Gdy ta genialna piosenka "latała" wTV poznałem swoją przyszłą żonę. Zakochałem się w Niej praktycznie z Nią nie rozmawiając, lecz mogąc patrzeć na Nią codziennie. I dopiero teraz zrozumiałem, że po kilku latach do momentu gdy nie wzięliśmy ślubu, jako młodzi ludzie, byłem w samobójczym pędzie... I zawsze Ona była w moim sercu. Niesamowite. Znałem tę piosenkę i dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że to moje życie... Dzięki Niej żyję, mojej Kochanej Żonie! nie potrafię nawet tego dokładnie opisać..
Grzesiek ratował mi swoimi tekstami życie na niejednej rozprawce i zapewne uratuje mi życie na maturze Był jednym z największych poetów XX wieku i dla mnie dalej żyje
Pamiętam, że pierwszy raz usłyszałem ten kawałek w programie "30 ton - lista, lista przebojów", który leciał na TVP2. I tak mi towarzyszy po dziś dzień.
Wielkie ciarki na plecach mam za każdym razem, jak tego słucham. Takiego zespołu jak Republika, i takiego tekściarza jak Grzesiek nie będzie już podejrzewam w polskiej muzyce.
+Maks Spisak tak, są czasem tacy wyjątkowi artyści, którzy nie piszą 'piosenki dla pieniędzy' ale robią coś bardzo wyjątkowego, co od razu przyciąga, i tutaj to jest
10 lat temu, slyszalem ten utwor gdzies w tv, przegapilem tytul, wszystkim ja spiewalem probowalem znalezc, nikt nie potrafil mi pomoc. Teraz 10 lat puzniej, jakos po tagach przez przypadek dotarlem tutaj, dziekuje ci internecie : **
Szkoda, że taka muzyka juz umiera... :( A moi rówieśnicy upajają się pseudo rapem ect i twierdzą że własnie to jest prawdziwa muzyka. Jak ja dziękuje ojcu za to, że te pare dobrych lat temu pokazał mi tak świetny zespół jakim jest Republika :) i to jeszcze z czarnej płytki :)
Pamiętam pierwszy raz przypadkowo obejrzałem teledysk w telewizji i SZOK. Coś pięknego. Popłakałem się . Byłem bodajże w szkole podstawowej. Teraz mam 31 lat i dalej bardzo przeżywam ten utwór. Majstersztyk.
ZDZISŁAWA NIE MA , ale cytował mądrze. Jeden z Mędrców powiedział (na początku naszych dziejów tj. tuż po Chrystusie, ok 150 r. n. e.), że "najbardziej odczujemy Piekło wtedy, gdy przypomnimy sobie wszystkie chwile, które zmarnowaliśmy" .
piosenki republiki potrafią być bardziej tajemnicze i inteligentne niż większość dzisiejszej muzyki na początku nie zrozumiałem tej piosenki ale wystarczyło 3-4 kolejne razy i w końcu zrozumiałem o co w niej chodzi ale to było dawno temu.. oj dawno z 4-5 lat temu :/ wiecie co mnie smuci ? że to mój ulubiony zespół a ja nigdy nie będę na prawdziwy ich koncercie bo bez Grzegorza to nie to samo...
Serce mi pęka słuchając tego i wiedząc, że wtedy Grzegorz zmarł, że teledysk, o ile dobrze pamiętam, został dograny potem, po jego śmierci. Że to Jego ostatnia piosenka...
Pierwszy raz słuchałem tego utworu w sklepie ,bo był na topie po śmierci Grzegorza. Ukradkiem ocierałem łzy . To Takie swoiste REQUIEM jego i jego muzyki .
Text Another cat He jumped out the window And behind the cat is a dog Behind them is a horse And it was my turn I jump times five The cat jumped And behind the cat is a dog Behind him is a horse And I'm behind the horse Times five I jump times five You're not Suicidal rush Another trout He jumped out of the water And behind the trout is the carp Me behind them Because he also appeared in the water You're suddenly missing First the trout And behind the trout is the carp Then me After me, the sea horse Sea dog And finally, the cat You're not Suicide Call The cat jumped And behind the cat is a dog Behind him is a horse And I'm behind the horse Times five I jump times five You're not The world pops up First the trout And behind the trout is the carp Then me After me, the sea horse Sea dog And finally, the cat You're not My death in five The cat jumped And behind the cat is a dog Behind him is a horse And I'm behind the horse Times five I jump times five You're not The world pops up First the trout And behind the trout is the carp Then me After me, the sea horse Sea dog And finally, the cat You're not My death on Friday
Grzesiek był fanem The Stranglers, więc to prawdopodobna inspiracja i podzielam skojarzenie. niessstety muszę Cię zmartwić - NIKT nie wypełni pustki jakiej nosimy, chyba że mówimy tu o wyrwie na duszy w postaci samotności, to owszem, jedna na tysiąc osób może nas zaszyć, ale to dość ryzykowny krok - bo jeśli ta osoba postanowi odejść, to wtedy możemy się podpisać rękami i nogami pod tym textem.
