minus filmu. Oczywiście podkreślając że wszystko zależy od danej osoby i każdy ma prawo twierdzić że to jest słabe, ale gdyby to było coś pokroju Piły to na pewno bym tego nie zobaczyła, bo nie mam wystarczająco nerwów na takie treści. Więc czy to jest minus tak szczerze? Pewnie dla recenzentów tak, dla studia i osób takich jak ja - niekoniecznie.
Jeśli jesteś fanem to faktycznie ten film jest znośny przez fakt przywiązania do marki, jednak dalej jest tylko znośny. Twórcy wiedza ze powstanie trylogia a i tak napchali w jeden film historie z 3 części gier. Do tego tam gdzie nie pomaga Lore gry, ta historia jest bez sensu, te ciągłe sny, budowanie fortu, tego ze vanessa wie ale nie powie, tego ze on ma wyjebane w to ze jego siostra widzi duchy i przez chwile nawet się nie zastanawia jak to możliwe, scena gdzie Vaneesa „walczy” z ojcem to wogóle żenada. Im dłużej myślisz o tym filmie jest tylko gorzej. Dlaczego właściciel nie wyburzył tej Pizzeri? Dlaczego one go nie zabiły na początku Mika tylko zraniły ? Dlaczego policjantka nic nie robi w sprawie morderstwa 5 dzieci ? Dlaczego Roboty nie pamiętają ze to Afton je zabił ? Film na max 3 może 4/10
@@mikathedeer a to tego nie wiedzialem Ale dla mnie still ten film byl raczrj takim casualoeyk wypadem z ziomkami na ktorym smialem sie przez 90% czasu xD A nie jakis ultra powazny horror
Jak mam być szczery to pierwsze minuty twojego filmu by starczyły, jak ktoś nie wie o czym będzie film i jaka jest mniej więcej fabuła uniwersum to nie wiem czy powinien czepiać się scen które jakoś fani potrafią zrozumieć XD
No ale właśnie cały haczyk z filmami polega na tym że muszą mieć sens same w sobie, a nie że film będzie miał sens jak przeczytasz książkę i zagrasz w grę. Druga sprawa, to co się dzieje w tym filmie jest głupie niezależnej od dorobionego wyjaśnienia ^^
Ja rozumiem że film powinien być przystępny dla osób niewtajemniczonych w świat produkcji na jaką idą, jednak warto dodać że sami twórcy mówili daleko przed premierą że są nastawieni na fan-service i chcą pielęgnować ten fandom a nie walczyć o sezonówki tym filmem. Nie chce bardzo bronić tego filmu i przekonywać nikogo bo po to jest opinia żeby każdy swoją miał, tak przecież chyba słabe by było ocenianie gwiezdnych wojen przez osobę, dla której są to dziwne postacie, bijące się świecącymi kijami dodatkowo władające telekinezą i fabuła 2/10 bo nie ogarnia co się dzieje. 🤷
Jeśli chodzi o adaptację gry, to żałuję że zrobili takie coś o Assassin's Creed. Juz wolałabym chyba żeby nie istniała, nie mówić o tym, że ciężko zawrzeć w jednym filmie wszystko, co by się chciało
@@PrimalElf Dokładnie, graczy straumatyzowało a kto nie grał, nie powinien tego oglądać. Z fnf pewnie podobnie, tylko na swój sposób, choć to nie ta liga oczywiście
@@LenkasStars Pewnie jakbym ten film obejrzał to bym się tak samo wkurzył bo serie Fnaf bardzo lubie i jest mi bliska ale nie obejrze i dobrze. Natomiast Assasyn chryste panie wszystko mieli na tacy i wystarczyło zrobić dobry film a wyszło badziewie. Z 2017 dla mnie ten film jest gorszy niż Mumia z Cruise'm czy Mroczna wieża
@@PrimalElf Masz, wykrakałeś, bo gdzieś się teraz na którymś Mumia zaczęła. To istne rozczarowanie, oba miały potencjał, historię i zamysł, ale w Mumii wreszcie zaczynam odkrywać intencje choć zabrakło ścisłości scenariusza, a AC to zwyczajnie spieprzyli
Po Twojej recenzji myślałam, że z racji iż nie przepadasz za horrorami to mi będzie się bardziej podobał niż Tobie. Jak bardzo się myliłam... 2/10, tak frustrującego mnie dzieła dawno nie widziałam. Główny aktor to takie drewno, że nie mogłam uwierzyć, że to nie jakiś typek wyciągnięty z dlaczego ja. (I tak są tam czasem lepsi aktorzy). Ogólnie zmarnowana 1h 40 min, na ekranie nie da się nikogo polubić
Tego typu filmy to oczywisty skok na kasę. Wszyscy chyba pamietamy jak było z Slenderem. A jeszcze reklamowanie tego jako film twórców Megan wcale nie pomaga.
Uwaga, spoilery do filmu. Nie do końca się zgodzę. Uważam, że to był dobry film. I naturalnie MÓGŁ być lepszy. Jest kilka rzeczy które bym osobiście zmienił. Po pierwsze wygląd animatroników, o ile Spring Bonnie był jako tako znośny to Freddy, Bonnie, Chica i Foxy to masakra. Halo? Te animatroniki leżały nieużywane w zamkniętej restauracji, a w nich gniły zwłoki dzieci. Czemu wyglądały tak nowo i pięknie? Powinny ociekać śluzem i innym takim, ganić, być brudne i śmierdzące, pokryte pajęczynami. Co to miało w ogóle być? Po drugie William Afton, to mógł być naprawdę leszy aktor. Chodzi mi tu głównie o wygląd. Po trzecie czy Vanessa serio musiała to wszystko ukrywać? Nie rozumiem czemu zawsze w filmach te osoby co coś wiedzą i mogą kogoś uratować milczą do ostatniego momentu choć nie mają ku temu powodu. Uniknęliby połowy tych przyroście gdyby do diaska odrazu powiedziała Mike’owi o co chodzi. Zresztą wiedziała, że jej ojciec to morderca. Pójść na policję? Nieeeee. Zabić go? Pewnie. Serio? Była gotowa go zastrzelić, ale wsadzić do więzienia nie? Ta scena z piłami to nie wiem co to miało być. Nie można było zrobić normalnego wpychania do kostiumu animatronika i robienia standardowej mielonki. Przypominam, że jednak te animatroniki nie były projektowane do mordowania więc skąd te piły? Natomiast co o dziwo bardzo mi się podobały to duchy dzieci. Uważam, że to było rewelacyjnie zrobione. W szczególności ten blondasek od Freddy’ego. Bardzo podobała mi się scena kiedy Mike go gonił, a ten go zranił i z tymi czarnymi oczami wyskoczył. Według mnie najlepszy moment. Co fajne było to widownia. Sala pełna, ale ludzie świetnie reagowali. Klaskali kiedy pojawił się William w kostiumie Spring Bonnie’go i kiedy zakładając maskę powiedział, kultowe I’m always come back. Kiedy Vanessa powiedziała, że jest córką Williama Aftona, wszyscy powiedzieli głośne "CO?!". W pewnym momencie pod koniec była cisza i jedna osoba wybuchła z "ja pierdole". Śmieszyła mnie też moja koleżanka która nie wie nic o fnafie, ale uparła się żeby iść na ten film i kiedy właśnie publiczność reagowała klaskaniem itp. udawała, że totalnie wie o co chodzi. No zabawne takie. Jeśli chodzi o cringe’owe sceny to według mnie tylko ta z zabawą w bunkier, ale po za tym całkiem git i jakoś tego nie odczułem zbytnio. A, jeszcze jedna rzecz była według mnie słaba. Mordowanie tych włamywaczy. Jakby jak Freddy odgryzł tej babie głowę? To jest przecież niewykonalne. Tak czy inaczej to dobrze się bawiłem i oceniam film na 8/10, mogło być lepiej, ale to fnaf i tu zawsze coś jest zjarane.
