#25 Promocja czy sprzedaż. Kto robi wizyty, a kto sprzedaje?

Ludzie robią tylko, albo głównie to, z czego są rozliczani. Jeśli przez wiele lat twój szef rozlicza cię przede wszystkim z liczby wizyt w targecie zaczynasz wierzyć, że twoja praca polega na… robieniu wizyt. A gdy wpadasz na pomysł, by przenieść się na mniej masowy rynek prywatny i firma oczekuje do ciebie zamówień, opłaconych w terminie faktur, windykacji przeterminowanych należności… Wtedy zaczynają się schody. Bo sprzedaż wymaga innych kompetencji niż promocja. Z punktu widzenia psychologii perswazji do pewnego momentu są to zadania zbliżone. Tylko do pewnego momentu. Marcin i Zbyszek porozmawiali o tym niezbyt poważnie.