Nie czuję smutku w tej piosence .Takie bardziej uczucie wyzwolenia pobrzmiewa... takiego bardzo świadomego obranego kierunku w stronę życia może nie TU ale życia na pewno....Grzegorz bardzo kochał życie.... To przejawiało się w jego pieknej wrażliwości. Dlatego wiedział kiedy odejść.Żywi ludzie nie kiszą się w zawieszeniu.
Cały dzień jakiś taki rozbity i dopiero pod koniec skojarzyłam, dlaczego i co jest nie tak z tą datą (ot, nie dotarło do mnie, że 22.12)... No i koniec końców mnie tu przywiało - zdecydowanie mi ten kawałek nie pomaga 😞 Ciężko z myślą, że Grześka brak.
anna chodkiewicz Zwróć jednak uwagę, że w tej piosence, a ściślej w teledysku jest nadzieja :) Wystarczy zdjąć koronę i wyjść z wózka :) Odchodzenie jest naturalną koleją rzeczy, wystarczy tylko to zrozumieć
Robert Z jakby wystarczyło tylko zrozumieć, to życie byłoby łatwiejsze ;) Nietety ciężko oddzielić czyjeś odejście od tęsknoty i poczucia braku tej osoby.
Jedna z moich ukochanych piosenek, jak również teledysków idealna harmonia i niezapomniany Grzegorz. Zawsze wprawia mnie w melancholię w tym pędzącym świecie.
cyt.Paulo Coelho "Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli." Takie dosadne!!!..........
Widocznie komuś zależy,żeby ludzie tak własnie mysleli i tak wlasnie żyli.Umysł czlowieka kreują na te chwilę media.Czy ktoś 20 lat temu nie mógł mi wytlumaczyć tego do czego doszedlem teraz?Ano nie mógł...bo wtedy nie popelniłbym tych błedów ktore popelnilem.Lepiej bylo mnie uczyć sinusów,budowy pantofelka i miliona innych bzdur i wmawiac ze to jest najwazniejsze na swiecie. Wszystko to iluzja i spisek,celowe zamierzone dzialanie wypracowane na przestrzeni tysięcy lat obserwacji zwyklego czlowieka od narodzin az po grób i konsekwentne wyciąganie wniosków przez pokolenia ludzi,którzy rządzą tym całym burdlem.
grzech normalnie że tego nie graja czesciej i nie ma juz takich audycji gdzie poswiecano uwagi danemu tworcy z wszystkimi ciekawostkami i potrafiono jeszcze dodac takie szczegóły o ktorych normalnie człowiek by sie nie dowiedział pozdrowienia dla wojtka mana i pana niedzwiedKiego i specjalnie z malej bo tylko koncowym wyrazami mozna podkreslic ich wielkoscc
Właśnie czytam książkę o Grzegorzu. I nie mogę przebrnąć przez pierwsze karty , bo wciąż słucham ostatniej piosenki napisanej przez Wielkiego Człowieka
Zakładam, że czytasz "Lżejszy od fotografii - o Grzegorzu Ciechowskim". Przy pierwszych rozdziałach co chwilę zamykałam książkę z nadzieją niezalania się łzami… nie pomogło.
Tak jest, dostałem tą książkę na Andrzejki i byłem na początku zdruzgotany. Taki najsmutniejszy prezent, a jednak wspaniały. A Ciechowski? Kiedyś za głupi byłem , żeby zrozumieć , że muzyka była tylko nośnikiem tego co mają przekazać słowa. Takie ,, Błagam nie odmawiaj,, to jest szok.