jestem totalnym fanem fnafa i wychowałem się na tych grach, mając 10 lat bałem się jak cholera tych gier, wciągnęła mnie historia, teraz mając 19 lat boli mnie jak bardzo ten film niszczy wszystko co kocham i zniechęca nowe osoby, które nie siedzą w tym świecie... z wielkim bólem serca film 2/10 (nie 1 poniewaz dobrze się bawiłem znajdując eastereggi, nawiązania do gier) ps Willy's Wonderland lepsze bo idzie sie pośmiać
Niestety z obejrzenia tej recenzji muszę zrezygnować Sama uważam, że ten film jest głup, na wiele sposobów, jednak nie potrafię się na niego wściekać Właściwie w kinie bardzo dobrze się bawiłam, tak samo już po, rozmawiając ze znajomymi na temat fabuły Nie oglądam tego filmu tylko ze względu na RANT O ile normalnie bardzo lubię je oglądać to.... Tym razem nie chcę sobie psuć tego doświadczenia Mogę za to podzielić się moją ulubioną głupotą fabularną SPOJLER Na początku myślałam, że to William wyciągnął nóż po tym jak go wbił.... I że to głupie, że się przez to nie wykrwawiła Tymczasem, przy drugim oglądaniu, wyszło, że to Vanessa sama go wyciągnęła Już pomijam fakt, że wyciągnięcie takiego noża wcale nie jest proste Ale Ta kobieta ma uprawnienia ratownika! A tylko bardziej sobie zaszkodziła 🤦🏻♀️
To jakieś nieporozumienie że film ma kategorie PG-13. Jak tylko się o tym dowiedziałem to wiedziałem że film będzie do dupy. Jeszcze na nim nie byłem co prawda, ale oglądając recenzje nie widzę żeby ktokolwiek był zadowolony
Osobiście jako fan seri gier od 8 lat przyznam że pokochałem ten film. Dlamnie 8/10❤ ale myślę że obiektywnie nie patrząc na sentyment i miłość z dzieciństwa to dał bym chyba z 5
jeśli nie jest się fanem filmu to tak ten film jest słaby xd ten film jest czystym fan serwisem i innym przedstawieniem histori. a co do jump scare tej figurki to to jest tylko dlatego że w grze się pojawiała ale jako fan jestem zadowolona XD cały film tylko się szczeżyłam na byle pierdołę xdd
Gra której fabułę wymyślili gracze. Pierwsza część fabuły nie miała w ogóle. To gracze dorobili teorie do zlepków pikseli z gry a twórca gry podłapał te teorie i dorobił jeszcze wiecej tych bzdur. Generalnie fabuła i gra to w tym przypadku dwa oddzielne produkty xD. Nie da się tej "fabuły" poznać w trakcie rozgrywki XD
Chłopie nie dziwota że ci nie siada i ogólnie, bo jak to sami twórcy ujęli, (wśród których btw jest sam Scott) jest to film robiony z myślą o fanach. Jak tam no to marudzisz to nie wiem, bo jeszcze filmu nie widziałem, ale napisał ten dla kontekstu czy cos tego typu.
Ja jako fan serii od początku byłem zachwycony. Film nie musiał być rekreacją gier i nie był. Bardziej nawiązywał do książek. Film średni ale mnie po prostu zachwyciło
Ja jestem już dość dorosłym chłopem i mi się nawet podobało. Najlepsza scena była jak złodzieje wparowali do tej pizzerii i wreszcie była jakaś fajna akcja. Niestety to tylko 1 taka na caly film. Szkoda.
13:30 - co za straszna głupota recenzenta. Nie zostawia się dziecka samego, bez opieki. Ktoś mógłby włamać się do domu pozostawionym bez opieki. Zostawianie dzieci samemu może być powodem do zabrania dziecka. Recenzent jest młodym człowiekiem i ma słabe pojęcie o rzeczywistości. Szczególnie, że brat bohatera został porwany. To więc zabranie siostry przez bohatera ma sens fabularny i charakterologiczny.
Racja, zamiast zostawić na noc dziecko już nie takie małe w domu, lepiej wziąć do niebezpiecznego miejsca gdzie są włamania, założyć słuchawki na łeb i iść spać, a potem dać się bawić z demonami w strojach robotów. I jak już to nie kwestia wieku, tylko może jestem po prostu idiotą
@@PonarzekajmyoFilmach Młody człowieku powiedział pan straszną głupotę i broni pan coś czego się obronić nie da. Dziecka nie zostawia się samego w domu, gdyż nie wiadomo co może się stać (pożar, włamanie). Dziecko zachowuje się irracjonalnie, dziecinnie, dlatego znajdują się pod rodzicielką kontrolą. Bohater nie mógł liczyć na osobę, która zwyczajowo pilnowała dziecka i w tej sytuacji awaryjnej wybrał najlepszą możliwość ze złych. Na tym momencie bohater jeszcze nie wie nic o demonach. Zresztą trudno zauważyć istnienia demonów, więc raczej trudno aby bohater łatwo uwierzył w ich istnienie. Tutaj film poszedł na skróty, ale bohater rzeczywiście nie zastanawia się zbytnio. Tak więc niezbyt dokładnie oglądał pan recenzowany film. Czy jest pan idiotą tego nie wiem, pana opinia pokazuje że jest pan młodym człowiekiem, który mało zna świat, wielu rzeczy nie rozumie, co można wytłumaczyć brakiem znajomości życia
Fnaf stal sie popularny ze wzgledu na ciekawa fabule. Ludzie przez lata tworzyli teorie na tym to polegalo. To co jest filmie malo co ma wspolnego z fabula gier i niestety strasznie sie zawiodlem na tym filmie jako fan od 6 lat. No ale co zrobic. Miejmy nadzieje ze ktos tovzrobi od nowa z oparta historia o gry ;)
Fabułę gier która powstała na jakichś stronach internetowych?
