Przecież wiele zespołów zagranicznych było w Polsce na koncertach wtedy i to o wiele bardziej znanych na świecie.Z elektroniki był przecież Kraftwerk w1981 i Depeche Mode później jak dopiero zaczynali karierę.Ale na pewno więcej było rockowych metalowych na Iron Maiden byłem dwa razy 1984 i 86.Z New Romantic dla mnie numer jeden to Ultravox.ale Twins też lubiłem.
Widziałem to na żywo,byłem tam z rodzicami,miałem wtedy 10 lat,było to dla mnie niesamowite przeżycie,pamiętam jak by to było wczoraj....😊 Czar wspomnień.
Coś niesamowitego! Każdy kto, choć trochę interesował się muzyką w latach 80-tych, wie że The Twins było prekursorem tego typu muzyki! Ich kawałki NA ŻYWO robią nawet dzisiaj, wielkie wrażenie! Który zespół dzisiaj, gra i śpiewa "na żywo"?! Wszystko zazwyczaj leci z "playbacku"! Super wspomnienia z młodości! 😊
Cześć. Ale jakiego gatunku? :) Jedno na pewno są klasycznym przykładem zespołu którego trudno określić zespołem jednoznacznie disco. Ani electro synth-pop.
do dzisiaj ciary po plecach latają, o dziwo taką muzę puszczał nawet niezapomniany T.Beksiński w audycji Romantycy Muzyki Rockowej w Trójce. Siedziałem po nocach ze słuchawkami na uszach i nagrywałem na chromowe Maxwelle na ,,dużej" wieży Unitra:-) kurde to były czasy!
Piłem kiedyś ze Śp. Tomkiem w Spatifie w Sopocie (mieszkam blisko więc bywałem tam rezydentem wręcz..). Romantycy Muzyki Rockowej to było COŚ. To było ponad syf dookoła. Tomek kochał Bonda. A ja, jako spec od karate pełno kontaktowego opowiadałem mu różne historie o tym, co można a czego nie można zrobić... Tak samo jak z muzyką graną na żywo... Właśnie Tomek był takim chyba największym romantykiem muzyki rockowej... I obok Sisters of Mercy puszczał The Twins. Opowiadał, że zbliża się moment, kiedy Bonda zagra facet o ciemnym kolorze skóry... I w sumie miał rację. Było blisko. Kto zna postać Bonda nie tylko z filmów, ale z powieści Iana Fleminga (niestety po jego śmierci cała zgraja autorów pracujących na rzecz spadkobierców kompletnie rozwaliła koncepcję Bonda Iana) wie, że dla takich znawców i zakochanych w postaci Bonda jak Beksiński to oznaczało koniec świata... I Tomek tak reagował. Każdy wrażliwy facet ma na świecie ciężko... Wielu nie wytrzymało... Pozostaje modlitwa w ich intencjach. A kto nie wierzy w Pana Boga niech ze swoją niechęcią się nie ujawnia. Po śmierci dla większości z nas kolorowo nie jest. Byłem przez moment po tamtej stronie. Wiem, co mówię. Pozdr
A mnie się wtedy marzył taki jedwabny garnitur jak nosili Sven i Ronny.. tylko nie wiedziałem jaki bym chciał.. srebrny jak Ronny czy złoty jak Sven :))))
@@thegadfly2 Wierzymy natomiast w Jego Miłosierdzie, - po poznaniu prawdy o sobie - również dla tych którzy krzywdzili swoich bliźnich - czasem nieświadomie ...
The Twins to wbrew słowom Szewczyka od założenia w roku 80' zespół New Romantic. To słychać. No ale Szewczyk musiał zaistnieć jako 'znawca'. 1984 rok w Polsce to wspomnienia ze stanu wojennego i pustki w sklepach. Było jednak prawdziwie. Człowiek wiedział ze komuna to zło a kapitalizm to dobro. Niestety obecnie wszystko okazało się kłamstwem. W czasie Sopotu 84' miałem 18 lat byłem tzw. bramkarzem w Operze i stając przy bramie wjazdowej mogłem tylko słyszeć występ. I tak było warto być w centrum wydarzeń choć w czasie Sopotu ulice znacząco pustoszały. Przynajmniej w Trójmieście. Dzięki za wrzucenie materiału. Fajne wspomnienia.
Miło mi, że wywołało to video tak wielki sentyment do tamtych lat, o to w tym chodzi. Uwielbiam ten zespół i moim marzeniem jest spotkać ich i usłyszeć na żywo....Niedługo natomiast w Gdyni na promie Stena Line koncert również zacnych gwiazd: Kena Laszlo i Freda Ventury, Jeśli Pan jest zainteresowany proszę o kontakt na priv ;-)
Dzisiaj sobie przypomniałem, że kiedyś był taki zespół The Twins. Od razu wrzuciłem w wyszukiwarkę Festiwal Sopot. Ku mojemu zdziwieniu ktoś wrzucił ten koncert na RUclips. Przy pierwszym nagraniu od razu nóżki zaczęły tupać rytm piosenki i odżyły związane z tym wspomnienia. Ze wszystkich nagrań nie wiem dlaczego ale najbardziej podoba mi się utwór pt. A little more Alive (chyba dobrze napisałem) gdy go słyszę ciarki mi latają po skórze a w szczególności gdy grany jest na żywo ten z Spot Festiwal nogi składają się do tańca. W wersji studyjnej ten utwór jakby stracił duszę. Oczywiście wszystkie nagrania są jak najbardziej na wysokim poziomie muzycznym jak na owe czasy. Nie można przy okazji nie wspomnieć o Św. Pamięci Tomaszu Beksińskim, który zaliczał ten zespół do grona Romantyków Muzyki Rockowej. Co wtorek w programie 2 PR o godz. 20:00 później o 19:00 czekałem z wielką ciekawością jaka płyta tzn. jaki zespół będzie zaprezentowany. Tomasz to facet o bardzo delikatnej duszy. Muzykę traktował jak poezję, tłumaczenia tekstów perfekcyjnie oddające sens utworów. Pozdrawiam wszystkich Romantyków Muzyki Rockowej.