Poznałem te piosenkę w dość nietypowych okolicznościach - mianowicie usłyszałem ją po raz pierwszy 22 grudnia 2001 roku - w domu jak to przed świętami wszyscy robili jakieś porządki itd - ja właczyłem radyjko aby coś sobie grało w tle (wiadomo przed świętamiw radio kolend jest opór) a tutaj z głosnika poleciała ta oto piosenka - trochę mnie to zdziwiło ale wysłuchałem piosenki po której spiker powiedział tylko "grzegorz ciechowski miał 43 lata" wtedy dopiero zrozumiałem co się wydażyło
Po Śmierci raczej już się nie da nic napisać.Kiedy Sw.pamieci G rzegorz Ciechowski tworzył nie wielu zapewne rozumiało o czym Pisał .A przecież jego utwory były o życiu.Wydaje Mi się że to co tworzył, było o tym co myślał, czuł i to co go spotykało.Zycie.Ujete w utworach w tak wyjątkowy sposób.Zapewne wiele osób,dopatrywalo się w jego twórczości własnych przeżyć.Do tego ta ekspresja i nie samowity styl wyrażania siebie nie tylko przez świetną muzę,a także przez sposób bycia, ubioru i tego że był Sobą.Pamietam kiedy zmarł akurat byłem w Paryżu.Kiedy w radiu usłyszałem tą Straszną nowinę.A akurat w tamtym czasie bardzo często sięgałem po jego płyty.Kazda tak inna od poprzednich płyt.Staralem się wybrać jeden ulubiony utwór z twórczości Grzegorza z Ciechowa.Obywatela G.C czy Republiki? Nie potrafię wybrać tego nr1.Bo każdy utwór jest nr 1!!!
Kiedy znajdę kobietę, która będzie doceniała, uwielbiała bądź kochała taką muzykę i przekaz w niej zawarty podobnie jak ja- oświadczę się jej bez wahania...
30 ton - było wspaniałe teraz nie ma juz obiektywnej listy przebojów najbardziej boli to ze gdy u góry wpisuje smierc to najwazniejsza jest smierc Hanki...... smutne
Nie byłaś Sama miałaś. Swój skarb na dłoniach i piękne jest to że same nie byłyście.. wzruszenie i empatia zawsze towarzyszyły Grzesiowi w tym co tworzył dla Nas uleczyć ciało umysł poprzez tworzenie myśli w słowach dokańczając muzyka jak obrazy ..żyjemy dziś ale obrazy zostają.. uśmiechnij się wspomnij weź oddech i dbaj o wszystko..
@Sascharich Czasami warto dorosnąć, aby przesłuchać coś jeszcze raz, spojrzeć na to z innej perspektywy, dać czemuś szansę... nawet kolejną, jedną z wielu. Ty słuchasz jej od godziny, a ja mogę przez całe życie w tym czekaniu trwać, bo nie umiem inaczej. I nie żałuj, bo każde doświadczenie uczy Cię czegoś nowego. Nawet to najgorsze może przyczynić się do tego, że kiedyś będziesz szczęśliwy...
Dzisiaj 66. rocznica urodzin Grzegorza. To już prawie 22 lata, jak "nie ma Cię"... choć wciąż jesteś z nami...
Ta piosenka, jej muzyka, rytm, tekst i klip to absolutne arcydzieło.
jesli facet pisze taka piosenke na krotko przed smiercia ,potem umiera nagle w mlodym wieku ,w dodatku jest geniuszem to jest w tym cos metafizycznego
To nie był zwykła artysta to to był.Najcennieszy Skarb jakiemu trzymalem dłoń.mialem tą okazję ..
Jeśli depresję nazywasz metafizyką...
Słuchając tego utworu to bardzo mi szkoda Tej osoby...
to było poprostu "żegnajcie"
@@jacekadamek2833 napisz nie trzymaj
Genialny człowiek.
Grzesiu! strasznie tęskno za Tobą. Dziękuję, że żyję z Twoją muzyką przez większość swojego życia.
Gdy ta genialna piosenka "latała" wTV poznałem swoją przyszłą żonę. Zakochałem się w Niej praktycznie z Nią nie rozmawiając, lecz mogąc patrzeć na Nią codziennie. I dopiero teraz zrozumiałem, że po kilku latach do momentu gdy nie wzięliśmy ślubu, jako młodzi ludzie, byłem w samobójczym pędzie... I zawsze Ona była w moim sercu. Niesamowite. Znałem tę piosenkę i dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że to moje życie... Dzięki Niej żyję, mojej Kochanej Żonie! nie potrafię nawet tego dokładnie opisać..