Problem w tym, ze film zkstal poprowadzony dobrze jakby jako fan, a takze wieleloletni wielbiciel calego gatunku jestem zachwycony calym filmem, xala moja sala w kinie dawala podobne wrazenie ogromnego zadowolenia.
Fnaf to nie tylko skomplikowane cos ale tez po prostu historia o Emocjach i problemach, w grach opiwiadane bez slow w wiekszosci, w koncu glowny bobster nic nie mowi nigdy, wiec zabieg poprowadzony w tym filmie pasuje idealnie.
Jestem oficjalnie z ogromna częścia spolecznosci dumny z tego filmu
Nie xD, fnaf stał się popularny bo markiplayer i pewdiepie go wypromowali
Zgadzam się fnaf przez tą fabule był po prostu dobry a jak odpuszczono ją w filmie stał się on nudny i przewidywalny + szkoda że był 13+ i było mało mocnych scen elo
Chyba raczej ze względu na teorie. XDD Ale mówię to jako fan, który świetnie się bawił te kilka lat temu śledzą co kolejną część gry rozwuj teorii spiskowych. ❤❤❤
Najlepsze w grach fnaf było to ze historia była ukryta, kiedy przeglądało się kamery w grze można było się dowiedzieć o tych ofiarach o całym backstory tego ze atakują ciebie te animatrony, nic ci nie było mówione wprost(z tego teorie a razem z nimi popularność tej serii) i tajemniczość tego była generalna mam wrażenia ze bardzo trudne było by przeniesienie tego na film
Coś tak czułem że zrobisz Rant w każdym razie mi jako dawnego fana tego uniwersum się ten film podoba nie jest to arcydzieło ale generalnie polecam zresztą nie ja jedyny bo dosłownie ludzie na sali zaczeli bić brawa kiedy pojawiły się napisy końcowe więc ludzią raczej się ten film podobał
Ja od jakichś 7 lat nie interesuję się fnafem, ale ze znajomym postanowiliśmy dla beki pójść na ten film, no i był taki słabiutki jak się spodziewałem. Specjalnie przed seansem obejrzałem sobie streszczenie całego lore fnafa, i jak można się było domyśleć film niestety mocno spłycił i zmienił ciekawą historię z gier. Wydaje mi się że ludzie bili brawa przy napisach końcowych, bo w końcu film się skończył xD... Nie no ale na serio to pewnie dlatego bo na końcu była muzyka fnafa od TLT, ja sam dostałem ataku nostalgii jak to usłyszałem heheh
@@distymon5360 Cóż gdyby bili brawa bo się skończył no to bym słyszał że film im się nie podobał słyszał bym narzekania podczas oglądania no a było na odwrót a to że spłycili fabułę gier no nie wiem dla mnie to było oczywiste że tak się stanie mimo wszystko udało im się sprawić żeby nadal była ciekawa no a fandom raczej podniecony bo mają artelnatywną rzeczywistość do analizowania więc moim zdaniem film spełnił swoje zadanie
To nawet nie jest tak że gra to lepiej robi, bo większość części to po prostu point n clicki, w których siedzimy w miejscu i sprawdzamy kamery przez te tytułowe noce. Może 2 czy 3 godziny rozgrywki żeby przejść całość powiedzmy. Cała fabuła sprowadza się do monologów nagranych dla stróża przez pracownika restauracji i minigierek między nocami. Fenomen serii polega na tym, że całe dawane nam info jest bardzo ogólnikowe i dosyć przyjemnie tworzy i słucha się teorie o fabule.
Film obejrzę w niedzielę i wiem że będzie szmira, ale jeśli pojawią się nawiązania i znane elementy, to będę zadowolony, oczekiwania i tak są zerowe :P
Eli Roth znany też jako Niedźwiedź żyd słyszałeś o nim?
Trzeba tutaj zaznaczyć, że rozczarowanie ludzi jest spowodowane brakiem odwzorowwniem historii z gier, a film jest na podstawie trylogii książkowej (Srebrne Oczy). Gra nie posiadała większej fabuły, tylko urywki, które wracały w następnych częściach, a fakt snów, to teoria fanów z 2014, gdzie według nich cała pierwsza część to sen protagonisty. Widać, że film został stworzony dla fanów, przez fakt jumpscarów figurki BB, która jest najbardziej znienawidzoną postacią w fandomie. Kiedy siedziałem w sali, było widać tłumy ubrane w garnitury i cosplaye. Sam finał z Aftonem wyglądał jak scena teatralna, ale tak ikoniczna, że wszyscy zaczęli klaskać. Zamówione są 3 części, więc zobaczymy jak to wyjdzie, jeśli chodzi o całą trylogię, bo fabuła według mnie się dopiero rozkręca i jeztem ciekaw, jak to wyjdzie.
"jeden z tych potworów animatronixów" xDDD kocham twoje recenzje
Gdy pojawiły się napisy końcowe ja próbowałem pozbierać kawałki mózgu które straciłem podczas oglądania, a cała sala zaczęła klaskać. Jak mało potrzeba żeby zadowolić szeroką publiczność. Nie ma się co dziwić że dostajemy filmy zlepione z gówna skoro to się podoba (i opłaca).
Powiedziałeś co każdy z nas myślał ale nie wszyscy mogą to powiedzieć na głos ^^
Nie siedzę w tym świecie (oglądałem 4 let's playe) i naprawdę dobrze się bawiłem!
Może jestem dziwny, ale naprawdę spodobało mi się, jak po prowadzili tę fabułę, lubiłem postacie, a na finale ubawiłem się jak cholera i twist mi się bardzo podobał.
Są elementy, które można byłoby poprawić i jest jedna scena, której przydałaby się Rka, ale poza tym bawiłem się naprawdę dobrze.