TO JA RZEGAPIALEM TE AUD,-POZNIEJSZE SLUCHALEM OD 22 W PONIEDZIALKI,A O 19 TO W TROJCE PAMIETAM JEGO AUD,-CONIECO ZGRYWALEM NA TASMY MAG.-CZAS NA ROCK TYTUL BODAJZE TEY AUD.
I loved The Twins since the first day i saw them on TV, in 1982, with Face to Face. My favourite was Ronnie Schreinzer, her voice was pure magic for me. Thanks and Greetings from Rome Italy
Dzięki za wrzucenie tego koncertu, który oglądałem w telewizji mając 16 lat. Cały klimacik tych lat, muzyka, stroje ciągle jeszcze budzą miłe wspomnienia podobnie jak nurt New Romantic. Warto zwrócić uwagę nie tylko na niesamowite "gibiące się" dziewczęta (że też ich nie zapamiętałem ;-)), ale na stroje i fryzury (patrz klawiszowcy). Perkusja zaś zainspirowała chyba zespół Kombi, które też w tym czasie takiej zaczął używać
I discovered the Twins almost 3 years ago and I fell in Love with their music , I love all their albums .Having found a live recording of them in 1984 makes me feel stunned. I had never watched them live on such a good quality video.. The Twins Music is very beautiful , enjoyable and inspiring . You are great for having uploaded this wonderful concert to RUclips
12:00 - 16:16 - "A Little More Alive" THE TWINS This is the best (just brilliant !!!) version of this song - played live during the concert in Sopot, Poland (1984). This live version is really A Little More Alive... than the studio version. Just hear, look and see for yourself that it is a true masterpiece!!!
Świetna muzyka disco synth lata 80 te czekało się z utęsknieniem na Sopot👍No i wykonanie na żywo to dziś rzadkość nie po to kupuje się bilet na koncert żeby posłuchać muzyki z MP3 i obejrzeć przedstawienie teatralne danego artysty.Szanujmy się takich Mili Vanili dalej jest sporo niestety.Brawo za koncerty na żywo bez playback pół playback tylko takie koncerty powinny się odbywać i mają sens.The Twins są przykładem prawdziwych artystów👍
Cześć Marcin ,masz rację z tą muzyką.Mam tą satysfakcję,że byłem tam wtedy z rodzicami i widziałem ten koncert na żywo, miałem 10 lat😊 i pamiętam to jak dziś...
Great music from the 80's. I remember sometime 1983 I first heard them on the radio. I send a letter to the radio station if they could play the music on the friday evening timeframe and they actually listen to my wish and play the music. I bought my first CD from them in the 90's and the memories from that time came back to me. Really a great music era, the 80's.
I kolesie śpiewają na żywo, super, laski maja świetne nogi ,tańczą w stylu tamtych alt, jak ja na dyskotekach wtedy (18 lat), i w ogóle poziom niem synth pop wtedy to było coś, pozostali tylko Alphaville , Camouflage i dla zorientowanych De/Vision a tylu zapomnainych jak np Rheingold... Dzieki za wrzutę Gabriela !
Śpiewali na żywo, byli normalnie ubrani, czyli byli naturalni. Nie to, co dzisiejsze nergale, czesławy śpiewające i inne naturszczyki. A kobietki były wtedy piękne :)
Grali też na żywo... tylko bębny i efekty leciały z taśmy.. klawisze i simmonsy Ronny'ego grały naprawdę.. pamiętam doskonale ten koncert oglądany na czarno białym ametyście u babci (wakacje były:)).. to były czasy.. a ich brzmienie na tle polskiej muzyki pop w tamtych czasach to była przepaść... ech.. znowu mieć te 17 lat:))
kaes2000 Racja. Chociaż oprócz Kombi nie za bardzo było się czym pochwalić w kategorii nowoczesnego (wtedy) popu. Coś tam próbował Kapitan Nemo i Lipko z Urszulą.. no może pierwsze single Papa Dance. A tak typowy pop rock;)
frantomo Nemo? Przepadł z czasem... że kompozycje Budki dla Urszuli to "coś próbowanie" to dla mnie blużnierstwo, piosenki Uli porównywalne do tych Oldfielda i Maggie znał cały Układ Warszawski... aha zapomniałeś o Klinczu.. pozdrówka. :D
@@slawektopolewski Na żywo jest wszystko poza bitem i basem - tylko to szło z playbacku, na zapętleniu. Posłuchaj uważnie jak się kończą utwory, gdyby wszystko szło, byłoby wyciszenie pod koniec, a tak... Na przykład w "Desert Place" klawisz wchodzi z riffem o frazę za wcześnie i się wycofuje, w "Not The Loving Kind" masz inny dźwięk niż w wersji studyjnej na płycie, jeszcze parę innych rzeczy by się znalazło.