Jeden z najlepszych polskich wokalistów i twórca tekstów piosenek
Grzesiek pamiętamy 1957-2001 [*]
Mam straszną gulę w gardle i ściska mi serce, kiedy słucham tej piosenki. Przepiękna. Uwielbiam.
czyli ze chwalisz czy zalisz? c:
Akurat dodana 5 m-cy przed śmiercią Amy
Mam podobnie, Niezastąpiony ,Świetny Artysta :(
Grzesiek ratował mi swoimi tekstami życie na niejednej rozprawce i zapewne uratuje mi życie na maturze
Był jednym z największych poetów XX wieku i dla mnie dalej żyje
Nie jesteśmy jeszcze gotowi na interpretacje tych tekstów może za 20 lat
Nie byłbym taki pewny spotkania po drugiej stronie. Wymyślił to kościół.
@@wodorek_sodu2 okej, ale co to ma wspólnego z tym co napisałam?
@@wodorek_sodu2 Kościół nie ma nic do śmierci sceptyku
Kiedy matura?
To ostatni utwór Grzegorza Ciechowskiego przed śmiercią wszystkim nam go brakuje.
Pamiętam, że pierwszy raz usłyszałem ten kawałek w programie "30 ton - lista, lista przebojów", który leciał na TVP2. I tak mi towarzyszy po dziś dzień.
Jezu, jaki to jest genialny kawałek, absolutnie fantastyczny! Ciechowski to geniusz!
Szkoda, że tak mało osób zna tę piosenkę.... Jest na PIĘĆ!
NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY ILE TĘ PIOSENK ZNA LUDZI ,MILIONY,TO JEST UTWÓR STRASZNIE EMOCJONALY ,POZDRAWIAM
Wielkie ciarki na plecach mam za każdym razem, jak tego słucham. Takiego zespołu jak Republika, i takiego tekściarza jak Grzesiek nie będzie już podejrzewam w polskiej muzyce.
co racja to racja..tak tak
Nie tylko tekściarza, kompozytora też !!!
+Maks Spisak tak, są czasem tacy wyjątkowi artyści, którzy nie piszą 'piosenki dla pieniędzy' ale robią coś bardzo wyjątkowego, co od razu przyciąga, i tutaj to jest
Saufland Saufland
10 lat temu, slyszalem ten utwor gdzies w tv, przegapilem tytul, wszystkim ja spiewalem probowalem znalezc, nikt nie potrafil mi pomoc. Teraz 10 lat puzniej, jakos po tagach przez przypadek dotarlem tutaj, dziekuje ci internecie : **
Rety już widzę Twoją euforię na duchu
I dobrze pomyśleć,iż 19 lat temu, w 2002 roku ten utwór był na POPLiście RMF FM
Brakuje Go w dzisiejszych czasach 😢
Tekst, krótko potem śmierć... Dziwne, jak wszystko na tym świecie...
love this song and band. greetings from America!
Szkoda, że taka muzyka juz umiera... :(
A moi rówieśnicy upajają się pseudo rapem ect i twierdzą że własnie to jest prawdziwa muzyka.
Jak ja dziękuje ojcu za to, że te pare dobrych lat temu pokazał mi tak świetny zespół jakim jest Republika :) i to jeszcze z czarnej płytki :)
Pamiętam pierwszy raz przypadkowo obejrzałem teledysk w telewizji i SZOK. Coś pięknego. Popłakałem się . Byłem bodajże w szkole podstawowej. Teraz mam 31 lat i dalej bardzo przeżywam ten utwór. Majstersztyk.
Więc mam nadzieje, że byłeś już na filmie "Zabij to i wyjedź z tego miasta" Reżyserem jest Mariusz Wilczyński. :)
Kurde mam podobnie. Sam nie wiem jak to się stało, że słuchałem jak miałem 14, a teraz nagle jest 27 na liczniku
Teledysk +Muzyka+ słowa=dzieło sztuki
Republika i Grzesiek robili same dzieła sztuki muzycznej. To jest jasny przecudny dowód
Nie wiem dlaczego, ale zawsze kiedy słucham tego kawałka pęka mi serce. Nie pozostawia obojętnym, jest zjawiskowy.
Mam to samo,zawsze łzy same lecą
Que harmonia, que música, alguém em 2022?