Plus
szczerze mimo że było to mało kanoniczne co do fabuły gry film był spoko . zakończenie jako nie odrywało fabuły jaką była naprawdę nie było zle mimo wszystko . ciężko by było wszystko zrobić tak jak było w grze ale było spoko . wyszedłem zachwycony pełny emocji i tak i tak jako fan tej gry od 9 lat siedząc w niej mocno . polecam się wybrać każdemu jeżeli zna fabułę bo jeżeli nie to może się nie spodobać 😉
Jako wieloletni fan fnafa, siedzący głęboko w fabule to muszę powiedzieć, że dobrze się bawiłam na filmie. Miał w sobie kilka aspektów, które mi się podobały (jak chociażby świetnie zrobione animatroniki) ale też mnie nie do końca zachwycił. Idąc tak właściwie na film nie miałam wielkich oczekiwań i wiedziałam, że nie będzie to pewnie aż tak bardzo powiązane z fabułą. Oczywiście, po filmie miałam trochę niedosyt tego, że zabrakło mi tej tajemniczości i grozy jaką przestawiają gry (trochę też szkoda że film był również kierowany do dzieci bo może to być zrozumiałe czemu nie było mocnych scen). Ogólnie raczej i tak polecam każdemu fanowi gry ale też nie tylko ❤️ Klimat w samym kinie był świetny haha ❤️
Czy tylko u mnie w kinie ludzie byli super cicho? Znaczy w pewnych momentach wszyscy zrobili "wooo" i klaskali pare razy.
U mnie absolutna cisza ;)
U mnie to klaskali
Ach fnaf kiedyś to bylo. 1,2 oraz 4 dla mnie to i Slender moje pierwsze growe horrory w jakie grałem. Także seria dla jedna z ważniejszych.
...dla mnie...
Powien tak znam gry i lore fnafa i na tym filmie też byłem i mam identyczne przemyślenia co ty. Czy to tak powinno być czy ja jestem jakis dziwny?
Teraz, jak czekać na jakiś spoko horror, slasher, to liczę, że będzie to Thanksgiving (Święto Dziękczynienia) od Eli Rotha.
Tam będzie jakiś klimat, krwawo i w stylu Rotha, który robił w horrorach.
Jako fanka fnafa uważam, że potencjał został całkowicie zmarnowany. Dlaczego targetujecie film dla widzów 14+, skoro fani gry są już dorośli. Mógłby to być na serio zajeb horror 18+, bo animatronixy wyglądały świetnie i było mi ich po prostu za mało. Dostaliśmy za to okropnie nudną fabułę i wspominki przeszłości. Fajnie się patrzyło na vibe, wspominało sceny z gry, wielki PLUS za prawdziwe roboty, które jak wspomniałam cieszyły oko maksymalnie. Nosz kurna, wykorzystajcie je porządnie i zróbcie wersje na dorosłych!!! Film jest nudny przez kategorię wiekową, natomiast czy można zrobić dobry horror dla dzieci? hmm laika studios?? można, tu niestety zjebali
Czyli to jest słabsze od "Niewesołego miasteczka" z Nickiem Cagem😢😅
Kolejny rancik, co za niespodzianka! 😂🎉
Jeszcze nie widziałem filmu ale powinni zrobić ten film R rated ,bo jako PG13 to nie ma prawa być dobre
Przecież fani tej serii mają po 13 lat.
@@divipriomusic2355 nawet mniej czasem
Mniejsza o paździerzycha - nie zamierzam tego oglądać i tak, ale Twoją recenzje, z chęcią zobaczę ;))
Zamierzasz iść do kina na "Zabójcę" Finchera? Czy może zrecenzujesz jak będzie na Netflixie?
Dzięki za przypomnienie. TLOU miałem nadrobić
Dobry serial!
@@mlocze Nadrobiony. Zgadzam się, dobry serial
Top 10 najgorszych filmów roku 2023 wygląda następująco:
1. Heaven in Hell 1/10
2. Piękna katastrofa 1/10
3. Niezniszczalni 4 1/10
4. Najbardziej samotny chłopak na świecie 1,5/10
5. Spider-man: Lotus 2/10
6. Puchatek: Krew i miód 2/10
7. Pukając do drzwi 2/10
8. Nawiedzony dwór 2/10
9. Wyrwa 2/10
10. Pięć koszmarnych nocy 2/10
Oglądałem wczoraj You Wont Be Alone i polecam. Nie jako coś co ma straszyć ale jako fajną bajkę dla dorosłych. Ciekaw jestem czy Michał oglądał i jakie jest jego zdanie.
Widziałem dużo, dużo gorszych filmów. Ten jest horrorem dla dzieci, ale nie nuży i całkiem przyjemnie się go ogląda. Co z resztą pokazuja recenzje widzów.
Jak ja się cieszę, że potrafię się cieszyć durnymi filmami 😅
Ja ten film określam jako "nie zły, ale głupi".
Mimo iż jestem fanem tej serii to uważam że 3/10 to max jako film. Szkoda bo mógł to być początek czegoś więcej w branży filmowej, a tak cóż raczej na jednym filmie się zakończy.
Omów teraz lepszy bliźniaczy film sprzed 2 lat, czyli Willy's Wonderland. Fenomenalny Nicolas Cage daje nam tam perełkę kina klasy B i ducha czystego kampowego funu.
Ten z Nicolasem zdecydowanie lepszy film hah
Uważam, że recenzja bardzo trafna, nawet jeśli nie wiesz zbyt wiele o fabule fnafa. Leci subik bo mam z kim podzielić frustrację 😭
Film jest na prawde arcydzielem.
Przykladowo, scena w budowanie fortu, to idealne pokazanie, ze te straszne animatrony, to tak na prawde dalej dzieci, chcace sie bawic, chcace miec kogos przy sobie.
Sam film pokazuje jak ich pragnienie posiadania kogos blisko doprowadza je do szalenstwa, co wykorzystuje manipulując nimi sam Afton.
Oczywiscie duzo osob narzeka przykladowo na Vanesse i jej backstory ale wedlug mnie to jdealny kolejny przyklad jak calym tym swiatem fnafa rządzi sam William Afton.
Oczywiscie rozumiem ze dla osob ktore nie ogarniaja gier i nie skupiaja sie na kazdym szczegole ten film bywa nudny i bezsensu, ale dla mnie jako fana ktory uwielbia analizowac, to moge smialo stwierdzic, ze kazda scena idealnie pokazuje emocje i wszystko
Ps Nawet Fakt ze animatrony pokazywane sa w oswietleniu, z zoltymi i czerwonymi oczami, czesto widzimy całą ich postawe, oznacza iz nie sa totalnie zle, a gdy widzimy Springbonniego to juz kontrast jest inny, wpierw wyłania sie mrocznie z cienia, wiekszosc swiatel nie kieruje sie w jego strone, a jak juz to te rzucające biel. Nawet oczy Springbonniego sa przepelnione złem, doslownie to biale, porysowane wrecz spragnione smierci oczy, szalenca który uwaza sie za pewnego rodzaju boga
Duchy dzieci w zabójczych maszynkach zbudowały fort, geniusz geniusz geniusz ;)
@@PonarzekajmyoFilmach no jak mowilem jedynie ten film moga doceniac fani i to pokazuja oceny, krytycy 23% aa widownia 88% no i tylko wzrasta
@@Fnaf-gx5kb no na tym polega żerowanie na nostalgii i wszystkie filmy dla nastolatków i dzieci ;). No ale cóż, cieszę się, że się podobało!