To all the crew of The Twins... I was a teenager at the time. Hardly ever I remember the show afrer 40 years. Still I have some cassettes of The Twins 1983-84, recorded during broadcasting by the Polish Radio these times😮
No to jesteśmy rówieśnikami :), ja wtedy byłem na obozie sportowym i zapamiętałem przede wszystkim cudowny chórek. Jak dla mnie duuuuuża klasa. "Not the loving kind" to do dzisiaj dla mnie hicior, choc to nie moja bajka. Oj jak cudowne były momenty w tych okrutnych latach!! To jedna z takich chwil których nie zapomnę. Ten koncert wraz z moją drużyną (koszykówka) oglądały przepiękne piłkarki....ręczne! Oj działo się ;)))))
Byłem na tym koncercie. Specjalnie na nich z kumplem jechaliśmy. Podchodzimy do bramy, szukamy od kogo by tu bilety kupić, a tu podchodzi gościu i daje nam 2 bilety! Za darmo! Do strefy MEDIA!!!! Zaraz za konsoletą. Była jazda ;))))
Nie wierzę:) pamiętam jak dziś-jako mały chłopiec oglądałem to u babci na wiosce z dzieciakami z okolicy z rozdziawionymi gębami a teraz? Niezłe te chórki:)))
wiecie dlaczego zylismy muzyka i znalismy sie na niej bo nie bylo internetu gier i zylismy tylko muza bylo super znalismy muzyke italo heavy metal i punk rock rock wszystko i tyle w temacie
The Twins, absolutnie nie nadawało się do Sopotu. Chłopaki męczyli się na scenie bo publika reagowała tylko na rytm i nie miała pojęcia z jaką muzyczną potęgą miała do czynienia. Taaaak, też ich kochałem i też miałem logo wpięte w sercu.
Powiew WIELKIEGO TANECZNEGO ŚWITA. 22 lipca 1983 roku zniesiony został STAN WOJENNY. SOPOT 84 to pierwszy festiwal w którym brały udział wykonawcy ze ZGNIŁEGO ZACHODU. Panowie w garniturach Panie w białych bluzkach i czarnych spódnicach jak na akademię - cenzorzy musieli się ugiąć.
Obóz harcerski Łazy 1985 - chmura komarów, huk dopalaczy z ćwiczących na niebie "Suczek", smród z Jamna, kartofle w mundurkach, a na dyskotece - The Twins, Lime, Boney M. A z Koszalina do Wejherowa to jeszcze trakcji elektrycznej nie było. No i te laski z FDJ-u....
romantycy muzyki rockowej to pr.2 -myślałem że ten koncert przepadł a tu niespodzianka po tylu latach niesamowite muzyczne smaczki choć z pół-playbacku
Szkoda, że nie zostawiłaś prezentacji wszystkich członków zespołu - tego co pamiętam była dość zabawna - po latach pamiętam tylko że ten blondyn z mega grzywą na klawiszach to "king of the PING.... Eddie!!!!"
Szewczyk dobrze w sumie kojarzy-określa , na początku filmiku, gatunek jaki wykonywał ten zespół. Ewidentnie słychać tu synth-popowe- nowo romantyczne brzmienia, ale już czuć tu italo-disco.
@@Szinbet777 :) Ha! Wierz mi albo nie.. Ale dosłownie dwa dni temu słysząc w radiu nagranie tego zespoły dokładnie z tej płyty o jakiej wspomniałeś .. ...znowu wrócił ten Wieloletni Ambaras ;) Z tym zespołem. I tak, ich pierwsze nagrania, płyta, rzeczywiście jest jeszcze, bardziej syntezatorowym new romantic niż disco lat osiemdziesiątych.
THE TWINS 1984 SOPOT 6NAGRAŃ KONCERT NA ŻYWO BEZ PLAYBACKU KTÓRY ZESPÓŁ CZĘSTO WYKORZYSTYWAŁ KONCERT Z TEGO SAMEGO OKRESU PROMOCJI PŁYTY 1984 WE WŁOSZECH NIE JEST JUŻ TAK DOBRY JAK TEN ŚPIEWAJĄ Z PLAYBACKU
W 1984 roku festiwal sopocki miał być dla zagranicy jakimś tam argumentem dla wojskowego reżimu Jaruzelskiego,że w złamanej stanem wojennym Polsce nic złego się przecież nie dzieje i jest zupełnie normalnie.
Ktoś ma lub był i ma nagranie z koncertu Classix Nouveau we Wrocławiu w 1983 r.? Zomo utworzyło wtedy szpaler od Hali Ludowej jakieś 100 - 150 m i trzeba było biec z biletem podniesionym do góry. Bylem tam i tylko dzięki rozgarniętemu oficerowi od zomowców nie oberwałem pałą w plecy. Pamiętam kolesia który spieprzał pod Halą Ludową , a zomowiec nie mógł go dogonić, zgubił czapkę,w końcu zomowiec rzucił pałą za nim i tak nie trafił.Koleś uciekł.
robi69 co prawda to prawda teraz jakoś baby chcą być podobne do chłopów nie wiem dlaczego a damów prawdziwych to już dawno nie ma jak w nich się teraz idzie zakochać nie pojmuja
The Simmons drums SDS5 - here Ronny's using the normal pads - premiered in 1981 and was used by many pop stars back then - Ultravox, Duran Duran, Kajagoogoo - to nawe a few. So yes.. there were available :)) Sorry for english but Icannot write in russian with my keyboard. Take care:)
W tej zapyziałej komunie, pojawił się promyk , pop-u najwyższych lotów jeśli chodzi o nasz biedny kraj , w tamtych latach, cudowne utwory, niecodzienny show, odrywający widownię od szarej codzienności, aż dziw bierze, że pozwolono im wystąpić.
Ivejustwatchedit Jeśli chodzi o Sopot, to akurat nie tylko takim pozwalano. Po 84 roku Sopot był już tylko żałosną próbą odbudowania prawdziwej wielkości tego festiwalu, jaką mógł się on poszczycić do 1980 roku, szczególnie w latach 1977-1980. Wtedy transmitowano go również do niektórych krajów zza Żelaznej Kurtyny (np. RFN, Finlandii, Belgii), a gwiazdy bywały światowej sławy, jak Boney M, Demis Roussos, Gloria Gaynor, Pussicat. Również w konkursach wytwórni fonograficznych można było zobaczyć wielu wykonawców z Zachodu. A cały festiwal był prawdziwym show, z wykorzystaniem najnowocześniej, zachodniej techniki.