ZDZISŁAWA NIE MA , ale cytował mądrze. Jeden z Mędrców powiedział (na początku naszych dziejów tj. tuż po Chrystusie, ok 150 r. n. e.), że "najbardziej odczujemy Piekło wtedy, gdy przypomnimy sobie wszystkie chwile, które zmarnowaliśmy"
.
Grzegorz jesteś mistrzem !!! :( Dzięki za wspaniałą muzykę
Ludzie po co ta licytacja: jestem rocznik 89, 88 czy 90. Możesz być i 78 i 98, ważne byś doceniał utwór i rozumiał przesłanie. :)
Ja jestem 04 xd
Ja jestem 06😅
76 ubiegły wiek XX 😆
piosenki republiki potrafią być bardziej tajemnicze i inteligentne niż większość dzisiejszej muzyki na początku nie zrozumiałem tej piosenki ale wystarczyło 3-4 kolejne razy i w końcu zrozumiałem o co w niej chodzi ale to było dawno temu.. oj dawno z 4-5 lat temu :/ wiecie co mnie smuci ? że to mój ulubiony zespół a ja nigdy nie będę na prawdziwy ich koncercie bo bez Grzegorza to nie to samo...
@Wave O przemijaniu
@@spythere o złamanym sercu*
i jaka jest twoja interpretacja, M C.?
Moim zdaniem nadawania różne zwierzęta ludziom z chospicjum potem oni pokoleji umierali to najsmutniejsza piosenka na świecie
Mnie też bardzo z tym źle. Byłam raz na ich koncercie. Tylko raz. Płakać się chce z żalu.
Serce mi pęka słuchając tego i wiedząc, że wtedy Grzegorz zmarł, że teledysk, o ile dobrze pamiętam, został dograny potem, po jego śmierci. Że to Jego ostatnia piosenka...
Pierwszy raz słuchałem tego utworu w sklepie ,bo był na topie po śmierci Grzegorza. Ukradkiem ocierałem łzy . To Takie swoiste REQUIEM jego i jego muzyki .
tak! doskonale pamiętam, leciało to w sklepach. wtedy zwalniałam i udawałam, że jeszcze czegoś szukam, żeby wysłuchać do końca.
It made me cry. Although I’m Australian, I do understand the lyrics. RIP to this Legend
Text
Another cat
He jumped out the window
And behind the cat is a dog
Behind them is a horse
And it was my turn
I jump times five
The cat jumped
And behind the cat is a dog
Behind him is a horse
And I'm behind the horse
Times five
I jump times five
You're not
Suicidal rush
Another trout
He jumped out of the water
And behind the trout is the carp
Me behind them
Because he also appeared in the water
You're suddenly missing
First the trout
And behind the trout is the carp
Then me
After me, the sea horse
Sea dog
And finally, the cat
You're not
Suicide Call
The cat jumped
And behind the cat is a dog
Behind him is a horse
And I'm behind the horse
Times five
I jump times five
You're not
The world pops up
First the trout
And behind the trout is the carp
Then me
After me, the sea horse
Sea dog
And finally, the cat
You're not
My death in five
The cat jumped
And behind the cat is a dog
Behind him is a horse
And I'm behind the horse
Times five
I jump times five
You're not
The world pops up
First the trout
And behind the trout is the carp
Then me
After me, the sea horse
Sea dog
And finally, the cat
You're not
My death on Friday
@@Pawel.K86 already googled it. Thanks again tho! I come back sometimes
Chciałbym się spotkać z nim w niebie i trafić.... na koncert Republiki... może tam mi się uda ich usłyszeć :)!
👍👍👍
Ktoś 2021
Zawsze ta piosenka kojarzy mi sie z kawałkiem Blackfield pt "The hole in me" z ich pierwszej płyty
Jak mogłem tego nie słyszeć do dzisiaj ? ! Sorry :( To się nie powinno nigdy zdarzyć, ale się zdarzyło . CUDNIE .