Arcydzieło może nie, ale takie mieszanie tego filmu z błotem też jest bezsensowne. Od początku było zaznaczane, że film jest kierowany głównie do fanów gry, a ci są w większości zadowoleni, więc główny cel filmu został osiągnięty. Do horroru bym tego nie zaliczył, ale gra też jakaś przerażająca nie jest
Nie, to że film do czegoś nawiązuje i gra oświetleniem w ogóle nie oznacza, że jest ARCYDZIEŁEM XDD
Fajnie przy tym, że to robi, ale przy tym cała fabuła filmu jest nijaka, oparta na tym, że mamy kolesia, który jest zły bo jest zły, animatroniki które z dupy ma kierować i wymazać pamięć i wystarczył jeden rysuneczek by nagle zmienic wszystko o 180 stopni, relacje między postaciami są napisane źle i w ogóle nie czuć ich więzi, gra aktorska średniawa mocno, elementów horrorowych praktycznie brak, klimatu brak, brak logiki w wielu miejscach, postacie są strasznie płytkie, no sory ale ten film to co najwyżej średniak i nawet jak tobie się podobało, to nie wolno go określać arcydziełem, bo arcydziełem są dzieła rewolucyjne, w ktorych praktycznie wszystko gra ze sobą i większość widzów chce do nich wracać stale co kilka lat
Najsmutniejsze w tym jest to, że FNAF miał potencjał na najlepszy horror wszech czasów i mówię to zupełnie na poważnie. To jaki materiał tam mogli wykorzystać to głowa mała. Jeżeli ktoś nie wierzy, to wystarczy obejrzeć serię fanowskich filmików pod tytułem: FNAF The Interviews, to jest namiastka tego, co moglibyśmy mieć. Nawet mogliby właśnie takie osoby, które coś takiego robiły zatrudnić do roboty przy filmie, zrobić z tego prawdziwy mroczny film dla dorosłych. Ale nie. Lepiej zatrudnić reżyserkę znaną z filmu dla dzieci z tiktoka, która po prostu nie umie pisać scenariuszy. Podsumowując: FNAF, to jeden z najbardziej zmarnowanych potencjałów w historii całej kinematografii.
No chyba nie😂
Nie każda historia jest przetłumaczalna na język filmowy
Te interviews wcale nie jest straszny i od początku było wiadomo ze to gowno będzie mawet te vhs nie są straszne
@@fabinstel Oczywiście, że historia FNAFA jest przetłumaczalna na język filmowy. To, że ktoś nie potrafi tego dostrzec to jego problem. Jeżeli się czegoś nie widzi, to nie znaczy, że tego nie ma.
Kurwa XDDD jak film o morderczych pluszowych misiach miałbyc najlepszym horrorem wszechczasów
fajne jest to że po pierwsze: jak był fnaf 1 to byłą legenda o sekretnym animatroniku którego tam nigdy nie było naprawdę a dokładniej sparky the dog --> #SParkyTheDoG i była tam jego filmowa wersja.Po drugie w fnaf 2 był oficialny ale żadki animatronik który był sekretem #ShadowFreddy i miał swoją wersje w filmie
Nie byłem wybitnym fanem serii samej w sobie- bardziej interesowały mnie fanowskie teorie- i grałem łącznie mniej więcej 10 minut z 3 różnych odsłon serii, ale już po tym mogę stwierdzić, że ten film jest pozbawiony tego klimatu i tej presji, która ciąży na graczu. Nie ma dosłownie ani jednej sceny wywołującej podobne napięcie. Po filmie napisałem synopsis lepszej adaptacji, tak byłem wkurzony na zmarnowany potencjał. Ta seria stała się popularna, ponieważ był to unikatowy horror. To nie jest ani unikatowe, ani horror. Są pewne dobre rzeczy, ale bardzo zmarnowali potencjał serii
Ja gry lubię, więc na pewno film oglądne 😁👍a czy Wygrasz z nostalgią? - zobaczymy. Uwagę zwrócę na 100 % na Twoją reakcję.
I tak bardziej sensownie i z planem napisane niż fabuła gier fnaf od najpóźniej 6 częsci gry
Aż tak źle, gry nie znam, ale po zwiastunie miałem jakąś tam nadzieję, że to będzie przyjemny horrorek, ale jak usłyszałem, że film jest skierowany dla dla dorosłych, gdzie coś znajdą dla siebie, ale także dla dzieci, które także coś znajdą dla siebie, to czar prysł.
Liczyłem na delikatny, krawawy slasherek.
Gry polecam najbardziej 1,2 i 4 i nawet 3.
@@PrimalElf Już nie te lata, żeby grać w gry, jakieś dwadzieścia lat temu, to jeszcze grałem 😜
@@polskipatriota8470 szkoda
Niechcący odpowiedziałeś mi na pytanie mojej koleżanki (prosiła żeby się zorientować po Twojej recenzji 🤔😂) czy ten film nadaje się na pierwszy horror w kinie dla nastoletniego wielbiciela gry, czyli pierwszy stopień (głupi i mało straszny plus mało jumpscare'ów), dzięki 😅😎
ogólnie chciałbym ci powiedzieć, że gry ma strasznie rozległą i popieprzoną fabułę. Głównie film dostarcza w miarę accurate historię, ale jest sporo rzeczy pozmienianych (niektóre zmiany są spoko easter eggami dotyczącymi starych jak i nowych części).
Jako fan serii film bardzo mi się podobał i się nie zawiodłem (może dlatego, że nie miałem oczekiwań poza sceną z springlockami). Mimo swoich wad bawiłem się super na nim
co to za typ na wstępie?
Jakiś błąd
Mam pytanie - czy planujesz może recenzję filmu "Miało Cię nie być" z Borysem Szycem?
Właśnie nie mam czasu ;(
@@PonarzekajmyoFilmachdzięki za info, pozdro!
Paradoksalnie - jestem zajawiony. Dzięki tej recce jutro moja córka po raz pierwszy w życiu zobaczy w kinie pełnometrażowy, aktorski, z napisami horror😃 Dzięki! PS Unforgiven?