+oblibenec Oboje macie rację, rok 1984 to sam środek szaro-beznadziei komuny, a koniec lat '70 to czas korzystania z pożyczek zagranicznych... Pozdrawiam naszą Wolną Polskę.:)
Do katowickiego spodka na koncerty wchodzilismy tak. Grupa 10 osob.kazdy mowil ostatni ma bilet. Ostatni czyms machal. Kazdy kto wszedl wial a ostatni stwierdzal, ze zapomnial. Losowalismy przed koncertem kto bedzie ostatni.
@@KS-kb4zt Cyt! Nnno dla mnie tylko jeden. Ale za to tak jak już wspomniałem lata temu 🙂 świetny. Że go nadal bardzo lubię. I niedalej jak tydzień temu, mając ważną sprawę do zrobienia, usłyszałem go w radiu . ..i zamiast je wyłączyć żeby się nie rozpraszać .. To ja dalej nucić sobie melodię. Pozdrawiam! :)
Witam. wielki szacunek dla własciela kanału za materiał.... Mam pyanie dla wszystkich : czy ten sam duet pań występował też z Paul Young? Moim zdaniem tak :)
Komuna a tu taka kapela, moje czasy, wciąż ich słucham
Przecież wiele zespołów zagranicznych było w Polsce na koncertach wtedy i to o wiele bardziej znanych na świecie.Z elektroniki był przecież Kraftwerk w1981 i Depeche Mode później jak dopiero zaczynali karierę.Ale na pewno więcej było rockowych metalowych na Iron Maiden byłem dwa razy 1984 i 86.Z New Romantic dla mnie numer jeden to Ultravox.ale Twins też lubiłem.
Z wypiekami czekałem na ten występ!
Widziałem to na żywo,byłem tam z rodzicami,miałem wtedy 10 lat,było to dla mnie niesamowite przeżycie,pamiętam jak by to było wczoraj....😊
Czar wspomnień.
Zazdro
Coś niesamowitego! Każdy kto, choć trochę interesował się muzyką w latach 80-tych, wie że The Twins było prekursorem tego typu muzyki!
Ich kawałki NA ŻYWO robią nawet dzisiaj, wielkie wrażenie!
Który zespół dzisiaj, gra i śpiewa "na żywo"?! Wszystko zazwyczaj leci z "playbacku"!
Super wspomnienia z młodości! 😊
Guiuii
Cześć.
Ale jakiego gatunku? :)
Jedno na pewno są klasycznym przykładem zespołu którego trudno określić zespołem jednoznacznie disco.
Ani electro synth-pop.
do dzisiaj ciary po plecach latają, o dziwo taką muzę puszczał nawet niezapomniany T.Beksiński w audycji Romantycy Muzyki Rockowej w Trójce.
Siedziałem po nocach ze słuchawkami na uszach i nagrywałem na chromowe Maxwelle na ,,dużej" wieży Unitra:-) kurde to były czasy!
Piłem kiedyś ze Śp. Tomkiem w Spatifie w Sopocie (mieszkam blisko więc bywałem tam rezydentem wręcz..). Romantycy Muzyki Rockowej to było COŚ. To było ponad syf dookoła. Tomek kochał Bonda. A ja, jako spec od karate pełno kontaktowego opowiadałem mu różne historie o tym, co można a czego nie można zrobić... Tak samo jak z muzyką graną na żywo... Właśnie Tomek był takim chyba największym romantykiem muzyki rockowej... I obok Sisters of Mercy puszczał The Twins. Opowiadał, że zbliża się moment, kiedy Bonda zagra facet o ciemnym kolorze skóry... I w sumie miał rację. Było blisko. Kto zna postać Bonda nie tylko z filmów, ale z powieści Iana Fleminga (niestety po jego śmierci cała zgraja autorów pracujących na rzecz spadkobierców kompletnie rozwaliła koncepcję Bonda Iana) wie, że dla takich znawców i zakochanych w postaci Bonda jak Beksiński to oznaczało koniec świata... I Tomek tak reagował. Każdy wrażliwy facet ma na świecie ciężko... Wielu nie wytrzymało... Pozostaje modlitwa w ich intencjach. A kto nie wierzy w Pana Boga niech ze swoją niechęcią się nie ujawnia. Po śmierci dla większości z nas kolorowo nie jest. Byłem przez moment po tamtej stronie. Wiem, co mówię. Pozdr
A mnie się wtedy marzył taki jedwabny garnitur jak nosili Sven i Ronny.. tylko nie wiedziałem jaki bym chciał.. srebrny jak Ronny czy złoty jak Sven :))))
@@thegadfly2 Wierzymy natomiast w Jego Miłosierdzie, - po poznaniu prawdy o sobie - również dla tych którzy krzywdzili swoich bliźnich - czasem nieświadomie ...
TAK BYŁO.TAK ŚIĘ NAGRYWAŁ Z RADIA
I CZEKAŁO ŚIĘ NA SWOJĄ ULUBIONĄ AUDYCJĘ RADIOWĄ!