Podobno w jakiejś części nosimy w sobie pustkę, którą może wypełnić tylko drugi człowiek. A poza tym trochę Golden Brown...
texture like sun
Grzesiek był fanem The Stranglers, więc to prawdopodobna inspiracja i podzielam skojarzenie. niessstety muszę Cię zmartwić - NIKT nie wypełni pustki jakiej nosimy, chyba że mówimy tu o wyrwie na duszy w postaci samotności, to owszem, jedna na tysiąc osób może nas zaszyć, ale to dość ryzykowny krok - bo jeśli ta osoba postanowi odejść, to wtedy możemy się podpisać rękami i nogami pod tym textem.
o tak! też mi się skojarzyło, dopiero ostatnio "odkryłam" Golden Brown, potem znalazłam od nowa ten utwór i zdecydowanie zobaczyłam podobieństwa :)
Nie czuję smutku w tej piosence .Takie bardziej uczucie wyzwolenia pobrzmiewa... takiego bardzo świadomego obranego kierunku w stronę życia może nie TU ale życia na pewno....Grzegorz bardzo kochał życie.... To przejawiało się w jego pieknej wrażliwości. Dlatego wiedział kiedy odejść.Żywi ludzie nie kiszą się w zawieszeniu.
TO JEST PRZEPIĘKNE - GRZESIU DLACZEGO CIEBIE NIE MA Z NAMI???!!!!!!
Valied mowi ci cos nazwisko Grubba?nie jaral szlugow i w podobnym wieku odszedl...biedaku
bo umarł
"umarł" ...Zrobił przejście ...
Rocznik 1964 jest i ciągle słucha w roku 2019 i wciąż mu mało ""CIEBIE"" i twej wielkiej twórczości!!!
Jakub Jaworski ❤️
10 lat temu nie byłem jeszcze w stanie zrozumieć tej piosenki
Moje dzieciństwo najpiękniejsze wartości
Czy tylko ja się tak rozklejam przy tej piosence?
Nie tylko Ty i miesza mi się to z wściekłością ....no na kogo , sam nie wiem, co to był za plan , że Grześka już tu nie ma ???
Ta piosenka mnie rozbija, chyba muszę łyknąć antydepresant.
Cały dzień jakiś taki rozbity i dopiero pod koniec skojarzyłam, dlaczego i co jest nie tak z tą datą (ot, nie dotarło do mnie, że 22.12)... No i koniec końców mnie tu przywiało - zdecydowanie mi ten kawałek nie pomaga 😞 Ciężko z myślą, że Grześka brak.
anna chodkiewicz
Zwróć jednak uwagę, że w tej piosence, a ściślej w teledysku jest nadzieja :) Wystarczy zdjąć koronę i wyjść z wózka :) Odchodzenie jest naturalną koleją rzeczy, wystarczy tylko to zrozumieć
Robert Z jakby wystarczyło tylko zrozumieć, to życie byłoby łatwiejsze ;) Nietety ciężko oddzielić czyjeś odejście od tęsknoty i poczucia braku tej osoby.
Nie wiem ile razy ale czuł to...
...za każdym razem, przy każdym przesłuchaniu inne, a podobne obrazy w głowie mam 😉😕
...Grzegorzu (RiP)
Niesamowite ,że przed swoją własną śmiercią można nagrać taki numer....
Taka powinna zostać Republika. W oryginalnym wykonaniu, śpiewana przez G.C. i grana przez zespół Republika. Niech taka zostanie.
Jeśli mnie pamięć nie zawodzi, to Grześ nagrał tą piosenkę krótko przed śmiercią. Płakać się chce.
Najbardziej psychodeliczna piosenka mojego dzieciństwa:)
😢
piękna piosenka całe dzieciństwo mi sie przypomina łezka się w oku kręci tyle pięknych wspomnień .
Jedna z moich ukochanych piosenek, jak również teledysków idealna harmonia i niezapomniany Grzegorz. Zawsze wprawia mnie w melancholię w tym pędzącym świecie.
nadal kocham wszystkie piosenki Republiki to taki mood
Grzesiu codziennie słucham Ciebie
Największy sentyment ( kurtyna podnosi się i opada ) leci codziennie w pracy .
Ostatnio zastanawiałem się jakiej piosenki sluchać jako ostatniej przed śmiercią s. Przypomnialo mi tą piosenkę. Dzięki.
Co?
💩@@trosyzspel9908
cyt.Paulo Coelho
"Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli." Takie dosadne!!!..........
Tylko, że to nie jego słowa. Ale ogólnie rzecz ujmując zgadzam się, dosadne.
Paulo Coelho to burak i nic nie ma do powiedzenia poza komunałami
To Dalaj Lama powiedział, Coelho zerżnął i może ciutkę tylko zmienił.