Ja temu filmowi fnaf daje 6/10
Spokojnie, miałem kiedyś nieprzyjemność zetknąć się z pseudo fabułą fnafa. Nic w niej nie ma sensu. Głównie dlatego, że twórca robił te gry dla jaj i umieszczał w nich (dosłownie) jakieś piksele które miały niby wszystko wyjaśniać. Oczywiście twórca w ten sposób sobie kpił z tych wszystkich wielkich teorii które wymyślali gracze, czego chyba jakaś część osób dalej nie rozumie, ale cóż poradzić... Można to porównać do Fast and Furious gdzie w kolejnych częściach zmieniali fabułe poprzednich filmów. No to taka analogiczna sytuacja tylko do kwadratu haha
Ciekawe, bo tu wszyscy tak chwalą ^^
Wróciłam po obejrzeniu filmu i jako fan fnafa od pierwszej części gry, film to jakiś żart. Czułam się jakby mi ktoś splunął w twarz XD Nie wierzę że można było zepsuć coś tak bardzo z tak genialnym materiałem wyjściowym. Nic nie trzymało się kupy, nic nie było wyjaśnione, jak, gdzie, po co, czemu. Animatroniki niby były zrobione ładnie, ale umierałyśmy ze śmiechu jak oczy zaczynały im się świecić albo robiły dziwne miny. Przepraszam ale khrwa mać no co to jest. Postacie rozmawiały ze sobą jakby były chore i nikt nie pojmował powagi sytuacji. Żałuję że w ogóle wydałam na to pieniądze
Narzekałeś na GenV ostatnio więc ciekawy jestem co powiesz dzisiaj ;>
Będą jeszcze jakieś recki do 31 poza dennymi horrorami?
Idź na szwedzki horror "dobry piesek" byłam dziś i jestem ciekawa twojego zdania. Film nie jest najwyższych lotów, ale mi się podobał. Coś innego. Nie ma jump scary'ów :)
Chyba norweski
jako osoba ktora głeboko siedzi w lorze to film mi sie nie podobal, ta scena z ventem pod koniec nie wystepowala w grach, jest po prostu glupia
Gry świetne ,młodszy brat był tym zajawiony a ja chętnie pomagałem 😏😁
nie ma to jak dobry rant :D
A ja tak czy siak z ciekawości pójdę i obadam
Jedyny Fnaf jaki akceptuje to Niewesołe miasteczko z Nicolas Cage. Jest to zajebisty głupiutki horror🤩
to zajebisty specjalista który nic nie wyjaśnił, ale recka jak zawsze spoko :)
jakby co to fabula filmu ma sie nijak do gierek (tak bardzo jak serial wiedzmina od netflixa do książek) bo taki byl zamysł na ogol gry mają swoje uniwersum i są jeszcze książki które tworzą również praktycznie na identycznym szablonie tylko kompletnie z innym lorem postaci ale przechodząc do rzeczy cóż... sam film targetowal pod doslownie każdego fana fnafa szczerze mówiąc bo potencjal żeby zrobic z tego cos strasznego byl ogromny a tu bylo widac jedynie zjarane miski zero jakiejś grozy emocji strachu (a to dosc zabawne bo saga sama w sobie w grach jak i w książkach opiera sie w duzej większości na mordowaniu dzieci xddd) modele robotów pieknie zrobione ale zjebali po całości i szkoda że nie zrobili czegos mroczniejszego co faktycznie dalony sie nazwac horrorem czyli to czym ma być owy fnaf
Co do tego że jest to pg13 nie uważam żeby to był minus filmu. Oczywiście podkreślając że wszystko zależy od danej osoby i każdy ma prawo twierdzić że to jest słabe, ale gdyby to było coś pokroju Piły to na pewno bym tego nie zobaczyła, bo nie mam wystarczająco nerwów na takie treści. Więc czy to jest minus tak szczerze? Pewnie dla recenzentów tak, dla studia i osób takich jak ja - niekoniecznie.
Nicolas Cage grał w podobnym filmie.
Willys wonderland
i o dziwo tamto było lepsze XD
Jeśli jesteś fanem to faktycznie ten film jest znośny przez fakt przywiązania do marki, jednak dalej jest tylko znośny.
Twórcy wiedza ze powstanie trylogia a i tak napchali w jeden film historie z 3 części gier.
Do tego tam gdzie nie pomaga Lore gry, ta historia jest bez sensu, te ciągłe sny, budowanie fortu, tego ze vanessa wie ale nie powie, tego ze on ma wyjebane w to ze jego siostra widzi duchy i przez chwile nawet się nie zastanawia jak to możliwe, scena gdzie Vaneesa „walczy” z ojcem to wogóle żenada.
Im dłużej myślisz o tym filmie jest tylko gorzej.
Dlaczego właściciel nie wyburzył tej Pizzeri? Dlaczego one go nie zabiły na początku Mika tylko zraniły ? Dlaczego policjantka nic nie robi w sprawie morderstwa 5 dzieci ? Dlaczego Roboty nie pamiętają ze to Afton je zabił ?
Film na max 3 może 4/10
Moja ocena tego filmu to 6/10
Propzycja do retrorecenzji: Rebelianci (skoro już Ahsoka była)
Jeszcze Clone wars
Serio stary polecam Ci zagrać we FNaF. Niezła gierka
Szczerze można było się tego spodziewać
Teraz na przyszłość wiem ze jesli film ma oceny dopiero od wczoraj na np RT. to sredniak.