Gaszyński rip
The Twins to wbrew słowom Szewczyka od założenia w roku 80' zespół New Romantic. To słychać. No ale Szewczyk musiał zaistnieć jako 'znawca'. 1984 rok w Polsce to wspomnienia ze stanu wojennego i pustki w sklepach. Było jednak prawdziwie. Człowiek wiedział ze komuna to zło a kapitalizm to dobro. Niestety obecnie wszystko okazało się kłamstwem. W czasie Sopotu 84' miałem 18 lat byłem tzw. bramkarzem w Operze i stając przy bramie wjazdowej mogłem tylko słyszeć występ. I tak było warto być w centrum wydarzeń choć w czasie Sopotu ulice znacząco pustoszały. Przynajmniej w Trójmieście. Dzięki za wrzucenie materiału. Fajne wspomnienia.
Miło mi, że wywołało to video tak wielki sentyment do tamtych lat, o to w tym chodzi. Uwielbiam ten zespół i moim marzeniem jest spotkać ich i usłyszeć na żywo....Niedługo natomiast w Gdyni na promie Stena Line koncert również zacnych gwiazd: Kena Laszlo i Freda Ventury, Jeśli Pan jest zainteresowany proszę o kontakt na priv ;-)
gabrielawol
No i już dawno odpisałem na PRV i cisza...
Tak się zmieniło YT , ze nie mogę znaleźć na YT gdzie są wiadomosci PRIV :D :P ups...prosze o podpowiedź ...^ ^
@@gabrielawol Jakoś nam spotkanie nie wyszło muzyczne. Ale gorąco pozdrawiam.
❤
2023 A ja wciąż słucham ❤❤
chłopaki grali na żywo taką muzę a teraz ...........ech szkoda gadać.Wielkie dzięki za wrzucenie tego koncertu.
Dokładnie
Dzisiaj sobie przypomniałem, że kiedyś był taki zespół The Twins. Od razu wrzuciłem w wyszukiwarkę Festiwal Sopot. Ku mojemu zdziwieniu ktoś wrzucił ten koncert na RUclips. Przy pierwszym nagraniu od razu nóżki zaczęły tupać rytm piosenki i odżyły związane z tym wspomnienia. Ze wszystkich nagrań nie wiem dlaczego ale najbardziej podoba mi się utwór pt. A little more Alive (chyba dobrze napisałem) gdy go słyszę ciarki mi latają po skórze a w szczególności gdy grany jest na żywo ten z Spot Festiwal nogi składają się do tańca. W wersji studyjnej ten utwór jakby stracił duszę. Oczywiście wszystkie nagrania są jak najbardziej na wysokim poziomie muzycznym jak na owe czasy. Nie można przy okazji nie wspomnieć o Św. Pamięci Tomaszu Beksińskim, który zaliczał ten zespół do grona Romantyków Muzyki Rockowej. Co wtorek w programie 2 PR o godz. 20:00 później o 19:00 czekałem z wielką ciekawością jaka płyta tzn. jaki zespół będzie zaprezentowany.
Tomasz to facet o bardzo delikatnej duszy. Muzykę traktował jak poezję, tłumaczenia tekstów perfekcyjnie oddające sens utworów. Pozdrawiam wszystkich Romantyków Muzyki Rockowej.
Jo......
TO JA RZEGAPIALEM TE AUD,-POZNIEJSZE SLUCHALEM OD 22 W PONIEDZIALKI,A O 19 TO W TROJCE PAMIETAM JEGO AUD,-CONIECO ZGRYWALEM NA TASMY MAG.-CZAS NA ROCK TYTUL BODAJZE TEY AUD.
I loved The Twins since the first day i saw them on TV, in 1982, with Face to Face. My favourite was Ronnie Schreinzer, her voice was pure magic for me. Thanks and Greetings from Rome Italy
yes his voice was very versatile
Wielkie dzięki za umieszczenie. Nagrywałem ten koncert z telewizji na Grundiga RB 3200. Kaseta była chromowana :)
Dzięki za wrzucenie tego koncertu, który oglądałem w telewizji mając 16 lat. Cały klimacik tych lat, muzyka, stroje ciągle jeszcze budzą miłe wspomnienia podobnie jak nurt New Romantic. Warto zwrócić uwagę nie tylko na niesamowite "gibiące się" dziewczęta (że też ich nie zapamiętałem ;-)), ale na stroje i fryzury (patrz klawiszowcy). Perkusja zaś zainspirowała chyba zespół Kombi, które też w tym czasie takiej zaczął używać
Simmons perkusja
I discovered the Twins almost 3 years ago and I fell in Love with their music , I love all their albums .Having found a live recording of them in 1984 makes me feel stunned. I had never watched them live on such a good quality video.. The Twins Music is very beautiful , enjoyable and inspiring . You are great for having uploaded this wonderful concert to RUclips
12:00 - 16:16 - "A Little More Alive" THE TWINS
This is the best (just brilliant !!!) version of this song - played live during the concert in Sopot, Poland (1984).
This live version is really A Little More Alive... than the studio version. Just hear, look and see for yourself that it is a true masterpiece!!!
Genialna wersja. Dziewczyny wspaniale sie spisały 😊😊😊
Jest lepsza od studyjnej 👍
@@K0zl0wski dokładnie. Idealny koncert i obsługa
Świetna muzyka disco synth lata 80 te czekało się z utęsknieniem na Sopot👍No i wykonanie na żywo to dziś rzadkość nie po to kupuje się bilet na koncert żeby posłuchać muzyki z MP3 i obejrzeć przedstawienie teatralne danego artysty.Szanujmy się takich Mili Vanili dalej jest sporo niestety.Brawo za koncerty na żywo bez playback pół playback tylko takie koncerty powinny się odbywać i mają sens.The Twins są przykładem prawdziwych artystów👍
PRL a koncert przygotowany idealnie. Zespół zadowolony mega. Publika doskonała!!!!