Widocznie komuś zależy,żeby ludzie tak własnie mysleli i tak wlasnie żyli.Umysł czlowieka kreują na te chwilę media.Czy ktoś 20 lat temu nie mógł mi wytlumaczyć tego do czego doszedlem teraz?Ano nie mógł...bo wtedy nie popelniłbym tych błedów ktore popelnilem.Lepiej bylo mnie uczyć sinusów,budowy pantofelka i miliona innych bzdur i wmawiac ze to jest najwazniejsze na swiecie.
Wszystko to iluzja i spisek,celowe zamierzone dzialanie wypracowane na przestrzeni tysięcy lat obserwacji zwyklego czlowieka od narodzin az po grób i konsekwentne wyciąganie wniosków przez pokolenia ludzi,którzy rządzą tym całym burdlem.
Coś pięknego...
grzech normalnie że tego nie graja czesciej i nie ma juz takich audycji gdzie poswiecano uwagi danemu tworcy z wszystkimi ciekawostkami i potrafiono jeszcze dodac takie szczegóły o ktorych normalnie człowiek by sie nie dowiedział pozdrowienia dla wojtka mana i pana niedzwiedKiego i specjalnie z malej bo tylko koncowym wyrazami mozna podkreslic ich wielkoscc
ponad czasowe!!!!
Genialne!
Dziękuję Panie Mariuszu za ten teledysk
Maybe you still exist somewhere, I just wanted to let you know that this song very much resonates with soul
Właśnie czytam książkę o Grzegorzu. I nie mogę przebrnąć przez pierwsze karty , bo wciąż słucham ostatniej piosenki napisanej przez Wielkiego Człowieka
Zakładam, że czytasz "Lżejszy od fotografii - o Grzegorzu Ciechowskim". Przy pierwszych rozdziałach co chwilę zamykałam książkę z nadzieją niezalania się łzami… nie pomogło.
Tak jest, dostałem tą książkę na Andrzejki i byłem na początku zdruzgotany. Taki najsmutniejszy prezent, a jednak wspaniały. A Ciechowski? Kiedyś za głupi byłem , żeby zrozumieć , że muzyka była tylko nośnikiem tego co mają przekazać słowa. Takie ,, Błagam nie odmawiaj,, to jest szok.
This is beautiful and touching song. Even though I'm Russian, I understand the lyrics. RIP to Legend G.C.
Śliczny walczyk. Ciechowski był zjawiskiem na polskiej scenie muzycznej...
Walczyk ze zwrotką w metrum 5/4? :v
Marek Lipka oj tam brakuje jednej ćwierćnuty
@@LypaMr Bo to jest walczyk dla kota. Albo konia. Metrum = liczba nóg + 1 😉
@@mdziewietube ee, dobre. Ale jak tak, to Dream Theater robi walczyki dla jakichś wijów czy skorupiaków. :P
@@LypaMr A co ma zatańczyć stonoga, idąc do ślubu??
uwielbiam:) jak ją pierwszy raz usłyszałam w wieku 12 lat to od razu się w niej zakochałam i to trwa już lata:D
Prawdziwy talent
zawsze zostana utwory , wazne zeby pamietac :)
genialny podprogowy przekaz
Boże uwielbiam tę nutę !! tyle lat jej szukałam !! (10) byłam małolatą jak ją usłyszałam. Wielkie pozytywne LUBIE TO :)
Kocham... Ciągle, od lat... ❤️
Poznałem te piosenkę w dość nietypowych okolicznościach - mianowicie usłyszałem ją po raz pierwszy 22 grudnia 2001 roku - w domu jak to przed świętami wszyscy robili jakieś porządki itd - ja właczyłem radyjko aby coś sobie grało w tle (wiadomo przed świętamiw radio kolend jest opór) a tutaj z głosnika poleciała ta oto piosenka - trochę mnie to zdziwiło ale wysłuchałem piosenki po której spiker powiedział tylko "grzegorz ciechowski miał 43 lata" wtedy dopiero zrozumiałem co się wydażyło
my favourite from Republika!