Oj tak, embargo jest czymś istotnym ;)
ten film jest stworzony głównie pod fanów moim zdsnaiem, pod wyłapywanie easter eggów i parodie, on nawet jest klasyfikowany jako komedia xDD
Ta komedia to ogółem zerznieta z filmwebu, ma w sobie żarty, ale nie można go zaliczyć do komedii więc to zwykły błąd wpisany w systemie xD
@@mikathedeer a to tego nie wiedzialem
Ale dla mnie still ten film byl raczrj takim casualoeyk wypadem z ziomkami na ktorym smialem sie przez 90% czasu xD
A nie jakis ultra powazny horror
11:31 tu akurat parsknął śmiechem. Może przegapiłeś
Jak mam być szczery to pierwsze minuty twojego filmu by starczyły, jak ktoś nie wie o czym będzie film i jaka jest mniej więcej fabuła uniwersum to nie wiem czy powinien czepiać się scen które jakoś fani potrafią zrozumieć XD
No ale właśnie cały haczyk z filmami polega na tym że muszą mieć sens same w sobie, a nie że film będzie miał sens jak przeczytasz książkę i zagrasz w grę. Druga sprawa, to co się dzieje w tym filmie jest głupie niezależnej od dorobionego wyjaśnienia ^^
Ja rozumiem że film powinien być przystępny dla osób niewtajemniczonych w świat produkcji na jaką idą, jednak warto dodać że sami twórcy mówili daleko przed premierą że są nastawieni na fan-service i chcą pielęgnować ten fandom a nie walczyć o sezonówki tym filmem. Nie chce bardzo bronić tego filmu i przekonywać nikogo bo po to jest opinia żeby każdy swoją miał, tak przecież chyba słabe by było ocenianie gwiezdnych wojen przez osobę, dla której są to dziwne postacie, bijące się świecącymi kijami dodatkowo władające telekinezą i fabuła 2/10 bo nie ogarnia co się dzieje. 🤷
Jeśli chodzi o adaptację gry, to żałuję że zrobili takie coś o Assassin's Creed. Juz wolałabym chyba żeby nie istniała, nie mówić o tym, że ciężko zawrzeć w jednym filmie wszystko, co by się chciało
Jako fan serii nienawidzę tego filmu a pomysł, obsada i reżyser mega dobre a wyszło guwno
@@PrimalElf Dokładnie, graczy straumatyzowało a kto nie grał, nie powinien tego oglądać. Z fnf pewnie podobnie, tylko na swój sposób, choć to nie ta liga oczywiście
@@LenkasStars Pewnie jakbym ten film obejrzał to bym się tak samo wkurzył bo serie Fnaf bardzo lubie i jest mi bliska ale nie obejrze i dobrze. Natomiast Assasyn chryste panie wszystko mieli na tacy i wystarczyło zrobić dobry film a wyszło badziewie. Z 2017 dla mnie ten film jest gorszy niż Mumia z Cruise'm czy Mroczna wieża
@@PrimalElf Masz, wykrakałeś, bo gdzieś się teraz na którymś Mumia zaczęła. To istne rozczarowanie, oba miały potencjał, historię i zamysł, ale w Mumii wreszcie zaczynam odkrywać intencje choć zabrakło ścisłości scenariusza, a AC to zwyczajnie spieprzyli
@@LenkasStars W Mumii był Russell Crowe który szalał i był jedynym plusem filmu
Spoilery w horrorach😮 Dawaj! 😃
Jestem fanką od kilku lat juz i po obejrzeniu tego wewnterzne dziecko bylo spelnione, ale troche czuje niedosyt
Uwielbiam odpalony rant na temat syfu, na temat filmu się nie wypowiem bo mnie nie interesuje i nie zamierzam iść.
Yup
To jest totalnie laurka. Świetne dla fanów pomimo głupotek.
Po Twojej recenzji myślałam, że z racji iż nie przepadasz za horrorami to mi będzie się bardziej podobał niż Tobie. Jak bardzo się myliłam... 2/10, tak frustrującego mnie dzieła dawno nie widziałam. Główny aktor to takie drewno, że nie mogłam uwierzyć, że to nie jakiś typek wyciągnięty z dlaczego ja. (I tak są tam czasem lepsi aktorzy). Ogólnie zmarnowana 1h 40 min, na ekranie nie da się nikogo polubić
Tego typu filmy to oczywisty skok na kasę. Wszyscy chyba pamietamy jak było z Slenderem. A jeszcze reklamowanie tego jako film twórców Megan wcale nie pomaga.
Uwaga, spoilery do filmu.
Nie do końca się zgodzę. Uważam, że to był dobry film. I naturalnie MÓGŁ być lepszy. Jest kilka rzeczy które bym osobiście zmienił. Po pierwsze wygląd animatroników, o ile Spring Bonnie był jako tako znośny to Freddy, Bonnie, Chica i Foxy to masakra. Halo? Te animatroniki leżały nieużywane w zamkniętej restauracji, a w nich gniły zwłoki dzieci. Czemu wyglądały tak nowo i pięknie? Powinny ociekać śluzem i innym takim, ganić, być brudne i śmierdzące, pokryte pajęczynami. Co to miało w ogóle być? Po drugie William Afton, to mógł być naprawdę leszy aktor. Chodzi mi tu głównie o wygląd. Po trzecie czy Vanessa serio musiała to wszystko ukrywać? Nie rozumiem czemu zawsze w filmach te osoby co coś wiedzą i mogą kogoś uratować milczą do ostatniego momentu choć nie mają ku temu powodu. Uniknęliby połowy tych przyroście gdyby do diaska odrazu powiedziała Mike’owi o co chodzi. Zresztą wiedziała, że jej ojciec to morderca. Pójść na policję? Nieeeee. Zabić go? Pewnie. Serio? Była gotowa go zastrzelić, ale wsadzić do więzienia nie? Ta scena z piłami to nie wiem co to miało być. Nie można było zrobić normalnego wpychania do kostiumu animatronika i robienia standardowej mielonki. Przypominam, że jednak te animatroniki nie były projektowane do mordowania więc skąd te piły? Natomiast co o dziwo bardzo mi się podobały to duchy dzieci. Uważam, że to było rewelacyjnie zrobione. W szczególności ten blondasek od Freddy’ego. Bardzo podobała mi się scena kiedy Mike go gonił, a ten go zranił i z tymi czarnymi oczami wyskoczył. Według mnie najlepszy moment. Co fajne było to widownia. Sala pełna, ale ludzie świetnie reagowali. Klaskali kiedy pojawił się William w kostiumie Spring Bonnie’go i kiedy zakładając maskę powiedział, kultowe I’m always come back. Kiedy Vanessa powiedziała, że jest córką Williama Aftona, wszyscy powiedzieli głośne "CO?!". W pewnym momencie pod koniec była cisza i jedna osoba wybuchła z "ja pierdole". Śmieszyła mnie też moja koleżanka która nie wie nic o fnafie, ale uparła się żeby iść na ten film i kiedy właśnie publiczność reagowała klaskaniem itp. udawała, że totalnie wie o co chodzi. No zabawne takie. Jeśli chodzi o cringe’owe sceny to według mnie tylko ta z zabawą w bunkier, ale po za tym całkiem git i jakoś tego nie odczułem zbytnio. A, jeszcze jedna rzecz była według mnie słaba. Mordowanie tych włamywaczy. Jakby jak Freddy odgryzł tej babie głowę? To jest przecież niewykonalne. Tak czy inaczej to dobrze się bawiłem i oceniam film na 8/10, mogło być lepiej, ale to fnaf i tu zawsze coś jest zjarane.
jestem totalnym fanem fnafa i wychowałem się na tych grach, mając 10 lat bałem się jak cholera tych gier, wciągnęła mnie historia, teraz mając 19 lat boli mnie jak bardzo ten film niszczy wszystko co kocham i zniechęca nowe osoby, które nie siedzą w tym świecie... z wielkim bólem serca film 2/10 (nie 1 poniewaz dobrze się bawiłem znajdując eastereggi, nawiązania do gier) ps Willy's Wonderland lepsze bo idzie sie pośmiać
Dla mnie 9/10
Niestety z obejrzenia tej recenzji muszę zrezygnować
Sama uważam, że ten film jest głup, na wiele sposobów, jednak nie potrafię się na niego wściekać
Właściwie w kinie bardzo dobrze się bawiłam, tak samo już po, rozmawiając ze znajomymi na temat fabuły
Nie oglądam tego filmu tylko ze względu na RANT
O ile normalnie bardzo lubię je oglądać to.... Tym razem nie chcę sobie psuć tego doświadczenia
Mogę za to podzielić się moją ulubioną głupotą fabularną
SPOJLER
Na początku myślałam, że to William wyciągnął nóż po tym jak go wbił.... I że to głupie, że się przez to nie wykrwawiła
Tymczasem, przy drugim oglądaniu, wyszło, że to Vanessa sama go wyciągnęła
Już pomijam fakt, że wyciągnięcie takiego noża wcale nie jest proste
Ale
Ta kobieta ma uprawnienia ratownika!