Cześć Marcin ,masz rację z tą muzyką.Mam tą satysfakcję,że byłem tam wtedy z rodzicami i widziałem ten koncert na żywo,
miałem 10 lat😊 i pamiętam to jak dziś...
tym dziewczynom w chórkach należy się odrębny komentarz za porządna robotę
Sama natura bez udziwnień
Świetny zespół w tamtych czasach, czekałem zawsze na "wieczór płytowy"💪
We wtorek u Beksińskiego zawsze był new romantic I cała płyta leciała
Great music from the 80's. I remember sometime 1983 I first heard them on the radio. I send a letter to the radio station if they could play the music on the friday evening timeframe and they actually listen to my wish and play the music. I bought my first CD from them in the 90's and the memories from that time came back to me. Really a great music era, the 80's.
Mój ulubiony, fantastyczny the Twins... ♥️
Awesome concert, thanks for posting...
Love "The Twins", their music is pure magic...
Greetings from Sydney, Australia
Thank you for nice words, for me its also magic music, i am happy so many people enjoing it!!! Greetings from Poland :)
@@gabrielawol pozdro
Czesc,ogladalem to wiele razy i nigdy sie nie nudzi nikt mi powie lata '80 sa nudne pozdro dla kochajacych takie kawalki Kris Eire
I kolesie śpiewają na żywo, super, laski maja świetne nogi ,tańczą w stylu tamtych alt, jak ja na dyskotekach wtedy (18 lat), i w ogóle poziom niem synth pop wtedy to było coś, pozostali tylko Alphaville , Camouflage i dla zorientowanych De/Vision a tylu zapomnainych jak np Rheingold...
Dzieki za wrzutę Gabriela !
Śpiewali na żywo, byli normalnie ubrani, czyli byli naturalni. Nie to, co dzisiejsze nergale, czesławy śpiewające i inne naturszczyki. A kobietki były wtedy piękne :)
Grali też na żywo... tylko bębny i efekty leciały z taśmy.. klawisze i simmonsy Ronny'ego grały naprawdę.. pamiętam doskonale ten koncert oglądany na czarno białym ametyście u babci (wakacje były:)).. to były czasy.. a ich brzmienie na tle polskiej muzyki pop w tamtych czasach to była przepaść... ech.. znowu mieć te 17 lat:))
frantomo Nie taka znowu przepaść, Niemcy szaleli gdy Kombi śpiewał u nich piosenki z Nowego Rozdziału. :)
kaes2000 Racja. Chociaż oprócz Kombi nie za bardzo było się czym pochwalić w kategorii nowoczesnego (wtedy) popu. Coś tam próbował Kapitan Nemo i Lipko z Urszulą.. no może pierwsze single Papa Dance. A tak typowy pop rock;)
frantomo Nemo? Przepadł z czasem... że kompozycje Budki dla Urszuli to "coś próbowanie" to dla mnie blużnierstwo, piosenki Uli porównywalne do tych Oldfielda i Maggie znał cały Układ Warszawski... aha zapomniałeś o Klinczu.. pozdrówka. :D
finally a true live performance of the twins!!!!, i never espect to sound that goood!!!
stare , dobre czasy. Aranżacje numerów wspaniałe. Gość w szarym garniturku to mistrz ceremonii hehe
Tim Dowdall, zmarł kilka lat temu.
First “ Western band “ I was exposed to as a young kid in Poland., then I discovered Well, Alphaville, Camouflage, etc.. memories 🤟
Forever Twins
na Sopot czekałem jak na cotygodniowe audycje radiowe B.Fabiańskiego tyle że tu gwiazdy muzyczne tamtego okresu można było zobaczyć.Super wspomnienia;
Na zywo tylko bębny Simmonsa
@@slawektopolewski Na żywo jest wszystko poza bitem i basem - tylko to szło z playbacku, na zapętleniu. Posłuchaj uważnie jak się kończą utwory, gdyby wszystko szło, byłoby wyciszenie pod koniec, a tak... Na przykład w "Desert Place" klawisz wchodzi z riffem o frazę za wcześnie i się wycofuje, w "Not The Loving Kind" masz inny dźwięk niż w wersji studyjnej na płycie, jeszcze parę innych rzeczy by się znalazło.
Ale petarda🎉❤
To all the crew of The Twins... I was a teenager at the time. Hardly ever I remember the show afrer 40 years. Still I have some cassettes of The Twins 1983-84, recorded during broadcasting by the Polish Radio these times😮
Super czasy.Naprawde jest co wspominać....
Hermosa musicaaa,de cuando iba a bailar a dimensión....argentina
Thanks Gabi for uploading this concert. Really super... Greetings to Italo Cork. xxx
No to jesteśmy rówieśnikami :), ja wtedy byłem na obozie sportowym i zapamiętałem przede wszystkim cudowny chórek. Jak dla mnie duuuuuża klasa. "Not the loving kind" to do dzisiaj dla mnie hicior, choc to nie moja bajka. Oj jak cudowne były momenty w tych okrutnych latach!! To jedna z takich chwil których nie zapomnę. Ten koncert wraz z moją drużyną (koszykówka) oglądały przepiękne piłkarki....ręczne! Oj działo się ;)))))
Dziewczyny super
zaje.... koncert od małego ich słucham!
Wish I could give multiple thumbs up 👍
Wow this is great
Pamietam ich występ.....to były czasy
Byłem na tym koncercie. Specjalnie na nich z kumplem jechaliśmy. Podchodzimy do bramy, szukamy od kogo by tu bilety kupić, a tu podchodzi gościu i daje nam 2 bilety! Za darmo! Do strefy MEDIA!!!! Zaraz za konsoletą. Była jazda ;))))
+Tomek Mazgaj ależ szczęście!!!! Bezcenne wspomnienia :-))
Mega koncert
Pamiętam i szacun za wstawkę.
