3-dniowy spływ Pilicą na DMUCHANYM KAJAKU - 79KM
HTML-код
- Опубликовано: 28 сен 2024
- Relacja z samodzielnego spływu kajakowego na dmuchanym kajaku K1 Intex Challenger kupionego za około 300 złotych. Spływ rozpocząłem w Maluszynie, a zakończyłem w Sulejowie. Łącznie około 79km w 3 dni. Dwa noclegi pod namiotem na dziko. Spływałem w dniach 11-13.06.2020r.
Z racji sytuacji (cały dzień na wodzie) miałem ograniczony sprzęt do nagrywania. Relacja nagrywana tylko smartfonem Xiaomi Redmi Note 4 (jakość 720p przez przypadek) oraz sportową kamerą Sony AZ1.
Zapraszam do oglądania :)
58osa.blogspot.com
Świetny film. Bardzo fajnie prezentuje zalety rekreacyjnego kajakarstwa jako wspaniałego sposobu na spędzanie wolnego czasu i obcowania z naturą .
Ależ zacny filmik 😍 Super wypad! Gratuluję 😊
Super. Jesteś normalny, naturalny bez zbędnych wodotrysków( nie wtrysków 😁). Fajnie spędzony czas. Ja też uwielbiam takie wyprawy kajakowe ale w grupie (kilka osób). Pozdrawiam i życzę "stopy wody pod..."
Dzięki Stary za ten filmik! W dniach 3-12 czerwiec będę robił trasę Nowe Miasto - Sieraków. Ok. 200 km spokojnego chilloutu. Już nie mogę się doczekać ;) pozdrawiam i nagrywaj i wrzucaj więcej.
Fajnie tak to się odpoczywa coraz bardziej przekonuje się do pompowanych kajaków
Advanced frame expedition elite,polecam ten kajaczek.Daje rade na każdej wodzie,bardzo stabilny na fali.
Pilica
Kozak!
Fajny, leniwy, bez niepotrzebnej spinki i nabijania kilometrów spływ.
Fajna przygoda. Wspomnienie na całe życie, mam podobne. Konin - Poznań, Wartą 150 km. Kajak fajny, miałem go. W którymś momencie przy pompowaniu strzelił w szwie, na szczęście było to w domu. Może to przypadek. Na rzeki jest super, ale na jeziora jest niekoniecznie dobry. Pod wiatr zbiera wodę. Pozdrawiam serdecznie. Sądzę, że K 2 byłby lepszy, bo spanie w nim, wcięty w trzciny, jest możliwe. Polecam mieć klej i to dobrej jakości, oraz łatki, długie.
Ciekawe wideo. Pozdrowienia z Czech!
Ciekawy film. Zwłaszcza cieszę się, że nie używasz wulgaryzmów i będę mógł go pokazać dzieciom. Zaskoczony byłem, że w pierwszej połowie czerwca już tak niski stan wody. To trochę kiepsko, zwłaszcza dla dmuchańca. Dzięki.
Fajny ten splyw. Bez napinki, na dmuchancu. Plynalem Pilice, ale dalszy odcinek - od Tomaszowa do ujscia. A ten co pokazales bardzo pobudza apetyt.
Teraz tu trafiłem,a będę płynął z Tomaszowa do Gdańska.Dwa miasta w których spędziłem trochę zycia
Witaj "58 OsA". Czy w tym roku również planujesz spływ?
Jeśli tak, to niecierpliwie oczekuję na Twój film.
Kilkanaście razy obejrzałem obie Twoje wyprawy.
Świetnie relacjonujesz. Pozdrawiam.
Planuje. Chcialbym ze 3 razy splynac w tym roku, ale zobaczymy czy czas pozwoli. Filmy ze spływów na pewno będą.
@@58OsA - Super wiadomość. Dzięki.
Biała Tołpyga - spore rybsko.
Fajny filmik. Kom dla zasięgu
Fajny spływ ale na jaką cholerę ci "kajakersi" to kajakarzy już e Polsce nie ma ?
na trase najlepej bardzo wczesnie ..do 12 atak poznej siesta i znowu atak...jak ryba srebrna z brzytkim ryjem to toplyga fakt ogromna...asumy na tarlo...
Super film,też mam kajak pneumatyczny zawsze pływałem w Sulejowie na zalewie w tym roku wybieram się na rzekę,ale nie mam pojęcia jak to jest na rzece ,plynales może odcinkiem Tomaszów mazowiecki - Inowłódz?
Hej, dzieki za komentarz. Co do pytanie to - Nie. Planowałem go kiedyś, ale na razie nie spływalem.
@@58OsA A Kiedy zaczynasz sezon?
@@mariusz.s7405 zależnie od pogody ale raczej późno. Maj/czerwiec.
@@58OsA No ja też planuje w Maju na pilicę
Od Tomaszowa do Spały jest spoko.
W Spale trzeba trochę uważać pod mostem.
Podobnie w Inowłodzu - za mostem robi się płytko.
Włączyłam filmik z Panem ponieważ przeglądam na allegro kajaki pneumatyczne i ten jednoosobowy jest najtańszy i zastanawiałam się czy nie za słaby , czy nie pęknie na jeziorze Narie lub "Bródawce" w Ostródzie . Narie jest spore i często są duże fale , myślałam także o 2 osobowym chyba mniej wywrotny . Pan już popływał na tym małym kajaczku zatem po części jest już specjalistą i proszę o odpowiedz albo odczucia czy da rady maleństwem na głębokiej wodzie , pozdrawiam
Podstawowe pytanie: ile kg waży osoba, która będzie korzystała?