A tylko bardziej sobie zaszkodziła 🤦🏻♀️
Kiedy Michał opowiesz o Ciałach Netflixa? Lubisz takie klimaty. 😊
Dobre?
@@PonarzekajmyoFilmach Dla mnie bardzo dobre. Dawno się tak nie zaangażowałem w historię i nie kibicowałem bohaterom.
Chyba (RANTy) się klikają 🤣
Może weźmiesz się za anime Pluto które wyszło na Netflixe. Bardzo dobra produkcja.
To jakieś nieporozumienie że film ma kategorie PG-13. Jak tylko się o tym dowiedziałem to wiedziałem że film będzie do dupy. Jeszcze na nim nie byłem co prawda, ale oglądając recenzje nie widzę żeby ktokolwiek był zadowolony
5/10 nie znam.gry ale fajnie sie ogladalo , mozna pojsc na seans i nie zanudzi, corka 10 lat tlumaczyla mi kto jest kto i co inaczej 😂😂 pozytywnie
epickie
podobno film ma kategorie komedia i horror
W tym jest tyle komedi co w symulatorze kozy sensownej fabuły
no i rancik ❤
Osobiście jako fan seri gier od 8 lat przyznam że pokochałem ten film. Dlamnie 8/10❤ ale myślę że obiektywnie nie patrząc na sentyment i miłość z dzieciństwa to dał bym chyba z 5
Dla mnie ten film był fajny ale mogli się postarać moja ocena to 6,5/10
jeśli nie jest się fanem filmu to tak ten film jest słaby xd ten film jest czystym fan serwisem i innym przedstawieniem histori. a co do jump scare tej figurki to to jest tylko dlatego że w grze się pojawiała ale jako fan jestem zadowolona XD cały film tylko się szczeżyłam na byle pierdołę xdd
Jak zobaczysz oceny użytkowników, to chyba zemdlejesz na zawał xD
Zgadzam się że film jest bardzo słaby. Jedynie scena z włamaniem jako tako mi się podobała i przywolała wspomnienia rozgrywki z pierwszej gry.
Jak ktoś chce dobrą fabułę o Fnaf to polecam książki. Naprawdę spoko są w przeciwieństwie do filmu.
A ja od razu był polecał jeszcze lepsze berserk
Polecam obejrzec dobry film " Dzika droga":)
Gra której fabułę wymyślili gracze. Pierwsza część fabuły nie miała w ogóle. To gracze dorobili teorie do zlepków pikseli z gry a twórca gry podłapał te teorie i dorobił jeszcze wiecej tych bzdur. Generalnie fabuła i gra to w tym przypadku dwa oddzielne produkty xD. Nie da się tej "fabuły" poznać w trakcie rozgrywki XD
Już widzę te komentarze fanów fnafa typu "kys fnaf najlepszy111!!!!1" od niejakiego "Bonnie2017"
2:57
Chłopie nie dziwota że ci nie siada i ogólnie, bo jak to sami twórcy ujęli, (wśród których btw jest sam Scott) jest to film robiony z myślą o fanach. Jak tam no to marudzisz to nie wiem, bo jeszcze filmu nie widziałem, ale napisał ten dla kontekstu czy cos tego typu.
Bo normalnie w Ameryce to było robione dla pegi 13
ruclips.net/video/hmIBeweNbzE/видео.html
wspaniały kontrast z tą recenzją XD
Nie widziałem
OkI
Ja jako fan serii od początku byłem zachwycony. Film nie musiał być rekreacją gier i nie był. Bardziej nawiązywał do książek. Film średni ale mnie po prostu zachwyciło
Ja jestem już dość dorosłym chłopem i mi się nawet podobało. Najlepsza scena była jak złodzieje wparowali do tej pizzerii i wreszcie była jakaś fajna akcja. Niestety to tylko 1 taka na caly film. Szkoda.
13:30 - co za straszna głupota recenzenta. Nie zostawia się dziecka samego, bez opieki. Ktoś mógłby włamać się do domu pozostawionym bez opieki. Zostawianie dzieci samemu może być powodem do zabrania dziecka. Recenzent jest młodym człowiekiem i ma słabe pojęcie o rzeczywistości. Szczególnie, że brat bohatera został porwany. To więc zabranie siostry przez bohatera ma sens fabularny i charakterologiczny.
Racja, zamiast zostawić na noc dziecko już nie takie małe w domu, lepiej wziąć do niebezpiecznego miejsca gdzie są włamania, założyć słuchawki na łeb i iść spać, a potem dać się bawić z demonami w strojach robotów. I jak już to nie kwestia wieku, tylko może jestem po prostu idiotą
@@PonarzekajmyoFilmach Młody człowieku powiedział pan straszną głupotę i broni pan coś czego się obronić nie da. Dziecka nie zostawia się samego w domu, gdyż nie wiadomo co może się stać (pożar, włamanie). Dziecko zachowuje się irracjonalnie, dziecinnie, dlatego znajdują się pod rodzicielką kontrolą. Bohater nie mógł liczyć na osobę, która zwyczajowo pilnowała dziecka i w tej sytuacji awaryjnej wybrał najlepszą możliwość ze złych. Na tym momencie bohater jeszcze nie wie nic o demonach. Zresztą trudno zauważyć istnienia demonów, więc raczej trudno aby bohater łatwo uwierzył w ich istnienie. Tutaj film poszedł na skróty, ale bohater rzeczywiście nie zastanawia się zbytnio. Tak więc niezbyt dokładnie oglądał pan recenzowany film. Czy jest pan idiotą tego nie wiem, pana opinia pokazuje że jest pan młodym człowiekiem, który mało zna świat, wielu rzeczy nie rozumie, co można wytłumaczyć brakiem znajomości życia