Nie wierzę:) pamiętam jak dziś-jako mały chłopiec oglądałem to u babci na wiosce z dzieciakami z okolicy z rozdziawionymi gębami a teraz? Niezłe te chórki:)))
To jest genialne.
wiecie dlaczego zylismy muzyka i znalismy sie na niej bo nie bylo internetu gier i zylismy tylko muza bylo super znalismy muzyke italo heavy metal i punk rock rock wszystko i tyle w temacie
...thank you very much!!!!
Piękne wspomnienia!
Byłem na tym koncercie 😀
Zazdroszczę ja oglądałem to tylko w TV
Siedziałeś gdzieś z przodu na widowni?
es una Joya este video¡¡¡ gracias por subirlo¡¡¡
Fajna Muza, pamietam i ta slawna Yamaha DX7, moje marzenie, do tej pory nie moge jej kupic w super stanie!!!, ;-)
Tomasz Majewski mnie się udało 3 lata temu za 800 zł + 2 banki pamięci pozdrawiam!
That woman with dark hair looks the same like me at that time.. It is amazing.. She could be my sister.. I was 20 at that time....xxx
Gratuluje wdzięku i gracji !!! :-) Pozdr
The Twins, absolutnie nie nadawało się do Sopotu.
Chłopaki męczyli się na scenie bo publika reagowała tylko na rytm i nie miała pojęcia z jaką muzyczną potęgą miała do czynienia.
Taaaak, też ich kochałem i też miałem logo wpięte w sercu.
Męczyli? Bez przesady!
The Twins ikona synth Pop i to na żywo Jestem pod wielkim wrażeniem wspaniały koncert unikat
Wow! Great Video Gabi! Excellent! Uuuu! Uuuu!
Powiew WIELKIEGO TANECZNEGO ŚWITA. 22 lipca 1983 roku zniesiony został STAN WOJENNY. SOPOT 84 to pierwszy festiwal w którym brały udział wykonawcy ze ZGNIŁEGO ZACHODU. Panowie w garniturach Panie w białych bluzkach i czarnych spódnicach jak na akademię - cenzorzy musieli się ugiąć.
SUPER zespół ❤❤❤
Rewelacja! Wielkie brawa!
Piękne szczuplutkie panie w chórku i bez tatuaży. 🙂
Живой звук ❤
Teraz wiem dlaczego kocham muzyke syntetyczna..
The Twins ich finde die total cool
😘🎶😘🎶😘🎶😘🎶😘
Ačiū ,,,senu laiku gabalus,,,👍👍👍👍
Like 948 ! Dzięki za wspomnienia !!! :-) Pozdr
Synths used:
-PPG Wave 2.2
-Prophet 5
-Moog Source
-Roland Jupiter-8
-Yamaha DX7
-Oberheim oBX-a
-Simmons electric drum kit
Super muza. Synthpop to się nazywa
Maestro.
i oranżada była w szklanej butelce i nikt nie mówił że kapsel jest wygięty w lewo a musi w prawo
Obóz harcerski Łazy 1985 - chmura komarów, huk dopalaczy z ćwiczących na niebie "Suczek", smród z Jamna, kartofle w mundurkach, a na dyskotece - The Twins, Lime, Boney M. A z Koszalina do Wejherowa to jeszcze trakcji elektrycznej nie było. No i te laski z FDJ-u....
romantycy muzyki rockowej to pr.2 -myślałem że ten koncert przepadł a tu niespodzianka po tylu latach niesamowite muzyczne smaczki choć z pół-playbacku
Nie zgadzam się z Tobą. Ten koncert był w pełni na żywo. Poczytaj inne odpowiedzi.
naprawde te panie sa wspaniale!czy ktos wie co sie po tylu latach z nimi dzieje?
Miałem 15 lat, byłem w tej blondynce zakochany.
to prawda!!! Są niesamowite!
Są swietni
!!! Good Band !!!
tambem concordo sergey
Szkoda, że nie zostawiłaś prezentacji wszystkich członków zespołu - tego co pamiętam była dość zabawna - po latach pamiętam tylko że ten blondyn z mega grzywą na klawiszach to "king of the PING.... Eddie!!!!"
Szewczyk dobrze w sumie kojarzy-określa , na początku filmiku, gatunek jaki wykonywał ten zespół.
Ewidentnie słychać tu synth-popowe- nowo romantyczne brzmienia, ale już czuć tu italo-disco.
1 płyta The Passion Factory to było New Romantic.
@@Szinbet777 :) Ha! Wierz mi albo nie..
Ale dosłownie dwa dni temu słysząc w radiu nagranie tego zespoły dokładnie z tej płyty o jakiej wspomniałeś ..
...znowu wrócił ten Wieloletni Ambaras ;)
Z tym zespołem.
I tak, ich pierwsze nagrania, płyta, rzeczywiście jest jeszcze, bardziej syntezatorowym new romantic niż disco lat osiemdziesiątych.
29:00 Face to face heart to heart
THE TWINS 1984 SOPOT 6NAGRAŃ
KONCERT NA ŻYWO BEZ PLAYBACKU
KTÓRY ZESPÓŁ CZĘSTO WYKORZYSTYWAŁ
KONCERT Z TEGO SAMEGO OKRESU PROMOCJI PŁYTY 1984 WE WŁOSZECH
NIE JEST JUŻ TAK DOBRY JAK TEN
ŚPIEWAJĄ Z PLAYBACKU
wtedy chodzilo ' love system ' ..pamietam jako malolat ,to byla muza !!!