Dwuosobowy na pewno wygodniejszy dla wysokiej osoby, ma większą wyporność i więcej miejsca na bagaż.
Jak Pani wspomniała - jest to najtańszy dmuchany kajak na rynku i trzeba było iść na pewne ustępstwa jeśli chodzi o wykonanie. Nie ma co się spodziewać takiej jakości jak w kajaku za kilka tysięcy.
Do kajaka na pewno trzeba się trochę przyzwyczaić. Wtedy raczej pływa sie stabilnie. Ja do tej pory zaliczyłem tylko jedną wywrotkę i to z własnej winy na rzece Warcie.
Korzystam głównie na rzekach i bystrza czy małe progi również nie są problemem dla tego kajaka.
Jeśli chodzi o duże fale to ciężko mi coś powiedzieć, bo nie zdarzyło mi się jeszcze pływać w takich warunkach. Ale widziałem filmiki jak ludzie po morzu pływają, wiec jak widać da sie.
Na pewno przy ewentualnej wywrotce bardzo ciężko jest wejść na kajak dmuchany na głębszej wodzie. Na rzece to niewielki problem bo zawsze mozna podejść kawałek na płytszą wodę i wejść, ale na środku jeziora juz mogl by byc problem.
@@58OsA Dziekuję przy okazji.
Wsiadanie do kajaka na wodzie trzeba przetrenować
Są sposoby na każdy kajak,tylko się tego trzeba nauczyc
Te ryby czy to nie oby Tołpygi ? Wystraszone wyskakują z wody . W Ameryce plaga , wyskakują na pokłady łodzi płynących , powodując niekiedy poważne obrażenia ! Po płetwie nie widzę dokładnie ale tonie sum !
Tak, chyba tak. Już nie pamiętam, ale chyba to dokładnie ta ryba, bo rozmawiałem z jednym wędkarzem wtedy podczas spływu. Akurat w okresie spływu mialy tarło, więc były ich ogromne ilości
Jaki to namiot?
Akurat pożyczony od kolegi, bo jest dosc maly i lekki. Nie znam modelu, ale ogolnie to namiot z tych tańszych, bez tropiku.
Nie potrafisz pływać? Po co ten kapok przy takim spokojnym nurcie?
Umiem pływać. Po co mi kapok? Nie przeszkadza mi. Kupując dmuchany kajak stwierdziłem, że zawsze będę na nim spływał w kapoku. I tyle :)
@@58OsA - Znakomita postawa. Dajesz dobry przykład innym.
Czasami na rzekach najlepsze umiejetnosci plywackie zawodza. Kapok to podstawa.
Witka! Trzeba było płynąć dalej do zalewu. Przenocowałbym Cie obok Zarzęcina :D
P.S. Pozdrów Kaśke 🙃
Mega, chciałem napisać kilka zdań..., ale widzę, że przedmówca właśnie ujął to w podobnych słowach;) Świetny wypad, a Ty sam w sobie niczego nie udajesz - dokładnie - tak jak to przedmówca ujął - jesteś - nasz - zwykły i naturalny;) Ktoś gdzieś chyba wcześniej zauważył, że nie używasz inwektywów, a ja również chciałbym "sprzedać" Twój wypad mojej chrześnicy zakochanej w takich wypadach, a mogę to zrobić z czystym sumieniem. Inspirujesz ludzi Stary, w tym i mnie samego ;) więcej takich wypadów poproszę tu zamieszczać, a ja zaczynam przygotowywać się, by Twój wypad dosłownie skopiować;) Pozdrawiam serdecznie ;))
Cholercia, takiemu kajakowi bym nie zaufał. Ale cieszę się, że u Ciebie się udało bez wypadków.
Wiele wypraw, wiele korzeni, wiele kamieni i jak na razie jest niezawodny :)
Dzięki za kolejny świetny film.
Uwielbiam Twoje kajakowe spływy oraz to, jak je relacjonujesz - aż czuje się klimat.
Fantastyczna sprawa.
Dzięki :)
Potwierdzam. Tyle jest niemych filmów a taki brak mówionych.
tez sie wybieram :D w następnym tygodniu tanio tez mozna .. kiedyś pływałem sportowo na kanadyjce wiec jakieś doświadczenie mam
Kajak (kajak?) za 300zł i ani razu nie wspomniałeś o żadnej awarii. Daje do myślenia, bo właśnie rozważam zakup.
Te ryby to gatunek inwazyjny. Widocznie warunki im tam sprzyjają.
rewelacyjnie sie ogląda ;) serdeczne dzięki za przypomnienie przygody kajakowej ,
płynałem od Maluszyna do Krzętowa ( mijasz mosteczek z tablicą Bobrowniki , to za chwile jest Krzętów )
tez uważam, ze ten odcinek jest najciekawszy, kręta rzeka, super widoki , pozniej już monotonnie widzę i można powiedzieć nudno .
Super film :) pozdrawiam
Legancko, tez se tak bede , gitara majonez
Wędkarzy tam nie spotkałes?"Te!Kerownik,jo tu mom kije wrzuconee!"
Było kilku na trasie, ale bardzo spoko ludzie, bez problemów. Niektórzy nawet zagadywali o mój kajak czy o te wielkie ryby w wodzie :)
Chyba mikrofon ma wietrze łapie szmery.Warto coś z tym zrobić,bo źle się słucha.A tak ogólnie spoko.Dzieki za film.Zdrowia.
Lepiej płynąć pontonem.Nie trzeba kontrolować kirunku.Po odbiciu od brzegu płyniesz dalej.
Może i tak, ale ponton bardziej toporny, większe opory i wolniejszy chyba trochę.
O