Cyk cyk tum tum tum - 5/4 genialne
Po Śmierci raczej już się nie da nic napisać.Kiedy Sw.pamieci G rzegorz Ciechowski tworzył nie wielu zapewne rozumiało o czym Pisał .A przecież jego utwory były o życiu.Wydaje Mi się że to co tworzył, było o tym co myślał, czuł i to co go spotykało.Zycie.Ujete w utworach w tak wyjątkowy sposób.Zapewne wiele osób,dopatrywalo się w jego twórczości własnych przeżyć.Do tego ta ekspresja i nie samowity styl wyrażania siebie nie tylko przez świetną muzę,a także przez sposób bycia, ubioru i tego że był Sobą.Pamietam kiedy zmarł akurat byłem w Paryżu.Kiedy w radiu usłyszałem tą Straszną nowinę.A akurat w tamtym czasie bardzo często sięgałem po jego płyty.Kazda tak inna od poprzednich płyt.Staralem się wybrać jeden ulubiony utwór z twórczości Grzegorza z Ciechowa.Obywatela G.C czy Republiki? Nie potrafię wybrać tego nr1.Bo każdy utwór jest nr 1!!!
Przepiękne..
Kiedy znajdę kobietę, która będzie doceniała, uwielbiała bądź kochała taką muzykę i przekaz w niej zawarty podobnie jak ja- oświadczę się jej bez wahania...
☺
Niestety mam już męża:)
@@K4rrrma_ niestety hahaha XD
Nie jesteś jedyny
Udało się?
To jest piękne i takie prawdziwie ludzkie
ja rocznik '89 mam dokładnie takie samo skojarzenie z tą piosenką!
Wybitne !!!
Kiedyś jak byłam mała tata pokazał mi tą piosenkę, w której widziałam jedynie zwierzątka. Teraz po paru latach bardziej wnikam w jej sens...
Oliwia T ja tam samo :/
i jaka jest wasza interpretacja?
17 lat dzisiaj mija..
Zostawię komentarz dla siebie za kilka lat :)
ah moja ulubiona piosenka
muzyka na najwyższym poziomie, ale ogromne prawa również za teledysk:))))
30 ton - było wspaniałe teraz nie ma juz obiektywnej listy przebojów
najbardziej boli to ze gdy u góry wpisuje smierc to najwazniejsza jest smierc Hanki...... smutne
Grzegorz odszedłeś ale dla mnie jesteś wiecznie żywy.
Ciary...za każdym razem...
Od lat jako dzwonek, budzik, przypomnienie...
❤uwielbiam kawałek ❤
Pamiętam jak na piękna piosenka pojawiła się w lista 30 ton
Przy tym utworze trzymałam małą córeczkę na rękach i tańczyłam. Sama z nią tylko byłam. Ciągle sama...
POzdrawiam Was i życzę dużo miłości oraz Zdrowia.Trzymajcie się.
💗 już nie same.. Szczęścia i Miłości
Nie byłaś Sama miałaś. Swój skarb na dłoniach i piękne jest to że same nie byłyście.. wzruszenie i empatia zawsze towarzyszyły Grzesiowi w tym co tworzył dla Nas uleczyć ciało umysł poprzez tworzenie myśli w słowach dokańczając muzyka jak obrazy ..żyjemy dziś ale obrazy zostają.. uśmiechnij się wspomnij weź oddech i dbaj o wszystko..
dość tragiczna piosenka jak na tango milonga z małą córeczką. ;o
Głos Niedźwiedzia 0:11
Ktoś 2021?
:)
A jak!
Zawsze...
Pozdrawiam, oczywiście pozytywnie :)
Ja również. Teraz pomału odkrywam geniusz GC. I inspiruje mnie mega:)
to jest tak abstrakcyjne i genialne. Uwielbiam to nagranie
surrealistyczne*
Przepiękny czlowiek
piosenka przy której dowiedziałem się że nasz "obywatel GC" nie żyje... Grzesiu, tęsknimy...
jakie to jest piękne.
Mam trochę więcej lat, ale mam dokładnie to samo wspomnienie z lista 30TON hehe to były czasy.....
@Sascharich
Czasami warto dorosnąć, aby przesłuchać coś jeszcze raz, spojrzeć na to z innej perspektywy, dać czemuś szansę... nawet kolejną, jedną z wielu. Ty słuchasz jej od godziny, a ja mogę przez całe życie w tym czekaniu trwać, bo nie umiem inaczej. I nie żałuj, bo każde doświadczenie uczy Cię czegoś nowego. Nawet to najgorsze może przyczynić się do tego, że kiedyś będziesz szczęśliwy...
R I P Grzes...Twoj Torun dziekuje i pamieta...
Spokone suminie nie boi się śmierci :) 2:43
jedna ze smutniejszych polskich piosenek, a teledysk to już w ogóle...