Guauuuuuu the music cool
W 1984 roku festiwal sopocki miał być dla zagranicy jakimś tam argumentem dla wojskowego reżimu Jaruzelskiego,że w złamanej stanem wojennym Polsce nic złego się przecież nie dzieje i jest zupełnie normalnie.
Ktoś ma lub był i ma nagranie z koncertu Classix Nouveau we Wrocławiu w 1983 r.? Zomo utworzyło wtedy szpaler od Hali Ludowej jakieś 100 - 150 m i trzeba było biec z biletem podniesionym do góry. Bylem tam i tylko dzięki rozgarniętemu oficerowi od zomowców nie oberwałem pałą w plecy. Pamiętam kolesia który spieprzał pod Halą Ludową , a zomowiec nie mógł go dogonić, zgubił czapkę,w końcu zomowiec rzucił pałą za nim i tak nie trafił.Koleś uciekł.
Pamiętam tamten koncert i tą niesamowitą atmosferę,podobnie było też na Kajagoogoo na wyspie Słodowej
A smoka w tej bajce nie było?
marko373 ja też doskonale pamiętam to lato.. a potem.. Kajagoogoo w Operze Leśnej w Sopocie.. oj działo się:)))
bravo
super dziewczyny takie kiedys były kobiece teraz tragedia babochłopy
robi69 co prawda to prawda teraz jakoś baby chcą być podobne do chłopów nie wiem dlaczego a damów prawdziwych to już dawno nie ma jak w nich się teraz idzie zakochać nie pojmuja
музыка офигительная! неужели в те года были электроные барабаны???
The Simmons drums SDS5 - here Ronny's using the normal pads - premiered in 1981 and was used by many pop stars back then - Ultravox, Duran Duran, Kajagoogoo - to nawe a few. So yes.. there were available :)) Sorry for english but Icannot write in russian with my keyboard. Take care:)
Tak oczywiście nazywały się bębnami Simens.
eighties to the bones!
Niezłe - nie pamietam tego !!
a ja pamiętam choc to już 30 lat jakby to było wczoraj, Ten koncert mogą mi puścić na pogrzebie.
Dobra muza ... za komuny w ... PRL-u !!! :)
W tej zapyziałej komunie, pojawił się promyk , pop-u najwyższych lotów jeśli chodzi o nasz biedny kraj , w tamtych latach, cudowne utwory, niecodzienny show, odrywający widownię od szarej codzienności, aż dziw bierze, że pozwolono im wystąpić.
Ivejustwatchedit Jeśli chodzi o Sopot, to akurat nie tylko takim pozwalano. Po 84 roku Sopot był już tylko żałosną próbą odbudowania prawdziwej wielkości tego festiwalu, jaką mógł się on poszczycić do 1980 roku, szczególnie w latach 1977-1980. Wtedy transmitowano go również do niektórych krajów zza Żelaznej Kurtyny (np. RFN, Finlandii, Belgii), a gwiazdy bywały światowej sławy, jak Boney M, Demis Roussos, Gloria Gaynor, Pussicat. Również w konkursach wytwórni fonograficznych można było zobaczyć wielu wykonawców z Zachodu. A cały festiwal był prawdziwym show, z wykorzystaniem najnowocześniej, zachodniej techniki.
+oblibenec Oboje macie rację, rok 1984 to sam środek szaro-beznadziei komuny, a koniec lat '70 to czas korzystania z pożyczek zagranicznych...
Pozdrawiam naszą Wolną Polskę.:)
Kur,, a miałem taką grzywke jak ten klawisz, się to zdało poppers
Hehe.... Bylo
Poppersi, było było. Ciechowski był poppersem.
20:30 Bastian Schweinsteiger w blond :)
Zeitlos unvergessen Baujahr 1970
super do zobaczenia w gdańsku a hitparadzie 2013
Piękne czasy
Do katowickiego spodka na koncerty wchodzilismy tak. Grupa 10 osob.kazdy mowil ostatni ma bilet. Ostatni czyms machal. Kazdy kto wszedl wial a ostatni stwierdzal, ze zapomnial. Losowalismy przed koncertem kto bedzie ostatni.
Klawiszowiec z wąsikiem to Michael Gerlach występujący w zespole Eloy.
niezla jazda
Petarda❤
Klawiszowcy wymiatają. Rocznik 74
+KS Słucham nagrań tego zespołu tylko dla elektronicznej perkusji,świe-tna!
i melodii kawałka który startuje od 16:25.
KW, rocznik '74
+KristVladić ten kawałek to "not the loving kind "
KS
Fakt.:)
@@KristVladic trzy mają świetne.
@@KS-kb4zt Cyt! Nnno dla mnie tylko jeden.
Ale za to tak jak już wspomniałem lata temu 🙂
świetny.
Że go nadal bardzo lubię.
I niedalej jak tydzień temu, mając ważną sprawę do zrobienia, usłyszałem go w radiu .
..i zamiast je wyłączyć żeby się nie rozpraszać ..
To ja dalej nucić sobie melodię.
Pozdrawiam! :)
НАЛАЖИТЬ ИЗ ОРИГИНАЛЬНОГО КЛИППА ЗВУК ,БУДЕТ БОМБА!!!
Właśnie na żywo to ma sens.
2023 классика
Czy znajdzie się ktoś tak dociekliwy i zdradzi jak nazywały się dziewczyny w chórkach?
Gundula Bartsch, Cathrin Vaessen
Witam. wielki szacunek dla własciela kanału za materiał.... Mam pyanie dla wszystkich : czy ten sam duet pań występował też z Paul Young? Moim zdaniem tak :)
Ciekawe pytanie? Całkiem możliwe, że są to te same Panie i jak zasuwają przy każdym nagraniu.
Falta Talk to Me
A dzisiaj jak to brzmi.....